w autobusach porozklejane są plakaty nawołujace do tego by ustępować miejsca starszym osobom. pewnie każdy z Was je widział.


według mnie obok nich powinny zawisnąc plakaty z taka historyjką:


i napisem "Babciu bądź życzliwa! młody też ma prawo być chory lub zmęczony"

ps.zaraz uprzedze odpowiedz na zarzuty ktore pewnie sie pojawia.

jesli widze osobe ktora faktycznie potrzebuje usiasc (osoba starsza, kobieta w ciazy) to miejsca ustepuje, ale są chwile gdy na przykład wracam z pracy i najchetniej to bym sie w tej chwili polożył spac bo jestem taki zmeczony, a do autobusu wsiadzie starsza Pani, rozejrzy się stanie obok mnie i kilka razy "przez przypedek" uderza mnie lokciem lub torebką żebym zauważył że stoi obok, bo ja jestem młody i powinienem stać...

kiedyś też byłem świadkiem sytuacji gdy babcia chciała usiaść, skomentowała na cały autobus chamstwo młodego chłopaka który siedział widząc że ona stoi. po czym on wstał, podniósł kulę która leżała tak że wczesniej nie było jej widac, powiedział: "prosze usiasc jak Pani musi" i stanał podpierając się na kuli. nie wiem co mu dokładnie było, ale moze babcia nastepnym razem sie zastanowi zanim zacznie kogoś przezywać...

Od dzisiaj kursuje wakacyjna linia 716 (dawna 16 bis). Ciekawe ilu kierowcow bedzie znowu tradycyjnie mylilo trase

Ad. 1

Przewodniczący Komisji – I. Zugaj:
Proszę bardzo Panie Prezydencie powiedzieć nam o zmianach w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym.

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Zmiana jest jedna, taka poważna. Chodzi o przystanki, na to zadanie, które musimy w ramach współfinansowania ze środków europejskich dokończyć do końca kwietnia. Zakres wartości obejmuje dodatkowo 28 przystanków. 28 przystanków ponieważ po podpisaniu umowy, stwierdziliśmy, że przy tym zleceniu nie było uwzględnionych 8 przystanków. Chodzi tu o Kuźnicę Błędowską, ul. Majewskiego, Rudy, Wypaleniska, Konstytucji itd. i to zostało zrobione, ale nie zostało jeszcze zapłacone. W końcowej fazie realizacji tego zadania, po ponownej inwentaryzacji okazało się, że jeszcze nie jest uwzględnionych 20 przystanków, to jest Błędów, Okradzionów, Aleja Róż, Wybickiego, Strzemieszycka, Fabryczna itd. Te 20 przystanków również musi być zrobione do końca kwietnia, aby zadanie zostało przyjęte jako zrealizowane w ramach środków pomocowych. Po uzgodnieniach z firmami stwierdziliśmy, że na to jest potrzebne w sumie około 1.400.000zł, dziękuję.

Przewodniczący Komisji – I. Zugaj:
Dziękuję, czy są jakieś pytania?

Radny – J. Talkowski:
Tak są. Dlaczego dopiero teraz próbujemy pieniądze załatwiać, robimy przystanki ponownie tam gdzie nawierzchnie były dobre, przykładem jest przystanek koło Pałacu, z jednej i z drugiej strony? To jest karygodne.

Prezydent Miasta – Z. Podraza:
Panie Prezydencie, powiem tak: źle Pan obliczył te przystanki.

Radny – J. Talkowski:
Ja źle obliczyłem?

Prezydent Miasta – Z. Podraza:
Źle Pan w taki sposób podpisał porozumienie, bo w porozumieniu przystanki mają określony standard, i Pan podpisał tylko 160, a okazuje się, że tych przystanków do zrobienia na tych liniach zgodnie z porozumieniem jest 300.

Radny – J. Talkowski:
Jest to duża nieprawidłowość.

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Chciałbym się odnieść do tego. Proszę Państwa, te przystanki, które były ostatnio robione nie były zgodne z przepisami, z umową zawartą na dofinansowanie i to jest pierwszy temat, który powoduje, że przystanki nowe trzeba było rozbierać. Drugi problem dotyczy w szczególności przystanku koło Pałacu Kultury Zagłębia, po zrobieniu tego przystanku zgodnie z przepisami trzeba wyjechać dalej żeby dać odpowiedni spad, bo by musiały być stopnie niestety zakres tej roboty nie został uwzględniony i o tyle jest poszerzony, tam trzeba rozebrać praktycznie cały ten ciąg do kostki równo z przystankiem. Trzeci zakres, który wykonujemy na nowo wykonanych przystankach, to przykładem są przystanki wzdłuż Alei Piłsduskiego i Sobieskiego – nowo wykonane przystanki wszystkie się zawalają. Jest źle oszacowana podbudowa, ciężar autobusów powoduje dewastację tych przystanków. Dla mnie są to fakty, które zostały stwierdzone i muszą być zrobione, aby program został rozliczony i zatwierdzony przez instytucję zarządzającą. Chciałbym Państwu teraz odpowiedzieć, dlaczego tak późno robimy weryfikacje. Otóż poprosiłem Pana Prezydenta Podrazę żeby miał możliwość trzymania do ostatniej chwili wykonawców, mieć gwarancje przynajmniej jakąś teoretyczną, że zostanie zadanie zakończone i będziemy mogli zapłacić. Stąd nie robiliśmy tego na sesji poprzedniej, robimy teraz. Po przeglądzie wszystkich przystanków, w dużej części te przystanki są już poodbierane już są papiery formalne załatwione. Dzisiaj mam pewność, że zdążymy do 30 kwietnia, ale żeby zdążyć do tego czasu muszę mieć zabezpieczony poziom finansowania, bo do 30 kwietnia musimy rozliczyć ostatnią fakturę, dziękuję.

Radny – J. Talkowski: ad vocem
A dlaczego Będzin mógł doskonale w krótkim czasie i prawidłowo zrobić, dlaczego Sosnowiec i zamknąć w cyklu 2007 roku, a my się dopiero teraz ocknęliśmy się, tak późno i dopiero teraz próbujemy znaleźć źródła finansowania? To jest moja uwaga, dziękuję bardzo.

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Nie próbujemy tylko wykonujemy zgodnie z harmonogramem, nikt nic nie próbuje.

Radna – H. Koziak:
Niepokoi mnie fakt, iż na Alei Zwycięstwa są trzy podwójne przystanki i do tej pory jeszcze żadna firma tam nie weszła. Czy te przystanki nie będą tam robione?

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Nie mogę w tej chwili powiedzieć nic na temat konkretnych przystanków.

Radna – H. Koziak:
Aleja Zwycięstwa, w jedną stronę w kierunku dojazdu do Antoniowa jest robiony przystanek z jednej strony natomiast z drugiej strony w stronę Ujejsca, nie jest robiony przystanek powyżej za szkołą też nie ma i Osiedle Gdańskie również, to są trzy przystanki.

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Sprawdzę na planie i odpowiem.

Radny – K. Woźniczka:
Chciałem powiedzieć, że nigdy jeszcze nie widziałem tak źle przygotowanej dokumentacji, jaka została wcześniej sporządzona. Dokumentacja dotycząca przystanków to jest jakiś paradoks. I dziwię się Panu, Panie Prezydencie Talkowski, że zadaje Pan takie pytania.

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Chciałbym jedną rzecz wyjaśnić. W pierwotnych zapisach programu były wytypowane linie, po których będą jeździć te niskopodłogowe autobusy i to zostało wysłane jako projekt z tym wykazem przystanków. W między czasie jak zakupiono pierwszą transze autobusów okazało się, że PKM nie jest w stanie zabezpieczyć logistycznie tak, żeby te autobusy chodziły tylko po tych liniach. W związku z tym zapadło wspólne ustalenie pomiędzy Prezydentami Miast Sosnowca, Będzina i Dąbrowy Górniczej o rozszerzeniu tego zadania na wszystkie przystanki i stąd jakby wziął się kłopot. Dąbrowa Górnicza przygotowała (jak przygotowała tak przygotowała) przystanki z wykazu podstawowego tego pierwszego zapisu, dopiero jak się później okazało na początku ubiegłego roku, że zadanie zostało rozszerzone, lider kontraktu Sosnowiec zapytał wprost: kiedy będą wszystkie przystanki zrobione? Trzeba było pouzupełniać te wszystkie przystanki. Na dzień podpisywania kontraktu podstawowego był wykaz linii, po których będą jeździć te autobusy, ale na dzień 30 listopada 2006 roku wiadomo było doskonale, że trzeba robić wszystkie przystanki, dziękuję.

Radny – K. Woźniczka:
Dodatkowa informacja, to też trzeba powiedzieć jasno i przejrzyście, że na liniach, które były wyznaczone policzono przystanki tylko tam gdzie stały budki, a po drugiej stronie gdzie był słupek, po prostu nie było uwzględniane jako przystanek.

Radny – M. Cygroń:
Panie Prezydencie prosiłbym o sprecyzowanie tego uzasadnienia tak w dwóch słowach.

I Z-ca Prezydenta Miasta – H. Zaguła:
Te środki dodatkowe potrzebne są na: wykonane roboty dodatkowe konieczne na przystankach ujętych w dwóch umowach i na 28 przystanków, które nie zostały uwzględnione w kosztorysach do umów podstawowych. Większa część tej kwoty jest na zapłatę na dodatkowe przystanki i część na roboty dodatkowe typu zmiana podbudowy, bo nie była uwzględniana w dokumentacji.

Radny – R. Majewski:
Dziwi mnie to, że nadal może być ryzyko, że są jakieś przystanki pominięte.

Przewodniczący Komisji – I. Zugaj:
Dziękuję bardzo za wszystkie opinie i pytania. Przystąpimy teraz do głosowania, kto z Państwa jest za pozytywną opinią projektu uchwały dotyczącego: zmian w budżecie miasta Dąbrowy Górniczej na 2008 rok – Wieloletni Program Inwestycyjny - Druk nr 43?

Wynik głosowania: za – 5, przeciw – 3, wstrzym. - 3
(...)

(...)
Przedmiotem zamówienia jest wykonanie modernizacji wagonów tramwajowych typu 105Na polegającej na wprowadzeniu impulsowego układu prądu stałego regulacji rozruchu i hamowania wagonem opartego na tyrystorach GTO, jak również wprowadzeniu nowoczesnych podzespołów m.in. przetwornicy statycznej, przekształtnika 40/26V o podwyższonej mocy, układu drzwiowego z systemem zabezpieczenia pasażera przed przychwyceniem, mechanizmu hamulca szczękowego z samoregulacją luzu, systemu grzewczo-wentylacyjnego i urządzenia schładzającego (klimatyzatora) w kabinie motorniczego, nagrzewnic nawiewnych w przedziale pasażerskim, jednopołówkowego odbieraka prądu. W ramach modernizacji wymaganym jest uzyskanie nowego „design-u” części czołowej i tylnej wagonu.
(...)
Całkowita wielkość lub zakres (w tym wszystkie części i opcje, jeżeli dotyczy)
Zamawiający zamierza poddać modernizacji wagony 105Na w planowanej ilości 20 szt, jednak nie mniej niż 15
szt.
Jeżeli jest znana, szacunkowa wartość bez VAT (podać wyłącznie dane liczbowe): Waluta: EUR 17000000.00
(...)

Przetarg TŚ:
Termin realizacji 10/06/2009.

Podobno w Chorzowie maja wyremontowac 36 wagonow. Te remonty to juz z klasycznym (prawie, jak np inne swiatle) wygladem.

Szkoda ze obecne Moderusy, nie byly w calosci zmodernizowane z zewnatrz, ten wyglada duzo normalniej:

Mi sie otwiera. Pewnie zabezpieczenie przed hotlinkowaniem. Jak sie komus nie otwiera to musi skopiowac i otworzyc w nowym oknie

Ot i cały KZK GOP. Zlikwidować to jak najszybciej!
[...]

Zmiany na liniach KZK GOP
Kamil Baliński

Od 1 lipca KZK GOP zmienia rozkłady jazdy niektórych linii autobusowych na terenie Zagłębia Dąbrowskiego.

Autobusy linii nr 25 („za tramwaj" Będzin-Wojkowice) i 42 (Będzin-Bytom) przestaną obsługiwać Koszelew i Ksawerę. Na pierwszej z nich ubędzie kursów, momentami dość znacząco, druga zostanie dopasowana do 27 (na odcinku Będzin-Bańgów). Przez Ksawerę pojedzie 260 (Będzin-os. Juliusz).

Większość kursów 634 (Będzin-Sławków) zostanie skrócona od strony Sławkowa do os. Mydlice w Dąbrowie Górniczej. Dotychczas autobus ten przez Warpie, jedyny w ciągu ulicy Krakowskiej, jeździł co pół godziny, po nowemu pojedzie nawet co 5 godzin.

Wykreślone zostaną z rozkładu jazdy kursy 637 z Będzina do Siewierza przez Łagiszę.

Trasa 809 (dotychczas Będzin-Grabowa) zostanie skrócona od strony Grabowej do Tworznia. O kwadrans przyspieszony zostanie kurs dowożący pracowników na I zmianę.

http://www.sosnowiec.info.pl/informacje/re...k-gop,1,4,12376

Od 1 lipca KZK GOP zmienia rozkłady jazdy niektórych linii autobusowych na terenie Zagłębia Dąbrowskiego.

Chociaż jedna osoba, która przyznaje mi rację co do kzk gop! Mam nadzieję, że grono orędowników likwidacji lub wyjścia DG z tego dziwnego tworu będzie coraz większe. I że za dwa lata do władzy dojdą ludzie, któzy będą mieli takie zdania jak My! A wtedy będziemy mieli wreszcie spokój z KZK GOP, z panem prezesem (specjalnie z małej litery) U., który za nic nierobienie bierze kilkadzieiąt tyś zł miesięcznie, paplającą od rzeczy Alodią O. itd, itp.A wracając do sytuacji opisanej powyżej. W przypadku sytuacji nagłej w ciągu 10-15 minut od wystąpienia awarii na linii powinna kursować komunikacja zastępcza. KZK powinien mieć przewoźnika wykonującego usługę jako komunikacja zastępcza dla tramwajów. Ale po co? Co nie panie U., pani O.?

No przecie to sie scyzoryk w kieszeni otwiera jak się czyta o tym 809 Generalnie daje się zauważyć, że jak sie trafia "niebieski" przewożnik co to sam potrafi kupić niskopodłogowe autobusy, wygrać przetargi i wychodzić na swoje z jeżdżenia dla KZK to się go udupia. Bo to niby jego linie dublują się z tramwajem, a to autobusy sa mało obciążone. A jak puste dupowozy PKM Sosnowiec, kupione za miejskie pieniądze, wożą powietrze dublując się z 10liniami autobusowymi i 3 tramwajowymi to wszystko jest OK. Bo trzeba nierobom związkowcom zapewnić dojazd do pracy, domu i kochanki, a kolesiom z SLD zapewnić ciepłe posadki w zarządzie.

Wyjscie nie jest dobrym rozwiązaniem, natomiast wydaje mi się, że linie na terenie DG są traktowane po macoszemu. Przykład zlikwidowanej już linii 933 i tłumaczenia KZK GOP o nierentowności, ze gdy zlikwidowali linię po 40 % więcej pasażerów podrózuje 634. Niech zlikwiduja jeden z autobusów na linii Katowice-Dąbrowa, założe sie ze w pozostałych tez wzrosnie ilość przewozonych pasażerów.

Dave. Ja uważam, że wyjście z KZK byłoby dobrym rozwiązaniem. Czy polepszyłoby to komunikację? Nie wydaje mi się! No chyba, że zmieniłoby się podejście naszych władz. Ale może byłoby taniej. Bo zamiast kilkudziesięciu "członków" zarządu mielibyśmy kilku.

Uprzedzę następne pytanie! W przypadku wystąpienia jestem za wspólnym biletem z KZK GOP! Współpraca jak w przypadku KZK i MZKP.W przypadku biletów to chciałbym dożyc chwili gdy w woj. śląskim będzie wspólny bilet miesięczny na komunikację miejską oraz międzymiastową na terenie województwa. Ale to nie juz zadanie dla wojewody i nie miejsce by o tym dyskutować!

(...)nadzór ruchu w KZK GOP to fikcja. Ale dlaczego nic się z tym nie robi. Proste - pomimo iż KZK GOP jest najtańszym tej wielkości związkiem komunikacyjnym w Europie a jego koszty administracyjne są śmiesznie niskie to szanowny pan Marcin oraz nasze władze widzą tylko w związku sposób na oszczędzanie pieniędzy. Więc drogiego nadzoru ruchu nie ma. (...)

Obecnie zarząd KZK GOP składa się po 1 delegacie z każdego miasta i nie wiem jakich to tu cięć można dokonać. Może niech inni prezydenci miast decydują o DG. A nowy twór obejdzie się bez zarządu.

...KZK GOP jest najtańszym tej wielkości związkiem komunikacyjnym w Europie a jego koszty administracyjne są śmiesznie niskie...

Zależy jak dla kogo najtańszym.

Podróż DG - Czeladź kosztuje mnie 4 zł w tragicznych warunkach (grozi m.in. połamanie kręgosłupa i uraz uszu) + 2 x 10 minut dojście do przystanku (w najlepszym przypadku, czasami, jak tramwaj nie dojedzie trzeba liczyć 30 minut i długą wycieczkę w cenie biletu). Dodam jeszcze, że często rozkład jazdy to fikcja.
Koszt całkowity: 4 zł, komfort: 0/10. Czas: ok. 50 min - 1 h (łączenie, o ile coś nieprzewidzianego się nie wydarzy).

Autem kosztuje mnie to (spala 5,5 l ON/100km): 11 km * (5,5/100) = 0,605 L x 4,80 zł = 2,9 zł, jadę od drzwi domu do drzwi pracy w ciepełku/chłodzie (do wyboru) na miękkim fotelu.
Koszt całkowity: 2,9 zł, komfort: 9/10 (klima by się jeszcze przydała ) Czas: 15 minut (w szczycie do 25 minut).

Podsumowując - jeśli chodzi o TŚl to jest tragicznie i drogo. Ktoś powie, że auto trzeba jeszcze kupić, ubezpieczyć itp. ale przy obecnych cenach "używek" to już nie jest taki problem jak kiedyś a i autem można pojechać tam gdzie komunikacja miejska nie dotrze.

Co do autobusów - nie wiem, nie jeżdżę to się nie wypowiadam.

Ja generalnie nie jestem zwolennikiem likwidowania KZK GOP (trochę mnie poniosło ) ale do jasnej cholery jak płacę i to słono jak się okazuje to wymagam chociaż w miarę przyzwoitych warunków

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Ja wypowiadałem się o kosztach całkowitych związku, kosztach administracji i średnim koszcie wozokilometra i nie miałem na myśli obowiązującej taryfy. To całkiem inna sprawa tylko ciężko o czymkolwiek dyskutować w tej materii przy tak nieszczelnym poborze opłat o generalnie głęboko społecznie zakorzenioną niechęcią do płacenia za komunikacje miejską.

marcin.p zdajesz sobie sprawę, że od kilku(nastu?) postów zwyczajnie przesadzasz i zachowujesz się jak jakiś fanatyk ?

Ja mógłbym płacić więcej za usługi KZK GOP jeżeli byłyby one wykonywane komfortowo (tutaj kładę szczególny nacisk na TŚ. Komfort= mniej wyboi, ciszej itp. i zgodnie z rozkładem) i bezpiecznie. Posłużę się TFL (Transport for London). Bilety co roku drożeją, ale przynajmniej jak jadę autobusem, metrem czy tramwajem to nie słyszę jak pojazd się rozpada, czy jak pokonuje następną szynę. Wszystkie ww. formy transportu kursują punktualnie i ze średnią częstotliwością (częstotliwość zależy od umiejscowienia przystanków- im bliżej centrum tym większa częstotliwość).

Więc jak chcecie porównywać KM w GOPie z czymś to porównujcie z Polska albo z kontynentalną Europą bo jak będziemy dążyli do angielskiej świetności to się nieźle rozczarujemy. Oczywiście wzorcowe rozwiązania najlepiej czerpać z Holandii, Niemiec, Austrii bo to tam KM na najwyższym poziomie.

Często jeżdżące tramwaje (co kilka-kilkanaście minut),

A poza tym to jeżdżą z taką częstotliwością, że możnaby podczas czekania obejrzeć całą przerwę reklamową na Polsacie...

Co do bezpieczeństwa to Londyn jest najniebezpieczniejszym miastem w Europie i władze całkowicie nie potrafią sobie z tym poradzić wiec w autobusach wszelakie cuda się dzieją. W metrze jest o wiele bezpieczniej bo trudniej uciec. Jedyne co ja pozytywanego widze to w miarę szczelny system opłat na poziomie przynajmniej 95% i to jest sukces na skale światową.

Czy ja jestem jakiś dziwny czy dla mnie jest osobny rozkład, bo nakładając na siebie rozkłady 21 i 22 mamy tramwaj co 3,7 lub 10 minut więc nie ma tragedii jeśli chodzi o częstotliwość....

Zauważ, że chodziło mi o komunikację. Bezpieczeństwo w komunikacji- autobus w dobrym stanie technicznym, kompetentni kierowcy itp. Co do metra- każdy skład czyszczony jest na pierwszej i ostatniej stacji.TFL nie ma wspływu na korki.Każdy autobus posiada rozkład jazdy: Autobusy posiadają w Londynie BUS LINE:

Co w zamian? Często jeżdżące tramwaje (co kilka-kilkanaście minut), wprawdzie tabor dość stary, ale utrzymany znacznie lepiej niż nasz, w dodatku torowiska są dobrze wyciszone i równe, metro - bardzo często kursuje, stacje w doskonałych punktach. Wszystkie środki komunikacji (autobusami i trolejbusami też jeździłem, ale okazjonalnie) są czyste, można oprzeć się o cokolwiek bez obawy, że ubranie pójdzie do prania.

Po likwidacji linii 933 okrojono 634 oraz 809


Nagła likwidacja linii autobusowej 933, jedynej łączącej bezpośrednio Gołonóg ze Strzemieszycami, wywołała niezadowolenie dąbrowian i falę krytyki ze strony części radnych Rady Miejskiej. Chcieli, by tak znaczące zmiany komunikacyjne poprzedzone były wcześniejszymi konsultacjami. Okazuje się, że takowych nie będzie, a tymczasem od 1 lipca KZK GOP znów zlikwidował (na razie do końca wakacji) "połowę" linii 809, która zaczyna swój kurs nie w Będzinie, ale pod byłą Hutą Katowice, omijając praktycznie całe miasto. Podobnie ma się rzecz z linią 634, gdzie większość kursów ze Sławkowa kończy się na pętli na osiedlu Mydlice i np. przez 5 godzin żaden autobus nie jedzie, jak dotychczas pod dworzec PKP w Będzinie.

- Linia 933 została zlikwidowana od 1 czerwca, a dopiero 30 maja na przystankach pojawiła się informacja o takiej zmianie. Tego typu decyzje, dotyczące zmian w funkcjonowaniu komunikacji, powinny być wcześniej przekazywane do wydziału gospodarki komunalnej, powinny być szerzej konsultowane, tak by każdy mógł się z nimi zapoznać - argumentowali dąbrowscy radni.

Nie będzie to jednak takie proste i kolejnych "niespodzianek" może być w najbliższym czasie jeszcze więcej.

- Nie ma podstaw prawnych, aby zmiany organizacji komunikacji zbiorowej konsultować. Decyzje takie poddawane są na podstawie rzetelnych badań. I tak decyzja w sprawie likwidacji linii komunikacyjnej nr 933 została podjęta na podstawie specjalistycznej analizy firmy SITK z Krakowa, zajmującej się pomiarami napełnień autobusów - tłumaczy Arkadiusz Grządziel, zastępca naczelnika wydziału komunikacji i drogownictwa w dąbrowskim magistracie. - Z przeprowadzonej analizy wynika, iż obecnych pasażerów linii nr 933 może przejąć linia nr 634, która na większości trasy się z nią pokrywa. Dotychczas linię nr 634, relacji Będzin - Dąbrowa Górnicza - Sławków, obsługują cztery wozy o pojemności około 100 osób. Po likwidacji linii 933 dwa z nich zostały zamienione na wozy o zwiększonej pojemności po około 150 osób. Informacje w sprawie likwidacji linii autobusowej nr 933 były prezentowane na stronie KZK GOP w Katowicach - dodaje.

(PAS) - POLSKA Dziennik Zachodni

Chorzowscy radni przeznaczyli 25 mln zł na nowe tramwaje i modernizację torowisk. W najbliższych tygodniach podobne decyzje powinny podjąć rady sąsiednich miast. Bez tego nie ma szans na rządową dotację.
Zgodnie z planem przed Euro 2012 wyremontowanych ma być 100 km, a wybudowanych od nowa 14 km torów tramwajowych w aglomeracji katowickiej. Projekt zakłada ponadto zakup 50 nowych tramwajów i modernizację 100 dalszych. Około 100 mln euro da na to Ministerstwo Infrastruktury. Główny warunek: gminy z własnej kieszeni muszą dołożyć drugie tyle. Swój udział w zbiórce zadeklarowały już władze kilku miast. Np. Katowice obiecały 236 mln zł, Tychy - 50 mln, a Bytom - 43 mln zł. Podzieliły się swoimi wkładami w zależności od tego ile linii tramwajowych mają na swoim terenie. O krok dalej, poza deklaracje, poszły już władze Chorzowa: rada miejska przeznaczyła na ten cel 25 mln zł - pieniądze te w ciągu trzech lat zostaną wniesione aportem do Tramwajów Śląskich.

Z tej kwoty 5 mln zł miasto chce przeznaczyć na kupno kilku nowych tramwajów niskopodłogowych, a resztę na remont torowisk na ulicach Armii Krajowej i Wolności. - Druga taka szansa na zmodernizowanie komunikacji tramwajowej może się już nie powtórzyć - uzasadnia decyzję Marek Kopel, prezydent Chorzowa.


Niestety, czas ucieka, a podobnej decyzji nie podjęły jeszcze inne rady miejskie. Krzysztof Krzemiński, rzecznik prasowy Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, który reprezentuje nasz region w rozmowach z Ministerstwem Infrastruktury, jest jednak dobrej myśli. - Myślę, że do końca lipca miasta przekażą nam informacje o dofinansowaniu projektu - przekonuje Krzemiński.

Potem piłeczka będzie już po stronie resortu infrastruktury, który zdecyduje ostatecznie o rozdzieleniu funduszy. W przypadku naszego regionu - jak zapewniają przedstawiciele GZM-u - ma to być tylko formalność.

Czy DG z tego skorzysta ? Jakoś mam dziwne przeczucie, że nie mamy na co liczyć...

A swoją drogą. Z tego co napisał : ) wychodzi na to, że DG zarezerwowała 3.250.000,00 zł tj. 3,25 mln zł. To strasznie mało w porównaniu z innymi miastami Dziwne... Chyba nie mamy aż 7,5 krotnie mniejszych potrzeb związanych z tramwajami niż Chorzów...