Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Bezpieczeństwo & Ratownictwo w DG
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80
:)
CYTAT
gazeta.pl



Kończy się termomodernizacja kompleksu pięciu budynków Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej. Przy okazji tej inwestycji w komendzie rozpoczęła się przebudowa szatni, która znacznie poprawi komfort pracy miejscowych strażaków.

Dąbrowscy strażacy śmieją się, że stara instalacja ogrzewała całe miasto. Teraz szacują, że po termomodernizacji, wymianie kaloryferów i systemu wentylacji nie tylko ograniczone zostanie emisja CO2, ale znacznie niższe będą rachunki za ogrzewanie, bo zużycie energii cieplnej powinno spaść o 60 proc.

Termomodernizacja była możliwa dzięki dofinansowaniu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki, który przekazał dąbrowskiej komendzie ponad 2,35 mln zł. Efekt prac doskonale widać już z zewnątrz, bo elewacja strażnicy przy ul. Podlesie 2 nabrała nowych kolorów.

Jak mówi brygadier Robert Kulej z dąbrowskiej KM PSP, rozpoczęte wiosną prace objęły kompleks pięciu budynków: administracyjnego, koszarowego, garażowo-magazynowego, warsztatu i niedużej stacji paliw. Prace mają się skończyć jeszcze w tym roku.

W tym samym czasie w komendzie prowadzona jest jeszcze druga inwestycja: przebudowa szatni dla pracowników systemu zmianowego. W tym roku za około 150 tys. zł udało się osiągnąć stan surowy. Strażacy mają nadzieję, że inwestycję, która w znaczny sposób ma poprawić komfort ich pracy, uda się zakończyć w przyszłym roku. Wraz z wyposażeniem szatni trzeba jednak na to jeszcze pond 250 tys. zł.


więcej zdjęć snf (51).gif http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/5,9...#BoxLokSosnLink
:)
CYTAT
naszemiasto

Dąbrowska policja ma nowy radiowóz

Dąbrowska policja ma nowy radiowóz. To oznakowany radiowóz marki Kia Cee'd. Oznakowana, nowoczesna kia zasili tabor zespołu patrolowo-interwencyjnego. Pieniądze na zakup nowego auta pochodzą z budżetu państwa.

Jest to pojazd znakowany, przystosowany do służby patrolowo-interwencyjnej. Oznakowana, benzynowa Kia Cee'd trafiła do Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej i będzie wykorzystywana przez policjantów w codziennej służbie patrolowej. Pieniądze na zakup pojazdu przekazane zostały przez Komendę Główną Policji.


CYTAT
DZ

Dąbrowa Górnicza: remont strażnicy przy ul. Podlesie na ukończeniu

Dobiega końca przebudowa i termomodernizacja głównej siedziby dąbrowskich strażaków. Przy ul. Podlesie 2 wygląd zmieniło pięć budynków, wchodzących w skład strażnicy, a do tego spore zmiany zaszły wewnątrz poszczególnych obiektów. Obecnie trwa jeszcze przebudowa szatni i zaplecza socjalnego dla strażaków, na dokończenie której potrzebne będzie jeszcze około 300 tysięcy złotych. Zobaczcie zdjęcia!

? W ramach termomodernizacji prawie wszystkie prace zostały wykonane, teraz trwają dodatkowe. Trochę przeszkadza nam aura, by zakończyć wszystkie prace na zewnątrz. Dużym wyzwaniem w tym roku będzie zmierzenie się z koniecznością pozyskania funduszy na dokończenie remontu szatni i całego zaplecza dla strażaków, bowiem wkrótce będzie ono wykonane w stanie surowym. Trzeba je oczywiście dokończyć i odpowiednio wyposażyć.
A to koszty sięgające prawie 300 tysięcy złotych ? mówi młodszy brygadier Robert Kulej, naczelnik wydziału kwatermistrzowsko-technicznego KM PSP w Dąbrowie Górniczej. ? Priorytetem dla nas będzie właśnie dokończenie szatni i zaplecza. Dodatkowo dzięki Ekocemowi mamy zrobione piękne betonowe posadzki. Przerabiamy też m.in. schody wewnątrz. Udało nam się zamontować w części garażowej specjalny świetlik w dachu, który pozwala zaoszczędzić na oświetleniu, a sprawia, że wewnątrz jest zdecydowanie jaśniej. Po wymianie całej instalacji grzewczej we wszystkich budynkach jest też zdecydowanie cieplej ? dodaje.

Elewacja strażnicy ma teraz szaro-czerwony kolor, wkrótce nad garażami pojawi się także ponownie napis, mówiący o tym, że to siedziba dąbrowskich strażaków. Termomodernizacja objęła pięć budynków: administracyjny, garażowo-magazynowy, koszarowy, warsztatowy i budynek stacji paliw. Koszty termomodernizacji wynoszą 2 mln 499 tys. 339 zł, z czego dofinansowanie z NFOŚiGW to 2 mln 364 tys. 339 zł. Pełen zakres prac to: docieplenie elewacji, wymiana i docieplenie dachu, zamiana wentylacji grawitacyjnej na mechaniczną z odzyskiem ciepła, wymiana całej instalacji centralnego ogrzewania, wymiana źródeł światła na LED-owe. Pojawią się też kolektory słoneczne, które pozwolą zaoszczędzić pieniądze na ogrzewaniu wody.

Pieniądze na projekt przebudowy i modernizacji szatni w wysokości 60 tys. zł przekazało miasto, natomiast prace finansowane są z funduszy komendanta głównego PSP. To kwota 150 tys. zł. ? Ten etap zakończy się stanem surowym. Po zakończeniu całej inwestycji powstanie natomiast jedna szatnia z częścią czystą, gdzie będzie węzeł sanitarny, a zupełnie osobno będzie tzw. szatnia brudna. Tam po skończonej służbie strażacy będą zostawiać ubrania, hełmy, buty, w których wyjeżdżają do pożarów i akcji w terenie ? mówi młodszy brygadier Robert Kulej.

Obecnie w KM PSP w Dąbrowie Górniczej pracuje 100 strażaków, w czym 16 osób w budynku administracyjnym, a pozostała część strażaków pracuje na trzy zmiany w systemie 24 godziny pracy, 48 godzin odpoczynku.


zdjęcia snf (51).gif http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/...56094,22132574/
signaal
Nowy nabytek najaktywniejszej OSP w DG czyli Strzemieszyce - https://www.czerwonesamochody.com/details.p...amp;mode=search
:)
CYTAT
naszemiasto



OSP Tucznawa ma nowy wóz bojowy!

OSP Tucznawa. Do strażaków ochotników z Tucznawy dotarł właśnie oczekiwany od dawna pojazd ratowniczo-gaśniczy MAN TGM 18.340 4x4.

To nowoczesny pojazd, dzięki któremu teraz wyjazd na akcje ratownicze i gaśnicze będzie jeszcze bardziej sprawnym, a i samo działanie w terenie efektywniejsze. – Pojazd posiada zbiornik wodny o pojemności 4 metrów sześciennych, autopompę o wydajności 2900 litrów na minutę, działko wodno-pianowe, maszt oświetleniowy, kamerę monitorującą strefę z tyłu pojazdu. Samochód wyposażony jest w urządzenia najnowszej technologii, przy czym spełnia normy dotyczące emisji spalin EURO 6. Może zabrać sześciu ratowników do akcji – informuje Adrian Przybyła, prezes OSP w Tucznawie.

Nowy pojazd przyjechał do Tucznawy z Kielc, gdzie znajduje się firma, która wygrała przetarg na jego dostawę. Jest nią P.U.H. Moto-Truck Leszek Chmiel. Koszt zakupu wyniósł 800 tys. zł. Pieniądze pochodziły m.in. z Komendy Głównej PSP ( 250 tys. zł), gminy Dąbrowa Górnicza (420 tys.zł) oraz środków własnych OSP, w tym składek przekazanych od mieszkańców (80,3 tys. zł.).

GBA 4/29 MAN zastąpił wysłużonego Skota, który wcześniej został przekazany do Muzeum Miejskiego Sztygarka. OSP w Tucznawie posiada także Jelcza z 1976 roku oraz fiata palio weekend. OSP Tucznawa należy do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego od 2000 roku, a co za tym idzie podejmuje działania ratowniczo-gaśnicze nie tylko na terenie miasta, ale również województwa, a w razie potrzeby na terenie kraju.

Nowy samochód będzie mógł wyjechać do akcji po uzbrojeniu w niezbędny sprzęt ratowniczo – gaśniczy i dokończeniu formalności związanych z wprowadzeniem do podziału bojowego. Ma to nastąpić już niebawem.

Zakup tak nowoczesnego sprzętu nie byłby możliwy bez wsparcia osób zaangażowanych w uzyskanie dotacji. Jak przyznają strażacy podziękowania należą się emerytowanemu komendantowi wojewódzkiemu PSP nadbrygadierowi Markowi Rączce, prezydentowi Dąbrowy Górniczej Zbigniewowi Podrazie, radnemu Rady Miejskiej Sławomirowi Żmudce, zarządowi wojewódzkiemu OSP w Katowicach, a także mieszkańcom dąbrowskiej dzielnicy. Ogromne zaangażowanie w pozyskanie nowego wozu wykazali także oczywiście sami druhowie tucznawskiej OSP.
:)
CYTAT
naszemiasto



Komisariat w Strzemieszycach coraz bliżej. Są pieniądze na remont

Komisariat w Strzemieszycach: w ciągu ostatnich lat do tzw. reorganizacji komisariatów i posterunków policji doszło w 15 z 32 jednostek terenowych w naszym regionie. Największe zmiany przypadły na 2012 rok. Prawo i Sprawiedliwość, po wygranych wyborach, zapowiedziało wielką reaktywację, która właśnie jest realizowana, m.in. w województwie śląskim. Na tych zmianach skorzystają także mieszkańcy dąbrowskiej dzielnicy Strzemieszyce, dokąd po latach wraca miejscowy komisariat.

Na razie wciąż nie wiadomo dokładnie, kiedy budynek przy ulicy Hetmańskiej będzie remontowany. Poznaliśmy natomiast kwotę, jaka przeznaczona ma być na modernizację tego obiektu i przywrócenie go do takich standardów, które umożliwiłyby pracę policjantom i przyjmowanie zgłoszeń mieszkańców. KWP w Katowicach zarezerwowała na ten cel 1 mln 735 tys. 333 zł, ale kwota ta może jeszcze ulec zmianie. Jeśli chodzi o godziny urzędowania odtwarzanych i tworzonych komisariatów oraz posterunków, to KWP nie ma w tej chwili informacji na ten temat. Założenie jest jednak takie, że zarówno posterunki, jak i komisariaty nie będą obsługiwane przez całą dobę.

1 kwietnia 2012 r. w mieście pozostał tylko jeden komisariat policji w Ząbkowicach, do którego skierowane zostały wszystkie siły i środki. W miejscu komisariatu w Strzemieszycach powstał posterunek policji, obsadzony przez ośmiu policjantów. 1 września 2012 r. nastąpiła także likwidacja posterunku. W zamian od 1 grudnia 2012 r. w Gimnazjum nr 10 przy ul. Obrońców Pokoju służbę pełnią dzielnicowi rejonów strzemieszyckich. Mieszkańcy Strzemieszyc od początku uznawali likwidację komisariatu w tak dużej dzielnicy za błąd. Pod petycją w sprawie przywrócenia komisariatu podpisało się blisko 3 tys. osób. Policja była jednak nieugięta w swoich postanowieniach. Konieczne były kolejne pisma, protesty, petycję. W sprawę powrotu komisariatu policji do Strzemieszyc zaangażowali się nie tylko mieszkańcy, ale też dąbrowscy radni i parlamentarzyści.

- Przedsięwzięć dotyczących tworzenia komisariatów i posterunków policji nie można opierać wyłącznie o sformułowanie „reaktywacja posterunków i komisariatów” - podkreśla podkom. Mariusz Szczepański z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. - Trwające prace dotyczą zarówno odtwarzania takich jednostek i komórek organizacyjnych policji, zreorganizowanych głównie w 2012 roku, jak i tworzenia nowych posterunków, w lokalizacjach, których reorganizacja z 2012 roku nie obejmowała - dodaje podkomisarz.
Plan zakłada, że w najbliższych miesiącach odtworzone zostaną komisariat policji w Miedźnej z siedzibą w Woli (planowany termin otwarcia: 2018 rok, przewidywany koszt: 2 980 224 zł), komisariat policji przy ulicy Hetmańskiej 17 w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach (planowanego terminu nie określono, 1 735 333 zł), posterunek policji przy ulicy Dworcowej 5 w Milówce (planowanego terminu nie określono, 1 325 002 zł), posterunek policji przy ulicy Batalionów Chłopskich 23 w Kroczycach (IV kwartał 2017 roku, 949 789 zł) i posterunek policji przy ulicy Chopina w Porębie (1 września 2017 roku, 557 860 zł). Natomiast utworzone mają zostać posterunek policji przy ulicy Szkolnej w Kozach (II kwartał 2017 roku, 574 576 zł), posterunek policji przy ulicy Parkowej w Wilkowicach (2018 rok, 700 tys. zł), posterunek policji w Istebnej (centrum miejscowości w sąsiedztwie Urzędu Gminy i OSP, planowanego terminu otwarcia nie określono, 1 058 360 zł) oraz posterunek policji przy ulicy Celnej 51 w Godowie (planowanego terminu otwarcia nie określono, 258 660 zł).

Od 1 listopada ubiegłego roku funkcjonuje już posterunek policji w Koszęcinie, a koszt odtworzenia w tym przypadku wyniósł łącznie 80 tysięcy 586 złotych. Co do planowanych terminów otwarcia - policjanci podkreślają, że mogą się one zmienić.

- Jest to uzależnione od wielu czynników wpływających na gotowość utworzenia komórki lub jednostki. Tym samym te terminy należy traktować orientacyjnie - wskazuje podkom. Szczepański.
Podobnie jest z kwotami, które mają zostać przeznaczone na ten cel, ponieważ mogą być niższe niż jest to obecnie zakładane. Z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że cała operacja może pochłonąć ponad 10 milionów złotych.

Jeśli chodzi o godziny urzędowania odtwarzanych i tworzonych komisariatów oraz posterunków, to KWP nie ma w tej chwili informacji na ten temat. Założenie jest jednak takie, że zarówno PP, jak i KP nie będą obsługiwane przez całą dobę.

Kazimierz Barbachowski, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów w Warszawie, podkreśla, że policjanci muszą być jak najbliżej ludzi.

- Mówiono, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zlikwidować komisariaty i posterunki, ponieważ zawsze może przyjechać tam patrol. Nie przemawiała do mnie ta koncepcja. Nie zwracano bowiem uwagi, jak takie zmiany przełożą się na poczucie bezpieczeństwa w przypadku zwykłych obywateli - podkreśla policyjny związkowiec i dodaje: - Jestem daleki od tego, by takie decyzje były podejmowane centralnie. Powinna liczyć się wola samorządów, które przecież współfinansowały m.in. zakup radiowozów. Po zmianach w 2012 roku docierały do nas sygnały, że burmistrzowie byli nie tyle zaskoczeni, co zdenerwowani - zaznacza Kazimierz Barbachowski.
Już kilkanaście miesięcy temu, po ogłoszeniu planów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, policyjni związkowcy podkreślali, że zapewnienie bezpieczeństwa nie jest tanie, ale nie można na nim oszczędzać. Wskazywali także, że zdecydowanie trudniej reaktywować posterunki i komisariaty niż je likwidować. Jak będzie wyglądał proces uzupełniania listy posterunków i komisariatów? Przekonamy się o tym w ciągu najbliższych miesięcy.

Na początku czerwca ubiegłego roku minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak przekazał, że - według szacunków - w całej Polsce zostanie przywróconych ponad 150 posterunków policji. Szef MSWiA powiedział wtedy, że proces przywracania posterunków odbywa się we współpracy z samorządami i z organizacjami pozarządowymi.

Przypomnijmy, że w latach 2007 - 2015 zlikwidowano ponad połowę (418 z 817) posterunków policji. W ciągu ośmiu ostatnich lat do reorganizacji komisariatów i posterunków policji doszło w 15 z 32 jednostek terenowych garnizonu śląskiego.

Zasadnicza część tych zmian przypadła na 2012 rok. Przeprowadzone wówczas zmiany organizacyjno - etatowe w garnizonie śląskim objęły 37 posterunków policji.
Ta reorganizacja była związana z przekształceniem 12 posterunków w komisariaty policji oraz likwidacją pozostałych 25 posterunków.
:)
CYTAT
naszemiasto

W Sławkowie będzie stacjonować karetka pogotowia?

W Sławkowie będzie stacjonować karetka pogotowia? Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, niebawem Sławków może wzbogacić się o nowoczesny ambulans i dyżurujących przez całą dobę ratowników medycznych.

W piątek 17 marca burmistrz Sławkowa spotkał się z dyrektorem sosnowieckiej stacji pogotowia ratunkowego Markiem Jeremiczem. Kilka dni wcześniej w Sławkowie gościł zastępca dyrektora RPR w Sosnowcu Tomasz Trólka.

Obecnie gdy dojdzie do wypadku na DK94 w okolicy Sławkowa, przy przeciętnym natężeniu ruchu na miejsce zdarzenia karetka dojeżdża w 22 minuty z Dąbrowy Górniczej. I właśnie o skrócenie dojazdu pogotowia chodzi w całym przedsięwzięciu.

- Punkt postoju ambulansu w Sławkowie znacznie skróciłby czas dotarcia do miejsca zdarzenia.A na drodze 94 dochodzi często do bardzo poważnych wypadków Karetka ta obsługiwałabym Sławków, Łękę, Łosień czy Strzemieszyce - mówi Marek Jeremicz, dyrektor Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu.

- Rozważamy dwie lokalizacje dla tego zespołu. One nie są oddalone od siebie jakoś bardzo, jednak analizujemy wszystkie aspekty ekonomiczne - dodaje.

Teraz miasto i dyrektor pogotowia czekają na decyzję wojewody. Wszystkie wnioski o utworzenie takiego punktu w Sławkowie zostały już złożone.

Średnio na utrzymanie takiego punktu przeznaczone jest około 3 tysięcy złotych z ryczałtu które otrzymuje pogotowie.


W tej chwili w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia do mieszkańców Sławkowa dojeżdżają ambulanse z Dąbrowy Górniczej i Sosnowca.Burmistrz Sławkowa zadeklarował dyrekcji Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu pomoc w ulokowaniu w mieście zespołu wyjazdowego, czyli karetki i dyżurujących całą dobę ratowników medycznych.

- W zdecydowany sposób skróciłoby to czas dojazdu do mieszkańców miasta potrzebujących pomocy pogotowia ratunkowego. Przyspieszyłoby to również dotarcie zespołu ratowników na miejsce zdarzeń drogowych. Rozważaliśmy również potencjalne lokalizacje umiejscowienia zespołu wyjazdowego – mówi burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.

Decyzje dotyczące możliwości ulokowania w Sławkowie zespołu wyjazdowego pogotowia mają zapaść na szczeblu wojewódzkim w kwietniu.


Byłaby to bardzo dobra wiadomość. Na Łączącej jest za mało zespołów i codziennie są jednocześnie wszystkie na raz wykorzystywane. Bardzo by to odciążyło, a teraz muszą obsługiwać tak duży obszar.
juar_78
CYTAT(:) @ śro, 22 mar 2017 - 10:05) *
CYTAT
naszemiasto

W Sławkowie będzie stacjonować karetka pogotowia?

W Sławkowie będzie stacjonować karetka pogotowia? Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, niebawem Sławków może wzbogacić się o nowoczesny ambulans i dyżurujących przez całą dobę ratowników medycznych.

W piątek 17 marca burmistrz Sławkowa spotkał się z dyrektorem sosnowieckiej stacji pogotowia ratunkowego Markiem Jeremiczem. Kilka dni wcześniej w Sławkowie gościł zastępca dyrektora RPR w Sosnowcu Tomasz Trólka.

Obecnie gdy dojdzie do wypadku na DK94 w okolicy Sławkowa, przy przeciętnym natężeniu ruchu na miejsce zdarzenia karetka dojeżdża w 22 minuty z Dąbrowy Górniczej. I właśnie o skrócenie dojazdu pogotowia chodzi w całym przedsięwzięciu.

- Punkt postoju ambulansu w Sławkowie znacznie skróciłby czas dotarcia do miejsca zdarzenia.A na drodze 94 dochodzi często do bardzo poważnych wypadków Karetka ta obsługiwałabym Sławków, Łękę, Łosień czy Strzemieszyce - mówi Marek Jeremicz, dyrektor Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu.

- Rozważamy dwie lokalizacje dla tego zespołu. One nie są oddalone od siebie jakoś bardzo, jednak analizujemy wszystkie aspekty ekonomiczne - dodaje.

Teraz miasto i dyrektor pogotowia czekają na decyzję wojewody. Wszystkie wnioski o utworzenie takiego punktu w Sławkowie zostały już złożone.

Średnio na utrzymanie takiego punktu przeznaczone jest około 3 tysięcy złotych z ryczałtu które otrzymuje pogotowie.


W tej chwili w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia do mieszkańców Sławkowa dojeżdżają ambulanse z Dąbrowy Górniczej i Sosnowca.Burmistrz Sławkowa zadeklarował dyrekcji Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu pomoc w ulokowaniu w mieście zespołu wyjazdowego, czyli karetki i dyżurujących całą dobę ratowników medycznych.

- W zdecydowany sposób skróciłoby to czas dojazdu do mieszkańców miasta potrzebujących pomocy pogotowia ratunkowego. Przyspieszyłoby to również dotarcie zespołu ratowników na miejsce zdarzeń drogowych. Rozważaliśmy również potencjalne lokalizacje umiejscowienia zespołu wyjazdowego – mówi burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk.

Decyzje dotyczące możliwości ulokowania w Sławkowie zespołu wyjazdowego pogotowia mają zapaść na szczeblu wojewódzkim w kwietniu.


Byłaby to bardzo dobra wiadomość. Na Łączącej jest za mało zespołów i codziennie są jednocześnie wszystkie na raz wykorzystywane. Bardzo by to odciążyło, a teraz muszą obsługiwać tak duży obszar.


Owszem. Oby tylko nie skończyło się jak parę lat temu, bo też o tym dużo mówiono o nic. Dwa spostrzeżenia:
- czy to aby na pewno będzie utworzenie nowego zespołu a nie przesunięcie istniejącego z Dąbrowy lub Sosnowca. Bo jeżeli tak, to w Dąbrowie to skończy się tym, że teraz mieszkańcy Dąbrowy będą czekać owe 22 minuty na karetkę,
- skoro 22 min. to czas dojazdu na DK94 w Sławkowie to ile wynosi on do osiedla w Sławkowie? 30 min?!.
Leszek
Trochę marny ten czas dojazdu - to jest 15 kilometrów, pojazd uprzywilejowany powinien dojechać tam max w 15 minut.
Swoją drogą ulokowanie bazy pogotowia na Łączącej to IMHO "majstersztyk" logistyki. Szkoda, że nie umieścili jej przy wodociągach wink.gif
juar_78
CYTAT(Leszek @ czw, 23 mar 2017 - 10:11) *
Trochę marny ten czas dojazdu - to jest 15 kilometrów, pojazd uprzywilejowany powinien dojechać tam max w 15 minut.
Swoją drogą ulokowanie bazy pogotowia na Łączącej to IMHO "majstersztyk" logistyki. Szkoda, że nie umieścili jej przy wodociągach wink.gif


Bo nie decydowała jakakolwiek logistyka a wyłącznie to, gdzie pogotowie ma swój teren, za który nikomu nie musi płacić? Łącząca to baza sosnowieckiego pogotowia - ot powód. A pamiętasz wcześniej, gdzie przejściowo przez kilka lat było? Na Ludowej na Mydlicach. Bliżej stamtąd było na Ksawerę, niż do szeregu osiedli w centrum Dąbrowy. Co by nie powiedzieć, stara lokalizacja w parku była najlepsza - przynajmniej na wylocie do wszystkich istotnych dróg w mieście. Były przecież pomysły, aby karetki (lub co najmniej jeden zespół) stał pod JRG na Podlesiu (o ile lepszy wyjazd do wielu części miasta). I co - i nic. Powiem więcej, zabrano nawet zespoły z JRG w Sosnowcu (Klimontów) i Będzinie.
Leszek
Pamiętam Mydlice, pamiętam - głównie z powodu tego, że gros karetek jeździło Legionów i Aleją Róż, więc dobrze je z pracy słyszałem. Zwłaszcza latem przy otwartym oknie.
Jest dużo dobrych potencjalnych lokalizacji, ale jak wiadomo - nie ma być z sensem, tylko tanio.
signaal
CYTAT(Leszek @ czw, 23 mar 2017 - 16:24) *
Pamiętam Mydlice, pamiętam - głównie z powodu tego, że gros karetek jeździło Legionów i Aleją Róż, więc dobrze je z pracy słyszałem. Zwłaszcza latem przy otwartym oknie.
Jest dużo dobrych potencjalnych lokalizacji, ale jak wiadomo - nie ma być z sensem, tylko tanio.

Nie tanio - za darmo, z błaganiem na kolanach Jeremicza! Za postój zespołu w JRG Będzin pogotowie miało uiszczać opłatę za media w wysokości bodajże 200 złotych miesięcznie. Będzin zaoferował, że pokryje te gigantyczne koszty a mimo to Jeremicz strzelił focha i ściągnął zespół z JRG (swoją drogą rozśrodkowanie polegające na umieszczeniu zespołów 500 metrów od siebie też było wybitnym pomysłem).
juar_78
CYTAT(signaal @ pią, 24 mar 2017 - 21:47) *
CYTAT(Leszek @ czw, 23 mar 2017 - 16:24) *
Pamiętam Mydlice, pamiętam - głównie z powodu tego, że gros karetek jeździło Legionów i Aleją Róż, więc dobrze je z pracy słyszałem. Zwłaszcza latem przy otwartym oknie.
Jest dużo dobrych potencjalnych lokalizacji, ale jak wiadomo - nie ma być z sensem, tylko tanio.

Nie tanio - za darmo, z błaganiem na kolanach Jeremicza! Za postój zespołu w JRG Będzin pogotowie miało uiszczać opłatę za media w wysokości bodajże 200 złotych miesięcznie. Będzin zaoferował, że pokryje te gigantyczne koszty a mimo to Jeremicz strzelił focha i ściągnął zespół z JRG (swoją drogą rozśrodkowanie polegające na umieszczeniu zespołów 500 metrów od siebie też było wybitnym pomysłem).


I dlatego nowe wypowiedzi o zespole w Sławkowie mają dużą szansę pozostania wyłącznie wypowiedziami życzeniowymi. No chyba, że będzie to decyzja "zewnętrzna", jak było to z uruchomieniem zespołu w Mierzęcicach. W końcu Sosnowiec, biorąc pod uwagę powierzchnie i liczbę mieszkańców, wiedzie prym w centralizacji zespołów. Zero miejsc wyjazdowych, poza centralną bazą,. Do tego likwidacja czegoś, co chyba do połowy lat 90-tych funkcjonowało jako podstacja na Zagórzu (przy szpitalu). Potem zaś zlikwidowano stacjonowanie zespołu przy JRG-2 na Klimontowie, choć ponoć ten był najczęściej dysponowanym.
prezes
właśnie została całkowicie zablokowana ul. 11go listopada przez policję. Mniej więcej od Leśnej do Kosmonautów. Każdy wjazd i wyjazd. Łącznie ze 3-4 radiowozy i 2 motocykle. Ktoś wie co się tam stało?? na pewno nie wypadek bo przejeżdżałem jako jeden z ostatnich.

EDIT. ok, fałszywy alarm. podobno droga krzyżowa.
Leszek
Coroczna szopka, jak wracałem do domu, właśnie słychać było jakieś zawodzenie i niebieskie szklanki mrygały na Kasprzaka.
BTW - droga krzyżowa to chyba za dwa tygodnie powinna być?
:)
CYTAT
dg.pl

Dąbrowa 2016 w policyjnych statystykach

Komendant Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej podsumował stan bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie miasta Dąbrowa Górnicza w roku 2016. Raport z policyjnych statystyk za rok ubiegły przedstawił radnym na ostatniej sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 29 marca. Specjalnie dla wa zebraliśmy te dane. Przeczytajcie ile manadatów nałożono w Dabrowie, ile odnotowano bójek czy kradzieży aut. Wiemy również ile w ubiegłym roku wynosił średni czas oczekiwania na reakcję policjantów na zgłoszone zdarzenie. Sprawdźcie.

W minionym roku na terenie Dąbrowy Górniczej odnotowano 2789 zdarzeń dotyczących przestępczości ogólnej, z czego sprawcy 68,4 % z nich zostali wykryci. To oznacza wykrywalność mniejszą niż średnia wojewódzka 71,8%. Z drugiej strony, mamy kolejny rok ze spadkiem przestępczości ogólnej na terenie naszego miasta. W poprzednich latach mieliśmy ich odpowiednio: w roku 2012 - 4190, 2013 - 3878, 2014 - 3523, 2015 - 3258.

Spadła również liczba zdarzeń z kategorii przestępczość kryminalna. W 2016 roku odnotowano ich 2079, ze średnią wykrywalnością 59,5 %, podczas gdy w roku 2015 mieliśmy takich zdarzeń 2464.

Wybrane dane:

- bójki i pobicia - 34 postępowania wszczęte (wykrywalność 95,2 %, średnia woj. 79,8 %), - kradzież cudzej rzeczy - 585 postępowania wszczęte (34,2%, średnia woj.33%)

- kradzież samochodu - 69 (18,3%, średnia woj. 15,7 %r - kradzież z włamaniem - 208 postępowań wszczętych, (45,1%, średnia woj. 42,4%)
- rozboje - 29 postępowań wszczętych (81,6%, średnia woj. 78,3%)
- uszkodzenia rzeczy 236 postępowań wszczętych (37,6%, średnia woj. 33%)
- uszczerbek na zdrowiu 82 postępowania wszczęte (94,1%, średnia woj. 89,2%)
- przestępstwa gospodarcze - 342 (91,1%, 88,9)
- przestępczość narkotykowa - 86 (99,4%, 96,5%)

Odzysk narkotyków przez KMP DG w 2016 roku z rynku:
11609 gramów marihuany, w tym 263 krzaki rośliny, 687,1 gramów amfetainy i 46 tabletek
ekstazy, 11,1 KG efydryny.

W 2016 roku odzyskano mienie na kwotę 1 897 014 zł (wzrost o 352,7%).

Nałożone mandaty 18 419 (17072 - 2015)
Izba Wytzreźwień 1475 (1369 - 2015),
1118 interwencji domowych
23 376 interwencji publicznych
28 791 ujawnione wykroczenia,

Czas reakcji na zdarzenie w KMP Dąbrowa Górnicza w roku 2016:

reakcja zwykła 12:05 min
reakcja pilna 7:38 min

Wypadki drogowe - 94
Wypadku drogowe ze skutkiem śmiertelnym - 6
Zabici - 7
ranni - 116
kolizje drogowe - 1571 (więcej kolizji , było 1443)
Zatrzymanie nietrzeźwych kierujących - 390

W trakcie posiedzenia włodarze miasta zdecydowali również o przekazaniu prawie 110 000 zł na dofinansowanie zakupu 4 radiowozów dla dąbrowskich policjantów.

zebrała (mag.)
kwintosz
Szkoda że nie porównano do lat ubiegłych: bójek i pobić oraz rozboji, kradzieży samochodów, kradzieży z włamaniem. Nadal są to dość znaczące liczby.

Ciekaw jestem jak wyliczono procenty. Jeśli buchnięto 69 aut a wykrywalność to 18,3% to znaczy się że odzyskano lub znaleziono sprawcę dla 12,6 samochodu? dziwne..
:)
Zamontowano nowa kamerę monitoringu - na Kościuszki, na wprost wjazdu do Defum. Oczywiście kabel zamiast po ziemią to wisi i szpeci, tak jak już było w poprzednich przypadkach. Brzydko, byle tanio, łatwo i szybko.
:)
Przybywają kolejne kamery, tym razem kabel wreszcie pod ziemią.
Jedna na Legionów, na wprost Dojazdowej, druga na Kościuszki/Górniczej
:)
Dość wolno to idzie

CYTAT
naszemiasto

Nowa komenda policji w Dąbrowie coraz bliżej

Nowa komenda policji w Dąbrowie Górniczej coraz bliżej. Trwa rozbudowa budynku przy al. Piłsudskiego 11. Inwestycja pochłonie w sumie ponad 20 mln zł, a w całym kraju na dostosowanie budynków policyjnych do odpowiednich standardów przeznaczony ma zostać z budżetu centralnego miliard złotych.

Zmiany mają być ogromne. Nadbudowana została już kondygnacja od strony al. Piłsudskiego, a do tego pojawi się również jeden całkowicie nowy segment. Ten będzie miał pięć kondygnacji. Remont trwa również w starej części komendy, gdzie wszystko zostanie odnowione. Większa część tych prac już została wykonana. Jak zaznacza wykonawca robót pomieszczenia na wyższych kondygnacjach w dobudowanym segmencie są już prawie gotowe. Ściany zostały wybielone, trwa układanie płytek, także na klatkach schodowych. Gotowy jest również szyb, w którym ma się pojawić winda. Na zewnątrz zostanie zlikwidowana stara stacja paliw oraz pomieszczenia, w których kiedyś przebywały policyjne psy. Pozwoli to m.in. na wygospodarowanie większej przestrzeni na miejsca parkingowe.

Rozbudowa Komendy Miejskiej Policji jest konieczna, bo choć budynek ma nieco ponad 35 lat (powstał w 1979 roku), to stróżom prawa jest tu za ciasno. Jest wiele małych pomieszczeń, które nie spełniają dziś swoich funkcji. Po przebudowie w KMP pojawią się więc nie tylko nowe pokoje, ale też świetlica, siłownia, zaplecze socjalne, szatnie, nowe sanitariaty.

– Większa będzie recepcja, przeniesione zostanie w inne miejsce stanowisko kierowania, większe będzie pomieszczenie dyżurnych. Przebudowane i powiększone zostaną także pokoje przesłuchań i przyjęć zgłoszeń od mieszkańców. Budynek będzie również dostępny dla niepełnosprawnych – mówi Mariusz Miszczyk, rzecznik dąbrowskich policjantów. Te prace też zostały już wykonane, więc możemy już zobaczyć nowe, przeszkolone wejście do Komendy Miejskiej Policji, gdzie czekają m.in. stanowisko recepcyjne oraz udogodnienia dla osób niepełnosprawnych.

W nowej recepcji stale dwie, trzy osoby będą obsługiwać klientów. Tych, którzy przyjdą z konkretnymi zgłoszeniami będą kierować do specjalnego pokoju dla interesantów, gdzie zostaną obsłużeni. Tak ma być w godz. 8.00 – 20.00.

Jak deklaruje wykonawca prac inwestycja ma się zakończyć jeszcze w 2017 roku.


zdjęcia snf (51).gif http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...,id,tm,zid.html
signaal
CYTAT
Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę po południu w centrum Dąbrowy Górniczej. Mężczyznę śmiertelnie potrącił pociąg. Ruch kolejowy był wstrzymany.

Zdarzenie miało miejsce o godz. 16 na wysokości ul. Cupiała w Dąbrowie Górniczej. – Mężczyznę potrącił pociąg relacji Warszawa-Praga. Nie znamy jeszcze jego dokładnej tożsamości. Na miejscu pracują policja i prokurator – mówi asp. szt. Mariusz Miszczyk, rzecznik dąbrowskiej policji.

W związku z tragicznym wypadkiem z utrudnieniami muszą się liczyć pasażerowie Kolei Śląskich. Opóźnienia pociągów sięgają nawet kilkudziesięciu minut

– Trasa jest nieprzejezdna. Pociągi jadące z Katowic dojeżdżają do stacji Dąbrowa Górnicza i tam są zawracane. Pociągi jadące od strony Częstochowy zawracają zaś na stacji Dąbrowa Górnicza Ząbkowice. Zachęcamy wszystkich pasażerów, aby na naszej stronie internetowej na bieżąco śledzili informację o utrudnieniach – mówił Michał Wawrzaszek, rzecznik Kolei Śląskich.

Ruch przywrócono o godz. 18:15, ale odbywał się po jednym torze.
:)
Od zeszłego roku dużo tych wypadków między Gołonogiem, a Centrum, czasami właśnie w okolicach wiaduktu.
Tylko mało które to przypadkowe wypadki
signaal
CYTAT(:) @ wto, 24 paź 2017 - 09:20) *
Od zeszłego roku dużo tych wypadków między Gołonogiem, a Centrum, czasami właśnie w okolicach wiaduktu.
Tylko mało które to przypadkowe wypadki

Duży ruch, łatwy dojazd, dobra widoczność pociągów wszystko to przyciąga "turystów".
:)
CYTAT
idabrowa.pl

Posterunek coraz bliżej

Jeszcze w tym roku budynek przy ulicy Hetmańskiej w Strzemieszycach zostanie przekazany Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej. Pozwoli to na przywrócenie w tym miejscu posterunku , który w 2012 roku został zlikwidowany przez Komendanta Wojewódzkiego Policji.

Przekazanie budynku to finał postępowania administracyjnego prowadzonego przez miasto od maja tego roku. To właśnie wówczas, za namową władz miasta, komendant miejski policji złożył wniosek o przejęcie w trwały zarząd budynku należącego do Skarbu Państwa. Złożenie tego wniosku i deklaracja prezydenta miasta woli przekazania budynku policji umożliwiła pozyskanie przez Komendę Wojewódzką w Katowicach ponad 120 tysięcy zł dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na termomodernizację tego obiektu.

Przekazanie policji budynku przy ul. Hetmańskiej to ostatni krok przed powrotem do Strzemieszyc posterunku, który działał w tej dzielnicy do 2012 roku. Decyzja o jego likwidacji podjęta przez ówczesnego Komendanta Wojewódzkiego Policji była trudna do zrozumienia zarówno przez mieszkańców dzielnicy, jak i władze miasta.

- Z pełnym zaangażowaniem popierałem wówczas inicjatywę mieszkańców Strzemieszyc niegodzących się na likwidację posterunku policji w ich dzielnicy. Wielokrotnie rozmawiałem w tej kwestii z komendantem miejskim policji. Zwracałem się też do komendanta wojewódzkiego z prośbą o ponowne rozważenie decyzji likwidacji strzemieszyckiej placówki – mówi Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Niestety mimo apeli mieszkańców i samorządowców z województwa śląskiego nie udało się wtedy wstrzymać decyzji komendanta wojewódzkiego, który w całym województwie zlikwidował kilkadziesiąt posterunków. Argumentem, którym się wtedy kierował miała być trudna sytuacja finansowa służby.

- Zdaje sobie sprawę z tego, że finanse są istotne, ale z pewnością nie są istotniejsze niż bezpieczeństwo mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Tym bardziej, że systematycznie od 2003 roku Dąbrowa Górnicza wspiera działania dąbrowskiej policji. Partycypuje m.in. w zakupie nowych radiowozów, paliwa, radarów. Od lat miasto finansuje również dodatkowe policyjne etaty i systematycznie przekazuje środki na termomodernizację, czy też rozbudowę budynku Komendy Miejskiej – podkreśla prezydent Podraza.

Dlatego też prezydent zwrócił się w tej sprawie do Jarosława Zielińskiego, Wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, który będąc jeszcze posłem sprzeciwiał się likwidacji policyjnych posterunków i który po objęciu ministerialnej funkcji zapowiedział przywrócenie tych zlikwidowanych w 2012 roku

- Mimo, że tak bardzo zależy mi na utrzymaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa w Dąbrowie Górniczej nie mogłem wkraczać w uprawnienia komendanta wojewódzkiego i podejmować decyzji o tworzeniu nowych posterunków. Mogłem jedynie prosić i apelować o podjęcie działań, które pozwolą przywrócić tak ważny dla mieszkańców posterunek. Cieszę się, że po latach starań do pomyślnego finału jest już bardzo blisko – podsumowuje Zbigniew Podraza.

Bartosz Matylewicz
Dave
To tam ma wrócić posterunek czy komisariat, jak było od początku?
juar_78
O naszym sąsiedzie, lecz temat związany z Dąbrową.

Sławków doczeka się (wreszcie; po wielu latach starań) własnego zespołu ratownictwa medycznego.

Klik

Nie będą już musieli w każdym jednym przypadku czekać na dojazd karetki z Dąbrowy Górniczej, tudzież (jak zakładam) Sosnowca lub Jaworzna.



:)
no i to jest świetna wiadomość także dla DG smile2.gif Od dawna była cisza w tym temacie, a tu jednak się udało i to już od 1 grudnia.

CYTAT
Karetka będzie obsługiwała Sławków, Łękę, Łosień czy Strzemieszyce.


Będzie obsługiwała wschodnie dzielnice DG no i odciąży obecne zespoły z Łączącej, gdzie codziennością jest to, że wszystkie jednocześnie są zajęte, a jak na tyle mieszkańców i taki teren jest ich za mało.
juar_78
CYTAT(:) @ śro, 29 lis 2017 - 19:49) *
no i to jest świetna wiadomość także dla DG smile2.gif Od dawna była cisza w tym temacie, a tu jednak się udało i to już od 1 grudnia.

CYTAT
Karetka będzie obsługiwała Sławków, Łękę, Łosień czy Strzemieszyce.


Będzie obsługiwała wschodnie dzielnice DG no i odciąży obecne zespoły z Łączącej, gdzie codziennością jest to, że wszystkie jednocześnie są zajęte, a jak na tyle mieszkańców i taki teren jest ich za mało.


Czy takie "już od 1 grudnia" to tak szybko - nie wiem. W tym samym czasie zdecydowano o uruchomieniu dodatkowych punktów wyjazdów dla ZRM w Gliwicach i w Zabrzu. W tych miastach one już funkcjonują. Sławków, planowany od lat, startuje po nich.

Ale oczywiście to bardzo dobra wiadomość. Nie sądzę, aby obsługiwał Strzemieszyce (chyba, że Małe). Ale Błędów czy dąbrowskie Trójmiasto - prędzej.
:)
CYTAT
DZ

Dąbrowa Górnicza: policjanci mają kolejny nowy radiowóz

Na dąbrowskich ulicach pojawił się kolejny nowy, oznakowany radiowóz. To piąty radiowóz, jaki pozyskał dąbrowski garnizon policji w ostatnim czasie.

Zakup 150-konnego furgona sfinansowany został z budżetu policji. Nowy volkswagen T6 zasili Wydział Prewencji dąbrowskiej Komendy Miejskiej Policji i wykorzystywany będzie w codziennej służbie patrolowo – interwencyjnej.

Tydzień temu - 22 grudnia - dąbrowscy policjanci odebrali kluczyki do czterech nowych radiowozów, które kupione zostały przy wsparciu finansowym miasta. Dwa pojazdy to ople astry, a dwa kolejne to auta to hyundaie i20.

Decyzja o dofinansowaniu zakupu nowych radiowozów zapadła już w marcu tego roku, na sesji Rady Miejskiej, kiedy to zgodę na takie rozwiązanie wyrazili dąbrowscy radni. Miasto zadeklarowało wtedy przekazanie 110 tysięcy złotych. Prawie drugie tyle dołożyła policja, a całkowity koszt zakupu to niecałe 220 tys. zł. 22 grudnia br. mogliśmy więc zobaczyć efekty wspólnych działań dąbrowskiego samorządu i Komendy Miejskiej Policji.

Wszystkie radiowozy są oznakowane. Dwa ople astry to pojazdy wyposażone w silniki o pojemności 1600 cm sześciennych i mocy 200 koni mechanicznych. Trafiły do wydziału ruchu drogowego dąbrowskiej KMP, gdzie pomagają stróżom prawa w łapaniu piratów drogowych i tych wszystkich, którzy przekraczają przepisy na jezdniach.

Dwa hyundaie i20 mają silniki o pojemności 1,2 litra, a ich moc to 75 koni mechanicznych. Jeden z nich pojechał do Komisariatu w Ząbkowicach, gdzie służy m.in. dzielnicowym, natomiast drugim jeżdżą policjanci wydziału prewencji dąbrowskiej KMP.
:)
CYTAT
UM

WRACA KOMISARIAT
Trwają prace zmierzające do ponownego otwarcia komisariatu w Strzemieszycach. Dzięki zaangażowaniu miasta, policja już zarządza budynkiem. Dodatkowo, prezydent Zbigniew Podraza zapowiedział finansowe wsparcie na modernizację siedziby mundurowych.

W 2012 roku w wyniku wprowadzanego przez policję programu oszczędnościowego, mimo sprzeciwu władz Dąbrowy Górniczej i protestów mieszkańców, komisariat w Strzemieszycach został zamknięty. Nad bezpieczeństwem w dzielnicy mieli czuwać policjanci rozlokowani w komisariacie w Ząbkowicach. Z tą decyzją trudno się było pogodzić nie tylko mieszkańcom Strzemieszyc, ale także władzom Dąbrowy Górniczej. Czym innym jest bowiem własny, dzielnicowy komisariat, a czym innym patrole dojeżdżające z odległych Ząbkowic. Niestety, trend był ogólnopolski. W całym kraju zamykano lokalne komisariaty. Tylko w województwie śląskim zlikwidowano ich kilkadziesiąt. Na nic zdały się monity do komendanta wojewódzkiego policji i samorządowców śląskich.

Wszystkie prośby były zbijane argumentami ekonomicznymi. Było to kuriozalne, bo w Dąbrowie Górniczej od lat realizowany jest szeroki program wsparcia dla policji. Miasto partycypuje między innymi w zakupie nowych radiowozów, paliwa oraz wyposażenia dla funkcjonariuszy. Poza tym finansuje dodatkowe policyjne etaty. W ten sposób zapewnia policji wymierną finansową pomoc. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców Dąbrowy Górniczej.

Na szczęście zarówno mieszkańcy dzielnicy, jak i władze Dąbrowy Górniczej nie składały broni. Po licznych monitach, również w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, pojawiło się światełko w tunelu. Przy aktywnym udziale miasta uruchomiono złożone postępowanie administracyjne, które zakończyło się sukcesem. 5 grudnia 2017 r., po podpisaniu protokołu zdawczo-odbiorczego policja objęła w trwały zarząd nieruchomość przy ul. Hetmańskiej 17, gdzie będzie działał strzemieszycki komisariat. Obecnie Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej przygotowuje się do gruntownej modernizacji budynku. Na ten cel pozyskała już 120 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na wykonanie termomodernizacji komisariatu.

Wsparcie tej inwestycji zapowiedział także prezydent Zbigniew Podraza, który jest w stałym kontakcie z komendantem miejskim policji inspektorem Arturem Klimkiem. Wszystko wskazuje zatem na to, że komisariat nie tylko wróci do Strzemieszyc, ale będzie miał także siedzibę w nowoczesnym budynku,przystosowanym do działań policji.


CYTAT
DZ

Nowe karetki pogotowia ratunkowego w Sosnowcu i Sławkowie

Flota Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu wzbogaciła się właśnie o dwa nowe ambulanse.

Ambulans przekazany dla stacji w Sosnowcu zastąpi wysłużoną karetkę typu S, a ambulans obsługujący Sławków to jednostka która ma skrócić czas dojazdu do Sławkowa i zielonych dzielnic Dąbrowy Górniczej oraz do groźnych kolizji drogowych, powstałych na odcinku DK94.

Ta nowa lokalizacja stała się możliwa dzięki porozumieniu pomiędzy burmistrzem Sławkowa Rafałem Adamczykiem i dyrekcją RPR Sosnowiec. Miejscem stacjonowania dwuosobowej załogi ambulansu w Sławkowie jest pomieszczenie socjalne, które w budynku remizy OSP Sławków udostępnił komendant st. bryg. Grzegorz Nowak.

Na terenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławkowie w uroczystym przekazaniu ambulansu dla stacji w Sosnowcu uczestniczył m.in. wicewojewoda śląski Mariusz Trepka.

W przekazaniu drugiego z ambulansów, będącego w zasobach stacji Dąbrowa Górnicza, który od grudnia 2017 roku obsługuje miasto Sławków, uczestniczyła Barbara Daniel, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego i Małgorzata Ochęduszko-Ludwik, radna Sejmiku Śląskiego i członek Zarządu Województwa Śląskiego. Podczas uroczystości obecni byli również burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk, komendant OSP Sławków st. bryg. Grzegorz Nowak oraz dyrekcja Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu.

Ambulans stacjonujący w Sławkowie tylko w grudniu ubiegłego roku wykonał 133 wyjazdy.
Leszek
Czyli teraz uroczyście przekazali karetkę, która jeździ już od dwóch miesięcy?
:)
no coś to dziwne
juar_78
CYTAT(:) @ czw, 08 lut 2018 - 19:05) *
no coś to dziwne



To lepiej, niż gdyby teraz mieli uroczyście oddać karetkę, która jeździłaby dopiero za parę miesiecy smile2.gif.

Zresztą w przypadku Sławkowa to nie chodzi już o to czy stara czy nowa karetka, lecz o to, że stacjonuje tam (dodatkowy w rejonie) ZRM.
:)
CYTAT
naszemiasto

Dąbrowa Górnicza: oto nowa Komenda Miejska Policji. Remont na ukończeniu

Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej od kilkunastu miesięcy się zmienia. Widać już wyraźnie efekty rozbudowy, a mieszkańcy mogą też korzystać z głównego wejścia, które na czas remontu było do niedawna zamknięte.

Warunki pracy dąbrowskich stróżów prawa zdecydowanie się poprawiły, ale oficjalnego otwarcia budynku komendy na razie nie będzie, bo cały czas trwają tam prace wykończeniowe. To ma nastąpić na początku przyszłego roku.

Póki co policjanci pracują już w nowej, dobudowanej części, zajmując wszystkie cztery kondygnacje. Ta część została dopuszczona do użytkowania.

- Tam mieszczą się poszczególne wydziały, m.in. ruchu drogowego i do walki z przestępczością gospodarczą. Na pierwszym piętrze urzęduje natomiast komendant miejski policji inspektor Artur Klimek. Są nowe sale odpraw, sala konferencyjna. Mieszkańcy obsługiwani są w nowej, większej przestrzeni, gdzie nie tylko mieści się dyżurka, ale też recepcja i winda, z której mogą skorzystać w razie potrzeby osoby mające problem z poruszaniem się - mówi aspirant sztabowy Mariusz Miszczyk, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.

Remont Komendy Miejskiej Policji był konieczny, bo choć budynek ma nieco ponad 38 lat (powstał w 1979 roku), to stróżom prawa było tu za ciasno. Było wiele małych pomieszczeń, które nie spełniały dziś swoich funkcji.

Rozbudowa budynku policji przy ul. Piłsudskiego 11 ma kosztować około 20 mln zł. Oficjalne otwarcie komendy po remoncie planowane jest na początek przyszłego roku.

zdjęcia snf (51).gif http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...,id,tm,zid.html
signaal
Strażacy z JRG Dąbrowa Górnicza zajęli pierwsze miejsce w II Zawodach w Ratownictwie Technicznym organizowanych przez KM PSP w Jastrzębiu Zdroju.
:)
CYTAT
gazeta.pl

Policjanci w końcu mają cywilizowane warunki pracy. Teraz pora na powrót komisariatu do Strzemieszyc

Kończy się remont budynku Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej, ale mundurowi już szykują się do następnej inwestycji. Będzie to przebudowa zamkniętego w 2012 roku komisariatu w Strzemieszycach.

Warte około 20 milionów złotych prace przy alei Piłsudskiego 11 w Dąbrowie Górniczej toczą się od 2015 roku. W ramach rozbudowy od strony ulicy Granicznej powstał dodatkowy 4-piętrowy segment, a istniejące skrzydło podwyższono o jedną kondygnację.
Pokój zatrzymań zgodny z zapisami praw człowieka

Wyremontowano wejście główne do komendy i bramę wjazdową. Powstała również nowoczesna, monitorowana dyżurka, sala odpraw i sala konferencyjna. Funkcjonariusze dostali też nowy sprzęt biurowy. Wymieniono instalację grzewczą i elektryczną.

Chociaż inwestycja wciąż nie jest skończona policjanci już pracują w nowym skrzydle.

- W każdym z pokoi jest nie więcej niż dwóch funkcjonariuszy. Nadal trwa remont pokoju zatrzymań, który początkowo miał być jedynie odświeżony. Jednak znalazły się fundusze, by dostosować pomieszczenie do wymogów m.in. praw człowieka – mówi inspektor Artur Klimek, komendant dąbrowskiej policji.

Odbiory inwestycji powinny zakończyć się do czerwca. Wówczas planowane jest oficjalnie otwarcie przebudowanej siedziby dąbrowskich policjantów. Łącznie remont kosztował ok. 20 milionów złotych, część środków pochodziła z budżetu miasta.

Do Strzemieszyc wraca komisariat. Jest już projekt przebudowy

Jak twierdzi komendant, doświadczenia zdobyte na placu budowy komendy przydadzą się bardzo szybko. Policja przygotowuje się już do przebudowy i ponownego uruchomienia komisariatu w Strzemieszycach. Przypomnijmy, że od siedmiu lat mieszkańcy dzielnicy konsekwentnie domagają się powrotu funkcjonariuszy do budynku przy ulicy Hetmańskiej.

- Widzieliśmy już gotowy nowoczesny projekt przebudowy tego obiektu. Wysłaliśmy ostatnio swoje uwagi. Gdy tylko powstanie ostateczna wersja projektu policja jest gotowa ogłosić przetarg. Liczymy na to, że cała inwestycja przebiegnie sprawnie i szybko, choć jest sporo pracy. Inaczej się pracuje w pustym, jednobryłowym budynku, a inaczej przebudowuje się komendę, w której stale pracują policjanci – mówi insp. Klimek.



:)
CYTAT
UM

NOWA SIEDZIBA DĄBROWSKIEJ POLICJI ODDANA DO UŻYTKU
Gruntownie wyremontowany budynek Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej został otwarty. Uroczyste przekazanie kluczy do nowego gmachu zostało połączone z obchodami święta policji.

Po prawie pięciu latach generalnego remontu, na który miasto przekazało 750 tysięcy złotych, gmach został oficjalnie oddany do użytku. W uroczystości połączonej z apelem z okazji Święta Policji, w roku 100-lecia polskiej policji, uczestniczyli przedstawiciele kadry kierowniczej garnizonu śląskiego, władz samorządowych, służb mundurowych, związków zawodowych oraz instytucji współpracujących z policją.

– Długo na to czekaliśmy. Gratuluję konsekwencji i determinacji w dążeniu do celu. To ważne, że dziś otwiera się nowy rozdział w historii dąbrowskiej policji – podkreślał Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej w trakcie uroczystości. – Nowa komenda, nowe warunki pracy. Zasłużyliście na to! Gratuluję funkcjonariuszkom i funkcjonariuszom dąbrowskiej policji oraz pracownikom cywilnym. Dziękuję w imieniu dąbrowskiej społeczności za waszą codzienną pracę. Za wasze zaangażowanie, profesjonalizm i bycie częścią społeczności naszego miasta. Wiem, że to nie jest łatwa służba, ale tym bardziej wam za to dziękuję – dodał prezydent, przekazując na ręce komendanta Artura Klimka list gratulacyjny oraz zestaw dodatkowego wyposażenia dla pracowników sekcji wywiadowczej Działu Prewencyjnego.

– Czuję się zaszczycony, że w roku obchodów 100-lecia polskiej policji funkcjonariusze garnizonu dąbrowskiego mają możliwość służby w zmodernizowanym i nowoczesnym obiekcie, który spełnia wysokie standardy policyjnej placówki, gwarantuje należyty poziom obsługi interesantów, a policjantom zapewnia komfort pracy – mówił insp. Artur Klimek, komendant miejski policji w Dąbrowie Górniczej.
Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej została wyremontowana w ramach ogólnopolskiej standaryzacji komend i komisariatów na terenie całego kraju. Inwestycja znacząco poprawiła warunki, w jakich przyjmowani są mieszkańcy miasta i regionu oraz umożliwiła dostęp do budynku osobom niepełnosprawnym, a także polepszyła warunki pracy policjantów. Prace remontowe i przebudowa komendy rozpoczęła się pod koniec 2014 r. Wykonano między innymi termoizolację piwnic i ocieplenie całego budynku, wymianę instalacji centralnego ogrzewania, wodnej, wentylacyjnej, teleinformatycznej i elektrycznej, nowe przyłącze wody i kanalizacji. Wybudowane zostało całkiem nowe skrzydło i pomieszczenie recepcyjne, nadbudowana została jedna kondygnacja na części istniejącego obiektu, przebudowano warsztat, garaże, parkingi – wewnętrzny oraz dla interesantów. Wszystkie pomieszczenia wyposażono w nowe meble i sprzęt teleinformatyczny. Przebudowane zostały również pomieszczenia dla osób zatrzymanych. W budynku zainstalowany został monitoring. Całość prac kosztowała ponad 23 miliony złotych.

Obecnie w dąbrowskiej komendzie pracuje 347 osób, w tym 314 policjantów. W wyniku porozumienia zawartego pomiędzy prezydentem Dąbrowy Górniczej, a komendantem wojewódzkim policji w Katowicach pokrywane są koszty utrzymania 10 dodatkowych etatów policji w ramach rewirów dzielnicowych. Ponadto w ubiegłym roku, dzięki pieniądzom pochodzącym ze skarbu miasta, kupiono 3 nowe, policyjne samochody.

Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości wszyscy goście mogli zobaczyć odnowione pomieszczenia dąbrowskiej komendy. Odbył się też pokaz sprzętu policyjnego. W budynku garnizonu dostępna dla mieszkańców jest wystawa fotograficzna pokazująca dawną Dąbrowę Górniczą oraz początki służb porządkowych w mieście w latach 1914 -1918.
:)
CYTAT
twojezaglebie

Strażnicy miejscy w Dąbrowie Górniczej otrzymają dwa nowoczesne radiowozy. – To pozwoli o wiele sprawniej patrolować ulice naszego miasta – podkreślają.

Już niebawem dąbrowscy strażnicy miejscy będą mieli do dyspozycji dwa nowoczesne radiowozy. – Nowe auta zastąpią dwa inne, wysłużone. Każdy z tych leciwych samochodów ma przejechanych ponad 300 tysięcy kilometrów i permanentnie się psuje, a koszty naprawy są niebotyczne – mówi Radosław Romanek, komendant straży miejskiej w Dąbrowie Górniczej.

Na zakup pojazdów pieniądze przekazało miasto. Na tym jednak nie koniec wsparcia. Radni przyjęli uchwałę, dzięki której popłyną do jednostki kolejne fundusze. Te pozwolą m.in. na wzmocnienie straży miejskiej technicznie oraz osobowo. – Chcemy zatrudnić siedem kolejnych osób. Zanim jednak funkcjonariusze pojawią się na ulicach miasta, muszą przejść specjalne trzymiesięczne szkolenie – dodaje komendant.

W tym roku miasto przekazało również specjalne środki na dodatkowe patrole. Te pilnują bezpieczeństwa w rejonie dąbrowskich jezior. Docelowo przy molo nad Pogorią III pojawi się stacjonarny posterunek straży miejskiej. Funkcjonować ma od czerwca do września, od przyszłego roku. Żeby to wszystko dobrze działało, potrzebni są ludzie, a póki co pracuje 48 strażników. Trwa rekrutacja na wolne miejsca. – W najbliższym czasie ulepszać będziemy strukturę i działania jednostki. Działanie straży miejskiej poprawi się. Będzie to trwało stopniowo, ale skutecznie i z efektami – podkreśla komendant Radosław Romanek.

Przypomnijmy, że niedawno nowe samochody otrzymali również sosnowieccy strażnicy miejscy. Miasto zakupiło cztery ople combo. – Pojazdy posiadają m.in. osobny przedział do przewożenia osób zatrzymanych. Nowe samochody na pewno poprawią komfort pracy naszych strażników miejskich – podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.


ciekawe ile mają łącznie.
No i czemu w DG jest takie przyzwolenie na samowolę w parkowaniu. Zawalone całkiem chodniki, przejścia dla pieszych, przystanki. Wygląda jakby nikt się nie liczył z przepisami. Wiele lat przyzwalania tak się kończy. Zakazy ruchu też nic nie znaczą.
Są miasta, że kara jest nieuchronna, jeśłi chodzi o centra miast i jakieś newralgiczne miejsca. Trzeba mieć szczęście żeby nieprawidłowo parkować przez kilka godzin i nie dostać mandatu.
:)
CYTAT
UM

OSP TRZEBIESŁAWICE Z NOWYM WOZEM STRAŻACKIM
Ochotnicza Straż Pożarna w Trzebiesławicach wzbogaciła się o nowy wóz strażacki.

Volvo najprawdopodobniej zastąpi 35-letniego Jelcza. Dzięki napędowi 4×4 samochód ten będzie ułatwiał strażakom dotarcie do trudno dostępnych miejsc, co w przypadku pożarów traw i zadrzewień zdarza się dość często, bo to właśnie do tego typu zdarzeń OSP Trzebiesławice wzywana jest najczęściej.

Oprócz gaszenia pożarów strażacy zajmują się także wypompowywaniem wody z zalanych posesji i budynków, usuwaniem powalonych drzew, a czasami zabezpieczeniem miejsca wypadku. Jeśli trzeba usuwają także gniazda os i szerszeni.
Strażacy oraz mieszkańcy bardzo cieszą się z nowego nabytku, gdyż jest to pierwszy w historii jednostki fabrycznie nowy samochód pożarniczy. Wszystkie wcześniejsze samochody zanim trafiały do jednostki były już dość mocno wyeksploatowane.

Nowy samochód to nie tylko komfort i bezpieczeństwo strażaków. To przede wszystkim bezawaryjność i bezpieczeństwo mieszkańców Trzebiesławic i nie tylko. Koszt zakupu pojazdu to blisko 760 tysięcy złotych.

Pieniądze pochodzą za równo z miasta, ale także ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.



:)
Po mieście "szaleje" wink.gif nieoznakowany biały Stinger. Ciekawe czy gościnnie czy z naszej komendy. Na głównych ulicach u nas samowolka, przejazdy na czerwonym, znaczne przekraczanie prędkości czy jazda prosto na Piłsudskiego z pasa przeznaczonego do skrętu w lewo to już dla niektórych norma. Przydałoby się trochę już czasem niektórych poskromić. W każdym razie mają chyba trochę zabawy, za kimś tak ostro ruszyli że prawie bokiem po nawrotce
Niedawno obiegło Polskę takie nagranie z DK94. Dobrze, że teraz pojawiają się na miejskich ulicach a nie tylko na przelotówkach
snf (51).gif https://www.youtube.com/watch?v=tEeDAhug-bs
Leszek
Z naszej chyba. Często widzę ich na Redenie na Królowej Jadwigi, nawet dziś stali w zatoczce przystanku w stronę centrum. Słyszałem, że często polują na pieszych lezących w okolicy przystanku na durch przez ulicę i tory (i to by nawet pasowało, bo stali sami, z włączonymi sygnałami).
danielmdc
To chyba sosnowiecka kia. My chyba nie łapaliśmy się na przydział ale to mogę się mylić. Słaby ten policyjny kierowca z filmiku, na tym zakręcie idzie wykręcić lepsze prędkości wink.gif
Leszek
Nie tylko możesz, ale po prostu się mylisz:
CYTAT
Zaprezentowano również auta marki Kia Stinger, które zostały wyposażone w wideorejestratory. Już 11 marca KWP rozstrzygnęła przetarg na zakup tych urządzeń. Zostały one zamontowane w radiowozach, z których korzystają policjanci z jednostek w Bielsku-Białej, Dąbrowie Górniczej, Katowicach, Sosnowcu, Zabrzu i Zawierciu oraz z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach.

https://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/nowe...4/ar/c1-5153293
danielmdc
No to pomyłeczka. Na tej trasie to i mogły psy z Zawiercia czy Sosnowca krążyć. W Będzinie dorwała mnie beemka z obsadą z Kłobucka laugh.gif Na przyszłość dobrze wiedzieć że u nas też taka Kia na wyposażeniu.
Leszek
Jest, jest smile2.gif W dodatku od jakiegoś czasu policja stosuje trik ze zmianą tablic, więc niewykluczone, że ta beemka wcale nie była z Kłobucka, podobnie jak niewykluczone, że dąbrowski Stinger ma teraz inne rejestracje.
:)
CYTAT
nasze miasto

Powrót komisariatu policji do Strzemieszyc nadal odległy. Dlaczego to tak długo trwa?

Komisariat policji, po remoncie budynku przy ul. Hetmańskiej, miał wrócić do Dąbrowy Górniczej – Strzemieszyc w 2019 roku, a najpóźniej w 2020 roku. Takie były plany. Dziś już wiemy, że dotrzymanie tego terminu nie jest realne.
Powrót policjantów do prawie 10-tysięcznej dzielnicy Strzemieszyce, gdzie do 2012 roku istniał posterunek, a wcześniej wspomniany komisariat policji, wydawał się ostatnio coraz bliższy. Istnieje co do tego pełna zgoda, zarówno wśród dąbrowskich policjantów, jak i władz miejskich. 5 grudnia 2017 roku, po podpisaniu protokołu zdawczo-odbiorczego policja objęła bowiem w trwały zarząd nieruchomość przy ul. Hetmańskiej 17, gdzie miał działać znów strzemieszycki komisariat. Przekazanie budynku to finał postępowania administracyjnego, prowadzonego przez miasto od maja 2017 roku. To wówczas, za namową władz miasta, komendant miejski policji złożył wniosek o przejęcie w trwały zarząd budynku należącego do Skarbu Państwa. Złożenie tego wniosku i deklaracja prezydenta miasta woli przekazania budynku policji umożliwiła pozyskanie przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach ponad 120 tysięcy zł dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na termomodernizację tego obiektu. KWP w Katowicach zarezerwowała także na remont budynku w Strzemieszycach 1 mln 735 tys. 333 zł.

W 2017 roku z informacji uzyskanych w KWP Katowice wynikało, że prace remontowe uzależnione są od wpisania tego zadania do planu inwestycji przez Komendę Główną Policji. Czas realizacji tej inwestycji miał wynosić około 15 miesięcy. Od grudnia 2017 roku minęło już 2,5 roku, a tymczasem budynek przy ul. Hetmańskiej 17 wciąż stoi pusty.

Podczas ostatniej, majowej sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej o komisariat w Strzemieszycach upomniał się radny Jerzy Reszke.

- Mamy sprzeczne informacje na ten temat, mówiące o tym, że projekt jest źle opracowany, że trzeba go poprawić, ale nie może to trwać dwa lata. Czy są więc pieniądze w budżecie, czy będzie ten komisariat? Mówi się też, że budynek nie nadaje się na komisariat, a do tego liczba wakatów jest w policji zbyt duża, by ten komisariat otworzyć – podkreślił Jerzy Reszke, kierując swoje wątpliwości do inspektora Artura Klimka, komendanta dąbrowskiej policji, który także uczestniczył w sesji, przedstawiając sprawozdanie z działalności dąbrowskiej KMP.

- Jest mi przykro, bo co roku jestem pytany o losy tego komisariatu w Strzemieszycach – przyznał inspektor Artur Klimek. - Przejęliśmy budynek, jako KMP w Dąbrowie Górniczej, a to Wydział Inwestycji i Remontów Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach decyduje o dalszym losie projektu. Ten budynek jest w stanie ciężkim, ta infrastruktura nie jest tam najlepsza, bo od 2012 odcięte są media. Dwa lata temu nadawał się do remontu, czy nadaje się nadal? Tego nie wiadomo? Ma być tam w stanie etatowym do 30 policjantów, zespół kryminalny, zespół ds. wykroczeń, ogniwo patrolowo-interwencyjne, służba dyżurna. Niestety nie odpowiem na pytanie, jaka jest sytuacja finansowa, czy są fundusze na to przedsięwzięcie. Kwestia jest tylko tego typu, kiedy ten komisariat powstanie, bo to, że jest potrzebny nie podlega dyskusji – dodał.

Zapytaliśmy więc w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, jakie będą najbliższe losy budynku przy ul. Hetmańskiej, gdzie ma wrócić komisariat. Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie, kiedy rozpocznie się planowany remont, a jedynie informację o tym, że nie ma jeszcze nawet dokumentacji projektowo-kosztorysowej tego przedsięwzięcia.

- 29 maja 2018 roku podpisano umowę na wykonanie wielobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej remontu KP I w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach. Firma projektowa nie złożyła jednak dokumentacji, w związku z tym trwają czynności związane z wypowiedzeniem tej umowy. Następnym krokiem będzie przeprowadzenie procedury wyłonienia nowego wykonawcy tej dokumentacji – informuje podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach.
Przypomnijmy, że decyzja likwidacji posterunku od 1 września 2012 roku, podjęta przez ówczesnego komendanta wojewódzkiego policji, była trudna do zrozumienia zarówno przez mieszkańców dzielnicy Strzemieszyce, jak i władze miasta. Mieszkańcy wystosowali specjalną petycję wraz z trzema tysiącami podpisów, w której domagali się przywrócenia stałej służby w swojej dzielnicy. W sprawę zaangażowali się też dąbrowscy radni, posłowie z Zagłębia i władze miejskie. Efektem tych starań miał być powrót komisariatu i policjantów do Strzemieszyc. Kiedy to nastąpi? Tego nadal nikt nie wie.
:)
CYTAT
dg.pl

NOWE AUTA DLA KRYMINALNYCH
Dwa nowe samochody, zakupione przy wsparciu miasta, trafiły do Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

– Nowe samochody służbowe, to dwa nieoznakowane radiowozy marki KIA Ceed z silnikami benzynowymi. Samochody mają bogate wyposażenie, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa i komfortu policjantom, którzy będą w nich pełnili służbę. Radiowozy będą użytkowane przez policjantów pionu kryminalnego – mówi asp. Bartłomiej Osmólski, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.
Zakup pojazdów był możliwy dzięki finansowej pomocy miasta. Pod koniec maja Rada Miejska podjęła uchwałę o przekazaniu na ten cel 95 tys. zł, co pokryło koszt jednego auta. Drugi samochód o podobnej wartości, z własnych środków, zakupiła policja.

– Wspieranie policji, mimo że nie jest to podstawowe zadanie samorządu, jest bardzo istotne. Warto wygospodarowywać środki w sytuacji, gdy zyskuje na tym bezpieczeństwo dąbrowian – podkreśla Robert Kazimierski, przewodniczący komisji budżetowej Rady Miejskiej.

– Samorządowi i policji przyświeca wspólny cel – dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców. Mając to na uwadze, jako radni poparliśmy uchwałę, dzięki której do dąbrowskiej komendy mogły trafić nowe samochody – dodaje Grzegorz Przewieźlik, przewodniczący komisji rozwoju i promocji miasta Rady Miejskiej.

Współpraca miasta i mundurowych trwa od wielu lat. W przeszłości magistrat dofinansowywał już m.in. zakupy radiowozów, paliwa, specjalistycznego sprzętu wykorzystywanego przez funkcjonariuszy, a także modernizację siedziby dąbrowskich stróżów prawa.
:)
CYTAT
nasze miasto

Dąbrowscy strażacy mają dwa nowe wozy: terenówkę oraz cysternę

Dąbrowscy strażacy mają dwa nowe samochody. Auta zostały kupione z pieniędzy budżetu państwa i Komendy Wojewódzkiej PSP.
Strażacy z Dąbrowy Górniczej mają do dyspozycji dwa nowe samochody – osobowy i ciężarówkę z cysterną. Auta zastąpiły leciwe maszyny, które od wielu lat służyły w dąbrowskiej jednostce.

Samochód operacyjny, czyli służący m.in. do transportu strażaków i kadry dowódczej na miejsca zdarzeń, to auto marki Dacia Duster o napędzie terenowym. Nowy nabytek zajął miejsce skody octavii wyprodukowanej w 2000 r.

Dąbrowscy strażacy wzbogacili się również o zestaw złożony z ciągnika siodłowego marki Scania R450 i naczepy-cysterny przystosowanej do przewozu 25 tys. litrów wody, wyposażonej w motopompę Tohatsu o wydajności 1500 litrów na minutę. Pojazd przystosowany jest również do przewozu wody pitnej. Do tej pory straż dysponowała ciągnikiem siodłowym marki Jelcz 417 i wysłużoną cysterną Kościan o pojemności 18 tysięcy litrów. Zestaw ten został już przekazany na zasłużoną emeryturę do Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach.

Zakup dacii został sfinansowany z budżetu państwa, a ciężarówkę z cysterną kupiła i przekazała do Dąbrowy Górniczej Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.



:)
CYTAT
naszemiasto

Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu ma zostać połączone od 1 lipca z WPR w Katowicach. Nie ma na to zgody załogi i samorządu

Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu ma zostać połączone z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach. Takie są plany zarządu województwa śląskiego, które, jeśli się spełnią, połączą obie jednostki od 1 lipca 2021. Tymczasem sami sosnowieccy ratownicy medyczni, jak i władze Sosnowca, samorządowcy oraz parlamentarzyści z Zagłębia stanowczo nie zgadzają się z takimi zmianami.
Połączenie nie przyniesie żadnych korzyści

- Nie zgadzamy się na takie rozwiązanie, bo centralizacja zawsze skutkuje wydłużeniem procesu decyzyjnego i niekorzystnie może odbić się na działalności całego systemu ratownictwa medycznego w Sosnowcu i Zagłębiu. A na tym stracą mieszkańcy, pacjenci – podkreśla Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, dodając, że sosnowieckie pogotowie jest nowoczesne, ma świetny sprzęt, działa bez zarzutu.

- Po co zatem łączyć, a w zasadzie likwidować Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu, skoro w województwie śląskim działają też inne oddziały rejonowe pogotowia wojewódzkiego, w Bielsku-Białej, Częstochowie – pyta Rafał Łysy. - Poza tym RPR to nie tylko Sosnowiec, ale ogromny teren, obejmujący Dąbrowę Górniczą, Jaworzno, powiat będziński, Zawiercie aż po Szczekociny i Sławków. RPR w Sosnowcu cieszy się bardzo dobrą opinią, pracuje sprawnie, nasza współpraca układa się bez problemów, więc nie ma żadnych argumentów, które przemawiałyby za tym, by w zagłębiu ratowaniem ludzi zajął się jeden moloch – dodaje.

Na połączenie obu jednostek nie zgadza się także prezydent Arkadiusz Chęciński, podkreślając, że Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu to nie tylko Sosnowiec, ale też Zagłębie i część Jury.

- Nasze pogotowie to coraz lepszy sprzęt i organizacja pracy. Wszystko może zostać przekreślone. Stanowczo protestujemy przeciwko zamiarom włączenia do wojewódzkiego pogotowia. Stanowczo protestujemy przeciwko centralizacji. W najbliższym czasie podejmiemy działania z tym związane, zorganizujemy spotkanie grupy samorządowo-parlamentarnej – zapowiada Arkadiusz Chęciński.
W sprawę zaangażował się też sosnowiecki poseł Mateusz Bochenek, będący członkiem rady społecznej Rejonowego Pogotowia ratunkowego w Sosnowcu, który krytycznie ocenia zamiary zarządu województwa śląskiego.

- Dobrze byłoby, gdyby marszałek województwa w sposób transparentny prowadził dialog ze związkami zawodowymi, konsultował tak ważne decyzje. Takie plany są dla wszystkich, włącznie z dyrektorem RPR w Sosnowcu, zaskoczeniem – mówi Mateusz Bochenek.
- Takie łączenie podmiotów medycznych w dobie pandemii niesie ze sobą trudne do przewidzenia skutki. A pracownicy powinni mieć zapewnione jak najlepsze warunki pracy, która jest bardzo ciężka. A takimi decyzjami wywołuje się niepokój, niepewność. Co ważne RPR w Sosnowcu doskonale sobie radzi, ma 600 tys. zł na plusie, nowoczesny sprzęt. Rozumiem, że trzeba próbować coś zmieniać, ulepszać, jeśli coś nie działa, ale w tym przypadku jest zupełnie inaczej. Wszystko świetnie funkcjonuje. Wspólnie z przedstawicielami związków zawodowych jako rada społeczna przygotowaliśmy specjalny apel do marszałka woj. śląskiego. Co mnie cieszy, politycznie się różnimy, ale w tym przypadku wszyscy mówią wspólnie jednym głosem – dodaje.

Na czwartek 11 lutego zaplanowane zostało natomiast spotkanie zespołu parlamentarno-samorządowego, który zajmie się tymi niespodziewanymi planami.

Nikt nie straci, dla pacjentów nic się nie zmieni?

Tymczasem Urząd Marszałkowski w Katowicach uważa, że pacjenci nie odczują żadnych zmian organizacyjnych. To jednostki zarządzane przez urząd marszałkowski województwa śląskiego, mające te same cele i to samo finansowanie. Połączenie w jeden podmiot ma umożliwić racjonalne zarządzanie nimi.

Jak tłumaczą urzędnicy pacjenci nie odczują żadnej zmiany. Tak jak do tej pory dyspozytor będzie kierował na miejsce zdarzenia zespoły ratownictwa. Zawsze wysyła tę, która jest najbliżej. Liczba dostępnych ambulansów będzie taka sama, jak jest teraz, karetki będą stacjonowały w tym samym miejscach, co teraz. Dla mieszkańców województwa śląskiego nic się nie zmieni.
- Zarządzanie bazą pogotowia przez jedną administrację przyniesie oszczędności, będzie też łatwiejsze – tłumaczy Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. - Planując zakupy, na przykład ambulanse, sprzęt medyczny czy paliwo, jako jeden duży podmiot, będziemy mieli większą możliwość negocjacji cen. Te same możliwości otwierają się przed nami w zakresie prac remontowych bazy pogotowia ratunkowego – dodaje.

Połączenie obu jednostek ma się także wiązać z wyrównaniem stawek. Zyskać mają na tym pracownicy medyczni z Sosnowca, gdzie obecnie stawki wynagrodzenia są mniejsze.

Nowo powstały podmiot ma dysponować największą liczbą zespołów ratownictwa medycznego w Polsce.
- To prestiż, ale trzeba pamiętać także o tym, że łatwiej będzie sięgać po dotacje na projekty ze środków zewnętrznych z programów krajowych czy unijnych – mówi Klaudiusz Nadolny, pełnomocnik dyrektora ds. ratownictwa medycznego, organizacji i planowania WPR w Katowicach. - Dzięki temu będziemy mogli na przykład brać udział w projektach pilotażowych, mających usprawnić pracę ratownictwa w całym kraju. Większe zyski będzie można czerpać też z działalności komercyjnej, takiej jak transport, zabezpieczenia medyczne czy szkoła ratownictwa medycznego – dodaje.

Urząd Wojewódzki w Katowicach także nie widzi w tych zmianach zagrożenia.

- Jest to kwestia organizacyjna marszałka, więc jeżeli te zmiany nie spowodują zmniejszenia ilości karetek, czy też zmiany stacjonowania karetek, to nie widzimy przeciwwskazań – przyznała Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.

Już raz próbowali pozbawić Sosnowiec samodzielności. Stanowcze nie dla planów łączenia

Z planami połączenie RPR w Sosnowcu i WPR w Katowicach nie zgadzają się sami pracownicy pierwszej jednostki.

- W 2004 roku ówczesne władze Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach wydały polecenie połączenia Rejonowego Pogotowia Ratunkowego Sosnowiec z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach. Tylko dzięki walecznej postawie pracowników RPR nie doszło wtedy do powstania jednej instytucji. Dzisiaj znów powstała koncepcja połączenia tych firm. RPR Sosnowiec istnieje samodzielnie od 1994 roku i zatrudnia około 300 pracowników medycznych wraz z obsługą – podkreślają pracownicy RPR w Sosnowcu.

Obecnie RPR Sosnowiec obejmuje swoim działaniem Będzin, Dąbrowę Górniczą, Jaworzno, Sosnowiec i Zawiercie oraz jako podwykonawcę Myszków.

- Połączenie tych dwóch instytucji spowoduje, że powstały twór będzie największym pogotowiem w Polsce. Pracownicy pogotowia w Sosnowcu nie chcą przyłączenia do WPR-u, bojąc się o swoje miejsca pracy. Na pewno straci pracę część pracowników obsługi. Niepewna jest też przyszłość pracowników warsztatów samochodowych z Dąbrowy Górniczej i Zawiercia oraz osób zarządzających poszczególnymi stacjami. Co gorsza, część ratowników z RPR pracuje na umowach cywilno-prawnych w WPR, a z WPR w RPR uzupełniając brakujące wakaty w ambulansach. Tylko dzięki ich pracy możliwe jest dopięcie grafików i umożliwienie wyjazdów ambulansów do potrzebujących pomocy. Połączenie tych dwóch instytucji doprowadzi do załamania systemu poprzez brak możliwości wykonywania pracy innej niż na etacie. Z dnia na dzień braknie rąk do pracy, tak jak się to stało po przejęciu przez Urzędy Wojewódzkie dyspozytorni medycznych – podkreślają ratownicy z Sosnowca.

Jak dodają w 2020 roku w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego jeździło prawie 1600 karetek.

- Jeśli założymy, że w każdej karetce na dyżurze powinno być dwóch ratowników, miesięcznie obsługiwać ją powinno 10 osób. Co za tym idzie, do pełnego obsłużenia wszystkich karetek potrzeba 16 000 ratowników. W systemie zalogowanych jest ok. 13 000. Łatwo policzyć, że w Polsce już brakuje nawet 3000 ratowników medycznych, a połączenie może doprowadzić do możliwości stworzenia zagrożenia życia i zdrowia ludzi zamieszkujących w prawie połowie całego województwa śląskiego – mówią ratownicy medyczni.


Oto treść pisma do władz samorządowych zagłębiowskich i nie tylko władz oraz parlamentarzystów, jakie wystosowane zostanie z podpisami:

My niżej podpisani w imieniu pracowników SP ZOZ Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z niepokojem informujemy o koncepcji połączenia naszej firmy z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach.

Stworzenie jednego dużego pogotowia niesie ze sobą możliwość wystąpienia zagrożenia gorszej dostępności do usług ratownictwa medycznego co skutkować może wystąpieniem zagrożenia zdrowia i życia społeczeństwa poprzez realne zmniejszenie ilości pracowników. Zagrożenie to polega na tym, że część pracowników obu firm pracuje na etatach i umowach cywilno-prawnych. Połączenie spowoduje, że w powstałym pogotowiu zostaną tylko pracownicy na etatach. Brak pracowników pracujących na umowach cywilno-prawnych może spowodować niemożność skompletowania załóg ambulansów. Możliwe są również redukcje, a nawet likwidacja niektórych etatów.

Już dzisiaj po przejęciu dyspozytorni medycznych przez Urząd Wojewódzki w Katowicach ambulanse Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu zarządzane są przez pracowników Urzędu Wojewódzkiego, a wybrany numer alarmowy 112 lub 999 może zostać odebrany przez dyspozytora w Gliwicach, Częstochowie, Wrocławiu lub innym mieście w zależności od dostępności. Dyspozytora zupełnie nie znającego topografii naszych miast.

Od prawie 30 lat Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu pracowało na swój dobry wizerunek niosąc pomoc mieszkańcom Zagłębia. Kondycja ekonomiczna naszego Pogotowia pozwala nam na sukcesywną wyminę taboru samochodowego i specjalistycznego sprzętu medycznego w ambulansach. Nasi ratownicy brali udział w mistrzostwach w ratownictwie medycznym uzyskując tytuły mistrzów Polski i mistrzów regionów. Jesteśmy pozytywną wizytówką naszych miast i z dumą reprezentujemy nasze Pogotowie uczestnicząc w promocji regionu biorąc udział w zawodach, pokazach i szkoleniach w zakresie ratownictwa medycznego.

Dlatego dzisiaj zwracamy się z prośbą o zainteresowanie naszym problemem i pomoc w działaniach mających na celu utrzymanie działalności SP ZOZ Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu, jedynego Pogotowia na Zagłębiowskiej Ziemi.

:)
CYTAT
dg.pl

RADNI PRZECIW ŁĄCZENIU POGOTOWIA
Dąbrowscy radni miejscy sprzeciwiają się połączeniu Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach.

Połączenie obu jednostek planuje zarząd województwa śląskiego. Miałoby to nastąpić 1 lipca. Podczas środowej sesji rady miejskiej, radni z Dąbrowy Górniczej jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia sprzeciwu wobec takiego rozwiązania.
– 15 marca, podczas Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej Rady Miejskiej, rozmawialiśmy na ten temat z wicemarszałkiem Województwa Śląskiego, dyrektorem Departamentu Nadzoru Podmiotów Leczniczych i Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, dyrektorem Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, którzy zapewniali radnych, że pacjenci po dokonanej reorganizacji nie odczują żadnej zmiany. Uważamy, że efektami dobrej zmiany winny być wymierne korzyści dla pacjentów. Nie znajdujemy racjonalnych argumentów przemawiających za wprowadzeniem w życie planów Zarządu Województwa Śląskiego. Dlatego też w trosce o bezpieczeństwo zdrowotne mieszkanek i mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego domagamy się zaprzestania prowadzenia działań zmierzających do połączenia Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach – mówiła radna Krystyna Stępień, przewodnicząca Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej.

Uzasadniając decyzję, radni podkreślili m.in., że nie zgadzają się na centralizację ratownictwa medycznego i zniszczenie jego regionalnego charakteru. W ich ocenie istnieje duże prawdopodobieństwo, że wpłynie to niekorzystnie na działalność całego systemu ratownictwa i pogorszy bezpieczeństwo mieszkańców.

– Podzielam obawy radnych i również jestem zaniepokojony ewentualnymi skutkami, jakie mogą wyniknąć z włączenia Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu w struktury Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Najważniejsze dla mnie jest to, aby nie ucierpiało bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców Dąbrowy Górniczej i całego regionu Zagłębia – podsumował inicjatywę radnych Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Projekt uchwały sprzeciwiającej się połączeniu jednostek pogotowia poparło jednogłośnie 22 radnych, czyli wszyscy, którzy uczestniczyli w środowej sesji.
Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu obejmuje swym zasięgiem Dąbrowę Górniczą, Sosnowiec, Jaworzno oraz powiaty będziński i zawierciański. Zespoły Ratownictwa Medycznego, które wyjeżdżają na wezwania, stacjonują w Dąbrowie, Będzinie, Czeladzi, Sosnowcu, Jaworznie, Mierzęcicach, Siewierzu, Zawierciu, Kroczycach, Pilicy i Szczekocinach. W strukturze RPR Sosnowiec działa bezpośrednio 27 zespołów, w tym 17 podstawowych, 6 specjalistycznych i 3 transportowe oraz jako podwykonawstwo w Myszkowie 2 podstawowe i 1 specjalistyczny. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach działa na terenie większość śląskich miast, m.in. Katowic, Chorzowa, Bytomia, Zabrza, Gliwic, Tychów, Żor. Bezpośrednio w strukturze WPR funkcjonuje 77 zespołów ratownictwa medycznego (59 podstawowych i 18 specjalistycznych), a 11 zespołów (7 podstawowych i 4 specjalistyczne) poza strukturą, jako podwykonawstwo.
:)
CYTAT
dg.pl

9 kwietnia 2021
RADNI PYTAJĄ O PRZYCZYNY ODWOŁANIA DYREKTORA POGOTOWIA

W związku z nagłym odwołaniem dyrektora Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu, dąbrowscy radni napisali w tej sprawie list otwarty do marszałka województwa śląskiego.

List do marszałek Jakub Chełstowski w sprawie odwołania dyrektora Marka Jeremicza podpisało 20 radnych Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej. Poniżej jego treść.
Szanowny Panie Marszałku

Radni Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej zwracają się do Pana Marszałka z prośbą o podanie przyczyny odwołania ze stanowiska dyrektora Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu Pana Marka Jeremicza.

Dyrektor sosnowieckiego pogotowia odwołany został nagle 7 kwietnia 2021r., w dniu Światowego Dnia Zdrowia i Dnia Pracownika Służby Zdrowia. Czy w dobie światowej pandemii koronawirusa, kiedy zagrożone jest życie ludzkie, kiedy tyle ludzi traci życie, takie decyzje kadrowe znajdują uzasadnienie?

Pragniemy w tym miejscu zwrócić szczególną uwagę na fakt, iż w trakcie posiedzenia Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej w dniu 15.03.2021r., gdy szeroko omawiana była tematyka planowanego połączenia Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach, obecna na posiedzeniu Pani Wicemarszałek Izabela Domogała odpowiadając na szereg pytań nie wspomniała o jakichkolwiek zastrzeżeniach dotyczących pracy dyrektora Marka Jeremicza.

Podane przez rzecznika prasowego Urzędu Marszałkowskiego, a upublicznione przez prasę, powody odwołania dyrektora Jeremicza budzą w nas radnych niepokój.

Czy można zarzucić dyrektorowi zaniedbania w dysponowaniu karetkami pogotowia, kiedy to od 1 stycznia 2021r. zlecaniem wyjazdów i kierowaniem karetek do szpitali zajmują się dyspozytorzy, którzy podlegają Wojewodzie Śląskiemu?

W ostatnich dniach poprzedzających odwołanie dyrektora Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu liczba nowych zakażeń koronawirusem w województwie śląskim drastycznie wzrosła: 1.04.2021r. – 5997 przypadków; 2.04 – 4713 przypadków; 3.04 – 4506 przypadków; 4.04 – 3839 przypadków.

Szpitale w województwie śląskim zgłaszały brak wolnych miejsc covidowych, zaś szpital tymczasowy na lotnisku w Pyrzowicach miał przygotowanych tylko 20 łóżek. Sytuacja w województwie była i jest bardzo trudna.

Zastrzegamy, że w żadnym miejscu tego listu nie podważamy prawa Zarządu Województwa do odwoływania i powoływania dyrektorów podległych jednostek, jednak stoimy na stanowisku, że mamy pełne prawo do rzetelnej informacji. Nie ukrywamy naszych obaw, czy rzeczywistym powodem odwołania ze stanowiska dyrektora Marka Jeremicza był fakt, iż sprzeciwiał się on połączeniu Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach. Gdyby tak było, to bylibyśmy zobowiązani, w imię zwykłej ludzkiej uczciwości, podjąć kolejną uchwałę Rady Miejskiej wyrażającą nasz stanowczy sprzeciw.

Szanowny Panie Marszałku, bezpieczeństwo Mieszkanek i Mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego było i jest dla nas radnych najwyższym dobrem i jedynym bezdyskusyjnym powodem jednogłośnie podjętej uchwały Rady Miejskiej, w której wyraziliśmy głośno sprzeciw wobec planów połączenia Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach.

Z wyrazami szacunku,

Radni Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej

Krystyna Stępień
Agnieszka Pasternak
Kamil Dybich
Krystyna Szaniawska
Krystyna Chrobot
Bożena Kozak
Robert Kazimierski
Grzegorz Przewieźlik
Sławomir Żmudka
Szymon Widera
Adam Klimczyk
Piotr Chałuda
Artur Borowicz
Magdalena Miczko
Robert Witecki
Marek Węgrzynowicz
Edward Bober
Piotr Zieliński
Piotr Bobrowski
Piotr Ślusarczyk

***
Radni sprzeciwiają się także połączeniu Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach. Połączenie obu jednostek planuje zarząd województwa śląskiego. Miałoby to nastąpić 1 lipca. Podczas marcowej sesji dąbrowskiej Rady Miejskiej, podjęta została uchwała wyrażająca sprzeciw wobec takiego rozwiązania.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.