to czemu w Niemczech moga powstawac i markety i parkingi przy osiedlach? podziemne, naziemne, cuda wianki, platne oczywiscie, ale to MIASTO BUDUJE I MIASTO KASE ZBIERA. u nas sie nie da? bo co?
Nie wiem kto w Niemczech buduje parkingi więc się nie wypowiadam. Natomiast nie zwalałbym całej winy na miasto. Powstają nowe budynki - ile miejsc parkingowych się przewiduje? 0.6 na mieszkanie, może jedno w porywach? A coraz więcej rodzin ma przynajmniej dwa auta... I wiesz gdzie jest problem? Ludzie to akceptują kupując te mieszkania z pieniądze z wieloletnich kredytów. A potem ból dupki do miasta że nie ma parkingów - trzeba było myśleć od kogo się kupuje mieszkanie i wymagać od dewelopera. Oczywiście to nie dotyczy starych osiedli ale też tu problem jest inny, przecież nie można wszędzie zrobić parkingów. Rozwiązaniem byłyby wielopoziomowe ale widocznie jeszcze się nie opłaca ich stawiać bo gdyby się opłacało to znalazłby się inwestor. Ale to są miliony więc niestety parkowanie tam tanie nie będzie więc obstawiam, że trochę aut by tam parkowało a reszta na trawnikach wokół.
Generalnie chcemy do "zachodu" i ich zarobków ale jednocześnie wiele rzeczy chcemy "za darmo" jak za PRL - szkoły, parkingi, żłobki, lekarza itd. No nie da się - albo 3/4 pensji zabiera państwo i ty guzik dostajesz ale (o ile jest uczciwe!) dostajesz wiele "za darmo" (to z tego co słyszę przypadek skandynawskich państw) albo też kosisz gruby hajs płacąc niskie podatki ale za wszystko trzeba słono płacić.
CYTAT
tak mysle teraz, ze w tych pawilonach moglyby byc zadaszone miejsca parkingowe smile2.gif zrobic wjazd, boxy takie na jedno autko wyznaczyc i juz , kasa leci
Ale przecież skoro to tak dobry interes to proponuję wynająć ten pawilon od Tesko i nic tylko pławić się w luksusach za zarobione w ten sposób pieniądze

