
Biedronka będzie kulturalno-oświatowa
17.07.2009
W dzielnicy Gołonóg, w rejonie alei Zagłębia Dąbrowskiego i ul. Tysiąclecia, powstaje kolejny market sieci Jeronimo Martins Dystrybucja S.A., czyli Biedronka. Aktualny plan zagospodarowania przestrzennego zabrania jednak lokalizacji na tych gruntach jakichkolwiek inwestycji o charakterze handlowo-usługowym. Miejsce dla Biedronki jednak się znalazło. Wystarczyła deklaracja inwestora, że działalność obiektu nie ograniczy się tylko i wyłącznie do tych dwóch funkcji.
Wcześniej Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego zbył jednego z inwestorów, który był zainteresowany postawieniem tu salonu samochodowego. Podobnie było w przypadku pana Eugeniusza, który prowadzi w sąsiedztwie al. Zagłębia Dąbrowskiego działalność usługową. Kiedy w marcu br. zapytał o możliwość kupna gruntów pod nową inwestycję, jego plany też spełzły na niczym.
- Chcieliśmy się zorientować, czy można kupić tu jakieś działki, wydzierżawić grunty. Z dokumentów, które otrzymaliśmy jasno wynikało, że nie ma na to szans. Ani na postawienie sklepu, ani baru. Jakież było więc nasze zdziwienie, kiedy za kilka tygodni zaczęła rosnąć konstrukcja marketu - mówi pan Eugeniusz.
Potwierdza to zapis w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla gruntów w rejonie al. Zagłębia Dąbrowskiego i ul. Tysiąclecia, gdzie kiedyś miało powstać przedszkole. Dziś zapis dopuszcza jedynie "wykorzystanie stanu zerowego przedszkola dla funkcji wzbogacających program osiedla np. związanych z oświatą, ochroną zdrowia lub kulturą".
Sprawdziliśmy, który inwestor ma więc tyle szczęścia.
- Budujemy tutaj pawilon handlowo-usługowy. Inwestorem jest firma ARJ Jarosław Nowak z Zawiercia - poinformował nas Andrzej Miśta, kierownik budowy.
Jarosław Nowak jest jednocześnie prezesem zarządu spółki JAF Development i Zakładów Przetwórstwa Mięsnego JAF w Pilicy, które specjalizują się w inwestowaniu w markety. Później lokują tam swoje stanowiska handlowe. Są to nie tylko Biedronki, ale także markety sieci Carrefour. W ubiegłym roku JAF wybudował już taki obiekt w Dąbrowie Górniczej pod oknami mieszkańców bloku przy ul. Majakowskiego. Protesty nic nie pomogły, bo jak tłumaczyli urzędnicy teren jest prywatny, więc nie mogli nie wydać zgody na budowę. Nikt nie wziął pod uwagę tego, że dostawcze tiry nie mogą bezpiecznie wjechać z towarem. Blokują drogę i rozjeżdżają zieleniec. Kilkakrotnie próbowaliśmy się skontaktować z szefostwem JAF Pilica i Jarosławem Nowakiem, ale nikt nie chciał wyjaśnić, jaka działalność kulturalna i oświatowa ma być prowadzona w pawilonie handlowo-usługowym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że podpada pod nią np. organizowanie kursów, szkoleń, czy gabinet odnowy biologicznej.
- To normalne zjawisko na rynku, że sieć handlowa jest właścicielem części swoich placówek. Jest zatem także bezpośrednim inwestorem, a część lokalizacji jest dzierżawiona od innych podmiotów - mówi Paweł Tymiński, rzecznik prasowy Jeronimo Martins Dystrybucja S.A.
A co na to wszystko gmina?
- Obiekty handlowe i usługowe do 2 tys. metrów kw. nie są objęte reglamentacją. Inwestor ma prawo, by otrzymać uprawnienia do ich budowy na swojej działce, po spełnieniu warunków formalnych. W tym przypadku inwestor je spełnił. Obiekt w programie funkcjonalno-użytkowym zawiera funkcje związane z ochroną zdrowia, kulturą i oświatą. Nie jest tylko obiektem handlowym. Zapewniona jest zgodność z planem zagospodarowania przestrzennego - przekonuje Henryk Zaguła, zastępca prezydenta miasta.
Piotr Sobierajski