CYTAT
Znów trzeba wycenić kino Ars, ale kupców i tak brakuje
Piotr Sobierajski
Sprawdziliśmy, co dzieje się obecnie z budynkiem byłego kina Ars oraz jak miasto radzi sobie ze sprzedażą innych miejskich gruntów i budynków. Okazało się, że można w ten sposób zasilić miejski budżet całkiem sporymi, dodatkowymi pieniędzmi. Warto więc organizować przetargi, jednak wiadomo, że ceny nieruchomości nie mogą być przeszacowane.
Budynek byłego kina jest wyceniany na ponad milion złotych
Coraz więcej wskazuje na to, że taka właśnie sytuacja może mieć miejsce w przypadku budynku byłego kina Ars przy ul. Kościuszki 18, w centrum miasta. Stoi pusty już czwarty rok, a przy kolejnych przetargach nie widać wcale zainteresowania tak atrakcyjną nieruchomością. Wyceniona została według ostatnich szacunków rzeczoznawców majątkowych na 1 mln 77 tys. zł. We wcześniejszych latach cena była wyższa o 32 tys. zł. Taka obniża nie zachęciła jednak nikogo do kupna. Przetarg z 28 października 2011 r. przeszedł bez echa. Co gorsza stracił już swą wartość aktualny operat szacunkowy i znów trzeba będzie zapłacić za kolejną wycenę budynku. - Będziemy się ponownie starać, by znalazł nowego właściciela - informuje Joanna Wartak, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM. - Sytuacja nie jest łatwa, bo wokół tego budynku brakuje parkingu. My nie możemy natomiast sprzedać go poniżej wartości, jaka została ustalona - dodaje Zbigniew Podraza, prezydent miasta.
Na razie kolejne miesiące nic więc w tej kwestii nie zmienią.
W innych przypadkach bywa lepiej. W ubiegłym roku miasto sprzedało jedną nieruchomość zabudowaną, za 177 tys. 500 zł. Zgodnie z II edycją "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Dąbrowa Górnicza" znajduje się ona na terenach usług z zabudową mieszkaniową jednorodzinną.
Także w ubiegłym roku miasto znalazło nowych właścicieli dla siedmiu nieruchomości niezabudowanych, położonych przy ul. Rudnej, Akacjowej i Zaplecze. Łącznie udało się w ten sposób pozyskać 1 mln 35 tys. 783 zł.
- Dwie sprzedane nieruchomości, przy ul. Rudnej przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną z nieuciążliwymi usługami jako funkcją uzupełniającą - mówi Joanna Wartak. - Trzy nieruchomości przy ul. Akacjowej pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną i wielorodzinną niskiej intensywności z nieuciążliwymi usługami jako funkcją uzupełniającą, a dwie nieruchomości przy ul. Zaplecze pod zabudowę produkcyjną, składów i magazynów - dodaje.
Bez decyzji
Nie tylko z budynkiem byłego kina Ars są spore problemy. Od pół roku pusty stoi także budynek byłego Zespołu Szkół Budowlanych w dzielnicy Gołonóg.
Już same przenosiny uczniów z tej szkoły do ZSS Sztygarka budziły spore kontrowersje. Teraz kolejne wywołuje wydatkowanie z miejskiego budżetu sporych pieniędzy na utrzymanie tego budynku. Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim, że w tym roku będzie wyceniany. Teraz słyszymy z kolei, że miasto nie podjęło jeszcze decyzji, co z nim zrobić.

Sprawdziliśmy, co dzieje się obecnie z budynkiem byłego kina Ars oraz jak miasto radzi sobie ze sprzedażą innych miejskich gruntów i budynków. Okazało się, że można w ten sposób zasilić miejski budżet całkiem sporymi, dodatkowymi pieniędzmi. Warto więc organizować przetargi, jednak wiadomo, że ceny nieruchomości nie mogą być przeszacowane.
Budynek byłego kina jest wyceniany na ponad milion złotych
Coraz więcej wskazuje na to, że taka właśnie sytuacja może mieć miejsce w przypadku budynku byłego kina Ars przy ul. Kościuszki 18, w centrum miasta. Stoi pusty już czwarty rok, a przy kolejnych przetargach nie widać wcale zainteresowania tak atrakcyjną nieruchomością. Wyceniona została według ostatnich szacunków rzeczoznawców majątkowych na 1 mln 77 tys. zł. We wcześniejszych latach cena była wyższa o 32 tys. zł. Taka obniża nie zachęciła jednak nikogo do kupna. Przetarg z 28 października 2011 r. przeszedł bez echa. Co gorsza stracił już swą wartość aktualny operat szacunkowy i znów trzeba będzie zapłacić za kolejną wycenę budynku. - Będziemy się ponownie starać, by znalazł nowego właściciela - informuje Joanna Wartak, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM. - Sytuacja nie jest łatwa, bo wokół tego budynku brakuje parkingu. My nie możemy natomiast sprzedać go poniżej wartości, jaka została ustalona - dodaje Zbigniew Podraza, prezydent miasta.
Na razie kolejne miesiące nic więc w tej kwestii nie zmienią.
W innych przypadkach bywa lepiej. W ubiegłym roku miasto sprzedało jedną nieruchomość zabudowaną, za 177 tys. 500 zł. Zgodnie z II edycją "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Dąbrowa Górnicza" znajduje się ona na terenach usług z zabudową mieszkaniową jednorodzinną.
Także w ubiegłym roku miasto znalazło nowych właścicieli dla siedmiu nieruchomości niezabudowanych, położonych przy ul. Rudnej, Akacjowej i Zaplecze. Łącznie udało się w ten sposób pozyskać 1 mln 35 tys. 783 zł.
- Dwie sprzedane nieruchomości, przy ul. Rudnej przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną z nieuciążliwymi usługami jako funkcją uzupełniającą - mówi Joanna Wartak. - Trzy nieruchomości przy ul. Akacjowej pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną i wielorodzinną niskiej intensywności z nieuciążliwymi usługami jako funkcją uzupełniającą, a dwie nieruchomości przy ul. Zaplecze pod zabudowę produkcyjną, składów i magazynów - dodaje.
Bez decyzji
Nie tylko z budynkiem byłego kina Ars są spore problemy. Od pół roku pusty stoi także budynek byłego Zespołu Szkół Budowlanych w dzielnicy Gołonóg.
Już same przenosiny uczniów z tej szkoły do ZSS Sztygarka budziły spore kontrowersje. Teraz kolejne wywołuje wydatkowanie z miejskiego budżetu sporych pieniędzy na utrzymanie tego budynku. Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim, że w tym roku będzie wyceniany. Teraz słyszymy z kolei, że miasto nie podjęło jeszcze decyzji, co z nim zrobić.