I po problemie. Wjazd w Mickiewicza został dzisiaj zamknięty, odłączając tym samym łatwy dojazd do ulicy Krasińskiego :/

Bo niestety wielu "rowerzystów" zna tylko swoje prawa, zero znajomości obowiazków. Ja dziś jechałem autem od Piekła i znów musiałem się zdenerwować - jezdnia zawalona rowerami, mimo że obok jest ścieżka, ścieżka zawalona pieszymi a dalej chodnik pusty! Kiedy my się nauczymy korzystać z dróg?

Nie chodzi o to, że straciłem czas ale o porządek. Jest ścieżka to rowerzysta ma być na ścieżce a nie na jezdni. Proste! Odwróćmy sytuację - jadę autem prędkością spacerowa (ok.5km/h) po ścieżce, nie zdenerwuje Cię to? Lobby rowerowe by mnie zjadło, że zagrożenie itd... Ale w drugą stronę to przecież wszystko ok, prawda?

Odpowiedz mi szczerze na pytanie: ile razy jechałeś drogą na piekło z prędkością >60 km/h?

ZAWSZE!

Zdziwiony? tam - delikatnie mówią - nierozsądnym jest jechać szybciej....

ZAWSZE!

Zdziwiony? tam - delikatnie mówią - nierozsądnym jest jechać szybciej....

Skoro się pytamy to też oczekuję szczerej odpowiedzi: Na 1000-lecia i Majakowskiego "ścieżki" to też porażka, dodatkowo na 1000-lecia nie wiadomo, do którego oznakowania się stosować. Rozumiem, że nie będzie Ci przeszkadzać jak będę jechał autem przy prawej krawędzi (czytaj: po ścieżce)?


I nie chodzi o to by karać, karać, karać. Ale skoro zrobiono ścieżkę a rowerzyści mają ją w d...e i grzeczne prośby by jeździli ścieżką nie działają, to....

Ale po co te kłótnie ? Ja jak widzę barana jadącego na rowerze, rolkach (bo i tacy często się zdarzają) drogą a obok ma ścieżkę rowerową to grzecznie podjeżdżam do niego i tłumaczę mu w języku ludowym żeby grzecznie się wynosił Nie ma co generalizować ale lobby rowerowe powoli przypomina lobby pederastów. Nie można złego słowa na nich powiedzieć bo zaraz przypuszczają atak że oni dyskryminowani i niewinni i im się należy a co

Dlatego napisałem tylko o tej jednej drodze i tylko o sezonie i w tym sezonie, właściwie tylko o weekendach.

Albo chciałeś napisać NIGDY albo (w połączeniu z następnym zdaniem) nie łapię blink.gif

O jednej drodze, przy której jest wytyczona ścieżka.

Po drugie ja też denerwuje się na rowerzystów tylko na tej jednej drodze! Nigdzie indziej mi nie przeszkadzają bo albo nie ma ścieżek albo korzystają ze ścieżek.



Na pytanie jak często zdarzyło mi się jechać drogą na Piekło poniżej 60km/h odpowiedziałem ZAWSZE. Co tu jest niejasnego? To, że jeżdżę zgodnie z przepisami?

Jak zawsze punk widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak jeżdżę autem to mnie wkurzją rowerzyści jak jadę rowerem to kierowcy samochodów, o po prostu ludzka natura, albo natura Polaka jak kto woli.
danielmdc rozumiem że jak byś zrobił drobne wykroczenie jako kierowca, a ja bym Ci grzecznie zwrócił uwagę jak to napisałeś w języku ludowym, to byś mnie posłuchał i już tak nie robił?.

Będzie mi przeszkadzać, bo na twoje auto starczy miejsca na twoim pasie, a na rowery i pieszych na jednym chodniku na Piekle nie starcza. Widzisz różnicę?

Nie wiem, w którym wątku, ale to, co dzisiaj się działo na Pogorii III woła o pomstę do nieba. Wiem, że większość rowerzystów zdaje sobie sprawę, czym jest chodnik dla rowerów i dla pieszych(znak przedzielony poziomą kreską), ale dziś z okazji zakończenia masy krytycznej paręnaście razy podczas spaceru nie straciłem zdrowia, a może i życia. Szacunek dla tych, którzy wiedzą, że jest to ścieżka rekreacyjna i umieją dostosować prędkość do tego i jest przyjemnie i pieszym i kolarzom. Niestety bardzo wielu szusowało slalomem z prędkością grubo ponad 30 km/h.

Każde oznaczenie na drodze powinno być namalowane to jest fakt, inna rzecz że nawet egzaminatorzy word czy policjanci karzą za najechanie na "linie", wzorek z kostki brukowej. Odpowiedz urzędnika mnie nie zaskoczyła, przykładów na tumiwisizm czy tez nachuizm na tym serwisie jest wiele.
Sąsiadka opowiedziała mi ostatnio, że na łęknicach za przystankiem po remoncie zostawiony został gruz, pierw zgłoszenie zostało zamknięte, bo inspektor sprawdzający zgłoszenie nie dostrzegł gruzu. Kolejnym razem ktoś już załączył zdjęcie to okazało się, że ten teren należy do właściciela sąsiedniej działki z, którym ów inspektor ustalił że mu ten syf nie będzie przeszkadzał, wiec nie ma sie o co czepiać.. Problem z tym że właściciela tej sąsiadującej działki nie ma, stoi tam pustostan z powybijanymi oknami od dobrych 3 lat..

A na Górniczej zmiany w organizacji ruchu i nowe rozwiązania. Pewnie związane też ze Sztolnią

A na Górniczej zmiany w organizacji ruchu i nowe rozwiązania. Pewnie związane też ze Sztolnią

I po cholerę to? Po co to zwężanie skrzyżowań? Nie rozumiem tego!

Byłem 'Pod dębami' w sobotę - nie widziałem żadnych prac? Chyba, że tak szybko jechałem po zimnego kozła, że nie zauważyłem ;-)

gazeta.pl



To poligon? Nie, dziurawa ulica w centrum miasta

Ulica, którą wiele osób dojeżdża do firm, sklepów i domów to prawdziwa droga przez mękę. Wszystko przez wielkie dziury w asfalcie, którym zalano wyłożoną trelinką drogę.

Drogą na tyłach Pałacu Kultury Zagłębia można przejechać od ul. Górników Redenu do alei Kościuszki. Właśnie w pobliżu skrzyżowania z aleją ulica zaczyna przypominać poligon: asfalt, którym zalano trelinkę w wielu miejscach mocno się "wykruszył".

Z mocno podziurawionej drogi korzystają nie tylko osoby jadące do CH Pogoria, lecz także mieszkańcy pobliskich bloków i domów oraz klienci działających tu firm.

- To nie jest najlepsza wizytówka miasta, zważywszy, że to samo centrum Dąbrowy Górniczej - mówi pan Radosław, klient działającej w tym miejscy galerii kominków.

Stan drogi jest dobrzy znany w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej. Właścicielem terenu była zlikwidowana przed kilku laty Fabryka Obrabiarek Ponar-Defum. - Teraz ulica, parking i działki w pobliżu pozostają w zarządzie wojewody śląskiego - mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik UM w Dąbrowie Górniczej.

Bartosz Matylewicz mówi, że władze miasta są w kontakcie z wojewodą i obecnie uzgadniane są szczegóły przejęcia drogi. - Chcemy doprowadzić ją co najmniej do stanu używalności - zapewnia rzecznik.

Przejście dla pieszych na alei Zagłębia Dąbrowskiego koło przystanku Gołonóg Dworzec PKP przeniesiono o jakieś 50 metrów. Niby nic niezwykłego ale poza budową nowego bardzo starannie usunięto poprzednie.

gazeta.pl

DG: latem remont ul. Piłsudskiego. Miasto stawia na szali 6 mln zł

Wkrótce czeka nas remont ulicy Piłsudskiego. To dobrze, bo jest dziurawa i cała połatana. Miasto wyremontuje ją za własne pieniądze, licząc potem na zwrot części poniesionych kosztów. Gorzej, że czeka nas lato w korkach.

Miasto stawia na szali ponad 6 mln zł, nie mając żadnych gwarancji, że uda mu się pozyskać całkiem spore dofinansowanie z funduszy, jakimi dysponuje Urząd Marszałkowski. Jest na to szansa, ale trzeba wygrać wyścig z czasem i zakończyć całą inwestycję do końca października tego roku. Zważywszy, że nie ogłoszony został jeszcze nawet przetarg na wybór firmy, która miałaby się zająć generalnym remontem zniszczonej jezdni w obu kierunkach, ryzyko jest całkiem spore, ale jak to się mówi: kto nie ryzykuje, ten … nie pije potem szampana.

Z takiego właśnie założenia wyszli chyba miejscy urzędnicy, którzy teraz uwijają się jak w ukropie, by przygotować jak najszybciej wszystkie dokumenty. A te potrzebne są m.in. do złożenia wniosku o dofinansowanie całego przedsięwzięcia do Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach oraz ogłoszenia przetargu. – To fakt, zagraliśmy va banque, ale mamy nadzieję, że wszystko zakończy się dla nas szczęśliwie. Mamy czas na złożenie wniosku o dofinansowanie remontu ulicy Piłsudskiego w Urzędzie Marszałkowskim do 23 lipca i to z pewnością zrobimy – mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Przebudowę części ulicy Piłsudskiego miasto planowało już wcześniej. Złożyło w 2013 roku wniosek o dofinansowanie tego przedsięwzięcia do Urzędu Wojewódzkiego w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, etap II: bezpieczeństwo, dostępność, rozwój. – Wniosek został pozytywnie zaopiniowany pod względem formalnym, ale z uwagi na ograniczoną pulę funduszy niestety nie udało się uzyskać dofinansowania. Wniosek trafił więc na listę rezerwową – informuje Paweł Gocyła, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej. Skąd więc dziś takie przyspieszenie tego projektu? – Właśnie dowiedzieliśmy się, że kilka milionów złotych do wydania na inwestycje ma jeszcze Urząd Marszałkowski. Tak więc zdecydowaliśmy się powalczyć z czasem i wystąpić z wnioskiem o pomoc finansową. Jeśli wyrobimy się z całością prac do końca października, wtedy mamy szanse na pozyskanie 85 procent dofinansowania. A to oznacza, że z powrotem do miejskiej kasy mogą wpłynąć ponad 4 mln zł. Jest więc o co walczyć – przyznaje Bartosz Matylewicz.

Ulica Piłsudskiego to główna, dwukierunkowa arteria komunikacyjna, prowadząca przez miasto, do byłej Huty Katowice (dziś ArcelorMittal Poland). Ma być remontowana na odcinku od ul. Morcinka do ul. Piecucha. To 2 km146 metrów w jednym kierunku, razem ponad 4 km. Do tego wyremontowanych ma zostać też 4212 metrów kw. chodników.

Opracowanie dokumentacji wykonawczej oraz Studium wykonalności dla zadania pn. "Przebudowa drogi powiatowej ul. Piłsudskiego w Dąbrowie Górniczej na odcinku od skrzyżowania z ul. Morcinka do skrzyżowania z ul. Piecucha (prawa strona – kierunek S1, Huta Katowice)

Plac cyrkowy zamieni się w parking z prawdziwego zdarzenia
purz|19.06.2015 13:06

Dąbrowscy urzędnicy przygotowuję się do III etapu przebudowy układu komunikacyjnego na osiedlu Sikorskiego. Wszystko wskazuje na to, że nazywana placem cyrkowym przestrzeń przy tej okazji nareszcie zamieni się w parking z prawdziwego zdarzenia.

Plac cyrkowy swą potoczną nazwę wziął od cyrków, który dość często w przeszłości rozkładały się w tym miejscu. Na co dzień plac służy za parking m.in. ciężarówkom i busom. Problem w tym, że po deszczach plac zamienia się w błotnisko. Dlatego mieszkańcy od dawna postulowali, by zamienić go w parking z prawdziwego zdarzenia.

Wygląda na to, że pomysł wreszcie się urzeczywistni, bo urzędnicy przygotowuję się do III etapu rozbudowy miejsc parkingowych i przebudowy układu komunikacyjnego.

Wcześniej nowoczesnych miejsc parkingowych przybyło wzdłuż ulicy Leśnej [w pobliżu wylotu na al. Piłsudskiego powstało także rondo], a także w rejonie bloków przy Zespole Szkół nr 2. Ostatni, trzeci etap, obejmie rejon dwóch rzędów bloków od strony ulicy Tysiąclecia i wspomniany plac cyrkowy.

W tej sprawie na przyszły tydzień zaplanowano konsultacje z mieszkańcami osiedla. Odbywać się one będą 26 czerwca (17-20), 27 czerwca (14-17) i 28 czerwca (10-13) w rozstawianym na osiedlu namiocie oznaczonym herbem i napisem „Dąbrowa Górnicza”.

- Wyniki konsultacji z mieszkańcami projektanci wezmą pod uwagę przy opracowywaniu koncepcji, a potem projektu - mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Na ten cel zarezerwowano w tegorocznym budżecie miasta 350 tys. zł. Początek prac budowlanych planowany jest na 2016 rok.

Więcej informacji o planowanych konsultacjach można znaleźć na stronie Dąbrowskie Konsultacje Społeczne.

W ogóle mam wrażenie, że większość świateł w Dąbrowie jest ustawiana tak, żeby maksymalnie wk...
i kierowców, i pieszych. Na tych światłach koło reala też stałem chyba miesiąc temu - wtedy policji najwyraźniej nie było, bo jakiś kolo stojący za mną nie wytrzymał i objechał, ja wolałem zaczekać dla świętego spokoju.
Idiotycznie też są zestrojone światła na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Tysiąclecia, a działające non stop światła przy Lidlu w Gołonogu również jakiś debil wymyślił.