..co ten czlowiek wygaduje:)..hehe..piekne slowa po meczu po jego mysli..moze teraz nalezaloby sie tez wypowiedziec co Pan mysli Panie Kawka..
QUOTE
Zakończyła się dla nas szczęśliwie, ale udowodniła także sporą odporność psychiczną moich podopiecznych. Mieliśmy nawet szansę wygrać trzy do zera i zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie - podsumował trener MMKS-u, Waldemar Kawka.
..taaakkk..szczesliwie..czego nie mozna powiedziec o tych spotkaniach o ktore nam chodzi..nie mozna liczyc Panie Kawka na szczescie,bo mecze sie same nie wygrywaja..szczesciu trzeba dopomoc..skoro liczy Pan na szczescie w kazdym spotkaniu to Panu juz podziekujemy..bo tu potrzeba zwyciestw po rywalizacji i przewyzszenie w umiejetnosciach,a Pan mial sprawic,ze przyjda zwyciestwa po tych elementach..
..przyslowie mowi ze "glupi ma zawsze szczescie"..chociaz tyle na Pana obrone..bo ostatnio ma go Pan coraz mniej

..co do odpornosci psychicznej..tam sie wykazaly w jednym secie..wczoraj w dwoch setach jej nie bylo..ale nie bede tu mowil o odpornosci psychicznej dziewczyn..Pan swoim "ku... mac"(jak zauwazyl endriu) i odwrotem w stron lawki w polowie 3ciego seta na pewno zaszczepil w nich potezna doze wiary w zwyciestwo

..
moze teraz napisze Pan o swojej odpornosci psychicznej we wczorajszym meczu??
..przypuszczam ze to Pana "ku..mac" to nie zaklcie na przywolanie szczescia, bo jak widac nie zadzialalo..
prponuje zamiennik w postaci zycia tym co sie dzieje na meczu i panowaniem nad spotkaniami..
Pan powinien byc mozgiem druzyny..rozumiem przegrac po nie trafnych zmianach,czy cos w tym stylu..
ALE PAN NIE MA W SOBIE SPORTOWEJ AGRESJI..NIE MA PAN WOLI WALKI..NIE MA PAN "SYNDROMU ZWYCIEZCY"..
nienawidze mowic tego co teraz powiem..bo nie lubie porownan..
ale trener Bodys akurat w tym przewyzszal Pana o glowe..zyl meczem z dziewczynami..u Pana tego nie ma..
przeklada sie to na to,ze pomimo ze on tez nie wywalczyl awansu ale milo go wspominamy..
po Panu w identycznej sytuacji nie bedziemy mieli milych wspomnien..tego moze byc Pan pewny..
chyba ze radykaklnie zmieni Pan "boiskowe nawyki"..
wczoraj w 4tym secie pokazal Pan dziewczynom i nam wszystkim jak poddaje sie nie widzacy nadziei czlowiek..
i wydawal sie Pan na o wiele bardziej zaskoczonego niz my kibice gdy stal sie cud i ze stanu 24-19 wyciagnely dziewczyny na 24-25..w koncowce wlasnie ten caly Pana brak wiary przelozyl sie na dziewczyny iw ynik..
tego nie musze mowic..to bylo widac..
sportowa zlosc Uli Jedrys schodzacej do szatni po ostatnim secie zaimponowala mi o wiele bardziej niz Pana "piekne slowa" po Pana zdaniem "szczesliwie wygranych meczach"..
PANIE KAWKA..NIE MAM NA TRENERKE PAPIERU JAK PAN..ALE SIEDZE W TYM SPORCIE DLUGO I WIELE WIDZIALEM..APELUJE..PROSZE..BLAGAM..
1.Ania i Marzena maja agresywna zagrywke..to wie kazdy..agresja w tym elemencie przeklada sie na seryjnie zdobywane punkty..niech w poczatkowych fazach setach tak zagrywaja..w efekcie jeden punkt stracony 5 zdobytych..to pozwala "odskoczyc" na bezpieczna w koncowce przewage..jak sie koncza wyniki "na styku" widzielismy wczoraj..
2.Ewa na rozegraniu ma potencjal.Iza jej nuie ustepuje..tylko..widac golym okiem braki treningowe..one nie maja schematu rozgrywania..za wasko..bez gry kombinacyjnej..wczoraj 3 razy na ta sama zawodniczke w koncowce seta rozegranie..Panie Kawka..to nie sa zawodniczki klasy swiatowej ze zagrywa sie na "poprawke"..
gra kombinacyjna przynioslaby duzo wiekszy efekt..
3.Gosia Lis..i jeszcze raz Gosia Lis..czy Pan nie widzi jej pulapu??..czy Pan nie widzi jej atakow z srodka na czystej siatce z gwozdziami w pol metra za siatka??..ona jest nie wykorzystywana..kompletnie..karygodny blad z taka zawodniczka w druzynie..proponuje wieksze angazownaie jej w ataki kombinacja ze srodka..zobaczy Pan,ze na efekty dlugo nie bedzie trzeba czekac..
4.ataki ze skrzydel..wspaniale atakujace..pokazaly nie raz jak grac nalezy..trening i jeszcze raz trening kombinacyjny rozgrywajacych..duzo opcji nie ma..dwa skrzydla i srodek..tylko gdzie jest urozmaicenie..

5.przyjecie i blok..no tu duzej filozofii nie ma..pulap do bloku potezny..umiejetnosci tez..trening i jeszcze raz trening..
6.i ostatnie najwazniejsze..niech sie Pan przylozy do powyzszych wskazowek na treningach..Pana mysl treningowa powinna byc o wiele szersza..to sie przelozy na mecze..NIECH PAN PAMIETA,ZE NIE POPELNIA BLEDOW TYLKO TEN KTORY NIC NIE ROBI..NIE BOJMY SIE TESTOWAC ROZNYCH ELEMENTOW GRY..i niech Pan zyje meczem..tak jak Pan to zrobil w meczu z Belchatowem..wtedy do Pana zachowania nie mozna bylo miec zastrzezen..
Wyniki przyjda same..nie liczac na szczescie i cokolwiek..tylko udowadniajac wyzszosc na parkiecie..
na to licze i dlatego tyle moich wypowiedzi na temat..