Pod drogą 94 w tym rejonie jest wiadukt Wojska Polskiego a wcześniej zjazd z 94 z kierunku na Olkusz na stację bęzynową jak salon samochodowy. Gdyby wykorzystać ten zjazd i wiadukt oraz połączyć Wojska Polskiego z parkingiem Real drogą przez teren dawniejszego DZN (obok 94) około 500 m drogi, to skręt w lewo na skrzyżowaniu koło Reala można by rzeczywiście odciążyć. Bo jak zrealizują te opisane pomysły to ze Staszica do Reala będziemy jeździć przez Aleje Róż. Tak się martwią żeby ktoś jadąc 94 nie zauważył że przejechał przez Dąbrowę Górniczą, a nie daj Boże do niej skręcił. Uważam że prawdziwą zakałą jest skrzyżowanie przy Makro.

Już wkrótce w ciągu ul. Królowej Jadwigi, pomiędzy Rondem Merkury a skrzyżowaniem z ul. Wojska Polskiego będzie remontowany chodnik, którego powierzchnia asfaltobetonowa uległa degradacji. Zostanie ona zastąpiona kostką behatonową. Wzdłuż chodnika zostanie rozdzielony ciąg pieszy i rowerowy, co będzie stanowiło zaczątek osi ścieżek rowerowych w śródmieściu.

stan ścieżki na Pogorii III jest masakryczny. Nie wolelibyście asfaltowej drogi?

Oczywiście z kostki dauna zamiast asfaltu, ale cóż... lepsze to niż nic.

Fragment wypowiedzi PPP w Przeglądzie Dąbrowskim:
Mam rozumieć że to jest ten fragment od strony pizzerii Da Grasso w dół? W końcu, bo to środek miasta a nogi tam sobie idzie połamać.
Zastanawia mnie tylko o jaką oś ścieżek rowerowych chodzi?? Kiedyś coś było mówione o tym, że chcą poprowadzić je z Gołonoga wzdłuż Piłsudskiego, Królowej Jadwigi do centrum. Czy to o to może chodzić?? Ja się zastanawiam czy są w ogóle jakieś plany związane ze ścieżkami, czy to wszystko powstaje na zasadzie: aa robimy chodnik to może byśmy ścieżkę rowerową zrobili? O ile brak w połowie ścieżki nad Pogorią IV tak żeby objechać ją całą (fajnie by było), aż tak mi nie przeszkadza o tyle stan ścieżki na Pogorii III jest masakryczny. Nie wolelibyście asfaltowej drogi? Poza tym brakuje właśnie dojazdu z centrum np na Pogorię III a z niej dojazd do Zielonej. Wszystko to dzikie dróżki albo ulice. Ah pomarzyć można..

Bardzo dobra ta wiadomość o ścieżce rowerowej prz Piłsudskiego. Oczywiście z kostki dauna zamiast asfaltu, ale cóż... lepsze to niż nic.

Aleś ja akurat wolę kostkę brukową! O ile mówimy o tej samej kostce, bo nie wiem co to jest ta "kostka behatonowa"! Przynajmniej łatwiej i taniej jest uzupełnić ewentualne ubytki no i tak kolorowo wygląda - kolorem tej kostki można oddzielić drogę dla pieszych od drogi dla rowerów ;-)

chociaz w centrum mogliby sobie darowac te nieszczesna kostke. Pod DH Centrum wyglada to tragicznie i pod PKZ tez coraz gorzej - za kilka lat bedzie tak jak po przeciwnej stronie

Chodniki w miescie to podstawa, bez nich nigdzie nie zajdziemy ;)

i mam nadzieje ze kiedys doczekam zeby torowiska w DG wygladaly tak:



Przynajmniej w samym centrum od bazyliki do 3maja. Oczywiscie najpierw remont. Do tego tory sa dobrze wyciszone.
A jesli nie tak to zabetonowane, byle nie ta koszmarna kosta jak w Sosnowcu

Od wstrząsów pękają domy
dziś

Chcąc dostać się najkrótszą drogą z Dąbrowy do Zawiercia, Szczekocin i dalej w kierunku Kielc, kierowcy tirów muszą przejechać przez główną ulicę w dzielnicy Ząbkowice.

Mieszkańcy domów i bloków przy Armii Krajowej mają już dość uciążliwego hałasu, spalin, a przede wszystkim niszczenia nowego asfaltu, który po generalnym remoncie został położony na drodze zaledwie trzy lata temu. Dziś spękania i koleiny po wielotonowych ciężarówkach widać przede wszystkim przy kratkach ściekowych i krawężnikach.

- Nie da się normalnie żyć w takich warunkach. Nie możemy otworzyć okien, bo cały czas mamy jeden wielki huk, a jak ciężarówki ustawią się w rządku na czerwonym świetle, to już koniec. Nie wspominając już o tym, że w wielu domostwach po prostu pękają mury i ściany. A samochody jadą dzień i noc. I tak przez cały rok - podkreśla Anna Szafarska z Ząbkowic.

- Wolą jechać tędy, by ominąć posterunki celne, które są rozstawiane na drogach szybkiego ruchu. Jakieś ograniczenia jednak powinny być wprowadzone. Od lat mówi się też o obwodnicy, która miała powstać w rejonie Strzemieszyc, ale z tych planów nic nie wynika. A tymczasem my po prostu przez ten ruch nie możemy często wjechać samochodem na własne podwórka, bo tworzą się ogromne korki - dodaje Mirosława Wywiał.

Mieszkańców bulwersuje też stan nawierzchni, rozjeżdżonej przez ciężkie auta.

- Podobno już przy remoncie było wiadomo, że podkład pod drogę nie jest taki, jaki powinien być, ale mówiono nam wtedy, że wszystko będzie dobrze. Dziś asfalt się kruszy, zapada, więc coś chyba faktycznie jest nie tak - mówią ząbkowiczanie.

Lokalne władze znają problem, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy mogłyby ruszyć jakiekolwiek prace przy budowie Drogowej Trasy Średnicowej.

- Powiatowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zapoznała się ze studium komunikacyjnym uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy Dąbrowa Górnicza, pozytywnie opiniując kilka propozycji zmian. Mają się one przyczynić od poprawy organizacji ruchu, w tym także wyprowadzenia go poza tereny zabudowane. Ustalony i zaakceptowany został przebieg DTŚ, pod kilkoma warunkami. Dla mieszkańców Ząbkowic najistotniejsze jest to, że ma zostać przebudowany węzeł DK-1 z ul. Ujejską, powstanie obwodnica sąsiedniej dzielnicy Tucznawa, a także połączenie Drogi Wojewódzkiej nr 796 ze skrzyżowaniem ulicy Roździeńskiego oraz ulicami Związku Orła Białego i Ząbkowicką - informuje Barbara Strózik z wydziału komunikacji i drogownictwa UM.

Urzędnicy zapowiadają też, że skontrolują stan nawierzchni ul. Armii Ludowej.

- Kontrole podczas bieżących objazdów dróg oraz przeglądy gwarancyjne dwa razy w roku nie stwierdziły tam uszkodzeń asfaltu. Skontrolujemy jednak wszystko raz jeszcze i w przypadku uchybień wykonawca zostanie zobowiązany do ich usunięcia - tłumaczy Barbara Strózik.


Remont po remoncie?

Ulica Armii Krajowej w Ząbkowicach doczekała się generalnego remontu. Trwał w latach 2001 - 2004. Zakres prac obejmował niemal całkowitą wymianę nawierzchni na odcinku do ul. Szosowej i wymianę sieci wodociągowej. Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Inżynieryjno-Budowlane Boszko-Kozubski z Dąbrowy Górniczej, a całkowity koszt inwestycji na tym odcinku wyniósł 2 miliony 420 tys. zł. Zadanie podzielone było na cztery etapy i obejmowało prace drogowe, sanitarne oraz elektryczne. Droga została w kilku miejscach poszerzona (m. in. przy bardzo wąskim zjeździe w kierunku alei Zwycięstwa). Pojawiły się także nowe zatoczki dla autobusów.

To wszystko sprawiło, że mieszkańcy znacznie bezpieczniej i wygodniej poruszają się po swojej dzielnicy. Jeśli jednak kilkutonowe samochody nadal zamiast autostradami jeździć będą przez środek dzielnicy wkrótce potrzebny będzie kolejny remont.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Dzisiaj tj. 10 lipca rozpoczął się remont chodnika i nawierzchni na ulicy Kolejowej. W związku z tym kierowcy mogą napotkać w tym miejscu zwężenia jezdni. Remont potrwa ok. 3 tygodni. W najbliższych dniach rozpoczną się także prace remontowe na ulicy Idzikowskiego. Obejmą one remont chodnika i podobnie jak na Kolejowej konieczne będzie zwężenie pasa jezdni. Remont powinien zakończyć się w drugiej połowie sierpnia.

... pisali o remoncie ul Letniej - ta od Zielonej do Marianek i dodali ze obejmie latanie, a tam bylo max kilka dziur a cala droga pozapadana. Miala byc juz przebudowana i poszerzona ale oczywiscie przesunieto plany na przyszlosc.

Opóźnia się remont strategicznego dla miasta wiaduktu na DK-94
dziś

Zgodnie z podpisaną w ubiegłym roku przez miasto i Mostostal Puławy SA umową, od prawie dwóch tygodni kierowcy powinni już jeździć nową nitką wiaduktu.

Tymczasem tysiące samochodów w kierunku Olkusza i Krakowa codziennie nadal przemierza rozpadający się, stary most. Kierowcy mają jednak już dość objazdów, choć będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bo zaraz po zakończeniu prac rozpocznie się rozbiórka drugiej części wiaduktu.
- Z tego co wiem podpory i konstrukcja są w fatalnym stanie. Szkoda tylko, że tak długo ten remont trwa. Ograniczenie prędkości i objazdy są kłopotliwe, a poza tym strach już jeździć po takiej nawierzchni - przyznaje Marcin Piotrowski, kierowca z Sosnowca.

Ekipy nie wyrobiły się na czas, bo najpierw zmieniona została forma konstrukcji z betonowej na stalową, a potem... przeszkadzała aura. Miasto nie będzie jednak egzekwować od wykonawców umownych kar za zwłokę, bo zdecydowało się 25 czerwca podpisać nowy aneks do umowy.
- Zgodnie z jego zapisami wiadukt południowy ma zostać dopuszczony do ruchu najpóźniej 20 lipca i liczymy, że ten termin zostanie dotrzymany - mówi Wojciech Mizerski, naczelnik wydziału inwestycji i projektów unijnych UM.

Czy z zakończeniem modernizacji uda się tym razem zdążyć? Na razie brakuje jeszcze części podkładu pod nawierzchnię. Trzeba także ułożyć nową nakładkę asfaltową. Kierownik budowy, Henryk Chincz, jest dobrej myśli.

- Robimy, co możemy, ale ostatnie częste opady deszczu pokrzyżowały nam plan robót. Montujemy właśnie balustrady, robimy ostatnie prace wykończeniowe konstrukcji, a od poniedziałku powinno się rozpocząć układanie nowej nawierzchni - podkreśla.

Druga część wiaduktu będzie już budowana inną techniką. Tym razem wszystko ma przebiegać sprawniej.
- Nie będziemy rozbierać po kolei starych filarów i wstawiać nowych, bo to długo trwa i w tym czasie nie można praktycznie nic zrobić. Po wyburzeniu pierwszych dwóch i zamocowaniu nowych podpór od razu rozpoczniemy układanie całej konstrukcji - tłumaczy kierownik Chincz.

Zgodnie z nowym aneksem druga część wiaduktu (w kierunku Sosnowca i Katowic) ma być gotowa najpóźniej do 20 grudnia tego roku, a ostatnie poprawki mogą potrwać tylko do końca grudnia.
Konsorcjum firm Mostostal Puławy SA oraz Karya sp. z o o wybrano bez przetargu, na co miasto uzyskało pozwolenie. Cała inwestycja będzie kosztować ok. 9,4 mln zł, z czego prawie połowę Dąbrowa Górnicza pozyskała jako dotację z ministerstwa transportu.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Druga czę¶ć wiaduktu będzie już budowana inn± technik±. Tym razem wszystko ma przebiegać sprawniej

Ruszą fronty na zaciszu, czyli o magistralach samochodowych na Śląsku

[...%<]
- Od czasu oddania do ruchu jednojezdniowego odcinka drogi ekspresowej S1 Pyrzowice-Podwarpie bardzo rzuca się w oczy zaniedbanie sąsiedniego odcinka drogi krajowej nr 1 Podwarpie-Sulno, który nie spełnia wymogów stawianych drogom ekspresowym. Co dalej z tą dziurą w sieci?

- Na terenie Dąbrowy Górniczej mamy fragment 6 km, który nie spełnia warunków drogi ekspresowej i dlatego jest w gestii prezydenta miasta. Mamy więc nie tyle dziurę w sieci, co zmianę zarządcy drogi, co uniemożliwia nam wykonywanie prac na tym odcinku. Zatem kłopot jest podwójny. Ogłaszamy przetarg na opracowanie dokumentacyjne, które pozwoli na likwidację czterech skrzyżowań w jednym poziomie, wybudowanie w to miejsce jednego węzła, [...] trzech wiaduktów i kładki dla pieszych, co pozwoli podnieść parametry trasy do standardu drogi ekspresowej. Celem jest uzyskanie ekspresowego ciągu komunikacyjnego od Pyrzowic do Cieszyna. Budowa obejścia Skoczowa i modernizacja obejścia Cieszyna mają być skończone w tym roku. Trwają prace studialne dla odcinka Bielsko-Kosztowy. Zlecimy też zaprojektowanie trzeciego etapu budowy słynnej i drażliwej drogi do lotniska w postaci drugiej jezdni odcinka Pyrzowice-Podwarpie [dwa pierwsze etapy to węzeł w Podwarpiu i północna jezdnia między Pyrzowicami i Podwarpiem zrealizowane w latach 2002-2006 – red.]. W roku 2010 lub 2011 powinniśmy mieć dwujezdniową drogę ekspresową z Podwarpia do węzła z A1 w Pyrzowicach.
[...<]

W związku z układaniem nowej nawierzchni na jezdni ulica Kolejowa została na kilka godzin wyłączona z ruchu.

Kierowcy jadący z dzielnicy Korzeniec do centrum powinni kierować się ulicami: Konopnickiej, Górników Redenu i Królowej Jadwigi.

Z ulicy Kościuszki do ulicy Konopnickiej można dotrzeć przejeżdżając obok Dąbrowskiej Fabryki Obrabiarek, następnie ulicami: Górników Redenu, Cieplaka, Starą, Kopernika.

Droga powinna zostać otwarta dla ruchu w godzinach popołudniowych.

Pasy już są, czas na sygnalizację świetlną
wczoraj

Przy skrzyżowaniu najbardziej ruchliwej drogi w mieście, czyli alei Piłsudskiego, z ul. Morcinka nareszcie pojawiło się dobrze oznakowane przejście dla pieszych. Mieszkańcy od kilku miesięcy zasypywali w tej sprawie magistrat pismami, bo przejście przez jezdnię do ogromnego osiedla Manhattan graniczyło tu z cudem. Teraz na drodze pojawiła się widoczna z daleka biało-czerwona zebra i znaki dla kierowców. Postawiono także barierki, które dodatkowo zabezpieczają przechodniów.

- W pobliżu jest przejście podziemne, ale w tym miejscu przebiegało przez jezdnię bardzo dużo osób, co groziło wypadkami. Teraz powinno być tutaj znacznie bezpieczniej, choć ostrożność trzeba zachować nadal, bo piesi mają do pokonania aż sześć pasów jezdni oraz tory tramwajowe - mówi Anna Zubko z dąbrowskiego magistratu.

Dąbrowianie są zadowoleni z nowego rozwiązania. - Dwa osiedla po dwóch stronach jezdni, a przejścia nie było żadnego. Kierowcy rozpędzali się tutaj strasznie. Mam nadzieję, że teraz będą uważać na przechodniów - podkreśla Małgorzata Malinowska, mieszkanka dzielnicy Gołonóg. Dla poprawy bezpieczeństwa przechodniów kolejna sygnalizacja świetlna powinna się pojawić u zbiegu al. Piłsudskiego z ulicami Tysiąclecia i Trzeciego Powstania Śląskiego. Wniosek o jej zainstalowanie został pozytywnie zaopiniowany przez Powiatową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego już w listopadzie ubiegłego roku.
(pas) - Dziennik Zachodni

Miasto po burzy
[2007-08-08 11:09:14]


Na skutek wczorajszej burzy, która rozpętała się po południu nad Dąbrową konieczne były liczne interwencje Straży Pożarnej i pogotowia wodociągowego PWiK.
Najczęściej wezwania dotyczyły zalań piwnic i posesji. Burza powaliła także kilka drzew, na szczęście obyło się bez ofiar i poważniejszych zniszczeń. Potężne wyładowania atmosferyczne powodowały włączanie się alarmów. I tak w przypadku uruchomionego przez burzę systemu ostrzegawczego w Wyższej Szkole Planowania Strategicznego interweniować musiała Straż Miejska.
Najpoważniejszą szkodę burza wyrządziła w remontowanym budynku przy ul. Kondratowicza 6, gdzie zerwała prowizorycznie zabezpieczony dach. W budynku zalane zostało poddasze, strych oraz 5 mieszkań. Na miejscu zjawiła się Straż Pożarna i inspektor nadzoru budowlanego. Po tym zdarzeniu doraźnie zabezpieczono dach. Dalsze parce rozpoczęły się dziś rano.
Wiele dąbrowskich ulic było zalanych i przejazd przez nie był utrudniony. Powodem były bardzo intensywne opady deszczu i ograniczona przepustowość kratek kanalizacyjnych.
Wzmożone opady deszczu spowodowały, że pod zalanym wiaduktem na ulicy Wojska Polskiego utknął autobus miejski. Kierowca nie mógł samodzielnie poradzić sobie z wyjazdem i konieczna była interwencja pomocy drogowej. Dopiero jej przyjazd pozwolił na wyciągnięcie autobusu.
W związku z burzą pracownicy Ośrodka Dyspozycyjnego Prezydenta przyjęli 8 interwencji, Państwowa Straż Pożarna 10 a Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji odebrało 25 zgłoszeń indywidualnych.
Najwięcej zalanych piwnic i posesji odnotowano na ulicach: Staszica, Krasickiego, Majakowskiego, Mickiewicza, Stalowej i Przybylaka.

pk/az