WeGeR
Wed, 23 Mar 2005 - 12:57
QUOTE(pozdrawiam)
Zazwyczaj takie sprawy są rozpatrywane pozytywnie jedynie jeśli są zgłaszane na wniosek gminy.
Dokładnie, apel to KZK GOP można od razu wyrzucić do śmieci
:)
Thu, 24 Mar 2005 - 10:58
no comment 8)
dola likwidatora
Czwartek, 24 marca 2005r.
Likwidacja WojewÓdzkiego PrzedsiĘbiorstwa Komunikacyjnego w Katowicach trwa juŻ ponad 14 lat. To prawdopodobnie rekord Europy. Wczoraj z funkcji likwidatora WPK odwoŁano Dariusza Nejmana, szarĄ eminencjĘŚlĄskiego SLD. O likwidatorze WPK wojewoda ŚlĄski LechosŁaw JarzĘbski przypomniaŁ sobie dopiero wtedy, gdy ten o maŁy wŁos nie pozbawiŁ wypŁat pracownikÓw TramwajÓw ŚlĄskich.
Dariusz Nejman, sekretarz WojewÓdzkiej Rady Sojuszu Lewicy Demokratycznej byŁ likwidatorem WPK przez ostatnie trzy lata. MiesiĘcznie za sprawowanie swojej funkcji kasowaŁ okoŁo 7 tysiĘcy zŁotych brutto. Co robiŁ? WŁaŚciwie nic, bo likwidacja prowadzona od 1991 roku nie posunĘŁa siĘani o krok, natomiast godziwe Życie zapewniaŁy likwidatorowi wpŁywy z czynszu jaki pŁaciŁy firmy majĄce siedziby w biurowcu przy ulicy Wita Stwosza w Katowicach. To jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc w stolicy wojewÓdztwa.
Biurowiec zajĘty jest w 100 procentach i to w zdecydowanej wiĘkszoŚci przez najbardziej solidnych pŁatnikÓw, czyli na przykŁad ProkuraturĘOkrĘgowĄ, ProkuraturĘApelacyjnĄ, KZK GOP, GÓrnoŚlĄskĄ AgencjĘRozwoju Regionalnego. Z pŁaceniem czynszu problemy miaŁa jednak spÓŁka Tramwaje ŚlĄskie. Niedawno jej szefem chciaŁ zostaĆ... Dariusz Nejman. Po przegranym konkursie skierowaŁ do komornika wniosek o natychmiastowĄ egzekucjĘ800 tysiĘcy zŁotych. NiektÓrzy twierdzĄ, Że byŁa to zemsta za niekorzystne rozstrzygniĘcie konkursu. Gdyby doszŁo do egzekucji Żaden z pracownikÓw TramwajÓw nie dostaŁby wypŁaty.
NadzÓr nad WPK sprawuje jednak wojewoda ŚlĄski i tym razem zadziaŁaŁ bŁyskawicznie: natychmiast odwoŁaŁ ze stanowiska likwidatora. Dziwne wydaje siĘjednak, Że reakcjĘwojewody spowodowaŁ dopiero realny wybuch niepokojÓw w Tramwajach ŚlĄskich – spÓŁce gdzie zatrudnionych jest prawie 2,5 tysiĄca osÓb.
WojewÓdzkie PrzedsiĘbiorstwo Komunikacyjne w Katowicach nie istnieje juŻ 14 lat. ZupeŁnie nie przeszkadza to jednak kolejnym wojewodom, ktÓrzy sprawowali nadzÓr wŁaŚcicielski nad tĄ firmĄ. Od lat byŁa to Świetna synekura dla partyjnych dziaŁaczy. Trudno siĘzresztĄ dziwiĆ: zawsze byŁa to solidna pensja, Żadna odpowiedzialnoŚĆ i absolutnie niestresujĄca praca.
Dlaczego likwidacja WPK trwa tak dŁugo? – To jest likwidacja z przyczyn organizacyjnych, a nie ekonomicznych – tŁumaczy Dariusz Nejman, zdymisjonowany likwidator WPK.
PrzekŁadajĄc to zdanie na bardziej zrozumiaŁy jĘzyk chodzi o to, Że spÓŁka nie ma juŻ Żadnych zadaĹ do wykonania, ale przynosi wcale niezŁe zyski, ktÓre zapewniajĄ pŁacone przez lokatorÓw biurowca przy ulicy Wita Stwosza czynsze. NajwyŻsza Izba Kontroli nakazaŁa 30 marca 2004 roku zakoĹczenie likwidacji WPK.
Politycy robili jednak wszystko, by nie dopuŚciĆ do zarŻniĘcia kury, ktÓra znosiŁa im zŁote jaja. Proponowano na przykŁad, by biurowiec przekazaĆ Tramwajom ŚlĄskim, wczeŚniej urodziŁ siĘpomysŁ mariaŻu z WojewÓdzkim Parkiem Kultury i Wypoczynku. Wszystkie ŁĄczy jedno: wyciĄgnĄĆ z biurowca pieniĄdze i skierowaĆ je w inne miejsce.
– MoŻna byŁoby zakoĹczyĆ likwidacjĘWPK i utworzyĆ spÓŁkĘ, ktÓra zajĘŁaby siĘtylko administrowaniem budynkiem – mÓwi Nejman. – Wojewoda ma jeszcze dwa inne biurowce, wiĘc to byŁaby dochodowa spÓŁka.
IdĄc tym tokiem myŚlenia likwidacjĘWPK moŻna byŁoby ciĄgnĄĆ nawet i 100 lat. Tym bardziej, Że oprÓcz gŁÓwnego likwidatora bardzo cieplutkie gniazdko udaŁo siĘuwiĆ kilku zaprzyjaĹşnionym dziaŁaczom. To dziĘki nim koszty utrzymania budynku rosŁy ostatnio jak na droŻdŻach. Ostatnio doszŁy do 3 milionÓw zŁotych rocznie. Jak twierdzĄ wtajemniczeni dziaŁo siĘtak z powodu „dmuchania” niepotrzebnych wydatkÓw. PrzykŁad? W budynku dziaŁa bar. DzierŻawi go prywatna spÓŁka, ale to likwidator WPK wziĄŁ na siebie wszystkie koszty zwiĄzane z remontem pomieszczeĹ, zakupem mebli i urzĄdzeĹ. Najemcy rozpoczĘli biznes w doskonale przygotowanym juŻ pomieszczeniu. DziaŁalnoŚĆ likwidatora WPK ograniczaŁa siĘwiĘc do zlecenia napraw wystĘpujĄcych w biurowcu awarii. Interwencji nie byŁo zresztĄ zbyt wiele. StaŁy serwis zapewniajĄ bowiem wyspecjalizowane firmy. W razie potrzeby zgŁaszajĄ naprawĘi wystawiajĄ rachunek. Innego majĄtku pozostaŁego po WPK dawno juŻ nie ma. NiegdyŚ skŁadaŁo siĘnaĹ prawie 1200 dziaŁek rozrzuconych po caŁym wojewÓdztwie. Dzisiaj nie pozostaŁ z tego juŻ najskromniejszy nawet skrawek. Kolejni likwidatorzy skutecznie upŁynniali najbardziej smakowite kĄski. WiĘkszoŚĆ dziaŁek uznano za „nieatrakcyjne”, co oznaczaŁo, Że sprzedawano je za Śmieszne pieniĄdze.
Czy to siĘskoĹczy?
Krzysztof Mejer, rzecznik prasowy wojewody ŚlĄskiego:
Likwidacja WojewÓdzkiego PrzedsiĘbiorstwa Komunikacyjnego w Katowicach rzeczywiŚcie trwaŁa zbyt dŁugo. NadszedŁ czas zakoĹczyĆ ten proces. UporzĄdkowano juŻ sprawy terenowo-prawne. Nie bĘdzie zgody wojewody na przedŁuŻanie procedur. Likwidator miaŁ czas na przedstawienie koĹcowego sprawozdania do koĹca lutego. Nie zrobiŁ tego.
Dariusz Nejman, likwidator WPK:
Wojewoda ma moŻliwoŚci zamkniĘcia likwidacji WPK. To przedsiĘbiorstwo od 14 lat, czyli od chwili postawienia go w stan likwidacji nie przynosiŁo strat. KaŻdego roku odprowadzaliŚmy do budŻetu pieniĄdze z zyskÓw.
Nazwa WPK niewiele juŻ mÓwi zdecydowanej wiĘkszoŚci mieszkaĹcÓw naszego wojewÓdztwa. Podpowiadamy wiĘc: to ta firma, ktÓra do roku 1991 rzĄdziŁa wszystkimi tramwajami i autobusami komunikacji publicznej na terenie dawnego wojewÓdztwa katowickiego. Decyzja o likwidacji przedsiĘbiorstwa spowodowaŁa, Że firma... staŁa siĘkurĄ znoszĄcĄ zŁote jaja, przynajmniej dla gŁÓwnego jej likwidatora i kilku osÓb z najbliŻszego jego otoczenia. Nic wiĘc dziwnego, Że kolejni likwidatorzy przedstawiali projekty, ktÓrych wspÓlnĄ cechĄ byŁo to. Żeby jak najbardziej wydŁuŻyĆ proces likwidacji. Pod koniec marca minie rok od czasu kiedy NajwyŻsza Izba Kontroli zaŻĄdaŁa od wojewody ostatecznego zamkniĘcia likwidacji WPK.
JarosŁaw Latacz - Dziennik Zachodni
Dejmon
Fri, 25 Mar 2005 - 16:58
QUOTE
Tylko że cała ta okolica wokół hotelu Warszawa jest strasznie rozkopana i nie sadze aby w najbliższym czasie dało sie tam zrobić jakikolwiek przystanek.
Jeśli przystanek przy Hotelu Warszawa jest obecnie trudny do zrealizowania, to niech wszystkie wymienione autobusy, jadąc z Dąbrowy do Katowic, zatrzymują się przynajmniej na istniejącym przystanku Bogucice Skrzyżowanie. W tym miejscu został niedawno oddany przez budowniczych DTŚ tunel dla pieszych umożliwiający łatwe i bezpieczne przejście na drugą stronę jezdni, gdzie blisko jest AE, nieco dalej PŚ i UŚ. W obecnej sytuacji zwłaszcza studiujący na AE, muszą jechać do centrum Katowic, często stać po kilka lub kilkanaście minut w korku przed rondem zanim się do niego dostaną, potem przejść kilkaset metrów z przystanku autobusowego na tramwajowy i stamtąd dopiero tramwajem dostać się pod uczelnię. Po prostu paranoja! Jeśli autobus może stać po kilkanaście minut w korku przed rondem, to dlaczego nie może zatrzymć się na 15 sekund na przystanku w Bogucicach i ułatwić ludziom życie?
QUOTE
Zazwyczaj takie sprawy są rozpatrywane pozytywnie jedynie jeśli są zgłaszane na wniosek gminy.
Fajnie by było gdyby ktoą z UM zajął się tą sprawą. Może więc lepiej zaadresować ten apel do nich, może ktoś z UM przegląda to forum, choć sam wątpie czy cokolwiek daloby się zrobić w tej kwestii.
:)
Tue, 12 Apr 2005 - 10:23
Tramwaje na rozdroŻu
Wtorek, 12 kwietnia 2005r.
Sosnowiec jest ostatniĄ gminĄ ZagŁĘbia, ktÓrej wŁadze
podjĘŁy decyzjĘw sprawie nabycia akcji spÓŁki akcyjnej Tramwaje ŚlĄskie. Po gorĄcej dyskusji radni nie bez oporÓw, ale jednak zgodzili siĘna ten krok.
KŁopoty z decyzjĄ
SprzymierzeĹcem Sosnowca wŚrÓd zagŁĘbiowskich miast jest obecnie tylko CzeladĹş, gdzie nad tĄ sprawĄ dyskutowano jeszcze w styczniu. Stanowczo sprzeciwili siĘprzejmowaniu majĄtku TramwajÓw ŚlĄskich radni Wojkowic i BĘdzina. Stan niepewnoŚci wciĄŻ panuje w DĄbrowie GÓrniczej, gdzie gŁosy radnych podzieliŁy siĘdokŁadnie po poŁowie.
— NaleŻy ostatecznie uregulowaĆ sprawĘi jasno wyraziĆ, czy jesteŚmy za, czy przeciw przejmowaniu spÓŁki — mÓwi radny Henryk ZaguŁa, ktÓry od kolegÓw z rady zaŻĄdaŁ jednoznacznej deklaracji.
Tymczasem, dopÓki takiej klarownej deklaracji nie bĘdzie, naleŻy przyjĄĆ, Że DĄbrowa GÓrnicza jest przeciwna nabyciu akcji przedsiĘbiorstwa.
Drogi interes
Chodzi o pieniĄdze i to ogromne. Sejmik WojewÓdztwa ŚlĄskiego stwierdziŁ, Że komunikacja tramwajowa zarzĄdzana w obecnym stylu i bez naleŻytego finansowania, nie ma racji bytu. StĄd pomysŁ, aby zwrÓciĆ siĘdo Ministerstwa Skarbu PaĹstwa z propozycjĄ nieodpŁatnego przejĘcia caŁego majĄtku spÓŁki.
— To ogromny majĄtek i ogromna firma. JeŚli nie zgodzimy siĘjej przejĄĆ, to stracimy wpŁyw na zarzĄdzanie — tŁumaczy Kazimierz GÓrski, prezydent Sosnowca, dodajĄc, Że wyraŻenie zgody na nabycie akcji jest jednoczeŚnie uzbrojeniem marszaŁka wojewÓdztwa w argumenty w przyszŁych rozmowach z ministrem skarbu.
OpÓr niektÓrych sosnowieckich radnych wynikaŁ gŁÓwnie z 15-milionowego zadŁuŻenia TramwajÓw ŚlĄskich.
— Czy to oznacza, Że przejmujĄc akcje przejmujemy na siebie takŻe dŁug? — pytali, lecz nie otrzymali wiĄŻĄcej odpowiedzi.
PowÓd jest jeden. Kwestia zadŁuŻenia i ewentualnej jego spŁaty bĘdzie dopiero tematem rozmÓw marszaŁka wojewÓdztwa z ministrem skarbu. JeŚli jednak minister twardo upieraŁby siĘprzy tym, by razem z majĄtkiem samorzĄd przejĄŁ zadŁuŻenie, wÓwczas kaŻda gmina musiaŁaby spŁaciĆ swojĄ czĘŚĆ — identycznĄ z procentem przejĘtych akcji.
Takie wŁaŚnie sĄ racje przeciwnikÓw przejmowania majĄtku przedsiĘbiorstwa.
Bez wpŁywu na firmĘ
Dla takich miast jak Wojkowice moŻe to byĆ wyŁĄcznie kolejnym obciĄŻeniem budŻetowym.
— Sprzeciw radnych wziĄŁ siĘz tego, Że na Tramwaje ŚlĄskie patrzĄ przez pryzmat funkcjonowania KZK GOP. TwierdzĄ, Że wpŁywu na podejmowanie decyzji i tak nie majĄ, a co roku wzrasta skŁadka na funkcjonowanie zwiĄzku, obciĄŻajĄca gminne wydatki. Nie chcĄ mieĆ kolejnego problemu — mÓwi Anna Jaworecka, sekretarz miasta w Wojkowicach.
W efekcie wojkowiccy radni nawet nad sprawĄ nabycia akcji nie dyskutowali na Żadnej sesji. SĄ pewni, Że nawet po zmianie wŁaŚcicielskiej bez ich udziaŁu, komunikacja tramwajowa i tak w Wojkowicach zostanie utrzymana.
MajĄtek do podziaŁu
MajĄtek spÓŁki akcyjnej Tramwaje ŚlĄskie to obecnie aŻ piĘĆ zakŁadÓw terenowych w Katowicach, Chorzowie, Bytomiu, Gliwicach i BĘdzinie, 398 wagonÓw tramwajowych i 362 km torÓw rozciĄgajĄcych siĘna terenie 14 miast. JeŚli pomiĘdzy nimi dojdzie do proporcjonalnego podziaŁu majĄtku, akcje przedsiĘbiorstwa otrzymajĄ w nastĘpujĄcej wielkoŚci: BĘdzin 6,9 proc., Bytom 13,5 proc., ChorzÓw 8,6 proc., CzeladĹş 0,8 proc., DĄbrowa GÓrnicza 5,6 proc., Gliwice 4,3 proc., Katowice 23,2 proc., MysŁowice 0,9 proc., Ruda ŚlĄska 4,8 proc., Siemianowice ŚlĄskie 0,6 proc., Sosnowiec 13,7 proc., ŚwiĘtochŁowice 5,1 proc., Wojkowice 0,5 proc., Zabrze 11,5 proc.
Marcin TwarÓg - Dziennik Zachodni
:)
Tue, 26 Apr 2005 - 23:49
GW:
Gminy chcĄ przejĄĆ Tramwaje ŚlĄskie
Piotr PurzyĹski 26-04-2005 , ostatnia aktualizacja 26-04-2005 22:00
ByĆ moŻe niektÓre linie tramwajowe trzeba bĘdzie zlikwidowaĆ. Ale w te, ktÓre zostanĄ, wŁadze jedenastu gmin gotowe sĄ inwestowaĆ. Dlatego chcĄ, by minister skarbu oddaŁ miastom udziaŁy w spÓŁce Tramwaje ŚlĄskie.
To chyba najrozsĄdniejszy i jedyny dziŚ sposÓb postawienia na nogi spÓŁki, ktÓra od lat boryka siĘz kŁopotami i tonie w dŁugach. Obecny wŁaŚciciel, czyli Skarb PaĹstwa, juŻ dawno przestaŁ siĘinteresowaĆ losem TramwajÓw, prezydenci zaŚ nie chcĄ unikaĆ odpowiedzialnoŚci za komunikacjĘ, ktÓrĄ i tak tylko miasta finansujĄ.
BezpŁatnym przejĘciem udziaŁÓw w Tramwajach ŚlĄskich zainteresowanych jest 11 z 14 gmin, po ktÓrych tramwaje kursujĄ. "Nie" powiedzieli tylko radni BĘdzina, DĄbrowy GÓrniczej i Wojkowic. - Nie ma wiĘc chĘtnych na 13 proc. udziaŁÓw - mÓwiŁ we wtorek Marek Kopel, prezydent Chorzowa. Nikt nie zaŁamywaŁ rĄk. Niechciana czĘŚĆ miaŁaby po prostu zostaĆ rozdzielona miĘdzy 11 miast.
Andrzej Chwas z ministerstwa dowodziŁ bowiem, Że choĆ minister widzi szansĘTramwajÓw ŚlĄskich w powiĄzaniu z miastami, nie moŻe dziŚ zgodnie z prawem przekazaĆ udziaŁÓw gminom, lecz samorzĄdowi wojewÓdzkiemu. - JeŚli zaŚ samorzĄd wojewÓdztwa przekaŻe spÓŁkĘgminom, byŁoby to obejŚcie prawa - mÓwiŁ Chwas.
Prezydenci nie chcieli traciĆ czasu. StanĘŁo wiĘc na tym, Że w ciĄgu dwÓch miesiĘcy o przejĘcie TramwajÓw ŚlĄskich wystĄpi marszaŁek. Prezydenci liczĄ, Że znajdzie siĘfurtka, by od marszaŁka Tramwaje jednak do miast trafiŁy. - Gminy, ktÓre chcĄ przejĄĆ spÓŁkĘ, nie robiĄ tego dla zysku, lecz dla mieszkaĹcÓw. ByĆ moŻe nie unikniemy likwidacji najbardziej nierentownych linii, ale o te najlepsze chcemy dbaĆ - przekonywaŁ prezydent Kopel.
Piotr Uszok, prezydent Katowic, uwaŻa, Że brak zgody radnych Wojkowic, BĘdzina i DĄbrowy GÓrniczej nie oznacza, Że w tych miastach tramwaje od razu zniknĄ. - Ale z pewnoŚciĄ nie czeka ich tam rozwÓj. JeŚli wystĄpimy o pieniĄdze z Unii na inwestycje, to zawsze trzeba doŁoŻyĆ wŁasnĄ czĘŚĆ. Trudno, abyŚmy dbali o tramwaje w miastach, ktÓre siĘnie doŁoŻĄ - powiedziaŁ nam Uszok.
PS. cos ostatnio pusto na forum...
pozdrawiam
Wed, 27 Apr 2005 - 00:43
No po co nam tramwaje przeciez mozna jeĹşdzic na rowerze.
Tytaj zamieszczam cennnik uŻywek z niemiec
http://www.autoelba.pl/
MyŚle ze awet za niewielkie pieniĄdze jest moŻliwy postĘp naszej komunikacji - wystarczy tylko chcieĆ.
rafi
Wed, 27 Apr 2005 - 11:48
Szkoda by bylo, gdyby tramwaje zniknely z Dabrowy. Przywiazalem sie do nich i wole od podrozy autobusem...
rafi
Fri, 29 Apr 2005 - 22:43
Na stronach Um jest informacja, ze podczs ostatniej sesji rady miasta, "radni wyrazili intencjĘprzejĘcia przez gminĘakcji TramwajÓw ŚlĄskich SA.". Moze im sie glupio zrobilo, ze odstawali od reszty miast. Wyglada wiec na to, ze tramwaje nie znikna z Dabrowy.
:)
Sat, 30 Apr 2005 - 10:56
jakos sobie nie wyobrazam zeby tramwaje mogly zniknac. Radni tez chyba na takie cos by nie pozwolili. Wogole tramwaje w calej Polsce wracaja do mody. Mysli sie o nich w miastach, w ktorych zostaly zlikwidowane kilkadziesiat lat temu, a budowa linii od zera to wielkie koszty. Brak zgody na przejecie akcji tramwajow ( no i ich dlugow) nie byloby rownoznaczne z ich likwidacja a z brakiem rozwoju a i powlym pewnie upadkiem. Ale wydaje mi sie ze jesli oznaczaloby to zlikwidowanie linii radni na pewno by na to nei pozwolili. Ciekawe co bedzie w takim razie z Bedzinem - Bedzin jak zwykle na komunikacje nie chce dac kasy a wiadomo ze tramwajow w Bedzinie zlikwidowac sie nie da bo zajezdnia obsluguje cale Zaglebie, a linie przechodza przez to miasto.
pozdrawiam
Mon, 02 May 2005 - 10:01
Z tego co udaŁo mi siĘdowiedziec ( informacje zasŁyszane i nie sprawdzone) to szanse na unijnĄ dotacje na zakup autobusÓw sĄ raczej nieduŻe ale jeszcze nic nie wiadomo. Z tego powodu pkm przymierza sie do zakupu uŻywanych autobusÓw z jakiegoŚ lotniska w niemczech. SĄ to gŁÓwnie autobusy przegubowe praktycznie pozbawione miejsc siedziĄcych ( no podobno jest tylko jeden rzĄd) ale za to z maŁym przebiegiem . Z tego co wiem to mogĄ kupic od 2 do 10 takich wynalazkÓw. Poza tym dalej bedĄ okazyjnie kupowane krÓtkie wozy dla bĘdzina.
Cos naopewno kupiĄ bo rosnie liczba autobusÓw odstawionych ktÓrych naprawy sĄ juz kompletnie nieopŁacalne. Podobno pkm zdecydowaŁ siĘna pierwsze od wielu lat kasacje. Na Żylety poszedŁ sosnowiecki ikarus. Do tego przyŚpieszono remonty autobusÓw w bizkupicach
:)
Mon, 02 May 2005 - 13:49
jak Wa-wa nie dostanie z tego programu na metro to jest dosc duza szansa dla nas, ale jak dostanie to dla reszty prawie nic nie zostanie i wtedy mozemy zapomniec. Na pewno szansa jest to, ze nasz projekt jest wspolny kilku gmin. Do tego przy dzieleniu kasy wykorzystuje sie taki algorytm, juz dawno o tym czytalem i niestety nie pamietam :? Wlasnie nie pamietm czy nie liczy sie tez PKB na mieszkanca i dotychczasowe przyznawanie srodkow - wybiera sie te ktore dostaly do tek pory mniej hmm moge sie mylic
:)
Wed, 04 May 2005 - 15:33
nowe szczegoly z sesji rady o tramwajach
QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Miasto zdecydowaŁo siĘna akcje TramwajÓw ŚlĄskich
Środa, 4 maja 2005r.
Po burzliwej dyskusji miejscy rajcy zgodzili siĘna nieodpŁatne przejĘcie akcji TramwajÓw ŚlĄskich SA, choĆ sytuacja finansowa spÓŁki wyglĄda nienajlepiej (w ubiegŁym roku strata wyniosŁa 6 mln zŁ).
PrzewaŻyŁ jednak argument, Że miasto w zasadzie niewiele ma do stracenia, a jeŚli siĘwycofa, to najŁatwiej bĘdzie odciĄĆ DĄbrowĘod komunikacji tramwajowej na wĘĹşle w sĄsiednim BĘdzinie.
JuŻ w grudniu ubiegŁego roku 14 miast ŚlĄska i ZagŁĘbia zawarŁo porozumienie w sprawie przeniesienia wŁasnoŚci akcji na rzecz poszczegÓlnych gmin. Dotychczas zdecydowana wiĘkszoŚĆ z nich wyraziŁa juŻ na to zgodĘ. Do rozdysponowania pozostaŁo jeszcze 13 proc. akcji miĘdzy BĘdzin, Wojkowice i DĄbrowĘGÓrniczĄ. W BĘdzinie radni nie wyrazili na to zgody, w Wojkowicach nie podjĘŁo jeszcze ostatecznej decyzji.
W takiej sytuacji czĘŚĆ dĄbrowskich radnych ponownie opowiadaŁa siĘza takim rozwiĄzaniem (przed kilkoma tygodniami rajcy w gŁosowaniu nie zgodzili siĘna przejĘcie akcji), obawiajĄc siĘo koszty, jakie trzeba bĘdzie ponieŚĆ w najbliŻszych latach.
Chodzi tu gŁÓwnie o koniecznoŚĆ naprawy torowisk, rozjazdÓw i caŁej infrastruktury tramwajowej, ktÓra jest w fatalnym stanie.
— Trzeba siĘnad tym powaŻnie zastanowiĆ, bo to KZK GOP powinien siĘzajĄĆ organizacjĄ transportu. Spod byŁej Huty Katowice odjeŻdŻajĄ jednoczeŚnie puste autobusy i tramwaje, a my juŻ pŁacimy przecieŻ do kasy zwiĄzku 9 mln zŁ rocznie na komunikacjĘ— podkreŚliŁ Marek DroŻyĹski.
— Mam powaŻne obawy, poniewaŻ spÓŁka jest ogromnie zadŁuŻona. Dochodzi do tego przestarzaŁy tabor i rozsypujĄce siĘtorowiska, na ktÓre pieniĄdze bĘdzie musiaŁo znaleĹşĆ miasto. Gdyby minister zadeklarowaŁ, Że spŁaci dŁugi spÓŁki to moŻna siĘnad tym zastanowiĆ — dodaŁ Łukasz PadoŁ.
Zdaniem radnego Tomasza SoŁtysika nikt nie moŻe jednak zmusiĆ miasta do dopŁacania do TramwajÓw ŚlĄskich SA, a dziĘki przejĘciu akcji gmina bĘdzie miaŁa wpŁyw na to, co dzieje siĘw spÓŁce i dostĘp do aktualnych informacji.
— JeŚli przyszŁoby likwidowaĆ jakieŚ kursy, to nikt nie bĘdzie siĘwÓwczas pytaŁ o zdanie miast, ktÓre nie majĄ udziaŁÓw. Nas jest najŁatwiej odciĄĆ na wĘĹşle bĘdziĹskim — podkreŚliŁ przewodniczĄcy RM, Robert KoĆma. — Niczym nie ryzykujemy, bo w najgorszym wypadku spÓŁka upadnie i stracimy to, co dostaliŚmy nieodpŁatnie.
Ostatecznie w gŁosowaniu jedynie czterech radnych zgŁosiŁo sprzeciw, a trzech wstrzymaŁo siĘod gŁosu.
(ps) - Dziennik Zachodni
Bedzin nawet jak sie nie zgodzi to i tak jego odciac sie nie da, a DG znowu tez nie tak latwo (musiala by powstac nowa petla w Bedzinie) bo na szczescie petla znajduje sie juz w DG kolo bylej KWK Paryz
A wstyd narzekac na KZKGOP akurat pod tym wzgedem ze sie podobno do niego "duzo" wplaca

To jest zdecydowanie najtanszy przewoznik w Polsce i wlasnie z tak malego finansowania wyglada jak wyglada.
Coraz czesciej za wzor komuniacji w Polsce stawia sie ZKM Gdynia - maja juz ponad 200 niskopodlogowych pojazdow (autobusy i trolejbusy) a pozostalo im tylko kilkanascie starych (o takich starych mozemy pomarzyc)ktore w najblizszym czasie zostana takze wymienione. Do tego w Gdynii sami mieszkancy (a to chyba najlepszy dowod) sa niemal zachwyceni sprawnoscia komunikacji miejskiej i moga wedlug neij regulowac zegarki
pozdrawiam
Sat, 07 May 2005 - 15:52
W ostatnim czasie PUP CzeladĹş sprowadziŁ 5 manÓw z Niemiec (w nienajgorszym stanie) i do tego jeszcze okoŁo 15 zŁomowozÓw (rÓŻnego typu) z kraju.
Cos mi sie wydaje Że PUP chce wygryĹşĆ PKS BĘdzin bo wŁaŚnie ma byĆ przetarg.
pozdrawiam
Wed, 11 May 2005 - 00:18
WŁaŚnie pkm s-c ogŁosiŁ przetarg na zakup 4 sztuk nowych autobusÓw niskowejŚciowych. Termin skŁadania ofert - 01/07/05. Przetarg jest ustawiony pod popularnego "gnita" czyli jelcza M121. Zakup jest dofinansowany przez WojewÓdzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i z tego powodu pkm bedzie musiaŁ zezŁomowaĆ 4 stare autobusy.
No niezŁa inwestycja ale w naszych warunkach to chyba trzeba ŚwiĘto narodowe ogŁosiĆ. Szkoda tylko Że o dotacji z UE nic nie sŁychac.
pozdrawiam
Sun, 12 Jun 2005 - 22:42
Autozgroza
Sobota, 11 czerwca 2005r.
Z powodu fatalnego stanu technicznego Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymaŁa dowody rejestracyjne kolejnych autobusÓw bytomskiego PrzedsiĘbiorstwa Komunikacji Miejskiej.
– Na cztery skontrolowane w czwartek autobusy zatrzymaliŚmy trzy dowody rejestracyjne. Powodem byŁy m.in. wycieki pŁynÓw eksploatacyjnych, przekroczone normy emisji spalin, skorodowane stopnie przy drzwiach i nieszczelnoŚci ukŁadu wydechowego – wylicza Dariusz Winiarczyk, naczelnik wydziaŁu inspekcji WojewÓdzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Katowicach. – Z dokumentÓw wynika, Że autobusy przeszŁy badania techniczne Średnio tydzieĹ wczeŚniej!
To juŻ kolejna w tym tygodniu akcja ITD, ktÓrej wyniki jeŻĄ wŁos na gŁowie. W poniedziaŁek na cztery skontrolowane autobusy inspektorzy rÓwnieŻ zatrzymali trzy dowody rejestracyjne.
– Wyniki kontroli w Bytomiu nie sĄ odosobnione – przyznaje Dariusz Winiarczyk. – KontrolowaliŚmy juŻ autobusy miejskie w Bielsku-BiaŁej, BĘdzinie i na liniach KZK GOP obsŁugiwanych przez przedsiĘbiorstwo Henryka Zagozdy. ZwŁaszcza w tym ostatnim przypadku wyniki nie odbiegaŁy od bytomskich.
– PodejmĘwszelkie moŻliwe dziaŁania, by wyeliminowaĆ z ruchu te autobusy, ktÓre stwarzajĄ zagroŻenie dla pasaŻerÓw i pieszych. ZmobilizujĘdo dodatkowych dziaŁaĹ policjĘdrogowĄ i InspekcjĘTransportu Drogowego – powiedziaŁ wczoraj DZ wojewoda ŚlĄski LechosŁaw JarzĘbski.
Trzymamy za sŁowo!
pozdrawiam
Sun, 12 Jun 2005 - 22:48
Po publikacji w DZ sprawĄ autobusÓw zajĘŁa siĘbytomska policja
Czwartek, 9 czerwca 2005r.
Bytomska policja zajĘŁa siĘsprawĄ przeglĄdÓw technicznych autobusÓw naleŻĄcych do miejscowego PrzedsiĘbiorstwa Komunikacji Miejskiej. To efekt naszej wczorajszej publikacji, w ktÓrej opisaliŚmy przypadki dopuszczenia do ruchu autobusÓw w fatalnym stanie technicznym.
– Po publikacji w „Dzienniku Zachodnim” skierowaŁem do komendanta wniosek o wszczĘcie postĘpowania w zwiĄzku z podejrzeniem popeŁnienia przestĘpstwa. Chodzi o artykuŁ 270 Kodeksu karnego, czyli potwierdzenie nieprawdy – tŁumaczy podinspektor StanisŁaw Surowiec, szef Sekcji Ruchu Drogowego w Komendzie Miejskiej Policji w Bytomiu.
Przypomnijmy: w czasie poniedziaŁkowej akcji inspektorzy transportu drogowego skontrolowali cztery autobusy naleŻĄce do bytomskiego PKM-u. Zatrzymali trzy dowody rejestracyjne. Dwa ikarusy prosto z przystanku trzeba byŁo odholowaĆ do zajezdni. Tymczasem jeden z nich zaledwie tydzieĹ wczeŚniej przeszedŁ pozytywnie badania techniczne.
Bytomski PKM ma podpisanĄ umowĘz OkrĘgowĄ StacjĄ Kontroli PojazdÓw „Diagnocar” w Bytomiu. WedŁug kierowcÓw, niektÓre autobusy zaliczajĄ tam badania techniczne, choĆ w rzeczywistoŚci w ogÓle nie wyjeŻdŻajĄ z zajezdni.
– Zdarza siĘ, Że w bazie sĄ podmieniane tablice rejestracyjne i numery boczne autobusÓw. Ten w lepszym stanie jedzie potem na badania techniczne, a gdy je przejdzie, dokumenty i numery wracajĄ do autobusu, ktÓry na zaliczenie przeglĄdu nie miaŁby szans – opowiada kierowca z prawie 20-letnim staŻem.
NadzÓr nad stacjami diagnostycznymi sprawuje starosta. W przypadku Bytomia jest nim prezydent miasta Krzysztof WÓjcik. Czy przyjrzy siĘbliŻej stacji „Diagnocar”, na razie nie wiadomo.
– Prezydent jest na urlopie, a w obowiĄzkach starosty nikt go nie zastĘpuje – podkreŚla Jacek Wicherski, rzecznik prasowy UrzĘdu Miasta w Bytomiu. – Prezydent wrÓci do pracy 20 czerwca i wtedy zapozna siĘze sprawĄ.
We wtorek Inspekcja Transportu Drogowego rozpoczĘŁa kontrolĘbytomskiego PKM-u. Potrwa ona przynajmniej tydzieĹ. – ZwrÓcimy siĘdo ITD o przekazanie protokoŁu z kontroli – zapowiada podinsp. StanisŁaw Surowiec.
AŻ STRACH SIE BAĆ CO BĘDZIE JAK WKROCZĄ DO PKM S-C
pozdrawiam
Fri, 17 Jun 2005 - 02:40
ZŁom masowego przewozu
PiĄtek, 17 czerwca 2005r.
Autobusy komunikacji miejskiej w naszym regionie majĄ Średnio po kilkanaŚcie lat. Pod tym wzglĘdem na tle innych duŻych miast w Polsce miasta ŚlĄska wypadajĄ najgorzej. PrzewoĹşnicy ratujĄ siĘgeneralnymi remontami, bo na nowe samochody zwykle nie majĄ pieniĘdzy.
W bytomskim PrzedsiĘbiorstwie Komunikacji Miejskiej od ubiegŁego tygodnia trwa kontrola Inspekcji Transportu Drogowego. Inspektorzy sprawdzili m.in. osiem autobusÓw. Z powodu zŁego stanu technicznego zatrzymali szeŚĆ dowodÓw rejestracyjnych.
– Ta sytuacja nie jest odosobniona. W innych miastach zdarzaŁy nam siĘjuŻ podobne wyniki kontroli – przyznaje Dariusz Winiarczyk, naczelnik wydziaŁu inspekcji WojewÓdzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Katowicach.
Najlepiej wypadajĄ autobusy PrzedsiĘbiorstw Komunikacji Miejskiej z Katowic oraz Gliwic, choĆ Średni wiek taboru ostatniego z tych przewoĹşnikÓw przekracza 15 lat.
To sporo, ale wiek czĘsto nie odzwierciedla stanu technicznego autobusÓw – zastrzega Henryk Szary, prezes gliwickiego PKM-u. – Tylko w latach 2000-2003 przeprowadziliŚmy remonty generalne okoŁo 30 autobusÓw. Ratujemy siĘw ten sposÓb, bo na kupno nowych autobusÓw brakuje pieniĘdzy.
Podobnie wyglĄda sytuacja w sosnowieckim PKM-ie. – Tzw. naprawa gŁÓwna oznacza w praktyce drugie Życie autobusu – podkreŚla Piotr Drabek, dyrektor ds. technicznych. – W autobusie montowany jest nowy silnik, skrzynia biegÓw, kratownica. Ze starych czĘŚci nie zostaje praktycznie nic.
Jego zdaniem, wystarczy jednak wybraĆ siĘdo Warszawy, Łodzi czy Poznania, by siĘprzekonaĆ, jak gŁĘboka przepaŚĆ dzieli komunikacjĘmiejskĄ na ŚlĄsku od reszty Polski. – PorÓwnujĄc duŻe miasta, wypadamy bez dwÓch zdaĹ najgorzej – uwaŻa dyrektor Piotr Drabek. To samo moŻna usŁyszeĆ od szefa gliwickiego PKM-u.
Kompleksowy remont autobusu kosztuje okoŁo 200 tys. zŁ. To mniej wiĘcej jedna trzecia ceny nowego autobusu. – Po takiej naprawie autobus jeĹşdzi bez problemÓw przynajmniej trzy lata – twierdzi prezes Szary. W katowickim PKM-ie najstarszy autobus ma 16 lat. Podobnie jak kilkadziesiĄt innych, jest jednak po generalnym remoncie. W tym roku firma planuje zakup 22 nowych autobusÓw. Zamierza na to wydaĆ okoŁo 17 mln zŁ. Regularne odnawianie taboru to jednak rzadkoŚĆ.
Zakupy planuje co prawda sosnowiecki PKM, ale na razie czeka na decyzjĘo przyznaniu dotacji z Unii Europejskiej. – Bez wsparcia programÓw unijnych nie ma szans na gruntownĄ odbudowĘtaboru – twierdzi Piotr Drabek. – JeŚli decyzja bĘdzie pozytywna, moglibyŚmy kupiĆ 72 nowe autobusy. To praktycznie caŁa nowa zajezdnia. JeŻeli wszystko pÓjdzie zgodnie z planem, dostawy zaczĘŁyby siĘw pierwszym kwartale przyszŁego roku.
Stan swojego taboru Henryk Szary okreŚla jako zadowalajĄcy. – Nie da siĘukryĆ, Że autobusy sĄ stare, ale robimy wszystko, co siĘda, Żeby utrzymaĆ je na przyzwoitym poziomie – zapewnia szef gliwickiego PKM-u. Wylicza, Że w 2004 r. tylko na czĘŚci zamienne firma wydaŁa 2,3 mln zŁ. Kolejne 300 tys. zŁ kosztowaŁy nowe opony.
– Te autobusy, ktÓre sĄ w ruchu, oceniam przynajmniej na czwÓrkĘ. Innych nie wypuszczamy. KaŻdy autobus, ktÓry wraca do zajezdni, jest myty, tankowany i sprawdzany przez mechanikÓw. KaŻdy moŻe do nas w kaŻdej chwili przyjechaĆ i kontrolowaĆ, co tylko chce – podkreŚla Szary.
Autobusy w liczbach
Średni wiek autobusÓw komunikacji miejskiej
*PKM Katowice – 7 lat (autobusy krÓtkie), 13 lat (autobusy przegubowe)
*PKM Sosnowiec – 13 lat
*PKM Gliwice – 15 lat
Ile niskopodŁogowych?
*PKM Katowice: 230 autobusÓw (w tym niskopodŁogowych 46)
*PKM Sosnowiec: 228 (w tym niskopodŁogowych 20)
*PKM Gliwice: 164 (w tym niskopodŁogowych 31)
PrzykŁadowe ceny najtaĹszych autobusÓw niskopodŁogowych wybranych marek (mogĄ siĘrÓŻniĆ od podanych, w zaleŻnoŚci od silnika i wyposaŻenia)
jelcz – 670 tys. zŁ
MAN – 700 tys. zŁ
mercedes – 780 tys. zŁ
solaris – 750 tys. zŁ
Policja tropi „zŁom masowego przewozu”
Podczas wtorkowej akcji na dworcu w Bytomiu policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne trzech autobusÓw komunikacji miejskiej. Jedno z aut miaŁo niesprawne hamulce, z baku innego wyciekaŁo paliwo. NapisaliŚmy o tym w ŚrodĘ.
– Na cztery skontrolowane autobusy w peŁni sprawny byŁ tylko jeden z nich – podkreŚla komisarz Robert Piwowarczyk z Komendy WojewÓdzkiej Policji w Katowicach.
Autobus prywatnego przewoĹşnika z Piekar ŚlĄskich nie miaŁ waŻnych badaĹ technicznych i jeĹşdziŁ na Łysych oponach.
Żadnych zastrzeŻeĹ policjanci nie mieli tylko do autobusu naleŻĄcego do przedsiĘbiorstwa ze ŚwierklaĹca.
Przyjrzymy siĘstacjom - mÓwi Robert Piwowarczyk, komisarzem z WydziaŁu Ruchu Drogowego Komendy WojewÓdzkiej Policji w Katowicach w specjalnym wywaidzie dla Dziennika Zachodniego
Jak ocenia pan stan autobusÓw komunikacji miejskiej w regionie?
Tu nie moŻna daĆ jednoznacznej odpowiedzi. W poszczegÓlnych miastach sytuacja wyglĄda rÓŻnie. Pod koniec ubiegŁego roku, po informacjach od mieszkaĹcÓw, policjanci sprawdzali stan autobusÓw w BĘdzinie. Na 17 skontrolowanych autobusÓw niesprawne byŁy dwa. W jednym stwierdzono przekroczone normy emisji spalin, w drugim usterki ukŁadu kierowniczego.
Na poczĄtku maja tego roku policjanci rÓwnieŻ zatrzymali w BĘdzinie dowody rejestracyjne dwÓch autobusÓw. Jeden za wycieki, drugi za braki w oŚwietleniu.
BiorĄc pod uwagĘwyniki prowadzonych przez nas kontroli, moŻna powiedzieĆ, Że defekty siĘzdarzajĄ, ale nie jest to nagminny problem.
Czy poza przypadkami w BĘdzinie, policjanci czĘsto zatrzymujĄ dowody rejestracyjne miejskich autobusÓw?
Trudno powiedzieĆ. Nie prowadzimy takich statystyk. Chcemy ograniczyĆ papierkowĄ robotĘ, by policjanci jak najwiĘcej czasu spĘdzali w terenie. Na co dzieĹ sprawdzamy stan techniczny i trzeĹşwoŚĆ kierowcÓw autobusÓw turystycznych, ktÓrymi dzieci i mŁodzieŻ wyjeŻdŻa na wakacje.
Czy do policji docierajĄ informacje, Że niektÓre z miejskich autobusÓw mogĄ mieĆ w dowodach rejestracyjnych wbite przeglĄdy techniczne, ktÓrych tak naprawdĘnikt nie przeprowadzaŁ?
Nie mieliŚmy takich sygnaŁÓw. W najbliŻszym czasie zamierzamy jednak przyjrzeĆ siĘbliŻej stacjom diagnostycznym. Przygotowywane sĄ dziaŁania, w ramach ktÓrych sprawdzane bĘdĄ samochody wyjeŻdŻajĄce ze stacji. Ale to nie bĘdzie akcja ogÓlnowojewÓdzka. BĘdĄ jĄ prowadziĆ wybrane komendy, a do dziaŁaĹ bĘdĄ zaangaŻowane sŁuŻby operacyjne. O szczegÓŁach, z oczywistych wzglĘdÓw, nie mogĘmÓwiĆ.
Zdaniem pasaŻerÓw
Krystyna ZajĄczkowska z Sosnowca:
JeŻdŻĘgŁÓwnie miĘdzy Katowicami a Sosnowcem. Autobusy sĄ rÓŻne – niektÓre w niezŁym stanie, inne w beznadziejnym. Tych w zŁym jest jednak wiĘcej. W Środku jest gŁoŚno, strasznie trzĘsie. Na szczĘŚcie trasa, na ktÓrej jeŻdŻĘ, nie jest zbyt dŁuga. Nie zwracam uwagi na przewoĹşnika, wiĘc trudno mi powiedzieĆ, ktÓry ma lepsze, a ktÓry gorsze autobusy.
Jerzy KoŁodyĹski z Bytomia:
JeŻdŻĘprzewaŻnie liniami 820 i 830, miĘdzy Katowicami a Bytomiem. Najgorszy jest tŁok. Czasem mam wraŻenie, Że autobus za chwilĘsiĘrozleci, zwŁaszcza na zakrĘtach. Nie zdarzyŁo mi siĘjeszcze, Żeby autobus siĘzepsuŁ po drodze, ale wiem, Że sĄ takie przypadki.
Łukasz Milczak z Zabrza:
JeŻdŻĘautobusami po caŁej aglomeracji. Czasem haŁas jest tak dokuczliwy, Że trudno wytrzymaĆ. Nieraz zdarzaŁo mi siĘ, Że autobus zatrzymywaŁ siĘna Środku drogi i juŻ nie jechaŁ. Mam wraŻenie, Że tam, gdzie jeŻdŻĘ, najlepsze autobusy sĄ w Gliwicach i w Zabrzu.
Dejmon
Fri, 17 Jun 2005 - 10:33
I bardzo dobrze, Że wreszcie ktoŚ zainteresowaŁ siĘtym zŁomem jeŻdŻĄcym po ulicach, naraŻajĄcym zdrowie tysiĘcy pasaŻerÓw i zatruwajĄcym Środowisko. PasaŻerowie powinni sami wzywaĆ policjĘ, jeŚli widzĄ, Że autobus jest w zŁym stanie technicznym, tak jak to siĘrobi czasami w przypadku autokarÓw turystycznych przed wyruszeniem w trasĘ. Wystarczy Żeby podawali numer takiego autobusu i do ktÓrego przewoĹşnika naleŻy, a myŚlĘ, Że resztĘpolicja by juŻ zaŁatwiŁa, bo czasami na przystanku nie ma warunkÓw do takiej kontroli z oczywistych powodÓw.
:)
Fri, 17 Jun 2005 - 10:41
a wszystko "zawdzieczamy" wladzom miast i niespotykanym nigdzie indziej w Polsce tak wielkim oszcednosciom na komunikacji
pozdrawiam
Sun, 19 Jun 2005 - 02:28
No coŚ sie zaczyna ruszaĆ w temacie - PKM Katowice ogŁosiŁ wŁaŚnie przetarg na nakup 20 autobusÓw 12 metrowych niskopodŁogowych ( a specyfikacja tym razem nie jest typowo ustawiona pod jelcza tak wiec ciekawe kto wygra)
Do tego zakupione bĘdĄ 2 autobusy przegubowe i tu typowa specyfikacja 100% cena
Dodam Że w tym roku PKM Katowice kupiŁ juz 7 jelczy vecto wiec naprawde widac tam postĘp techniczny. Nawet PKM Bytom uwaŻany za najgorszego przewoĹşnika ostatno sprowadziŁ uŻywane autobusy z niemiec (4 przegubowe i jedengo 12 metrowego) A u nas dalej nic sie nie dzieje. Gminy w tym roku wyŁoŻyŁy 4,5 mln zŁ na pomoc dla PKM S-c. Do tego pkm przyniÓsŁ podobno 2,5 mln zŁ zysku w zeszŁym roku. I oto pkm szykuje sie do zakupu 4 najtanszych autobusÓw na co wyda moŻe ze 2,5 mln zŁ. DokŁadnie nic to nie zmieni w stanie naszego taboru. Tylko ciekawe co sie staŁo z resztĄ kasy. Jedyna nadzieja w tej unijnej dotacji tylko niestety nasz wniosek jest bardzo sŁabiutki a do tego tempo przyznawania tych ŚrodkÓw poprostu wyrywa z butÓw :):)
Hator
Mon, 20 Jun 2005 - 23:37
w tym temacie moim zdaniem dalej bedziemy w tyle
powodow jest wiele ale najwazniejsze to oczywiscie:
a) pieniadze

zle zarzadzanie (KZK GOP) - role "ekspertow" spelniaja prezydenci, badz wazniejsze szychy z urzedow miejskich
c) wroga polityka kzk wobec naszego regionu - KZK tak uklada przetargi, ze wiekszosc ladnych i slicznych to takie ktore maja kursowac na trasach do katowic
d) dotacje miejskie - w DG nikt nie chce sie zajac polityka transportowa - widac to bylo jak radni sprzeciwli sie wniosku przejecia akcji spolki Tramwaje Slaskie, ostatecznie wyszlo ze jednak miasto "pisze sie na to" ale i tak to nastapilo z wielkim oporem, juz nie mowiac o zadnych dotacjach bezposrednio na zakup autobusow
e) ogrom terenu do objecia - aglomeracja GOP to najwiekszy teren do obslugi komunikacji w polsce
wszystko to sprowadza sie do tego ze autobusy bedziemy miec takie jak mielismy, ogolnie bedzie syf, autobusy beda miec srednio 20 lat a bilety beda drozec (juz nie mowiac ze efektu z tego nie bedzie zadnego)
czas na wielka rewolucje - ale tu trzeba zaczac od glowy - czyli od zarzadu i funkcjonowania KZK - inaczej bedzie tak jak bylo
pozdrawiam
Tue, 21 Jun 2005 - 02:35
Co do KZK GOP to oczywiŚcie nie popieram ale nikt nie wymyŚli nic lepszego w naszych realich. Poza tym wszyscy u nas narzekajĄ a KZK GOP nie urwaŁo siĘz choinki - to nie KZK GOP jest winny tylko nasze gminy ktÓre wstawiajĄ tam ludzi na niezŁe posady.
Tylko widze Że czĘŚĆ gmin otrzĄsŁa sie ze snu i zaczeŁa sama wpierac zakupy nowych busÓw. A my czekamy na jakieŚ zbawienie. I w autobusach jestem optymistĄ - bĘdĄ nawet u nas nowe busy bo stare sie rozlecĄ i tyle
Ale co do tramwajÓw to mam czarne myŚli. SpÓŁka ma takie dŁugi Że jeszce troche i nie bedzie miaŁa na prĄd. Torowiska sie rozpadnĄ lada dzieĹ. A nasze wŁadze oczywiŚcie powiedziaŁy Że nie dadzĄ ani grosza. Proponuje zobaczyĆ debate na bipie na ten temat. A najwiĘkszym zmartwieniem w um jest to Że to teraz miasto odpowiada za przejazdy przez tory na ulicach i koszenie trawy na torowiskach.
pozdrawiam
Sat, 25 Jun 2005 - 03:48
No to moŻemy powiedziec pa pa pomocy UE na nowe busy. Nasz wniosek nie speŁniŁ wymogÓw formalnych. I co teraz ???????????????????????
:)
Sat, 25 Jun 2005 - 09:43
no to ladnie go ktos skopal. Jednak za malo dotyczyl infrastruktury. I tak pewnie bysmy nic nie dostali. Zeby sie tylko nie okazalo ze wszystkie nie spelnia wymogow za wyjatkiem warszawskiego metra :twisted:
:)
Sat, 25 Jun 2005 - 09:57
A tak przy okazji - od dzisiaj wakacyjne rozklady a w nich bardzo wiele zmian. Powraca rowniez na czas wakacji 16bis na Pogorie i Zielona
:)
Wed, 29 Jun 2005 - 13:19
Ze ZPORR odrzucono Sosnowiec, Gdansk, 1 projekt z Łodzi (ale za to ten o wiele wiekszy z Łodzi przesedl), 2 z Pozniania (ale za to az 3 inne przeszly). Za to oczywiscie Wawa z tego programu dostanie na metro prawie 2 razy wiecej niz cala reszta Polski razem wzieta :evil:
grzes.sosnowiec
Wed, 29 Jun 2005 - 13:47
QUOTE(pozdrawiam)
No to moŻemy powiedziec pa pa pomocy UE na nowe busy. Nasz wniosek nie speŁniŁ wymogÓw formalnych. I co teraz ???????????????????????
Z gÓry przepraszam za wstrĘtne spamerstwo, niemniej robiĘto wyjĄtkowo - myŚlĘ, Że Was co do tematu zainteresuje.
http://sarmacja.freefronthost.com/modules....article&sid=155
A i mnie zainteresujĄ ew. Wasze komentarze, uwagi co do tego materiaŁu. :wink:
pzdr
:)
Wed, 29 Jun 2005 - 14:38
no comment...
PS. Nie znalem tego serwisu
pozdrawiam
Wed, 29 Jun 2005 - 23:14
MiŁoŚĆ wŁadz zagŁĘbia do pkm i kzkgop wzieŁa siĘtylko z tego Że oddziaŁ w bĘdzinie przegraŁ przetarg na wszystkie swoje linie i trzeba byŁo jakoŚ tam uniewaŻnic przetarg. A to niestety kosztuje a poprawy nie widaĆ.
:)
Wed, 13 Jul 2005 - 10:39
QUOTE([IMG)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/IMG]]
Sny o nowych autobusach
Środa, 13 lipca 2005r.
Czy komfortowe autobusy i eleganckie przystanki to tylko mrzonka? Pod znakiem zapytania stoi potĘŻny program modernizacji transportu w ZagŁĘbiu. Dwa wnioski o dofinansowanie przedsiĘwziĘcia, jakie niemal rÓwnolegle wysŁano w tej sprawie do Ministerstwa Gospodarki i UrzĘdu MarszaŁkowskiego zostaŁy odrzucone na etapie sprawdzania wymogÓw formalnych.
Program przewidywaŁ m.in. zakup nowych 72 autobusy, wyremontowanie 310 przystankÓw z sosnowieckim dworcem komunikacji miejskiej przy ul. MoŚcickiego, a takŻe budowĘsygnalizacji Świetlnych i generalne odnowienie linii autobusowych.
Czy to oznacza, Że Sosnowiec, DĄbrowa GÓrnicza i BĘdzin wraz ze spÓŁkĄ PKM, ktÓre podpisaŁy porozumienie o wspÓlnych staraniach o dofinansowanie, nie majĄ szans?
— OdwoŁaliŚmy siĘod obu decyzji o odrzuceniu i czekamy na ostateczne rozstrzygniĘcie. W obu przypadkach zakwestionowano sprawĘfinansowania przedsiĘwziĘcia. Ministerstwo Gospodarki stwierdziŁo, Że PKM ma zbyt maŁo pieniĘdzy, a w UrzĘdzie MarszaŁkowskim zaŻĄdali od nas zabezpieczenia wiĘkszej kwoty niŻ wymagany wkŁad wŁasny. Nie zgadzamy siĘz takim postawieniem sprawy — mÓwi Danuta PajĄk-GruszczyĹska, kierownik Biura Promocji Miasta i WspÓŁpracy z ZagranicĄ UrzĘdu Miasta w Sosnowcu.
O potrzebie modernizacji linii autobusowych i koniecznoŚci zakupÓw nowych wozÓw nikogo nie trzeba przekonywaĆ. SzczegÓlnie pasaŻerÓw.
— WidzĘ, Że na roŻnych trasach kursujĄ eleganckie niskopodŁogowe autobusy, ale akurat nie na tych, ktÓrymi jeŻdŻĘ. Bardzo czĘsto trafiam na kupĘzŁomu na kÓŁkach. Na postoju drgania sĄ tak potĘŻne, Że moŻna spaŚĆ z siedzenia. Nie lepiej jest w czasie jazdy. SmrÓd przepracowanego oleju i ogŁuszajĄcy haŁas z silnika sprawiajĄ, Że juŻ samo wejŚcie do Środka napawa mnie obrzydzeniem — mÓwi Szymon Kowalik, ktÓry jeĹşdzi z centrum Sosnowca.
Dlatego po nieudanym starcie PKM w ubiegŁorocznym konkursie o dofinansowanie programu zakupu autobusÓw, w program zaangaŻowaŁy siĘtrzy najwiĘksze gminy ZagŁĘbia.
— Nadal twierdzĘ, Że nasze oba wnioski byŁy bardzo dobrze sporzĄdzone pod kaŻdym wzglĘdem. Z drugiej strony byŁy one niezwykle wnikliwie badane pod kaŻdym kĄtem. JeŚli byliŚmy proszeni o ich uzupeŁnienie o jakieŚ dodatkowe dokumenty, zawsze mieŚciliŚmy siĘw czasie i doŁĄczaliŚmy kompletne materiaŁy. Pozostaje czekaĆ na ocenĘkoĹcowĄ — mÓwi kierownik Danuta PajĄk–GruszczyĹska.
Ostatecznie jeszcze nic nie jest przesĄdzone, choĆ szanse na przyznanie dofinansowania nie sĄ wielkie.
Marcin TwarÓg - Dziennik Zachodni
pozdrawiam
Thu, 21 Jul 2005 - 11:50
Co do busÓw to wŁasnie pojawiŁy siĘnastepne 3 uŻywane many w BĘdzinie. Razem jest ich juŻ 6.
Dalej nie wiadomo co z tymi 4 nowymi busami. Otwarcie ofert juz dawno byŁo ale dalej nie ma ogŁoszenia wynikÓw.
A co do plot to dalej wszyscy "znawcy" opowiadajĄ Że do DG przyjadĄ uŻywane przeguby.
:)
Sat, 23 Jul 2005 - 13:21
a czy wiadomo jakie by te przeguby byly i skad :?:
:)
Mon, 08 Aug 2005 - 16:20
QUOTE([IMG)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/IMG]]
Przystanki tonĄ w Śmieciach
PoniedziaŁek, 8 sierpnia 2005r.
MieszkaĹcy skarŻĄ siĘna zaniedbane przystanki, brak rozkŁadÓw jazdy, przepeŁnione kosze na Śmieci i powyrywane Ławki. — Przy ulicy Szopena rozkŁadu jazdy tramwajÓw nie ma juŻ od lutego, a Że nie kaŻdy ma w domu dostĘp do internetu, niektÓrzy nie majĄ gdzie siĘdowiedzieĆ, o ktÓrej godzinie odjeŻdŻa autobus. To jest niezwykle uciĄŻliwe – Żali siĘjedna z naszych Czytelniczek.
— Za sprzĄtanie takich przystankÓw odpowiadajĄ Tramwaje ŚlĄskie. Wiadomo o problemach finansowych tej firmy, w zwiĄzku z czym czĘŚĆ miast naszego regionu przejĘŁa funkcje, ktÓre w rzeczywistoŚci naleŻĄ do zakŁadu komunikacji tramwajowej. WŁadze DĄbrowy GÓrniczej poczĄtkowo nie godziŁy siĘ, by przejĄĆ sprzĄtanie przystankÓw. Mimo to od kilku miesiĘcy trwajĄ negocjacje w tej sprawie i jeszcze nie wiadomo, co z tego wyniknie. – informuje Katarzyna Jurczak, kierownik Referatu Oczyszczania Miasta UM.
Tramwaje ŚlĄskie przyznajĄ, Że przystanki nie sĄ sprzĄtane, ale...
— Pod koniec ubiegŁego roku powiadomiliŚmy urzĘdy miast regionu o trudnoŚciach finansowych naszej firmy, wynikajĄcych przede wszystkim z tego, Że koszty utrzymania technicznej infrastruktury sĄ bardzo wysokie. Zdajemy sobie sprawĘz koniecznoŚci zadbania o czystoŚĆ przystankÓw, lecz teraz temu zadaniu sprostaĆ nie moŻemy. – informuje Marek KiliaĹski, gŁÓwy specjalista ds. ruchu Tramwaje ŚlĄskie.
— To stan przejŚciowy. Prowadzone sĄ rozmowy w sprawie przejĘcia obowiĄzku dbania o teren przystankÓw przez miasto. PodkreŚlamy, Że zaleŻy nam na kompromisowym rozwiĄzaniu. ZresztĄ z ustawy wynika, Że do TramwajÓw ŚlĄskich naleŻy obszar pÓŁ metra od szyny tramwajowej i o ten teren firma dba. Koszona jest trawa, torowisko sprzĄtane – twierdzi Marek KiliaĹski.
W ubiegŁym tygodniu Tramwaje ŚlĄskie zadeklarowaŁy, Że w kaŻdy piĄtek wysyŁaĆ bĘdĄ sŁuŻby oczyszczajĄce przystanki, ale czy to wystarczy?
(nyk) - Dziennik Zachodni
no to za przejazdy przez torowiska tez sa chyba odpowiedzialne TŚ hmm :?
grzes.sosnowiec
Mon, 08 Aug 2005 - 23:46
QUOTE(pozdrawiam)
Dalej nie wiadomo co z tymi 4 nowymi busami. Otwarcie ofert juz dawno byŁo ale dalej nie ma ogŁoszenia wynikÓw.
Typer poszedŁ juŻ 3 lipca :-)
http://sarmacja.freefronthost.com/modules....article&sid=169
(i jakĄ tu pokutĘwyznaczyĆ, jezeli to nie wygrajĄ Polskie Autobusy Sp. z o.o. ze swoim zŁomiastym Jelczem :?)
Pozdrawiam serdecznie :wink: i zapraszam na ostatniĄ dawkĘinformacji o unijnym wniosku :oops:
:)
Tue, 09 Aug 2005 - 13:09
wczoraj tez zacytowalem artykul na ten temat z GW w watku o dotacjach z unii :arrow:
http://power.superhost.pl/dg/viewtopic.php...p?t=84&start=15
rafi
Sat, 20 Aug 2005 - 13:38
Jest jednak cien szansy na otrzymanie dotacji na wymiane taboru i remonty przystankow:
zrodlo:
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2876508.html
autor: maszm
data: 19.08.2005
QUOTE
ZagŁĘbie ma czas do wrzeŚnia na uzupeŁnienie wniosku o unijne fundusze.
To juŻ ostateczny termin. JeŻeli do Ministerstwa Gospodarki i Pracy do tego czasu nie trafiĄ wymagane dokumenty, ZagŁĘbie straci szansĘna pozyskanie unijnych funduszy na projekt modernizacji transportu miejskiego.
Sosnowiec, BĘdzin i DĄbrowa GÓrnicza zawarŁy Porozumienie ZagŁĘbiowskich Gmin i razem stworzyŁy plan modernizacji transportu. PieniĄdze miaŁy byĆ przeznaczone na wymianĘ72 autobusÓw, remont 310 przystankÓw i przebudowĘdworcÓw autobusowych w Sosnowcu i BĘdzinie. Wszystko ma kosztowaĆ okoŁo 70 mln zŁ.
W tym tygodniu nad wnioskami o dofinansowanie do inwestycji debatowano w Ministerstwie Gospodarki i Pracy. Zakwestionowano cztery wnioski, wŚrÓd ktÓrych znalazŁ siĘteŻ ten z ZagŁĘbia. Minister Jacek Piechota zadecydowaŁ jednak, Że gminy, ktÓrych wnioski zostaŁy odrzucone, dostanĄ czas na ich uzupeŁnienie. W przypadku ZagŁĘbia sprawa jest prosta. - Czekamy na dokument zaŚwiadczajĄcy, Że projekt ma zapewnione wszystkie ĹşrÓdŁa finansowania - mÓwi wiceminister Marek SzczepaĹski. Termin nie zostaŁ jeszcze dokŁadnie okreŚlony. SzczepaĹski uwaŻa, Że bĘdzie to koniec sierpnia lub pierwsze dni wrzeŚnia.
JeŻeli dokument dotrze do ministerstwa na czas, ZagŁĘbie bĘdzie miaŁo szansĘna unijne pieniĄdze. Wniosek na przeŁomie wrzeŚnia i paĹşdziernika zostanie poddany ocenie merytorycznej. W sosnowieckim urzĘdzie, ktÓry wystĄpiŁ o dofinansowanie w imieniu porozumienia, nie chcĄ komentowaĆ caŁej sprawy.
:)
Sat, 20 Aug 2005 - 14:06
dobrze ze sa jeszcze jakies szanse. Mam nadzieje ze uzupelnia i juz sie nie skompromituja. Ale nawet jak sie uda to dostaniemy pewnie tylko czesc wnioskowanej kwoty z powodu metra :x
A przypominam tez ze ten program byl poczatkowo skierowany tylko do aglomeracji warszawskiej i katowickiej :!: A potem jakis lobbing innych miast i przekrety i wkoncu do podzialu na caly kraj.
Qrcze temat nam sie niezle rozdwoil :arrow:
http://power.superhost.pl/dg/viewtopic.php...p?t=84&start=15
:)
Mon, 22 Aug 2005 - 17:27
wiesci z PKM Sosnowiec - na 100% kupiono 6 uzywanych niskopodlogowych autobusow i wreszcie przegubowych Man'ow z BVG Berlin - przyjda w najblizszych dniach a na trasy trafia najpozniej do konca wrzesnia (ciekawostka - Berlin jak wiadomo kupuje polskie Solarisy a te stare Many trafia do nas ale lepsze to od tego co mamy obecnie). Ciekawe czy te Many trafia do DG czy do Sosnowca
Poza tym niepotwierdzone - mozliwe ze do Bedzina trafia niedlugo kolejne 4 krotkie uzywane Many.
Nie wiadomo dalej co z przetargiem na 4 nowki.
A tak wogole to ciekawe dlaczego oddzialy PKM sa tak nierowno traktowane. Prezes jest w Sosnowcu i tam sa zdecydowanie najlepsze autobusy i najwiecej kasy wydaje sie na ich utrzymanie. Na zajezdniach w DG i Bedzinie sie strasznie oszczedza z powodu decyzji dyrekcji w Sosnowcu :!: W tych odzdzialach trzeba bardzo oszczedzac na czesciach zamiennych. Jesli kupuje sie nowe autobusy to trafiaja do Sosnowca, a do DG jakies resztki. Potem Sosnowiec z tych resztek znowu zabiera sobie za jakis czas Solarisy do Zagorza a w zamian DG dostaje zawsze ostatni najgorszy zlom na ktorym w Sosnowcu nikt nie chcial jezdzic.
Powinna byc jakas sprawiedliwosc - chocby procentowo wzgledem wplat miast do PKM i udzialow. A tak finansujemy sasiadow w Sosnowcu...
rafi
Tue, 23 Aug 2005 - 11:11
No i chyba jest jakas zaleznosc. Bo to wlasnie Sosnowiec w najwiekszym stopniu finansuje PKM, a jak ktos placi to z reguly wymaga czegos w zamian. Ja jednak dosc czesto widze na ulicach Dabrowy Solarisy, chociazby regularnie kursuja na linii 27. Nie jest chyba tak zle.
A co do inwestycji, to w dabrowskiej zajezdni ma byc wyremontowana stacja paliw. Jakis czas temu rozstrzygnieto przetarg na tenze remont. Wiec od czasu do czasu Sosnowiec jednak mysli o Dabrowie
:)
Wed, 24 Aug 2005 - 14:55
6 Manow juz przybylo. I uwaga maja KLIMATYZACJE :!: A wygladaja tak:
Niestety wyglada na to ze beda w Zagorzu ze niby tam sa dla nich hale a to ciekawe, bo nie sa az tak wieksze od Ikarusow obecnych w Golonogu. Teraz ciekawe czy Sosnowiec zezlomuje starocie czy da do DG na miejsce jeszcze wiekszych staroci w Golonogu, ktore poszlyby na zlom...
grzes.sosnowiec
Wed, 24 Aug 2005 - 22:00
QUOTE(grzes.sosnowiec)
QUOTE(pozdrawiam)
Dalej nie wiadomo co z tymi 4 nowymi busami. Otwarcie ofert juz dawno byŁo ale dalej nie ma ogŁoszenia wynikÓw.
(i jakĄ tu pokutĘwyznaczyĆ, jezeli to nie wygrajĄ Polskie Autobusy Sp. z o.o. ze swoim zŁomiastym Jelczem :?)
za:
http://www.uzp.gov.pl/biulety/2005/184/184_3648.html
<ciach>
V. 1 Udzielenie i wartoŚĆ zamÓwienia
1.1) Nazwa i adres dostawcy, wykonawcy lub usŁugodawcy, ktÓremu udzielono zamÓwienia:
Polskie Autobusy Sp. z o. o., ul. Omulewska 27, 04-128 Warszawa, woj. Polska, tel. +48 22 611-69-37, fax +48 22 610-82-60, e-mail: info@polskieautobusy.com.pl.
<ciach>
:twisted:
:)
Thu, 25 Aug 2005 - 09:54
no to niezle 1 oferta zlozona i Jelcze beda. Chyba ze warunki przetargu byly takie ze inni sie nie kwalifikowali. Mam nadzieje ze Jelcz juz sie troche poprawil z jakoscia i awaryjnoscia. Tym razem powinno chyba wkoncu cos trafic do DG...
:)
Wed, 07 Sep 2005 - 15:17
QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Nowe (stare) autobusy pojawiĄ siĘna ulicach miasta
Środa, 7 wrzeŚnia 2005r.
Radni zdecydowali siĘna podwyŻszenie kapitaŁu zakŁadowego PrzedsiĘbiorstwa Komunikacji Miejskiej sp. z o.o. w Sosnowcu o 1 mln 20 tys. zŁ. DziĘki temu ma zostaĆ kupionych szeŚĆ autobusÓw niskopodŁogowych, ktÓre bĘdĄ jeĹşdziĆ na trasach w DĄbrowie GÓrniczej. Dokapitalizowanie sosnowieckiego przedsiĘbiorstwa odbĘdzie siĘprzez utworzenie i objĘcie przez gminĘnowych udziaŁÓw w spÓŁce. KaŻdy z nich bĘdzie miaŁ wartoŚĆ 100 zŁ. Za to zostanĄ kupione siedmioletnie autobusy, ktÓre sĄ wycofywane z komunikacji w Niemczech. KaŻdy z nich przejechaŁ okoŁo 400 tys. km.
— Autobusy niskopodŁogowe poprawiĄ stan taboru w mieŚcie, ktÓry nie wyglĄda najlepiej. SpoŚrÓd 69 pojazdÓw prawie 80 procent przejechaŁo ponad milion kilometrÓw, a 23 autobusy nadajĄ siĘw zasadzie do kasacji. Nie ma siĘjednak czemu dziwiĆ, skoro ich Średni wiek wynosi okoŁo 15 lat — podkreŚliŁa radna Mariola Trzewiczek, ktÓra przedstawiaŁa projekt uchwaŁy.
Radni zastanawiali siĘ, po co miasto ma wydawaĆ pieniĄdze na zakup nie najnowszych juŻ pojazdÓw.
— Dlaczego mamy kupiĆ stare pojazdy, a nie jeden lub dwa nowe? Takie rozwiĄzanie nie poprawi bezpieczeĹstwa pasaŻerÓw. PowinniŚmy o to zadbaĆ i kupiĆ nowe autobusy, bo uwaŻam, Że moŻemy sobie na to pozwoliĆ — stwierdziŁa radna Krystyna Szaniawska.
Ostatecznie radnych przekonaŁa jednak argumentacja Doroty Nowak, czŁonka zarzĄdu PKM Sosnowiec, ktÓra wyjaŚniŁa, Że nowe autobusy spÓŁka kupuje z wŁasnych funduszy.
— Dwa trafiĄ do Sosnowca, a dwa kolejne do DĄbrowy GÓrniczej. Za ponad milion zŁ moŻna by kupiĆ jedynie pÓŁtora autobusu. Pojazdami z Niemiec chcemy zastĄpiĆ stary, wysŁuŻony tabor, ktÓrego nie opŁaca siĘjuŻ remontowaĆ. SĄ one przystosowane do eksploatacji, majĄ aktualne badania techniczne i nie trzeba nic dokŁadaĆ do ich remontu.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
no to beda te 2 jelcze z przetargu.
A uzyawne moze Many tylko ciekawe czy krotkie czy przeguby. Nie znam sie na canach uzywanych
:)
Mon, 12 Sep 2005 - 11:50
ale tutaj ten "BE" namieszal :shock:
QUOTE(www.dabrowa-gornicza.pl)
„W” jak wandale, „w” jak wiaty
[2005-09-12 11:37:59]
W DĄbrowie GÓrniczej jest 329 wiat na przystankach autobusowych i 34 na tramwajowych. Utrzymaniem tych pierwszych zajmuje siĘgmina.
- Ludzie chcĄ, by wiat byŁo wiĘcej. Nie da siĘsprostaĆ wszystkim Życzeniom. To kosztuje. We wrzeŚniu bĘdzie przetarg na kupno 20 wiat. WartoŚĆ przetargu, to ok. 80 tys. zŁotych – informuje Artur Weber, naczelnik WydziaŁu Gospodarki Komunalnej dĄbrowskiego UM.
Wiaty majĄ to do siebie, Że przyciĄgajĄ… wandali. Gmina w tym roku wyremontowaŁa 94 wiaty. I nie dlatego, Że byŁy stare, lecz dlatego, Że zostaŁy zniszczone. Roczne utrzymanie porzĄdku przy wiatach (te prace prowadzi Alba MPGK) kosztuje gminĘ, czyli dĄbrowskiego podatnika ok. 180 tys. zŁ. Gdyby nie wandale rozbijajĄcy pleksiglasowe szyby, to na ten cel wydawaŁoby siĘmniej pieniĘdzy.
Bywa tak, Że chuligani rozbijajĄ nawet… plastikowe dachy. O tym, Że niszczone sĄ systematycznie rozkŁady jazdy wspominaĆ raczej nie trzeba, bo wiedzĄ o tym pasaŻerowie komunikacji miejskiej.
Takie same problemy majĄ wŁaŚciciele wiat na przystankach tramwajowych. W DĄbrowie GÓrniczej jest ich 34 z czego 24, to wŁasnoŚĆ firmy reklamowej Bussines Consulting. Zastanawiano siĘ, czy dla powstrzymania wandali nie lepiej byŁoby zastĄpiĆ szyby z pleksi pŁytami z poliwĘglanÓw. SĄ one znacznie „mocniejsze” od teraz zamontowanych. SĘk tylko w tym, Że sĄ one droŻsze od kleksowych trzy razy, a i tak idzie je porysowaĆ lub… zamalowaĆ.
W przyszŁym roku gmina planuje, Że kupi 40 nowych wiat. Czy dŁugo bĘdĄ nowymi, to juŻ od niej nie zaleŻy.
BE
Przeciez wiaty autobusowe sa u nas z blachy a nie pleksi :!: Z pleksi sa tylko tramwajowe a za nie odpowiadaja TŚ. Gratulacje dla autora wprowadzajacego czytelnikow w blad
Druga sprawa dlaczego te blaszane wiaty autobusowe sa takie brzydkie i jeszcze dodatkowo oszpecaja to brzydkie miasto. Kto wybral ich wzor :?: Tramwajowe tez nie duzo lepsze.
:)
Tue, 13 Sep 2005 - 11:34
2 z nich trafia do DG. Na pewno to zadne cudo nie jest. Zeby chociaz jakosciowo Jelcz sie poprawil
QUOTE([img)
http://www.infobus.com.pl/new_img/head_logo.gif[/img]]
Jeszcze w tym roku PrzedsiĘbiorstwo Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu zakupi 4 sztuki niskowejŚciowych Jelczy M121I. Wszystko to za sprawĄ wygranego przez SpÓŁkĘPolskie Autobusy przetargu ogŁoszonego w poŁowie maja br.
BĘdĄ to pierwsze fabrycznie nowe autobusy z jelczaĹskich zakŁadÓw zakupione od kilku lat, gdyŻ w ostatnich latach w drodze przetargÓw nabywane byŁy 12 i 15 metrowe Solarisy Urbino.
Nowe Jelcze ktÓre trafiĄ do zamawiajĄcego poczĄtkiem listopada wyposaŻone bĘdĄ w silniki IVECO o mocy 176 kW oraz automatyczne, 4-biegowe skrzynie VOITH. W odrÓŻnieniu od dotychczas oferowanego modelu M121I autobusy dla Sosnowca bĘdĄ posiadaŁy stanowiska kierowcy VDO moŻliwoŚciĄ peŁnej regulacji pulpitu, identyczne jak w modelu M125M.
Dodatkowo autobusy wyposaŻone bĘdĄ w system otwierania drzwi przez pasaŻerÓw po uaktywnieniu ukŁadu przez kierowcĘoraz system rejestrujĄce szereg danych o wynikach pracy autobusu i prowadzĄcego.

:)
Sat, 17 Sep 2005 - 10:28
QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Warszawa nie chce oddaĆ TramwajÓw ŚlĄskich
Środa, 14 wrzeŚnia 2005r.
Bernard Staszczyk w Tramwajach ŚlĄskich przepracowaŁ 37 lat. – Tak ciĘŻko jak teraz nie byŁo nigdy. Brakuje praktycznie na wszystko. A przecieŻ jesteŚmy przedsiĘbiorstwem, sŁuŻĄcym caŁemu wojewÓdztwu – mÓwi. SamorzĄdowcy z BĘdzina, Bytomia, Chorzowa, Czeladzi, DĄbrowy GÓrniczej, Gliwic, Katowic, MysŁowic, Rudy Śl., Siemianowic Śl., Sosnowca, ŚwiĘtochŁowic, Wojkowic oraz Zabrza doszli do porozumienia i wyrazili chĘĆ przejĘcia akcji TramwajÓw ŚlĄskich SA, w ktÓrych stuprocentowy udziaŁ ma jak na razie Skarb PaĹstwa. Wszystko miaŁoby siĘodbyĆ wedŁug proporcji zwiĄzanym z natĘŻeniem ruchu szynowego na terenie danej gminy. NajwiĘcej (23,2 proc.) dostaŁyby Katowice, a najmniej (0,5 proc.) Wojkowice.
Piecze nad tymi planami objĄŁ – z upowaŻnienia KZK GOP – Marek Kopel, prezydent Chorzowa, ktÓry zwrÓciŁ siĘprzez marszaŁka wojewÓdztwa ŚlĄskiego do ministra skarbu o uruchomienie odpowiedniej procedury. Niestety, Warszawa nie zgodziŁa siĘna takĄ propozycjĘi nasze wojewÓdztwo pozostaje jedynym regionem w kraju, ktÓry nie ma Żadnego wpŁywu na kondycjĘfinansowĄ tramwajowego przewoĹşnika.
– Zgodnie z przepisami ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji zbycie na zasadach ogÓlnych akcji naleŻĄcych do Skarbu PaĹstwa w prywatyzowanej spÓŁce musi byĆ zbyciem odpŁatnym. Tymczasem proponowana przez ŚlĄskich samorzĄdowcÓw komunalizacja miaŁaby byĆ Świadczeniem nieodpŁatnym – twierdzi Magda NienaŁtowska z biura prasowego Ministerstwa Skarbu.
– WidaĆ, Że warszawscy urzĘdnicy nie traktujĄ caŁego kraju w ten sam sposÓb. PrzecieŻ tramwajarski majĄtek w Polsce zostaŁ przekazany nieodpŁatnie zainteresowanym miastom. Tylko od ŚlĄskich gmin ŻĄda siĘpieniĘdzy – dziwi siĘMarek Klimek, rzecznik KZK GOP.
Skarb PaĹstwa nie chce przekazaĆ samorzĄdowcom naszego regionu akcji spÓŁki Tramwaje ŚlĄskie. UbiegŁy rok Tramwaje ŚlĄskie SA zamknĘŁy stratĄ ok. 16,5 mln zŁ. Janusz Berkowski, prezes spÓŁki, wierzy jednak, Że w tym roku aŻ tak Ĺşle nie bĘdzie.
– Przewidujemy, Że na koniec tego roku strata bĘdzie mniejsza o ok. 4,5 mln zŁ, ale sytuacja finansowa firmy nie jest dobra – przyznaje.
Nowoczesne sĄ tylko 5-letnie „Karliki”, ale to zaledwie 17 wagonÓw. Ponad 360 zostaŁo skonstruowanych jeszcze w latach 70. ubiegŁego stulecia w chorzowskim Konstalu. W ŚlĄskim taborze nie brakuje teŻ staroci, ktÓre pamiĘtajĄ pierwsze dziesiĘciolecia po II wojnie Światowej. Najstarsze kursujĄ m.in. ulicĄ PiekarskĄ w Bytomiu.
– Wszystkie wagony przechodzĄ obowiĄzkowe badania, na podstawie ktÓrych dopuszczane sĄ do ruchu – zastrzega Berkowski.
Na 400 kilometrÓw torowisk wiele odcinkÓw nadaje siĘdo remontu, niektÓre do kapitalnego. Ze wzglĘdu na brak pieniĘdzy, naprawy sĄ odkŁadane. Chyba, Że dochodzi do porozumienia miĘdzy poszczegÓlnymi gminami i tramwajarzami – jak obecnie w Chorzowie i ŚwiĘtochŁowicach. Ale to wyjĄtki.
Tramwaje potrzebujĄ staŁego i pewnego ĹşrÓdŁa gotÓwki, wiĘc prezydenci i burmistrzowie ŚlĄskich miast chcĄ, by samorzĄdy przejĘŁy akcje TramwajÓw ŚlĄskich.
– Sytuacja jest dosyĆ dziwna: sĄ chĘci i pieniĄdze pozwalajĄce pomÓc ŚlĄskim tramwajom, ale z informacji ministerstwa wynika, Że nie ma moŻliwoŚci prawnych – twierdzi Grzegorz Dydkowski, zastĘpca dyrektora KZK GOP ds. rozwoju.
Kolejnym problemem jest to, Że fundusze unijne mogĄ nam przejŚĆ koŁo nosa. Bruksela bardzo chĘtnie dotuje wszelkie inwestycje zwiĄzane z ruchem szynowym. Warunkiem jest wkŁad wŁasny. Przygotowane sĄ nawet projekty. Ale Skarb PaĹstwa, ktÓry jest wyŁĄcznym wŁaŚcicielem spÓŁki Tramwaje ŚlĄskie nie ma funduszy na ten „wkŁad wŁasny”. MajĄ je gminy, ale nic nie mogĄ zrobiĆ – dodaje Jerzy Orenowicz, zastĘpca dyrektora KZK GOP ds. przewozÓw.
Ministerstwo Skarbu jest gŁuche na te argumenty.
MichaŁ Tabaka - Dziennik Zachodni
pulsatilla1214
Sat, 17 Sep 2005 - 23:51
D..? A dlaczego nieuczciwa? W caŁym kraju prywatni przewoĹşnicy organizujĄ przewozy busikami, i nie sŁyszaŁem, aby gdziekolwiek drukowali oni bilety (bo i po co..?). PŁacisz-jedziesz. WszĘdzie tak jest, a powinno i byĆ i w autobusach komunikacji miejskiej. Inna sprawa to wyŚcigi do przystanku z karygodnym Łamaniem przepisÓw ruchu drogowego. I chyba dobrze, Że nie ma monopolu, jak ktoŚ chce jechaĆ taniej (nie kaŻdy jest studentem i ma ulgĘ), to sobie jedzie. W przeciwieĹstwie do sŁynnych osiemsetek do Katowic, nawet moŻna sobie wygodnie siĄŚĆ w fotelu, i nie byĆ zmuszonym do podrÓŻy w beczce Śledzi. Wolny rynek, to wszystko. A nie chore zwiĄzki zawodowe PKM Sosnowiec. I pragnĄŁbym zauwaŻyĆ, Że wŁaŚnie detki choĆ trochĘodciĄŻajĄ Ścisk w autobusach do Sosnowca i Katowic, wiĘc proszĘsiĘŁadnie ukŁoniĆ im za to (bo chyba nikt nie wierzy, Że w godzinach szczytu geniusze z KZK GOP uruchomiĄ wiĘcej kursÓw).
rafi
Mon, 19 Sep 2005 - 10:50
Tylko, ze w takich busikach z reguly jedzie sam wlasciciel albo ktos z jego rodziny, wiec chyba sam siebie nie okradnie. A jak zlikwidujesz bilety w KZK GOP, to skad bedziesz wiedzial czy kierowca potem odda cala kase, ktora zaplacili pasazerowie. Nie ma bata. Na pewno bylo by od groma przekretow.
A poza tym, to chyba w tych prywatnych busach tez powinny byc drukowane jakies bilety. Ich chyba tez obowiazuja kasy fiskalne. Dodatkowo bilet jest twoim dowodem zaplaty za przejazd, a wiec takze argumentem przy ewentualnych potyczkach prawnych z przewoznikiem.
Co sie zas tyczy konkurencji wsrod przewoznikow, to oczywiscie jestem za :)
pulsatilla1214
Mon, 19 Sep 2005 - 12:10
Hihihi, maŁe nieporozumienie, ale z mojej winy;-) NapisaŁem polemizujĄc z bardzo starym postem Olo, ktÓry juŻ dawno temu byŁ;-) NapisaŁ, Że detki sĄ nieuczciwe i Że powinny byĆ w nich bilety i do tego siĘodnosiŁem piszĄc co pisaŁem;-) Nigdy nie wpadŁbym na pomysŁ, aby likwidowaĆ bilety w kzk gop, ale zauwaŻ , rafi, Że nawet w tym kraju juŻ byŁy przeprowadzane akcje, Że bilety sprzedawaŁ bileter w autobusie, i kaŻdy kto wchodziŁ musiaŁ kupiĆ. PomysŁ o tyle lepszy, gdy choĆ sĄ bilety, to nikt ich nie sprawdza. WiĘc jak siĘnie dziwiĆ, Że ludziki nie kasujĄ, skoro nie bojĄ siĘzŁapania. Prawo bez sankcji nigdy nie jest skuteczne. Tyle;-)
Dejmon
Mon, 19 Sep 2005 - 13:06
QUOTE(rafi)
A poza tym, to chyba w tych prywatnych busach tez powinny byc drukowane jakies bilety. Ich chyba tez obowiazuja kasy fiskalne. Dodatkowo bilet jest twoim dowodem zaplaty za przejazd, a wiec takze argumentem przy ewentualnych potyczkach prawnych z przewoznikiem.
Zgadzam siĘ. W prywatnych busach tak samo jak to teraz jest w taksÓwkach powinny byĆ kasy fiskalne. Tyle rabanu kiedyŚ byŁo o to Żeby w taksÓwkach wprowadziĆ kasy i pomimo protestÓw udaŁo siĘto zrobiĆ. Ciekawe dlaczego jakoŚ nie sŁychaĆ, aby kasy montowaĆ teŻ w takich busach. Teraz jest to przecieŻ caŁy czas szara strefa.