CYTAT(eszogo1970 @ czw, 21 lut 2013 - 18:37)

To nie są altanki a prawdopodobnie baraki budowlańców osiedla.Identyczny widok był w tym okresie na polach pomiędzy ul.Morcinka 8 a ulicą ob.Piłsudskiego
Twoja teoria jest wielce prawdopodobna. Rozmawiałem dzisiaj z moim Tatą - nigdy nie widział w tym miejscu działek.
Osiedle zostało wybudowane w 1979 roku. Wprowadziliśmy się tam w lipcu tego roku. Bloki zaczęto budować rok wcześniej. Były w nich mieszkania zakładowe pracowników Huty Katowice
Nie wiem jak to osiedle nazywano w Dąbrowie możliwe, że Bloki na Cedlera. W rzeczywistości natomiast są to tak jakby dwa oddzielne bliźniacze osiedla. Jedno przy ul Cedlera natomiast drugie bliżej pomnika przy Piłsudskiego. Pamiętam, (będąc pięciolatkiem) jak dzieciaki z obydwu osiedli urządzały regularne wojny które odbywały się na "pograniczu" - dwóch wyasfaltowanych boiskach. Cedlera kontra Czerwonych Sztandarów

Pamiętam też wiec z Lechem Wałęsą który na tychże boiskach przemawiał do "ludu pracującego" -około 1989 roku.
Wracając do samego początku istnienia osiedla to poza blokami nie było praktycznie nic. Żeby dostać się do klatek mieszkańcy często korzystali z jakiś desek-kładek przerzuconych przez błotną breję w której tonęło wszystko.
Około roku 1980/81 wyasfaltowano chodniki. Identycznie jak dzisiaj na Manhattanie najpierw zalano wszystko asfaltem następnie druga ekipa po długich poszukiwaniach rozkuwała ten asfalt w celu znalezienia studzienek. Ciekawa budowlana historia wydarzyła się też w lutym bodajże 1980 roku - wtedy to postanowiono ( w wielkim pośpiechu

) założyć oświetlenie na osiedlu. Latarnie na szybko założone wzdłuż ciągu bloku 81 - 85 - wymiennikownia - szkoła podstawowa, za dwa miesiące poprzewracały się lub pochyliły na skutek rozmarznięcia ziemi. Chodnik którym dziatwa chodziła do podstawówki wyglądał jak górski szlak po przejściu halnego

Pamiętam też niedzielę 13 grudnia 1981 roku gdy budząc się rano nie rozumiałem dlaczego jakiś pan w telewizji nawijał zamiast teleranka. Nie rozumiałem podenerwowania mojej
ŚP Mamy która nie potrafiła wytłumaczyć mi skąd za oknem wzięła się kolumna czołgów ani odpowiedzieć na pytanie kiedy Tata wróci z pracy w hucie do domu.........