
Groza na drodze!
dziś
Ulica Królowej Jadwigi należy do najbardziej obciążonych ruchem w mieście. Codziennie przejeżdżają tędy tysiące samochodów, a mimo to na ponadkilometrowym odcinku (od przystanku przy alei Róż do centrum miasta) przy PKZ jest tylko jedno oznakowane przejście dla pieszych.
- Trzeba coś z tym zrobić, bo nie da się bezpiecznie przejść na drugą stronę, a zejście podziemne jest za daleko - denerwują się mieszkańcy.
Problem znany jest od dawna, ale do tej pory na przejściu przy ul. Królowej Jadwigi, na wysokości Gimnazjum nr 1, wciąż nie jest bezpiecznie. Jak podkreślają dąbrowianie, przede wszystkim brakuje tutaj przyciskowej sygnalizacji świetlnej, która zmusiłaby kierowców do wolniejszej jazdy.
- Mieszkam w pobliżu, więc przechodzę przez ulicę kilka razy dziennie, ale za każdym razem się boję, czy ktoś mnie nie najedzie. Na prostym odcinku auta po prostu pędzą, tak więc czasami wydaje się, że nie zdążą nawet wyhamować przed pasami. Do tego jest tu ogromny ruch, bo wiele z wozów skręca w ulicę Augustynika i robią się korki - podkreśla Helena Madejczyk.
Na dodatek z powodu braku miejsc parkingowych pod inspektoratem PZU, sporo osób parkuje samochody po przeciwnej stronie ulicy, czyli koło sanktuarium Matki Bożej Anielskiej. Potem na skróty, wbrew przepisom, wszyscy przebiegają przez ruchliwą ulicę na drugą stronę. To możliwe, bo wzdłuż torów tramwajowych brakuje barierek. Nieraz świadkiem takich eskapad jest proboszcz miejscowej parafii, Andrzej Stasiak.
- Trzeba znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji, bo może tutaj dojść do tragedii. Wydeptana ścieżka kusi, żeby próbować zdążyć między pędzącymi samochodami i zaoszczędzić kilka minut. Warto byłoby pomyśleć o sygnalizacji świetlnej i bezpiecznym przejściu dla pieszych - podkreśla.
A co na to lokalne władze? Nie planują budowy przyciskowej sygnalizacji świetlnej w rejonie Gimnazjum nr 1, bo zaburzyłoby to istniejący układ drogowy.
- Ronda zlokalizowane przy skrzyżowaniu z aleją Róż i ulicą Kościuszki pozwalają na zachowanie płynności ruchu na odcinku głównego ciągu komunikacyjnego miasta, czyli od granicy z Będzinem do skrzyżowania z ulicą Wojska Polskiego. W tym układzie budowa sygnalizacji świetlnej może doprowadzić do zakłócenia tego stanu. W rejonie przejścia zamontowana jest sygnalizacja podświetlana, która ostrzega kierujących o istniejącym przejściu. Mając na względzie poprawę bezpieczeństwa w tym rejonie rozważymy możliwość montażu dodatkowego oznakowania, w przyszłości może nawet fotoradaru - informuje Anna Zubko z referatu strategii, promocji i informacji prasowej UM.
Jak się okazuje montażem barierek koło torowiska powinny się zdaniem miasta zająć Tramwaje Śląskie SA, które są jego właścicielem. Gmina może je wstawić tuż przy jezdni, ale na razie nie wiadomo, kiedy byłoby to możliwe.
- Montaż ogrodzenia segmentowego w ciągu ulicy Królowej Jadwigi, oddzielającego jezdnię od chodnika jest wskazany, lecz ze względu na długość odcinka, jak również wynikający z tego duży koszt przedsięwzięcia, należy to traktować jako zadanie inwestycyjne. Musi zostać ujęte w planie budżetu na lata następne - informuje Anna Zubko.
Statystyki nie kłamią
Ulica Królowej Jadwigi należy do najniebezpieczniejszych w mieście. Więcej zdarzeń drogowych dąbrowscy policjanci rokrocznie odnotowują tylko na ulicy Piłsudskiego, która jest przedłużeniem ul. Królowej Jadwigi w kierunku Gołonoga i Mittal Steel Poland. Na trzecim miejscu w tym zestawieniu jest ul. Sobieskiego. Problem na ul. Piłsudskiego udało się jednak częściowo rozwiązać. Stworzone zostało oznakowane przejście dla pieszych w rejonie ul. Morcinka, a na skrzyżowaniu z ul. Graniczną pojawiła się nowa sygnalizacja świetlna.
Powiatowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, działająca w dąbrowskim Urzędzie Miejskim, pozytywnie zaopiniowała też w listopadzie ubiegłego roku. budowę kolejnej sygnalizacji świetlnej. Ma powstać u zbiegu ul. Piłsudskiego i Tysiąclecia.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
heh nie ma to jak ten znak ostrzegajacy przed fotoradadarem a nigdy nawet nie stal tam ten przenosny