Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Komunikacja - drogi, ulice, chodniki, ścieżki rowerowe cz.2
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72
vacu
CYTAT(Mały77 @ sob, 26 paź 2013 - 07:06) *
CYTAT(vacu @ śro, 23 paź 2013 - 18:27) *
W zasadzie taka drobnostka tylko - wczoraj zauważyłem, że malowano słupy oświetleniowe na Królowej Jadwigi (na szaro), nie wiem czy wszystkie, kiedy jechałem pomalowany był chyba jeden albo dwa. Niestety tak doraźnie tylko, malowano na ten cały syf, który był więc cudów bym się nie spodziewał wink.gif

Hmmm - dziwne co piszesz, bo ja widziałem kilka dni wcześniej jak słupy na Królowej Jadwigi były najprawdopodobniej oczyszczane - więc może zrobili to ale nie w tym samym dniu?

Zauważyłem, że chyba wszystkie słupy na tej ulicy zostały odmalowane smile2.gif

Co do czyszczenia - hmm... może się mylę ale z daleka wyglądało na to, że słup, którego malowanie widziałem (jezdnia w stronę HK, pierwszy albo drugi słup za skrzyżowaniem z Augustynika) wyczyszczony nie był bo widziałem ogłoszenia (albo ich pozostałości) przyklejone w dolnej części a od góry jechali już z malowaniem.
xMarcinx
Przetarcie gdzieniegdzie papierem ściernym to nie czyszczenie, a tak to było. Ba niektóre słupy dostały nowy kolor na ogłoszenia, tylko było "czyszczone" to co odpadało od słupa. Polska.
pawlacz
I najlepsze jest to, że słupy te są malowane gdzieś do ponad 3/4 ich wysokości.... Załamka...
bzenek
CYTAT(:) @ śro, 16 paź 2013 - 14:18) *
Ciekawe co z połączeniem Kolejowej z Poniatowskiego. Nie tak dawno pojawił się ten temat ponownie u naszych władz. Koszt naprawdę niewielki.

Nooooo, nie wiem. Poniatowskiego się rozleci. Trzeba ją zbudować na nowo. I dołożysz ruchu na skrzyżowaniu Piłsudskiego/Aleje/Poniatowskiego - zakorkujesz na amen.

CYTAT(:) @ śro, 16 paź 2013 - 14:18) *
- od strony Poniatowskiego dodatkowy pas dla skręcających w prawo na przejazd (i oczekujących gdy jest zamknięty). Czyli od tej strony 2 pasy, w przeciwną 1.

- Od strony Kolejowej, dodatkowy pas do skrętu w lewo na przejazd, który zaczynałby się w okolicach tych 2 zakrętów. W przeciwna stronę dalej 1. Trzeba odkupić od PKP wąski pas terenu kilka metrów, którego nie wykorzystują.

- Na skrzyżowaniu trzeba by zmienić pierwszeństwo, aby nikt nie blokował przejazdu, tzn. pierwszeństwo mieliby jadący od strony Korzeńca i skręcający w Poniatowskiego.

A Kopernika ? Zrobić jednokierunkową w stronę liceum ? Bo w stronę przejazdu to będą tam czekali pod "ustąp pierwszeństwa" do końca świata.

Generalnie układ będzie niewydolny bo ludzie zaczną go używać jako skrót Reden-Centrum. Ulica nasypem do Granicznej to jeszcze gorsze rozwiązanie bo zrobi się skrót Gołonóg - Centrum i wszystko utknie koło przejazdu.

Dopóki nie będzie szerokiej drogi a'la DTS prowizorki tylko pogorszą sprawę.

CYTAT(:) @ śro, 16 paź 2013 - 14:18) *
- Tunel samochodowy koło dworca mógłby wtedy poczekać na lepsze czasy, a wcześniej remont stacji i tunel dla pieszych do peronów.

Ale po co ten tunel dla pieszych ? Żeby się gramolić z bagażem w dół, do góry i jeszcze po gębie dostać w ciemności ? To obecne przejście jest OK.

----------------------------------------------------------------------------------------------

CYTAT(:) @ śro, 23 paź 2013 - 22:29) *
A kiedyś podawali, że skrzyżowanie z 11 Listopada otworzą w połowie września, a drugi wiadukt nad 790 zamykają na chwilę (na 2 czy 3 tygodnie), żeby zbudować łącznice po drugiej stronie, a teraz się okazuje że trwa wyburzanie. Super polityka informacyjna.

Baa... jest ciekawsza wiadomość przemilczana w tych radosnych raportach z DK94.

Do wyburzenia jest wielki wiadukt nad ulicą Puszkina, Białostockiego i torami kolejowymi - podobno się wali. Tak więc raczej w tym roku całej jednej nitki nie będzie.

Co gorsza podejrzewam, że milczenie w tej sprawie oznacza jednoczesne wyburzenie wiaduktu w obu kierunkach i wpakowanie całego tranzytu do Strzemieszyc.

A dziś nikt tego głośno w Strzemieszycach nie powie bo by ludzie z taczkami polecieli na Graniczną blink.gif
Bathurst
CYTAT(bzenek @ pon, 28 paź 2013 - 11:14) *
Do wyburzenia jest wielki wiadukt nad ulicą Puszkina, Białostockiego i torami kolejowymi - podobno się wali. Tak więc raczej w tym roku całej jednej nitki nie będzie.

Co gorsza podejrzewam, że milczenie w tej sprawie oznacza jednoczesne wyburzenie wiaduktu w obu kierunkach i wpakowanie całego tranzytu do Strzemieszyc.

A dziś nikt tego głośno w Strzemieszycach nie powie bo by ludzie z taczkami polecieli na Graniczną blink.gif

Rzeczywiście nikt na to do tej pory nie zwrócił uwagi. Jechałem tam dzisiaj - wiadukt wygląda solidnie ale to oczywiście nic nie znaczy. Czyli szykuje się nam armagedon bo zamkną wtedy DK94 od Mikrohuty do skrzyżowania z krajówką 790. No to wtedy na Majewskiego będzie można kręcić filmy katastroficzne - samochody rozjadą tą drogę na amen. Przecież ona była remontowana niedawno blink.gif
Grzegorz-dg
Widziałem dzisiaj te malowane słupy rzeczywiście są pomalowane nie do samego końca ,raczej tak nie zostawią mnie zastanawia czemu akurat te słupy są malowane na odcinku od ul Sienkiewicza do Królowej Jadwigi przecież na tej drodze od granic z Będzinem też są nie malowane słupy.A dalszy odcinek tych słupów od Merkurego do Tysiąclecia ciekawe kiedy pomalują.Pomalowali jak na razie tylko w ścisłym centrum miasta żeby wizualnie to jakoś wyglądało.
mgmisiek
CYTAT(Bathurst @ pon, 28 paź 2013 - 15:00) *
CYTAT(bzenek @ pon, 28 paź 2013 - 11:14) *
Do wyburzenia jest wielki wiadukt nad ulicą Puszkina, Białostockiego i torami kolejowymi - podobno się wali. Tak więc raczej w tym roku całej jednej nitki nie będzie.

Co gorsza podejrzewam, że milczenie w tej sprawie oznacza jednoczesne wyburzenie wiaduktu w obu kierunkach i wpakowanie całego tranzytu do Strzemieszyc.

A dziś nikt tego głośno w Strzemieszycach nie powie bo by ludzie z taczkami polecieli na Graniczną blink.gif

Rzeczywiście nikt na to do tej pory nie zwrócił uwagi. Jechałem tam dzisiaj - wiadukt wygląda solidnie ale to oczywiście nic nie znaczy. Czyli szykuje się nam armagedon bo zamkną wtedy DK94 od Mikrohuty do skrzyżowania z krajówką 790. No to wtedy na Majewskiego będzie można kręcić filmy katastroficzne - samochody rozjadą tą drogę na amen. Przecież ona była remontowana niedawno blink.gif


NA potwierdzenie ogłoszenie w BIP - KLIK

Chyba nie będą robić 2 nitek na raz - w ogłoszeniu jest coś takiego:
2. Termin 31.10.2014r. dotyczy zakończenia realizacji nitki wiaduktu w kierunku na Kraków.
3. Termin zakończenia realizacji nitki wiaduktu w kierunku na Katowice to 31.05.2014r.
:)
Co do tego wiaduktu to widziałem w BIPie co mnie trochę zdziwiło, jednak nie zaglądałem. Myślałem, że to jakieś drobne prace dodatkowe, co często wychodzi podczas realizacji. I czemu piszą wiadukt a nie wiadukty jak są 2.
Przecież był remont kilka lat temu. Czy czasem nie burzyli go i nie budowali wtedy od nowa? To dojdą wielkie koszty duże większe niż nad 790 :/


A druga sprawa to liczba rond, które nam przybędą. Jedno na Przybylaka już jest, drugie na Konopnickiej chyba jeszcze mniejsze (nddg:)


Potem kolejne, o którym nie wiedziałem - ul. Jasna na Piekle:


Następne powstaje na Legionów, kolejne będzie na 11 Listopada i jeszcze kilka na nowej drodze Tucznawa - DK94.
mgmisiek
CYTAT(:) @ wto, 29 paź 2013 - 14:19) *
Co do tego wiaduktu to widziałem w BIPie co mnie trochę zdziwiło, jednak nie zaglądałem. Myślałem, że to jakieś drobne prace dodatkowe, co często wychodzi podczas realizacji. I czemu piszą wiadukt a nie wiadukty jak są 2.
Przecież był remont kilka lat temu. Czy czasem nie burzyli go i nie budowali wtedy od nowa? To dojdą wielkie koszty duże większe niż nad 790 :/


Wg ogłoszenia w BIPie wygląda na to, że dopiero teraz przy remoncie wyszło, że wiadukt ten jest w opłakanym stanie - z tego co zrozumiałem to spełnia jedynie normy dla pojazdów do 15t. Stąd tak szybkie ogłoszenie na wyburzenie i odbudowanie całości.
marcin.p
I bardzo dobrze, że powstają ronda! Jeszcze Piłsudskiego/Parkowa, Piłsudskiego/Kasprzaka, Piłsudskiego/Morcinka i Sobieskiego/Chopina gdzie już jest odpowiednia infrastruktura. A potem do zbudowania strzemieszycka/dw790, Ujejska/Broniewskiego, może Ujejska/Kryniczna, może Armii Krajowej/al.Zwycięstwa, Łaskowa/Przelotowa, łaskowa/Wypaleniska, Wojska Polskiego/starocmentarna/staszica, Augustynika/Kopernika może nawet z Poniatowskiego.
mgmisiek
CYTAT(marcin.p @ wto, 29 paź 2013 - 23:37) *
I bardzo dobrze, że powstają ronda! Jeszcze Piłsudskiego/Parkowa, Piłsudskiego/Kasprzaka, Piłsudskiego/Morcinka i Sobieskiego/Chopina gdzie już jest odpowiednia infrastruktura. A potem do zbudowania strzemieszycka/dw790, Ujejska/Broniewskiego, może Ujejska/Kryniczna, może Armii Krajowej/al.Zwycięstwa, Łaskowa/Przelotowa, łaskowa/Wypaleniska, Wojska Polskiego/starocmentarna/staszica, Augustynika/Kopernika może nawet z Poniatowskiego.

To się kolega rozmarzył smile2.gif Ale oczywiście popieram zwłaszcza te dwa ostatnie biggrin.gif oraz Piłsudskiego/Morcinka
Bathurst
CYTAT(mgmisiek @ wto, 29 paź 2013 - 22:10) *
To się kolega rozmarzył smile2.gif Ale oczywiście popieram zwłaszcza te dwa ostatnie biggrin.gif oraz Piłsudskiego/Morcinka

Piłsudskiego/ Morcinka to w trybie nagłym. Żeby wyjechać z Manhattanu na Piłsudskiego nie rzadko trzeba stać w korku....od ronda na Leśnej
marcin.p
O zmianę organizacji ruchu na ronda, w ciągu Piłsudskiego - Kr.Jadwigi - Sobieskiego, czyli skrzyżowania z Parkową, Kasprzaka, Morcinka i Chopina napisałem nawet pismo - oczywiście wraz z uzasadnieniem - do wszystkich radnych, prezydenta oraz komendanta policji i naczelnika drogówki. Ale na nie liczę na jakiekolwiek zmiany!

Natomiast kiedyś gdzieś wyczytałem, że planowana jest budowa drogi od przejazdu kolejowego do ul.Poniatowskiego. Gdyby do tego doszło idealnym rozwiązaniem byłaby budowa "wielkiego ronda" łączącego ulice Kopernika, Augstynika, Kraszewskiego i Poniatowskiego. Ale wg. mnie byłoby z tym wielkiego problemu - wystarczyłoby zbudować łącznik od Kraszewskiego do Kopernika. I zmiana organizacji w owym kwadracie - tylko znowu wielu by narzekało na kwadratowe rondo wink.gif
Leszek
CYTAT(Bathurst @ śro, 30 paź 2013 - 08:03) *
CYTAT(mgmisiek @ wto, 29 paź 2013 - 22:10) *
To się kolega rozmarzył smile2.gif Ale oczywiście popieram zwłaszcza te dwa ostatnie biggrin.gif oraz Piłsudskiego/Morcinka

Piłsudskiego/ Morcinka to w trybie nagłym. Żeby wyjechać z Manhattanu na Piłsudskiego nie rzadko trzeba stać w korku....od ronda na Leśnej


Oj, przydałoby się, wyjazd w lewo z Morcinka też do przyjemności nie należy. Pamiętam, jak sobie nadzieję robiłem jak kilka lat temu malowali nowe oznakowanie (dla jadących z Morcinka na Manhattan), bo wyglądało, jakby już wtedy przymierzali się do ronda.
signaal
CYTAT(marcin.p @ śro, 30 paź 2013 - 10:25) *
O zmianę organizacji ruchu na ronda, w ciągu Piłsudskiego - Kr.Jadwigi - Sobieskiego, czyli skrzyżowania z Parkową, Kasprzaka, Morcinka i Chopina napisałem nawet pismo - oczywiście wraz z uzasadnieniem - do wszystkich radnych, prezydenta oraz komendanta policji i naczelnika drogówki. Ale na nie liczę na jakiekolwiek zmiany!

Natomiast kiedyś gdzieś wyczytałem, że planowana jest budowa drogi od przejazdu kolejowego do ul.Poniatowskiego. Gdyby do tego doszło idealnym rozwiązaniem byłaby budowa "wielkiego ronda" łączącego ulice Kopernika, Augstynika, Kraszewskiego i Poniatowskiego. Ale wg. mnie byłoby z tym wielkiego problemu - wystarczyłoby zbudować łącznik od Kraszewskiego do Kopernika. I zmiana organizacji w owym kwadracie - tylko znowu wielu by narzekało na kwadratowe rondo wink.gif

Dziwi a wręcz przeraża niczym nie uzasadniony opór przed wykorzystaniem gotowej infrastruktury na ciągu Piłsudskiego - Królowej Jadwigi - Sobieskiego. Doświadczenie z urondowianiem skrzyżowań w Dąbrowie są jednoznacznie pozytywne a mimo to urzędnicza materia jest niezwykle oporna na kontynuowanie zmian.
olo
Kiedy przejeżdżałem przez Włochy na południe widziałem kilka skrzyżowań podobnych do tych koło targu przerobionych na układ okrężny za pomocą...zwykłych plastikowych oporów (barier) białych i czerwonych ustawionych w okrąg. Ależ to pięknie działało. Zapewne była to forma testu przed budową "prawdziwego" ronda.
vacu
Kurde a mnie dziwi ta wasza miłość do rond, do tego niektóre propozycje (jak Sobieskiego-Chopina) zupełnie nie znajdują w moich oczach uzasadnienia, może tylko okrągła wysepka jest na środku. Mnie się wydaje, że rondo poprawia płynność na skrzyżowaniu dróg o mniej więcej podobnym natężeniu ruchu. Inaczej i tak jeden kierunek dominuje rondo a pozostałe i tak czekają, może łatwiej i bezpieczniej jest się włączyć ale na płynności się nie zyskuje. Mnie się podoba inne rozwiązanie zaobserwowane w USA. Tam są takie pseudo-ekspresowe drogi, niezupełnie bezkolizyjne ale wjechać można tylko w prawo, natomiast jakieś 100m za wjazdami są łączniki do zawracania. Ruch jest prawie bezkolizyjny a chcący skręcić w lewo nadrabia max 200m zyskując za to znacznie na czasie. Podobne rozwiązanie zauważyłem na kilku ulicach w Krakowie. To jest wg. mnie optymalne jeśli ulica jest dwujezdniowa z szerokim pasem zieleni i do tego mimo wszystko ma znacznie większe natężenie ruchu niż drogi dolotowe. Niestety opór zapewne spowoduje konieczność nadrobienia 200m no i z kulturą u nas jest kiepsko, takie rozwiązanie powoduje, że no niestety, czasem trzeba lekko zdjąć nogę z gazu i przepuścić kogoś, kto się włączył i chce zawrócić na lewy pas.
sandwich
CYTAT(vacu @ śro, 30 paź 2013 - 19:56) *
Kurde a mnie dziwi ta wasza miłość do rond, do tego niektóre propozycje (jak Sobieskiego-Chopina) zupełnie nie znajdują w moich oczach uzasadnienia, może tylko okrągła wysepka jest na środku. Mnie się wydaje, że rondo poprawia płynność na skrzyżowaniu dróg o mniej więcej podobnym natężeniu ruchu. Inaczej i tak jeden kierunek dominuje rondo a pozostałe i tak czekają, może łatwiej i bezpieczniej jest się włączyć ale na płynności się nie zyskuje. Mnie się podoba inne rozwiązanie zaobserwowane w USA. Tam są takie pseudo-ekspresowe drogi, niezupełnie bezkolizyjne ale wjechać można tylko w prawo, natomiast jakieś 100m za wjazdami są łączniki do zawracania. Ruch jest prawie bezkolizyjny a chcący skręcić w lewo nadrabia max 200m zyskując za to znacznie na czasie. Podobne rozwiązanie zauważyłem na kilku ulicach w Krakowie. To jest wg. mnie optymalne jeśli ulica jest dwujezdniowa z szerokim pasem zieleni i do tego mimo wszystko ma znacznie większe natężenie ruchu niż drogi dolotowe. Niestety opór zapewne spowoduje konieczność nadrobienia 200m no i z kulturą u nas jest kiepsko, takie rozwiązanie powoduje, że no niestety, czasem trzeba lekko zdjąć nogę z gazu i przepuścić kogoś, kto się włączył i chce zawrócić na lewy pas.


Dlatego uważam, że światła na Augustynika i w środku na Kościuszki powinny być zlikwidowane a przejazd zasypany. Do ronda w centrum nie ma nawet 200m.
marcin.p
Jak w okolicy skrzyżowania chopina/sobieskiego nie będzie przejścia dla pieszych nie będę zwolennikiem ronda w tym miejscu. Pół mojej rodziny pracuje bądź pracowało na Bankowej i każdy z nich znał osoby, które rozstały się z tym światem na tym przejściu.

Co do lewoskrętów, o których pisze vacu to jestem za! Na całym ciągu Piłsudskiego - kr.Jadwigi - Sobieskiego. No może z wyjątkiem Tworznia i gwardii ludowej (lewoskręt TYLKO dla autobusów).

olo
Vacu, o czym ty mówisz, o jakim wpuszczaniu. Cywilizowane społeczeństwa od ponad stu lat uczą się jeździć samochodami. My dopiero z 15. Kółko, w kółko jak w kieracie. Tylko kółko i obawa o lakier...
CYTAT(marcin.p @ śro, 30 paź 2013 - 18:37) *
Jak w okolicy skrzyżowania chopina/sobieskiego nie będzie przejścia dla pieszych nie będę zwolennikiem ronda w tym miejscu. Pół mojej rodziny pracuje bądź pracowało na Bankowej i każdy z nich znał osoby, które rozstały się z tym światem na tym przejściu. Co do lewoskrętów, o których pisze vacu to jestem za! Na całym ciągu Piłsudskiego - kr.Jadwigi - Sobieskiego. No może z wyjątkiem Tworznia i gwardii ludowej (lewoskręt TYLKO dla autobusów).
Ależ mylisz się, przejście dla pieszych należy zlokalizować tuż przed wjazdem na rondo i wtedy znakomita większość będzie zwalniać, a ci z drugiej strony będą jechać wolniej wiedząc, że szwagier od Szopena może jechać.
marcin.p
CYTAT(olo @ śro, 30 paź 2013 - 18:42) *
Vacu, o czym ty mówisz, o jakim wpuszczaniu. Cywilizowane społeczeństwa od ponad stu lat uczą się jeździć samochodami. My dopiero z 15. Kółko, w kółko jak w kieracie. Tylko kółko i obawa o lakier...
CYTAT(marcin.p @ śro, 30 paź 2013 - 18:37) *
Jak w okolicy skrzyżowania chopina/sobieskiego nie będzie przejścia dla pieszych nie będę zwolennikiem ronda w tym miejscu. Pół mojej rodziny pracuje bądź pracowało na Bankowej i każdy z nich znał osoby, które rozstały się z tym światem na tym przejściu. Co do lewoskrętów, o których pisze vacu to jestem za! Na całym ciągu Piłsudskiego - kr.Jadwigi - Sobieskiego. No może z wyjątkiem Tworznia i gwardii ludowej (lewoskręt TYLKO dla autobusów).
Ależ mylisz się, przejście dla pieszych należy zlokalizować tuż przed wjazdem na rondo i wtedy znakomita większość będzie zwalniać, a ci z drugiej strony będą jechać wolniej wiedząc, że szwagier od Szopena może jechać.

Nie kumam gdzie się mylę. Właśnie dlatego chcę tam ronda by zmusić kierowców do zdjęcia nogi z gazu przed przejściem. Jak przejście zostanie zlikwidowane nie będzie potrzeby by powstało tam rondo. A tańsze będzie postawienie kilku znaków czy naprawa przejścia podziemnego?
Na naprawmyto.pl UM napisał, że KMP zobowiązała do częstszych kontroli tego miejsca. Tylko jadąc w kierunku Będzina gdzie oni stoją: za czy przed przejściem? A no stoją za - przy pętli tramwajowej. Więc co mi to da, że oni będą tam stać jak mnie ktoś zabije na przejściu?
Leszek
CYTAT(sandwich @ śro, 30 paź 2013 - 19:32) *
Dlatego uważam, że światła na Augustynika i w środku na Kościuszki powinny być zlikwidowane a przejazd zasypany. Do ronda w centrum nie ma nawet 200m.


Dokładnie to postulowałem, jeśli chodzi o Augustynika, teraz to jakaś masakra jest - czasem w okolicach 15.30-16.00 do świateł stoi się od Merkurego.
mgmisiek
CYTAT(Leszek @ śro, 30 paź 2013 - 21:36) *
CYTAT(sandwich @ śro, 30 paź 2013 - 19:32) *
Dlatego uważam, że światła na Augustynika i w środku na Kościuszki powinny być zlikwidowane a przejazd zasypany. Do ronda w centrum nie ma nawet 200m.


Dokładnie to postulowałem, jeśli chodzi o Augustynika, teraz to jakaś masakra jest - czasem w okolicach 15.30-16.00 do świateł stoi się od Merkurego.

To są najbardziej bezsensowne światła w DG - na Staszicu dało się zamknąć skrzyżowanie pomimo wielkiego sprzeciwu sporej grupy ludzi - na Augustynika nie. Dlaczego? Czyżby ktoś wyżej postawiony musiałby nadrabiać te kilkaset metrów do ronda w jedną bądź w drugą stronę?
vacu
CYTAT(mgmisiek @ śro, 30 paź 2013 - 20:58) *
CYTAT(Leszek @ śro, 30 paź 2013 - 21:36) *
CYTAT(sandwich @ śro, 30 paź 2013 - 19:32) *
Dlatego uważam, że światła na Augustynika i w środku na Kościuszki powinny być zlikwidowane a przejazd zasypany. Do ronda w centrum nie ma nawet 200m.


Dokładnie to postulowałem, jeśli chodzi o Augustynika, teraz to jakaś masakra jest - czasem w okolicach 15.30-16.00 do świateł stoi się od Merkurego.

To są najbardziej bezsensowne światła w DG - na Staszicu dało się zamknąć skrzyżowanie pomimo wielkiego sprzeciwu sporej grupy ludzi - na Augustynika nie. Dlaczego? Czyżby ktoś wyżej postawiony musiałby nadrabiać te kilkaset metrów do ronda w jedną bądź w drugą stronę?

WSB. Tak mi się wydaje. Mimo, że codziennie tam skręcam to byłem za zamknięciem, często jeździłem do ronda bo było szybciej jak nie było świateł, teraz to nie ma sensu za to są korki, których wcześniej nie było.
I o to chodzi, jeżeli na głównej arterii będziemy robić światła, ronda i inne przeszkadzajki to możemy zapomnieć o płynności. Dziś a co będzie za 5-10 lat? Co sklepik, markecik to rondo, światła, idiotyzm, nie wiem dlaczego miasto na to idzie.
Moja opinia jest taka, że główna arteria miasta powinna być płynna, jak najmniej świateł, rond, itd. jak ludzie nie rozumieją to wbić na siłę. No i nie róbmy paranoi, że z powodu pieszych będziemy robić ronda, od tego są kładki/przejścia podziemne, w ostateczności światła na guzik.

Chciałbym jeszcze jedno zaznaczyć - ja bym proponował żebyście - zanim zaczniecie robić kolejne ronda - zrobili prawidłowe ronda z tych które są bo większość jest rondami tylko ze względu na znaki a bezpieczeństwa to nie poprawia. Wiem coś o tym bo przez nasze pseudorondo jestem 4 tygodnie bez auta, pani nie zauważyła znaków. Pogadałem przy okazji z policjantami no i wynika z tego, że ostatnie co poprawiły nasze pseudoronda to bezpieczeństwo :/
bzenek
CYTAT(signaal @ śro, 30 paź 2013 - 17:29) *
Dziwi a wręcz przeraża niczym nie uzasadniony opór przed wykorzystaniem gotowej infrastruktury na ciągu Piłsudskiego - Królowej Jadwigi - Sobieskiego. Doświadczenie z urondowianiem skrzyżowań w Dąbrowie są jednoznacznie pozytywne a mimo to urzędnicza materia jest niezwykle oporna na kontynuowanie zmian.

Urzędowa materia ma tu rację. Otóż doświadczenia nie są pozytywne. Są przerażające. blink.gif

Wiecie gdzie jest najwięcej wypadków w DG ?

1 - rondo Kościuszki-Sobieskiego-Królowej Jadwigi - 60 rocznie
2 - rondo Piłsudskiego-S1 - 50 rocznie
3 - skrzyżowanie S1-Kusocińskiego - 25 rocznie,
4 - rondo Królowej Jadwigi-Aleja Róż 20 rocznie.


Na tych 3 rondach jest 15% wszystkich zderzeń w DG. wacko.gif

A dlaczego ?
Raz - nie umiemy jeździć na rondach o dwóch pasach.
Dwa - kształt tych rond umożliwia przejazd pełnym gazem na wprost.

Wymyślone przez Was rondo na Piłsudskiego-Morcinka będzie miało kumulację wyżej wymienionych zagrożeń. Bo trzy pasy i jeszcze szybsza ulica.

Ronda tam nie może być bo to zbyt niebezpieczne angry2.gif
Bathurst
Powiem więcej, bardzo dobrze że nie ma bezkolizyjnych kładek dla pieszych nad jezdniami. Wiecie jakie to jest wielkie zagrożenie?! Przecież z takiej kładki można spaść albo coś zrzucić na pędzące samochody. Jeszcze samobójcy zaczęli by się nam zjeżdżać do miasta i skakać z nich na potęgę. Słuszną linię ma nasza władza, że nie montuje takich głupich naziemnych przejść dla pieszych.
Rację miał też wczoraj pewien emeryt, który przechodząc na Królowej Jadwigi metodą "na azymut" pokazał mi wyciągnięty środkowy palec gdy nieśmiało zatrąbiłem, jak już zdążyłem wyhamować przed nim samochód.
Leszek
Bzenku - z jednej strony masz rację - kształt dwóch rond jest mało bezpieczny (bo rondo na Merkurym przejechać na wprost trochę trudno). Z drugiej strony - weź pod uwagę, że te miejsca to po prostu miejsca największego ruchu w Dąbrowie, co niewątpliwie wpływa na ilość zdarzeń drogowych. Pełne porównanie czy ronda zwiększyły czy zmniejszyły bezpieczeństwo mogłyby dać informacje, jak wyglądała ilość kolizji przed urondowieniem tych skrzyżowań.

No a skrzyżowanie z Kusocińskiego to IMHO wina debili w wielkich ciężarówkach, którzy leją sikiem prostym na czerwone światło na S1 - wiele razy wyjeżdżając z Kusocińskiego nauczyłem się, że nawet mając zielone lepiej upewnić się, czy jakiś debilnie nadlatuje (zwłaszcza od strony Tych). Bo on za dużo paliwa by zużył na ponowne rozpędzanie angry2.gif A potem będzie płakał w sądzie i mówił, że to nie jego wina.
bzenek
CYTAT(Leszek @ czw, 31 paź 2013 - 11:28) *
Bzenku - z jednej strony masz rację - kształt dwóch rond jest mało bezpieczny (bo rondo na Merkurym przejechać na wprost trochę trudno).

I to wyraźnie widać w wynikach wypadków, że pod Merkurym jest 3 x bezpieczniej.

Dlatego może sprawdzić się ruch okrężny na skrzyżowaniu Piłsudskiego-Kasprzaka-Wybickiego/Wiśniowa. Bo tam jest podobnie - auta rozjeżdżają się na boki zamiast szaleńczo lecieć na wprost.

Ale na skrzyżowaniu Piłsudskiego-Morcinka rondo będzie dramatem. angry.gif

CYTAT(Leszek @ czw, 31 paź 2013 - 11:28) *
Z drugiej strony - weź pod uwagę, że te miejsca to po prostu miejsca największego ruchu w Dąbrowie, co niewątpliwie wpływa na ilość zdarzeń drogowych.

Nie opowiadajmy, że w centrum przy poczcie ruch jest 3 x większy niż pod Merkurym.
Ruch jest taki sam, a bezpieczeństwo zasadniczo różne.

60 zderzeń to jest 120 aut rocznie wywiezionych na lawecie. Tylko z jednego ronda. Mało ?

Rondo Kościuszki-Sobieskiego jest skrajnie niebezpieczne i pokazuje co ewentualnie będzie na Morcinka.

Na Morcinka od wczoraj powinny być światła. Choćby ze względu na pieszych.
marcin.p
argument, że
CYTAT
nie umiemy jeździć na rondach o dwóch pasach.
dlatego nie budujmy rond do mnie trafia. I nie powinien być przedstawiany, bo:
1. nie potrafimy jeździć po autostradach i drogach ekspresowych - nie budujmy takich dróg
2. nie potrafimy płynnie ruszać spod świateł - nie budujmy sygnalizacji
3. nie potrafimy korzystać z przejazdów kolejowych - nie budujmy przejazdów, najlepiej zaorajmy kolej
4. przyczyną 80% wypadków w polsce jest nadmierna prędkość - obnizmy dopuszczalną do 20km/h wszędzie, nawet na autostradach i ekspresówkach
5. nie potrafimy korzystać z przejść dla pieszych, zarówno piesi jak i kierowcy mają swoje "za uszami" - nie budujmy przejść dla pieszych
6. nowe, proste, szerokie drogi wyzwalają w nas chęć do szybkiej jazdy - nie naprawiajmy i nie budujmy dróg
7. nie potrafimy korzystać z ulic, ścieżek rowerowych i chodników: ileż to razy widziałem piękną ścieżkę rowerową a rowerzyści jadą ulicą albo chodnikiem, ale widziałem też pieszych spacerujących po ścieżce lub gdy ścieżka wytyczona jest na jezdni, że jechał po niej samochód - nie budujmy dróg, ścieżek, chodników
8. nie znamy przepisów dotyczących pierwszeństwa tramwajów - zlikwidujmy tramwaje (nie tylko w dg i gop-ie ale całej PL)
9. nie potrafimy się zachować w stosunku do pojazdów uprzywilejowanych - zabrońmy jazdy po drogach pojazdom uprzywilejowanym

Chore pomysły, co nie? Ale to jest właśnie taka argumentacja.

Natomiast statystyka podana przez bzenka jest... głupia! Po pierwsze pisz on o 60 wypadkach na rondzie centrum. Wypadek to zdarzenie, w którym co najmniej jedna poszkodowana osoba miała obrażenia wymagające leczenia powyżej 7 dni lub zmarła. Ile więc było wypadków a ile kolizji? Podejrzewam, że wtedy statystyka będzie wyglądać tak: rondo centrum wypadki 0-2, s1-kusocińskiego wypadki 15-20. Dlatego proszę precyzować o czym się pisze.
Bathurst
Bzenek - skąd wiesz ile by było wypadków w tych miejscach ( Leszek słusznie zauważył, że najruchliwszych w mieście) gdyby nie było tych rond? Jeśli mamy taki poziom kultury jazdy jaki mamy to jakiekolwiek rozwiązanie poza cofnięciem się do chodu na piechotę z dzidą lub skakaniem po drzewach, będzie niebezpieczne. Czy z tego powodu nie stosować rozwiązań uznanych i sprawdzonych ( np. Rybnik)?Rondo Morcinka/Piłsudskiego złe? To jaka alternatywa? Światła? Tylko nie używajmy już wyświechtanego argumentu, że sygnalizacje pod Damelem i w Gołonogu na skrzyżowaniu z Tysiąclecia regulują ruch na ww skrzyżowaniu - na pewno nie w godzinach szczytu. Z jednym się zgodzę - należy nieco wyprofilować te ronda.

EDIT Teraz doczytałem że światła. OK - kupuję, mogą być światła skoro nie lubisz rond wink.gif . Byle było bezpiecznie.
Leszek
Ja jednak sądzę, że ruch na rondzie w centrum jest większy niż na Merkurym - ale to moje wrażenie oparte na obserwacjach. Dodatkowo sprawę komplikują tam przystanki - duża część autobusów ruszających sprzed PKZ musi zaraz przebijać się na lewy pas i "zawalidrogi" blokujące prawy pas Sobieskiego (jadąc od Będzina).
No, chyba że podawana liczba zdarzeń dotyczy zdarzeń stricte na rondzie - ale coś mi się nie wydaje.
marcin.p
Korek w stronę Centrum zaczyna się naprzeciw Rokickiego. Jeszcze tak zapchanej Dąbrowy chyba nie widziałem
bzenek
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 13:04) *
Czy z tego powodu nie stosować rozwiązań uznanych i sprawdzonych ( np. Rybnik)?Rondo

W życiu nie byłem w Rybniku. Ale przykry przykład naszego centrum pokazuje, że rondo na Morcinka może być groźne.

Na Piłsudskiego/Kasprzaka/Wiśniowej zgoda.
Na Parkowej/Piecucha hmm... mogę ponegocjować fnd (2).gif

CYTAT(Leszek @ czw, 31 paź 2013 - 16:56) *
No, chyba że podawana liczba zdarzeń dotyczy zdarzeń stricte na rondzie - ale coś mi się nie wydaje.

Wiadomo, jak do wszystkich danych podawanych przez mundurowych trzeba podchodzić z rezerwą.
Ale odczytałem je sobie właśnie z tabelki "zdarzenia na skrzyżowaniach".

"Zdarzenia na odcinkach między skrzyżowaniami" to inna tabelka. smile.gif

CYTAT(Leszek @ czw, 31 paź 2013 - 16:56) *
Ja jednak sądzę, że ruch na rondzie w centrum jest większy niż na Merkurym - ale to moje wrażenie oparte na obserwacjach

Masz rację ale chyba nie trzy razy większy ? wink.gif

Przy Merkurym jest łatwiej.
Od Gołonoga i Zagórza skręcając w prawo w zasadzie omijasz rondo.
Nie da się tego ronda przelecieć na wprost więc i prędkości mniejsze.
Efekt 3 razy mniej wypadków i kolizji.
Leszek
CYTAT(bzenek @ czw, 31 paź 2013 - 17:41) *
CYTAT(Leszek @ czw, 31 paź 2013 - 16:56) *
No, chyba że podawana liczba zdarzeń dotyczy zdarzeń stricte na rondzie - ale coś mi się nie wydaje.

Wiadomo, jak do wszystkich danych podawanych przez mundurowych trzeba podchodzić z rezerwą.
Ale odczytałem je sobie właśnie z tabelki "zdarzenia na skrzyżowaniach".

"Zdarzenia na odcinkach między skrzyżowaniami" to inna tabelka. smile.gif


No dobra, ale pytanie czy np. stłuczka na wysokości przystanku pod PKZ albo BZ WBK (a widziałem tam stojące na awaryjnych dostawczaki - więc w razie zagapienia i próby wciśnięcia się na lewy pas łatwo o dzwon) to już zdarzenie na rondzie? Bo większość zdarzeń na Merkurym jakie mam okazję z okna zauważyć to dzwony tuż przed rondem, a na samym rondzie jeszcze nie zdarzyło mi się widzieć (choć mało brakło, a sam bym w takim uczestniczył, jak mi jakiś szkodnik się przed maskę wturlał jadąc od centrum w Aleję Róż).
mgmisiek
Rondo nie rondo coś na Morcinka/Piłsudskiego powinni coś zrobić - dla mnie wyznacznikiem zwiększonego niebezpieczeństwa tego skrzyżowania w ostatnim czasie jest dzień w dzień czatująca laweta:) Nie stoi tutaj raczej bez powodu. Totalnym bezsensem było zrobienie tutaj naziemnego przejścia dla pieszych. Jak można zrobić zebrę na drodze o 3 pasach.
Po za tym wypadkom nie jest winne rondo tylko ludzie którzy nie umieją jeździć lub nie wiedza co dane znaki oznaczają (jak to podał przykład vacu)
vacu
CYTAT(mgmisiek @ czw, 31 paź 2013 - 18:11) *
Po za tym wypadkom nie jest winne rondo tylko ludzie którzy nie umieją jeździć lub nie wiedza co dane znaki oznaczają (jak to podał przykład vacu)

Kurde (mgmisiek nie piję do ciebie ale do kilku przedmówców, tylko cytuję akurat twój kawałek) wszystko ładnie pięknie i co z tego? Samochodu mi to nie zwróci. Możemy tu sobie gadać a statystyki bzenka są prawdziwie, jak mówiłem, po "mojej" kolizji pogadałem z policjantami, psioczyli na to i inne ronda ile wlezie.
Zrozumcie, że rondo jest bezpieczne jeżeli wymusza zdjęcie nogi z gazu. Znaki znakami ale ludzie nie patrzą, tak jest i będzie. Możecie zaklinać rzeczywistość ale mamy tu do czynienia z hipokryzją chcecie zwiększać bezpieczeństwo budując pseudorozwiązanie obniżające bezpieczeństwo. A przy okazji kompletnie zatkamy miasto. Jeszcze raz podkreślam - główna arteria powinna być przepustowa, rondka można sobie budować na bocznych ulicach ale nie na głównej ulicy miasta - a mamy to szczęście, że jest dwujezdniowa. Od tego są kładki/przejścia dla pieszych.

Taki przykład - DK1 przecina Częstochowę, teraz sobie wyobraźcie, że co osiedle ktoś buduje rondko żeby ludzie mogli przejść tongue.gif No i? Tak, przykład celowo przejaskrawiony ale pokazuje o co biega.

Zapo minacie jeszcze o jednym, o skali przyrostu ilości aut. Oceniacie stan na dziś zamiast myśleć co będzie za 5-10 lat, przy częstotliwości remontów dróg u nas trzeba przynajmniej taki okres mieć w perspektywie.
mgmisiek
CYTAT(vacu @ czw, 31 paź 2013 - 19:27) *
CYTAT(mgmisiek @ czw, 31 paź 2013 - 18:11) *
Po za tym wypadkom nie jest winne rondo tylko ludzie którzy nie umieją jeździć lub nie wiedza co dane znaki oznaczają (jak to podał przykład vacu)

Kurde (mgmisiek nie piję do ciebie ale do kilku przedmówców, tylko cytuję akurat twój kawałek) wszystko ładnie pięknie i co z tego? Samochodu mi to nie zwróci. Możemy tu sobie gadać a statystyki bzenka są prawdziwie, jak mówiłem, po "mojej" kolizji pogadałem z policjantami, psioczyli na to i inne ronda ile wlezie.
Zrozumcie, że rondo jest bezpieczne jeżeli wymusza zdjęcie nogi z gazu. Znaki znakami ale ludzie nie patrzą, tak jest i będzie. Możecie zaklinać rzeczywistość ale mamy tu do czynienia z hipokryzją chcecie zwiększać bezpieczeństwo budując pseudorozwiązanie obniżające bezpieczeństwo. A przy okazji kompletnie zatkamy miasto. Jeszcze raz podkreślam - główna arteria powinna być przepustowa, rondka można sobie budować na bocznych ulicach ale nie na głównej ulicy miasta - a mamy to szczęście, że jest dwujezdniowa. Od tego są kładki/przejścia dla pieszych.

Taki przykład - DK1 przecina Częstochowę, teraz sobie wyobraźcie, że co osiedle ktoś buduje rondko żeby ludzie mogli przejść tongue.gif No i? Tak, przykład celowo przejaskrawiony ale pokazuje o co biega.

Zapo minacie jeszcze o jednym, o skali przyrostu ilości aut. Oceniacie stan na dziś zamiast myśleć co będzie za 5-10 lat, przy częstotliwości remontów dróg u nas trzeba przynajmniej taki okres mieć w perspektywie.

smile2.gif Nie miałem tutaj też celu najeżdżać na Ciebie - też uważam, że główna arteria powinna być z płynnym przejazdem, ale nie liczę na to, że wybudują nam piękne dwupoziomowe skrzyżowania, bo nie ma na to miejsca. Problem rozwiązać jakoś trzeba, a z bocznych uliczek czasem też trzeba się dostać na druga stronę pasa zieleni smile2.gif Jeżeli miałbym wybierać między światłami, a rondem na skrzyżowaniu (jakimkolwiek) to wolę rondo. Chyba, że światła byłyby super inteligentne, ale na to w DG nie liczą skoro nawet obecnie działających nie da się na noc przełączyć w stan mrugające pomarańczowe. Idealnym rozwiązaniem było by zrobienie wspomnianych miejsc do zawracania przez pas zieleni i wyłączeniu ruchu poprzecznego no ale jakoś mi się tez wydaje to mało prawdopodobne, żeby ktoś kiedyś w DG coś takiego wymyślił i zrealizował.
A to że ktoś pruje przez miasto i nie zwraca uwagi na skrzyżowania o ruchu okrężnym, "bo skrzyżowanie na to pozwala" jest dla mnie żadnym wytłumaczeniem - to może progi zwalniające przez wjazdem na każde rondo? Prawda jest taka, że 3/4 kierowców pozwala sobie na wiele bo go stać, bo nikt nie widzi, bo przecież za to się nie dostaje mandatów. Cóż taki z nas naród. Ostatnio ambitny młodzian wyprzedził mnie jak się zatrzymałem na czerwonym ( tak jechał za mną zmienił pas objechał mnie stojącego o mało nie potrącając pieszego na przejściu) bo jemu sie spieszy a czerwone światło nie za bardzo go obchodzi. Jego tez mam tłumaczyć tym, że skrzyżowanie mu na to pozwoliło?

A tak do porównania DK1 w Czewie i naszej Piłsudskiego to jednak spora różnica jest - DK1 to droga przelotowa przez miasto - Piłsudskiego jednak bardziej przeznaczona do ruchu lokalnego i z dopuszczalną prędkością 50 km/h

I co do przyrostu aut - jest źle będzie jeszcze gorzej, a żeby było lepiej to trzeba by trochę nowy dróg zbudować, a nie zmieniać skrzyżowania.
sandwich
CYTAT(vacu @ czw, 31 paź 2013 - 19:27) *
Jeszcze raz podkreślam - główna arteria powinna być przepustowa, rondka można sobie budować na bocznych ulicach ale nie na głównej ulicy miasta - a mamy to szczęście, że jest dwujezdniowa. O



Słusznie. Zlikwidować ronda. Zrobić światła pod Merkurym i w centrum.
mgmisiek
CYTAT(sandwich @ czw, 31 paź 2013 - 19:53) *
CYTAT(vacu @ czw, 31 paź 2013 - 19:27) *
Jeszcze raz podkreślam - główna arteria powinna być przepustowa, rondka można sobie budować na bocznych ulicach ale nie na głównej ulicy miasta - a mamy to szczęście, że jest dwujezdniowa. O



Słusznie. Zlikwidować ronda. Zrobić światła pod Merkurym i w centrum.


Na Morcinka też światła i jeszcze z Kasprzaka tez jedne - i pod żadnym pozorem nawet nie ważyć się ich synchronizować, a w nocy niech świecą na czerwono bo to fajny kolor jest.
Bathurst
Piłsudskiego i tak będzie zakorkowana. Chodzi tylko o to, żeby ofiar było jak najmniej. Niezależnie czy będą światła czy rondo to będzie bezpieczniej.
Chyba oczywiste jest, że rondo ma wymuszać zdjęcie nogi z gazu, więc o czym tutaj dyskutować ? Co tu jest do rozumienia?.
Moim zdaniem rondo na Merkurym i na Piłsudskiego z dk1 spełnia swoją funkcję. Pamiętam jak ich nie było i to nie było fajne. Podobnie jak ronda Tysiąclecia/ 11 Listopada - tutaj też jest lepiej. Wypadki są wszędzie a najwięcej ludzi ginie we własnych domach gdzie jest najbezpieczniej podobno - polecam sprawdzenie statystyk skoro już część z Was tak je lubi. Nie wiem skąd ta przekora, że rondo się nie sprawdza. Może najpierw niech powstaną dobrze wyprofilowane i oznakowane ronda razem z wyrysowanymi wyraźnie liniami a dopiero potem je krytykować? A jak jeden z drugim za ambicję ma wjechać na rondo jako pierwszy to tak samo nieodpowiedzialnie się zachowa na normalnym skrzyżowaniu i na światłach ( późne pomarańczowe - prawda?). Na głupotę nie ma lekarstwa..........
vacu
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Piłsudskiego i tak będzie zakorkowana. Chodzi tylko o to, żeby ofiar było jak najmniej.

Jak będzie zakorkowana to nikt nie zginie...

CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Niezależnie czy będą światła czy rondo to będzie bezpieczniej.

A guzik prawda. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że w centrum było mniej kolizji zanim powstało skrzyżowanie o ruchu okrężnym.

CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Chyba oczywiste jest, że rondo ma wymuszać zdjęcie nogi z gazu, więc o czym tutaj dyskutować ? Co tu jest do rozumienia?.

Problem w tym, że skrzyżowania o ruchu okrężnym takie jak w centrum czy inne proponowane nie wymuszają. Wymuszają w sensie prawnym ale w rzeczywistości jest różnie. Możemy tu dyskutować nad mentalnością polskich kierowców ale chodzi o bezpieczeństwo tak?
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Moim zdaniem rondo na Merkurym i na Piłsudskiego z dk1 spełnia swoją funkcję. Pamiętam jak ich nie było i to nie było fajne. Podobnie jak ronda Tysiąclecia/ 11 Listopada - tutaj też jest lepiej.

Z drugim się nie zgadzam, rzadko tam jeżdżę a widziałem kilka "zajechań", pozostałe faktycznie ale... Są to albo bardziej boczne ulice albo skrzyżowania dróg o podobnym natężeniu w dodatku będące rondami nie tylko ze względu na znaki.

CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Nie wiem skąd ta przekora, że rondo się nie sprawdza. Może najpierw niech powstaną dobrze wyprofilowane i oznakowane ronda razem z wyrysowanymi wyraźnie liniami a dopiero potem je krytykować? A jak jeden z drugim za ambicję ma wjechać na rondo jako pierwszy to tak samo nieodpowiedzialnie się zachowa na normalnym skrzyżowaniu i na światłach ( późne pomarańczowe - prawda?). Na głupotę nie ma lekarstwa..........

Kurde, ty czytasz te posty? Ja np. pisałem, że od tego należałoby zacząć, od porządnego wyprofilowania tych rond aby były rondami a nie tylko skrzyżowaniami o ruchu okrężnym. To raz. Po drugie ronda są świetne ale jak napisałem na w miarę równorzędnych drogach. I porządnie zrobione co nie tylko polega na postawieniu znaków. Powtarzam - od ochrony pieszych są inne rozwiązania!
mgmisiek
Nadal nie rozumiem jak można uważać, że na skrzyżowanie gdzie nie ma się pierwszeństwa można wjechać "bez zdjęcia nogi z gazu bo skrzyżowanie na to pozwala". Nie ma dla mnie tutaj żadnej różnicy między skrzyżowaniem o ruchu okrężnym czy też najnormalniejszym skrzyżowaniem. Jest znak ustąp to znaczy, że masz być przygotowany do ustąpienia pierwszeństwa. Bardzo podstawowa zasada ruchu drogowego. Jak ktoś tego nie rozumie to nie powinien siadać za kółko, bo to on jest zagrożeniem, a nie skrzyżowanie.

A tak w temacie - lepszym rozwiązaniem zamiast rond/ świateł było by przemyślenie tematu odciążenia Piłsudskiego za pomocą Alei Zagłębia Dąbrowskiego. Czyli takie połączenie z Centrum na Gołonóg, żeby nie trzeba było jechać przez Królowej Jadwigi i Piłsudskiego. Temat trochę zaprzepaszczony budową osiedla domków jednorodzinnych na końcu Alei ZD
Bathurst
CYTAT
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Piłsudskiego i tak będzie zakorkowana. Chodzi tylko o to, żeby ofiar było jak najmniej.

Jak będzie zakorkowana to nikt nie zginie...


proszę cię bądź poważny....
CYTAT
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Niezależnie czy będą światła czy rondo to będzie bezpieczniej.

A guzik prawda. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że w centrum było mniej kolizji zanim powstało skrzyżowanie o ruchu okrężnym.


schowaj dolary, to już nie to co kiedyś, orzechy dam ci gratis ale pokaż statystyki i uwzględnij współczynnik wzrostu ruchu drogowego z roku na rok - pisałeś że wzrasta, zgodzisz się.

CYTAT
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Chyba oczywiste jest, że rondo ma wymuszać zdjęcie nogi z gazu, więc o czym tutaj dyskutować ? Co tu jest do rozumienia?.

Problem w tym, że skrzyżowania o ruchu okrężnym takie jak w centrum czy inne proponowane nie wymuszają. Wymuszają w sensie prawnym ale w rzeczywistości jest różnie. Możemy tu dyskutować nad mentalnością polskich kierowców ale chodzi o bezpieczeństwo tak?


głupoty piszesz i tyle - wg badań do minusów rond obok możliwości utraty panowania nad pojazdem należy też FAKTYCZNE wymuszanie pierwszeństwa przejazdu przez pojazdy włączające się do ruchu okrężnego, niezależnie czy są wyprofilowane czy nie to i tak się da to zrobić niestety - czyli kto pierwszy ten lepszy. Dyskusja, jest też o mentalności kierowców - zauważyłeś ?

CYTAT
CYTAT(Bathurst @ czw, 31 paź 2013 - 21:07) *
Nie wiem skąd ta przekora, że rondo się nie sprawdza. Może najpierw niech powstaną dobrze wyprofilowane i oznakowane ronda razem z wyrysowanymi wyraźnie liniami a dopiero potem je krytykować? A jak jeden z drugim za ambicję ma wjechać na rondo jako pierwszy to tak samo nieodpowiedzialnie się zachowa na normalnym skrzyżowaniu i na światłach ( późne pomarańczowe - prawda?). Na głupotę nie ma lekarstwa..........

Kurde, ty czytasz te posty? Ja np. pisałem, że od tego należałoby zacząć, od porządnego wyprofilowania tych rond aby były rondami a nie tylko skrzyżowaniami o ruchu okrężnym. To raz. Po drugie ronda są świetne ale jak napisałem na w miarę równorzędnych drogach. I porządnie zrobione co nie tylko polega na postawieniu znaków. Powtarzam - od ochrony pieszych są inne rozwiązania!


No i znowu bzdura, właśnie o to chodzi żeby ci z mniejszych dróg mogli bezkolizyjnie włączyć się do ruchu!
signaal
Tak sobie tylko złośliwie dodam, że wszystkie skrzyżowanie dróg (również te z sygnalizacją świetlną) wymuszają zatrzymanie się tudzież zwolnienie tylko w sensie prawnym. Ba, bezpieczeństwo nawet na tych wielopoziomowych i bezkolizyjnych oparte jest TYLKO na przepisach i zdrowym rozsądku.
Zaś co do umiejętności korzystania z rond przez Polaków i narzekań policji... Kto ma egzekwować przepisy jak nie policja? Kto ma uświadamiać ten "sens prawny". Tylko wtedy czasem trzeba wyjechać na miasto bez wypełnionej dolnej połowy mandatu...
Nie wiem dokładnie jak z ilością zdarzeń na rondach ale wiem jak z jakością - to ile było na nich zdarzeń śmiertelnych? Bo takie np. skrzyżowanie 11 listopada z Tysiąclecia w wersji klasycznej to była jatka. Podobnie w centrum przed pojawieniem się ronda pamiętam kilka zdarzeń zakończonych dezintegracją pojazdów wraz z załogą.
marcin.p
Zresztą polska drogówka to jedno wielkie nieporozumienie! Nic nie potrafią prócz łapania na radar, zresztą i tego dobrze nie potrafią, bo często gęsto pomiary wykonują niezgodnie z instrukcją obsługi (patrz słynna już iskra). Zresztą od zawsze powtarzam, że w PL łatwiej prędkością 150km/h przejechać przez teren zabudowany (a nawet strefę zamieszkania!) niż drogą ekspresową.

Pamiętam pierwszy dzień zmian organizacji na dk94. Wyłączono wtedy światła do lewoskrętu koło reala ale nie zmieniono oznakowania. I wiecie co się wtedy działo? Każdy stał chwilę i po chwili jechał w lewo mimo czerwonego. Dzwoniłem na 997 by ktos przyjechał pokierować ruchem to powiedzieli, że patrol tam jest i kieruje ruchem! To mówi wszystko- nawet ruchem nie potrafią kierować więc się gdzieś schowali a dyżurnemu zgłosili, że są i kierują. No bo jakie inne wytłumaczenie?

A co dopiero "łapanie" nieprawidłowo jadących po rondzie!
olo
Polacy nie potrafią korzystać z rond, ba, nawet z dróg nie potrafią korzystać. Dziś po południu facet nadjeżdżający z Podlesia omal łba na kierownicy nie rozbił przy hamowaniu, gdy objeżdżałem rondo koło plastyka. Co trzeba zrobić, żeby taki gnój zdjął nogę z gazu przed rondem? Siekiera z chodnika? Dopóki to nowobogackie tałatajstwo z sarmacką mentalnością nie nauczy się zauważać innych na drodze nic się nie zmieni. Panowie, jeśli posługujecie się statystyką, to ja poproszę o statystykę porównawczą. Każde inne cyferki wsadźcie sobie w rurę wydechową. Do dziś mam w pamięci auto zadachowane na torach tramwajowych w centrum, czy malucha wbitego w przednie koło Ikarusa na krzyżówce koło plastyka. Od chwili postawienia rond, takich obrazków nie widziałem. I to jest moja "statystyka" i źródło poparcia dla przeorganizowania pozostałych skrzyżowań w ronda. Nie przekonuje mnie argument, że profil nie taki , że i tak kierowcy będą jeździć na pamięć, ignorować znaki. Też tak mógłbym powiedzieć w piątek kiedy gość w polówce przepier... skrzyzowanie koło targu na wprost na czerwonym z pasa do lewoskrętu, gdy z naprzeciwka ruszyły auta do skrętu w aleje. I co? Mam powiedzieć zlikwidować tam światła bo i tak ich nie respektują. Gdyby tam było rondo to przy tej prędkości ten facet wylądowałby na czubku wysepki ronda jako pomnik głupoty kierowców.
signaal
CYTAT(olo @ pią, 01 lis 2013 - 20:17) *
Polacy nie potrafią korzystać z rond, ba, nawet z dróg nie potrafią korzystać. Dziś po południu facet nadjeżdżający z Podlesia omal łba na kierownicy nie rozbił przy hamowaniu, gdy objeżdżałem rondo koło plastyka. Co trzeba zrobić, żeby taki gnój zdjął nogę z gazu przed rondem? Siekiera z chodnika? Dopóki to nowobogackie tałatajstwo z sarmacką mentalnością nie nauczy się zauważać innych na drodze nic się nie zmieni. Panowie, jeśli posługujecie się statystyką, to ja poproszę o statystykę porównawczą. Każde inne cyferki wsadźcie sobie w rurę wydechową. Do dziś mam w pamięci auto zadachowane na torach tramwajowych w centrum, czy malucha wbitego w przednie koło Ikarusa na krzyżówce koło plastyka. Od chwili postawienia rond, takich obrazków nie widziałem. I to jest moja "statystyka" i źródło poparcia dla przeorganizowania pozostałych skrzyżowań w ronda. Nie przekonuje mnie argument, że profil nie taki , że i tak kierowcy będą jeździć na pamięć, ignorować znaki. Też tak mógłbym powiedzieć w piątek kiedy gość w polówce przepier... skrzyzowanie koło targu na wprost na czerwonym z pasa do lewoskrętu, gdy z naprzeciwka ruszyły auta do skrętu w aleje. I co? Mam powiedzieć zlikwidować tam światła bo i tak ich nie respektują. Gdyby tam było rondo to przy tej prędkości ten facet wylądowałby na czubku wysepki ronda jako pomnik głupoty kierowców.

Amen
mgmisiek
CYTAT(signaal @ pią, 01 lis 2013 - 23:35) *
CYTAT(olo @ pią, 01 lis 2013 - 20:17) *
Polacy nie potrafią korzystać z rond, ba, nawet z dróg nie potrafią korzystać. Dziś po południu facet nadjeżdżający z Podlesia omal łba na kierownicy nie rozbił przy hamowaniu, gdy objeżdżałem rondo koło plastyka. Co trzeba zrobić, żeby taki gnój zdjął nogę z gazu przed rondem? Siekiera z chodnika? Dopóki to nowobogackie tałatajstwo z sarmacką mentalnością nie nauczy się zauważać innych na drodze nic się nie zmieni. Panowie, jeśli posługujecie się statystyką, to ja poproszę o statystykę porównawczą. Każde inne cyferki wsadźcie sobie w rurę wydechową. Do dziś mam w pamięci auto zadachowane na torach tramwajowych w centrum, czy malucha wbitego w przednie koło Ikarusa na krzyżówce koło plastyka. Od chwili postawienia rond, takich obrazków nie widziałem. I to jest moja "statystyka" i źródło poparcia dla przeorganizowania pozostałych skrzyżowań w ronda. Nie przekonuje mnie argument, że profil nie taki , że i tak kierowcy będą jeździć na pamięć, ignorować znaki. Też tak mógłbym powiedzieć w piątek kiedy gość w polówce przepier... skrzyzowanie koło targu na wprost na czerwonym z pasa do lewoskrętu, gdy z naprzeciwka ruszyły auta do skrętu w aleje. I co? Mam powiedzieć zlikwidować tam światła bo i tak ich nie respektują. Gdyby tam było rondo to przy tej prędkości ten facet wylądowałby na czubku wysepki ronda jako pomnik głupoty kierowców.

Amen

Dokładnie to od wczoraj tłumaczę biggrin.gif
:)
CYTAT(marcin.p @ czw, 31 paź 2013 - 15:26) *
Korek w stronę Centrum zaczyna się naprzeciw Rokickiego. Jeszcze tak zapchanej Dąbrowy chyba nie widziałem


No takiego paraliżu jak w czwartek to jeszcze nie było. Stało całe miasto:

- Piłsudskiego (tak jak pisał Marcin), Królowej Jadwigi, Sobieskiego w obu kierunkach,
- DK94,
- Al. Róż w obu kierunkach na całej długości i daleko wcześniej,
- Wojska Polskiego i Starocmentarna (w obu kierunkach na całej długości),
- Majakowskiego,
- Leśna,
- Poniatowskiego,
- Legionów,
- Górnicza,
- Jaworowa,
- 9 Maja (na całej długości)i Kraszewskiego,
- Augustynika,
- Kolejowa (na całej długości)
- Kościuszki,
- Kopernika,
- Konopnickiej do Łączącej (w obu kierunkach),
- Łącząca na całej długości,
- wiadukt Cupiała - Graniczna,
- do tego zablokowane różne skróty i objazdy jak np. ten koło Defum i tyłem PKZ (na całej długości w obu kierunkach).

To sytuacja wyjątkowa, ale jeśli nie będzie większych inwestycji w układ komunikacyjny to za max kilkanaście lat pewnie będzie to zwykła codzienność.
bzenek
CYTAT(signaal @ pią, 01 lis 2013 - 23:35) *
Amen

Podsumowując - ronda są OK tylko ludzie to głupki ?

Tylko czemu te głupki występują na dwóch pierwszych rondach ? W kółko jeżdżą ? conf (13).gif

Za 2011 rok :
1 - rondo Kościuszki-Sobieskiego-Królowej Jadwigi - 60 zdarzeń rocznie
2 - rondo Piłsudskiego-S1 - 50
3 - skrzyżowanie S1-Kusocińskiego - 25
4 - rondo Królowej Jadwigi-Aleja Róż - 20
4 - skrzyżowanie DK94 - 11 Listopada - 20
5 - skrzyżowanie DK94 - Mikrohuta - 18
5 - skrzyżowanie Morcinka - Piłsudskiego - 18
6 - skrzyżowanie Królowej Jadwigi - Wojska Polskiego - 17
6 - skrzyżowanie DK94 - DW790 - 17
7 - skrzyżowanie Aleja Róż - Legionów -15
7 - skrzyżowanie Piłsudskiego - Piecucha - 15
8 - skrzyżowanie DK94 - Tysiąclecia - 13
9 - skrzyżowanie Al. Róż - Adamieckiego - 10
10 - skrzyżowanie Piłsudskiego - Kasprzaka (które???)- 10

Poza fatalnym wynikiem rond zaskakuje wysoka pozycja Adamieckiego i Wojska Polskiego. blink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.