Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Dworzec PKP i centra przesiadkowe
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61
:)
Kończą się prace nad "Studium Wykonalności dla modernizacji Katowickiego Węzła Kolejowego". wystąpili już o decyzje środowiskowe, w tym do UM w DG. No zobaczymy co wymyślili dla DG. Ciekawe czy UM zgłaszał swoje uwagi, żeby się znowu nie okazało, że zapomnieli o tunelu w centrum.
Na razie nie spotkałem nigdzie przecieków z tego dokumentu. Jak natraficie to piszcie smile2.gif

Aha, ten plan jest na 30 lat biggrin.gif

CYTAT
Studium Wykonalności modernizacji i rozbudowy Katowickiego Węzła Kolejowego 2010-PL-92245-S

ZAKRES PROJEKTU

Opracowanie obejmuje:

sporządzenie Studium Wykonalności dla modernizacji Katowickiego Węzła Kolejowego zawierające analizę i wybór opcji modernizacyjnej wraz z uzasadnieniem wyboru oraz Analizę środowiskową - określenie wpływu poszczególnych opcji modernizacji na środowisko;
syntezę Studium Wykonalności w formie dokumentu pn. Rezultaty Studium Wykonalności;
sporządzenie Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko;
przygotowanie i złożenie Wniosku o uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wraz z wymaganymi załącznikami.
Decyzja KE nr K(2011)2574 z dnia 7 kwietnia 2011 r.

CELE PROJEKTU

Modernizacja linii kolejowych Katowickiego Węzła Kolejowego powinna spełniać następujące cele główne Projektu:

Dostosowanie infrastruktury kolejowej do potrzeb przewozowych w zakresie przewozu osób i towarów, poprzez separacje ruchu dalekobieżnego (międzyregionalnego) od ruchu aglomeracyjnego, oraz separację ruchu towarowego od pasażerskiego, na liniach najbardziej obciążonych ruchem kolejowym, w celach poprawy funkcjonalności stacji i przystanków oraz zwiększenia prędkości i płynności ruchu pociągów.
Eliminacja wąskich gardeł na obszarze Katowickiego Węzła Kolejowego.
Stworzenie możliwości integracji podsystemów pasażerskiego transportu kolejowego, lotniczego oraz miejskiego na zdefiniowanym obszarze.
Stworzenie możliwości integracji podsystemów towarowego transportu kolejowego, lotniczego oraz drogowego na zdefiniowanym obszarze.
Poprawa jakości usług kolejowych.
Poprawa efektywności wykorzystania linii kolejowych zbiegających się w Katowickim Węźle Kolejowym po zakończeniu realizacji projektu.
Ochrona środowiska naturalnego na obszarze Katowickiego Węzła Kolejowego oraz eliminacja barier architektonicznych dla osób z ograniczoną zdolnością poruszania się.
Stymulacja rozwoju gospodarczego na poziomie krajowym i regionalnym poprzez wzrost dostępności komunikacyjnej.
Zadanie realizowane w ramach Decyzji Komisji Europejskiej – Agencji TEN-T Nr K(2-11)2574 z dnia 08.04.2011 r. przyznającej dofinansowanie z funduszu TEN-T w wysokości 3 180 000 EUR tj. 50% wartości projektu

Umowa Nr 90/133/0001/11/I/I z Wykonawcą (Konsorcjum: KV Projekty Inżynieryjne i Architektoniczne Spółka z o.o., ul. Piękna 43/11, 00-672 Warszawa i KV Consultores de Ingenieria, proyectos y obras, S.L., c/Claudio Coello 52 – 1 planta, 28001 Madryt) z dnia 21.12.2011 r. podpisana na kwotę 1 119 699,20 EUR .

Realizacja inwestycji – obszar Katowickiego Węzła Kolejowego zdefiniowany we Wstępnym Studium Wykonalności zrealizowanym w roku 2011, (ok. 1000 km. linii kolejowych)

Planowany zakres rzeczowy:

sporządzenie Studium Wykonalności dla modernizacji katowickiego Węzła Kolejowego , zawierające analizę i wybór opcji modernizacyjnej wraz z uzasadnieniem wyboru oraz Analizę środowiskową - określenie wpływu poszczególnych opcji modernizacji na środowisko;
syntezę Studium Wykonalności w formie dokumentu pn. Rezultaty Studium Wykonalności;
sporządzenie Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko;
przygotowanie i złożenie Wniosku o uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wraz z wymaganymi załącznikami;
CZAS REALIZACJI PROJEKTU

2011-2013
KORZYŚCI DLA SPOŁECZEŃSTWA I ŚRODOWISKA

Podstawową przesłanką rozwoju i przekształceń układu sieci kolejowej w Katowickim Węźle Kolejowym jest konieczność zaspokojenia rosnących potrzeb transportowych zarówno w zakresie połączeń pasażerskich jak i towarowych.

PRZYSZŁE ZAMIERZENIA

przygotowanie dokumentacji projektowej dla realizacji robót budowlanych i pozyskania niezbędnych decyzji administracyjnych (decyzji lokalizacyjnej i pozwolenia na budowę),
realizacja robót budowlanych.
STAN ZAAWANSOWANIA PRAC

21 grudnia 2011 roku podpisano Umowę na wykonanie zadania z Konsorcjum:

KV Projekty Inżynieryjne i Architektoniczne Spółka z o.o., ul. Piękna 43/11, 00-672 Warszawa – Lider Konsorcjum
KV Consultores de Ingenieria, proyectos y obras, S.L., c/Claudio Coello 52 – 1 planta, 28001 Madryt - Partner Konsorcjum
Wartość umowy – 1 119 700,00 EURO.

Zrealizowano już 75 % założonych do realizacji etapów.

Po akceptacji przez Zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. rekomendowanego przez Wykonawcę wariantu modernizacji Katowickiego Węzła, zostanie złożony do RDOŚ Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko i wniosek o wydanie decyzji środowiskowej.

Zakończenie prac nad Studium przewidywane jest w m-cu lipcu 2013 r.
bzenek
CYTAT(:) @ śro, 25 wrz 2013 - 12:38) *
Kończą się prace nad "Studium Wykonalności dla modernizacji Katowickiego Węzła Kolejowego". wystąpili już o decyzje środowiskowe, w tym do UM w DG. No zobaczymy co wymyślili dla DG. Ciekawe czy UM zgłaszał swoje uwagi, żeby się znowu nie okazało, że zapomnieli o tunelu w centrum.

Co Wy z tym tunelem ? Przecie to zwykły wiadukt będzie. smile.gif

Kiedyś były plany nowych peronów na końcu ulicy Tysiąclecia oraz Graniczna - Łańcuckiego.
Pomysł dobry choć teraz to chyba nie ma sensu. Nie ma tylu pasażerów.

A studium jak to studium - wyliczy koszty modernizacji na miliardy złotówek.
Nikt takiej forsy nie ma i wyląduje to wszystko w szufladzie. tongue.gif
Leszek
CYTAT(bzenek @ pią, 27 wrz 2013 - 20:17) *
Kiedyś były plany nowych peronów na końcu ulicy Tysiąclecia oraz Graniczna - Łańcuckiego.
Pomysł dobry choć teraz to chyba nie ma sensu. Nie ma tylu pasażerów.


To jeszcze chyba z czasów KRR pomysły?
IMHO bez sensu - chyba, że w rejon końca Tysiąclecia przeniesiono by przystanek Gołonóg (odległość między tymi dwoma miejscami to około 700 metrów).
:)
To stare plany. Dworzec w centrum mial być przeniesiony w miejsce dzisiejszego wiaduktu. Nawet powstał kawałek przejścia podziemnego. Za PRL też w centrum nie inwestowali bo miał być zlikwidowany. Taki pech.

W innych planach już z III RP jest planowany przystanek (stacja) Ratusz dla SKM, na wysokości Centrum Administracyjnego.

A co do planów to jasne, że to na 30 lat, ale dąbrowskie władze i PKP stracą kolejny argument dlaczego nie można budować tego tunelu dla samochodów / wiaduktu dla pociągów.
Grzegorz-dg
Dzisiaj przeglądałem stronę DĄBROWIAK.EU w nadziei że znajdę jakieś ciekawe materiały dotyczące naszego dworca i rozmów stowarzyszenia z władzami naszego miasta dotyczących dworców w naszym mieście jest tam sporo różnego rodzaju publikacji zapraszam do lektury.A co do szybkiej kolei regionalnej to urząd wojewódzki przedłużył by ją do DG tylko nie mamy czynnych dworców i niestety społeczność Dąbrowy pozostanie na razie bez kolei szybkiej.Szkoda że w Dąbrowie rozmowy z PKP idą tak opieszale nie widać nic na lepsze jeżeli wogóle są prowadzone.Teraz idzie zima nie ma nawet jak się schronić w oczekiwaniu na pociąg .Przykry to obraz dla Dąbrowy takie zniszczone dworce.
Grzegorz-dg
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/101...id,t.html.Swoją drogą dziwne jest to że na najbardziej obleganej i dochodowej linii Częstochowa-Gliwice są likwidowane kursy to anty zarządzanie Kolejami Śląskimi nic dobrego nie wróży ,zlikwidowanie biletów strefowych dawniej bilet z DG do Katowic kosztował 3zł z możliwością przesiadek była to cena konkurencyjna dla kzkgop obecnie nie ma strefówek i bilet kosztuje 5zl i koleje tracą pasażerów czy nie jest to działanie celowe aby ludzi zniechęcić do Kolei Śląskich widzę też tutaj niechęć marszałka Sekuły do Kolei Śląskich.
:)
Też trochę śledzę na innych stronach co się dzieje z KŚ i aż mi się nie chce tego nawet poruszać już na forum :/
:)
Jest jakaś szansa

CYTAT
gazeta.pl

Jeśli będę pieniądze, w grudniu na tory wróci normalność

W porównaniu z obecną mizerią rozkładową przywrócenie sporej części połączeń oznaczałoby dla pasażerów pozytywną rewolucję. Takie plany mają Koleje Śląskie. Ale czy starczy na to pieniędzy?
Pierwszą rewolucję pasażerowie przeżyli w czerwcu. Wtedy okazało się, że z rozkładu zniknie prawie 40 procent połączeń. Przedstawiciele Kolei Śląskich argumentowali, że nie mają innego wyjścia, bo spółka jest finansowym wrakiem, a efekty decyzji pasażerowie szybko odczuli na własnej skórze.

Na połączenie do swojej miejscowości wiele osób musi czekać nawet po kilka godzin, a w pociągach z powodu tłoku trudno złapać oddech. Problemy potęgują dodatkowe kłopoty z odpowiednio długimi składami, których spółka ma zbyt mało. Okazało się, że po rozpoczęciu roku akademickiego pasażerowie ledwo mieszczą się w przykrótkich składach.

Przywrócą wiele połączeń


Czy coś zmieni się wraz z wprowadzeniem nowego, grudniowego rozkładu jazdy? Przedstawiciele KŚ w tej sprawie nabierają wody w usta. To, co można znaleźć w rozkładach jazdy opublikowanych przez zarządcę torów - spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe, w porównaniu z obecną mizerią wygląda jak prawdziwa rewolucja.

Chodzi o tzw. plakatowe rozkłady jazdy, które PKP PLK przygotowuje na podstawie planów dostarczonych przez poszczególnych przewoźników. W ten sposób już na długo przed wprowadzeniem czerwcowych cięć pasjonaci kolei alarmowali, że Koleje Śląskie szykują prawdziwy pogrom na torach. Przedstawiciele spółki odpowiadali, że to jedynie spekulacje. Okazało się, że wprowadzony rozkład różnił się tylko drobnymi szczegółami od propozycji ujawnionych przez PKP PLK.

Jak można policzyć na plakatowym rozkładzie, od grudnia, według planów przesłanych przez Koleje Śląskie, wiele połączeń zostanie przywróconych. Przykładowo obecnie w dni powszednie z Katowic do Częstochowy jeżdżą 24 pociągi, a w projekcie rozkładu są 44 połączenia.

Pozytywne zmiany widać też na innych liniach. Do stacji Tychy Lodowisko obecnie jeżdżą 22 pociągi, a ma być 26, do Bielska-Białej zamiast 18 ma być 26, a w przypadku Rybnika liczba połączeń w dni powszednie zwiększy się tylko o jedno, ale w weekendy zamiast 6 połączeń ma być 11 pociągów.

Ile KŚ dostaną pieniędzy? Negocjacje trwają


Czy te plany rzeczywiście zostaną zrealizowane? Maciej Zaremba, rzecznik KŚ, nie chce komentować sprawy. - Co do zasady nie przybliżamy zawartości rozkładu jazdy, gdy nie jest on ostatecznie zaakceptowany przez właściciela. Tym samym absolutnie nie komentujemy obecnego projektu rozkładu jazdy umieszczanego przez podmioty inne niż Koleje Śląskie - ucina Zaremba.

Z odpowiedzi udzielonej przez urząd marszałkowski, czyli właściciela Kolei Śląskich, wynika, że wszystko będzie zależało od tego, ile pieniędzy z kasy województwa dostanie spółka. Jak wyglądają ustalenia dotyczące finansowego wsparcia kolejowej spółki i czy przekazana kwota pozwoli na przywrócenie części połączeń, tego jeszcze nie wiadomo.

- Kwota dofinansowania na następny rok nie została jeszcze ostatecznie uzgodniona. Obecnie trwają jeszcze konsultacje z przewoźnikiem dotyczące przygotowanego przez niego projektu przyszłego rozkładu jazdy pociągów oraz rachunku ekonomicznego związanego z realizacją usług na podstawie umowy - mówi Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Rokko31
Nie wiem czy zauważyliście że na dworcu Naszym a dokładnie na peronie wymieniają płyty chodnikowe i co ciekawe stare płyty wymieniają na... stare płyty, jaki jest sens takich prac, chyba tylko to że jakaś firma zarobi niezłą kasę a peron i tak będzie nadal wyglądał paskudnie
szer
Może nie chodzi o stricte o wymianę co o wyrównanie peronu ;P. Jakieś tam popękane płyty powymieniają i gitara. "Remont" niskim kosztem i później można mówić "przecież był niedawno remont peronu, czego jeszcze chcecie?".
xMarcinx
CYTAT(Rokko31 @ czw, 31 paź 2013 - 15:18) *
Nie wiem czy zauważyliście że na dworcu Naszym a dokładnie na peronie wymieniają płyty chodnikowe i co ciekawe stare płyty wymieniają na... stare płyty, jaki jest sens takich prac, chyba tylko to że jakaś firma zarobi niezłą kasę a peron i tak będzie nadal wyglądał paskudnie


Płyty nie są wymieniane stare na stare, tylko przekładane z jednego miejsca na drugie.
Sebastian22
moze tak bedzie lepiej, w sensie w jednym miejscu sa juz schodzone i teraz bedzie uzywana ta druga strona tongue.gif
Rokko31
CYTAT(xMarcinx @ czw, 31 paź 2013 - 18:02) *
CYTAT(Rokko31 @ czw, 31 paź 2013 - 15:18) *
Nie wiem czy zauważyliście że na dworcu Naszym a dokładnie na peronie wymieniają płyty chodnikowe i co ciekawe stare płyty wymieniają na... stare płyty, jaki jest sens takich prac, chyba tylko to że jakaś firma zarobi niezłą kasę a peron i tak będzie nadal wyglądał paskudnie


Płyty nie są wymieniane stare na stare, tylko przekładane z jednego miejsca na drugie.

Przecież są wymieniane na płyty które przywieźli na platformie wagonowej, pewnie gdzieś peron wyremontowali i stare płyty Nam dali:)
xMarcinx
Osobiście widziałem jak przekładają, niemniej wnikliwie się temu procederowi nie przyglądałem to też faktycznie może być tak jak piszesz. Choć nie wiem czy w tym przypadku to znacznie coś zmienia..
Rokko31
CYTAT(xMarcinx @ czw, 31 paź 2013 - 20:47) *
Osobiście widziałem jak przekładają, niemniej wnikliwie się temu procederowi nie przyglądałem to też faktycznie może być tak jak piszesz. Choć nie wiem czy w tym przypadku to znacznie coś zmienia..

Dokładnie nic nie zmienia
:)
Podobno likwidują stację Huta Katowice na modernizowanej linii i może zostało trochę płyt
Leszek
CYTAT(:) @ sob, 02 lis 2013 - 00:22) *
Podobno likwidują stację Huta Katowice na modernizowanej linii i może zostało trochę płyt


Niestety nie podobno sad.gif
:)
CYTAT
gazeta.pl

Koleje Śląskie ograniczą liczbą połączeń Katowice-Sosnowiec

- Przywracamy godzinny takt na całej linii. Nie będzie już takiej sytuacji, że na kolejny pociąg pasażerowie będą musieli czekać dwie godziny albo więcej - Renata Rogowska, wiceprezes Kolei Śląskich zapowiada zmiany w nowym rozkładzie jazdy.
Jacek Madeja: Pasażerów najbardziej interesuje, czy od 15 grudnia będzie więcej połączeń? Teraz jest bardzo źle. W pociągach jest tłok, a na następne połączenie trzeba czasem czekać nawet po kilka godzin.


Renata Rogowska: Nowy rozkład jazdy będzie pod tym względem o wiele lepszy, choć na pewno nie jest możliwy powrót do tego sprzed roku. Był nierealny do zrealizowania, co zresztą było widać w tygodniach zaraz po jego wprowadzeniu. Teraz z powodu ograniczeń finansowych i taborowych rewolucji nie będzie, ale jeśli chodzi o pracę eksploatacyjną - liczoną w pociągokilometrach - osiągniemy 4-procentowy wzrost w porównaniu z rozkładem wprowadzonego w czerwcu. Ograniczenia związane są z remontami torów, które w przyszłym roku będą kontynuowały PKP Polskie Linie Kolejowe.

Czy to oznacza, że w grudniu pasażerowie znów nie dostaną jednego rozkładu ważnego przez cały rok?


- Z informacji, które dostaliśmy od zarządcy torów, znów będziemy musieli wprowadzić 6 aktualizacji w 2014 roku. Zmiany powinny być jednak mniej dotkliwe. W tym roku dochodziło do sytuacji, że połączenia miały kilka wariantów godzin odjazdów, które zmieniały się z tygodnia na tydzień. Pasażerowie praktycznie co chwilę musieli sprawdzać, jak zmieniają się godziny odjazdu ich pociągu. W nowym rozkładzie to zostanie ustabilizowane. W przypadku każdej aktualizacji zakładamy jeden, góra dwa warianty, co znacznie ułatwi życie pasażerom.

Co od 15 grudnia czeka pasażerów na najpopularniejszej linii Gliwice - Katowice?


- Przywracamy godzinny takt na całej linii. Nie będzie już takiej sytuacji, że na kolejny pociąg pasażerowie będą musieli czekać dwie godziny, albo więcej. Poza tym na odcinku Katowice-Gliwice, który jest dla nas newralgiczny, znacznie zwiększymy ilość połączeń. Obecnie jest 21 par pociągów (czyli kursujących tam i z powrotem), a od grudnia będzie ich 34. To pozwoli na większą częstotliwość kursowania w godzinach szczytów - porannego i popołudniowego. Wtedy pociągi będą jeździły co pół godziny, a niekiedy nawet co 15-20 minut.

Nie będzie też sytuacji, że pociągi osobowe nie będą zatrzymywały się na niektórych stacjach i przystankach osobowych, jak było do tej pory.

Na kilkugodzinne przerwy, kiedy żaden pociąg nie jechał, skarżyli się też pasażerowie podróżujący między Katowicami i Bielskiem-Białą. Rekordowe ''dziury'' w rozkładzie, które sięgały 7-8 godzin były w weekendowym rozkładzie na linii Katowice - Rybnik. Tu też można spodziewać się poprawy?


Między Katowicami i Bielskiem-Białą również zwiększymy liczbę pociągów. Na odcinku między Katowicami i Czechowicami-Dziedzicami zamiast 17 par pociągów od grudnia będą jeździły 23 pary, natomiast na odcinku Czechowice-Dziedzice - Bielsko-Biała ta liczba wzrośnie z 19 do 27. Jeśli chodzi o linię Katowice - Rybnik to dodamy jedną parę pociągów, ale za to większość z tych, które teraz jeżdżą tylko w dni powszednie będzie również kursowała w weekendy.

A co z Szybką Koleją Regionalną, czyli linią Tychy Lodowisko - Katowice - Sosnowiec?


Na odcinku między Tychami i Katowicami dodamy 5 par pociągów. To pozwoli na rozszerzenie cyklu, kiedy w szczytach pociągi jeżdżą co pół godziny. Obecnie w tym takcie pociągi jeżdżą między godz. 5 a 7 oraz 14 i 16. Po zmianie ten okres zostanie rozszerzony od godz. 4 do 8 i od 13 do 17. Mniej pociągów SKR będzie za to między Katowicami i Sosnowcem. Obecnie to 16 par pociągów, od 15 grudnia będzie ich 10, a od 11 stycznia - 14.

A co z przygotowaniami do zimy? W grudniu minionego roku oprócz chaosu organizacyjnego okazało się, że spółka nie jest przygotowana do wożenia pasażerów podczas zimowej aury.


W grudniu zeszłego roku liczba pojazdów, które z przyczyn technicznych nie mogła wyjechać sięgała 40 procent. Obecnie mamy odpowiednią rezerwę taborową, a wszystkie pojazdy są technicznie sprawne. Mamy też odpowiednią liczbę maszynistów i kierowników pociągów oraz pracowników, którzy serwisują nasze pociągi. W Łazach udało nam się wydzierżawić większą halę, a w grudniu, jeśli pozwolą na to warunki atmosferyczne, postawimy halę w Gliwicach, co zimą znacznie ułatwi prace przy serwisowaniu i naprawie naszych pojazdów.

Co jest piętą achillesową w taborze Kolei Śląskich?

To 11 pojazdów spalinowych. Kiedy nie jeżdżą zimą, przez cały czas muszą mieć ładowane akumulatory i co dwie-trzy godziny trzeba załączać silniki. Tego nasi pracownicy nie wiedzieli w zeszłym sezonie, ale uczymy się na błędach. Zrobiliśmy wszystko, żeby do zimy przygotować się - mimo ograniczeń finansowych i taborowych - jak najlepiej.
bzenek
CYTAT(:) @ czw, 21 lis 2013 - 14:57) *
Nie będzie też sytuacji, że pociągi osobowe nie będą zatrzymywały się na niektórych stacjach i przystankach osobowych, jak było do tej pory.

Trzeba było czekać aż rok żeby odkręcić ten porąbany pomysł pomijania Sikorki, Będzina, Ligoty i innych ??? fight (2).gif
Grzegorz-dg
Właśnie mi też to przyszło na myśl że był z tym problem że niektóre stacje w DG były pomijane i pasażerowie się na to skarżyli bo z tamtych rejonów miasta pociąg jest jedynym środkiem dojazdu.I cieszy informacja że połączenia Gliwice-Częstochowa będzie zwiększona częstotliwość można by powiedziedz że niekiedy takt co 15 min stanie się taką szybką koleją regionalną na odcinku DG-Katowice jeżeli można to traktować w takiej wersji.A smuci jedynie fakt że władze naszego miasta nie zadbały o mieszkańców miasta ,dworca dalej nie ma/stoi ruina/ ani żadnej poczekalni gdzie by można w zime poczekać na przyjazd pociągu.Ciekawe kiedy miasto się doczeka jakiegokolwiek dworca chociaż tego jednego w centrum.
Rokko31
CYTAT(Grzegorz-dg @ czw, 21 lis 2013 - 20:46) *
Właśnie mi też to przyszło na myśl że był z tym problem że niektóre stacje w DG były pomijane i pasażerowie się na to skarżyli bo z tamtych rejonów miasta pociąg jest jedynym środkiem dojazdu.I cieszy informacja że połączenia Gliwice-Częstochowa będzie zwiększona częstotliwość można by powiedziedz że niekiedy takt co 15 min stanie się taką szybką koleją regionalną na odcinku DG-Katowice jeżeli można to traktować w takiej wersji.A smuci jedynie fakt że władze naszego miasta nie zadbały o mieszkańców miasta ,dworca dalej nie ma/stoi ruina/ ani żadnej poczekalni gdzie by można w zime poczekać na przyjazd pociągu.Ciekawe kiedy miasto się doczeka jakiegokolwiek dworca chociaż tego jednego w centrum.

Ale z tego co czytałem na stronie KŚ to pociągów na odcinku Częstochowa-Katowice będzie mniej co dla mnie jest dziwnym posunięciem gdyż z kolei na odcinku Katowice-Gliwice bardzo często jeżdżą puste pociągi i to nawet po godzinie 15 także nie wiem skąd takie decyzje, znów KŚ mieszają bardzo:
http://kolejeslaskie.com/upload/1385044048..._2013_2014_.pdf
mawwm
no to trafiliśmy na wiocha.pl:
:)
świeże DG - Zawiercie

Sebastian22
Uwielbiam takie filmy, nawet w ząbkowicach peron "krakowski" jest remontowany.....czy będzie również podwyższany do normalnej wysokości czy nadal bedzie niski ?
signaal
CYTAT
Wraz z wprowadzeniem nowego grudniowego rozkładu jazdy Koleje Śląskie zwiększą liczbę połączeń między Katowicami i Gliwicami. Zmniejszy się natomiast liczba pociągów ze stolicy województwa do Zagłębia.
Nowy rozkład jazdy zostanie wprowadzony 15 grudnia. Przedstawiciele Kolei Śląskich zapowiadają, że połączeń będzie więcej. Koronnym przykładem jest trasa między Katowicami i Gliwicami, na której liczba pociągów wzrośnie z 21 do 34. Te zapowiedzi pasażerowie przyjęli z ulgą, bo obecnie w pociągach Kolei Śląskich ludzie jeżdżą w strasznym tłoku, a na kolejne połączenie muszą niejednokrotnie czekać po kilka godzin.

Jesteśmy pasażerami drugiej kategorii?

Powodów do radości nie mają jednak mieszkańcy Zagłębia. Nie dość, że na trasie z Zawiercia przez Sosnowiec do Katowic zlikwidowany zostanie jeden pociąg, to jeszcze większe cięcia czekają pasażerów na odcinku Szybkiej Kolei Regionalnej między Katowicami i Sosnowcem. W tym przypadku liczba połączeń spadnie najpierw z dotychczasowych 16 do 10, a od 11 stycznia do 14. Jak podkreślają w Zagłębiu, to krzywdzące tym bardziej, że na odcinku Szybkiej Kolei Regionalnej między Katowicami i Tychami od grudnia połączeń będzie o pięć więcej. Taka dysproporcja wzbudziła oburzenie.

- Wygląda na to, że jesteśmy traktowani jak pasażerowie drugiej kategorii. W pociągach, które przyjeżdżają z Częstochowy, i tak trudno znaleźć miejsce, kiedy wsiada się w Dąbrowie Górniczej czy Sosnowcu, bo pasażerów jest tak dużo. Zamiast powiększenia liczby połączeń okazuje się, że my będziemy mieli mniej. To tym bardziej niezrozumiała decyzja, że z Sosnowca nie ma alternatywnego połączenia autobusowego do Gliwic. Ludzie są skazani na pociąg, a większość pasażerów to studenci, którzy dojeżdżają na studia do Gliwic albo do tamtejszej kliniki onkologicznej - argumentuje Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. Jak dodaje, przy najbliższej okazji prezydent Sosnowca poprosi o wyjaśnienia w tej sprawie marszałka województwa.

Priorytetem są Tychy

My już teraz zapytaliśmy przedstawicieli Kolei Śląskich, dlaczego połączeń w Zagłębiu będzie mniej. Jak wyjaśnia Maciej Zaremba, rzecznik kolejowej spółki, powody są dwa. Po pierwsze, to ograniczenie przepustowości linii między Katowicami i Częstochową spowodowane remontami prowadzonymi przez PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli zarządcę torów.

- Został ustalony sztywny limit pociągów, ile ich może wyjechać na tory. Kolejną sprawą są ograniczenia taborowe. W przypadku Szybkiej Kolei Regionalnej priorytetem jest obsług odcinka między Katowicami i Tychami. Tutaj zwiększyliśmy liczbę połączeń, a tym samym nie starczyło nam pociągów, żeby zwiększyć liczbę połączeń z Katowic do Sosnowca. Mamy zbyt mało składów - wyjaśnia Zaremba.

Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063...t#ixzz2llJyagbB


Metropolia Sralezja w działaniu. Swoją drogą najlepsze co można zrobić w przypadku dąbrowskiego dworca to szybko go wyburzyć.
Leszek
No cóż, i tak od początku było oczywiste, że SKR do Sosnowca to taka ściema, żeby móc powiedzieć, że Zagłębie nie jest pomijane.
bzenek
CYTAT(Sebastian22 @ pon, 25 lis 2013 - 16:54) *
nawet w ząbkowicach peron "krakowski" jest remontowany.....czy będzie również podwyższany do normalnej wysokości czy nadal bedzie niski ?

Raczej będzie niski.

Ale to nie ma znaczenia - i tak zarośnie trawą bo pociągów tam nie ma mellow.gif

CYTAT(signaal @ wto, 26 lis 2013 - 16:33) *
Metropolia Sralezja w działaniu.

Tak, tak, wożenie powietrza pustymi pociągami do Sosnowca to być albo nie być dla Zagłębia. wink.gif

CYTAT(Leszek @ wto, 26 lis 2013 - 20:43) *
No cóż, i tak od początku było oczywiste, że SKR do Sosnowca to taka ściema, żeby móc powiedzieć, że Zagłębie nie jest pomijane.

No to chyba dobrze, że ten oczywisty polityczny projekt upadł wink.gif
pulsatilla1214
pałacyk naczelnika w Ząbkowicach orkan przetrwał...


Uploaded with ImageShack.us
Slyzaba
pulsatilla1214 - to aktualne zdjęcie?
pulsatilla1214
tak, 4 XII 2013, tak technicznie słabe... tongue.gif
Dave
CYTAT(bzenek @ pią, 29 lis 2013 - 19:23) *
Tak, tak, wożenie powietrza pustymi pociągami do Sosnowca to być albo nie być dla Zagłębia. wink.gif


Bo kończenie biegu tych pociągów niby "SKR" czy jakby je nie nazwać - i to zwykle jadących kilka minut po pociągu osobowym do Częstochowy - to poroniony pomysł! Jedzie pociąg osobowy relacji Gliwice/Katowice-Częstochowa (albo i 2 - osobowy i przyspieszony), a za 5-10 minut jedize osobowy SKR z Tychów do Sosnowca. Na odcinku 10 km w ciągu 15 minut jadą 3 pociągi (a jak dodać TLK/EIC to i nawet 4) a potem przez 30-45 minut nic.

A ja widzę na to proste lekarstwo. Rok temu, gdy KŚ przejęły "cały" ruch na Śląsku i w Zagłębiu, jeździły w międzyszczycie pociągi Gliwice - DG Ząbkowice. Czyli od Ząbkowic do Katowic/Gliwic mieliśmy co najmniej pół godziną częstotliwość. No i fajnie! Mimo, że zarówno z Kato do Ząbkowic jak i w drugą stronę pociągi tej relacji jeździły zwykle puste. No! Ale z Katowic do Sosnowca ale też i do samych Tychów poza szczytem, pociągi też jeżdżą zwykle puste! Zwłaszcza - jak wyżej napisałem - gdy jadą zaraz po osobówce do Częstochowy. Więc: aż się prosi, żeby te osobówki Tychy - Katowice/Sosnowiec wydłużyć do tych Ząbkowic (zamiast dawnych pociągów Gliwice - Ząbkowice) w takcie co 60 minut w międzyszczycie i w aglomeracji zagłębiowskiej na tzw. "średnicówce" byłby takt co 30 minut, a dorzucając w szczycie przyspieszone, dodatkowe i TLK - nawet większy. I już byłoby w miarę OK. A tak to SKR kończy bieg w "jedynie słusznym" Sosnowcu i jedzie w nierównym takcie (ile razy kursy były zawieszane/likwidowane/zmieniane/skracane) i zaraz po "linii S1" i wozi powietrze. angry.gif
Banan
Obecnie w Ząbkowicach mega remonty na kolei,więc chwilowo pomysł nie do zrealizowania.
bzenek
CYTAT(Dave @ pią, 27 gru 2013 - 01:55) *
CYTAT(bzenek @ pią, 29 lis 2013 - 19:23) *
Tak, tak, wożenie powietrza pustymi pociągami do Sosnowca to być albo nie być dla Zagłębia. wink.gif


Więc: aż się prosi, żeby te osobówki Tychy - Katowice/Sosnowiec wydłużyć do tych Ząbkowic (zamiast dawnych pociągów Gliwice - Ząbkowice)

Sam sobie odpowiedziałeś, że to fajny ale mało praktyczny pomysł.

Dopóki nie będzie wspólnego biletu z KZK to pociągi Katowice - Ząbkowice będą woziły powietrze.

No może gdyby je wydłużyć w szczycie do Tychy-Zawiercie to by byli chętni pasażerowie do Łaz, Chrószczobrodów i Sikorek.

Ale jakie wtedy będą koszty... blink.gif
:)
Postępy z Ząbkowic z SSC:









Mają też wyremontować peron na Sikorce
Grzegorz-dg
A wiadomo może coś o stacji Gołonóg czy będą remontować ,widać że torowisko wymienione,na nowe i cały peron zrobiony ,ale niestety pozostaje dalej problem budynków dworcowych nic w tej sprawie nie idzie ku lepszemu.
kolek
w Ząbkowicach planują oba perony wyremontować?
Grzegorz-dg
Na terenie Dąbrowy Górniczej prowadzona jest obecnie bardzo duża inwestycja kolejowa. PKP Linie Kolejowe S.A. realizują zadania w ramach inwestycji PoliŚ 7.1-59 „Poprawa jakości usług przewozowych poprzez poprawę stanu technicznego linii kolejowych nr 1,133,160,186 na odcinku Zawiercie-Dąbrowa Górnicza Ząbkowice-Jaworzno Szczakowa. Remontowane będą następujące stacje w DG ; - Wiesiółka peron 1i2 ,Chruszczobród ,Sikorka,Ząbkowice peron2i3,Huta Katowice ulegnie likwidacji. Czas przejazdu na odcinku Zawiercie-Jaworzno Szczakowa skróci się o ok 25 min. strona PKP PLK.
pulsatilla1214
CYTAT
remontowane będą następujące stacje w DG ; - Wiesiółka peron 1i2 ,Chruszczobród


a od kiedy to Dąbrowa wink.gif ?
Rokko31
Remontują perony na jakiś wsiach koło dąbrowy a w samym centrum jak był syf tak jest syf, nie potrafię zrozumieć takiej polityki PLK. A po drugie jakie jeżdżą pociągi pomiędzy Zawierciem a Jaworznem, że tak ostro remontują tam tory?
bzenek
CYTAT(:) @ sob, 04 sty 2014 - 00:00) *

Hi, hi, to bedzie taki nasz ząbkowicki Miś ;)

W tym roku będzie się tam zatrzymywał 1 (słownie: jeden) pociąg dziennie. blink.gif

CYTAT(kolek @ sob, 04 sty 2014 - 01:40) *
w Ząbkowicach planują oba perony wyremontować?

Jeszcze zrobią ten przy budynku stacyjnym.


CYTAT(Rokko31 @ nie, 05 sty 2014 - 18:59) *
A po drugie jakie jeżdżą pociągi pomiędzy Zawierciem a Jaworznem, że tak ostro remontują tam tory?

Towarowe. To jest remont pod ruch towarowy.

Remont peronów jest tam przez okazji - żeby więcej kasy wydać.
Leszek
CYTAT(bzenek @ wto, 07 sty 2014 - 10:04) *
CYTAT(Rokko31 @ nie, 05 sty 2014 - 18:59) *
A po drugie jakie jeżdżą pociągi pomiędzy Zawierciem a Jaworznem, że tak ostro remontują tam tory?

Towarowe. To jest remont pod ruch towarowy.

Remont peronów jest tam przez okazji - żeby więcej kasy wydać.


I dobrze, że zrobią to za jednym razem. Jakby tej kasy nie wydali na remont, to by ją prze....
Grzegorz-dg
Dobrze bo przy okazji zmieni się stan infrastruktury peronów stacji w Dąbrowie /nie mam na myśli dworców/ .PKP PLK dostała na to dofinansowanie z Unii Europejskiej i te mniejsze stacje wyremontują tylko np czemu nie ma stacji Gołonóg w tym remoncie.
Sebastian22
oczywiscie robia to czego ludzie nie beda uzywac - standard
bobik
Ani Gołonoga, ani Centrum nie ma na liście remontowanych peronów, bo to zupełnie inna linia kolejowa. Remont dotyczy trasy Zawiercie - Szczakowa - Kraków, która za Ząbkowicami odłącza się od linii Częstochowa - Katowice.
Grzegorz-dg
PKP Dworzec w Centrum i Ząbkowicach na sprzedaż w Strzemieszycach do rozbiórki .W połowie października wysłałem szereg pytań do PKP o dalsze losy naszych dworców. O to, co mi odpowiedziała Pani Jolanta MichalskaDyrektor regionalny ds. Współpracy z Samorządami PKP

Budynek dworca kolejowego Dąbrowa Górnicza Centrum:

„Po zakończonym podziale geodezyjnym działek 46 i 1/17 położonych w obrębie Dąbrowa Górnicza, wdrożona została procedura przygotowania nieruchomości do obrotu prawnego. Wdrożona została akcja promocyjna w celu poszukiwania klienta komercyjnego na zakup budynku – planowany termin wystawienia nieruchomości do przetargu – 2014 rok.

W przypadku braku zainteresowania zakupem budynku dworca kolejowego, prowadzone będą dalsze rozmowy z Miastem Dąbrowa Górnicza w kwestii jego zbycia na rzecz gminy.
Budynek dworca kolejowego Dąbrowa Górnicza Ząbkowice:

„Na przestrzeni dwóch lat tj. 2011-2012, prowadzono z Urzędem Miejskim w Dąbrowie Górniczej rozmowy w sprawie zagospodarowania dworca w Dąbrowie Górniczej Ząbkowicach. W konsekwencji prowadzonych rozmów i korespondencji, Miasto nie wyraziło zgody na przejęcie dworca w Ząbkowicach z uwagi na brak uzasadnienia ekonomicznego jak również technicznego przejęcia przez gminę nieruchomości.

Z uwagi na powyższe, wdrożona została akcja promocyjna w celu poszukiwania klienta komercyjnego na zakup budynku – planowany termin wystawienia nieruchomości do przetargu – 2014 r.

W przypadku braku zainteresowania zakupem budynku, prowadzone będą dalsze rozmowy z Miastem Dąbrowa Górnicza w kwestii jego zbycia na rzecz gminy.


Budynek dworca kolejowego w Dąbrowie Górniczej Północ (Strzemieszyce Wielkie).

„Do obrotu powyżej opisaną nieruchomością dworcową będzie można przystąpić po uregulowaniu jego stanu prawnego, wydzieleniu budynku stacyjnego wraz z terenem przyległym oraz wyłączeniu z wykazu terenów zamkniętych i umowy ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

W związku z powyższym w chwili obecnej brak jest możliwości przekazania lub zbycia na rzecz Miasta Dąbrowa Górnicza dworca kolejowego Dąbrowa Górnicza Północ, usytuowanego przy czynnej linii nr 62 Tunel – Sosnowiec Główny.

Z uwagi na ujęcie w planie 2014 r. budynku stacyjnego Dąbrowa Górnicza Północ do rozbiórki, tut. Oddział wystąpi do Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej o udzielenie informacji, czy Miasto wyrazi zgodę na rozbiórkę przedmiotowego budynku.

W przypadku negatywnego stanowiska Miasta w sprawie likwidacji, planuję się zlecenie wykonania ekspertyzy technicznej, określającej stan budynku po pożarze w celu wskazania możliwego dalszego sposobu postępowania w stosunku do obiektu. wiadomości pochodzą ze strony pana Krzysztofa Markowskiego może z nowym rokiem trochę konkretów bo nigdzie nie ma rzetelnych i obiektywnych informacji na ten temat
matidg
CYTAT
Dąbrowa Górnicza dworzec Strzemieszyce: wojewoda oddał tory i dworzec miastu, ale...
2014-01-29, Aktualizacja: dzisiaj 14:30

Dąbrowa Górnicza dworzec Strzemieszyce. Dotarliśmy do nieznanych dotąd faktów, zgodnie z którymi obecnie właścicielem dworca kolejowego PKP w Strzemieszycach jest… gmina Dąbrowa Górnicza! Gdyby sprawa była jasna do końca, to może udałoby się jednak namówić urzędników, by powstało tu np. lokalne centrum kulturalno-społeczne, o co zabiega m.in. stowarzyszenie Samorządne Strzemieszyce. Jasna niestety nie jest, a finału sądowej batalii nie widać. Ot i nasza polska rzeczywistość. A w tym czasie dworzec pewnie rozpadnie się do końca….

Dąbrowa Górnicza dworzec Strzemieszyce: bo takie dziwne jest prawo w Polsce…

Dworzec kolejowy w Strzemieszycach przy ul. Stacyjnej od 2007 roku (wtedy w dużej części spłonął w pożarze) czeka na odbudowę i adaptację np. na dom kultury lub inną działalność społeczną. Tymczasem okazało się właśnie, że cała sytuacja wokół dworca zakrawa na absurd. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim wojewoda śląski na bazie przepisów komunalizacyjnych z 1990 r. dokonał komunalizacji tego majątku na rzecz gminy. Tym samym cały dworzec, a także tory kolei prowadzącej z Katowic do Kielc oraz miejscowa parowozownia już w 2012 roku stały się własnością miasta! Na to nie godzą się ani miejscy urzędnicy, ani PKP.

– Wojewoda wydał decyzję 20 listopada 2012 roku, która do dzisiaj nie stała się ostateczna. Skarb Państwa i gmina odwołały się od tej decyzji do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej, ale decyzja ta została jednak podtrzymana. Sprawa jest obecnie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, czeka na swoje rozstrzygnięcie. Gdy decyzja będzie niekorzystna dla gminy i Skarbu Państwa istnieje jeszcze możliwość zaskarżenia jej do NSA – informuje Lucyna Stępniewska z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego. – Teren pod dworcem PKP w Strzemieszycach stanowi własność Skarbu Państwa. PKP chce dokonać uwłaszczenia tego terenu, dokonuje tego na bazie swoich ustaw uwłaszczeniowych. Zgodnie z nimi, nawet, gdy nie ma pełnej dokumentacji może to zrobić.
Przyznaje się do tych obiektów, ma je na stanie ewidencji środków trwałych. Nie może się jednak zgodzić na to, by to gmina stała się właścicielem torów. I także odwołuje się od decyzji wojewody śląskiego – dodaje.
Jak ustaliliśmy decyzja nie zapadnie jednak w tym roku, bo WSA jest zasypany różnymi sprawami i na razie nie ma nawet wyznaczonego terminu rozprawy. PKP też wstrzymuje się od konkretów. – Obecnie nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje, co do przyszłości byłego dworca w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach. Jest to spowodowane tym, że nieruchomość, na której jest on położony nie ma uregulowanego stanu prawnego – mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy PKP S.A. we Wrocławiu.

Dąbrowa Górnicza dworzec Strzemieszyce: ośrodek kultury, muzeum techniki lub kolejnictwa.

Tymczasem losem zaniedbanego dworca zainteresowało się mocno lokalne stowarzyszenie Samorządne Strzemieszyce. Wystosowało nawet 16 stycznia br. specjalne pismo do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, prosząc o pomoc w ratowaniu zabytku.
– Są tu doskonałe warunki do tego, by stworzyć tu przy współpracy z miastem centrum kulturalno-społeczne. Może też powstać muzeum techniki albo po prostu przenieść tu część Muzeum Kolejnictwa, które nie mieści się w Warszawie. Pomysłów jest wiele, ale potrzebna jest zgoda i wspólne działanie – mówią Jacek Sobczyk i Jerzy Reszke ze stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce.

Oto cała treść pisma, skierowanego do ministerstwa infrastruktury i rozwoju:

Wiceprezes Rady Ministrów Pani Elżbieta Bieńkowska
Warszawa

Dot.: apel o uratowanie budynku Dworca Kolejowego w Strzemieszycach

Stowarzyszenie Samorządne Strzemieszyce występuje do Pani Premier jako do Ministra odpowiedzialnego za funkcjonowanie kolei w Polsce z apelem o uratowanie budynku Dworca Kolejowego w Strzemieszycach. Społeczność Strzemieszyc, obecnie dzielnicy Dąbrowy Górniczej jest zbulwersowane potraktowaniem budynku przez kolej. Właścicielem budynku jest PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach. Budynek dworca został w czerwcu 2007 roku podpalony przez nieznanych sprawców, zniszczeniu uległa ¾ powierzchni dachu, spalone zostały drewniane stropy drugiej kondygnacji oraz zniszczona został stolarka okienna i drzwiowa. Śledztwo prowadzone przez policję zostało umorzone z uwagi na nie wykrycie sprawców. W sierpniu 2013 roku ponownie odnotowano włamanie się do budynku oraz jego podpalenie. W chwili obecnej prowadzone jest śledztwo przez Policję w Dąbrowie Górniczej. Na dzień dzisiejszy budynek w całości jest pustostanem, pozbawionym pokrycia dachowego, instalacji elektrycznej, wod-kan, stolarki okiennej i drzwiowej, które zostały skradzione. W części parterowej otwory okienne i drzwiowe zostały zabezpieczone poprzez zamurowanie lub założenie krat.

W związku z bardzo złym stanem technicznym przedmiotowego budynku oraz nie uzasadnionym ekonomicznie wykonaniem kapitalnego remontu Oddział PKP rozważa jego likwidację.
Miasto Dąbrowa Górnicza nie jest zainteresowana przejęciem przedmiotowego budynku.

Dworzec w Dąbrowie Górniczej - Strzemieszycach nie jest wpisany do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego. Jednak zespół stacji kolejowej Dąbrowa Górnicza – Strzemieszyce przy ulicy Stacyjnej, w tym także dworzec kolejowy, jest przewidziany do włączenia do gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 18 marca 2010 roku o zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 75, poz. 474). Zgodnie z art. 39 ust. 3 ustawy 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118, z późn. zm.) w stosunku do obiektów budowlanych oraz obszarów
niewpisanych do rejestru zabytków, a ujętych w gminnej ewidencji zabytków, pozwolenie na budowę lub rozbiórkę obiektu budowlanego wydaje właściwy organ w uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Kolej występowała z wnioskiem o rozbiórkę budynku, ale nie uzyskała zezwolenia. Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób, że wszyscy czekają, aż budynek ze względu na niebezpieczeństwo zawalenia będzie musiał zostać rozebrany. Czy tak musi być? Czy można pozwalać na niszczenie zabytków techniki, do których należy zespół stacyjny. Kolej obok hutnictwa i górnictwa stanowiła filar rozwoju tych ziem w końcu XIX i do połowy XX wieku. Czy nie należy tego uszanować. Podobny los spotyka teraz wszystkie dworce w Zagłębiu Dąbrowskim. Wszystkie, które mają ponad 100 lat. Jeden z najstarszych obiektów kolei europejskich, komora celna w Maczkach z 1848 roku został wyburzony.

W Strzemieszycach znajduje się również stara parowozownia i most kratownicowy. Tutaj znajdowało się przecięcie dwóch ważnych linii kolejowych: Warszawsko-Wiedeńskiej i Iwangorodzko-Dąbrowskiej. Wszystkie obiekty powstały na początku lat osiemdziesiątych XIX wieku. Są rodziny, w których kilka pokoleń pracowało na kolei. Teraz patrzą, jak niszczy się historię ich i miejscowości, która w swoim herbie ma nawet koło parowozowe.
Sytuacja jest całkowicie niezrozumiała. Jak można niszczyć, bo brak zainteresowania i brak zabezpieczenia przed dewastacja to jest niszczenie, tego typu obiekty ? czy nie można znaleźć dla nich innego przeznaczenia?

Przecież są pomysły. Należą do nich:
• Wyremontowanie budynku wspólnie z miastem i przeznaczenie go na cele kulturalne i społeczne. W Strzemieszycach były kiedyś dwa domy kultury, kino i wszystko zostało zlikwidowane.
• Utworzenie muzeum. Może razem z parowozownią, bo jest to unikalny zespół stacyjny. W województwie śląskim jest tylko skansen w Pyskowicach. Może przenieść jako filię część Muzeum Kolejnictwa z Warszawy, które ma problemy lokalowe. Można wykorzystać wymienioną infrastrukturę i pozbierać stare elementy wyposażenia z innych miejsc, żeby zachować przynajmniej niektóre elementy. Mało już kto wie, jak wyglądał np. semafor. Skanseny kolejowe są tworzone dosyć chaotycznie i być może celowe było zgromadzenie w jednym miejscu jednej grupy pojazdów szynowych.
• Stworzenie regionalnego Muzeum Techniki lub rozwoju przemysłu. W Dąbrowie Górniczej nadal produkuje się obręcze kolejowe. Jest zaplecze naukowe w postaci Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej w Katowicach. Jest jedyna w województwie śląskim szkoła o kierunku technika kolejnictwa w Sosnowcu. Są muzea, które nie eksponują swoich wszystkich zbiorów. Są urządzenia, które warto zachować. Tylko nie ma gdzie, więc stworzenie takiego miejsca jest potrzebne. Jest możliwe wprowadzenie nowych technik audiowizualnych, które obecnie są stosowane w muzeach.
Wykorzystanie do celów dydaktycznych.
• Stworzenie warsztatów remontu starych parowozów na bazie części parowozowni.
• Utworzenie centrum modelarstwa kolejowego, które jest popularne, a jest prezentowane tylko na okolicznościowych wystawach.

Są też inne. Może połączyć niektóre działania razem. Na pewno pomysły się znajdą. Problemem są środki finansowe. Miasto Dąbrowa nie chce pomóc, bo uważa, że to sprawa kolei. Kolej uważa, że obiekt jest jej niepotrzebny. Czy względy komercyjne mają doprowadzić do likwidacji wszystkich obiektów dawnej techniki ?
W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej jest zapis : Art. 5. Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.

Czy postępowanie z budynkiem dworca w Strzemieszycach wpisuje się w obowiązki klasy rządzącej. Nie chodzi tutaj o szukanie winnych, lecz o ratowanie zabytku, który wpisał się w naszą historię i w historię tej ziemi. Takie obiekty tworzą nie tylko historię, ale również tworzą kulturę i dziedzictwo narodowe, które przekazujemy następnym pokoleniom.

Dziwne jest przy tym, że nie skorzystano ze środków unijnych, które w działaniu 1.1 umożliwiały takie dofinansowanie. Może teraz spróbować wykorzystać dofinansowanie z pakietu „Ochrona promocji i rozwoju dziedzictwa kulturowego i naturalnego” lub czy nie udałoby się wprowadzić tych propozycji na Wstępną listę przedsięwzięć rekomendowanych do objęcia kontraktem terytorialnym w nowym planie na lata 2014-2020?

My jako Stowarzyszenie i mieszkańcy, którzy obserwują dewastację budynku i całej stacji możemy tylko apelować. Do Pani Premier, do Prezydenta Miasta Dąbrowy Górniczej i do wszystkich Urzędów i Środowisk zainteresowanych naszą historią i przekazaniem dziedzictwa narodowego następnym pokoleniom. O uratowanie zabytków tak głęboko wpisanych w naszą społeczność i miejscowość.

Z poważaniem


Stowarzyszenie Samorządne Strzemieszyce
Leszek
Genialne pomysły, aż mi się nie chce komentować...
Master
Ale dobre czy złe ?/ bo nie rozumiem czy to na Powaznie czy sarkazm Leszku
Bathurst
Jest tyle różnych dotacji unijnych i gdyby naprawdę miasto i PKP chciało to mielibyśmy fantastyczny obiekt muzealny, który generowałby ruch turystyczny. Chociaż może korzystniej gdyby znalazł się prywatny inwestor? Tylko że to są mrzonki - nawet jakby znalazł się ktoś z wizją i kasą to jest wielce prawdopodobne, że nasz system biurokratyczny zamieniłby tego entuzjastę we wrak człowieka blink.gif
Leszek
CYTAT(Master @ śro, 29 sty 2014 - 19:29) *
Ale dobre czy złe ?/ bo nie rozumiem czy to na Powaznie czy sarkazm Leszku


Sarkazm. Rozwinę trochę w takim razie smile2.gif
Merytorycznie te pomysły nie są złe, ale próśb nie należy kierować do rządu czy PKP, tylko szukać milionera-szaleńca.
Muzeum Kolejnictwa - jego "problem lokalowy" jak to ładnie ujęto wynika z braku pieniędzy, ciekawe jak więc mieliby przeznaczyć pieniądze na Strzemieszyce.

CYTAT
Skanseny kolejowe są tworzone dosyć chaotycznie


Skanseny kolejowe w Polsce są tworzone tam, gdzie zapaleńcom udaje się wyszarpać coś od PKP, ale przede wszystkim sami tam działają - a nie piszą tylko kolejne pisma do kolejnych gazet. Robić trzeba, robić, robić, a nie gadać. Większość, jeśli nie wszystkie skanseny w Polsce cierpią na brak kasy, skąd chcą ją brać strzemieszyccy działacze?
Do tego jeszcze chcą parowozownię, która jest nadal wykorzystywana przez (bodajże) PKP Energetykę - mają ją ot tak oddać czy też działacze załatwią z ministerstwa kasę jeszcze i na nowy budynek? W końcu to takie proste.

Muzeum techniki? Pomysł niezły, tyle, że mamy w Dąbrowie znacznie lepsze miejsce - KWK Paryż. Jest maszynownia z maszyną wyciągową, nadszybie, pusta rozdzielnia (czyli dawna elektrownia). Można to zrobić znacznie mniejszym kosztem, również ratując cenne zabytki techniki.

CYTAT
• Stworzenie warsztatów remontu starych parowozów na bazie części parowozowni.


Niech sobie sprawdzą, ile firm w Polsce zajmuje się czymś takim i dlaczego tak mało...

CYTAT
Utworzenie centrum modelarstwa kolejowego, które jest popularne, a jest prezentowane tylko na okolicznościowych wystawach.


Mamy w Polsce tyle prężnie działających centrów modelarstwa, że strzemieszyckie z pewnością również miałoby się świetnie (tak, to też sarkazm).


Bardzo chciałbym, żeby dworzec w Strzemieszycach został wyremontowany i wykorzystany w jakikolwiek sposób. Ale jestem też realistą i nie wierzę, by mogło to zrobić miasto czy PKP. Pytanie, skąd wziąć szalonego milionera...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.