:)
Wed, 21 Nov 2007 - 11:09
podobno z Bedzina do Golonoga przeszlo 37 sztuk. Nie wiem jakie i ile nowych i czy sa tez Many. Wie ze jest bardzo duzo zaniedbanego zlomu
Sebastian22
Wed, 21 Nov 2007 - 19:34
ponoc remontuja w zaj.Bedzin cosik i to dlatego tak...
:)
Mon, 26 Nov 2007 - 13:42
to "oficjalnie" a przeciez przetargu na remont "tankowni" nie bylo.
Ze strategii:
BILANS STRATEGICZNY? PRIORYTET V:
SPRAWNOŚĆ TRANSPORTU I KOMUNIKACJI
wsrod "SŁABOŚCI":
W8 Brak dostępu do Urzędu Miejskiego środkami komunikacji zbiorowejW19 Brak połączeń komunikacji zbiorowej z terenami rekreacyjnymi ? bardzo mało linii
autobusowych łączących zbiorniki Pogoria z centrum miastano to chyba beda chcieli wkoncu to zmienic? Ze tez pozwolili to wpisac do strategii! Szok

czekam na relizacje.
CYTAT
PRZEDSIĘWZIĘCIA STRATEGICZNE
W DZIEDZINIE PRIORYTETOWEJ:
"SPRAWNOŚĆ TRANSPORTU I KOMUNIKACJI"
Zakup nowych, ekologicznych autobusów komunikacji miejskiej
Współudział miasta w odnowie taboru tramwajowego
Dave
Mon, 26 Nov 2007 - 17:28
Z tym połączeniem centrum miasta z terenami rekreacyjnymi, w tym głównie Pogorią, to chyba przesadzają. 16 jeździ nieco częściej niż co godzinę (w dni robocze), w wakacje dodatkowo 16BIS, na Łęknice 604/644 i 116 dodatkowo na Piekło i koło Pogorii IV. To mało?
To 16 podciągnąc na os. Mydlice i już będzie lepiej!
Na dodatek latem, gdy ludziska jeżdżą nad wodę czy do parku Zielona, to przeszło połowa (albo i 3/4) nie kasuje biletów! To na co tam jeszcze KM ulepszać?!
Sebastian22
Mon, 26 Nov 2007 - 19:39
Z tymi tramwajami to tez tak srednio na tym wyjdziemy....mamy stosunkowo krotko linie ale powinniśmy coś dołożyć bo tak to nigdy nic nie bedzie....w przyszlym roku w pierwszej polowie przyjedzie do GOPu ok. 44 szt. krakowskich stopiątek plus siedem zmodernizowanych wozów przez Modertrans Poznań(2 szt.) i MPK Łódź(5) chyba ze 3 trafia do Będzina czyli pośrednio będą widziane w naszym mieście.
bzenek
Tue, 27 Nov 2007 - 13:48
CYTAT(Dave @ pon, 26 lis 2007 - 19:28)

Z tym połączeniem centrum miasta z terenami rekreacyjnymi, w tym głównie Pogorią, to chyba przesadzają.
Jak to zwykle w KZK można, bez szczególnego wysiłku, poprawić koordynację. 604, 644, 116 jeżdżą w stadach przez co ich efektywność jest nieco wątpliwa. Można ewentualnie włączyć Gołonóg Osiedle do obsługi przez 116. Natomiast nowych linii absolutnie tam nie trzeba.
Linię 16 z 8 lat temu skrócili do PKZ. Jakoś mi się nie widzi aby teraz ktoś nagle chciał wydłużać.
Co do biletów to zanotowałem pewną poprawę. Raz, że kontrole trafiają mi się tak z jeden raz w tygodniu (kiedyś żadnej miesiącami). Dwa, że coraz więcej ludzi jednak ma bilety. Z reguły łapią ledwo ze 2-3 osoby na pojazd.
Co ciekawe najczęściej bez biletów jeżdżą uczniowie i studenci. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby rodzice nie dawali dziecku na bilet do szkoły
:)
Tue, 27 Nov 2007 - 14:24
z dzielnic Korzeniec,IX i XXX jest zle polaczenie z miastem. Kiedys skrocono 182 z Zagorza do Centrum zamiast na Łeknice i teraz 182 jezdzi na tym odcinku prawie pusty mimo ze krotki. Dawniej w szczycie nie mozna sie bylo dostac do przegubowego Ikarusa...
604/644 moglby jezdzic troche czesciej. I byloby wiecej pasazerow a teraz to wiele osob ma w d*** tyle czekac i jada samochodem albo w ostatecznosci do centrum na nogach.
powina powstac linia wykorzystujaca wiadukt i obok CA na Pilsudskiego i Reden
CYTAT
WPK
27.11: Zawieszenie stacji ruchu w zajezdni autobusowej Będzin
Kategoria: Aktualności Dodał: Krzysztof Bojda
Od kilku już dni obsługę linii uruchamianych przez PKM Sosnowiec o/Będzin przejęły tymczasowo dwie pozostałe zajezdnie. Przyczyną był brak dalszej możliwości eksploatacji stacji paliw przy ul. Promyka.
Jak poinformował nas Piotr Drabek, dyrektor d/s technicznych w PKM Sosnowiec, spółka dysponuje gotowym projektem modernizacji stacji do tankowania w Będzinie, uzyskano też niezbędne zezwolenia budowlane. Niestety z braku funduszy nie zdołano odpowiednio wcześniej rozpocząć tej inwestycji. Wg przekazanych nam informacji, zarząd spółki nie planuje likwidacji oddziału w Będzinie.
Stacjonujący tabor przeniesiony został do dwóch pozostałych baz PKM-u. Wg informacji, jakie udało nam się uzyskać od jednego z pracowników, nowy przydział linii od wyjazdu w dniu 20.11. przedstawia się następująco:
- zaj. Gołonóg: 16, 24, 28, 42, 79, 99, 104, 125, 269, 721, 722, 928.
- zaj. Zagórze: 40, 61, 91, 107, 200, 616, 800, 818, 904.
Szczegółowe roszady taborowe uwzględniać będziemy sukcesywnie w naszej bazie taboru.
Wszystkie te przedysponowania wymagać będą rzecz jasna wydłużonych dojazdów oraz odpowiednio wcześniejszego rozpoczynania służb przez kierowców.
no to zobaczymy czy dojdzie do tego remontu
CYTAT
Kisiel z forum KZGOP
Ze wstępnie uzyskanych informacji wynika, że Gołonóg ma zdecydowaną większość M11, 80% gniotów, wszystkie solarisy i większość 120M. Czyli do Zagórza powinno trafić część 120M, część M11 (dosłownie po kilka sztuk) i wszystkie MANy.
Problem jest z głównie z migami, bo te, które powinny być teoretycznie w Zagórzu - stacjonują w DG (np 2655). Dlatego potrzebuję jeszcze kilku dni by uzupełnić te informacje. Natomiast ogólnie zamieszanie jest z gniotami, bo niby dwa są w Zagórzu, jakby na potrzeby linii 616, aczkolwiek kierowcy z tych wozów są w Gołonogu. Aczkolwiek istnieje możliwość, iż kierowcy poszli do zajezdni A, a wozy do zajezdni B - i to stosunkowo dość spora.
Jak już wcześniej mówiłem do DG miał przyjść "będziński Bytom" czyli 24/42/99/104, 721/722, a także 16 i 28/928. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że również 269 jest w DG. No i co na razie dostrzegłem to 107/125/200 również w DG. Do końca tego miesiąca jest chaos, bo jedni kierowcy raz startują z DG, raz z Sosnowca i ciężko tak jednoznacznie określić jak to dokładnie jest. Wychodziłoby na to, że Zagórze ma linie Katowickie (40/61/800/818) + 91 oraz 616. Na razie niezbadana jest przeze mnie kwestia 79, bo nie pasuje mi ani tu, ani tu
loxley
Fri, 30 Nov 2007 - 15:16
Czy autobusy które wyruszają na trasę, a dawniej startowały w Będzinie (np. wszystkie Bytomskie strzały) mogłyby obsługiwać przystanki w Dąbrowie zamiast puste przejeżdżać przez całe miasto nim dotrą do Będzina?
marcin.p
Fri, 30 Nov 2007 - 15:55
Pewnie by i mogły! Ale to w dużej mierze zależy od UM a ten raczej chetny nie będzie.
Fremlin
Sat, 01 Dec 2007 - 14:24
A w jaki sposób mieszkańcy mogą zasugerować UM takie rozwiązanie? Zużycie benzyny takie samo, więc szkoda żeby się ona marnowała ze stratą dla mieszkanców, którzy nie rzadko jadą do Będzina by wsiąść w 42.
marcin.p
Sat, 01 Dec 2007 - 14:29
bzenek
Sat, 01 Dec 2007 - 15:30
CYTAT(Fremlin @ sob, 01 gru 2007 - 16:24)

Zużycie benzyny takie samo, więc szkoda żeby się ona marnowała ze stratą dla mieszkanców, którzy nie rzadko jadą do Będzina by wsiąść w 42.
Zużycie benzyny to samo ale miasto by musiało dopłacić za zrealizowane w ten sposób dodatkowe wozokilometry. Nikt w Urzędzie Miasta się na to nie zgodzi.
marcin.p
Sat, 01 Dec 2007 - 15:43
ot i cały KZK GOP! lepiej niech wóż przejedzie przez miasto pusty!
Paranoja na skale europejską!
kwintosz
Sat, 01 Dec 2007 - 16:07
Jest jeszcze jedna kwestia nie koniecznie związana z UM i KZK GOP.
Mogą się nie zgodzić jeszcze kierowcy. Przejazd przez miasto, z zatrzymaniem na każdym przystanku zwiększa czas dojazdu do Będzina a co za tym idzie, kierowcy muszą wcześniej przyjść do pracy. Czy w takim wypadku, jeśli im nikt za ten dodatkowy czas spędzony w autobusie nie zapłaci będą tacy chętni? Niech to będzie 15-20 min dziennie, to w skali miesiąca trochę tych godzin będzie.. Nie zapominajmy że kierowcy rozpoczynają swoją pracę i tak wcześnie. Poza tym, jak by to odpowiedzieli.. najpierw muszą zrobić badania które potrwają x czasu czy jest zapotrzebowanie na takie kursy, czy może skorzysta z nich b. mało ludzi
Dave
Sat, 01 Dec 2007 - 18:07
Kwintosz! A dlaczego kierowcy mieliby nie mieć płacone za te kursy? Przecież ich czas pracy liczony jest od przyjścia na bazę i od "zameldowania" się! Tutaj widzę raczej większy problem dyspozytorów i planistów (?) w ustaleniu grafiku keirowcom tak, aby zmieścili się dniówkami w ustawowym czasie pracy. Im wcześniej będą zaczynali pracę i później ją kończyli przez dalszy zjazd na zajezdnię, tym gorzej będzie z grafikiem, bo w PKMie nocnych zmian jest niewiele (tylko na te "nocne" linie personalne). Jak dojdą jeszcze koszty tych godzin nadliczbowych i ewentulanych nocek to już całkiem będzie "meksyk"!
I teraz tak: skoro PKMowi doszły (dojdą) koszty w postaci dłuższego czasu pracy dla kierowców, ich niezadowolenia z tytułu dalszych i wcześniejszych dojazdów do pracy, koszty paliwa na dojazd do Będzina itp. "duperele", dam sobie głowę uciąć, że niebawem na stronie KZK GOP przeczytamy komunikat typu "na wniosek miasta i pasażerów (tutaj widze, że pasażerów chętnych na to akraut nie brakuje) w godzinach rannych i nocnych na kursach wyjazdowych i zjazdowych z Gołonoga zajezdni włącza się do obłsugi wszystkie przystanki po trasie do Będzina Kościuszki. (ew. jeszcze korekta godzin odjazdów będzie)". Oczywiście za to zapłaci KZK GOP PKMowi, bo ten przecież poszkodowany nie może być i za darmo nic nie będzie robił! A że są to wzkm, za które płaci miasto, za kursy te zapłaci zapewne właśnie urząd miasta (Będzina chyba też) - protestował chyba aż tak nie będzie, bo w końcu nie będzie płacić "byle komu" tylko własnemu PKMowi (Dąbrowa Górnicza jest jednym z udziałowców PKMu Sosnowiec).
A to, czy te kursy dojazdowe i zjazdowe są komukolwiek potrzebne, to już inna melodia - choć przyznam, że jeśli rozkład będzie sensownie zrobiony (czego niestety o rozkładach pod PKM S-c zwykle powiedzieć nie można), to niektóre osoby skorzystają. Jednak licząc ilosć kursów dojazdowych i zjazdnowych i odległość od zajezdni, koszty te wcale nie będą małe i za te pieniądze, które ewentualnie zostaną wydane przez miasto/miasta do KZK GOP (a te dalej do PKM) na obsługę tych kursów, mogłyby być wykorzystane na inny cel - np. nocny autobus z Katowic do D.G. albo bezpośrednie połączenie z DG do szpitala wojewódzkiego w Sosnowcu itp.
A do Bytomia przecież ta jedna przesiadka nikogo nie zbawi! O tak kursy przed 6 są potrzebne wąskiej grupie pasażerów i tak, to na biletach miesięcznych jadąc z DG można spokojnie przesiąść się w Będzinie na Stadionie albo (tak jak zwykle robię) z tramwaju 22 koło M1 w Czeladzi.
:)
Thu, 06 Dec 2007 - 11:24
remonty tramwajow:
1) Modertrans Poznań:
- 535 z RK-Będzin (rez. 621 z RK-Będzin)
- 788 z ZUR-Chorzów (rez. 381 z ZKT-Gliwice)
2) MPK Łódź:
- 737 i 759 z RK-Będzin (rez. 761 i 762 z RK-Będzin)
- 782 z RK-Katowice (rez. 768 z RK-Katowice)
- 777 i 779 z RK-Bytom (rez. 775 i 778 z RK-Bytom)
oczywiscie bedzinskie powinnismy widywac w DG
Wyremontowane w Poznaniu wygladaja tak i juz niedlugo pojawia sie na trasach:
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-208126.htmlhttp://www.pgk.webd.pl/details.php?image_id=5208ciekawy przod ale jakos nie pasuje za bardzo do reszty

Mogli nadrobic malowaniem a jeszcze bardziej tak widac roznice. Chyba bardziej by mi sie podobaly wlasnie cale czarno-czerowne niz kremowe-czerwone jak obecnie. Dziwi brak wyswietlaczy, podobno te z Łodzi juz je dostana
CYTAT
Lech Bojarski
Gazeta Wyborcza, 06.12.2007 r.
Dwa wagony o nazwie Moderus Alfa zasilą tabor Tramwajów Śląskich.
Moderus Alfa to dzieło firmy Modertrans Poznań, spółki córki poznańskiego MPK, która zajmuje się produkcją, remontami, naprawami i serwisem, zarówno pojazdów szynowych, jak i autobusów. Firma wygrała przetarg na modernizację dwóch tramwajów typu 105N dla spółki Tramwaje Śląskie - przewoźnika w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym. - Ale to była tak głęboka modernizacja, że w zasadzie wyszła produkcja zupełnie nowego tramwaju - mówi Jarosław Bakinowski, dyrektor ds. pojazdów szynowych w Modertrans Poznań. Odmienione wagony mają nowy, dynamiczny design czoła, nowocześnie zagospodarowaną, przyjazną przestrzeń dla pasażerów z 20 miejscami siedzącymi i ergonomiczną kabinę motorniczego. Zastosowano w nich także bardziej funkcjonalny system ogrzewania. Po testach na poznańskich torowiskach pierwszy z dwóch zamówionych tramwajów trafił wczoraj do śląskiego przewoźnika.
Modernizacja klasycznej "stopiątki" to koszt od kilkuset tys. zł do ponad 1 mln zł w zależności od zakresu zmian i rodzaju napędu. Firma Modertrans Poznań chce wkrótce produkować zupełnie nowe tramwaje. W planach jest oddanie do użytku na przełomie 2008 i 2009 r. w pełni niskopodłogowego tramwaju Moderus Gamma dla MPK Poznań.
a to z forum KZGOP:
CYTAT
Gołonóg miał otrzymać 10 linii będzińskich - i tak też się stało. Do Gołonoga należą 24+99/1-5, 42/1-4, 79/1-2, 104/1-4, 125/1-2, 269/1-5, 721/1-2, 722/1-2, 800/1-3, 104 nocne (mam to oznaczone jako 104/2N) oraz 904.
Okazało się więc, że Zagórze zagarnęło _wszystkie_ MANy i M121I - w Gołonogu zostały tylko 4 Solarisy, dwa na 125, dwa na 79. Czyli Gołonóg obsługuje 25 planów będzińskich dziennych, oraz dwa nocne.
a wiec zlomy, nawet 16 dali dziwnie do Zagorza zeby miec M121I
kwintosz
Fri, 07 Dec 2007 - 06:01
CYTAT

Tramwaje po liftingu
Są wygodniejsze, cichsze i lepiej ogrzane. A przede wszystkim dużo ładniejsze. Lada dzień na Śląsk przyjadą pierwsze zmodernizowane tramwaje. Gruntowny lifting jednego wagonu to kosz prawie pół miliona złotych.
Spółka Tramwaje Śląskie po wieloletnim przestoju zaczyna modernizować swój liczący 346 wagonów tabor. W bieżącym roku odnowionych zostanie osiem wozów. Dwa pierwsze pracownicy Tramwajów odebrali przedwczoraj w Poznaniu. W ciągu kilku dni trafią do zajezdni i zaczną wozić pasażerów.
Każdego dnia na tramwajowe trasy w naszej aglomeracji wyjeżdża 250 wagonów. Najstarsze (typ 102Na, z obłym kształtem i przegubowym wagonem) mają powyżej 17 lat. Większość z jeżdżących to wyprodukowane w 70. i 80. latach ubiegłego wieku modele 105N. To właśnie one zostały poddane modernizacji. Pasażerowie mogą mieć problem z dopatrzeniem się w ich nowych kształtach dawnych "szesnastek" czy "siódemek".
- W zasadzie wszystkie elementy w tramwaju są nowe. Drzwi, cała przestrzeń pasażerska, szyby, kabina i pulpit motorniczego - wylicza Aneta Staszak z firmy Modertrans, w której warsztatach popularne "sto piątki" przeszły lifting.
W wagonach wymieniono również instalację elektryczną, przetwornicę i pantograf. Stary pozostał jedynie napęd, którego i tak nie widać. - Dla pasażera to mało istotne. Liczy się wygląd i dużo większy komfort podróży - twierdzi Szczepan Wodniok, dyrektor techniczny Tramwajów Śląskich.
Pięć kolejnych modernizowanych pojazdów trafiło do łódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Pierwsze dwa z tej grupy na Śląsk wrócą 21 grudnia, trzy pozostałe dopiero w lutym przyszłego roku. - Modernizacja tych wozów będzie głębsza. Obejmie nie tylko nadwozia, ale również układy napędowe - dodaje Wodniok.
Jeszcze nie wiadomo na jakich trasach będą kursowały tramwaje po liftingu. - Chcemy się nimi chwalić. - mówi Wodniok. Pewne, że nie będą to ostatnie wozy poddane modernizacji. Według zatwierdzonego przez zarząd KZK GOP planu remontów, w przyszłym roku trzy wagony przejdą kapitalny, a 36 cząstkowy remont. Zaplanowano też nowe zakupy. Wiadomo, że w latach 2008-2013 na zakup nowego taboru będzie potrzeba ok. 250 mln zł. - Planujemy kupić 25 klasycznych wagonów, być może używanych, na stare torowiska i tyle samo zupełnie nowych na już zmodernizowane trasy - informuje Alodia Ostroch, rzeczniczka prasowa KZK GOP.
Przesądzony wydaje się los najstarszych tramwajów typu 102N. - To ponad 30-letnie wagony, które będziemy sukcesywnie kasowali. Być może już w przyszłym roku w ogóle wycofamy je z eksploatacji - twierdzi Szczepan Wodniok.
O tym, że tramwaje potrzebują wielkich inwestycji wiadomo od dawna. Według audytorów z firmy Ernst&Young w ciągu trzech najbliższych lat śląskie gminy powinny zainwestować co najmniej 200 mln zł w infrastrukturę tramwajową, by uratować ją przed całkowitą degradacją. Kolejne 3,5 mld zł w przeciągu 20 najbliższych lat trzeba wydać na kupno nowych autobusów i tramwajów.
Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl
:)
Fri, 07 Dec 2007 - 11:17

ale kto wymyslil takie malowanie??? Zamiast zamaskowac roznice to zrobili cos takiego.Teraz 8, w przyszlym roku 3... Toz to tragedia, mimo ze dla TŚ epokowe wydarzenie. Takich remontow powinno byc 10 razy wiecej. Zeby te reprezentacyjne trasy do chwalenia nie znalazly sie w Katowicach
kwintosz
Fri, 07 Dec 2007 - 18:30
Straszne potworki. Lepsze to niż te stare, ale.. ktoś kto to robił, za grosz poczucia estetyki nie miał.
Poza tym, jednocześnie ze starym/nowym taborem powinny iść remonty torowisk. W innym wypadku jak szybko to do nas trafi, tak szybko się rozleci.
:)
Fri, 07 Dec 2007 - 18:33
szer
Fri, 07 Dec 2007 - 18:40
Faktycznie te tramwaje wyglądają....paskudnie... Lepsze niż poprzednie, ale wybaczcie... To nie ma wogóle wyglądu

...
Sebastian22
Fri, 07 Dec 2007 - 20:11
Hehe nowoczesny przod do klasycznej reszty poprostu nie pasuje...ale poza tym to i tak super ze wreszcie cos sie dzieje....
Bartek
Fri, 07 Dec 2007 - 21:35
Gdyby ten przód był również podzielony na dwa kolory to myślę żeby o wiele lepiej wyglądało. Mi się podoba, bo każdy remont wozów które jeżdżą po naszych torach przyjmuje z zadowoleniem...
Bartek84
Sat, 08 Dec 2007 - 01:11
Paskudny ten tram :/ Po co ten przeszczep twarzy? Wyswietlaczy też nie widzę.
No ale cóż, będziemy musieli go pokochać. BTW Czy on jest niskopodlogowy w środkowej części?
Sebastian22
Sat, 08 Dec 2007 - 10:44
CYTAT(Bartek84 @ sob, 08 gru 2007 - 01:11)

Paskudny ten tram :/ Po co ten przeszczep twarzy? Wyswietlaczy też nie widzę.
No ale cóż, będziemy musieli go pokochać. BTW Czy on jest niskopodlogowy w środkowej części?
Nie - w środku ma tylko nowe obicia siedzenia itp. ale konstrukcja 105Na została. Ciezko bylo by zrobic z niego niskacza nawet tylko w środku.....poza tym schodki zmniejszyly by znacznie czesc pasazerska...Tramwaje niskopodlogowe są nadal luksusem - przykład: Warszawa kupiła kilkanaście wysokopodlogowych (i bazowanych na 105Na) tramwajów tzw. "hipolitow" produkowanych w Zakładach Cegielskiego. No ale kupiła też niskie Pesy także nie mają źle. Póki co dla mnie wzorem jest MPK Kraków jesli chodzi o politykę taborową.
Bartek
Sat, 08 Dec 2007 - 13:04
Gdańsk kupił sobie (chyba) 3 sztuki tramwaju Bombardier Flexity Classic NGT6-2GD :)
Niestety musimy pamiętać że TŚ były państwowe i dopiero teraz zacznie się modernizowanie taboru i torowisk, ale to potrwa. Skoro PKM Sosnowiec kupił tyle autobusów dzięki częściowej dotacji UE to i z tramwajami się uda, ale trzeba poczekać... :) Będzie dobrze :)
Sebastian22
Sat, 08 Dec 2007 - 13:11
Tak MPK Kraków składało trzy sztuki Bombardierów dla Gdańska a dla siebie złoży do końca kwietnia 24 szt. Wiec siłą rzeczy w odstawkę pójdą wozy 105Na które to TŚ ma odkupić (mówi się o 30 solówkach lub składach)
:)
Wed, 12 Dec 2007 - 11:48
CYTAT
sosnowiec.info.pl
Skarbnik obiecuje 2 mln zł na nowe autobusy 12.12.2007
Informowaliśmy pod koniec października, że Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu wystąpiło o dofinansowanie Spółki z budżetu Sosnowca kwotą 5 mln zł na zakup nowych autobusów. Pozostałe gminy zagłębiowskie miałyby wpłacić do kasy PKM taką samą kwotę. Uzyskane w ten sposób 10 mln zł pozwoliłoby wzbogacić tabor PKM o 13 nowych autobusów.
Janusz Kaczor, skarbnik miasta, sceptycznie odniósł się do tej propozycji. - Wydatki na komunikację rosną i bez tych 5 milionów. Już sama składka Sosnowca do KZK GOP wzrasta w przyszłym roku o ponad 2,5 mln zł do kwoty 18 mln zł - argumentował skarbnik.
Nie podzieliła zdania skarbnika Komisja Gospodarki Komunalnej i zaaprobowała wniosek o dofinansowanie PKM. Nie znalazło to jednak odbicia w projekcie budżetu Sosnowca na przyszły rok.
Skarbnik Janusz Kaczor nadal uważa, że miasto nie może wyasygnować tak dużej sumy na nowe autobusy, ale obiecuje, że znajdą się 2 mln na ten cel. Pozycji tej nie można jednak zapisać w budżecie z przyczyn arytmetycznych.
Wojciech Kulawiak, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej RM nie jest usatysfakcjonowany takim rozwiązaniem; zarzuca władzom miasta traktowanie komunikacji po macoszemu. - W Sosnowcu władze nie lubią komunikacji. Inaczej jest w Katowicach i Gliwicach. W tych miastach nie żałują środków na komunikację miejską, bo dostrzegają jej ogromne znaczenie - grzmi radny Kulawiak.
72 autobusy zakupione przez PKM w ramach programu ZPORR nie rozwiązały problemu niekorzystnej struktury taboru sosnowieckiego PKM. Ponad 46 proc. taboru - 117 autobusów - posiada przebieg od 1 mln do 2 mln km. 36 autobusów z tych 117 liczy więcej niż 20 lat!
Janusz Lewanda
podobno te autobusy, ktore trafily do Golonoga z bedzinskiej zajezdni to nie tylko straszne zlomy, ale i strasznie zaniedbane. Golonoscy pracownicy lapia sie za glowy widzac stan utrzymania. Do tego podobno czesci pracownikow, ktorzy przyszli z Bedzina nie chce sie za bardzo pracowac
filip13
Wed, 12 Dec 2007 - 16:31
rzeczywiscie w tych tramwajach ten nowy przód nie pasuje do tyłu

moze to tylko
"unowocześniony

przód" a reszta taka sama
:)
Wed, 19 Dec 2007 - 11:05
CYTAT
sosnowiec.info.pl
Nie wierzę, że PKM dostanie 2 mln zł 19.12.2007
Jak już informowaliśmy, skarbnik miasta, Janusz Kaczor obiecał, że w przyszłym roku „znajdzie” 2 mln zł na zakup nowych autobusów dla sosnowieckiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Pozycji tej nie można jednak zapisać w przyszłorocznym budżecie z przyczyn arytmetycznych.
Przypomnijmy: PKM chciało 10 mln zł - 5 z kasy Sosnowca i 5 z pozostałych gmin zagłębiowskich. Pozwoliłoby to spółce zakupić 13 nowych autobusów.
Radny Wojciech Kulawiak, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej UM w Sosnowcu jest zawiedziony tym, że nie udało się w budżecie zapisać przynajmniej 2 mln zł na nowe autobusy.
- Nie wierzę, aby w przyszłym roku udało się wygospodarować obiecaną kwotę na zakup autobusów - mówi Kulawiak. - Te 2 miliony zł to bardzo mało, biorąc pod uwagę, że 1 autobus przegubowy kosztuje ok. 900 tys. zł. Aby realizować program odnowy taboru autobusowego powinniśmy zapisać w budżecie 5 mln zł. Brak tych pieniędzy spowoduje dalszą dekapitalizację taboru autobusowego, a zatem mieszkańcy Sosnowca i Zagłębia będą dalej jeździć autobusami, które już dawno powinny być skasowane - przejechały pzrecież ponad milion a nawet ponad 2 miliony kilometrów. Ja nie odpuszczę tej sytuacji i będę dalej upominał się o przedstawienie skutecznego programu odnowy taboru. Szkoda, że większość radnych nie pomaga mi w tym, a wręcz przeszkadza, jak to zrobił radny Bańbuła, który zachłysnął się zakupem ostatnich 72 autobusów i uważa, że to wystarczy.
Wywołany przez Wojciecha Kulawiaka radny Tomasz Bańbuła, przewodniczący komisji budżetowej, twierdzi, że nie zachłysnął się nowymi 72 autobusami. - Jestem za zrównoważonym rozwojem Sosnowca, tak jak większość radnych. Mamy poważne problemy ze służbą zdrowia, mamy problemy w innych dziedzinach, m.in. jest kwestia Stadionu Ludowego. Uważam, że przyjdzie czas, nie odległy, że sprawę kolejnego zakupu autobusów będę wspierał. To nie jest tak, ze nie jestem za rozwojem komunikacji. Jako samorząd nie mamy sobie nic do zarzucenia w tym temacie. Na pewno nie odstajemy od taboru sąsiednich miast. Przypatrzmy się, jakie autobusy przyjeżdżają do nas z Jaworzna lub Chrzanowa. Katowice czy Gliwice nie maja lepszego taboru od nas - mówi Bańbuła.
Podobnie jak T. Bańbuła myśli Wiesław Suwalski, przewodniczący komisji rozwoju miasta. - Dopiero co zakupiliśmy 72 autobusy. Wiem, że pozostałe autobusy też wymagają wymiany na nowe, ale są dziedziny, które na dzień dzisiejszy są pilniejsze. Powinniśmy wesprzeć natychmiast. budownictwo mieszkaniowe komunalne i socjalne. W tej chwili potrzebujemy w Sosnowcu 1.000 mieszkań i to jest główny problem naszego miasta. Do zakupu autobusów wrócimy w następnym roku - uważa Suwalski.
Reasumując: Jest mało prawdopodobne, że PKM otrzyma w przyszłym roku jakiekolwiek środki z budżetu Sosnowca na zakup nowych autobusów.
JL
niestety jest jeszcze gorzej, bo 900 tys to kosztuje krotki a za tyle to chyba nawet nie kupi sie bialoruskiego przegubowca. Solaris juz z 2 lata temu kosztowal ok 1,1 mln zl.
I znowu mowia ze kupili a to PKM sam z kredytow
Sebastian22
Fri, 21 Dec 2007 - 20:27
Fotki będzińskiego wozu #535 prawdopodobnie bedzie smigal na linii 21 a wiec w DG bedzie.
http://trams.tr.funpic.de/2007.12.21_535/Link pochodzi z forum
http://tramwaje.mojeforum.net z postu DW.
:)
Sat, 22 Dec 2007 - 18:43
ale zepsuli tym malowaniem, a najgorszy chyba ten jasny dol z przodu i z tylu.
Postarzejemy sie zanim pojedziemy taka nowa linia z DG do Zagorza nie mowiac nawet o przedluzeniu obok HK
http://www.skyscrapercity.com/showthread.p...505&page=62i od razu po otwarciu czestotliwosc co 5 minut a w niedziele i swieta co 10. A u nas co 20 minut jeden zdezelowany, smierdzacy wagon do ktorego w szczycie czesto nie mozna sie dostac
bzenek
Sat, 22 Dec 2007 - 23:27
Ależ Panowie,
co tu się podniecać jakimiś tam planami na 2075 rok, SKMem, tramwajami skoro już w tym tygodniu tysiące ludzi zostaną na przystankach i niebywałe fale zasłużonych przekleństw spadną na głowy naszych prezydentów.
KZK GOP ujawniło na swoich stronach założenia komunikacji miejskiej na okres świąteczno-noworoczny. Trudno zachowac spokój po przeczytaniu tych absurdów. Jak widać, doskonale sprawdzona na PKP polityka "wygaszania popytu" została z pełnym zrozumieniem przyjęta w KZK.
W wigilię, 27grudnia, 28grudnia i w sylwestra komunkacja działa jak w soboty. Najwyraźniej nikogo nie obchodzi, że są to normalne dni pracujące i setki ludzi zostaną rano na przystankach, a po południu będą mieli kłopot z powrotem do domu.
Co ciekawe w wigilię i w sylwestra sporo ludzi nie dojedzie do pracy na 3 zmianę i nie wróci 2 zmiany. Bo urzędasy ustaliły, że wieczorem w tych dniach życie nie istnieje.
W pierwszy dzień swiąt nie pojadą 116, 140, 807, 811. W efekcie nikt nie dotrze do rodzinki na Piekło, a autobusy przyspieszone z Katowic do Dąbrowy Górniczej będą jeździły co 58 minut. Świetny wynik jak na 4milionową algomerację konkurującą z Krakowem, Wrocławiem, a może nawet Paryżem i New Yorkiem.
Posumowując, jak ktoś chce w te święta wyskoczyc do rodzinki na kielicha i śledzika to musi myślec o wzięciu taksówki. A jak ktoś pracuje w te dni to powinien się mocno uszczypnąć bo według urzędasów nie ma prawa istnieć.
Nie mogę się nadziwić jaki głupek w KZK to opracował i jaki cymbał w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej się na to zgodził
pozdrawiam
Sun, 23 Dec 2007 - 13:19
CYTAT(bzenek @ sob, 22 gru 2007 - 22:27)

Ależ Panowie,
co tu się podniecać jakimiś tam planami na 2075 rok, SKMem, tramwajami skoro już w tym tygodniu tysiące ludzi zostaną na przystankach i niebywałe fale zasłużonych przekleństw spadną na głowy naszych prezydentów.
KZK GOP ujawniło na swoich stronach założenia komunikacji miejskiej na okres świąteczno-noworoczny. Trudno zachowac spokój po przeczytaniu tych absurdów. Jak widać, doskonale sprawdzona na PKP polityka "wygaszania popytu" została z pełnym zrozumieniem przyjęta w KZK.
W wigilię, 27grudnia, 28grudnia i w sylwestra komunkacja działa jak w soboty. Najwyraźniej nikogo nie obchodzi, że są to normalne dni pracujące i setki ludzi zostaną rano na przystankach, a po południu będą mieli kłopot z powrotem do domu.
Co ciekawe w wigilię i w sylwestra sporo ludzi nie dojedzie do pracy na 3 zmianę i nie wróci 2 zmiany. Bo urzędasy ustaliły, że wieczorem w tych dniach życie nie istnieje.
W pierwszy dzień swiąt nie pojadą 116, 140, 807, 811. W efekcie nikt nie dotrze do rodzinki na Piekło, a autobusy przyspieszone z Katowic do Dąbrowy Górniczej będą jeździły co 58 minut. Świetny wynik jak na 4milionową algomerację konkurującą z Krakowem, Wrocławiem, a może nawet Paryżem i New Yorkiem.
Posumowując, jak ktoś chce w te święta wyskoczyc do rodzinki na kielicha i śledzika to musi myślec o wzięciu taksówki. A jak ktoś pracuje w te dni to powinien się mocno uszczypnąć bo według urzędasów nie ma prawa istnieć.
Nie mogę się nadziwić jaki głupek w KZK to opracował i jaki cymbał w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej się na to zgodził

No oczywiście w pełni zgadzam się z Tobą Bzenek lecz chciałbym zauważyć że problem o którym piszesz to nie tylko specyfika KZK GOP. Z Nowym Jorkiem to nie mamy co konkurować bo oni tam nie mają praktycznie komunikacji miejskiej przez cały rok a na przykład w Londynie Metro i Autobusy kompletnie nie działają w pierwszy dzień świąt.
marcin.p
Sun, 23 Dec 2007 - 13:56
Ale na szczęście "prywaciarze" będą jeździć! Mimo wszystko wole ich niż to całe KZK GOP!
Sebastian22
Sun, 23 Dec 2007 - 15:09
Troche dali ciała z tym czwartkiem i piątkiem. Ale patrząc na braki kierowców to nie dziwię się że tak sie stało. Obecni zażądali urlopów a zakład nie miał wyjscia - nie mogli sobie pozwolić na kolejne braki obsad. Jak zwykle rozwiązaniem problemu byłaby większa płaca ktorej jak narazie pewno nie bedzie.
marcin.p
Sun, 23 Dec 2007 - 16:06
Ale braki kadrowe to nie jest żadne tłumaczenie!!! Są zawody, w które praca w święta jest wkalkulowana i jeśli decydujesz sie na wykonywanie tego zawodu, znaczy godzisz się pracować w święta, sylwestra itd. itp.
Ja przez ostatnie 5 lat miałem wolne bądź tylko w świeta, bądź w sylwestra i nowy rok i jakoś nie narzekałem. I to samo powinno być z kierowcami w KZK!
bzenek
Sun, 23 Dec 2007 - 17:03
CYTAT(pozdrawiam @ nie, 23 gru 2007 - 15:19)

w Londynie Metro i Autobusy kompletnie nie działają w pierwszy dzień świąt.
Ale jaja ! W życiu bym się nie spodziewał !
Hmm... tego... to może właśnie nie będziemy czerpali przykładu z Londynu, a na złość londyńczykom zróbmy doskonałą komunikację świąteczną. Może w czymś będziemy od nich lepsi :)
Na początek możemy się wzorować na pobliskim Krakowie, gdzie w zasadzie nie ma tak durnych ograniczeń, a niektórych liniach są wzmocnienia !
Moja uwaga o konkurencji z Nowym Jorkiem i innymi miała naturę bardziej ogólną i nie dotyczyła tylko komunikacji. To był taki przytyk dla różnych entuzjastów świetlanej przyszłości GZM, Silesii czy innego województwa stalinogrodzkiego. Dość często wydaje im się, że cudowne zjednoczenie za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamieni GOP w region mlekiem i miodem płynący
CYTAT(Sebastian22 @ nie, 23 gru 2007 - 17:09)

Obecni zażądali urlopów a zakład nie miał wyjscia - nie mogli sobie pozwolić na kolejne braki obsad
Wychodzisz z błędnej przesłanki. Nie ma w prawie pracy czegoś takiego jak żądanie urlopu, które może uniemożliwić firmie wykonywanie działalności operacyjnej. A do PKM w tej konkretniej sprawie nie mamy żadnej pretensji.
Problem leży gdzie indziej. W KZK, które nie czuje żadnej kontroli ze strony samorządów i we władzach samorządowych, które uważają, że to sprawa KZK. W efekcie tworzy się zamknięty krąg niemocy, a pasażer marznie na przystanku.
Świetny przykład takiej symbiozy indolencji mamy w Dąbrowie Górniczej. W zasadzie, po roku rządów ekipy SLD można zaryzykować stwierdzenie, że
ekipa Podrazy komunikację miejską ma dokładnie w 4 literach i nawet tego nie ukrywa
Dave
Tue, 25 Dec 2007 - 12:36
1) 27 i 28 grufnia (czwartek i piątek) komunikacja miejska KZK GOP działa normalnie jak w dni robocze a nie jak w soboty! Tylko dni robocze wolne od zajęć w szkole - co chyba nikogo nie dziwi, bo są tzw. "ferie świąteczne"!
2) Tego typu ograniczenia świąteczna istnieją od kilkunastu lub więcej lat i nie wiem, czemu się tu dziwić, skoro rok i 2 lata temu było tak samo - jedynie jeszcze z 7 lat temu linie 116 czy 807 i 808 kursowany w 1 dzień świąt normalnie - dopiero niedawno je zawieszono 25 grudnia!
3) Święta, zwłaszcza 1 dzień Bożego Narodzenia i Wielkanocy to największe święta kościelne w Polsce i wszystko ogranicza się do minimum - więc i KM też i ja to rozumiem - przejźdźcie się teraz jakimś autobusem albo tramwaje (zwłaszcza do południa) i zobaczcie, jaka jest freknwecja! Po co wozić powietrza? I to w połowie bydło bez biletu (no bo w święta przecież "nie ma" kanarów?)
Jestem za ograniczenie KM w święta, ale LOGICZNIE i NIE zawieszaniem linii, które i tak jeżdżą w dni wolne co 2-3-4 godziny (116 czu 140 na upartego też) a tylko ich ograniczenie i pozostawieniem kursów dojazdowych na zmiany do zakładów itp.
marcin.p
Tue, 25 Dec 2007 - 13:43
Komunikacja jest dla ludzi a nie na odwrót... Niestety w KZK GOP jeszcze wiele osób żyje w poprzednim ustroju i myślą, że są monopolistą na rynku!
CYTAT
Po co wozić powietrza? I to w połowie bydło bez biletu (no bo w święta przecież "nie ma" kanarów?)
A gdzie ten bilet e święta kupić. Ktoś kto nie planował świątecznej podrózy komunikacją i nie zakupił biletu przed świętami będzie miał z tym problem. Kioski jeśli jakiś się trafi otwarty, to czynny będzie do 14. Kierowcy częściej nie mają biletów, niz mają. A automatów jest kilka. Nie, żebym popierał jazdę bez biletu, ale tak to niestety wygląda
CYTAT
Jestem za ograniczenie KM w święta, ale LOGICZNIE i NIE zawieszaniem linii, które i tak jeżdżą w dni wolne co 2-3-4 godziny (116 czu 140 na upartego też) a tylko ich ograniczenie i pozostawieniem kursów dojazdowych na zmiany do zakładów itp.
Wświęta KM powinna jeździć jak w niedziele! Ale wigilia i sylwester to dni robocze, i przynajmniej do godziny 16-18 komunikacja powinna jeździć jak w dni robocze, a potem niedzielnie
CYTAT
27 i 28 grufnia (czwartek i piątek) komunikacja miejska KZK GOP działa normalnie jak w dni robocze a nie jak w soboty! Tylko dni robocze wolne od zajęć w szkole - co chyba nikogo nie dziwi, bo są tzw. "ferie świąteczne"!
Nie powinno się rozróżniać dni roboczych i dni roboczych wolnych od zajęć szkolnych. Dzien roboczy to dzień roboczy
bzenek
Tue, 25 Dec 2007 - 23:20
CYTAT(Dave @ wto, 25 gru 2007 - 14:36)

27 i 28 grufnia (czwartek i piątek) komunikacja miejska KZK GOP działa normalnie jak w dni robocze a nie jak w soboty!
Faktycznie, troszku się zagalopowałem w uniesieniu
CYTAT(Dave @ wto, 25 gru 2007 - 14:36)

Tego typu ograniczenia świąteczna istnieją od kilkunastu lub więcej lat i nie wiem, czemu się tu dziwić, skoro rok i 2 lata temu było tak samo
Jak coś głupiego trwa od dłuższego czasu to mam sie z tym zgadzać i nie dziwić, że nie mam czym dojechać do roboty albo na kielicha do ciotki ? Jak na mój gust powinien istnieć szkielet linii "strategicznych" dla regionu, który będzie funkcjonował w piątek-świątek z niezmienną częstością i niezawodnością. Tak aby nikt nie zastanawiał się wychodząc na przystanek czy jest wigilia czy pierwszy dzień wiosny.
Kilkanaście lat temu to mieliśmy w GOP region typowo robolski ale powolutku to się zmienia i uważam, że za tym powinna nadążać tez komunikacja. Powinna umożliwiać ludziom kulturalny dojazd do kina, teatru, restauracji. I to właśnie wieczorami w soboty, niedziele i święta.
CYTAT(Dave @ wto, 25 gru 2007 - 14:36)

przejźdźcie się teraz jakimś autobusem albo tramwaje (zwłaszcza do południa) i zobaczcie, jaka jest freknwecja! Po co wozić powietrza?
Dobrze wiesz, że ten argument dotyczy zauważalnej części linii KZK i to także w dni robocze.
CYTAT(Dave @ wto, 25 gru 2007 - 14:36)

Jestem za ograniczenie KM w święta, ale LOGICZNIE
I tu widzisz w zupełności się zagadzamy. Ze swej strony 58 minutowe czekanie w Katowicach na autobus do DG uważam za wyjątkowo nielogiczne
Fremlin
Wed, 26 Dec 2007 - 10:44
Proszę mi powiedzieć dla jakich pasażerów są adresowane autobusy 801, 821, 831? Dla studentów m.in. prawda? Po likwidacji 821 chcą puszczać 801, 831 górą jakby były nie wiadomo jakie korki? Nawet sobie mogą puszczać tunelem, bo nie raz tak jechały, ale dlaczego wyłączają z obsługi przystnek na Gwiazdach na który wsiadają studenci z AE, UŚ i Politechniki? Kłody pod nogi! Nie mówię już o tym, że zmian w rozkładzie nie skoordynowali z autobusami miejskimi, z których ludzie się przesiadają.
bzenek
Wed, 26 Dec 2007 - 17:10
CYTAT(Fremlin @ śro, 26 gru 2007 - 12:44)

Kłody pod nogi!
To mają być jakieś przetasowania w 801/821/831 ???
Szczerze mówiąc nie rozumiem o co Ci chodzi.
Możesz napisać jeszcze raz ?
Fremlin
Wed, 26 Dec 2007 - 17:28
CYTAT(kzkgop.pl @ śro, 26 gru 2007 - 15:10)

Wprowadzone zostają korekty rozkładów jazdy na linii autobusowej 27 oraz nowa organizacja linii przyspieszonych na ciągu Katowice - Dąbrowa Górnicza. Układ linii 801, 821 i 831 zostaje zastąpiony układem dwóch linii o numerach 801 i 831 wraz ze zmianą trasy linii 831 poprzez skierowanie jej bezpośrednio z ulicy Sokolskiej tunelem średnicowym w kierunku Dąbrowy Górniczej. Jednocześnie likwidacji ulega linia 821. Nowe rozkłady jazdy linii nr 801 i 831 zapewniają regularną łączną częstotliwość kursowania w dni robocze w godzinach szczytów komunikacyjnych co 10-15 minut, natomiast w pozostałych porach co 30 minut.
Na wniosek gminy Dąbrowa Górnicza korekcie ulegają rozkłady jazdy linii 237 oraz 637, w celu umożliwienia dojazdów do szkół.
Bartek
Wed, 26 Dec 2007 - 17:31
Likwidacja linii 821 jest wielkim skandalem, bo ja!

nią jeździłem do pracy jak i wielu innych ludzi.
Na tej linii jeździły autobusy przegubowe Ikarusy i nie było tłoku, a teraz już sobie nie wyobrażam jeżdżenia do pracy w U15

Dobra, wyczytałem że chyba też będą jeździć Ikarusy bo nie wszędzie jest podkreślenie że jedzie U15
Sebastian22
Thu, 27 Dec 2007 - 12:17
Dla mnie nowy rozklad jest lepszy (co do 800-setek) Linie 821 co prawda zlikwidowano ale kursy przerzucono na 831 wiec np. w centrum bedzie wiecej busów niz bylo. Druga sprawa - bardziej pasuja mi godziny odjazdow z Katowic. Wg. starego rozkladu 801 odjezdzal 16.50 i czesto nie zdążałem a teraz mam 17.00 17.15 i 17.30 więc super. Po poludniu jezdzi 831 - i super bo nie zatrzymuje sie przy Novotelu - dla mnie kolejny dobry pomysł bo moze jechac tunelem (a jak mialby sie zatrzymywac przy gwiazach to musialby jechac rondem lub robić petle przy wyjezdzie aby zmienic pas), za to dolozono mu przystanek na Dąbrówce. Jedynie szkoda ze nadal w dni wolne musimy sie telepać np. 811 a także co dziennie, po godzinie 19.30....być może kiedyś wpadną na pomysł ze połączenie z Katowicami jest ważne nie tylko w godzinach szczytu. (o nocnej komunikacji nie wspominam bo jej poprostu niema - w sosnowcu sie dało czemu u nas nie?)
Fremlin
Thu, 27 Dec 2007 - 12:44
Heloooł, a nie zauważyłeś na jakim przystanku wsiadają studenci UŚ/AE/Politechniki? Teraz z powodu tego że trzeba będzie iść na Korfantego stracimy ok. 2 autobusy jadące w kierunku Dąbrowy. Jak chcą sobie jęździć tunelem to niech jeżdżą, ale niech kołują na skrzyżowaniu i stają pod Novotelem.
Sebastian22
Thu, 27 Dec 2007 - 12:50
CYTAT(Fremlin @ czw, 27 gru 2007 - 12:44)

Heloooł, a nie zauważyłeś na jakim przystanku wsiadają studenci UŚ/AE/Politechniki? Teraz z powodu tego że trzeba będzie iść na Korfantego stracimy ok. 2 autobusy jadące w kierunku Dąbrowy. Jak chcą sobie jęździć tunelem to niech jeżdżą, ale niech kołują na skrzyżowaniu i stają pod Novotelem.
No coz moge powiedzieć - dla kogoś jest lepiej a dla kogoś gorzej....
bzenek
Thu, 27 Dec 2007 - 15:55
No i bardzo dobrze - dwa tygodnie temu jechałem z Gołonoga do banku na Redenie, zamyśliłem się chwilkę i... wysiadłem na Środuli
A tak na poważnie to krok w dobrym kierunku. Omijanie centrum DG było idiotyczne. A niezrozumiały takt 821/831 przy wyjeździe z Katowic też nie budził zachwytu.
Dziwię się tylko, że nie zdecydowno się od razu na kolejny krok i nie włączono 831 do 801. Powstałaby normalna linia ze zwiększoną częstotliowścią w szczycie. Co temu przeszkadzało ?
Za to omijanie przystanku przy Gwiazdach przez 831 nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Przystanek ten przyjął się bardzo dobrze wśród pasażerów i zakrawa to na jakieś specjalne robienie im na złość. Zwłaszcza takim co się tam przesiadali na MZK Tychy w drodze do roboty - znam kilku takich.
Swoją droga to poznałbym tajemnicę dla której w szczycie trzeba jeździć przez Dąbrówkę, a poza szczytem przez Gwiazdy. Toż to jakaś paranoja
CYTAT(Sebastian22 @ czw, 27 gru 2007 - 14:17)

być może kiedyś wpadną na pomysł ze połączenie z Katowicami jest ważne nie tylko w godzinach szczytu. (o nocnej komunikacji nie wspominam
A to już jest typowy problem mentalny naszych wladz. Ja się już pogodziłem z tym, że obecne władze DG i inni sołtysi z Kostuchny nie są zainteresowne wchodzeniem w drogę Urbańczykowi.
Bartek84
Thu, 27 Dec 2007 - 18:27
Ech, zamiast zrobić korektę na 801/821/831 raz a porządnie to tylko to rozgrzebali :/ Racja, że to co było do tej pory było pokopane, ale teraz jakoś szczególnie lepsze nie jest. Zamiast trzech niemal całkowicie dublujących się linii mamy dwie, również prawie identyczne. Likwidacja przystanku na Gwiazdach to chyba faktycznie robienie na złość studentom AE, UŚ i PŚ, specjalnie czasu przejazdu to nie skróci (największe korki i tak są przy wyjeździe z Sokolskiej) a mnóstwo ludzi straci dobre połączenie z DG. Spodziewam się że za kilka miesięcy znów będzie jakaś zmiana na tych liniach, bo ta obecna mało naprawia a sporo psuje.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.