Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Dworzec PKP i centra przesiadkowe
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61
Sebastian22
No szykuje sie przeciez modernizacja wlasnie od DG do Katowic.....wiec znow beda zmiany w rozkladach i/lub objazdy.....ale przynajmniej wiadomo jakim kosztem.
prezes
@kwintosz hehe, stałem dziś na peronie, czekałem na pociąg, patrze, jakiś koleś robi zdjęcia torów telefonem... tak sobie pomyślałem: pewnie na forum :) ten człowiek tyłem w tle na pierwszym zdjęciu to ja tongue.gif
kwintosz
Lol, było podejść to byśmy pogadali.. laugh.gif Swoją drogą jaki ten świat mały.. rolleyes.gif ..nawet na robieniu fotek dla forum mnie potrafią złapać tongue.gif A miało być tak "ukradkiem" zrobione.
W dniu dzisiejszym jednak znowu pociągi jeżdżą inaczej(pisze tylko o 19tym). Tym razem zamknięcie torów na odcinku S-c - K-ce Szopienice. Wcześniej tej inf. nie było.. No cóż.. Widać chłopaki się starają bo na dość sporym odcinku ludzi w pomarańczowych kamizelkach jest sporo. Szkoda że zaczynają robić, jak mi został ostatni rok studiów (to samo z DTŚ - nie doczekałem się do Gl.)tongue.gif Ciekawe czy chociaż będą widoczne tych remontów jakieś skutki.. krótszy czas dojazdu do K-c..
pulsatilla1214
kwintosz:
CYTAT
Poza tym tak w kwestii formalnej, mówiąc oględnie jak oni te cholerstwo tam przytransportowali!!??


chyba koleją laugh.gif

składy zajmujace się torami może nie majai 14 wagonów jak pospieszne nad morze, ale są słusznej długości wink.gif
:)
CYTAT(kwintosz @ czw, 18 paź 2007 - 22:21) *
Chodzi mi o te (o zgrozo!) długaśne szyny. smile.gif Dziwne bo to nie są szyny takie normalne. Na zdjęciu widać że one są w całości tak długie.


prawie na pewno sa to bezstykowe a wiec poprawi sie komfort smile.gif Minimalna dlugosc takiej szyny to chyba 180m a chyba sa i 300m. W sumie na glownych szlakach juz (znowu chyba wink.gif)innych nie montuja. Szkoda ze przykrecaja je do starych drewnianych podkladow a nie wymienia od razu na betonowe. Pewnie pochodza z Huty Katowice. Najwiekszy producent a moze i jedyny w PL? Szyny z HK znane sa na calym swiecie.
A mnie ciekawi dlaczego sa 4? Na drugim torze nie bylo zadnych? To beda tak przerzucac nad peronem hmm?

CYTAT(kwintosz @ czw, 18 paź 2007 - 22:21) *
Ciekawe czy coś się będzie u nas działo w związku z tym, może jakiś remoncik?? Choć z drugiej strony coś krzywe te szyny tongue.gif

a nic sie nie bedzie dzialo sad.gif Przetarg byl tylko na szyny, wykonawca zrobi swoje i tyle. Te szyny i tak wyjatkowo proste, czasami smiesznie wygladaja ostro powyginane nowe tramwajowe. Dopiero po ulozeniu wszystko jest prostowane i ustawiane przez podbijarki http://pl.wikipedia.org/wiki/Podbijarka_torowa

Miejmy nadzieje ze po remoncie zostana zmienione rozklady i przyspieszone pociagi.

a teraz

CYTAT


Więcej pociągów
dziś

W przyszłym roku na tory wyjedzie o 134 pociągi więcej niż do tej pory. To efekt pięcioletniej umowy jaką samorząd wojewódzki podpisał z PKP. Warty 510 mln zł kontrakt w piątek podpisali przedstawiciele Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego i spółki PKP Przewozy Regionalne. To pierwsza tak długa umowa w naszym kraju. Będzie obowiązywała od 1 stycznia przyszłego roku do ostatniego grudnia 2012 roku.

- Umowa nie wyklucza korzystania z usług prywatnych przewoźników jeżeli złożą lepsze oferty - zastrzega wicemarszałek województwa Jarosław Kołodziejczyk. - Ale dotąd nie było takiego zainteresowania.

Do transportu kolejowego śląski samorząd zamiast dotychczasowych ponad 70 mln zł, będzie dokładał ponad 100 mln zł rocznie. Każdego roku obydwie strony podpiszą szczegółową umowę, która określi plany rozkładów jazdy i dokładną wysokość dofinansowania.

Choć negocjacje w sprawie przyszłorocznego rozkładu jazdy jeszcze trwają, to już wiadomo, że za dziesięć tygodni na tory wyjedzie o 134 pociągi więcej niż do tej pory.

Co to oznacza dla pasażerów? Że po kilku latach przerwy, bezpośrednie połączenia z Gliwicami odzyskają mieszkańcy Bytomia. Pociągi na tej trasie zaczną kursować 31 stycznia przyszłego roku. Co ciekawe, kolejowy bilet w jedną stronę na tej trasie będzie tańszy niż autobusowy. Będzie kosztował 3 zł. O 92 pociągi więcej będzie kursować pomiędzy stolicą województwa a Tychami. Ta zmiana zostanie wprowadzona dopiero w ostatnim kwartale 2008 roku.

Podpisana umowa to dobra wiadomość nie tylko dla pasażerów, ale i pracowników Przewozów Regionalnych. - Śląski samorząd to nasz największy klient - zauważa Jan Tereszczuk, prezes PKP Przewozy Regionalne. Według przedstawionych przez niego informacji jest szansa, że spółka zakończy rok dodatnim wynikiem.

Według szacunków kolei, z połączeń regionalnych w naszym województwie codziennie korzysta ok. 55 tys. pasażerów (ponad 20 mln rocznie). Być może już niedługo będą mogli podróżować koleją taniej i szybciej. Trwają wspólne prace nad specjalną ofertą aglomeracyjną dla naszego województwa. PKP PR rozważa m.in. wprowadzenie biletów strefowych. - Region ma być podzielony na trzy strefy. Zwiększenie liczby pociągów i korzystanie z biletów strefowych będzie bardzo korzystne dla mieszkańców Śląska - zdradza Barbara Szczerek ze Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
Krzysztof P. Bąk - Dziennik Zachodni


Ciekawy bylem czestotliwosci tych nowych 134. Na dzien wydawalo sie o wiele za duzo, na miesiac za malo wiec a tydzien? Nie to jednak tylko na 2 trasy i to tyle dziennie! Czyli jak SKM. Na tych trasach nie bylo wcale a teraz az tyle. A na "pozostalych" trasach nie zwieksza czestotliwosci? Kiedys czytalem juz o tym artykul i pasazer z DG cieszyl sie, no wlasnie tylko z czego?

CYTAT


Województwo śląskie podpisało w piątek pięcioletnią umowę z PKP Przewozami Regionalnymi na finansowanie przewozów pasażerskich. To dobra informacja dla podróżnych, ale koniec marzeń o prywatnej kolei na Śląsku.
To pierwsza w kraju umowa pomiędzy samorządem i przewoźnikiem zawarta na tak długo. W pozostałych województwach podobne kontrakty podpisano na dwa, maksimum trzy lata. Umowa zakłada, że w ciągu pięciu lat województwo śląskie przekaże na dofinansowanie przewozów regionalnych 510 mln zł - to ok. 20 proc. więcej niż w ostatnich latach. To gwarancja, że pociągów nie tylko nie ubędzie, ale pojawią się też nowe kursy.

Już od 9 grudnia wyruszą 134 nowe pociągi na trasach Bytom - Gliwice (42 pociągi dziennie) oraz Katowice - Tychy (92 pociągi). - Mieszkańcy regionu przez pięć lat nie będą się musieli niepokoić o przyszłość aktualnych połączeń. Ta umowa oznacza nie tylko stabilizację, ale i zwiększenie częstotliwości kursów - stwierdził Jan Tereszczuk, członek zarządu PKP Przewozów Regionalnych.

Jednak ta umowa to koniec marzeń (przynajmniej na razie) o prywatnej kolei na Śląsku. Tymczasem to w Jaworznie ma swoją siedzibę konsorcjum PCC Rail i brytyjskiej firmy Arriva, jedna z pierwszych prywatnych firm, które chcą wozić pasażerów. Konsorcjum już wygrało przetarg na przewozy pasażerskie w województwie kujawsko-pomorskim i przymierzało się też do inwestycji na Śląsku.

- Wieloletnia umowa samorządu województwa z PKP przekreśla właściwie te plany, ale nie robimy z tego dramatu. Wykorzystamy ten czas na zdobycie doświadczenia i przygotowanie taboru - mówi Rafał Błaszkiewicz z PCC Rail. - Na Śląsku będziemy chcieli jeszcze zaistnieć, ale póki co to władze woj. kujawsko-pomorskiego bardziej nam zaufały - przyznaje.

Przedstawiciele województwa zapewniają, że nie mają nic przeciwko prywatnej kolei. Przypominają jednak, że większość firm z tej branży, choć ma koncesję na przewóz pasażerów, to nie ma własnego taboru (konsorcjum PCC Rail i brytyjskiej firmy Arriva dopiero stara się (sprowadzić 200 pociągów). Tu przewagę jeszcze długo będą miały PKP Przewozy Regionalne.

Jak usłyszeliśmy od jednego z samorządowców, nawet dobrze się stało, że prywatna firma najpierw pojawi się na Pomorzu, a nie u nas. - Będziemy mogli się przyjrzeć, czy ten eksperyment w ogóle się uda - stwierdził nasz rozmówca.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Dave
Jak napisał niejaki "luk7" z D.G. na jakimś forum o kolei czy coś:

CYTAT
Pozycja Nr 29
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Dabrowa Górnicza Zabkowice
Likwidacja ograniczen predkosci v = 70 km/godz., podniesienie predkosci rozkładowej
z v = 100 km/godz. do v = 130/140 km/godz.

Pozycja Nr 30
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Dabrowa Górnicza –Katowice
Likwidacja ograniczen predkosci v = 70/50 km/godz., podniesienie predkosci rozkładowej
z v = 90/70 km/godz. do v = 110/70 km/godz.

Pozycja Nr 31
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Dabrowa Górnicza
Likwidacja ograniczen predkosci v = 40/60 km/godz., podniesienie predkosci rozkładowej
z v = 90/100 km/godz. do v = 110/120 km/godz.

Pozycja Nr 32
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Bedzin
Podniesienie predkosci rozkładowej z v = 90 km/godz. do v = 100 km/godz.

Pozycja Nr 33
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Sosnowiec
Likwidacja ograniczen predkosci v = 70 km/godz., podniesienie predkosci rozkładowej
z v = 90 km/godz. do v = 100/110 km/godz.

Pozycja Nr 34
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Zawiercie
Podniesienie predkosci rozkładowej z v = 120 km/godz. do v = 140 km/godz.

Pozycja Nr 35
linia Nr 1 Warszawa – Katowice, stacja Łazy
Podniesienie predkosci rozkładowej z v = 120 km/godz. do v = 140 km/godz.

-------------------
stacja Dąbrowa Górnicza Ząbkowice
przebudowa głowicy rozjazdowej, rozjazdy nr 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, St, 37, 62, 81, 82, St nr 63, 51,83, 84
Wymiana 5 szt. semaforów, wymiana 14 szt. napędów elektrycznych zwrotnicowych
6 500 000zl

Dąbrowa Górnicza - Katowice
modernizacja nawierzchni poprzez wymianę szyn typu S49 bezstykowych oraz wzmocnienie nawierzchni torów nr 1 i 2 w km 300,1 - 314,8 poprzez wymianę podkładów 5 500 szt., oczyszczenie podsypki, podbicie toru i regulacja osi toru w każdym torze
19 200 000zl

stacja Dąbrowa Górnicza
przebudowa toru nr 1 i 2 w km 299,2 - 300,1, zmiana geometrii toru, przebudowa przejazdu kolejowego w km 299,522, budowa ssp na przejściu dla pieszych w km 300,020 oraz wymiana 2 szt. semaforów, przebudowa układu rozjazdowego wraz z urządzeniami srk i siecią z wymianą rozjazdu nr 10 i likwidacją rozjazdów nr 11 i 7
6 450 000zl

stacja Będzin
przebudowa układu rozjazdowego wraz z urządzeniami srk i siecią trakcyjną z likwidacją rozjazdów
nr 12, 40, 41, 9, 10 i 11 oraz wymiana 12 szt. napędów elektrycznych zwrotnicowych, dokumentacja
3 800 000zl

stacja Sosnowiec
przebudowa układu rozjazdowego (rozjazdy nr 3, 45, 41, 44, 5, 7, 40, 9, 42) wraz z urządzeniami srk i siecią trakcyjną, wzmocnienie wiaduktu w km 309,941
- wymiana systemu odwodnienia konstrukcji nośnej przęsła, wymiana ciosów podłożyskowych i zabezpieczenie antykorozyjne konstrukcji podpór i przęseł, dokumentacja
4 700 000 zl

stacja Zawiercie
modernizacja 11 szt. semaforów, wymiana 14 szt. napędów elektrycznych zwrotnicowych, dokumentacja
1 000 000zl

stacja Łazy
modernizacja 12 szt. semaforów, wymiana 20 szt. napędów elektrycznych zwrotnicowych, budowa centralizacji rozjazdów w rejonie ŁB 13 na nastawni ŁB
3 500 000zl


Przy okazji podał adres naszego forum ;-)

Żródło: http://www.skyscrapercity.com/showthread.p...7062&page=3

Czyli wymiana szyn, podkładów (ale nie wszystkich chyba) i wymiana podsypki czy jak tam się na to mówi. Szkoda, że perony te zostaną same sad.gif
kwintosz
Hehe tongue.gif znamy go wszyscy a nie niejaki "luk7"... Może się sam przyzna. biggrin.gif
Te dane nawet w tym wątku z tego co pamiętam były wklejane. Znam te dane, ale moje mimo wszystko zdziwienie jest poparte tym, iż nie sądziłem że to będzie aż tak kompleksowa modernizacja. Zresztą w K-ch stanęły ogłoszenia iż modernizacja jest prowadzona z pieniędzy UE. W piątek wracając z zajęć z Gliwic zauważyłem że szyny te leżą od Zawodzia aż po Dąbrowę na prawie całej długości. Więc sądzę że tory będą chyba na całej długości wymieniane. Co prawda widziałem jeden tor więc czy na tym drugim też są porozkładane nie wiem, w końcu nim pociąg jechał tongue.gif

Tak :) u nas były 4 szyny po jednej stronie.. Też się zdziwiłem. Może po prostu będą przeciągane dalej a na drugim torze rozwiozą później. I tak swoją drogą, to są na pewno szyny bezstykowe. Co prawda nie mają chyba takich długości jak podajesz. Na moje oko mają ok 120-130m. Gdzie nie gdzie widać miejsca spawania tych szyn z krótszych kawałków. No ale jak mówiłem ciężko to ocenić z tą długością. W Sosnowcu widziałem także pociąg z podsypką. Sporo tych wagonów tam było. Warto nadmienić, że już niektóre odcinki są wymienione.

Martwi mnie tylko to że mam ostatni rok studiów a pociągi jeżdżą jak chcą tongue.gif I tak muszę jeździć godzinkę przed zajęciami bo nigdy nic nie wiadomo. sad.gif
:)
ooo lol laugh.gif
kolejny zdemaskowany po Kwintoszu w tym temacie, nikt i nic sie nie ukryje tongue.gif

Tak te same dane byly oczywiscie i na tym forum

zostaly tylko juz skorygowane w gore wartosci inwestycji
:)
a teraz hit laugh.gif

CYTAT
Kolejowe inwestycje dla Śląska
www.wnp.pl
(A.Grabałowski)
12.10.2007 15:58

Plany PKP dla regionu śląskiego przewidują zupełnie nowe inwestycje. Podstawowe to odbudowa połączenia: Gliwice-Bytom (42 pociągi dziennie od lutego '08) i ożywienie trasy Katowice-Tychy, nowy dworzec w Katowicach i modernizacja dworców: "starego" w Katowicach, oraz w Chorzowie i Zabrzu.

W następnej kolejności, wg Ministra Transportu Jerzego Polaczka, powstanie zupełnie nowe połączenie - do lotniska w Pyrzowicach, które ma pozwolić na pokonanie trasy ze stolicy województwa do MPL w ok. 20 minut. Zresztą tyle samo ma trwać podróż na odnowionej linii Gliwice-Bytom.

Trwa również procedura wyłonienia inwestora na nowy dworzec PKP w Katowicach - resort daje na to czas do początku przyszłego roku.


Osobna sprawa to nowa infrastruktura przy dworcach. W br., przykładowo, powstały parkingi dla podróżnych przy stacjach w Dąbrowie Górniczej, Sierakowie, Świętochłowicach, Bytomiu, Koszęcinie, Poraju, Łazach, Mikołowie i Orzeszu. W roku 2008 mają powstać nowe miejsca postojowe w Katowicach Ligocie, Zebrzydowicach i Gołonogu.

Największa inwestycja, przewidziana na lata 2007-2012 to głęboka modernizacja linii Zabrze-Katowice-Kraków.

Wśród najbardziej spektakularnych zamierzeń, o których głośno przede wszystkim wśród mieszkańców Katowic, zwracają uwagę konkretne daty dla trzech głównych przedsięwzięć:
- nowy dworzec PKP Katowice - połowa lutego '08, wyłonienie inwestora i parafowanie umowy; listopad '08, symboliczne wbicie pierwszej łopaty;
- "stary" dworzec w Katowicach - 16 października, przetarg ustny nieograniczony;
- zagospodarowanie terenu przy alei Roździeńskiego - wpłynęło w sumie 6 ofert od jednego podmiotu krajowego i 5 zagranicznych, w styczniu '08 ma być parafowana umowa z wybranym oferentem. Początek prac - listopad 2008;
- budowa do 2012 roku linii szybkiego pociągu Katowice - Pyrzowice z dedykowaną prędkością podróży 160 km/h.

Zarówno przebudowa dworca PKP w Katowicach jak i zagospodarowanie obszaru przy alei Roździeńskiego, wg ministerialnej wizji mają zakończyć się w 2011 roku.


ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie? Skora tak napsisali to musi chodzic o "glowny dworzec". No chyba ze blad i wybudowali gdzies w Sikorce. Gdzie ten nowy parking laugh.gif
To jak z tym budynkiem "przeznaczonym do likwidacji w 2006" ktora nadal stoi

Edycja: google:

Takie cos Polaczek prezentowal 12.10.2007 laugh.gif

CYTAT
"Parkingi Park & Ride w województwie śląskim (wybudowane w 2006 i planowane do wybudowania w 2007)

2006:

Dąbrowa Górnicza, Sieraków, Świętochłowice, Bytom, Koszęcin, Poraj, Łazy Mikołów, Orzesze

- na 78 samochodów

Parkingi są bezpłatne

2007:

Katowice Ligota

Zebrzydowice

Dąbrowa Górnicza Gołonóg

Mikołów

- na 23 samochody


2008 wkrotce a nawet nie zaczeli budowy. Ciekawe w ktorym dokladnie miejscu, a przyda sie bo jak jest kazdy widzi
mariuszek
ale przeciez u nas na dworcu jest parking taki dułgi przy ulicy i nawet nie stoi tam za duzo aut. nie wiem o co chodzi??
:)
a podoba Ci sie on i jego okolice? I tak w przyszlosci bedzie w tym miejscu DTŚ, oby ten barak wyburzono szybciej.

Jesli chodzi o zlagodzenie luku to realizacja 2007-8, koszt 7,7 mln a w tym roku przeznaczone 880 tys zl. Beda przesuwac tory dokladnie od miejsca do ktorego obecnie wymieniaja od Katowic, czyli od poczatku peronu do niedoszlej stacji przed wiaduktem. Na razie nie ma jeszcze przetargu
:)
CYTAT


PKP: bilet strefowo-czasowy dla aglomeracji
Tomasz Głogowski
2007-10-24, ostatnia aktualizacja 2007-10-25 06:58

Kolej chce wprowadzić specjalne bilety w aglomeracji katowickiej - dowiedziała się "Gazeta". Ma być wygodniej i przede wszystkim taniej. Ale nie wiadomo, czy eksperyment się powiedzie.

Niewykluczone, że nowy system sprzedaży biletów zacznie funkcjonować już w styczniu przyszłego roku, ale zarówno PKP Przewozy Regionalne, jak i samorząd województwa śląskiego, które zdecydowały się na ten eksperyment, przyznają, że trzeba ustalić jeszcze mnóstwo szczegółów.

Wstępne założenia, do których dotarła "Gazeta", są następujące: szeroko rozumiana aglomeracja katowicka zostanie podzielona na trzy strefy. Wewnątrz nich będzie obowiązywał specjalny bilet strefowo-czasowy ważny dwie, trzy lub cztery godziny. Mając taki bilet w ręku, będzie można podróżować nie jednym, a kilkoma pociągami, i przesiadać się do woli. - W ramach jednego biletu będzie można pokonać kilka tras - mówi Jacek Stumpf, dyrektor wydziału transportu urzędu marszałkowskiego w Katowicach.

Jednym z problemów jest podział aglomeracji na strefy. Z naszych informacji wynika, że w pierwszej mają znaleźć się Katowice, Mysłowice, Sosnowiec i Tychy, w drugiej Gliwice i Bytom, w trzeciej Tarnowskie Góry i Pszczyna. - To wstępna propozycja - zastrzegają urzędnicy i dodają, że wszystko może się jeszcze zmienić.

Ale największym wyzwaniem będzie maksymalne uproszczenie systemu tak, by był on czytelny dla wszystkich, zarówno kolejarzy, jak i pasażerów. Bilety strefowe testowano już w autobusach i tramwajach. Skończyło się to fiaskiem, bo nie wiadomo było, gdzie jedna strefa się kończy, a druga zaczyna. - To dla nas przestroga - przyznaje dyrektor Stumpf.

Bilety strefowe można kupić już Krakowie i Wrocławiu. Jednak śląski system ma być pionierski. Jak przyznają sami kolejarze, sytuacja u nas jest zupełnie inna. Nie ma jednego miasta, które wyraźnie dominuje, a granice między miejscowościami często się zacierają. To może być problem. - Mamy świadomość, że zadanie jest trudne. Ale liczymy, że nowy system wpłynie na wzrost liczby pasażerów - mówi Marek Nitkowski, dyrektor handlowy PKP Przewozów Regionalnych.

Tymczasem podróżni, z którymi wczoraj rozmawialiśmy na katowickim dworcu, są podzieleni. Jedni chwalą, inni ganią ten pomysł. - Na Śląsku kursuje zbyt mało pociągów, by taki bilet czasowy miał sens. Co innego, gdybyśmy mieli metro - mówi Marek Skolik, student z Katowic.

- Główne założenie biletu aglomeracyjnego jest takie: ma być taniej - mówi dyrektor Stumpf i dodaje, że jest jeszcze jeden warunek. Bilety strefowe muszą znaleźć nabywców. Bo ani kolej, ani samorząd nie zamierzają do nich dopłacać. - Owszem, system może ostatecznie wyjść na zero, ale nie ma mowy, by przynosił straty - usłyszeliśmy wczoraj.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice


dziennikarz sie tak popisal czy DG poza aglomeracja? biggrin.gif Wiadomo ze brakuje wielu miast ale wymienia sie skrajne a tu DG nie ma.
Prawda ze to troche smieszne pomysly przy tak malej liczbie polaczen wewnatrz aglmeracji. Ciekawe kto i do czego bedzie sie przesiadal w ciagu kilku godzin np miedzy Bytomiem i Gliwcami i po co. Co innego jakby dzialalo wiele linii SKM. No wlasnie jak myslicie, dozyjemy SKM ktore bedzie kursowalo co kilka minut jak w Trojmiescie?
bzenek
CYTAT(:) @ czw, 25 paź 2007 - 11:03) *
dziennikarz sie tak popisal czy DG poza aglomeracja? biggrin.gif Wiadomo ze brakuje wielu miast ale wymienia sie skrajne a tu DG nie ma.


Tekst Gazety jest mętny ale podejrzewam, że będziemy w "drugiej strefie" razem z Zabrzem i Gliwicami. "Pierwsza strefa" będzie od Katowic do Będzina. A "trzecia" od Dąbrowy do Zawiercia. Strefy rozumiem jako okręgi zatoczone wokół środka - Katowic.

Podsumowując - będzie można się wielokrotnie przesiadać i jeździć bez końca na trasie DG-Zawiercie oraz Gliwice-Zabrze. Genialne smile.gif

Pomysł jest do kitu i nikt nie będzie z tego korzystał. Co najwyżej za rok PKP i Urząd Marszałkowski ogłoszą, że ciemni ludzie nie dorośli do tak nowoczesnego sytemu mad.gif

Dlaczego te wszystkie Stalinowskie Betony, które wypowiadają się w tym artykule nie wprowadzą na powrót biletu ATP ?

CYTAT(:) @ czw, 25 paź 2007 - 11:03) *
No wlasnie jak myslicie, dozyjemy SKM ktore bedzie kursowalo co kilka minut jak w Trojmiescie?


Nigdy. Elita polityczna Województwa Ślaskiego od Frankiewicza po Podrazę nigdy tego nie zrozumie.

Swoją drogą to, aż taka częstotliwość nie jest nam potrzebna. Wystarczy co 15min.
:)
no wlasnie najwazniejszy to bylby aglomeracyjny wspolny bilet ATP
CYTAT(bzenek @ czw, 25 paź 2007 - 18:11) *
Swoją drogą to, aż taka częstotliwość nie jest nam potrzebna. Wystarczy co 15min.
na poczatek jasne ze wieksza czestotliwosc bylaby zbedna. Najpierw trzeba powoli przyzwyczajac do pociagow. Ale tez dworce musza byc bardziej przyjazne i zadbane. Zeby kursy co kilka minut byly u nas oplacalne to musialoby minac kupe lat.
bzenek
CYTAT(:) @ pią, 26 paź 2007 - 12:06) *
Najpierw trzeba powoli przyzwyczajac do pociagow. Ale tez dworce musza byc bardziej przyjazne i zadbane. Zeby kursy co kilka minut byly u nas oplacalne to musialoby minac kupe lat.


Kupę lat ? Do ideału tak. Ale właściwie od jutra (no może po zakończeniu ww. remontów) można wprowadzić na trasie Gliwice-DG Ząbkowice składy najzwyklejszych "kibli" solidnie wyszorowanych wodą z mydłem. Nawet nie trzeba tych EN-2000-XXX.

Wytrasować pociąg co kwadrans w szczycie i przywrócić bilet ATP. Wyzerować kilkunastominutowy postój w Katowicach. Wydłużyć letnią promocję trójmiastowego godzinnego biletu KZK i objąć nim pociągi. Całość rozreklamować i patrzeć co się będzie działo w 8XX na Zagłębie i na Gliwice.
:)
te postoje w Katowicach to najwieksza tragedia. Jaki to ma cel? Maja problem z rozkladami?

w najnowszym WPI - "Przebudowa dworca kolejowego", 2008 - 200 tys, 2009 - 500 tys zl. Nareszcie! smile.gif Ale srodki sa naprawde smieszne. Zamiast burzyc zamierzaja tylko odswiezac? To tak jak pudrowac stara babe. Tych srodkow to z 50 razy za malo
kwintosz
Postoje w Katowicach po części są spowodowane skomunikowaniem z innymi pociągami czy to z Bielska czy to z Krakowa a także tym, że osobówki przepuszczają IC czy EC itd.. Mnie też to bardzo wkurza, co gorsza na trasie DG-Gliwice oprócz postoju w Katowicach w niektórych kursach pojawiły się postoje w Sosnowcu.

Co do dworca PKP to podejrzewam że to raczej tylko początki środków, które prawdopodobnie da się wycisnąć z budżetu na obecną chwilę. Reszta zapewne będzie realizowana z kredytów, gdyby chodziło o budowę to będą to ładne miliony, podejrzewam że w granicach 20-30 mln zł. Tamte środki to mogą być także, środki potrzebne na uruchomienie odpowiednich procedur, skompletowanie i opracowanie dokumentacji itp..
Miejmy nadzieję bo kwoty jak na coś poważnego to są faktycznie śmieszne..
:)
no miejmy nadzieje ze to na dokumentacje i przygotowania ale czemu realizacja 2008-9 hmm. Mogli by rozszerzyc obligacje na dworzec a na budowe osrodka zdobyc wielkie dofinansowanie wink.gif
W kazdym razie nie ma wierzyc WPI bo co chwile sie zmienia. Znowu w ostatnim sa cuda, widze ze sporo wypadlo i sporo przesunieto po raz n-ty na kolejne lata.
kwintosz
No tak WPI ma to do siebie że jak zostanie uchwalona jakaś uchwała to może się jego wygląd diametralnie zmienić. Poza tym, to że z budżetowych pieniędzy dworca czy to wybudować czy wyremontować na pewno się nie uda jest pewne. Zostaje kredyt a także na inne projekty szukać dofinansowania i wolne środki przesuwać na to zadanie. Poza tym, jakoś sobie nie wyobrażam który to budynek miałby być w remoncie: stary dworca - przecież on się zaraz rozpadnie a znowu ten nowszy jest tak mały że to nie ma sensu.
Dlatego uważam że opcja budowy nowego budynku wraz z całym przy okolicznym zapleczem jest może nie najtańsza, ale na pewno najbardziej racjonalna.

Na marginesie mówiąc w pt z tego co zauważyłem szyny na odcinku Sosnowiec-Szopienice na jednym torze były wymienione. Podkłady stare, tak więc remonty te dość takie nietypowe.

P.S może warto założyć temat tylko o WPI??
:)
no bo wymieniaja tylko czesc podkladow, te w najgorszym stanie. Ciekawe czy znajdzie sie jakis caly odcinek czy wszedzie tylko takie pojedyncze. Lacznie mialo byc wymienionych chyba 11 tys sztuk, na kazdy tor po 5500

O WPI bylo duzo w jakims watku hmm trzeba poszukac
kwintosz
Fragmentami przed Sosnowcem jadąc od strony DG są wymienione szyny wraz z podkładami i podsypką biggrin.gif - to w okolicy tych dwóch feralnych mostków. Tam zaczęli najpierw robić i jak widziałem tego efekt, to pomyślałem że właśnie zrobią tak wszystko a oni po prostu polecieli na łatwiznę tongue.gif Ciekaw jestem ile im jeszcze zajmie wymiana na tym jednym torze odcinka z DG do Sosnowca i z Szopienic do Zawodzia.
Postaram się jutro zobaczyć efekty weekendowej pracy, jak mniemam powinni byli pracować.
:)
na te mostki byly osobne przetargi. Pstryknij cos jak dotra do DG ale chyba szybko to nie nastapi.
pulsatilla1214
w sobote liczna ekipa biedronek ze szpadlami zabawiala się korytkiem koło golonoskiego dworca smile.gif

pewnie "rewitalizacja" korytka wink.gif
Dave
1) Kwintosz! Te przerwy w drodze od D.G. do Katowic i Gliwic są "planowe" ze względu na remont - czasem stoi się tam nawet 15 minut! mad.gif Po tym "remoncie" winno być po staremu, bez przerw w Sosnowcu.

2) Dlaczego tak wieszacie psy na tej nowej taryfie aglomeracyjno-strefowej?! W końcu takowa obowiązuje już w Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie, Warszawie i okolicach tych miast, w Trójmieście SKM - tylko w GOP stara, zwykłą tarfya, co szczególnie u nas wskazana byłaby jakaś specjalna, własnie strefowa i tańsza od normalnej! Idealna zapewne ta taryfa nie będzie, ale zapewne lepsza niż dotychczasowa!
Jak ktoś będzie chciał jechać do Zabrza czy Glwici załatwić jakąś sprawę "n szybko" to przejedzie na jednym bilecie ważnym 3 czy 4 godziny w obie strony za cenęco najmniej 2-krotnie niższą niż dotychczas! To samo do Tychów, T.G. czy gdzie indziej! O połączeniu taryfy KZK GOP, PKP i jeszce MZK Tychy i PKM Jaworzno NA PEWNO nie ma co marzyćw najbliższym czasie, to niech chociaż sama taryfa PKP "regionalna" będzie bardziej przyjazna i tańsza! Ja jestem za i czekam na jej jak najszybsze wprowadzenie i w razie potrzeby dodatkowe ulepszanie ze wskazaniem na dodatkowe pociągi między Gliwicami a D.G. Ząbkowicami (lub Łazami/Zawierciem) i Tarnowskimi Górami a Katowicami - i już będzie nieźle!
kwintosz
Dave, mylisz się. Teraz że pociągi stoją w Sosnowcu prawie w każdym kursie czy przed stacją to są po prostu nieplanowane postoje a związane z remontami, owszem. Ale od grudnia zeszłego roku w rozkładzie jazdy są postoje w Sosnowcu planowe, mało takich kursów jest ale są.
bzenek
CYTAT(Dave @ pon, 29 paź 2007 - 14:04) *
2) Dlaczego tak wieszacie psy na tej nowej taryfie aglomeracyjno-strefowej?! W końcu takowa obowiązuje już w Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie, Warszawie i okolicach tych miast

Jesteśmy sceptyczni bo panowie wypowiadający się w rzeczonym artykule plotą takie bzdury jakby byli pijani. To obniża wiarygodność tego przekazu.

Sama taryfa może jednak być ciekawa dla już korzystających z usług PKP ale nowych klientów kolejarzom nie wróżę. Niepokojący jest fragment, w którym panowie święcie odżegnują sie od jakiegokolwiek współfinansowania. Taryfa ma na siebie zarobić - czyżby bilety miały być sakramencko drogie ?

Taryfami w innych aglomeracjach się nie interesowałem ale przywoływanie Warszawy jako dobrego przykładu jest dla mnie zaskakujące. Przecie tam biletów jak psów - SKM, ZTM, PKP PR, KM, a i tak ludzie często i gęsto wolą busy.
Krakowskie "aglo" z rozkładu na rozkład przyjmuje formę coraz bardziej skarlałą. Tutaj też Busy Rulez !

Poczekamy zobaczymy. Sam fakt jakiegokolwiek myślenia w PKP jest już szokujący. Może i co ciekawego wykoncypują :)

CYTAT(kwintosz @ pon, 29 paź 2007 - 21:53) *
Ale od grudnia zeszłego roku w rozkładzie jazdy są postoje w Sosnowcu planowe, mało takich kursów jest ale są.


No to kanał totalny blink.gif
Jak kto jeździ z Sikorki do Batorego to może mieć 40min jazdy i pół godziny stania w Ząbkowicach, Sosnowcu i Katowicach ! I jak tu się dziwić, że ludzie nie chcą jeździć PKP ?

kwintosz
No tak, trzeba by przestudiować cały rozkład jazdy by sprawdzić jak to teraz wygląda bo sam do końca nie wiem. wink.gif Bo przecież podczas całego roku obowiązywania rozkładu jest jedna albo dwie korekty rozkładu jazdy, więc może się zmienił. Tym bardziej że rozkład rozkładem, a często jak mają opóźnienia np IC czy EC to rozkład się nie sprawdza a bywa często tak, że dany pociąg prawie codziennie się spóźnia.
W każdym bądź razie, wiem że któryś kurs popołudniowy z Gliwic jest taki, że pociąg zawsze zjeżdża na peron 1 w Sosnowcu, a obok śmiga jakiś IC chyba, który właśnie wiecznie jest spóźniony tongue.gif I niestety z braku mijanek dopiero rusza jak przejedzie IC.

Druga sprawa, to to że tak na prawdę na dojazd do Gliwic nie ma alternatywy. Autobusy wiecznie zatłoczone, gorszy komfort i jeżdżą dłużej (870 to masakra, taki tłok - 50 min Gl-K-e 840 jedzie dłużej chyba 1:10 a i też mało ludzi nie jeździ w nim, a z Kato do DG 801 tłok, z czasem też różnie bywa, 808,811 to już w ogóle chyba 50 min jak nie lepiej) Do Katowic z DG jeszcze się opłaca ale dalej.. tak czy siak wygodniej jechać pociągiem - o ile w zimę grzeją (kiedyś usłyszałem jak nie grzali w zimę od konduktorki (nikt inny sie nie odezwał a wszyscy trzęsli sie z zimna) żebym sobie poszedł pozbierać węgla (nie wiem czy ona nie kumata była czy to był joke) i sobie sam napalił).

Tak na marginesie mówiąc, to w Będzinie przy dworcu stoją rusztowania od kilkunastu dni , może kilku tygodni. Zauważyłem że zaczęli robić dach, kładą nową "papę" czy jak to się tam zwie, wymieniają rynny itp.

Jechałem fragmentem toru do Katowic z Sosnowca wymienionego na bezstykowy i muszę przyznać że różnicę o ile może jakoś szczególnie nie czuć, to na pewno słychać. Od mostków w S-u w stronę Będzina i DG, zupełnie nic się nie dzieje. wink.gif
Szyny które czekają na zamontowanie, z każdym dniem rdzewieją coraz bardziej, przyjmują ciekawe różne barwy. Widać, jak środowisko a w szczególności te nasze krystalicznie czyste deszcze działają na metal.. cóż nie dziwne w końcu ArcelorMittal o krok..
Sebastian22
Sam wybrałem jako dojazd do pracy (Gołonóg<->Ruda śl.) autobus bo wiem ze z pociagami teraz jest ostro.
Sebastian22
dziwi mnie fakt ze na pr.pkp.pl niema ani slowa o remontach....ponoc sa niezle zmiany w kursowaniu pociagow (objazdy przez Myslowice etc.) - jest to gdzies opisane?
prezes
CYTAT(Sebastian22 @ nie, 04 lis 2007 - 18:29) *
dziwi mnie fakt ze na pr.pkp.pl niema ani slowa o remontach ... jest to gdzies opisane?


jest opisane, zakładka "w regionach"->woj.Śląskie->ZMIANY CZASOWE W KURSOWANIU POCIĄGÓW
kwintosz
Yeeahhh w końcu ktoś się zainteresował tematem, myślałem że się nie doczekam..

CYTAT


I tak sprzedają bilety

Uczniowie z Zawiercia, Sosnowca czy Dąbrowy Górniczej chcieli trochę zaoszczędzić jeżdżąc do Katowic pociągami. Teraz jednak muszą się liczyć ze stratami, bo pociągi systematycznie wypadają z rozkładu jazdy. A urzędnicy kolei nie mają pomysłu, jak swoim klientom wynagrodzić niewykorzystany miesięczny bilet. Bilet miesięczny PKP z Sosnowca do Katowic kosztuje 73 zł, a za autobusowy trzeba zapłacić 96 zł.

Pociągi z powodu remontów torowisk co tydzień są odwoływane, albo kierowane okrężną drogą. Tak się dzieje od kilku tygodni. Ostatnio zlikwidowano najbardziej oblegany kurs z Sosnowca do Katowic o godz. 6.36. Następny pociąg o 6.50 regularnie spóźnia się co najmniej 15 minut. Jeszcze gorzej jest popołudniami. Żaden z czterech pociągów z Katowic (godz. 13.20, 14.20. 15.20 i 16.20) nie staje obecnie na stacji Sosnowiec Główny oraz w Będzinie i Dąbrowie Górniczej. Jedyne wyjście to czekać na pociąg o godz. 16.35, który jest przepełniony do granic możliwości. - Nikt na dworcu w Sosnowcu nie jest w stanie powiedzieć, kiedy sytuacja wróci do normy. Pasażerom nie jest przecież wszystko jedno, o której godzinie będą w pracy. Poza tym bilety miesięczne można wyrzucić do kosza - mówi Dorota Konieczna, mieszkanka Sosnowca.

- Bałagan przekroczył już wszystkie dopuszczalne normy i ktoś powinien ponieść tego konsekwencje, bo na razie cierpimy tylko my, pasażerowie - dodaje Mirosław Walasek z Będzina, też właściciel biletu miesięcznego .

Barbara Szczerek ze śląskiego oddziału Przewozów Regionalnych PKP przyznaje, że remonty rzeczywiście "poważnie zamieszały" w stałych rozkładach jazdy. - Jesteśmy uzależnieni od prac prowadzonych przez Polskie Linie Kolejowe. Jedne remonty się kończą, inne zaczynają i musimy ciągle wprowadzać zmiany w rozkładach. O wszystkich powiadamiamy pasażerów z tygodniowym wyprzedzeniem, a informacje pojawiają się na dworcach PKP. Zdajemy sobie sprawę, że normalne podróżowanie jest niemożliwe, nad czym ubolewamy. Wszystkie zmiany w odjazdach %07pociągów można sprawdzić na stronie internetowej www.pr.pkp.pl, w zakładce "regiony" - mówi Szczerek.

PLK tłumaczą tymczasem, że dopiero teraz dostały dodatkowe pieniądze na remonty i dlatego utrudnień jest tak dużo. - Są problemy z terminowym kursowaniem pociągów na trasach w kierunku Zawiercia, ale podobne występują także w innych częściach województwa. Remonty torowisk, wiaduktów i prace drogowe prowadzone będą co najmniej do końca roku, a są tak intensywne, bo z częścią musimy zdążyć do pierwszych przymrozków. Poza tym właśnie rozstrzygnięto kolejne przetargi, więc prace muszą się toczyć - podkreśla Włodzimierz Leski, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych.

Urzędnicy PKP zapewniają, że myślą o tym, by ograniczyć straty pasażerów. Na razie rozważają kilka możliwości, ale konkretów brak. Jednym z pomysłów jest zgoda na to, by bilety miesięczne obowiązujące w pociągach osobowych, były także ważne na liniach pospiesznych. Szczerek jednak nie jest w stanie powiedzieć, kiedy PKP przekaże informacje swoim klientom.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl


Jednak na pana Piotra możemy liczyć tongue.gif Faktycznie, te remonty już mi bokiem wychodzą. A od 12go do 14go już pisze, że oprócz prac na trasach Zawiercie-Częstochowa, Sosnowiec-Szopienice także będą prace na Chorzów Batory-Ruda Chebzie. Już nie mam pytań, wszystko naraz..
Za dworzec by się też wzięli jak już tak chętnie robią tongue.gif
:)
to jest wlasnie PKP - Pojdziesz Kolego Piechota laugh.gif
:)
ze strategii:

CYTAT
Bardzo zły stan techniczny dworca kolejowego w centrum miasta posiadającego
jeden peron i nie obsługującego wielu połączeń kolejowych, w tym pociągu ?Inter
City? na trasach Warszawa ? Katowice"


no to zobaczymy czy powalcza o Inter City i drugi peron. Moze sie uda przy okazji modernziacji postawic warunek, ze miasto remontuje a PKP zalatwia Inter City

CYTAT
Modernizacja dworca kolejowego i stworzenie w jego rejonie
nowoczesnego centrum przesiadkowego powiązanego z usługami,
rekreacją i kulturą"


CYTAT
Budowa szybkiej kolei miejskiej (metro naziemne)

Wprowadzenie w mieście systemu ?park & ride?

Projekt synchronizacji rozkładów jazdy (kolejowego, autobusowego
i tramwajowego)

Wprowadzenie karty usług publicznych (w tym zintegrowany bilet
na wszystkie środki komunikacji miejskiej oraz opłaty parkingowe)
:)
jednak troche sie u nas poparwi smile.gif Co prawda baaaaaaaaardzo daleko do SKM z czestotliwoscia co 30 minut albo co godzine biggrin.gif

CYTAT
Już od grudnia więcej pociągów
dziś

W nowym rozkładzie jazdy dla województwa śląskiego pojawią się 134 nowe połączenia. Pierwszych zmian powinniśmy oczekiwać już od 9 grudnia 2007. Od tego dnia uruchomione zostaną cztery nowe połączenia osobowe w relacji Gliwice-Częstochowa, Częstochowa-Gliwice i w dni robocze Pszczyna-Bielsko Biała oraz Katowice-Bielsko Biała.

Na bazie obecnych kursów Cieszyn-Katowice-Cieszyn ruszy pociąg międzynarodowy do Ostrawy. Wydłużona do Katowic zostanie trasa pociągu z Żywca o 10.10, który do tej pory kończył bieg w Bielsku Białej. Na trasach z Gliwic do Częstochowy, z Częstochowy do Koluszek, z Lublińca do Katowic, z Katowic do Krakowa, z Gliwic do Kędzierzyna-Koźla i Opola oraz z Tarnowskich Gór do Opola i Kędzierzyna Koźla do Raciborza wprowadzony zostanie ruch cykliczny, czyli połączenia co pół godziny (co godzinę poza szczytem).

Lepsze będzie również połączenie z odległymi województwami. Już od 1 stycznia 2008 reaktywowana zostanie linia Bytom-Gliwice (42 pociągi), a od 1 września co 20 minut wyruszać będą składy z Katowic do Tychów i z powrotem (92 pociągi).
(azg) - POLSKA Dziennik Zachodni
kwintosz
CYTAT
Dworce nie będą straszyć?

Zawiercie i Dąbrowa Górnicza mają podobny kłopot - zaniedbane dworce kolejowe w śródmieściach. Samorządowcy chcą się więc porozumieć z przedstawicielami PKP i zamienić kolejowe budynki i ich okolice w nowoczesne centra komunikacyjne. Ma się to odbywać na zasadzie trójporozumienia. Kolej wniesie budynki (i tereny przyległe), miasto da zgodę w planie miejscowego zagospodarowania przestrzennego (i ewentualnie swoje tereny w pobliżu dworca), a potencjalny inwestor zbuduje planowane centra.

W Zawierciu już w ubiegłym tygodniu miało się odbyć podpisanie ramowej umowy z PKP. Do spotkania nie doszło, bo nie dojechali przedstawiciele kolei, ale sprawa odżyje w przyszłym tygodniu.

- Chcemy, by dworzec był wizytówką miasta. To ma być punkt przesiadkowy z prawdziwego zdarzenia. Obok chcemy także przenieść postój taksówek i punkt informacji miejskiej - mówi Mirosław Mazur, prezydent Zawiercia.

- Ta umowa to zobowiązanie do rozmów w kwestii przeznaczenia nieruchomości w pobliżu dworca i jej sprzedaży potencjalnym inwestorom, by to oni remontowali dworzec - dodaje Michał Wrzosek, rzecznik PKP.

- Miasto będzie musiało przyszłe inwestycje wcześniej zaplanować i ująć w planie zagospodarowania przestrzennego. Wstępnie miały powstać trzy odrębne opracowania przebudowy dworca PKP, placu przed nim oraz pozostałych terenów kolejowych. Zleceń na pierwsze opracowanie miał dokonać Urząd Miasta, a pozostałych terenów PKP. Za swoją koncepcję gmina miała zapłacić około 25 tys. zł. Podczas planowania budżetu nie zgodziła się jednak na to Rada Miejska.

Radnych niepokoiła m.in. zła kondycja finansowa PKP, czyli brak wiarygodności partnera.

Podobny, "kolejowy" kłopot ma Dąbrowa Górnicza. Już zmieniany jest plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów położonych w rejonie linii kolejowej Katowice - Warszawa, przy ulicach Kościuszki i Sobieskiego do granicy administracyjnej z Będzinem. Dzięki temu na terenie ponad 150 ha przebudowany zostanie układ drogowy w śródmieściu, odnowiony budynek dworca, a w pobliżu ma powstać hotel, centrum przesiadkowe, a także hipermarket o powierzchni powyżej 2 tys. m kw.
Anna Dziedzic - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl


A ja wczoraj miałem nieprzyjemną sytuacje na dworcu..
Stoje sobie, czekam na pociąg i podjeżdza pociąg Gdynia-Katowice. Wychodzi konduktor na peron i słyszę słowa wypowiadane przez jakąś panią z wagonu(jeszcze jej nie widze), cytuje: P: czy to aby na pewno Dąbrowa? K: tak na pewno; P: ale na pewno Dąbrowa Górnicza?; lekko poirytowany K: Tak, na pewnooo. W tym momencie widzę wysiadającą kobietę pomiędzy 40-50 na karku z tobołkami.. kładzie walizke na peronie i P: o ku****. Odwraca się w moją stronę i zagaduje P: czy to na pewno Dąbrowa? JA: Tak, na pewno. Konduktor w tym czasie szuka tabliczki na stacji (na budynku - tym starym - jej nie ma, w końcu dostrzega małą niebieską i mówi pokazując ręką K: Widzi pani, to jest Dąbrowa z wielkim uśmiechem na ustach. P: ku*** takie zadupie że bym stacje przejechała JA: No jak widać, niestety ale władze wraz z PKP tak dbają o tak reprezentatywne miejsce naszego miasta. P: Ku*** ale wstyd, takie miasto i takie dziadostwo. W którą stronę ja mam ku*** iść skoro tu same pola. JA: W prawą proszę Pani, w prawą.. no i polazła coś gadając pod nosem..
Ehh.. czemu ja takie sytuacje na peronie spotykam tak często..
:)
biggrin.gif
juz nie raz widzialem podobne sytuacje. Najsmieszniej bylo kiedys w wakacje, gdy perony za krotkie i 2 ostatnie wagony zatrzymaly sie poza nimi. Ludzie smiali sie z okien jak inni mecza sie z wysiadaniem.
A co do Twojej historii to kilka lat temu wlasnie tym pociagiem przyjechala do mnie rodzina z Gdanska (pierwszy raz pociagiem) i kilka minut czekali bo nie zdazylem byc przed nimi. No to mowili bardzo podobne teksty, pytali sie czy to na pewno tu, gdy wysiedli to ponownie czy to tu czy jakas wioska nazywa sie tak samo. Wysiada sie w jakims polu, a wkolo rudery, do tego wtedy bylo juz ciemno.

A w artykule jak zawsze umawiac sie z PKP to im nie przyjechali laugh.gif ale to "najlepsze": "odnowiony budynek dworca" wacko.gif

PS. A jak postepy z wymiana szyn? Do DG pewnie dotra na koncu w przyszlym roku hmm
prezes
CYTAT(kwintosz @ śro, 05 gru 2007 - 10:38) *
A ja wczoraj miałem nieprzyjemną sytuacje na dworcu..
...
P: czy to aby na pewno Dąbrowa? K: tak na pewno;...

hehe, wysiadłem z tego samego pociągu, i właśnie czytałem nowy rozkład w trakcie tej sytuacji... śmieszne to było, ale i smutne, że nawet porządnego oznaczenia nie mamy sad.gif
szer
Ehhh no cóż ludzie tak postrzegają Dąbrowe :|... Dworca ni ma normalnego to i wiochą jesteśmy... Przeglądając jakieś papiery (budżet czy tam jakieś strategie) natknąłem się na rezerwacje pieniędzy (kilkaset tysięcy) na remont budynku dworca :|... Ehhh kasa w błoto
kwintosz
Mój mały wkład w.. dry.gif

CYTAT
Nowy rozkład PKP - kolejny przejaw marginalizacji?

Niemal jednocześnie dostałem dzisiaj dwa listy od osób które przemieszczają się koleją nt. mniejszej liczby połączeń z miast Zagłębia. Przypomnę może, że przed wyborami niektórzy kandydaci bili na alarm w związku z marginalizacją Zagłębia poprzez planowaną budowę szybkich połączeń z Warszawą. Może warto po wyborach również zająć się sprawą komunikacji kolejowej bowiem wydaje się, że marginalizacja w tym względzie stała się faktem...

Witam Szanowną Redakcję!

W zasadzie jestem cierpliwy tego nauczyła mnie praca jednak to co się dzieje nie pozwala mi milczeć. Zwracam się z prośbą o interwencję czy zainteresowanie tematem nowego rozkładu PKP. Uważam, iż po raz kolejny Zagłębie jest dyskryminowane. Często korzystam z usług naszych kolei i od zawsze brakowało mi szybkiego, bezpośredniego połączenia z Wrocławiem. I już miałem nadzieję, że coś się zmieniło w nowym rozkładzie, owszem zmieniło się jest szybkie połączenie pociąg IC "Odra" jedzie przez Sosnowiec jednak nie staje! Natomiast staje w Katowicach, Zabrzu, Gliwicach..

Już była sytuacja że pociągi wyższej kategorii niż pośpieszne nie stawały w Sosnowcu udało się jednak ten problem rozwikłać.
Nowe dotowane pociągi Gliwice-Bytom, Tychy-Katowice, będą miały wielu zadowolonych pasażerów(nie w Zagłębiu). Jednak dlaczego jeżeli w Sosnowcu zatrzymują się pociągi do Wiednia, Pragi, Budapesztu a do Wrocławia ma Zielony semafor?

Proszę o interwencje jak i też ustosunkowanie się do mojego listu.

Z Poważanie Grzegorz Rudnicki

........

Cześć

Chciałbym zwrócić uwagę Twoją na pewną kwestię. Jak wiadomo od dnia 9.12 zaczyna obowiązywać nowy rozkład jazdy PKP. Jest mi to sprawa szczególnie bliska, gdyż od 4 lat dojeżdżam z Dąbrowy Górniczej do Gliwic na zajęcia na Politechnice Śl. Piszę w sprawie owego rozkładu, gdyż ktoś musi zainteresować się tą sprawą. Z roku na rok, rozkład ten jest coraz gorszy, zamiast więcej kursów jest ich coraz mniej. Obecnie, doskwierać mi będzie w jeszcze większym stopniu. Nadmienić tu należy że pociągi na trasie Częstochowa/Zawiercie-Gliwice są pociągami z bardzo dużą frekwencją, a w szczególności ze studentami (nieraz, w godzinach porannych lub popołudniowych - w czasie największego ruchu do/z pracy/uczelni - wsiadając trzeba stać). O ile w godzinach rannych i popołudniowych ilość połączeń powiedzmy jest stała, o tyle w godzinach wieczornych zmiany dokonane przez PKP są jakąś kpiną. Niestety wielu studentów kończy swoje zajęcia późno, dlatego też dziwi brak pociągu wyjeżdżającego o 17:35 z Gliwic a szczególnie poc. o 18:50, przez co przez dwie godziny pomiędzy godziną 17:55 a 19:55 nie ma żadnego poc. osobowego w stronę Katowic! Bynajmniej taki rozkład jazdy jest pokazywany przez stronę PKP w chwili obecnej. Najciekawsze jest to, że nigdy te pociągi nie jeździły puste! Zmiany oczywiście dotyczą też innych pociągów, gdzie zamiast dwóch, jedzie jeden o czasie powiedzmy pośrodku tych zlikwidowanych. Widocznie dobro pasażerów ma dla PKP drugorzędne znaczenie.

Prosiłbym o zainteresowanie się tym tematem, myślę że duża liczba osób także podzielać mój pogląd w tej kwestii.

Pozdrawiam
www.zaglebie.info


Dzięki Krawiec! smile.gif
kwintosz
I to jeszcze raz ja rolleyes.gif
Mały update: dziś zauważyłem że wymieniają szyny na jednym z torów (w kierunku Katowic) w okolicach dworca Będzin, czyli idą coraz bardziej w stronę DG.

:)
to jeszcze troche im zajmie, potem drugi tor
:)
od kilku dni na niedoszlym nowym dworcu przed wiaduktem, obok niedoszlego tunelu pod torami pracuja jakies koparki
:)
W Zabrzu maja bardzo podobne plany, bo tez parking i dworzec autobusowy. Zobaczcie jakie to koszty a u nas na razie, na poczatek zapisano chyba 700 tys zl

CYTAT
Gospodarka Śląska,
04.01.2008 r.

Wykorzystując planowaną przez PKP przebudowę dworca kolejowego, władze Zabrza postanowiły utworzyć w mieście nowoczesne centrum przesiadkowe. Polskie Koleje Państwowe odnowią budynek zabrzańskiego dworca, dobudują na stacji kolejowej jeszcze jeden peron wraz z zadaszeniem. W okolicę dworca miasto sporo zainwestuje.

- Zaproponowaliśmy bardziej kompleksowe rozwiązania komunikacyjne połączenia transportu kolejowego z komunikacją autobusową i tramwajową - mówi Dariusz Krawczyk, naczelnik Wydziału Kontaktów Społecznych Urzędu Miejskiego w Zabrzu.

W sąsiedztwie zabrzańskiego dworca zaplanowano budowę dwupoziomowych parkingów na 800 samochodów, nowych przystanków autobusowych i tramwajowych. Utworzenie dworca autobusowego i tramwajowego wymagać będzie przebudowy dróg dojazdowych oraz torów tramwajowych. W sąsiedztwie centrum przesiadkowego ma także powstać zaplecze handlowe m.in. sklepy, restauracje, galerie handlowe czy hotele.

Stworzenie nowego centrum przesiadkowego kosztować będzie ok. 500 mln zł. Miasto chce sfinansować inwestycję ze środków zewnętrznych, w tym unijnych. Część komercyjna centrum przesiadkowego miałaby zostać zbudowana na koszt prywatnych inwestorów. Propozycja utworzenia centrum przesiadkowego przedstawiona zostanie w przyszłym tygodniu zarządowi PKP. Podpisany zostanie również list intencyjny w sprawie realizacji inwestycji.
georgeb
500 baniek coś mi sie to za dużo wydaje co by tam miało tyle kosztować??
szer
Eeee to napewno dużo zaduża kwota... Co oni chcą jakąś SSC zrobić z tego centrum przesiadkowego? Bajki pie....olą i tyle!
:)
O tym w Zabrzu

CYTAT




Zabrze: Centrum przesiadkowe na EURO 2012

Decyzja zapadła. Zabrze będzie miało nowoczesne centrum przesiadkowe. Portal MM Silesia – dotarł do graficznej wizualizacji tego upragnionego przez pasażerów obiektu. Zobaczcie, co planują władze i co o projekcie sądzą nasi rozmówcy.

Zabrze to nie jedyne miasto w regionie, które nie może pochwalić się reprezentatywnym dworcem. Ta sytuacja w przeciągu kilku lat pozostanie jedynie przykrym wspomnieniem. Zbliżające się EURO 2012 i położenie Zabrza, przesądziły o tym ostatecznie. Zaniedbany i nieprzyjazny dworzec odejdzie w zapomnienie.

Nowy obiekt połączy ze sobą różne środki komunikacji - transport kolejowy z komunikacją autobusową i tramwajową. Wielokrotnie podejmowana kwestia budowy nowoczesnego centrum przesiadkowego, zostanie zrealizowana. Zabrze stanie się tym samym komfortowym węzłem komunikacyjnym, z którego, poza mieszkańcami, najbardziej ucieszą się podróżni.

Dzięki uprzejmości Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta UM w Zabrzu, jako pierwsi możemy opublikować graficzną prezentację przyszłego centrum przesiadkowego. Projekt zapiera dech w piersiach zarówno rozmachem, jak i stylem koncepcji urbanistycznej. Teraz czas na decyzje i rozpoczęcie prac budowlanych.


Kilka faktów


W rozmowie z odpowiedzialną za realizację projektu Łucją Zawadzką, inspektor z Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta w UM w Zabrzu, dowiedzieliśmy się czym będzie
centrum przesiadkowe:


MM Silesia: - Skąd wziął się pomysł na stworzenie centrum przesiadkowego w naszym mieście? I czy decyzja o realizacji tego projektu została już nieodwołalnie podjęta?

Łucja Zawadzka: - Pomysł na stworzenie centrum przesiadkowego w Zabrzu zrodził się już wiele lat temu i był uwzględniany w przygotowanym dla Zabrza planie zagospodarowania przestrzennego. Obecnie jesteśmy już po wstępnych i bardzo obiecujących rozmowach z dwiema spółkami PKP, które wspólnie z nami zaangażują się w realizację projektu. Oczywiście nie możemy wykluczyć ryzyka, że nie uda nam się zrealizować przebudowy tej części miasta w terminie, który sobie wyznaczamy, ale nie ma też zagrożenia, że miasto od decyzji o budowie centrum przesiadkowego odstąpi.

- Na czym polega pomysł utworzenia centrum przesiadkowego w Zabrzu? Jakie będą korzyści dla miasta, gdy projekt zostanie zrealizowany?

- Centrum przesiadkowe uczyni Zabrze miastem, które stanie się wówczas wygodnym węzłem komunikacyjnym. Zintegrowane ze sobą poszczególne rodzaje komunikacji miejskiej – busy, autobusy lokalne, krajowe, międzynarodowe, taksówki oraz kolej – dadzą Zabrzu sporą korzyść i przyczynią się do rozwoju tej części miasta. Wszystkie podejmowane w tej sprawie decyzje, konsultowane będą z konserwatorem zabytków. Powodem jest sąsiedztwo wielu zabytkowych budynków, których wizerunek jest dla nas równie istotny.

- Kiedy możemy spodziewać się rozpoczęcia prac?

- Na ten temat będziemy mogli powiedzieć więcej, kiedy zapadną konkretne decyzje. Wszystko zależy od postępu naszych rozmów z PKP i TLK, a także ze sponsorami. Kolejne spotkanie zaplanowano na 15 stycznia.

- Czy wiadomo już, kto sfinansuje przedsięwzięcie? Czy miasto wystąpi w tej sprawie z wnioskiem o dofinansowanie z Unii Europejskiej?

- Skąd weźmiemy pieniądze – to też jeszcze nie do końca zostało ustalone. Wszystko zależy od wyniku konkursów, na które wyślemy nasz projekt. Zabrze, tak samo, jak i inne miasta regionu posiada własne priorytety, ale to wcale nie jest powiedziane, że akurat nasze miasto otrzyma dofinansowanie. Wszystko zależy od tego, jak nasz projekt zostanie oceniony w konkursach. Poza środkami z Unii Europejskiej – skorzystamy także z pomocy finansowej sponsorów, którzy zrealizują drugą część projektu – komercyjną. W tej części znajdą się sklepy, restauracje i hotel.

- Czy centrum przesiadkowe zostanie zbudowane od podstaw? Jaki los czeka budynek obecnego dworca kolejowego w Zabrzu?

- Na pewno wykorzystamy już istniejące obiekty, niemniej – wszystkie zostaną poddane solidnej modernizacji. Nieistniejące elementy centrum przesiadkowego zostaną zbudowane od podstaw. Zadaniem centrum przesiadkowego będzie na tyle skuteczna integracja poszczególnych rodzajów transportu, by ktoś, kto chce dojechać w konkretne miejsce którymkolwiek z nich – miał do nich wygodny dostęp. Na pewno powstanie przy tej okazji kilka parkingów, na których będzie można bezpiecznie pozostawić samochód i udać się w podróż pociągiem, czy autobusem…

Podobna wizja radnych

O zdanie na temat centrum przesiadkowego zapytaliśmy także przedstawicieli Rady Miejskiej w Zabrzu – Krystiana Romanowskiego oraz Łukasza Urbańczyka, który ponadto z wykształcenia jest architektem. Radni odpowiadali na te same pytania.

MM Silesia: - Jak ocenia Pan pomysł stworzenia w Zabrzu centrum przesiadkowego? Czy Zabrzu jest potrzebny taki obiekt? Czy będzie on pożyteczny dla miasta?

Radny Krystian Romanowski: -Mamy tu do czynienia z podjętą w tej sprawie decyzją, więc to nie tylko pomysł. A co do ewentualnych korzyści z realizacji projektu centrum przesiadkowego – to jest ich sporo. Rzecz, na którą najczęściej zwraca się uwagę, to na pewno wzrost cen gruntów pod inwestycje oraz przyciągnięcie kolejnych inwestorów, którzy przyczynią się do rozwoju miasta. Poza tym – centrum przesiadkowe na pewno usprawni podróżowanie po naszym regionie.

Radny Łukasz Urbańczyk: -Jest to na pewno projekt potrzebny miastu – pozwoliłby skupić w jednym miejscu komunikację kolejową i autobusową. Już podczas studiów (radny Urbańczyk jest z wykształcenia architektem) przygotowywaliśmy podobne plany koncepcyjne dla wielu miast – centrum przesiadkowe jest naturalną konsekwencją rozwoju miasta i na pewno usprawni komunikację w naszym regionie.

- Czy wie Pan, jak to centrum będzie wyglądać? Czy obecny dworzec PKP zostanie wyburzony?

Radny Krystian Romanowski: - Teraz najważniejsze jest, by realizacja projektu wystartowała – miasto wciąż poszukuje źródeł, z których projekt może być sfinansowany. Na sam pierwszy etap budowy centrum przesiadkowego, który miałby się zakończyć w 2010 roku potrzeba 60 milionów złotych. Budowa miałaby się zakończyć w 2012 roku – tak, by na EURO 2012 Zabrze mogło zaoferować kibicom piłkarskim dogodne warunki przemieszczania się. Poza tym - wszyscy wiemy, jak wygląda obecny dworzec – jest zaniedbany i brudny – ale czy powinien być wyburzony, czy też tylko zmodernizowany – to już pozostawmy architektom. Centrum przesiadkowe powinno łączyć kolej z komunikacją autobusów dalekobieżnych. Wiem też, że budowa centrum związana jest z realizowanym równolegle projektem modernizacji linii kolejowej łączącej Opole i Kraków. Nasze centrum przesiadkowe na pewno wpłynie na jakość podróżowania tą trasą.

Radny Łukasz Urbańczyk: - Na obecnym etapie planowania przedsięwzięcia nie są mi jeszcze znane szczegółowe plany, ale jeśli te istnieją to na pewno są bardzo różne i czeka nas teraz wybór koncepcji najbardziej pożytecznej dla miasta. Ja osobiście uważam, że obecnego dworca PKP nie trzeba wyburzać – wystarczy go nieco zmodernizować. Warto także na potrzeby projektu wykorzystać plac po drugiej stronie torów, na którym można zorganizować miejsce postoju autobusów PKS – obydwa miejsca wystarczy połączyć kładką, czy też zastosować rozwiązanie bardziej zaawansowane.

- Podróżuje Pan pociągami?

Radny Krystian Romanowski: - Tak, natomiast w moim przypadku są to bardzo sporadyczne sytuacje. Częściej z tego rodzaju komunikacji korzystają moje dzieci.

Radny Łukasz Urbańczyk: -(śmiech) Tak, naturalnie korzystam z tego typu środka transportu.

200 km/h w 2012

Podczas wizyty na dworcu zapytaliśmy korzystających z niego podróżnych, co ich zdaniem warto by zmienić, by miejsce to raz na zawsze zerwało z niekorzystnym wizerunkiem. Odpowiedzi były zaskakująco podobne – rozmówcy przekonywali, że dworzec należy przede wszystkim posprzątać i zmodernizować. Na informacje o powstającym centrum przesiadkowym, nasi rozmówcy reagowali z dystansem, ale wszystkim pomysł przypadł do gustu. – Potrzebne nam konkretne zmiany, a nie ciągłe obietnice i plany – w Zabrzu już dawno ktoś powinien zrobić porządek z dworcem. Jeśli to centrum zmieni wizerunek Zabrza, to należy się tylko cieszyć – mówi jedna z zapytanych przez nas podróżnych.

Projekt budowy centrum przesiadkowego jest elementem większej inwestycji, którą rozpoczęto jeszcze w 2003 roku. Modernizacja linii kolejowej E-30 z Opola do Krakowa, to projekt, na który przeznaczono ponad 1,5 miliarda złotych. Pociągi mają już w 2012 roku osiągać na tej trasie prędkości 200 km na godzinę. MM Silesia będzie się przyglądać realizacji projektu, który jest jednym z najważniejszych w kontekście podróżowania po naszym regionie. Władze Zabrza zapewniają, że w 2012 roku centrum przesiadkowe obsłuży pierwszych pasażerów.

Komentarz eksperta:


Sławomir Nadolski – związany z Zabrzem, członek Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej i redaktor Wojewódzkiego Portalu Komunikacyjnego:

Wizja centrum przesiadkowego w centrum Zabrza wydaje się być dobrym pomysłem, jednak nie można zapomnieć o krótkowzrocznej decyzji władz miasta sprzed kilku lat. Likwidacja pętli tramwajowej linii nr 5 spowodowała zwiększenie odległości między dworcem PKP a najbliższym przystankiem tramwajowym.

Najważniejsze jest zmniejszenie odległości między dworcem a przystankami autobusowymi czy tramwajowymi. Obawiam się, że pod budzącą wielkie nadzieje nazwą "centrum przesiadkowego" mogłoby powstać zadaszone przejście między placem Dworcowym, ul. Goethego i pl. Wolności wypełnione sklepikami i butikami.

Nie mogę się wypowiadać nie widząc ostatecznych planów czy wizualizacji. Ogólne plany nakreślone przez wiceprezydenta Kurbiela wskazujące na centrum w rejonie ul. Śląskiej, połączenie międzynarodowego dworca autobusowego i postoju taksówek z powierzchniami handlowo-usługowymi mają szanse zaistnienia, jednak zmiana trasy linii nr 3 nie ułatwi podróżnym przesiadki. Tak zaprojektowane centrum może podzielić los nieużywanego międzynarodowego dworca autobusowego przy ul. Kasprowicza.

Na koniec chcę tylko przypomnieć, że centrum przesiadkowe z prawdziwego zdarzenia istniało już kilkadziesiąt lat temu, ponieważ właśnie spod dworca PKP odjeżdżały autobusy (od 1926 roku) i tramwaje (od 1949 roku).


Ale z tym Euro to lgh (20).gif
Tak jak tramwaj do Miechowic i wiele innych przykladow w kraju. Inwestycje nie majace nic wspolnego z Euro staraja sie pod nie podczepiac, pewnie zeby latwiej zdobyc kase. Moze u nas tez dworzec pkp, autobusowy i parking na Euro 2012 sml (3).gif
Bartek
Z tego co wiem to stadion Górnika Zabrze ma być obiektem gdzie będą trenować drużyny które zagrają na EURO2012 w Chorzowie. Oczywiście o ile Chorzów wejdzie do miast goszczących mecze.
Sebastian22
CYTAT(Bartek @ nie, 13 sty 2008 - 18:10) *
Z tego co wiem to stadion Górnika Zabrze ma być obiektem gdzie będą trenować drużyny które zagrają na EURO2012 w Chorzowie. Oczywiście o ile Chorzów wejdzie do miast goszczących mecze.


I o ile nasz kraj w ogóle zdąży z całą organizacją Euro2012...
:)
CYTAT(Bartek @ nie, 13 sty 2008 - 18:10) *
Z tego co wiem to stadion Górnika Zabrze ma być obiektem gdzie będą trenować drużyny które zagrają na EURO2012 w Chorzowie. Oczywiście o ile Chorzów wejdzie do miast goszczących mecze.


I o ile beda mieli nowy stadion, na razie plany.
I te druzyny przyjada tam pociagami i przesiada sie do komunikacji miejskiej?
Bartek
Ja tam nie wiem co i jak, ale lepiej żeby Zabrze miało takie centrum przesiadkowe i jakoś wyglądało, a nie taki syf jak tam jest. Nawet jeśli nie będzie EURO2012 w Polsce czy w Chorzowie.

O stadion Górnika Zabrze bym się nie martwił, m.in dlatego że Allianz (właściciel Górnika Zabrze) otwiera bank w Polsce i pierwszym kredytem ma być właśnie kredyt na budowę stadionu... wink.gif Niech się nasza Śląsko-Zagłębiowska piłka rozwija! biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.