Pełna wersja: Zielona mobilność
Rondo w Gołonogu , dziury na 10 cm pomiędzy granitowymi blokami tymi w poziomie jezdni a asfaltem , wygląda że już wszystko zrobione na gotowo. Rondo od strony centrum przed wiaduktem , zapadają się już powoli granitowe bloki te w poziomie jezdni, i standardowo te tworzące obrys ronda "wysokie" widać że już obluzowane. Ta sama historia rondo za wiaduktem i rondo na zielonej zapadają się bloki i obluzowane krawężniki. Kiedy to oddali wrzesień, pażdziernik, w głowie się nie mieści jakie dziadostwo i pytanie kto ma taką fuszerke pozwala. Wyniesione przejścia dla pieszych daje im 6 miesięcy każdy najazd i zjazd to jest uderzenie w krawędź długo to to napewno nie wytrzyma. Czy w urzędzie nie ma osoby doświadczonej która z automatu wywalała by takie głupoty, namalowane na papierze .
W jednym ze starych "kioskow" przed PKZem powstaje sklep mięsny xD
hahaha xD a to pewno w tym co byl ostatnio zasloniety czyli ten bliżej zatoczki. Fajnie kupić sobie mięsko czekając na autobus albo wysiadając 
Widać, że pod koniec roku coś pokombinowali, może z zakresem zadania tak, żeby można było je rozliczyć i w ostatnich dniach roku tempo jakby siadło, no a potem to wiem, przyszedł atak zimy.
Nie było tu tego tekstu z początku roku i zdjęć:
zdjęcia.gif)
https://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/ogro...471/zd/87025587
oczywiście błąd w tekście, bo nawet z asfaltem się nie udało, jak i wieloma innymi elementami. Nie pisząc już o uporządkowaniu terenu. Zanim przykrył to śnieg wyglądało to wszystko fatalnie. Wiadomo, że gdy uporządkują, a na wiosną trawniki się zazielenią to będzie inny odbiór.
No ale nie poprawią przecież wszystkiego. Chodniki w wielu miejscach powinno się rozebrać i ułożyć od nowa. Zrywać asfalt z niedbale ułożonych dróg rowerowych, poprawić studzienki itp. Pewnie będą tylko drobne poprawki np jakieś pochylone krawężniki, słupy itp. A tu też warstwa ścieralna na jezdniach miejscami tez jest położona gorzej i jest mniej równo niż przed remontem. Sobieskiego i Królowej Jadwigi do Al Róż przed remontem nie były w złym stanie, no ale chcieli robić kompleksowo z wymianą sieci podziemnej.
Koncepcje i zakres prac ciągle ewoluował w ich trakcie. Niedawno wyremontowano odcinek od Granicznej do Poniatowskiego, a tu musiano go zniszczyć itp. Czasami podczas prac musiano rozbierać to co już zostało wybudowane bo np zmieniła dopiero się koncepcja i zamiast skrzyżowania zrobili rondo itp. Przez zmianę geometrii ze względu na ronda i pasy coś w wielu miejscach nie zagrało i np włazy studzienek wylądowały w dziwnych miejscach i np na środku krawężniki - pół włazu na jezdni, a pół na trawniku.
To co się stało też z przejściami podziemnymi to już osobna historia jak i wiele innych. A to tylko to co widzimy, a pewnie o większości problemów to nawet nie wiemy. Przez te kombinacje zapomniano, że tramwaj miał mieć priorytet, a w wyniku budowy rond go stracił i nie ogarniają organizacji ruchu i przepisów.
Cieszy część tramwajowa i brakuje tych tramwajów w mieście. Bez nich naprawdę pusto i mniej miejsko. I ta część ogólnie na plus. Wreszcie tramwaje na prostych torach i koniec z pomazanymi, paskudnymi, starymi słupami. Nowe perony i barierki, ale żeby nie było za dobrze, to ich nawierzchnia to takie minimum bardziej na peryferia + te biedne wiaty.
To idealne miejsce na Punkt Obsługi Pasażera ZTM, którego tez nie zrobili na nowym dworcu. Dalej w całym Zagłębiu jest tylko jeden i trzeba jeździć do Sosnowca. Albo naszym władzom na tym nie zależy, albo nie mają skuteczności i siły przebicia.
Z tymi wyniesionymi przejściami to pewnie w okolicach rond nie podnosili, bo uważają, że tam samochody jadą wolno. Na razie niektórzy to przelatują przez te ronda bez zwalniania i przecinając pasy bez kierunkowskazu, jakby nie istniały.
Prawda, ale akurat w centrum taki wspólny przystanek by się nie sprawdził. Byłby do niego korek autobusowo-tramwajowy. A oprócz komunikacji miejskiej zatrzymują się tam przewozy pracownicze, różne busiki i dalekobieżne "PKSy" Czasami wyjmują bagaże z bagażników... A swoją drogą - czy dalej tam stoi ten pochylony słupek PKS? Warto zrobić mu zdjęcie, takie podsumowanie upadku po PRL i przez tyle lat nikt go nawet nie poprawił do pionu.
a ja
np tu http://www.dabrowa-gornicza.org/index.php?...ost&p=94180
Nie było tu tego tekstu z początku roku i zdjęć:
CYTAT
NaszeMiasto
Dąbrowie Górnicza: To już finał przebudowy głównych dróg w mieście! Nowe drogi rowerowe, miejsca parkingowe, ronda i chodniki
INWESTYCJE. W Dąbrowie Górniczej do końca 2023 roku miały się zakończyć wszystkie prace drogowe na głównych, remontowanych drogach, prowadzących przez całe miasto. Udało się ułożyć ostatnie warstwy ścieralne asfaltu, co nie oznacza jednak, że utrudnień dla kierowców już nie ma. We wtorek 2 stycznia nadal drogowcy pracowali intensywnie przy nowym rondzie u zbiegu al. Majakowskiego, Poniatowskiego i Królowej Jadwigi. Ciężki sprzęt blokował też płynny przejazd przez rondo w centrum miasta.
Inwestycje drogowe w Dąbrowie Górniczej: układają jeszcze chodniki, wylewają asfalt na drogach rowerowych
Jedna z największych drogowych inwestycji w historii Dąbrowy Górniczej faktycznie zmierza do końca, ale kierowcy nadal muszą jeździć ostrożnie. Dlatego, że wciąż ekipy drogowców pojawiają się na różnych odcinkach ulic Piłsudskiego, Królowej Jadwigi i Piłsudskiego, by wykonać pozostałe jeszcze do wykonania roboty.
We wtorek 2 stycznia ekipy drogowców pracowały m.in. wokół nowego ronda u zbiegu al. Majkowskiego, Poniatowskiego, Królowej Jadwigi i Piłsudskiego. Układane były m.in. asfaltowe warstwy drogi rowerowej, przecinającej jezdnię, a także trwały prace przy przejściach dla pieszych. Do tego trzeba jeszcze wyregulować studzienki, a także sprawdzić, czy w razie obfitych opadów deszczy system odprowadzania wody faktycznie zadziała prawidłowo. Nieco dalej przy ul. Królowej Jadwigi, w stronę alei Róż, nadal układane są chodniki, wyrównywane pobocza. Pojawiło się już tymczasowe, poziome oznakowanie jezdni, które w ostatecznej wersji raz jeszcze będzie malowane po zakończeniu okresu zimowego.
- Ostatnio autobusy się spóźniały, bo tych prac drogowych było sporo, ale teraz jest już lepiej. To doprze, że wszystko zmierza już do końca. Czekam na powrót tramwajów, bo nimi jeździ mi się szybciej, a mam nadzieję, że dzięki nowym torom pojedzie się też wygodniej – przyznała Halina Abramska, którą spotkaliśmy na przystanku autobusowym przy ul. Królowej Jadwigi.
W centrum miasta, na rondzie w śródmieściu, 2 stycznia także trwały prace związane z kanalizacją. Ekipy remontowe wylewały także asfalt na wjeździe do postoju dla taksówek przy ul. Królowej Jadwigi. Chodnik dla pieszych wzdłuż ulicy Sobieskiego jest w większości gotowy, choć pozostają do wykonania jeszcze prace wykończeniowe. Warto także – w trakcie odbioru wykonanych prac – zwrócić uwagę na stan wykonanego z kostki chodnika, bo dziś wiele kostek wystaje i można się o nie po prostu potknąć.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku wiążące warstwy nawierzchni zostały ułożone na rondzie przy skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul. Wojska Polskiego. Potem prace przeniosły się na rondo u zbiegu alei Majakowskiego i Poniatowskiego. W piątek 22 grudnia prace na tym skrzyżowaniu były kontynuowane.
Po świętach, a więc od środy 27 grudnia do soboty 30 grudnia, drogowcy ułożyli ostatnią ścieralną warstwę nawierzchni na czterech rondach. Maszyny i ciężki sprzęt pojawiły się wówczas w centrum miasta (skrzyżowanie ul. Sobieskiego, Kościuszki i Królowej Jadwigi), przy al. Róż oraz przy ul. Wojska Polskiego i przy alejach Majakowskiego, gdzie nowe rondo kierować będzie dalej ul. Piłsudskiego do Gołonoga, a ul. Poniatowskiego w stronę targowiska miejskiego oraz śródmieścia i centrum przesiadkowego przy dworcu kolejowym.
Między świętami Bożego Narodzenia a sylwestrem prace wykończeniowe trwały także na chodnikach i drogach rowerowych, które w dużej części powstały całkowicie od nowa wzdłuż głównych miejskich ulic.
Wiosną 2024 roku wykonane zostanie natomiast wspomniane grubowarstwowe poziome oznakowanie ulic. Do tego czasu drogi zostaną tymczasową oznakowane malowaniem cienkowarstwowym.
Inwestycje drogowe w Dąbrowie Górniczej: ponad trzy lata robót i remontów
Pierwsze roboty drogowe w Dąbrowie Górniczej, zwiastujące przebudowę całego układu komunikacyjnego, rozpoczęły się w październiku 2020 roku. Wówczas zwężona została część ul. Sobieskiego od wjazdu od strony Będzina. Drogowcy rozpoczęli tam budowę nowego ronda, które wyprowadziło potem ruch poza centrum nową drogą, jaka powstała za Hutą Bankową do centrum przesiadkowego pod dworcem kolejowym i dalej w kierunku innych miejskich dzielnic.
Jednocześnie przez ponad trzy lata trwała przebudowa głównych ulic prowadzących przez miasto: Sobieskiego, Piłsudskiego i Królowej Jadwigi, na których pojawił się nowy asfalt, powstały nowe chodniki, drogi rowerowe, dodatkowe miejsca parkingowe wzdłuż tych ulic. Pojawiło się też osiem nowych rond, które zastąpiły dotychczasowe skrzyżowania, co ma sprawić, by ruch w mieście był bardziej płynny.
Tramwaje Śląskie, w ramach osobnej inwestycji, wymieniły natomiast na odcinku prawie 5 km (w dwóch kierunkach) całe torowisko tramwajowe, pojawiła się też cała niezbędna infrastruktura, mająca pozwolić na kursowanie po mieście niskopodłogowych wagonów. Są też dwa nowe wspólne przystanki autobusowo-tramwajowe. Jeden przy rondzie przy alei Róż a drugi na wysokości osiedla Manhattan.
Koszt całej inwestycji po stronie miasta (osobne koszty związane z przebudową torowiska tramwajowego ponoszą Tramwaje Śląskie) to 116 mln 414 tysięcy 746,37 zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej wynosi 87 mln 833 tys. 468,20 zł.
Dąbrowie Górnicza: To już finał przebudowy głównych dróg w mieście! Nowe drogi rowerowe, miejsca parkingowe, ronda i chodniki
INWESTYCJE. W Dąbrowie Górniczej do końca 2023 roku miały się zakończyć wszystkie prace drogowe na głównych, remontowanych drogach, prowadzących przez całe miasto. Udało się ułożyć ostatnie warstwy ścieralne asfaltu, co nie oznacza jednak, że utrudnień dla kierowców już nie ma. We wtorek 2 stycznia nadal drogowcy pracowali intensywnie przy nowym rondzie u zbiegu al. Majakowskiego, Poniatowskiego i Królowej Jadwigi. Ciężki sprzęt blokował też płynny przejazd przez rondo w centrum miasta.
Inwestycje drogowe w Dąbrowie Górniczej: układają jeszcze chodniki, wylewają asfalt na drogach rowerowych
Jedna z największych drogowych inwestycji w historii Dąbrowy Górniczej faktycznie zmierza do końca, ale kierowcy nadal muszą jeździć ostrożnie. Dlatego, że wciąż ekipy drogowców pojawiają się na różnych odcinkach ulic Piłsudskiego, Królowej Jadwigi i Piłsudskiego, by wykonać pozostałe jeszcze do wykonania roboty.
We wtorek 2 stycznia ekipy drogowców pracowały m.in. wokół nowego ronda u zbiegu al. Majkowskiego, Poniatowskiego, Królowej Jadwigi i Piłsudskiego. Układane były m.in. asfaltowe warstwy drogi rowerowej, przecinającej jezdnię, a także trwały prace przy przejściach dla pieszych. Do tego trzeba jeszcze wyregulować studzienki, a także sprawdzić, czy w razie obfitych opadów deszczy system odprowadzania wody faktycznie zadziała prawidłowo. Nieco dalej przy ul. Królowej Jadwigi, w stronę alei Róż, nadal układane są chodniki, wyrównywane pobocza. Pojawiło się już tymczasowe, poziome oznakowanie jezdni, które w ostatecznej wersji raz jeszcze będzie malowane po zakończeniu okresu zimowego.
- Ostatnio autobusy się spóźniały, bo tych prac drogowych było sporo, ale teraz jest już lepiej. To doprze, że wszystko zmierza już do końca. Czekam na powrót tramwajów, bo nimi jeździ mi się szybciej, a mam nadzieję, że dzięki nowym torom pojedzie się też wygodniej – przyznała Halina Abramska, którą spotkaliśmy na przystanku autobusowym przy ul. Królowej Jadwigi.
W centrum miasta, na rondzie w śródmieściu, 2 stycznia także trwały prace związane z kanalizacją. Ekipy remontowe wylewały także asfalt na wjeździe do postoju dla taksówek przy ul. Królowej Jadwigi. Chodnik dla pieszych wzdłuż ulicy Sobieskiego jest w większości gotowy, choć pozostają do wykonania jeszcze prace wykończeniowe. Warto także – w trakcie odbioru wykonanych prac – zwrócić uwagę na stan wykonanego z kostki chodnika, bo dziś wiele kostek wystaje i można się o nie po prostu potknąć.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku wiążące warstwy nawierzchni zostały ułożone na rondzie przy skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul. Wojska Polskiego. Potem prace przeniosły się na rondo u zbiegu alei Majakowskiego i Poniatowskiego. W piątek 22 grudnia prace na tym skrzyżowaniu były kontynuowane.
Po świętach, a więc od środy 27 grudnia do soboty 30 grudnia, drogowcy ułożyli ostatnią ścieralną warstwę nawierzchni na czterech rondach. Maszyny i ciężki sprzęt pojawiły się wówczas w centrum miasta (skrzyżowanie ul. Sobieskiego, Kościuszki i Królowej Jadwigi), przy al. Róż oraz przy ul. Wojska Polskiego i przy alejach Majakowskiego, gdzie nowe rondo kierować będzie dalej ul. Piłsudskiego do Gołonoga, a ul. Poniatowskiego w stronę targowiska miejskiego oraz śródmieścia i centrum przesiadkowego przy dworcu kolejowym.
Między świętami Bożego Narodzenia a sylwestrem prace wykończeniowe trwały także na chodnikach i drogach rowerowych, które w dużej części powstały całkowicie od nowa wzdłuż głównych miejskich ulic.
Wiosną 2024 roku wykonane zostanie natomiast wspomniane grubowarstwowe poziome oznakowanie ulic. Do tego czasu drogi zostaną tymczasową oznakowane malowaniem cienkowarstwowym.
Inwestycje drogowe w Dąbrowie Górniczej: ponad trzy lata robót i remontów
Pierwsze roboty drogowe w Dąbrowie Górniczej, zwiastujące przebudowę całego układu komunikacyjnego, rozpoczęły się w październiku 2020 roku. Wówczas zwężona została część ul. Sobieskiego od wjazdu od strony Będzina. Drogowcy rozpoczęli tam budowę nowego ronda, które wyprowadziło potem ruch poza centrum nową drogą, jaka powstała za Hutą Bankową do centrum przesiadkowego pod dworcem kolejowym i dalej w kierunku innych miejskich dzielnic.
Jednocześnie przez ponad trzy lata trwała przebudowa głównych ulic prowadzących przez miasto: Sobieskiego, Piłsudskiego i Królowej Jadwigi, na których pojawił się nowy asfalt, powstały nowe chodniki, drogi rowerowe, dodatkowe miejsca parkingowe wzdłuż tych ulic. Pojawiło się też osiem nowych rond, które zastąpiły dotychczasowe skrzyżowania, co ma sprawić, by ruch w mieście był bardziej płynny.
Tramwaje Śląskie, w ramach osobnej inwestycji, wymieniły natomiast na odcinku prawie 5 km (w dwóch kierunkach) całe torowisko tramwajowe, pojawiła się też cała niezbędna infrastruktura, mająca pozwolić na kursowanie po mieście niskopodłogowych wagonów. Są też dwa nowe wspólne przystanki autobusowo-tramwajowe. Jeden przy rondzie przy alei Róż a drugi na wysokości osiedla Manhattan.
Koszt całej inwestycji po stronie miasta (osobne koszty związane z przebudową torowiska tramwajowego ponoszą Tramwaje Śląskie) to 116 mln 414 tysięcy 746,37 zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej wynosi 87 mln 833 tys. 468,20 zł.
zdjęcia
https://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/ogro...471/zd/87025587oczywiście błąd w tekście, bo nawet z asfaltem się nie udało, jak i wieloma innymi elementami. Nie pisząc już o uporządkowaniu terenu. Zanim przykrył to śnieg wyglądało to wszystko fatalnie. Wiadomo, że gdy uporządkują, a na wiosną trawniki się zazielenią to będzie inny odbiór.
No ale nie poprawią przecież wszystkiego. Chodniki w wielu miejscach powinno się rozebrać i ułożyć od nowa. Zrywać asfalt z niedbale ułożonych dróg rowerowych, poprawić studzienki itp. Pewnie będą tylko drobne poprawki np jakieś pochylone krawężniki, słupy itp. A tu też warstwa ścieralna na jezdniach miejscami tez jest położona gorzej i jest mniej równo niż przed remontem. Sobieskiego i Królowej Jadwigi do Al Róż przed remontem nie były w złym stanie, no ale chcieli robić kompleksowo z wymianą sieci podziemnej.
Koncepcje i zakres prac ciągle ewoluował w ich trakcie. Niedawno wyremontowano odcinek od Granicznej do Poniatowskiego, a tu musiano go zniszczyć itp. Czasami podczas prac musiano rozbierać to co już zostało wybudowane bo np zmieniła dopiero się koncepcja i zamiast skrzyżowania zrobili rondo itp. Przez zmianę geometrii ze względu na ronda i pasy coś w wielu miejscach nie zagrało i np włazy studzienek wylądowały w dziwnych miejscach i np na środku krawężniki - pół włazu na jezdni, a pół na trawniku.
To co się stało też z przejściami podziemnymi to już osobna historia jak i wiele innych. A to tylko to co widzimy, a pewnie o większości problemów to nawet nie wiemy. Przez te kombinacje zapomniano, że tramwaj miał mieć priorytet, a w wyniku budowy rond go stracił i nie ogarniają organizacji ruchu i przepisów.
Cieszy część tramwajowa i brakuje tych tramwajów w mieście. Bez nich naprawdę pusto i mniej miejsko. I ta część ogólnie na plus. Wreszcie tramwaje na prostych torach i koniec z pomazanymi, paskudnymi, starymi słupami. Nowe perony i barierki, ale żeby nie było za dobrze, to ich nawierzchnia to takie minimum bardziej na peryferia + te biedne wiaty.
CYTAT(warius @ wto, 16 sty 2024 - 19:34) 
W jednym ze starych "kioskow" przed PKZem powstaje sklep mięsny xD
To idealne miejsce na Punkt Obsługi Pasażera ZTM, którego tez nie zrobili na nowym dworcu. Dalej w całym Zagłębiu jest tylko jeden i trzeba jeździć do Sosnowca. Albo naszym władzom na tym nie zależy, albo nie mają skuteczności i siły przebicia.
CYTAT(luket @ pią, 12 sty 2024 - 14:16)
W ogóle z przejściami jest lekka niekonsekwencja
Z tymi wyniesionymi przejściami to pewnie w okolicach rond nie podnosili, bo uważają, że tam samochody jadą wolno. Na razie niektórzy to przelatują przez te ronda bez zwalniania i przecinając pasy bez kierunkowskazu, jakby nie istniały.
CYTAT(Rokko31 @ pią, 12 sty 2024 - 22:35)
A pamiętacie jak na początku chwalili się, że będą centra przesiadkowe a teraz po remontach nie ma ani jednego, w Centrum przystanek autobusowy i tramwajowy miały być w jednym miejscu, miał być tunel dla rowerów w miejsce przejścia podziemnego a zostało wszystko po staremu, mnóstwo rzeczy pozmieniali, ucięli z kosztów remontu bardzo dużo-szkoda
Prawda, ale akurat w centrum taki wspólny przystanek by się nie sprawdził. Byłby do niego korek autobusowo-tramwajowy. A oprócz komunikacji miejskiej zatrzymują się tam przewozy pracownicze, różne busiki i dalekobieżne "PKSy" Czasami wyjmują bagaże z bagażników... A swoją drogą - czy dalej tam stoi ten pochylony słupek PKS? Warto zrobić mu zdjęcie, takie podsumowanie upadku po PRL i przez tyle lat nikt go nawet nie poprawił do pionu.
CYTAT(Pieczaraa_ @ nie, 14 sty 2024 - 15:57)
Dziwi mnie, że nikt nie zwraca uwagi na jakoś kostki brukowej i sposób jej ułożenia na tej inwestycji.
a ja
np tu http://www.dabrowa-gornicza.org/index.php?...ost&p=94180
Miasto jest w sumie samo sobie winne, że końcówka inwestycji wyglądała jak wyglądała, bo pozwolili na to by przez długi czas nic się nie działo. Po prostu zmarnowano czas, a później goniono byleby zrobić, byle jak.
Wyniesionych przejść nie ma dużo, ale dla wielu kierowców nie są problemem, bo i przejeżdżają na pełnej przez nie wyprzedzając na i przed przejściami. Tutaj niebiescy mają pole do popisu by podreperować budżet.
Zresztą z rondami jest podobnie, niektórzy w ogóle nie patrzą na linie tylko jadą jak chcą. A co do linii to już są do poprawy. Zresztą tydzień po ich wymalowaniu już były do poprawy, więc liczyć na to by zrobili docelowe malowania kiedy zrobi się odpowiednia pogoda. W ogóle w wielu miejscach brakuje jeszcze znaków z którego pasa gdzie można jechać.
A te wiaty w centrum to powinny być do zaorania i postawienia coś bardziej funkcjonalnego i estetyczniejszego, szczególnie że pozmniejszali zatoki autobusowe.
A co do tramwajów to niby fajnie, ale w dalszym ciągu odcinek między UP, a Będzinem jest w niezbyt dobrym stanie. Co do przystanków to tylko słupki wyglądają dobrze, a reszta to po kosztach.
Niedługo wybory samorządowe to i mieszkańcy ocenią jakość i wykonanie tego trwającego bardzo długi czas remontu.
Wyniesionych przejść nie ma dużo, ale dla wielu kierowców nie są problemem, bo i przejeżdżają na pełnej przez nie wyprzedzając na i przed przejściami. Tutaj niebiescy mają pole do popisu by podreperować budżet.
Zresztą z rondami jest podobnie, niektórzy w ogóle nie patrzą na linie tylko jadą jak chcą. A co do linii to już są do poprawy. Zresztą tydzień po ich wymalowaniu już były do poprawy, więc liczyć na to by zrobili docelowe malowania kiedy zrobi się odpowiednia pogoda. W ogóle w wielu miejscach brakuje jeszcze znaków z którego pasa gdzie można jechać.
A te wiaty w centrum to powinny być do zaorania i postawienia coś bardziej funkcjonalnego i estetyczniejszego, szczególnie że pozmniejszali zatoki autobusowe.
A co do tramwajów to niby fajnie, ale w dalszym ciągu odcinek między UP, a Będzinem jest w niezbyt dobrym stanie. Co do przystanków to tylko słupki wyglądają dobrze, a reszta to po kosztach.
Niedługo wybory samorządowe to i mieszkańcy ocenią jakość i wykonanie tego trwającego bardzo długi czas remontu.
Na będzińskim odcinku od 'nerki' do granicy z DG są rozpisane już zadania z jakiegoś programu dofinansowania inwestycji także to też powinno się w miarę szybko zmienić.
btw. DG też w tym partycypuje na odcinku od pętli przy UP dp granicy z Będzinem.
https://bazakonkurencyjnosci.funduszeeurope...loszenia/181752
btw. DG też w tym partycypuje na odcinku od pętli przy UP dp granicy z Będzinem.
https://bazakonkurencyjnosci.funduszeeurope...loszenia/181752
Sklep mięsny przed PKZ coś pięknego, był kiedyś Dżafar kebab teraz jest w jeszcze bardziej wyeksponowanym miejscu sklep mięsny z banerami jak kolorowanka . W tym urzędzie to już dawno ktoś upadł na głowę. Z dnia na dzień ronda oraz cała ta modernizacja się coraz bardziej rozsypują, ciekawe czy ktoś działa z urzędu z reklamacją tej fuszerki, gdzie by się nie obejrzeć jakieś niedoróbki przydał by się jakiś audyt tego dziadostwa za publiczne pieniądze. Panie Bazylak do roboty.
Można poznać nazwisko inspektora od "drogówki" z ramienia miasta który odebrał/odbierze to dziadostwo ? Czy to wiedza tajemna i zatajona ? Mieszkańcy mają prawo poznać takiego jegomościa i zadać mu parę pytań, prawda ? Wymianę kostki czy obrzeży chodnikowych w ramach gwarancji jest łatwo zrobić. Gorzej z masą na ścieżkach a o masie na drodze to już zapomnijcie że będą cokolwiek robić. Temat rond to już w ogóle kryminał w naszym mieście. To że za wąskie i małe to już wszyscy wiedzą i ogólnie urzędasy mają to gdzieś dalej tworząc takie potworki ale że nadal usilnie wkładają tam krawężniki w te "pierścienie" i czasami kostkę granitową to nie jest strzał w kolano a w potylicę. Zobaczcie jak katastrofalnie wyglądają te ronda stworzone w ostatnich latach. Nie nauczą się.
Rondo w centrum wytrzymało miesiąc już się zapadają krawężniki, na wysokości Shella przed rondem w kierunku centrum wypadła dziura 40x40 cm w super nowej warstwie ścieralnej, pięknie po prostu dobra robota , takich ludzi nam potrzeba w urzędzie miasta, tacy gospodarze to skarb
Jest bardzo dużo usterek w powstałej infrastrukturze krawężniki na rondach, kostka brukowa odstająca, krzywo zamontowane lampy uliczne i inne.Ciekawe jak miasto dostało dofinansowanie z Uni skoro tyle jest nieprawidłowości przy tym projekcie.Powinni wstrzymać dofinansowanie.
^^ Jest dokladnie na odwrót - aby miasto mogło dostać dofinansowanie to musialo się to zadanie zakończyć w 2023 dlatego tyle jest niedoróbek. Teraz będą wszystko naprawiać jeszcze miesiącami, min. dlatego niema jeszcze tramwajów....
Eeeee specjaliści z urzędu miasta, nie szkoda wam kasy na malowanie linii?? , jak za chwilę będziecie musieli wszystko poprawiać
Może za dużo farby kupiono i trzeba co kilka tygodni malować tymczasowe linie ;D
Wczoraj korzystali z pogody i w centrum uzupełniali poziome oznakowanie i odnawiali na rondzie. Nie wiem czy to dalej tymczasowo farbą czy były na tyle dobre warunki, że już docelowo grubowarstwowo.
To tymczasowe oznakowanie słabo widoczne i często kierowcy się do niego nie stosują. Pisaliśmy tez jak na samych rondach przelatują i przecinają pasy itp.
przybywa oznakowania pionowego, Może po zamontowaniu i wykonaniu pełnego oznakowania sytuacja się poprawi. Na razie to nie spełniły się specjalnie plany o uspokojeniu i spowolnieniu ruchu. "Wariatów drogowych" też ta infrastruktura specjalnie nie ogranicza.
Przed niektórymi rondami wzdłuż głównego ciągu montują jakieś wysięgniki, jak do sygnalizacji. Pewnie posłużą do dodatkowego oznakowania rond.
Część oznakowania montują jacyś robotnicy bez mózgu i specjalnego myślenia np na Kościuszki w stronę dworca za wjazdem do FPŻ znak "przejście dla pieszych" ustawili z 30 cm za słupem oświetleniowym, który to słup oczywiście ten znak przecież zasłania. Podobnie jest na Piłsudskiego w Gołonogu.
Niedoróbki to osobny temat. Już tyle tu napisaliśmy. Wciąż masa prac do wykonania oraz porządkowanie. Brakuje jeszcze nawet słupów oświetleniowych. Bardzo wiele opraw i tak nie świeci.
Nie odnotowaliśmy tu jeszcze, że autobusy wjeżdżają już na przystanek zintegrowany Al Róż.
To tymczasowe oznakowanie słabo widoczne i często kierowcy się do niego nie stosują. Pisaliśmy tez jak na samych rondach przelatują i przecinają pasy itp.
przybywa oznakowania pionowego, Może po zamontowaniu i wykonaniu pełnego oznakowania sytuacja się poprawi. Na razie to nie spełniły się specjalnie plany o uspokojeniu i spowolnieniu ruchu. "Wariatów drogowych" też ta infrastruktura specjalnie nie ogranicza.
Przed niektórymi rondami wzdłuż głównego ciągu montują jakieś wysięgniki, jak do sygnalizacji. Pewnie posłużą do dodatkowego oznakowania rond.
Część oznakowania montują jacyś robotnicy bez mózgu i specjalnego myślenia np na Kościuszki w stronę dworca za wjazdem do FPŻ znak "przejście dla pieszych" ustawili z 30 cm za słupem oświetleniowym, który to słup oczywiście ten znak przecież zasłania. Podobnie jest na Piłsudskiego w Gołonogu.
Niedoróbki to osobny temat. Już tyle tu napisaliśmy. Wciąż masa prac do wykonania oraz porządkowanie. Brakuje jeszcze nawet słupów oświetleniowych. Bardzo wiele opraw i tak nie świeci.
Nie odnotowaliśmy tu jeszcze, że autobusy wjeżdżają już na przystanek zintegrowany Al Róż.
świeżutkie wieści
i Pesa na zdjęciu, nie wiem z kiedy foto https://scontent.fktw4-1.fna.fbcdn.net/v/t3...amp;oe=65BF99BB
CYTAT
fb MB
Pytacie ?kiedy wrócą tramwaje?? ?? Pozwólcie, że wyjaśnię.
Ze względu na unijne dofinansowanie, zależało nam, by prace na głównej osi miasta zakończyły się w 2023 roku. Zrobiliśmy to. Na całej długości ? od ronda przy Powiatowym Urzędzie Pracy do skrzyżowania z ulicą Kasprzaka (przebudowa ronda Budowniczych Huty Katowice jest zadaniem dodatkowym spoza zakresu prac) - Drogopol ułożył ostatnią ścieralną warstwę nawierzchni. Dzięki temu z dofinansowania nie straciliśmy ani złotówki ??
Oczywiście są prace, które ze względu na warunki atmosferyczne zostaną wykonane wiosną. To grubowarstwowe malowanie poziomego oznakowania jezdni i nasadzenia zieleni ?? Czekamy też jeszcze na montaż ostatnich lamp ?? oraz regulację sterowników. Co ważne, inwestycja nie została jeszcze w całości odebrana. Zrobimy to dopiero, gdy wykonawca usunie wszystkie usterki.
Powrót tramwajów warunkowany był zatwierdzeniem nowej organizacji ruchu. Ponieważ do naszego projektu policja ?? wniosła uwagi, w kilkunastu miejscach zobowiązani byliśmy do montażu znaków nad jezdniami na wysięgnikach. Minusowa temperatura przez dość długi czas uniemożliwiała jednak wykonanie fundamentów i betonowych wylewek pod wysięgniki.
Teraz najważniejsza informacja: organizacja ruchu została już zatwierdzona, a jedenaście wysięgników nad jezdniami jest gotowych. Montaż znaków na nich zakończy się w przyszłym tygodniu. W związku z tym poinformowaliśmy ZTM Info, że tramwaje mogą wracać do Miasto Dąbrowa Górnicza. Mamy informację zwrotną, że będzie to możliwe od 19 lutego.
Dziękuję Wam za cierpliwość. Wierzę, że wynagrodzi Wam ją nowa jakość, którą zyskamy wraz z wjazdem do miasta nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów ??
Pytacie ?kiedy wrócą tramwaje?? ?? Pozwólcie, że wyjaśnię.
Ze względu na unijne dofinansowanie, zależało nam, by prace na głównej osi miasta zakończyły się w 2023 roku. Zrobiliśmy to. Na całej długości ? od ronda przy Powiatowym Urzędzie Pracy do skrzyżowania z ulicą Kasprzaka (przebudowa ronda Budowniczych Huty Katowice jest zadaniem dodatkowym spoza zakresu prac) - Drogopol ułożył ostatnią ścieralną warstwę nawierzchni. Dzięki temu z dofinansowania nie straciliśmy ani złotówki ??
Oczywiście są prace, które ze względu na warunki atmosferyczne zostaną wykonane wiosną. To grubowarstwowe malowanie poziomego oznakowania jezdni i nasadzenia zieleni ?? Czekamy też jeszcze na montaż ostatnich lamp ?? oraz regulację sterowników. Co ważne, inwestycja nie została jeszcze w całości odebrana. Zrobimy to dopiero, gdy wykonawca usunie wszystkie usterki.
Powrót tramwajów warunkowany był zatwierdzeniem nowej organizacji ruchu. Ponieważ do naszego projektu policja ?? wniosła uwagi, w kilkunastu miejscach zobowiązani byliśmy do montażu znaków nad jezdniami na wysięgnikach. Minusowa temperatura przez dość długi czas uniemożliwiała jednak wykonanie fundamentów i betonowych wylewek pod wysięgniki.
Teraz najważniejsza informacja: organizacja ruchu została już zatwierdzona, a jedenaście wysięgników nad jezdniami jest gotowych. Montaż znaków na nich zakończy się w przyszłym tygodniu. W związku z tym poinformowaliśmy ZTM Info, że tramwaje mogą wracać do Miasto Dąbrowa Górnicza. Mamy informację zwrotną, że będzie to możliwe od 19 lutego.
Dziękuję Wam za cierpliwość. Wierzę, że wynagrodzi Wam ją nowa jakość, którą zyskamy wraz z wjazdem do miasta nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów ??
i Pesa na zdjęciu, nie wiem z kiedy foto
https://scontent.fktw4-1.fna.fbcdn.net/v/t3...amp;oe=65BF99BB
^^
19 lutego, ale którego roku?
19 lutego, ale którego roku?
"Poprawili" rondo w Gołonogu, wycięli asfalt przy krawężniku w poziomie jezdni, wrzucili kilka łopat asfaltu i przyklepali tą samą łopatą, zajebiście Bazylak po prostu zajebiście się bawicie za publiczne pieniądze. Ręce opadają jak się widzi coś takiego.
Poprawiają krawężniki na Rondach przy Alei Róż i na innych bo się zapadają .Tam powinny być granitowe dane ale zrobili zwykłe betonowe i wyglądają fatalnie.Na części tarczy ronda beton zaczyna pękać już.
Poprawili powywracane krawężniki na rondach w głównym ciągu , w kilku miejscach wycięli asfalt i zostawili dziury w jezdni. Ronda, dwa pod wiaduktem przy dworcu, przy skręcie do ch Pogoria, i na zielonej, straszą niedoróbkami i z dnia na dzień wygladają coraz gorzej, i to tak przed wyborami. O co chodzi z tym studzienkami na Sobieskiego wycinają nowiutki asfalt , coś poprawiają asfaltują wokół pierscień z nowej warstwy asfaltu. W każdym innym miejscu w mieście gdzie kiedyś ktoś zrobił taki zabieg ten dołożony pierśćień z nowego asfaltu już jest popękany i pokruszony.
Nie wiem czy to w tym temacie czy bardziej o bezpieczeństwie, ale dzisiejszy piękny deszczowy poranek, pokazał słabość tego ledowego oświetlenia, nie dość, że wogóle w takich warunkach jest kiepskie to jeszcze te lampy świecą losowo. Na przejściach dla pieszych np. w centrum po stronie PKZ nie świeciło tak jakby zgasło razem z lampami na placu, przy "merkurym" kiepsko, a przy policji wogóle nie świeciło. 
Nie wiem jak dalej w stronę huty ale przed 6 było bardzo żle.
Nie wiem jak dalej w stronę huty ale przed 6 było bardzo żle.
^^^
Do tej pory nie udało się, żeby wszystkie lampy świeciły. Od czasu do czasu coś przy nich grzebią.
Od zawsze to piszę, przy miejskich inwestycjach, że oświetlenie LEDowe u nas jest za słabe. Żle dobierają moc, jakieś marne przeliczniki pewnie naciągane od producentów lamp LEDowych, żeby wykazać większe oszczędności. Zamiast poprawy to często jest gorzej niż przy starych sodowych. Nawet dobrze zrobili kiedyś na Piłsudskiego od ronda BHK w dół w stronę HK, a to dzięki temu, że są dodatkowe lampy doświetlające chodnik i drogę rowerową. Gdyby ich nie było, to byłoby tak marnie jak gdzie indziej, łącznie z dworcem i okolicami.
Na razie z pozytywów to mamy znowu te nasze tramwaje. Brakowało ich w miejskim krajobrazie. Od razu +1 do miejskości
No i to:
zdjęcia: link: https://www.dabrowa-gornicza.pl/galerie/zie...bezpieczenstwa/
Podobają mi się te żywopłoty i oby ich więcej
. Nie tylko ładniej, ale zamiast barierek. Szczególnie przed PKZ wielu sobie skracało drogę, bo nawet do tego nowego przejścia naziemnego mieli z autobusy za daleko.
Ogólnie znacznie się poprawiło wraz z zazielenianiem. W niektórych newralgicznych miejscach poprawili krawężniki i wzmocnili betonem, tak jak powinno być od początku. Wcześniej na niczym się nie opierały. Nie wiem jak takie coś można zaprojektować, jakby fachowcy bez żadnego doświadczenia.
Wraz z malowaniem docelowego grubowarstwowego oznakowania poprawili wiele wpadek na tym tymczasowym, gdzie nie raz wyszło im wcześniej krzywo albo za wąskie pasy Dalej jednak jeszcze mają trochę do zrobienia, a też niedawno zaczęli dopiero nanosić te czerwone warstwy na przejazdach rowerowych.
Te wysięgniki ze znakami przed rondami to pewnie po to, żeby nie było znaków obok torowiska, które obowiązywałoby też tramwaje. Niestety do końca się im to nie udało bo jest kilka miejsc, gdzie to jednocześnie samochody i tramwaje mają znaki ustąp - znaki stoją przy samym torowisku między torem, a jezdnią i jak najbardziej obowiązują tramwaje. Także jest bez sensu i z dwóch stron na raz nie wiadomo kto ma pierwszeństwo. Kto taką organizację ruchu odebrał? Gdy kogoś w takim miejscu trafi tramwaj to powinien z tym do sądu.
Od niedawna uruchomili wzbudzaną sygnalizację na rondzie BHK. Nie wiem czy czasem teraz podobnej nie montują w Sosnowcu pod ślimakiem, bo na to mi wyglądało.
A właśnie na tym rondzie BHK to rozwiązanie z oznakowaniem jest najgorsze - w stronę HK znak ustąp dla samochodów jest w fatalnym miejscu bo nie dało się inaczej. Może mylić - jakby miał nie dotyczyć samego tramwaju ale też wjeżdżających od Kasprzaka. Przyjezdni będą głuqpieć.
No i rondo Cieplaka - ostatecznie jedyne rondo, na którym już oficjalnie tramwaje nie mają pierwszeństwa, a to pewnie przez te wspólne przystanki. Tylko po co miała być ta kampania, że wszędzie będzie pierwszeństwo. Potem o tym zamilkli.
Dalej nie poprawili znaków - "przejście dla pieszych" i są takie umieszczone zaraz za słupami i zasłonięte.
No i wiadomo, ze wiele niedoróbek zostanie na zawsze - przecież nie zerwą asfaltu z dróg rowerowych i nie będą też rozbierać i układać chodników od nowa. Każdy z bliska widzi jak źle to wygląda. Fajnie jest na fotkach z drona. Do tego na jezdniach są miejsca gdzie stoi woda po deszczach. Sama warstwa ścieralna też niezbyt równo położona. Są miejsca gdzie było lepiej przed remontem niż po. Tak samo jak z krawężnikami i nie chodzi tylko o te przewracające się, ale w większości są ułożone niedbale i nierówno. Część granitowych krawężników gdzieś przepadła.
A wracając do zieleni to liczą, że trawa wszystko zasłoni, ale będą problemy z koszeniem. Zostawili niewyrównane trawniki z mnóstwem kamieni i śmieci.
Do tej pory nie udało się, żeby wszystkie lampy świeciły. Od czasu do czasu coś przy nich grzebią.
Od zawsze to piszę, przy miejskich inwestycjach, że oświetlenie LEDowe u nas jest za słabe. Żle dobierają moc, jakieś marne przeliczniki pewnie naciągane od producentów lamp LEDowych, żeby wykazać większe oszczędności. Zamiast poprawy to często jest gorzej niż przy starych sodowych. Nawet dobrze zrobili kiedyś na Piłsudskiego od ronda BHK w dół w stronę HK, a to dzięki temu, że są dodatkowe lampy doświetlające chodnik i drogę rowerową. Gdyby ich nie było, to byłoby tak marnie jak gdzie indziej, łącznie z dworcem i okolicami.
Na razie z pozytywów to mamy znowu te nasze tramwaje. Brakowało ich w miejskim krajobrazie. Od razu +1 do miejskości
No i to:
CYTAT
UM
WIĘCEJ ZIELENI WZDŁUŻ GŁÓWNYCH ULIC
Trwają nasadzenia zieleni wzdłuż głównej osi miasta. Przy wewnętrznych i zewnętrznych pasach jezdni pojawiły się już graby, jarząby i lipy.
? Rozpoczęliśmy od grabów sadzonych wzdłuż torowiska tramwajowego w postaci żywopłotu ? mówi Agnieszka Raus, kierownik Referatu Zieleni i Oczyszczania.
Nowa zieleń cieszy już oczy m.in. w rejonie przystanków tramwajowych Reden Komenda Policji i Reden, a także w centrum miasta. Krzewy są tak sadzone, by w żaden sposób nie ograniczały widoczności ani pieszym, ani kierowców.
Wzdłuż głównej osi miasta sadzone są także drzewa: na początek 140 lip i 50 jarząbów. W kilku miejscach szpalery lip pojawiły się w pasie zieleni tuż obok torowiska.
? Lokalizację tych drzew ? nawet pojedynczych sztuk ? uzgodniliśmy z Tramwajami Śląskimi. Drzewa będą ?pod specjalnym nadzorem?, a ich korony tak formowane, by nikomu w przyszłości nie wadziły ? podkreśla Agnieszka Raus.
WIĘCEJ ZIELENI WZDŁUŻ GŁÓWNYCH ULIC
Trwają nasadzenia zieleni wzdłuż głównej osi miasta. Przy wewnętrznych i zewnętrznych pasach jezdni pojawiły się już graby, jarząby i lipy.
? Rozpoczęliśmy od grabów sadzonych wzdłuż torowiska tramwajowego w postaci żywopłotu ? mówi Agnieszka Raus, kierownik Referatu Zieleni i Oczyszczania.
Nowa zieleń cieszy już oczy m.in. w rejonie przystanków tramwajowych Reden Komenda Policji i Reden, a także w centrum miasta. Krzewy są tak sadzone, by w żaden sposób nie ograniczały widoczności ani pieszym, ani kierowców.
Wzdłuż głównej osi miasta sadzone są także drzewa: na początek 140 lip i 50 jarząbów. W kilku miejscach szpalery lip pojawiły się w pasie zieleni tuż obok torowiska.
? Lokalizację tych drzew ? nawet pojedynczych sztuk ? uzgodniliśmy z Tramwajami Śląskimi. Drzewa będą ?pod specjalnym nadzorem?, a ich korony tak formowane, by nikomu w przyszłości nie wadziły ? podkreśla Agnieszka Raus.
zdjęcia: link: https://www.dabrowa-gornicza.pl/galerie/zie...bezpieczenstwa/
Podobają mi się te żywopłoty i oby ich więcej
. Nie tylko ładniej, ale zamiast barierek. Szczególnie przed PKZ wielu sobie skracało drogę, bo nawet do tego nowego przejścia naziemnego mieli z autobusy za daleko.Ogólnie znacznie się poprawiło wraz z zazielenianiem. W niektórych newralgicznych miejscach poprawili krawężniki i wzmocnili betonem, tak jak powinno być od początku. Wcześniej na niczym się nie opierały. Nie wiem jak takie coś można zaprojektować, jakby fachowcy bez żadnego doświadczenia.
Wraz z malowaniem docelowego grubowarstwowego oznakowania poprawili wiele wpadek na tym tymczasowym, gdzie nie raz wyszło im wcześniej krzywo albo za wąskie pasy
Dalej jednak jeszcze mają trochę do zrobienia, a też niedawno zaczęli dopiero nanosić te czerwone warstwy na przejazdach rowerowych.Te wysięgniki ze znakami przed rondami to pewnie po to, żeby nie było znaków obok torowiska, które obowiązywałoby też tramwaje. Niestety do końca się im to nie udało bo jest kilka miejsc, gdzie to jednocześnie samochody i tramwaje mają znaki ustąp - znaki stoją przy samym torowisku między torem, a jezdnią i jak najbardziej obowiązują tramwaje. Także jest bez sensu i z dwóch stron na raz nie wiadomo kto ma pierwszeństwo. Kto taką organizację ruchu odebrał? Gdy kogoś w takim miejscu trafi tramwaj to powinien z tym do sądu.
Od niedawna uruchomili wzbudzaną sygnalizację na rondzie BHK. Nie wiem czy czasem teraz podobnej nie montują w Sosnowcu pod ślimakiem, bo na to mi wyglądało.
A właśnie na tym rondzie BHK to rozwiązanie z oznakowaniem jest najgorsze - w stronę HK znak ustąp dla samochodów jest w fatalnym miejscu bo nie dało się inaczej. Może mylić - jakby miał nie dotyczyć samego tramwaju ale też wjeżdżających od Kasprzaka. Przyjezdni będą głuqpieć.
No i rondo Cieplaka - ostatecznie jedyne rondo, na którym już oficjalnie tramwaje nie mają pierwszeństwa, a to pewnie przez te wspólne przystanki. Tylko po co miała być ta kampania, że wszędzie będzie pierwszeństwo. Potem o tym zamilkli.
Dalej nie poprawili znaków - "przejście dla pieszych" i są takie umieszczone zaraz za słupami i zasłonięte.
No i wiadomo, ze wiele niedoróbek zostanie na zawsze - przecież nie zerwą asfaltu z dróg rowerowych i nie będą też rozbierać i układać chodników od nowa. Każdy z bliska widzi jak źle to wygląda. Fajnie jest na fotkach z drona. Do tego na jezdniach są miejsca gdzie stoi woda po deszczach. Sama warstwa ścieralna też niezbyt równo położona. Są miejsca gdzie było lepiej przed remontem niż po. Tak samo jak z krawężnikami i nie chodzi tylko o te przewracające się, ale w większości są ułożone niedbale i nierówno. Część granitowych krawężników gdzieś przepadła.
A wracając do zieleni to liczą, że trawa wszystko zasłoni, ale będą problemy z koszeniem. Zostawili niewyrównane trawniki z mnóstwem kamieni i śmieci.
A czy ktoś Wie kiedy ZTM uruchomi wszystkie tablice świetlne z rozkładami na przystankach, szczególnie tramwajowych? Niektóre tablice nadal stoją tam gdzie przystanek został zlikwidowany.
Czerwiec się kończy, a prace i poprawki nie są ukończone. na pewno dobrze, że coś poprawiają ale strasznie to wolno idzie.
Władze publicznie tego nie przyznają, ale na pewno nie są zadowoleni w pełni z efektów. Masa niedoróbek, niektórych nie do naprawienia, bo było trzeba robić to wiele od nowa. Wiele wpadek wynika przez zmiany w projektach na etapie realizacji. Pod koniec prac przestały się ukazywać fotorelacje z postępów. Nie było nigdy info o zakończeniu i podsumowującej fotorelacji. Z drona to jeszcze nieźle wygląda, ale z poziomu ulicy to jak jest, to każdy widzi.
Nawet trawniki były niedbałe ze śmieciami, kamieniami, niewyrównane. Teraz miejscami dosypywali ziemi. Ostatnio skosili, a nie wiadomo co to było na poboczach - czy to jakieś samosiejki i chwasty czy łąki kwietne? Do tej pory pomysły z łąkami kwietnymi były kompletnie nieudane, a wyglądało to fajnie tylko przez chwilę a potem zarastało chwastami po pas. Teraz to co było na poboczach to w bliskości przejść dla pieszych stawowiło już zagrożenie.
Pomijając sprzeczne oznakowania z pierwszeństwem tramwajów to dalej nie poprawili źle ustawionych znaków. Dalej są te znaki z przejściami dla pieszych umieszczone zaraz za słupami i przez nie zasłonięte. Kto by odpowiedział w przypadku wypadku? Dalej też oznakowanie nie jest ukończone. Do tego same fundamenty pod kratownice do oznakowania.
Wiele nieudanych rozwiązań. Przez samą rezygnację z przejazdu rowerowego w centrum w przejściu podziemnym to dwie wpadki. Przejazd rowerowy na Kościuszki przy poczcie z którego korzystają piesi, mimo że nie ma tam przejścia. Po drugiej stronie to już całkowite jaja Na przejściu przy Aldi z jednej strony jest przejście z przejazdem rowerowym a od wschodniej strony bez rowerowego - inne oznakowanie i brak dojazdu dla rowerów bo droga rowerowa kończy się kilkanaście metrów wcześniej przed uliczką. W przeciwne strony na tym samym przejściu jest inne oznakowanie
Najgorsze są te bardzo wąskie chodniki, do czego przywyczailiśmy się przy innych inwestycjach. Wygląda na to, jakby obecna władza była wrogiem pieszych i specjalnie utrudniała. Chodniki wąskie nawet jak jest na nie pełno miejsca.
Na Manhattanie tak męczyli się z nowym przejściem podziemnym, a na koniec zostawili tymczasowe przejście na powierzchni mimo, że przejście podziemne ma wszelkie udogodnienia i długie pochylnie. Do tego w stronę Gołonoga jest wyniesione, a w stronę Redenu nie i przez to zrobili tam zwężenie tylko do jednego pasa. Dramat, znowu nieprzemyślane, pewnie problem z odprowadzeniem wody, albo zabrakło czasu w grudniu na wyniesienie jak po drugiej stronie.
A najgorsze rozwiązanie z całej inwestycji to to, o którym już pisałem i chodzi o zwężenie przy Merkurym w stronę Gołonoga. Kiedyś były 3 pasy, a teraz jest jeden ,w jednym z najbardziej newralgicznych miejsc w mieście. Jeden pas zabrany na zintegrowany przystanej ale pozostałe 2 powinny były zostać - jeden na zjazd z Al Róż, a drugi od strony centrum, a tu te dwa łączą się za przejściem w jeden. Katastrofalne rozwiązanie i efekty w szcycie widzimy.
Ciekawe czy są zadowoleni z korków, które są, a których wcześniej nie było. Może i tak, bo chcą, żeby kto mógł to omijał centrum i pewnie liczą, że więcej przeniesie się na "obwodnicę" po oddaniu brakującego łącznika. Jednak ta "obwodnica" obok dworca jest już przeciążona w szczycie i tworzą się tam z każdej strony korki do ronda Kościuszki/Kolejowa. Korki długotrwałe i długie ale dość szybko się posuwające.
Przejścia dla pieszych umieszczone zaraz za rondami blokują je tak jak się spodziewaliśmy. Z bocznych ulic tez trudniej włączyć się do ruchu niż dawniej. Sami UM też sobie pogorszył bo dawniej nie było problemu żeby wjechać z Granicznej na Piłsudskiego, bo stara sygnalizacja działała tam bardzo dobrze, a teraz długie korki.
Co się dzieje w szczycie przez przejście przed PKZ to też wszyscy widzimy.
No i dalej nie działające tablice SDIP, a niektóre w starych lokalizacjach. Brak wiat na przystanku przed PKZ. Nawet nie przesunęli starego słupka PKS z rozkładem, który od 20 lat jest bardzo wygięty Niestety przez takie detale to obraz nędzy i rozpaczy. I jeszcze dopełnia tego ten sklep mięsny w kiosku. Dawniej przeszkadzał kebab z boku PKZ i dlatego nie przedłużyli im umowy. A tu takie coś przed PKZ. Żeby chociaż zdjęli te ogromne szmaty z reklamami kiełbas. Może trzeba przyjąć jakąś uchwałę i uporządkować reklamy w mieście, szcególnie przez PKZ.
Władze publicznie tego nie przyznają, ale na pewno nie są zadowoleni w pełni z efektów. Masa niedoróbek, niektórych nie do naprawienia, bo było trzeba robić to wiele od nowa. Wiele wpadek wynika przez zmiany w projektach na etapie realizacji. Pod koniec prac przestały się ukazywać fotorelacje z postępów. Nie było nigdy info o zakończeniu i podsumowującej fotorelacji. Z drona to jeszcze nieźle wygląda, ale z poziomu ulicy to jak jest, to każdy widzi.
Nawet trawniki były niedbałe ze śmieciami, kamieniami, niewyrównane. Teraz miejscami dosypywali ziemi. Ostatnio skosili, a nie wiadomo co to było na poboczach - czy to jakieś samosiejki i chwasty czy łąki kwietne? Do tej pory pomysły z łąkami kwietnymi były kompletnie nieudane, a wyglądało to fajnie tylko przez chwilę a potem zarastało chwastami po pas. Teraz to co było na poboczach to w bliskości przejść dla pieszych stawowiło już zagrożenie.
Pomijając sprzeczne oznakowania z pierwszeństwem tramwajów to dalej nie poprawili źle ustawionych znaków. Dalej są te znaki z przejściami dla pieszych umieszczone zaraz za słupami i przez nie zasłonięte. Kto by odpowiedział w przypadku wypadku? Dalej też oznakowanie nie jest ukończone. Do tego same fundamenty pod kratownice do oznakowania.
Wiele nieudanych rozwiązań. Przez samą rezygnację z przejazdu rowerowego w centrum w przejściu podziemnym to dwie wpadki. Przejazd rowerowy na Kościuszki przy poczcie z którego korzystają piesi, mimo że nie ma tam przejścia. Po drugiej stronie to już całkowite jaja
Na przejściu przy Aldi z jednej strony jest przejście z przejazdem rowerowym a od wschodniej strony bez rowerowego - inne oznakowanie i brak dojazdu dla rowerów bo droga rowerowa kończy się kilkanaście metrów wcześniej przed uliczką. W przeciwne strony na tym samym przejściu jest inne oznakowanie Najgorsze są te bardzo wąskie chodniki, do czego przywyczailiśmy się przy innych inwestycjach. Wygląda na to, jakby obecna władza była wrogiem pieszych i specjalnie utrudniała. Chodniki wąskie nawet jak jest na nie pełno miejsca.
Na Manhattanie tak męczyli się z nowym przejściem podziemnym, a na koniec zostawili tymczasowe przejście na powierzchni mimo, że przejście podziemne ma wszelkie udogodnienia i długie pochylnie. Do tego w stronę Gołonoga jest wyniesione, a w stronę Redenu nie i przez to zrobili tam zwężenie tylko do jednego pasa. Dramat, znowu nieprzemyślane, pewnie problem z odprowadzeniem wody, albo zabrakło czasu w grudniu na wyniesienie jak po drugiej stronie.
A najgorsze rozwiązanie z całej inwestycji to to, o którym już pisałem i chodzi o zwężenie przy Merkurym w stronę Gołonoga. Kiedyś były 3 pasy, a teraz jest jeden ,w jednym z najbardziej newralgicznych miejsc w mieście. Jeden pas zabrany na zintegrowany przystanej ale pozostałe 2 powinny były zostać - jeden na zjazd z Al Róż, a drugi od strony centrum, a tu te dwa łączą się za przejściem w jeden. Katastrofalne rozwiązanie i efekty w szcycie widzimy.
Ciekawe czy są zadowoleni z korków, które są, a których wcześniej nie było. Może i tak, bo chcą, żeby kto mógł to omijał centrum i pewnie liczą, że więcej przeniesie się na "obwodnicę" po oddaniu brakującego łącznika. Jednak ta "obwodnica" obok dworca jest już przeciążona w szczycie i tworzą się tam z każdej strony korki do ronda Kościuszki/Kolejowa. Korki długotrwałe i długie ale dość szybko się posuwające.
Przejścia dla pieszych umieszczone zaraz za rondami blokują je tak jak się spodziewaliśmy. Z bocznych ulic tez trudniej włączyć się do ruchu niż dawniej. Sami UM też sobie pogorszył bo dawniej nie było problemu żeby wjechać z Granicznej na Piłsudskiego, bo stara sygnalizacja działała tam bardzo dobrze, a teraz długie korki.
Co się dzieje w szczycie przez przejście przed PKZ to też wszyscy widzimy.
No i dalej nie działające tablice SDIP, a niektóre w starych lokalizacjach. Brak wiat na przystanku przed PKZ. Nawet nie przesunęli starego słupka PKS z rozkładem, który od 20 lat jest bardzo wygięty
Niestety przez takie detale to obraz nędzy i rozpaczy. I jeszcze dopełnia tego ten sklep mięsny w kiosku. Dawniej przeszkadzał kebab z boku PKZ i dlatego nie przedłużyli im umowy. A tu takie coś przed PKZ. Żeby chociaż zdjęli te ogromne szmaty z reklamami kiełbas. Może trzeba przyjąć jakąś uchwałę i uporządkować reklamy w mieście, szcególnie przez PKZ.
No niestety Centrum mimo hucznej przebudowy wygląda słabo co do komunikacji miejskiej. Jak nowe przystanki tramwajowe są OK to cała reszta jest już na odp***. Wg mnie w centrum przystanki powinny być też zintegrowane jak na Manhattanie i Al. Róż i niema wymówki że za blisko rondo i się nie dało bo dało - wystarczyłoby przesunąć je bliżej ul. Górników Redenu i było by przyjaźnie dla pasażerów przy jednoczesnej likwidacji starych wiat a tak to teraz wiaty sobie a zatoczki sobie i w ogóle te kioski to taki relikt minionej epoki a mięsny jest zwieńczeniem i wisienką na torcie.
CYTAT(Sebastian22 @ sob, 29 cze 2024 - 00:19)
No niestety Centrum mimo hucznej przebudowy wygląda słabo co do komunikacji miejskiej. Jak nowe przystanki tramwajowe są OK to cała reszta jest już na odp***. Wg mnie w centrum przystanki powinny być też zintegrowane jak na Manhattanie i Al. Róż i niema wymówki że za blisko rondo i się nie dało bo dało - wystarczyłoby przesunąć je bliżej ul. Górników Redenu i było by przyjaźnie dla pasażerów przy jednoczesnej likwidacji starych wiat a tak to teraz wiaty sobie a zatoczki sobie i w ogóle te kioski to taki relikt minionej epoki a mięsny jest zwieńczeniem i wisienką na torcie.
Kiedyś zadałem pytanie Panu Prezydentowi co z przystankami w Centrum to odpowiedział mi, że pracują nad tym...., nie mam pojęcia dlaczego tak je zostawili i nie było ich w planie projektowym inwestycji. Może chcą połączyć je z inwestycją FPŻ ale jakoś w to wątpię..... W Centrum niesamowite menelstwo się zrobiło, przykre widoki....
Widać, że jest jakiś problem z dokończeniem tej inwestycji. Nie chodzi tylko o poprawki, ale nieukończone oznakowanie oraz niepoprawione. Za długo się to przeciąga. Mi to wygląda na jakiś spór z wykonawcami
Nikt nie pisał i w ogóle nikt nie informował, ale w centrum na Kościuszki w "górę", przed przejściem dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars, zrobili zwężenie do jednego pasa.
CYTAT(szer @ śro, 18 wrz 2024 - 22:13)
Nikt nie pisał i w ogóle nikt nie informował, ale w centrum na Kościuszki w "górę", przed przejściem dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars, zrobili zwężenie do jednego pasa.
Ostatnio był tam wypadek, babka wjechała w rowerzystę, który jechał ścieżką dla rowerów przez Kościuszki, może to dlatego?
Przeniosłem tutaj ten post Szer bo to chyba związane z tą inwestycją.
Te zmiany na Kościuszki chyba z dzisiaj i sam nie widziałem, ale też miałem info z drugiej ręki. Podobno likwidują też ten przejazd rowerowy przez Kościuszki? Od początku korzystali z niego też piesi. Może go przeniosą dalej i połączą z tym "starym" przejściem dla pieszych?
To wszystko przez kombinacje i zmiany podczas realizacji projektu. Zrobili jakieś nieprzemyślane prowizorki, które stwarzają kolejne problemy. Likwidując je tworzą następne...
Miały być pochylnie i rowery miały korzystać z przejazdów podziemnych w przejściu pozdziemnym.
To zwężenie to kolejny marny pomysł - za rondem może je korkować, ehh aż szkoda pisać. Nieprzemyślane rozwiązania kończą się potem beznadziejnymi poprawkami.
A kolejny przypadek to kolejne zwężenie przed przejściem za zintegrowanym przystankiem Al Róż w kierunku Gołonoga. Zrobili tam wąskie gardło i mamy korki. Z dawnych 3 pasów, gdzie łączy się droga z centrum i Al Róż robo się jeden pas, a powinno być po 1 pasie dla każdego kierunku. Teraz jeszcze pogorszyli bo zwężenie i zrobili już przed przejściem dla piszych więc zjeżdżając z Al Róż w kierunku Gołonoga od razu trzeba zmieniać pas na ten jedyny lewy...
Od niedawna po wielu miesiącach zaczęło się coś dziać przy tej inwestycji. A miała być skończona do końca tamtego roku. Coś z tym było nie tak. Ja stawiałbym na jakieś problemy z rozliczeniami z wykonawcami. Może nie było odebrane przez co nawet nie kosili trawy i wyglądało to fatalnie.
Teraz wreszcie robią grubowarstwowe oznakowanie w centrum, które miało być zrobione zaraz po zimie, gdy pozwolą warunki. Przed rondami na bocznych ulicach montują wysięgniki pod oznakowanie. Przed rondem Cieplaka i w centrum wreszcie montują bramownice.
Dalej do poprawy oznakowanie, gdzie znaki są za słupami. Do tego co zrobią z tym pierwszeństwem tramwajów, gdzie są sprzeczne oznakowania - niby tramwaj ma pierwszeństwo a przed rondami mają też znak koniec drogi z pierwszeństwem i ustąp, który przecież też je obowiązuje. Także jest taka sytuacja, że jednocześnie "ustąp" przed rondem mają tramwaje, a przed toorowskiem samochody.
Do tego wszystkiego rowerzyści nie wiedzą, że na przejeździe rowerowym przez jezdnię nie mają pierwszeństwa. Tu nawet w błąd wprowadzał ktoś z naszej komendy, dla którego rowerzysta miał takie same prawa jak pieszy, a zgodnie z przepisami miałby dopiero w momencie gdyby zszedł z roweru i go prowadził i to na przejściu.. Ręce opadają.
Te zmiany na Kościuszki chyba z dzisiaj i sam nie widziałem, ale też miałem info z drugiej ręki. Podobno likwidują też ten przejazd rowerowy przez Kościuszki? Od początku korzystali z niego też piesi. Może go przeniosą dalej i połączą z tym "starym" przejściem dla pieszych?
To wszystko przez kombinacje i zmiany podczas realizacji projektu. Zrobili jakieś nieprzemyślane prowizorki, które stwarzają kolejne problemy. Likwidując je tworzą następne...
Miały być pochylnie i rowery miały korzystać z przejazdów podziemnych w przejściu pozdziemnym.
To zwężenie to kolejny marny pomysł - za rondem może je korkować, ehh aż szkoda pisać. Nieprzemyślane rozwiązania kończą się potem beznadziejnymi poprawkami.
A kolejny przypadek to kolejne zwężenie przed przejściem za zintegrowanym przystankiem Al Róż w kierunku Gołonoga. Zrobili tam wąskie gardło i mamy korki. Z dawnych 3 pasów, gdzie łączy się droga z centrum i Al Róż robo się jeden pas, a powinno być po 1 pasie dla każdego kierunku. Teraz jeszcze pogorszyli bo zwężenie i zrobili już przed przejściem dla piszych więc zjeżdżając z Al Róż w kierunku Gołonoga od razu trzeba zmieniać pas na ten jedyny lewy...
Od niedawna po wielu miesiącach zaczęło się coś dziać przy tej inwestycji. A miała być skończona do końca tamtego roku. Coś z tym było nie tak. Ja stawiałbym na jakieś problemy z rozliczeniami z wykonawcami. Może nie było odebrane przez co nawet nie kosili trawy i wyglądało to fatalnie.
Teraz wreszcie robią grubowarstwowe oznakowanie w centrum, które miało być zrobione zaraz po zimie, gdy pozwolą warunki. Przed rondami na bocznych ulicach montują wysięgniki pod oznakowanie. Przed rondem Cieplaka i w centrum wreszcie montują bramownice.
Dalej do poprawy oznakowanie, gdzie znaki są za słupami. Do tego co zrobią z tym pierwszeństwem tramwajów, gdzie są sprzeczne oznakowania - niby tramwaj ma pierwszeństwo a przed rondami mają też znak koniec drogi z pierwszeństwem i ustąp, który przecież też je obowiązuje. Także jest taka sytuacja, że jednocześnie "ustąp" przed rondem mają tramwaje, a przed toorowskiem samochody.
Do tego wszystkiego rowerzyści nie wiedzą, że na przejeździe rowerowym przez jezdnię nie mają pierwszeństwa. Tu nawet w błąd wprowadzał ktoś z naszej komendy, dla którego rowerzysta miał takie same prawa jak pieszy, a zgodnie z przepisami miałby dopiero w momencie gdyby zszedł z roweru i go prowadził i to na przejściu.. Ręce opadają.
I teraz wlatuje hit - dokładnie taką samą zwężkę do jednego pasa przed przejściem dla pieszych zrobili....na merkurym w stronę Gołonoga. Także miłośnicy korków będą mogli sobie jeszcze dłużej postać w godzinach szczytu.
I teraz nasuwa się pytanie - na ch... zrobili to wyniesione przejście dla pieszych, przecież miało być dzięki temu bezpieczniej? A wystarczyło zrobić sygnalizację wzbudzaną przez pieszych i problem bezpieczeństwa byłby rozwiązany.
I teraz nasuwa się pytanie - na ch... zrobili to wyniesione przejście dla pieszych, przecież miało być dzięki temu bezpieczniej? A wystarczyło zrobić sygnalizację wzbudzaną przez pieszych i problem bezpieczeństwa byłby rozwiązany.
^^^
też napisałem o tym wyżej w poprzedniej wiadomości. Dramat.
czyżbym zgadł i był problem z rozliczeniem? na sesji RM było:
Zrobiono niby wielkie oszczędności już na etapie realizacji przez masę zmian w projekcie i rezygnację z przejazdów rowerowych w centrum i likwidację wielu przejść podziemnych a ty trzeba było dopłacić aż 10 mln zł.
Pewnie się dogadali i też ukryli w tym różne prace dodatkowe i wykończeniowe, i teraz działają.
też napisałem o tym wyżej w poprzedniej wiadomości. Dramat.
czyżbym zgadł i był problem z rozliczeniem? na sesji RM było:
CYTAT
Promowanie zielonej mobilności na terenie Gminy Dąbrowa Górnicza Etap III: Urząd Miejski
199.066.250,99 zł, PKP PLK S.A 32.399.163,80 zł, Tramwaje Śląskie S.A 1.057.800,00 zł
Lata realizacji 2020-2024
Rok 2024 zwiększa się poziom finansowania o kwotę 10.304.419,38 zł.
Zmianie ulega sposób finansowania zadania przy jednoczesnym zwiększenie środków na zadaniu z
przeznaczeniem na rozliczenie przekroczeń obmiarowych, po zakończeniu robót budowlanych
obejmujących budowę dróg rowerowych i przebudowę infrastruktury drogowej w ciągu ulic Królowej
Jadwigi i Piłsudskiego (droga powiatowa) oraz ulic Sobieskiego i Królowej Jadwigi (DW 910)
199.066.250,99 zł, PKP PLK S.A 32.399.163,80 zł, Tramwaje Śląskie S.A 1.057.800,00 zł
Lata realizacji 2020-2024
Rok 2024 zwiększa się poziom finansowania o kwotę 10.304.419,38 zł.
Zmianie ulega sposób finansowania zadania przy jednoczesnym zwiększenie środków na zadaniu z
przeznaczeniem na rozliczenie przekroczeń obmiarowych, po zakończeniu robót budowlanych
obejmujących budowę dróg rowerowych i przebudowę infrastruktury drogowej w ciągu ulic Królowej
Jadwigi i Piłsudskiego (droga powiatowa) oraz ulic Sobieskiego i Królowej Jadwigi (DW 910)
Zrobiono niby wielkie oszczędności już na etapie realizacji przez masę zmian w projekcie i rezygnację z przejazdów rowerowych w centrum i likwidację wielu przejść podziemnych a ty trzeba było dopłacić aż 10 mln zł.
Pewnie się dogadali i też ukryli w tym różne prace dodatkowe i wykończeniowe, i teraz działają.
CYTAT(szer @ czw, 19 wrz 2024 - 10:50)
I teraz wlatuje hit - dokładnie taką samą zwężkę do jednego pasa przed przejściem dla pieszych zrobili....na merkurym w stronę Gołonoga. Także miłośnicy korków będą mogli sobie jeszcze dłużej postać w godzinach szczytu.
I teraz nasuwa się pytanie - na ch... zrobili to wyniesione przejście dla pieszych, przecież miało być dzięki temu bezpieczniej? A wystarczyło zrobić sygnalizację wzbudzaną przez pieszych i problem bezpieczeństwa byłby rozwiązany.
I teraz nasuwa się pytanie - na ch... zrobili to wyniesione przejście dla pieszych, przecież miało być dzięki temu bezpieczniej? A wystarczyło zrobić sygnalizację wzbudzaną przez pieszych i problem bezpieczeństwa byłby rozwiązany.
Tylko żadnych świateł, światła tylko powodują korki, tak było przy targu jak były światła, z Majakowskiego ciężko było wyjechać a teraz wszystko płynnie idzie. Im mniejszy ruch w mieście tym bezpieczniej, na Kościuszki gdzie mieszkam te przejścia dla pieszych są bardzo niebezpieczne, jadą z góry od Legionów jak szaleni, często nie zatrzymują się jak drugi samochód stoi na pasach. Już kilka razy o mało co moją żonę nie potrącili na tych pasach. Moim zdaniem wystarczyłoby zrobić jakieś ograniczenia na drodze przed pasami, niekoniecznie zwężenia robić, tak żeby każdy musiał zwolnić. Niestety te ograniczenia w mieście możecie podziękować kierowcą, którzy myślą, że są na drodze szybkiego ruchu i mają gdzieś ograniczenia prędkości.
CYTAT(Rokko31 @ czw, 19 wrz 2024 - 16:20)
Tylko żadnych świateł, światła tylko powodują korki, tak było przy targu jak były światła, z Majakowskiego ciężko było wyjechać a teraz wszystko płynnie idzie. Im mniejszy ruch w mieście tym bezpieczniej, na Kościuszki gdzie mieszkam te przejścia dla pieszych są bardzo niebezpieczne, jadą z góry od Legionów jak szaleni, często nie zatrzymują się jak drugi samochód stoi na pasach. Już kilka razy o mało co moją żonę nie potrącili na tych pasach.
Akurat teraz korki to powoduje ciągły potok pieszych przez przejścia dla pieszych, szczególnie w centrum i na merkurym. Sygnalizacja świetlna na przejściach raz że upłynni ruch samochodowy i pieszy to zwiększy bezpieczeństwo, bo samochody będą musiały się zatrzymać przed przejściem.
I nic nie wspominałem o światłach na skrzyżowaniach i rondach, tylko o przejściach dla pieszych. Bo wyniesione przejścia miały zapewnić bezpieczeństwo, a jak widać tak nie jest skoro zwężają do jednego pasa. Poza godzinami szczytu sygnalizacja może być wyłączona przecież.
Wystarczy wolniej jeździć w mieście i problem z bezpieczeństwem zniknie i też nie będzie pomysłów zwężania drogi. Światła przy przejściach też będą korki powodować i to co chwile. Dla mnie jak jest teraz jest idealnie, przejeżdżam przez miasto bez żadnych problemów a te niewielkie korki przed przejściami dla pieszych to pikuś. Jeszcze niech zrobią porządek z przejściami na Kościuszki i będzie git. Dzięki nowej organizacji na głównej arterii miasta ruch kołowy został spowolniony, dzięki wyniesionym przejściom ludzie wolniej jeżdżą z czego jestem bardzo zadowolony, choć nie brakuje jeszcze debili za kółkiem.
^^^
Ruch kołowy został tak spowolniony że w ubiegły piątek odcinek z Sobieskiego na Tworzeń zajął mi ok 40 min. a spalanie na komputerze auto pokazało o 1 litr więcej niż zwykle. Ekologia pełna rurą!
Ruch kołowy został tak spowolniony że w ubiegły piątek odcinek z Sobieskiego na Tworzeń zajął mi ok 40 min. a spalanie na komputerze auto pokazało o 1 litr więcej niż zwykle. Ekologia pełna rurą!
CYTAT(Zibar @ pią, 20 wrz 2024 - 07:16)
^^^
Ruch kołowy został tak spowolniony że w ubiegły piątek odcinek z Sobieskiego na Tworzeń zajął mi ok 40 min. a spalanie na komputerze auto pokazało o 1 litr więcej niż zwykle. Ekologia pełna rurą!
Ruch kołowy został tak spowolniony że w ubiegły piątek odcinek z Sobieskiego na Tworzeń zajął mi ok 40 min. a spalanie na komputerze auto pokazało o 1 litr więcej niż zwykle. Ekologia pełna rurą!
A można wiedzieć jaką trasę wybrałeś? I która to była godzina?
CYTAT(Zibar @ pią, 20 wrz 2024 - 08:16)
^^^
Ruch kołowy został tak spowolniony że w ubiegły piątek odcinek z Sobieskiego na Tworzeń zajął mi ok 40 min. a spalanie na komputerze auto pokazało o 1 litr więcej niż zwykle. Ekologia pełna rurą!
Ruch kołowy został tak spowolniony że w ubiegły piątek odcinek z Sobieskiego na Tworzeń zajął mi ok 40 min. a spalanie na komputerze auto pokazało o 1 litr więcej niż zwykle. Ekologia pełna rurą!
Pewnie na światłach na Tworzniu stałeś, Ja tak ostatnio miałem, tam się korki tworzą i mnóstwo tirów a przez całe miasto wszystko fajnie płynnie bez żadnych korków i żadnych strat czasowych
Start ok 15. Normalnie tą trasę jeździłem w piątki 15 do 20 min. Pierwsze +5 min było żeby przejechać rondo i przejście dla pieszych koło PKZ, kolejne od kościoła do przejścia dla pieszych na "Merkurym". Trzecie spowolnienie na rondzie koło targu, reszta na światłach przed bramą huty. Przez miasto nic płynnie nie szło.
Będzie za niedługo alternatywa poprzez Kolejową i nowy łącznik do Al. Zagłębia Dąbr. i będzie lepiej.
Generalnie to już teraz mamy alternatywę. Można jechać Kościuszki, na rondzie przy dworcu skręcić w prawo i dojechać do ronda przy targu na Redenie. Niemniej jednak też uważam, że zwężenie do jednego pasa na Merkurym i na Kościuszki to jest pomyłka. Nie jestem jednak krytykiem wszystkich wprowadzonych rozwiązań bo moim zdaniem i tak system rond jest lepszy niż światła. Z moich doświadczeń w roli kierowcy wynika, że jeździ się po Dąbrowie lepiej. Dużo lepiej też można poruszać się w roli pieszego. Królowej Jadwigi i Piłsudskiego przestały być barierą rozdzielającą miasto na dwie części.
CYTAT(Sebastian22 @ pon, 23 wrz 2024 - 15:59)
Będzie za niedługo alternatywa poprzez Kolejową i nowy łącznik do Al. Zagłębia Dąbr. i będzie lepiej.
Już teraz w szczycie do ronda koło dworca korki z każdej strony, a wiadomo że gdy łącznik powstanie to ruch się zwiększy.
Ciekawe czy nie będzie problemu, żeby włączyć się do ruchu z wiaduktu - od Łączącej
Jeśli nadal będziemy kochać tak samochody jak teraz albo jeszcze bardziej to niestety musimy przygotować się na zakorkowane miasto. Im więcej aut tym większe korki, a miasta mają być dla mieszkańców a nie dla samochodów. Chyba, że pójdziemy drogą Singapuru i wprowadzimy prawo do posiadania auta, które kosztuje w tym kraju ok.300 tyś zł przeliczając na złotówki, być może nie będzie innego wyjścia jak podnieś podatki np: dla 2-3 auta w rodzinie. Ale moim zdaniem dużo zależy od Nas samych, jeśli nad będziemy traktować ulice miast jako tor wyścigowy to te drogi będą coraz bardzie węższe i co za tym idzie będą jeszcze większe korki. Ja jestem kierowcą i pieszym i wolę wolniej jeździć a tym samym być bardziej bezpiecznym jako pieszy. Też jestem niezadowolony, że zrobili zwężenie drogi przy Kościuszki czy Merkurym ale przechodząc przez przejście dla pieszych mam większą pewność, że nikt Mnie ani mojej rodziny nie potrąci i nie zrobi kaleką albo zabije.
Z Strony Urzędu Miasta Policja zgodziła się z wnioskiem miasta, by zlikwidować zawężenie jezdni do jednego pasa przed wyniesionym przejściem dla pieszych obok zintegrowanego przystanku Aleja Róż.
Zwężenie na jezdni w kierunku Gołonoga pojawiło się w drugiej połowie września. Efektem takiego rozwiązania były korki na dojeździe do ronda przy alei Róż w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.
Inne zalecenia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej są właśnie realizowane. Zlikwidowany został przejazd rowerowy przez ulicę Kościuszki w rejonie budynku Poczty Polskiej. W tym miejscu, mimo wyraźnego oznakowania, korzystali także piesi.
Przejazd rowerowy powstanie nieco wyżej, przy istniejącym przejściu dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars. Do tego miejsca po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych
Kolejne zalecenie, to skrócenie niektórych zatok postojowych wzdłuż ulic Sobieskiego, Królowej Jadwigi i alei Piłsudskiego. Ma to poprawić widoczność wyjeżdżającym z posesji oraz włączającym się do ruchu z dróg podporządkowanych. W dwóch miejscach powstaną zatoki do kontroli pojazdów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
Zwężenie na jezdni w kierunku Gołonoga pojawiło się w drugiej połowie września. Efektem takiego rozwiązania były korki na dojeździe do ronda przy alei Róż w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.
Inne zalecenia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej są właśnie realizowane. Zlikwidowany został przejazd rowerowy przez ulicę Kościuszki w rejonie budynku Poczty Polskiej. W tym miejscu, mimo wyraźnego oznakowania, korzystali także piesi.
Przejazd rowerowy powstanie nieco wyżej, przy istniejącym przejściu dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars. Do tego miejsca po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych
Kolejne zalecenie, to skrócenie niektórych zatok postojowych wzdłuż ulic Sobieskiego, Królowej Jadwigi i alei Piłsudskiego. Ma to poprawić widoczność wyjeżdżającym z posesji oraz włączającym się do ruchu z dróg podporządkowanych. W dwóch miejscach powstaną zatoki do kontroli pojazdów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
CYTAT(Grzegorz-dg @ śro, 25 wrz 2024 - 18:36)
Z Strony Urzędu Miasta Policja zgodziła się z wnioskiem miasta, by zlikwidować zawężenie jezdni do jednego pasa przed wyniesionym przejściem dla pieszych obok zintegrowanego przystanku Aleja Róż.
Zwężenie na jezdni w kierunku Gołonoga pojawiło się w drugiej połowie września. Efektem takiego rozwiązania były korki na dojeździe do ronda przy alei Róż w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.
Inne zalecenia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej są właśnie realizowane. Zlikwidowany został przejazd rowerowy przez ulicę Kościuszki w rejonie budynku Poczty Polskiej. W tym miejscu, mimo wyraźnego oznakowania, korzystali także piesi.
Przejazd rowerowy powstanie nieco wyżej, przy istniejącym przejściu dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars. Do tego miejsca po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych
Kolejne zalecenie, to skrócenie niektórych zatok postojowych wzdłuż ulic Sobieskiego, Królowej Jadwigi i alei Piłsudskiego. Ma to poprawić widoczność wyjeżdżającym z posesji oraz włączającym się do ruchu z dróg podporządkowanych. W dwóch miejscach powstaną zatoki do kontroli pojazdów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
Zwężenie na jezdni w kierunku Gołonoga pojawiło się w drugiej połowie września. Efektem takiego rozwiązania były korki na dojeździe do ronda przy alei Róż w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.
Inne zalecenia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej są właśnie realizowane. Zlikwidowany został przejazd rowerowy przez ulicę Kościuszki w rejonie budynku Poczty Polskiej. W tym miejscu, mimo wyraźnego oznakowania, korzystali także piesi.
Przejazd rowerowy powstanie nieco wyżej, przy istniejącym przejściu dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars. Do tego miejsca po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych
Kolejne zalecenie, to skrócenie niektórych zatok postojowych wzdłuż ulic Sobieskiego, Królowej Jadwigi i alei Piłsudskiego. Ma to poprawić widoczność wyjeżdżającym z posesji oraz włączającym się do ruchu z dróg podporządkowanych. W dwóch miejscach powstaną zatoki do kontroli pojazdów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
Czyli jakieś dobre wiadomości, może te korki znikną jak było przed zwężeniami, mam nadzieję, że na Kościuszki zrobią nowe przejście dla pieszych i porządnie je oświetlą, mogliby jeszcze przed tym przejściem zrobić jakiś spowalniacz dla ruchu w stronę Centrum, z górki od biblioteki potrafią zapieprzać tak, że potem hamują z piskiem opon. Wystarczyłby tam fotoradar dać, byłby taki spokój i to bez żadnych korków.
Ta zwężka na Merkurym była wyjątkowo nieprzemyślana, jedną decyzją zakorkowali pół miasta. Korki od wysokości bazyliki, i praktycznie od świateł przy Holiday inn, i to wcale nie w godzinach szczytu.
W tekście na stronie UM jest więcej informacji niż podał tu Grzegorz, dlatego wklejam całość:
i tak się kończą kombinacje ze zmianami w projektach na etapie realizacji.
Teraz wróci co było do niedawna, ale to przecież nie rozwiązuje problemu. Prawy pas powinien być wydłużony jeszcze z kilkadziesiąt metrów dalej kosztem parkingu. Teraz korki będą dalej tak jak było wcześniej. Nawet po wydłużeniu nie byłoby jeszcze idealnie bo przejście dla pieszych dalej będzie blokowało.
CYTAT
BEZ ZWĘŻENIA PRZY MERKURYM
Policja zgodziła się z wnioskiem miasta, by zlikwidować zawężenie jezdni do jednego pasa przed wyniesionym przejściem dla pieszych obok zintegrowanego przystanku Aleja Róż.
Jedną z głównych idei, które przyświecały przebudowie głównej osi miasta, była likwidacja barier architektonicznych. W naszym mieście, w którym ponad 30 procent mieszkańców ma więcej niż 60 lat, takimi barierami są m.in. schody w przejściach podziemnych. Stąd decyzja o likwidacji części z nich i budowa wyniesionych przejść dla pieszych na głównej osi.
Jedno z takich przejść zastąpiło przejście podziemne w rejonie przystanku Aleja Róż. Po przebudowie w tym miejscu powstał zintegrowany przystanek autobusowo-tramwajowy, który uławia mieszkańcom przesiadki. Kto pamięta stary przystanek w tym miejscu, ten z pewnością pamięta także osoby przeskakujące przez barierki i przebiegające przez jezdnię z przystanku na przystanek.
W rejonie zintegrowanego przystanku powstało wyniesione przejście dla pieszych. To obecnie jedno z najbardziej uczęszczanych przez pieszych miejsc. Dlatego zawężenie jezdni do jednego pasa było jednym z warunków, który policja stawiała przy zatwierdzaniu stałej organizacji ruchu dla przebudowanej głównej osi miasta.
Zalecenie wynikało z troski o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Policja miała też w pamięci, że na wyniesionym przejściu doszło wcześniej do potrącenia pieszego przez samochód.
Korek przy powrotach z pracy
Zwężenie na jezdni w kierunku Gołonoga pojawiło się w drugiej połowie września. Efektem takiego rozwiązania były korki na dojeździe do ronda przy alei Róż w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.
– Zwężenie spowodowało brak płynności ruchu w tym miejscu oraz blokowanie skrzyżowania alei Róż z ulicą Królowej Jadwigi oraz wszystkich dojazdów do tego skrzyżowania. Widząc, co się dzieje, ponownie poprosiliśmy policję o przeanalizowanie konieczności zwężki w tym miejscu – mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
– Co ważne, obserwacja zwężki pokazała, że część kierowców, skupiona na zmianie pasa ruchu, nie obserwuje przejścia, zagrażając pieszym – dodaje wiceprezydent Rutkowski.
Policja zgodziła się na likwidację zawężenia pod warunkiem, że obszar skrzyżowania i przejścia zostanie objęty wzmożoną obserwacją. W środę 25 września zwężenie zostało zlikwidowane.
Piesi na przejeździe rowerowym
Inne zalecenia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej są właśnie realizowane. Zlikwidowany został przejazd rowerowy przez ulicę Kościuszki w rejonie budynku Poczty Polskiej. W tym miejscu, mimo wyraźnego oznakowania, korzystali także piesi.
– Przejazd rowerowy powstanie nieco wyżej, przy istniejącym przejściu dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars. Do tego miejsca po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej.
Kolejne zalecenie, to skrócenie niektórych zatok postojowych wzdłuż ulic Sobieskiego, Królowej Jadwigi i alei Piłsudskiego. Ma to poprawić widoczność wyjeżdżającym z posesji oraz włączającym się do ruchu z dróg podporządkowanych. W dwóch miejscach powstaną zatoki do kontroli pojazdów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
– Uzgodniona z policją stała organizacja ruchu to kompromis między przejezdnością głównej osi miasta a bezpieczeństwem wszystkich uczestników ruchu drogowego – podkreśla wiceprezydent Damian Rutkowski.
Policja zgodziła się z wnioskiem miasta, by zlikwidować zawężenie jezdni do jednego pasa przed wyniesionym przejściem dla pieszych obok zintegrowanego przystanku Aleja Róż.
Jedną z głównych idei, które przyświecały przebudowie głównej osi miasta, była likwidacja barier architektonicznych. W naszym mieście, w którym ponad 30 procent mieszkańców ma więcej niż 60 lat, takimi barierami są m.in. schody w przejściach podziemnych. Stąd decyzja o likwidacji części z nich i budowa wyniesionych przejść dla pieszych na głównej osi.
Jedno z takich przejść zastąpiło przejście podziemne w rejonie przystanku Aleja Róż. Po przebudowie w tym miejscu powstał zintegrowany przystanek autobusowo-tramwajowy, który uławia mieszkańcom przesiadki. Kto pamięta stary przystanek w tym miejscu, ten z pewnością pamięta także osoby przeskakujące przez barierki i przebiegające przez jezdnię z przystanku na przystanek.
W rejonie zintegrowanego przystanku powstało wyniesione przejście dla pieszych. To obecnie jedno z najbardziej uczęszczanych przez pieszych miejsc. Dlatego zawężenie jezdni do jednego pasa było jednym z warunków, który policja stawiała przy zatwierdzaniu stałej organizacji ruchu dla przebudowanej głównej osi miasta.
Zalecenie wynikało z troski o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Policja miała też w pamięci, że na wyniesionym przejściu doszło wcześniej do potrącenia pieszego przez samochód.
Korek przy powrotach z pracy
Zwężenie na jezdni w kierunku Gołonoga pojawiło się w drugiej połowie września. Efektem takiego rozwiązania były korki na dojeździe do ronda przy alei Róż w popołudniowym szczycie komunikacyjnym.
– Zwężenie spowodowało brak płynności ruchu w tym miejscu oraz blokowanie skrzyżowania alei Róż z ulicą Królowej Jadwigi oraz wszystkich dojazdów do tego skrzyżowania. Widząc, co się dzieje, ponownie poprosiliśmy policję o przeanalizowanie konieczności zwężki w tym miejscu – mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
– Co ważne, obserwacja zwężki pokazała, że część kierowców, skupiona na zmianie pasa ruchu, nie obserwuje przejścia, zagrażając pieszym – dodaje wiceprezydent Rutkowski.
Policja zgodziła się na likwidację zawężenia pod warunkiem, że obszar skrzyżowania i przejścia zostanie objęty wzmożoną obserwacją. W środę 25 września zwężenie zostało zlikwidowane.
Piesi na przejeździe rowerowym
Inne zalecenia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej są właśnie realizowane. Zlikwidowany został przejazd rowerowy przez ulicę Kościuszki w rejonie budynku Poczty Polskiej. W tym miejscu, mimo wyraźnego oznakowania, korzystali także piesi.
– Przejazd rowerowy powstanie nieco wyżej, przy istniejącym przejściu dla pieszych na wysokości dawnego kina Ars. Do tego miejsca po obu stronach jezdni powstanie droga rowerowa – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej.
Kolejne zalecenie, to skrócenie niektórych zatok postojowych wzdłuż ulic Sobieskiego, Królowej Jadwigi i alei Piłsudskiego. Ma to poprawić widoczność wyjeżdżającym z posesji oraz włączającym się do ruchu z dróg podporządkowanych. W dwóch miejscach powstaną zatoki do kontroli pojazdów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.
– Uzgodniona z policją stała organizacja ruchu to kompromis między przejezdnością głównej osi miasta a bezpieczeństwem wszystkich uczestników ruchu drogowego – podkreśla wiceprezydent Damian Rutkowski.
i tak się kończą kombinacje ze zmianami w projektach na etapie realizacji.
Teraz wróci co było do niedawna, ale to przecież nie rozwiązuje problemu. Prawy pas powinien być wydłużony jeszcze z kilkadziesiąt metrów dalej kosztem parkingu. Teraz korki będą dalej tak jak było wcześniej. Nawet po wydłużeniu nie byłoby jeszcze idealnie bo przejście dla pieszych dalej będzie blokowało.
CYTAT(:) @ pią, 27 wrz 2024 - 11:52)
Teraz korki będą dalej tak jak było wcześniej. Nawet po wydłużeniu nie byłoby jeszcze idealnie bo przejście dla pieszych dalej będzie blokowało.
A gdyby tak wybudować przejście dla pieszych przez jezdnie z/do centrum? Ruch pieszych rozkładałby się po wszystkich kierunkach i mogłoby to usprawnić przejazd w stronę Gołonoga (kosztem ruchu do centrum).
Dzisiaj jechałem po 16 praktycznie zero korków przy Merkurym jak i w Centrum a mamy piątek, także już sie poprawiło po zniesieniu zwężenia 
CYTAT(Rokko31 @ pią, 27 wrz 2024 - 20:06)
Dzisiaj jechałem po 16 praktycznie zero korków przy Merkurym jak i w Centrum a mamy piątek, także już sie poprawiło po zniesieniu zwężenia
Plus odblokowono rondo na Staszicu z Wojska Polskiego. To też pomogło.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.