Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Nowe centrum miasta
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28
szer
Podczas wypadu na foty przypomniałem sobie, że tam już dłuższy czas jest remont! Chyba jak zaczynałem chodzić na foty to już był. Tylko tam od tylnej części. Jest nowo dobudowana część. Teraz pewnie wzięli się za dobudówkę
:)
Zaloze sie, ze bedzie termomodernizacja. Ale nie kazda musi byc zla. W naszym miescie to akurat pozytywnych przykladow za wiele nie ma i widzac styropian od razu sie to zle kojarzy. Termomodernizacje moga byc udane. Najwazniejsze jest zachowanie detali, albo stworzenie nowych, gdy budynek byl slaby architektonicznie. No i oczywiscie kolorystyka.
Ten bydynek nie ma "plaskiej" elewacji i oby jej nie wyrownali styropianem.
Peterek
: ) Właśnie to miałem na myśli. Robiąc termomodernizację powinno się zadbać o zachowanie, albo stworzenie nowych detali. I tu można znowu przywołać przykład z Chojnic gdzie tragiczny blok przerobiono na bardzo ładne budynki. Gdybym nie wiedział, że to tylko modernizacja bloku powiedziałbym, że to stare kamienice ! A zresztą u nas też jest taki malutki przykład. Restauracja (chyba restauracja, nie wiem co tam jest) Santorini w centrum. Mały fragment elewacji zmieniony i można sobie porównać do reszty bloku. Niebo, a ziemia.
Kamil_
Nieciekawie będzie, jak cały budynek zostanie pomalowany na taki kolor w jakim jest parter...
Master
na Bandrowskiego nic sie nie dzieje w sprawie tej budowy. Natomiast na 3go Maja ogrodzona teren naprzeciw bylego Sądu, zlikwidowano tam ta wieloletnia budke z hamburgerami a dawniej z lodami wloskimi, na tablicy budowy - pisze budynek uslugowo- mieszkalny.
kwintosz
Po przeczytaniu artykułu, odpowiedź na pytanie z nazwy wątku sama się wam nasunie:

CYTAT

Niebieskie budki zamiast szaletów


Toi-toie w centrum Dąbrowy nie rozwiązują problemu. Fot. Piotr Sobierajski

Ponad 120-tysięczne miasto nie ma ani jednego miejskiego szaletu z prawdziwego zdarzenia. Mieszkańcy i pasażerowie na przystankach komunikacji miejskiej w centrum w razie potrzeby są skazani na niebieskie budki, tzw. toi-toie.

Te stoją w śródmieściu dwie, do tego nie zawsze czynne. Nieco lepiej jest w Sosnowcu, bo tutaj miasto postarało się o dwie miejskie, płatne toalety, ale gdyby ktoś chciał z kolei załatwić potrzebę "za darmo" to też może mieć z tym problem.

- Kiedyś w samym śródmieściu działały szalety. Mało nowoczesne, ale przynajmniej w cywilizowany sposób można było z nich skorzystać. Dzisiaj to tragedia. Nie ma toalet na dworcu PKP, mogłyby być w przejściu podziemnym albo na zmodernizowanych niedawno przystankach, ale też oczywiście nie ma, a do toi-toiów po prostu strach czasami wchodzić - mówi Joanna Matusiak z Dąbrowy Górniczej. - Dlatego z konieczności trzeba liczyć na uprzejmość właścicieli prywatnych lokali w centrum albo pójść do Pałacu Kultury Zagłębia, ale tak nie powinno przecież być. W końcu mamy XXI wiek - dodaje.

Miasto postawiło zdecydowanie na przenośne, niebieskie budki WC, zawierając z firmą TOI-TOI Systemy Sanitarne Sp. z o.o. długoterminową umowę do 2010 r. Miesięczny koszt wynajmu, serwisu i pełnej obsługi jednej kabiny sanitarnej wynosi 321 zł brutto, co przy 20 sztukach stanowi kwotę 6.420 zł brutto.

- Nie mieliśmy sygnałów, związanych z brakiem dostępności do bezpłatnych toalet. Zawarta umowa nie przewiduje zwiększenia ich ilości. Obecna lokalizacja kabin obejmuje zarówno centrum miasta, dzielnicę Gołonóg, jak również miejsca wypoczynku i rekreacji, czyli park Hallera, park Zielona i Pogorię III - tłumaczy Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w dąbrowskim magistracie.

W Sosnowcu za skorzystanie z toalet na dworcu PKP oraz przy nowym dworcu autobusowym przy ul. Mościckiego trzeba zapłacić. - Wydatek 1,5 złotego to może i niedużo, ale przydałoby się w śródmieściu więcej normalnych bezpłatnych toalet - podkreśla Marek Janusz, sosnowiecki student.

Na terenie całego miasta jest tymczasem 17 toi-toiów. Te najbliżej centrum stoją przy ul. Teatralnej (1) oraz w parku Sieleckim (2), czyli ponad kilometr od ścisłego centrum. Poza tym są także m.in. na Placu Papieskim, w parku Żeromskiego oraz przy ul. Ostrogórskiej.

- Kabiny są dwa razy w tygodniu czyszczone i dezynfekowane - przekonuje Rafał Łysy z sosnowieckiego magistratu.

Kraków tymczasem odchodzi od tradycyjnych toalet typu toi-toi na rzecz tych o podwyższonym standardzie, które choć przenośne, podłączane są od razu do miejskiej kanalizacji. Na razie jest ich 12, przybędzie 6. Takie nowe kabiny pojawią się już we wrześniu br. w rejonie krakowskich Plant.

Piotr Sobierajski - POLSKA Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl

Europa pełną gębą.. smile2.gif
Qni
Spokojnie.
Na jesien beda szalety "miejskie" w CH Pogoria i miasto/mieszkancy beda mieli problem z glowy.

PS
Jest takie miasto jak Londyn i nie uswiadczysz tam szalety miejskiej, ze o Toy-toyu nie wspomne. Po wekendzie ulice moczem plyna.
Jest tez takie miasto jak Paryz gdzie estetyczne metalowe Toy-toye na monety stoja na ulicach co 200m, ze o Monachium nie wspomne gdzie na kazdej stacji metra jest bezplatna, zadbana szleta.

Co kraj/miasto to obyczaj, szkoda, ze nasi wlodarze rownaja do syfiarzy londynczykow.
Peterek
Ale architektonicznie też Londyn i DG do siebie pasują wink.gif Bez ładu, składu, byle jak, na odwal się, bez przemyślenia, nic do siebie nie pasuje ;p Chyba znaleźliśmy nowe miasto partnerskie ^^
syzio
Zgadza się biggrin.gif A wejść np. do jakiejś publicznej toalety w centrum Londynu to jak skoczyć z mostu tongue.gif
Piotrekdg
Nowe centrum miasta?!!Cała władza Dąbrowy wypisuje ,udziela wywiadów na temat nowego centrum miasta ,a pozwala na otwarcie kolejnej wieśniackiej budki z kebabem i to jeszcze przy PKZecie!! co to ma znaczyc wogole?!Kazdy wie ze takie budki szpecat ylko wizerunek miasta ,a jest ich kilka juz w centrum plus ta nowa:/ Jestem jak najbardziej przeciw ,aby wydawano zgody na takie fast foody!!
Arbas
Może ktoś zna nazwisko przebojowego właściciela nowej budki z kebabem przy PKZ?
Trzeba być wielce operatywnym "biznesmenem", aby wstawić taki interes pod nosem
KULTURZE I SZTUCE
:)
CYTAT(Master @ sob, 12 lip 2008 - 11:34) *
(...)Natomiast na 3go Maja ogrodzona teren naprzeciw bylego Sądu, zlikwidowano tam ta wieloletnia budke z hamburgerami a dawniej z lodami wloskimi, na tablicy budowy - pisze budynek uslugowo- mieszkalny.


To bardzo cieszy smile2.gif Oby architektura przyzwoita. Jak bedzie wygladal pewnie przekonamy sie dopiero po zbudowaniu. Nareszcie sie cos rusza na 3 Maja. Jest tam wiele bydynkow do remontu/przebudowy/nadbudowy. Ciekawe, kiedy i co powstanie na miejscu kina Bajka.
I oby cos zrobic z ta uliczka odchodzaca z 3 Maja w strone Sienkiewicza, na ktorej strasza okropne budki.

Co do nowego kebabu obok PKZ, tez sie zastanwiam, kto sie na to zgodzil. Dla miasta smieszny zysk, a szpeci niesamowicie, jakby nie wystarczyly te po przeciwnej stronie. To sa jakies dwie przyczepy i najgorsze z mozliwych plastikowe stoliki. W tym miejscu zawsze mnei wkurzalo parkowanie na chodniku. W jedna strone na dwa rzedy, a wdruga nawet na 3 i sie fajnei blokowali.
Obok DH Centrum w nowym planie zagospodarowania chyba jest juz zakaz stawiania takich tymczasowych budek.

Co do szaletow to albo mi sie kiedys snilo bo cos kojarze, ze czytalem o planach udostepnienia szaletow pod PKZ i mial byc chyba przetarg na zarzadzanie hmm. Dziwne, ze wladze nei widza problemu w stojacych w samym centrum toi-toiach.
kwintosz
Dla niektórych może i dziwny to będzie artykuł ale pewnie większość was znajdzie w nim coś co dotyczy także naszego miasta, oczywiście nie bezpośrednio. Pogrubiłem szczególnie ciekawe fragmenty.

CYTAT
Bank na banku? To zniszczy centrum
2008-07-25, Joanna Skiba

Centrum pełne banków? Nie powinno tak być, bo nawet najbardziej elegancka jednostajność źle na nie wpływa. Centrum zaczyna zamierać, bo wielu ludzi nie ma tam po co przychodzić - mówi Tomasz Nawrocki, socjolog miasta

Od tygodnia dyskutujemy, czy to dobrze, czy źle, że główną ulicę Częstochowy zdominowały banki. Czytelnicy twierdzą, że takie Aleje im się nie podobają. Teraz o opinię poprosiliśmy fachowca

Rozmowa z Tomaszem Nawrockim, socjologiem miasta

Joanna Skiba: W Częstochowie instytucje finansowe, głównie banki, zajęły jedną trzecią głównej ulicy miasta: 27 placówek tego rodzaju na 81 posesji. Podobnie jest np. w Opolu. A w innych krajach? Czy to zjawisko powszechne?

Dr Tomasz Nawrocki: Na całym świecie centra miast, te najbardziej prestiżowe obszary, zajmują ci, co mają pieniądze. W dużych miastach - wielkie korporacje (taki atak obserwowaliśmy np. w Berlinie po połączeniu Niemiec Wschodnich i Zachodnich). W mniejszych, choćby Częstochowie, nie będzie szukała siedziby europejska filia Forda czy Microsoftu. Dlatego tam w roli najbogatszych występują banki: specyfika funkcjonowania sektora bankowego po transformacji ustrojowej sprawia, że to one są najsilniejsze finansowo.

Centrum pełne banków wygląda elegancko, nobliwie. Może więc powinno takie zostać?

- Nie powinno, bo nawet najbardziej elegancka jednostajność źle robi miastu. Jego centralna przestrzeń powinna być różnorodna, otwarta na różne grupy ludzi - o różnych potrzebach, upodobaniach, z różną zawartością portfela (zdominowana przez luksusowe butiki będzie niektórych odstręczała, ale z drugiej strony nie powinny się w niej znaleźć stragany z bielizną). I nie może to być miejsce wyłącznie handlu. Niech ludzie przychodzą tam odetchnąć, zjeść lody, napić się kawy, pospacerować. Co ważne, w Częstochowie - odwiedzanej przez pielgrzymów i turystów - ta centralna przestrzeń musi być otwarta również na nich, nastawiona na to, by ich przyciągnąć. Banki tego wszystkiego nie zrobią.

A sklepy? W ciągu dnia być może tak, ale przecież i one - tak jak banki - zamykają się o godz. 18. I na ulicę pełną zamkniętych sklepów również nie ma po co przychodzić.

- To prawda, że sama obecność sklepów i punktów usługowych nie ożywi ulicy. Problem bowiem w tym, że część z nich powinna być otwarta dłużej (tak jak w galeriach handlowych). Zmienia się przecież nasz rytm pracy: wychodzimy z niej po godz. 18 i chcielibyśmy wtedy zrobić zakupy, coś załatwić.

Co się dzieje z pozbawionym różnorodności centrum?

- Zaczyna ono zamierać, bo wielu ludzi po prostu nie ma tam po co przychodzić. Coś podobnego przeżywały miasta amerykańskie, gdzie centra zostały zdominowane przez urzędy. Opracowywano więc programy ratunkowe. W Detroit np. specjalnie utworzono nowe centrum handlowo-usługowe. Mamy też bliższy przykład: w Gliwicach zamierał fragment pewnej ulicy, stawał się tylko ciągiem komunikacyjnym; zbudowano przy nim kino, ono przyciągnęło ludzi, wtedy ulica obrosła knajpkami i ożyła.

A jeśli ratunek nie przyjdzie w porę?

- Centrum wtedy może się przesunąć. Tak było w Chicago (tyle że warunki amerykańskie trudno porównywać z warunkami w Polsce, tam mamy do czynienia z układami metropolitalnymi). Ale i w Katowicach przed laty zapowiadano, że przeniesienie dworca PKP doprowadzi do przesunięcie centrum miasta. Teraz obserwujemy, czy zdoła tego dokonać działalność centrum handlowego Silesia; na pewno już wpływa ono na katowickie centrum.

U nas brakuje już miejsc na parterach kamienic w Alejach. Są lokale na piętrach i w podwórkach, ale mało kto chce je wynająć. Zaczynamy się kisić. Może trzeba powiększyć centrum?

- Na piętrach trudno zakładać sklepy, ale w podwórkach - czemu nie. Rybnik i Poznań dobrze na tym wyszły. Powstały tam boczne pasaże, przyciągają ludzi... Centrum się poszerzyło. Wygląda, że w Częstochowie nie ma na to zapotrzebowania - jeszcze.

Centrum Częstochowy znajduje się w rękach prywatnych. Jak więc miasto może wpływać na jego wygląd?

- Nie tylko może, ale nawet powinno. Jak? Z rozwagą opracowując plan zagospodarowania przestrzennego. Skończy się wtedy anarchia przestrzeni szalejąca po polskich miastach. Powinno mieć też prawa i urzędników pilnujących, by właściciele kamienic nie mogli robić, co dusza zapragnie. Niech w ich działania ingeruje m.in. architekt miejski.


* Dr Tomasz Nawrocki jest socjologiem miasta. Pracuje w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Śląskiego

Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa
www.gazeta.pl


Marne pocieszenie że DG nie jest jedyna.. Może niektórzy wezmą sobie to do serca..
:)
Wlasnie to jest problem tej wielkosci miast. Jak przegladam fora innych miast to wiekszosc ma podobne problemy. Co innego Krakow czy Wroclaw, ktora to nie grozi tongue.gif

Nddg zrobil troche fotek 3 Maja. No jak na zamowienie wink.gif

Idealnie widac, jak bardzo potrzebny jest tam budynek i od budowy sasiedniego przygotowano dla niego miejsce. Nareszcie powstanie ta brakujaca plomba i bedzie pierzeja snf (51).gif http://dabrowa.pl/DG_FOTO_2008/20080727_19...handlowego+.jpg
Oby byl wyzszy od tego z prawej i kondygnacjami rownal do lewej.

A i jeszcze cieszy remont elewacji jednego z najbardziej szpecacych budynkow na tej ulicy snf (51).gif http://dabrowa.pl/DG_FOTO_2008/20080727_25...-magistrat+.jpg
jednak znacznie mniej cieszy, ze tylko elewacja, a nic nie przebuduja i zostanie taki kloc.
Miedzy nim, a budynkiem, w ktorym znajduje sie Lucas Bank rowniez powinna znalezc sie plomba. Dojazd pewnie moglby byc z drugiej strony, a w ostatecznosci na dole zrobic brame. A budynek z lewej wyglada juz marnie i tez by sie przydala nadbudowa. Pamietajmy ze sasiaduje z lewej z wielkim gmachem dawnego sadu.

Nareszcie cos sie na tej ulicy dzieje. Znowu wyzej zostal nadbudowany jeden budynek. Byl marny i jest marny, ale i tak zmiana na plus.
Zibar
CYTAT
Ratusz szykuje rewolucyjny projekt preferujący restauratorów i księgarzy od banków. - Będą ulgi podatkowe, mniejsze czynsze - zapowiadają urzędnicy. Czy Warszawa wygra z bankami?

Bank na banku? To zniszczy centrum
Na Grójeckiej pełno banków. Tak samo na Puławskiej i Marszałkowskiej. Tylko na odcinku między Al. Jerozolimskimi a pl. Konstytucji jest 17 banków. Od grudnia przybyły cztery nowe. Niektóre banki mają na tym odcinku nawet po dwa oddziały. Z ulic zajętych przez banki uciekają ludzie, wieczorem nie mają tam czego szukać.


Cały artykuł - snf (51).gif


Ciekawe jak rozwinie się sytuacja u nas po otwarciu CH choć watpię, żeby banki wydłużyły przesunęły godziny pracy, bo 3-go Maja, Sobieskiego, Bandrowskiego już jest praktyczenie wymarła po 17.00, kiedy to większość banków jest zamykana. W zeszłym tygodniu otwarto kolejny bank, a zniknął sklep obuwniczy ohmy.gif .
syzio
A jaki bank otwarli?
darro
CYTAT(syzio @ pon, 04 sie 2008 - 11:30) *
A jaki bank otwarli?

Tam jest teraz Getin Bank
Arbas
DABROWA MIASTEM BANKIERÓW!
bzenek
CYTAT(Arbas @ wto, 05 sie 2008 - 10:33) *
DABROWA MIASTEM BANKIERÓW!

Oj, obawiam się, że u nas bankierów i innych milionerów ze świecą szukać.

Pogoria niby jest ale klimat jednak nie ten cha (4).gif

CYTAT
Ratusz szykuje rewolucyjny projekt preferujący restauratorów i księgarzy od banków. - Będą ulgi podatkowe, mniejsze czynsze - zapowiadają urzędnicy. Czy Warszawa wygra z bankami?

Ciekawe. Przecież to będzie nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych. Sąd administracyjny to uchyli na pierwszej rozprawie blink.gif
vacu
CYTAT(Arbas @ wto, 05 sie 2008 - 08:33) *
DABROWA MIASTEM BANKIERÓW!

heh, nie tylko Dąbrowa, popatrz choćby na Modrzejowską w Sosnowcu i news z Wa-wy - miała być druga Japonia, potem Irlandia a będziemy ostatecznie drugą Szwajcarią tongue.gif wink.gif
aero
Będziemy mięli kolejny. Zawieszają już szyld GE Money Bank przy ulicy Sobieskiego, obok wjazdu na ul. Paryską
:)
CYTAT


Pogoria w budowie, a już ożywia Dąbrowę
Tomasz Malkowski
2008-08-06, ostatnia aktualizacja 2008-08-06 21:49

Na ul. 3 Maja w Dąbrowie Górniczej widać poruszenie, jakiego od lat tu nie było. Inwestorzy wykupują działki i planują stawiać apartamentowce ze sklepami w parterze. To wpływ powstającego w mieście Centrum Handlowego Pogoria, którego wejście znajdzie się naprzeciwko końca dąbrowskiego deptaka

Chorzów ma ul. Wolności, Gliwice - Zwycięstwa, a Dąbrowa Górnicza słynie z ul. 3 Maja. Mimo że deptak wyremontowano parę lat temu, daleko mu jednak do "kuzynów" ze wspomnianych miast. Przy ulicy straszą zaniedbane budynki, najgorszy pod numerem 42. W pochodzącym jeszcze z międzywojnia budynku mieściły się kiedyś wydziały magistratu. Od 4 lat, odkąd urzędnicy przeprowadzili się do nowego gmachu, kamienica stoi pusta. Obok niewesoło prezentuje się budynek nieczynnego szpitala psychiatrycznego, w którym szabrownicy rozkradli co się dało.

Wydaje się, że te złe czasy odchodzą już w przeszłość, bo miasto sprzedało oba budynki. Budynek urzędu wraz z terenem za 1,2 mln zł kupiła warszawska firma DPI Polska. - Szukaliśmy dobrej działki w Zagłębiu, znaleźliśmy idealną lokalizację tuż przy głównej ulicy handlowej Dąbrowy. Planujemy wybudować tutaj od podstaw nowy budynek, bo stan techniczny obecnego uniemożliwia jego remont i adaptację - mówi Marcin Majchrowicz, reprezentujący inwestora.

Stary magistrat zostanie wyburzony jeszcze w tym roku, na jego miejscu stanie duży budynek mieszkalny na ponad 7 tys. m kw. powierzchni. Będzie mieć 5 kondygnacji, do tego jeszcze poddasze mieszkalne. Na ostatnim piętrze mają być duże apartamenty. - Na parterze pojawią się sklepy i punkty usługowe, dzięki czemu ten odcinek ul. 3 Maja ma szansę się ożywić - dodaje Majchrowicz.

Budynek szpitala będzie natomiast znów pełnił funkcje medyczne. Powstanie w nim prywatna klinika stomatologiczna. Firma Jomadent zakupiła obiekt od miasta za 1,4 mln zł.

Miastu udało się też sprzedać budynek Resursy przy ul. 3 Maja 11. Pierwszy przetarg w lutym nie został rozstrzygnięty. Przed tygodniem znalazł się jednak chętny na obiekt z 1895 roku. Za 3,2 mln zł kupiła go dąbrowska firma Cash Flow, która do tej pory zajmowała się głównie windykacją gospodarczą. - To dla nas długoterminowa inwestycja. Zachowamy charakter budynku, będą w nim dalej biura, szukamy chętnych do wynajmu. Obiekt jest w dobrym stanie, ale zastanawiamy się nad jego remontem - mówi Tomasz Hałabowski z Cash Flow.

Inwestycji przy 3 Mają będzie jeszcze więcej. Nowy budynek mieszkalno-usługowy wyrośnie też vis-a-vis dawnego sądu.

To ożywienie cieszy dąbrowskich urzędników. - Ulica 3 Maja poprzez kładkę nad ulicą uzyska połączenie z budowanym właśnie Centrum Handlowym Pogoria, które zostanie otwarte już w październiku. Ta duża inwestycja spowodowała, że miasto stało się atrakcyjniejsze dla deweloperów. Dąbrowa z prowincjonalnego ośrodka przemienia się w ważnego gracza na rynku nieruchomości - mówi Marcin Bazylak, rzecznik dąbrowskiego magistratu.

W mieście sprawdza się reguła, że nie należy się wzbraniać przed centrami handlowymi w samym śródmieściu. Gdy powstają na przedmieściach, jak jest w Katowicach, to wysysają ludzi i inwestycje z centrum. Gdy powstają w sercu miasta, wzmacniają jego żywotność. Dwie galerie handlowe w centrum Rybnika nie zabiły tamtejszego Rynku, spowodowały wręcz, że pojawia się na nim jeszcze więcej ludzi. Dąbrowscy urzędnicy liczą, że i Pogoria spowoduje większy napływ klientów do sklepów i kawiarni przy 3 Maja.


Ehh dalej biura w Resusrsie. To idealne miejsce na dobra restauracje albo pub na poziomie.
mawwm
Resursa Obywatelska została wybudowana ze środków zgromadzonych z dobrowolnych datków mieszkańców Dąbrowy Górniczej, poszperajmy w domowych dokumentach może zachowały się dowody wpłat. To jest NASZA własność i nie rozumiem dlaczego Magistrat ją sprzedał.
Leszek
CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 09:08) *
Resursa Obywatelska została wybudowana ze środków zgromadzonych z dobrowolnych datków mieszkańców Dąbrowy Górniczej, poszperajmy w domowych dokumentach może zachowały się dowody wpłat. To jest NASZA własność


Hmm, tu bym się spierał - czy jeżeli wpłacasz coś na jakąś fundację (dajmy na to WOŚP), a ono kupuje za zebrane pieniądze sprzęt dla szpitala - stajesz się właścicielem tego sprzętu? Jeżeli dostaniesz pieniądze od rodziców i kupisz za nie samochód - kto jest jego właścicielem, Ty czy oni? Więc jeżeli resursa była wpisana do ksiąg jako własność miasta - nie ma znaczenia to, jak była sfinansowana jej budowa.
mawwm
tak stanowi prawo, ale jest jeszcze coś, co nazywamy szacunkiem dla własności obywatelskiej
Leszek
CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 09:19) *
tak stanowi prawo, ale jest jeszcze coś, co nazywamy szacunkiem dla własności obywatelskiej

Erm, a cóż to jest ta własność obywatelska? Bo władze muszą się kierować przepisami, a nie obyczajami, w przeciwnym razie im RIO i tym podobne instytucje na kark wsiądą.
Poza tym - pieniądze uzyskane ze sprzedaży resursy są własnością miasta, nieprawdaż? Więc mieszkańcy i tak mają z tego korzyść.
mawwm
OK, tylko czym jest społeczeństwo, które nie ma szacunku dla własnych przodków - żyliśmy w ustroju, który nie miał szacunku dla dziedzictwa historii, dla własności prywatnej dla..., (sprzedajmy cale dziedzictwo narodowe, zakupmy tanich winek, spożyjmy je i pogrążmy się w zapomnieniu)
Leszek
CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 09:52) *
OK, tylko czym jest społeczeństwo, które nie ma szacunku dla własnych przodków - żyliśmy w ustroju, który nie miał szacunku dla dziedzictwa historii, dla własności prywatnej dla..., (sprzedajmy cale dziedzictwo narodowe, zakupmy tanich winek, spożyjmy je i pogrążmy się w zapomnieniu)


Co Twoim zdaniem jest lepsze - sprzedanie zabytkowego budynku firmie (która potrafi się o zabytki troszczyć) czy pozostawienie go, by zniszczał (bo jakoś nie mam wątpliwości, że tak by się stało)?
mawwm
odpowiem tak: płacisz podatki? - płacimy, a więc jesteśmy współwłaścicielami i mamy prawo decydować o tym jak te środki są zagospodarowane (demos - lud, kratos - rządzić). Czy byłbyś zadowolony gdyby ktoś sprzedał Twoje pamiątki rodzinne?
Wyprzedajmy wszystko, a za uzyskane środki zakupmy więcej betonowych doniczek na drzewa i plastikowych słupków (vide inne moje posty), będzie cool
Leszek
CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 10:19) *
odpowiem tak: płacisz podatki? - płacimy, a więc jesteśmy współwłaścicielami i mamy prawo decydować o tym jak te środki są zagospodarowane (demos - lud, kratos - rządzić).


Zdecydowaliśmy - wybierając władze miasta. Podobnie jak władze kraju.

CYTAT
Czy byłbyś zadowolony gdyby ktoś sprzedał Twoje pamiątki rodzinne?


Hmm, gdybym na przykład był właścicielem starego domu i nie miałbym pieniędzy, żeby go utrzymywać - prawdopodobnie bym go sprzedał.

CYTAT
Wyprzedajmy wszystko, a za uzyskane środki zakupmy więcej betonowych doniczek na drzewa i plastikowych słupków (vide inne moje posty), będzie cool


Nie sprzedawajmy nic, niech się rozsypie w cholerę. Ale to będą nasze gruzy!
mawwm
bez komentarza
szer
I dobrze, że sprzedają. Przynajmniej ktoś zadba o to, a nie będzie niszczeć. Bo miasto ni jak nie ma pomysłu na to by to zagospodarować. A to, że wykupiła Resurse dąbrowska firma to tym lepiej smile2.gif.
kursor
Witam!

W pełni popieram posty @ Leszek w tym temacie

mawwm pewnie chciałbyś aby tam powstały muzea i domy pamięci narodowej

pozdro dla Ciebie

kwintosz
To może odpowiedzcie mi na pytanie dlaczego miasto postanowiło najpierw z miejskiej kasy odremontować Resurse a potem ją sprzedawać? Czy aby to budżetowi miasta wyszło na zdrowie? Mam pewne obawy i jakoś nie wierzę w to jeśli powiecie że zwiększyło to kwotę za jaką została ona sprzedana, bo podejrzewam że koszty remontu były większe niż dodatkowe pieniądze z tytułu sprzedaży. Poza tym, ulica 3 Maja dla poważnego inwestora (naprawdę poważnego) jest śmieszna bo ani to reprezentatywne ani szczególnie odwiedzane - szczególnie po 17 skoro tam kompletnie nic oprócz banków nie ma to i ludzi nie ma. Toteż kwota za jaką został on sprzedany jakoś wyśrubowana nie jest i jestem ciekaw jaki procent kwoty za którą został sprzedany, stanowi kwota przeznaczona na remont tegoż budynku. Oby tylko się nie okazało po jakimś czasie że ktoś miał w tym interes aby ten buudynek wyremontować a dopiero sprzedać a nie po prostu sprzedać go w takim stanie jakim był.
mawwm
Resursa Obywatelska powstała aby służyć Obywatelom Miasta, popytajcie swoich dziadków (o ile nie jesteście Dąbrowiakami w pierwszym pokoleniu) jakie są ich wspomnienia dotyczące Resursy...

Dlaczego Miasto sprzedało budynek skoro 100% powierzchni było wynajmowane?
Czy jeśli ma się kurę znoszącą złote jaja to koniecznie trzeba z niej ugotować rosół?
Master
budynek Resursy remontowany byl ok 4 lata temu , wraz z MOPTem i budynkiem na 3go Maja bylego UM, wiec za czasow Talkowskiego , mysle ze jedno z drugim ma niewiele wspolnego.

Teraz po wyprowadzce BPH i Jomadentu stal sie juz praktycznie pusty, wiec decyzja o sprzedazy calosci moze byc sluszna i lepsza niz szukanie najemcow na powydzielane czesci.

Kwintosz a jakiego "powaznego" inwestora sie tam spodziewales?? siedzibe TVNu czy ORLENu ??

Kwota 3,2 mln dobra, ale porownajcie teraz ten planowany osrodek dla dzieci niedowidzących za 130 mln dry.gif caly czas uwazam ze to chyba jakies "jaja"
bzenek
CYTAT
Dąbrowa z prowincjonalnego ośrodka przemienia się w ważnego gracza na rynku nieruchomości - mówi Marcin Bazylak, rzecznik dąbrowskiego magistratu.

Hi, hi całe dwa nowe budynki rzeczywiście stawiają na nas wśród graczy takich jak Warszawa i Wrocław smile.gif

Aczkolwiek to chyba pierwszy od wielu lat artykuł o DG, który utrzymany jest w optymistycznym tonie. To cieszy niesłychanie biggrin.gif

CYTAT(:) @ śro, 06 sie 2008 - 23:12) *
Ehh dalej biura w Resusrsie. To idealne miejsce na dobra restauracje albo pub na poziomie.

Powód ten sam co z bankami. Biura są jednak solidniejszym klientem niż puby i restauracje.

Swoją drogą to wierzysz w utrzymanie w DG dobrej restauracji czy pubu na poziomie ? To chyba nierealne.

CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 09:08) *
To jest NASZA własność i nie rozumiem dlaczego Magistrat ją sprzedał.

Komuna się już skończyła 20 lat temu i nie ma czegoś takiego jak NASZA własność. Leszek Ci dobrze napisał - właścicielem jest właściciel i może robić co mu się żywnie podoba. Jak Ci się to nie podoba to możesz sięgnąć do skarbonki i wykupić Resursę od Cash-Flow za 4mln.

CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 13:17) *
ego Miasto sprzedało budynek skoro 100% powierzchni było wynajmowane?
Czy jeśli ma się kurę znoszącą złote jaja to koniecznie trzeba z niej ugotować rosół?

Bo widzisz działanie na rynku nieruchomości nie jest zadaniem samorządu.

I nie ma znaczenia czy jest to działanie rentowne czy nie. Czy wynajęte 100% czy 23%. Czy remontowane czy nie. Od działalności są podmioty gospodarcze. Samorząd ma inne zadania.

CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 09:52) *
żyliśmy w ustroju, który nie miał szacunku dla dziedzictwa historii

No różne można mieć zastrzeżenia do komunizmu ale zarzut, że nie pielęgnował dziedzictwa narodowego jest wyssany z palca. Autorytaryzm zawsze lubuje się w dziedzictwie bo ono go legitymizuje.

CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 09:52) *
sprzedajmy cale dziedzictwo narodowe, zakupmy tanich winek, spożyjmy je i pogrążmy się w zapomnieniu

Hmm... czyli dziedzictwo narodowe nie może być prywatne ? A to ci dopiero żart celb (23).gif

CYTAT(Leszek @ czw, 07 sie 2008 - 10:33) *
Nie sprzedawajmy nic, niech się rozsypie w cholerę. Ale to będą nasze gruzy!

Dodatkowo będą to nasze polsko katolickie gruzy. I postawimy na nich pomnik JP2 aby kuł w oczy imperialistycznych przedstawicieli kultury śmierci.

CYTAT(szer @ czw, 07 sie 2008 - 10:47) *
A to, że wykupiła Resurse dąbrowska firma to tym lepiej smile2.gif.

Dokładnie. Podobnie ten Jomadent. To są świetne wiadomości, że dąbrowskie firmy zarabiają i zyski zostawiają w mieście. smile.gif
mawwm
Resursa (z fr. ressources - środki) to określenie klubu towarzyskiego np. kupców, obywateli ziemskich itp., jak również lokalu takiego klubu. (źr. Wikipedia)

czyli przed 1954 r. była to własność prywatna, potem państwowa (PRL), skoro Najjaśniejsza RP, oddaje pieniądze za przedwojenne obligacje to ... (i tu niech każdy wstawi sobie swoje racje albowiem dyskusja staje się bardzo "akademicka") rolleyes.gif
bzenek
CYTAT(mawwm @ czw, 07 sie 2008 - 14:53) *
czyli przed 1954 r. była to własność prywatna, potem państwowa (PRL), skoro Najjaśniejsza RP, oddaje pieniądze za przedwojenne obligacje to ...

To nie odda nikomu Resursy bo obligacje nie mają z nią nic wspólnego.

Nie rozumiesz różnicy między świadectwem własności, a świadectwem długu. mellow.gif
mawwm
Poszperam w rodzinnych szpargałach, o ile pamiętam Obywatele wpłacający środki na rzecz Resursy otrzymywali dokument potwierdzający ich udział we własności samego budynku. Pamiętajmy, że Resursa Obywatelska to coś więcej niż gmach siedziby. Cóż, społeczeństwo staje się coraz mniej obywatelskie.
Ja nie wnoszę żadnych roszczeń, przykro mi, że Magistrat sprzedał budynek który przed 1945 r. był własnością Obywateli (przez duże O) Miasta Dąbrowa Górnicza.
Arbas
Czy sprzedaż Resursy to szybka, wakacyjna transakcja?
Z prywatyzacją szpitala mi się kojarzy - też planowano szybko i w wakacje.

Nie uważam, by Resursa była ruiną. Źle świadczyłoby to o nadzorze inwestorskim
w czasie niedawnego remontu.
Nasi przodkowie, prawdziwi Obywatele tego miasta, którzy wybudowali Resursę
przewracają się w grobach.
Ciekawe na co nowy właściciel przeznaczy ten zabytkowy budynek.
Czyżby kolejne piwko zagryzane kebabem?
bzenek
CYTAT(Arbas @ czw, 07 sie 2008 - 23:59) *
Czy sprzedaż Resursy to szybka, wakacyjna transakcja?

Uważasz Arbas, że byli jacyś przeciwnicy sprzedaży Resursy, którzy mogli zareagować gdyby nie wakacje ? Jesli tak to oni chyba mało rozgarnięci byli. wink.gif

Nieruchomość była przeznaczona do sprzedaży przez radę miejską już w 2003 roku, a w sierpniu 2007 ponowiono ofertę. Jak to ma być szybko i wakacyjnie to ja nie mam pytań smile.gif
lynch
Nie mówię w Resursie, ale przydałby się w The G klub w którym odbywałyby się regularnie koncerty (coś jak Mega Club w Kato). Nic nie wiecie na ten temat?

Zapowiedź koncertu Wilków była już chyba w marcu. Troszkę to śmieszne jak na takie duże miasto. Wiem, że nie jesteśmy Stolycą, ale bez przesady. Niedługo zapowiedzą występ zespołu Bajm na mikołajki 2009.
Master
lepiej wczesniej zapowiedziec niz za pozno, nieraz narzeka sie na tym forum o braku informacji z Urzedu Miejskiego o imprezach w DG
:)
CYTAT




Gmach Resursy pod opieką konserwatora
wczoraj

Władzom miasta udało się sprzedać trzy budynki przy ulicy 3 Maja w centrum Dąbrowy Górniczej. Mowa o siedzibie byłego szpitala psychiatrycznego, gdzie ma powstać prywatna klinika stomatologiczna, budynkach po wydziałach dąbrowskiego magistratu, które pójdą na luksusowe mieszkania oraz gmachu Resursy Obywatelskiej przy ul. 3 Maja 11.

Ta ostatnia sprzedaż budzi najwięcej emocji wśród mieszkańców miasta. Chodzi o to, że budynek Resursy, znajdujący się na zamkniętym obszarze kopalnianym, został wzniesiony w 1895 roku i jest turystyczną i kulturalną ciekawostką miasta. W siedzibie Resursy przed sprzedażą mieścił się m.in. bank i klub młodzieżowy. Mieszkańcy zastanawiają się, czy nabywca nieruchomości zachowa historyczny charakter gmachu.

Budynek Resursy kupiła dąbrowska firma zajmująca się obrotem wierzytelnościami. Sprzedaż odbyła się w 27 czerwca. Cena wyjściowa wyniosła ok. 3,2 mln złotych, tyle samo co przy pierwszym nierozstrzygniętym przetargu w lutym na początku tego roku. Spółka nie zamierza wprowadzać rewolucyjnych zmian odnośnie zewnętrznego wyglądu Resursy.

- Chcemy przeznaczyć budynek pod wynajem. W gmachu dawnej Resursy mieścił się bank, więc zamierzamy przyciągnąć tutaj instytucje finansowe. Nie mamy w planach większego remontu, jedynie prace adaptacyjne w środku pomieszczeń i takie, które będą wymagać przystosowania obiektu do nowych celów, jak remont schodów. Zmiany zaczniemy realizować pod dopełnieniu formalności związanych z nabyciem, czyli w przeciągu kilku miesięcy - informuje Paweł Zajas, prokurent dąbrowskiej firmy.

W mieście potwierdzają, że gmach Resursy pozostaje pod opieką Wojewódzkiego Konserwatora Ochrony Zabytków.

- Resursa nie jest w rejestrze zabytków, ale miała znaczący wpływ na kształtowanie się kultury w mieście. Wszelkie prace muszą więc przebiegać w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków - przyznaje Lucyna Stępniewska z Wydziału Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej dąbrowskiego magistratu.

W Gmachu Resursy mieściło się w Biuro Zjazdu Przemysłowców Górniczych i kilka innych stowarzyszeń. Resursa posiadała też piękną salę balową ze sceną, na której występowały amatorskie zespoły teatralne i teatry objazdowe.
(wian)
:)
W dawnym budynku Sanepidu po prawej stronie BZ WBK bedziemy mieli kolejny bank - BPH. Wiele lat ta czesc stala pusta i nareszcie ja "zagospodaruja", no ale kolejny bank. BPH ("mini") powraca wiec do DG, po wchlonieciu dawnego oddzialu na 3 Maja przez Pekao SA (fuzja z czescia BPH).
:)
Dosc szybko idzie budowa "plomby" na 3 Maja. Ciekawy jestem elewacji. Po sposobie budowy i wewnetrznej konstrukcji mozna miec nadzieje ze bedzie nowoczesny. Oby byl rowny z tym po lewej. Powoli konczy sie termomodernziacja tego najbrzydszego kloca obok Lukas Banku. Budynek nie dosc ze okropnej arhcitektury, to byl jeszcze w barzdo zlym stanie. Pierwszego za bardzo sie nie dalo poprawic, ale sama termomodernizacja dosc udana.
Do tego trwa termomodernizacja bloku obok fontanny. Dawno temu zrobiono tylko czesc od 3 Maja. Bedzie lepiej niz bylo, ale jaki wybrali kolor to wiemy tongue.gif
Takich zmian na tej ulicy nie bylo od dawna. Dalej jednak beda straszyc te budki po przeciwnej stronie placyku z fontanna. No i oby kiedys powstalo cos fajnego na miejscu duzego placu po kinie Bajka
Sebastian22
No ulica się troche odradza, jedynie co szkoda że same banki tam powstaja ale to nie tylko problem DG a wszystkich miast, gdyż sklepy przenoszą się do centrów handlowych, tak też będzie i u nas po otwarciu Pogorii. Myśle że ten nowy budynek będzie OK, czekam też na rychłe wyburzenie starego magistratu, mieli to zrobić we wrześniu jakoś im nie spieszno....
Master
ten nowy budynek 3 go Maja coraz wyzszy to cieszy , mamy chociaz kawałeczek zabudowy pierzejowej hehe
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.