signaal
Fri, 19 Aug 2011 - 12:32
CYTAT(pozdrawiam @ pią, 19 sie 2011 - 01:46)

To teraz tylko budzi się pytanie dlaczego DG+Sławków i Jaworzno maja taka sama liczbę karetek?
DG+Sławków pow 225 km kw i 135tys mieszkańców
Jaworzno pow 152 km kw i 95tys mieszkańców
Żeby było ciekawiej to podobna sytuacja panuje z PSP. Potencjał JRG w Dąbrowie i Jaworznie jest zbliżony.
Master
Fri, 19 Aug 2011 - 22:35
Jakis powazny wypadek ok 21-40 na dk94 na wysokosci Stremu w kierunku DG
aston
Sat, 20 Aug 2011 - 11:24
CYTAT(Master @ pią, 19 sie 2011 - 23:35)

Jakis powazny wypadek ok 21-40 na dk94 na wysokosci Stremu w kierunku DG
Ja, jako, że mieszkam w pobliżu nie mogę wyjść ze zdumienia jak tam można mieć wypadek, czy stłuczkę ... :/
Chyba należy wystąpić do miasta o ustawienie tam fotoradaru (i limitu prędkości nawet na 40km/h jakby było to konieczne), taniej by wyszło, niż te wszystkie akcje pogotowia, straży pożarnej i policji.
Master
Sat, 20 Aug 2011 - 11:29
podobno jakis TIR sie rozwalił
Marti
Sat, 20 Aug 2011 - 14:28
CYTAT(aston @ sob, 20 sie 2011 - 11:24)

CYTAT(Master @ pią, 19 sie 2011 - 23:35)

Jakis powazny wypadek ok 21-40 na dk94 na wysokosci Stremu w kierunku DG
Ja, jako, że mieszkam w pobliżu nie mogę wyjść ze zdumienia jak tam można mieć wypadek, czy stłuczkę ... :/
Chyba należy wystąpić do miasta o ustawienie tam fotoradaru (i limitu prędkości nawet na 40km/h jakby było to konieczne), taniej by wyszło, niż te wszystkie akcje pogotowia, straży pożarnej i policji.
Gadasz głupoty Masz auto ?? Jeździsz ?? Bo ja po całej Polsce zawodowo.
motonita2002
Sat, 20 Aug 2011 - 14:58
Dk94 w okolicach tartaku w Strzemieszycach, oraz na końcu Strzemieszyc w okolicach stacji BP to bardzo niebezpieczne punkty, szczególnie po opadach deszczu (rozległe koleiny, fatalny stan nawierzchni) -wystarczy, że popada deszcz - i już za kilka chwil słychać syreny Straży/Policji/Pogotowia. Celowo ustawione są znaki ograniczeń prędkości, ale nikt ich nie respektuje. A później jeden za drugim( często zawodowi) wylatują z drogi i zadają sobie pytanie : "Ale właściwie jak to się stało?" Postawienie fotoradaru nie załatwi sprawy. Trzeba włączyć myślenie.
mały
Sat, 20 Aug 2011 - 23:05
a może wyremontować te kilkaset metrów drogi. To jest naprawdę niesamowite ile tam jest wypadków. Nie ma chyba miesiąca, żeby nie było tam jakiegoś poważnego wypadku i zablokowanej drogi, zresztą świetnie to widać po rozwalonych barierkach i ekranach.
aston
Sat, 20 Aug 2011 - 23:21
CYTAT(Marti @ sob, 20 sie 2011 - 15:28)

Gadasz głupoty Masz auto ?? Jeździsz ?? Bo ja po całej Polsce zawodowo.
Mam.
Jeżdżę tamtędy i wiem, że bezpiecznie, nawet po deszczu, można tam 2-krotnie przekroczyć dopuszczalną prędkość.
Jednak jeśli uważasz, że gadam głupoty to podaj mi sposób co zrobić aby tam wypadków nie było ?
CYTAT(mały @ nie, 21 sie 2011 - 00:05)

a może wyremontować te kilkaset metrów drogi. To jest naprawdę niesamowite ile tam jest wypadków. Nie ma chyba miesiąca, żeby nie było tam jakiegoś poważnego wypadku i zablokowanej drogi, zresztą świetnie to widać po rozwalonych barierkach i ekranach.
Tylko co to da ? Ja osobiście tam nie widzę problemu w nawierzchni.
Dlaczego ja mogę tam jechać po deszczu 100km/h przy ograniczeniu chyba do 50km/h i jest OK a inni wylatują ... bo nie umieją jeździć, albo jadą 130km/h i więcej
Tomek_mdc
Sat, 20 Aug 2011 - 23:45
CYTAT(mały @ nie, 21 sie 2011 - 00:05)

Tylko co to da ? Ja osobiście tam nie widzę problemu w nawierzchni.
Dlaczego ja mogę tam jechać po deszczu 100km/h przy ograniczeniu chyba do 50km/h i jest OK a inni wylatują ... bo nie umieją jeździć, albo jadą 130km/h i więcej
nie widzisz tam problemu nawierzchni?!?!?!?!?! to chyba wydaje Ci się że jechałeś tam 100 km/h bo pewnie licznika też nie widzisz!
tam sa tragiczne koleiny i naprawdę ktoś powinien się tym zająć! ...ale lepiej postawić znak ograniczenia prędkości... a jeszcze lepiej wspomniany już fotoradar.
Droga powinna być prosta a zakręty wyprofilowane jeśli trzeba. Ale pewnie "posłuchają" Ciebie i postawią fotoradar.
mały
Sun, 21 Aug 2011 - 02:12
a poza tym aston jak się domyślam nie jeździsz za często z naczepą i 20t ładunku. A do 80% wypadków dochodzi gdy popada i TIR łamie się na zakręcie. Czytałem kiedyś że na tym odcinku była kiedyś zwężka i przejazd na drugą jezdnię. Spowodowało to wyrobienie kolein w lewo, co powoduje że jadąc prosto trzeba "wyjechać" z tych kolein co prowadzi często do wywrócenia się naczepy, albo do postawienia auta bokiem. Swoją drogą pewnie nie dzieje się to przy 50km/h
aston
Sun, 21 Aug 2011 - 09:59
CYTAT(mały @ nie, 21 sie 2011 - 03:12)

a poza tym aston jak się domyślam nie jeździsz za często z naczepą i 20t ładunku. A do 80% wypadków dochodzi gdy popada i TIR łamie się na zakręcie. Czytałem kiedyś że na tym odcinku była kiedyś zwężka i przejazd na drugą jezdnię. Spowodowało to wyrobienie kolein w lewo, co powoduje że jadąc prosto trzeba "wyjechać" z tych kolein co prowadzi często do wywrócenia się naczepy, albo do postawienia auta bokiem. Swoją drogą pewnie nie dzieje się to przy 50km/h
Zgadza się, mówię oczywiście o osobówce ... tyle, że wiele osobówek też tam ląduje na barierkach (sam widziałem)
Pytanie jak zmusić tych ludzi aby przestrzegali ograniczenia....
Jeszcze co do nawierzchni, to tak idealna nie jest, ale są setki miejsc gdzie jest gorsza i nie ma wypadków, dlatego ja tu akurat związku między nawierzchnią a wypadkami nie widzę.
xMarcinx
Sun, 21 Aug 2011 - 10:10
CYTAT(aston @ nie, 21 sie 2011 - 09:59)

Pytanie jak zmusić tych ludzi aby przestrzegali ograniczenia....
http://www.dailymail.co.uk/news/article-20...s-bird-box.html
paw74
Sun, 21 Aug 2011 - 13:10
CYTAT(xMarcinx @ nie, 21 sie 2011 - 10:10)

CYTAT(aston @ nie, 21 sie 2011 - 09:59)

Pytanie jak zmusić tych ludzi aby przestrzegali ograniczenia....
http://www.dailymail.co.uk/news/article-20...s-bird-box.htmldobre, może warto u nas coś takiego wypróbować?
yaku
Sun, 21 Aug 2011 - 20:07
aston Ty pisałeś ,że mieszkasz bardzo blisko....jak sądzisz zda egzamin budka dla ptaków?
Ty będziesz miał spokój a ile nieszczęścia mniej się wydarzy:-)
Ciekawe jak u nas policja podeszłaby do sprawy..
aston
Mon, 22 Aug 2011 - 23:26
CYTAT(yaku @ nie, 21 sie 2011 - 21:07)

aston Ty pisałeś ,że mieszkasz bardzo blisko....jak sądzisz zda egzamin budka dla ptaków?
Ty będziesz miał spokój a ile nieszczęścia mniej się wydarzy:-)
Ciekawe jak u nas policja podeszłaby do sprawy..
Mieszkam blisko, ale nie aż tak

(1km)
Nie sadzę, aby to coś dało, no chyba, że też by ba budka migała jakimś światłem nie za mocnym i nie za słabym
aston
Tue, 23 Aug 2011 - 20:56
Dziś tam jechałem i jak zawsze jechałem lewym pasem no i on ma dobrą nawierzchnię, jednak prawy jak się dziś przyjrzałem pozostawia wiele do życzenia
Reaper
Wed, 31 Aug 2011 - 16:36
W jakich akcjach nasi strażacy korzystają z amfibii? Przed chwilą jedna zjechała z DK1 w Konstytucji w stronę Ujejsca, przed nią jeszcze może ze dwa zwykłe wozy i syreny.
----------------
Dobra, sam sobie odpowiem

Ktoś się chyba bawił zapałkami w lesie (wjazd do lasu zaraz za światłami na DK1 w stronę DG w Ząbkowicach)
GoliATK
Wed, 31 Aug 2011 - 19:07
Nawet helikopter z koszem się "załapał" na gaszenie
xMarcinx
Fri, 02 Sep 2011 - 23:14
Wyleciało w powietrze srebrne volvo combi na łęknicach. Duży huk i wielki ogień auto chyba z gazem. Później dam zdjęcia
gregol
Fri, 02 Sep 2011 - 23:50
Dziś na Piłsudskiego w kierunku centrum na wysokości przystanku tramwajowego gołonóg centrum (obok dawnego Tokaja) motor przytulił się do słupa. Nie wiem co się stało dokładnie, ktoś ma info?
Ale wyglądało na to, że się czegoś przestraszył (hamowanie przed pasami) i położył maszynę na ziemi i zatrzymał się na latarni. Motocykliście nic się nie stało poważniejszego, motorek trochę poobijany..
xMarcinx
Sat, 03 Sep 2011 - 11:06
Tak jak pisałem o 22.00 2 września wybuchł srebrny volvo. Nieco po 22 była już straż pożarna i auto było gaszone aktywną pianą. Obecnie autko wygląda tak:

Uploaded with
ImageShack.usucierpiał jeszcze VW Golf III (też raczej do kasacji) który stał przed autem. Po zachowaniu właściciela Volvo i jego radości, mam mieszane uczucia. Obstawiam wybuch instalacji gazowej (tym bardziej, że zimą dziwne cyrki odstawiał właściciel jak auto nie chciało odpalić) lub jakieś porachunki (raczej ludzie nie przepadają za właścicielem ale tu raczej chodzi o to, że puszcza dzieciaka ~6 letniego z ~3 letnim by sobie samemu jeździli na quadzie po osiedlu i okolicach). Może w internecie ktoś coś więcej znajdzie. Jak dorwę jeszcze cyfrówkę to postaram sie dodać fotki z akcji straży, która fantastycznie się spisała.
Alpin
Sun, 04 Sep 2011 - 20:04
W której części Łęknic wybuchło to Volvo? Domki czy bloki?
xMarcinx
Sun, 04 Sep 2011 - 20:39
Przy bloku 26 obok parkingu na wprost garaży.
pawcio1978
Sun, 04 Sep 2011 - 21:23
Z tego co widze to Policja woli dawac mandat za predkosc. A sami od siebie nie widza:
- kierowcow jezdzacych bez kierunkowskazowi swiatel bez wzgledu na pore dnia/nocy,
- kierowcow jezdzacych z wlaczonym halogenami bez wzgledu na pogode,
- kierowcow parkujacych na terenie zielonym i na zakazie zatrzymywania (i postoju),
- rowerzystow na chodniku
- rowerzystow bez odblaskow i swiatelek w nocy,
- pieszych chodzacych ulica chociaz jest chodnik lub powinni lewa strona,
- kierowcow parkujacych na chodniku tak ze nie mozna przejsc,
- kierowcow autobusow i motorniczych rozmawiajacych przez telefon w trakcie jazdy.
kamillll
Sun, 04 Sep 2011 - 21:27
CYTAT(pawcio1978 @ nie, 04 wrz 2011 - 21:23)

Z tego co widze to Policja woli dawac mandat za predkosc. A sami od siebie nie widza:
a teraz powiedz, gdzie dostałeś mandat i za jakie wykroczenie...
juar_78
Sun, 04 Sep 2011 - 23:17
Ja nie dostałem żadnego mandatu od 1997 r., co nie zmienia faktu, że widzę wiele problemó z ww. i nie widzę służb, co by z nimi walczyły. Widzę za to także strażników miejskich nagminnie bez poasów i kierowców radiowozów policji gadających przez telefon.
kamillll
Sun, 04 Sep 2011 - 23:33
CYTAT(juar_78 @ nie, 04 wrz 2011 - 23:17)

strażników miejskich nagminnie bez poasów i kierowców radiowozów policji gadających przez telefon.
a to problem mentalnosci w PL czy naszego miasta?
bo o ile sie nie myle to forum miejskie...
pawcio1978
Mon, 05 Sep 2011 - 18:02
Kamill: mi dali za predkosc. Aczkokwiek w zeszlym roku malo brakowalo ale wieczorem (bylo juz ciemno) wjechalbym na skrzyzowaniu Kopernika/Augustynika w debila, ktory wyjezdzal bez swiatel.
Widzialem kiedys w srode popoludniu kolo Huty Bankowej na rogu Perla/Sobieskiego jak policja lapala za predkosc. A pare metrow dalej za ich plecami stal i nadal stoi Fiat 126p (z blachami) regularnie w stanie demontazu i zniszczenia.
Arkade
Wed, 07 Sep 2011 - 08:22
CYTAT(pawcio1978 @ pon, 05 wrz 2011 - 18:02)

Kamill: mi dali za predkosc. Aczkokwiek w zeszlym roku malo brakowalo ale wieczorem (bylo juz ciemno) wjechalbym na skrzyzowaniu Kopernika/Augustynika w debila, ktory wyjezdzal bez swiatel.
Widzialem kiedys w srode popoludniu kolo Huty Bankowej na rogu Perla/Sobieskiego jak policja lapala za predkosc. A pare metrow dalej za ich plecami stal i nadal stoi Fiat 126p (z blachami) regularnie w stanie demontazu i zniszczenia.
Teraz jakoś się przepisy zmieniły w jakimś rozporządzeniu, że takie auta można usuwać, wcześniej to było jakoś trudne do osiągniecia.
pawcio1978
Wed, 07 Sep 2011 - 09:50
Ale tez pokazuje dzialanie policji. Lepiej dac mandat za predkosc niz rowniez usunac auto na koszt wlasciciela.
kamillll
Wed, 07 Sep 2011 - 10:39
CYTAT(pawcio1978 @ śro, 07 wrz 2011 - 09:50)

Ale tez pokazuje dzialanie policji. Lepiej dac mandat za predkosc niz rowniez usunac auto na koszt wlasciciela.
czy Ty nie rozumiesz ze to jest czyjaś własność? własność to rzecz święta. mogę mieć malucha 30 letniego i zgniłego ale to mój maluch i nikt nie może mi go ruszyć. rozumiesz?
signaal
Wed, 07 Sep 2011 - 11:02
CYTAT(kamillll @ śro, 07 wrz 2011 - 10:39)

CYTAT(pawcio1978 @ śro, 07 wrz 2011 - 09:50)

Ale tez pokazuje dzialanie policji. Lepiej dac mandat za predkosc niz rowniez usunac auto na koszt wlasciciela.
czy Ty nie rozumiesz ze to jest czyjaś własność? własność to rzecz święta. mogę mieć malucha 30 letniego i zgniłego ale to mój maluch i nikt nie może mi go ruszyć. rozumiesz?
Zawsze można było tą święta własność usunąć na tej samej zasadzie na której można usunąć święcie własnych Twoich 30 zużytych opon albo 6 ton obierzyn od ziemniaków o ile nie znajdują się w miejscu do tego przeznaczonym.
Rzeczywiście usunięcie wraku wymaga większego wysiłku niż wystawienie mandatu ale z drugiej strony wraki usuwa się w nieco innym trybie niż wystawia rzeczone mandaty i to, że policjanci stoją tuz obok nie znaczy, że nie zajęli się problemem.
kamillll
Wed, 07 Sep 2011 - 11:55
CYTAT(signaal @ śro, 07 wrz 2011 - 11:02)

CYTAT(kamillll @ śro, 07 wrz 2011 - 10:39)

CYTAT(pawcio1978 @ śro, 07 wrz 2011 - 09:50)

Ale tez pokazuje dzialanie policji. Lepiej dac mandat za predkosc niz rowniez usunac auto na koszt wlasciciela.
czy Ty nie rozumiesz ze to jest czyjaś własność? własność to rzecz święta. mogę mieć malucha 30 letniego i zgniłego ale to mój maluch i nikt nie może mi go ruszyć. rozumiesz?
Zawsze można było tą święta własność usunąć na tej samej zasadzie na której można usunąć święcie własnych Twoich 30 zużytych opon albo 6 ton obierzyn od ziemniaków o ile nie znajdują się w miejscu do tego przeznaczonym.
Rzeczywiście usunięcie wraku wymaga większego wysiłku niż wystawienie mandatu ale z drugiej strony wraki usuwa się w nieco innym trybie niż wystawia rzeczone mandaty i to, że policjanci stoją tuz obok nie znaczy, że nie zajęli się problemem.
pomińmy miejsca nie przeznaczone do postoju, ale hipotetycznie jak postawie malczana na parkingu. dzieciaki będą go dewastować. i będzie sobie stał. policja znajdzie właściciela, czyli hipotetycznie mnie i powiem im: "tak, to moje auto, dorobek całego życia" to mi go usuną? bo wiem że nie
signaal
Wed, 07 Sep 2011 - 12:48
CYTAT(kamillll @ śro, 07 wrz 2011 - 11:55)

CYTAT(signaal @ śro, 07 wrz 2011 - 11:02)

CYTAT(kamillll @ śro, 07 wrz 2011 - 10:39)

CYTAT(pawcio1978 @ śro, 07 wrz 2011 - 09:50)

Ale tez pokazuje dzialanie policji. Lepiej dac mandat za predkosc niz rowniez usunac auto na koszt wlasciciela.
czy Ty nie rozumiesz ze to jest czyjaś własność? własność to rzecz święta. mogę mieć malucha 30 letniego i zgniłego ale to mój maluch i nikt nie może mi go ruszyć. rozumiesz?
Zawsze można było tą święta własność usunąć na tej samej zasadzie na której można usunąć święcie własnych Twoich 30 zużytych opon albo 6 ton obierzyn od ziemniaków o ile nie znajdują się w miejscu do tego przeznaczonym.
Rzeczywiście usunięcie wraku wymaga większego wysiłku niż wystawienie mandatu ale z drugiej strony wraki usuwa się w nieco innym trybie niż wystawia rzeczone mandaty i to, że policjanci stoją tuz obok nie znaczy, że nie zajęli się problemem.
pomińmy miejsca nie przeznaczone do postoju, ale hipotetycznie jak postawie malczana na parkingu. dzieciaki będą go dewastować. i będzie sobie stał. policja znajdzie właściciela, czyli hipotetycznie mnie i powiem im: "tak, to moje auto, dorobek całego życia" to mi go usuną? bo wiem że nie

Ja dla odmiany wiem, że zabiorą. Tak to jest z wymianą doświadczeń.
kamillll
Wed, 07 Sep 2011 - 13:00
CYTAT(signaal @ śro, 07 wrz 2011 - 12:48)

Ja dla odmiany wiem, że zabiorą. Tak to jest z wymianą doświadczeń.

duzo czynników sie na to składa...na mydlicach stał taki kilka lat...przyjezdzala policja, straz miejska i nic się nie zmieniało, aż gość zmarł i żona to wywiozła w cholerę...
pawcio1978
Wed, 07 Sep 2011 - 13:23
Jasne. Lepiej niech zlodziej ma pozytek niz wlasciciel. A skoro autem nikt nie interesuje sie to znaczy ze porzucone. Poza tym jesli ma wlasciciela to nie powinien parkowac go na chodniku (przeczytaj kiedy mozna) :p
Mały77
Wed, 07 Sep 2011 - 18:30
CYTAT(kamillll @ śro, 07 wrz 2011 - 13:00)

CYTAT(signaal @ śro, 07 wrz 2011 - 12:48)

Ja dla odmiany wiem, że zabiorą. Tak to jest z wymianą doświadczeń.

duzo czynników sie na to składa...na mydlicach stał taki kilka lat...przyjezdzala policja, straz miejska i nic się nie zmieniało, aż gość zmarł i żona to wywiozła w cholerę...
signaal ma rację - ostatnio się zmieniły przepisy odnośnie usuwania takich pojazdów -
tu więcej szczegółów.
vacu
Wed, 07 Sep 2011 - 19:01
CYTAT(pawcio1978 @ śro, 07 wrz 2011 - 12:23)

Jasne. Lepiej niech zlodziej ma pozytek niz wlasciciel. A skoro autem nikt nie interesuje sie to znaczy ze porzucone. Poza tym jesli ma wlasciciela to nie powinien parkowac go na chodniku (przeczytaj kiedy mozna)

pawcio1978: Ty nie masz poważniejszych problemów od porzuconych aut? Jeśli nie to zazdroszczę szczerze
A serio to ja sobie nie przypominam kiedy ostatnio mi się w DG takie auto rzuciło w oczy, jeśli tobie się rzuca to zadzwoń po SM czy policję z prośbą o interwencję a nie biadol na forum, że nic nie robią.
pawcio1978
Wed, 07 Sep 2011 - 19:13
Zmiany zmianami. Ale najpierw sluzby porzadkowe musza zaczac respektowac cale prawo a nie tylko czesc.
gregol
Thu, 08 Sep 2011 - 00:09
pawcio1978 -> kolego.. nim zaczniesz dalej głośno szczekać proponuję Ci trochę poczytać o pracy w policji.. o tym jak jest finansowana przez kolejne ekipy rządzące. Jak już dowiesz się, że policjanci nie mają czym tyłka podetrzeć a raporty drukują na własnych domowych drukarkach. Wtedy poczytaj z czym wiąże się takie usunięcie pojazdu... trochę Ci ułatwię. Najpierw przetarg na "usuwacza", któremu trzeba zapłacić. Potem tą kasę trzeba odzyskać.. sąd, postępowanie, komornik. A w między czasie opłaty za parking na którym te auta będą stały. Coś już Ci świta?
Polska policja nie ma kasy aby drukować kopie akt sprawy dla siebie z przestępstw poważnych a będzie zajmować kilkoma wrakami na mieście..
i jak już było wspomniane. Napisz gdzie taki wrak stoi i napisz ile razy dzwoniłeś po odpowiednie służby. Jeśli choć 2 razy z chęcią poczekam na dalszy rozwój sprawy. I mam nadzieję, że będziesz tu cały czas o tym pisał.
pawcio1978
Thu, 08 Sep 2011 - 12:29
Gregol: ludzi to nie interesuje. Maja byc skuteczni.
gregol
Thu, 08 Sep 2011 - 13:56
CYTAT(pawcio1978 @ czw, 08 wrz 2011 - 12:29)

Gregol: ludzi to nie interesuje. Maja byc skuteczni.

100pkt za argument!! chyba nie mamy o czym rozmawiać. No chyba, że napiszesz mi w końcu gdzie dokładnie stoi to auto i ile razy dzwoniłeś.
pawcio1978
Thu, 08 Sep 2011 - 17:39
Gregol
Dzisiaj bylem swiadkiem jak po raz drugi Straz Miejska przejezdzala obok au zaparkowanych na "Zakazie Zatrzymywania". A mogli zatrzymac sie na pobliskim parkingu, podejsc i wypisac mandaty.
A skoro potrzebuja zgloszenia od cywila, bo sami (chociaz stali i widzieli) nie potrafia zareagowac to cos nie tak z ich skutecznoscia.
olo
Thu, 08 Sep 2011 - 17:49
CYTAT(gregol @ czw, 08 wrz 2011 - 13:56)

CYTAT(pawcio1978 @ czw, 08 wrz 2011 - 12:29)

Gregol: ludzi to nie interesuje. Maja byc skuteczni.

100pkt za argument!! chyba nie mamy o czym rozmawiać. No chyba, że napiszesz mi w końcu gdzie dokładnie stoi to auto i ile razy dzwoniłeś.
Bardzo dobry argument. Czy klienta jakiejś firmy obchodzą kłopoty z częściami zamiennymi? Nie, towar ma być dostarczony na czas, jak nie to kara umowna. Mnie, obywatela tego państwa, problemy policji nie interesują. Wymagam skuteczności w działaniu przy najmniejszym zgłaszanym problemie. A jak jest ze zgłaszaniem i przyjmowaniem zgłoszeń drobnych dla policji, ale istotnych dla zgłaszających, powszechnie wiadomo. Choćby głośne ostatnio nagrody dla dyżurnych, którzy przyjmą najmniej zgłoszeń na służbie. Jeśli idzie o rzeczonego malucha. Stał on sobie jeszcze bliżej drogi i jest własnością stacji LPG, która była nieopodal (łatwo sprawdzić w rejestrze - tylko po co?) ale został przez pracowników Bankowej korzystających z parkingu przestawiony ( o zgrozo, naruszyli własność prywatną). Obdzwoniony do służb jest znacząco. Maluch ów jest zaparkowany nieprawidłowo, raz że na chodniku, dwa utrudnia wyjazd ze skrzyżowania, trzy nie posiada znaków rejestracyjnych. Każda policja w cywilizowanym kraju sprzątnęła by to auto na drugi dzień. U nas nie muszą bo: nie ma pieniędzy, nie ma mocy, a kto to panie się potem będzie użerał z komornikiem, prawnikiem. Dziesiątki wymówek. Polska w całej ozdobie.
BARES
Fri, 09 Sep 2011 - 08:28
CYTAT
Zginął człowiek, bo kolej nie dbała o kładkę Piotr Sobierajski

Zapadły kluczowe decyzje w sprawie kładki w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach, gdzie ponad rok temu zginął 26-letni dąbrowianin, porażony prądem. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił odwołania PKP i jednoznacznie stwierdził, że obiekt ten należy do kolei. Wyrok może mieć niebagatelne znaczenie w procesie, który rusza 19 września br. Na ławie oskarżonych zasiadła pracowniczka katowickiego Oddziału Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA, która była odpowiedzialna m.in. za utrzymanie kładki kolejowej w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach. Zdaniem prokuratury, wiedziała o jej złym stanie, ale nie zrobiłanic, by go poprawić.
Postawiono jej zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, za co może spędzić w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat. Podobne kary grożą także czterem innym pracownikom kolei. Dąbrowska prokuratura zarzuca im nieprawidłowości podczas spisywania majątku spółki. Na razie nikt nie przyznaje się do winy. - Akt oskarżenia został odczytany 6 lipca, po czym przewód sądowy został wstrzymany na przeprowadzenie postępowania dowodowego - informuje Joanna Guguła, zastępca prokuratora rejonowego w Dąbrowie Górniczej. - Za kilka dni proces rusza ponownie - dodaje.
Tymczasem feralna kładka w Strzemieszycach od lipca ubiegłego roku jest zamknięta. Decyzja o jej remoncie zapadła w Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Katowicach już w październiku ubiegłego roku, ale PKP cały czas nie przyznaje się do jej posiadania i zwleka z naprawą.
A dąbrowianie chodzą już ponad rok po torowisku, narażając się na śmierć pod kołami pociągów.
- Naszą decyzję o remoncie podtrzymał Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Warszawie. PKP odwołało się do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, ale ten ostatecznie odrzucił argumenty kolei, przesądzając, że to jest jej własność - tłumaczy Tomasz Radziewski, zastępca wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Katowicach.
WINB może teraz nałożyć na PKP karę 50 tys. zł, za zwłokę, ale czeka na decyzje kolei. Obecny wyrok jest ostateczny, choć PKP pozostała jeszcze kasacja w Sądzie Najwyższym.
- Tak. Będziemy wnosić o kasację tego wyroku - potwierdza Jolanta Michalska, zastępca dyrektora Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP SA w Katowicach. Dobra wiadomość dla dąbrowian jest też taka, że w październiku powinna ruszyć budowa tymczasowego, bezpiecznego przejścia przez torowisko, które zdecydowało się wybudować w porozumieniu z PKP PLK miasto.
- Czekamy jeszcze tylko na uzupełnienie dokumentów i po akceptacji zarządu prace rzeczywiście będą mogły ruszyć - potwierdza Helmut Klabis, dyrektor ds. technicznych PKP PLK w Częstochowie.
- Musimy jeszcze tylko przesłać do PKP pismo, precyzujące czas istnienia tymczasowego przejścia, bo maksymalnie może ono funkcjonować trzy lata - wyjaśnia Bartosz Matylewicz z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego.
Reaper
Fri, 09 Sep 2011 - 23:27
Po godzinie 21:00, na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Alei Zwycięstwa doszło do wypadku. Jedno autko stało pod latarnią na wprost Zwycięstwa, drugie Na przeciw przedszkola. Wyglądało to na czołówkę: obstawiam, że Van czekał na środkowym pasie (skręcił w lewo ze Zwycięstwa) i zahaczyła o niego osobówka jadąca od CPN-u. W sumie szybko ogarnęli - po 22 była już tylko policja, dwa wraki i kupa sorbentu na drodze.
Sam tam czasami mam stracha - nasi kierowcy nie lubią się trzymać swojego pasa... :/
ario
Sat, 10 Sep 2011 - 22:37
Przed chwilą na skrzyżowaniu Dąbrowskiego i Sienkiewicza był jakiś wypadek. Z balokonu widzę dwie straże pożarne + kilka radiowozów.
Plotki, pijany kierowca (2,5promila) nie wyrobił na zakręcie i rąbnął w drzewo.
poczekajmy na oficjalne info
paw74
Sun, 11 Sep 2011 - 00:20
CYTAT(Reaper @ pią, 09 wrz 2011 - 23:27)

Po godzinie 21:00, na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Alei Zwycięstwa doszło do wypadku. Jedno autko stało pod latarnią na wprost Zwycięstwa, drugie Na przeciw przedszkola. Wyglądało to na czołówkę: obstawiam, że Van czekał na środkowym pasie (skręcił w lewo ze Zwycięstwa) i zahaczyła o niego osobówka jadąca od CPN-u. W sumie szybko ogarnęli - po 22 była już tylko policja, dwa wraki i kupa sorbentu na drodze.
Sam tam czasami mam stracha - nasi kierowcy nie lubią się trzymać swojego pasa... :/
nie napisałeś że jeszcze ucierpiał radiowóz policyjny
gregol
Sun, 11 Sep 2011 - 09:58
olo ->klient chodzi do usługodawcy, jak nie tego to innego. Policja jest służbą państwową. I jeśli ktoś na publicznym forum zaczyna krytykować jej działanie (a szczególnie forum, które trzyma poziom zdecydowanie większy niż komentarze na onecie, gazecie itd) powinien się zastanowić czemu tak jest, a nie czepiać się tylko tego co widać. Taki mały zalążek społeczeństwa obywatelskiego i kilka kroków do wspomnianej cywilizacji.
A o maluchu piszesz Ty a nie pawcio1978, który dalej jest dla mnie tylko krzykaczem, który pisze jaka to policja jest zła, ale nigdy nie zgłaszał prośby o interwencje. Chciałbym się mylić, ale jak na razie mnie pawcio nie wyprowadza z błędu, że jest kolejnym "jak bym go dorwał to yh"
pawcio1978 -> straż miejska to jest dla mnie osobny problem. Jest to "służba" (lol) miejska i sądzę, że im akurat kasy nie brakuje bo są finansowani przez miasto i dla miasta zarabiają. A o tym jak działa SM w DG i jacy to są męscy i odważni panowie chyba wszyscy na forum wiemy.
Ale nie martw się! Ominęli wspomniane przez Ciebie samochody bo zapewne pędzili na interwencję! Gdzieś w DG zapewne jakieś chuderlawe nastolatki piły piwo schowane w krzakach albo jakaś młoda i atrakcyjna pani wyprowadzała swojego kundelka bez smyczy.. To wszystko po to abyś mógł bezpiecznie ominąć karki pod blokiem czy amstafy bez smyczy.
Kamil_
Sun, 11 Sep 2011 - 10:17
Wczoraj około 13.20 na skrzyżowaniu 3-go Maja i Dąbrowskiego poważny wypadek. Jedno auto całkowicie skasowane. Na miejscu obecne dwa wozy Straży Pożarnej i 2 radiowozy. Karetek brak.
Natomiast koło 23 na Kościuszki na wysokości Górniczej stoi radiolka i po kolei zatrzymuje wszystkich do kontroli.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.