Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Bezpieczeństwo & Ratownictwo w DG
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80
pozdrawiam
Tak przy okazji dodam ze wraz z nowa drabina zakupiono nowy wóz ratowniczo gaśniczy marki Volvo i został on przekazany do OSP Ząbkowice.
bzenek
CYTAT(signaal @ pon, 15 lut 2010 - 17:13) *
Którym podnośnikiem? Gdyby się ich pozbywali to nie mogą sprzedać - mogą albo skasować albo przekazać do OSP. Więc duży zapewne pójdzie na żyletki

Ale numer blink.gif

Z jakiego prawa to wynika ? Przecie nawet wojsko sprzedaje swój stary sprzęt do cywila poprzez Agencję Mienia Wojskowego.
signaal
CYTAT(bzenek @ wto, 16 lut 2010 - 17:19) *
CYTAT(signaal @ pon, 15 lut 2010 - 17:13) *
Którym podnośnikiem? Gdyby się ich pozbywali to nie mogą sprzedać - mogą albo skasować albo przekazać do OSP. Więc duży zapewne pójdzie na żyletki

Ale numer blink.gif

Z jakiego prawa to wynika ? Przecie nawet wojsko sprzedaje swój stary sprzęt do cywila poprzez Agencję Mienia Wojskowego.


Te całkiem mądre zasady wynikają z:

Ustawa o ochronie przeciwpożarowej z dnia 1991-08-24 r art 31

Zarządzenie Komendanta Głównego PSP z 10.04.2008 r. w sprawie gospodarki transportowej w jednostkach organizacyjnych PSP
bzenek
CYTAT(signaal @ wto, 16 lut 2010 - 22:38) *
CYTAT(bzenek @ wto, 16 lut 2010 - 17:19) *
CYTAT(signaal @ pon, 15 lut 2010 - 17:13) *
Którym podnośnikiem? Gdyby się ich pozbywali to nie mogą sprzedać - mogą albo skasować albo przekazać do OSP. Więc duży zapewne pójdzie na żyletki

Ale numer blink.gif

Z jakiego prawa to wynika ? Przecie nawet wojsko sprzedaje swój stary sprzęt do cywila poprzez Agencję Mienia Wojskowego.


Te całkiem mądre zasady wynikają z:

Ustawa o ochronie przeciwpożarowej z dnia 1991-08-24 r art 31

Zarządzenie Komendanta Głównego PSP z 10.04.2008 r. w sprawie gospodarki transportowej w jednostkach organizacyjnych PSP

Czemu mądre ? Nie uważam, że sa głupie ale ciekawi mnie jakie były przesłanki wprowadzenia takich (dość rygorystycznych) procesów likwidacji. Jak sprzęt jest nietypowy (nie pasuje OSP i PSP) to w świetle tych przepisów jest z nim kłopot.

Nawiasem mówiąc w tym zarządzeniu jest chyba furtka w postaci paragrafu 31. Może by tak to sprzedać ?
signaal
CYTAT(bzenek @ wto, 16 lut 2010 - 21:07) *
CYTAT(signaal @ wto, 16 lut 2010 - 22:38) *
CYTAT(bzenek @ wto, 16 lut 2010 - 17:19) *
CYTAT(signaal @ pon, 15 lut 2010 - 17:13) *
Którym podnośnikiem? Gdyby się ich pozbywali to nie mogą sprzedać - mogą albo skasować albo przekazać do OSP. Więc duży zapewne pójdzie na żyletki

Ale numer blink.gif

Z jakiego prawa to wynika ? Przecie nawet wojsko sprzedaje swój stary sprzęt do cywila poprzez Agencję Mienia Wojskowego.


Te całkiem mądre zasady wynikają z:

Ustawa o ochronie przeciwpożarowej z dnia 1991-08-24 r art 31

Zarządzenie Komendanta Głównego PSP z 10.04.2008 r. w sprawie gospodarki transportowej w jednostkach organizacyjnych PSP

Czemu mądre ? Nie uważam, że sa głupie ale ciekawi mnie jakie były przesłanki wprowadzenia takich (dość rygorystycznych) procesów likwidacji. Jak sprzęt jest nietypowy (nie pasuje OSP i PSP) to w świetle tych przepisów jest z nim kłopot.

Nawiasem mówiąc w tym zarządzeniu jest chyba furtka w postaci paragrafu 31. Może by tak to sprzedać ?


Jak nie pasuje OSP to OSP go sprzedaje - proste. Akurat na podnośniki i drabiny jest zbyt, problemem jet raczej mała podaż. Poza tym nie ma czegoś takiego jak sprzęt nie pasujący OSP - one wszystko przetrawią. wink.gif
juar_78
A bronto na pewno ma być "wydalone" z JRG ?
Rozumię, że jest nowa drabina i większości przypadków jej zasięg będzie wystarczajacy a ponadto jest zwrotniejsza, szybsza, etc. Ale przecież mogą być interwencjem, gdzie przyda się wyższe podnoścnik hydrauliczny. Zwłaszcza, że w okolicy takich nie ma wiele a tym samym bronto może być dysponowane poza teren miasta. Podobnepodnośniki są dopiero w KAtowicach Piotrowicach i w Chorzowie. Zabrze dla przykłądu ma na stanie i drabinę i podnośnik.
signaal
CYTAT(juar_78 @ śro, 17 lut 2010 - 08:29) *
A bronto na pewno ma być "wydalone" z JRG ?
Rozumię, że jest nowa drabina i większości przypadków jej zasięg będzie wystarczajacy a ponadto jest zwrotniejsza, szybsza, etc. Ale przecież mogą być interwencjem, gdzie przyda się wyższe podnoścnik hydrauliczny. Zwłaszcza, że w okolicy takich nie ma wiele a tym samym bronto może być dysponowane poza teren miasta. Podobnepodnośniki są dopiero w KAtowicach Piotrowicach i w Chorzowie. Zabrze dla przykłądu ma na stanie i drabinę i podnośnik.

Na razie w podziale jest i drabina i oba podnośniki. Swoją droga Chorzów też masz podnośnik i drabinę
KacperskiDGG
Wybuch gazu w domu jednorodzinnym
W dniu 20.02.2010 przy ul. Głównej miał miejsce wybuch gazu w domu jednorodzinnym. Działania zastępów PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu butli propan-butan (11kg) z budynku. Budynek został przeszukany w celu ustalenia obecności innych osób. Dwie poszkodowane osoby zostały zabrane przez zespół RM do Szpitala Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Na miejscu obecne było Pogotowie Gazowe, Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz patrol Policji.

Źródło: www.kmpspdabrowag.pl
KacperskiDGG
Wczoraj (22 luty 2010 r.) między godziną 21.00 a 22.00 na ul. Wybickiego w sklepie "Mini Market" wybuchł pożar. Ekspedientka została zabrana przez pogotowie ratunkowe. Wśród gapiów słyszałem że mogło to być podpalenie, natomiast w nocy, ok. godz. 2.00, ktoś płytą chodnikową uszkodził w tym sklepie szybę.
W akcji ratowniczo-gaśniczej brały udział dwa zastępy PSP (GBA 2,5/25 i GCBA 5/24), kilka patroli policji i zespół "P" pogotowia ratunkowego
Tutaj macie filmik z akcji (kiepska jakość, ponieważ kręcone telefonem w rozdz. 240x320) i dwie fotki:







Edit: youtube popsól trochę i tak mierną jakość
KacperskiDGG
Dzisiaj to wygląda tak:



janosikdg
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...wnicy,id,t.html

Czy zatrzymani to "nożownicy"?

Policjantom z Dąbrowy Górniczej po kilku tygodniach starań prawdopodobnie udało się zatrzymać nożownika, który terroryzował tę dzielnicę. Czy jednak 21-letni Marcin K. z Sosnowca to bandyta, który z nożem w ręku napadał na małe sklepy i punkty usługowe? - Policjanci z Wydziału Prewencji zatrzymali tego mężczyznę na gorącym uczynku - mówi mł. asp. Dariusz Mularczyk, oficer prasowy KMP w Dąbrowie Górniczej. - Został ujęty, gdy nożem groził mężczyźnie na przystanku autobusowym przy ul. Królowej Jadwigi. Później został okazany innym poszkodowanym we wcześniejszych napadach. Jedna z kobiet rozpoznała w nim bandytę, który sterroryzował ją nożem i okradł. Miało to miejsce właśnie w okolicach tego przystanku.

- Nareszcie ujęli tego bandziora - nie kryją radości mieszkańcy Gołonoga. - Wreszcie można odetchnąć z ulgą i przestać się bać.

Zatrzymany nie przyznał się jednak do wcześniejszych napadów. Twierdzi, że nie miał z nimi nic wspólnego. Policjanci uważają, że kłamie. Na podstawie zebranych dowodów oraz zeznań poszkodowanej kobiety prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej o tymczasowe aresztowanie. Marcin K. na trzy miesiące trafił do aresztu. Jednak policjanci przyznają, że sprawa serii napadów ciągle nie daje im spokoju.

- Mimo rozpoznania mężczyzny przez jedną z poszkodowanych kobiet, nie mamy stuprocentowej pewności, że zatrzymaliśmy "nożownika" - podkreśla Mularczyk. - Poza tym od początku tej sprawy podejrzewaliśmy, że rozboje nie są dziełem jednej osoby.

Być może są nimi 45-letni Marek G. oraz 24-letni Karol W., których zatrzymano w związku z napadami na placówki bankowe. Przypisuje się im napady z 18 grudnia w Katowicach oraz 22 stycznia w Dąbrowie Górniczej na osiedlach Manhattan oraz Łęknice. Pierwszy z nich przebywa w areszcie, zaś wobec drugiego prokuratura zastosowała dozór policyjny.

- Musimy znaleźć odpowiedź na pytanie, który z zatrzymanych odpowiada za które napady. Dzięki współpracy naszego rysownika z poszkodowanymi powstały przecież trzy różne portrety pamięciowe bandyty - mówi Mularczyk.

W ostatnim czasie policjanci zatrzymali także młodego mężczyznę, który w Dąbrowie napadł na nastolatka. Także jego podejrzewają o to, że może być "nożownikiem".

- Nie miał przy sobie noża, jednak nie można wykluczyć, że wcześniej działał z użyciem niebezpiecznego narzędzia - podkreśla oficer prasowy KMP w Dąbrowie. - To zatrzymanie dodatkowo komplikuje sprawę, gdyż przebieg zdarzenia był bardzo podobny do sposobu, w który działał "nożownik". Poza tym jego wygląd jest niezwykle podobny do jednego z bandytów, którego portret pamięciowy opracowaliśmy.

Mimo tych wątpliwości i toczącego się ciągle śledztwa jest jednak coś pewnego w sprawie "nożownika". Od chwili, gdy policja zatrzymała mężczyzn, nie doszło do kolejnego napadu. Teraz trzeba tylko wyjaśnić, który z nich do histerii doprowadził kilkunastotysięczną dzielnicę Dąbrowy Górniczej.


kicoo
Taki oto NEWS znalazłem na tvn24.pl. Ktoś widział naocznie, wie o okolicznościach? Praktycznie samo centrum...
Leszek
To już wiem, czemu tam straż stała na kogutach... Skręcałem na światłach w Wojska Polskiego i z daleka ich widziałem, przed 12 to było.
Gizmobear
Dwa dni wiosennej pogody i ulicami DG mkną na oślep spragnieni emocji motocykliści. Jednym słowem, sezon dawców rozpoczęty.
Drodzy miłośnicy i fani jednośladów, trochę rozsądku, aby nie było takich informacji jak ta z Mysłowic: SEZON OTWARTY

Pozdrawiam
vacu
CYTAT(Gizmobear @ nie, 21 mar 2010 - 14:49) *
Dwa dni wiosennej pogody i ulicami DG mkną na oślep spragnieni emocji motocykliści. Jednym słowem, sezon dawców rozpoczęty.
Drodzy miłośnicy i fani jednośladów, trochę rozsądku, aby nie było takich informacji jak ta z Mysłowic: SEZON OTWARTY

Pozdrawiam

Pewnie przydrożne bariery nie patrzały w lusterko...

Ja wiem, że to wisielczy humor ale niestety wg. motocyklistów całemu złu winni są kierowcy nie patrzący w lusterka - niestety potem tak to wygląda jak w Katowicach...

[Edytka]
Racja Leszek, trochę pobieżnie ten artykuł przejrzałem :/ Poprawiłem więc.
Leszek
Z przytoczonych wypadków tylko w pierwszym brał udział motocykl gwoli ścisłości (od razu mówię - nie mam motocykla i uważam, że w większości przypadków winni są przeceniający swoje umiejętności lub odporność na uderzenia kierujący motocyklami).
:)
CYTAT


Więcej przestępstw

Piotr Sobierajski

2010-03-19 00:42:38
Czy mieszkańcy Dąbrowy Górniczej mogą czuć się bardziej bezpiecznie niż jeszcze kilka miesięcy wcześniej? Z najnowszego raportu policyjnego na ten temat wynika, że w ubiegłym roku łączna liczba przestępstw niestety wzrosła o 493 (w 2008 r. było ich 5308, a przed rokiem łącznie 5801).

Więcej jest przestępstw przeciwko mieniu, czynów karalnych popełnionych pod wpływem alkoholu. Mniej było natomiast śmiertelnych wypadków drogowych oraz zdarzeń kryminalnych. Na plus należy natomiast zaliczyć wzrost wykrywalności przestępstw w mieście (z 57,8 proc. w 2008 r., do 60,9 proc. w ubiegłym). Z roku na rok policjanci mają na tym polu coraz większe sukcesy.

- Można założyć, że w tym roku poziom przestępczości będzie się kształtował na poziomie ubiegłego. Na takie, a nie inne statystyki ma wpływ m.in. fakt, że przybyło nam 397 przestępstw alimentacyjnych. Od 2003 roku o 20 procent wzrosła także ilość zdarzeń na szlaku kolejowym, które często mają miejsce poza granicami naszego miasta, ale trafiają potem do naszych statystyk. Dużo przestępstw ma miejsce faktycznie wieczorami, szczególnie po zamknięciu lokali gastronomicznych, a ich sprawcy są pod wpływem alkoholu - mówi młodszy inspektor Andrzej Poprawa, komendant dąbrowskiej policji.

Przestępstw przeciwko mieniu było przed rokiem aż 3416, kradzieży 1323, 745 włamań i 185 rozbojów. Tradycyjnie już najbardziej zagrożone są główne ulice, największa osiedla, a także wciąż te same miejsca w dzielnicach. Złodzieje najbardziej aktywni byli przy ul. Piłsudskiego (81 kradzieży), Królowej Jadwigi (57), Sobieskiego (50). Włamania przeważały przy ul. Kasprzaka (22), Legionów Polskich (21) i Tysiąclecia (19). Aż 13 rozbojów miało miejsce przy ul. Królowej Jadwigi, a tylko dwa mniej w rejonie ul. Kościuszki. Najwięcej aut (16) skradziono w rejonie ul. Piłsudskiego.

- Wiele przestępstw zdarza się w dużych skupiskach, blokowiskach. Tu trzeba pomyśleć nad rozwiązaniem tych problemów, łącznie z możliwością montażu monitoringu. Wiele złego dzieje się przy ul. Robotniczej, gdzie pod wpływem alkoholu dochodzi do bójek, także z użyciem noży, ale często nie są one jednak zgłaszane. Podobnie wygląda sytuacja przy Alei Zwycięstwa, czy ul. Łącznej. Prowadzimy działania operacyjne, monitorujemy te tereny - podkreśla komendant Poprawa.

Dąbrowianie liczą natomiast na więcej patroli policyjnych, także tych pieszych. - Czasami przejedzie u nas jakiś radiowóz, ale przydałoby się, by policjanci wysiedli i rozejrzeli się w terenie. Pijane wyrostki ukrywają się bowiem po klatkach schodowych, dewastują windy, drzwi, są wulgarni. Strach jest wracać wieczorami do domów - podkreśla Anna Maciąg z osiedla Manhattan w Gołonogu. - Trudno powiedzieć, by było bezpiecznie. A to ktoś co chwilę chce paru groszy na papierosy, piwo i nie wiadomo czy przy odmowie nie oberwiemy po głowie, a to się słyszy, że znów pijany kierowca spowodował wypadek. Można trąbić o tym w kółko, a i tak nic się nie zmieni - dodaje pan Janusz, mieszkaniec Mydlic.

Z policyjnych statystyk wynika, że funkcjonariusze nałożyli o ponad 1540 mandatów więcej niż w 2008 r. Było ich w sumie 18 tys. 860. Otrzymały je m.in. 2122 osoby spożywające alkohol w miejscach publicznych, a 801 trafiło do izby wytrzeźwień. Za zakłócanie spokoju i porządku publicznego mandatami ukarano 664 osoby (193 wnioski do sądu karnego). Policjanci w miejscach publicznych interweniowali średnio 35 razy dziennie, a interwencji domowych było ponad 3,7 tys. Zdarzyło się o pięć więcej wypadków (176), ale liczba ofiar śmiertelnych na drogach zmalała o trzy (11). 0 32 zmalała liczba kolizji. Policjanci zatrzymali aż 425 nietrzeźwych kierowców, a każdy z nich mógł być sprawcą drogowej tragedii. Rekordzista z ostatnich dni wsiadł do auta, choć miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.
PaVLo
Ktoś posiada jakieś informacje o wypadku jaki był na Tysiąclecia 6 ?. Znaleziono nad ranem na dachu klatki schodowej ciało młodego chłopaka (podobno 23 lata). Jedyne co się dowiedziałem, to, że było to w okolicach 2-4 kwietnia z czwartku na piątek lub sobotę.
Michael_SA
Ten chłopak miał 16 lat i chodził do gimnazjum w szenwaldzie. Prawdopodobnie było to samobójstwo. Wypadł z 8 piętra...
Goły
Dzisiaj ok 13 przejeżdzałem obok kościoła koło REALa i widziałem mnóstwo młodziezy idącej do kościoła i zastanawialem się w duszy ile miał lat więc teraz juz wiem i do jakiej szkoły chodził.
KacperskiDGG
CYTAT(Michael_SA @ czw, 08 kwi 2010 - 10:30) *
(...) Prawdopodobnie było to samobójstwo. Wypadł z 8 piętra...

Słyszałem że to nie było samobójstwo. Chłopak podobno miał ślady duszenia na szyi.
kursor
CYTAT
Miasto zdecydowało się przedłużyć na najbliższe pięć lat finansowanie dwudziestu dodatkowych etatów dąbrowskiej policji. Dotychczas na ich utrzymanie wydano z gminnej kasy 3,9 mln złotych. Etaty te funkcjonują dzięki porozumieniu, jakie Urząd Miejski zawarł z Komendą Miejską Policji w 2005 roku.
- W tym roku, na rzecz wsparcia dąbrowskiej policji zaplanowano 1 mln 177 tys. złotych. Te pieniądze przeznaczone są na etaty dla policjantów pracujących najbliżej mieszkańców, w komisariatach i rewirach dzielnicowych na terenie całego miasta - mówi Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Nie jest to jedyna pomoc finansowa, na jaką mogą liczyć policjanci. W 2008 roku miasto sfinansowało gruntowny remont izby zatrzymań w Komendzie Miejskiej, na który wydano 100 tys. zł. W zeszłym roku zostały zakupione cztery nowe radiowozy, w połowie sfinansowane przez gminę. Dodatkowo miasto za 20 tys. zł zakupiło do nich paliwo.

W tym roku miasto planuje przeznaczyć około 100 tys. zł na remont dachu komisariatu w Strzemieszycach oraz ok. 36 tys. zł na dodatkowe patrole nad jeziorami. Prezydent zadeklarował także wsparcie finansowe przy zakupie paliwa do radiowozów.


źródło:DZ
savalas
dzielnicowy w Gołonogu, jest widoczny tylko jak mu się żreć zachce koło budki. Kpina a nie dzielnicowy
marcin.p
Lepiej by patrole dofinansowali a nie tych nierobów dzielnicowych
:)
CYTAT


Pociąg potrącił mężczyznę

ZIELA

Dzisiaj 00:35:11
54-letni mężczyzna został przedwczoraj potrącony przez pociąg pociąg osobowy relacji Gliwice - Częstochowa. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło w pobliżu ulicy Piecucha z winy pieszego, który przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu.
Mężczyzna doznał rozległych obrażeń ciała. Ma uraz głowy, klatki piersiowej i jamy brzusznej. Andrzej Z. w ciężkim stanie został przetransportowany przez pogotowie do Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej.

- Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna mógł być pod wpływem alkoholu. Wyjaśni to jednak wynik badań krwi - informuje Mariusz Miszczyk, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.
Rysiu_dg
Ktoś wie dokładnie jak skończył się pościg za Mini Cooperem? Przez Augustynika przejechali w momencie. Goniła go ta czarna Vectra i kilka oznakowanych. Podobno gdzieś na Merkurym go złapali.
:)
^ ciekawe, moze jutro sie dowiemy

CYTAT
11.04.2010, Dąbrowa Górnicza
Potrącił dwie kobiety na pasach
KR/ sosnowiec.info.pl

Policjanci z dąbrowskiej Komendy Miejskiej Policji wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj około godz. 12.40 na ul. 11 Listopada. Na oznakowanym przejściu dla pieszych dwie mieszkanki Dąbrowy Górniczej potrącił samochód nissan almera, kierowany przez 27 - letniego dąbrowianina Łukasza G.

W wyniku zderzenia Anna W., lat 63 i Henryka K., lat 69 doznały szeregu obrażeń ciała, takich jak: złamanie miednicy, pęknięcie podstawy czaszki i obrzęk mózgu i w bardzo ciężkim stanie zostały odwiezione przez zespoły ratownictwa medycznego do Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej i Szpitala Św. Barbary w Sosnowcu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący był trzeźwy, a piesze w momencie wypadku znajdowały się w środkowej części przejścia dla pieszych.
vodun
No i mamy rekordzistę sad.gif

CYTAT
205 punktów karnych uzbierał w 10 minut
205 punktów karnych w ciągu niespełna 10 minut uzbierał kierowca uciekający przed policją ulicami Dąbrowy Górniczej. To niechlubny rekord Polski - mówią policjanci, którzy go zatrzymali.
W czasie karkołomnej jazdy 24-latek na przednim siedzeniu, bez fotelika, wiózł swoją trzyletnią córeczkę. Po zatrzymaniu tłumaczył, że uciekał, bo nie miał przy sobie dokumentów. O pościgu, który miał miejsce w połowie kwietnia, dopiero we wtorek poinformowała dąbrowska policja.

- Na ul. Poniatowskiego w Dąbrowie Górniczej policjanci drogówki usiłowali zatrzymać szybko jadącego mini coopera. Kierowca, nie zważając na stojącego na jezdni policjanta, ruszył do ucieczki i tylko refleks uchronił funkcjonariusza od rozjechania przez szaleńca - relacjonował młodszy aspirant Dariusz Mularczyk.

Policjanci w nieoznakowanym radiowozie ruszyli w pościg. W ciągu niespełna 10 minut uciekinier popełnił kilkadziesiąt wykroczeń. Z dużą prędkością przejeżdżał przez wąskie osiedlowe uliczki, przecinał skwery, podwórka i skrzyżowania mimo czerwonego światła, co chwila wymuszając pierwszeństwo przejazdu. Czasem jechał ponad 140 km na godzinę. Dopiero po spowodowaniu kolizji został zatrzymany na ul. Adamieckiego.

Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca był trzeźwy, nie przewoził również żadnych zabronionych rzeczy, tłumaczył policjantom, że jedynym powodem karkołomnej ucieczki był brak OC i dokumentów pojazdu.

Policjanci dąbrowskiej drogówki, sporządzając wniosek o ukaranie, przedstawili nieodpowiedzialnemu ojcu w sumie 35 zarzutów i do uzbieranych wcześniej 5 punktów doliczyli rekordową w skali kraju liczbę 205 punktów karnych.

Krzysztof L. otrzymał mandat w wysokości 500 złotych i jednocześnie rozstał się z prawem jazdy. Na jak długo zostanie bez uprawnień do prowadzenia samochodu, zdecyduje sąd.
Bartek
Kretyn i tyle. Jest film http://www.tvn24.pl/-1,1653899,0,1,205-pun...,wiadomosc.html
menago
powinni do takich strzelac...naprawde...
Rysiu_dg
W czas się zainteresowali tym. Pisałem o tym już 10 wink.gif Strona Policji też dopiero dziś o tym mówi.
szer
Bo dopiero teraz policja to opublikowała. Więc teraz się zainteresowali. A i nie 10, a 15 pisałeś o tym ;p
gregol
Zabawne smile2.gif uciekając przed policją sumiennie włączać kierunkowskazy! biggrin.gif

A swoją drogą zmarnować sobie spory kawałek życia bo nie wzięło się dokumentów.. ! Zniszczył auto, stracił pracę do tego zawiasy pewno dostanie więc o nową też będzie ciężko. Mózg!
vacu
CYTAT(gregol @ śro, 28 kwi 2010 - 01:19) *
Zabawne smile2.gif uciekając przed policją sumiennie włączać kierunkowskazy! biggrin.gif

A swoją drogą zmarnować sobie spory kawałek życia bo nie wzięło się dokumentów.. !

Hehe cymbał, za jazdę bez uprawnień (czyli nawet jak się nie ma prawka nawet) grozi 500 zł. Mnie ciekawi jedno - czy on naprawdę liczył na to, że ucieknie? wink.gif

Ale trzeba mu przyznać, że łeb do tego ma wink.gif wyglądało to jak reżyserowany pościg z filmu a nie jak inne tego typu pościgi "z życia".
Reaper
A gdyby tak w trakcie skręcania z Królowej Jadwigi w Wojska Polskiego został przyblokowany przez tego VW T4 stojącego na czerwonym? Może akurat tego auta by było szkoda, ale gdyby ktoś jechał jakąś paścią i zupełnie przypadkowo wjechał by w niego taki wariat to ubezpieczyciel nie miałby chyba możliwości odmowy wypłaty odszkodowania, a i policja była by pewnie zadowolona z obywatelskiej postawy dzielnego mieszkańca miasta wink.gif

Wiem, naiwny jestem.
:)
CYTAT
sosnowiec.info.pl

(...)
W nocy z 02/03 maja około godz. 22.00 na ul Ujejskiej w Dąbrowie Górniczej kierujący samochodem opel astra, 47 - letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej zderzył się z przebiegającą przez jezdnię sarną. Zwierzę nagle wybiegło z lasu i wpadło pod jadące auto. Kierowca nie odniósł obrażeń, ale uszkodzeniu uległ samochód. Zwierzę podniosło się i "poszło" w las.
Do podobnego zdarzenia doszło tej samej nocy w Dąbrowie Górniczej około godz. 3.00 na Drodze Krajowej nr 94. Tam kierujący vw passatem 41 - letni mieszkaniec Krakowa zderzył się z przebiegającym przez jezdnię dzikiem uszkadzając swój pojazd. Tym razem starcia z "mechanicznym koniem" dzik nie przeżył.
mały
Akurat wtedy (przed 22) wyjeżdżałem z domu i usłyszałem pisk opon (100m od mojego domu), po chwili minąłem tego gościa. Zdziwiłem się bo oglądał auto (miał trochę uszkodzony przód) ale nie widziałem niczego na jezdni. Teraz już wiem co się stało. Swoją drogą prawie codziennie widzę sarny przebiegające w tym miejscu przez jezdnię, a nie ma znaku ostrzegającego. Poza tym akurat na tym odcinku mała kto jeździ poniżej 80 km/h
Reaper
CYTAT
mmsilesia.pl

Zakorkowana trasa w kierunku Katowic
Wypadek w Siewierzu. Pięć osób nie żyje
Dodane 2010-05-10 15.47, komentarzy 3 Kategorie: Na sygnale Miejsce: Będzin, Czeladź, Siemianowice Śl., Tagi: wypadek w Siewierzu, tragiczny wpadek w Siewierzu, Siewierz, ,

Tragiczny wypadek w Siewierzu. Na stojące na skrzyżowaniu samochody osobowe najechała ciężarówka. Doszło do pożaru. Pięć osób nie żyje.

Autor: TVS.pl
Do wypadku doszło na trasie w kierunku Katowic. - Na skrzyżowaniu w Siewierzu w stojące na światach dwa samochody osobowe uderzyła z tyłu ciężarówka-chłodnia. Doszło do pożaru. Zginęły trzy osoby jadące samochodami osobowymi - poinformowała Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.

Straż pożarna wysłała na miejsce wypadku ciężki sprzęt. Na pewien czas trzeba było zamknąć całą trasę. - W tej chwili ruch w kierunku Warszawy odbywa się normalnie - informuje Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.

W kierunku Katowic policja zorganizowała objazdy przez Myszków i Koziegłowy.

Aktualizacja, godzina 17:11

Liczba ofiar wypadku wzrosła do pięciu. Jak się okazało w kompletnie zmiażdżonych pojazdach było więcej osób. Strażacy dotarli do nich dopiero rozcinając wraki specjalistycznym sprzętem.

Utrudnienia na trasie potrwają jeszcze do godziny 19:00.



I wyjedź tu człowieku na drogę, to Ci ciężarówa w d*pę na światłach wjedzie... :/
kwintosz
Zdjęcia z wypadku straszne. Niewiele zostało z samochodów, w dodatku dość spory pożar był..
To jeszcze dobrze że u nas na Staszicu nic podobnego się nie wydarzyło, przecież niektórzy lubią tam sobie przycinać..
signaal
Jutro (12 maja) o godzinie 11 pod Komendą Miejską PSP na ulicy Podlesie odbędą się powiatowe obchody Dnia Strażaka. Między innymi oficjalnie zostanie przekazana nowa drabina dla JRG Dąbrowa Górnicza.
mały
Za to na DK 1 w Antoniowie kilka razy był już podobny wypadek. Kilka lat temu po najechaniu ciężarówki na osobówkę zginęło kilka osób i po protestach mieszkańców wprowadzono ograniczenia z 70 na 50km/h
Mały77
CYTAT(mały @ wto, 11 maj 2010 - 18:05) *
Za to na DK 1 w Antoniowie kilka razy był już podobny wypadek. Kilka lat temu po najechaniu ciężarówki na osobówkę zginęło kilka osób i po protestach mieszkańców wprowadzono ograniczenia z 70 na 50km/h


dlatego dobrze, że w końcu pozamykają te skrzyżowania co 50 metrów i w końcu bedą skrzyzowania bezkolizyjne wink.gif
:)
CYTAT


Przeprowadzka ratowników z Dąbrowy, Zawiercia i Sosnowca

Magdalena Nowacka, Piotr Sobierajski

2010-05-10 06:56:45
Po ośmiu latach oczekiwania Stacja Pogotowia Ratunkowego oficjalnie działa już w Dąbrowie Górniczej w nowym budynku, przy ul. Łączącej 24. Przeniosła się tam z prowizorycznej siedziby na osiedlu Mydlice, gdzie mieści się NZOZ.

Stąd wyjeżdżają w teren trzy zespoły wyjazdowe, jest nowoczesna dyspozytornia. Na miejscu powstała także Stacja Transportu Sanitarnego z zapleczem warsztatowym, gdzie wykonywane są naprawy wszystkich karetek, jeżdżących w Zagłębiu i powiecie zawierciańskim.

- Siedziba położona jest bliżej terenów zielonych, Gołonoga, jest lepiej skomunikowana z całym rejonem, który obsługujemy. Łatwiej i szybciej możemy dotrzeć do mieszkańców, czekających na pomoc. Spełnia wszystkie standardy Unii Europejskiej - podkreśla Mariusz Pacałowski, kierownik dąbrowskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Pojawił się tutaj także nowoczesny system informatyczny, a do zakupu specjalnego serwera 10 tys. zł dołożyło miasto. Teraz ambulanse wyposażone są w system GPS, dzięki czemu można szybko reagować na zgłoszenia i wysyłać te pojazdy, które są najbliżej miejsca zdarzenia. Przebudowa byłej Kolumny Transportu Sanitarnego na potrzeby pogotowia kosztowała ponad 1 mln zł. W ocieplonym budynku znalazły się m.in. dwa stanowiska dyspozytorskie, zaplecze sanitarne, szatnie, aneks kuchenny. Załogi karetek mogą także korzystać z osobnych pokoi i wypocząć pomiędzy kolejnymi wyjazdami.

Dąbrowskie zespoły wyjazdowe interweniują nawet dwadzieścia, trzydzieści razy dziennie. Pracuje tu pięciu dyspozytorów, 12 pielęgniarek, pięciu lekarzy, 18 ratowników medycznych oraz 15 kierowców. Obecnie pomoc w Dąbrowie można uzyskać pod nr. tel. 32 63 98 999 oraz 999 i 112.

W Zawierciu adaptacja budynku przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej, do którego przeniesie się pogotowie ratunkowe, zbliża się ku końcowi. Mieściła się tu przychodnia, z której usług korzystali okoliczni mieszkańcy i pracownicy dawnych zakładów włókienniczych. Wszystko wskazuje na to, że najpóźniej w lipcu, a może kilka tygodni wcześniej, będzie tu działało zawierciańskie pogotowie. Koszt przebudowy wyniesie około 800 tys. zł.

- Mimo że zakres prac jest spory, bo to i przebudowa, ale także sprawy związane z instalacją elektryczną, firma zajmuje się tym bardzo sprawnie - mówi Marek Jeremicz, dyrektor Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu.

O to, by prace się nie przeciągały, dba także starostwo. Bo kiedy pogotowie opuści stary budynek przy ul. Żyły, będzie go można sprzedać i podreperować finanse zawierciańskiego szpitala.

Do przenosin przygotowują się też sosnowieccy ratownicy medyczni i lekarze. Pogotowie ma bowiem przenieść się do budynku po dawnym Szpitalu Miejskim nr 2 przy ul. 3 Maja, w którym wciąż jeszcze mieści się oddział położniczy. A zniknie stąd dopiero wtedy, kiedy ruszy sosnowieckie Centrum Opieki nad Matką i Dzieckiem. Według harmonogramu prac, ma to nastąpić w wakacje. - Nie oznacza to jednak, że od razu będziemy się przeprowadzać. Pomieszczenia czeka remont i adaptacja. Musi powstać specjalna platforma lub winda, tak, aby problemu nie mieli pacjenci niepełnosprawni. Remont potrwa około trzech miesięcy, dlatego wszystko wskazuje, że przeprowadzać się będziemy na przełomie roku - wyjaśnia Jeremicz.

Największe zmiany będą polegały na rozdzieleniu tzw. białego personelu od administracji. W byłym szpitalu będą się mieściły zespoły wyjazdowe i ambulatorium. Pracownicy administracji zajmą z kolei jedno piętro przychodni w dzielnicy Milowice.


Jak wiadomo, przenosiny byly juz bardzo dawno temu, a oficjalne juz tez jakis czas temu (byly fotki na stronie nddg).

Czy orientujecie co sie dzieje, gdy wszystkie 3 karetki sa zajete? Trzeba wtedy czekac, na przyjazd np. z Sosnowca? Z tego co widze to 3 zespoly to chyba za malo. Bardzo czesto baza jest pusta. Wiadomo, ze nie oznacza to, ze ktoras nie jedzie juz do kolejngo wezwania bez zjazdu do bazy. Jednak zdarza sie to bardzo czesto.
signaal
CYTAT(:) @ śro, 12 maj 2010 - 22:18) *
CYTAT


Przeprowadzka ratowników z Dąbrowy, Zawiercia i Sosnowca

Magdalena Nowacka, Piotr Sobierajski

2010-05-10 06:56:45
Po ośmiu latach oczekiwania Stacja Pogotowia Ratunkowego oficjalnie działa już w Dąbrowie Górniczej w nowym budynku, przy ul. Łączącej 24. Przeniosła się tam z prowizorycznej siedziby na osiedlu Mydlice, gdzie mieści się NZOZ.

Stąd wyjeżdżają w teren trzy zespoły wyjazdowe, jest nowoczesna dyspozytornia. Na miejscu powstała także Stacja Transportu Sanitarnego z zapleczem warsztatowym, gdzie wykonywane są naprawy wszystkich karetek, jeżdżących w Zagłębiu i powiecie zawierciańskim.

- Siedziba położona jest bliżej terenów zielonych, Gołonoga, jest lepiej skomunikowana z całym rejonem, który obsługujemy. Łatwiej i szybciej możemy dotrzeć do mieszkańców, czekających na pomoc. Spełnia wszystkie standardy Unii Europejskiej - podkreśla Mariusz Pacałowski, kierownik dąbrowskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Pojawił się tutaj także nowoczesny system informatyczny, a do zakupu specjalnego serwera 10 tys. zł dołożyło miasto. Teraz ambulanse wyposażone są w system GPS, dzięki czemu można szybko reagować na zgłoszenia i wysyłać te pojazdy, które są najbliżej miejsca zdarzenia. Przebudowa byłej Kolumny Transportu Sanitarnego na potrzeby pogotowia kosztowała ponad 1 mln zł. W ocieplonym budynku znalazły się m.in. dwa stanowiska dyspozytorskie, zaplecze sanitarne, szatnie, aneks kuchenny. Załogi karetek mogą także korzystać z osobnych pokoi i wypocząć pomiędzy kolejnymi wyjazdami.

Dąbrowskie zespoły wyjazdowe interweniują nawet dwadzieścia, trzydzieści razy dziennie. Pracuje tu pięciu dyspozytorów, 12 pielęgniarek, pięciu lekarzy, 18 ratowników medycznych oraz 15 kierowców. Obecnie pomoc w Dąbrowie można uzyskać pod nr. tel. 32 63 98 999 oraz 999 i 112.

W Zawierciu adaptacja budynku przy ul. Obrońców Poczty Gdańskiej, do którego przeniesie się pogotowie ratunkowe, zbliża się ku końcowi. Mieściła się tu przychodnia, z której usług korzystali okoliczni mieszkańcy i pracownicy dawnych zakładów włókienniczych. Wszystko wskazuje na to, że najpóźniej w lipcu, a może kilka tygodni wcześniej, będzie tu działało zawierciańskie pogotowie. Koszt przebudowy wyniesie około 800 tys. zł.

- Mimo że zakres prac jest spory, bo to i przebudowa, ale także sprawy związane z instalacją elektryczną, firma zajmuje się tym bardzo sprawnie - mówi Marek Jeremicz, dyrektor Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu.

O to, by prace się nie przeciągały, dba także starostwo. Bo kiedy pogotowie opuści stary budynek przy ul. Żyły, będzie go można sprzedać i podreperować finanse zawierciańskiego szpitala.

Do przenosin przygotowują się też sosnowieccy ratownicy medyczni i lekarze. Pogotowie ma bowiem przenieść się do budynku po dawnym Szpitalu Miejskim nr 2 przy ul. 3 Maja, w którym wciąż jeszcze mieści się oddział położniczy. A zniknie stąd dopiero wtedy, kiedy ruszy sosnowieckie Centrum Opieki nad Matką i Dzieckiem. Według harmonogramu prac, ma to nastąpić w wakacje. - Nie oznacza to jednak, że od razu będziemy się przeprowadzać. Pomieszczenia czeka remont i adaptacja. Musi powstać specjalna platforma lub winda, tak, aby problemu nie mieli pacjenci niepełnosprawni. Remont potrwa około trzech miesięcy, dlatego wszystko wskazuje, że przeprowadzać się będziemy na przełomie roku - wyjaśnia Jeremicz.

Największe zmiany będą polegały na rozdzieleniu tzw. białego personelu od administracji. W byłym szpitalu będą się mieściły zespoły wyjazdowe i ambulatorium. Pracownicy administracji zajmą z kolei jedno piętro przychodni w dzielnicy Milowice.


Jak wiadomo, przenosiny byly juz bardzo dawno temu, a oficjalne juz tez jakis czas temu (byly fotki na stronie nddg).

Czy orientujecie co sie dzieje, gdy wszystkie 3 karetki sa zajete? Trzeba wtedy czekac, na przyjazd np. z Sosnowca? Z tego co widze to 3 zespoly to chyba za malo. Bardzo czesto baza jest pusta. Wiadomo, ze nie oznacza to, ze ktoras nie jedzie juz do kolejngo wezwania bez zjazdu do bazy. Jednak zdarza sie to bardzo czesto.


Prosi o pomoc sąsiednie powiaty, najczęściej będziński.
juar_78
CYTAT(signaal @ śro, 12 maj 2010 - 20:11) *
Prosi o pomoc sąsiednie powiaty, najczęściej będziński.


Zakładowe pogotowie z Hutyw ogóle nie pomaga ?
Pomaga Będzin, ale oni sami "bidnie" mają. Myślałem, że prędzej Sosnowiec.
Boję się, że w rzeczywistości czeka się, aż coś z Dąbrowy się zwolni sad.gif
signaal
CYTAT(juar_78 @ śro, 12 maj 2010 - 23:50) *
CYTAT(signaal @ śro, 12 maj 2010 - 20:11) *
Prosi o pomoc sąsiednie powiaty, najczęściej będziński.


Zakładowe pogotowie z Huty w ogóle nie pomaga?
Pomaga Będzin, ale oni sami "bidnie" mają. Myślałem, że prędzej Sosnowiec.
Boję się, że w rzeczywistości czeka się, aż coś z Dąbrowy się zwolni sad.gif

Pogotowie hutniczo-koksownicze zajmuje się Hutą i Koksownią. wink.gif
Jak coś może poczekać to czeka (pozostaje pytanie czy to aby na pewno jest wtedy wezwanie dla pogotowia) a jak sprawa jest nagła to przyjeżdżają sąsiedzi z Będzina.
juar_78
CYTAT(signaal @ sob, 15 maj 2010 - 12:40) *
CYTAT(juar_78 @ śro, 12 maj 2010 - 23:50) *
CYTAT(signaal @ śro, 12 maj 2010 - 20:11) *
Prosi o pomoc sąsiednie powiaty, najczęściej będziński.


Zakładowe pogotowie z Huty w ogóle nie pomaga?
Pomaga Będzin, ale oni sami "bidnie" mają. Myślałem, że prędzej Sosnowiec.
Boję się, że w rzeczywistości czeka się, aż coś z Dąbrowy się zwolni sad.gif

Pogotowie hutniczo-koksownicze zajmuje się Hutą i Koksownią. wink.gif
Jak coś może poczekać to czeka (pozostaje pytanie czy to aby na pewno jest wtedy wezwanie dla pogotowia) a jak sprawa jest nagła to przyjeżdżają sąsiedzi z Będzina.


A tak od strony technicznej. Nie ma problemów, aby zespół z Będzina trafił pod adres w Dąbrowie ? Dyspozytor ich może wtedy kieruje ?
Kogo w takim razie, jeżeli jest taka potrzeba, wspomagają zespoły z Sosnowca. Pytam, bo w końcu w Sosnowcu zespołów jest najwięcej i do tego jest podstacja na Zagórze, z której do Dąbrowy jest dwa kroki (a na pewno mniej tych krków chyba niż z Będzina) ?
I ostatnie pytanie smile2.gif. Dąbrowa w razie potrzeby kierowana jest do jakiego sąsiedniego miasta ?
kwintosz
Macie jakieś informacje odnośnie strat, utrudnień w ruchu, zalanych ulic, domów itp. w Dąbrowie?
Mały Armageddon nam się zrobił.
Pod wiaduktem na Wojska Polskiego stoi woda? Podejrzewam że niektóre przejścia też zalane?
Erjot
CYTAT(kwintosz @ pon, 17 maj 2010 - 16:01) *
Pod wiaduktem na Wojska Polskiego stoi woda? Podejrzewam że niektóre przejścia też zalane?


Pod wiaduktem ok, samochody kursują w jadą i drugą stronę.
Co do przejść to podobno pod merkurym zalane, ale w jakim stopniu, nie wiem.
zielak
W jednym miejscu zalana Grabocińska, podtopione jest też kilka domów. Na Majewskiego również zalane kilka domostw.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.