Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: integracja i współpraca miast aglomeracji
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22
signaal
CYTAT(Slyzaba @ nie, 13 paź 2013 - 23:35) *
wrrr
a foto i link z Jerzmanowej: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Jerzmanowa.jpg

No to edytować hasło.
:)
Gdzieś kiedyś czytałem, że podobno prezydenci bardzo poważnie zastanawiają się nad dalszym funkcjonowaniem GZM i być może niedługo będzie koniec.
szer
Czyżby nie było już pieniędzy, które mogliby nakraść? Znaczy się zarobić?
marcin.p
bo gzm tak naprawdę "realizował" zadania, które prezydenci mają w swoim zakresie obowiązków. A zgodnie z wyrokiem dotyczącym ich diet z kzk gop, nie mogą pobierać pieniędzy od instytucji, którą powołali by wykonywać swe obowiązki. I przestało się to opłacać. Bo kto lubi cos robić za darmo
matidg
CYTAT
Prezydent Sosnowca stawia na nową wersję metropolii.

Zygmunt Frankiewicz został szefem Związku Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego. Nowa organizacja skupia miasta, w który żyje 2,8 mln osób.

Zygmunta Frankiewicza na stanowisko szefa nowej organizacji śląskich i zagłębiowskich miast zgłosił prezydent Katowic Piotr Uszok. Pozostali prezydenci i samorządowcy poparli tę propozycję.

- Cieszy mnie, że porozumiewamy się w takiej atmosferze. To może być nasza potężna siła. Cieszy mnie również, że siedzimy tutaj razem z prezydentem Katowic i na zewnątrz będziemy występowali wspólnie. To dobrze rokuje na przyszłość - komentował Frankiewicz.

Związek ma się zająć w pierwszej kolejności stworzeniem strategii rozwoju subregionu, będzie też partnerem marszałka w rozmowach o podziale unijnych pieniędzy.

Prezydent Katowic podkreślał, że związek powinien się skupić także na stworzeniu Inteligentnego Systemu Transportowego, a prezydent Sosnowca Kazimierz Górski ma nadzieję, że ktoś wreszcie zajmie się problemami centralnej części województwa.

- Fakt, że nasz region ominęło Euro 2012 oraz ogromne inwestycje centralne związane z turniejem sprawił, że metropolie takie jak Warszawa, Poznań czy Trójmiasto uzyskały przewagę nad naszą aglomeracją - przypomniał Kazimierz Górski.

Na terenie subregionu centralnego mieszka 2,8 mln osób, a w skład nowego związku wchodzi 76 miast i powiatów.

Samorządowcy podkreślają, że nowa organizacja ma się skupić na dobrym wykorzystaniu unijnych dotacji. - Nie będzie konkurencją dla Górnośląskiego Związku Metropolitalnego - twierdzą.

Cały tekst: http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec...l#ixzz2lGoWJp5Y

:)
I kolejne struktury, miejsca praca, nowe strategie, plany i koncepcje. Jakby chcieli się dogadać to można w województwie i w GZM.
:)
CYTAT
gazeta.pl

Metropolia w agonii. Prezydenci ścinają budżet o połowę

Nie 2 zł od mieszkańca, ale o połowę mniej wpłacą do kasy Górnośląskiego Związku Metropolitalnego miasta, które tworzą metropolię.
Taką decyzję podjęli we wtorek prezydenci i radni, którzy tworzą zgromadzenie GZM. Za obniżeniem składki o połowę opowiedziało się siedemnaście osób. Tylko jednak była przeciw.

- Umówiliśmy się na składkę 2 zł od mieszkańca, gdy GZM miał się zająć gospodarką odpadami. Nic z tego nie wyszło. A ja lubię konkrety i efekty działań. Tych nie widać - mówi prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic, która była pomysłodawczynią obniżenia składki.
W minionym roku miasta wpłaciły do budżetu GZM ok. 3,6 mln zł. W przyszłym ta kwota będzie o połowę mniejsza.

Większość prezydentów od dawna uważa, że związek się nie sprawdził. Niedawno samorządowcy uznali, że nie będą go jednak likwidować. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść po przyszłorocznych wyborach samorządowych.
marcin.p
Powinni to juz dawno rozwiązać. Ale wiadomo - gdzieś trzeba za rok będzie upchać kolesi. A, że samorządowcy nie mogą brać kasy za "pracę" w GZM to upchnie się stołki kolesiami tak jak kiedyś wsadzono urbańczyka do kzk gop.
matidg
CYTAT
A jednak Krakowice? Rząd przyjął Strategię Rozwoju Polski Południowej.

Rząd przyjął w środę Strategię Rozwoju Polski Południowej do roku 2020. To dokument wywodzący się z opracowanej i przyjętej przez samorządy woj. śląskiego i małopolskiego ich wspólnej strategii rozwoju.

Rządowa strategia definiuje „Polskę Południową” jako makroregion obejmujący woj. małopolskie i śląskie. Oba te sąsiadujące ze sobą regiony zajmują niemal 9 proc. powierzchni Polski; obszar ten zamieszkuje 21 proc. mieszkańców kraju, których praca pozwoliła na wytworzenie w 2010 r. ponad 20 proc. polskiego PKB.

Opracowaną na szczeblu regionalnym wspólną strategię rozwoju woj. śląskiego i małopolskiego radni obu regionów przyjęli pod nazwą „Strategia dla Rozwoju dla Polski Południowej w obszarze woj. małopolskiego i śląskiego do roku 2020” w kwietniu ub. roku. Dzięki temu dokumentowi, nad którym pracowano ponad dwa lata, potencjał obu regionów ma być lepiej wykorzystywany, a wspólne projekty, w tym unijne, skuteczniej realizowane.

Cele rządowej Strategii Rozwoju Polski Południowej - przyjętej jako tzw. strategia ponadregionalna - są praktycznie tożsame z wcześniejszym dokumentem regionalnym. Zgodnie ze środowym komunikatem CIR głównym celem zapisanym w dokumencie rządowym jest „uczynienie Polski Południowej nowoczesnym i atrakcyjnym regionem Europy”.

Prowadzić do tego mają cele szczegółowe, opierające się na potencjałach i współpracy obu województw. Ich wspólny makroregion ma być m.in. „obszarem koncentracji innowacyjności i kreatywności”, z wykreowanym z istniejącego potencjału silnym centrum naukowym, wspierającym inteligentne specjalizacje regionalnych gospodarek. Jednocześnie ma tam być tworzony dynamiczny, rozpoznawalny wśród metropolii europejskich, ośrodek kultury.

Inne cele szczegółowe w rządowym dokumencie zakładają m.in. tworzenie struktur pozwalających na efektywny transfer zasobów, współpracę na rzecz wykorzystania możliwości rozwojowych i rozwijania kapitału ludzkiego, a także wspólne tworzenie sieciowych produktów. Ważnym celem jest infrastrukturalne integrowanie przestrzeni województw. Rozwijana ma być współpraca w zakresie ochrony środowiska i zabezpieczenia przed sytuacjami kryzysowymi, a także tworzenie pakietowych produktów turystycznych, wykorzystujących potencjał obu województw.

Aby dostosować tekst samorządowej strategii do standardów dokumentów rządowych, m.in. usunięto z niego listy projektów (inwestycyjnych, głównie infrastrukturalnych), a także nieco zmieniono tzw. system wskaźników i system wdrażania.

Według informacji CIR głównymi instrumentami zapewniającymi finansowanie rządowej Strategii Rozwoju Polski Południowej do roku 2020 mogą być: krajowe programy operacyjne (przewidziane przede wszystkim na okres programowania 2014-2020), regionalne programy operacyjne, programy Europejskiej Współpracy Terytorialnej i inne krajowe programy rozwoju.

Jak podkreślali samorządowcy woj. śląskiego i małopolskiego, przyjmując w ub. roku swą wspólną strategię, jej waga wynika m.in. z tego, że w nowym unijnym budżecie preferowane mają być projekty ponadregionalne i subregionalne. Z kolei współdziałanie i wykorzystywanie wspólnych elementów obu silnych gospodarczo regionów powinno jeszcze zwiększać ich konkurencyjność.

Przygotowywanie projektu samorządowej strategii obu regionów trwało dwa lata. Prace nad jej wdrażaniem trwają, m.in. część wynikających z tego dokumentu przedsięwzięć województwa umieściły w swoich mandatach negocjacyjnych tzw. Kontraktu Terytorialnego (przygotowywanego porozumienia rządu z regionami ws. dużych inwestycji). PAP
marcin.p
I bardzo dobrze. Bliżej mi do Krakowa niż Katowic. A poza tym myślę, że prędzej doczekamy dwujezdniowej dk94 do Krakowa (jest w planach Krakowic) niż DTŚ-ki do Katowic (w sumie to nie wiadomo czy to projekt województwa, GZM-u, sralezji czy jeszcze jakiegoś stołkotwórczego stowarzyszenia)
KAMAZ
CYTAT(marcin.p @ śro, 08 sty 2014 - 23:00) *
I bardzo dobrze. Bliżej mi do Krakowa niż Katowic. A poza tym myślę, że prędzej doczekamy dwujezdniowej dk94 do Krakowa (jest w planach Krakowic) niż DTŚ-ki do Katowic (w sumie to nie wiadomo czy to projekt województwa, GZM-u, sralezji czy jeszcze jakiegoś stołkotwórczego stowarzyszenia)


A to głównie dlatego że jedna dwujezdniowa droga do Katowic już jest a do Krakowa nie ma. Ale i tak w to wątpię. Głównym oponenetem tak jak do tej pory będzie Stalexport.
:)
A na koniec roku z GZM wystąpiły Świętochłowice. Do tego ich prezydent był przewodniczącym związku.
danielmdc
Przecież ten cały GZM od samego początku był poronionym pomysłem. Opowiadanie bajek że będzie łatwiej pozyskać fundusze i że będzie sprawiedliwiej dzielona kasa to pusty śmiech laugh.gif . Jest mi ktoś w stanie powiedzieć co uzyskaliśmy z tego związku ? Autobusy jeżdżą rzadziej, pociągi za niedługo nie będą się w ogóle u nas zatrzymywać laugh.gif DTŚ to my sobie możemy pooglądać na planach. Jedynym rozsądnym dla nas wyjściem było połączenie sił z Sosnowcem, Będzinem, Czeladzią, Jaworznem i Zawierciem. Jestem pewien że działając w takim zestawieniu więcej byśmy dla siebie wywalczyli.
bzenek
CYTAT(marcin.p @ czw, 09 sty 2014 - 01:00) *
A poza tym myślę, że prędzej doczekamy dwujezdniowej dk94 do Krakowa (jest w planach Krakowic) niż DTŚ-ki do Katowic

Myślisz, że taki Kraków marzy o szybkim dojeździe do Dąbrowy Górniczej ?
Jakoś nie sądzę. smile.gif

CYTAT(matidg @ śro, 08 sty 2014 - 22:09) *
Aby dostosować tekst samorządowej strategii do standardów dokumentów rządowych, m.in. usunięto z niego listy projektów (inwestycyjnych, głównie infrastrukturalnych),

Wystarczyło doczytać do tego miejsca wink.gif

Ta strategia nie jest nawet warta tego co papier, na którym została spisana.
I już jutro nikt o niej pamiętać nie będzie. smile.gif
Bathurst
CYTAT(bzenek @ pią, 10 sty 2014 - 13:07) *
CYTAT(marcin.p @ czw, 09 sty 2014 - 01:00) *
A poza tym myślę, że prędzej doczekamy dwujezdniowej dk94 do Krakowa (jest w planach Krakowic) niż DTŚ-ki do Katowic

Myślisz, że taki Kraków marzy o szybkim dojeździe do Dąbrowy Górniczej ?
Jakoś nie sądzę. smile.gif

CYTAT(matidg @ śro, 08 sty 2014 - 22:09) *
Aby dostosować tekst samorządowej strategii do standardów dokumentów rządowych, m.in. usunięto z niego listy projektów (inwestycyjnych, głównie infrastrukturalnych),

Wystarczyło doczytać do tego miejsca wink.gif

Ta strategia nie jest nawet warta tego co papier, na którym została spisana.
I już jutro nikt o niej pamiętać nie będzie. smile.gif


Może chodzi o przesunięcie dot. finansowania? Inwestycje samorządowe (przynajmniej część) zostaną dzięki tej całej strategii , finansowane z pieniędzy rządowych.
marcin.p
CYTAT(bzenek @ pią, 10 sty 2014 - 13:07) *
CYTAT(marcin.p @ czw, 09 sty 2014 - 01:00) *
A poza tym myślę, że prędzej doczekamy dwujezdniowej dk94 do Krakowa (jest w planach Krakowic) niż DTŚ-ki do Katowic

Myślisz, że taki Kraków marzy o szybkim dojeździe do Dąbrowy Górniczej ?
Jakoś nie sądzę. smile.gif


Ale potrzebuje szybkiego, alternatywnego dla A4 dojazdu na śląsk. A, że Dąbrowa skorzysta...
Master
bzenek patrząc w Twoj sposób to Kraków nie potrzebuje niczego, poco mu droga do Nowego Sącza, po co droga do Tarnowa, po co droga do Dąbrowy ... Krk nie jest samowystarczalny.
bzenek
CYTAT(Master @ pią, 10 sty 2014 - 23:01) *
bzenek patrząc w Twoj sposób to Kraków nie potrzebuje niczego, poco mu droga do Nowego Sącza, po co droga do Tarnowa, po co droga do Dąbrowy ... Krk nie jest samowystarczalny.

Tak właśnie uważam, że Kraków jest/chce być samowystarczalny. Ale to inny temat.

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że wyssanie z palca kolejnej strategii nie znaczy nic.
Kompletnie nic. A już na pewno żadna droga dzięki niej nie powstanie smile.gif
matidg
CYTAT
Poseł PO alarmuje: Krakowice to koniec Śląska!

Marek Plura, poseł PO z Katowic, tak skomentował przyjęcie przez strategii rozwoju południowej Polski.

- Krakowice to koniec dla Śląska! Budujmy lepiej duży, silny i naturalny region Śląsk w historycznych, ale i dobrych dla przyszłości granicach - alarmuje poseł Marek Plura.

Co go tak zaniepokoiło? Kilka dni temu rząd przyjął Strategię Rozwoju Polski Południowej. Chodzi o współpracę województwa śląskiego i małopolskiego. Samorządowcom zależy m.in. na realizacji kilku ważnych dla obydwu regionów inwestycji. To m.in. budowa Beskidzkiej Drogi Integracyjnej łączącej Bielsko-Białą z Krakowem (za ok. 3 mld zł) oraz drogi ekspresowej z Katowic, przez Sosnowiec, Dąbrowę Górniczą i Olkusz do Krakowa. Modernizacji wymagają także linie kolejowe. Wspólne mogą być również projekty np. w zakresie ochrony przeciwpowodziowej - przykładem jest przyjęty niedawno przez rząd program ochrony górnej Wisły. Regiony chcą także współpracować gospodarczo w zakresie dużych inwestycji. Jednocześnie ma być tworzony dynamiczny, rozpoznawalny wśród metropolii europejskich ośrodek kultury.

Jak podkreślali samorządowcy woj. śląskiego i małopolskiego, przyjmując w ub. roku swą wspólną strategię, jej waga wynika m.in. z tego, że w nowym unijnym budżecie preferowane mają być projekty ponadregionalne i subregionalne. Z kolei współdziałanie i wykorzystywanie wspólnych elementów obu silnych gospodarczo regionów powinno jeszcze zwiększać ich konkurencyjność.

Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063...l#ixzz2qlK74FSR
signaal
Tako rzecze sołtys Uszok

CYTAT
Ustawa metropolitalna straciła rację bytu, jej rozwiązania doprowadzą tylko do odebrania pieniędzy samorządom. Dziś trzeba budować jedno miasto, w którym wtórne byłoby, gdzie będą się osiedlać ludzie, gdzie lokować inwestycje i nikt nie walczyłby o własną operę, filharmonię czy halę widowiskową - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. Rozmawia Marcin Zasada
Co by pan zrobił na miejscu prezydenta Bytomia w sprawie Muzeum Górnośląskiego?
Nie dziwię się, że broni tej sprawy, ale musimy sobie powiedzieć, czy chcemy budować silną metropolię z silnymi instytucjami, czy chcemy być mali i rozdrobnieni. Szanuję prezydenta Bytomia, wspieram go w działaniach na rzecz miasta, które potrzebuje pomocy, ale z drugiej strony - w ramach 2-milionowej metropolii koniecznie są decyzje w sprawie instytucji, które powinny mieć wymiar metropolitalny.

Dublowanie funkcji? W Świętochłowicach powstaje Muzeum Powstań Śląskich.
Właśnie. Dlatego sądzę, że rozwiązaniem tych problemów jest jedno miasto.
Ustawa metropolitalna straciła rację bytu, jej rozwiązania doprowadzą tylko do odebrania pieniędzy samorządom. Dziś trzeba budować jedno miasto, w którym wtórne byłoby, gdzie będą się osiedlać ludzie, gdzie lokować inwestycje i nikt nie walczyłby o własną operę, filharmonię czy halę widowiskową. To jedyny sposób, byśmy stali się widoczni z poziomu globalnego. Czy nasza konurbacja, rozproszona między 14 miast może być metropolią? Moja odpowiedź: nie, to już się nie uda.

A propos opery. Dlaczego Katowice chcą ją wyciągnąć z Bytomia?
Nie zamierzamy jej wcale wyciągać z Bytomia. To opera zabiega o kolejną lokalizację w Katowicach. Niezależnie od tego, pańskie pytanie dotyczy poziomu operacyjnego: czy przenosić instytucję. Ja podchodzę do tego strategicznie: jeśli istniałoby jedno miasto, lokalizacja np. opery byłaby sprawą drugorzędną. Inna sprawa, czy bytomski obiekt, o takich wymiarach, może pełnić funkcje metropolitalne, chociaż ma tak znakomitych artystów.

La Scalę też można by wybudować na nowo, ale nikomu nie przyjdzie do głowy jej przeprowadzka.
To prawda i warto o tym dyskutować.

Więc jedno miasto? Jak ono miałoby funkcjonować?
W obrębie istniejącego prawa. Nie trzeba nowych ustaw, bo gminy w Polsce mogą się łączyć. To powinien być stopniowy proces, rozłożony w czasie, gdyż politycznie nie dojdziemy do tego od razu. Ale prawnie nie ma przeszkód, mało tego, jest bonus finansowy przez 5 lat w postaci dodatkowych wpływów do budżetu łączących się miast. Ten bonus trafiałby do słabszej gminy, by wyrównać poziom rozwoju.
Ustawa metropolitalna straciła rację bytu, jej rozwiązania doprowadzą tylko do odebrania pieniędzy samorządom. Dziś trzeba budować jedno miasto, w którym wtórne byłoby, gdzie będą się osiedlać ludzie, gdzie lokować inwestycje i nikt nie walczyłby o własną operę, filharmonię czy halę widowiskową - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. Rozmawia Marcin Zasada

Czyli Katowice wchłaniają np. Mysłowice i Siemianowice?
Na przykład. Dodatkowe pieniądze z Katowic idą do Siemianowic i dzięki temu można tam inwestować na zupełnie innym poziomie. I nie będzie ważne, czy w Siemianowicach stanie nowe osiedle mieszkaniowe, czy opera. Może z poziomu miasta-dzielnicy ważniejsza będzie jakość życia, park lub basen, a nie wielka sala koncertowa.

Prezydenci sami zdegradują się do roli przewodniczących dzielnic?
Partykularyzmy będą największą przeszkodą. Ale popatrzmy na Warszawę i efekty tamtejszej reformy administracyjnej. Dla inwestora, z punktu widzenia globalnej gospodarki, nie jest ważne, czy ma do czynienia z Katowicami, Sosnowcem, Siemianowicami czy Gliwicami.
Za to obecna struktura konurbacji jest dla niego barierą inwestycyjną, bo np. sprawy administracyjne trzeba załatwiać w różnych miastach. A przebudowa linii tramwajowych? Wie pan ile jest problemów wynikających tylko z tego, że tramwaj przejeżdża przez kilka miast?

W Gliwicach mają inne zdanie na temat pańskiej idei i nie tylko dlatego, że tam nie ma tramwajów.
Jeśli chcemy być zepchnięci do IV ligi, to możemy zostawać przy swych ambicjach. Ale powtarzam: niczego nie osiągniemy, jeśli nie zaczniemy patrzeć na zespół naszych miast tak, jak patrzy na niego globalna gospodarka. Zapytajmy więc globalnej gospodarki, co sądzi o rozdrobnieniu, jakie mamy. Wielu prezydentów sceptycznie odnosiło się do pomysłu Gliwic budujących halę Podium. Ja nie krytykowałem tej inwestycji, ale daję przykład Spodka: czy ktoś wierzy, że wydarzeń komercyjnych w kalendarzu jest tyle, że wypełnią tę halę w stu procentach?

Ale ja rozumiem obawy o nasilenie katowickiego centralizmu.
Więc kolejny przykład: Bydgoszcz i Toruń. Chcemy się tak samo szarpać i wojować o wszystko? Możemy budować sobie 14 stolic województwa. Tylko zadajmy sobie pytanie, kto za 20 lat którąkolwiek z nich zauważy z poziomu Nowego Jorku, Londynu czy Pekinu? "Katowicki centralizm" odstrasza? Więc zostawmy wszystko po staremu i patrzmy, jak świat nam ucieka. W tej dyskusji ważniejsze zdanie od polityków mają mieszkańcy. Ich pytajmy. Ten projekt powinna poprzedzić szeroka akcja edukacyjna. Rzecz w tym, że ja nie zamierzam budować na tym pozycji politycznej. Gdyby doszłoby do połączenia miast, nie muszę wcale startować na prezydenta, mogę nawet lansować kandydata z mniejszego miasta.

Załóżmy, że to możliwe. Kiedy?
Nie wiem, pewne rozmowy już się toczą. A sceptykom polecam zapoznanie się z historią Wiednia i jego autonomicznych dzielnic. Gdyby wiele lat temu każdy tam mówił to, co mówi się u nas, też nie byłoby wielkiego Wiednia.


http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/338...,1,id,t,sa.html
Leszek
CYTAT
Czyli Katowice wchłaniają np. Mysłowice i Siemianowice?
Na przykład. Dodatkowe pieniądze z Katowic idą do Siemianowic


Ta, jasne, chyba raczej w drugą stronę by było...
marcin.p
Zawsze powtarzałem, powtarzam i będę powtarzał, że Car Piotr Uszaty to debil. Ale trzeba przyznać, że o Katowice potrafi walczyć, czego o chociażby Podrazie powiedzieć nie można. A co do łączenia miast to ja się nie dziwię Uszatemu, że chce np. Swiętochłowice wchłonąć. Gdyby były bliżej Nas to też chciałby je jako dzielnice DG. Bo można by tam wszelką patologię przegonić - a żeby nie wyłazili za daleko po za swój rejon to by się im dało filię mops-u i urzędu pracy i niech sobie tam żyją. A w mieście byłby spokój od wszelkiej maści patologii, śmierdzieli itp. A trzeba pamiętać, że Uszaty ma śmierdzieli na Stawowej i na dworcu oraz patologioczne Załęże, Nikiszowiec czy Szopienice. Dlatego mu się nie dziwię.
signaal
Nadsołtys znów przemówił.

CYTAT
Piotr Uszok, prezydent Katowic, ogłosił, że w aglomeracji konieczne jest stworzenie jednego miasta. Za wzór stawia Warszawę. Wtedy mógłby składać wnioski o odwołanie np. burmistrza Mysłowic czy Sosnowca
- Cenię ideę jednego miasta. To oczywiście bardzo poważna decyzja polityczna, trudna do wprowadzenia, ale to byłoby optymalne rozwiązanie. A jeśli nie jedno, klasyczne, metropolitalne miasto, to na potrzeby Górnego Śląska i Zagłębia można by przynajmniej sięgnąć po system warszawski - powiedział Uszok w wywiadzie dla Portalu Samorządowego.

GZM się nie sprawdził

Wcześniej w tygodniku "Polityka" prezydent powtarzał podobne poglądy. Dodał nawet, że wtedy można by w Siemianowicach Śląskich (dzielnicy Katowic) wybudować nową siedzibę opery. O tym, że wymagałoby to przeniesienia jej z Bytomia już nie wspomniał.

Uszok przekonuje, że dzisiejszą aglomeracją nie można zarządzać. Ma całkowitą rację. Górnośląski Związek Metropolitalny, którego był pierwszym szefem, okazał się porażką. Czy ktoś dziś jeszcze pamięta, że to GZM miał opracować projekt ustawy metropolitalnej? W planach było zarządzanie DTŚ-ką (Katowice w tym nie uczestniczą), a nawet miejskimi spółkami. Jako pierwszą w kolejności do przejęcia wymieniano Tramwaje Śląskie. Miała też powstać spalarnia śmieci, ale GZM stracił szansę na kilkusetmilionową dotację.

Prezydent przekonuje, że związki gmin nie sprawdzają się, jeśli chodzi o zapewnienie rozwoju i inwestycje. Tym najważniejszym u nas jest KZK GOP. Rzeczywiście jakość komunikacji publicznej pozostawia u nas wiele do życzenia, ale przecież tym związkiem rządzi właśnie m.in. Piotr Uszok.

Dlatego jest oczywiste, że sposób zarządzania naszymi miastami musi się zmienić. W to, że kiedyś powstanie zapowiadana przez Platformę Obywatelską ustawa metropolitalna, nikt już chyba nie wierzy. Prezydent Katowic doskonale o tym wie. Dlatego rzuca hasło budowy jednego miasta. Szuka alternatywy. Rzecz w tym, że w roku wyborczym brzmi to jak program na następną kadencję.

Uszok jak prezydent Warszawy

Urok projektu budowy wielkich Katowic polega na tym, że jego najwięksi przeciwnicy w Katowicach głosować nie mogą. A gdyby spełniła się wizja Piotra Uszoka, to gospodarz Katowic byłby niczym prezydent Warszawy. Pozostali samorządowcy byliby tylko burmistrzami dzielnic. W dodatku mieszkańcy Mysłowic czy Siemianowic Śląskich nie mogliby już na nich głosować. Burmistrzów dzielnic wybierają bowiem w Warszawie dzielnicowi radni. Z kolei prezydent Katowic zyskałby nad nimi taką przewagę, że mógłby w każdej chwili złożyć wniosek o odwołanie burmistrza.

Czy kilkunastu samorządowców z regionu zgodziłoby się na taką zależność wobec prezydenta Katowic? Szczerze wątpię. Można też myśleć o połączeniu miast w całość na innych zasadach. PO promuje ideę powiatu metropolitalnego, co jakiś czas pojawia się pomysł obowiązkowego związku gmin, możliwe jest też wchłonięcie okolicznych gmin przez Katowice na zasadzie łączenia.

Gliwice nie podporządkują się Katowicom

Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, mówi, że prywatnie ten pomysł najbardziej mu się podoba, bo dałby miastom na kilka lat 5-procentowy bonus w dochodach z podatków PIT. Zwraca jednak uwagę, że łatwiej jest połączyć Ursynów z Białołęką niż Sosnowiec z Katowicami. Trudno sobie też wyobrazić, by Katowicom podporządkowały się Gliwice, otwarcie planom Uszoka sprzeciwiają się w Rudzie Śląskiej i już wspomnianej stolicy Zagłębia. Referendum w sprawie łączenia nie przewidują też w Siemianowicach Śląskich. - Nie ma projektu, nie ma idei - kwitują współpracownicy prezydenta tego miasta.

Z drugiej jednak strony prezydent Mysłowic nie mówi Katowicom twardego "nie". Wyobraża sobie, że mniejsze gminy zjednoczą się wokół największego miasta regionu. Zdaniem Edwarda Lasoka możliwe jest pojawienie się okręgu Katowic, Sosnowca i Gliwic. Tylko że wtedy mielibyśmy trzy duże miasta, a nie jedno ogromne. I znów byłyby skazane na rywalizację i współpracę jednocześnie.

Jaki z tego wniosek? Prezydenci śląskich i zagłębiowskich miast zamiast rzucać co jakiś czas nowe pomysły powinni wreszcie zebrać się i ustalić, co chcą zrobić razem i jak. Alternatyw jest kilka. Póki co prezydenci nie robią nic.

Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063...t#ixzz33rYuLXxn
danielmdc
Nie wiem czy kormel Uszok jest chory na umyśle czy dziennikarz który stworzył ten paszkwil ma dziury w mózgu laugh.gif Zagłębie Dąbrowskie nigdy śląskie !!!
sandwich
CYTAT(danielmdc @ pią, 06 cze 2014 - 19:45) *
Nie wiem czy kormel Uszok jest chory na umyśle czy dziennikarz który stworzył ten paszkwil ma dziury w mózgu laugh.gif Zagłębie Dąbrowskie nigdy śląskie !!!



Jestem za. Ale dwóch metropolii. Jedna zagłębiowska by nam wystarczyła. Zebrałoby się pod milion. A oni niech sobie robią śląską.
Leszek
CYTAT(sandwich @ sob, 07 cze 2014 - 07:40) *
Jedna zagłębiowska by nam wystarczyła. Zebrałoby się pod milion.


Nawet pół miliona nie będzie.
xMarcinx
Teraz prezydenci nie potrafią zadbać o dobro społeczności lokalnych, to co by dopiero było w momencie powstania metropolii. Niektórzy to naprawdę są chorzy na władzę. Metropolie to bzdury, wystarczy myśleć i przestać wszystko rozstrzygać przez pryzmat potrzeb politycznych.
mawwm
CYTAT(Leszek @ sob, 07 cze 2014 - 09:59) *
CYTAT(sandwich @ sob, 07 cze 2014 - 07:40) *
Jedna zagłębiowska by nam wystarczyła. Zebrałoby się pod milion.


Nawet pół miliona nie będzie.


497 035 Dąbrowa + Sosnowiec + Powiat będziński (dane za 2010 r.)
Leszek
A od tego czasu już ubyło - kojarzy mi się jakiś artykuł sprzed paru miesięcy, że Sosnowiec ma w tej chwili niewiele ponad 200k mieszkańców.
Dodatkowo nie ma co liczyć całego powiatu będzińskiego - gdyby miała powstać "metropolia zagłębiowska", objęłaby zapewne Dąbrowę, Sosnowiec, Będzin i Czeladź. Nawet gdyby dodać jeszcze Sławków i Wojkowice wychodzi trochę ponad 450k mieszkańców.

BTW - autor artykułu uczynił wg mnie błędne założenie, strasząc Uszokiem - w końcu jeżeli doszłoby nawet do powstania metropolii na kształt Warszawy, to prezydenta wybierali wszyscy mieszkańcy, a nie tylko obecni katowiczanie, ergo szanse Uszoka byłyby niewielkie.
xMarcinx
Grunt że byłby z SLD celb (20).gif
Leszek
Wątpię.
danielmdc
Chyba bajki pomyliły się co poniektórym, przecież my w tej metropolii bylibyśmy fawelami z Rio de Janeiro . Czyli łożylibyśmy hajs na kormeli nie mając z tego nic. Zresztą większość z nas i tak robi na ziemiach których mieszkańcy kpią z nas i gardzą nami. Ludzie dajcie sobie spokój z projektami które są chore i służą tylko wzmocnieniu centralnej władzy. Wystarczy że nasi czerwoni prezydenci włażą w dupę hanysom przy każdej okazji nie mając z tego ABSOLUTNIE NIC. Już lepiej budować sojusze z Częstochową i Krakowem.
Leszek
Sojusz z Krakowem czy Częstochową da nam tyle, co sojusz z Trójmiastem czy Szczecinem laugh.gif
danielmdc
Czyli co idziemy w stronę Oberschlesien. Pracujemy i łożymy na ich inwestycje. Dopłacamy się do ich kopalni bo nasze zamknęli, dopłacamy się do DTŚ której u nas nie ma ani jednego kilometra, dopłacamy się do muzeum ślunskiego w którym nie będzie żadnej ekspozycji o naszych terenach mam wymieniać dalej ? Udajecie głupich czy już was propaganda medialna całkiem zniewoliła, nie widzicie że jesteśmy wykorzystywani ?
Leszek
A czy ja coś takiego napisałem? Napisałem tylko, co sądzę o współpracy z wymienionymi przez Ciebie miastami - które, mało delikatnie pisząc, w dupie mają Zagłębie - i nie ma się co dziwić.
marcin.p
CYTAT(Leszek @ sob, 07 cze 2014 - 18:44) *
Sojusz z Krakowem czy Częstochową da nam tyle, co sojusz z Trójmiastem czy Szczecinem laugh.gif


A sojusz ze śląskiem co Nam daje? Płacimy, płacimy, płacimy i co dostajemy? Pokaż mi inwestycje centralne lub wojewódzkie, które w ostatnich latach wykonano w Zagłębiu. Od czasów HK to chyba budowa S1 i obwodnica Siewierza. A na śląsku proszę: DTŚ, A1 i A4, Muzeum Śląskie i Górnośląskie, Stadion "studnia bez dna" Śląski, WPKiW, kolej do Pyrzowic (może jednak trasa będzie biegła przez Zagłębie ale do ostatecznych rozstrzygnięć daleko). Dlatego wolę płacić na Częstochowę, Kraków czy Trójmiasto bo tam przynajmniej nie usłyszę od miejscowego śmierdziela, że przez Nas (czyli Goroli) w kutasowicach korki są.
danielmdc
Leszku ale innej drogi nie ma albo nadal włazimy bez mydła Śląskowi nie mając z tego nic albo otwieramy się na Małopolskę i Jurę i próbujemy coś nowego. Nadal nie rozumiem tych nieudaczników którzy sprawują władzę w Sosnowcu, Dąbrowie, Będzinie, Czeladzi czemu nie lobbują na rzecz Zagłębia Dąbrowskiego. Jestem przekonany że więcej wywalczylibyśmy dla siebie działając w takim pakiecie niż działając osobno. Jakby taki manewr powiódłby się o wiele łatwiej byłoby namówić do współpracy Jaworzno czy Zawiercie. Ale do takiej inicjatywy trzeba ludzi z jajami a nie osobników którzy większemu (czytaj Górnemu Śląskowi) składają pokłony w każdej sprawie.
vacu
Prawda jest taka, że Polacy lepiej radzą sobie w małych grupach. Mam taki przykład z mikro skali. Wspólnoty mieszkaniowe. Ile znam przykładów tyle jest pozytywnych, w najgorszym razie nic się po powstaniu wspólnoty nie zmieniło, zwykle jest lepiej, czyściej, taniej. A w spółdzielniach im większy moloch tym gorzej, syf, popsute urządzenia, przekręty, korupcja itd. Niestety Polak - i nie jest to tylko fałszywy stereotyop - ma w sobie żyłkę... kombinatora (kto inny by powiedział złodzeja), nie chcę teraz roztrząsać skąd się to wzięło i dlaczego tak jest, na potrzeby tego tematu wystarczy stwierdzenie, że tak jest i kropka, bezsprzecznie widać to na każdym kroku. Im większa więc struktura tym większe pole do kombinacji i tym większe pieniądze wyciekną. Tak naprawdę tych wszystkich propagatorów metropolii porównałbym do promotorów IO w Krakowie, po prostu im większy tort tym większy kawałeczek można uszczknąć, tym więcej znajomych i rodziny można poupychać na bezpiecznych państwowych posadkach. Taka prawda. Jest GZM. I co? I nic. A budżet ma, etaty są, tylko, że nic z tego nie wynika.

"- Powiedz mi, po co jest ten miś?
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach."

Ten cytat jest nieśmiertelny w naszym pięknym kraju sad.gif
Leszek
CYTAT(marcin.p @ sob, 07 cze 2014 - 18:45) *
CYTAT(Leszek @ sob, 07 cze 2014 - 18:44) *
Sojusz z Krakowem czy Częstochową da nam tyle, co sojusz z Trójmiastem czy Szczecinem laugh.gif


A sojusz ze śląskiem co Nam daje? Płacimy, płacimy, płacimy i co dostajemy? Pokaż mi inwestycje centralne lub wojewódzkie, które w ostatnich latach wykonano w Zagłębiu. Od czasów HK to chyba budowa S1 i obwodnica Siewierza. A na śląsku proszę: DTŚ, A1 i A4, Muzeum Śląskie i Górnośląskie, Stadion "studnia bez dna" Śląski, WPKiW, kolej do Pyrzowic (może jednak trasa będzie biegła przez Zagłębie ale do ostatecznych rozstrzygnięć daleko). Dlatego wolę płacić na Częstochowę, Kraków czy Trójmiasto bo tam przynajmniej nie usłyszę od miejscowego śmierdziela, że przez Nas (czyli Goroli) w kutasowicach korki są.


No i to byłaby cała różnica, dostałbyś stamtąd psińco.

Kolej do Pyrzowic - proszę Cię, przecież nic tam nie powstało. A WPKiW jakoś specjalnie dużych kwot z województwa nie pochłania.

CYTAT(danielmdc @ sob, 07 cze 2014 - 18:55) *
Leszku ale innej drogi nie ma albo nadal włazimy bez mydła Śląskowi nie mając z tego nic albo otwieramy się na Małopolskę i Jurę i próbujemy coś nowego.


Kraków ma generalnie w czterech literach tereny na wschód od siebie - parę razy słyszałem żale mieszkańców Olkusza czy małopolskiej części Jury, że wolą pakować kasę w siebie, Podhale, Tarnów etc. Więc już widzę, jak jeszcze dla nas coś by było...

A z Jurą to my mamy tyle wspólnego co i ze Śląskiem, niezależnie od "mocarstwowych" mrzonek niektórych...
marcin.p
CYTAT(Leszek @ sob, 07 cze 2014 - 20:37) *
CYTAT(marcin.p @ sob, 07 cze 2014 - 18:45) *
CYTAT(Leszek @ sob, 07 cze 2014 - 18:44) *
Sojusz z Krakowem czy Częstochową da nam tyle, co sojusz z Trójmiastem czy Szczecinem laugh.gif


A sojusz ze śląskiem co Nam daje? Płacimy, płacimy, płacimy i co dostajemy? Pokaż mi inwestycje centralne lub wojewódzkie, które w ostatnich latach wykonano w Zagłębiu. Od czasów HK to chyba budowa S1 i obwodnica Siewierza. A na śląsku proszę: DTŚ, A1 i A4, Muzeum Śląskie i Górnośląskie, Stadion "studnia bez dna" Śląski, WPKiW, kolej do Pyrzowic (może jednak trasa będzie biegła przez Zagłębie ale do ostatecznych rozstrzygnięć daleko). Dlatego wolę płacić na Częstochowę, Kraków czy Trójmiasto bo tam przynajmniej nie usłyszę od miejscowego śmierdziela, że przez Nas (czyli Goroli) w kutasowicach korki są.


No i to byłaby cała różnica, dostałbyś stamtąd psińco.

Kolej do Pyrzowic - proszę Cię, przecież nic tam nie powstało. A WPKiW jakoś specjalnie dużych kwot z województwa nie pochłania.



Teraz też dostajemy psińco! I masę marudzenia jacy to my źli i niedobrzy bo nic nie dajemy a "ino bieremy".

Wskaż jakąkolwiek instytucję w Zagłębiu, która dostaje tak małe kwoty jak chociażby WPKiW.
Leszek
OK, powolutku.

@marcin.p
Po pierwsze - naprawdę robiłoby Ci różnicę, że ktoś Cię dyma, ale o tym nie mówi? To by wystarczyło?

Po drugie - o korkowaniu przez goroli itp. piszą tacy sami internetowi napinacze jak ci, którzy piszą o kormelach (ciekaw jestem swoją drogą, ilu z używających tego słowa wie, skąd się to wzięło), kutasowicach etc. Ile razy na żywo spotkaliście się z kimś z Górnego Śląska mówiącego coś takiego? Ilu w ogóle osobiście znacie osób z drugiej strony Brynicy?

Po trzecie - A4 i A1 to jakby nie patrzeć inwestycje nie wojewódzkie. Jedynie DTŚ jest tu dobrym przykładem pomijania nas. Ale z drugiej strony główna tu wina Sosnowca.

Po czwarte - w zarządzie województwa mamy Zagłębiaka pełną gębą, miłośnika herbu i witaczy - co nam to dało?

Co do współpracy z Krakowem - to, jak mu na tym zależy widać choćby po stopniu realizacji obietnic modernizacji i rozbudowy do dwóch pasów DK 94 do Olkusza.
danielmdc
Po pierwsze jeżeli dla ciebie nie jest problemem dymanie ciebie przez kormeli to żal mi ciebie laugh.gif Dla ciebie pewnie to współpraca.
Po drugie jestem ciekawy twojej wykładni historycznej słowa kormel, tak internetowi napinacze znają osobiście mnóstwo kormeli którzy mają bekę z ludzików "zza rzeki". Zapytaj swoich znajomych kormeli dlaczego używają określenia "gorol" tylko w stosunku do nas i "warszawki". Po trzecie ciekawe dlaczego A1 i A4 są tylko za rzeką laugh.gif Po czwarte to brak słów.
marcin.p
No właśnie, dlaczego A1 od Pyrzowic nie poszła na wschód i do Cieszyna?

Za rzeką trochę osób znam, tak się składa, że niestety tam pracuje. I wiele z nich twierdzi, że my im korkujemy miasta, że my im zabieramy pracę, że my jesteśmy odpowiedzialni za smród i brud na śląsku, że my nie powinnismy być w woj.sląskim bo nie rozumiemy ich historii, kultury, mentalności itd...

A jeśli mam na coś płacić to wolę płacić na Polski Kraków niż na antypolski śląsk! Na Urzędzie Wojewódzkim nie będę oglądał barw niemieckiego śląska (jak pewnie Leszku wiesz barwami Polskiego Śląska były kolory biały i niebieski, żółty i niebieski to barwy niemieckiego śląska). Na listach wyborczych nie będę oglądał śląskiej gęby kazimierza butza. Nie będę wiecznie słuchał i czytał o godce, o autonomii i innych wypocin debila gorzelika
Leszek
CYTAT(danielmdc @ sob, 07 cze 2014 - 20:49) *
Po pierwsze jeżeli dla ciebie nie jest problemem dymanie ciebie przez kormeli to żal mi ciebie laugh.gif Dla ciebie pewnie to współpraca.
A czy ja coś takiego napisałem? Odnosiłem się do słów Marcina:
CYTAT
Dlatego wolę płacić na Częstochowę, Kraków czy Trójmiasto bo tam przynajmniej nie usłyszę od miejscowego śmierdziela, że przez Nas (czyli Goroli) w kutasowicach korki są.
CYTAT
Po drugie jestem ciekawy twojej wykładni historycznej słowa kormel,
Gugle nie gryzą.
CYTAT
tak internetowi napinacze znają osobiście mnóstwo kormeli którzy mają bekę z ludzików "zza rzeki". Zapytaj swoich znajomych kormeli dlaczego używają określenia "gorol" tylko w stosunku do nas i "warszawki".
Nie tylko. Podobnie pewnie nowością dla Ciebie będzie to, że spora część Ślązaków mówi o sobie "hanys"
CYTAT
Po trzecie ciekawe dlaczego A1 i A4 są tylko za rzeką laugh.gif
Hmmm, A1 jednak całkiem spory kawałek przebiega przez Zagłębie - pewnie to kolejna nowość dla Ciebie. Byłby większy, gdyby nie te paskudne Katowice - bo nie chciały u siebie węzła A1/A4. Pewnie według co niektórych też wyłącznie po to, żeby zrobić na złość Zagłębiu. A jeżeli uważasz, że odcinek Kraków - Katowice biegnie tak, jak biegnie również na przekór nam, to mogę tylko powtórzyć za Tobą:
CYTAT
brak słów.
CYTAT(marcin.p @ sob, 07 cze 2014 - 21:04) *
No właśnie, dlaczego A1 od Pyrzowic nie poszła na wschód i do Cieszyna?
Pisałem wyżej.
CYTAT
Za rzeką trochę osób znam, tak się składa, że niestety tam pracuje. I wiele z nich twierdzi, że my im korkujemy miasta, że my im zabieramy pracę, że my jesteśmy odpowiedzialni za smród i brud na śląsku, że my nie powinnismy być w woj.sląskim bo nie rozumiemy ich historii, kultury, mentalności itd...
Widać albo ja mam szczęście albo Ty pecha.
CYTAT
A jeśli mam na coś płacić to wolę płacić na Polski Kraków niż na antypolski śląsk!
polski i Śląsk
CYTAT
Na Urzędzie Wojewódzkim nie będę oglądał barw niemieckiego śląska (jak pewnie Leszku wiesz barwami Polskiego Śląska były kolory biały i niebieski, żółty i niebieski to barwy niemieckiego śląska).
To leć popraw wikipedię:
CYTAT
Natomiast ziemie Górnego Śląska przyjmowały na ogół herb Piastów górnośląskich, który miał orła złotego w błękitnym polu.W czasach pruskich jednolita prowincja Śląsk używała flagi z białym, poziomym pasem u góry i żółtym u dołu
CYTAT
Na listach wyborczych nie będę oglądał śląskiej gęby kazimierza butza
Kuca już na szczęście mamy nie oglądać w polityce. A autonomia to tylko metoda zaistnienia na scenie politycznej, bez obaw, nie dożyjemy jej.
marcin.p
Nigdy śląsk nie napiszę z dużej litery bo go zwyczajnie ani nie lubię ani nie szanuję. Ot tak własna zasada pisownii by okazać pogardę. Polski, Polska, Polskie itd. zawsze napiszę z dużej litery ze względu na szacunek dla swojej ojczyzny.
danielmdc
CYTAT(Leszek @ sob, 07 cze 2014 - 22:14) *
CYTAT(danielmdc @ sob, 07 cze 2014 - 20:49) *
Po pierwsze jeżeli dla ciebie nie jest problemem dymanie ciebie przez kormeli to żal mi ciebie laugh.gif Dla ciebie pewnie to współpraca.


A czy ja coś takiego napisałem? Odnosiłem się do słów Marcina:
CYTAT
Dlatego wolę płacić na Częstochowę, Kraków czy Trójmiasto bo tam przynajmniej nie usłyszę od miejscowego śmierdziela, że przez Nas (czyli Goroli) w kutasowicach korki są.


CYTAT
Po drugie jestem ciekawy twojej wykładni historycznej słowa kormel,


Gugle nie gryzą.

CYTAT
tak internetowi napinacze znają osobiście mnóstwo kormeli którzy mają bekę z ludzików "zza rzeki". Zapytaj swoich znajomych kormeli dlaczego używają określenia "gorol" tylko w stosunku do nas i "warszawki".


Nie tylko. Podobnie pewnie nowością dla Ciebie będzie to, że spora część Ślązaków mówi o sobie "hanys"

CYTAT
Po trzecie ciekawe dlaczego A1 i A4 są tylko za rzeką laugh.gif


Hmmm, A1 jednak całkiem spory kawałek przebiega przez Zagłębie - pewnie to kolejna nowość dla Ciebie. Byłby większy, gdyby nie te paskudne Katowice - bo nie chciały u siebie węzła A1/A4. Pewnie według co niektórych też wyłącznie po to, żeby zrobić na złość Zagłębiu. A jeżeli uważasz, że odcinek Kraków - Katowice biegnie tak, jak biegnie również na przekór nam, to mogę tylko powtórzyć za Tobą:

CYTAT
brak słów.



Gugle ci za wiele nie powiedzą kolego, tam tylko poczytasz o młynarzach zza rzeki laugh.gif
Dla ciebie nowością będzie że określenie gorol jest obraźliwe i dopytaj się swoich fajowskich kolegów zza rzeki dlaczego tylko do nas i "warszawki" kierują te słowa. Nowością będzie dla ciebie też że wcale nie obrażasz swoich kolegów mówiąc do nich hanys, baaa będą z tego dumni że do nich się tak zwracasz.
Z przebiegiem A1 przez Zagłębie to sobie chyba kpisz laugh.gif Autostrada po ch.ju laugh.gif
marcin.p
No, A1 kilka km biegnie przez gmine Bobrowniki i Mierzęcice, a Pyrzowice to też Nasza miejscowość. Więc może 5-10 km na obrzeżach Zagłębia się uzbiera. To powiedzmy połowa na odcinku Pyrzowice-Gliwice. Tylko, że u Nas jest jeden węzeł (Pyrzowice -łączenie S1 I A1) a za rzeką 5 albo 6. Tak Zagłebie uszczęśliwiono!
Leszek
CYTAT(danielmdc @ sob, 07 cze 2014 - 21:31) *
Dla ciebie nowością będzie że określenie gorol jest obraźliwe i dopytaj się swoich fajowskich kolegów zza rzeki dlaczego tylko do nas i "warszawki" kierują te słowa.


Po raz kolejny piszę (może tym razem przeczytasz. I zrozumiesz), że nie tylko. O krakusach też mówią gorole. I o Poznaniakach. I tak dalej. W dodatku tylko część uważa to za obelgę.

CYTAT
Nowością będzie dla ciebie też że wcale nie obrażasz swoich kolegów mówiąc do nich hanys, baaa będą z tego dumni że do nich się tak zwracasz.


Nie, naprawdę? Czy z moich słów, że sami o sobie tak mówią wywnioskowałeś, że uważam to słowo za obelgę? Zaskakującymi ścieżkami podąża Twój umysł.

CYTAT
Z przebiegiem A1 przez Zagłębie to sobie chyba kpisz laugh.gif Autostrada po ch.ju laugh.gif

A jakbyś ją puścił od Gliwic do Pyrzowic? Przez Czeladź, Sosnowiec, Będzin i Dąbrowę?


CYTAT(marcin.p @ sob, 07 cze 2014 - 21:30) *
Nigdy śląsk nie napiszę z dużej litery bo go zwyczajnie ani nie lubię ani nie szanuję. Ot tak własna zasada pisownii by okazać pogardę. Polski, Polska, Polskie itd. zawsze napiszę z dużej litery ze względu na szacunek dla swojej ojczyzny.


Jednocześnie okazujesz pogardę dla zasad obowiązujących w ojczystym języku.
BTW - Dolny Śląsk też Ci podpadł? I Śląsk Cieszyński?
marcin.p
CYTAT
A jakbyś ją puścił od Gliwic do Pyrzowic? Przez Czeladź, Sosnowiec, Będzin i Dąbrowę?


A dlaczego z Pyrzowic do Gliwic, a nie przez Dąbrowę na Tychy i Bielsko?

CYTAT
Jednocześnie okazujesz pogardę dla zasad obowiązujących w ojczystym języku.
BTW - Dolny Śląsk też Ci podpadł? I Śląsk Cieszyński?


Trudno. Pisząc śląsk każdy chyba rozumie, że chodzi o ten śmierdzący i brudny górny śląsk
Leszek
CYTAT(marcin.p @ sob, 07 cze 2014 - 21:51) *
CYTAT
A jakbyś ją puścił od Gliwic do Pyrzowic? Przez Czeladź, Sosnowiec, Będzin i Dąbrowę?


A dlaczego z Pyrzowic do Gliwic, a nie przez Dąbrowę na Tychy i Bielsko?


Bo z Dąbrowy do Bielska przez Tychy idzie już S1/DK1?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.