CYTAT

Tory do remontu

Tak wyglądały szyny w centrum Dąbrowy Górniczej
Przestarzały tabor, pękające szyny oraz zapowiadana na 19 maja akcja strajkowa motorniczych spędzają sen z powiek szefom spółki Tramwaje Śląskie.
Niepokojąca jest zwłaszcza coraz większa liczba wypadków i wagonów lądujących poza torowiskami, tak jak miało to miejsce kilka dni temu w Katowicach. Dopiero po interwencji "PDZ" zniknęła z kolei w czwartek kilkucentymetrowa przerwa między szynami w pobliżu skrzyżowania ulic Piłsudskiego i Majakowskiego w Dąbrowie Górniczej.
- Od ponad tygodnia obserwowałem, czy ktoś się zainteresuje tymi pękniętymi szynami, bo od razu było widać kilkucentymetrową przerwę. Ale nic się nie działo. Dopóki nic nikomu się nie stało, to wszystko jest w porządku? - pyta Zbigniew Zieliński z Dąbrowy Górniczej.
Z wyjaśnień, jakie uzyskaliśmy w Rejonie Komunikacyjnym nr 1 Tramwajów Śląskich w Będzinie wynika, że w tym przypadku winę mogą ponosić... zbieracze złomu.
- Zabrakło tam kawałka łącznika, dwóch płaskowników, które najprawdopodobniej zostały skradzione. Jest to jednak szyna rowkowa, dlatego tramwaj spokojnie po niej przejeżdża i nie wyskoczy z szyn - zapewnia Bogdan Rejdych, zastępca dyrektora będzińskiej zajezdni. - Generalny przegląd około stu kilometrów naszych torowisk robimy dwa razy w roku, a priorytetem jest usuwanie zagrożeń na bieżąco. Nowe podkłady i szyny pojawiły się ostatnio przy ulicy Andersa w Sosnowcu i w Będzinie-Małobądzu, trwa drugi etap wymiany szyn na pętli przy byłej Hucie Katowice, gdzie były już w bardzo złym stanie. Cały czas poprawiamy jakość infrastruktury - dodaje.
O tym, że jest jeszcze wiele pracy przekonuje także ubiegłoroczny wypadek w Sosnowcu, gdzie do szpitali trafiło 26 pasażerów, kiedy w centrum tego miasta tramwaj linii 26 wjechał niespodziewanie na tor jazdy innego składu, jadący z przeciwka. Po drugim wypadku tramwaju linii nr 16 na ul. Dworcowej w Katowicach w miniony poniedziałek (pierwszy miał miejsce trzy tygodnie wcześniej) zapadła natomiast decyzja o wymianie obu szyn na łuku, o długości 18 metrów. Prace właśnie trwają.
Jak dowiedzieliśmy się w KZK GOP w Katowicach stan techniczny szyn i urządzeń sterujących ruchem jest daleki od idealnego, ale działania Tramwajów Śląskich S.A. w sporej mierze uzależnione są od funduszy, jakie rozdzieli w związku z organizacją Euro 2012 Ministerstwo Infrastruktury w Warszawie.
- Wyniki zleconego przez nas opracowania wskazują, że rzeczywiście ponad 35 kilometrów torowisk wymaga pilnej wymiany. Jest plan zakupów nowego taboru i modernizacji szyn, opiewający na 250 milionów złotych, z czego 100 milionów miało pochodzić właśnie z ministerstwa, ale czy będzie to aż tyle na razie nie wiadomo - przyznaje Alodia Ostroch z Biura Prasowego KZK GOP. - Ostatnie wypadki niepokoją pasażerów, którzy nieco baczniej niż wcześniej przyglądają się tramwajom i torowiskom. Reagujemy na wszystkie sygnały. Ostatnio zadzwoniła do nas mieszkanka Katowic z informacją, że w złym stanie są szyny przy ulicy Kościuszki. Służby techniczne zajęły się tym od razu. Decyzja o wymianie części szyn pod wiaduktem przy kinie Rialto zapadła, mimo tego, że ta część remontowana była stosunkowo niedawno - dodaje.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną obu wypadków w Katowicach był kamień, wbity w rowki szyn przez przejeżdżające samochody.
Wymieniają i naprawiają
Służby techniczne Tramwajów Śląskich zapewniają, że cały czas kontrolują stan torowisk.
Jak przyznaje Szczepan Wodniok, dyrektor działu technicznego Tramwajów Śląskich S.A., wymiana obu szyn na odcinku przy ul. Dworcowej w Katowicach była następstwem tego, że po drugim wypadku torowisko nie spełniało już odpowiednich parametrów.
- Nie można było tego ustabilizować, więc ruch musiałby się odbywać pod ciągłą obserwacją. Cały czas na bieżąco spawamy i naprawiamy szyny. Po każdym zgłoszeniu od motorniczych, czy pasażerów centralna dyspozytornia wysyła w te miejsca służby techniczne - mówi dyrektor Wodniok. - Trwają także planowe remonty. Wymieniamy szyny na ulicy Gliwickiej w Katowicach. W dalszej kolejności rozpocznie się regulacja nawierzchni przy ulicy Armii Krajowej w Chorzowie. Przy pomocy odpowiedniego zamocowania płyt chcemy ułatwić kierowcom wyjazd z ulic poprzecznych.
Przygotowani jesteśmy także do remontu w ciągu ulicy Obrońców Westerplatte w Szopienicach.
- POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl
Pozostawię to wymownie bez komentarza...