
PKM-owi znów brakuje pieniędzy na nowe autobusy
dziś
Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu z powodu trudnej sytuacji finansowej zwróciło się o pomoc do zagłębiowskich gmin. Najwięcej kosztowałaby ona Sosnowiec, jako największego udziałowca, bo 5 mln zł. Pozostałe gminy: Dąbrowa Górnicza, Czeladź i Będzin miałyby wspólnie wspomóc PKM taką samą kwotą.
- Koszty działania PKM wzrastają, ponieważ cały czas rosną ceny paliwa. Tylko w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku strata netto naszego przedsiębiorstwa wyniosła 117 tysiąca złotych - mówi Dorota Nowak, członek zarządu PKM.
W całym Przedsiębiorstwie Komunikacji Miejskiej jeździ 250 autobusów. 72 z nich to nowe wozy, których kupno było możliwe dzięki dofinansowanie z unijnego Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR), w ramach rozwoju transportu publicznego w aglomeracjach.
Nowe jelcze i solarisy zastąpiły przegubowe jelcze M 11 oraz ikarusy 260, a są oszczędne, bardzo ekonomiczne w eksploatacji i nie zanieczyszczają środowiska. Przede wszystkim jednak są też o wiele bezpieczniejsze dla pasażerów. Mają system ABS, a ich drzwi się automatycznie otwierają, jeżeli w trakcie zamykania natrafią na opór, tym samym nie przytną nigdy np. wystającego bagażu.
Nowe wozy są również skomputeryzowane, a na ekraniku wyświetlają się nazwy kolejnych przystanków z trasy. Innym udogodnieniem dla podróżnych jest też niskie zawieszenie autobusów, pozwalające na przewóz osób niepełnosprawnych oraz matek z wózkami dla dzieci.
Otrzymana unijna dotacja wyniosła 29,5 mln zł, a całkowity koszt modernizacji w PKM to około 71 mln zł. Za te pieniądze kupione zostały nie tylko nowe autobusy, ale też między innymi remontowanych jest 300 zagłębiowskich przystanków. Prace te muszą się skończyć do 31 grudnia, w przeciwnym wypadku pieniądze te przepadną.
- Zwróciliśmy się o pomoc finansową do gmin, ponieważ musimy odnowić tabor i w przyszłym roku musimy kupić 13 nowych autobusów. Dotychczasowe mają już po ponad 20 lat, a ich przebieg wynosi już około 1,5 miliona kilometrów - dodaje Dorota Nowak.
Gmina Sosnowiec jako udziałowiec PKM już płaci wysoką składkę do kasy przedsiębiorstwa. W przyszłym roku wzrośnie ona o 2,5 mln złotych i wyniesie 16 mln zł. Teraz też ma wspomóc zakupy taboru.
Podczas ubiegłotygodniowej Komisji Gospodarki Komunalnej radni przyjęli wniosek o dofinansowanie PKM, kwotą 5 mln złotych.
- Decyzja ta nie obliguje władz miasta do dalszych kroków w tej sprawie, jest to po prostu sugestia ze strony radnych. Osobiście jestem sceptyczny do prośby PKM o dofinansowanie. Znam zasady wolnego rynku i uważam, że spółka sama powinna wypracować sobie pieniądze na odnowienie taboru - mówi Wilhelm Zych, zastępca prezydenta Sosnowca. - Jeżeli radni podejmą decyzję o dofinansowaniu, to muszą sobie zdawać sprawę z tego, że przekazanie dotacji odbędzie się kosztem innych zadań. Na przykład kosztem budownictwa komunalnego. Tymczasem przez to, że w mieście brakuje lokali socjalnych, gmina musi płacić odszkodowania.
Wymiana trzynastu autobusów w przyszłym roku, to nie koniec odnawiania taboru w PKM.
-
W 2009 roku chcemy kupić 17 nowych autobusów. Taka sukcesywna wymiana taboru jest konieczna. Na dzień dzisiejszy mamy już 106 autobusów niskopodłogowych. Wśród nich są i nowe, i stare, mające około 10 lat - mówi Piotr Drabek, dyrektor do spraw technicznych w PKM Sosnowiec.
Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni
jelcze M 11 oraz ikarusy 260, a są oszczędne, bardzo ekonomiczne w eksploatacji i nie zanieczyszczają środowiska"
brakowalo przecinka, niestety nowe autobusy wcale nie sa oszczedne, szczegolnie Solarisy. To jest ciekawe ze 20 lat minelo a technika jakos nie bardzo sie posunela do przodu porownujac ze spalaniem Ikarusow. Co za tym idzie nowe nie sa ekonomiczne, no chyba ze liczyc to ze obecnie nie trzeba tyle wydawac na czesci, plyny, opony bo wszystko jest nowe.
On nie chce dofinansowac ale zmienic systemu rowniez. Jak zmieni system i bedzie z czego wypracowac to wtedy ma prawo cos takiego mowic. Oczywiscie nie powie ze samorzady w calym kraju dofinansowuja, a nawet w GOPie - Katowice, Gliwice. Tak sie nowe przegubowe Many podobaja a to przeciez sfinansowalo miasto Gliwice.
I zeby nie bylo niejasnosci - miasta zaglebiowskie nie dolozyly do tych 72 sztuk ani zlotowki! Ponad 50% finansowania to kredyt zaciagniety przez PKM. Reszta z UE.
Za 10 mln 13 sztuk hmm. Jesli PKM nic nie dolozy to nie mozna nawet luczyc na krotkie Solarisy a pewnie znowu Jelcze.
"Gmina Sosnowiec jako udziałowiec PKM już płaci wysoką składkę do kasy przedsiębiorstwa"