CYTAT(signaal @ pon, 06 gru 2010 - 00:58)

CYTAT(Fremlin @ pon, 06 gru 2010 - 00:41)

CYTAT(trebor @ nie, 05 gru 2010 - 23:05)

co do pomników ... niech stoja WSZYTKIE jak najdluzej - to historia - bez wzgledu na to czy nam sie to podobalo czy nie to czesc historii naszego miasta. jesli sa potrzebne pomniki na aktualne potrzeby niech je stawiaja ... ale o stare dbajmy i na pewno nie powinno ich sie burzyć
Czyli nie miałbyś nic przeciwko pomnikom Wehrmachtu? Podaj choć jedną różnicę między Wehrmachtem a Armią Czerwoną poza tym, że ta druga była okrutniejsza i mordowała też swoich. Wy na lewicy macie zresztą takie powiedzenie "Jeżeli coś nie jest zgodne z prawdą to tym gorzej dla niej"...
A co pomnik czerwonych sztandarów wspólnego ma z Armią Czerwoną?
Pokazałam to mamie byłej więźniarce obozu w Birkenau ,pokazałam jakie prowadzicie dyskusję.Az zbladła.Armia Czerwona to wojsko to żołnierze których mylicie z NKWD!!!Wermacht to najgorsza po SS wojskowa formacja mająca na swoim sumieniu życie wielu Polaków!!!Jest głupota porównywać Wermacht z Armią Czerwoną .To nie Armia Czerwona stała przy ogrodzeniu obozów koncentracyjnych.Tam stał min.Wermacht i strzelał jak ludzie podchodzili do ogrodzenia ,strzelali nawet wtedy kiedy człowiek niewytrzymujący już tego obozowego piekła szedł na druty popełnić samobójstwo!!
Zbrodnie Wehrmachtu w okupowanej Polsce [edytuj]
Zamordowani polscy rolnicy. Rok 1943.
Wehrmacht uczestniczył aktywnie w terrorze na terytorium okupowanej Polski od wiosny 1942[3]. W okresie 1939-1942 w niewielkim stopniu był zaangażowany w akcje przeciwko ludności polskiej, jednak już w maju 1942 wziął udział w dużej akcji pacyfikacyjno-partyzanckiej na Lubelszczyźnie. Rozkazy Wilhelma Keitla z 23 lipca 1942 i Adolfa Hitlera z 18 sierpnia 1942 nakładały na niemieckie dowództwo wojsk lądowych obowiązek wydzielenia odpowiednich sił i uczestniczenia w likwidowaniu różnych form oporu na ziemiach polskich. W Generalnej Guberni Wehrmacht od 1942 brał udział w kolejnych zbrodniach[3]:
* Akcje pacyfikacyjno-przeciwpartyzanckie połączone z rozstrzeliwaniem ludności cywilnej i paleniem osiedli.
* Rozstrzeliwanie ukrywającej się przed zagładą ludności żydowskiej, tłumieniu powstania warszawskiego oraz likwidacją buntu w obozie koncentracyjnym Sobibor w październiku 1943.
* Zbrodnie popełnione na ludności polskiej podczas powstania warszawskiego – żołnierze Wehrmachtu uczestniczyli w masowych egzekucjach ludności cywilnej na warszawskim Marymoncie w dniu 14 września 1944.[4][5] Podobne egzekucje Wehrmacht przeprowadzał także w sierpniu 1944 na warszawskim cmentarzu Powązki[4], gdzie likwidowano tylko mężczyzn.
* Aktywne uczestnictwo w łapankach ludności polskiej, która kierowana była następnie w celu eksterminacji do obozów koncentracyjnych. Według odtajnionych w 1996 raportów wywiadu brytyjskiego, opublikowanych w 2007 przez niemieckiego historyka prof. Sönke Neitzela w książkę "Podsłuchane" (niem. "Abgehört"), generałowie Wehrmachtu wiedzieli o Holocauście[6].
* Rozkazy niemieckiego dowództwa wojsk lądowych przeznaczonych dla Wehrmachtu dotyczące pacyfikacji wsi, miejscowości czy regionów i niszczenia grup partyzanckich z reguły dotyczyły także likwidowania kobiet, dzieci oraz starców[3]. Działania takie miały miejsce w przypadku akcji Wehrwolf podczas pacyfikacji Zamojszczyzny (1942-1943), w której wzięły udział siły Wehrmachtu w liczbie 10 tys. żołnierzy – w jej toku zniszczono dziesiątki wsi, zamordowano ok. 1000 ludzi, 60 tys. wywieziono oraz porwano setki dzieci. Kulminacja działań pacyfikacyjno-przeciwpartyzanckich Wehrmachtu nastąpiła w listopadzie 1943, przeprowadzono wtedy ponad 100 akcji tego typu, zakończonej śmiercią wielu Polaków.
Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce nie były znane w Niemczech, wystawa z 2001 "Verbrechen der Wehrmacht. Dimensionen des Vernichtungskrieges 1941-1944" ograniczała się do zbrodni popełnionych na terenach ZSRR. Dopiero w 2005 otwarto w Niemczech wystawę o zbrodniach w Polsce pod tytułem "Größte Härte ... Verbrechen der Wehrmacht in Polen September/Oktober 1939"
Skończcie z tym porównywaniem Armii Czerwonej z faszystowskim wojskiem .Nie mylcie pojęć.Czerwony sztandar to symbol robotników walczących o swoje prawa ,o godziwa pracę i życie.Ten symbol przywłaszczyły sobie powojenne komuchy nie mające nic wspólnego z przedwojennymi komunistami i socjalistami.Komuchy to większość powojennych ludzi z przydziału (kto ich przydzielał do poszczególnych miast?nie wiadomo.Część przedwojennych zagłębiowskich komunistów,socjalistów albo zginęła w czasie wojny ,albo w dziwny sposób zniknęła po wojnie,albo z naszego okręgu wyjechała.