Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Siatkówka Kobiet - I Liga
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Sportowa Dąbrowa > Siatkówka
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13
endriu
Ciekawe czy Ania wyjdzie w pierwszej szóstce?
Jak pamiętam Iza z Wisłą nie grała. Czyżby sentymenty?

pozdr...
Zibar
LUDZIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Piast Szczecin - MMKS Dąbrowa Górnicza 1:3
endriu
Też tak to przeżywam Zibar. Popłakałem się . A to prawda???
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza 1:3
Laski są THE BEST , i są THE BEAST. I niech tak pozostanie.
Idę po browarka smile.gif


pozdr...
Zibar
Prawda, prawda...

biggrin.gif wprawdzie nie znalazłem jeszcze zadnego potwierdzenia na innej stronie, ale na strefie siatkówki rzadko się mylą (o czy się przekonaliśmy np. po meczu w Łańcucie blink.gif ) trzy razy sprawdziłem dopiero napisałem na forum laugh.gif Jeszcze nie ma wyników poszczególnych setów, ale najważniejsze, że jest wygrana. Taraz troche odpoczynku, a potem pełna mobilizacja i nie można juz stracić, nawet jednnego meczu (aż starch pomyśleć co bedzie się działo na meczu z ŁKS-em laugh.gif )

Pierwszy mały kroczek w kierunku LSK po dwóch kroczkach do tyłu wykonany ph34r.gif
endriu
36;38 w czwartym , mają rozmach nasze dziewczyny!!!


pozdr...
Zibar
Łołłłł niecodzienny wynik blink.gif

Piast Szczecin - MMKS Dąbrowa Górnicza 1:3 25:22, 20:25, 23:25, 36:38 ciekawe czy ktoś z ekipy nagrywał mecz, chetnie bym obejrzał to spotkanie !!!

Jest potwierdzenia na ligowcu
QUOTE
Niestety nasze siatkarki z Piasta Szczecin przegrały z MMKS Dąbrową Górniczą 1:3 (25:22, 20:25, 13:25, 36:38). Tym samym Dąbrowa powiększyła przewagę nad naszym zespołem.

Wkrótce więcej o meczu.
Robert123
Powiem tak ŻAL 7 pkt........ mogło być PIĘKNIE, a tak miejsce numer DWA pozostanie z naszą drużyną do końca sezonu. Za dzisiejszy mecz WIELKIE SŁOWA UZNANIA. ZNOWU SIĘ POMYLIŁEM!!!!!! Gratuluję WAM DZIEWCZYNY, jeszcze raz, ale ...... (POWIECIE jestem MARUDĄ......) nie zpominajmy z kim gramy 27. I.2007z ostatnim ŁKS-em Łódź i nie popadam w HURRAOPTYMIZM gdyż znając osotatnie "POPISY" naszych dziewcząt może być różnie, brak koncentracji, czy zlekceważenie przeciwnika wiadomo jak może się skończyć.
Kolejna rzecz to prawdopodobnie z PIASTEM zagramy w barażach w pierwszej rundzie czyli półfinale. Daleka droga jeszcze do końca, jeszcze poczekajmy, jeszcze sie nie śpieszmy, spokojnie z ocenami, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Taką formę należy zachować do końca sezonu.

MAM PROŚBĘ DO WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW I SYMPATYKÓW SATKÓWKI I MMKS. MOŻE WSZYSCY RAZEM ZBIERZEMY SIĘ I BĘDZIEMY DOPINGOWAĆ NASZE DZIEWCZĘTA W SOSNOWCU NA SMS. KTO WIE GDZIE W SOSNOWCU BEDZIE MECZ I O KTÓREJ GODZINIE PROSZONY JEST O PODANIE NA TYM FORUM. Z TEGO CO WIEM TO HALA JEST W MILOWICACH A MECZ MA BYC W PIERWSZA SOBOTĘ LUTEGO.
Toster
Nieoficjalnie Wisła Kraków wygrała 3:2 z Częstochową i straciła punkt biggrin.gif
endriu
Kochani. Mam"trzy jakże ważne trzy"miejsca w "nie napisze że w samochdzie" , i planuję wyjazdy do Czh-wy, Sosn, Krakowa.Aby być tam gdzie się dzieje!!!
Zapraszam jak chcecie kibicować naszym dziewczynom.Moje GG:6786693

pozdr...

QUOTE(Robert123 @ Jan 17 2007, 09:27 PM) *
nie zpominajmy z kim gramy 27. I.2007z ostatnim ŁKS-em Łódź i nie popadam w HURRAOPTYMIZM gdyż znając osotatnie "POPISY" naszych dziewcząt może być różnie, brak koncentracji, czy zlekceważenie przeciwnika wiadomo jak może się skończyć.

Dziewczyny muszą mieć w głowach , że Łódź jest na drugim miejscu w tabeli!!!A będzie dobrze.
Ale jeszcze....
Gratulacje dla DZIEWCZYN I TRENA!!!Bo z tej radości o tym zapomniałem!


pozdr...
endriu
A tak było w Szczecinie:
http://www.ligowiec.net/fotorelacja/n2425/0

Jeszcze raz gratulacje!!!


pozdr...
endriu
QUOTE
Autor: janka - 2007-01-17 22:07:49
Mecz emocjonujący, ale szkoda 4 seta sad.gif 36:38 to ładny wynik
:) Tylko jak wygrać z automatem (bo Dąbrowa to automat do
siatkówki), kiedy brak przyjęcia, a środkowe i skrzydłowe
niezgrane po kontuzjach ? A propos, czy wyróżnienie dla Kingi
Kasprzak (najlepsza zawodniczka Piasta w meczu) to jest za
przyjęcie czy z przyzwyczajenia ? Bo ona nominalnie jest
przecież przyjmującą.


--------------------------------------------------------------------------------

Autor: arti - 2007-01-17 23:01:32
dla mnie na wyroznienie zasluguje Kinga Kasprzak zdecydowanie i
Marta Benderska tez dobry mecz


--------------------------------------------------------------------------------

Autor: krab - 2007-01-17 23:37:16
Kinga byla najskuteczniejsza zawodniczka Piasta. Szkoda ze
Paulina Chojnacka slabiej zagrala - bo bysmy wygrali.


--------------------------------------------------------------------------------

Autor: Sanhez - 2007-01-17 23:49:28
Zeby wygrac taki mecz trzeba sie bardziej skoncentrowac i nie
tracic frajersko punktów.. Co dzisiaj Szmanska grala... takiego
drewniaka dawno nie widziałe nie wspominajac o Chojnackiej.
Srodkowe podwójne dno. Kasprzak dzisiaj duzy Respekt. Fatalne
przygotowanie zawodniczek zaowocowało. Dziekujemy Jurek !! :/
Jeszcze na temat Dabrowy - Druzyna stanowila kolektyw i graja
chyba 3 sezon niezmienonym składem. A u nas jak jest ?
Chojnacka, Kasprzak z zeszłego sezonu, a na miejsce dziewczyn
ktore powyrzucano posciagano totalne siatkarskie niewypały i
porazki siatkarskie. Moze Bednarska jedynie ma jakies
przebłyski formy, bo reszta to 2 liga...


--------------------------------------------------------------------------------

Autor: krab - 2007-01-17 23:57:09
Aby srodkowe dobrze graly w ataku musi byc w formie
rozgrywajaca, a nasza Marta z rozwalonym barkiem grala, stad te
niedociagniecia i problem ze zwinnoscia. Co do Kasprzak - fakt
dobrze zagrala. To co mowila janka - Dabrowa to automaty, ale
fajna siatkowke prezentuja - solidna, bez gwiazd - waleczna].


Dobrze nas postrzegają kibice Piasta!


pozdr...
Zibar
QUOTE
Piast przegrał z wiceliderem

W meczu Piasta Szczecin - MMKS Dąbrowa Górnicza miały być trzy punkty i zmniejszenie straty do wicelidera. Jest porażka i obawa przed kolejnymi meczami. Obawy nie spowodowane tym, że szczecinianki przegrały 1:3 (25:22, 20:25, 13:25, 36:38) – bo to jest wkalkulowane w sport – ale tym, że kapitan zespołu Paulina Chojnacka straciła gdzieś formę, w całym meczu skończyła tylko 3 piłki na 17. Mózg zespołu, rozgrywająca Marta Szymańska grała z kontuzjowanym barkiem, co wpłynęło na dokładność wystawy. Jej zmienniczka, Magdalena Strąg dostała szansę gry tylko na dwie piłki. Jeżeli dodać do tego kontuzję Pauliny Dutkiewicz to obraz Piasta nie jest za ciekawy. Na szczęście ta słabsza forma i kontuzje przypadły tak naprawdę na początek zmagań. Jest jeszcze 11 spotkań sezonu zasadniczego i playoffy, w których nasze siatkarki będą miały okazję zrewanżować się MMKS-owi. Na co bardzo liczę.
Początek meczu bardzo nerwowy ze strony Piasta. Dużo błędów własnych, słaby odbiór, rozegranie, atak i blok. Nikt nie przepuszczał, że taki obraz będziemy oglądać przez większość spotkania, ale pierwszą partię nasze siatkarki zdołały jeszcze wygrać. Duży wpływ na to miała Anna Róg, która zmieniła Związek i Kinga Kasprzak, która była najskuteczniejszą zawodniczą. Na słabszą grę naszych zawodniczek w całym meczu miały niewątpliwie zawodniczki z Dąbrowej, które świetnie grały w bloku, imponowały polem i rzadko myliły się na siatce.

W drugim secie podobnie jak i w pierwszym - prowadzenie Dąbrowej 1:6, później 5:11. Od tego stanu nasze siatkarki powoli odrabiały straty. Konsekwencji wystarczyło tylko do stanu 12:14, później znów punkty zdobywały zawodniczki MMKS-u. Nie pomógł nawet pojedynczy blok Anny Róg, ani efektowny atak z II linii Kingi Kasprzak. Piast przegrał do 20.

O trzecim secie lepiej aby szczecinianki szybko zapomniały – to było apogeum naszych błędów. Pierwsze trzy punkty Dąbrowa zdobyła blokiem. Piast próbuje grać szybciej, ale często są to piłki niedokładne. Pierwszy punkt w tej partii szczecinianki zdobyły przy stanie 1:7 i już wtedy wydawało się, że nie ma wielkich szans, aby wygrać przy tak dobrze dysponowanych przeciwniczkach. Nikt nie przypuszczał jednak, że przegramy go 13:25, zwłaszcza, że był stan 10:15.

Od początku czwartek seta zagrała Katarzyna Bury, która zmieniła słabo spisującą się w ataku Paulinę Chojnacką. Gra w tej partii wyglądała zupełnie inaczej niż w trzech poprzednich. To Piast dominował i kreował grę. Skutecznością imponowała Kinga Kasprzak. Jednak w końcówce znów pojawiły się znane z poprzednich setów mankamenty i było 22:24. Dwa obronione meczbole i jest 24:24. Od tego momentu prawdziwy horror w hali SDS-u. Dla takich chwil warto oglądać siatkówkę. Każda z drużyn miała okazję kilka razy skończyć seta na własną korzyść. Udało się to Dąbrowej, która wygrała 36:38, po autowym ataku Kasprzak.

PIAST: Szymańska, Związek, Chojnacka, Rolińska, Związek, Kasprzak, Benderska (libero) oraz Róg, Bury, Strąg, Kowalska.
MMKS: Jędras-Szynkiel, Białobrzeska, Matyjaszek, Sieczka, Lis, Pavelkova, Tkaczewska (libero).
źródło: własne
zdjęcia


Jeszcez raz gratulacje dla druzyny, ale proszę Państwa, koniec hura optymizmu, przed MMKS-em niełatwa droga, coraz więcej druzyn (jak w poprzednich sezonach), po kiepskim starcie zaczyna grać coraz lepiej, tak, że czekają nas naprawdę trudne spotkania i nic nie jest pewne rolleyes.gif
Zibar
QUOTE(Robert123 @ Jan 17 2007, 09:27 PM) *
Kolejna rzecz to prawdopodobnie z PIASTEM zagramy w barażach w pierwszej rundzie czyli półfinale.


Jeśli zajmiemy 2 miesce, a Piast 3 i wygra rywalizację z I fazy PF ,to go spotkamy dopiero w II rundzie, kiedy Piast bedzie miał w nogach minimum 9 setów z 6 drużyną sezonu zasadniczego.

QUOTE(Robert123 @ Jan 17 2007, 09:27 PM) *
MAM PROŚBĘ DO WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW I SYMPATYKÓW SATKÓWKI I MMKS. MOŻE WSZYSCY RAZEM ZBIERZEMY SIĘ I BĘDZIEMY DOPINGOWAĆ NASZE DZIEWCZĘTA W SOSNOWCU NA SMS. ...


Będzie to najprawdopodobniej na hali an Baczyńskiego, a czy pojadę dam Wam znać na kilka dni przed spotkaniem, bo teraz nic konkretnego nie mogę powiedzieć
endriu
Wisła wygrała w Częstochowie 3:2 , więc jest dobrze!!!


pozdr...
Zibar
QUOTE
I liga: Wygrana dąbrowianek w hicie kolejki
dzisiaj, 11:02:22
Mecz Piasta Szczecin z MMKS-em był hitem 15. kolejki I ligi kobiet. Po bardzo zaciętym i emocjonującym spotkaniu wygrały podopieczne Waldemara Kawki3:1.

Mecz rozpoczął się od bardzo dobrego bloku Urszuli Jędrys-Szynkiel, a po chwili na tablicy wyników przyjezdne prowadziły już 4:1. Dopiero wtedy gospodynie weszły w mecz doprowadzając do remisu 5:5. Jednak rywalki znowu odskoczyły na czteropunktową przewagę (8:12) i ponownie miejscowe musiały odrabiać straty, a najbardziej przyczyniła się do tego Kinga Kasprzak. Gdy zrobiło się po 12 Waldemar Kawka musiał wziąć czas dla swojego zespołu. Na niewiele się to zdało, szczecinianki wyszły na prowadzenie 14:12 i ponownie trener gości zdecydował się wziąć przerwę dla swojego zespołu. Ta już przyniosła oczekiwany rezultat. Przyjezdne odrobiły cztery oczka, a dwoma punktowymi blokami popisała się środkowa Małgorzata Lis i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 14:16. Końcówka należała już do Piasta. Gdyby nie błędy w polu zagrywki to set by się zakończył jeszcze wyższym zwycięstwem gospodyń. Dobry okres gry miała Anna Róg, która zmieniła Annę Związek. Set zakończył się 25:22 i kibice pełni optymizmu czekali na kolejne odsłony tego meczu.

Na początku drugiego seta miejscowe wyszły i tylko wyszły. Niedokładne przyjęcie ułatwiło postawienie punktowego bloku przez przyjezdne, a w najgorszym wypadku wyprowadzały dobrą kontrę. Nie pomogły nawet dwie przerwy wzięte przez Ireneusza Kłosa i Piaściary miały do nadgonienia siedem punktów (9:2). Stopniowo odrabiały tą stratę, która zmalała nawet do dwóch punktów. Widząc taki obrót sytuacji trener gości wziął przerwę i osiągnął to o co mu chodziło. Wybił z rytmu miejscowe, które zaczęły popełniać błędy podwójnego odbicia. Natomiast po drugiej stronie siatki cały czas dobrze funkcjonował blok, a Kawka od początku tego seta stawiając na Małgorzatę Wilczyńską miła trenerskiego nosa. To ona przejęła ciężar gry na swoje barki, co spowodowało, że przyjezdne ponownie odskoczyły na 13:22. Mimo, że gospodynie jeszcze próbowały odrobić tą stratę to okazała się ona zbyt duża i dąbrowianki doprowadziły do remisu wygrywając tego seta 25:20.

Poprzednie partie pokazały, że Piaściarą zdarzają się długie przestoje. Tak było i tym razem. Set rozpoczął się prawie identycznie jak poprzedni, z tą różnicą, że miejscowe na początku nie zdobyły nawet punktu (7:0), a trener Kłos wykorzystał już dwie przerwy. Co prawda siatkarki Piasta próbowały zniwelować tą przewagę, ale gdy zbliżyły się do rywalek na cztery punkty (14:10) to znowu jakby usnęły. Dąbrowianki zdobyły 11 oczek, a miejscowym pozwoliły tylko na trzy. Set skończył się bardzo jednostronnym wynikiem 25:13 i pojawiły się obawy. Przyjezdne wyszły na prowadzenie w setach 2:1, a miejscowe z biegiem czasu grały coraz gorzej.

Czwarty set okazał się być najbardziej wyrównany w całym spotkaniu. Raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie. Pierwszy czas wykorzystał trener Kawka w momencie kiedy Piast odskoczył rywalkom na 12:9. Po raz kolejny wybił z rytmu rywalki, które zaczęły popełniać błędy chyba w każdym siatkarskim elemencie (zepsute zagrywki, autowe ataki, podwójne odbicia, przekroczenie linii), natomiast rywalki dobrze grały blokiem i dzięki temu to one teraz objęły prowadzenie 17:13. Koniec seta już był bardzo blisko i miejscowe musiały zacząć odrabiać straty. Ciężar gry na swoje barki wzięła ponownie Kinga Kasprzak i miejscowe nadgoniły do stanu 24:22 dla dąbrowianek. Gdy wydawało się, że ten set zakończy się zwycięstwem przyjezdnych, gospodynie ponownie dorzuciły trzy punkty i to one stanęły przed piłką setową, której nie udało się wykorzystać. Potem było już jak w kalejdoskopie. Raz Piaściary wychodziły na piłkę setową, a chwilę później piłkę meczową w górze miały dąbrowianki. Wojna nerwów niejako zmusiła rozgrywające na granie do najmocniejszych psychicznie zawodniczek. Po stronie Dąbrowy zdobywanie punktów przypadło Małgorzacie Wilczyńskiej, a w drużynie Piasta punktowała Kinga Kasprzak. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 38:36 dla przyjezdnych, które wygrały cały mecz 3:1.

Jak co mecz w Szczecinie sportowa kapituła wybrała dwie najlepsze zawodniczki tego meczu. Nagrodę w drużynie MMKS Dąbrowy Górniczej dostała Anna Białobrzeska, która grała przed paroma sezonami w szczecińskim klubie. Natomiast w ekipie gospodyń statuetkę otrzymała Kinga Kasprzak.

Piast Szczecin – MMKS Dąbrowa Górnicza 1:3
(25:22, 20:25, 13:25, 36:38)

Składy zespołów:
Piast: Anna Związek, Marlena Twaróg, Paulina Chojnacka, Paulina Rolińska, Kinga Kasprzak, Marta Szymańska, Marta Benderska (libero) oraz Anna Róg, Karolina Kowalska, Magdalena Strąg, Katarzyna Bury
MMKS: Urszula Jędrys-Szynkiel, Anna Białobrzeska, Ewa Matyjaszek, Ewelina Sieczka, Małgorzata Lis, Andrea Pavelkova, Krystyna Tkaczewska (libero) oraz Małgorzata Wilczynska, Karolina Pazderska, Iza Kunc

Autor tekstu:Łukasz Płócienniczak - Sportowe Fakty

źródło: SportoweFakty.pl
nadesłał(a): Sławomir Pawlak


Statystyka meczu
QUOTE
STATYSTYKA CAŁEGO MECZU
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza
Zdobyte punkty 94 110
z ataku 48 49
z bloku 8 19
z zagrywki 13 9
z błędów przeciwnika 24 33


I SET
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza
Zdobyte punkty 25 22
z ataku 11 6
z bloku 1 4
z zagrywki 6 1
z błędów przeciwnika 7 11


II SET
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza
Zdobyte punkty 20 25
z ataku 12 14
z bloku 2 4
z zagrywki 2 2
z błędów przeciwnika 4 5


III SET
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza
Zdobyte punkty 13 25
z ataku 7 9
z bloku 0 6
z zagrywki 1 4
z błędów przeciwnika 5 6


IV SET
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza
Zdobyte punkty 36 38
z ataku 18 20
z bloku 5 5
z zagrywki 4 2
z błędów przeciwnika 8 11


Trochę się rozpadła ale nie wiem jak zagnieżdzać tabele ?
Robert123
ZIBAR masz rację - ja już zdążyłem o meczu z Piastem zapomnieć, było minęło. Skupmy się na cięzkich meczach A WY SZANOWNE ZAWODNICZKI I SZANOWNY PANIE TRENERZE - PEŁNA MOBILIZACJA I KONCENTRACJA!!!!!!!!! PROSZĘ NIKOGO NIE LEKCEWAŻYC - TYLKO Z PEŁNYM SZACUNKIEM I Z PEŁNA WOLĄ WALKI I ENERGII WYCHODZICIE NA PARKIET.!!!!!! 7 pkt- które zawsze i wszędzie będe wypominała - w postaci "SUPERPREZENTÓW' - to już jest dośc w tym sezonie. Nie bede się w tym miejscu bawaił w typowanie, czy ustalanie wyników meczów- to nie ma sensu. Waszym zadaniem jest skuteczna gra - i efektowna.
Mece w Dabrowie to: z Łodzią, Chorzowem, Legionowem, Łańcutem, Policami. Sa to druzyny teoretycznie słabsze, ale..... wWaszezaangażowanie i walka muszą byc widoczne na parkiecie. Gdy nieidzie drużynie to trzeba czasami krzyknąc jedna na druga, zmobilizować się.
Na koniec dwie sprawy:
1. STRONA internetowa MMKS to czyste NIEPOROZUMIENIE- strona nie działa -informacji o drużynie i klubie ZERO!!!!!!!!! KLUB MMKS - to klub miejski PANIE PREZYDENCIE i PANIE PREZESIE KARLIK WSTYD I HAŃBA!!!!!!!!!!!!!!!
2. Prośba do SPIKERA aby na meczu z Łodzią podał gdzie i o której godzinie BEDZIE MECZ W SOSNOWCU Z SMS ABY NASZE DZIEWCZĘTA GRAŁY PRZY DOPINGU. PROSZE SZANOWNY PANIE PREZESIE O PODANIE TAKIEJ INFORMACJI PRZECIEŻ TO NIC NIE KOSZTUJE....
Hator
sa plany aby mmks siatki (pan) i kosza (panow) zrobic ssa lub inna forme org takze prawdopodobnie to ostatni sezon pod szyldem MMKS.
endriu
STATYSTYKA CAŁEGO MECZU
Piast Szczecin MMKS Dąbrowa Górnicza
Zdobyte punkty 94 110
z ataku 48 49
z bloku 8 19
z zagrywki 13 9
z błędów przeciwnika 24 33


I już koniec o tym meczu jak pisali poprzednicy.
Teraz mobilizacja na Łódź!!!

pozdr...
Master
Mozecie wkleic tabele ?? lub dać linka do strony na której bedzie ona zawsze aktualna ??

Jakie sa zasady awansu do I ligi serii A , ile druzyn wchodzi ??
endriu
Link do aktualnej tabeli itd.
http://www.siatka.org/?wyniki.lp.2006.4





06.09.2006, 10:30:41
Polski Związek Piłki Siatkowej podał do wiadomości system rozgrywek play-off w pierwszej lidze kobiet i mężczyzn. Wiadomo już, ile drużyn awansuje do wyższej ligi, ile zaś spadnie do II ligi.

W pierwszej lidze, zarówno kobiet jak i mężczyzn, po rozegraniu rundy zasadniczej zespoły przystąpią do fazy play-off. W tabeli wyjściowej do play-off nie będa uwzględniane zespoły Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

W pierwszej rundzie play-off zespoły z miejsc 1. i 2. pauzują. Zespoły z miejsc 11. i 12. bezpośrednio spadają do II ligi.

I runda play-off (do trzech zwycięstw):
A. 3. drużyna - 6. drużyna
B. 4. drużyna - 5. drużyna
C. 7. drużyna - 10. drużyna
D. 8. drużyna - 9. drużyna

Zespoły, które przegrają rywalizację w meczach C i D spadają do II ligi. Zwycięzcy spotkań C i D zajmują 7. i 8. miejsce w klasyfikacji końcowej w zalezności od miejsca zajmowanego po rundzie zasadniczej. Podobnie zespoły przegrane w rywalizacji A i B (5. i 6. miejsce w klasyfikacji końcowej)

II runda play-off (do trzech zwycięstw):
E. 1. drużyna - zwycięzca B
F. 2. druzyna - zwycięzca A

III runda play-off
(o 1. miejsce do 3 wygranych, o 3. miejsce mecz i rewanż):
G. zwycięzca meczu E - zwycięzca meczu F
H. przegrany meczu E - przegrany meczu F

Zwycięzca rywalizacji G awansuje bezpośrednio do wyższej ligi (PLS, LSK), przegrany zagra baraże z 9. druzyną ligi wyższej.

Pierwsze spotkania rundy play-off odbywają się w hali zespołu sklasyfikowanego wyżej po rundzie zasadniczej.

źródło: inf. własna / PZPS
nadesłał(a): Bartosz Wencław

pozdr...
szer
QUOTE(Hator @ Jan 18 2007, 12:52 PM) *
sa plany aby mmks siatki (pan) i kosza (panow) zrobic ssa lub inna forme org takze prawdopodobnie to ostatni sezon pod szyldem MMKS.


Takie plany już zaczeły istnieć 2 lata temu. Już w pierwszym sezonie MMKS'u w 1 lidze mówiło się o tym. MMKS bardzo dobrze sięspisywał i była mozliwość awansu. W swoim drugim sezonie było już dużo bliżej i właśnie wtedy miała być już zrobiona SSA ale jak widać dupa.... Mam nadzieje że szybko zrobią SSA bo podobno jest to ważny czynnik wpływający na awans do LSK (chyba wymagana jest SSA)
Zibar
Panowie, Panowie sio z tym do tematu w Nasze miasto... biggrin.gif
Moda prosze o posprzątanie tongue.gif

PS.
Ja na temtemat nic nie wiem, jesli macie jakieś info to piszcie, noi może w tym drugim temacie dot. MMKS-u zbierzemy jakieś pytania do nowego prezesa i postaramy się mu je przekazać. cool.gif

Do Klocka
Już pytałes o to kilka tygodni temu, wcześniej podawaliśmy linki i wklejalismy tabelę
georgeb
Ja to sie dziwie ze nie ma jeszcze żadnych gadzetów MMKS-u szaliki itp przecież na tym można nieżle zarobić a i kibice wyglądali by bardziej profesjonalnie LOL sam bym sobie nawet kupił bo na siateczke chodze.
gregorian79
..no kurcze kurcze...wczesniejsze mecze nauczyly nas ze nie ma co zbytnio popadac w hurraoptymizm..dlatego po Belchatowie nie robilem sobie nadziei na "powrot dziewczyn na wysokie obroty"..jednak tak jak robert mylilem sie i skonczylo sie w Szczecinie szczesliwie..widac "chciec to moc"..bo co do walorow siatkarskich to IMO przewyzszamy kazdy zespol o glowe..tak, kazdy,mysle iz Wisle takze..mysle iz po fali krytyki jaka spadla na glowy naszych Pan i trenera Kawki(takze z naszym skromnym w nia wkladem:P) dziewczynom wlaczyla sie znowu..hmm..jak to nazwac.."chcica" byloby nie ladnie:D..nazwijmy to wola walki w kazdym spotkaniu..po zaskoczeniu nas negatywnym trzema meczami ze slabymi zespolami,przyszlo kolejne zaskoczenie dwoma ostatnimi meczami..na szczescie pozytywne..nie wiem co mam myslec ale skoro potrafia sie sprezyc na silne zespoly to moze w play-offach pokaza swa sile tak jak tutaj nad piastem,wisla i belchatowem..
...Wisla stracila punkty i moim zdaniem wychodzi stara zasada ze zespoly ktore nie beda sie "baly wielkiego lidera" beda mialy szanse cos im urwac..widac strach tez ma wielkie oczy..
..na koniec nie bylbym soba gdybym sie nie doczepil..
mianowicie ostatni set meczu w szczecinie..i pomiedzy setami wczesniejszymi..drogie Panie..na wlasne zyczenie zafundowalyscie sobie prawie godzinnego seta na deser..majac mecz w raczkach szybko,latwo i przyjemnie:)..
we wczesniejszych setach rowniez kilka razy to samo..malo braklo znow na wlasne zyczenie ktos urwalby punkt..
prosze o koncentracje w trakcie calych spotkan i tylko o to..

Pozdrawiam wszystkich i oby kolejne mecze juz tylko pozytywnie nas zaskakiwaly:)
Robert123
Gregorian - dokładnie i dobrze to wszystko podsumowałeś. Nic dodać nic ująć.
KONCENTRACJA
KONCENTRACJA
KONCENTRACJA
KONCENTRACJA
KONCENTRACJA
to jest slowo, które ma ogromne znaczenie- w meczu z Rumią, gdyby dziewczęta wygrały seta numer dwa byłyby 3 pkt, a nie 2. Zabrakło KONCENTRACJI. Teraz należy SKONCENTROWAĆ SIĘ na ŁODŹ i podejśc do tego meczu w pełni zaangażowanym.

PROPONUJĘ DUŻY DOPING NA Łodzi u nas, a potem wybierzmy się do Sosnowca wspomóc nasze dziewczyny, na mecz z SMS, na ulice Baczyńskiego. Wszyscy na Sosnowiec, nie ma że nie możemy pokażmy PREZESOM I SIATKARKOM, ze nie tylko w DG potrafimy dopingować.
MUSIMY TAM BYĆ, MUSIMY
gregorian79
..zajrzalem wlasnie na strone Wisly i..lepiej juz nigdzie z rana nie zagladam bo znow sobie podnioslem cisnienie..mianowicie chodzi o ostatnie zdanie tego cytatu..

QUOTE

Maraton wyjazdów trwa

19 stycznia - Już w sobotę Wisła Enion rozegra kolejne wyjazdowe spotkanie. Tym razem uda się do Legionowa, gdzie stanie w szranki z tamtejszą Legionovią. Rywal „Białej Gwiazdy” plasuje się na 11. miejscu z liczbą 9 punktów.

Pragniemy powitać nowego sponsora Wiślaczek- GATORADE.


...znow mi powrocil po chwili radosci z osiagniec sportowych niesmak na ta cholerna nieporadnosc tych, ktorzy maja obowiazek "ciagnac ten wozek" i wywiazywac sie z tego sumiennie bo do cholery..
TO JEST WASZA PRACA I BIERZECIE ZA TO PIENIADZE!!!!!!

na stronie Gatorade przeczytac mozna teksty typu..

MARIA SHARAPOVA NOWYM AMBASADOREM GATORADE[b]

..jest jeszcze na ich stronie jeden przemily punkt...ich haslo reklamowe [b]IS IT IN YOU??
jest zupelnie takie samo o co ja chcialbym spytac Was "dobrodziejowie"...

wiec pytam za haslem Gatorade..
CZY TO JEST W WAS??!!!!!!!ta nieporadnosc, ta obojetnosc,ta niesumiennosc w wykonywaniu badz co badz swojej pracy..obojetnie ktora by ona dla Was na dokladke nie byla??

..jak to jest ze ktos, kto jest zaangazowany w swoja prace i chce (widac to chyba po Wisle) wykonywac ja jak najlepiej, zeby nikt nie mial okazji rzucac w kierunku nich gromow, tak jak my to robimy w stosunku do Was(niestety widac nieskutecznie),jest w stanie zainteresowac moznych i powaznych sponsorow (ENION,Gatorade), klubem ktory nie odbiega siatkarsko od naszego..jest w stanie wywalczyc dokladnie to samo co my..

..Panowie..odpowiedzcie nam wreszcie na nasze obawy??
DLACZEGO WY NIE POTRAFICIE ZAINTERESOWAC KLUBEM KTORY MA SILE I JASNY CEL NAWET (NIE OBRAZAJAC NIKOGO), TURKA Z FAST FOODU Z KEBABEM??!!!!

..ODPOWIEDZ JEST PROSTA..I JA ODPOWIEM SAM WSTEPNIE NA MOJE PYTANIE..BO CHYBA TO NAM TYLKO POZOSTALO..RZYCAC PYTANIA NA WIATR I SAMEMU SOBIE NA NIE ODPOWIADAC..
JESLI TAK WYKONUJECIE WSZYSTKIE POWIERZONE WAM OBOWIAZKI TO WSPOLCZUJE WASZYM RODZINOM, WASZYM ZNAJOMYM..WIEJE OD WAS BEZNADZIEJA..BRAKIEM JAKIEJKOLWIEK CHECI DO CZEGOKOLWIEK!!!

..tylko zapomnieliscie o jednym, dla Was pewnie drobnym fakcie..
..z rodziny i podstawowych zasad waszej moralnosci nikt nie jest Was w stanie rozliczyc oprocz Was samych..
..a z tego co tu sie dzieje mamy prawo wymagac wyjasnien i jasnego okreslenia "co z ta Polska"..
..tak "Polski nie zbudujemy" i widac to golym okiem..

..niedaleko "pada jablko od jabloni" i chyba macie jeden zly nawyk..typowo PZPN-owski..ze nikt i nic nie moze Was pozbawic stolkow i ze jestescie nietykalni..jak czas pokazuje na przykladzie PZPN-u, na razie dla Was szczesliwie, nikt nie jest nietykalny..wiec poki jeszcze mozna po prosbie..
ZROBCIE COS W TYM KIERUNKU W KTORYM INNE KLUBY JUZ SA DALEKO PRZED WAMI!!
..BO NA KONIEC POZOSTAJE TYLKO SWIECIC OCZAMI JAK PANU LISTKIEWICZOWI..A MACIE JESZCZE TROCHE CZASU DO ZATARCIA ZLEGO WRAZENIA KTORE NA WLASNE ZYCZENIE NA SOBIE WIESZACIE..

Do tej chwili marzylo mi sie ujrzec na naszej stronie podobne zdanie jak na stronie Wisly..
QUOTE
Pragniemy powitac nowego sponsora MMKS -..............(wstaw obojetnie co)


Teraz dzieki Wam juz wolalbym ujrzec zdanie w stylu
QUOTE
Pragniemy powitac nowy Zarzad MMKS

..rowniez obojetnie jaki..tak samo jak obojetnie jakiego sponsora..bo kto by nie przyszedl, choc nie gwarantuje nam tego ze zrobi cos wiecej od Was..ale daje chociaz nadzieje..
a to juz nieporownywalnie duzo kiedy obecnie Wasza beznadzieja "az razi w oczy nawet zbytnio nie wpatrujac sie w szczegoly"..


..na razie tyle..ale juz mnie to zaczyna coraz bardziej irytowac..i skoro nikt nie zamierza wyjsc nam naprzeciw i wyjasnic powyzszych spraw..my dotrzemy do odpowiedzialnych i uzyskamy predzej czy pozniej odpowiedzi na nurtujace nas rzeczy..
..przepraszam.."odpowiedzialnych" w cudzyslowie..bo dla Was to slowo widac jest obce..

Mod: bez caps-a.. w końcu będzie ostrzeżenie..


..nie mialem capsa tylko trzymalem palcem wcisniety shift:P

Mod: Proszę nie nadużywać dużych, drukowanych liter. Kolor czerwony będzie usuwany z postów.
gregorian79
...i cos jeszcze adekwatne elegancko do sytuacji, ale juz bez nerwow i z przymruzeniem oka:)
..moze zamiast piosenek dance ktore sie puszcza na meczach siatkowki daloby sie puscic piosenke zespolu
Raz,Dwa,Trzy-Talerzyk..:)..hehe
..idealnie pasuje do tej farsy..
to do sytuacji ogolnej
QUOTE
Kwitnę w kawiarni samotny jak jamnik
patrzę na przejście dla pieszych
a po ulicach idą aż słychać
ludzie bo muszą w coś wierzyć
biegną z mozołem nogi pod stołem
na stole leży talerzyk
ktoś nie przystanął nic się nie stało
talerzyk leżał i leży


to do obecnej
QUOTE
z niejasnych przyczyn zajmuję się niczym
przestrzeń dzielę widelcem
po każdej stronie drżą moje dłonie
po lewej drży moje serce
taka jednostka jak może sprostać
wszystkiemu i niczemu więcej
coś chciałbym może jest mi niedobrze
talerzyk leży tu jeszcze


a to opis po dzisiejszej informacji o "Gatorade" z glebia do Zarzadu
QUOTE
mam to głęboko kłuje mnie w oku
i drażni mnie otoczenie
ludzie za oknem mogą mnie cmoknąć
talerzyk leci na ziemię


...i humor jakby lepszy:P

jak cos to prosze o przeniesienie bo teraz chyba umieszczacie to gdzie indziej:)
Robert123
Gregorian to co piszesz to niestety SMUTNA PRAWDA.

Strona SPORTOWA i umiejętności to jedna sprawa -jak słusznie zauważyłeś. W tym nasza drużyan nie jest GORSZA i temu nikt nie zaprzeczy. Owszem pomijam mecze nieudane i tyle w temacie sportowym

Druga ta gorsza strona to strona ORGANIZACYJNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZASTANOWCIE SIE PANOWIE ZARZADZACAJACY TYM KLUBEM CO ZROBILISCIE - MOZE TO ZABRZMI SMIESZNIE W TYM MIEJSCU ABY KUPIC 2 KOMPLETY KOSZULEK DLA ZAWODNIOCZEK????????????????? NIC. TO JEST ŚMIESZNE I PONIŻAJĄCE ZAWODNICZKI I ICH DOKONANIA!!!!!!!!!!!!! KRÓTKO MOWIĄC JAK NAPISAŁ PRZEDMOWCA , A JAK SPIEWAŁ ZESPÓŁ VOO-VOO MACIE WSZYSTO ...... DOKŁADNIE TAM..........
CO ZROBILIŚCIE ABY POJAWILI SIĘ POTNCJALNI SPONSORZY ---- NIC, SIEDZICIE CICHO I UDAJECIE, ZE WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU


SZANOWNY PANIE PREZYDENCIE -JEST PAN UCZESTNIKIEM MECZÓW SIATKARSKICH - MOŻE WZOREM WODZISŁAWIA ŚLĄSKIEGO, GDZIE RADA MIEJSKA WYASYGNOWAŁA PIENIADZE DLA PIŁKARZY ZA PROMOCJE MIASTA PAN UCZYNI TAKI SAM KROK W STOSUNKU DO SIATKAREK????? CHYBA WARTO TO SIE OPŁACI.

NA KONIEC DWA CYTATY: NAJPIERW "MANAAM" : NIC DWA RAZY SIE NIE ZDARZA, NIE MA DWÓCH PODWÓJNYCH NOCY..... W STOSUNKU DO WAS SZANOWNI DZIAŁACZE -- JESLI NIE WYKORZYSTACIE SZANSY JAKA STOI PRZED SEKCJA SIATKÓWKI NIKT WAM TEGO NIE WYBACZY, TAKA SZANSA NIGDY JUŻ SIĘ NIE POWTÓRZY, NO BO JAK INACZEJ NAZWAĆ WASZE ZACHOWANIE I POSTEPOWANIE: JAK ŚPIEWAŁ WOJCIECH MŁYNARSKI " CO BY TU SPIEPRZYĆ JESZCE PANOWIE"?

POD WZGLĘDEM ORGANIZACYJNYM PORÓWNAJĄC WIŚŁE I MMKS MY PRZYPOMINAMY SKARPETE ZAJĄCÓWKĘ, CZYLI SYRNKE, W KTÓREJ DRZWI OTWIERAŁY SIĘ W INNYM KIERUNKU IWSIADAŁO SIĘ PO CHIŃSKU, A WISŁA PRZYPOMINA NP OPLA ASTRĘ, I JAK MAWAIŁ PROFESOR JAN TADEUSZ STANISŁAWSKI .... ITO BY BYŁO NA TYLE.

NA KONIEC LECH JANERKA: DO WAS DZIAŁACZE I PANIE PREZESIE KARLIK: "NIE SPAĆ, NIE SPAĆ, JESZCE NIE CZAS, CHYBA, ZE CHCESZ MÓJ BUNTOWNIKU OBUDZIĆ SIĘ Z REKĄ W NOCNIKU NIE SPAĆ, NIE SPAĆ JESZCZE NIE CZAS"!!!!!

Mod: na forum się nie pisze dużymi literami, ostatnie ostrzeżenie.
Hator
Stare ale jakze jare tongue.gif

QUOTE
z DZ

SIATKÓWKA Siatkarki MMKS-u pewnie sięgnęły po wygraną
19.01.2007
Pierwszoligowe zawodniczki z Dąbrowy Górniczej wykorzystały w pełni atut własnej hali i bez większych problemów ograły 3: 0 KPS Skrę Bełchatów. Na parkiecie widać było dużą lepszą niż przed tygodniem grę, kiedy to faworytki męczyły się zespołem z Rumii, wygrywając dopiero w tie-breaku. To dobry prognostyk przed kolejnymi, ważnymi dla końcowego układu tabeli spotkaniami.

REKLAMA
W pierwszej odsłonie gospodynie całkowicie zdominowały walkę pod siatką, nie pozwalając rywalkom na złapanie odpowiedniego rytmu gry. Bardzo dobrze przyjmowały zagrywkę i świetnie radziły sobie z blokiem bełchatowianek. W efekcie szybko zeszły z boiska, tracąc zaledwie 12 oczek. Kolejna partia była już bardziej zacięta. Skra objęła prowadzenie 10: 6 i miała je przez kilka minut.

Trudne do powstrzymania były zwłaszcza Agnieszka Rajkowska i Katarzyna Romanów. Dąbrowianki zmobilizowały się jednak i po dobrych atakach Małgorzaty Lis i Andrei Pavelkovej na tablicy świetlnej zrobiło się 17: 15 dla MMKS-u. Po kolejnej, dobrej akcji Rajkowskiej Skra ponownie prowadziła 21: 20, ale czas wzięty przez trenera Waldemara Kawkę tym razem poskutkował. Kilka punktów z rzędu wywalczyła Marzena Wilczyńska, a o wygranej miejscowych 25: 22 zadecydowało niedozwolone przełożenie ręki nad siatką jednej z bełchatowianek.

Trzeci set okazał się ostatnim, bo przyjezdne siatkarki nieco straciły ochotę do walki. Stąd szybkie prowadzenie MMKS-u 4: 1, a potem po dobrym bloku Wilczyńskiej i Lis 12: 6. Skra za sprawą Katarzyny Jarczewskiej zerwała się jeszcze do odrabiania strat, ale udało się to tylko połowicznie. Przewaga gospodyń nie spadła nigdy poniżej trzech punktów. W końcówce próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności pokazała Ewelina Sieczka i mecz zakończył się wygraną faworytek. Wynik trzeciego seta to 25: 19.

Trener dąbrowskich siatkarek tym razem, po nieco słabszych występach, mógł odetchnąć z ulgą.

- Zagraliśmy na normalnym poziomie, co pozwala na optymizm przed walką o czołowe miejsca przed play-offami. Wcześniej przytrafiało nam się za wiele błędów, dochodziło do tego lekceważenie przeciwniczek, ale wyjaśniliśmy sobie wszystko z zawodniczkami i na efekty nie trzeba było długo czekać. To był dobry mecz w naszym wykonaniu - stwierdził Waldemar Kawka.

W odmiennym nastroju opuszczał halę Centrum szkoleniowiec Skry, Wiesław Czaja, który nieco więcej spodziewał się po swoich podopiecznych.

- Dąbrowianki dysponują mocnym składem i dużą siłą ataku, tak więc, by zdobyć tutaj jakieś punkty trzeba wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Dzisiaj tego nie pokazaliśmy. Oddaliśmy pole gry rywalkom, nie podejmując praktycznie walki.



Wyniki:

MMKS - Skra 3:0 (25:12, 25:22, 25:20)

MMKS: Białobrzeska, Sieczka, Pavelkova, Szynkiel-Jędrys, Matyjaszek, Lis, Tkaczewska (libero), Wilczyńska, Pazderska, Kunc.

Skra: Sikora, Jeromin, Matusova, Romanów, Jarczewska, Rajkowska, Szulc (libero), Wlazły, Zagojska, Kubieniec.
gregorian79
Politechnika Czestochowa - Piast 2-3

..dobre i to..zawsze jeden punkcik urwany:)
endriu
QUOTE(gregorian79 @ Jan 21 2007, 08:52 PM) *
Politechnika Czestochowa - Piast 2-3

..dobre i to..zawsze jeden punkcik urwany:)

Piast zdeptał Start w Łodzi 3:0 , a SPS u siebie wygrał z Policami 3:1 tongue.gif


pozdr...
gregorian79
..to w sobote endriu biggrin.gif ..w niedziele gral rowniez SPS Czestochowa-Piast Szczecin a wynik jak napisalem tongue.gif
..tak ze bez obawy..wiem co pisze tongue.gif

SPS Politechnika Częstochowa - Piast Szczecin 2:3

(25:17; 18:25; 19:25; 25:21; 10:15)
Robert123
Jutro tj. 25. I. 2007 o godzinie 18.00 w Sosnowcu na ulicy Baczyńskiego 3 zostanie rozegrany mecz pomiędzy tamtejszym SMS a MMKS Dąbrowa Gornicza. Jutro więc wszyscy powinni tam być, aby pomóc naszym siatkarkom. Ja biorę czarne sombrero na głowę i doping będzie, kproponuję połączyć jutro nasze gardla i od początku meczu jazda. Info o meczu jest pewne dzwoniłem dzis do szkoły i potwierdzili, ze mecz jest. Podobne info mozna znaleźć na : http://www.hala-arta.e9.pl/index1.php?func...amp;no=296#news
Wszyscy jutro do Sosnowca.


Jesli chodzi o info dotyczace naszego klubu to ja juz tego komentował nie będę... Spiker nie podaje żadnych wiadomości na meczu ze Skrą, a strona klubu nadal nie działa, pora się obudzić szanowni dzialacze, dlaczego nikt nic nie wie - czyli czeski film, a wy spicie, a strona internetowa to kiedy zacnie dzialać. Ludzie to nie ciemnogród, tylko XXIwiek.
gregorian79
25.01.2007 godz.18 Sosnowiec

SMS Sosnowiec vs MMKS Dąbrowa Górnicza



QUOTE
"Czesc! Wierni kibice zapraszamy Was na meczyk do Sosnowca w czwartek o 18...gorący doping bedzie potrzebny...Pozdrawiam! smile.gif "
Karolina Pazderska




QUOTE
"Czesc:) Mecz jest w czwartek o godz.18:00 w hali SMS-u Sosnowiec; A w sobotę o godz.16 z Łodzią. Pozdrawiam i zapraszam wszystkich kibiców i sympatyków siatkówki smile.gif "
Marzena Wilczyńska




...to jutro wyjazd:)..na takie mile zaproszenia nie wypada nie zareagowac biggrin.gif ..my z Robertem bedziemy..i wypadaloby, zeby jeszcze ktos ponadto, bo blizej juz nie bedzie..:)
..do jutra smile.gif
Zibar
No i znowu klapa organizacyjna, bo gdyby nie strona hali... fajnie, że dziewczyny zapraszają (tylko czy to na pewno sa one ? imho gdyby to robiły zawodniczki Art umiesciłby je w treści news'a na nie jako komentarz).
Więc dziś bedziemy znali kolejny wynik, a po sobocie będzie można już z dużą dozą prawdopodobieństwa prognozować końcowy układ tabeli, zwłaszcza w obliczu ostatnich zgubionych pkt. przez Piast. Robi się coraz ciekawiej, miejmy nadzieje, że dziewczyny dowiozą to II miejsce do końca sezonu zasadniczego, czego im serdecznie życzę.

Ten mecz nie będzie łatwy, bo SMS może podchodzić do całej sytuacji z dużym dystansem i grać na luzie,a nasze dziewczyny nie mogą sobie pozwolić na stratę choćby pkt. Miejmy nadzieję, że wyjdą skoncentrowane, ale żeby to nie usztywniło ich gry. Nie prognozuje wyniku bo derby zawsze rządzą się swoimi zasadami, ale jestem dobrej myśli.
QUOTE
Forma zespołu będzie teraz szła w górę?

- Chciałbym, by tak było. Byśmy ustabilizowali ją na dobrym poziomie i nie schodzili już poniżej pewnego dobrego pułapu. Życzę sobie, by szczyt formy był na decydujące mecze w play-offach. Chciałbym do nich przystąpić z drugiego miejsca, bo po co mamy jeździć po Polsce i rozgrywać kilka spotkań więcej. Lepiej w spokoju przygotować się na miejscu do najważniejszych spotkań.

Naprawdę wierzy Pan jeszcze w to, że zajmiecie drugą lokatę? smile.gif

- Tak, choć zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko. Ale Dąbrowa zagra jeszcze w Krakowie i nie sądzę, by wygrała. Ma też kilka innych trudnych spotkań wyjazdowych i może pogubić punkty. My to musimy bezwzględnie wykorzystać i wygrywać za trzy punkty. Naprawdę widzę realne szanse, byśmy na koniec rundy zasadniczej zajęli drugie miejsce. To nasz najbliższy cel.

No dziweczyny nie możecie dać złudnej nadziei panu ternerowi Kłosowi smile.gif zwłaszca, że MMKS na już mecz ze Skra i z Piastem, za sobą a oni mają jeszcze do zagrania z Wisłą i Skrą.
szer
był mecz z SMSem i przegraliśmy 3:1....
Zibar
R E K L A M A

Wielkiej promocji czas dalszy...
Jeśli Twojej drużynie nie idzie najlepiej w I lidze siatkówki kobiet...
Jeśli nie jesteś pretendentem do awansu do LSK ...
ani nie zajmujesz czołowych pozycji w tabeli...
Wicelider sprzedaży tanich punktów jest do Twojej dyspozycji...
Odstąpi Ci 3 punkty... sad.gif dry.gif ohmy.gif unsure.gif wacko.gif

Robert czekamy na relacjo-komentarz
Robert123
Chyba w dniu dzisiejszym pogrzebaliśmy definitywnie szanse na zajęcie drugiego miejsca. SMS Sosnowiec - MMKS Dąbrowa Górnicza 3-1!!!! (25-16; 20-25; 27-25; 29-27). Tak to nie pomyłka. Przegrał MMKS ponieważ był słaby i ustepował SMS-owi pod każdym względem. Niestety potwierdza się moja prognoza 5-6 miejsce na koniec sezonu i niestety, ale tak bedzie.
Wyjazdy Ostrowiec - Dabrowa 3-1; albo 3-0 ponieważ jest to przeciwnik zdolnej pólki to zapewne zostanie zlekceważony i dostaniemy w tyłek
Częstochowa - Dąbrowa 3-0 czyli nie ugramy sztycha
Wisła -Dąbrowa 3-0 jak wyżej
i na koniec deser Rumia- Dąbrowa moze 2-3 . Tak że panie Klos ma pan rację i pan się raczej nie pomyli to Piast zajmie drugie miejsce.

Powody po pierwsze dniu dzisiejszym nie funkcjonowało rozegranie obydwie rozgrywające grały poniżej swojego poziomu. Pytam pana panie trenerze dlaczego klub pozbył się Weroniki, która brylowałą w tym elemencie gry?
Dlaczego nie było zawodniczki, ktora pociągnęłaby grę.? Powtórzę po raz kolejny brak Agniszki Starzyk jest aż nadto widoczny nie ma lidera w zespole, a to widać. Podobnie jak w meczu z rumia - te nieskończone ataki a SMS to wykorzystywał bezwzględnie. Uczennice brylowały, były lepsze o klasę.
Teraz kilka pytań do pana trenera Kawki. Nie chcę już słyszeć i nic mnie nie przekonan i nikt, ze drużyna walczy o awans - ponieważ z taką grą jak dzisiaj to możemy sobie pograć ....
1. Może szanowny panie Kawka należałoby jeździć z drużyna na treningi do Milowic o wiele więcej nauczyłyby się dziewczęta - prszede wszystkim gry kombinacyjnej, myslenia na boisku - uczennice ich tego nauczą. Proszę zadzwonić do szkoły w Sosnowcu i zapytać czy jest taka mozliość. Te treningi wiele wniosą.
2. Dlaczego dziś podczas meczu po raz kolejny nie "żyje" pan meczem nie jest pan z drużyna. Kibice z DG bardziej się angazowali niż pan. Pan wybaczy, ale rolą trenera jest mobilizacja i dążenie do osiągnięcia jak najlepszego wyniku. To co pan dziś pokazał - nazwę krótko - brakiem jakiegolwiek profesjonalizmu.
Poza tym pan w pewnym momencie a był to set numer cztery przy stanie 24-19 usiadl pan i nie wierzył pan w końcowy sukces. Dla pana wiadomości - pańskie zachowanie przekłada się an postawę drużyny.
3. Kolejna rzecz dlaczego pomimo słabej postawy całej drużyny nie robi pan zmian stała Karolina Pazderska, stała Izabela Kunc, pan nic nie robi dlaczego?
Być moze moja wypowiedź na tym forum wywoła u pana nerwowość., ale Szanowny Panie trenerze stwierdzam jedno zbyt pochopnie pozbył się pan dwóch zawodniczek o których pisałem i to teraz widać. kolejna kwestai w stosunku do pana: prosze wytłumaczyć nam przegrane mecze i stracony we frajerski sposób pkt.
a) Lancut - DG 3-1
cool.gif Police - DG 3-1
c) DG -Rumia 3-2
d) SMS -DG 3-1
10 pkt straconych we frajerski sposób. może należałoby się uderzyć w piersi i coś zmienić, poprzestawiac te klocki.
Prognoza przed meczem z Łodzią po tym co zobaczyłem mogę tak napisać DG- łóoź 3-2, albo 2-3. łoź zdobedzie u nas pierwsze okt i pozbawi naszą drużyną wszelkich złudzeń. (obym się mylił, ale tak bedzie)

Na koniec jasno można przewidzieć co bedzie się działo po sezonie: pan trener bedzie się kurczowo trzymał swojego stołeczka i go nie opuści , znów wymieni połowę składu i powie, ze liczy na awans. Otóż nie - prognoza jest taka jezeli w tym seroznie drużyna nic nie osiągnie to mamy pewny spadek do 2 ligi.
Zacytuję panu tekst Voo-Voo "nie spać, nie spać jeszcze nie czas, chyba że chcesz mój buntowniku obudzić się z ręką w nocniku. Nie spać, nie spać jeszcze nie czas.!!!!

I toby było na tyle
gregorian79
..wlasnie wrocilismy z enriem i robertem z sosnowca..

powiem tak..
pierwszy moj wyjazd i mam 100% odpowiedz gdzie tkwi typowy "gwozdz do trumy" w calym tym przedsiewzieciu..
trener Kawka dzisiaj po prostu beznadzieja..kolejne jego czekanie az mecz sie sam wygra..
dziewczynom nic nie szlo..kompletnie nic..ale to trzeba bylo zobaczyc..
trener zero reakcji..zero panowania nad meczem..
nie funkcjonowal blok..przyjecie ,a wlasniwie jego brak ponizej krytyki,wszystkie ataki podbijane przez przeciwniczki..
trener Kawka BOI SIE PODEJMOWAC MESKIE DECYZJE..teraz moge to powiedziec z pelna odpowiedzialnoscia..
typowy trener "na krzyki" z trybun..w sytuacji gdy trener Sosnowca po kazdej stracie dwoch punktow uspokajal gre i prosil o czas,u nas znow straty seryjnie 5 pkt z rzedu bez reakcji..tak nie mozna..tak sie nie da..to jest karygodne i sie msci jak widac..
Panie Kawka mecz sie sam nie wygra..nie ma co na to liczyc..dzisiaj pokazal Pan jak wyglada typowe ksizkowe,tragiczne, bledne prowadzenie druzyny..

Sytacja z czwartego seta..wynik 24-19 dla Sosnowca..na krzyki nas kibicow o zmiane i jakas reakcje ironicznie sie Pan usmiecha i kiwa glowa..po czym wprowadza Pan Karoline i dziewczyny wierzac w cos jeszcze,przeciwnie do Pana,doprowadzaja do stanu 24-25 dla nas..zeby po raz drugi w tym meczu przegrac seta w takich okolicznosciach..
widac bledy treningowe jak na dloni..widac bledy w prowadzeniu z "zimna krwia" druzyny do zwyciestw..
zwyciestw ,ktore jak zobaczylem po dzisiejszym meczu moglyby przyjsc latwo..
..kolejny kubel zimnej wody..kolejne rozczarowanie..ale bardziej tak jak pisze jestem rozczarowany brakiem umiejetnosci trenerskich, niz postawa dziewczyn..

..na koniec nie wypada nie wspomniec o postawie naszej,kibicow..
zdawalo sie, ze gramy u siebie..kibicowanie na wysokim poziomie przez ok.20 osob z Dabrowy..
w calym tym spotkaniu,nie slodzac sobie,wydawalo sie ze tylko my trzymalismy poziom w tym co sie dzisiaj dzialo..
..od poczatku nie szlo dziewczyon co bylo widac az nadto..ale to nie powod do spuszczenuia glowy przez trenera z calkowuitym brakiem wiary w zwyciestwo..
przychodzi mi na mysl jeden cytat w tej chwili adekwatny..

"..glowe zwiesil niemy.."...po raz kolejny bawimy sie w Janosika zabierajac bogatym, a oddajac biednym..
trzy slowa opisujace co czuje..NIESAMOWITE..NIEWYOBRAZALNE..NIEDOPUSZCZALNE..
trzeba dzis bylo tam byc i zobaczyc to na wlasne oczy..zobaczyc taki brak profesjonalizmu-BEZCENNE..
..tyle na goraco..i 3 dni wnioskow na przemyslenia dla wszystkich bo widac "zle sie dzieje w panstwie dunskim"..
dzisiaj zbyt duzo moich nerwow jak na jeden mecz..ale inaczej sie nie da..do rozsadku przemawiaja jedynie grzmoty..nie ma co sie obrazac na krytyke i na nerwowa atmosfere..Gramy dalej..jedyne co mi jeszcze przychodzi do glowy:(
Robert123
Po takim meczu to mam wszystkiego dosc, dość. Oj panie Kawka, panie Kawka. Nawet nie chce mi sie pisac sprawozdania - bo mecz jaki był każdy z obecnych widział. Wstyd panie Kawka, gdzie jest wola walki i zaangażowania w tej drużynie, gdzie jest gra zespołowa. Moze zaśpiewamy panu:
Panie Kawka nie jest dobrze,
panie Kawka nie jest dobrze.
Panie Kawka nie jest dobrze.
Co pan ma zamiar zmienic? Moze juz wszyscy mają dość wszystkiego wokoło i siatkówka co dla niektórych to tzw wrzód. Chyba tez - powiem to z przekąsem po Kasi Krawczyk która już nie gra w DG, a była dobrą zawodniczką ma pan kolejna antypatię w postaci Karoliny Pazderskiej - niech pan nie mowi, że ona jest słaba ponieważ w to nie uwierzę. Chodzę na każde mecze i widzę co pan robi więc nie jest sztuka grać tzw. jedną szóstka, trzeba zmieniać zawodnmiczki i dać pograc innym u pana jakoś tego nie widać.
To pan jest dyrygentem tego zespołu.
Zibar
No cóż chłopaki ogłaszam zrzutę na zgrzewkę Red Bulla dla trenera...
nomen omen Kawki...może chociaż termos "kawki" przyniosę, odrobina kofeiny nie zaszkodzi, żeby się w czasie meczu trochę ożywił...

PS
Strach się bać przed sobotą...
gregorian79
...no...czas na mnie..ide do pracy Panie Kawka i w przeciwienstwie do Pana postaram sie ja wykonac dobrze..
niech Pan wezmie przyklad,bo naprawde najwyzszy czas.. moze Pan dzis spac juz spokojnie bez kolejnych gromow w Pana strone..ale tylko chwilowo..przyjda kolejne mecze i kolejne gromy..tego mozna byc pewnym, a Pan jako "tworca tego teatru" pierwszy je na sobie odczuje przy tak biernej postawie jak dotad..
Robert123
Zibar ja się gotuje po tym co zobaczyłem i nie ostygłem jeszcze. Chyba kupimy Panu Panie Kawka zgrzewke Red-Bulla zeby pan zaczal mysleć i byc bardziej enrgiczny 10 pkt. panie Kawka 10 pkt. a moglo byc pierwsze miejsce. Panie Kawka albo jak pan nie chce Red Bulla to moze przed meczem wypiej pan dwie ocne kawy i bezei an bardziej energiczny. Co pan o tym mysli. Moje okrzyki podczas meczu z Łodzią beda jeszcze bardziej słyszalne to panu obiecuję . Niech sie pan weźmie w garśc panie Kawka iniech pan zacznei być bardziej energiicznym facetem. Posiedzi pan w domu przed telewizornia w kapciach a nie na meczu.
Panie Kawka 10 pkt.
Panie Kawka 10 pkt.
Panie Kawka 10 pkt
endriu
Podzielam wypowiedzi moich "przedpisaczy". Byliśmy , zobaczyliśmy , ale nie zwyciężyliśmy!!! sad.gif
Wszystko już zostało napisane , aby nie być nudnym:Panie , oby wodzu Kawka - nie k...a m.ć pod nosem i w tył zwrot na stołeczek!Wspomnij sobie Panie mecz ze Skrą , gdzie Pan "parkował" przez trzy sety?Był wynik?
Bo jak się stoi przy lini , to się jest , moim zdaniem, z dziewczynami.Ze Skrą był Pan "siódmą dziewczyną".Było ok?Było . Dlaczego w Sosnowcu zrobił Pan "country" dziewczynom i NAM cudownym kibicom!!! (Małysz nie miał takiego dopingu w zakopcu!) biorąc ilość gardeł pod uwagę.
Panie wodzu jak byśmy zagrali z "Przepoconymi Kielce" (z całym szacunkiem dla Kielc) to stawiam 1000000000:1 , że wygrają Kielce!Tak nie można!!!

"Kapituła trochę łysa w mojej osobie" wybrała dziewczyny meczu.
Dwie ósemki. SMS -(chyba) Panna Staniucha - brawa!!! MMKS (chyba) Panna Sieczka- brawa!!!

Kończąc dziewczyny z Sosnowca zagrały szybszą i bardziej kombinacyjną siatkówkę. I grały z TRENEREM ,a nasze dziewczyny...

Dziewczyny!!!Jest SOBOTA będziemy z Wami!!! "taki młody , taki stary zawsze z Wami jest"

pozdr...

P.s. A miałem nie nudzić!!! biggrin.gif

A i jeszcze (kupą dziewczyny) ups biggrin.gif

QUOTE(gregorian79 @ Jan 24 2007, 12:24 PM) *
..to w sobote endriu biggrin.gif ..w niedziele gral rowniez SPS Czestochowa-Piast Szczecin a wynik jak napisalem tongue.gif
..tak ze bez obawy..wiem co pisze tongue.gif

SPS Politechnika Częstochowa - Piast Szczecin 2:3

(25:17; 18:25; 19:25; 25:21; 10:15)

Jestem to winien.
Gregorian 79 sorry! zmaściłem!!!


pozdr...
Zibar
QUOTE
SIATKÓWKA Dąbrowskie siatkarki wróciły do wysokiej formy
dziś
Znakomicie spisują się ostatnio I-ligowe zawodniczki MMKS-u, które nie mają żadnych problemów z ogrywaniem czołowych zespołów.
Najpierw łatwo uporały się u siebie ze Skrą Bełchatów 3:0, by w swoim ostatnim występie zdobyć komplet punktów w Szczecinie. Tamtejszy Piast także ma wielką ochotę na awans do ekstraklasy, ale w tym sezonie przegrał już drugi raz z dąbrowiankami.

Po raz pierwszy MMKS spotkał się ze szczeciniankami w połowie października u.br., wygrywając u siebie bez straty seta. Wtedy była to jedna z niespodzianek. Dziś zwycięstwo wiceliderek tabeli z Dąbrowy nikogo już nie dziwi, bo mają one patent na teoretycznie równorzędne rywalki.

Pierwszego seta MMKS przegrał 22:25, ale w dwóch kolejnych dominował już zdecydowanie, zwyciężając do 20 i do 13. Prawdziwy dreszczowiec rozegrał się w czwartej i jak się okazało ostatniej partii, którą nasze siatkarki wygrały na przewagi 38:36, zgarniając komplet punktów.

- Prowadziliśmy w tym secie 24:22, ale przeciwniczki zmobilizowały się i doprowadziły do wyrównanej końcówki. Zakończyła się dla nas szczęśliwie, ale udowodniła także sporą odporność psychiczną moich podopiecznych. Mieliśmy nawet szansę wygrać trzy do zera i zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie - podsumował trener MMKS-u, Waldemar Kawka.

Teraz wiceliderki muszą zaliczyć dwie konfrontacje w ciągu dwóch dni. W czwartek zmagały się w Sosnowcu w zaległym spotkaniu z SMS PZPS I (wynik z przyczyn technicznych podamy w kolejnym wydaniu tygodnika DZ), a już jutro o godz. 16 zmierzą się w hali Centrum z najsłabszą w tym sezonie ekipą Startu Łódź. Sobotnie rywalki dotychczas nie zdobyły w rozgrywkach ani jednego punktu, mając po stronie zysków tylko sześć wygranych setów.

- Przed nami mecz z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, choć wiemy, że takie spotkania czasami niespodziewanie zamieniają się w zażartą walkę o punkty. Przygotowujemy się w normalnym cyklu treningowym. Wszystkie zawodniczki są zdrowe i w pełni sił, a ich forma zwyżkuje, co jest dobrym prognostykiem - stwierdził trener Waldemar Kawka.

Siatkarki MMKS-u z 34 pkt na koncie zajmują nadal drugie miejsce w tabeli. Ustępują tylko krakowskiej Wiśle, a wyprzedzają o 2 pkt Piast Szczecin i 4 Skrę Bełchatów.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


no nie wiem, nie wiem... może niech pan zacznie czytać forum, bo my tutaj nie widzimy tego tak różowo jak pan trener.... no ale siedzimy wyżej i możemy sobnie pozawolic na taką krytykę.
A czy to jest huśtawka formy, czy juz równia pochyła w dół to sie okaże juz jutro...
Robert123
Zibar to nie jest hustawka formy . Rozumię 1 -2 mecze moga zdarzyć się słabsze, ale nie mecze z juniorkami. Panie Kawka - skoro widzi pan, że coś nie idzie, a pan nie ma ani koncepcji ani pomysłu na grę drużyny może należałoby złożyc rerzygnację na ręce zarządu klubu. Przecież okręt pt. MMKS zaczyna pomału tonąc, a pan szanowny Panie Kawka tego nie widzi lub nie chce dostrzec. Czym nas prawdziwych kibiców pan jeszcze zaskoczy? Panie Kawka dziewczyny mają możliwości i umieją grac w siatkówkę, co widać, a pan nie potrafi tego wykorzystać. Może czasami w zyciu warto podjąc Panie Kaka męską decyzję i powiedzieć - nie idzie mi nie mam pomysłu nie mam koncepcji - odchodzę, dziekuje za współpracę.

Ocena pracy trenereskiej pana Kawki
//Mod: Nie używajcie niebieskiego
Objął pan drużynę w ubigłym sezonie- przy bardzo mocnej i wyrównanej lidze. Gdańsk był poza zasięgeim wsszystkich drużyn - osiągnąl pan sukces, bo za takowy uważam zeszłoroczne baraże. zająl pan z drużyna wysokie 2 miejsce. za to jestem wdzięczny gdyż dzięki dziewczynom my wszyscy kibice kochający siatkówkę przeżyliśmy niezapomniane i wspaniale chwile. Drużyna grala kombinacyjnie, zespołowo , był duch walki, dziewczyny same mobilizowały się do gry. Taka gra dała sukces.

W tym sezonie Szanowny Panie Kawka jest dramat - nie licząc paru udanych meczy (Wisła, 2x Piast i i 2 x Skra) - i nie widać symptomów, które zmieniłyby istniejący stan rzeczy. Panie Kawka jeszcze raz powtórzę dlaczego pozbył się pan dwóch pełnowartościowych zawodniczek w postaciach Weroniki Kaczmarek i Agnieszki Starzyk? Ich brak jest aż za bardzo odczuwalny i widoczny. Szczegolnie tej drugiej zawodniczki. Nie wiem jakich słow mam do pana użyć Panie Kawka, aby w końcu zacząl Pan się ruszac przy lini a nie siedział Pan z założonymi rekami na krzesełku. Panie Kawka jak jest się z drużyna i się angażuje w mecz to taka postawa - dla pana wiadomości być może o tym Pan nie wie - buduje pana morale w oczach drużyny i pozwala jej uwierzyc we włąsne sily i możliwości.
To by yło na tyle Panie Kawka niech pan przemyśli pewne sprawy i podejmie stosowne decyzje.
gregorian79
..co ten czlowiek wygaduje:)..hehe..piekne slowa po meczu po jego mysli..moze teraz nalezaloby sie tez wypowiedziec co Pan mysli Panie Kawka..
QUOTE
Zakończyła się dla nas szczęśliwie, ale udowodniła także sporą odporność psychiczną moich podopiecznych. Mieliśmy nawet szansę wygrać trzy do zera i zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie - podsumował trener MMKS-u, Waldemar Kawka.


..taaakkk..szczesliwie..czego nie mozna powiedziec o tych spotkaniach o ktore nam chodzi..nie mozna liczyc Panie Kawka na szczescie,bo mecze sie same nie wygrywaja..szczesciu trzeba dopomoc..skoro liczy Pan na szczescie w kazdym spotkaniu to Panu juz podziekujemy..bo tu potrzeba zwyciestw po rywalizacji i przewyzszenie w umiejetnosciach,a Pan mial sprawic,ze przyjda zwyciestwa po tych elementach..
..przyslowie mowi ze "glupi ma zawsze szczescie"..chociaz tyle na Pana obrone..bo ostatnio ma go Pan coraz mniej biggrin.gif

..co do odpornosci psychicznej..tam sie wykazaly w jednym secie..wczoraj w dwoch setach jej nie bylo..ale nie bede tu mowil o odpornosci psychicznej dziewczyn..Pan swoim "ku... mac"(jak zauwazyl endriu) i odwrotem w stron lawki w polowie 3ciego seta na pewno zaszczepil w nich potezna doze wiary w zwyciestwo biggrin.gif..
moze teraz napisze Pan o swojej odpornosci psychicznej we wczorajszym meczu??
..przypuszczam ze to Pana "ku..mac" to nie zaklcie na przywolanie szczescia, bo jak widac nie zadzialalo..
prponuje zamiennik w postaci zycia tym co sie dzieje na meczu i panowaniem nad spotkaniami..
Pan powinien byc mozgiem druzyny..rozumiem przegrac po nie trafnych zmianach,czy cos w tym stylu..

ALE PAN NIE MA W SOBIE SPORTOWEJ AGRESJI..NIE MA PAN WOLI WALKI..NIE MA PAN "SYNDROMU ZWYCIEZCY"..
nienawidze mowic tego co teraz powiem..bo nie lubie porownan..
ale trener Bodys akurat w tym przewyzszal Pana o glowe..zyl meczem z dziewczynami..u Pana tego nie ma..
przeklada sie to na to,ze pomimo ze on tez nie wywalczyl awansu ale milo go wspominamy..
po Panu w identycznej sytuacji nie bedziemy mieli milych wspomnien..tego moze byc Pan pewny..
chyba ze radykaklnie zmieni Pan "boiskowe nawyki"..

wczoraj w 4tym secie pokazal Pan dziewczynom i nam wszystkim jak poddaje sie nie widzacy nadziei czlowiek..
i wydawal sie Pan na o wiele bardziej zaskoczonego niz my kibice gdy stal sie cud i ze stanu 24-19 wyciagnely dziewczyny na 24-25..w koncowce wlasnie ten caly Pana brak wiary przelozyl sie na dziewczyny iw ynik..
tego nie musze mowic..to bylo widac..
sportowa zlosc Uli Jedrys schodzacej do szatni po ostatnim secie zaimponowala mi o wiele bardziej niz Pana "piekne slowa" po Pana zdaniem "szczesliwie wygranych meczach"..

PANIE KAWKA..NIE MAM NA TRENERKE PAPIERU JAK PAN..ALE SIEDZE W TYM SPORCIE DLUGO I WIELE WIDZIALEM..APELUJE..PROSZE..BLAGAM..

1.Ania i Marzena maja agresywna zagrywke..to wie kazdy..agresja w tym elemencie przeklada sie na seryjnie zdobywane punkty..niech w poczatkowych fazach setach tak zagrywaja..w efekcie jeden punkt stracony 5 zdobytych..to pozwala "odskoczyc" na bezpieczna w koncowce przewage..jak sie koncza wyniki "na styku" widzielismy wczoraj..
2.Ewa na rozegraniu ma potencjal.Iza jej nuie ustepuje..tylko..widac golym okiem braki treningowe..one nie maja schematu rozgrywania..za wasko..bez gry kombinacyjnej..wczoraj 3 razy na ta sama zawodniczke w koncowce seta rozegranie..Panie Kawka..to nie sa zawodniczki klasy swiatowej ze zagrywa sie na "poprawke"..
gra kombinacyjna przynioslaby duzo wiekszy efekt..
3.Gosia Lis..i jeszcze raz Gosia Lis..czy Pan nie widzi jej pulapu??..czy Pan nie widzi jej atakow z srodka na czystej siatce z gwozdziami w pol metra za siatka??..ona jest nie wykorzystywana..kompletnie..karygodny blad z taka zawodniczka w druzynie..proponuje wieksze angazownaie jej w ataki kombinacja ze srodka..zobaczy Pan,ze na efekty dlugo nie bedzie trzeba czekac..
4.ataki ze skrzydel..wspaniale atakujace..pokazaly nie raz jak grac nalezy..trening i jeszcze raz trening kombinacyjny rozgrywajacych..duzo opcji nie ma..dwa skrzydla i srodek..tylko gdzie jest urozmaicenie..sad.gif
5.przyjecie i blok..no tu duzej filozofii nie ma..pulap do bloku potezny..umiejetnosci tez..trening i jeszcze raz trening..
6.i ostatnie najwazniejsze..niech sie Pan przylozy do powyzszych wskazowek na treningach..Pana mysl treningowa powinna byc o wiele szersza..to sie przelozy na mecze..NIECH PAN PAMIETA,ZE NIE POPELNIA BLEDOW TYLKO TEN KTORY NIC NIE ROBI..NIE BOJMY SIE TESTOWAC ROZNYCH ELEMENTOW GRY..i niech Pan zyje meczem..tak jak Pan to zrobil w meczu z Belchatowem..wtedy do Pana zachowania nie mozna bylo miec zastrzezen..

Wyniki przyjda same..nie liczac na szczescie i cokolwiek..tylko udowadniajac wyzszosc na parkiecie..
na to licze i dlatego tyle moich wypowiedzi na temat..
gregorian79
aa..i jeszcze jedno..wpisz pan sobie w notesik nazwisko zawodniczki z Sosnowca z numerem 8..dla mnie kompletna..tak w zagrywce jak i ataku..
moze wypadaloby Panie kawka "jakos jej w glowie zawrocic"..
to ze jej w szczegolnosci wychodzilo stalo sie powodem tego ze Panu kolejny raz nie wyszlo..takie moje spostrzezenie..
endriu
A teraz inaczej!
Moim zdaniem o meczu z sms-em już wszystko wiemy.
Teraz będzie mecz może jeszcze trudniejszy , tren dziewczynom może pomoże a może nie.

Dlatego pisze :dziewczyny jesteśmy z Wami i będziemy , bo my Wam pomagamy i będziemy pomagać.Spotykamy się w sobotę i z naszej strony będzie jak zawsze , na nas możecie liczyc.
Zagrajcie swoje , szybką ,kombinacyjną siatkówkę , z uśmiechem , a będzie git!!!

Trzymajmy kciuki!!!


"wszystkim pomoże o każdej porze , o mój boże" oby tak było Panie....

P.s Dziewczyny nie ma piłek straconych , są przegrane!!!


pozdr...
Zibar
No to sie dostało trenerowi, ale nie zapominajmy, że ten mecz był przegrany w fatalnym stylu przez zawodniczki (praktycznie nic w tym spotkaniu nie funkcjonowało), oglądając to co działo się na sali SMS-u miałem wrażenie, że Sosnowiczanek było nie 6 a 8, a nasze dziewczyny prurszały się jakby miały ołowiane buty. Może to zmęczenie, przetrenowanie... czy coś podobnego (choroby już mają za sobą, przynajmniej tak twierdzi w cyt. artykule sam trener), tak możemy gdybać i snuć najróżniejsze teorie, bo nie mamy od Was informacji... bądzcie z nami jak my z Wami, czy to za pomocą strony hali, czy tego forum, ale informujcie na bieżąco, i nie chowajcie się. Na tym meczu świat się nie kończy (najwyżej w przyszłym sezonie będziemy mieli bliżej na mecze, a trochę starsi kibice - a było ich w Sosnowcu w odpowiedzi na wasz apel całkiem sporo będą potrzebowli pomocy kardiochirurgicznej).

Mam nadzieję, że jutro obejrzymy MMKS taki jak w meczu z Wisłą, serdeczne pozdrowienia...

PS
Spojrzałem przez przypadek na pierwszy list w tym temacie i muszę powiedzieć, że SMS stanął na wysokości zadania i wziął reważ za mecz w DG. Tak więc prosba, zdenerwujcie sie dziewczyny i zrewanżujcie się za macze w Łańcucie, Policach i Chorzowie nia dajcie ugrać im ani seta.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.