Przecież tam nikt biurowca nie wybuduje,

Pora zejść na ziemie.

Hehe najlepsze jest to, że konkursy, dyskusje, wizualizacje, hasła, rewitalizacja, hotele - a jak przyjdzie co do czego to stanie tam biedronka

Jeszcze jedno. Dobrym przykładem jest tutaj Galeria Reden która buduje "biurowiec" który wizualnie jest z lat 80 i m.in dlatego chętnych na biura praktycznie nie ma

Też się obawiam że przyjdzie jakiś zagraniczniak z Biedronki albo innego dziadostwa, pokaże walizkę forsy a wiadomo jak to Polak nie potrafi odmówić i stanie blaszak. Oby nigdy tak się nie stało, tam jedynie mogłyby powstać jakiś kawiarenki fajnie zabudowane z lodami, szybkim jedzeniem itp, a te budy koło Społem już dawno powinni wywalić tylko szpecą centrum a i tak poławo jest nieczynna.

W skrocie: wyburzyc DH "Centrum", "Parkowa" i "Superjednostke" i postawic na ich miejscu nieduzy gora dwupietrowy, ale pasujacy do otoczenia schowany w zieleni hotel byc moze utrzymany w stylu PKZ (taka miniatura ) stojacy frontem do Kosciuszki palacyk...

Dąbrowa Górnicza: Gotowa jest już nowa petycja. Tym razem mieszkańcy bronią Parku Hallera.
2013-02-21, Aktualizacja: dzisiaj 12:34

Stop wyprzedaży Parku Hallera w DG w ręce prywatnych inwestorów. To nazwa nowej inicjatywy i jednocześnie petycji obrońców parku śródmiejskiego, która trafi do Rady Miejskiej i prezydenta Dąbrowy Górniczej. Inicjatywa słuszna, bo teraz nikt już nie będzie mógł wmawiać mieszkańcom, że nic nie zrobili, to ich wina, więc miasto sprzedało sobie kolejne kawałki parku w centrum.

Oto pełna treść petycji.

Do:
Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej
Prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza
ul. Graniczna 21
Dąbrowa Górnicza
um@dabrowa-gornicza.pl

Park Hallera, jako park miejski leżący w ścisłym centrum miasta stanowi wielką wartość dla mieszkańców miasta, jest
jednym z kluczowych terenów rekreacyjnych, gdzie Dąbrowianie mogą spędzić swój wolny czas. Mamy świadomość, że ze
względu na swą lokalizację stanowi również łakomy kąsek dla inwestorów, równowaga w mieście musi jednak pozostać
zachowana, i tereny zielone nie mogą być okrajane, gdy tylko znajdzie się przedsiębiorstwo, które zechce je kupić.

Tym bardziej bulwersujące są wieści o ofertach sprzedaży niemalże dwóch hektarów parku, zamieszczone poniżej:

dabrowa-gornicza.pl/oferta-opis-58.html
dabrowa-gornicza.pl/oferta-opis-62.html

Działki te stanowią integralną część parku, a dla mieszkańców Dąbrowy zieleń w tym miejscu jest bardzo ważna.

Park z
roku na rok jest coraz bardziej okrajany (vide. ostatnia budowa dróg dojazdowych do Hali Sportowej i Parku Wodnego) i
my, mieszkańcy mamy już dosyć działań skutkujących zmniejszeniem powierzchni parku Hallera. Dopiero co zakończyła się wycinka
drzew pod market ALDI, kiedy to urzędnicy zarzekali się, że ich wolą jest zachowanie terenów zielonych w mieście jednak
mają ręce związane przez przepisy.

Postulujemy o:
1.Wycofanie ofert sprzedaży następujących działek:
-nr działki: 51/2, karta mapy 100
-nr działki 3/161 i 3/166 karta mapy 100
2.Pozostawienie terenu Parku Hallera w obecnej jego postaci i zrezygnowanie z dalszej sprzedaży działek w jego obrębie.
3. Podejmowanie w przyszłości rozmów z mieszkańcami i przeprowadzania SZEROKO OGŁASZANYCH (prasa lokalna, plakaty)
konsultacji społecznych w sprawie tego typu działań.
4.Zmianę statusu działki nr 51/2, karta mapy 100 w Dąbrowie Górniczej - z terenu przeznaczonego pod zabudowę usługową na
teren zieleni urządzonej, jak pozostała, przylegająca część parku.

Plac znajdujący się na terenie działki 51/2 (karta mapy 100) pełni obecnie wiele funkcji, odbywa się tam m.in.
-comiesięczny targ staroci przyciągający mieszkańców okolicznych miejscowości i nie tylko
-imprezy okolicznościowe, jak np. meta Tour de Pologne, będące wielką promocją miasta
-wesołe miasteczko rozkładające się co roku, będące atrakcją szczególnie dla najmłodszych Dąbrowian
-miejsce spotkań mieszkańców
Ponadto otwarcie parku na centrum jest obecnie bardzo atrakcyjne widokowo, a zieleń we wschodniej części działki stanowi
miły kontrast dla wszechobecnej w centrum kostki brukowej.

Teren znajdujący się w okolicy ul. Adamieckiego (nr działki 3/161 i 3/166 karta mapy 100) stanowi integralną część
parku, miejsce spacerów i wypoczynku okolicznych mieszkańców i nie tylko ich. Dodatkowo rosnące tam drzewa pełnią ważną
funkcję ochronną. Usunięcie drzew narazi mieszkańców pobliskiego osiedla na hałas i spaliny z drogi krajowej 94.

Pozostawienie wyżej wymienionych działek jako część parku niewątpliwie wzmocni też wizerunek Dąbrowy Górniczej jako
miasta "zielonego" i biorącego pod uwagę zdanie mieszkańców miasta.

Tereny miejskie należą do przestrzeni publicznej i jako taka, należy ona do nas wszystkich. Uważamy więc, że mieszkańcy
miasta powinni brać udział w procesie decyzyjnym dotyczącym sprzedaży działek miejskich i planowania zagospodarowania
przestrzeni, co pragniemy uczynić m.in. przy pomocy niniejszej petycji.

Treść petycji znajdziecie też tutaj. Tu też możecie wyrażać dla niej głosy poparcia:http://www.petycjeonline.com/signatures/st...ych_inwestorow/

[
dabrowa-gornicza.pl/oferta-opis-58.html
dabrowa-gornicza.pl/oferta-opis-62.html

strona o podanym adresie nie istnieje ?!
rura im mięknie?

Plac znajdujący się na terenie działki 51/2 (karta mapy 100) pełni obecnie wiele funkcji, odbywa się tam m.in.
-comiesięczny targ staroci przyciągający mieszkańców okolicznych miejscowości i nie tylko
-wesołe miasteczko rozkładające się co roku, będące atrakcją szczególnie dla najmłodszych Dąbrowian

Zielone działki" pod ochroną!


Redakcja: Bartek Matylewicz

Dodany: 21.02.2013


Drzew w części tzw. Małpiego Gaju nie udało się uratować, ale pozostałe „zielone” tereny inwestycyjne należące do miasta i leżące w śródmieściu Dąbrowy Górniczej nie zostaną sprzedane. Taką decyzję podjął prezydent miasta Zbigniew Podraza.

- Nakazałem dzisiaj wycofać z planów sprzedaży „zielone” działki w centrum miasta. Decyzja ta dotyczy działki znajdującej się przy wejściu do Parku Hallera, działki w części B Parku Hallera przy Szkole Podstawowej nr 20 oraz działki na plantach przy ul. Poniatowskiego – mówi Zbigniew Podraza i dodaje: – Kazałem również przygotować zarządzenie, w myśl którego „zielone tereny” będące własnością miasta i znajdujące się w śródmieściu będą mogły być sprzedane tylko i wyłącznie inwestorom, którzy przedstawią konkretne projekty zagospodarowania danego terenu i projekty te w drodze konsultacji uzyskają akceptację mieszkańców Dąbrowy.

Jest to odpowiedź i zdecydowana reakcja na głosy mieszkańców niezadowolonych z prywatnej inwestycji, która w tym tygodniu rozpoczęła się w samym centrum Dąbrowy Górniczej. Prywatny inwestor, firma RI Investment z Katowic, postanowiła wybudować w „Małpim Gaju” obiekt handlowo-usługowy, co wiązało się z wycinką ponad 20 drzew.

- Lokalizacja marketu obok skweru przy Centrum Handlowym „Pogoria” nie jest zbyt szczęśliwa, ale jako miasto nie mogliśmy wstrzymać tej inwestycji. Inwestor spełnił wszystkie wymogi i nie było formalnej możliwości nie wydania pozwolenia. – przyznaje prezydent

Brak możliwości wstrzymania decyzji o budowie i zablokowania wycinki drzew wynika z faktu, że od maja 2006 roku teren ten jest w rękach prywatnych. Ówczesny Prezydent Miasta odkupił tę działkę w 2005 roku od Bytomskiej Spółki Węglowej, przygotował do sprzedaży i sprzedał firmie Geant Polska, która w tamtym czasie przygotowywała się do budowy Centrum Handlowego Pogoria.

Również w 2006 roku Rada Miejska podjęła decyzję o rozpoczęciu prac nad opracowaniem jednego z najważniejszych miejskich dokumentów - Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Dąbrowa Górnicza. To właśnie na etapie prac nad tym dokumentem, podczas jednego z publicznych wyłożeń dokumentu, swoją uwagę do niego zgłosił pełnomocnik właściciela tego terenu, aby minimalnie ograniczyć pas zieleni, co pozwoliłoby mu wybudować w tym miejscu planowany hotel.

Wniosek ten został uwzględniony, studium przyjęte, a w lutym 2011 roku obecna Rada Miejska niemal jednogłośnie przyjęła Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, opracowany w oparciu o studium i zakładający w tym miejscu możliwość prowadzenia nieuciążliwej działalności usługowej.

Drzew w części tzw. Małpiego Gaju nie udało się uratować, ale pozostałe „zielone” tereny inwestycyjne należące do miasta i leżące w śródmieściu Dąbrowy Górniczej nie zostaną sprzedane. Taką decyzję podjął prezydent miasta Zbigniew Podraza.



- Nakazałem dzisiaj wycofać z planów sprzedaży „zielone” działki w centrum miasta. Decyzja ta dotyczy działki znajdującej się przy wejściu do Parku Hallera, działki w części B Parku Hallera przy Szkole Podstawowej nr 20 oraz działki na plantach przy ul. Poniatowskiego – mówi Zbigniew Podraza i dodaje: – Kazałem również przygotować zarządzenie, w myśl którego „zielone tereny” będące własnością miasta i znajdujące się w śródmieściu będą mogły być sprzedane tylko i wyłącznie inwestorom, którzy przedstawią konkretne projekty zagospodarowania danego terenu i projekty te w drodze konsultacji uzyskają akceptację mieszkańców Dąbrowy.



Jest to odpowiedź i zdecydowana reakcja na głosy mieszkańców niezadowolonych z prywatnej inwestycji, która w tym tygodniu rozpoczęła się w samym centrum Dąbrowy Górniczej. Prywatny inwestor, firma RI Investment z Katowic, postanowiła wybudować w „Małpim Gaju” obiekt handlowo-usługowy, co wiązało się z wycinką ponad 20 drzew.



- Lokalizacja marketu obok skweru przy Centrum Handlowym „Pogoria” nie jest zbyt szczęśliwa, ale jako miasto nie mogliśmy wstrzymać tej inwestycji. Inwestor spełnił wszystkie wymogi i nie było formalnej możliwości nie wydania pozwolenia. – przyznaje prezydent.



Brak możliwości wstrzymania decyzji o budowie i zablokowania wycinki drzew wynika z faktu, że od maja 2006 roku teren ten jest w rękach prywatnych. Ówczesny Prezydent Miasta odkupił tę działkę w 2005 roku od Bytomskiej Spółki Węglowej, przygotował do sprzedaży i sprzedał firmie Geant Polska, która w tamtym czasie przygotowywała się do budowy Centrum Handlowego Pogoria.



Również w 2006 roku Rada Miejska podjęła decyzję o rozpoczęciu prac nad opracowaniem jednego z najważniejszych miejskich dokumentów - Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Dąbrowa Górnicza. To właśnie na etapie prac nad tym dokumentem, podczas jednego z publicznych wyłożeń dokumentu, swoją uwagę do niego zgłosił pełnomocnik właściciela tego terenu, aby minimalnie ograniczyć pas zieleni, co pozwoliłoby mu wybudować w tym miejscu planowany hotel.



Wniosek ten został uwzględniony, studium przyjęte, a w lutym 2011 roku obecna Rada Miejska niemal jednogłośnie przyjęła Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, opracowany w oparciu o studium i zakładający w tym miejscu możliwość prowadzenia nieuciążliwej działalności usługowej.

Czyżby udało się już coś uzyskać dzieki tym petycją??
http://www.dabrowa-gornicza.pl/aktualnosc-...od_ochrona.html

Oby tak dalej, a może Prezydent już się boi o swoje głosy....

Nakazałem dzisiaj wycofać z planów sprzedaży „zielone” działki w centrum miasta. Decyzja ta dotyczy działki znajdującej się przy wejściu do Parku Hallera, działki w części B Parku Hallera przy Szkole Podstawowej nr 20 oraz działki na plantach przy ul. Poniatowskiego – mówi Zbigniew Podraza i dodaje: – Kazałem również przygotować zarządzenie, w myśl którego „zielone tereny” będące własnością miasta i znajdujące się w śródmieściu będą mogły być sprzedane tylko i wyłącznie inwestorom, którzy przedstawią konkretne projekty zagospodarowania danego terenu i projekty te w drodze konsultacji uzyskają akceptację mieszkańców Dąbrowy.

Jest to odpowiedź i zdecydowana reakcja na głosy mieszkańców niezadowolonych z prywatnej inwestycji, która w tym tygodniu rozpoczęła się w samym centrum Dąbrowy Górniczej

Chciałem poinformować szanownych obrońców zieleni, że pod bramą KWK "Paryż" zostało wyciętych kilkanaście starych drzew pod nową inwestycję ...

Witam. Jestem nowy na tym forum. Od dawna czytam te różne wpisy i opinie o zmianach w naszym mieście i nachodzi mnie smutna refleksja. Niestety Dąbrowa G. to prowincjonalne miasto. Podniecamy się, że gdzieś wyremontowano chodnik lub założono nowe barierki przy drodze-to śmieszne!. Nie mamy się co oszukiwać ,że w centrum naszego miasta powstaną biurowce wielopiętrowe. Z jednej strony chcemy zabudowy w centrum,która przypominałaby prawdziwe śródmieście,a z drugiej robicie pikiety przeciwko wycięciu kilku drzew w małpim gaju. Moim zdaniem powinniśmy się cieszyć z każdej inwestycji,która zmieni wygląd w okolicach ronda obok Pałacu Kultury. Czy ktoś z Was widział market Aldi, który otwarto ostatnio samym sercu Zabrza? Chciałbym zobaczyć taki sam u nas! Wypełniłby on tą niezagospodarowaną przestrzeń przyległą obok ronda. Nie przypomina on tego upiora na Koszelewie ,raczej mały biurowiec-o taki wygląd walczmy! Oprócz tego Dąbrowa nigdy nie zmieni swojego wizerunku jeżeli nie pozbędzie się ze swojego centrum huty Bankowa. Żaden inwestor nie wybuduje biurowca lub hotelu z którego okien klient będzie oglądał brudne i zaniedbane hale przemysłowe. Rozwiązanie jest proste-wydzielić w strefie przemysłowej obok huty Katowice teren i tam przenieść hutę bankową, a budynki aktualnie zajmowane przez nią wyburzyć a teren sprzedać inwestorom. Moim zdaniem tylko tak radykalne kroki mogą cokolwiek zmienić.

Chciałem poinformować szanownych obrońców zieleni, że pod bramą KWK "Paryż" zostało wyciętych kilkanaście starych drzew pod nową inwestycję ...

Na szczęście póki co zostawili piękną, choć wiekową akację. Wydaję się jednak, że ta wycinka nie jest związana z budową kolejnego marketu...

Czyli jeżeli miałby to być market to od razu protest i blokowanie inwestycji, bo biedne drzewa, a jeśli coś innego to spoko, niech wycinają? Aha

czy nadbudowa poczty

z powodu braku zieleni postawić plastikowe palmy jak w W-wie.

Jeżeli chodzi HB, to przy obecnym zakresie produkcji wystarczyłaby jedna hala i to nie za wielka. Koszty przeprowadzki HB do KSSE można pokryć z kilku źródeł - istnieją Fundusze Unijne na tzw. rekultywację terenów poprzemysłowych, forma obligacji lub kredytów, które zostałyby spłacone po sprzedaży terenów, obiektów uwolnionych przez HB. Korzyści z przeniesienia HB - jest ich wiele. Bliskość głównego kooperanta czyli Huty Katowice ???????, scentralizowanie produkcji w jednym budynku (!!!???), możliwość unowocześnienia parku maszynowego. Reasumując - żeby cokolwiek zmienić trzeba tego chcieć, potrzebna jest odwaga, mądry gospodarz, a czasami trochę fantazji. Bez tego NIESTETY nic się nie zmieni!!!!!!!!!!!!!

W zamian za drzewa, kóre zniknęły z parku, mamy mieć prawie 90 nowych i ponad 100 krzewów
2013-03-01, Aktualizacja: dzisiaj 11:47

Skandaliczna wycinka drzew w parku śródmiejskim niestety stała się faktem i po drzewach zostały już tylko pnie. Za kilka tygodni wszystko nam zabetonują, zrobią parking i postawią Aldi, którego tak naprawdę nikt nie chce i nikomu w tym miejscu jest niepotrzebny. Zawsze jednak za taką dewastację inwestor musi wykonać tak zwane nasadzenia zastępcze. My wiemy już kiedy i gdzie takie drzewa mają się w Dąbrowie Górniczej pojawić.

Otóż spółka RI Investmets na posadzenie w zamian drzew ma czas do końca tego roku. Mają one pojawić się na ulicach i terenach wokół Centrum Administracyjnego, a więc siedziby Urzędu Miejskiego, sądu i prokuratury. O wykonaniu całego zadania musi zostać poinformowany Urząd Miejski w Sosnowcu, który zgodnie z przepisami wydał pozwolenie na wycinkę ponad 20 drzew i mnóstwa krzewów w „Małpim Gaju”.

W zamian za wycięcie trzech jaśminowców wonnych ma być to 105 krzewów ozdobnych.

Za wycięcie lipy drobnolistnej o obwodzie pnia 170 cm nasadzonych ma być 14 drzew liściastych, w zamian za jesion wyniosły o obwodzie pnia 185 cm 15 drzew liściastych, w zamian za jesion wyniosły o obwodzie pnia 184 cm 15 drzew liściastych, w zamian za jesion wyniosły o obwodzie pnia 200 cm 16 drzew liściastych, w zamian za lipę drobnolistną o obwodzie pnia 91 cm 5 drzew liściastych, w zamian za robinię białą o obwodzie pnia 86 cm 4 drzewa liściaste.

Nowe drzewa mają się różnić od siebie wysokością, pnie mają też różne obwody. Jest to przedział od 2 do 3 metrów wysokości i obwodach od 15 do 25 cm. Poza tym ma być to także 20 innych drzew liściastych w zamian za pozostałe wycięte w parku drzewa.

Oczywiście ! Zdaję sobie sprawę ,że mój pomysł jest ciężko zrealizować. Byłaby to istna rewolucja w mieście. Zastanawiam się w jaki sposób można było by pogodzić utrzymanie produkcji w H.B. z jej ewentualną przeprowadzką. Moim zdaniem jeżeli centrum Dąbrowy ma się rozwijać w kierunku północnym od osi ulic Sobieskiego i Kościuszki to huta to skutecznie blokuje a wręcz to uniemożliwia.