szer
Fri, 01 Jun 2007 - 15:13
Ciekawa dyskusja na forum wisły.... Może się dołączymy wszyscy?
http://www.wislakrakow.com/forum/showthrea...796&page=17
Zibar
Fri, 01 Jun 2007 - 15:23
Dajcie spokój... nie kopie się leżącego
Poza tym , Wisła jeszcze ma szanse... i to nie tylko z boiska, zielone stoliki i bogaci sponsorzy moga wszystko !!!
Przypomnijcie sobie co się stało z Dalinem !
gregorian79
Fri, 01 Jun 2007 - 15:27
QUOTE(Zibar @ Jun 1 2007, 15:23 )

Dajcie spokój... nie kopie się leżącego
Poza tym , Wisła jeszcze ma szanse... i to nie tylko z boiska, zielone stoliki i bogaci sponsorzy moga wszystko !!!
Przypomnijcie sobie co się stało z Dalinem !
..przeciez nikt ich Zibar nie kopie..tylko nawet godnosci nie maja zeby sie przyznac do porazki..
..bedzie pisal jakies chore wyimaginowane sprawy..to co napisalem jest niczym innym jak prawda,ktora nie moga teraz przelknac bo dla nich "mialo byc od poczatku tak pieknie"..
Zibar
Fri, 01 Jun 2007 - 15:35
Moje zdanie na ten temat znasz, czy chcesz się zniżać do dyskusji na takim poziomie ???
Twój wybór !!!
Zamiast o tym, piszcie o radości jaka zapanowała nie tylko wśród zawodniczek, ale o szczerym uniesieniu tysięcy ludzi w naszym mieście, i czy jest ono młodsze, mniejsze nie ma zaczenia, TERAZ ma swoje pięć minut a w przyszłym sezonie LSK - i oby tak już na zawsze !!![color=#FF0000]
:)
Fri, 01 Jun 2007 - 15:56
QUOTE
I ten "śmieszny kolega" nie miał czapki wędkarskiej a WIŚLACKI KAPELUSZ
prawie spadlem z fotela
gregorian79
Fri, 01 Jun 2007 - 16:09
QUOTE(:) @ Jun 1 2007, 15:56 )


..po prostu musze sie zaczac uczyc odrozniac czapke wedkarska od "wislackiego kapelusza"..bo widac dobrze mi to nie wychodzi..a ja myslalem ze to czapka wedkarska..a to slynny wislacki kapelusz..hoho..
Robert123
Fri, 01 Jun 2007 - 16:40
Dokładnie ZIBAR!!! Podpisauje się obiema rękami pod tym co napisaleś, mamy swoje forum i trzeba zachować godność i spokój, a nie zniżać sie do poziomu dyskusji ktora po prostu nam nie przystoi. Z całą powagą panowie, ale wpisywanie głupot na czyichś forach świadczy tylko o nas, ze zaczepiamy, że to a tamto. Tak jak pisał ZIBAR cieszmy się tym co mamy. Trzeba umieć sycić się sukcesami we własnym gronie i gronie przyjaciół.
Klika wyjaśnień z mojej strony:
1. Rozkładana trybuna była nie rozłożona, gdyż zawodniczkom naszym źle grałoby się, gdyż zawężyłoby się pole gry.
2. Co do mojej osoby serdecznie Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa pod moim adresem. Zrobiłem co mogłem z tym bębnem, ręka boli jak nie wiem co, ale warto było.
3. Wiele osób dziś dziękuje za wspaniały doping i atmosferę, ale ja chciałbym wszystkim tu obecnym przypomnieć jak to się zaczęło - od przegranego meczu w Sosnowcu z SMS 1-3. Było ciężko, początki były trudne i niełatwe. Zaczęliśmy tworzyć wspólną małą grupę wyjazdy do Sosnowca, Częstochowy czy Krakowa oraz "użyczenie" bębna od PANA DUKOWICZA WIELKIE SŁOWA UZNANIA I PODZIĘKOWANIA DLA NIEGO ZA WYROZUMIAŁOŚĆ!!! Relacja mini - live z Rumi, gdzie grały nasze dziewczęta scementowały atmosferę, która była coraz lepsza. Pojawiły się wywiady, relacje z meczy (od samego początku niżej podpisany je pisał, choć nie mógł umieszczać wywiadów, gdyż nie miał legitymacji prasowej).
4. Niżej podpisany wystosował różne pisma do UM- do pana Koćmy, do pana Karlika, gdzie został przyjęty razem z Endriu i zostały omówione sprawy, które najbardziej kulały strony można tak to nazwać znalazły wspólny język.
5. Wspólne mecze sparingowe, zainteresowanie drużyną spowodowaly, że wytworzony klimat oraz atmosfera nie uległy zatraceniu, choć do końca sukcesu było ...daleko. PO i mecze z Sokołem jeszcze nie do końca pokazały, że drużynę stać na awans. Mecz w Chorzowie wygrany 3-2 nie utwierdził w przekonaniu ani kibiców ani dziennikarzy, że drużyna dąbrowska jest w stanie nawiązać wyrównaną walkę z Wisłą. Po tym meczu nasz trener powiedział: W KRAKOWIE ZAGRAMY VA BANQUE. Słowa trenera potwierdzily się i jak powiedział trener - przegraliśmy drugi mecz z różnych przyczyn. Powiem tak, ten mecz był przegrany zarówno i przez zawodniczki (przewaga w pierwszym secie roztrwoninona) jak i przez kontrowersyne decyzje sędziów. To my kibice, którzy byliśmy w Krakowie stworzyliśmy wspaniały doping, co było zaskoczeniem dla miejscowych.
6.Potem nastąpiły przygotowania do meczy z Wisłą i akcja PLAKAT, której efekty były bardzo widoczne.
Niżej podpisany jeszcze raz wszystkim dziękuje i zaprasza do aktywnego wzięcia udziału w kolejnych meczach.
Niebawem na forum podsumuję sezon, będzie również wywiad z panem Karlikiem a także z trenerem o planach na przyszłość. Na dziś wystarczy, czas mi odpocząć od BĘBNA po ATRAKCJACH I EMOCJACH.Zamykam komputer i idę spać, gdyż spałem dwie godziny dzisiejszej nocy. JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ZA MIŁE SŁOWA POD MOIM ADRESEM.
7. Co do Wisły Kraków, jak mogą niech awansują do LSK zawsze byłby bliższy wyjazd i byłoby ciekawie. Może zagrają z zębem i powalczą tak jak my z nimi? Niech wygra lepszy w sportowej rywalizacji, być moze niedzielny mecz o 14.40 będzie na TVP3 i za jej pośrednictwembędziemy mogli śledzić losy rywalizacji.
Aha chciałbym powiedzieć ze całą robotę robiliśmy razem z forumowiczami za zwykłe FREE...
Krawiec
Fri, 01 Jun 2007 - 17:11
Wszystko co istotne zostało już napisane:

Zobacz więcej:
http://www.zaglebie.info/wobiektywie/thumb...s.php?album=204 Pozdrawiam
Zibar
Fri, 01 Jun 2007 - 17:17
:)
Fri, 01 Jun 2007 - 17:40
dzieki za relacje, fotki, filmiki!
QUOTE(Robert123 @ Jun 1 2007, 16:40 )

1. Rozkładana trybuna była nie rozłożona, gdyż zawodniczkom naszym źle grałoby się, gdyż zawężyłoby się pole gry.
ale tak samo mialyby przeciwniczki, a do tego mialyby blisko siebie naszych kibicow
Mam nadzieje ze jesli bedzie frekwencja w LSK to juz sie to nie powtorzy. Pomijajac ze bez wysunietych trubun wyglada to kiepsko a kibice gdzies u gory i daaaaaleko.
PS. a wiecie kto prowadzil relacje live na stronie mmksu?
Baron SLD
Fri, 01 Jun 2007 - 17:44
witam forumowiczów

nie wiecie czy beda karnety na nowy sezon?
i czy beda jakies wzmocnienia?
pozdrawiam;)
:)
Fri, 01 Jun 2007 - 17:47
trzeba bedzie chyba zalozyc nowy temat dotyczacy przygotowan i nowego sezonu LSK a tu skonczyc na swietowaniu

z ZI

ktory to z Was?
mucha
Fri, 01 Jun 2007 - 18:32
A ja mam pytanie o tego pana ze zdjęcia - pierwszego od prawej. Mam wrażenie, że on mnie uczył WF-u w szkole podstawowej nr 29 (na Morcinka) z 15 lat temu. Czy to jest trener?
gregorian79
Fri, 01 Jun 2007 - 22:05
QUOTE(mucha @ Jun 1 2007, 18:32 )

A ja mam pytanie o tego pana ze zdjęcia - pierwszego od prawej. Mam wrażenie, że on mnie uczył WF-u w szkole podstawowej nr 29 (na Morcinka) z 15 lat temu. Czy to jest trener?
..trener..
szer
Fri, 01 Jun 2007 - 22:15
Trener Kawka był nauczycielem WFu... Wiem bo moją siostre też uczył WFu
kwintosz
Fri, 01 Jun 2007 - 22:24
Myślę że jeśli chodzi o trybuny to pretensji do nikogo nie można mieć. Te dwa mecze były niezwykle ważne, skoro dziewczyny chciały mieć taki komfort..
Mam nadzieję że w LSK to tak jak pisał :) będzie frekwencja to i będą rozłożone trybuny.
Poza tym reprezentacji Polski w siatkówce męskiej na sparingu z Australijczykami z którymi niegdyś grali na hali, jakoś rozłożone trybuny nie przeszkadzały.
Sosna
Fri, 01 Jun 2007 - 22:43
QUOTE(kwintosz @ Jun 1 2007, 22:24 )

Poza tym reprezentacji Polski w siatkówce męskiej na sparingu z Australijczykami z którymi niegdyś grali na hali, jakoś rozłożone trybuny nie przeszkadzały.
I na ostatnim meczu Polek z Chinkami też wszystko było ładnie, pieknie z rozłożonymi trybunami i na dodatek jeszcze te jakby stojące płotki ograniczały pole gry o dobre pół metra jak nie więcej ... :)
Arbas
Sat, 02 Jun 2007 - 00:07
ZRYWAM Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM!!!
Po wczorajszym meczu ZERO informacji! Jeśli nie zdążyli napisać tekstu, mogli chociaż zamieścić sam tytuł i parę fotek.
:)
Sat, 02 Jun 2007 - 10:05
A pierwszy od lewej kolega z klasy, a Kawka nasz nauczyciel WFu heh. Dorota Wojtczak tez w naszej klasie

Co do trybun to stawiam ze jednak nie spodziewali sie tylu kibicow i probuja teraz jakos wybrnac
DZ spozniony
QUOTE


SIATKÓWKA Dąbrowa Górnicza w Lidze Siatkówki Kobiet!
dziś
Jeżeli siatkarki MMKS-u Dąbrowa Górnicza z taką samą determinacją będą broniły Ligi Siatkówki Kobiet, jak o nią walczyły, to kibiców nigdy im nie zabraknie. Drużyna Waldemara Kawki w czwartym meczu finału serii B pokonała Wisłę Kraków 3:2 i rywalizację play off wygrała 3:1.
Bohaterką spotkania była Marzena Wilczyńska, która w czwartym secie w niemal beznadziejnej sytuacji zastąpiła Andreę Pavelkovą i poderwała zespół do walki. Po jej atakach piłka raz po raz trafiała w boisko po stronie Wisły i właśnie jej przypadł zaszczyt zdobycia ostatniego punktu, który zadecydował o wejściu do LSK
- Wygrałaś ten mecz! Zrobiłaś to! - darły się jej prosto do ucha koleżanki z drużyny. Wilczyńska wzruszona uciekła na bok, ale wpadła prosto na dziennikarzy. - Prosiłam trenera, żeby mnie wpuścił na parkiet. Wiedziałam, że to będzie mój dzień - wykrzyczała w ogólnym tumulcie pani Marzena. To się nazywa kobieca intuicja!
Dąbrowianki cieszyły się z awansu w strumieniach szampana, obsypane konfetti i serpentynami. Dziękowały kibicom za doping, podrzucały trenera w górę, zewsząd odbierały gratulacje, a te najważniejsze od trenera Andrzeja Niemczyka, który stwierdził, że nie może go zabraknąć na takim meczu. Ten spontaniczny chaos przebijał się także w ich wypowiedziach.
- Chciałabym podziękować kibicom, którzy nam bardzo pomogli. Po pierwszym secie byłyśmy bardzo przybite, ale powiedziałyśmy sobie, że przy takim dopingu nie możemy się poddać. Ta determinacja przydała się nam także w czwartym secie. Teraz jestem bardzo szczęśliwa i... brak mi słów. To mój największy sukces portowy, jeszcze do mnie to nie dochodzi - powiedziała Ewelina Sieczka.
- W czwartym secie niektóre z nas, jak nie wszystkie, pospuszczały głowy. Myślałam, że nie da się już z tego wyjść. Przed oczami miałam wyjazd do Krakowa i same czarne myśli. Ale udało się! Wygrałyśmy przegrany mecz! Naszym "czarnym koniem" była Marzena Wilczyńska. To ona poprowadziła nas do zwycięstwa. Ona i publiczność, która musiała zastąpić 11. i 12. zawodniczkę, bo nas jest tylko dziesięć - dodała Anna Białobrzeska.
- Powiem szczerze, że mam dość. Chciałbym wyjechać gdzieś daleko, zaszyć się gdzieś i zapomnieć o siatkówce. W ostatnich dniach towarzyszyło nam ogromne napięcie. Nocy poprzedzającej czwarty mecz nie udało mi się spokojnie przespać. To napięcie jeszcze z nas nie zeszło. Myślę, że zejdzie za dwa-trzy dni. Albo będzie trzeba się jakoś rozluźnić - dodał tajemniczo Waldemar Kawka.
Jarosław Galusek - Dziennik Zachodni
Krysia
Sat, 02 Jun 2007 - 11:15
WITA, WITAM , WITAM WSZYSTKICH BAAAARDZO SERDECZNIE
Przede wszystkim ogromne podziękowania za obecność, organizacje i świetny doping !!!!!!! Byliście naszym dodatkowym zawodnikiem i gdyby nie wy to nie wiem jak ten mecz by się potoczył !!! Na wszystkich naszych ligowych spotkaniach naraz, nie było tyle kibiców co na tych dwóch ostatnich... Już wiem że to wszystko dzięki wam... to wy rozwieszaliście plakaty, szykowaliście bębny, trąbki, syreny...nakręcaliście „nowych” kibiców...stworzyliście niezapomnianą atmosferę , która tak bardzo nam pomogła w najtrudniejszych momentach

Później jeszcze miałyśmy okazję spotkać się z wami w barze

...sama przyjemność...

Nigdy nie zapomnę tego dnia i was wszystkich !!! Z ogromną przyjemnością podpisywałam zdjęcia dla Was... TACY KIBICE TO SKARB J
Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna

!!!!!!!!!!!!!!!
endriu
Sat, 02 Jun 2007 - 11:31
pozdr...
Zibar
Sat, 02 Jun 2007 - 11:55
Witam serdecznie jeszcze raz.
Dziekujemy za wszystko.
A tu przekazuję podpisy dla forumowiczów od druzyny
Krysia
Sat, 02 Jun 2007 - 12:23
Bartek84
Sat, 02 Jun 2007 - 15:25
Gratulacje dla dziewczyn! I oczywiście dla p. Kawki, który przez chyba 2 lata męczył mnie na WFie w LO
maly
Sat, 02 Jun 2007 - 19:59
QUOTE(endriu @ Jun 2 2007, 10:38 )

Tak , święte słowa , I liga to już historia!!!!
Mam 6 min filmiku z ostatnich piłek i radości wsszystkich , którzy stworzyli ten niezapomniany spektakl.
Jak wgram na Youtube to dam go tutaj.
pozdr...
Dawaj filmik endriu dawaj.az milo bedzie zobaczyc to poraz kolejny
Robert123
Sun, 03 Jun 2007 - 00:51
Dzis na dniach DG było tak:
Nasze zawodniczki po kolei są przedstawiane przez ZAPOWIADACZA z kabaretu DNO (chyba taki poziom reprezentuje ten kabaret) ale najlepiej wypowiedziane słowo przez niego brzmiało :nasze siatkarki awansowały do 1 LIGI!!!!!!!!!!!!!!! Rozbawił mnie gostewk no cóż można nie wiedzieć zdarza się.
Ja tradycyjnie pokrzyczałem: Marzena, Marzena, a ludzie patrzyli na mnie jak na głupka. Reakcje powiem szczerze dziwne i obojętne. Cóż wiele osób chyba jeszcze nie rozumie sportu i sukcesu jaki to miasto otrzymało od naszych wspaniałych dziewczyn. Pora się uczyć mili Państwo.
Chciałem się odnieść do tych co nie weszli na halę i kopali w drzwi i wyzywali na cały świat. Przez cały ale to dosłownie cały sezon była zapelniona mała trybuna, a hala świciła pustkami. Dlaczego nikt nie chodził z Was na ligę i żałował wyłożyc 5 zł? Dosłownie pięć złotych. Z Sokołem mecze były za darmo też nie było za wiele osób. Wyjazd do Krakowa -też nie za wiele osób. Nagle w DG nadkomplet, mam wrażenie że wiele osób obecnych w czwartek na meczu to tzw. kibice sukcesu. Oczywiście nie mam nic przeciwko żadnemu kibicowaniu i nić przeciw różnym formom kibicowania, ale mili Państwo trzeba zdać sobie sprawę żę siatkówka to nie tylko mecz o awans i na tym się kończy to jest sezon, w którym gra skałada sie z 18 meczy w sezonie zasadniczym.
Dochodzą do tego sparingi oraz play-offy.
pulsatilla1214
Sun, 03 Jun 2007 - 03:14
wpadam na forum licząc, że może zapowiedziany wrzucony na YouTube filmik sobie obejrzę, a tu kicha....
Robert123, to typowe, wspomnieć choćby Małysza

Ojców sukcesu zawsze wielu, jak porażki i trudne początki to nikogo...

------
a co do gafy z I ligą... wg mnie to nie jego wina, lecz pomieszanych nazw. Pierwsza liga to pierwsza liga, a kolejna to kolejna, ale nie pierwsza i nazwa wzięta z sufitu tego nie zmieni... Ale że nikt nie chce być kolejny, to wymyślamy "ekstraklasy", może jeszcze hipersuperklasy, a bedące niżej nadal nazwiemy pierwsza ligą, bo wstyd drugą , trzecia , czwartą..

? I sponsor nie chce wspierać klubu z drugiej, woli z pierwszej...
Czy pierwszoligowiec jest gorszy od ekstraligowca

? Nic nie zmieni faktu, że jest drugoligowcem, a nazwa..

Jak wladze siatkowki nudza sie i wymyslają takie głupoty mieszające ludziom w głowach to cóż poradzić...
piotr
Sun, 03 Jun 2007 - 04:55
Witam
Chcialbym wyjasnic kilka moze malo znaczacych kwestii dla pewnych ludzi. Kwesti, ktore tak naprawde odegraly bardzo wazne znaczenie.
Jesli chodzi o nie rozlozone trybuny- moze to jest dla pewnych osob problem i powod do robienia wielkiego "ale". Lecz na zadawane pytanie: "dlaczego nie rozlozyli dolnych trybun?" odpowiem moze w malo kulturalny sposob bo pytaniem na pytanie. Dlaczego Wisła Kraków na pierwszych 2 meczach nie schowala koszy, ktore wystawaly zaraz za boiskiem??? Druga sprawa ze tak jak juz wczesniej Robert napisal chyba nikt nie spodziewal sie takiej ilosci kibicow. Oczywiscie chwala kazdemu z Nich z osobna za doping i atmosfere, ktora stworzyli podczas obu meczy-szczegolnie podczas drugiego. Pomimo wielu zastrzezen co do calosci zakonczonego sezonu uwazam ze wszyscy co do jednego jestescie winni tym Dziewczynom i Trenerowi ogromny szacunek! za prace i zdrowie ktore caly zespol pozostawil na parkiecie ale rowniez poza nim w ciagu calego minionego zespolu. A mam czelnosc to powiedziec poniewaz jeszcze niedawno byly slowa krytyki( i to tej nie obiektywnej), w momecie kiedy zespol byl w srodku sezonu. Prosze nie odbierac tego personalnie. Lecz tyczy sie to osob, ktore jeszcze niedawno mogly "pluc" na zespol, krytykowac niepowodzenia jednoczesnie kibiujac druzynom przeciwnym, afiszujac sie jako "wierni kibice". Jesli ktos uwaza sie za Kibica to jakim prawem zaglada osobie, ktora dla miasta Dabrowa Gornicza pozostawila kawal zdrowia na parkiecie, w kieszen ile kto zarabia i kibicuje przeciwnikowi. A bylem swiatkiem glupich odzywek z tybun jakie padaly w trakcie meczy i wielu innych nieprzyjemnych zachowan w stosunku do zawodniczek jak i calego zespolu. Mam w tym momecie pytanie:a kto z Was choc raz pofatygowal sie na trning siatkarek i porozmawiam z nimi jak sie trenuje? Zobaczyl ile potu i zdrowia zostawiaja na hali? I jakim prawem ktos taki rzuca z trybun glupie i prostackie teksty dotyczace zarobkow i postawy zawodniczek? Niech znajdzie sie choc 1 osoba, ktora na to pytanie odpowie szczerze prosto w oczy! A jesli ktos taki jest to bardzo chcialbym zobaczyc ta osobe po 1 trningu jaki przechodza siatkarki lub siatkarze i co mialby do powiedzenia?! Jak mozna krytykowac kogos w polowie zadania ktore wykonuje? To niestety przykra prawda.
Jes;i chodzi o Trenera. Najlatwiej krzyczec z trybun: " co Ty robisz?", "zmien ja", "wez czas", "zrob zmiane" i tak dalej... To jest co najmniej smieszne, jak nie wq..... dla calego zespolu. Gdyby to wszystko bylo takie latwe to Dabrowa Gornicza juz dawno gralaby w LSK i pewnie zdobylaby niejedno Mistrzostwo Polski. Wiec Gratuluje muslenia tym ktorzy tak uwazaja. To swiadczy o ich inteligencji- albo raczej o jej BRAKU! NIkt nie rozumie ze nie mozna zbudowac zespolu na Ekstraklase w jeden sezon- na pstrykniecie palem. To kwestia czasu, znalezienia kilkunastu osob, ktore razem beda ze soba wspoldzialac w jednym celu... A osoba odpowiedzialna za wynik czyli Trener odpowiada za to przed swoim pracodawca a nie przed kibiceami- z calym szacunkiem dla kibicow, ale sa pewne hierarchie. Tak jak w kazdej firmie. I Trener moze co najwyzej odpowiedziec na pewne pytania. Pozdreslam moze bo w cale nie musi. Dlaczego? Bo to ona odpowiada za wynik i bierze cala odpowiedzialnosc za gre zespolu a pierwsza lepsza osoba.. A najlatwiej jest zwolnic Trenera! Ale to nie oznacza nic dobrego, bo ZESPÓŁ to nie tylko 12 zawodniczek ale rowniez calae zaplecze trenerskie i kadrowe. Łacznie 15 roznych charakterow, ktore przez przynajmniej 10 miesiecy w roku widuja sie codziennie przez co najmniej 2 godziny z czego przynajmniej 1,5 miesiaca spedzaja na obozach siedzac ze soba 24h. Kto to wytrzyma a juz kto to wszysto ogarnie zeby nie dochodzilo do sporoz, klotni itp. Ale to juz odrebny temat
Druga sprawa to kwstia posuniec kadrowych jakie zachodza w klubach po kazdym sezonie. Kazdy zespol majacy wazne cele postawione na nadchodzacy sezon stara sie dobrac sklad druzyny w taki sposob aby efektem bylo zrealizowanie celow jakie zostaly postawione przed druzyna. Takie rzeczy maja miejsce w kazdym zespole. Wiec gdzie sa osoby, ktore dalej uwazaja ze pobycie sie poszczegolnych zawodniczek "lekka reka" bylo bledem???!!! Pewnie teraz nikt taki sie nie znajdzie bo jest wynik i ciezko znalesc argumet przeciwko.
Ale takich glosow bylo pelono. No i?!?!?! Jakos zespol dal rade pomimo wszelkich przeszkod i braku "znamienitych zawodniczek ukochanych przez co poniektorych ludzi". Swiadczy to o tym ze jednak "ktos" mial racje ze dokonal takich zmian.
Trecia sprawa.KIBICE.
Bede szczery i moze kogos obraze w tym momecie o ile nie zrobilem tego juz wczesniej.
Jakikolwiek zespol nie bedzie istnial bez Kibicow. Nie wiem czy rozumiecie dlaczego pisze slowo "Kibic" z duzej litery. Bo nie ma sensu budowac klubu bez ludzi ktorzy mimo swoich prywatnych zajec robia wszystko by wspomuc klub=Druzyne, i ktorzy kazdy swoj wolny czas spedzaja na zalatwieniu wszystkich "drobnych" rzeczy ktore maj ogromny wplyw na prezentacje ale rowniez funkcjonowanie Zespołu. Owszem wielu uwaza ze kibic ma prawo "to czy tamto". Ale jako KIBIC ma rowniez obowiazki: jak wspaierac, promowac, i slawic Swoja Duzyne i Miasto bez wzgledu na wszystko. A mysle ze wtedy Druzyna bedzie razem z Wami- Kibicami.
Konczac.
Skonczyl sie sezon. Najwaznieszy sezon bo wielu juz przekreslilo ten Zespol i Trenera z wielu glupich powodow. A tu co mamy?!?!?!
AWANS DO LSK!!!!!!!!!!!
Upragniony Awans o ktory DG starala sie juz od ponad roku. Czas na podsumowania. Oceny. Teraz juz mozna, bo to koniec tego WSPANIALEGO sezonu. Mamy Awans do LSK. Czyli EKSTRAKLASE SIATKOWKI KOBIET.
No i?!?!
Wielu to zaskakuje wielu nie. Jedni uwazaja to za sukces inni za cos zlego.
Jesli promocja miata DG jest czym zlym to ja chyba kompletnie nie znam sie na sporcie i jestem laikiem. Moze tak jest anprawde. Lecz jesli to wszystko ma sens i te dziewczyny nie na prozno zostawily zdrowie zeby w calej Polsce bylo glosno o DG ktora "nieoczekiwanie" pokonala tak "wspanialy" zespol jak Wisla Krakow to znaczy ze bylo warto ".
Dziekuje wszyskim ktorzy wlozyli serce i zdrowie zeby osiognac ten sukces- A przede wszystkim Trenerowi I calemu Zespolowi MMKS DG. No i oczywiscie Wam KIBICE bez ktorych te najwazniesze 2 mecze mogly by .......... nie wazne. Zrobiliscie wspaniala robote i wygladalo to wspaniale-byliscie tym 8 zawodnikiem na boisku-8 bo tym 7 jest libero :-)
P.S. Nie spieprzcie tego! BO TO NAJLATWIEJ
gregorian79
Sun, 03 Jun 2007 - 07:35
..ogranicze sie do krotkiego komentarza co do powyzszego postu..nie masz chyba zbytnio pojecia o czym piszesz i co mowisz..kolejny gosc ktory slowa krytyki nazywa "pluciem na zespol"..rozmawialem z trenerem Kawka i sam przyznal ze nasze sugestie i slowa krytyki wcale nie byly czyms zlym..wiec skoro najbardziej zainteresowany tak mowi to czemu Ty masz czelnosc wyglaszac kolejna nietrafna opinie??
..zrozum wreszcie ze w pewnych chwilach nie wygladalo to za dobrze i to co zostalo powiedziane mialo na ce3lu wlasnie osiagniecie takiego sukcesu jaki dziewczyny osiagnely..
..ale nie bede tlumaczyl,bo te tlumaczenia padly tu juz po tysiackroc i skoro przez pol sezonu tego nie zrozumiales juz pewnie piotrze nie zrozumiesz..
..piszesz pierwszy post z calym stekiem atakow na krytykujacych po meczu w Sosnowcu..
spytam wiec..
..nie wiem kim jestes..czy kibicem..czy kims innym..
..jesli kibicem...to gdzie byles kiedy od polowy sezonu nakrecalismy sprawe koszulek dla dziewczyn,plakatow,wiekszej informacji o meczach w miescie??
..gdzie byles kiedy rozklejalismy plakaty przed play-offami gdzie tylko sie dalo,zeby wszyscy mogli ujrzec te 3000 w hali..myslisz ze ta frekwencja,ktora niezaprzeczalnie w sezonie byla smieszna wziela sie nagle sama z siebie??
..ciesz sie z sukcesu tak jak my sie z niego cieszymy,bo mamy tez drobna satysfakcje ze kazdy z nas mial w to drobny wklad..teraz trzeba sie postarac zeby to co mamy w garsci szybko sie nie ulotnilo,a krytyka tak jak radosc jest nieodlacznym elementem sportu..konstruktywna krytyka prowadzi do "lepszego"..
..i szkoda ze tego nie rozumiesz a w jednym poscie na koniec sezonu wylales swoje dlugie obserwacje..
pozdrawiam i zycze wiekszego zaangazowania w oprawy i sukcesy w meczach dziewczyn w LSK..
PS..endriu wrzuc link do tego filmiku i nie zrazaj sie pierdolami..widzisz ze co niektorzy chyba musza po prostu cos napisac proforma..
Robert123
Sun, 03 Jun 2007 - 09:48
Piotrze.
Masz rację i znasz moje stanowisko w pewnych sprawach. Niejednokrotnie rozmawialiśmy i wiem w którym momencie ja popełniłem błędy, ale potrafiłem się do nich przyznać. KOŃCZĄC SPRAWĘ ROZKLĄDANEJ TRYBUNY - tak miało być i koniec, a tak jak napisał Piotr kosze w Krakowie były pod głowami zawodniczek, tak było i trzeba było to zobaczyć, co tam się działo jakakolwiek akcja obronna poza linię końcową groziła kontucją. Co do trenera, nieraz krzyczałem czas, w trudnych chwilach - ale tak jak napisałeś to trener odpowiada za wynik i on wie co ma robić -SŁUSZNA RACJA!!! Sternik - trener odpowiada za okręt i on decyduje kto gra a kto nie, zgadzam się z tym. Ja jako piszący sprawozdania - potraktowałem za ostro trenera po meczu z SMS, jeszcze raz w tym miejscu przepraszam. Nigdy nikomu do kieszeni nie zaglądałem i nie interesuje mnie kto ile zarabia. Powiem tak - ZA DOBRZE WYKONANĄ PRACĘ NALEZY SIĘ GODZIWA ZAPŁATA. Niejdnokrotnie byłem na spraingach i wem ile wyżeczeń, ile własnego zdrowia i nerwów poświęcił trener, zawodniczki i reszta dryużyny. Nerwy, stresy i nie wiem co jeszcze. Mecze spraingowe, rozmowa z trenerem, nie wiem co jeszcze, dzwonienie do klubu dogrywanie sprawy plakatów, załatwienie bębna tak, tak własny czas i poświecenie. Dla mnie nie jest ważne, że ktoś tam mnie dziś wytknie na mieście i powie to ten walił w bęben. Sprawa klubu i atmosfera na hali była dla mnie sprawą najważniejszą i możesz wiedzieć tak będzie nadal. Poza tym chciałem dotrzeć z informacją o siatkówce w DG do jak największej liczby widzów i myślę, że to mi się również udało. Chodzę na siatkówkę od 3 lat w DG, w tym sezonie nie opuściłem żadnego meczu w DG i byłem na 6 wyjazdach (3 x Krkaów, Sosnowiec, Chorzów i Częstochowa) + sparing w Zawierciu, na więcej niestety czas nie pozwolił.
Z moich ust na żadną zawodniczkę nigdy nie poleciały i nie polecą słowa krytyki, w trudnych chwilach o ile wiesz był z naszej strony doping, np. mecz z Chemikiem odliczaliśmy 1,2,3 blok i bilismy brawo. Bylismy ci zapaleńcy z drużyna na dobre i na złe. Sam osobiście musiałem przepraszać sędzinę panią N. po sławetnym meczu w Krakowie (rozpisywał się tu nie będę, a zainteresowani wiedzą o co chodzi). Grupka zapaleńców (powtarzam zapaleńców, których nie interesowały zarobki ale sprawy czysto sportowe) interesowała się drużyną. (Pisanie do włądz miasta, pisanie na forach proszenie o PROOCJĘ SIATKÓWKI W MIESCIE DG- przede wszystkim INFORMACJA!!!!, której brak był aż nadto widoczny). Sam osobiście byłem u pana K. razem z innym forumowiczem i poruszaliśmy bardzo ważne kwestie dotyczące drużyny, zadawaliśmy trudne pytania na które często odpowiedź była dziwna lub wymijająca. Możesz wierzyć, że od wtorku nadal będę działał w kierunku załatwienia szalików, koszulek dla klubu kibica tylko pozostanie jedno pytanie ile osób się do mnie dołączy? Mam nadzieję, ze nie będę sam. Dokładnie było tak jak piszesz swój własny czas, nasze zaangażowanie i poświęcenie (grupka zapaleńców) dało skutek. Chciałbym podziękować w tym miejscu za plakaty na mecze z Chorzowem i Wisłą, to była super robota ze strony klubu, brawo. Mam nadzieję, ze takie plakaty będa również na LSK- inaczej sobie nie wyobrażam tego.
To ja napisałem "lekką ręką pozbyto się.." Przyznaję się do tego i po raz kolejny mogę powiedzieć ... przepraszam. Pani, która odeszła od nas też się tak "zachowuje" jak u nas w DG. JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM. Teraz wiem dlaczego odeszła. Ja potrafię przyznać się do własnych błędów i wyciągam z nich wnioski na przysłość. Obecnie ja jako kibic - sprawozdawca będę potrzebował wiele osób do pomocy, trzy czy cztery osoby nie dadzą rady, bądźmy szczerzy. Tutaj potrzebna jest w chwili obecnej grupa ludzi, którzy w jeszcze większym stopniu zaangażują się i pomogą. Czas 1 ligi dobiegł końca.
Zbieram sie powoli do podsumowania sezonu przez drużynę i umieszczę je tutaj.
PODSUMOWANIA NIE BEDZIE NA TEJ STRONIE I JUŻ MOJEGO NEWSA NA TEJ STRONIE TEZ NIE ZOBACZYCIE A DLACZEGO O TYM PONIZEJ MODERATOR JEST NAJWAZNIEJSZY!!!!!!!!!!!!!! CHLOPISKO SOBIE SOBIE NIE ZDAJE SPRAWY Z TEGO ILE CZASU WYMAGA NAPISANIE RELACJI Z MECZU CZY WLEPIENIE ZDJĘC, ECH SZKODA SŁOW. ZA DOBRA ROBOTĘ ENDRIU ZOSTAŁ WYRUGOWANY, A PEWNIE JA BEDE NASTEPNY. ZAPRASZAM NA STRONE SIATKÓWKI TAM BEDZIE PODSUMOWNIE.
TpsRumia
Sun, 03 Jun 2007 - 11:45
georgeb
Sun, 03 Jun 2007 - 11:45
Jak dzieci , jak dzieci. Nie rozmywajcie tematu chcecie sie kłócic, bądz co bądz o pierdoły załóżcie sobie nowy temat
Co do textu Piotra czy jak mu tam nie skomentuje bo musiał bym sie zdenerwować.
Ja chce koszulke z logiem MMKS-u w barwach, najlepiej polo, może jakis działacz z klubu to przeczyta i wyjdzie jakas limited edition hehehe
szer
Sun, 03 Jun 2007 - 16:35
Wisłą Kraków przegrała z AZS Białystok 3:1 w pierwszym meczu barażowym
gregorian79
Sun, 03 Jun 2007 - 16:40
QUOTE(szer @ Jun 3 2007, 16:35 )

Wisłą Kraków przegrała z AZS Białystok 3:1 w pierwszym meczu barażowym
..ciesze sie nie mniej niz ze zwyciestwa naszych dziewczyn..z powodow nazwijmy to osobistymi
szer
Sun, 03 Jun 2007 - 16:44
QUOTE(pulsatilla1214 @ Jun 3 2007, 16:41 )

HAHAHAH dobre

. I tego im życzę z całego serca... A naprawde to niech wygra lepszy...
Edit:
Z tego co oglądałem, czytałem (czy co innego) tą relacje z meczu to powiem, żę wyrównany był do 4 seta... Wisła walczyła o punkty, ale w ostatnim odpuściła sobie... Pan trener Kardas zbyt pewny siebie jest... Mógł przegrać ten mecz...
Zibar
Sun, 03 Jun 2007 - 17:13

Panowie proszę o spokój, na zakończenie taka akcja
kładę to na karb kiepskiej aury za oknem.
Proszę również, wrócić do tematu zwłaszcze, że go kończymy...
Ja również, uważam, że pierwszy posty w nowym temacie pt. LSK Relacje, wyniki... powinien rozpocząć Robert.
Ten temat przechodzi do historii.
Teraz dopiero przed nami jako forumowiczami i kibicami dąbrowskich siatkarek długa droga, ponieważ my też jak i one będziemy musieli się nauczyć wiele, aby na parkietach i trybunach LSK nie wyjść na outsiderów, więc skupmy się na tym, jak jeszcze bardziej rozpropagować Sportową Dąbrowę we wszystkich konkurencjach i dyscyplinach, bo z takim zamiarem prosiłem adminów i modów tego forum, gdy kilka miesięcy temu tworzyliśmy to podforum.
szer
Sun, 03 Jun 2007 - 17:21
Trzeci mecz 3 Rundy Play-Off o awans do LSKMMKS Dąbrowa Górnicza - TS Wisła Kraków 30.05.2007
http://szer.fotosik.pl/albumy/202484.html- - - - -
Czwarty mecz 3 Rundy Play-Off o awans do LSKMMKS Dąbrowa Górnicza - TS Wisła Kraków 31.05.2007
http://szer.fotosik.pl/albumy/202485.html
gregorian79
Mon, 04 Jun 2007 - 06:42
..ale mnie dziewczyny zaskoczyly filmikami na youtube ktore mozna znalezc na stronie hwsdg
..bardzo fajniusia niepodzianka jak dla mnie i rowniez dziekuje bardzo bardzo,pozdrawiam serdecznie i zycze zebyscie dalej dawaly nam tyle radosci swoja gra co do tej pory
Zibar
Mon, 04 Jun 2007 - 09:31
Ale bajzelek

je sli ju z wszystko wyja snione mi edzy stronami, to wieczorem posty nie dotyczące tematu przeniosę (nie skasuję) do sportowego HP, Proszę też Endriu o wlejenie artykułów w postach według własnego uznania i oczywiście czakamy na filmik
pozdrawiam wszystkich
PS
Filmiki ze strony hali ekstra, aż żal, że tak nie mogło być od początku, pewnie wszyscy uniknęlibysmy wielu przykrych chwil.
Arbas
Mon, 04 Jun 2007 - 10:17
Dzięki Zawodniczkom za sympatyczne wypowiedzi,
a :)-USmieszkowi za ich zamieszczenie na forum.
Dziennik Zachodni dalej milczy jak zaklęty. W dzisiejszym numerze /poniedziałek - od czwartku minęły 4 dni! /
ani słowa o meczu. Co o tym myśleć?
endriu
Mon, 04 Jun 2007 - 13:35
QUOTE
Wisła w barażach, MMKS w LSK
31 maja - MMKS Dąbrowa Górniczka pokonała Wisłę Enion 3:2. Dąbrowianki zwyciężyły po raz trzeci, dzięki czemu uzyskały awans do Ligi Siatkówki Kobiet. Wiślaczki powalczą jeszcze w barażach z AZS Pronar Białystok.
Mecz był emocjonującym widowiskiem, choć nie stał na wysokim poziomie. Pierwsza faza seta, to punk za punkt do stanu 3:3. Od tego momentu Wisła ENION zdobywa przewagę i wychodzi na prowadzenie 7:4. Swą dobrą grę w tym okresie podkreśla wynikiem. Jest 11:5 dla wiślaczek, a piękna kiwka Magdaleny Śliwy daje krakowiankom kolejny punkt. Z tą chwilą Wisła staje, a zawodniczki z Dąbrowy niesione dopingiem zdobywają z rzędu cztery punkty i doprowadzają do stanu 13:14. Na czas decyduje się trener Ryszard Litwin, a po wznowieniu gry wiślaczki wychodzą na prowadzenie 17:13. Do stanu 16:21 toczy się walka punkt za punkt, ale as serwisowy Magdaleny Piątek i bardzo dobra końcówka seta w wykonaniu Wisły dają, po 17.min. gry, krakowiankom wygraną w pierwszym secie do 19.
Druga partia czwartkowego meczu rozpoczęła się od punktu dla MMKS, Wisła wyrównała na 2:2, jednak zawodniczki MMKS odjeżdzają na 5:2, a o czas prosi Ryszard Litwin. Po wznowieniu gry, na parkiecie nadal rządzą i dzielą zawodniczki z Dąbrowy, a Wisła praktycznie nie istnieje. Jest 9:4 i 12:6. Wiślaczki co prawda doprowadzają do stanu 14:10, ale od tego momentu gra już tylko MMKS. Cztery kolejne auty serwisowe wiślaczek i jest już 20:14, a w grze krakowianek nic nie funkcjonuje jak należy, począwszy od rozegrania, poprzez blok na zagrywce kończąc. 22:15 dla miejscowych, MMKS w pełni kontroluje grę i spokojnie, przy aplauzie publiczności ostatni!, kończy seta wygrywając do 18., a tym samym wyrównując stan meczu 1:1.
Trzeci set, podobnie jak pierwszy, rozpoczyna się od prowadzenia MMKS. Jest 1:0, 3:2, 5:3, 7:3. Bardzo słaba i chaotyczna gra wiślaczek trwa do stanu 9:5, po czym następuje metamorfoza w grze krakowianek. Doprowadzają do remisu po 10 i po raz pierwszy w tym secie wychodzą na prowadzenie 11:10. Kolejne cztery punkty z rzędu Wisła zdobywa przy zagrywce Pauliny Olszewskiej, i wychodzi na prowadzenie 15:11. To był jeden z najlepszych okresów gry krakowianek w tym meczu, a zdezorientowane dąbrowianki przegrywały już 12:18. Wystarczyło, aby w Wiśle zatrybił blok, i od razu znalazło to odzwierciedlenie w wyniku, a najlepsza w tym meczu w zespole Wisły, Paulina Olszewska zdobywa 21. punkt. W tym bardzo dziwnym secie, w którym wiślaczki do stanu po 10 praktycznie nie istniały na parkiecie, swą bardzo dobrą grą od tego momentu wygrywają trzeciego seta do 17. i prowadzą w meczu 2:1.
Początek czwartego seta to kontynuacja dobrej gry wiślaczek z połowy trzeciej partii. Krakowianki prowadzą 3:1, 5:2, aby za chwilę, po asie serwisowym Magdaleny Piątek wygrywać 7:3. Od tego momentu zawodniczki MMKS przejmują jednak inicjatywę i konsekwentnie odrabiają straty. Doprowadzają do remisu po 10, a od stanu po 13 rozpoczynają demontaż wiślaczek. Sześć punktów z rzędu miejscowych przy zagrywce Anny Białobrzewskiej plus doskonała gra całego zespołu, dają prowadzenie 19:13. Przy zupełnej apatii w grze wiślaczek, MMKS kończy dzieło zniszczenia i wygrywa czwartą partię do 16., wyrównując stan meczu.
Jest 2:2, tak więc tie-break! Rozpoczyna się on od prowadzenia krakowianek 1:0. Mamy 1:1, ale za chwilę jest już 5:2 dla miejscowych. Wisła zdobywa trzeci punkt, ale to MMKS gra lepiej. Jest 7:5, a ósmy punkt dla dąbrowianek daję zmianę stron. As serwisowy Marzeny Wilczyńskiej (9:6). Wiślacki próbują jeszcze coś zmienić, ale zapału staje tylko do stanu 13:12. Przy rozemocjonowanych trybunach dąbrowianki zdobywają 14. punkt, a setball, meczball, a przede wszystkim piłkę, która otwiera podwoje LSK kończy niesamowita w tej fazie gry, Marzena Wilczyńska, i w hali Centrum wybucha euforia! LSK Dąbrowa ma! A krakowiankom pozostają baraże, które dają jeszcze szansę na grę w elicie.
MMKS Dąbrowa Górnicza - Wisła Enion Kraków 3:2 (19:25, 25:18, 17:25, 25:16, 15:13)
(Marek Czechowicz)
Źródło - Strona TS Wisła
Moim zdaniem relacja bardzo przepełniona krytyką Wiślaczek, może to z powodu "zapięcia wszystkiego na ostatni guzik" ,jak pisał grerorian79
pozdr...
gregorian79
Mon, 04 Jun 2007 - 15:48
..proponuje upomniec autora powyzszego artykulu w DZ za zbyt ostry artykul

..a jego okreslenie "dzielo zniszczenia powinno byc wykropkowane..toz to przeciez prawie zamach stanu na krakowski klub..
..ale z drugiej strony mysle ze kolejna przeprosinowa petycja od redaktora i bombonierka dla kibicow Wisly powinna ich jakos udobruchac..
..troszke wiecej luzu..to jest sport i to sa emocje..nikt nikogo poza nimi nie obrazil
..tak jak napisal pulsatilla na forum Wysly..wystarczy sie przyjrzec tej megalomanii..
przeciez oni w kazdym aspekcie doszukiwali sie przeagi na swoja korzysc..
--klub--przeciez to potega finansowa,a nasza sekcje juz Wisla sama artykulami rozwiazywala,wiec awans Wisle powinien sie nalezec odgornie..
--kibice--przeciez siedem osob w mlynie w Krakowie ma wieksza wartosc niz 3000 dabrowskich kibicow z prostego faktu,ze jak mowi "Podrecznik kibica siatkowki Wiselki" 3000 "dziadkow, chamow i lesnych ludkow" wolajacych Dabrowa..Dabrowa, nigdy nie moze sie rownac 7(slownie siedem) "rasowym kibicom" przyodzianym w "slynne utozsamiajace ich z klubem wislackie czapki" wolajacych Slask Wroclaw i Lechia Gdansk..
--hala--na milosc boska gdyby sytuacja byla odwrotna odpisal bym bez zastanowienia.."ba,no hali nie ma co porownywac"...ale tutaj inna sytuacja..dowiedzielismy sie mianowicie,ze gdyby nasza hala miala tyle lat to..
..kolejna siatkarska prawda..hala jak wino--im starsza tym lepsza..
..klub mial pozrec wszystkich bo pozapinane na ostatni guzik,a jestem przekonany na 100% ze maja z bialymstokiem tez po awansie..ale niech wygra ten kto na tą LSK tez zasluguje..
..dla kibicow Wisly wszyscy z kim graja dookola to "chamy" i "lesne ludki"..to mowi samo za siebie..
..powyzsze jasno mowi ze..nalezy posiadac ambicje..by podjac walke jak nasze dziewczyny i pokazac ze chyba to wszystko troszke na wyrost bo media te play offy aranzowaly na walke "Dawida z Goliatem" tylko nie do konca rozumiem dlaczego..i nalezy miec rowniez honor,zeby na koncu opuscic glowe i umiec sie szczerze wypowiedziec jesli juz wejdzie sie na tematy hali,kibicow i sportowego sukcesu..
..widac bardzo rozni sie spojrzenie moje (czyt."lesnego ludka"

) na te kwestie, od ich spojrzenia..
..swoja polemike na temat Wisly tez juz koncze bo bylo minelo..obiecuje ze to juz ostatni post na ich temat zarowno tu, jak i na ich forum

..teraz oni maja chyba powtorke celu z tego sezonu, my mamy inne cele..i na tym sie trzeba skupic
pozdrawiam..
endriu
Mon, 04 Jun 2007 - 15:53
Krysia
Mon, 04 Jun 2007 - 16:48
dziękuję bardzo za ten filmik... dopiero jak go zobaczyłam, to uwierzyłam, że udało nam się osiągnąć wreszcie ten upragniony awans :-) wielkie dzięki :-)
Zibar
Mon, 04 Jun 2007 - 17:36
Nareszcie Endriu, brawo za ten filmik, wielkie dzięki
Wielkie dzięki dziewczyny za te chwile
:)
Mon, 04 Jun 2007 - 20:55
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Wisła Kraków 3:2
(24:26, 22:25, 25:23, 30:28, 15:13)
juz sie Gregorian cieszy na forum Wisly heh

PS. wkurza mnie dodawanie tylu sponsorow do nazwy jak w przypadku AZSu
pulsatilla1214
Tue, 05 Jun 2007 - 00:46
eeee, to to jeszcze nic

niektóre nazwy sa po prostu śmieszne.
DICK Black Andrychów

?
a jak graja Cukierki Odra Brzeg to jak to brzmi

?Moze jeszcze z Grześkami

Szkoda, że nia ma spotkań cukierki versus wafelki

Złomrex tez jest niezły
endriu
Tue, 05 Jun 2007 - 07:18
A i jeszcze jest Farmutil Piła , ale nie ma szans aby na naszej hali zagrały , gdyż po jednym piwie nie wpuszczeją!
Ale nie śmiejmy sie , zobaczymy jak będzie u nas.
pozdr...
pulsatilla1214
Tue, 05 Jun 2007 - 13:06
Święte słowa,
endriu 
Tez tak sobie pomyslałem, że o ile Koksownia coś tam to jeszcze, ale gdyby kiedys miała zagrać Huta kontra Złomrex

??? W efekcie wytop surówki chyba

I słynne Blachy PrUszyński...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.