Kino ARS pójdzie pod młotek
Katarzyna Frukacz, współpraca: P. Sobierajski
Dzisiaj 06:57:08 , Aktualizacja dzisiaj 06:57:08
Przesądzony został ostatecznie los budynku w centrum miasta, w którym przez ponad 70 lat mieściło się do niedawna jedyne kino w mieście. ARS na dobre odejdzie w zapomnienie, bo nowy właściciel, który zdecyduje się na jego zakup w przetargu z pewnością nie powróci do wyświetlania tutaj filmów.
Powód jest prosty. Po zamknięciu kina w połowie 2005 roku w mieście powstały dwa nowe tego typu obiekty. Dziś kino studyjne Kadr w Pałacu Kultury Zagłębia radzi sobie całkiem dobrze, stawiając na mniej komercyjny repertuar, a ten można z powodzeniem oglądać w pobliskim multipleksie w Centrum Handlowym Pogoria. Mieszkańcy zastanawiają się tylko, co powstanie tutaj w zamian, bo jeśli będzie to np. dyskoteka lub inny lokal rozrywkowy, to nie wykluczone, że będzie to dość kłopotliwe.
Obecnie sporządzana jest wycena budynku przy ul. Kościuszki 18, a ostateczną wartość nieruchomości poznamy w najbliższych tygodniach. Wtedy też gmach dawnego kina trafi do wykazu budynków przeznaczonych na sprzedaż i po upływie ustawowego terminu zostanie ogłoszony przetarg.
Od czasu zamknięcia kina budynek stopniowo podupadał, a plany jego dalszego zagospodarowania stanęły pod znakiem zapytania. Z propozycją przekazania nieruchomości Młodzieżowemu Ośrodkowi Pracy Twórczej wystąpił były prezydent miasta, a obecnie radny Rady Miejskiej, Jerzy Talkowski, który lansował pomysł przekształcenia ARS-a w scenę teatralną. Ten projekt nie zyskał jednak aprobaty radnych i ostatecznie z niego zrezygnowano.
Decyzję o przeznaczeniu budynku na sprzedaż podjęła Rada Miejska. Obecnym właścicielem gmachu jest gmina.
- Prawo własności wywodzi się od Skarbu Państwa, który nieruchomość nabył w sposób pierwotny, poprzez zasiedzenie w 1998 roku - wyjaśnia Bartosz Matylewicz z Wydziału Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego.
Rozwiewa to wątpliwości w kwestii stanu prawnego budynku, którego właścicielem do roku 1947 było Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich. - Status prawny tej nieruchomości jest w pełni uregulowany - zapewnia Bartosz Matylewicz. Decyzja o konkretnym przeznaczeniu budynku zapadnie, kiedy zostanie wpisany do wykazu nieruchomości wystawionych na sprzedaż. Pogłoski o przejęciu gmachu kina przez branżę usługową wydają się być prawdziwe: - Teren, na którym znajduje się budynek dawnego kina ARS, objęty jest Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, który dla tego obszaru przewiduje działalność usługowo-mieszkaniową - informują urzędnicy.
Co o zmianie właściciela sądzą dąbrowianie. - Jeśli budynek ma stać zamknięty na cztery spusty, a wszystko, co da się jeszcze uratować w środku, niszczeć, to lepiej, jak ktoś się tym zajmie. Choć tak naprawdę nie wierzę, że miasto nie ma ciekawych pomysłów na wykorzystanie tak atrakcyjnie położonej nieruchomości. A tak, pewnie powstanie tu jakiś kolejny bank - mówi pan Andrzej, mieszkaniec śródmieścia. - Oby tylko nikomu nie zachciało się tu robić dyskoteki, bo taka była już po drugiej stronie ulicy i mieliśmy tu same bójki, rozróby i policję na sygnale - dodają dąbrowianie.
Poza tym dziś jeszcze jedno mi przyszło do głowy - chyba się orientujesz jak wygląda ruch wielu autobusów w centrum - z wykorzystaniem ronda (np. sobieskiego pod PKZ, na rondzie nawrót i dalej na Aleję Róż. Jak wyobrażasz sobie rozwiązanie tego problemu w tunelu? A może wyrzucenie tych linii poza centrum (powodzenia 
). Poza tym tak jak Padziu ja wciąż nie widzę tych wielkich korzyści (niekoniecznie finansowych) jakie mogłyby uzasadnić tak wysokie koszty.
. T? Heh, na rondzie wielu ma problemy a co dopiero skrzyżowanie podziemne. Nie wsponę już o x razy większych kosztach.
To żart ale masz rację - takie uproszczenie ruchu jest takie jakbyśmy przeszli z alfabetu łacińskiego na chiński uproszczony 
