Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Dworzec PKP i centra przesiadkowe
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61
matidg
Oferta sprzedaży dworca w centrum znaleziona na stronie pkp
CYTAT
Dąbrowa Górnicza, ul. Kolejowa, dworzec PKP

Adres:
Kolejowa, Dąbrowa Górnicza 41-300

Cena:
560000.00 zł (orientacyjna)

Tryb sprzedaży:
przetarg ustny nieograniczony

Powierzchnia gruntu:
2482.00 m

Powierzchnia budynków/lokali:
723.00 m

Opis nieruchomości:
Nieruchomość zabudowana dwoma budynkami, budynkiem dawnych kas i poczekalni PKP o
powierzchni użytkowej 665 m oraz budynkiem gospodarczym o powierzchni 57 m.
Dzięki korzystnemu położeniu komunikacyjnemu nieruchomość pozwala na wiele
możliwości zagospodarowania komercyjno-usługowego.
signaal
Dworzec robi się zbędny coraz bardziej. Przewozy Regionalne likwidują pociągi Interregio, które miały w zwyczaju zatrzymywać się w DG.
BogorJan
Ostatnio zauważyłem SOK-istów (Służba Ochrony Kolei) w dwóch miejscach:
1. pomiędzy ulicą Folwarczną a Przodowników, nielegalne przejście przez torowisko (bieda dla tych co wracali na nogach Pogorii
2. przejście z Zagłębia Dąbrowskiego na działki również nielegalne przejście przez torowisko,
szeroko rozumiana profilaktyka,
kto szedł od strony Łęknic ten załapał upomnienie albo musiał iść na przejazd na Wróblewskiego.

Co do dworców w DG jeśli chcemy to na starych pocztówkach można powspominać jakie kiedyś były ładne.
xMarcinx
Na zagłębia dąbrowskiego łapanie pieszych to kpina, jedno przejście 2km drugie z dobry kilometr. Już widzę jak ten dziadek lub babcia z domków ciśnie w upał te 4 km by dostać się do lekarza lub sklepów na Wybickiego. Lepiej by pogonili tych debili w PKP by zrobić tam cywilizowane przejście dla pieszych jak na zielonej.
Leszek
Ale widzisz "drobną" różnicę w natężeniu ruchu na linii Katowice-Warszawa w porównaniu ze zlikwidowanymi torami na Zielonej?
BTW - od rogu Podłęknickiej i Wróblewskiego (jeśli google earth nie kłamie, dalej na wschód są już ogródki działkowe) do przejścia na Urbańskiego jest trochę ponad 500 metrów, a cały odcinek od przejazdu przy przystanku w Gołonogu do Urbańskiego to mniej niż 1500 metrów. Od Urbańskiego do przejścia pod torami na wysokości Granicznej jest mniej niż 600 metrów, zaraz dalej jest wiadukt nad torami.
xMarcinx
Co nie zmienia faktu, ze i na bardziej ruchliwych trasach sa sygnalizatory i przejścia dla pieszych. Tu nie chodzi o to czy jest 600 czy 1500 metrów a o podejście do obywateli, które jest bulwersujące. Z tego dzikiego przejścia korzystają też mieszkańcy łęknic by pieszo wydostać się z wioski do względnej cywilizacji.
vacu
CYTAT(xMarcinx @ wto, 04 sie 2015 - 21:13) *
Co nie zmienia faktu, ze i na bardziej ruchliwych trasach sa sygnalizatory i przejścia dla pieszych. Tu nie chodzi o to czy jest 600 czy 1500 metrów a o podejście do obywateli, które jest bulwersujące. Z tego dzikiego przejścia korzystają też mieszkańcy łęknic by pieszo wydostać się z wioski do względnej cywilizacji.

Wyobrażam sobie, choć specjalistą nie jestem (nie znam się ale się wypowiem tongue.gif), że takie przejście to nie tylko ułożenie kilku metrów kostki i postawienie barierek ale zapewne też aktualizacji różnego typu instrukcji i sygnalizacji dla maszynistów. Może są jakieś ograniczenia prędkości na przejściach (?) a wtedy i czasy przejazdu trzeba by zaktualizować, jeśli tak to już kilka różnych spółek musiałoby się dogadać. Mnie się wydaje, że to dlatego często przymyka się oko na dzikie przejścia, bo za dużo zachodu z ich usankcjonowaniem (choć jak widać tu nie przymykają). Inna rzecz, że jak już chcemy podnosić prędkości to warto by było o tych pieszych pomyśleć.
Mały77
CYTAT(xMarcinx @ wto, 04 sie 2015 - 21:13) *
Z tego dzikiego przejścia korzystają też mieszkańcy łęknic by pieszo wydostać się z wioski do względnej cywilizacji.

Po pierwsze - nazwy dzielnic pisze się wielką literą wink.gif
Po drugie - Łęknice to nie wioska tylko dobrze skomunikowana wypoczynkowa dzielnica Dąbrowy Górniczej wink.gif
Ale masz rację - część mieszkańców Łęknic też korzysta z tego przejścia, chociaż większość to użytkownicy działek.
Leszek
CYTAT(vacu @ wto, 04 sie 2015 - 23:51) *
CYTAT(xMarcinx @ wto, 04 sie 2015 - 21:13) *
Co nie zmienia faktu, ze i na bardziej ruchliwych trasach sa sygnalizatory i przejścia dla pieszych. Tu nie chodzi o to czy jest 600 czy 1500 metrów a o podejście do obywateli, które jest bulwersujące. Z tego dzikiego przejścia korzystają też mieszkańcy łęknic by pieszo wydostać się z wioski do względnej cywilizacji.

Wyobrażam sobie, choć specjalistą nie jestem (nie znam się ale się wypowiem tongue.gif), że takie przejście to nie tylko ułożenie kilku metrów kostki i postawienie barierek


To chyba aktualne przepisy:
CYTAT
Dz.U.1998.151.987
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 10 września 1998 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie.
[...]
§100.1.Na liniach o niewielkim natężeniu ruchu pociągów możliwe jest wykonywanie naziemnych przejść przez tory kolejowe dla pieszych i ruchu bagażowego, zwanych dalej "przejściami". Przejścia powinny być zlokalizowane w miejscach zapewniających dobrą widoczność linii kolejowej w obu kierunkach. Liczba przejść powinna wynikać z natężenia ruchu pieszego lub bagażowego.
2.Przejścia przez więcej niż trzy tory kolejowe, przejścia przez tor, gdzie prędkość przejeżdżających pociągów przekracza 15 km/h, oraz przy braku widoczności nadjeżdżających pociągów, powinny być zabezpieczone zaporami zamykanymi na czas przejazdu pociągu oraz wyposażone w sygnalizację świetlną i dźwiękową.
[...]

snf (51).gif

Nie chce mi się teraz szukać, ale obawiam się, że ta i tak linia nie podpada pod "niewielkie natężenie ruchu" (czyli w ogóle nie można zrobić przejścia naziemnego), ale nawet jeśli - już widzę, jak stawiają zapory, bo ludziom się nie chce przejść kilkuset metrów.
BogorJan
CYTAT(Mały77 @ śro, 05 sie 2015 - 07:41) *
CYTAT(xMarcinx @ wto, 04 sie 2015 - 21:13) *
Z tego dzikiego przejścia korzystają też mieszkańcy łęknic by pieszo wydostać się z wioski do względnej cywilizacji.

Po pierwsze - nazwy dzielnic pisze się wielką literą wink.gif
Po drugie - Łęknice to nie wioska tylko dobrze skomunikowana wypoczynkowa dzielnica Dąbrowy Górniczej wink.gif
Ale masz rację - część mieszkańców Łęknic też korzysta z tego przejścia, chociaż większość to użytkownicy działek.


Bardzo dziękuję Mały77 z ust mi to wyjąłeś.
Ponadto z tego przejścia korzysta bardzo dużo osób nie tylko z działek czy Łęknic,
spodziewam się że jak się dogadają to zastawią przejście od strony działek siatką z dwóch stron i się skończy, chodzenie na skróty.
Odkąd mieszkam na Ł. czyli 1984r, korzystało się z tego przejścia a jeździło tych pociągów znacznie więcej do tego jeszcze była trzecie tory na HK.
:)
CYTAT
twojezaglebie.pl





Kiedyś dworzec był wizytówką miasta. Dziś to tylko ruina

Opieszałość, nieudolność i lata zaniedbań doprowadziły do ruiny zabytkowy budynek dworca kolejowego w Strzemieszycach. Teraz PKP chce go wyburzyć. Nie zgadza się na to jednak konserwator zabytków i działacze z lokalnego stowarzyszenia.

Stacja Dąbrowa Górnicza-Strzemieszyce powstała w latach osiemdziesiątych XIX wieku, kiedy to do tej samodzielnej wówczas miejscowości dotarła Kolej Iwanogrodzko-Dąbrowska. Wcześniej istniał tylko przystanek na trasie Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, czyli dzisiejsza Dąbrowa Górnicza Południowa. Obok stacji, pierwotnie zwanej Strzemieszycami Radomskimi, powstała też istniejąca do dziś parowozownia. Lokomotywy ze Strzemieszyc obsługiwały wówczas całą linię z Dęblina do Zagłębia. Budynek dworca był chlubą. Obecnie jednak lata świetności ma dawno za sobą. W dużej mierze przyczynił się do tego pożar w 2007 roku, który doprowadził do całkowitej dewastacji budynku. Sprawców nie wykryto, a sześć lat później ponownie go podpalono.

W 2010 roku prezydent Zbigniew Podraza zapowiadał, że jego pierwszą decyzją będzie powrót do rozmów z PKP na temat przejęcia przez miasto dworców. „To jeden z najbardziej palących problemów do rozwiązania. Zależy mi na tym, by budynki dworców w centrum miasta, w Strzemieszycach i Gołonogu znalazły się w naszych rękach, wtedy będziemy mogli decydować o ich dalszym losie” – zapowiadał. Dziś już wiemy, że te plany skończyły się fiaskiem. W 120-tysięcznym mieście nie ma ani jednego dworca. Obecnie budynek jest ruiną.

– W związku z bardzo złym stanem technicznym tego obiektu, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach wydał nakaz jego rozbiórki – informuje biuro prasowe PKP.

Nie zgodził się na to jednak śląski wojewódzki konserwator zabytków, który poinformował nas, że zgody na rozbiórkę nie wydał, ponieważ budynek jest przewidziany do włączenia do gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków. Zgoda na jego wyburzenie pozostaje jednak tylko kwestią czasu. Jeżeli nic się nie zmieni, dworzec ze względu na ryzyko zawalenia będzie musiał być w końcu rozebrany.

Przeciw jego wyburzeniu apeluje Stowarzyszenie Samorządne Strzemieszyce. Członkowie stowarzyszenia w ubiegłym roku wysłali pismo z apelem do ówczesnej wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej o uratowanie zapuszczonego dziś budynku dworca kolejowego. – Są rodziny, w których kilka pokoleń pracowało na kolei. Teraz patrzą, jak niszczy się historię ich i miejscowości, która w swoim herbie ma nawet koło parowozowe. My jako Stowarzyszenie i mieszkańcy, którzy obserwujemy dewastację budynku i całej stacji, nie przestaniemy apelować. Ratowanie zabytków tak głęboko wpisanych w naszą społeczność, a także historię miejscowości i regionu jest naszym obowiązkiem – mówi Jerzy Reszke ze Stowarzyszenia.

– Od kilku lat staramy się o podjęcie działań na rzeczą uratowania budynku, bezskutecznie. Otrzymujemy informacje, że sprawa jest w sądzie i trwa oczekiwanie na wyrok. Ta sytuacja powoduje, że obie instytucje, które mogą być właścicielem terenów stacyjnych razem z budynkiem dworca, czyli zarówno PKP, jak i prezydent Dąbrowy, czują się zwolnione z obowiązku jego zabezpieczenia, co doprowadziło do ruiny i znacznie zwiększyło koszty remontu. Wojewoda śląski, który skomunalizował tereny stacyjne, również nie podejmuje żadnych działań. To skandal i spowodowanie trudnej sytuacji na skutek zaniechania niezbędnych działań. Proponujemy zwołanie w tej sprawie „okrągłego stołu” wszystkich zainteresowanych stron w celu porozumienia co do dalszej przyszłości dworca – dodaje Jacek Sobczyk, prezes Stowarzyszenia.

Członkowie Stowarzyszenia mają konkretne pomysły, jak wykorzystać budynek. Jednym z nich jest przeznaczenie go na cele kulturalne i społeczne, tym bardziej, że w dzielnicy nie ma domu kultury. Drugi pomysł to utworzenie muzeum, być może nawet razem z parowozownią, z uwagi na unikalny zespół stacyjny.

– W województwie śląskim jest tylko skansen w Pyskowicach. Można przenieść jako filię część Muzeum Kolejnictwa z Warszawy, które ma problemy lokalowe. Należy wykorzystać wymienioną infrastrukturę i pozbierać stare elementy wyposażenia z innych miejsc, żeby zachować przynajmniej niektóre fragmenty. Już mało kto wie, jak wyglądał np. semafor. Skanseny kolejowe są tworzone dosyć chaotycznie i być może celowe byłoby zgromadzenie w jednym miejscu jednej grupy pojazdów szynowych – mówią członkowie Stowarzyszenia.

Pomysłów jest dużo więcej. Czy jednak są realistyczne? Z pewnością bardzo kosztowne, z uwagi na to, że budynek jest w katastrofalnym stanie i grozi mu zawalanie. Można jednak próbować sięgnąć po środki. Tyle tylko, że trzeba poczekać, aż sąd ustali, do kogo należy dworzec. A czasu na uratowanie obiektu jest coraz mniej.
Leszek
CYTAT(:) @ pon, 10 sie 2015 - 12:43) *
Już mało kto wie, jak wyglądał np. semafor. z mniej.


A ja się znowu będę czepiał (trzeba nieść kaganek oświaty), bo jak wygląda semafor zapewne wie każdy, kto choć od czasu do czasu jeździ pociągami.
Członkom stowarzyszenia (i innym niezorientowanym) dla informacji dodam - to o czym myślicie to semafory kształtowe, stosowane dzisiaj powszechnie "światła" to też semafory, tyle, że świetlne.
BTW - niedaleko, bo w Siewierzu na stacji nadal stoją semafory kształtowe (choć chyba już nie działają), a jako pamiątka jeden stoi w Łazach obok parowozu.
Rokko31
Jeśli miasto miałaby wydać mln na ten remont to jestem przeciw, szkoda kasy na taką ruinę, w Centrum dworzec jest potrzebny a nie remontować ruinę w Strzemieszycach
Dave
Moim zdaniem losy dworców w DG są już dawno przesądzone - tu nie ma już co ratować! Bo po co, komu i tyle milionów na padlinę?

PS. Semaforów kształtowych na polskiej kolei jest jeszcze duuuużooo i to wcale nie na pobocznych liniach! smile2.gif
menago
CYTAT
Biletomaty, czekające na montaż w magazynach Kolei Śląskich od prawie trzech lat, wreszcie stanęły na dziewięciu stacjach w ośmiu miastach regionu. Na montaż czeka jeszcze pięć urządzeń.

Uruchomienie 32 biletomatów zaplanował na 2012 rok ówczesny zarząd Kolei Śląskich. Zapłacił za to ponad 1 mln zł, ale z montażem nie poradziła sobie firma Koba Systems, powiązana z Inteko, uwikłaną w niejasną sieć interesów spółką córką Kolei Śląskich. Umowy z Koba Systems nie można było zerwać przez rok, a okres wypowiedzenia wynosił kolejnych sześć miesięcy.

Biletomaty w magazynie

Po kompromitacji Kolei Śląskich, które tuż po uruchomieniu połączeń w grudniu 2012 roku nie poradziły sobie z przewozem pasażerów, zarząd został odwołany, a 14 niezamontowanych biletomatów pozostało w magazynach. - Nie przygotowano wówczas rzetelnych planów montażu tych urządzeń. Nie przeprowadzono rozmów ze wszystkimi właścicielami obiektów, w których miały stanąć. Jednak największym problemem była kwestia oprogramowania. Szczegóły, niestety, są objęte tajemnicą handlową pomiędzy nami a firmą, która dostarczała i serwisowała oprogramowanie. Jednak mogę powiedzieć, że w Kolejach Śląskich odetchnęliśmy z ulgą w momencie, gdy przestała obowiązywać dotychczasowa umowa - mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Teraz Koleje Śląskie mają już umowę z nowym podwykonawcą, odpowiedzialnym za stworzenie i serwisowanie oprogramowania, ustawienie znajdujących się dotychczas w magazynie biletomatów oraz bieżące utrzymanie wszystkich urządzeń. Nowy partner oraz zmiany warunków umownych spowodowały, że Koleje Śląskie będą ponosiły dużo mniejsze koszty niż dotychczas.

Koleje Śląskie: biletomaty już na stacjach

Nowe biletomaty stanęły już na stacjach: Dąbrowa Górnicza, Dąbrowa Górnicza-Ząbkowice, Bielsko-Biała Główna, Łodygowice Górne, Tychy Lodowisko, Ustroń-Zdrój, Racibórz, Gliwice, Bytom. W kolejnych tygodniach instalowane będą na stacjach: Żarki-Letnisko, Myszków, Ruda-Chebzie, Ruda Śląska i Zabrze. - Zgodnie z naszymi założeniami do końca sierpnia zamontowanych będzie już 31 biletomatów. Ostatnie urządzenie ulokowane zostanie we wrześniu. Liczba stacji, na których będą się one znajdować, zwiększy się z 15 do 28, a liczba miejscowości z 14 do 24. Od teraz większe grono naszych pasażerów będzie mogło skorzystać z wygodnego i prostego sposobu zakupu biletu - mówi Michał Wawrzaszek.

Automaty biletowe to trzeci pod względem popularności, po kasach biletowych i terminalach mobilnych, kanał sprzedaży biletów Kolei Śląskich.


http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,727...ml#BoxLokKatImg
Leszek
Ciekawe gdzie je postawili, na peronach? No i co teraz będzie z kasą w centrum - zlikwidują?
Sebastian22
CYTAT(Leszek @ wto, 25 sie 2015 - 14:51) *
Ciekawe gdzie je postawili, na peronach? No i co teraz będzie z kasą w centrum - zlikwidują?

Pewno na peronie, a kasa zostanie.
Dave
Biletomat w DZA (Dąbrowa Górnicza Ząbkowice) stoi na peronie 2 - OK. Ale w Dąbrowie Górniczej postawili tenże biletomat - o zgrozo! - przy...kontenerze kasy Kolei Śląskich! blink.gif
:)
To co ominie DG, a powinno być do Ząbkowic.


CYTAT
Istniejący na przedmiotowym odcinku linii kolejowej nr 1 układ dwutorowy zmieni się w czterotorowy na odcinku Będzin – Sosnowiec Główny i pięciotorowy na odcinku Sosnowiec Główny – Katowice Szopienice Południowe.
Pozostałe wchodzące w skład przedsięwzięcia części linii kolejowych nr 660, 62, 654 i 657 będą podlegały przebudowie w niezbędnym zakresie celem dostosowania do zmienionego układu torowego linii kolejowej nr 1.Przebudowie linii kolejowych towarzyszyć będzie niezbędna przebudowa infrastruktury technicznej i kolejowej.

Linia kolejowa nr 62 Tunel - Sosnowiec Główny na swoim końcowym odcinku, wchodzącym w zakres niniejszej inwestycji jest linią zelektryfikowaną jednotorową o znaczeniu miejscowym. Ze względu, na usytuowanie względem modernizowanej linii nr 1, w stacji Sosnowiec Główny będzie ona podlegała korekcie położenia w planie i profilu.
Linia kolejowa nr 660 Sosnowiec Południowy - Sosnowiec Główny jest linią jednotorową zelektryfikowaną o znaczeniu miejscowym. Zakres inwestycyjny obejmował będzie odcinek przed przejazdem kolejowym w ciągu ul. Dęblińskiej w Sosnowcu do włączenia się w linię nr 1.
Linia kolejowe nr 654 Szabelnia - Katowice Szopienice Północne jest linią jednotorową zelektryfikowaną o znaczeniu miejscowym.
Linia kolejowa nr 657 Katowice Szopienice Północne - Katowice Muchowiec KMA jest linią jednotorową znaczenia państwowego. Linie 654 i 657 przebiegają nad modernizowaną linią nr 1 dwupoziomowo w okolicach ul Wiosny Ludów w Katowicach Szopienicach.
Jak już wspomniano wcześniej na odcinku Będzin – Sosnowiec Główny zaplanowano dobudowę dwóch dodatkowych torów na linii kolejowej nr 1. Na odcinku od Sosnowca Głównego (obecnie nastawnia SG5) od miejsca włączenia się linii 660 do linii nr 1 do Katowic Szopienic Płd. dobudowę 3 torów: dwóch torów dla linii nr 1 i przedłużenie linii nr 660 do Katowic Szopienic Płd. jednym torem. W Katowicach Szopienicach Płd. następuje włączenie się linii 660 ponownie do linii nr 1.

W związku z planowaną przebudową linii nr 1, od stacji Będzin do Katowic Szopienic Płd., dotychczasowy układ torowy linii nr 660, 62 ulegnie modyfikacji. Tory tych linii zostaną dostosowane do projektowanej niwelety torów linii nr 1. Linie nr 654 i 657 z uwagi na konieczność przebudowy wiaduktu kolejowego nad przebudowywaną linią nr 1, podyktowane dobudową 3 torów pod wiaduktem, na odcinku w obie strony po około 500 m od wiaduktu ulegną korekcie pod względem wysokościowym.
Mając na uwadze usprawnienie ruchu pociągów na przedmiotowym odcinku został zaproponowany układ kierunkowy linii kolejowej. Rozwiązanie to umożliwi płynne prowadzenie ruchu pociągów. Pociągi dalekobieżne, nie będą zakłócać ruchu pociągów podmiejskich.
Maksymalna projektowana prędkość pociągów pasażerskich wynosić będzie 160/140 km/h z lokalnymi ograniczeniami.
W ramach inwestycji planuje się również budowę nowego, kolejowego przystanku osobowego w okolicach nowego przystanku tramwajowego Katowice Morawa, zwiększając konkurencyjność względem transportu drogowego zarówno indywidualnego jak i zbiorowego oraz polepszając dzięki temu dostępność transportu kolejowego mieszkańcom Katowic i Sosnowca.
Prosty
Według mnie do Będzina jest ok, tzn. chciałbym do Ząbkowic, ale biorąc pod uwagę koszty + miejsce, o które byłoby ciężko w niektórych miejscach to uważam, że pomysł całkowicie racjonalny w dość szybkim czasie możliwym do wykonania, mimo przebudowy tylu mostów.

Natomiast dostosowywanie tego odcinka do 140/160kmh uważam za całkowicie bezsensowne.
:)
Od Ksawery do Ząbkowic też nie ma problemu z miejscem. Obyśmy doczekali. Drugi peron w DG i kiedyś planowany przystanek Ratusz na wysokości CA.
Dojdzie do tego, że dla PKP aglomeracja skończy się na Będzinie i tam będzie docierać SKM.
Sebastian22
CYTAT(:) @ pon, 14 wrz 2015 - 14:13) *
Od Ksawery do Ząbkowic też nie ma problemu z miejscem. Obyśmy doczekali. Drugi peron w DG i kiedyś planowany przystanek Ratusz na wysokości CA.
Dojdzie do tego, że dla PKP aglomeracja skończy się na Będzinie i tam będzie docierać SKM.

Ratusz? Jak coś to bardziej Urząd Miasta lub Centrum Administracyjne. Ale na serio - średnio widze tam potrzebe stacji. Niby dla kogo ? Tam poza kilkoma domkami jednorodzinnymi niema blisko blokow.
xMarcinx
JW. co innego jakby tam zrobili centrum przesiadkowe i jakiś nie za duży market. Pozostaje też kwestia wiaduktu..
Leszek
W planowanym dawnym miejscu IMHO bez sensu - lepiej, gdyby przystanek Gołonóg przesunęli w okolice Tysiąclecia.
sandwich
CYTAT(Leszek @ sob, 19 wrz 2015 - 16:55) *
W planowanym dawnym miejscu IMHO bez sensu - lepiej, gdyby przystanek Gołonóg przesunęli w okolice Tysiąclecia.
Wtedy trzeba by zreorganizować cały ruch autobusowy, a to bez sensu. Większość dojeżdża na dworzec autobusami.Najlepiej tam gdzie przystanek tramwajowy na Manhattanie? biggrin.gif
CYTAT(Sebastian22 @ pią, 18 wrz 2015 - 22:46) *
CYTAT(:) @ pon, 14 wrz 2015 - 14:13) *
Od Ksawery do Ząbkowic też nie ma problemu z miejscem. Obyśmy doczekali. Drugi peron w DG i kiedyś planowany przystanek Ratusz na wysokości CA.Dojdzie do tego, że dla PKP aglomeracja skończy się na Będzinie i tam będzie docierać SKM.
Ratusz? Jak coś to bardziej Urząd Miasta lub Centrum Administracyjne. Ale na serio - średnio widze tam potrzebe stacji. Niby dla kogo ? Tam poza kilkoma domkami jednorodzinnymi niema blisko blokow.
Był w miejscu przed wiaduktem planowany główny dworzec w Dąbrowie. Nawet to zaczęli i nie wiem czy przejścia podziemnego pod torami już nie wylali. W każdym razie są tam już jakieś betonowe budowle.
xMarcinx
Były bo wszystko skuto po czym teren wyrównano.
:)
Nie ja wymyśliłem roboczą nazwę DG Ratusz. Było na jakiś planach. I to nie tam gdzie niedoszły dworzec za zakrętem ale trochę dalej na wysokości CA i Granicznej. Zwykły przystanek najniższej kategorii.
Prosty
Prawdopodobnie od nowego, grudniowego rozkladu jazdy polaczenie Katowice - Sędziszów (Kielce) przez Strzemieszyce bedzie obslugiwane tylko przez 3 pary pociagow. Fatalna informacja, szczegolnie ze na tej linii prowadzony jest teraz dosc istotny remont pozwalajacy na znaczne skrocenie czasu przejazdu.
Dave
Na dniach powinien zacząć się remont "peronu 1" stacji Dąbrowa Górnicza, którego zakończenie przewidziane jest do końca listopada. Nareszcie! Aż się dziełem, że tyle nawierzchni peronów wokół remontowano a w DG cisza. smile2.gif
Rokko31
CYTAT(Dave @ wto, 06 paź 2015 - 16:59) *
Na dniach powinien zacząć się remont "peronu 1" stacji Dąbrowa Górnicza, którego zakończenie przewidziane jest do końca listopada. Nareszcie! Aż się dziełem, że tyle nawierzchni peronów wokół remontowano a w DG cisza. smile2.gif

Wiesz na czym będzie polegał remont i jaki jest jego zakres?
menago
to chyba ten przetarg:
https://zamowienia.plk-sa.pl/servlet/HomeSe...3&expired=1
Rokko31
Czyli co, zrobią asfalt i na tym będzie remont polegać?
menago
o ile dobrze rozumuje to:
nawierzchnia, lawki, kosze na smieci, monitoring, instalacja rozgloszeniowa, tablice informacyjne, "zabudowa zadaszen peronowych"
pelny spis w dokumencie 'rachunek ilosciowy"
szer
z PFU.pdf:

CYTAT
- rozbiórka nawierzchni peronu i krawędzi
- rozbiórka wiat
- wyprofilowanie i zagęszczenie gruntu nasypowego na peronie
- dostosowanie wysokości ścianki peronowej do wysokości 76cm
- zabudowa nowych elementów typu "L" na odcinku dobudowanego peronu
- roboty montażowe i betoniarskie związane z wykonaniem wieńca na całej długości peronu (2 strony)
- wykonanie zagęszczonej podbudowy z niesortu
- wykonanie podsypki cementowo-piaskowej
- układanie płyt peronowych typu "P" wraz z pasem dotykowym
- wykonanie nawierzchni z kostki betonowej
- ustawienie ławek szt. 2, koszy szt. 4
- malowanie pasów bezpieczeństwa w kolorze żółtym
- zadaszenia na peronie szt. 2 wykonać w konstrukcji szkieletu lekkiego zgodnie z istniejącymi konstrukcjami, wyposażyć w siedziska
- montaż tablic informacyjnych z dojściem do peronu, tablice kierunkowe, tablice z nazwą peronu i nr toru zgodnie z obowiązującymi przepisami i regulaminem


Z innych "ciekawych":
CYTAT
- zabudowa dziesięciu głośników na wyznaczonych słupach oświetleniowych
- montaż systemu monitoringu 4-kamery IP, rejestrator- 8-kanałów+okablowanie
- czyszczenie mechaniczne 12szt. słupów stalowych (...)
- wymiana oprac oświetleniowych na sodowe 100W w ilości 24 szt.
:)
ale niespodzianka smile2.gif
czyżby została jakaś niewykorzystana kasa na inwestycje?

Z jednej strony można się cieszyć, a z drugiej to mogą uznać sprawę za załatwioną na wiele lat. To remont najniższym kosztem i taki zakres bardziej pasowałby do stacji Gołonóg albo przystanku Pogoria.

Będą tylko 2 małe wiaty (są chyba teraz 3), do tego pewnie brzydkie. Tu jest potrzebna większa przebudowa z przesunięciem torów. Peron jest bardzo wąski i jest niebezpiecznie, szczególnie że zwiększono prędkość przejeżdżających pociągów.
Drugi peron dla lokalnych pociągów, zadaszenie całego peronu, przejście podziemne. No i co z tunelem dla samochodów. Wieczne korki na Kolejowej i Konopnickiej, czasem uda się przejechać przez przejazd dopiero po przepuszczeniu 4 albo 5 pociągów! Jest problem z dojazdem służb ratunkowych i niepotrzebnym traceniem cennego czasu.


I jeszcze świeży artykuł o innym miejscu w DG:

CYTAT
naszemiasto.pl



Tucznawa: za niski wiadukt, mieszkańcy w strachu. A tymczasem PKP...

Tucznawa. Mieszkańcy Tucznawy od lat mają całkiem spory problem ze sprawną komunikacją i dojazdem do swoich posesji. Konkretnie chodzi o bezpośredni dojazd do Bugaju, który dla większych samochodów, karetek pogotowia czy też samochodów straży pożarnej jest po prostu niemożliwy najkrótszą, asfaltową drogą, czyli ulicą Batalionów Chłopskich. A wszystko to przez zbyt niski most kolejowy, jaki właśnie znajduje się na tej ulicy.

Samochody osobowe i niskie półciężarówki jeszcze tędy przejadą, ale inne auta już nie. To jest szczególnie niebezpieczne w przypadku pożarów, czy zagrożenia życia mieszkańców, którzy mieszkają na posesjach położonych m.in. przy ulicach Jagodowej, Jałowcowej, Borowinowej, Jaśminowej i Żurawinowej. Jak się okazuje kolej nie jest jednak zainteresowana ani przebudową mostu, który był niedawno remontowany, ani zagospodarowaniem i modernizacją dziurawej, polnej ul. Hallerczyków. To właśnie ona stanowi alternatywny dojazd do Bugaju. Co będzie dalej?

Mieszkańcy liczą, że miasto pomoże im rozwiązać ten kłopot, bo niewątpliwie nie jest tak, że nic nie da się zrobić. Konieczne są np. konstruktywne konsultacje z PKP i wspólne wypracowanie rozwiązania.

? Od lat borykamy się z tym problemem, ale niestety bez pozytywnego zakończenia. Wiele razy apelowaliśmy już o takie zmiany, by dało się tędy przejechać większymi pojazdami. To naprawdę spory kłopot, a w przypadku zagrożenia życia czy pożarów, nie ma nawet jak dojechać do nas pomoc ? podkreślają mieszkańcy Tucznawy. Potwierdza to Sławomir Żmudka miejscowy radny, który także interweniował w tej sprawie. ? Most był ostatnio remontowany przez PKP, ale jego parametry nie zostały niestety zmienione. Może można było po prostu obniżyć jezdnię, zastanowić się nad tym, znaleźć jakieś wyjście. To, że ta sytuacja trwa od lat, nie oznacza, że tak ma być nadal ? przyznaje Sławomir Żmudka.

- Zarówno droga łącząca ul. Hallerczyków z ul. Batalionów Chłopskich zlokalizowana równolegle do torów kolejowych, jak i most w ciągu ul. Batalionów Chłopskich znajdują się na terenach zamkniętych PKP i miasto nie posiada prawa dysponowania tym terenem. W ostatnim czasie most ten został odnowiony przez PKP PLK podczas remontu linii kolejowej z Jaworzna do Łaz, ale jego dotychczasowe parametry nie zostały zmienione. Aby możliwe było obniżenie jezdni należałoby przeprowadzić ekspertyzę techniczną mostu, który jest własnością PKP i bez zgody kolei miasto nie ma prawa tego zrobić. Podobnie ma się sprawa z wyrównaniem drogi również należącej do kolei - mówi Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy UM.

Niestety, póki co PKP nie wykazuje zainteresowania jakimikolwiek zmianami. ? Wiadukt ten został w okresie ostatnich dwóch lat podany naprawie w ramach rewitalizacji linii kolejowej na odcinku Dąbrowa Górnicza Ząbkowice ? Zawiercie. Naprawa obiektu została wykonana w zakresie przywrócenia istniejących parametrów obiektu. Nie była to przebudowa ani też modernizacja ? tłumaczy Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. ? Zostały zachowane dotychczasowe parametry wiaduktu - skrajnia pod obiektem w ul. Batalionów Chłopskich: skrajnia pozioma 4,36 m, skrajnia pionowa 3,17m. Wiadukt nie jest przewidziany w najbliższych latach do przebudowy lub modernizacji. Wykonanie ekspertyzy jest zbędne, ponieważ istniejący obiekt spełnia wymagania w zakresie prawa budowlanego i eksploatacji linii kolejowej. PKP Polskie Linie Kolejowe nie są zainteresowane przebudową wiaduktu. Droga gruntowa biegnąca wzdłuż linii kolejowej jest wyłącznie drogą techniczną dla służb PKP i nie jest drogą ogólnie dostępną. Nie planujemy jej naprawy ? dodaje. Jak podkreśla Jacek Karniewski tę sprawę należy traktować jako wniosek i postulat mieszkańców. ? Realizacja takiej inwestycji może kosztować kilka milionów złotych, gdyż wiązałaby się ze zmianą układu komunikacji drogowej w dzielnicy Dąbrowy Górniczej i z wykonaniem nowego skrzyżowania drogi z linią kolejową. Obecna lokalizacja wiaduktu ze względów technicznych nie sprzyja takiej inwestycji ? mówi przedstawiciel PKP.
Rokko31
Czyżby to ten "Nowy Dworzec" na 100-lecie miasta? Jeśli tak to dość kiepsko, podejrzewam że nie na jednej wsi lepsze mają teraz dworce i perony, ale być może tylko tyle albo aż tyle Dąbrowa może zrobić
:)
tymczasem w Gliwicach wink.gif



Nie po raz pierwszy wklejam link co się dzieje w Polsce - wątek ponad 300 stron snf (51).gif http://www.skyscrapercity.com/showthread.p...93&page=305

Nawet w Kunowicach (918 mieszkańców) więcej PKP inwestuje - str. 303^ albo innym Zwierzynie "Strzelce Krajeńskie Wschód znajdują się na linii kolejowej nr 203 Tczew-Kostrzyn, mniej więcej w połowie odcinka Krzyż-Gorzów Wielkopolski. Dworzec znajduje się w miejscowości Zwierzyn, a do samych Strzelec Krajeńskich jest około 7 kilometrów". - strona 302. To tak pierwsze z brzegu.

A tu w DG mamy obok centrum miasta w największej aglomeracji przy głównej linii kolejowej w PL
menago
no coz, pozostaje stwierdzic ze DG ma po prostu pecha!
w wielu miastach, miescinach, wioskach itp itd da sie zrobic cos, cokolwiek, a u nas wiecznie nic, tylko przepychanki pomiedzy wladza ("teren nalezy do kolei") i pkp ("miasto nie chce wspolpracowac") i tak w kolko smile2.gif

ale i tak lepszy odswiezony peron niz nic...
Prosty
Ale dworzec na miarę np. Gliwic w DG to całkowicie inwestycja bez sensu. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to dobry jest układ jak na Będzin Miasto. 2 perony, a pośrodku tory. Szkoda, że zadaszenie jest planowane tak jak myślałem - wiaty, które nie chronią przed wiatrem i zamieciami, niestety. Użyteczniejsze są te budki przystankowe na Ksawerze.
signaal
CYTAT(Prosty @ śro, 07 paź 2015 - 17:55) *
Ale dworzec na miarę np. Gliwic w DG to całkowicie inwestycja bez sensu. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to dobry jest układ jak na Będzin Miasto. 2 perony, a pośrodku tory. Szkoda, że zadaszenie jest planowane tak jak myślałem - wiaty, które nie chronią przed wiatrem i zamieciami, niestety. Użyteczniejsze są te budki przystankowe na Ksawerze.

Nikt nie mówi o takim jak w Gliwicach ale może chociaż taki jak w Pszczynie albo Myszkowie?
menago
nawet dworzec tego typu co w Nasielsku z prezentowanego linku by wystarczyl.
a z blizszych przykladow taki jak w Łazach, w Poraju,
z Myszkowem byloby jeszcze latwiej bo to chyba kopia naszego budynku...
:)
CYTAT(Prosty @ śro, 07 paź 2015 - 17:55) *
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to dobry jest układ jak na Będzin Miasto. 2 perony, a pośrodku tory. Szkoda, że zadaszenie jest planowane tak jak myślałem - wiaty, które nie chronią przed wiatrem i zamieciami, niestety. Użyteczniejsze są te budki przystankowe na Ksawerze.


Takie zabudowane wiaty w większości w wykonaniu PKP są bardzo brzydkie i przypominają przystanki PKS.
W DG i tak peron na nie jest zbyt wąski i dlatego będą zadaszenia podobnego typu jak teraz, z wąską podstawą. Tylko czemu mniej niż dotychczas. Żeby chociaż były dłuższe, ale nie wiem czy można na to liczyć, skoro PKP nie określiło wielkości tylko zdało się na wykonawcę, który sam ma wykonać projekt. Jeśli kryterium najniższej ceny to przecież zrobią jak najmniejsze.

W tej specyfikacji są jakieś błędy. Piszą o peronie wyspowym dwukrawędziowym, czyli takim jaki jest dotychczas, a później w wielu miejscach o peronach 1 i 2 jednokrawędziowych...
Rokko31
Tyle mld ma dostać PKP, miasto też jest dość bogate :
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/1,9...l#BoxLokSosnImg
a nie umiemy zbudować fajnego i funkcjonalnego dworca, który będzie służył pasażerom na lata.
Dave
REMONT (a nie mega modernizacja) peronu w DG nie jest związany z żadnym 100-leciem miasta i miasto nic do tego nie ma. Po prostu - nadszedł (wreszcie!) czas na jego remont, bo dookoła już nawet na pipidówach odświeżają lub remontują perony a DG była w d...

Remont nawierzchni peronu związany jest po prostu z nowymi pociągami, jakie od grudnia będą tam jeździły i stawały pod marką InterCity. W Będzinie Miasto też perony robią. Przed startem Pendolino też odświeżali/remontowali perony lub nawet dworce, gdzie Pendo się zatrzymuje. Teraz czas na Dąbrowę.
A na nowy dworzec to ja już daaawno straciłem nadzieję. A faktycznie - niewielki budynek w stylu powstających na linii E65 Północ IDS (czy jak to się tam nazywa) byłby w sam raz smile2.gif
Sebastian22
CYTAT(Dave @ sob, 10 paź 2015 - 12:02) *
REMONT (a nie mega modernizacja) peronu w DG nie jest związany z żadnym 100-leciem miasta i miasto nic do tego nie ma. Po prostu - nadszedł (wreszcie!) czas na jego remont, bo dookoła już nawet na pipidówach odświeżają lub remontują perony a DG była w d...

Remont nawierzchni peronu związany jest po prostu z nowymi pociągami, jakie od grudnia będą tam jeździły i stawały pod marką InterCity. W Będzinie Miasto też perony robią. Przed startem Pendolino też odświeżali/remontowali perony lub nawet dworce, gdzie Pendo się zatrzymuje. Teraz czas na Dąbrowę.
A na nowy dworzec to ja już daaawno straciłem nadzieję. A faktycznie - niewielki budynek w stylu powstających na linii E65 Północ IDS (czy jak to się tam nazywa) byłby w sam raz smile2.gif


Dokladnie, zburzyc te dwa budynki ktore straszą i nie beda pewno nigdy juz wykorzystywane a postawic ladny i funkcjonalny dworzec modułowy, bezposrednio przy peronie bo jest na to miejsce smile2.gif
danielmdc
Wszystkich dookoła stać na remonty/negocjacje z PKP tylko Dšbrowa staje okoniem laugh.gif Nie dziwi was że bogata wg. urzędasów i pożytecznych idiotów Dšbrowa nie potrafi od dziesištek lat rozwišzać problemu peronów i dworców na swoim terenie ?
:)
Też miałem taką myśl, że może związane z nowymi pociągami, które mają ruszyć w grudniu. To byłoby na ostatnią chwilę. O tym, że w Będzinie też remontują to nie wiedziałem.

Peron mają trochę obniżyć do obecnych standardów. To i dobrze dla nowych pociągów KŚ.

PS. Chyba zaczynają, bo z daleka widziałem jakąś koparkę.
:)
CYTAT
gazeta.pl

Dworca wciąż nie będzie, ale mieszkańcy Dąbrowy Górniczej doczekają się poczekalni

W Dąbrowie Górniczej niemała sensacja. Na terenie stacji kolejowej w centrum miasta pojawiły się ekipy budowlane. Niestety, nie oznacza to wcale, że budynek dworca kolejowego zostanie przywrócony do życia. Metamorfozę przejdzie za to peron.

W sierpniu częstochowski Zakład Linii Kolejowych PKP PLK ogłosił przetarg na nową zabudowę nawierzchni peronowej przy stacji Dąbrowa Górnicza. Kilka dni temu przy platformie, która ma przejść metamorfozę, pojawił się ciężki sprzęt. Zwieziono też część materiału budowlanego.

Jak wynika z dokumentacji przetargowej, najpierw rozebrana ma zostać nawierzchnia peronu oraz osłaniające ją wiaty. Po wyrównaniu gruntu wykonawca powinien przejść do zasadniczej modernizacji kolejowej platformy. Zamiast starych i zniszczonych płyt chodnikowych pojawią się płyty peronowe z częścią dotykową dla osób niewidomych oraz kostka betonowa, a także pasy bezpieczeństwa w kolorze żółtym.

Blaszane zadaszenia zastąpią dwie lekkie szkieletowe konstrukcje. Całość uzupełnią nowe oznaczenia i tablice informacyjne, w planach są także dwie ławki i cztery kosze oraz montaż kamer monitoringu. Wymienione zostaną także oprawy świetlne, dodatkowo na pochylni prowadzącej do peronu pojawią się szyny dla wózków, a barierki zostaną uszczelnione.

Zgodnie z planem roboty, których wartość wynosi ponad 216 tys. zł, powinny zakończyć się do 30 listopada.

Na tym nie koniec. Do końca roku na peronie pojawi się też poczekalnia. Częstochowski Zakład Linii Kolejowych rozstrzygnął niedawno przetarg na jej zaprojektowanie, wykonanie i ustawienie. Inwestycja będzie kosztowała blisko 480 tys. zł.









Widząc kwotę, to znowu będzie jakaś prowizorka z tą poczekalnią. No i chyba nie na peronie, bo jest zbyt wąski, chyba że dobudują między torami w przeciwną stronę od przejścia przez tory.

Edycja. Jednak na peronie snf (51).gif https://zamowienia.plk-sa.pl/servlet/HomeSe...7&expired=1

Ma mieć wymiary 30 m x 2,25 m, a z dachem 32 m x 4 m, drzwi przesuwne, ściany przejrzyste, dach nieprzejrzysty, konstrukcja z profili stalowych, zadaszenie poliwęglan, oświetlenie, wentylacja, chłodzenie i ogrzewanie.
signaal
Tymczasem we Włocławku.
CYTAT
Włocławek będzie miał nowy, zbudowany w europejskim standardzie dworzec kolejowy oraz związany z nim zintegrowany węzeł przesiadkowy. Pod listem intencyjnym w tej sprawie podpisali się dziś przedstawiciele samorządu województwa kujawsko-pomorskiego, samorządu miasta, PKP SA i PKP Polskich Linii Kolejowych.

Szacowany koszt inwestycji, której elementem będzie też kompleksowa odnowa infrastruktury kolejowej w rejonie stacji, wyniesie 100 milionów złotych. Stary dworzec zostanie zburzony, zastąpi go nowa bryła, pełniąca także funkcję dworca pasażerskiego w obsłudze ruchu autobusowego. Nowy dworzec będzie w pełni dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Oprócz funkcji związanych z obsługą podróżnych, pasażerowie będą mieli do dyspozycji lokale handlowo-usługowe. Sygnatariusze listu będą dążyć do wpisania przedsięwzięcia do renegocjowanego obecnie Kontraktu Terytorialnego dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego (między rządem a regionalnym samorządem) i sfinansowania go z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

–To jedna z najbardziej wyczekiwanych we Włocławku inwestycji – mówi prezydent Włocławka Marek Wojtkowski. – Nowoczesny budynek to wygoda podróżujących i poprawa estetyki tej części miasta – dodaje włodarz.

– Włocławek to kolejne miasto, w którym dzięki współpracy PKP SA z lokalnymi władzami powstanie nowy dworzec kolejowy z centrum przesiadkowym. Podobne przedsięwzięcie realizujemy w Słupsku, trwają także prace nad węzłami przesiadkowymi w Grudziądzu i Inowrocławiu. Dzięki pracom modernizacyjnym tworzymy nowe przestrzenie, odpowiadające potrzebom lokalnych społeczności i pasażerów – zaznacza dyrektor Departamentu Inwestycji PKP SA Bartosz Szubski.

– Wielomiliardowe inwestycje w infrastrukturę sprawiają, że podróż pociągami jest szybsza i wygodniejsza, dzięki czemu oferta przewoźników może być bogatsza – powiedział pełnomocnik zarządu PKP PLK do spraw planowania Maciej Kaczorek. – Realizowana obecnie w Bydgoszczy inwestycja Grupy PKP to nowoczesny i funkcjonalny dworzec oraz odnowione i dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych perony. Podpisanie listu intencyjnego przybliża powstanie nowoczesnego węzła komunikacyjnego we Włocławku. W ostatnich latach, dzięki dobrej współpracy samorządu i PLK, region zyskuje jeden z najnowocześniejszych systemów komunikacyjnych w kraju.

– Przedsięwzięcie wpisuje się w założenia BiT City 2, kontynuacji BiT City. Chodzi o połączenia komunikacyjne Bydgoszczy i Torunia z Włocławkiem, Grudziądzem i Inowrocławiem. Główny nacisk położymy na usprawnienie powiązań komunikacji miejskiej z pasażerskimi przewozami podmiejskimi i regionalnymi – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomos...awka-50516.html
Rokko31
Obawiam się że jeśli w tej ostatniej perspektywie Unijnych pieniędzy PKP i miasto nie wybuduje nowego dworca u Nas to podejrzewam że ta prowizorka którą teraz chcą zrobić zostanie już na dobre kilkadziesiąt lat i nowy dworzec będzie tylko marzeniem mieszkańców Dąbrowy, bo kiedy mają go budować jak nie teraz, mam nadzieję że kiedyś się dowiemy czyja to jest wina, miasta czy PKP.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.