Teoretycznie do końca listopada. Ale wszyscy wiemy jak wiążące są plany w DG.

No właśnie pas jest do skrętu pod kościół tak jak było poprzednio - a linia przerywana na jego początku pozwala wyjechać z nowej drogi w lewo w 11-go listopada. W miejscu gdzie powinien być pas do skrętu w lewo w nową drogę jest wykreskowany kawałek po którym czysto teoretycznie jeździć nie wolno. Ja bym tylko chciał wiedzieć czy t jakieś niedopatrzenie czy ktoś wymyślił rzeczywiście, że tam skręcać nie wolno.

Ale możesz skręcić z normalnego pasa - tyle, że dość ostro...

Nie wydaje mi się do końca, że to było w zamyśle projektanta tego oznakowania

Patrząc na świeżo ułożone krawężniki na skrzyżowaniu Królowej Jadwigi/Augustynika - za wiele od lewej nie zyskali (mniej niż metr, widać nie chcieli wchodzić w skrajnię tramwaju), więc teraz pora na prawą stronę, której jeszcze nie ruszyli. Marnie widzę skończenie tego przed śniegiem...

Czy mi się zdawało czy dzisiaj tam tłuczeń kładli? Jeśli tak, to koniec lewej strony jest już bliżej niż dalej. Zyskali rzeczywiście niedużo ale inaczej nie mogą. Metr z lewej i metr z prawej to już dwa metry ;-)

Tłucznia nie widziałem, około 11 chyba układali nowe kable do sygnalizacji - bo jakieś takie spore peszle mieli.

Ktoś wie co będzie na merkurym? Wkopali konkretne fundamenty.. czyżby kolejna konstrukcja na 2 znaki jak na rondzie w centrum?

Tak, ZTCP zapowiadali "nowy system oznakowania" czy coś w ten deseń.

Kontynuując wątek lewoskrętu w Augustynika -> dziś pojawiła się maszyna do zdzierania asfaltu... Nie mogłem uwierzyć oczom ale zdarła asfalt na lewym pasie od skrzyżowania przy Augustynika w kierunku ronda na Merkurym... czyżby tam planowali dodatkowy pas do włączenia się do ruchu dla skręcających w lewo z Augustynika?

Widziałem z tramwaju wyoblenie poziome, zbudowane z kostki, na 20 centów wysokie, przed pasem do lewoskrętu. OJ będzie się działo.

No to może nie będzie "cfaniaków" jadących prosto pasem do skrętu

na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, taki pas do włączania się jest bezzasadny... chyba, że znowu ktoś niepotrzebnie pieniądze wydał.

Pasa do włączania nie będzie - wygląda na to, że wymienią tylko warstwę ścieralną na kawałku lewego pasa za skrzyżowaniem.

Za to wygląda na to, że z prawej nie będzie poszerzenia i zrobią trzy chude pasy...

to po co ta cała szopka?

z dokumentacji:

Menago - tak sobie przeglądam te schematy w powiększeniu i szukam najważniejszego: ilości pasów . O ile dobrze odczytałem, to rzeczywiście będą od kostkowej wysepki trzy pasy do skrzyżowania a potem dwa w kierunku Gołonoga, tak jak pisał Leszek?

Gdybym miał oceniać 'na oko' to stwierdziłbym, że na pewno nie zmieszczą się trzy 'normalne' pasy bez poszerzania drogi po prawej stronie. Jeśli wcześniej były dwa pasy a dzięki pracom obok torowiska zyskano 1m-1,3m i zmieszczą się trzy pasy?

bedzie tak jak mowicie, wszystko jest w BIPie http://bip.dabrowa-gornicza.pl/BIP.aspx?Se...amp;ident=50954 (zamowienia archiwalne, druga strona)

Kiedy ja cos skoncę w pracy - odpowiadam za to, najczęściej finansowo. w UM każdy pracownik za coś jest odpowiedzialny - projekt poprzedniej sygnalizacji ktoś, z założenia kompetentny, chyba musiał zatwierdzić ?

A mi sie zawsze wydawało, że droga wojewódzka klasy Z ma pasy o minimalnej szerokości 3,5 metra na terenie zabudowanym (2,75-3 poza). Nawet to się nie łapie na drogę klasy L (3x3.0metra)

"Normalność" w naszym mieście, jeśli się rozchodzi o drogi, to pojęcie względne.

Ależ oczywiście, że żadnego poszerzania drogi przy tym skrzyżowaniu po prawej stronie nie będzie! Od razu wiedziałem, że upchają ten trzeci pas na tym, czym się da! Osobowe autka ciasno się - owszem - zmieszczą, ale już te większe na pewno nie! Ale już widywałem podobne tego typu skrzyżowania (znaczy takie wąskie pasy) i tragedii nie było Po prostu - pewnie przed samym skrzyżowaniem zwężą nieco pasy do przodu aby więcej było na pas do skrętu

Heh, przed chwilą skorzystałem z nowego pasa do lewoskrętu - jak wiadomo "z g...a bata nie ukręcisz" i z półmetrowego paska trawy nie zrobi się pasa a więc wyszło jak zwykle czyli do...

Pas jest tak wąski, że mieszczą się na nim ledwo dwa auta, teoretycznie zmieściłoby się więcej ale dalej już jest zbyt wąski aby na niego wjechać. A więc co, za rok poprawka?

Dodatkowo jakiś głupek majstrował przy światłach i o ile wcześniej zwykle wszyscy chętni skręcali w lewo za jedną zmianę to teraz byłem trzeci na czerwonym (dzięki temu, że przytomni kierowcy upchnęli się do prawej i jakoś dałem radę się wcisnąć), auta przede mną ruszyły bardzo żwawo a i tak ja jako trzeci pojechałem już na "późnym żółtym".

Rozpoczyna się remont przejazdu tramwajowego przy targu - niby od jutra ale światła już nie działają - ruchem steruje policja - apokalipsa Szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o tym, żeby zacząć to po 1 listopada - współczuję przyjezdnym w szukaniu drogi do cmentarza.

Jaka policja? Chwilę temu tamtędy jechałem i jak zawsze każdy jedzie jak chce.
2 dni temu ok15 był tam policjant. tak kierował ruchem że przez 3-5min puszczał ludzi od alei i targu tworząc korek chyba do ronda na alei róż złożonego z kilku albo nawet kilkunastu autobusów, 2 tramwajów i oczywiście setki aut.

Jechałem tamtędy ok. 16:30 to światła były wyłączone i ruchem kierowało dwóch policjantów.

mgmisiek skąd info, że od jutra remont skrzyżowania? ja policje tam widzę od 2-3 dni w godzinach szczytu

Czekam chwili, kiedy jakiś palant wreszcie przyzna, że niezamnknięcie tego skrzyżowania było błędem.

Też tak uważam - ten lewoskręt powinien być zamknięty !!! Tylko przejście dla pieszych w tym miejscu ...

KLIK - info tutaj. W nocy już pracowali nad torami tramwajowymi.

Dzisiaj rano skrzyżowanie Królowej Jadwigi/Augustynika było już czynne. Linie namalowane, światła działają. Nieco wąsko na pasach ale osobowe auta nie będą miały żadnego problemu.

no i skrzyżowanie na Redenie zamknięte, nie da się przejechać w poprzek (Majakowskiego/Poniatowskiego), ani skręcić w lewo. Wszyscy zawracają w związku z tym na kolejnym skrzyżowaniu (Wojska Polskiego), a tam zmiana do nawracania na max 3 auta :/ ehhh...

Teraz tylko czekać, aż zamkną tamten przejazd i będzie tak, że od merkurego do policji nie będzie się dało na drugą stronę przedostać

Przecie remont torowiska na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego został odłożony na przyszłość.
Zabrakło pieniędzy w tym roku. Wykonawcy w przetargu rzucili za wysokie stawki.

Szkoda po raz kolejny gadać o chaosie drogowym w DG.. Jest tak źle, że nieraz na osiedlach potrafią tworzyć się korki. :/ Marnotrawimy setki tysięcy złotych na jedno i to samo, poprawiając po x razy a planowanie czegokolwiek to w tym mieście leży i kwiczy..

Cieszę się że coś się robi, tylko czemu tak nieudolnie? A z tego co widzę w odpowiednim wydziale w UM zmian 0..

Zima coraz bliżej, w wakacje zrobiłem zdjęcie schodów w przejściu podziemnym obok Szczęsnego. Mamy prawie listopad, stan schodów jest jeszcze gorszy.. jak na tych schodach się nikt nie połamie to będzie cud. One będąc w dobrym stanie były strasznie śliskie.

prawda jest taka , e miasto jest całkowicie sparaliżowane.....qwa powiedzcie mi jak można taki front robót przyjąć w czasie przedświątecznym kiedy wiadomo , że ludzie szaleją jakby cały rok nie jedli.


w czwartek przejazd od świateł koło starego reala do ul. 3 go maja zajął mi 40 minut ok 17.
W piątek przejazd od ul. 3 go maja do ul. Woska Polskiego również 40 minut. [ przyznaję , że popełniłam szkolny bład licząc , że ominę korki jadąc obok dworca PKP i dalej Kopernika... ...więcej czasu spędzam w korku niż w pracy.

A zawsze tak się cieszyłam , że Dąbrowa ma takie szerokie drogi i ogólnie spoko się u nas jeżdzi..

Czy ktoś wie kiedy to się skończy? Wiem , ze wg planu w listopadzie...ale czy prace idą wg planu????

I to jest właśnie problem w DG, że nie ma porządnej alternatywy dla Piłsudskiego - Królowej Jadwigi.
Może najwyższa pora nad czymś pomyśleć.

Myślenie się skończyło jak zezwolono na osiedle domków przy wiadukcie.

Przecie do świąt jeszcze ze 2 miesiące


Ale to koniec tego jeżdżenia jest. Za 2-3 lata wszystko stanie i to bez żadnego remontu.

A ja powiem tak. Remontu podjęła się renomowana firma SKANSKA. I ja tej firmie, mając na względzie dostrzeganie tabliczki, z nazwą tejże firmy, na wielu remontach dróg w Europie, ufam. Wierzę, że wybrano najbardziej optymalny wariant na remont drogi. Zobaczycie, że się nie mylę. Przy takim zakresie prac, w centrum miasta, nie jest aż tragicznie.

[/quote]
A ja powiem tak. Remontu podjęła się renomowana firma SKANSKA.
[/quote]


w tym też moja nadzieja :-) Czy prawdą jest , że skończą prace do końca listopada?

dzis o 16-40 korek od Zagórza do Centrum, Od Centrum do Redenu i od Redenu do Zagórza ;] nawet nagrałem to na telefonie bo jeszcze 2 lata temu ciezko byłoby w to uwierzyc

ale muszę powiedzieć sprawiedliwie , że odcinek od skrzyżowania Wojska P. w górę położyli błyskawicznie i to w nocy przed świętem Zmarłych:-)

Co nie zmienia faktu , że nadal jest masakra....moja nadzieja w szybkości postępu prac

Heh w czwartek (ktoś mi powie dlaczego w czwartek?) wracając z pracy stałem najpierw na Legionów od Struga do Kościuszki (a korek był do Alei róż) a później od ronda w centrum do Defum, za PKZ aż do skrzyżowania Cieplaka z Augustynika też jeden długi korek.

Jednak np. we Wrocławiu zdarzyło mi się przetoczyć 6 km odcinek w dwie godziny (DK5 od Legnickiej do Powstańców Śląskich, kto jechał ok. 16 ten wie o czym piszę) także mimo wszystko u nas wciąż dramatu nie ma

qwa...właśnie znowu dzisiaj spędziłam w samochodzie prawie 2 godziny.
Ręce mi opadają....co jest z tymi czwartkami????

Ja właśnie w ten dzień mam najwięcej pracy i wtedy właśnie ucieka mi kasa w korkach

Ile jeszcze ...odpowiedzcie mi...please...

Ja bym się tam akurat renomą nie sugerował. Termin był do 15 listopada (???).

Chyba nie zdążą. Roboty jeszcze cała masa. Zwłaszcza w zatoczkach autobusowych.

Gereralnie bardzo sprawnie jeździ się z wyłączoną sygnalizacją przy Alejach. Może zostawić tak na stałe ?

Ja takie pytanie mam z innej flanki:

Co za znaki postawili na wysokości skrzyżowania Mikrohuty w Strzemieszycach w kierunku Dąbrowy?

jest strzałka w lewo z napisem objazd . czy tam będą cos robić czy właśnie coś skończyli a ja nie zauważyłam?

Klik - tu jest info - zamknięty będzie kawałek Majewskiego

Dziękuję:-) mapkę powiększyłam i najważniejsze co zrozumiałam to to , ze zakaz będzie obowiązywał tylko miesiąc ...oby...

Prace drogowe w D.G. są prowadzone na potężną skalę i na wielu odcinkach.

Zastanawiam się czy tak musiało być...czy ta kasa do wykorzystania do końca roku była? czy tak jest lepiej dla nas kierowców , że wszystko w jednym czasie , czy lepiej było rozłożyć to w czasie...hmmm w sumie i tak bym pewnie klęła ..heh tylko przez cały rok:)

Może więc niech jadą już tym do końca a ja obiecuję juz nie narzekać [ aż tak bardzo ]

Był ostatnio artykuł w PDZ o tym, ponoć nasze władze (nie tylko dąbrowskie) są na tyle nieporadne, że nie potrafią zaplanować nic na przyszłość więc dopiero w okolicach lipca-sierpnia wiedzą ile będzie kasy na remonty dróg - dlatego te remonty są jesienią (i dla naszego dobra podobno, taka byłą odpowiedź na pytanie dlaczego nie wiosną zatem, przynajmniej częściowo).

Z kolei kiedyś słyszałem, że nawet jak jest zaplanowany jakiś duży remont czy przebudowa to cała procedura przetargowo-projektowo-jakaśtam trwa od początku roku tyle, że remont zaczyna się późnym latem lub jesienią. Dlatego właśnie wszystko zwala się na jeden moment. IMHO durnota, nie znam się na budowie dróg ale na logikę to mi wychodzi, że akurat jesień (=deszcze, przymrozki) to najgorsza pora po zimie na remontowanie dróg...