Zibar
Sat, 02 Dec 2006 - 19:29
Ufff... redakcja się nie pomyliła, ale mecz rozegrany był w fatalnym stylu
Jeśli z taką grą chcemy się pokazać za tydzień przeciwko Wiśle to czarno to widzę.
Mecz błędów przeciwnika (na szczęście drużyna KSZO robiła ich jeszcze więcej).
Mam wrażenie, że nasze dziewczyny wyszły do spotkania z przeświadczeniem, że już ich sama obecność na sali spowoduje wygraną, ale KSZO sprawił im zimny przysznic już w piewszym secie, który ledwie wygraliśmy, a w drugim nas załatwił. Dopiero przegrany drugi set spowodował mobilizację w naszej drużynie - dziewczyny przypomnały sobie, że w siatkówce istnieją takie elementy jak blok i atak - niestety, zagrywka dalej jest słaba stroną przynajmniej połowy naszego składu i tylko dzięki fatalnemu przyjeciu przyjezdnych, MMKS zdobywał seryjnie punkty.
Na obronę MMKS-u mogę tylko powiedzieć, że Andrea grała mocno przeziębiona (ciekawe dlaczego trener ją nie oszczędzał na mecz z Wisłą), a i jeszcze chyba dwie dziewczyny wyglądały na chore.
Kilka słów o organizacji:
1. Do żałosnego stylu "spikera" dołączył pan zliczający punkty - w pewnym momencie kibice poprawili wynik, bo pan się pomylił i zaczął zapisywać punkty drużynie KSZO.
2. Na szczęście pan "spiker' czyta chyba to forum, bo dziś nie wziął zdartych płytek

- tzn wogóle mało co wziął i w czasie krótszych przerw panowała martwa cisza.
3. Plakatów oczywiście żadnych dalej nie ma, strony
i tylko mogę
pogratulować postawy naszym kibicom, którzy zachowali się rewelacyjnie, nagradzając brawami nie tylko udane zagrania naszych dziewcząt, ale potrafili pocieszać zawodniczki KSZO, które w ferworze walki uległy kontuzjom - BRAWO !
PS
Lepiej przed spotkaniem na hali w I lidze kobiet nieoglądać występów naszej reprezentacji w TV bo różnica stylu gry jest porażająca.
Zibar
Tue, 05 Dec 2006 - 06:53
Za siatka.org
QUOTE
I liga: MMKS Dąbrowa Górnicza wciąż bez porażki
03.12.2006, 20:02:39
W meczu pomiędzy MMKS Dąbrowa Górnicza oraz KSZO Ostrowiec Św. lepsza okazała się miejscowa drużyna pokonując przeciwniczki 3-1.
Set pierwszy a zarazem najdłuższy, trwający blisko 26 minut był najbardziej zaciętym setem i dostarczył zgromadzonym widzom bardzo wiele emocji. Od samego początku uwidoczniła się przewaga MMKS. Skuteczna gra w ataku i bloku Anny Białobrzeskiej oraz Urszuli Jędrys Szynkiel pozwoliły na kontrolowanie stanu tego seta i swobodną grę MMKS do stanu 6-2, a potem do stanu 14-9. Jednakże przy stanie 18-13 zaczął szwankować odbiór zagrywki, a także atak w drużynie dąbrowskiej. Skutecznymi serwami popisywały się kolejno: Magdalena Kosiorowska oraz Anna Brożek. Drużyna KSZO doprowadza do wyrównania stanu meczu, a podenerwowany trener Kawka bierze czas za czasem i dokonuje zmian. Przy stanie 22-20 miejscowy zespół gubi się tracąc w tej partii meczu dwa ważne punkty. Od tej pory gra toczy się punkt za punkt, a seta kończy skutecznym atakiem Andrea Pavelkowa.
W drugim secie zawodniczki KSZO od samego początku narzuciły swój styl gry odrzucając od siatki miejscowy zespół. Przy stanie 3-9 trener Kawka prosi o drugi czas jednakże gra miejscowych pozostawia wiele do życzenia. Pomimo zmiany w miejscowej drużynie: za rozgrywającą Ewę Matyjaszek wchodzi Izabela Kunc – losy tego seta wydają się być przesądzone. Proste błędy w przyjęciu zagrywki nieskończone ataki z pierwszej piłki spowodowały, że na tablicy wyników pojawił się stan 16-20. Skutecznymi okazały się: Magdalena Kosiarska, Katarzyna Walewander oraz Joanna Bednarek. Set ten kończy się zwycięstwem zespołu z Ostrowca 25-21.
Podrażniona ambicja MMKS spowodowała, że set ten był praktycznie bez historii Ania Białobrzeska skutecznymi serwami wyprowadziła dąbrowianki na prowadzenie 8-1 podobnie bardzo dobrą i kąśliwą zagrywkę prezentowała Małgorzata Lis. Set ten zakończył się gładkim zwycięstwem dąbrowianek 25-14.
W ostatnim secie tego spotkania zgromadzeni kibice oglądali ponownie szybkie prowadzenie dąbrowianek kolejno 8-4, 13-8. Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego nawiązywał wyrównaną walkę, prezentował grę kombinacyjną, jednakże miejscowe skutecznie grały blokiem. Zdarzały się momenty rozluźnienia, przy stanie 21-13, dąbrowianki kolejno tracą 3 punkty wprowadzając wiele nerwowości w swoje szeregi. Szybka reakcja trenera wprowadza spokój i set ten kończy się zwycięstwem 25-17
Za swoją postawę i bardzo kulturalny doping należy pochwalić nieliczną grupkę kibiców z Ostrowca, którzy pomagali swojej drużynie.
MMKS Dąbrowa Górnicza – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3-1
( 29-27; 21-25; 25-14; 25-17)
MMKS: Anna Białobrzeska, Ewa Matyjaszek, Ewelina Sieczka, Marzena Wilczyńska, Krystyna Tkaczewska (Libero); Urszula Jędrys – Szynkiel; Małgorzata Lis oraz Andrea Pavelkowa; Izabela Kunc;
KSZO: Magdalena Kosiarska (Libero); Natalia Kostyanyk; Ksenia Maj; Joanna Bednarek; Katarzyna Walawender; Iwona Kosiorowska; Agnieszka Buzała oraz: Anna Brożek; Ewelina Świerszcz; Katarzyna Nadziałek;
Za tydzień tj. 9 grudnia 2007 o godzinie 16.00 dojdzie do meczu na szczycie pomiędzy MMKS Dąbrowa Górnicza a Wisłą Kraków, zmierzą się jak dotąd dwie niepokonane drużyny.
źródło: inf. własna
nadesłał(a): Robert Sarna
:) Dysonans, pomiedzy powyższym opisem, a tym co ja napisałem, składam na karb moich oczekiwań - co do gry naszych dziewczyn. Gratuluję, zwycięstwa - bo te punkty, mogą się okazać b. ważne (zwłaszcza w obliczu faktu, że dzień później KSZO ograło Piasta !!!). Ja również zapraszam na sobotnie spotkanie (kibiców na hali było jakby troszkę więcej niż zwykle).
Zibar
Tue, 05 Dec 2006 - 12:47
Ze strony hali
QUOTE
Zapraszam do udziały w kolejnym CZACIE.
Tym razem zaprosiłem Krysię Tkaczewską i Ewelinę Sieczkę.
Wezmą one udział w czacie po meczu z Wisłą Kraków i liczę na fanów siatkówki że wezmą liczniejszy udział w czacie.
W pierwszej wersji chciałem zrobić czat po zakończeniu meczu koszykówki, który rozpocznie się o godzinie 18.00 licząc na to że ludzie zainteresowani czatem zdążą wrócić do domów po meczu ale dziewczyny nie mają aż tak dużo czasu aby czekać a ja nie mogę nadużywać ich cierpliwości i ustaliliśmy że czat rozpocznie się o godzinie 19.15 tak jak z Anią Białobrzeską i będzie trwał 30 minut.
Osoby, które będą wolały oglądać do końca mecz koszykówki będą mogły przeczytać archiwum czata.
Zatem zapraszam wszystkich do udziału w czacie i zadawania ciekawych pytań naszym ulubionym zawodniczką.
Admin Art
adminhali@go2.pl
gg: 2557424
również zapraszam, bo w ostatnim uczestniczyła mała ilość osób, może podeślecie info o czacie i meczy znajomym z adressbook, to tak niewiele czasu Wam zajmie....
Pełny zapis z poprzedniego znajdziecie
na stronie hali - klik
Hator
Tue, 05 Dec 2006 - 20:10
a ja dodam w kwestii organizacyjnej by byla jasnosc
09.12.2006 sobota
Czat z Krysią Tkaczewską i Eweliną Sieczką
Startujemy z Czatem o 19.15
szczegóły w NEWSie
jak bede w domu to wejde na czata - ale tylko by zrobic frekwencje bo na siatce dabrowskiej to ja nic nie wiem
Zibar
Tue, 05 Dec 2006 - 21:23
Przyjdz w sobotę ze znajomymi na mecz, to poczujesz atmosferkę i zaraz będziesz wszystko wiedział co trzeba, przeciez my nie jesteśmy ekspertami, tylko kibicami - a atmosfera na meczach siatkarskich, ustępuje może tylko atmosferce spod Wielkiej Krokwi (oczywiście, gdy hale są wypełnione, jak na spotkaniach LSK, PLS, LM - ale, może i Dąbrowa dąłaczy do grona najlepszych - pod względem kibicowania również
RObert S.
Tue, 05 Dec 2006 - 22:48
Chciałbym na tym forum poruszyć kilka kwestii. Być może, co niektórzy sie "ZDENERWUJA" moimi wypowiedziami, ale każdy ma swój pogląd na dany temat.
Chodzę trzeci sezon na mecze siatkówki w DG i w każdym sezonie JEST CORAZ WIĘKSZE BAGNO I DNO jeśli chodzi o organizację meczów jak i sportu w DG>!!!!!
Proszę mi wybaczyć powyższe stwierdzenie, ale w tym sezonie dosłownie ZERO!!!! zero informacji czy plaktów na mieście informujących o tym, że są mecze!!!! Pytam się WAS SZANOWNI ZARZADCY KLUBU - dla kogo organizujecie mecze w HALI ????? Dla 300-400 widzów, a MOŻE DLA WASZEGO SPOKOJU I NIE ROBIENIA SOBIE PROBLEMÓW I KŁOPOTÓW BĘDZIECIE ORGANIZOWALI mecze przy PUSTYCH TRYBUNACH!!!!!. PAnie KOĆMA PANU JUŻ DZIĘKUJEMY ----- pan nic nie potrafi!!!!
Po moim telefonie do klubu mila pani sekretarka odpowiedziała,: "że nie ma plaktów ponieważ klub ma skromny budżet" Ni przesadzajmy, wydrukowanie około 100-150 plaktów nie kosztuje zbyt drogo i przy dobrych chęciach i mozliwościach na pewno jakakolwiek drukarnia dałaby rabat, a chętnych do rozklejania na mieście na pewno nie brakowałoby chocby za niewielka sumę pieniężną.
Choć pochodzę z małego miasta,a amianowicie z Sanoka - to naprawdę w Dąbrowa Górnicza moze "UCZYĆ" się w dosłownym tego słowa znaczeniu organizacji imprez masowcyh jak i propagowania meczy od takiego miasta. Nie pora teraz roztrząsac ten temat tutaj na tym forum, ale coś na rzeczy jest.
NIEUDOLNOŚĆ WŁADZ, czy zarządców hali powoduje, że piękna hala "MARNUJE SIE" - jest niewykorzystana, dla kogo została zbudowana nie wiem......
Słusznie zauważyli przedmówcy, ze po ewentualnym sukcesie tj. po awansie do LSK - OJCÓW SUKCESU- będzie duzo. Każdy sobie przypisze ten sukces, gdzie jesteście wszyscy teraz, którzy możecie wspomóc siatkówkę różnymi formami, a macie na to możliwości pytam się WAS gdzie? Takich ludzi nazwałbym kibicami suckesu. Z DRUŻYNĄ NALEŻY BYĆ NA DOBRE I NA ZŁE!!!! Nie tylko w chwilach sukcesu.
PANIE KOĆMA POMYŚL PAN MASZ PAN JESZCZETRZY DNI ŻEBY BYŁA REKLAMA NA MIĘSCIE ŻEBY BYŁY PLAKATY I ZEBY NA TEN BARDZO WAŻNY MECZ W SOBOTE PRZYSZŁO 1500 WIDZÓW a nie 400!!!! W TYM DNIU POWINNO CZUĆ SIĘ ATMOSFERĘ SPORTOWEGO ŚWIETA A NIE WIDZIEĆ PUSTE TRYBUNY!!!!!
KOLEJNA RZECZ to strona o siatkówce- skoro facet nie może jej zaktualizować to niech ją zamknie ponieważ przynosi wstyd klubowi!!! Nikt jej nie aktualizuje. Artur zrobił kawał dobrej roboty i za to gratulacje.
Spiekr to osobny temat -ale najbnardziej mnie "ROZWALIŁ" jak powiedział, ze wszystkie informacje odnośnie meczy , są na stonie klubu, czy hali - PROSZĘ ABY PAN SZANOWNY SPIKER PAMIĘTA<ze nie wszyscy mają dostep do internetu, a PLAKAT czy afisz zrobi swoje.
KOSTATNIA KWESTAI NA CZAT POWINIEN ZOSTAĆ ZAPROSZONY PREZES ŻEBY NAM WSZYSTKIM WYJAŚNIŁ PARĘ SPRAW!!!
JAK TO MAWIAŁ PROFESOR JAN TADEUSZ STANISŁAWSKI I TO BY BYŁO NA TYLE
Zibar
Wed, 06 Dec 2006 - 06:42
Witaj Robert.
Cieszę sie, że napisałeś to, mamy podobne odczucia, dlatego na to forum przybywa coraz więcej osób , które to chcą to zamienić (m.in. dlatego zakładam tematy dot. MMKS-u na różnych forach i proszę Wszystkich o powiadomienie znajomych). Organizacja imprez w Dąbrowie to niestety jest marna, a zapowiada się, że będzie gorzej...

a jeśli nie maja pieniązków na plakaty, to czemu zaniedbują medium, które mają opłacone - strony internetowe klubu, miasta (tylko hali funkcjonuje ,ale chyba dlatego, że jest prv). Jakby na mecz z Wisłą przyszło tyle ludzi co na baraże to by na plakaty zarobili (można przecież wykorzystać falę zwycięstwa naszych siatkarzy).
Mam nadzieję, że bedziesz postował regularnie w tym temacie, i wspólnie może jakoś wypromujemy spotkania naszych sportowców (patrz. tematy o siatkówce, koszykówce ale zajrzyj również do tematów z propozycjami odnośnie tego forum i możliwości połaczenia niektórych tematów z różnych stron oraz dot. pytań do UM)
Jeszcze raz witam i zachęcam do rejestracji na forum, pozdrawiam
PS
Czy to ty piszesz relacje ze spotkań do siatka.org i dla strony Arta ?
Robert123
Wed, 06 Dec 2006 - 16:42
Tak to ja piszę dla portalu siatku org. O stronie ARTA dowiedziaem się niedawno i postanowiłem na nią wejści ja odwiedzić. O stronie siatkówki już zapomniłaem i więcej jej nie odwiedzę. Ze swojej strony mogę dodać, że regularnie bedę pisał tylko czy to cos da? MYŚLĘ , że "TAWRDOGŁOWI" w zarządzie klubu wiedzą swoją.
PANIE KOĆMA ZAPRASZAMY NA CZAT I PROSIMY O WYJAŚNIENIE KILKU RZECZY!!!!!!!
szer
Wed, 06 Dec 2006 - 22:01
I niestety MMKS przegał 3:1 z UMKS Łańcut.... 3 punkty poszły się ...
georgeb
Wed, 06 Dec 2006 - 22:44
jak nie zoabcze na siatka.org to nie uwierze jeżeli masz info ze strony hali to ten admin lubi przekrecac w swoich wpisach gości i gospodarzy, jest wpisane MMKS - Łancut mimo to ze mmks grał na wyjeżdzie, a admin napewno dostał ske o tej treści " 1:3 " wiec w rezultacie UMKS Łańcut - MMKS 1:3 - oby tak było
georgeb
Wed, 06 Dec 2006 - 23:34
A jednak oficjalnie 3:1 dla UMKS jak to sie stało to nie mam pojecia. Zobaczymy w sobote czy to tylko chwilowe rozluznienie zespołu, czy cos niedobrego zaczyna sie dziac z dziewczynami.
salva
Thu, 07 Dec 2006 - 01:17
QUOTE(georgeb @ Dec 6 2006, 09:34 PM)

A jednak oficjalnie 3:1 dla UMKS jak to sie stało to nie mam pojecia. Zobaczymy w sobote czy to tylko chwilowe rozluznienie zespołu, czy cos niedobrego zaczyna sie dziac z dziewczynami.
..chwilowe rozluznienie trwa juz drugi mecz

..jestem w szoku po prostu..z kim jak z kim ale z Łancutem sie tego nie spodziewalem..mecze same sie nie beda wygrywaly i szczerze jestem po dwoch ostatnich "popisach" pelen niepokoju przed sobotnim meczem..obym sie mylil
Zibar
Thu, 07 Dec 2006 - 06:23
Cięzko wyczuć, co się stało
Na ostatnim meczu widziałem trzy zawodniczki chore, ale to nie jest usprawiedliwienie, z taką drużuna jak Łancut, powinien wygrywać bezproblemowo skład bez podstawowych zawodniczek. Mecz w sobotę zapowiada się więc nader ciekawie.
Swoją drogą ciekawe co się dzieje w samym klubie (od strony organizacyjnej), nie ma pieniędzy na plakaty, to może i nie ma pieniędzy dla zawodników ?
Miejmy nadzieję, że ten zimny prysznic podziała mobilizująco na dziewczyny !
Ale wyraźnie zaczyna się rysować fakt, że w klubie przyszedł czas na zmiany, imho jesli się myśli o LSK a klub dalej nie ma sponsora tytularnego, który wpompuje do klubu pieniążki i wyznaczy cele, to nic z awansu nie będzie...
PS
Gratuluje dziewczyną tak długiej passy zwycięstw, kiedyś musiała się skończyć, i tylko można zaśpiewaś tak jak kibice na hali "dziewczyny nic się nie stało..." a może jednak się satało ?
Zobaczymy w sobotę.
Relacja
QUOTE
Na długo przed meczem siatkarki UMKS-u odbyły tajemniczy rytuał skropienia parkietu jakimś specyfikiem z malutkich buteleczek. - Święciły parkiet - mówiła jedna z siatkarek z Dąbrowy Górniczej. - Widać, że są bardzo zdeterminowane. Czym panny z Łańcuta skropiły parkiet, tego nikt nie wie. Pewne jest jednak, że wczoraj były faktycznie zdeterminowane, a co ważniejsze, były lepsze od wyżej notowanego MMKS-u, ogrywając go 3-1. Tym samym podopieczne trenera Romana Murdzy zapisały na swoim koncie komplet punktów i pierwszą wygraną w tym sezonie we własnej hali.
W inauguracyjnej partii UMKS wziął się ostro do roboty od pierwszego gwizdka. Grał szybko, pomysłowo, a co najważniejsze poprawnie i skutecznie. Przyjezdne jednak nie od razu spasowały. Ostro stawiały się do stanu po 11. Później jednak nie potrafiły znaleźć recepty na zatrzymanie szalejącej na siatce Pauli Rauch. A, że i pozostałe siatkarki z Łańcuta grały jak jedna orkiestra konto punktowe UMKS-u rosło w szybkim tempie (13:11, 15:13, 18:14, 23:15, 24:15). Męki przyjezdnych skończyła atakiem ze skrzydła Małgorzata Plebanek.
W kolejnej partii walki było jeszcze więcej. Co chwilę to jedna, to druga ekipa popisywała się udaną akcją, obroną. Aż miło było patrzeć. Nic więc dziwnego, że w łańcuckiej hali co raz rozlegały się gromkie brawa. Prawdziwe emocje siatkarki zafundowały jednak kibicom na samym końcu tej odsłony. Przy stanie po 20, na dwoje jeszcze babka wróżyła, wszystko było jeszcze możliwe. Panny z Łańcuta stawały wręcz na palcach, by dorównać wzrostem wyższym o głowę od nich ''górniczkom'' i okazać się lepsze od nich na siatce. Te jednak były cwane i nie dał sobie w kaszę dmuchać i po osiemnastu minutach gry dopięły swego. W meczu był więc remis 1-1.
W trzeciej odsłonie kibice znów zacierali ręce. Znów były piękne akcje i walka na całego. I znów wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Po ataku Małgorzaty Plebanek było 24:22 i miejscowym do szczęścia brakowało już tylko jednego punktu. O ten nie było jednak łatwo, bo siatkarki z Dąbrowy Górniczej nie dawały za wygraną i wcale nie zamierzały robić prezentów miejscowym. Małgorzata Lis sprawiła, że MMKS miał prawo liczyć jeszcze na wygraną (24:23). Tego jednak pozbawił się sam po autowym ataku Ewy Matyjaszek.
Ostatnia partia tego fascynującego meczu była podobna, jak poprzednie. Była więc walka do ostatniej minuty. Dwie udane akcje Moniki Bartnickiej sprawiły, że wszyscy wstali z miejsc (24:22) i na stojąco oglądali to co działo się na parkiecie. Małgorzata Plebanek nie pozwoliła jednak aby długo stali. Po jej ataku bowiem wszyscy zaczęli świętować pierwsze zwycięstwo UMKS-u we własnej hali w tym sezonie. Pierwsze i jak najbardziej zasłużone. - Jestem w szoku. Nie myślałam, że wystąpię w tym spotkaniu, a okazało się, że zagrałam i był to najlepszy występ w mojej dotychczasowej karierze - powiedziała bohaterka wczorajszego spotkania, Paula Rauch.
UMKS Łańcut 3
MMKS DĄBROWA Górnicza 1
(25:16, 23:25, 25:23, 25:22)
UMKS: Bartnicka, Czubek, Warzocha, Seta, Rauch, Plebanek, Dobosz (libero) oraz Hajduk, Kura, Pusz
MMKS: Kunc, Białobrzeska, Jędrys-Szynkiel, Sieczka, Wilczyńska, Lis, Tkaczewska (libero) oraz Matyjaszek, Pazderska
Sędziowali: Bogusław Pierucki i Piotr Nowak (obaj z Krakowa). Widzów 150.
WWITOLD SOCHA
Super Nowości z dnia 07_12_2006
Brakło Anderi i wtopa ???
Zibar
Fri, 08 Dec 2006 - 07:14
Ze strony hali
QUOTE
Data: 9.12.2006 sobota godz. 16.00
MMKS DG - TS Wisła Enion Kraków
I Liga Siatkówki Kobiet
bilety 5 zł
Z ostatniej chwili:
Czat odbędzie się tylko po wygranym meczu. Niestety przegrany mecz z Łańcutem nie wpłyną na dobre nastroje zawodniczek a ja w razie ewentualnej przegranej nie chcę ich denerwować robieniem czata.....
Zatem trzymamy kciuki aby nasz zespół wygrał i potem mamy pewność że czat się dobędzie.
Admin Art
adminhali@go2.pl
gg: 2557424
Przyznam się, że nie mogę tego zrozumieć ?
Jak się nóżka powinie, to dziewczyny w ryk i do domu uciekną ?!
To co mają kibice zrobić, po ewentualnej porażce nie przyjść na następne spotkanie ?
CO się dzieje w klubie ?
To może w zastępstwie jak już poprzednicy pisali mr Koćma coś powie ?
Zapowiedz 11 kolejki
Wydruk z portalu www.sportowefakty.pl.
QUOTE
Data: 08.12.06 11:21, Autor: Kinga Bernacka<kinga.bernacka@gmail.com>, Źródło: inf. własna
W 11 kolejce spotkań I ligi kobiet najwięcej emocji powinno być w Dąbrowie Górniczej gdzie tamtejszy MMKS podejmować będzie Wisłę Kraków. W innym ciekawym meczu Piast Szczecin zagra z Chemikiem Police a pauzować w tej kolejce będą siatkarki z Częstochowy.
MMKS Dąbrowa Górnicza – Wisła Kraków
W lepszych nastrojach do tego spotkania przystąpią zawodniczki z Krakowa, które po ostatnich zwycięstwach nad Skrą Bełchatów i Piastem Szczecin cały czas pozostają niepokonane. Dodatkowo w tegorocznych rozgrywkach straciły zaledwie seta a w każdym kolejnym meczu wydają się grać coraz lepiej. Także zawodniczki z Dąbrowy Górniczej bardzo dobrze rozpoczęły sezon odnosząc siedem kolejnych zwycięstw z rzędu jednak w ostatnią środę nieoczekiwanie uległy UMKS Łańcut przerywając tym samym swoją fantastyczną serię ligowych wygranych, która trwała od ubiegłego roku. Czy ta porażka zespołu z Dąbrowy Górniczej to oznaka pierwszego kryzysu a może jedynie wypadek przy pracy? O tym przekonamy się już w sobotę bo w meczu z faworyzowaną Wisłą gospodynią o punkty na pewno będzie bardzo trudno.
gregorian79
Fri, 08 Dec 2006 - 16:46

to sie ubawiłem..
Ad 1)mecz z Łancutem nie wplynal dobrze na nastroje zawodniczek,a na czyje nastroje wplynal dobrze????
sie pytam..na nasze tez nie,jedynie chyba na nastroje zawodniczek z Łancuta..smiech na sali po pierwsze
Ad 2)czat tylko po wygranym meczu..smiech na sali po stokroc..dobrze napisal poprzednik..chyba wiedza co graja i o co maja zal ze przegrywaja do kibicow??moga w takim razie uciekac,gratuluje poczucia humoru..my tez ucieknijmy jak najdalej:)..I don't understand tu czegos
Ad 3)oj oj..takie duze dziewczyny a takie niepowazne:)..hehe..
..i proponuje wziasc sie za gre a nie po pierwszym przegranym meczu plakac i asekurowac sie co bedzie jak przegramy z Wisla..moze lepiej wogole nie wychodzic..
..w koncu to zawod jak zawod i za to sie bierze pieniazki zeby wychodzic z nastawieniem na zwyciestwo,nie podlamywac sie po jednym meczu i nie obrazac sie na kibicow..bo Ci ostatni akurat chca chyba jak najlepiej..niekoniecznie to idzie w parze z "prezesostwem"..
..na razie tuyle na dzisiaj.:)
i czekam na jutro z nadzieja i niecierpliwoscia..zarowno co do gry jak i do braku "rzekomej obrazy" Pan na wszystko i wszystkich..to akurat najmniej teraz potrzebne
szer
Fri, 08 Dec 2006 - 18:35
Klub ma podobno kłopoty finansowe. Główny sponsor czyli Koksownia wycofała się... Zostaja Ci drobniejsi.... Koćma, Koćma....wszystko zawalisz...
gregorian79
Fri, 08 Dec 2006 - 22:29
..podpisujac sie pod tym co napisali poprzednicy, chcialbym tez zwrocic byc moze na ta sprawe uwage Pana prezydenta Podrazy..
IMHO, jesli wykazuje zainteresowanie sportem dabrowskim, a na meczach bywa..-"miejmy nadzieje,ze w zwiazku z zainteresowaniem sportem":)-proponowalbym zwrocic uwage na to co sie tu wogole dzieje..z tego co ja widze to na razie tego wozka nikt nie ma zamiaru pociagnac,lub kazdy ciagnie go w inna strone,a jak ktos slusznie zauwazyl w przypadku przyjscia sukcesow wszyscy sie beda podpisywali pod nim obiema rekami..moze zwrocenie uwagi Panie prezydencie tez na nasze problemy,na problemy ludzi goniacych za "powaznym" sportem w 140tys miescie moga byc sposobem na wzmocnienie autorytetu w poczatkowej fazie prezydentury:)..moze moglby nad tym tez zastanowic sie caly przekroj ewentualnych "pseudodobrodziejow" grzmiacych wtedy jak to kazdy dokladal cegielke..
doprawdy slowa Pani sekretarki,iz klub ma maly budzet i nie stac go na wydrukowanie 100 plakatow jest zalosne i jak najbardziej nie na miejscu przy jednoczesnym mydleniu nam oczu i rozdmuchiwania nadziei na awans..bo.."byc moze sie zdarzy,wiec wtedy ktos powie ze w tym celu sie wszystko robilo"..
SAMO NIC SIE NIE ZDARZY,A PRZY OKAZJI POCIAGNIECIE TO WSZYSTKO NA SPORTOWE DNO(jak caly sport w Dabrowie) PRZY TAKIEJ STRATEGII..
na razie to cytujac slowa pana Stuhra "ja tu widze niezly burdel"-i to na kazdej plaszczyznie tego siatkarskiego przedsiewziecia..
..MOZE BY NAD TYM POMYSLEC TERAZ,KIEDY JEST NA TO ODPOWIEDNI MOMENT..
..zirytowany lekuchno tym wszystkim i miejacy nadzieje ze jutro nie przybedzie nam kibicom kolejnych pytan,a jesli to juz moze ktos w koncu ewnetualnie na nie odwazy sie odpowiedziec..
Robert123
Sat, 09 Dec 2006 - 07:56
Napiszę jeszcze raz TRZEBA ZAPROSIĆ na czat PANA KOĆMĘ!!!!!! Powinien nam kibicom wyjaśnić parę rzeczy PANIE ADMINIE strony hali sportowej CENTRUM SERDECZNIE PANA prosimy o zorganizowanie spotkania na czacie z panem KOĆMĄ!!!!!!!!
Rozumię rozgoryczenie porażką w meczu z Łańcutem, a jutro może być różnie. Stawiam 40 % dla DG a 60 % dla Wisły. Nie ma się co czarować jutrzejszy mecz będzie prawdziwym meczem PRAWDY. Porażka daje naszej drużynie minimalne szanse na zajęcie pierwszego miejsca przed play-offami. Znowu pozostaną .... BARAŻE. My kibice bardzo lubimy baraże...... Wisła w tym sezonie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, nie gubią tzw. "głupich punktów" jak nasze dziewczyny. Proszę spojrzeć z Łańcutem strata 3 pkt już na początku rozgrywek zrobiła swoje, nawet wygranie jutrzejszego meczu nie pozwoli MMKS-owi na zajęcie 1 miejsca tylko na ZMNIEJSZENIE różnicy punktowej. Być może jest to "cisza przed burzą" i dziewczyny wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności. Nie zamierzam w tym miejscu ubolewać, że dziewczyny poniosły porażkę. W sporcie są chwile na zwycięstwo i radość po zwycięstwie oraz smutek i łzy po porażce. Każdej drużynie może zdarzyć się obniżka formy.
W tym miejscu nasuwa mi się jeszcze jeden wniosek, czy rzeczywiście zarządowi klubu i działaczom zależy na odniesieniu sukcesu sportowego, czy jest to tylko MYDLENIE OCZU.??????? My kibice bardzo chcielibyśmy oglądać mecze w wyższej klasie rozgrywkowej, tylko czy w pewnym momencie ktoś nie powie " mili Państwo nie stać nas na awans rezygnujemy"
Jest to klub miejski jak wskazuje jego nazwa - a stąd najlepsza droga do promocji MIASTA. Czy WAM panowie ZARZĄDZAJĄCY TYM MIASTEM NIE ZALEŻY NA TYM? Naprawdę mam wrażenie, że nie!!!! Piękna hala jakiej inne miasta mogą tylko pozazdrościć, wspaniali kibice, tylko brak jednego PROMOCJI i jeszcze raz
endriu
Sat, 09 Dec 2006 - 08:42
Zgadzam się z przedpisaczami i popatrzcie jak to jest : są wybory , gawiedź głosuje , wybiera z gawiedzi obiecującej ,która to gawiedź obiecująca przeistacza się w bogów i patrzy z góry na gawiedź ,która ją wybrała , najważniejsze , że już diety są przez cztery lata a reszta to ch.... I obym był złym prorokiem, ale z siatkówki też może być ..... Trzymam kciuki dzisiaj.To byłem ja ,gawiedź głosująca , zadająca sobie pytanie czy warto na wybory chodzić. Pozdrowienia dla wiernych kibiców.
Zibar
Sat, 09 Dec 2006 - 10:39
Ciesze się, że dyskusja sie rozwija, to świadczy o zainteresowaniu i potrzebie istnienia, wspólnego forum dot. sportu w naszym mieście (do tej pory każdy z nas wypowiadał się indywidualnie w komentarzach na różnych stronach internetowych), dzięki temu forum, może po częsci wpłyniemy na losy naszego MMKS-u (
tutaj nikt nie skasuje nieprzychylnych opinii odnośnie działań a raczej braku działań klubowych władz). Dlatego prośba do nowych forumowiczów, napiszcie znajomym o tym miejscu.
QUOTE(Robert123 @ Dec 9 2006, 07:56 AM)

Rozumię rozgoryczenie porażką w meczu z Łańcutem, a jutro może być różnie. Stawiam 40 % dla DG a 60 % dla Wisły. Nie ma się co czarować jutrzejszy mecz będzie prawdziwym meczem PRAWDY. Porażka daje naszej drużynie minimalne szanse na zajęcie pierwszego miejsca przed play-offami. Znowu pozostaną .... BARAŻE. My kibice bardzo lubimy baraże...... Wisła w tym sezonie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, nie gubią tzw. "głupich punktów" jak nasze dziewczyny.
Na razie nie jest tak źle, pierwsze miejsce jeszcze o niczym nie przesądza:
System spadków i awansów w I lidzeQUOTE
06.09.2006, 10:30:41
Polski Związek Piłki Siatkowej podał do wiadomości system rozgrywek play-off w pierwszej lidze kobiet i mężczyzn. Wiadomo już, ile drużyn awansuje do wyższej ligi, ile zaś spadnie do II ligi.
W pierwszej lidze, zarówno kobiet jak i mężczyzn, po rozegraniu rundy zasadniczej zespoły przystąpią do fazy play-off. W tabeli wyjściowej do play-off nie będa uwzględniane zespoły Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
W pierwszej rundzie play-off zespoły z miejsc 1. i 2. pauzują. Zespoły z miejsc 11. i 12. bezpośrednio spadają do II ligi.
I runda play-off (do trzech zwycięstw):
A. 3. drużyna - 6. drużyna
B. 4. drużyna - 5. drużyna
C. 7. drużyna - 10. drużyna
D. 8. drużyna - 9. drużyna
Zespoły, które przegrają rywalizację w meczach C i D spadają do II ligi. Zwycięzcy spotkań C i D zajmują 7. i 8. miejsce w klasyfikacji końcowej w zalezności od miejsca zajmowanego po rundzie zasadniczej. Podobnie zespoły przegrane w rywalizacji A i B (5. i 6. miejsce w klasyfikacji końcowej)
II runda play-off (do trzech zwycięstw):
E. 1. drużyna - zwycięzca B
F. 2. druzyna - zwycięzca A
III runda play-off
(o 1. miejsce do 3 wygranych, o 3. miejsce mecz i rewanż):
G. zwycięzca meczu E - zwycięzca meczu F
H. przegrany meczu E - przegrany meczu F
Zwycięzca rywalizacji G awansuje bezpośrednio do wyższej ligi (PLS, LSK), przegrany zagra baraże z 9. druzyną ligi wyższej.
Pierwsze spotkania rundy play-off odbywają się w hali zespołu sklasyfikowanego wyżej po rundzie zasadniczej.
źródło: inf. własna / PZPS
nadesłał(a): Bartosz Wencław
Zapraszam do dyskusji odnośnie sytuacji naszej drużyny po meczu i ewentualnym czacie
szer
Sat, 09 Dec 2006 - 10:55
Ważne by w Play-off'ach byli :). Ale gubićpunktów nie można!
gregorian79
Sat, 09 Dec 2006 - 13:56
vs
coz..myslalem ze awansuje bezposrednio tylko druzyna z pierwszego miejsca, jak to bywalo w poprzednich sezonach..Any way..nie zmienia to faktu,ze co by nam nie wychodzilo z tych obliczen, nie mozna mowic czy Wisla jest w zasiegu czy nie, bo byc musi..IMHO,w koncu w optymistycznej wersji spotkamy sie z nia w drugiej fazie play off,a przegrywajac i tak skazemy sie na ta 9ta druzyne serii A --a jak to z tym bywalo mamy kilka przykladow w przeszlosci.. :)..a wiec suma sumarum..
**GRAMY SWOJE,DZIEWCZYNY..WYGRAJMY "MECZ PRAWDY"(gdzie ja to wyczytalem

)..hehe
**NA NIC SIE NIE OGLADAJMY,MALYMI KROCZKAMI DO PRZODU,WBREW WSZYSTKIM " PSEUDOZARZADCOM" GDZIEKOLWIEK ONI SA, A POTEM WALMY PO LAPACH TYCH KTORZY BEDA JE WYCIAGAC PO PRZYPISANIE SOBIE SUKCESU
**JEDNO POTKNIECIE NIC NIE ZNACZY..MY JESTESMY Z WAMI,TROCHE WZAJEMNOSCI I BEDZIE OK..bo jeszcze..
NIC SIE NIE STALOOOO!!!!!!
trzy zdania do trenera Kawki
--grajze Pan panie Kawka troche srodkiem bo ataki raz z jednego raz z drugiego skrzydla sa niemilosierne przewidywalne, pal licho ze dla mnie,ale dla przeciwnych blokujacych tez..
--nie wiem czy to taktyka i prosby o czas dopiero po 8miu straconych punktach przy stracie 12-20,ale przydaloby sie troszke zycia przy tej linii..
--i moze przy naszych wysokich prowadzeniach grac calym zespolem,a nie namietnie tylko podstawa..kazdy ma prawo byc zmeczony.. :)
P.S.powyzsze uwagi w zaden sposob nie sa podwazeniem warsztatu trenerskiego Pana Kawki..takie tam moje spostrzezenia..
teraz troszke reakcji na stronke internetowa Wislycytat...
QUOTE

Zapraszamy firmy i instytucje do współpracy sponsorskiej w oparciu o obiekty sportowe oraz działalność sekcji piłki siatkowej kobiet Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków.
hmmm..nie ma strony..nie ma takich apeli od kogokolwiek i gdziekolwiek by pomoc naszej druzynie..
swiadczy to o czyims profesjonalizmie w stosunku do czyjegos "olewactwa"..ale to juz bylo..taka zauwazona przeze mnie kolejna roznicai kwestia sportowa :) QUOTE
Zawodniczki Dąbrowy Górniczej zmotywowane porażką postawią na pewno opór Krakuskom.
zmotywowane porazka??..hehe..skoro porazki motywuja to pokazmy dzis kto bedzie musial stawiac komu opor i dajmy Wisle potezna "porcje motywacji" 
QUOTE
Czy będą wstanie zatrzymać rozpędzone Wiślaczki?
na to pytanie juz znam odpowiedz..czekam tylko jeszcze chwile na weryfikacje..od 16tej
Robert123
Sat, 09 Dec 2006 - 14:59
Obyś się nie mylił tak jak napisałem wyżej (choc chodze na mecze siatkówki MMK-u od 3 lat) 40 % szans dla nas 60 % dla Wisły - obym się mylił. Możemy o tym potem podyskutować na czacie po meczu.
Swoją drogą widać - może jestem montonny ale PANU KOĆMIE i ZARZADOWI MIASTA należy o tym przypominać --- jaką ANTYREKLAMĘ I ANTYPROMOCJĘ siatkówki CI panowie robią. Ludzie opamiętajcie się póki nie jest za późno- obyście nie obudzili się z ręką w nocniku!!!!! Zero próśb czy zachęty do firm czy instytucji które mogłyby wspomóc, a takowe na pewno znalazłyby się!!!! TAKA JEST WŁASNIE "PROMOCJA" siatkówki w naszym mieście.
PANIE KOĆMA ponawiam moją prośbe do PANA I CAŁEGO ZARZĄDU MMKS miejcie odwagę i powiedzcie co dzieje się w kubie co w trawie piszczy, spotkajcie sie z kibicmai na czacie i miejcie odwagę do odpowiedzi na trudne pytania!!!!!
gregorian79
Sat, 09 Dec 2006 - 15:13

..ale forum zaczyna zyc..hoho..nie spodziewalem sie szczerze..ale nie ma co liczyc na kogos oprocz nas kibicow na dostosowanie sie do poziomu naszych Pan :) ..co do poprzednika nie chodzi mi o statystyki, a bardzie o wiare,a ta jest u mnie 100% dla naszych i licze na dostosowanie sie do niej przez glowne aktorki dzisiejszego widowiska
teraz wazne..jesli ludzie do ktorych caly czas apelujemy na tym forum czytali nasze prosby, a pomimo tego nie maja checi czegos zrobic z tym co my-laicy widzimy na pierwszy rzut oka mozeby chociaz zainteresowani, a "nieobecni"...
siedzieli w srodkowym rzedzie ,srodkowego sektoru jak Pan Bog nakazal i nie machali na lewo i na prawo po wyczytaniu przez spikera,bo na tych gestach zalezy nam akurat najmniej..usmiechy prosze skierowac w ta strone w ktora prosimy, a nikt nie ma zamiaru wykonywac do nas zadnych gestow kiedy sie upominamy
..czas na mnie..uwaga nadchoodzee
Hator
Sat, 09 Dec 2006 - 15:17
sluchajcie...
to nie mozna tak tylko dyskutowac tylko trzeba cos w tej sprawie zrobic
pytania do UM nic za duzo nie dadza bo oni tylko przekazuja pieniazki do CSIRow i na tym w wiekszosci konczy sie ich dzialalnosc w tej sprawie. Sprawami hal, boisk, plywali itp a takdzie funkcjonowania sekcji mmks'ow zajmuje sie wlasnie CSIR i wszelkie uwagi wsumie to tam nalezaloby adresowac.
Dobrze orientujecie sie w temacie to wiecie co chcielibyscie przekazac dyrekcji - mozecie przeciez wspolnie napisac i wystosowac jakis list do CSIRu - nie wiem czy to miaoyby byc w formie pytan czy jakiegos apelu.
jezeli to nie pomoze to wtedy trzeba zainteresowac tym urzad miejski - pan prezydent przed 2 tura wyborow promowal sie na meczu siatki i kosza to teraz powinien poczuc sie w obowiazku rozwiazania problemu zarzadzania sportem w DG.
Jest tylko jeden maly szkopul - p. Kocma (szef mmksow jesli dobrze kojarze) przed wyborami dzialal na rzecz kandydata bloku lewicy i demokratow. Takze miedzy panem Prezydentem a Robertem Koćmą napewno sie dobrze uklada :)
To bedzie nie lada problem dla naszego Prezydenta...
ale nie uprzedzajmy faktow :)
PS mail do CSIRu csir@csir.pl
PS 2 odnosnie czatu z p. Kocma to na razie bedzie ciezko - obecny 1 kandydat do czatu na forum to pani Aga Pasternak - przewodniczaca RM (choc mozna wtedy tez ta sprawe przy niej poruszyc)
pozdr
endriu
Sat, 09 Dec 2006 - 18:17
Trzy punkty w Dąbrowie , pozdrowienia dla dziewczyn tak trzymać!!!!
Widzieliście ? Plakatu nawet na halli nie było , ale za to ilu ważnych "gości" się pojawiło , tak byli przejęci obecnością na halli ..... idę na browar
gregorian79
Sat, 09 Dec 2006 - 18:25
3 vs 1 
23:25, 25:20, 25:21, 25:19
dziekujemy--dziekujemy--dziekujemy 
..wszystko jak w szwajcarskim zegarku :) ..najlepszy mecz jaki tu widzialem jednak zweryfikowal pytania ze stronki Wisły..moga sie rywalki po tej porazce juz "motywowac" na swoj kolejny mecz

..opor oporem,ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie..
..troche zlapie oddech i pozniej cos wyskrobie
pulsatilla1214
Sat, 09 Dec 2006 - 18:36
No, no...
Gratulacje :) !!!
georgeb
Sat, 09 Dec 2006 - 18:59
No i git. Bardzo dobry mecz!!! Gratulacje dziewczyny
kwintosz
Sat, 09 Dec 2006 - 19:28
|Niestety miałem małe spotkanie rodzinne

, więc nie mogłem wpaść a chętnie bym obejrzał ten mecz. Cieszy że dziewczyny wygrały ważny mecz, mam nadzieję że ktoś napisze tu jakąś relację, jak to wyglądało, ilu było kibiców i kto taki ważny się pojawił na meczu:)
Pozdrawiam
Zibar
Sat, 09 Dec 2006 - 20:10
Robert czekamy na relację :)
Odemnie dodam, że taki mecz ogłądało się z wielką przyjemnością, nawet jakby nie ułożył się po naszej myśli to nie byłoby do czego się przyczepić.
ORGANIZACJA SKANDAL - ludzie stali lub obserwowali macz ze skrajnych trybun a druga strona pusta !!!
O Wisle moge powiedzieć, że 75% tego zespołu to p. Sliwa.
Mistrzowskie rozegraniE praktycznie z każdej pozycji (takiej rozgrywającej to pozazdrościć), przyjemnie było patrzeć na prawdziwą mistrzynię.
CUD wszedłem na strone MMKS i co widze QUOTE
MMKS Dąbrowa Górnicza - WISŁS Kraków 3:1(23:25, 25:20, 25:21, 25:19)
2006-12-09, 00:01:41
W meczu na szczycie I ligi MMKS Dąbrowa Górnicza pokonał zespół WISŁY Kraków 3:1. Tym samym cenne 3 punkty pozostały w Dąbrowie.
Gratulacje dla dziewczyn i sztabu trenerskiego....
autor: rayang
Myśmy się martwili o wynik a oni już minutę po północy wszystko wiedzeli - na 16 godz.przed meczem
Ciekawe czemu nie gratulowali sztabowi w srodę...
Robert123
Sat, 09 Dec 2006 - 20:47
Za zwycięstwo brawo brawo i jeszcze raz brawo. Myliłem się, mysląc , ze dziewczyny przegrają mecz no cóż, moja wina. Mogło być 3-0 ale... ważne jest że drużyna pokazała charakter i wolę walki. Na pewno to zwycięstwo podniesie morale naszej druzyny głownie o to chodziło. Porażkę z Łańcutem należy traktować chyba jako wypadek przy pracy i nic więcej. Dobrze, ze Wisla przegrała nie będą już takie pewne i kążdy następny przeciwnik będzie im stawiał opór.
2. Organizacja meczu w dniu dzisiejszym, DNO DNO i jeszcze raz DNO. Dlaczego nie ma NIGDZIE PLAKATÓW!!!! NIGDZIE!!!!!!???????? Na hali sa wciąż ci sami kibice nie ma NOWYCH poniewaz PANIE KOĆMA nie ma afiszy!!!!! Dlaczego druga strona trybuny była zamknięta podczas gdy większość widzów którzy przyszli później musiała stac????? Moze następnym razem dla WASZEJ WYGODY zrorganizujecie mecz przy pustych trybunach będzie lepiej dlaWAS!!!!!!!
PANIE KOĆMA apeluję o wzięcie udziału w czcie z nami widzami i kibicami MMKS. ZROZUMCIE LUDZIE ZARZADZAJACY TYM KLUBEM TO NIE JEST WASZ PRYWATNY INTERES ROZBICIE COŚ DLA SPOLECZEŃSTWA A NIE DLA SIEBIE!!!!!!!!
3. Co do CSIR - rozmawiałem z jakimś gościem pod krawatem i powiedział mi, że sprawa rozklejania plakatów leży w gestii MMKS a nie hali.
Dzis na czacie urodził się pomysł i poszukuję chętnych aby przed następnym meczem około 25-20 minut przed jego rozpoczęciem zebrała się przed halą grupa chetnych do roznoszenia pisma, które zamierzam wręczyć panu PREZYDENTOWI o tym jaką ANTYREKLAMĘ robi zarzad SIATKÓWCE.
Robert123
Sat, 09 Dec 2006 - 21:01
W meczu dwóch czołowych drużyn I ligi lepsza okazała się drużyna MMKS Dąbrowa Górnicza pokonując Wisłę Kraków 3-1. Tym samym zawodniczki Wisły Kraków poniosły pierwszą porażkę w tym sezonie, a drużyna z Dąbrowy Górniczej udowodniła, że porażka w Łańcucie była wypadkiem przy pracy.
Set pierwszy rozpoczął się od obustronnej walki punkt za punkt do stanu 8-8, żadnej drużynie nie udało się zdobyć wyraźnego prowadzenia. Kilka błędów popełnione przez miejscową drużynę przy odbiorze zagrywki i rozegraniu ataku spowodowało, że przy stanie 8-12 trener Kawka bierze czas, a drużyna dąbrowska wychodzi na prowadzenie 17-15. Bardzo dobrze w tej części gry w drużynie krakowskiej grała rozgrywająca Magdalena Śliwa oraz Paulina Olszewska w ataku, natomiast w MMKS skutecznymi atakami raz po raz popisuje się Andrea Pavelkowa oraz Marzena Wilczyńska i Urszula Jędrys - Szynkiel. Bardzo dobrze w obronie grała również Libero Krystyna Tkaczewska. Przy stanie 20-17 dla miejscowej drużyny Wisła Kraków zaczyna pogoń i ta okazuje się skuteczna bowiem przyjezdne doprowadzają do wyrównania 22-22 i kończą seta wygraną do 23-25.
W secie drugim zgromadzeni kibice ponownie oglądają wyrównaną walkę do stanu 9-9. Każdej drużynie przytrafiają się błędy w postaci zepsutych serwów, czy autowych ataków. Bardzo dobrą zagrywką w drużynie krakowskiej popisywała się Paulina Olszewska oraz Magdalena Piątek. Przy stanie 17-17 drużyna dąbrowska zaczęła swoją skuteczną grę zarówno w bloku jak i w ataku. Przy stanie 20-17 wydawało się, ze set ten zakończy się ponownie zwycięstwem krakowianek, gdyż miejscowa drużyna zaczęła tracić punkty. Jednakże skuteczna gra w bloku kąśliwe serwy Ewy Matyjaszek oraz Marzeny Wilczyńskiej spowodowały, że set ten kończy się zwycięstwem MMKS 25-20.
Niesiona dopingiem miejscowa drużyna od samego początku trzeciego seta narzuciła swój styl. Skuteczne serwy Eweliny Sieczki oraz bardzo dobra gra w bloku pozwoliły na objęcie prowadzenia 9-2. Trener Wisły w tym momencie bierze czas i zaczyna się pościg Wisły, skuteczna gra Magdaleny Śliwy w ataku i na serwie powoduje, że jest 11-9 dla dąbrowianek. W tym momencie następuję zryw miejscowych siatkarek które odskakują na kilka punktów 17-13, następnie 20-16. Zawodniczki Wisły nie pozostają dłużne i mecz zaczyna nabierać rumieńców prowadzenie dąbrowianek topnieje (20-19). W drużynie MMKS nie do zatrzymania w ataku jest Małgorzata Wilczyńska, a dorównuje jej Andrea Pavelkowa. Dwie skuteczne akcje w ataku Eweliny Sieczki przy stanie 22-20, powodują, że miejscowe kończą wygrana tego seta 25-21.
W ostatnim czwartym secie miejscowe a w szczególności Marzena Wilczyńska swoją grą udowodniły, że są nie do zatrzymania w dniu dzisiejszym i bardzo zależy im na odniesieniu zwycięstwa w tym prestiżowym meczu. Od samego początku tego seta zawodniczki Wisły były zagubione nie przejawiały ochoty do wygrania tego seta. Więcej zaciętości i werwy pokazały gospodynie dzisiejszego spotkania. Trener Wisły Ryszard Litwin dokonywał licznych zmian , lecz zmienniczki nie wniosły spodziewanego ożywienia w grze. Set ten ułożył się od samego początku pod dyktando miejscowych które nadawały ton w grze; początkowo MMKS prowadził 8-5, by następnie po skutecznych atakach Eweliny Sieczki i Małgorzaty Wilczyńskiej odskoczyć na 18-13. W tym momencie było już praktycznie wszystko przesądzone. MMKS nie zwalniał tempa a Wisła była jedynie tłem w tej partii meczu. Przy stanie 23-16 miejscowe tracą kolejno 3 punkty czas i reprymenda trenera Kawki powoduje, że set ten kończy się zwycięstwem MMKS 25-19
MMKS Dąbrowa Górnicza – Wisła Kraków 3-1 (23-25; 25-20; 25-21; 25-19)
MMKS: Krystyna Tkaczewska (Libero); Andrea Pavelkowa; Ewa Matyjaszek; Ewelina Sieczka; Marzena Wilczyńska; Małgorzata Lis; Urszula Jędrys – Szynkiel oraz Anna Białobrzeska
Wisła: Karolina Surma; Katarzyna Mróz; Magdalena Śliwa; Paulina Olszewska; Monika Targosz (Libero); Małgorzata Sikora; Magdalena Piątek; oraz Renata Kolendowski; Sylwia Wojcieszka; Magdalena Żochowska; Anna Przybyło
endriu
Sat, 09 Dec 2006 - 21:17
heloł Zibar! Też jestem w szoku że tak szybko ktoś na str. podał wynik meczu , ale zobacz jaki mamy skład na tej stronce.Pozdrawiam i jestem szczęśliwy że laski robią swoje dla siebie i dla nas!!!!
gregorian79
Sat, 09 Dec 2006 - 21:59
..a wiec Wisla zatrzymana, z czego wszyscy sie niezmiernie cieszymy, bo stalo sie to w doprawdy swietnym stylu..milo oglada sie takie mecze gdzie wszystko wychodzi tak jakby sie chcialo..brak w zasadzie bledow(trener Kawka tez dzis jakis zywszy

),sprawil ze trener Litwin mogl tylko pokiwac gestownie glowa po ostatniej pilce meczu :)..wlasnie na taki gest wyczekiwalem od godziny 16tej :)
...pomijajac sprawy,ktore wszystkich ogolnie bola(kwestie organizacyjne-nie psujmy sobie nastroju i nie pozostawiajmy niesmaku w tym momencie),od sportowej strony rozwialy sie przynajmniej na jakis czas watpliwosci co do formy naszego zespolu i udowodnily ze Łancut byl jednorazowym wypadkiem..
..tego oczekiwalem z zapartym tchem od meczu z KSZO i sie nie zawiodlem..
..wreszcie bylo to na co czekalismy:potezne ataki,madre obijanie bloku rywalek,wiara calego zespolu w sukces..tylko tak dalej..
...atmosfera radosna..dzisiejszy czat z Krysia i Ewelą tez w dobrych nastrojach..
..wszyscy chyba ogolnie dzisiaj zadowoleni i takiej soboty sie spodziewalem..
Pozdrawiam majacych podobne wrazenia
P.S...Piast Szczecin chyba zdegustowany wynikami bo trenerem nie kto inny jak Ireneusz Klos..
..czyzby aspiracje na dotrzymanie kroku faworyzowanej dwojce..?? :)
gregorian79
Sun, 10 Dec 2006 - 03:14
:)
pare cytatow podsumowywujacych, zaczerpnietych z forum Wisly :)
..w niedalekiej przeszlosci..
QUOTE
Pomyślna wiadomość nadeszła z Łańcuta: UMKS Łańcut MMKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:16, 23:25, 25:23, 25:22). W sobotę o 16 mecz naszych siatkarek w Dąbrowie, zwycięstwo naszej drużyny postawi ją w bardzo dobrej pozycji w dalszej części rozgrywek i znacznie przybliży pierwsze miejsce przed fazą play-off.
..terazniejszosc..
QUOTE
Niestety pierwsza porazka

MMKS - WIsła 3:1 (-23,20,21,19)
..rozwazania nad przyszloscia..
QUOTE
Drużyna Dąbrowy zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, bardzo skuteczny atak obu lewoskrzydłowych, świetna Czeszka grająca w ataku, skuteczne środkowe, szybko grająca (w przeciwieństwie do naszej) rozgrywająca oraz bardzo dobra postawa całej drużyny w obronie. Podsumowując, awans w tym sezonie nie będzie prostą sprawą, z tego co widziałem nasza drużyna potrafi grać zdecydowanie lepiej niż dzisiaj, jednak Dąbrowy lekceważyć nie należy.
..jak widac wniosek z tego, ze nastroje moga czasami podupasc,a pewnosc siebie zostac nadszarpnieta

,z lepsza gra niz dzisiaj Wisła moglaby sie chyba plasowac gdzies w srodku PLS,ale kwestia czy je na to stac jest sporna,bo nie dostrzeglem dzis bledow w naszym zespole..czasem pewnego poziomu nie da sie "przeskoczyc" i dzis wzorowo prowadzona gra,nie dala na zblizenie sie do niego Wisle.. dobrze jednak, ze ktos zauwazyl ze "Dabrowy lekcewazyc nie nalezy"(myslalem ze gdzies juz o tym czytalem) :)..a jesli nawet lepiej Wisla grac potrafi, to juz od dzis na jakis czas nie nasz problem..bedziemy o tym pamietali jak przyjdzie moment kolejnej potyczki i play offow..nie mozna dac teraz kolejnych pomyslnych wiadomosci do Krakowa z Polic, Legionowa itd i na tym nalezy sie skupic..tak sie gra jak przeciwnik pozwala,a MMKS dzisiaj nie pozwolil na nic..:)
..moze sie czepiam,ale na koniec gwoli wyjasnienia kibicom krakowskim, temat pewnej "swietnej Czeszki" z dzisiejszego meczu
QUOTE
Andrea Pavelkova, etatowa reprezentantka Słowacji(klubów nie bede wymienial,bo troche ich bylo). Ma nietypowe, ale jakże praktyczne zainteresowania. Uczy się języków obcych. Potrafi doskonale mówić nie tylko po słowacku, czesku i polsku, ale także po francusku, angielsku i włosku!Zapytana o największy swój sukces w karierze mówi: - Chyba jednak ósme miejsce naszej reprezentacji wywalczone podczas mistrzostw Europy, podczas których Polki zdobyły zloty medal.Andrea jest dziewczyną z poczuciem humoru i zachowuje się bardzo na luzie. Jej ciało zdobi charakterystyczne wytatuowane słoneczko.
- Mam go już trzy lata i bardzo mi się podoba.(od siebie dodam ze teraz ma go juz 5 lat)

..moze komus sie to przyda do prawidlowego uzupelnienia przymiotnika "swietna"

..
..nam ten przymiotnik sprawil wiele radosci, wiec trzy slowa ode mnie takze w jej temacie
Hator
Sun, 10 Dec 2006 - 13:11
mozecie wkleic zapis czatu?
Mod: Wszystko co dotyczy zarządu klubu MMKS DG oraz jego problemów, piszcie w temacie znajdującym się tu:KLIK
gregorian79
Sun, 10 Dec 2006 - 15:29
QUOTE(Hator @ Dec 10 2006, 01:11 PM)

mozecie wkleic zapis czatu?
Mod: Wszystko co dotyczy zarządu klubu MMKS DG oraz jego problemów, piszcie w temacie znajdującym się tu:KLIK..zapis czatu bedzie jutro to sie wklei..jak bedziesz mial chwile to wyczysc jeszcze ten dzial toszke bo jest sporo postow nie na temat meczy..
post do usuniecia
Zibar
Sun, 10 Dec 2006 - 19:56
Wracając do samego spotkania. Nareszcie zaczyna wyglądac to tak jak powinno. Imho zamiast bezsensownych kiwek, przebijania na dwa, dziewczyny zaczęły kończyć akcje jak trzeba (na wyróżnienie zasługuje równiez Małgorzata Lis, która zakończył kilkukrotnie atak z obejścia, troche jeszcze imho zbyt sygnalizowany , ale jak nad tym zagraniem trochę więcej popracują, to będzie tym zespół robił dużo punktów), obrona również się znacznie poprawiła, wybronionych kilka trudnych sytuacji znacznie podniosło morale dziewczyn.
Najgorzej wygląda imho zagrywka, zbyt dużo piłek straconych (siatka przynajmniej trzy, cztery razy na set), to za dużo, dziwi mnie to tym bardziej, bo przeciez to jedyny element gry niezalezny, który mozna trenowac samodzielnie, az do znudzenia. Tak, że tutaj widzę jeszcze minus naszego zespołu, jeśli który zostanie poprawiony, to łatwiej będa przychodzić zwycięstwa (bo jakby w pierwszym secie nie spaliły zagrywki to byc może byłoby 3:0)
Co o tym myslicie ?
PS
Robert czy to ty siedziałes zżółta podkładka pod kartki i robiłes notatki ?
Robert123
Mon, 11 Dec 2006 - 11:59
Siedziałem w górnym rzedzi po prawej stornie końcowa trybuna nie miałem podkładki.
Zibar
Mon, 11 Dec 2006 - 12:58
QUOTE(Robert123 @ Dec 11 2006, 11:59 AM)

Siedziałem w górnym rzedzi po prawej stornie końcowa trybuna nie miałem podkładki.
Wielkie dzięki za relacje.
A może byli to kibice Wisły, bo przed nami z za nami siedziało ich trochę.
Tekst z DZ o dziwo nie spóźniony
QUOTE
dziś
W sobotnim meczu na szczycie w I lidze siatkówki kobiet niepokonana dotychczas ekipa Wisły Enion Kraków nie sprostała w Dąbrowie Górniczej MMKS-owi, przegrywając 1:3. Dąbrowianki zrehabilitowały się tym samym za niespodziewaną porażkę w Łańcucie, gdzie uległy w poprzedniej kolejce 1:3 tamtejszemu UMKS-owi.
Pierwsza partia to wyrównana walka punkt za punkt. Trochę zdenerwowane siatkarki MMKS-u popełniły jednak kilka błędów i wiślaczki wyszły na prowadzenie 13:8. Trudna do powstrzymania była zwłaszcza Paulina Olszewska, a świetnie rozgrywała była reprezentantka kadry narodowej, Magdalena Śliwa, Czas wzięty przez trenera miejscowych Waldemara Kawkę okazał się jednak zbawienny. Zmobilizowane dąbrowianki atakowały skuteczniej (Magda Sieczka i Andrea Pavelkova), co pozwoliło MMKS-owi prowadzić 19:16. Rywalki doprowadziły jednak do remisu po 22, a dwa błędy miejscowych siatkarek w ataku i rozegraniu dały im wygraną 25:23.
Początek drugiego seta był podobny, a wyrównana walka trwała do stanu 17:17. Wtedy dwoma fantastycznymi blokami pod rząd popisały się Pavelkowa oraz Urszula Szynkiel-Jędrys, co dodało gospodyniom animuszu. Bardzo dobrze zbijały piłkę Wilczyńska i Sieczka, a seta zakończył kolejny, skuteczny blok Małgorzaty Lis i Pavelkowej. Było 25:20.
Dąbrowianki, dzięki świetnym serwisom Sieczki, znakomicie rozpoczęły trzecią partię, prowadząc 9:2. Seria błędów niweczy jednak cały wysiłek i krakowianki dochodzą na 11:9. W końcówce trzy udane ataki Sieczki zapewniły wygraną miejscowym 25:21. W czwartym secie nie do zatrzymania była Marzena Wilczyńska, która mocnymi zbiciami zdobywała seryjnie punkty, obijając blok rywalek.
Wiślaczki przegrały pierwszy mecz w sezonie, ale z 27 pkt nadal prowadzą z tabeli. MMKS z 23 pkt jest drugi, ale ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
MMKS Dąbrowa Górnicza - Wisła Kraków 3:1 (23:25, 25:20, 25:21, 25:19)
MMKS: Tkaczewska (libero), Pavelkowa, Matyjaszek, Sieczka, Wilczyńska, Lis, Jędrys-Szynkiel oraz Białobrzeska.
Wisła: Surma, Mróz, Śliwa, Olszewska, Targosz (libero), Sikora, Piątek oraz Kolendowska, Wojcieska, Żochowska, Przybyło.
Zdaniem trenerów
Waldemar Kawka, MMKS
Wystawiając w dzisiejszym spotkaniu taki skład chciałem wzmocnić siłę ataku, co okazało się dobrym posunięciem. Przełamaliśmy się po przegraniu pierwszego seta i zagraliśmy znacznie lepiej, nie dając się zaskoczyć akcjom Wisły. Pokazaliśmy charakter i cieszy nas komplet punktów, wywalczony z tak dobrym zespołem.
Ryszard Litwin, Wisła
Rywalki były dziś bardzo zdeterminowane i chciały pokazać, że porażka w Łańcucie była tylko wpadką przy pracy. Zagrały bardzo dobry mecz, a my prezentowaliśmy dziś średni poziom, przede wszystkim słabiej grając w bloku. Przed nami jeszcze sporo grania, w tym play-offy, więc będzie okazja do rewanżu.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Poza tym w sobotę na TVP3 był skrór z meczu, ale komentarz red. Cadera był bez.. zreszta sami wiecie.
Zibar
Tue, 12 Dec 2006 - 13:28
11. kolejka I ligi kobiet (podsumowanie)
sportowefakty:
QUOTE
11. kolejka nie obyła się bez niespodzianek. Pierwsze punkty i to odrazu trzy straciła Wisła Kraków, a ich katem okazały się ciche siatkarki z Dąbrowy Górniczej. Do sensacyjnej zmiany trenera doszło w zespole Piasta Szczecin. Na tym stanowisku Jerzego Taczałę zastąpi jeszcze obecny trener reprezentacji Polski kobiet Ireneusz Kłos.
MMKS Dąbrowa Górnicza – Wisła Kraków 3:1 (23:25, 25:20, 25:21, 25:19)
To chyba największa sensacja w tej kolejce. Wszyscy wiedzieli, że Dąbrowa Górnicza to trudny rywal dla każdego, ale nikt nie przypuszczał, że zawodniczki MMKS-u będą w stanie urwać Wiśle komplet punktów. Krakowianki były murowanym faworytem do awansu, zaraz za nimi stawiało się Piasta Szczecin, a miejscowe już nie były brane tak poważnie pod uwagę. Tym czasem siatkarki z Dąbrowy w drugiej kolejce wygrały ze szczeciniankami, teraz pokonały Magdalenę Śliwe i jej koleżanki. „Cicha woda brzegi rwie” to chyba najtrafniejsze stwierdzenie, które jak ulał pasuje do drużyny z Dąbrowy Górniczej. Dalsza część rozgrywek zapowiada się coraz ciekawiej, ponieważ coraz więcej drużyn włącza się do walki o awans.
siatka.org
QUOTE
Jedenasta kolejka spotkań I ligi kobiet obfitowała w niespodzianki. MMKS był zdecydowanie lepszy od koleżanek z Krakowa, natomiast SMS pokonał faworyzowane KSZO. W innych spotkaniach wygrali typowani faworyci.
MMKS Dąbrowa Górnicza – Wisła Kraków 3:1
(23:25; 25:20; 25:21; 25:19)
W meczu na szczycie ligowej tabeli MMKS podejmowała lidera tabeli Wisłę Kraków. Pierwszy set był bardzo wyrównany, a walka w nim toczyła się punkt za punkt. I choć gospodyniom momentami udało się odskoczyć na kilka punktów to już po chwili Wisła wyrównywała. W końcówce lepsze okazały się wislaczki. Jednak to wszystko na co było stać przyjezdne. MMKS w następnych partiach wyraźnie dominował i ani na chwile nie zwalniał tempa. Radośc po każdej akcji i wielka determinacja pomogła podopiecznym trenera Kawki wygrać ten mecz. W MMKS-ie nie do zatrzymania były Marzena Wilczyńska i Ewelina Sieczka. Swoje dorzucały również Pavelkova czy Lis. Natomiast po drugiej stronie siatki jedynie Magdalena Piątek starała sie ratować honor liderek. Mniej skutecznie zagrała również Magdalena Śliwa. W drugiej połowie meczu wyraźnie odczytywana była przez blok dąbrowianek. Spotkanie zasłużenie wygrały zawodniczki MMKS-u, które były dziś zespołem zdecydowanie lepszym.
Koncówka tegorocznych rozgrywek i półnetek sezonu zasadniczego juz niedługo, więc pomalutku można się pokusić o podsumowanie dotychczasowej sytuacji w tabeli, ale juz teraz można powiedzieć, że jest nieźle (choć tym bardziej żal punktów z Łańcuta), WIELKIE BRAWA dla dziewczyn i trenera, wykonuja kawał niezłej robory, oby tak dalej.
Zibar
Sat, 16 Dec 2006 - 10:26
Zapowiedz ostatniej tegorocznej kolejki ligowej
za siatka.org
QUOTE
Chemik Police – MMKS Dąbrowa Górnicza
Świetnie radzący sobie beniaminek z Polic podejmie MMKS Dąbrowa Górnicza. W ostatniej kolejce dąbrowianki pokonały w świetnym stylu Wisłę, natomiast Chemik przegrał w Szczecinie z Piastem. Jeżeli podopieczne trenera Kawki zagrają z podobną determinacją i na pełnej koncentracji tak jak w ostatnim meczu, raczej nie powinny mieć problemu z pokonaniem gospodyń. Podopieczne Mariusza Bujka już w kilku meczach pokazały iż minimalną próbę zlekceważenia ich przez przeciwnika potrafią wykorzystać. O czym przekonała się m.in. Skra Bełchatów.
Typ redakcji: 3:1 lub 3:0 dla MMKS-u
Po meczu w Łańcucie i tak nie mozna spać spokojnie, ale dziś pytanie -dziś odpowiedź ?
Poza tym, nie wiadomo co z zaległym spotkaniem, w tabelach jest data styczniowa, ale w jednym z serwisów pisało, że dziwczyny rozegrają ten macz przd świętami?
Szef
Sat, 16 Dec 2006 - 10:32
Mecz z Legionovią w czwartek 21 XII. PZDR dla kibiców MMKSu...
Robert123
Sun, 17 Dec 2006 - 09:56
Widać, że nasze dziewczęta zaczynają mieć bardzo nierówną formę. Rozumię mecz w Łańcucie, ale teraz jest kolejna porażka z Chemikiem Police 1-3. Co dalej.???? Drużyna traci punkty w meczach, gzie powinna je zdobywac, tych punktów po rundzie zasadniczej moze bardzo brakować. Obym sie mylił, ale z taką formą nie wróżę nic dobrego.
Szczecin złapał tzw. wiatr w żagle i idzie do przodu, Wisła wydaje się być nie do przeskoczenia w tym sezonie. Dziwią mnie te porażki ze słabszymi drużynami. Jaka jest tego przyczyna: brak koncentracji, lekceważenie przeciwnika,niestabilna forma?? Może ktoś z klubu wytłumaczy nam kibicom te aspekty.
Po raz kolejny postawię w tym miejscu pytanie: o jakie cele drużyna zamierza walczyć w tym sezonie: o spokojny byt i dalszą "wegetację" w 1 lidze?, czy o sportową promocję w postaci awansu do LSK.
Pozdrawiam
Robert
Guest_endriu_*
Sun, 17 Dec 2006 - 12:37
Zgadzam sie z Robertem.Zaczyna to bardzo źle wyglądać.W drużynie brakuje stabilności i chyba ma miejsce lekceważenie przeciwnika co bardzo źle wróży.Zwycięstwa z Piastem,Wisłą były przekonywujące , a z Sokołem i Skrą co prawda na wyjazdach wymęczone.
Obawiam się teraz bardzo meczu z Legionovią , ale cóź ma zrobić kibic , wierzyć w trzy punkty czego naszym siatkarkom , kibicom i sobie życzę.
I takie pytanie czy istnieje jakiś prezes tego klubu? Coś mi się obiło ... że "ten" który był już nie jest.
pozdrawiam
endriu
Zibar
Sun, 17 Dec 2006 - 17:53
QUOTE(Robert123 @ Dec 17 2006, 09:56 AM)

Widać, że nasze dziewczęta zaczynają mieć bardzo nierówną formę. ..
... Jaka jest tego przyczyna: brak koncentracji, lekceważenie przeciwnika,niestabilna forma?? Może ktoś z klubu wytłumaczy nam kibicom te aspekty.
Po raz kolejny postawię w tym miejscu pytanie: o jakie cele drużyna zamierza walczyć w tym sezonie: o spokojny byt i dalszą "wegetację" w 1 lidze?, czy o sportową promocję w postaci awansu do LSK.
Pozdrawiam
Robert
Co do pierwszego pytania, to imho specyfika kobiecej siatkówki, a tylko nasze dziewczyny rozpieściły nas przez ostatnich kilkadziesiąt spotkań :)
Dwa. Po meczu w Łańcucie pomyslałem - zlekceważyły przeciwnika, a mecz z Wisłą mnie tylko w tym przekonaniu utwierdził, ale ta porażka mnie zbiła z tropu

i jedyne co mi przychodzi do głowy, to b. głupi pomysł robienia wyników pod zakłady "buchmacheskie".
Trzy. To zawodniczki i trener w swoich wypowiedziach mówią o LSK. Zarząd jasno nie określił strategi i celów, a po podejsciu do PP jako straty czasu i pieniędzy, mozna mieć wątpliwości czy mu na tym zależy.
Zibar
Tue, 19 Dec 2006 - 07:35
Podsumowanie 11 kolejki
Sportowefakty
QUOTE
Tryumf debiutanta Kłosa i nieobliczalnego Chemika- podsumowanie 11 kolejki I ligi kobiet
Udany debiut Ireneusza Kłosa, oraz zwycięstwo Chemika Police nad bardzo nierówno grającym zespołem MMKS Dąbrowa Górnicza, to najważniejsze wydarzenia na parkietach pierwszej ligi podczas minionego weekendu. W pozostałych meczach nie było niespodzianek. Wisła gładko rozprawiła się ze Startem Łódź powiększając w tabeli przewagę nad rywalkami, natomiast KSZO w meczu na szczycie zwyciężyło z Sokołem Chorzów.
Chemik Police – MMKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:21, 20:25, 28:26, 26:24)
Przed meczem mówiło się o tym, ze Chemik to zespół nieobliczalny, który już w meczach z Piastem i Wisłą pokazał, ze potrafi walczyć z najlepszymi. Pojedynek z MMKS był trzecią okazją do pokonania faworyzowanych rywalek. W rywalizacji z Krakowiankami i derbowym pojedynku z Piastem nie udało się ugrać choćby punktu. Podopieczne Mariusza Bujka miały jednak nadzieje, ze w trzecim podejściu szczęście im dopisze. Było to jednak bardzo trudne zadanie, bowiem kilka dni wcześniej siatkarki z Dąbrowy Górniczej powstrzymały ekipę „białej gwiazdy”. Być może to zwycięstwo zgubiło w sobotni wieczór przyjezdne. Podopieczne trenera Kawki wyszły na mecz w nastawione na szybkie zwycięstwo, a tym czasem otrzymały zimny prysznic. Chemik sprawił nie lada niespodziankę swoim kibicom wygrywając 3:1, wprawiając swoich kibiców w osłupienie. Nikt bowiem nie spodziewał się tak gładkiego zwycięstwa. Sympatycy ekipy ze Śląska mogą się natomiast czuć zaniepokojeni, bowiem ich zespół przegrał ze słabym UMKS Łańcut, wygrał z nieosiągalną dla innych rywali Wisłą, aby kilka dni później po raz kolejny przegrać, tym razem w Policach. Takie wahania formy na pewno nie pomogą w walce o awans.
siatka org
QUOTE
Za nami 12. i zarazem ostatnia w tym roku kolejka spotkań I ligi kobiet. W rozegranych meczach nie zabrakło emocji i niespodzianek. Największą zanotowano chyba w Policach, gdzie zawodniczki miejscowego Chemika pokonały faworyzowany zespół z Dąbrowy Górniczej.
Po tym weekendzie lider tabeli jest niezmiennie ten sam, za to o miejsca 2-5 trwa prawdziwe walka. MMKS po kolejnej niespodziewanej porażce spadł na trzecie miejsce, przegrał również Sokół Chorzów choć był uznawany za fwaoryta w meczu z KSZO. Na tych dwóch porażkach skorzystał szczeciński Piast, który pokonał dość gładko TPS Rumia i awansował na drugie miejsce w tabeli.
Opis meczu identyczny jak na drugiej stronie, poczekam na mecz zaległy i może wspólnie damy jakies podsumowanie.
Robert123
Tue, 19 Dec 2006 - 22:32
W dniu dzisiejszym tj 19.XII.2006 o godzinie 21.49 byla krótka wiadomość z treningu w Hali Centrum zawodniczek MMKS; W skrócie opisuje co było;
1. Alina Markiewicz redaktorka TVP3 " MMKS, który miał być rewelacją rozgruywek I ligi miewa wachania formy przegrywając z przeciętnymi drużynami i w ten sposób oddalając szanse awansu".
2. Reporter: Marek Durmała przeprowadza wywiad z Anna Białobrzeska, która mowi: " nie było mowy o zlekceważeniu przeciwnika, grałyśmy na pełnych obrotach" Nie wiemy co ię stało.
Po czym pan Marek Durmała zamierzał przeprowadzić wywiad z trenerem Kawka i teraz uwaga; TRENING prowadził....... KIEROWNIK DRUŻYNY!!!! . (Nie udało nam sie przeprowadzić wywiadu z trenerem Waldemarem Kawką, który ma wyłączony telefon).
3. Andrea Pavalekwa zapytana, co robić zeby było lepiej odpowiada: "wygrać następny mecz".
Dl dobra tego klubu i nie WYSTAWIANIA na PRÓBĘ nerwów prawdziwych kibiców - po tym co zobaczyłem w TVP3 LEPIEJ niech ta drużyna nie awansujedo LSK, niech gra w tej 1 lidze i wszyscy będą mieć spokój. Trener nie będzię chodził na treningi, Prezes nie zadba o promocję, czyli będzie POPULARNE RÓBTA co CHCETA!!!! BRAWO - BRAWO i jeszczeraz BRAWO - chciałoby się powiedzieć TYM PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY!!!!
Na koniec przytoczę słowa piosenki Wojtka Młynarskiego: "Co co by tu jeszce spieprzyć panowie"
endriu
Wed, 20 Dec 2006 - 08:43
oj joj joj. Ale dzieje sie w dąbrowskiej siatkówce. Taki reportaż o którym pisze Robert ośmiesza nas w regionie , panowie władza!!! Panie trenerze wyłączenie komórki i ukrywanie się może tylko świadczyć o tym , że coś jest nie tak!!! Proponuję aby w czwartek do Legionowa w charakterze trenera pojechała pani , która sprzedaje bilety na mecze w hali.Myślę że jej obecność nie wpłynie na wynik meczu!!!
Do zarządu klubu:PANOWIE ,MIEJCIE ODWAGĘ I NAPISZCE CO SIĘ DZIEJE W KLUBIE TO JEST WASZ OBOWIĄZEK. PAMIĘTAJCIE ŻE ŻYJECIE Z PIENIĘDZY PODATNIKÓW , A ONI MAJĄ PRAWO WIEDZIEĆ NA CO JE WYDAJĄ.
Pozdrowienia dla dziewczyn , trzymam kciuki w czwartek!!!
ps.
Czy pan trener jest nadal vice?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.