Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Komunikacja KZK GOP
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67
:)
QUOTE(Hator @ Jan 12 2007, 08:30 PM) *
z ZI


nie z ZI a z DZ. Tego nie napisal Krawiec tongue.gif
Ja
Wygląda ładnie ten dworzec ale szkoda że pod stołkami jest pusta przestrzeń,będzie zimą pięknie wiało. Przystanki też fajnie poustawiane , stanowiska takie wielkie jak by miały tam stawać MALUCHY laugh.gif
Hator
z ZI przekleilem ale zrodlo samego art DZ tez zamiescilem w cytowanym artykule.
po prostu - ja przekleilem z ZI tongue.gif
a u nas petla na hucie to moze za 20 lat doczeka sie remontu ... :)
Hator
QUOTE
Z DZ

Mieszkańcy walczą o zmianę tras autobusów
dziś
Czesława Imielska pokazuje najlepsze miejsce dla nowych przystanków, naprzeciw dąbrowskiego urzędu.

Coraz więcej dąbrowian domaga się przystanków autobusowych przy Urzędzie Miejskim. Dziś, by załatwić urzędowe sprawy, petenci, starsze osoby i matki z wózkami muszą prawie kilometr przeciskać się wąskim chodnikiem między ulicznymi latarniami.
REKLAMA

Trzeba to w końcu zmienić. Na skrzyżowaniu ulicy Granicznej z Piłsudskiego wybudowano nową sygnalizację świetlną, utwardzono nawierzchnię, więc nic nie stoi na przeszkodzie żebyśmy wreszcie mogli dostać się autobusem do magistratu - argumentują dąbrowianianie.

- Jest przecież miejsce na nowe przystanki, a dla mnie to ogromny kłopot. Nie dość, że mieszkam w Okradzionowie, to muszę iść taki kawał od przystanków - dodaje ponad 80-letnia Czesława Imielska, która wczoraj po raz kolejny musiała przyjechać do magistratu.

Słuszność tego pomysłu popierają użytkowników internetowego Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Zmiany można przeprowadzić stosunkowo niedużym kosztem. Wystarczy zmienić trasę dwóch, trzech linii autobusowych. Zamiast skręcać spod dworca kolejowego w Gołonogu w ul. Morcinka, autobusy mogłyby jechać dalej aleją Zagłębia Dąbrowskiego, a potem Graniczną pod sam magistrat.

KZK GOP w Katowicach nie wyklucza takiej możliwości, ale wszystko zależy teraz od inicjatywy lokalnych władz. Dopiero potem rozpoczną się kalkulacje kosztów oraz analiza warunków drogowych.

- Mieliśmy niedawno podobną sytuację w Sosnowcu. Najkrótsza i najbardziej skuteczna droga to na przykład petycja mieszkańców do władz miejskich. Jeśli one pozytywnie ustosunkują się do oczekiwań dąbrowian, wtedy stosowne pismo w tej sprawie powinno wpłynąć do nas. Wszelkie nowości w organizacji ruchu linii autobusowych i tak musimy ponownie konsultować z poszczególnymi gminami, dlatego po ustaleniu wspólnego stanowiska, zmiany są możliwe - przyznaje Paweł Wieczorek z Biura Prasowego KZK GOP w Katowicach.

A co na to lokalne władze?

- W KZK GOP właśnie opracowywana jest strategia komunikacji na terenie działania związku, a specjalistyczna firma prowadzi badania, których wyniki mają usprawnić komunikację w naszym regionie. Przy okazji spróbujemy więc rozwiązać problem nowych przystanków w rejonie magistratu. Wyślemy oficjalne zapytanie do KZK GOP, by określiło, jakie linie mogłyby przebiegać koło urzędu. Musimy wiedzieć, które z nich byłyby najbardziej odpowiednie dla mieszkańców dojeżdżających z obu stron. Po remoncie drogi i przy nowej sygnalizacji świetlnej ulica Graniczna spełnia już odpowiednie parametry, by mogły tutaj powstać przystanki - wyjaśnia Anna Zubko z referatu strategii, promocji miasta i informacji prasowej UM.


:) - wyprzedzilem Cie tongue.gif

zauwazcie co wygrubilem
mega rotfl biggrin.gif
:)
ale jaja biggrin.gif
mamy dowod ze dziennikarze nas czytaja :)
Tym razem trzeba podziekowac Panu Sobierajskiemu ze sie tym zajal biggrin.gif

oto co kiedys napisalem w pytaniach do UM, ktore Hator lekko zmodyfikowal i aktualnie czekamy na odpowiedz
QUOTE
Kiedy będzie można dojechać autobusem do Centrum Administracyjnego?
Czy władze uważają że "piechotą zdrowiej?". Do CA muszą się dostać także osoby starsze i niepełnosprawni, i dla nich jest to największy problem. Dla pozostałych też wycieczka spod Damelu (wąskim chodnikiem ze słupami pośrodku) nie stanowi przyjemności. Wielokrotnie osoby starsze wysiadając pod Damelem są zdezorientowane i gdy dowiadują się, że dalej piechotą to tylko wzdychają.
Wraz z poszerzeniem skrzyżowania i z budową sygnalizacji świetlnej zniknęły wszystkie przeciwwskazania aby nie skierować tam 2 - 3 linii autobusowych. Obecnie 18 linii autobusowych i 4 tramwajowe mają na tym odcinku jednakową trasę. Autobusy można skierować następnie Aleją Zagłębia Dąbrowskiego.
i drugie pytanie z tym związane:
Kilka lat temu linia 182, docierająca kiedyś do Łęknic została skrócona tylko do centrum i od tego czasu delikatnie mówiąc nie cieszy się powodzeniem pasażerów. Może warto się zastanowić nad przedłużeniem jej przez Reden i Graniczną (CA) na wiadukt i dalej na Łęknice? zakręty na wiadukcie nie stanowia żadnego problemu (nawet dla autobusów przegubowych, a tym bardziej "krótkich") o czym mogliśmy się przekonać podczas objazdu spowodowanego remontem przejazdu kolejowego na Konopnickiej. Taka linia byłaby świetnym uzupełnieniem okrężnych 604/644 i na pewno marzą o niej mieszkąńcy Dziewiątego, Trzydziestego i Łęknic.
loxley
Witam wszystkich.
Na początek powiem, że trafiłem tu przez wiki - sam jestem zapalonym wikipedystą - ale raczej tylko w dziedzinie matematyki. Okazjonalnie edytuję też tematy związane z miastem, stąd dodatnie linku nie umknęło mojej uwadze (nie linkujcie kapitalikami wink.gif )

Ale do rzeczy. Pomyślałem sobie, że każdy jeżdżąc tramwajami czy autobusami zauważa pewne rzeczy które możnaby usprawnić (od pojedynczych korekt w rozkładach, bo lekkie zmiany trasy). Ja też mam kilka propozycji, może wartych rozważenia. Nie wiem niestety komu je przedstawić (ze strony KZK GOP zniknęło odpowiednie okienko kontaktowe), więc napiszę tu. Jeśli pomysły się spodobają to może warto je przedstawić panom od autobusów. : )

PS. Temat wyodrębniam żeby nie utonął w tym gigancie niżej + można wpisywać spostrzeżenia kolejowe.

I. Modyfikacja trasy linii 801 / 821 / 831.
Są to linie pospieszne, więc tymbardziej moja propozycja może wydawać się uzasadniona:
Wyłączenie z obsługi przystanków Gołonóg Dworzec PKP oraz Gołonóg Osiedle. Wówczas trasa prowadziłaby: Gołonóg Aleja Piłsudskiego -> Aleją Piłsudskiego -> Gołonóg Manhatan. Dla mieszkańców Centrum Gołonoga i Osiedla Cedlera możnaby utwórzyć dodatkowy przystanek "na górce".
Korzyści: skrócenie czasu podróży do Katowic, krótsza trasa, pasażerowie dzielnic obługiwanych przez autobusy 806, 803, 809, 637, 635, 175, 140 itp. mieliby możliwość "podgonienia" swoich autobusów więc zwiększyłaby się liczba pasażerów wsiadających na ostatnich przystankach. Pamiętam, że sam chodząc do szkoły średniej tak zawsze starałem się robić.

Mod: Co ??? Widziałeś kiedyś ile osób wsiada na przystankach Gołonóg Dworzec PKP i Gołonóg Osiedle właśnie do tych autobusów??? Na górce przystanek autobusowy pod SP 18 kiedyś już był, ale został zlikwidowany, bo NIKOMU NIE PASOWAŁ (może uczniom podstawowki co mają blisko rejon? parafianom na niedzielną mszę..?) Autobusy są dla ludzi, a nie dla szybkich tras!!! Jak nie wiesz to Ci powiem, że 807 kiedyś nie zatrzymywał się na przystanku Gołonóg Dworzec PKP przejeżdżając jedynie, ale po protestach ludzi, którym smigał przed nosem KZK GOP utworzyła tu i dla niego przystanek! W dodatku część osób tu przesiada się na Łęknice i kolej! Na tej zasadzie to można wszystkie 800-tki puścić od razu w Aleję Róż, aby omijały Centrum - będzie szybciej! I tak pewnie osoby z Centrum są wściekłe, że 821 omija


II. Wydłużenie trasy linii 106 do przystanku Dąbrowa Górnicza Centrum:
Linia o bardzo atrakyjnej trasie - szybki dojazd do centrum Sosnowca i Mysłowic.
Linia zamiast w Zagórzu Mec skręcać do Zajezdni, jechałaby -> Zagórze Centrum -> Zagórze Hala Sportowa -> Aleją Róż -> Dąbrowa Górnicza Centrum.
Korzyści: (dla KZK GOP) przejęcie sporej grupy pasażerów linii K, atrakcyjne połączenie Dąbrowy z Sosnowcem i Mysłowicami (są pracownicy kopalni Wesoła z Dąbrowy!). Podobny pomysł zastosowano ostatnio w weekendowych kursach na linii 55.

Jeśli macie własne pomysły, wpisujcie tutaj.
Bartek
Dlatego do Katowic jezdze 821 bo nie jedzie przez Centrum dzieki czemu jade 5min szybciej! tongue.gif

BTW. pulsatilla1214 wiesz co...

Funkcja moderatora na każdym forum na ktorym jestem od kilku lat ogranicza sie do ingerowania w kogos posta tylko wtedy gdy dana osoba lamie regulamin. Natomiast u Ciebie zauwazylem ze za kadym razem piszesz w postach danych osob na niebiesko podpisujac sie mod. Przeciez mozesz odpisywac na posty poprzez cytowanie. Szczerze mowiac wogole mi sie nie podoba wlasnie takie pisanie odpowiedzi na posta danej w jej poscie. Dziwny zwyczaj :/

Mod: Uwagi odnośnie pracy moderatorów proszę zamieszczać w odpowiednim temacie wink.gif
Mick
Ja pamiętam jeszcze stare czasy, kiedy były autobusy linii D, M, K, E i takie różne.
I pamiętam, że strasznie mnie zawsze złościło, że na E i D z Manhattanu musiałem do Gołonoga pod wieżowiec chodzić. Toteż rozumiem ludzi z przystanku Gołonóg Dworzec PKP - wiadomo, każdy chce mieć blisko do autobusu.
Ale jak już nieco starszy byłem, to wprowadzili zamiast Literowych normalne Liczbowe pospieszniaki do Katowic.
I wtedy miałem już wszystkie fajne autobusy (801 i 811) na Manhattanie.
A najlepsze było to, że bardzo się ucieszyłem z okazji wprowadzenia 821 (to dopiero po kilku latach zrobili) - nie musiałem się już tłuc przez Centrum DG, bo to mnie strasznie zawsze złościło. smile.gif

Ale myślę, że loxley ma rację - nie wszystkie autobusy muszą mieć takie same trasy, mogłaby być jedna linia, która by na Wybickiego nie zjeżdżała. Taki Ekspres do Ząbkowic. smile.gif
Hator
ja takze wole strzale 821 (chyba zalozymy fan club? tongue.gif)
faktycznie jakas 1 badz 2 linie mogloby omijac golonog osiedle i pojechac gorka. Wkoncu mamy 20 pare autobusow ktore od centrum jada to sama trasa (reden/manhattan/g.osiedle/cedler) w strone huty lub zabkowic.
wypadaloby porozmaicac troszke (np jak zrobiono z 116, czy 604/644 jadace od strony leknic). Oprocz przystanku na gorce za ktorym mi sie lezka w oku kreci - ahhh ten autobus 38 tongue.gif fajnie by bylo miec przystanki przy CA czy w okolicach podlesia - wiem ze jest jeden autobus ktory jedzie jak tramwaj - potem skreca przed tworzniem (za ISA a przed budowlanka) by jechac mysliwiecka na strzemieszyce (ta ulica przy ktorej jest m in cmentarz) - rownie dobrze mogby ten bus jechac 1000lecia na podlesie potem sama ul. podlesia (z przystankiem na ukryta dzielnice przy przejsciu na podlesiu-kurcze zapomnialem jej nazwy) a potem juz normalnie na strzemieszyce mysliwiecka (czy jak ona sie tam zwie - kurcze ale mam dziury w pameci...)
albo jeszcze ianczej - jechac jak tramwaj - i zaraz za przystankiem na kasprzaka - os. hutnikow - wjechac taka wewnetrzna dwupasmowka by przedostac sie na ul. podlesie - no i stamtad juz na strzmieszyce (tylko ze wtedy "poludniowy" kasprzak i podlesie nie mialoby przystanku :/)

ale to ttylko takie moje niespelnione (jak dotychczas) marzenia biggrin.gif

PS @mick - mnei tez wkurzalo jak d m k i e nie stawaly na manhattanie wrrrrrrrrrrr.
loxley
To taka propozycja, a tu mnie od razu ofuknięto, ehh.

Jeżdżę parę ładnych lat tymi liniami, zawsze do zajezdni i wszyscy wysiadają na Wybickiego, na Cedlerze praktycznie nikogo nie ma. Więc nie wiem co złego w przystanku na górze - np. przynamniej tylko dla 831 - przecież swego czasu, dojeżdżał tylko do Wybickiego.

A co sądzicie o pomyśle ze 106?
Hator
w DG bedzie sie ludziom podobac ale ie wiem czy w osciennych miastach wydluzenie trasy sie podoba
(niektorym to obojetne, niektorzy sie uciesza a niektorzy beda wkurzeni - to tak jak z 821 w centrum - my sie cieszymy ale "Ci" z centrum nie tongue.gif)
loxley
Ale czym by się mieli wkurzać? Mogliby dalej dojechać na jednym bilecie :)
Hator
aaaaaaaa bo to wydluzenie - zapomnialem o tym "drobnym" fakcie.
PS ale tak czy siak wplynie to na pasazerow tej trasy - nie wiem czy KZK GOP przyznaczylby w zwiazku z tym faktem min o 1 autobus wiecej by przez takie wydluzenie do DG zachowac rozklad jazdy bez zmian tzn aby przez to wydluzenie nei zmniejszyla sie czestotliwosc kursow na calej linii.
loxley
Tylko czy oni wiedzą ile osób im zabiera D i K, a tutaj by ich troszkę zebrali.
Hator
ludzie na Detke i K chodza glownie z powodu ceny biletu.
1,80 a 3,50 to praktycznie 2 razy tyle. bo na pewno o inne godz odjazdow tu nie chodzi..
wkoncu te busy jezdza praktycznie na kilka min przed ich odpowiednikami (K przed 18 - D przed 811 i 808)
:)
widze ze temat sie rozwija to niech rzeczywiscie moze pozostanie wydzielony z ogolnego KZKGOP. Takie tematy z tego co pamietam podejmowalismy na forum juz kilkukrotnie chyba glownie w temacie KZKGOP. Tylko teraz plany skierowania linii pod CA zostaly w tamtym temacie.
pulsatilla1214
loxley:

QUOTE
Jeżdżę parę ładnych lat tymi liniami, zawsze do zajezdni i wszyscy wysiadają na Wybickiego, na Cedlerze praktycznie nikogo nie ma. Więc nie wiem co złego w przystanku na górze - np. przynamniej tylko dla 831 - przecież swego czasu, dojeżdżał tylko do Wybickiego


Ale proponowaleś zlikwidowanie właśnie przystanku na Wybickiego (oficjalna nazwa to Gołonóg Osiedle) Od siebie dodam, ze ci co wsiadają na Gołonóg dworzec jadąc rano często wysiadają wieczorem na Gołonóg Osiedle, aby jeszcze zrobić zakupy po drodze do domu smile.gif

Gdzie wg Ciebie miałby się znajdować przystanek "na górze" blink.gif ? Przypomnę, e koło SP18 zlikwidowano przystanek także dlatego, aby nie zarzynać autobusów, w zimie zaś bywały kłopoty z podjazdem wyładowanego Ikarusa wink.gif I co nie bez znaczenia, jak wspomnialem, wszyscy mieli daleko do tego przystanku.

Nie wiem o jakich porach jeździłeś, ja z doświadczenia pamiętam, że 800-tki na dworcu PKP i Gołonogu Osiedle zbierały tylu ludzi, że po Manhattanie i Redenie to już w Centrum niektórzy mieli problemy z wejściem do autobusu smile.gif Zresztą na dworcu frekwencja jest, co mam okazję naocznie obserwować wink.gif
Dejmon
QUOTE(loxley @ Jan 17 2007, 03:27 PM) *
I. Modyfikacja trasy linii 801 / 821 / 831.
Są to linie pospieszne, więc tymbardziej moja propozycja może wydawać się uzasadniona:
Wyłączenie z obsługi przystanków Gołonóg Dworzec PKP oraz Gołonóg Osiedle. Wówczas trasa prowadziłaby: Gołonóg Aleja Piłsudskiego -> Aleją Piłsudskiego -> Gołonóg Manhatan. Dla mieszkańców Centrum Gołonoga i Osiedla Cedlera możnaby utwórzyć dodatkowy przystanek "na górce".


Kiedy czytam takie rzeczy, to mi się od razu ciśnienie tętnicze podnosi. Jeździłem ładnych parę liniami 801, 821 i 831 na uczelnię do Katowic. Na przystanek Gołonóg Dworzec PKP podjeżdżałem sobie liniami 116 lub 604 albo też szedłem na piechotę z Łęknic. Linie 801, 821 i 831 muszą mieć przystanek koło Dworca PKP w Gołonogu, bo oprócz tego, że obsługują osiedle Cedlera, korzystają z nich także właśnie mieszkańcy Łęknic (około 3 tyś. mieszkańców) i okolicznych domów, których jest spora liczba! Przyjdź kolego @loxley na przystanek Gołonóg Dworzec PKP w godzinach 6:00 - 9:00 rano, policz ile osób korzysta z wymienionych linii, zbadaj z których nadciągają kierunków i oceń sens swoich wyżej zacytowanych słów.
Hator
spokojnie - loxley tylko rzucil temat - teraz przy okazji widac czego nie powinno sie ruszac (jakich tras) a jakie mozna by zmodyfikowac - coraz szersza i czestsza dyskusja w tym temacie wyjdzie nam tylko na plus :)

PS chcialbym zauwazyc ze w dalszym ciagu nie ma typowo nocnego polaczenia na trasie kat-dg. Sosn ma takie polaczenia ale juz z sosn to trzeba sporo sie naczekac (gdy jedziemy n84 z katowic o 2 40 w nocy to wtedy akurat jest przesiadka na 2 autobus do DG). Ale co z polaczeniami - przynajmniej przesiadkami - o polnocy lub o 1 w nocy!!!
Pisalismy o tym w 1 pytaniach do UM - trzeba im sie znow przypomniec.
mydliczek
Ejjj to jest nie ferr dry.gif na lini 604, 644 zamienili nowe Solarisy na stare, te brązowe z beznadziejnymi wyświetlaczami. Dlaczego? mad.gif Gdzie są nowe?
Hator
az mnie dziwi ze :) nie dodal jeszcze tego artykulu tongue.gif :)
QUOTE
z DZ


Rząd nie chce dać śląskim gminom całego pakietu tramwajowych akcji
dziś
Na jutrzejszym zarządzie KZK GOP z pewnością będzie bardzo gorąco. Głównym punktem obrad ma być reakcja na stanowisko Ministerstwa Skarbu Państwa w sprawie przekazania akcji Tramwajów Śląskich. Do komunikacyjnej centrali trafił bowiem, przygotowany przez rządowych urzędników, projekt umowy na przekazanie, ale tylko 85 proc. akcji. - Nie zapisano w tym dokumencie, co ma się stać z resztą udziałów, do kogo one trafią - mówi Alodia Ostroch, rzecznik KZK GOP.


to jest wlasnie polska... :/ zanim zapadnie decyzja o przejeciu akcji to te tramwaje i szyny juz dawno beda na skupie zlomu lezec.
:)
to jest tylko fragment.
Bo rece juz na to opadaja i nie mialem sily chociaz czytalem to kilka godzin temu
Náměsíčník
W Szczecinie ostatnio uchwalono, że na tamtejszych autobusach i tramwajach nie można umieszczać reklam zajmujących powierzchnię szyb. Podobnie w Krakowie - nie umieszczano nigdy grafiki na szybach. W Gdyni ograniczenia co do reklam są jeszcze większe - wolno je umieszczać tylko na niewielkim białym pasie na pojeździe, ponadto muszą mieć one białe tło. Tymczasem u nas nierzadko zakleja się wszystkie możliwe szyby w autobusach, przez które mogą wyglądać pasażerowie. Folia one-way-vision teoretycznie jest przejrzysta od strony wewnętrznej, tymczasem w praktyce w pojazdach oblepionych jest ciemno, przez folię słabo widać, w czasie deszczu nie widać już nic zupełnie. Poza tym tak oblepione autobusy wyglądają nieestetycznie. W tej sytuacji noszę się z zamiarem zwrócenia się do właściecieli sosnowieckiego PKM-u - miest Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza i Będzin o wprowadzenie zakazu umieszczania na autobusach przedsiębiorstwa grafik reklamowych zajmujących powierzchnie szyb bocznych pojazdu. Nieco gorzej sprawa w pozbyciu się tego typu reklam wyglądać może w przypadku prywatnych przewoźników jeżdżących na zlecenie KZK-GOP. Zmuszenie ich do nieumieszczania tego typ[u reklam na pojazdach wymagałoby renegocjacji umów z organizatorem komunikacji.
Hator
z tym brakiem widocznosci to spora przesada - gdyz jak sie mocniej przypatrzy przez szybke to widac bez problemu gdzie jestesmy. Dodatkowym argumentem na korzysc reklam jest to ze wiekszosc pasazerow GOPu korzysta juz troche czasu z komunikacji miejskiej - zna trasy, liczbe przystankow itp - takze ludzie wysiadaja na wyczucie bo wiedza na oko po ile min. maja wysiasc i gdzie orientacyjnie aktualnie sa. Poza tym ja sie jeszcze nigdy nie spotkalem, zeby ktos z tego powodu narzekal, a juz tym bardziej mylil sobie swoj przystanek do wysiadniecia - nawet starsi ludzie nie maja z tym problemu - a Ty tak panikujesz. Nawet jak zle wysiadziesz to nie problem poczekac max 30 min na nast autobus - chyba Ci sie krzywda nie stanie a Ty na nast raz bedziesz bardziej pilnowal miejsca wysiadania.

Co do stwierdzenia "oszpecania srodkow komunikacji miejskiej przez reklamy" to tu tym bardziej sie nie zgodze. Wolisz obdarty, porysowany autobus od kolorowej reklamy? albo moze szarego, brzydkiego karlika od radosnych biggrin.gif tramwajow - przejedz sie do katowic i tam sprawdz czy rzeczywiscie taka reklama oszpeca czy dodaje estetyki...

a na koniec to chcialbym dodac ze kolega powyzej zapomnial wspomniec, iz reklamy sa jednym z wazniejszych i pewniejszych zrodel dochodow firmy przewozowej - jesli kolega chce miec czysciutkie szyby i ladne widoki (choc nie wiem na co...?) to moze zlozy sie pozostalym pasazerom (liczonych w setkach tysiecy) na bilety, ktorych cena na pewno by wzrosly po zaniechaniu korzytsania z reklam.

to tyle w temacie
pozdr
Náměsíčník
Sam w sobie koszt ekspozycji reklamy nie jest wysoki, więc i zyski przedsiębiorstwa z tytułu reklam są niewielkie. Reklamy tego typu są najczęściej umieszczane na nowych pojazdach szpecąc je. Co do katowickich tramwajów - faktycznie szare nie są zbyt estetyczne, ale reklamy można wykonać wsposób nie zasłaniający szyb. Na jednym z nich jest na szybach zielona folia, na której nie ma żadnych treści reklamowych - po prostu bezsensownie zaklejone na zielono szyby. poza tym nie jestem za wyeliminowaniem reklam w ogóle a za nieumieszczaniem ich na szybach. To, ze ludzie wiedzą gdzie wysiąść bo znają trasę przejazdu środka lokomocji nie jest dla mnie żadnym argumentem.
Hator
1, Koszty/przychody: reklamy w porownywalnym (wielkosciowo) dla PKM Sosnowiec - MTK Łódź przynoszą zysku 2 mln zł rocznie - ponoc starcza to na wymiane opon dla calego taboru albo na zakup 2 nowych krotkich autobusow np Jelczy i cos jeszcze w kieszeni zostanie.
2. Kwestia reklam na nowych autobusach: reklamy na nowych solarisach/jelczach jakos nie uswiadczylem, jak na razie to oblepione sa tylko te starsze w tym takze czesc bialo brazowych solarow
3 Kwestia powierzchni reklam - jak zmniejszysz pow. reklamy to zmniejszysz zyski przewoznika, dodatkowo zauwaz, ze nie wszystkie firmy chca mniejszej reklamy i w mniej atrakcyjnych miejscach
4. Kwestia wysiadania: jak ludzie sie nie myla z przystankami to po co ich "na sile uszczesliwiac" - przypomne Ci, ze zmniejszenie reklam ostatecznie odbije sie wynikiem finansowym firmy co z kolei odbije sie na cenach biletow/jakosci autobusow/nowych inwestycjach itp.
5 Autobus sluzy do transportu osob - a nie podziwiania widokow - do tej 2 funkcji trzeba by bylo wpierw ladnych widokow - co u nas chcesz podziwiac??
:)
@Náměsíčník
zachecam do rejestracji :)


co do ozdob w autobusach. W Golonogu jesli akcja usuwania sie wogole posuwa to bardzo opornie.

Mastero #314 - jak naklejki "zakaz narzekania" i "nie placz kiedy odjade" byly tak dalej sa mad.gif
pomijajac zaslonke i zielona folie...

a w Bedzinie to pierwsze co zrobiono z ostatnimi nowymi nabytkami - to zawieszono zaslonki - dobrze ze chociaz w maire kolor pasuje.

Widac ze musi nastapc zmiana pokolen bo to pokolenie kierowcow kielecko-tarnowsko-podkarpackich broni swojego zacofania

do tego po co tracili kase na te systemy zapowiadania przystankow skoro w Solarisach sa wlaczone czasami a w Jelczach to juz wogole swieto i nie pamietam kiedy na taki z wlaczonymi sie natnalem. Wiec niech PKM zdecyduje i albo niech dzialaja albo nie a nie samowolka kierowcow.

@vacu
masz w tym doswiadczenie - moze zameilujesz tongue.gif
:)
to jest juz nudne

QUOTE


Miasta konta ministerstwo
dziś

Chcemy przejąć 100 proc. akcji Tramwajów Śląskich - to najważniejsze ustalenie zgromadzenia Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP, które jest jednocześnie odpowiedzią na propozycję Ministerstwa Skarbu Państwa. Przypomnijmy: rząd chce przekazać tylko 85 proc. akcji TŚ. Reszta, w postaci pakietu socjalnego, miałaby trafić do pracowników tramwajowej spółki. Taki obrót sprawy kłóci się z poprzednimi ustaleniami - między gminami, które potem mają przejąć akcję TŚ i samym ministerstwem.

- My podtrzymujemy swoją wolę - twierdzą członkowie zgromadzenia KZK GOP.

- Przekazanie gminom jedynie 85 proc. akcji tramwajowej spółki byłoby precedensem na skalę kraju. W całej Polsce, w procesie komunalizacji mienia służącego realizacji zadań własnych gmin, samorządy gminne otrzymywały 100 proc. tego mienia. Podobne przedsiębiorstwa przekazywano gminom w całości, bez rozdzielania akcji na kilka pakietów. Nie spotyka się rozwiązań, gdzie Skarb Państwa jest udziałowcem, czy właścicielem przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej - twierdzi Alodia Ostroch, kierownik biura prasowego KZK GOP.

Przekazywanie tramwajowych akcji trwa już drugi rok. Dalsza zwłoka grozi przede wszystkim samym TŚ, które bez wsparcia po prostu zbankrutują.
mydliczek
no ja nie wiem z tymi reklamami co to komu tak przeszkadza. Przecież to są pieniądze. Przez takie szyby przecież coś widać i nie jest wcale ciemno. Nie mają doprawdy się już do czego przyczepiać. Przecież czy z reklamami czy bez nich i tak stare babki będą się jak zwykle pytać w stylu "czy ten autobus jedzie do/na...., czy to już przystanek......, gdzie mam wysiąść...." tongue.gif

a to byście się zdziwili z zapowiedziami, bo trzeba się dobrze przysłuchać! Czasem w jelczach można coś usłyszeć laugh.gif hehe
Hator
w solarach fajnie slychac - tam nie oszczedzali na systemie.
z jelczami - wprost przeciwnie :/ czego skutki sa widoczne
...a raczej slyszalne

...a raczej nieslyszalne biggrin.gif
:)
QUOTE(Hator @ Jan 27 2007, 09:13 PM) *
w solarach fajnie slychac - tam nie oszczedzali na systemie.
z jelczami - wprost przeciwnie :/ czego skutki sa widoczne
...a raczej slyszalne

...a raczej nieslyszalne biggrin.gif


to nie tak

po prostu kierowcow to denerwuje i sciszaja mad.gif

rozumiem ze wieczorem mozna przyciszyc ale tez bez przesady zeby nie bylo nic slychac. Ale wiekszosc robi to w dzien i tak ze nie slychac wogole jakby bylo wylaczone
Sebastian22
Dzis np. na 644 w solarze bylo ok - nie za cicho ale tez nie ryczalo ale w 'gniotach' to jest masakra - nie slychac nic.Slychac za to trzeszczące pudlo jak to w gniocie.....woogle mogli kupic sale solary a nie Jelcze...
Hator
no ale : ) przyznaj ze w jelczach jakosc wyglaszanych komunikatow "nastepny przystanek..." "przystanek..." jest o wiele gorsza (wrecz tragiczna) w porownaniu z cieplutkim damskim glosem w solarach.
:)
QUOTE(Hator @ Jan 27 2007, 10:10 PM) *
no ale : ) przyznaj ze w jelczach jakosc wyglaszanych komunikatow "nastepny przystanek..." "przystanek..." jest o wiele gorsza (wrecz tragiczna) w porownaniu z cieplutkim damskim glosem w solarach.


przyznaje :)

system w Jelczach jest o wiele gorszy i do tego glos tez tongue.gif

Ale to ze go wogole nie slychac to wina kierowcow.

System nie powinien byc tez glosny ale slyszalny
endriu
Jechałem dzisiaj 55-ami (solaris)było ok. 10 pasażerów wraz z kierowcą.Gadali głośno o przystankach i wyświetlali ,żyć i podróżować. Czyściutko , sympatycznie itd.Musimy jeszcze trochę poczekać na wymianę starego taboru. Piszecie ,że w Ikarusach i Jelczach nie słychać...Porównajcie konstrukcję podszybi w starych jelczach , ikarusach a w nowych solarisach , inna idea.Nowy jelcz jest tak naprawdę starym trochę zmodyfikowanym.




P.s. Pamiętacie konduktorki w tramwajach z korbą? to była jazda.
pozdr...
mydliczek
no w ogóle dla mnie te jelcze to pomyłka. Mogli już tylko solary, wg mnie są lepsze pod każdym względem, poza tym były by jednakowej marki. A w jelczach to nawet śmierdzi, taką niby nowością, co mi przeszkadza mad.gif Nie ma tego w solarisach. W dodatku w jelczach w środku elewacja już pęka, jakieś łączenia ale nie pamiętam gdzie dokładnie. Starają się to czymś sklejać, ale jest jeszcze gorzej.
:)
QUOTE(endriu @ Jan 27 2007, 11:09 PM) *
Piszecie ,że w Ikarusach i Jelczach nie słychać...Porównajcie konstrukcję podszybi w starych jelczach , ikarusach a w nowych solarisach , inna idea.Nowy jelcz jest tak naprawdę starym trochę zmodyfikowanym.


nie piszemy o Ikarusach bo w nich nie ma takich systemow tongue.gif

przeciez to wszyscy wiedza ze konstrukcja Jelcza jest wciaz ta sama tylko modyfikowana i Jelcz tez sie nie wypiera bo nawet numer M121. Szczegolnie w wykonczeniu wnetrza widac jak daleko do Solarisa. Wogole te Jelcze sa jakies waskie i wysokie.
No ale chciano jak najtaniej i tak skonstruowano przetarg

A zauwazyliscie ciekawa rzecz?
Bardzo czesto nowe Solarisy sie smiesznie brudza i widac z zewnatrz jak wygalda ich konstrukcja pod blacha hehe. W Jelczach tez czasami troche to widac laugh.gif
endriu
W PKM Bytom na 90% był to ikarus , typ 415 , ale głowy nie dam sobie uciąć.


pozdr...
pulsatilla1214
No niestety już nie mamy szans na podobne jazdy - PKM Bytom już tylko historią... smile.gif
:)
QUOTE(endriu @ Jan 28 2007, 12:03 PM) *
W PKM Bytom na 90% był to ikarus , typ 415 , ale głowy nie dam sobie uciąć.
pozdr...


ale my nie pisalismy o Ikarusach i o nieistniejacym PKM Bytom
endriu
Głowa w śnieg , bo jest. Było to trochę czasu wstecz , jak jeszcze smyrałem do tarnowskich gór.
Wymagana aktualizacja w moim "twardym". smile.gif

pozdr...
:)
QUOTE(endriu @ Jan 28 2007, 04:08 PM) *
Głowa w śnieg , bo jest. Było to trochę czasu wstecz , jak jeszcze smyrałem do tarnowskich gór.
Wymagana aktualizacja w moim "twardym". smile.gif

pozdr...


to cytuj a tak wyskakujesz z jakimis archeologicznymi wykopaliskami nie pasujacymi do aktualnej dyskusji i nie wiadomo o co chodzi tongue.gif wink.gif
Skad mam pamietac Kto i kiedy, gdzie i czym "smyral"
endriu
Musiałbym wyciągnąć świadectwa pracy! Już nie będę. sad.gif Płaczę. sad.gif

pozdr...
Gość
W Jelczach nie słychać, po pierwsze dlatego, że kierowcy przyciszają, po drugie marnej jakości system firmy R&G, po trzecie fatalne głośniki. W solarisach jest porządny system Pixela (wyświetlacze rónież znacznie lepsze), porządne głośniki Blaupunkt. W Jelczach oszczędzano na wszystkim. Począwszy od modelu - zamiast w pełni niskopodłogowego M125M, kupiono M121I, zastosowano najtańsze siedzenia, drzwi pasażerskie starego typu, łączenia poręczy starego typu (rodem z lat 70-tych), niewielka ilość poręczy, zwłaszcza w tylnej części pojazdu. Poszli na ilość nie na jakość.
ja
QUOTE(Gość @ Jan 31 2007, 03:47 PM) *
W Jelczach nie słychać, po pierwsze dlatego, że kierowcy przyciszają, po drugie marnej jakości system firmy R&G, po trzecie fatalne głośniki. W solarisach jest porządny system Pixela (wyświetlacze rónież znacznie lepsze), porządne głośniki Blaupunkt. W Jelczach oszczędzano na wszystkim. Począwszy od modelu - zamiast w pełni niskopodłogowego M125M, kupiono M121I, zastosowano najtańsze siedzenia, drzwi pasażerskie starego typu, łączenia poręczy starego typu (rodem z lat 70-tych), niewielka ilość poręczy, zwłaszcza w tylnej części pojazdu. Poszli na ilość nie na jakość.

Nie dziw sie chłopie że biorą najtańszy tabor , komunikacja w całym kraju działa inaczej niż u nas . miasto kupuje tabor i płaci przedsiębiorstwu za wozokilometr a u nas nie dość że mamy najniższą stawke za wozokilometr ( nawet dużo niższą jak K-ce) i płaci nam KZKGOP który zgarnia całą kase z dochodu to tabor kupuje przedsiębiorstwo, czy to nie bzdura ?
pozdrawiam
QUOTE(ja @ Feb 6 2007, 12:51 PM) *
Nie dziw sie chłopie że biorą najtańszy tabor , komunikacja w całym kraju działa inaczej niż u nas . miasto kupuje tabor i płaci przedsiębiorstwu za wozokilometr a u nas nie dość że mamy najniższą stawke za wozokilometr ( nawet dużo niższą jak K-ce) i płaci nam KZKGOP który zgarnia całą kase z dochodu to tabor kupuje przedsiębiorstwo, czy to nie bzdura ?



No to tylko jedna strona medalu. Dopóki przedsiębiorstwa KM będą stawały do przetargów z nieoszacowanymi ofertami to dalej tak będzie się działo. W KZKGOP mamy do czynienia z jakimś absurdem - przedsiębiorstwa zaniżają swoje stawki poniżej granicy opłacalności.

To co ty nazywasz bzdurą funkcjonuje z powodzeniem na świecie jak i w wielu miejscach w Polsce. A za stan komunikacji w DG odpowiedzialne są tylko i wyłącznie władze miasta. To one tworzą zarząd KZKGOP i są właścicielem PKM i nie ma on raczej nic wspólnego ze źle działającym systemem. Komunikacja KZKGOP jest najtańszą komunikacją w Polsce i dopóki władze miasta nie będą chciały wpompować w system więcej pieniędzy to raczej lepiej nie będzie. Oczywiście można myśleć o uszczelnieniu poboru opłat za przejazd i w ten sposób znaleźć więcej środków. Tylko tu pojawia się problem bo zjawisko jazdy na gape jest powszechnie społecznie tolerowane w naszym kraju i wszelkie próby jego ukrócenia kończą się oburzeniem społecznym.

PKM S-C i tak nie jeździ za najniższe stawki. Daleko mu do takich "wynalazków "jak Zagozda czy Delta. Oczywiście trochę gorzej jest na pakiecie będzińskim ale tam dalej jeździ PKM bez przetargu - może ktoś wreszcie ocknie się i ureguluje tą sytuacje bo nie można w nieskończoność łamać elementarne prawo do wolnej konkurencji


Co do jakości autobusów to trudno tu wróżyć z fusów. Niestety ciężko w Polsce uzyskać dane dotyczące utrzymania poszczególnych typów autobusów. To że jelcz jest tandetny nie koniecznie musi znaczyć, że jest droższy w utrzymaniu od solarisa. Jeszcze długo czasu minie zanim w DG jedynym kryterium doboru taboru nie będzie cena. Oczywiście wszyscy macie swoje racje ale na innych forach od lat trwa dyskusja o wyższości innych marek nad innymi, i na podstawie przytaczanych argumentów ciężko podjąć decyzje.
Dejmon
QUOTE(pozdrawiam @ Feb 6 2007, 03:48 PM) *
To co ty nazywasz bzdurą funkcjonuje z powodzeniem na świecie jak i w wielu miejscach w Polsce. A za stan komunikacji w DG odpowiedzialne są tylko i wyłącznie władze miasta. To one tworzą zarząd KZKGOP i są właścicielem PKM i nie ma on raczej nic wspólnego ze źle działającym systemem. Komunikacja KZKGOP jest najtańszą komunikacją w Polsce i dopóki władze miasta nie będą chciały wpompować w system więcej pieniędzy to raczej lepiej nie będzie. Oczywiście można myśleć o uszczelnieniu poboru opłat za przejazd i w ten sposób znaleźć więcej środków. Tylko tu pojawia się problem bo zjawisko jazdy na gape jest powszechnie społecznie tolerowane w naszym kraju i wszelkie próby jego ukrócenia kończą się oburzeniem społecznym.


Bo komunikacją miejską powinny się zajmować tylko i wyłącznie firmy prywatne - wtedy byśmy jeździli najnowszymi modelami mercedesów, volv, manów czy co tam kto sobie wymyśli. Tylko prywatne firmy są w stanie zagwarantować maksymalną efektywność, innowacyjność i opłacalność takiego biznesu. Dopóki będą się tą dziedziną zajmowały władze miasta, dopóty po ulicach będą pyrkać zdezelowane jelcze i ikarusy, jakże często wożące tylko powietrze. Czemu w mieście jest kilka (kilkanaście?) prywatnych korporacji taksówkarskich i każda jest dochodowa a do KM trzeba wiecznie dopłacać? Nie liczę jednak na to, że władze prędko powierzą organizowanie komunikacji miejskiej ani tym podobne działalności prywatnym firmom. Dlaczego? Bo tutaj dobro pasażerów jest na ostatnim miejscu. Kluczową sprawą jest możliwość przeprowadzania i rozstrzygania wielomilionowych przetargów, przy których których można "uszczknąć" coś dla siebie biggrin.gif

PS. To właśnie dla tych przetargów politycy z najwyższego szczebla (posłowie, senatorowie itp.), decydowali się kandydować np. na na tak mało eksponowane stanowiska burmistrzów w zapadłych mieścinach.
:)
nie obraz sie Dejmon ale chyba nie znasz sie zupelnie na tym temacie tongue.gif

normalnie nigdzie na swiecie komunikacja miejska nie jest dochodowa i na calym swiecie lokalne wladze do niej bardzo duzo doplacaja.
Bez udzialu wladz nie da sie jej organizowac na dobrym poziomie.
Taka prywatna maskymalna efektywnosc doprowadzilaby do tego ze autobusy jezdzilyby tylko od Golonoga do Katowic i ewentualnie w szczycie porannym i pozmianowym do HK. A po reszcie miasta poruszalibysmy sie piechota. Jesli bylyby jakies inne trasy to tez tylko w szczycie i niewiele kursow.

a juz trzymajac sie realiow KZKGOP to zobacz jak dzialaja prywatni przewoznicy i czym jezdza. Sprowadzaja najgorsze zlomy byle jak najtaniej i nawet oszczedzaja na ich przemalowaniu przez co kazda sztuka w innych barwach wraz z zagranicznymi reklamami.
Jesli maja byc przetargi to powinny byc wymogi co do taboru uwzgledniajace takze wiek. I tak sie juz zdarza np.w Wawie i nikt nie wyskoczy juz z tak "dumpingowymi" cenami

PKM Sosnowiec i tak radzi sobie dobrze majac tak niskie stawki z KZKGOP i przy braku zakupow taboru przez miasta jak dzieje sie w calym kraju.
Hator
QUOTE(Dejmon @ Feb 6 2007, 07:00 PM) *
Bo komunikacją miejską powinny się zajmować tylko i wyłącznie firmy prywatne - wtedy byśmy jeździli najnowszymi modelami mercedesów, volv, manów czy co tam kto sobie wymyśli...

do odp : ) na Twoj post Dejmon doloze kolejny argument na obalenie Twej tezy.
Zobacz jak radzi sobie komunikacja w innych miastach np w Trojmiescie czy w Warszawie. Tam istnieja ZTMy/ZKMy czy inne "te emy" bedace na garnuszku miasta ale wszystko dziala ladnie i sie rozwija.
U nas problem KZK GOP to problem zarzadu i prezesa (politycy samorzadowi reprezentujacy miasto). Gdyby za zarzadzanie komunikacja wzieto sie profesjonalnie przez samych fachowcow to bysmy tak nie narzekali...
Dejmon
Jasne tongue.gif :) i Hator - pozwolę sobie się z wami nie zgodzić. Kiedy władze miejskie zarządzają komunikacją to o każdej porze mogę dostać się w każde miejsce w mieście. Idę o 4:13 na przystanek i od razu łapię autobus, który mnie wiezie na grzyby do lasu w Będzinie biggrin.gif Obecna komunikacja również jest optymalizowana pod kątem tras i godzin przejazdów, ale robione jest to na tyle nieudolnie, że np. w 18 metrowym przegubowcu, palącym 50l/100km, jedzie sobie 3 pasażerów. Prywaciarz by na coś takiego nie pozwolił - na takiej trasie jeździłyby ekonomiczne minibusy. We władzach nie zasiadałoby kilkadziesiąt osób, ale góra kilka i to z kompetencjami nieporównywalnymi z tamtą gromadą - oszczędności są oczywiste. Dzisiaj pod szyldem KZKGOP oczywiście działają prywatni przewoźnicy, ale to są tylko wykonawcy, którzy nie mają praktycznie nic do powiedzenia w kwestii zarządzania samym związkiem. Ich celem jest więc tylko i wyłącznie minimalizacja własnych kosztów z racji głodowych stawek za wozokilometr płaconych im przez KZKGOP. Mają gdzieś wygodę pasażerów, bo idą na pasku kogoś innego. W sytuacji wolnej konkurencji wśród przewoźników, kiedy panem faktycznie stałby się klient-pasażer, jeśli któryś z przewoźników byłby nieuczciwy, organizowałby przejazdy tylko na najbardziej dochodowych trasach czy świadczyłby usługi zniszczonym taborem, to konkurencja węsząc szansę dla siebie bardzo szybko wyeliminowałyby go z rynku. Mówcie co chcecie, ale ja uważam i zdanie nie zmienię, że akurat na tym rynku prawdziwie wolna konkurencja jest możliwa i wyszłaby na dobre pasażerom. Po początkowych trudnościach zdecydowanie poprawiłaby się jakość świadczonych usług.

Skoro obecny model się nie sprawdza i tak na niego narzekacie, to nie rozumiem dlaczego jednocześnie z taką zaciętością go bronicie. Jesteście wewnętrznie sprzeczni tongue.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.