Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Bezpieczeństwo & Ratownictwo w DG
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80
Gizmobear
I wszystko jasne: Fotoradar
KacperskiDGG
Jeśli chodzi o fotoradary to tych słupów będzie więcej a samo urządzenie będzie między nimi transportowane, także kierowca nie będzie wiedział czy w danej chwili przejeżdża obok słupa czy fotoradaru.

A tutaj jeszcze krótki filmik z poniedziałkowego wypadku na Piłsudskiego.
michal_dg
Policjanci z dąbrowskiej drogówki ustalają okoliczności tragicznego wypadku do jakiego doszło wczoraj około godz. 17.00 na DK 1. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów kierowca dafa uderzył w tył stojącego na czerwonym świetle mana. Mimo podjętej natychmiastowej reanimacji 41 – letni kierujący dafem poniósł śmierć.


Źródło: www.policja.katowice.pl
Leszek
CYTAT(michal_dg @ pią, 04 lip 2008 - 12:54) *
Policjanci z dąbrowskiej drogówki ustalają okoliczności tragicznego wypadku do jakiego doszło wczoraj około godz. 17.00 na DK 1. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów kierowca dafa uderzył w tył stojącego na czerwonym świetle mana. Mimo podjętej natychmiastowej reanimacji 41 – letni kierujący dafem poniósł śmierć.
Źródło: www.policja.katowice.pl

No cóż, tym razem nie udało się tirowcowi przejechać na czerwonym, bo jakiś mądrzejszy kolega się zatrzymał... Ileż razy na tym skrzyżowaniu wyjeżdżając od Ząbkowic w stronę centrum w ostatniej chwili hamowałem, żeby przepuścić pędzącego na czerwonym debila w wielkim trucku angry2.gif
KacperskiDGG
CYTAT(Leszek @ pią, 04 lip 2008 - 13:05) *
No cóż, tym razem nie udało się tirowcowi przejechać na czerwonym, bo jakiś mądrzejszy kolega się zatrzymał... Ileż razy na tym skrzyżowaniu wyjeżdżając od Ząbkowic w stronę centrum w ostatniej chwili hamowałem, żeby przepuścić pędzącego na czerwonym debila w wielkim trucku angry2.gif

Oni (kierowcy tirów) chyba uważają że duży może więcej...
szer
CYTAT
Skoczył z wiaduktu
06.07.2008

Wczoraj rano z wiaduktu drogi DK 94 w Strzemieszycach Wielkich skoczył dwudziestokilkuletni mężczyzna.
Informacje uzyskaliśmy od czytelników naszego serwisu. Z relacji mieszkańców wynika, że na miejscu zdarzenia pojawił się helikopter, służby policyjne i medyczne. - Słyszałem, że reanimowali go, ale bezskutecznie- mówi mieszkaniec Strzemieszyc, który mieszka nie daleko zdarzenia.
To już kolejne samobójstwo w Strzemieszycach w ciągu ostatnich kilkunastu dni. Końcem czerwca odebrał sobie życie inny mężczyzna.

KM - Nasza Wspólna Dąbrowa
michal_dg
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali trzech mężczyzn, którzy pijani podróżowali kradzionym citroenem, przewożąc nim narkotyki.
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali wczoraj rano na ulicy Spisaka citroena zx, którego kierowca okazał się pijany. Wynik badania trzeźwości 29-letniego dąbrowianina dał wynik prawie 3 promile. Samochodem podróżowali z nim jeszcze dwaj koledzy. Szybko okazało się, że citroen został skradziony przez zatrzymanych w Sosnowcu. Dodatkowo, w trakcie przeszukań, funkcjonariusze znaleźli w pojeździe blisko 90 działek dilerskich amfetaminy. Zatrzymani trafili do izby wytrzeźwień. O ich dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.


Źródło: www.policja.katowice.pl
KacperskiDGG
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali dzisiejszej nocy nietrzeźwych rodziców 11-miesięcznego chłopca. Podczas awantury 28-letni mężczyzna, chcąc pobić swoją konkubinę, uderzył trzymane przez nią na ręku dziecko. Za narażenie swojego syna na niebezpieczeństwo może im grozić do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze przyjechali do jednego z mieszkań przy ul. Parkowej na zgłoszoną interwencję. Podczas awantury 28 letni mężczyzna, chcąc pobić swoją konkubinę, uderzył trzymane przez nią na ręku dziecko. Zarówno mężczyzna jak i 25-letnia kobieta byli pijani. Badania dały odpowiednio wynik 1,75 i 1,39 promila. Chłopczyka umieszczono na obserwacji w szpitalu, natomiast pijani rodzice resztę nocy spędzili w izbie wytrzeźwień. Za narażenie swojego syna na niebezpieczeństwo może im grozić do 5 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.

źródło: www.slaska.policja.gov.pl
szer
CYTAT
11-miesięczne dziecko w szpitalu
PAP, 2008-07-07 13:26:08

11-miesięczny Dominik trafił do szpitala na obserwację po awanturze urządzonej przez pijanych rodziców w Dąbrowie Górniczej.

Dziecko zostało uderzone przez ojca, gdy ten chciał wymierzyć cios konkubinie. O zatrzymaniu obojga rodziców poinformował w poniedziałek zespół prasowy śląskiej policji. Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w mieszkaniu przy ul. Parkowej.

- Podczas awantury 28-letni mężczyzna, chcąc pobić swoją konkubinę, uderzył trzymane przez nią na ręku dziecko” – powiedział PAP starszy posterunkowy Sebastian Fabiański z zespołu prasowego. Jak dodał, Dominik trafił do szpitala z siniakami na twarzy.

Zatrzymany mężczyzna miał 1,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a 25-letnia matka dziecka - 1,39. Oboje zostali przewiezieni na izbę wytrzeźwień przez wezwanych na interwencję funkcjonariuszy. Obojgu rodzicom za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo grozi do 5 lat więzienia.

TVS
marcin.p
CYTAT
Eksplozja busa na osiedlu w Dąbrowie Górniczej

Na osiedlu Mydlice w Dąbrowie Górniczej nad ranem doszło do silnej eksplozji. Wybuchł osobowy bus. Na miejscu zginął mężczyzna.
Według wstępnych ustaleń policji próbował się on włamać do samochodu. Na razie nie wiadomo co spowodowało eksplozję. Na miejscu wypadku pracują policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej. Sprawę bada także prokuratura.

Ewa Kurzeja,

źródło: TVP Katowice


To już druga taka eksplozja w ciągu kilku tygodni. Przypadek? A może ktoś się dopiero dzisiaj obudził?
Prosty
to chyba stara wiadomosc o wczesniejszym wypadku :|
:)
Jeszcze o wypadkach na DK1:

CYTAT
Wypadki na węźle Pogoria. 2 osoby nie żyją, są ranni

Czarny poniedziałek na dąbrowskich drogach. W wyniku dwóch wypadków na węźle Pogoria 2 osoby zginęły, 5 jest rannych.
Do pierwszego zdarzenia doszło ok. godziny 16.30. W wyniku kolizji trzech samochodów osobowych na DK 1, na wysokości węzła Pogoria, trzy osoby zostały ranne, jedna doznała urazu kręgosłupa. Ranni zostali przewiezieni do Szpitala Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Chwilę wcześniej nad miejscem wypadku doszło do oberwania chmury i obfitych opadów deszczu, co utrudniło sytuację na drodze.

- Kierujący samochodem Renault Megane zwolnił przed kałużą wody. Niestety, nie zdążył wyhamować, przez co kolejne dwa samochody jadące za nim wpadły prosto na niego - mówi MM Silesii sierż. sztab. Paweł Sobota z KMP w Dąbrowie Górniczej.

Około 18.30 doszło do kolejnego wypadku w omawianym rejonie. W wyniku wypadku 1 osoba zginęła na miejscu, kolejna już w szpitalu, po przetransportowaniu jej tam śmigłowcem. Dwie osoby zostały ranne, pozostają pod obserwacją lekarzy.

- Kierujący Volkswagenem Golfem, 25-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, uderzył w drzewo. Przyczyną była nadmierna prędkość z jaką poruszał się po drodze, przez co stracił panowanie nad pojazdem - tak o przyczynach wypadku mówi sierż. sztab. Sobota.


CYTAT
Dąbrowa Górnicza: Kolejny śmiertelny wypadek na DK 1

W wyniku wypadku, do jakiego doszło w czwartek na DK 1, śmierć poniósł kierowca tira. To już trzecia ofiara śmiertelna w tym tygodniu na dąbrowskich drogach.
Do tragedii doszło około godz. 17.00. W wyniku zdarzenia 41-letni kierujący tirem marki Daf poniósł śmierć na miejscu, pomimo natychmiastowo podjętej reanimacji. Policjanci z dąbrowskiej drogówki badają przyczyny wypadku, na chwilę obecną wiadomo jedynie, że kierujący Dafem uderzył w tył stojącego na czerwonym świetle Mana, którym kierował obywatel Litwy.

- Nie wiemy jeszcze jakie są faktyczne przyczyny wypadku, postępowanie trwa. Przyczyny mogą być różne: niesprawne hamulce czy zasłabnięcie. Mamy okres letni, temperatury bywają wysokie, na chwilę obecną nie możemy tego wykluczyć - mówi dla MM Silesii mł. asp. Mariusz Miszczyk z KMP w Dąbrowie Górniczej.

Kolejny wypadek na DK 1 sprawił, że możemy już mówić o czarnej serii na dabrowskich drogach. Od początku roku w wyniku wypadków śmierć poniosło już 7 osób, podczas gdy cały ubiegły rok zakmnął się liczbą 9 ofiar.

- Jesteśmy zaniepokojeni tym faktem. Apelujemy do kierowców o rozwagę na DK 1, ale i w centrum Dąbrowy Górniczej, które jest obecnie przebudowywane - dodaje Miszczyk.


Oczywiscie z ta ciezarowka to nie na wezle Pogoria a dalej na skrzyzowaniu z sygnalizacja. A my czekamy od lat na przebudowe na ekspresowa. Jak nie bylo tam sygnalizacji to byly smiertelne wypadki, jak jest tez sa. W tym miejscu bylo juz wiele przypadkow najechania w tyl stojacego. Ci kierowcy to chyba usypiaja i nie spodziewaja sie sygnalizacji po odcinku ekspresowym.


CYTAT(Gizmobear @ czw, 03 lip 2008 - 23:40) *
I wszystko jasne: Fotoradar


Akurat z tego malo jasne, bo to jakis ogryzek artykulu z DZ, ktory dawno temu byl juz na forum. Poza tym mozna poszukac, mamy pelna liste miejsc na fotoradary i ile jest samych urzadzen (jesli dobrze pamietam w odpowiedzi na nasze pytania)
Rysiu_dg
CYTAT
Śląsk: Pijany kierowca "zawisł" na nagrobkach

Przez kilka kilometrów policja z Dąbrowy Górniczej ścigała pijanego kierowcę, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca wypadku. Samochód uciekającego wypadł z drogi na teren cmentarza i "zawisł" na nagrobkach. Kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala.

- W środę wieczorem dąbrowscy policjanci dostali zgłoszenie o kolizji drogowej spowodowanej przez kierowcę daewoo matiza, który odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze namierzyli pojazd, próbując go zatrzymać - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Kierowca nie reagował na dawane mu przez policjantów sygnały i uciekał w kierunku Sosnowca. Tam, na łuku ul. Jasieńskiego, przy dużej prędkości jego samochód uderzył w krawężnik i wypadł z drogi na teren cmentarza, gdzie "zawisł" na nagrobkach. Policjanci nie mogli pomóc poturbowanemu kierowcy - drzwi jego auta były zablokowane. Na miejsce wezwano straż pożarną.

Stan rannego 48-latka lekarze określili jako ciężki. Badanie krwi wykazało, że miał 1,86 promila alkoholu.

Mężczyzna odpowie za jazdę po pijanemu; prokurator zdecyduje o ew. postawieniu mu kolejnych zarzutów - np. spowodowania zagrożenia na drodze.

interia.pl
KacperskiDGG
Tutaj to samo ze strony policji. wink.gif
janosikdg
Dziś ok. 8:00 siedząc w domu słyszałem wybuch w okolicach centrum . Potem już karetki i straże .. O co kaman ?
Bartek
Niezła burza w mieście. Z tego co właśnie się dowiedziałem na Pogori 4 jest jakiś wypadek, pewnie później będzie wiadomo więcej.

Parę drzew też już połamanych leży wink.gif
Maryhna
http://picasaweb.google.com/maria.rojowska/Burza
Rysiu_dg
Pogoria III jest dość mocno "połamana" wracałem niedawno z Zielonej i trzeba było się wracać kilka razy przez powalone drzewa.
Bartek
Ten wypadek to był albo na Pogori 3 lub 4, 5 osób wypadło z łódki, ale poza przemoczeniem nic im się nie stało bo dostali się na "wysepkę".

Niezły chaos w mieście wink.gif
luket
Drzewo zatarasowało np Legionów Polskich tuz przy światłach koło nemo. Osobówki omijały je trawnikiem, Mój autobus zawracał..
Bartek
Parę fotek

11-go Listopada


"Jeziorko" Piłsudskiego




Drzewo zrobiło "Skok" na SKOK i samochód
Kamil_
CYTAT
Zablokowana przez połamane drzewa jest między innymi droga nr 94 na wysokości Dąbrowy Górniczej w stronę Krakowa.
za www.gazeta.pl
Rysiu_dg
Ten wypadek to na 4 , dokładnie ludzie z łódki wypadli. U mnie na osiedlu był dzisiaj jakiś dziwny samochód straży pożarnej. Wyglądał jak taka większa amfibia. Chyba to był samochód do spychania/podnoszenia drzew?
KacperskiDGG
CYTAT(Rysiu_dg @ nie, 13 lip 2008 - 21:02) *
Ten wypadek to na 4 , dokładnie ludzie z łódki wypadli. U mnie na osiedlu był dzisiaj jakiś dziwny samochód straży pożarnej. Wyglądał jak taka większa amfibia. Chyba to był samochód do spychania/podnoszenia drzew?

To pewnie był SKOT przystosowany dla straży znajdujący się na wyposarzeniu OSP Trzebiesławice i chyba OSP Łosień.

Pływałem dzisiaj z dziewczyną łódką po Pogorii III i tuż przed burzą wróciliśmy na brzeg. Schroniliśmy się na świetlicy w Jacht Klubie i przez okno podziwialiśmy tą potężną burzę (takiej dawno nie widziałem), która wywróciła jedną z żaglówek przycumowaną przy nabrzeżu (nikogo w niej nie było). Gdy się trochę uspokoiło usłuszeliśmy nad nami syrenę karetki, policji albo straży pożarnej i wszyscy (było nas tam trochę) zaczęliśmy sie zastanawiać co się stało. Po tym jak przestało padać udaliśmy sie w stronę domu, lecz po przekroczeniu bramy klubu zobaczyliśmy powalone drzewo przy którym stało kilka osób, więc myśląc że komuś coś mogło się stać podeszliśmy tam. Zapytałem jakiegoś mężczyznę czy komuś się coś stało, ale powiedział że na tej Pogorii nie, ale na czwórce topią się ludzie którzy wypadli z łodzi. Podjęliśmy decyzję że na IV nie idziemy, ale gdy doszliśmy do ul. Zakładowej akurat na sygnale jechał VW Transporter z dąbrowskiej straży ciągnący na przyczepce łódź, więc zmieniliśmy zdanie i udaliśmy się tam. Po drodze jeszcze minął nas VW Transporter ciągnący ponton (PSP Mysłowice). Gdy doszliśmy na miejsce część osób które wypadły z łódki była już na brzegu.

Tutaj filmik z Pogorii III i IV
Na początku już końcówka burzy, gdyż w czasie największej nawałnicy tak waliło po szybach, że nic nie było widać.
Maryhna
ogólnie zabawnie, strażacy tną teraz drzewo, które spadło na skok na manhattanie a mieszkańcy zapewne cieszą się z faktu, że do północy będzie im towarzyszył hałas tnących pił wink.gif
Bartek
CYTAT(Maryhna @ nie, 13 lip 2008 - 21:57) *
ogólnie zabawnie, strażacy tną teraz drzewo, które spadło na skok na manhattanie a mieszkańcy zapewne cieszą się z faktu, że do północy będzie im towarzyszył hałas tnących pił wink.gif


To PSP ma ciąć drzewa bez używania pił mechanicznych? Ręcznymi mają ciąć? rolleyes.gif
Maryhna
pokusiłeś się o niesamowitą nadinterpretację, spokojnie, dałam tylko znać na jakim etapie są prace porządkowe tongue.gif co się tak stresujesz? biggrin.gif
Bartek
CYTAT(Maryhna @ nie, 13 lip 2008 - 22:22) *
pokusiłeś się o niesamowitą nadinterpretację, spokojnie, dałam tylko znać na jakim etapie są prace porządkowe tongue.gif co się tak stresujesz? biggrin.gif


Bo myślałem że należysz do tych Kobiet którym wszystko przeszkadza wink.gif Nawet jakby nie było ratowanie samochodu i szyb w SKOKu tongue.gif

Na mój gust od pił obecnie bardziej przeszkadzają walące tu i tam pioruny tongue.gif
Maryhna
hehe nie nie, ja mam "męskie" i rzeczowe podejście do życia smile2.gif poza tym pozdrawiam z bloku 36 tongue.gif

co do piorunów, też mi nie przeszkadzają smile2.gif

btw: właśnie doszłam z konkubentem do wniosku, że na danym terenie powinni być ludzie i możliwości by kilka osób zaopatrzonych w odpowiedni podstawowy sprzęt, w takich wypadkach np. w piły łańcuchowe lub mechaniczne (nie znam się) , tylko informowało straż o tym, ze doszło do "drobnego" zdarzenia, straż ew. przysyła kogoś do skontrolowania "akcji" na miejsce i samym działaniem zajął się regionalny komitet obywatelski tongue.gif

wiem wiem, nierealne, ale w sumie, przy drobnych sprawach, do których nie trzeba uprawnień to jest jakieś rozwiązanie, można by było do większych akcji wysyłać więcej samochodów i jednostek
kot_mruczyslaw
a na Korzeńcu od 18:00 do 22:00 nie było prądu...
w radiu mówili, że pół Sosnowca też nie ma zasilania...
KacperskiDGG
CYTAT(kot_mruczyslaw @ nie, 13 lip 2008 - 23:01) *
a na Korzeńcu od 18:00 do 22:00 nie było prądu...
w radiu mówili, że pół Sosnowca też nie ma zasilania...

Z okna świetlicy Jacht Klubu Pogoria widziałem jakieś duże spięcie w elektrowni Łagisza, bardzo jasny błysk i na chwilę zgasło światło. Stało się to równocześnie z uderzeniem pioruna nieopodal elektrowni. Może to jest powód braku zasilania.

A tutaj trochę dłuższy filmik z Jacht Klubu w czasie burzy.

kwintosz
CYTAT
Krajobraz po burzy

Burza, która wczoraj przetoczyła się nad Dąbrową spowodowała wiele zniszczeń. Jej efekt to połamane drzewa, zerwane linie energetyczne i zalane piwnice. Na szczęście nikt nie ucierpiał.


Złamane drzewo na ul. Woj. Polskiego zerwało linię energetyczną.

Na szczęście nikt nie ucierpiał

Według danych Centrum Zarządzania Kryzysowego (stan na godz. 7.00 ) Państwowa Straż Pożarna wyjeżdżała 9 razy do poważnych interwencji związanych z usuwaniem skutków burzy. Także 9 razy interweniowały jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. Powstałe zniszczenia usuwały również służby miejskie i pracownicy rejonu energetycznego.


Naporu burzy nie wytrzymało drzewo na terenie I LO

Ośrodek Dyspozycyjny Prezydenta przyjął kilkadziesiąt zgłoszeń z terenu praktycznie całego miasta dotyczących barku prądu bądź zagrożenia przewróconymi drzewami .


Drzewo wyrwane z korzeniami. Taki widok nie był niestety czymś wyjątkowym na ul Majewskiego.

W skutek burzy zablokowana była DK 94 ( k. Mikrohuty) w kierunku Olkusza. Tam przewrócone drzewo zatarasowało przejazd. Wiatrołom usuwała Straż Pożarna i ALBA MPGK. Podobna interwencja była konieczna na drodze równoległej, czyli biegnącej przez Strzemieszyce ul. Majewskiego.


Złamane gałęzie można było zobaczyć niemal w całym mieście

Zalany został także przejazd pod wiaduktem na ul. Wojska Polskiego. W związku z tym ruch był tam przez pewien czas wstrzymany. Po udrożnieniu odpływu przez PWiK oraz oczyszczeniu jezdni przez służby miejskie przywrócono ruch w tym miejscu.


Znów ul. Majewskiego. Powalone drzewo zerwało linię energetyczną i zniszczyło ogrodzenie. Na szczęście bez ofiar

Intensywne opady uszkodziły również sygnalizację świetlną na skrzyżowaniach Leg. Polskich/ Al. Róż oraz Wojska Polskiego/ Kr. Jadwigi. Działanie sygnalizacji przywracali pracownicy firmy odpowiedzialnej za jej utrzymanie.


Efekty burzy pokrywały ulice i chodniki

Policja i Straż Miejska organizowały objazdy i kierowały ruchem w miejscach, w których utrudnienia spowodowały złamane drzewa i strącone gałęzie.


Drzewa padały obok zabudowań

Oprócz Straży Pożarnej, służb komunalnych, energetyki i policji interweniował też WOPR. Pięć osób, które na łodzi pływały po Pogorii IV, w skutek burzy i porywistego wiatru nie było w stanie dopłynąć do brzegu. Konieczna była interwencja WOPR-owców, którzy wyłowili niefortunnych wioślarzy i bezpiecznie odstawili ich na brzeg.


Spora gałąź tuż przed samochodem.
Nie każdy pojazd miał tyle szczęścia

Od wieczora cały czas wszystkie służby intensywnie pracują nad usuwaniem skutków burzy, trwają prace porządkowe i działania związane z przywróceniem do normalnego stanu infrastruktury technicznej.


Drzewa łamały się jak zapałki

Do Centrum Zarządzania Kryzysowego cały czas napływają nowe zgłoszenia dotyczące uszkodzeń trakcji energetycznej czy złamanych drzew. Jednak jak podkreślają w CZK, najważniejsze jest to, że mimo szkód materialnych nikt nie ucierpiał.

W przypadku wystąpienia podobnych sytuacji i zagrożeń mieszkańcy mogą informować Ośrodek Dyspozycyjny Prezydenta pod numerem telefonu 32 262 44 10 oraz Straż Miejską pod numerem 32 295 67 76 lub 986 z telefonu komórkowego.

pk
www.dabrowa-gornicza.pl
mały
a na DK 1 na światłach na Antoniowie znowu dzwon. Standardowo osobówka wyhamowała na czerwonym, a ciężarówka już nie dała rady
mucha
CYTAT(mały @ pon, 14 lip 2008 - 17:52) *
a na DK 1 na światłach na Antoniowie znowu dzwon. Standardowo osobówka wyhamowała na czerwonym, a ciężarówka już nie dała rady

Bo ciężarówka zapewne standardowo jechała 90 km/h tam gdzie wolno 50. W ogóle szlag mnie trafia gdy na odcinku DK1 widzę kierowców ciężarówek jadących ze stałą prędkością 80-90 km/h niezależnie od tego czy wolno 100 czy 50. Oni mają ograniczenia w du...żym poważaniu. I stąd takie wypadki jak ten opisany powyżej.
Maryhna
na szczęście więcej niż 90 już im nie wolno jechać ... małe pocieszenie ale zawsze...

KacperskiDGG
Czasem się zdarzy taki, który jedzie ponad setke bo ma ogranicznik zdjęty. Powinno się ich pozamykać albo pozwolić im pozabijać się samemu (ale w taki sposób, żeby nie ginęli niewinni). Wyobraźce sobie 30-40 ton pędzące prawie 120 km/h kontra FIAT 170 (uff, szkoda gadać jakie są skutki takiej kolizji).
Maryhna
nie ma żadnych.... fiat stanie się elementem ciężarówki a ta nie zwalniając pojedzie dalej tongue.gif
marcin.p
Kiedyś miałem okazje "służbowo przekazać policji" kierowce TIR-a, który prawie wypadł z szoferki. Nie pamiętam już ile koleś miał promili. I gość prowadził 40 tonowy zestaw!

Ale to oczywiście pewiem procent kierowców ciężarówek w ten sposób podchodzi do swej pracy. Reszte po prostu gonią terminy! Nie usprawiedliwiam tego ale próbuje zrozumieć. I aby zrozumieć podam kolejny przykład. Otóż kiedyś miałem przypadek, że przyjeżdża na zakład na załadunek kierowca, sprawdzam plan, gość ma mieć załadunek np. o 17 (już nie pamiętam) a za 2 czy 3 godziny ma planowany rozładunek we Włoszech! To był oczywiście błąd człowieka, który źle wprowadził numery aut w harmonogram, ale gdyby przez magazyniera nie został wychwycony kto wie czy kierowca (firma transportowa) nie zostałby ukarany za nieterminową dostawę towaru.

KacperskiDGG
W dniu 09.07.2008r około godziny 14.20 na drodze krajowej nr 1 w rejonie Dąbrowy Górniczej miała miejsce kolizja drogowa. Kierujący samochodem ciężarowym scania z naczepą, wiozący 20 tonowy ładunek, przy zmianie pasa ruchu otarł się o przejeżdżający obok samochód osobowy daewoo lanos kierowany przez Wiesława Z. Uczestnicy zdarzenia drogowego na miejsce wezwali patrol Sekcji Ruchu Drogowego w Dąbrowie Górniczej. W trakcie badania na alkoteście okazało się, iż kierujący tirem Marcin J. lat 27, mieszkaniec powiatu zawierciańskiego w wydychanym powietrzu posiada około 3,2 promila alkoholu. Kierujący zespołem pojazdów został zatrzymany, a w dniu dzisiejszym o jego losie zdecyduje dąbrowski sąd.

źródło: www.policja.katowice.pl/rejon/dabrowa/

Powinni gościowi dożywotnio zakazać prowadzenia wszystkich pojazdów (nawet wózka w markecie) i jeszcze "zaszyć" wink.gif
Maryhna
niestety, życie to nie jebajka ....
znam człowieka, który za jazdę po pijanemu i prowadzenie autobusu miejskiego (z pasażerami w środku) został ukarany odebraniem praw do prowadzenia jednośladów! tylko jednośladów poniewaz jest zawodowym kierowca i z tego sie utrzymuje :/

ale też znam człowieka, który za jazdę po pijanemu na rowerze z dziewczyną na bagażniku i pod wpływem narkotyków (marihuane zapalił) ; tak właściwie to uciekał na tym rowerze przed radiowozem biggrin.gif stracił prawo jazdy heh bo trafił na wymagającego sędzie w sądzie 24 h tongue.gif

oto Polska właśnie
savalas
CYTAT(KacperskiDGG @ śro, 16 lip 2008 - 09:02) *
W dniu 09.07.2008r około godziny 14.20 na drodze krajowej nr 1 w rejonie Dąbrowy Górniczej miała miejsce kolizja drogowa. Kierujący samochodem ciężarowym scania z naczepą, wiozący 20 tonowy ładunek, przy zmianie pasa ruchu otarł się o przejeżdżający obok samochód osobowy daewoo lanos kierowany przez Wiesława Z. Uczestnicy zdarzenia drogowego na miejsce wezwali patrol Sekcji Ruchu Drogowego w Dąbrowie Górniczej. W trakcie badania na alkoteście okazało się, iż kierujący tirem Marcin J. lat 27, mieszkaniec powiatu zawierciańskiego w wydychanym powietrzu posiada około 3,2 promila alkoholu. Kierujący zespołem pojazdów został zatrzymany, a w dniu dzisiejszym o jego losie zdecyduje dąbrowski sąd.

źródło: www.policja.katowice.pl/rejon/dabrowa/

Powinni gościowi dożywotnio zakazać prowadzenia wszystkich pojazdów (nawet wózka w markecie) i jeszcze "zaszyć" wink.gif



zamiast fotoradarów to powinny być stanowiska ze snajperami i idiotów, którzy łamią przepisy ruchu drogowego ostrzeliwać. Teraz 40 % kierowców to pijacy a 20 % niezna przepisów. To jest chore. Raz wpadnie na alko teście, odebrać prawo jazdy a nawet samochód do końca życia
KacperskiDGG
Może kiedyś zrobią coś takiego w pojazdach, że jak policja złapie nietrzeźwego kierowcę to zabierze mu uprawnienia i wszczepi pod sóre jakiś chip który komputerowi pokładowemu nie pozwoli uruchomić silnika w żadnym pojeździe.
szer
CYTAT
Samorządy są hojne dla policji


Ponad pięć milionów złotych przekazały w pierwszym półroczu policji śląskie samorządy. Remontowano za to zapuszczone komisariaty, kupowano komputery, radiowozy, kserokopiarki, a nawet stoły do pobierania odcisków palców. Finansowano też dodatkowe patrole.

Ta hojność ma się przekładać na wzrost bezpieczeństwa, zadowolenie mieszkańców, a w przyszłości także na głosy oddane przy wyborczych urnach. Choć w budżecie garnizonu kilka milionów złotych to niewielki procent, bez nich byłoby ciężko. - Te pieniądze wzmacniają budżet śląskiego garnizonu i przekładają się na skuteczność naszych działań. Przybywa policjantów na ulicach. Dlatego podkreślam, że liczy się każda złotówka. Suma 5 milionów, którą przekazano nam w pierwszym półroczu, świadczy o tym, że władzom samorządowym zależy, by mieszkańcy regionu czuli się bezpiecznie - podkreśla gen. Dariusz Biel, śląski komendant policji.

- Poprawa bezpieczeństwa jest dla nas priorytetem. Szczególnie wspieramy finansowo dodatkowe patrole. Z jednej strony widok policyjnego munduru powoduje, że czujemy się bezpieczniej. Z drugiej odstrasza potencjalnych przestępców - mówi Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.

Kierowany przez nią urząd współfinansuje zakupy radiowozów, komputerów, a także remonty komisariatów.

- Do końca roku planujemy przekazać policji 600 tys. zł. Podobnie jak rok temu - podkreśla prezydent Zabrza.

W całym województwie na sprzęt i materiały przekazano w pierwszym półroczu 982 tys. zł, na radiowozy 1,2 mln zł, na dodatkowe służby 1 mln zł oraz na policjantów kontraktowych 1,6 mln zł.

- Dodatkowa służba jest podejmowana przez chętnych policjantów, którzy poświęcają na to wolny czas, po ustawowym odpoczynku. Płacą za to samorządy. Podobnie jak za służbę kontraktową. W tym przypadku podpisywane są z funkcjonariuszami umowy na określony czas - wyjaśnia Janusz Jończyk z zespołu prasowego KWP w Katowicach.

Ani złotówki nie dały policji samorządy w Chorzowie, Tychach, Jastrzębiu Zdroju, Tarnowskich Górach i Rudzie Śląskiej. Czy dlatego, że w tych miastach nie lubią policji?

- Ależ nie. Dopiero co odesłano nam z komendy wojewódzkiej podpisaną umowę o współpracy. Na konto komendy miejskiej przesłaliśmy właśnie 20 tys. zł na nagrody z okazji święta resortowego. W tym roku przekażemy policji 257 tys. zł - wyjaśnia Gabriela Kardas, rzecznik urzędu w Chorzowie. W ostatnich trzech latach pomoc tamtejszego samorządu dla służb to prawie półtora miliona złotych.

Także w Tychach do policji z budżetu miasta w ostatnich trzech latach wpłynęło 1,4 mln zł (na remont komendy, pomoc w zakupie 13 radiowozów i komputeryzację). Przede wszystkim zapłacono za dodatkowe patrole. W tym roku policja dostanie 360 tys. zł.

Gorzej jest w Częstochowie. W latach 2005-06 tamtejszy samorząd przekazał i wyremontował budynki przy ul. Czecha i Łukasińskiego, w których są komisariaty. Wydał na to 1,7 mln zł. Pomógł też w zakupie radiowozów i płaceniu za tzw. służbę kandydacką w policji (to patrole, do których kierowano osoby odbywające służbę zastępczą). Miasto wydało na to w 2003 roku 330 tys. zł. Ale od dwóch lat samorząd nie wspiera finansowo policji. Co roku dochodzi też tam do redukcji etatów.

- Policji nie widać w mieście. Chyba że prowadzą jakąś akcję - mówi częstochowianin Tadeusz Cichoń.

Takie opinie docierają do radnego Marcina Marandy, który chce, by z budżetu miasta w przyszłym roku wyasygnować 100 tys. zł na dodatkowe patrole policyjne.

- Za te pieniądze można by wykupić 250 ośmiogodzinnych patroli - wyliczył Maranda.

Ireneusz Leśnikowski z częstochowskiego UM podkreśla, że o wsparciu policyjnych patroli zadecydują radni.

- Mówią, że Częstochowa staje się bardziej bezpieczna. Czy w tej sytuacji wydawanie dużej sumy na potrzeby policji jest potrzebne? - zastanawia się Leśnikowski. - Najważniejszy jest monitoring wizyjny w mieście, który ma poprawić bezpieczeństwo.

Zrzutka trwa

W 2007 roku na ogólnopolski Fundusz Wsparcia Policji wpłynęło 84,6 mln zł.

Najwięcej sponsorzy (także samorządy) wpłacili w Warszawie: 27 mln zł. Drugie miejsce zajął Kraków: ponad 10 milionów, trzecie: Katowice 8,2 mln zł.

Tegoroczni rekordziści w naszym regionie to Katowice (695 tys. zł), Dąbrowa Górnicza (533 tys. zł), Sosnowiec (520 tys. zł), Jaworzno (518 tys. zł), Zabrze (350), Żory (368 tys. zł) i Mikołów (308 tys. zł).

Aldona Minorczyk-Cichy, Violetta Gradek - POLSKA Dziennik Zachodni
KacperskiDGG
Po godz. 23 pod "wieżowcem" w Gołonogu policjanci z WRD zatrzymali dwóch rowerzystów (kobietę i mężczyznę) którzy będąc w stanie nietrzeźwym (nie wiem czy oboje, ale chyba tylko on) przewozili na jednym z rowerów małe dziecko (w foteliku rowerowym). Mężczyzna się szarpał z policjantami i został zatrzymany, kobieta również odjechała radiowozem, ale chyba nie na komendę, bo radiowóz skręcił w ul. Wybickiego (chyba że pojechali tylko dziecko odwieźć do pogotowia opiekuńczego na Piekle lub rodziny i też została zatrzymana). Coraz częściej w Dąbrowie mamy takie przykłady "odpowiedniej" opieki i zapewniania bezpieczeństwa swoim pociechom przez rodziców. Aż miałem ochotę wejść między gliniarzy i nastukać bęcków tym "wzorowym" rodzicom angry2.gif
marcin.p
http://wiadomosci.onet.pl/1791869,11,item.html

Co prawda nie o DG, ale... kto wie, może kiedyś.

Co sądzicie o ewentualnych patrolach obywatelskich w DG?
Bartek
CYTAT(marcin.p @ pon, 21 lip 2008 - 20:24) *
http://wiadomosci.onet.pl/1791869,11,item.html

Co prawda nie o DG, ale... kto wie, może kiedyś.

Co sądzicie o ewentualnych patrolach obywatelskich w DG?



Totalny idiotyzm. Nie wyobrażam sobie że mnie jakiś dwóch gości z takiego patrolu obywatelskiego poucza. Od tego jest tylko i wyłącznie Policja i czasami PSP bo Straż Miejska jedynie to może mi zdradzić gdzie dobre fast foody sprzedają.
KacperskiDGG
Skoro nie będą mieć żadnych uprawnień to po co to? Żeby kasę na umundurowanie dla nich wydać? Jeśli nie ma szacunku dla policji i straży miejskiej to taki patrol obywatelski coś pomoże? Raczej taki patrol będzie dostawał regularny oklep za rogiem zamiast działać prewencyjnie. Nawet jeśli praca w patrolu ma być darmowa (wątpię w to, że będą chętni na to żeby gratis ryzykować swoje zdrowie/życie), to i tak napewno wiąże się to z jakimiś kosztami, ale no cóż, zamiast pieniądze przekazać policji czy choćby nawet straży miejskiej, to są kolejne pomysły na bez sensowne wydatki. Mam nadzieje że to nie wypali, przynajmniej w naszym mieście. Czasami zdarzy mi się gdzieś na ławeczce sączyć pianę (brak lokali w DG sad.gif ) i nie wyobrażam sobie że podchodzi do mnie taki patrol i każe mi się tego trunku pozbyć, stanowczo powiem nie i co taki patrol będzie mogł zrobić? Mandatu nie wystawi, nie wylegitymuje, więc co? Powiedzą : W takim razie przepraszam że pszeszkadzamy, do widzenia? Czy co? Jak mieli by działać prewencyjnie skoro nic by im nie było wolno? Zatrzymać złodzieja (prawidłowo to: ująć do dyspozycji policji) na gorącym uczynku ma prawo każdy obywatel.
prezes
około godziny 17-18 w strzemieszycach na DK94 w kierunku centrum wywróciła się ciężarówka blokując oba pasy ruchu, dokładnie miało to miejsce na tym ostrym zakręcie przy wjeździe na wiadukt. Policja zamknęła również nitkę w strone Olkusza, jechałem tam o 20 i nadal ruch w obie strony był kierowany przez strzemieszyce. Przy podnoszeniu TIRa pracowały 3 jednostki straży pożarnej, o 20 jeszcze nie udało się go podnieść.
KacperskiDGG
CYTAT(prezes @ śro, 23 lip 2008 - 22:18) *
około godziny 17-18 w strzemieszycach na DK94 w kierunku centrum wywróciła się ciężarówka blokując oba pasy ruchu, dokładnie miało to miejsce na tym ostrym zakręcie przy wjeździe na wiadukt. Policja zamknęła również nitkę w strone Olkusza, jechałem tam o 20 i nadal ruch w obie strony był kierowany przez strzemieszyce. Przy podnoszeniu TIRa pracowały 3 jednostki straży pożarnej, o 20 jeszcze nie udało się go podnieść.

O 20.15 było już chyba po akcji, bo pod kebapem koło wieżowca w Gołonogu widziałem SCRd Volvo z naszej JRG.
prezes
CYTAT(KacperskiDGG @ śro, 23 lip 2008 - 22:30) *
O 20.15 było już chyba po akcji, bo pod kebapem koło wieżowca w Gołonogu widziałem SCRd Volvo z naszej JRG.

możliwe, nie widziałem na własne oczy tego bo jechałem o tej 20-ej "objazdem" przez strzemieszyce, tylko na CB mówili że jeszcze leży.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.