Naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury ? W. Sobczyk:
Razem z Panem Adamczykiem pracowaliśmy nad tzw. bramą wejściową do Parku Hallera
i tam gdzie obiekt kubaturowy powstaje, żadne drzewo nie będzie wycięte, na terenie niezadrzewionym wyznaczony został obszar, na którym może powstać obiekt kubaturowy, który będzie równoważył drugą stronę wierzei Pałac Kultury.

Przedmiotem zamówienia jest wykonanie robót budowlanych mających
na celu poprawę stanu istniejącego przejścia podziemnego poprzez zabezpieczenie powierzchni ścian przejścia.
Prace będą polegały na: - częściowej wymianie płyt lastriko na płyty granitowe (z odzysku), - zabudowie w
miejsce brakujących płyt granitowych tablic o charakterze informacyjno-reklamowym (rama gięta z blachy
ocynkowanej o grubości 0,7 mm mocowana do poliwęglanu za pomocą nitów aluminiowych.

2010-12-09 / 11:17
Uwaga: od jutra zamknięte będzie przejście podziemne w centrum miasta
Od jutra ruch pieszych w centrum miasta będzie utrudniony. W związku z trwającym remontem przejścia podziemnego, od 10 grudnia tunel pod rondem u skrzyżowania ulic Kościuszki, Sobieskiego i Królowej Jadwigi zostanie zamknięty. Powodem zamknięcia przejścia jest trwający tam od października remont. Utrudnienia potrwają do końca roku.

Przechodzenie przejściem podziemnym w centrum miasta od początku trwającego tam remontu było utrudnione przez wąskie wejścia (ogarniczone pracami robotników), zdjęte szyny dla wózków czy wystające z sufitu uzbrojenie. W ostatnich dniach zejście schodami w dół stało się niebezpieczne z powodu śniegu spadającego na schody i braku barierek, których piesi mogliby się trzymać.

Z uwagi na bezpieczeństwo użytkowników, przejście w dniu jutrzejszym zostanie zamknięte. W tym czasie wykonany zostanie kolejny etap prac: montaż płyt granitowych na ścianach przejścia, montaż płyt granitowych groszkowanych na schodach, wykonanie konstrukcji pod zadaszenia zejść oraz zabudowa sufitu wraz z oświetleniem. Piesi będą musieli korzystać z przejść naziemnych. O ile nie powinno być problemu w przechodzeniem przez ulicę Kościuszki (gdzie znajdują się znane już pieszym i kierowcom przejścia w rejonie Kina Ars oraz przed wjazdem w ul. Przybylaka), o tyle uczestnicy ruchu pieszego i drogowego będą musieli zwrócić szczególną uwagę w rejonie przejść, które zostaną wytyczone na ulicy Królowej Jadwigi w pobliżu przystanków autobusowych.

Pocieszeniem dla wszystkich dąbrowiaków za utrudnienia jakie powstały w wyniku remontu, powinien być fakt, że już za kilka tygodni przejście w centrum miasta otrzyma zupełnie nowy wygląd. Jak zapowiada Lucyna Stępniewska z Wydziału Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej: "Urząd Miejski wspólnie z wykonawcą zadania będzie czynić starania, aby zminimalizować utrudnienia i w miarę możliwości skrócić termin zamknięcia obiektu".

W przejściu podziemnym w centrum wieszają duże antyramy, a w nich będą zdjęcia Dąbrowy Górniczej. Dzisiaj widziałem jak montowali 3 zdjęcia, nawet fajnie to wygląda.

No to nic się nie zmienia-kultura ducha zastaje zamieniona na kulturę ciała.

Te nowe zadaszenia przejść strasznie ograniczają widoczność jadąc od str. Będzina , nie widać jak coś nadjeżdża z lewej , trzeba się niepotrzebnie zatrzymywać by być pewnym

Te nowe zadaszenia przejść strasznie ograniczają widoczność jadąc od str. Będzina , nie widać jak coś nadjeżdża z lewej , trzeba się niepotrzebnie zatrzymywać by być pewnym

Bardzo dobrze, ze bedzie trzeba bardziej zwalniac przed rondem! Normalne ronda sa budowane w taki sposob, aby wymusic ograniczenie predkosci. Na mniejszych rondach na srodku jest budowana zwyniesiona wysepka - dla bezpieczenstwa, zeby ktos nie przecial przez srodek i wlasnie dla ograniczenia widocznosci.
W tej chwili wielu rozpedzonych kierowcow jadacych od strony Bedzina w pewien sposob wymusza pierwszenstwo na wjezdzajacych z Kosciuszki, ktorzy maja takie same prawo. Musza ustepowac pierwszenstwo jadacym wlasnie od strony Bedzina, mimo ze do samego ronda tamci maja jeszcze daleko, a drudzy stoja juz przed samym rondem. Pisalem o tym wiele razy. Taka wada przerabiania bez kosztow zwyklego skrzyzowania.

Dąbrowa Górnicza promuje się zdjęciami

2010-12-30, Aktualizacja: dzisiaj 09:11

Piotr Sobierajski
Osiemdziesiąt kolorowych, billboardów prezentujących najciekawsze miejsca Dąbrowy Górniczej. To najnowszy pomysł władz na promocję miasta. Nie trzeba ich jednak szukać w różnych dzielnicach, bo wszystkie są właśnie montowane w jednym miejscu - w remontowanym właśnie, głównym przejściu podziemnym, u zbiegu ulic Kościuszki i Sobieskiego.

Ogromne billboardy mają wymiary 3 na 1,8 metra. Można na nich znaleźć m.in. największe dąbrowskie firmy, zabytki, osiedla i obiekty sportowe oraz jeziora Pogoria.

- Tablice w przejściu podziemnym to pomysł na odświeżenie tego miejsca i pokazanie różnorodności naszego miasta. Zdjęcia zostały tak dobrane, aby obrazowały miejsca, w stronę których podążamy, np. wchodząc do przejścia od strony poczty i kierując się w lewo zobaczymy Pałac Kultury Zagłębia, Pogorię III czy park Zielona - mówi Bartosz Matylewicz z Urzędu Miejskiego.

Nie zabraknie sześciu tablic kierunkowych, które w czytelny sposób będą wskazywały kierunki podróży, ciekawe miejsca czy instytucje miejskie. Jedna z nich będzie też poświęcona autorom tych wyjątkowych zdjęć.

Na razie powieszono część billboardów, ale już teraz wzbudzają zainteresowanie. - Zdjęcia od razu przykuwają uwagę - mówi Elżbieta Cichocka, dąbrowianka. - Przechodnie się przy nich zatrzymują, komentują. Mam nadzieję, że nie zostaną zniszczone, bo wandali u nas niestety nie brakuje.

Całe przedsięwzięcie wraz z montażem kosztowało 180 tys. zł i zostało sfinansowane w ramach całego remontu przejścia podziemnego o wartości 3 mln zł. Podobne atrakcje są w Czeladzi. Tutaj już w 2006 r. pojawiło się 12 billboardów, z widokami miasta, ale z dawnych lat. Kosztowało to 14 tys. zł.

Osiemdziesiąt kolorowych, billboardów prezentujących najciekawsze miejsca Dąbrowy Górniczej.

Przecie i tak to jest przejściowo, za kilka tygodni zagoszczą tam piękne banery reklamowe, pomyślcie ile miasto na nich zarobi.

skądinąd bardzo dobrze - miasto powinno zarabiać

Miasto, które nie jest wstanie zapewnić podstawowych potrzeb mieszkańców to nie miasto. Wobec czego DG nie-jest miastem, a wyłącznie PR wizją miasta.

Tu bym się nie zgodził. Dla mnie np. olej napędowy jest jedną z podstawowych potrzeb a nie uważam, że miasto powinno mi go zapewnić (choć bardzo bym się ucieszył gdyby jednak...).

Raczej napisałbym, że miasto (w sensie urzędniczego tworu) ma realizować pewne określone w przepisach zadania, natomiast jeżeli ich nie realizuje to też nie można powiedzieć, że "to nie miasto" a raczej, że urzędnicy są nieudolni. Z tym, że pojawia się pytanie czy faktycznie jest aż tak źle z realizacją owych zadań w DG?

Tu nie chodzi o potrzebę grupy osób, ale wszystkich, gdyż wtedy tylko jest podstawowa - na razie kosztem np cen wody, budowane są coraz to kolejne obiekty poprawiające jedynie wizerunek miasta, gdyż funkcja utylitarna danych obiektów dotyczy może 5% mieszkańców. Co do roli miasta odsyłam choćby to pism Arystotelesa.

Tu nie chodzi o potrzebę grupy osób, ale wszystkich, gdyż wtedy tylko jest podstawowa - na razie kosztem np cen wody, budowane są coraz to kolejne obiekty poprawiające jedynie wizerunek miasta, gdyż funkcja utylitarna danych obiektów dotyczy może 5% mieszkańców. Co do roli miasta odsyłam choćby to pism Arystotelesa.

To zapoznaj się choćby z potrzebami Maslowa i wspomnianym Arystotelesem, bo to nie ja wymyśliłem, tylko ciągnie się to od ponad 2500 lat, a to, że ktoś ma dostęp do wody nie znaczy, że niema potrzeby dostępu do wody, bo ją ma tylko, że realizuje ją samodzielnie, mimo, że to rolą miasta jest zapewnienie dostępu do potrzeb niższego rzędu.

Hmmmm - a gospodarka wodno-ściekowa nie zdąża do tego?
Panowie, ale to nie ten temat - tu rozmawiamy o nowym centrum

Skoro jak piszesz "rolą miasta jest zapewnienie dostępu do potrzeb niższego rzędu" no to chyba odprowadzanie gówien z domu do oczyszczalni mieści się w tej definicji. A głównym celem gospodarki wodno-ściekowej nie jest budowanie nowych dróg, (aczkolwiek przy okazji remont dróg na których są wykonywane prace byłby bardzo wskazany). Pewnie każdemu nie podoba się wiele rzeczy, ale może trochę więcej obiektywizmu i przede wszystkim optymizmu.

Problem w tym, że w tej cenie mieszczą się inne inwestycje, jak to jest, że winnych miastach cena jest blisko 2 razy niższa? Obiektywizm stoi w opozycji do optymizmu. Jesteśmy jednym z miast najgorzej się rozwijającym, pod każdym względem półki co niema ani jednej inwestycji miasta, która byłaby dochodowa. Jako optymistyczne podsumowanie napiszę, że gorzej być nie może

BTW: przejście wygląda fatalnie, nie dość, że opóźnienie to jeszcze remont nie trzymający się kupy, kiedy doczekamy się remontu ścian i podłogi? Przecie, gdyby te płyty spieniężyć to spokojnie starczyłoby na coś ładnego i estetycznego.

Jesteśmy jednym z miast najgorzej się rozwijającym, pod każdym względem półki co niema ani jednej inwestycji miasta, która byłaby dochodowa.

Imho inwestycje publiczne tym się charakteryzują, że są niedochodowe. Inaczej znacznie szybciej zostałyby wykonane przez podmioty prywatne, które zwykle działają szybciej i konkretniej tam gdzie widać zyski.

ale nie takie jak basen, czy hala, czy centrum administracyjne z salami konferencyjnymi..

Zastanawiam się dlaczego przyczepiłeś się do hali sportowej i aqua parku? Przecież to za rządów Lipczyka robiono, a nie Podrazy...
Poza tym hala sportowa gościła już wiele imprez rangi regionalnej, krajowej czy międzynarodowej więc wydaje mi się, że zarabia na siebie.
Poza tym w takim mieście hala sportowa powinna być. Zresztą w każdym powinna być. Bo reprezentacyjne zespoły mają grać na hali w ZSS?

kosztem choćby dopłat do wody z czego by skorzystali wszyscy mieszkańcy?

Ty się uczepiłeś tych dopłat a to jest jedno wielkie pranie mózgu. Miasto pobiera od ciebie 100 zł w formie podatku, oddaje ci 40 zł w formie dopłaty, 60 zł bierze urzędnik a ty się jeszcze cieszysz jakie to miasto jest fajne, bo dopłaca do wody. Ja bym wolał jakby mi zostawili ta stówę to sam sobie zrobię dopłatę.

Na takich obszarach jak DG, gdzie infrastruktura jest droga - bo trzeba kilometrami ciągnąć sieci, czasem przez pola i lasy, a ludzi nie ma znowu tak dużo - opłaty te zawsze będą dość wysokie.

40zł? chcesz powiedzieć, że zużywasz 7m3 rocznie?