Nigdy nie potrafiłem zrozumieć dyskusji o prymacie nieuchronności kary nad jej wysokością (i na odwrót). Zawsze wydawało mi się, że winno to iść w parze. W przeciwnym razie niebezpiecznie zbliżymy się do absurdów czy to w jedną (nieuchronna kara 3 dni aresztu za rozbój np.) czy w drugą (wspomniana kara śmierci za kradzież z czasów Henryka VIII)...

Na przystanku autobusowym w Strzemieszycach pełno palących się zniczy . Przystanek za przejazdem kolejowym. Swieze znicze
Wczoraj wieczorem zauważylem przejezdzając tam

Jakies info ?

Kierowca skody octavii, który zostawił swoje auto na ul. Królowej Jadwigi w Dąbrowie Górniczej, na pewno zdziwił się, gdy po powrocie nie odnalazł swojego samochodu. Skoda zjechała w dół ulicy i zatrzymała się przy torowisku tramwajowym.
Kierowca nie zaciągnął hamulca ręcznego i najpewniej zostawił pojazd na luzie. Skoda stoczyła się w dół ulicy. Najpierw zahaczyła o inne auto, potem przecięła trzy pasy ruchu, by na koniec zablokować torowisko tramwajowe. Policjanci wezwali pomoc drogową. Skodę wywieziono na parking strzeżony. Kierowca dostanie mandat, zapłaci też za usunięcie samochodu i jego przechowanie.

niedawno w Warszawie na Trasie Łazienkowskiej był identyczny przypadek. Policjanci w takim przypadku nie mogą sami usunąć pojazdu - nawet jak jest to banalnie proste muszą wzywać pomoc drogową.

To akurat nie mnie nie dziwi, policjanci w tym kraju nic "nie mogą". Sprawdziłem w kilku sytuacjach.

Spróbuj się na ławce w parku kulturalnie piwka napić, to zobaczysz co może.

W tym tygodniu ponoć zabili jakiegoś młodego chłopaka na tym przystanku. Tak mi przynajmniej znajomi mówili.

Podobnie mógłbyś napisać "spróbuj kulturalnie 100 km/h przez miasto jechać".

to nie musi być wcale takie gorszące czasami na Zielonej jak jesteśmy z dziećmi i akurat jest moja kolej na browarek ( ktoś musi auto prowadzić) to biorę kufel z ogródka piwnego który tam jest i siadam na ławce obok, żeby mieć looknięcie na pobliski plac zabaw Generalnie piwko, dwa w plenerze przyjemna sprawa. Wszystko jest dla ludzi

jest to po prostu łamanie prawa.

Podobnie mógłbyś napisać "spróbuj kulturalnie 100 km/h przez miasto jechać".

Jedno i drugie to łamanie przepisów, jedno i drugie może być zupełnie niewinne i sprawić tylko frajdę, ale może też się źle skończyć.

Paw74 - co tam dokładnie się stało w Strzemieszycach? Ktoś napadł na tego chłopaka?

Prawo jest jakie jest, trzeba go przestrzegać. Trochę tylko przykro, że ustawodawca traktuje każdego, kto na kocyku latem ma ochotę wypić browarka jako potencjalnego menela i ochlaptusa. Przy tym przepis ten bywa bardzo gorliwie egzekwowany przez służby, podczas gdy wiele innych o wiele bardziej dokuczliwych dla obywatela wykroczeń, przechodzi sprawcom płazem, bo służbom trudno się nimi zainteresować.

Podobnie mógłbyś napisać "spróbuj kulturalnie 100 km/h przez miasto jechać".

Nieznani sprawcy ukradli w Dąbrowie Górniczej 150 m sieci trakcyjnej. Efekt? Przez całą sobotę pociągi będą kursowały z opóźnieniem.
Do kradzieży doszło w Dąbrowie Górniczej Ząbkowicach. Złodzieje zerwali 150 m sieci oraz przewrócili jeden ze słupów. - Aby to zrobić, musieli użyć dużej maszyny lub samochodu. Liczymy na to, że policji uda się ustalić, kto to zrobił - powiedział Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe. Z powodu kradzieży i uszkodzeń ruch pociągów odbywa się tylko po jednym torze z z około 10-minutowym opóźnieniem.

Dąbrowscy policjanci w wyniku szeroko zakrojonych działań operacyjnych zatrzymali sprawcę serii kradzieży mienia na szkodę pacjentów dąbrowskiego szpitala.



W dniu 23 kwietnia Grzegorz M. – 27 letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej kolejny już raz po przeprowadzeniu rozpoznania w szpitalnych oddziałach wytypował swoją ofiarę. Pacjentowi oddziału wewnętrznego po przeszukaniu szafki ukradł portfel, ale tym razem łupem cieszył się zaledwie kilka sekund. Razem z wolnością odebrali mu go dąbrowscy policjanci. Kilka wcześniejszych przypadków kradzieży pozwoliło postawić tezę, że mamy do czynienia z jednym złodziejem, który udając osobę odwiedzającą okradał chorych, często bezbronnych pacjentów z wartościowych przedmiotów. Zainteresowaniem cieszyły się wyłącznie pieniądze, jak sam przyznał portfele i dokumenty wyrzucał do śmietników pozbywając się dowodów przestępstwa. Tym razem portfel trafi do właściciela, złodziej za kraty, a nam pozostanie w pamięci, że idąc do szpitala najlepiej zabrać tylko niezbędne dokumenty i nie trzymać ich w portfelu czy torebce. Dzisiaj o dalszym losie dąbrowianina zdecyduje prokurator i sąd. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

to już naprawdę trzeba hieną być a nie człowiekiem............

Tragiczny wypadek na torach. Nie żyje małżeństwo

20 minut temu

Do śmiertelnego wypadku doszło na torach w Chruszczobrodzie w województwie śląskim. Zginęły tam dwie osoby. Opóźnione są wszystkie pociągi na trasie Śląsk-Warszawa.
Okoliczności tragedii bada policja /fot. P. Gajek
Okoliczności tragedii bada policja /fot. P. Gajek /Agencja SE/East News

Kobieta i mężczyzna zostali najprawdopodobniej potrąceni przez pociąg. Ofiary to małżeństwo.

- Wszystko wskazuje na to, że oboje mogli stać za blisko torów. Ich ciała zauważył maszynista pociągu, który rano jechał tą trasą - mówi Andrzej Świeboda z policji w Zawierciu.


Obecnie nie wiadomo jeszcze, jaki pociąg i kiedy mógł potrącić te dwie osoby. Najprawdopodobniej maszynista tego składu w ogóle nie wiedział, że doszło do wypadku. Policja już sprawdza, jakie pociągi przejeżdżały w tym miejscu w ostatnich godzinach.

- Obecnie jeden tor jest zablokowany. Wszystkie pociągi jeżdżą tam wahadłowo i mają po kilkanaście minut opóźnienia - mówi kolejowy dyspozytor z Katowic.

Do tej pory z powodu wypadku opóźnionych jest 12 pociągów.

Dzisiaj parę minut po 15 na skrzyżowaniu Parkowej i Piłsudskiego czyli w miejscu typowym doszło do zderzenia Hyundaia Atosa na dąbrowskich numerach (jechał w kierunku centrum) z Seatem Ibizą na radomszczańskich numerach (jechał w kierunku huty).

Udział wzięli:
PSP
441[S]21
441[S]43

RPR Sosnowiec
S
P

KMP Dąbrowa Górnicza
Volkswagen Transporter T4 prewencji oraz ducato drogówki

Swoja drogą ktoś potrafi powiedzieć od czego zależy w Dąbrowie to czy rondo jest rondem czy skrzyżowaniem?

Od zapoznania się z zapisami w PoRD

Prawo jazdy za łapówkę. Właściciel szkoły usłyszał ponad 100 zarzutów

Właściciel szkoły jazdy w Dąbrowie Górniczej brał łapówki za "pomoc" w zdaniu egzaminu na prawo jazdy. 55-letni mężczyzna miał ponad sto razy przyjąć pieniądze od zdających. Usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu.

Zatrzymany to właściciel szkoły i jednocześnie instruktor nauki jazdy. Zainteresowani szybkim zdaniem egzaminu płacili mu różne kwoty: od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Podejrzany fałszował dokumenty o zaliczeniu kursu na prawo jazdy, a następnie osoba, która zapłaciła, trafiała w ośrodku egzaminowania do egzaminatora, który również zamieszany był w korupcyjny proceder.

55-latek usłyszał ponad 100 zarzutów, a na wniosek prokuratury i policji sąd tymczasowo go aresztował. Grozi mu 10 lat więzienia.

To kolejna osoba w Śląskiem zamieszana w sprawę korupcji przy zdawaniu egzaminów na prawo jazdy. Śledztwo trwa od niemal czterech lat. Do tej pory jest już kilkudziesięciu podejrzanych, którzy łącznie usłyszeli około 600 zarzutów. A policja nadal zapowiada, że to nie jest koniec całej sprawy i będą kolejne zatrzymania.

Poli­cjanci z Dąbrowy Gór­ni­czej usta­lają przy­czyny pożaru dwóch samo­cho­dów zapar­ko­wa­nych na par­kingu przy Alei Zwy­cię­stwa w Dąbro­wie Gór­ni­czej – Ząbkowicach.

Pożar wybuchł w nocy około godz.4.00, doszczęt­nie spło­nął vw pas­sat i renault megane. W akcji gaśni­czej brał udział jeden zastęp straży pożarnej.

Wstępne oglę­dziny prze­pro­wa­dzone przez grupę operacyjno-dochodzeniową nie dały odpo­wie­dzi co do przy­czyny zapa­le­nia się pojazdów.

Bie­gły z zakresu pożar­nic­twa powo­łany do wyja­śnie­nia oko­licz­no­ści zda­rze­nia po wyko­na­niu sto­sow­nych badań wypo­wie się jakie przy­czyny dopro­wa­dziły do pożaru./

Policjanci z dąbrowskiej drogówki wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło dzisiaj około godz. 11.40 w Dąbrowie Górniczej na ulicy Sobieskiego.

Kierujący samochodem osobowym renault megane, 53 letni mieszkaniec powiatu miechowskiego poruszający się prawym pasem w kierunku ronda w centrum, uderzył w stojący na jezdni samochód dostawczy Lublin, który następnie uderzył w stojącego przed nim forda transita. W wyniku uderzenia 49 letni kierowca Lublina z obrażeniami głowy i ręki został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej. Sprawca został ukarany mandatem karnym i stracił dowód rejestracyjny pojazdu, a kierowcy obu „dostawczaków”, którzy zdecydowali się zignorować znak zakazu zatrzymywania się i postoju będą musieli stawić się w tej sprawie w dąbrowskiej komendzie.

Ja to w sumie żałuję, że jakaś ciężarówka nie zmiotła gracko obu dostawczaków na tory. Wtedy nasi komandosi musieliby zrobić akcję "postój" "zakaz" czy coś w tym guście i przez jakiś kwartał oba pasy byłyby przejezdne.

Złomiarze w areszcie
Wtorek, 14-05-2013 Dąbrowa Górnicza

Dąbrowski patrol wywiadowców w ciągu 1 godziny zatrzymał i osadził w policyjnym areszcie aż 6 sprawców kradzieży.

O godz. 13.30 przy ul.Perla policjanci zatrzymali 2 mieszkańców Dąbrowy Górniczej w wieku 50 lat, którzy w torbie podróżnej przenosili dławiki z lamp oświetleniowych i mosiężne zawory. Mężczyźni przyznali, że metalowe elementy ukradli z budynku należącego do jednej z dąbrowskich spółdzielni mieszkaniowych. Policjanci zabezpieczyli skradzione mienie i narzędzia służące do przestępstwa, a po zamknięciu obu panów ponownie udali się w ten sam rejon miasta, gdzie zauważyli 4 mężczyzn wycinających kable energetyczne i wyrywających rury żeliwne ze ścian budynku. Tym razem byli to mężczyźni w wieku 18-20 lat mieszkający w Będzinie i Sosnowcu. Dalsza historia jest taka sama, poszkodowanym jest dąbrowska spółdzielnia mieszkaniowa, skradzione mienie i narzędzia zostały zabezpieczone do dalszego postępowania procesowego, a panowie oczekują na przedstawienie zarzutów w policyjnym areszcie. Wszystkim zatrzymanym grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Dąbrowscy policjanci poszukują Iwony Marii Wójcik, która 14 maja wyszła z domu i do chwili obecnej nie powróciła i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Prowadzone do tej pory działania poszukiwawcze nie przyniosły rezultatów. Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionej proszone są o kontakt z Policją.


Zawiadomienie o zaginięciu kobiety zgłosił wczoraj jej maż. Przeprowadzone bezpośrednio po zgłoszeniu zaginięcia czynności poszukiwawcze nie doprowadziły do odnalezienia dąbrowianki. Jak wynika z posiadanych informacji Iwona Maria Wójcik w dniu 14 maja 2013 roku wyszła z mieszkania w Dąbrowie Górniczej i do chwili obenej nie powróciła, nie nawiązała również do chwili obecnej kontaktu z bliskimi.


Rysopis zaginionej: wzrost 167 cm, waga okolo 90 kg, otyłej budowy ciała, włosy blond – krótko ścięte, kręcone, oczy niebieskie, twarz owalna.

Zaginiona ubrana była w: luźną bluzę koloru jasnego, spodnie koloru jasnego, buty czółenka koloru beżowego, niosła dużą ciemną torbę.


Wszystkie osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionej proszone są o kontakt z policjantami z Dąbrowy Górniczej pod nr tel 32-6394-255, 32-6394-266, lub z najbliższą jednostką policji - tel. 997 i

Zaginioną jest najprawdopodobniej ta kobieta:

STRONA POLICJI ŚLĄSKIEJ

STRONA Z PLAKATEM DO WYDRUKOWANIA - FUNDACJA ITAKA

Nowe motocykle w dąbrowskiej drogówce
Poniedziałek, 20-05-2013Dąbrowa Górnicza

Dwa nowoczesne motocykle marki Honda CBF 1000A wyjechały dzisiaj poraz pierwszy na dąbrowskie drogi. Policjanci ruchu drogowego wyposażeni w nowe pojazdy będą teraz skuteczniej dbać o bezpieczeństwo zmotoryzowanych oraz pieszych. Szybciej dotrą na miejsce zdarzenia drogowego oraz sprawniej wyeliminują z ruchu drogowych piratów.

Motocykle mają silniki o pojemności 1000 cm3 i mocy 100 koni mechanicznych. Do setki rozpędzają się w 4 sekundy, a ich maksymalna prędkość to 230 km/h. Jednoślady wyróżniają się policyjnym oznakowaniem i sygnałami pojazdu uprzywilejowanego. Wyposażone są także w radiostację i trzy kufry, które pozwalają funkcjonariuszom na przewożenie niezbędnej dokumentacji, przenośnych komputerów oraz urządzeń do pomiaru prędkości i badania zawartości alkoholu w organizmie kierowcy. Policyjni motocykliści otrzymali również kombinezony, buty, rękawice i specjalistyczne kaski. Hondy będą wykorzystywane głównie do kontroli ruchu na dąbrowskich odcinkach dróg krajowychj nr 1 i 94 oraz wszędzie tam, gdzie przejazd radiowozem może być czasami utrudniony.

O ile dostawczaki jeszcze jakoś rozumiem, ci ludzi ciągle są spóźnieni, czasami musieliby też nosić coś ciężkiego od najbliższego wolnego miejsca postojowego, o tyle nic mnie tak nie wk... jak burak w BMW serii 7, które ni z tego ni z owego staje sobie na prawym pasie na awaryjnych i idzie do banku, bo przecież pajac laczków nie pobrudzi idąc kilka metrów z parkingu. I nigdy nie ma ani policji ani SM a zdarza się to regularnie, raz BMW, raz mercedes, ogólnie droższe marki. A pewnie jak ja bym stanął to mandat bym miał w sekundę.

Pogoria III: Będą dodatkowe patrole policji. Miasto dołożyło pieniądze
2013-05-29, Aktualizacja: dzisiaj 11:29

Nad Pogorią III i innymi dąbrowskimi akwenami pojawią się dodatkowe patrole policji. To efekt ich dofinansowania przez miasto.

Pierwsze patrole powinny się pojawić nad Pogoriami już w połowie czerwca. Policjanci będą czuwać nad bezpieczeństwem plażowiczów i spacerowiczów, wykorzystując rowery, samochody i motrorówkę. Nie zabraknie też patroli pieszych.

– Dodatkowo można się spodzieważ patroli rajdujących oddziałów prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji. To sześciu policjantów, którzy będą patrolować okolice Pogorii III i inhych. Mają ze sobą motorówkę i rowery. Pierwszy taki patrol pojawi się w naszym mieście już 30 maja – mówi aspirant Mariusz Miszczyk, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.Z budżetu miasta na ten cel trafi 15 tys. zł.

Na tym nie koniec zmian. Dąbrowska drogówka wzbogaciła się o dwa ścigacze, na których policjanci będą poskramiać piratów drogowych. Nowe nabytki to hondy CBF 1000A. Mają silniki o pojemności 1000 cm3 i mocy 100 koni mechanicznych. Do setki rozpędzają się w 4 sekundy, a ich maksymalna prędkość to 230 km/h. Jednoślady wyposażone są m.in. w mierniki prędkości i alkomaty. Funkcjonariusze na tych stalowych rumakach patrolują dąbrowskie odcinki DK 1 i DK 94. Pojawią się również tam, gdzie trudniej dotrzeć radiowozem.

Źródło: dabrowa.slaska.policja.gov.pl