CYTAT(Leszek @ śro, 20 lut 2008 - 10:24)

Jechał ktoś tym zmodernizowanym tramwajem? Jeżeli tak, jakieś wrażenia, rzeczywiście tak różni się od starych?
Ja go tylko widzialem na zywo z zewnatrz i nie wyglada to najlepiej. Ale w srodku spodziewam sie ze ok, cicho i moze jeszcze nie smierdzi

TŚ zainwestowalyby wkoncu w wode i srodki czystosci. Wystarczyloby pozbyc sie tych szmat, zaslonek, firanek, przeroznych naklejek, myc je porzadnie i od razu byloby inaczej.
CYTAT
Plan modernizacji Tramwajów Śląskich na lata 2008-2013 (1)Tramwaje Śląskie po latach zastojów zaczynają wykazywać długo oczekiwaną pozytywną tendencję do angażowania się w rewitalizację trakcji tramwajowej. Po dostawach zmodernizowanych tramwajów czas ruszyć sprawy bardziej ramowo i ambitnie. Pretekstem do tego staje się przetarg na opracowanie studium wykonalności projektu pod nazwą „Program inwestycyjny rozwoju trakcji szynowej w latach 2008-2013”.
Tramwaje Śląskie jako ostatnie przeszły z własności państwowej na komunalną. Odbiło się to bardzo negatywnie na spółce, której właściciel nie poczuwał się do odpowiedzialności za nią. Jednak na początku roku 2007 udało się sfinalizować przekazanie akcji Tramwajów Śląskich w ręce KZK GOP. Już wówczas snuto ambitne plany, jednak dotąd żadne z nich nie były realizowane. Dotychczasowa cisza wynikała z intensywnych prac nad ogłoszeniem przetargu na opracowanie studium wykonalności oraz przygotowanie wniosku o dofinansowanie realizacji programu zatytułowanego „Program inwestycyjny rozwoju trakcji szynowej w latach 2008-2013”. Pomimo faktu, że jest to nowy przetarg, to jednak Tramwaje Śląskie mają dokładne wytyczne odnośnie kształtu i zakresu inwestycji. W głównej mierze wynikają one poprostu z poprzednich, niezrealizowanych planów spółki, gdzie większość wywodzi się jeszcze z czasów PKT Katowice. Dlatego też należy mieć nadzieję, że nowym właścicielom będzie towarzyszył większy entuzjazm przy pracy. A jest o co walczyć, ponieważ inne regiony już dawno sięgnęły po fundusze z programów unijnych. Studium ma zostać opracowane do dnia 31.12.2008, natomiast oferty można składać do dnia 05.03.2008. Kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty to najniższa cena.
Opis stanu istniejącegoTramwaje Śląskie obsługują obecnie 13 miast (Gliwice, Zabrze, Bytom, Ruda Śląska, Świętochłowice, Chorzów, Siemianowice Śląskie, Katowice, Mysłowice, Sosnowiec, Będzin, Czeladź i Dąbrowa Górnicza), na obszarze którym funkcjonują 34 linie tramwajowe. Sieć jest bardzo zróżnicowana i oprócz nowoczesnych wydzielonych odcinków dwutorowych występują również dwutorowe odcinki w jezdni, jak również mniej nowoczesne odcinki jednotorowe zarówno w jezdni, jak i wydzielone. Zwłaszcza odcinki jednotorowe są przestarzałe, gdzie tramwaje często jeżdżą „pod prąd”, jak również występuje brak lub przestarzały system zabezpieczania odcinków jednotorowych.
Oprócz tych mankamentów organizator przetargu wymienia również przestarzałość konstrukcyjną torowisk. Nagminnie występują podkłady drewniane lub można też spotkać „tory „bose”zabudowane w pasach jezdni bez zastosowania elementów podparcia szyny w postaci podkładu bądź płyty podtorowej”! Nie lepiej wyglądają rozjazdy i urządzenia do sterowania i regulacji ruchu tramwajowego. To powoduje, że tramwaje emitują duży hałas oraz mają niską prędkość handlową, co skutkuje negatywnym postrzeganiem tramwajów.
Spółka posiada w głównej mierze tramwaje typu 105Na, choć w ruchu planowym występują dogorywające jeszcze 102Na. Z racji wyeksploatowania seria 102Na nie będzie naprawiana, więc wymaga wymiany. Jednak także tramwaje 105Na nie są w najlepszym stanie technicznym i wymagają przyspieszonych napraw w dużym zakresie. Spółka posiada także 17 nowoczesnych tramwajów 116Nd, jednak ich eksploatacja na zdegradowanych torowiskach ma negatywny wpływ na stan taboru. W latach ubiegłych udawało się prowadzić jedynie wąskie prace remontowe torowisk. Na niektórych częściach tras pojawiły się tzw. szyny pływające, czy torowiska na płytach podtorowych z materiałami tłumiącymi wibracje i hałas. Pojawiły się również torowiska z wkładkami wibroizolacyjnymi i sprężystym sposobem zamocowań szyn. Jednak nie wszędzie zastosowanie tych rozwiązań było sensownie przeprowadzone, czego najlepszym przykładem może być Rynek w Chorzowie. Dlatego mimo tych inwestycji Tramwaje Śląskie to nadal największy jeżdżący skansen techniki tramwajowej w Polsce.
Celem programu na lata 2008-2013 jest więc zmiana tego negatywnego trendu, poprzez obszerne działania inwestycyjne polegające na modernizacji torowisk, sieci trakcyjnej i pozostałej infrastruktury tramwajowej. Wisienką na torcie będzie zakup tramwajów do zmodernizowanych linii oraz pojazdów specjalistycznych. Możliwość realizacji programu dają środki z Unii Europejskiej (Fundusz Spójności), do których stosowne zgłoszenia musi opracować wykonawca studium. Obszerność studium jest bardzo duża, dlatego dla celów artykułu je pomijamy. Cechą Tramwajów Śląskich jest ich znaczna obszerność terytorialna oraz organizacyjna. Ponieważ każde miasto ma inny zakres problemów transportowych oraz inny udział transportu tramwajowego, więc aby nie zaciemniać obrazu inwestycje zostaną omówione według miast, a nie według linii. Dodatkowo obszerność tematyki wymaga dokonania podziału na trzy artykuły według fikcyjnego podziału. Omawianie będzie prowadzone od Gliwic do Dąbrowy Górniczej, natomiast na zakończenie zostaną przedstawione wspólne plany taborowe, które nie odnoszą się do konkretnych linii.
Co w Gliwicach?
Tramwaje Śląskie do 2013 roku chcą dokonać w Gliwicach przełomowych zmian. Gliwice dotąd przodowały w pomysłach likwidacji trakcji tramwajowej w mieście. Ciężko się tutaj dziwić, ponieważ tramwaje mają obecnie w tramwajowych na północną stronę torowiska kolejowego (widoczne na schemacie). Jednak do realizacji tego projektu dotąd nie doszło, a program na lata 2008-2013 milczy w tej sprawie. Inwestycje w istniejącą linię tramwajową chyba jasno przekreślają ten pomysł. Mowa tu o inwestycji numer 46. Zakłada ona modernizację ul. Zabrskiej od ul. Chorzowskiej do ul. Jagiellońskiej. Należy do zadań mających na celu usunięcie barier technicznych zagrażających ciągłości usług. Na odcinku tym ma zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Dodatkowo dokonana zostanie modernizacja odwodnienia. Podobne zadania zostaną wykonane również dalej, tym razem na odcinku jednotorowym. Są to zadania numer 45 i 47. Zadanie 45 to modernizacja przejazdu drogowego ul. Kardynała Wyszyńskiego, natomiast 47 dotyczy modernizacji ul. Wieczorka i ul. Dolnych Wałów od ul. Zwycięstwa do ul. Daszyńskiego. W miejscu tym zostanie także zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi, jak również modernizacja odwodnienia. Szkoda tylko, że na tym odcinku nie pokuszono się o likwidację odcinka jednotorowego i wprowadzenia rozwiązań ruchu uspokojonego. Jednak jak na Śląskie warunki sama inwestycja w odnowienie jest warta świeczki. Tylko gdzie ta wielce zapowiadana rewolucja? Otóż w Gliwicach do 2013 roku ma powstać nowa linia tramwajowa! Oczywiście słychać o tym projekcie od dawna, jednak jak dotąd nie doszło do realizacji tej jakże potrzebnej inwestycji. Linia ta znajduje się pod pozycją 23a i przewiduje budowę nowej linii tramwajowej na trasie od osiedla Kopernika w Łabędach do hali widowiskowo sportowej 'Podium' w dzielnicy Trynek. Projekt ten oznacza budowę dwutorowej trasy o długości 14 560 toru pojedynczego wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Linia ta jest niewątpliwie bardzo potrzebna dla Gliwic, jednak według mapki jej przebieg od Trynku ulicą Mikołowską, a następnie Dworcową, Pl. Piastów, Na Piasku i pod torami kolejowymi do Tarnogórskiej może budzić wątpliwości. Oczywiście jest to najprostsze przeprowadzenie trasy, gdzie ulica Dworcowa daje możliwość zajęcia dwóch pasów pod tramwaj, a pod peronami kolejowymi da się urządzić przystanek. jednak czy ponowne pominięcie kampusu Politechniki Śląskiej jest dobrym posunięciem? Lepszy przebieg dawałaby trasa ulicą Wrocławską i Częstochowską, jednak tak nie da się „wyrwać”dwóch pasów z drogi na wąskich odcinkach między budynkami. Inną opcją byłoby poprowadzenie tramwaju wąskimi ulicami: Jasną, B. Krzywoustego i dalej Akademicką lub Banacha. Dzięki temu udałoby się obsługiwać rozległy kampus Politechniki Śląskiej właśnie tramwajem. Jednak ostateczny obraz nowej linii będzie zależał od studium wykonalności, gdzie wykonawca ma obowiązek przeprowadzić analizę tras alternatywnych i wskazać najbardziej optymalne rozwiązanie. Dlatego też należy mieć nadzieję, że problem obsługi tego generatora ruchu nie zostanie zbagatelizowany, a trasa ulicą Dworcową nie dojdzie do skutku, ponieważ oznaczałaby nikłe benefity dla pasażerów z racji bliskości linii 1 i 4 jadących ulicą Zwycięstwa.
W Zabrzu zmiany kosmetyczne
W przeciwieństwie do tego plany dla Zabrza są wręcz symboliczne i zakładają jedynie inwestycje w odnowę istniejącej infrastruktury. Zadanie numer 50 to modernizacja ul. Wolności od ul. Kondtratowicza do granicy z Gliwicami, natomiast zadanie 51 przewiduje modernizację ul. 3-go Maja od Ślęczka do ul. Makoszowskiej. Na obu tych odcinkach torowisko zostanie wykonane na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi, wraz z remontem odwodnienia. Ponieważ przez odcinek 51 przejeżdżają wszystkie linie w Zabrzu, natomiast 50 stanowi dojazd do zajezdni inwestycje te zaliczają się do kluczowych dla zachowania ciągłości ruchu.
Na linii numer 3 zaplanowano dwie modernizacje. Numer 48, która przewiduje remont skrzyżowania 3-go Maja z ulicą Boh. Monte Cassino oraz numer 52 na ul. Tarnoplskiej na odcinku ul. Poniatowskiego do Pl. Kroczka . Na tych odcinkach pojawi się także płyta żelbetowa w konwencji szyny 'pływającej'. Całość inwestycji zakończą prace na trasie linii 5/29 z numerem 49, które zostaną przeprowadzone na ulicy ul. Bytomskiej od ul. Chrobrego do ul. Drzymały. Tutaj zostanie zastosowane torowisko na podkładach betonowych, z przytwierdzeniem sprężystym szyn z elementami wibroakustycznymi oraz remont odwodnienia.
Bytom z nową linią
Bytom, którym zamkniemy pierwszą część artykułu ma również przeżyć metamorfozę. Oczywiście tradycyjnie Bytom miał zawsze najbardziej rozbudowany układ połączeń tramwajowych, dlatego ilość nagromadzonych remontów i inwestycji jest ogromna. Ponieważ to w dzielnicy Stroszek zlokalizowana jest zajezdnia, więc odcinek łączący ją z centrum miasta jest kluczowym. Szczęśliwie nie został on pominięty i jako numer 42 występuje prawie cała trasa linii numer 19. Ma tam zostać zabudowane torowisko na podkładach betonowych, z przytwierdzeniem sprężystym szyn z elementami wibroakustycznymi. Oprócz tego ma zostać przebudowana sieć trakcyjna oraz ma zostać przeprowadzona modernizacja układu zasilania.
Kolejnym kluczowym elementem modernizacji sieci tramwajowej w Bytomiu jest długo odwlekana modernizacja dworca na placu Sikorskiego wraz z torami doprowadzającymi tramwaje. Węzeł ten już od lat domagał się modernizacji, która obecnie ma zostać przeprowadzona. Została ona podzielona na trzy odrębne zadania (5, 5a oraz 6). Do projektu tego należy również zaliczyć inwestycję numer 13, czyli odcinek torów dla linii 5, 7, 9, 18, 30. Działania te mają w głównej mierze na celu dostosowanie węzła tramwajowego do wymogów związanych z kursowaniem szybkiego tramwaju na linii 6/41. Torowisko zostanie wykonane na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Dodatkowo w zadaniu 6 występuje remont odwodnienia, natomiast w zadaniu 13 należy dokonać przebudowę sieci trakcyjnej. Ma tam zostać zastosowana sieć wielokrotna 1 słup / jeden tor na zawieszeniach poprzecznych (słupy ozdobne, fundamenty szklankowe). Dzięki temu tramwaje będą mogły przez kolejne 30 lat korzystać z tego niewątpliwie urokliwego dworca tramwajowego. Jednak zastanawiać może rozwiązanie samego Placu Sikorskiego, który już obecnie woła o trzy niezależne perony.
Czas pokaże, czy uda się wykorzystać okres przebudowy dla poprawy systemu, czy też szansa zostanie zaprzepaszczona tak, jak miało to miejsce na rynku w Chorzowie.
Również dalsze inwestycje dotyczą linii 41, czyli szybkiego tramwaju. Inwestycja numer 9 ma na celu przebudowę newralgicznych ługów na linii na terenie Parku Miejskiego wraz z przebudową sieci trakcyjnej. Tor ma zostać wykonany w technologii podkładów żelbetowych z przytwierdzeniem sprężystym. Jednak jak bardzo dobrze wiadomo szybki tramwaj miał prowadzić aż do Miechowic, gdzie nawiasem mówiąc docierał już w przeszłości. Linia została zawieszona z powodu szkód górniczych, które zwęziły prześwit tunelu pod linią kolejową. Następnie podjęto decyzję o budowie nowych mostów, gdzie powstał również most dla linii tramwajowej. Jednak pomimo istnienia torów i ukończenia mostów PKT podjęło decyzję o fizycznej likwidacji torów za mostem. To brzemienne w skutkach posunięcie zdeterminowało późniejsze plany budowy nowej linii do Miechowic, gdzie mieszczą się duże osiedla. Wielokrotnie zapowiadana budowa do dnia dzisiejszego nie została zrealizowana i powraca w programie 2008-2013 pod pozycją 22. Linia ma być dwutorowa, o długości 9200 metrów toru pojedynczego wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Jednak to nie koniec dobrych nowin dla Bytomia.
W ramach zadania 43 ma zostać zmodernizowana linia tramwajowa numer 9, która obejmuje odcinek wspólny z liniami 5, 18 oraz 30. Jest to modernizacja torów wzdłuż ulicy Zabrskiej oraz Modrzewskiego. Na odcinku tym ma zostać zastosowane torowisko na podkładach strunobetonowych, z przytwierdzeniem sprężystym szyn z elementami wibroakustycznymi. Dodatkowo na odcinku wzdłuż ulicy Zabrskiej ma zostać przebudowana sieć trakcyjna oraz zmodernizowana podstacja Szombierki. Wspominając o linii 5, 18 i 30 także ma zostać poddany modernizacji fragment trasy tuż przed rozdzieleniem się linii.
Zadanie numer 44 oznacza modernizacja przejazdu przez ul. Zabrzańską w rejonie HKS Stal Bobrek. Przejazd ma zostać wykonany na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Wracając do centrum Bytomia i wychodzących zeń linii tramwajowych natrafiamy na kolejny zestaw modernizacyjny numer 15 i 15b, który obejmuje bytomski odcinek linii 7 od Zamłynia do granicy administracyjnej Świętochłowic. Na tym odcinku ma zostać zastosowane torowisko na podkładach żelbetowych z mocowaniem sprężystym, jedynie na długości 384 m od Zamłynia tor ma mieć konstrukcję 'szyny pływającej'. Oprócz tego ma zostać wymieniona sieć trakcyjna, gdzie na odcinku 15 ma to być sieć wielokrotna na wysięgu 1 słup/2 tory, natomiast na odcinku 15b sieć wielokrotna 1 słup/jeden tor na wysięgniku. Całość projektów dla Bytomia zamyka numer 7, jednak obejmuje on w większości obszar Chorzowa i zostanie omówiony przy tym mieście.
cdn...Jak widać udało się przedstawić zaledwie trzy z 13 miast objętych działaniem Tramwajów Śląskich. Jednak z racji powagi tego projektu warto przytoczyć wszystkie przewidywane inwestycje, ponieważ od tego projektu będzie zależała praktyczna realizacja modernizacji do 2013 roku. W kolejnych wydaniach infotram będziemy prezentować plany modernizacyjne dla kolejnych miast tej aglomeracji. Przykład modernizacji Tramwajów Śląskich jest bardzo dobrym obrazem wielkości problemów transportowych tak technicznych jak i obszarowych, które dotykają region zwany Górnośląskim Okręgiem Przemysłowym.
CYTAT

Tramwaje śląskie 2008-2013 od Rudy po Mysłowice (2)
Po zapoznaniu się z ogólnymi uwarunkowaniami oraz planami dotyczącymi miast Gliwice, Zabrze i Bytom czas przejść dalej. W niniejszym artykule przejrzymy plany odnośnie pozostałych śląskich miast czyli Ruda Śląska, Świętochłowice, Chorzów, Siemianowice Śląskie, Katowice oraz Mysłowice.
Ruda Śląska
Miasto lub bardziej związek gmin jakim jest Ruda Śląska jest bardzo dziwnym tworem miejskim skupiającym wiele odległych od siebie dzielnic. Miasto to jest perfekcyjnym obrazem jak poważnie komunistyczna władza traktowała obszary Śląska leżące niejako po „niemieckiej”części. Władze polskie coprawda inwestowały wiele w budowę nowych osiedli, jednak ciężko przyznać sensowność lokalizacji niektórych. Niestety za budową osiedli nie postępowała budowa sieci dróg oraz linii tramwajowych. Nikt nie zadał sobie nawet trudu budowy w pobliżu linii kolejowych. W efekcie stare dzielnice posiadają linie tramwajowe, w całości jednotorowe, natomiast nowe dzielnice są połączone chaotyczną siatką linii autobusowych dublujących na niektórych odcinkach linie tramwajowe. To powoduje, że Ruda Śląska ma bardzo duży potencjał do rozwoju współczesnych szybkich tramwajów. Niestety jest to potencjał całkowicie niewykorzystany. Szczęśliwie prawie wszystkie istniejące obecnie linie tramwajowe na terenie miasta przejdą przebudowę. Niestety nie przejdzie jej zagrożony likwidacją odcinek linii numer 18, o którego likwidację wystąpiła Policja po serii wypadków w dzielnicy Ruda. Występuje tam odcinek miejski, gdzie po wąskiej dwujezdniowej ulicy tramwaj jedzie jej bokiem. W przypadku jazdy z Bytomia do Chebzia tramwaj jedzie pod prąd powodując duże zagrożenia w ruchu, ponieważ samochody muszą zjechać na przeciwległy pas ruchu. Rozwiązanie to wymaga dużej dozy zdrowego rozsądku wśród kierowców pojazdów drogowych, której niestety brakuje. Po serii wypadków spowodowanych z winy kierowców pojazdów drogowych Policja nie bacząc na ich przyczyny równie genialnie wystąpiła ... o likwidację linii tramwajowej! Paradoksalnie przeciw likwidacji wystąpił nowy właściciel Tramwajów Śląskich, czyli KZK GOP. Dlatego wydawać by się mogło, że przebudowa odcinka ulicznego na dwutorowy będzie priorytetem. Niestety nic takiego nie zaplanowano. W przeciwieństwie do tego cała reszta tras w Rudzie Śląskiej ulegnie modernizacji. Pod zadaniem 55 znajduje się odcinek linii 1 oraz 18. Jest on bardzo charakterystyczny, ponieważ tramwaje na nim jadą jeden za drugim jako pociągi naśladujące. Fakt pozostania tego odcinka jednotorowym wynika bezpośrednio z historii. Otóż w okresie międzywojennym Niemcy przekuwając tory tramwajowe w Hindenburgu (Zabrzu) położyli dwa tory aż do granicy z ówczesną Polską. Jednak po stronie polskiej przebudowa się odwlekała i ruszyła dopiero po zakończeniu II Wojny Światowej. Mimo tego nie zdecydowano się przy okazji dobudować drugiego toru i tak rozwiązanie to dotrwało do dnia dzisiejszego. Zadanie 55 obejmuje przebudowę torowiska od Urzędu Skarbowego do granicy z miastem Zabrze. Zastosowane tutaj będzie torowisko na podkładach betonowych, z przytwierdzeniem sprężystym szyn z elementami wibroakustycznymi. Przebudowana zostanie także sieć trakcyjna oraz układ zasilania. Niestety nie zostało sprecyzowane czy jest rozważana możliwość dobudowy drugiego toru. Ciekawe jak zostanie rozwiązana sprawa wąskich tunelików przed Chebziem.
Odnośnie samego Chebzia również jest planowana przebudowa tego lubianego przez miłośników acz zupełnie niepraktycznego dla pasażerów punktu. Jest on położony za daleko od dworca kolejowego, z chaotycznie rozmieszczonymi przystankami i generalnie punkt znajduje się po środku niczego. Mimo tego planowana jest jego modernizacja wraz z torem dojazdowym od strony Bytomia i Świętochłowic. Jest to zadanie numer 53 i stanowi ono element zadań mających na celu usunięcie barier technicznych i zagrożeń w ciągłości ruchu. Paradoksalnie zamiast wymienić cały odcinek program zakłada przebudowę skrzyżowań przy pętli w Chebziu (100 m);w ul. Asfaltowej (20 m);w ul. Dworcowej (286 m);w ul. Droga do Lipin (20 m);ul. Katowickiej (10 m). Zostaną one wykonane na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Jednak na dłuższą metę będzie trzeba poszukać nowej konwencji dla węzła Chebzie tak aby lepiej łączył tramwaj z koleją, miejmy nadzieję aglomeracyjną, na wspólnym bilecie. Pozostałe zadania dla Rudy Śląskiej to modernizacja trasy linii numer 9 na terenie prawie całej długości. Zadanie to ma numer 54 i oznacza zabudowę torowisko na podkładach betonowych, z przytwierdzeniem sprężystym szyn z elementami wibroakustycznymi. Przebudowana zostanie również sieć trakcyjna oraz układ zasilania i podstacja Wirek.
Świętochłowice
Dla Świętochłowic program do 2013 roku zakłada modernizację większości tras tramwajowych w mieście. W Przeciwieństwie do Rudy Śląskiej Świętochłowice mają dosyć dobrze rozwiniętą sieć tramwajową w mieście. Nie jest ona idealna ale pokrywa znaczną część miasta. Nawiązując do linii 9, również dla Świętochłowic zaproponowano modernizację jej głównego odcinka. Zadanie to nosi numer 41. Podobnie jak na odcinku rudzkim plan przewiduje zastosowanie toru na podkładach strunobetonowych z przytwierdzeniem sprężystym i elementami wibroakustycznymi. Przebudowana zostanie sieć trakcyjna oraz podstacja w Świętochłowicach. Oprócz tego również linia wychodząca z Chebzia zostanie zmodernizowana jako zadanie numer 60. Jest to trasa linii numer 11, która rozciąga się od granicy z Rudą do granicy w Chorzowem. Na części tej trasy tory wykorzystuje także linia 17. Zadanie to zakłada zabudowę torowiska z podkładami betonowymi i przytwierdzeniem sprężystym, jak również wymiana sieci trakcyjnej oraz podstacji trakcyjnej Piaśniki. Odnośnie odcinka linii 17 zaplanowano dwa zadania numer 39 i 40. Zakładają one remont ulicy Barlickiego oraz Łagiewnicką. Torowisko zostanie wykonane na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem w technologii szyny „pływającej”z elementami wibroakustycznymi. Wykonany zostanie również remont odwodnienia. Listę modernizacji w Świętochłowicach zamyka zadanie 15a, które stanowi modernizację trasy linii 7 oraz 17 od przystanku Polna do Łagiewniki Targowisko. Torowisko zostanie wykonane na podkładach betonowych z przytwierdzeniem sprężystym. Wymieniona zostanie również sieć trakcyjna, gdzie zostanie zastosowana sieć wielokrotna na wysięgu –jeden słup na dwa tory.
Chorzów
Miasto Chorzów, posiadające niegdyś dwie zajezdnie tramwajowe i zakład produkujący tramwaje (Konstal) przywitało rok 2008 bez żadnej zajezdni tramwajowej. Szczęśliwie zakład produkcyjny Alstom –Konstal pozostał, jednak bez zamówień na nowe pojazdy z kraju. Mimo tego sieć tramwajowa w Chorzowie jest stosunkowo gęsta, choć nie oznacza to, że nie przydałaby się jej rozbudowa. Jednak na najbliższe lata nic nie jest planowane w tym względzie. Przewiduje się jedynie szerokie działania modernizacyjne. Nawiązując do modernizacji trasy linii 11, również w Chorzowie zaplanowano remont odcinka jednotorowego od Piaśnik do odcinka dwutorowego. Jest to zadanie numer 59, które przewiduje wymianę torowiska w jezdni na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Natomiast na odcinkach wydzielonych z jezdni ma zostać zastosowane torowisko na podkładach betonowych z przytwierdzeniem sprężystym szyn z elementami wibroakustycznymi. Na remontowanym odcinku ma zostać wymieniona również sieć trakcyjna. Inwestycje będą również kontynuowane na trasie linii 6/41, czyli szybkim tramwaju. Na terenie Chorzowa przewidziano dwie inwestycje numer 7 i 8. Zadanie 7 obejmuje modernizację trasy na odcinku Chorzów Flota do przystanku Łagiewniki Cmentarz, natomiast zadanie 8 przewiduje odcinek od przystanku Chorzów AKS do przystanku Chorzów Niewidomych. Zastosowane ma być torowisko na podkładach strunobetonowych z przytwierdzeniem sprężystym. Dodatkowo na odcinkach tych ma zostać wymieniona sieć trakcyjna w technologii sieci wielokrotnej zawieszonej na wysięgu jeden słup na jeden tor.
Jednak na tym nie koniec modernizacji w Chorzowie. W nawiązanie do modernizacji całej trasy linii 9 również jej chorzowski odcinek wspólny z trasą 17 zostanie zmodernizowany. Jest to zadanie numer 62, które obejmuje modernizację torowiska wbudowanego w jezdnię ul. Wolności od granicy ze Świętochłowicami do ul. Bolesława Chrobrego w Chorzowie. Ma tutaj zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Zadanie dodatkowo obejmuje wymianę podbudowy i wykonanie odwodnienia. Jednak nie jest sprecyzowane, czy odcinek zyska bardzo potrzebny drugi tor. Oprócz wymiany torowiska ma zostać przeprowadzona przebudowa sieci trakcyjnej, gdzie powstanie sieć wielokrotna 1 słup /jeden tor na zawiesiach poprzecznych. Na zadanie to nawiązuje zadanie numer 61, które przewiduje modernizację ul. Hajduckiej od ul. Wolności do BoWiD. W zadaniu tym ma zostać przebudowana nawierzchnia torowiska, jednak bez podania technologii i zakresu prac. Modernizacją zostanie objęta również trasa linii numer 7, na której zaplanowano zadania numer 14 i 12. Zadanie 14 obejmuje modernizację torowiska na odcinku od skrzyżowania z ul. Dąbrowskiego do granic miasta Świętochłowice w Chorzowie, natomiast zadanie 12 przewiduje modernizację torowiska wbudowanego w jezdnię ul. Armii Krajowej od ul. Gałeczki do ul. Dąbrowskiego w Chorzowie. W obu przypadkach ma zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Dodatkowo w zadaniu 12 ma zostać wykonana wymiana podbudowy i wykonanie odwodnienia. Zarówno zadanie 12 jak i 14 przewiduje przebudowę sieci trakcyjnej z zastosowaniem sieci wielokrotnej 1 słup /jeden tor na wysięgniku.
Siemianowice Śląskie
Miasto to podobnie jak Ruda Śląska stanowi nie lada potencjał do rozwoju sieci tramwajowej. Niestety do 2013 roku planowane jest tylko jedno zadanie modernizacyjne numer 25 stanowiące odbudowę odcinka jednotorowego dla linii 12 oraz 13. Na odcinku tym położono nacisk na emisję hałasu, które mają zostać osiągnięte dzięki zabudowie ekranów dźwiękochłonnych. Oprócz tego ma zostać wymienione torowisko z zastosowaniem podkładów strunobetonowych i przytwierdzeniem sprężystym wraz z elementami wibroakustycznymi. Odcinek zyska także nową sieć trakcyjną i przebudowaną podstację w Siemianowicach. Nie wiedzieć czemu ten kawałek trasy został zaliczony do działań „Nowe odcinki dla poszerzenia zasięgu trakcji tramwajowej oraz poprawy elastyczności systemu.”Ani to nowy odcinek ani elastyczność niewiele poprawiona (brak wzmianki o przebudowie na dwutorowy). Za takowe można by to zadanie uznać, gdyby tramwaj został przedłużony o jeden przystanek dalej do centrum miasta, co pozwoliłoby zastąpić dużą ilość autobusów tramwajem. Być może w przyszłości uda się tą rozbudowę zrealizować.
Katowice
Miasto Katowice to kolejny przykład, że wraz z burzliwym jego rozwojem nie szedł rozwój trakcji tramwajowej. W efekcie transport szynowy w mieście ma niski poziom, a dublujące tramwaj autobusy są powszechne. Sieć tramwajowa w Katowicach jest stanowczo zbyt mało gęsta, co nakazywałoby niejako bardziej przyszłościowe myślenie. Niestety za wyjątkiem jednego krótkiego odcinak do 2013 roku w Katowicach nie powstanie ani kawałek nowej trasy tramwajowej. Odpada więc linia do os. Kukuczki, na Ligotę, czy projekt przedłużenia linii 6/16 aż do Piotrowic ogłoszony kilka lat temu przez prezydenta miasta. Projekt ten miał sens przynajmniej na podstawowym odcinku do Piotrowic, lecz również dalsze jego przedłużenie zyskało na znaczeniu wraz z otwarciem budynku C należącego do GWSH. W efekcie obsługa Piotrowic w żadnym stopniu nie ulegnie poprawie w stosunku do dnia dzisiejszego. Jednak mimo tego obszar prac przy torowiskach do 2013 roku będzie szeroki. Podstawowym zadaniem jest doprowadzenie linii 6/41 i na dalszym odcinku również 16 do parametrów szybkiego tramwaju. Składają się na niego zadanie 1, 2, 3 i 4. Zadanie numer 1 przewiduje modernizację odcinka linii tramwajowej od Wesołego Miasteczka od pętli Zachodniej przy Stadionie Śląskim wraz z przebudową rejonu przystanku WPKiW Śląski Ogród Zoologiczny oraz modernizacją sieci trakcyjnej. Zadanie to ujęto w Kompleksowej Przebudowie Tramwajowej Infrastruktury Technicznej na lata 2007-2008. Zadanie drugie oznacza przebudowę linii tramwajowej w Śródmieściu Katowic na osi północ-południe, która obejmuje układ torowy na ulicach: Pocztowa, Dworcowa, Św. Jana, Al. Korfantego. W tym przypadku nie sprecyzowano technologii wykonania oraz kształtu przyszłego torowiska. Wcześniejsze plany zakładały przeniesienie torów z ul. Św. Jana na ulicę Pocztową.
Zadanie numer 3 przewiduje modernizację torowiska wbudowanego w jezdnię ul. Kościuszki od Al. Górnośląskiej do wiaduktu kolejowego w Katowicach. Ma tutaj zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi wraz z remontem odwodnienia i przebudową sieci trakcyjnej na sieć wielokrotną 1 słup /jeden tor na zawiesiach poprzecznych. Również w tym przypadku nie jest sprecyzowane czy torowisko zostanie przesunięte na bok i wydzielone (sugerowane już dobre 10 lat), czy zostanie zachowany obecny układ osiowo położonych torów, który z racji jednokierunkowości ulicy jest mocno kolizyjny. Zadanie numer 4 zamyka inwestycje na trasie linii 6. Zakłada on modernizację końcowego odcinka linii w Katowicach Brynowie, gdzie w ramach modernizacji ma zostać dobudowany drugi tor. Jednak z racji braku dalszych inwestycji w celu przedłużenia linii oraz faktem, że odcinek ten został wybudowany od podstaw około 10 lat temu (przy przebudowie układu drogowego) można uznać tą inwestycję za zbędną. Przy dużych kosztach budowy nie zyskuje się praktycznie nic. Odnośnie linii numer 13 jadącej z Siemianowic Śląskich oraz 14 zaczynającej trasę na Alfredzie zaplanowano dwa zadania modernizacyjne numer 19 i 37. Zadanie 19 obejmuje jednotorową linię od Placu Alfreda do Pętli Słonecznej, natomiast 37 jej dalszy odcinek. W przypadku zadania 19 nie sprecyzowano technologii wykonania oraz zakresu remontu, jak również przemilcza się fakt ewentualnej dobudowy drugiego toru. Najwyraźniej zakres modernizacji ma określić szczegółowe studium wykonalności. W przypadku zadania 37 mamy więcej konkretów. Torowisko tramwajowe ma powstać na podkładach betonowych z mocowaniem sprężystym, natomiast przejazd tramwajowy na skrzyżowaniu ul. Korfantego i Misjonarzy Oblatów w technologii szyny pływającej. Dalsze inwestycje zaplanowano na kolejnym odcinku prowadzącym od strony Chorzowa po trasie linii 7, 13, 36 oraz 37. Napotykamy tutaj na obszerne modernizacje określone jako zadania 11 i 11a. Zadanie 11a przewiduje modernizację torowiska w ciągu ul. Gliwickiej od przystanku tramwajowego 'Lisa' do granic miasta Katowice z Chorzowem. Na odcinku tym ma zostać wymienione torowisko z zastosowaniem torowiska na podkładach żelbetowych z mocowaniem sprężystym szyn, skrzyżowania toru z drogami kołowymi w technologii szyny pływającej, wraz z przebudową sieci trakcyjnej. Sieć wielokrotna 1 słup/jeden tor na wysięgniku. Zadanie 11 obejmuje torowisko wbudowane w jezdnię ul. Gliwickiej od ul. Żelaznej do Brackiej w Katowicach. Ma tutaj zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi wraz z modernizacją odwodnienia.
Jak już wcześniej wspomniano powstanie jedynie jeden nowy odcinek. Będzie to bardzo potrzebny łącznik torów linii 6, 11, 23 i 41 z torami linii 7, 13, 36 oraz 37 wzdłuż ulicy Grundmana. Pozwoli on na szerokie zmiany układu tras w centrum Katowic oraz lepszą obsługę dworca głównego. Zadanie to określono numerem 58, jednak nie sprecyzowano technologii ani szczegółowego przebiegu linii, którego opracowanie będzie elementem studium wykonalności. Będąc przy układzie torowym w centrum Katowic nie sposób wspomnieć o jego fatalnym stanie technicznym. Zwłaszcza odcinek od Rynku do zajezdni na Zawodziu jest w fatalnym stanie. Według planów Tramwajów Śląskich do 2013 roku ma on zostać wymieniony. Zadanie numer 16 przewiduje odcinek od Placu Wolności do rynku, gdzie ma zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny „pływającej”z elementami wibroakustycznymi oraz wymiana podbudowy i wykonanie odwodnienia. Jednak najważniejszym odcinkiem jest trasa wzdłuż ulicy Warszawskiej, czyli zadanie numer 10. Wydzielony tor od rynku do zajezdni w Zawodziu ma zostać wymieniony w całości wraz z siecią trakcyjną w wykonaniu wielokrotnym 1 słup na jeden tor na wysięgniku. Typu technologii dla toru nie sprecyzowano, co sugeruje, że jej wybór będzie podyktowany przez studium wykonalności.
W Katowicach planowane są również dalsze modernizacje. Pod numerem 38 kryje się odcinek torowiska wbudowanego w jezdnię ulicy Obrońców Westerplatte, po którym kursują linie 14, 15, 23 oraz 37. Ma tutaj zostać zastosowana płyta żelbetowa z przytwierdzeniem szyn w technologii szyny „pływającej”z elementami wibroakustycznymi. Elementem składowym prac ma być również wymiana podbudowy i wykonanie odwodnienia. Wymianie ma ulec również sieć trakcyjna jako sieć wielokrotna 1 słup /jeden tor na wysięgu (tor w jezdni na dł.1592 m) oraz sieć wielokrotna na wysięgu 1 słup/2 tory (torowisko wydzielone na dł.2528m). Całość planów dla Katowic zamyka zadanie numer 20, które stanowi połączenie tramwajowe Katowic z Mysłowicami i Sosnowcem. Treść zadania brzmi „Modernizacja układu jednotorowych odcinków tras tramwajowych do standardów nowoczesnego tramwaju”. Należy więc zakładać, że studium wykonalności odpowie na pytanie czy i w jakim stopnie przebudowywać odcinki jednotorowe na dwutorowe, czy zastosować tory w jedni, czy wydzielone (zabudowa miejska utrudnia to drugie) oraz jaką technologię wybrać.
Mysłowice
Na zakończenie drugiej części artykułu czas przytoczyć plany modernizacyjne dla Mysłowic. Miasto to podobnie jak Siemianowice Śląskie ma bardzo duży potencjał do budowy nowych linii tramwajowych, jednak jedyna linia w mieście pozostała po tej zapomnianej północnej stronie torów. Stąd znaczenie tramwajów w systemie jest znikome, dlatego cieszy, że trasa 14 będzie utrzymywana w przyszłości. Powód do takiego twierdzenia daje planowana pod numerem 57 modernizacja torowiska ulic Bytomskiej, Starokościelnej oraz Powstańców wraz z siecią i modernizacją układu zasilania w Mysłowicach. Ma tutaj zostać zastosowane torowisko na płytach żelbetowych z przytwierdzeniem szyn w konwencji szyny 'pływającej' z elementami wibroakustycznymi. Wymianie ma również podlegać podbudowa, ma zostać także wykonane odwodnienie. Niestety dla Mysłowic nie planuje się rozbudowy sieci tramwajowej.
cdn.
Podobnie jak w pierwszej części artykułu nie udało się omówić wszystkich pozostałych miast. Dlatego też w trzeciej części powrócimy do planów Tramwajów Śląskich do 2013 roku. W trzeciej części omówimy miasta Zagłębia Dąbrowskiego, oraz plany taborowe do 2013 roku. Jednak analizując przedstawione już miasta można stwierdzić, że obecne plany to poprostu plan odbudowy z pewnym zabarwieniem optymistycznym. W zasadzie sednem całego programu jest usunięcie barier w ruchu tramwajów na istniejących liniach, gdzie w niektórych przypadkach chodzi o przystosowanie torowisk dla tramwajów niskopodłogowych a dla innych o odbudowę trasy będącej na skraju zapaści technicznej. Plany te są absolutnym minimum dla dalszego przetrwania Tramwajów Śląskich, choć niektóre projekty, jak chociażby nowa linia w Gliwicach zwiastują duży przełom. Oby zostały one zrealizowane w całości.