Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Zielona mobilność
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14
Pooch
Dobrze że dzieje się. Ale tragedia że nie puscili obwodnicy centrum z tunelem przed tymi pracami na Sobieskiego.
:)
CYTAT
UM

TYMCZASOWE MINIRONDO NA SKRZYŻOWANIU W GOŁONOGU

W środę przed południem na skrzyżowaniu ul. Tysiąclecia z aleją Piłsudskiego został tymczasowy wprowadzony ruch okrężny.

Wyłączenie sygnalizacji świetlnej i ustawienie na skrzyżowaniu minironda ma związek z poszerzeniem placu budowy o przyległe do skrzyżowania fragmenty al. Piłsudskiego: po obu stronach wkrótce rozpocznie się budowa kanalizacji deszczowej.

? Wszystkie kierunki ruchu na skrzyżowaniu zostały utrzymane. Podobnie będzie, gdy budowa kanalizacji obejmie samo skrzyżowanie. Wtedy zmieniać się będą jedynie pasy, którymi kierowcy jadący ulicą Tysiąclecia [od strony WORD-u] będą wjeżdżać na skrzyżowanie ? wyjaśnia Krzysztof Serafiński.
W efekcie wprowadzonych w środę zmian ruch w obu kierunkach ? między rondem Budowniczych Huty Katowice a Komendą Miejską Policji ? odbywa się po jezdni w kierunku centrum. Wyłączona na tym odcinku jezdnia w kierunku huty jest natomiast w przebudowie.

We wrześniu planowane jest przełożenie ruchu na przebudowaną jezdnię w kierunku huty. Wtedy też rozpocznie się modernizacja jezdni w kierunku centrum.

Modernizację układu drogowo-torowego między rondem BHK a aleją Róż na zlecenie miasta i Tramwajów Śląskich realizuje firma ZUE Kraków. Wartość prac opiewa na 75,9 mln zł brutto: 22,4 mln zł za część tramwajową i 53,5 mln zł za część miejską.


A na Sobieskiego w kierunku Będzina masowo ignorowane jest oznakowanie pionowe. Między przeciwnymi jezdniami jest tam podwójna ciągła, a do tego zakaz skrętu w lewo w Sienkiewicza. Przez to robią się korki i spowalnia ruch. Skręcają nie tylko w Sienkiewicza ale i w inne ulice oraz do Lidla, co przecież dawniej w tym kierunku nie było możliwe. Do tego żeby było wygodniej i było to możliwe to poprzesuwali sobie słupki.
:)
CYTAT
UM


ROZBIÓRKA PRZEJŚCIA PODZIEMNEGO PRZY DAMELU

Następstwem rozbiórki będzie odsunięcie od skrzyżowania istniejącej sygnalizacji świetlnej i jej rozbudowa o przejście dla pieszych i przejazd rowerowy.

W pierwszej kolejności przejście rozbierane jest pod linią tramwajową i zamkniętymi od 8 sierpnia wewnętrznymi pasami alei Piłsudskiego. Wejścia do przejścia zostały już zamknięte, a na wysokości Zespołu Szkół Ekonomicznych powstało w poniedziałek tymczasowe przejście naziemne przez aleję Piłsudskiego.

W kolejnych etapach przebudowy torowiska i alei Piłsudskiego, istniejąca sygnalizacja świetlna zostanie o kilka metrów odsunięta od skrzyżowania i rozbudowana o docelowe przejście dla pieszych i przejazd rowerowy.

– Dzięki temu piesi i rowerzyści komfortowo przejdą i przejadą na drugą stronę jezdni, a pasażerowie szybciej dostaną się na przebudowany przystanek tramwajowy – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych.
Józef Bochnak, zastępca naczelnika Wydziału Infrastruktury Miejskiej, przypomina, że przejście przy Damelu było w bardzo złym stanie technicznym, które potęgowały problemy z odwodnieniem i powtarzające się systematycznie zalewania.

Dwa etapy rozbiórki przejścia podziemnego

W pierwszej kolejności rozbiórka przejścia będzie odbywała się pod linią tramwajową i zamkniętymi wewnętrznymi pasami alei Piłsudskiego.

– Wewnętrzne pasy zostaną później odtworzone, a w kolejnym etapie prace rozbiórkowe przeniosą się na zewnętrzne pasy jezdni. Ten etap planujemy jednak dopiero po otwarciu tunelu pod torami w centrum – podkreśla Krzysztof Serafiński.
W kolejnych etapach przebudowa czeka też jezdnię w kierunku huty między alejami a skrzyżowaniem z ul. Graniczną. Docelowo na tym odcinku utrzymane zostaną trzy pasy ruchu, a ich szerokość będzie wynosiła 3 metry. Pasy tej szerokości funkcjonują już po drugiej stronie, czyli na przebudowanej wcześniej jezdni w kierunku centrum.

Dzięki węższym pasom zyskamy więcej zieleni – trawnik wzdłuż jezdni po stronie Damelu będzie miał szerokość 3 metrów. Tam też – do skrzyżowania z aleją Majakowskiego – prowadzić będzie ciąg pieszo-rowerowy, natomiast droga rowerowa zostanie usytuowana przy jezdni w kierunku centrum.

Przejście podziemne przy Damelu jest jednym z trzech likwidowanych obecnie przejść, a jednocześnie jedynym do niedawna czynnym. Dwa pozostałe – przy Hucie Bankowej i w rejonie ul. III Powstania Śląskiego – nie działały od wielu lat. W miejscu tego ostatniego został zaplanowany nowy wjazd na osiedle z jezdni w kierunku huty.

Rondo turbinowe na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul. Morcinka i Leśną, zintegrowane przystanki autobusowo-tramwajowy na Mahnattanie i przy al. Róż, pochylnie rowerowe w przejściach podziemnych, nowe chodniki i drogi rowerowe wzdłuż alei Piłsudskiego oraz 40 nowych miejsc do parkowania






:)
Na fb prezydent MB wypowiedział się co z inwestycją - dokończeniem remontu Al.Zagłębia Dąbrowskiego i budowa łącznika z Kolejową. Tam były dwa przetargi, gdzie oferty były chyba ok dwukrotnie droższe niż dofinansowanie i plany.
Miasto ma starać się o wydłużenie terminu i zwiększenie dofinansowania. Nie wiem czy się uda, bo taki problem mają wszędzie i byłby precedens, i musieliby wszystkim dokładać.
Sosnowiec miał jeszcze gorzej, tam dofinansowanie na drogi pokrywało chyba tylko ok 40% wartości inwestycji (dużo większej niż w DG), ale miasto nie zrezygnowało i chyba pokryją z obligacji.
No chyba DG nie zrezygnuje z tych 20 mln zł?
danielmdc
del
:)
kolejna galeria z postępów snf (51).gif https://www.dabrowa-gornicza.pl/galerie/pra...owskich-ulic-4/
Rokko31
Zastanawiam się nad jednym, dlaczego słupy trakcji są po obydwu stronach a nie po środku jeden?, przecież jakby były po środku to potrzeba byłoby ich dwa razy mniej, mniej metrów kabli, mniej robocizny itp, oszczędności niesamowite. ohmy.gif
:)
^^^
prawda, tak np zrobili z Będzinie. Nie wiem, może chodziło o inny rozstaw między szynami - wtedy np byłyby węższe przystanki, może jakieś problemy z przejściami podziemnymi, zintegrowanymi przystankami.
To rozdzielenie osobne słupów oświetleniowych to też dodatkowe lasy słupów. TŚ ogromnie się modernizują. Pamiętamy, że kiedyś prawie wszystko już padło, nie było czym i na czym jeździć, jeszcze jak było państwowe. Mimo to, może też i tak jeszcze nie wszystko tam się unowocześniło w zarządzaniu. Wolą oddzielić się ze swoją infrastrukturą, zamiast współpracować z miastami
:)
CYTAT
naszemiasto

Dąbrowa Górnicza: wielki plac budowy. Maszyny i ciężki sprzęt w mieście. Układają torowisko tramwajowe, będą wspólne przystanki z autobusami

Praktycznie już w całym mieście można dziś spotkać koparki, wywrotki, spychacze i inny ciężki sprzęt, bo dziś miasto to jeden wielki plac budowy. Szybkości nabrały ostatnio prace związane z układaniem nowego torowiska tramwajowego, szczególnie na odcinku od alei Róż do pętli przy Powiatowym Urzędzie Pracy przy ulicy Sobieskiego.

W całym mieście układanych jest około 10 kilometrów toru pojedynczego, na odcinku od ul. Sobieskiego do ronda Budowniczych Huty Katowice w dzielnicy Gołonóg. Ostatnio widać coraz większe zmiany w rejonie ulicy Sobieskiego, która została zamknięta na odcinku w kierunku Będzina dla ruchu samochodowego. To pozwoliło na przyspieszenie całej inwestycji. Widać, że przygotowywana jest podbudowa pod nowe torowisko, likwidowane jest przejście podziemne w rejonie Huty Bankowej. Widać też, że zmienia swój wygląd pętla tramwajowa przy urzędzie pracy. Tam także przesunięte w stronę Będzina zostaną przystanki tramwajowe.

- W zakresie pętli przy Urzędzie Pracy wykonywane są warstwy podbudowy a na dalszym odcinku do Sienkiewicza zrealizowane są drenaże i stabilizacja przed układaniem rusztu torowego. Na odcinku od ronda przy al. Róż do przystanku Dąbrowa Górnicza Centrum warstwy konstrukcyjne są już ułożone wraz z kruszywem a wykonawca rozpoczął układanie drabiny torowej. Na budowanym rondzie przy Urzędzie Pracy ułożone zostały prefabrykowane płyty torowe – informował nas ostatnio Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich.

Po przełożeniu ruchu drogowego na wybudowane rondo przy Urzędzie Pracy wykonawca przystąpi do realizowania robót torowych i sieciowych w kierunku Będzina, gdzie na wysokości stacji paliw (Shell) powstaną nowe perony. Do ułożenia pozostaje ruszt torowy oraz prace sieciowe. Do wykonania zostanie również przebudowa odcinka od Sienkiewicza do centrum, która może być opóźniona ze względu na prace w zakresie przebudowy przejść podziemnych.

- Termin realizacji tego zadania jest mocno związany z przebudową przejść podziemnych i w odniesieniu do nich będzie ustalana ostateczna data zakończenia prac. Na ten moment obowiązującym terminem zakończenia prac na tym zadaniu jest kwiecień 2023 r. -przyznał rzecznik Tramwajów Śląskich.
Wartość prac w zakresie Tramwajów Śląskich dla zadania od Będzina do al. Róż to 25,2 mln zł netto (31 mln zł brutto), a całość prac – z częścią miejską – to prawie 62 mln zł netto (76 mln zł brutto).

Tutaj powstanie nowy przystanek tramwajowy w rejonie Centrum Handlowego Pogoria, a wspólny autobusowo-tramwajowy na Redenie (aleja Róż). Projekt zakłada również m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego z Chopina. Zlikwidowane zostaną też kładki dla pieszych w rejonie Huty Bankowej oraz Centrum Handlowego Pogoria a także przejście podziemne przy ul. Chopina. Zastąpi je przejście przez jezdnię. Przejście podziemne przy ul. Kościuszki zostanie przebudowane. Wzdłuż linii tramwajowej wymienione zostanie oświetlenie. Powstanie też na całym odcinku torowiska tramwajowego nowa ścieżka rowerowa.

Nowe torowisko i wspólne przystanki autobusowo-tramwajowe też w Gołonogu

W ramach drugiej, osobnej inwestycji, ale także realizowanej przez krakowską firmę ZUE, na odcinku od ronda Budowniczych Huty Katowice do alei Róż przeznaczony do modernizacji odcinek dwutorowej linii tramwajowej ma około 2600 metrów długości, zatem przebudowa obejmie tutaj niemal 5200 metrów toru pojedynczego.

Na odcinku od ul. Kasprzaka do ronda przy al. Róż wykonawca zrealizował prace związane z układaniem toru klasycznego na podkładach strunobetonowych, które to prace poprzedziły, oczywiście, prace ziemne i ułożenie wszystkich warstw konstrukcyjnych. Tym samym ruszt torowy jest ułożony na całym odcinku z wyłączeniem przejazdów drogowo-torowych oraz miejsc, w których istnieją podziemne przejścia.

W następnym etapie prac wykonawca planuje przystąpić do modernizacji przejazdów drogowo-torowych, które realizowane będą w technologii ciężkiej, czyli z użyciem prefabrykowanych płyt torowych z komorami szynowymi, w których szyny montowane są za pomocą elastycznych mas zalewowych (technologia tzw. szyny pływającej). Pierwszy do przebudowy przeznaczony jest przejazd na budowanym rondzie turbinowym przy ul. Morcinka. W dalszej kolejności wykonywane będą prace przy przejściach podziemnych oraz roboty sieciowe przy rozciąganiu nowej sieci trakcyjnej nad torowiskiem.

Wartość prac dla zadania od al. Róż do ul. Kasprzaka wynosi 18,2 mln zł netto (22,4 mln zł brutto) po stronie Tramwajów Śląskich, a 53,5 mln zł po stronie miejskiej. Całe przedsięwzięcie kosztować ma łącznie 75,9 mln zł brutto.

Powstanie tu m.in. nowe rondo turbinowe, które zastąpi dotychczasowe rozwiązanie komunikacyjne, pozwalające skręcić z głównej osi komunikacyjnej miasta w ul. Leśną czy Morcinka. Przystanek na Manhattanie stanie się natomiast wspólnym, autobusowo-tramwajowym. Zlikwidowane zostaną przejścia podziemne przy ul. Granicznej oraz Kasprzaka. Zastąpią je przejścia przez jezdnię. Trzy inne przejścia podziemne zostaną przebudowane (al. Róż, Reymonta, Manhattan). Na razie termin zakończenia prac nie jest ustalony ostatecznie, bowiem mają zostać podpisane aneksy do umów, wydłużające obecnie zaakceptowane terminy.
Zibar
Kliknij, aby zobaczyć załącznik
warius
thumbup1.gif
szer
Abstrahując od rozkopania wszystkiego to z kładki prowadzącej do CH doskonale widać jak bardzo przesuną jezdnię i tory - jeden ze słupów trakcyjnych jest wkopany na środku jezdni w kierunku Będzina
Rokko31
Ciekawie to wygląda, będzie niezły łuk chyba

Sebastian22
No to coś czuję że terminy spokojnie przedłużą do końca 2023.
Torowisko przy CH Pogoria będzie przesuwane ze względu na budowę przystanków w tym miejscu. Teraz to wygląda dość komicznie - słupy nijak nie pasują do starej infrastruktury.
:)
^^^
nie tylko
po południowej stronie Sobieskiego dojdzie jeszcze droga rowerowa
:)
CYTAT
UM

TYMCZASOWE RONDA ZASTĄPIĄ SYGNALIZACJE ŚWIETLNE PRZY TARGU I KOMENDZIE

W poniedziałek 29 sierpnia na dwóch skrzyżowaniach ? przy targu na Redenie oraz przy komendzie policji ? zostanie wprowadzony ruch okrężny. Tymczasowe ronda w tych miejscach usprawnią ruch przy przebudowie kolejnego odcinka al. Piłsudskiego.

Wyłączenia sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach przy targu i przy komendzie mają związek z poszerzeniem placu budowy o kolejny odcinek al. Piłsudskiego: w poniedziałek 29 sierpnia zamknięta zostanie jezdnia w stronę huty między alejami a ulicą Graniczną.

? Na skrzyżowaniu alei Piłsudskiego z ulicą Graniczną ustawimy tymczasowe minirondo, podobne do tego, które od początku sierpnia funkcjonuje na skrzyżowaniu z ulicą Tysiąclecia. Znacznie większe będzie oczywiście tymczasowe rondo na skrzyżowaniu Piłsudskiego z alejami Majakowskiego i Poniatowskiego ? zapowiada Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowej.
W efekcie planowanych na poniedziałek zmian, ruch w obu kierunkach ? między alejami a rondem Budowniczych Huty Katowice ? będzie się odbywał po jezdni w kierunku centrum. Jednocześnie zachowany zostanie dojazd do wszystkich punktów handlowych i usługowych zlokalizowanych przy zamkniętej jezdni.

W czasie zamknięcia dokończona zostanie rozbiórka przejścia podziemnego przy Damelu, wymieniona zostanie kanalizacja, powstanie nowa konstrukcja drogi.

Co ważne, w piątek (26 sierpnia) na zamkniętym wcześniej odcinku między Graniczną a Morcinka ? rozpoczęło się już układanie asfaltu.

? Planujemy, że za kilka tygodni oddamy jednocześnie do użytku cały odcinek od alei Majakowskiego do ronda Budowniczych Huty Katowice ? mówi Krzysztof Serafiński.
Tymczasowe ronda zostaną jednak z nami dłużej. Po oddaniu do użytku jezdni w kierunku huty, rozpocznie się przebudowa jezdni w przeciwnym kierunku.



Teraz we wrześniu dopiero zobaczymy czy i jakie będą korki.
:)
no i sytuacja znacznie się pogorszyła jak można było przypuszczać. Koniec wakacji i po dodaniu tymczasowych rond przy Granicznej i Majakowskiego są korki, a także dużo większy ruch na drogach alternatywnych. Byle do otwarcia tunelu w centrum, a trochę się poprawi!

A w centrum przez PKZ nawieźli kamieni jakby miała tam powstać kolejna przewiązka na przeciwległą jezdnię hmm.
szer
Na drogach lekka dzicz się dzieje, a sytuacji nie pomagają gamonie, którzy wjeżdżają na tymczasowe ronda i je blokują - zdecydowanie to powiększa korki. Tak samo blokowanie skrzyżowań...
No zdecydowanie miasto nie przemyślało tego rozkopania wszystkich ulic
warius
CYTAT(:) @ czw, 01 wrz 2022 - 12:12) *
A w centrum przez PKZ nawieźli kamieni jakby miała tam powstać kolejna przewiązka na przeciwległą jezdnię hmm.


Taki sam kamień usypano dzisiaj na wprost przystanku autobusowego Aleja Róż. Kwestia dni i będzie ruch przerzucony na jedną z jezdni.
:)
Duża fotorelacja z postępów snf (51).gif https://www.dabrowa-gornicza.pl/galerie/pra...owskich-ulic-5/
:)
CYTAT
naszemiasto

Dąbrowa Górnicza: nie będzie 20 mln zł z Polskiego Ładu na budowę drogi, ronda i przebudowę wiaduktu. Oferty firm zbyt wysokie

Ważna inwestycja drogowa w Dąbrowie Górniczej odłożona na później. Nie udało się w dwóch postępowaniach przetargowych wyłonić wykonawcy nowej drogi wzdłuż torowiska kolejowego do wiaduktu przy ul. Granicznej, która miała być spięciem alternatywnego układu drogowego dla głównej osi komunikacyjnej miasta. Wszystkie oferty były zbyt wysokie w stosunku do aktualnych możliwości finansowych miasta, w efekcie czego przepadło 20 milionów zł dofinansowania, deklarowanego przez rząd w ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład.

Za wysokie oferty, zakresu projektu nie dało się zmienić

Sytuacja na rynku rzeczywiście stała się bardzo trudna, bo wzrost kosztów materiałów, kosztów pracy, a także brak dostępności pracowników sprawił, że firmy startujące w przetargach proponują wykonanie projektów za ogromne kwoty. Na nie miasta i gminy nie są dziś przygotowane. I taka też niezbyt miła niespodzianka stała się udziałem samorządu Dąbrowy Górniczej.

Promesa w wysokości 20 mln zł z Polskiego Ładu na inwestycje pod nazwą ?Modernizacja i przebudowa alternatywnego układu dla głównej osi komunikacyjnej w Dąbrowie Górniczej? pojawiła się w październiku 2021 roku. Od tego czasu miasto miało pół roku na wyłonienie wykonawcy, by te obiecane fundusze nie przepadły. W tym czasie ogłosiło trzy postępowania przetargowe, ale za każdym razem oferty były zbyt wysokie. W pierwszym postępowaniu pojawiły się trzy firmy. Po otwarciu ofert w maju katowicki Drogopol zaproponował za wykonanie prac prawie 42 mln zł, dąbrowska spółka Nowak-Mosty wyceniła koszty na ponad 45,4 mln zł, a warszawska spółka PORR na ponad 74 mln zł. To było zbyt dużo dla miasta, które podkreśla ważną rzecz. Przyrzeczenie dofinansowania całej inwestycji w wysokości 20 mln zł trafi do wykonawcy ? jako końcowe rozliczenie ? dopiero po zakończeniu i odbiorze wszystkich prac. A to oznacza, że to wykonawca musi najpierw znaleźć kilkadziesiąt milionów złotych na wykonanie tego przedsięwzięcia. W kolejnym przetargu najniższa oferowana kwota za to przedsięwzięcie była jeszcze wyższa, sięgała 49 mln zł oraz 70 mln zł.

- Polski Ład to promesa. My musimy wystartować z przetargiem. Jeśli nam się uda, to dostaniemy pieniądze z promesy. Wykonawcy muszą założyć finansowanie, do czasu zapłaty za projekt z promesy. Budowa ronda przy Wybickiego i połączenie poprzez rozbudowę wiaduktu na ul. Granicznej z ul. Kolejową to połączenie alternatywne, ważne. Mieliśmy na budowę tego łącznika 20 mln zł, wyliczone na podstawie kosztorysu z 2021 roku ? tłumaczył na środowej sesji Rady Miejskiej Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.
Wobec zbyt wysokich ofert miasto wystąpiło o przedłużenie terminu na obowiązywanie promesy.

- Dostaliśmy z ministerstwa negatywną odpowiedź na naszą propozycję, że chcemy zrobić mniejszy zakres zadania, ale przy utrzymaniu 20 mln zł wsparcia z Polskiego Ładu w ramach promesy ? tłumaczył Marcin Bazylak. - Nie mogliśmy więc zmienić przed drugim postępowaniem przetargowym zakresu tej inwestycji. To był czas, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, co wpłynęło na rynek i podwyższenie kosztów. Zabrakło też pracowników, nie wrócili po feriach, zabrakło rąk do pracy a do tego drastycznie wzrosły koszty materiałów oraz kosztów robót. Działamy w bardzo nieprzewidywalnych warunkach ? dodał.


To ważna droga. Czy projekt całkowicie przepadł?

Budowa nowej drogi wzdłuż torowiska kolejowego od ronda przy ul. Konopnickiej do wiaduktu nad torami w ciągu ul. Granicznej jest bardzo wyczekiwana przez kierowców. Ta inwestycja umożliwi bowiem spięcie całego alternatywnego układu dla głównej osi komunikacyjnej miasta. Chodzi o to, by kierowcy, np. wjeżdżając do strony Będzina czy też S1, nie kierowali się bezpośrednio do śródmieścia, ale wybrali właśnie tę nową drogę, która także pozwoli im dotrzeć w różne części miasta, ale nie spowoduje zakorkowania śródmieścia i okolic.

Co zatem będzie dalej?

- Może to zadanie podzielimy, może osobno zrobimy wiadukt, osobno drogę. Może trzeba byłoby mniejsze dofinansowania z Polskiego Ładu przyznawać, byłaby większa konkurencja. Musimy sobie z tym radzić ? podkreślił Marcin Bazylak.

Projekt nie został więc odłożony na półkę. Będzie realizowany, ale pewnie wszystko potrwa znacznie dłużej, niż mogłoby zostać wykonane w ramach jednego zadania.

To alternatywa dla obecnych dróg, prowadzących przez centrum

Poprzez trwającą już budowę przedłużenia ul. Kolejowej do ul. Perla powstaje alternatywa dla przejazdu przez śródmieście. Będzie miała ona całkowite uzasadnienie właśnie dzięki budowie łącznika ul. Kolejowej z aleją Zagłębia Dąbrowskiego przez wiadukt na ul. Granicznej, bo obecnie ulice Kraszewskiego, Kotarbińskiego i Konarskiego nie są przygotowane na obsługę tak dużego ruchu.

Łącznik ulicy Kolejowej z aleją Zagłębia Dąbrowskiego ma mieć długość 900 metrów. Wcześniej wykonawca będzie musiał przygotować jeszcze dokumentację projektową. Wiadomo, że konieczna będzie przebudowa części istniejącego ronda przy skrzyżowaniu z ul. Konopnickiej. Dodatkowo w pobliżu powstanie jeszcze jedno rondo, które umożliwi połączenie nowo budowanej drogi z ul. Poniatowskiego i wspomnianym wyżej rondem.

Najważniejszą częścią inwestycji będzie wykonanie nasypu drogowego równolegle do istniejących torów kolejowych i wykonanie skrzyżowania ulic Granicznej i Cupiała z przedłużeniem ul. Kolejowej. To z kolei będzie wymagało przebudowy wiaduktu drogowego w ciągu ul. Cupiała. Pierwszeństwo w tym miejscu będą mieć kierowcy jadący od strony ul. Kolejowej, zaś wyjeżdżający od strony ulicy Łączącej będą musieli ustąpić im pierwszeństwa.

Na nowej drodze ma zostać wydzielony pas do lewoskrętu w kierunku ulicy Łączącej. Jednocześnie planuje się wyznaczenie pasa włączeniowego ułatwiającego włączenie się do ruchu od ulicy Łączącej (z wiaduktu) w kierunku alei Zagłębia Dąbrowskiego. Wzdłuż całego odcinka planowana jest budowa infrastruktury dla pieszych oraz drogi dla rowerzystów, którą będzie można dojechać do ul. Granicznej (przejście pod torami kolejowymi).

Za tym projektem ? pod nazwą - ?Modernizacja i przebudowa alternatywnego układu dla głównej osi komunikacyjnej w Dąbrowie Górniczej? tak naprawdę kryją się dwa przedsięwzięcia. To budowa w systemie ?projektuj i buduj? drogi łączącej ul. Konopnickiej i ul. Poniatowskiego z aleją Zagłębia Dąbrowskiego oraz przebudowa w systemie ?buduj? pasa drogowego alei Zagłębia Dąbrowskiego wraz z wykonaniem dróg dla rowerów oraz chodników.


sad.gif

Trochę kontrowersyjna ta decyzja. Można się domyślać, że zmniejszenie zakresu, na które nie było zgody to pewnie realizacja jednej z 2 części- dokończenie remontu Al Zagłębia Dąbrowskiego lub budowa nowego łącznika, co byłoby rozsądne. A do tego DG miała dostać niewiele w porównaniu z innymi miastami...
Tylko nawet Sosnowiec z wiadomymi poglądami jego prezydenta nie zrezygnował, mimo że tam po przetargu sytuacja była jeszcze gorsza. Trzeba tam więcej dołożyć procentowo, a do tego do większej kwoty, a mimo to realizują.
Czy to na pewno dobra decyzja? Pewnie będą się starać o jakieś dofinansowania i poczekamy na to nie wiadomo ile. Bo realizować samemu to chyba bez sensu i z budżetu miasta poszłoby jeszcze więcej niż dołożenie do tamtej promesy. A sytuacja na rynku taka, że na razie będzie tylko drożej.
warius
CYTAT(:) @ pią, 16 wrz 2022 - 13:48) *
sad.gif

Trochę kontrowersyjna ta decyzja. Można się domyślać, że zmniejszenie zakresu, na które nie było zgody to pewnie realizacja jednej z 2 części- dokończenie remontu Al Zagłębia Dąbrowskiego lub budowa nowego łącznika, co byłoby rozsądne. A do tego DG miała dostać niewiele w porównaniu z innymi miastami...
Tylko nawet Sosnowiec z wiadomymi poglądami jego prezydenta nie zrezygnował, mimo że tam po przetargu sytuacja była jeszcze gorsza. Trzeba tam więcej dołożyć procentowo, a do tego do większej kwoty, a mimo to realizują.
Czy to na pewno dobra decyzja? Pewnie będą się starać o jakieś dofinansowania i poczekamy na to nie wiadomo ile. Bo realizować samemu to chyba bez sensu i z budżetu miasta poszłoby jeszcze więcej niż dołożenie do tamtej promesy. A sytuacja na rynku taka, że na razie będzie tylko drożej.


Przetarg na przebudowę Staszica przepadł, bo za drogo było o 800 tyś. Nie wiadomo jak się miejskie finanse mają.
danielmdc
Żadna firma nie będzie dokładała do interesu bo źle wyceniono przetarg, no ludzie bądźmy poważni. Miasto nie ma hajsu na dołożenie i tyle w temacie. Ceny materiałów czy robocizny cały czas idą do góry a ci myśleli że ktoś zbuduje im za ładne oczy laugh.gif
Rokko31
PiS-o komuna kradnie pieniądze samorządów to co się dziwić, że potem nie ma kasy, do tego ogromne podwyżki za energie i brak kasy z UE wieńczą dzieło. Zapomnijmy teraz o inwestycjach w miastach, oby wszystkie inwestycje, które są zaczęte zostały dokończone bo wcale nie jest to pewne, że tak się stanie. Idzie bardzo trudny okres dla samorządów, rząd chce ich zniszczyć przed wyborami, jeśli przetrwamy przyszły rok to damy radę i może przyszłe lata będą bardziej optymistyczne, bardzo żałuje tej drogi wzdłuż torów do granicznej, idealne miejsce właśnie na drogę i odciążenie głównych tras w DAB.
:)
CYTAT
GW

Zielone światło dla mieszkańców. Dąbrowa Górnicza zmienia komunikację

Nie ma drugiego takiego miasta w Metropolii, które w tak przemyślany i spójny, a jednocześnie spokojny sposób tworzy nowy system miejskiej mobilności.

Miejskie przemiany bywają gwałtowne i radykalne. Bywają też takie, które dzieją się powoli, ponieważ przypominają operacje na otwartym sercu. Każdy ruch może okazać się katastrofą. Dlatego przed zabiegiem trzeba się porządnie przygotować i zdiagnozować sytuację, by nie stać się sprawcą szkód.

Centrum bez samochodów? Pomysł mógł się wydawać szalony

Pomysł na zmiany w sposobie codziennych podróży po Dąbrowie Górniczej zaczął kiełkować w 2015 roku, kiedy miasto pracowało nad przejęciem od wojewody upadłej fabryki obrabiarek Defum.

– Już podczas pierwszych spotkań roboczych, kiedy oficjalnie nie istniał jeszcze projekt „Fabryka Pełna Życia", w naszych głowach rysowała się wizja zupełnie nowego śródmieścia – bez samochodów, z przyjaznymi przestrzeniami, po których bez przeszkód będą mogli przemieszczać się piesi – wspomina prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak.

Pomysł mógł się wydawać szalony. Przez środek miasta biegną przecież szerokie dwu- i trzypasmówki, jest tu też linia kolejowa Katowice-Warszawa i parę innych ważnych dróg dla krajowego i międzynarodowego transportu. A gdzieś pomiędzy tym wszystkim każdego dnia przemieszczają się mieszkańcy Dąbrowy Górniczej. Chcą się dostać do przedszkola, szkoły, na zakupy, do lekarza, na uczelnię, do pracy, do parku, do kawiarni, do sklepu. – Łatwo nie jest – dostrzegli niektórzy urzędnicy.

Prezydent Marcin Bazylak na łamach „Miast Idei": – Oferta komunikacji publicznej musi być dostosowana do dzisiejszych potrzeb mieszkańców, a nie tych sprzed 40 lat.

I zapowiedział pracę nad zmianami w miejskiej mobilności. Mówił o rewolucji, ale tak naprawdę rozpoczęła się tu praca, która toczyła się nie tylko podczas rozmów i spotkań z mieszkańcami, ale też wśród badaczy, ekspertów, urzędników. Powstało nowe studium komunikacyjne, które wszystkim otwarło oczy na rzecz z pozoru oczywistą.

– Okazało się, że wzdłuż linii tramwajowej (w odległości do 400 metrów od linii, czyli 4 minuty pieszo) mieszka 77 tysięcy osób, co stanowi 2/3 wszystkich mieszkańców miasta. Aby móc wykorzystać ten potencjał, w tym obszarze miasta stawiamy na tramwaj jako szybki i ekologiczny środek transportu – zapowiedział prezydent.

Jak zmienić podróże po Dąbrowie Górniczej?

Tak zrodziła się idea zmian, które mają sprawić, by podróże piesze, rowerowe i te komunikacją miejską po Dąbrowie Górniczej była wygodniejsze, a samochodem bardziej ekologiczne i przyjazne ludziom.

Powstała zatem lista zadań, z których część jest już w realizacji. Widać to podczas spacerów po mieście. Jakie cele sobie postawiło miasto?

Kładki i schody dla pieszych mają być likwidowane; dróg rowerowych ma być więcej, zaś autobusy i tramwaje będą jeździć według nowej siatki połączeń; nowe drogi mają być budowane tak, by jazda samochodem była wygodna i ekologiczna; przejścia podziemne mają być likwidowane, wszędzie tam, gdzie to możliwe; wzdłuż remontowanych torów tramwajowych mają powstać nowe odcinki dróg rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych; powstaną też centra przesiadkowe z parkingami dla rowerów i samochodów; w mieście powstaną też połączone przystanki tramwajowoautobusowe i bezpieczne ronda oraz bezkolizyjne tunele pod torami zamiast przejazdów kolejowych.

To niepełna zapowiedzianych i trwających inwestycji, która układa się w nową wizję dąbrowskiej mobilności.

Plany i wizje. Ale co się dzieje w Dąbrowie Górniczej?

To założenia. A co już się dzieje w Dąbrowie Górniczej? Pod koniec 2021 roku rozpoczęły się prace na głównej osi komunikacyjnej miasta, która obejmują odcinek od ul. Kasprzaka do granicy Dąbrowy Górniczej z Będzinem. W ramach wspólnej inwestycji Tramwajów Śląskich i samorządu całkowicie przebudowane zostanie torowisko tramwajowe oraz drogi i chodniki.

Prace podzielono na dwa zamówienia, a granicą między nimi jest rondo przy al. Róż. Jednak za całość prac, które postępują równolegle, odpowiada wyłoniona w dwóch przetargach krakowska firma ZUE SA.

Projekt zakłada m.in. przebudowę układu drogowego wraz z budową dwóch rond turbinowych na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego z ul. Chopina oraz ul. Morcinka z al. Piłsudskiego, budowę drogi rowerowej oraz unowocześnień przejść podziemnych, likwidację dwóch kładek nad ul. Sobieskiego oraz budowę wyniesionych przejść dla pieszych z przejazdami rowerowymi przy nowych przystankach tramwajowych.

Jedną z dwóch kładek dla pieszych, które zostaną rozebrana, jest ta przy centrum handlowym Pogoria. – Patrząc na kładkę, trudno uwierzyć, że trasa osoby, która chce przeprawić się od strony CH Pogoria do ulicy 3 Maja, jest trzy razy dłuższa niż przejście na drugą stronę w poziomie jezdni. Do pokonania jest łącznie prawie 100 schodów i ponad 90 metrów drogi, gdy tymczasem samo przejście przez jezdnię, gdzie powstaną pasy, to dystans ok. 30 metrów. Jest różnica, prawda? – mówią urzędnicy.

Dąbrowa Górnicza nie jest oczywiście pierwsza. Kładki, a także tunele likwidują również inne miasta. Doświadczenia Warszawy pokazują, że wbrew obawom niektórych osób nowe przejścia dla pieszych na powierzchni nie pogorszyły bezpieczeństwa.

„Spośród 23 [nowych – przyp. red.] przejść na 19 z nich nie doszło do ani jednego wypadku z udziałem pieszego. Ani jeden przechodzień nie został poszkodowany w tak ruchliwych lokalizacjach jak przejście przez Czerniakowską przy Chełmskiej, przez Waryńskiego przy rondzie Jazdy Polskiej czy przez Al. Ujazdowskie przy pl. na Rozdrożu – mimo że od wyznaczenia zebr minęło już kilka lat" – podał Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie.

Co więcej, od 2014 na wszystkich nowych zebrach kierowcy potrącili 6 pieszych. Wszyscy odnieśli lekkie obrażenia, nikt nie zginął. I co ważne: tylko jeden z pieszych był sprawcą. W pozostałych przypadkach policja lub sądy winę przypisały kierowcom. Wniosek: statystyki wypadkowe potwierdzają, że nowe przejścia dla pieszych nie stanowią zagrożenia dla pieszych. Są za to ogromnym ułatwieniem, a dla wielu osób jedyną możliwością przedostania się na drugą stronę ulicy.

Mniej znaczy lepiej

Dąbrowa Górnicza postanowiła też zawęzić niektóre jezdnie. Dzięki temu ulice są bezpieczniejsze. Kilka lat temu zwężono fragment jezdni na al. Piłsudskiego (na wysokości szkoły). Zwężenia pojawiły się także w rejonie Kasprzaka (na wysokości przystanku tramwajowego i przy sklepie Biedronka) oraz na al. Zagłębia Dąbrowskiego.

– Nie występują tam ani spiętrzenia, ani zatory drogowe. Nawet w godzinach wzmożonego ruchu nie odnotowujemy utrudnień w ruchu. Przyjęta organizacja miała na celu przede wszystkim uspokojenie ruchu w rejonach przejść dla pieszych. Biorąc pod uwagę, że od czasu ich wprowadzenia nie odnotowano w tych miejscach zdarzeń drogowych z udziałem pieszych, zmiany te mają pozytywny wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym – ocenił w informacji dla urzędu miasta asp. Łukasz Leśny, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Dąbrowie Górniczej.

Dlatego urzędnikom zależy na kolejnych krokach. W ramach trwających inwestycji uspokojony zostanie ruch na ul. Królowej Jadwigi i al. Piłsudskiego. – Chcemy, by mieszkańcy nie traktowali ich jak autostrady. Stąd miejscami – m.in. przed nowymi przejściami dla pieszych i dojazdem do nowego ronda turbinowego – zawęzimy jezdnie do dwóch pasów. Kierowcom łatwiej będzie wtedy dostosować prędkość do obowiązującego w mieście ograniczenia prędkości do 50 km na godz. – mówią urzędnicy.

Inna komunikacja miejska w Dąbrowie Górniczej

Z kolei Marcin Pająk, starszy specjalista ds. strategii w Łódzkich Kolejach Aglomeracyjnych i inspektor w Wydziale Infrastruktury Miejskie w Dąbrowie Górniczej, dostał od prezydenta zadanie przygotowanie nowej siatki połączeń autobusowych i tramwajowych w mieście.

Te ostatnie mają jeździć w godzinach szczytu co parę minut.

– Duża częstotliwość kursowania tramwajów na głównej osi miasta ma sprawić, że – czy autobus przyjedzie punktualnie, czy też spóźni się z jakiegoś powodu – na przesiadkę do tramwaju w ogóle nie trzeba będzie czekać. Jeśli chodzi o przesiadkę z autobusu do autobusu: rozkłady jazdy linii, które będą funkcjonowały na krótszej trasie, będą tak ułożone, żeby zawsze przyjeżdżały przed autobusem, który jedzie dalej – zapowiada Marcin Pająk. Podkreśla, że wszystkie zmiany zobaczymy dopiero za jakiś czas, po wybudowaniu centrów przesiadkowych.

Wstępem do wielkich zmian jest uruchomienie nowych linii autobusowych (nr 612, 638 i 656), dzięki którym mieszkańcy Błędowa, Trzebiesławic, Ujejsca oraz Antoniowa zyskali regularne połączenia z centrum miasta i komunikację z sąsiednimi osiedlami.

Oprócz tego, w efekcie rozmów z mieszkańcami, prezydent poprosił Metropolię o wydłużenie trasu metrolinii M2 do przystanku Tworzeń Huta Katowice. To ważne, ponieważ w przygotowywanej przez miasto nowej siatce połączeń przystanek Tworzeń Huta Katowice będzie spełniał rolę centrum przesiadkowego. Po zakończeniu przebudowy torowiska tramwaje będą bowiem kursować z Tworznia co kilka minut, co również znacznie usprawni przesiadki i komunikację po mieście.

Przebudowa dworca Dąbrowa Górnicza nabiera rozpędu

Przebudowa dworca w Dąbrowie Górniczej to jedna z kluczowych zmian, które dotyczą komunikacji w mieście. Prace na dworcu rozpoczęły się w grudniu ubiegłego roku. Choć do jej zakończenia pozostało jeszcze dużo czasu, już dziś są widoczne pierwsze efekty inwestycji. Do tej pory wykonano m. in. prace rozbiórkowe, a także wzmocniono fundamenty budynku. Wykonano już znaczną część robót konstrukcyjnych, a w pobliżu obiektu zamontowano zbiorniki retencyjne wraz z oprzyrządowaniem. Rozpoczęto także renowację elewacji. W najbliższym czasie prace na niej przeniosą się ze strony północnej na zachodnią i wschodnią. Natomiast na najwyższej kondygnacji budynku rozpocznie się montaż konstrukcji nowej więźby dachowej. Kontynuowane będą również roboty w zakresie wykonania nowych przyłączy do dworca.

Przebudowa budynku dworca w Dąbrowie Górniczej jest jedną z blisko dwustu inwestycji realizowanych przez PKP SA w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016–2023. Zakłada ona kompleksową przebudowę, historycznego, bo pochodzącego z 1888 roku dworca wraz z jego najbliższym otoczeniem. Dzięki niej dawny dworzec dawnej Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej odzyska swój historyczny blask. Jednocześnie budynek będzie spełniał współczesne standardy w zakresie komfortu podróżnych, bezpieczeństwa czy dostępności.

W budynku – obok kasy, poczekalni, toalet i dwóch punktów komercyjnych – planowane są także powierzchnie biurowe, które od PKP wynajmować będzie miasto. Porozumienie w tej sprawie z przedstawicielami kolejowej spółki podpisał już prezydent Marcin Bazylak.

– Wynajęliśmy bardzo dużą część powierzchni pod funkcje publiczne: zamierzamy tutaj przenieść Dąbrowski Inkubator Przedsiębiorczości, którego siedziba obecni mieści się na ul. 3 Maja – mówi Marcin Bazylak.

Przy dworcu powstanie też jedno z dwóch centrów przesiadkowych. Po obu stronach torów będzie tu 375 miejsc do parkowania, powstaną też przystanki autobusowe przed wejściem do budynku dworca. Mają tu być skierowane już istniejące i nowe linie autobusowe. Powstanie też droga łącząca ul. Sobieskiego z ul. Kościuszki i ul. Kolejową oraz kolejna, która połączy ul. Limanowskiego i ul. Robotniczą. Będzie to nowa alternatywa dla kierowców, którzy dziś swoimi samochodami jeżdżą przez centrum Dąbrowy Górniczej. Miasto chce też przedłużyć ulicę Kolejową do alei Zagłębia Dąbrowskiego. Ta inwestycja domknie nowy układ drogowy w tym rejonie.

Miasta Idei w Dąbrowie Górniczej. W stronę lepszej komunikacji

Dąbrowa Górnicza zmienia komunikację w mieście. 22 września, w Dniu bez Samochodu, zapraszamy na spotkanie w tej sprawie.

Miasta Idei jak zawsze podzielimy na dwie części. W pierwszej warsztatowej (zapisy: przemyslaw.jedlecki@agora.pl), razem z mieszkańcami poszukamy alternatyw dla ich codziennych sposobów podróży. To konieczne, bo mimo że miasto inwestuje w zmiany w układzie dróg, chodników i tras rowerowych, a także buduje centra przesiadkowe, to kluczem do lepszej komunikacji w mieście są codzienne decyzje mieszkańców. Jechać samochodem, rowerem czy tramwajem? Iść pieszo czy w ogóle zostać w domu?

Dlatego na warsztatach skupimy się na codzienności. To tylko z pozoru banał. Suma naszych decyzji określa, czy miasto jest wygodne dla wszystkich podczas codziennych podróży.

Uczestnicy warsztatów spróbują się zmierzyć z wyzwaniami dotyczącymi codziennej mobilności, o których mówią eksperci. Da się je streścić w trzech słowach: ulepsz, zastąp, unikaj. Jak ulepszać codzienne podróże? Czym można zastąpić samochód? Czy naprawdę musimy gdzieś jechać? Poszukamy odpowiedzi, bowiem w mieście zawsze najlepsze to, co mogą zmienić sami mieszkańcy.

Po warsztatach zapraszamy na otwartą dla wszystkich debatę. Naszymi gośćmi będą: Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej, dr Anna Urbanek z Uniwersytetu Ekonomicznego, dr Agnieszka Labus z Politechniki Śląskiej oraz dr Andrzej Soczówka z Instytutu Kolejnictwa.

Na Miasta Idei w Dąbrowie Górniczej 22 września zapraszamy do Fabryki Pełnej Życia (budynek warsztatów).

Warsztaty rozpoczniemy o godz. 15.30. Z kolei na debatę zapraszamy o godz. 17.30.
:)
CYTAT
nasze miasto

Dąbrowa Górnicza to dziś wielki plac budowy. Budują drogi, ronda, wspólne przystanki autobusowo-tramwajowe. Będzie 10 km nowych torów

By przejechać dziś przez Dąbrowę Górniczą trzeba się całkiem nieźle natrudzić. Zjazdy, objazdy, zamknięte drogi, tymczasowe ronda, koparki i spychacze na ulicach. To nie jest łatwy czas, ale każdy kolejny dzień przynosi zmiany. Powstają kolejne elementy tej drogowej układanki, pojawia się coraz więcej nowych torów tramwajowych, których ułożenie jest kluczowe dla tego całego przedsięwzięcia.

Przebudowa linii tramwajowej w całym mieście, to łącznie prawie 10 kilometrów toru pojedynczego. Do tego gruntownie zmieni się również geometria jezdni, prowadzącej przez całe miasto ulicami Sobieskiego, Królowej Jadwigi oraz Sobieskiego, bowiem powstaną tam nowe ronda, miejsca parkingowe, zamiast trzech pasów ruchu będą dwa a do tego pojawią się wspólne przystanki autobusowo-tramwajowe. Do tego piesi wkroczą na jezdnię, bo zlikwidowanych zostanie kilka przejść podziemnych oraz kładek. To wszystko ma służyć uspokojeniu ruchu, a także zachęcie do korzystania ze środków komunikacji publicznej.

Inwestycja podzielona jest na dwa osobne zlecenie, ale wykonawcą obu jest krakowska firma ZUE. Pierwsze prace w terenie w dzielnicy Gołonóg rozpoczęły w listopadzie 2021 roku. Początkowe rozbieranie torowiska prowadzącego w kierunku Gołonoga i byłej Huty Katowice było czasochłonne. Teraz efekty prac są jednak widoczne. Powstała podbudowa nowego torowiska tramwajowego, pojawiły się też szyny. Przeznaczony do modernizacji odcinek dwutorowej linii tramwajowej ma około 2600 metrów długości, zatem przebudowa obejmie tutaj niemal 5200 metrów toru pojedynczego.

Potem rozpocznie się modernizacji przejazdów drogowo-torowych, które realizowane będą w technologii ciężkiej, czyli z użyciem prefabrykowanych płyt torowych z komorami szynowymi, w których szyny montowane są za pomocą elastycznych mas zalewowych (technologia tzw. szyny pływającej). Pierwszy do przebudowy przeznaczony jest przejazd na budowanym rondzie turbinowym przy ul. Morcinka. W dalszej kolejności wykonywane będą prace przy przejściach podziemnych oraz roboty sieciowe przy rozciąganiu nowej sieci trakcyjnej nad torowiskiem.

Wartość prac dla zadania od al. Róż do ul. Kasprzaka wynosi 18,2 mln zł netto (22,4 mln zł brutto) po stronie Tramwajów Śląskich, a całe przedsięwzięcie – czyli przebudowa układu komunikacyjnego przez miasto – kosztować ma łącznie 75,9 mln zł brutto. Powstanie tu m.in. nowe rondo turbinowe, które zastąpi dotychczasowe rozwiązanie komunikacyjne, pozwalające skręcić z głównej osi komunikacyjnej miasta w ul. Leśną czy Morcinka. Przystanek na Manhattanie stanie się natomiast wspólnym, autobusowo-tramwajowym. Zlikwidowane zostaną przejścia podziemne przy ul. Granicznej oraz Kasprzaka. Zastąpią je przejścia przez jezdnię. Trzy inne przejścia podziemne zostaną przebudowane (al. Róż, Reymonta, Manhattan).

Nowa pętla tramwajowa, wspólny przystanek autobusowo-tramwajowy, znikną dwie ważne kładki

Druga, odrębna część tej inwestycji, obejmuje torowisko od alei Róż do pętli przy Powiatowym Urzędzie Pracy w rejonie ulicy Sobieskiego. Tutaj przeznaczony do modernizacji odcinek dwutorowej linii tramwajowej ma około 2000 metrów długości, a wliczając pętlę przebudowa obejmie około 4800 metrów toru pojedynczego. Na budowanym rondzie przy urzędzie pracy ułożone zostały prefabrykowane płyty torowe. Wykonane zostało torowisko w technologii tzw. szyny pływającej.

Po przełożeniu ruchu na wybudowane rondo przy Urzędzie Pracy wykonawca przystąpi do realizowania robót torowych i sieciowych w kierunku Będzina, gdzie na wysokości stacji paliw (Shell) powstają nowe perony. Do ułożenia pozostaje ruszt torowy oraz prace sieciowe. Do wykonania zostanie również przebudowa odcinka od Sienkiewicza do centrum, która może być opóźniona ze względu na prace w zakresie przebudowy przejść podziemnych. Na ten moment obowiązującym terminem zakończenia prac na tym zadaniu jest kwiecień 2023 roku.

Wartość prac w zakresie Tramwajów Śląskich dla zadania od Będzina do al. Róż to 25,2 mln zł netto (31 mln zł brutto), a całość prac – z częścią miejską – to prawie 62 mln zł netto (76 mln zł brutto).

Tutaj powstanie nowy przystanek tramwajowy w rejonie Centrum Handlowego Pogoria, a wspólny autobusowo-tramwajowy na Redenie (aleja Róż). Projekt zakłada również m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego z Chopina. Zlikwidowane zostaną też kładki dla pieszych w rejonie Huty Bankowej oraz Centrum Handlowego Pogoria a także przejście podziemne przy ul. Chopina. Zastąpi je przejście przez jezdnię. Przejście podziemne przy ul. Kościuszki zostanie przebudowane. Wzdłuż linii tramwajowej wymienione zostanie oświetlenie. Powstanie też na całym odcinku torowiska tramwajowego nowa ścieżka rowerowa.

Będzie to kolejny element gruntownych zmian komunikacyjnych w mieście, mających ułatwić pasażerom dostęp do przejazdów autobusami i tramwajami oraz poprawić komfort jazdy, a także umożliwić bezpieczne i bezkolizyjne poruszanie się rowerami.
luket
Stara kładka nad Sobieskiego właśnie przechodzi do historii....
:)
^^^
ta akurat od zawsze dodatkowo szpeciła. Wjazd od strony Będzina niestety zawsze marnie się prezentował, a uwieńczeniem tego była ta zaniedbana kładka obłożona blachami
:)
CYTAT
GW

Wielka przebudowa Dąbrowy Górniczej. Wszystko po to, by ludzie zaczęli się spotykać

Miasto to wspólnota. Wspólnoty nie będzie, jeżeli ze sobą nie rozmawiamy, nie widujemy się i nie wpadamy na siebie przypadkowo. Nie jest to możliwe bez odpowiednio zaprojektowanych przestrzeni publicznych. Miasto żyje, gdy ma takie miejsca - mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Przemysław Jedlecki: Dąbrowa Górnicza jest rozkopana. Tu i ówdzie napotykamy objazdy, trwają prace przy dworcu i na torowiskach tramwajowych. Dużo tego.

Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej: - Rzeczywiście sporo się dzieje, ale są to inwestycje, które były przez nas zapowiadane od lat. Mieszkańcy odczuwają wynikające z nich utrudnienia, dlatego nieustannie staramy się tłumaczyć, dlaczego tyle rzeczy dzieje się naraz.

Dlaczego?

- Ponieważ nie są to tylko i wyłączenie przebudowy dróg. Jeśli tak by było, mielibyśmy zdecydowanie większe pole manewru i zupełnie inaczej moglibyśmy etapować prowadzone prace. Podejmując się wspólnych inwestycji z Tramwajami Śląskimi i PKP Polskie Linie Kolejowe, zmieniamy sposób poruszania się po mieście, czyli uprzywilejowujemy transport publiczny oraz ułatwiamy poruszanie się pieszym i rowerzystom.

Z czego to wynika?

- Dąbrowa Górnicza największy rozwój zawdzięcza Hucie Katowice. To wraz z nią powstały największe osiedla mieszkaniowe i biegnąca przez środek miasta „autostrada", której zadaniem było jak najszybsze dowiezienie kilkudziesięciu tysięcy pracowników na kolejne zmiany. Wtedy też zaczął się trwający ponad 40 lat wyścig autobusu z tramwajem. Wszystko to powodowało, że choć pozornie różne części miasta były dobrze ze sobą skomunikowane, jednocześnie pozostały od siebie odseparowane. Trudną do przebycia przeszkodą była linia kolejowa i wspomniana już główna arteria miasta, a brakowało nam wspólnej przestrzeni dostępnej dla mieszkańców.

Ale przecież po mieście świetnie jeździło się samochodem. Z badań wynika, że dwupasmówką przez centrum można było jechać nawet ponad 100 km na godz.

- Dlatego nazywam tę drogę autostradą, choć obowiązuje na niej ograniczenie do 50 km na godz. Analizując sposób poruszania się mieszkańców, zauważyliśmy coś bardzo niepokojącego. Nasze miasto, choć duże, nie było pełne ludzi. Owszem, wiele osób pojawiało się w ciepłe dni przy Pogorii, ale nie było ich w centrum miasta.

To zapewne wynika z braku przyjaznych i wspólnych przestrzeni sprzyjających spotkaniom oraz z faktu, że przez wiele lat Dąbrowa Górnicza była miastem-sypialnią dla osób pracujących w wielkich zakładach przemysłowych. Tak było przez lata i na historię wpływu już nie mamy. Czasy PRL-u są już jednak za nami, a dziś jesteśmy współczesnym miastem, które musi się rozwijać i powinno tętnić życiem.

By móc osiągnąć ten cel, kupiliśmy od wojewody teren po fabryce Defum. Dziś działa tu Fabryka Pełna Życia, która cieszy się ogromną popularnością wśród naszych mieszkańców, jak i chętnie odwiedzających ją mieszkańców sąsiednich miast. Stała się ona chętnie wybieranym miejscem spędzania wolnego czasu, jak i przypadkowych spotkań.

Ale żeby spotkania w mieście były łatwiejsze, konieczne są też przebudowy. Zapewniam, że za kilka miesięcy największe utrudnienia będą tylko wspomnieniem, a poruszanie się po śródmieściu Dąbrowy Górniczej będzie o wiele wygodniejsze.

Jak udało się wam przekonać kolej do zainwestowania w dworzec?

- Przypomnę, że kiedyś w Dąbrowie Górniczej było pięć budynków dworcowych, ale w ostatnich latach żaden z nich nie był czynny i nie służył podróżnym. W mojej ocenie dworzec powinien być wizytówką miasta, dlatego wyszliśmy z uczciwą propozycją wynajęcia dużej części wyremontowanego budynku.

Władze PKP SA dostrzegły też, że z powagą podchodzimy do budowanego wspólnie z PKP PLK centrum przesiadkowego i jesteśmy gotowi zainwestować spore pieniądze w komunikację. To tutaj na jednym poziomie będzie można przesiąść się z autobusu czy samochodu na pociąg. Powstają również nowe tunele i drogi rowerowe, które pozwolą bezpiecznie i wygodnie poruszać się po całym mieście.

Niewątpliwie pomógł też dobry klimat polityczny, bo nowoczesna i sprawna komunikacja to sprawa ponad jakimikolwiek podziałami.

Co będzie w części budynku wynajmowanej przez miasto?

- Przeniesiemy tam Dąbrowski Inkubator Przedsiębiorczości, dzięki czemu będzie to miejsce dostępne nie tylko w godzinach pracy miejskiej administracji. Powstanie tu przestrzeń dla przedsiębiorców, będzie miejsce na konferencje, warsztaty, porady czy szkolenia. W pozostałej części gmachu będzie odbywała się obsługa pasażerów kolei, będą więc punkty gastronomiczne czy poczekalnia. Liczymy na to, że dworzec będzie tętnił życiem.

Wróćmy jednak do miasta. To pierwsza od lat inwestycja tramwajowa.

- Wcześniej były wykonywane doraźne remonty, ale teraz mamy prace prowadzone na zupełnie inną skalę. Absolutną nowością jest to, że stworzymy wspólne przystanki dla tramwajów i autobusów, co ułatwi poruszanie się pasażerom. Zlikwidujemy część niefunkcjonalnych i nieczynnych podziemnych przejść dla pieszych, które nie mają już racji bytu. Przy okazji pozbędziemy się też kładki dla pieszych przy centrum handlowym Pogoria. Zastąpimy je wyniesionymi przejściami przez jezdnie. Są też miejsca, gdzie zwęzimy drogi – głównie w rejonie przejść dla pieszych. Część odzyskanej w ten sposób przestrzeni przeznaczymy też na miejsca parkingowe.

Jak widać nie chodziło nam tylko o to, żeby zmodernizować tory tramwajowe, ale wręcz wprowadzić zachętę do korzystania z tramwaju, bo 60 tys. mieszkańców Dąbrowy Górniczej mieszka w jego zasięgu.

Komunikację miejską kupuje się oczami. Po zakończeniu remontu Tramwaje Śląskie wyślą na nasze linie nowoczesne wagony z niską podłogą. To będzie zupełnie inna jakość, która pozwoli na to, by korzystanie z komunikacji publicznej stało się świadomym wyborem, a nie koniecznością.

A co z budową dróg rowerowych?

- Od paru lat przy każdej inwestycji drogowej budujemy drogi dla rowerów. Tak samo jest i teraz. W ramach inwestycji tramwajowej powstaje droga rowerowa od Gołonoga do granicy z Będzinem. Toczą się też inne rowerowe inwestycje. Mogę powiedzieć, że już w przyszłym roku będziemy mieli gotowy szkielet dróg rowerowych dla miasta. I z czasem będzie ich tylko przybywać.

Ale wciąż nie można wypożyczyć w Dąbrowie Górniczej miejskiego roweru.

- Nie można, ponieważ uznaliśmy, że w pierwszej kolejności ważniejsze jest stworzenie systemu dróg rowerowych, tak by rower był wygodnym codziennym środkiem transportu, a nie tylko czymś wykorzystywanym od święta. Obawiam się, że gdybyśmy nie mieli dobrych dróg rowerowych, a płacili za wypożyczalnię rowerów w mieście, to większość z tych jednośladów prędzej niż później znalazłaby się nad Pogorią i często, jeśli nie każdego dnia, trzeba by rozwozić je z powrotem po mieście. Zatem najpierw infrastruktura, dopiero potem usługa. W tej kwestii liczę też na uruchomienie systemu wypożyczalni przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, dzięki czemu rower stanie się elementem całego systemu transportu publicznego w regionie.

Z pańskich słów wynika, że chce pan przyciągnąć ludzi do centrum. Po co?

- Miasto to wspólnota. Wspólnoty nie będzie, jeżeli ze sobą nie rozmawiamy, nie widujemy się i nie wpadamy na siebie przypadkowo. Nie jest to możliwe bez odpowiednio zaprojektowanych przestrzeni publicznych. Miasto żyje, gdy ma takie miejsca, a Dąbrowie Górniczej takich właśnie miejsc przez lata brakowało. Żyliśmy na osiedlach i mieliśmy wrażenie, że wszędzie było daleko, bo wszędzie trzeba było jechać samochodem. Miasto to ludzie, a nie ludzie w samochodach. W miastach, gdzie ludzie się spotykają, żyje się lepiej, zdrowiej. Takie miejsca są bardziej demokratyczne i łatwiej w nich o codzienne dobre samopoczucie.

Tą przestrzenią spotkań ma być Fabryka Pełna Życia. Co z zagospodarowaniem tego obszaru?

- To miejsce już żyje i można powiedzieć, że wiele inicjatyw nakręca się samoczynnie.

Niezależnie jednak od tego, Fabryka wymaga inwestycji. Pandemia dała nam jednak trochę do myślenia i zweryfikowaliśmy kilka pomysłów. Na pewno ograniczymy planowane tu wcześniej powierzchnie biurowe, a zastąpimy je zabudową mieszkaniową na wynajem, która powstanie w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Część z mieszkań zapewne trafi też do sprzedaży.

Przede wszystkim jednak, niezmiennie od lat, zależy nam, by Fabryka była miejscem zabawy, handlu i usług. Osobiście zależy mi też na kawiarni społecznej. To ma być miejsce dostępne dla każdego.
Zibar
CYTAT
- Miasto to wspólnota. Wspólnoty nie będzie, jeżeli ze sobą nie rozmawiamy, nie widujemy się i nie wpadamy na siebie przypadkowo.
rolleyes.gif

:)
wspomniana kiedyś rozebrana część kładki przy Hucie Bankowej (z SSC):



:)
galeria - postępy snf (51).gif https://www.dabrowa-gornicza.pl/galerie/pra...owskich-ulic-6/
:)
CYTAT
UM

OTWIERAMY PRZEBUDOWANĄ JEZDNIĘ. KOLEJNY ETAP PRAC W ALEI PIŁSUDSKIEGO

24 października otworzymy przebudowaną jezdnię w kierunku huty. W tym samym momencie do przebudowy zamknięta zostanie droga w kierunku centrum między ul. Kasprzaka a Komendą Miejską Policji.

Na przebudowaną ponadkilometrową jezdnię między Komendą Miejską Policji a ul. Kasprzaka ruch w obu kierunkach zostanie skierowany około południa. Od strony centrum wjazd umiejscowiono łącznikiem za komendą. Od strony Gołonoga kierowcy wjadą ze skrzyżowania z ul. Kasprzaka.

Jak podkreślają wykonawcy prac, kierowcy wjadą na drogę, której otoczenie wciąż pozostaje placem budowy. Dzięki temu jednak można będzie przyspieszyć prace przy przebudowie drugiej jezdni.

– Na przebudowanej jezdni na razie została ułożona tylko warstwa wiążąca asfaltu. Ostatnia warstwa ścieralna pojawi się wraz z końcem wszystkich prac – mówi Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych.
Dwukierunkowy ruch nadal będzie uławiać tymczasowe rondo na skrzyżowaniu z ul. Tysiąclecia, które w tym samym kształcie zostanie w poniedziałek przeniesione na przebudowaną jezdnię. Tak jak do tej pory w tym miejscu obsługiwane będą wszystkie kierunki jazdy.

Zawężenia uspokoją ruch i zwiększą bezpieczeństwo pieszych

Otwierany odcinek został kompletnie przebudowany, zyskując m.in. nową kanalizację deszczową, podbudowę i okablowanie pod nowe słupy oświetleniowe. Zmieniła się także geometria jezdni: pasy mają po 3,25 m zamiast 3,5 m. To jeden z elementów uspokajania ruchu.

Miejscami jezdnia została zwężona z trzech do dwóch pasów. To także uspokoi ruch i zwiększy bezpieczeństwo pieszych. Tak stało się m.in. przy nowym rondzie turbinowym na skrzyżowaniu z ul. Morcinka i Leśną, przy powstającym zintegrowanym przystanku autobus-tramwaj na Manhattanie i przystanku tramwajowym w rejonie ul. III Powstania Śląskiego.

Wspomniane rondo turbinowe jest już prawie gotowe. Do czasu przebudowy drugiej jezdni nie zostanie na nim jeszcze wprowadzony ruch okrężny. Podczas przebudowy drogi do centrum skrzyżowanie ułatwi wjazd i wyjazd z ul. Morcinka.

W budowie wciąż są droga rowerowa, chodnik (90 proc. jest już gotowa), prace trwają także przy skrzyżowaniu z ul. Leśną, które pozostanie jeszcze zamknięte. W końcowym etapie – w miejscu zlikwidowanego przejście podziemnego przy ul. III Powstania Śląskiego – powstanie wjazd i wyjazd na osiedle.

Po zakończeniu przebudowy drugiej jezdni mieszkańcom zostaną udostępnione także nowe miejsca postojowe. Na zewnętrznym pasie w rejonie ul. III Powstania Śląskiego – między przejściem dla pieszych a zasypanym przejściem podziemnym – będzie ich około 20. Taka sama liczba powstanie po drugiej stronie ulicy.

Mieszkańcy zapewne zwrócą uwagę na gotową już pochylnię, którą będzie można wjechać z wózkiem na zintegrowany przystanek. Pochylnia posłuży także osobom z niepełnosprawnościami.

Podobna konstrukcja powstaje już także przy jezdni w kierunku centrum. Natomiast jednym z ostatnich elementów przebudowy przejścia będzie budowa pochylni rowerowej od strony Manhattanu.

W listopadzie planowane jest otwarcie kolejnego odcinka po przebudowie: między alejami a ul. Graniczną.

Przebudowa al. Piłsudskiego jest częścią inwestycji, która zmieni główną oś komunikacyjną Dąbrowy Górniczej. Wspólne przedsięwzięcie miasta i Tramwajów Śląskich obejmuje m.in. modernizację torów i trakcji elektrycznej, remont ul. Królowej Jadwigi i Sobieskiego, chodników i budowę dróg rowerowych. W efekcie przedsięwzięcia, część skrzyżowań będzie przebudowana na ronda, skorygowana zostanie lokalizacja przystanków, a niektóre z nich będą wspólne dla tramwajów i autobusów.



:)
CYTAT
nasze miasto

Olbrzymia inwestycja w Dąbrowie Górniczej. Wymieniają całe torowisko tramwajowe, budują wspólne przystanki, ronda. Kiedy finał?

INWESTYCJE. W Dąbrowie Górniczej trwa przebudowa całego torowiska tramwajowego. Nowe pojawi się obecnie na długości prawie 5 kilometrów (to prawie 10 km toru pojedynczego), od Powiatowego Urzędu Pracy aż do ulicy Kasprzaka. Sprawdziliśmy, jak przebiegają prace, czego możemy się spodziewać w najbliższych tygodniach. I kiedy finał tego ogromnego przedsięwzięcia.
Zmiany dla kierowców, jedziemy nową drogą

Warto pamiętać o tym, że z powodu trwającej właśnie na głównej osi komunikacyjnej miasta inwestycji w poniedziałek 24 października nastąpiła ważna zmiana organizacji ruchu. Do przebudowy zamknięta została droga w kierunku centrum między ul. Kasprzaka a Komendą Miejską Policji, a kierowcy muszą się teraz kierować przebudowaną i odnowioną nawierzchnią ul. Piłsudskiego w kierunku Gołonoga i byłej Huty Katowice. Od strony centrum wjazd umiejscowiony został łącznikiem za Komendą Miejską Policji. Od strony Gołonoga kierowcy wjadą ze skrzyżowania z ul. Kasprzaka. Dwukierunkowy ruch nadal będzie ułatwiać tymczasowe rondo na skrzyżowaniu z ul. Tysiąclecia, które w tym samym kształcie zostało w poniedziałek przeniesione na przebudowaną jezdnię. Tak jak do tej pory w tym miejscu obsługiwane są wszystkie kierunki jazdy.

Początek inwestycji w dzielnicy Gołonóg. Tam widać już wiele zmian

Pierwsze prace w terenie rozpoczęły się w tej części miasta w listopadzie 2021 roku. Powstała podbudowa nowego torowiska tramwajowego, pojawiły się też szyny. Przeznaczony do modernizacji odcinek dwutorowej linii tramwajowej ma około 2600 metrów długości, zatem przebudowa obejmie tutaj niemal 5200 metrów toru pojedynczego. A na jakim etapie inwestycja jest dziś?

- Zakres tramwajowy inwestycji jest mocno zaawansowany – ruszt torowy na przeważającym zakresie został ułożony; trwają przebudowy przejazdów torowo-drogowych, wykonywane w technologii ciężkiej, w płytach betonowych z montażem szyn w komorach za pomocą zalewek poliuretanowych. Po wykonaniu przejazdów wykonawca będzie mógł spiąć ze sobą wykonane odcinki, co pozwoli rozpocząć proces mechanicznego podbijania rusztu torowego – ta operacja planowana jest w drugiej połowie listopada – tłumaczy Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich SA, na zlecenie których realizowana jest cześć tramwajowa przebudowy układu drogowego w Dąbrowie Górniczej.
Na tym odcinku prowadzone są głównie roboty z zakresu drogowego, realizowane na zlecenie Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej, związane z budową chodników, ścieżek rowerowych, przebudową kanalizacji deszczowej. Przebudowywane jest również przejście podziemne na os. Manhattan.

- Jak przekazał mi generalny wykonawca – firma ZUE z Krakowa - od strony osiedla nowe mury ramp i murów oporowych doszły już do poziomu gruntu i pojawił się zarys nowych schodów w klatce schodowej. Odcinek od stacji BP do Komendy Miejskiej Policji w warstwie wiążącej zostanie udostępniony dla kierowców jeszcze w tym roku – dodaje Andrzej Zowada.

Obowiązujący termin realizacji tej inwestycji to kwiecień 2023 roku.

- Jednak należy stanowczo podkreślić, iż zakończenie zadania w zakresie tramwajowym jest uzależnione od realizacji zakresu miejskiego, w szczególności chodzi o przebudowę przejść podziemnych. A tu, jak informuje generalny wykonawca, sprawa wygląda następująco: Kasprzaka jest już częściowo zburzone, Manhattan w trakcie przebudowy, Graniczna – przejście zburzone, Reden – w trakcie rozbiórki, no i Merkury, gdzie sytuacja jest trudna – w związku ze słabymi stropami przejścia, zakres prac trzeba zwiększyć, co zapewne opóźni termin przywrócenia ruchu tramwajowego i prawdopodobnie również końcowy termin realizacji zadania – podkreśla rzecznik Tramwajów Śląskich.

Wartość prac dla zadania od al. Róż do ul. Kasprzaka wynosi 18,2 mln zł netto (22,4 mln zł brutto). A całość tej inwestycji – z częścią miejską, dotyczącą infrastruktury drogowej – ma kosztować łącznie 75,9 mln zł brutto.

Powstanie tu m.in. nowe rondo turbinowe, które zastąpi dotychczasowe rozwiązanie komunikacyjne, pozwalające skręcić z głównej osi komunikacyjnej miasta w ul. Leśną czy Morcinka. Przystanek na Manhattanie stanie się natomiast wspólnym, autobusowo-tramwajowym. Zlikwidowane zostaną przejścia podziemne przy ul. Granicznej oraz Kasprzaka. Zastąpią je przejścia przez jezdnię. Trzy inne przejścia podziemne zostaną przebudowane (al. Róż, Reymonta, Manhattan).

Zniknęły stare tory. Powstaje nowa pętla, tramwaje wrócą na nią jeszcze w tym roku

Druga, odrębna część tej inwestycji, także wykonywana ostatecznie przez krakowską firmę ZUE, obejmuje torowisko od alei Róż do pętli przy Powiatowym Urzędzie Pracy w rejonie ulicy Sobieskiego. Tutaj przeznaczony do modernizacji odcinek dwutorowej linii tramwajowej ma około 2000 metrów długości, a wliczając pętlę przebudowa obejmie około 4800 metrów toru pojedynczego. Co tutaj udało się zrobić do dziś?

- Sytuacja jest zasadniczo bliźniaczo podobna do pierwszego odcinka. Prace w zakresie torowym inwestycji są mocno zaawansowane. Z deklaracji wykonawcy wynika, że na przełomie listopada i grudnia możliwe będzie wznowienie ruchu tramwajów na pętli tramwajowej przy Powiatowym Urzędzie Pracy, dzięki czemu będą mogły wrócić na swoje trasy linie, które dziś jeżdżą na skróconych trasach, ale oczywiście tylko do pętli. Dalej utrzymana będzie autobusowa komunikacja zastępcza. Podobnie, jak na pierwszym odcinku, tu także drabina torowa jest w dużej mierze ułożona i tym roku wykonawca planuje podbicie torów; pojawią się też pierwsze nowe platformy przystankowe – informuje Andrzej Zowada.

Tutaj powstanie nowy przystanek tramwajowy w rejonie Centrum Handlowego Pogoria, a wspólny autobusowo-tramwajowy na Redenie (aleja Róż). Projekt zakłada również m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego z Chopina. Zlikwidowane zostaną też kładki dla pieszych w rejonie Huty Bankowej oraz Centrum Handlowego Pogoria a także przejście podziemne przy ul. Chopina. Zastąpi je przejście przez jezdnię. Przejście podziemne przy ul. Kościuszki zostanie przebudowane. Wzdłuż linii tramwajowej wymienione zostanie oświetlenie. Powstanie też na całym odcinku torowiska tramwajowego nowa ścieżka rowerowa.

Wartość prac w zakresie Tramwajów Śląskich dla zadania od Będzina do al. Róż to 25,2 mln zł netto (31 mln zł brutto), a całość prac – z częścią miejską – to prawie 62 mln zł netto (76 mln zł brutto).

A kiedy finał tej inwestycji? Tu również kwestia terminu realizacji wiąże się z realizacją zakresu miejskiego i przebudową przejść podziemnych, co do których nie wiemy jeszcze, jak bardzo ich realizacja opóźni prace tramwajowe – podkreśla rzecznik Tramwajów Śląskich.

W listopadzie pojawi się wóz do rozwijania nowej sieci trakcyjnej

Ile osób odpowiada zatem za te wszystkie drogowe zmiany w Dąbrowie Górniczej?

- Tu nie ma jednej prostej odpowiedzi. Liczba pracowników oraz liczba i rodzaj sprzętu na placu budowy zmieniają się praktycznie z dnia na dzień, w zależności od zakresu zadań jakie są w danym momencie realizowane. W ostatnim czasie np. liczba pracowników potrafiła wahać się od około 40 do ok. 70. Mamy tu plac budowy rozciągnięty na długości niemal 5 kilometrów, a pracownicy delegowani są do realizacji różnych zadań, w różnych miejscach – informuje firma ZUE SA z Krakowa.

Sprzęt budowlany wykorzystywany jest zadaniowo – np. gdy kładzie się warstwy podbudowy, wykonawca przywozi sprzęt do zagęszczania oraz walce, które po wykonaniu zadania są przewożone w inne miejsca. Kiedy wysypywane jest kruszywo pojawia się więcej koparko-ładowarek i spychaczy, itd.

- W listopadzie na placu budowy pojawi się wóz wieżowy do rozwijania nowej sieci trakcyjnej oraz podbijarka torowa – informuje wykonawca prac w Dąbrowie Górniczej.
:)
CYTAT
UM

PRZEBUDOWA PRZEJAZDU TRAMWAJOWEGO. OBJAZD DO ULICY WOJSKA POLSKIEGO

W środę 9 listopada rozpocznie się przebudowa przejazdu tramwajowego na skrzyżowaniu ul. Królowej Jadwigi z ul. Wojska Polskiego.

Na czas przebudowy przejazd nie zostanie zamknięty. Wymiana konstrukcji torowiska na skrzyżowaniu prowadzona będzie na połowie przejazdu z utrzymaniem ruchu na drugiej części skrzyżowania. Dzięki temu na wyjeździe z ul. Wojska Polskiego (od strony DK94) utrzymane zostaną dotychczasowe kierunki jazdy.

Nie będzie można natomiast pojechać prostu lub skręcić w kierunku Gołonoga z wyjazdu z ul. Wojska Polskiego (przy Biedronce). Tam przed skrzyżowaniem z ul. Królowej Jadwigi będzie obowiązywał nakaz skrętu w prawo, a sugerowany objazd wyznaczony zostanie przez rondo przy al. Róż.

W czasie przebudowy przejazdu nie będzie również możliwości skrętu w lewo z ul. Królowej Jadwigi (jezdni do centrum) w ul. Wojska Polskiego. Również i na tym kierunku sugerowany objazd zostanie wyznaczony przez rondo przy al. Róż.
muzzy
Niestety ludzie mają w d.... znaki - jechałem dzisiaj od strony vendo parku i dwa auta jadące z naprzeciwka wepchały się na siłę prawie powodując wypadek.
:)
jedni to cwaniaki, inni znowu nie nadają się na kierowców i jeżdżą na pamięć. Niektórzy już tak głupieją przy tych przebudowach, że potrafią nawet na rondzie w centrum (gdzie jeszcze nie zaczęła się jego przebudowa i jest wszystko po staremu) jechać pod prąd. Ostatnio 2 razy byłem świadkiem takiej sytuacji. Ktoś wjechał pod prąd i stał na środku zdezorientowany biggrin.gif
:)
dużo nowych zdjęć snf (51).gif https://www.dabrowa-gornicza.pl/galerie/pra...owskich-ulic-7/

nie pamietam już, ale chyba remont przejść nie miał mieć aż takiego zakresu, a tu trzeba było widać kruszyć stropy itp prawe wszystko od początku, albo wzmacniają pod samymi jezdniami i torowiskiem.



a tu powyżej co się dzieje? biggrin.gif

Tu widać skalę tego zagubienia, nawet uchwycili na przypadkowych zdjęciach. "U góry" zdjęcia ktoś pod prąd, a po prawej poddał się kierowca czy zepsuł pojazd?
zielak
CYTAT(:) @ pią, 18 lis 2022 - 14:16) *
nie pamietam już, ale chyba remont przejść nie miał mieć aż takiego zakresu, a tu trzeba było widać kruszyć stropy itp prawe wszystko od początku, albo wzmacniają pod samymi jezdniami i torowiskiem.

Jakiś czas temu w przejściu podziemnym na Redenie wykonali zbrojenie i zalali betonem wyjścia na byłe przystanki tramwajowe. Później pomiędzy jezdniami odkopali przejście i wykonali chyba jakąś hydroizalację na ścianach.
W ostatnich dniach wszystko zostało zburzone. huh.gif
kolek
CYTAT(zielak @ nie, 20 lis 2022 - 09:51) *
CYTAT(:) @ pią, 18 lis 2022 - 14:16) *
nie pamietam już, ale chyba remont przejść nie miał mieć aż takiego zakresu, a tu trzeba było widać kruszyć stropy itp prawe wszystko od początku, albo wzmacniają pod samymi jezdniami i torowiskiem.

Jakiś czas temu w przejściu podziemnym na Redenie wykonali zbrojenie i zalali betonem wyjścia na byłe przystanki tramwajowe. Później pomiędzy jezdniami odkopali przejście i wykonali chyba jakąś hydroizalację na ścianach.
W ostatnich dniach wszystko zostało zburzone. huh.gif



Totalnie nie rozumiem sensu zostawienia tego przejścia wraz z tą wielką "dziurą" po stronie Biedronki. Obok są światła gdzie można było zrobić przejście w drodze.

To przejście przecież nie będzie obsługiwało przystanku tramwajowego... głupota...
:)
CYTAT
UM

PRZEBUDOWA UL. KRÓLOWEJ JADWIGI. ZMIANA ORGANIZACJI RUCHU W CENTRUM

W czwartek (24 listopada) przed południem ruch w obu kierunkach na części ul. Królowej Jadwigi zostanie przełożony na jezdnię w kierunku Będzina. Umożliwi to przebudowę jezdni w kierunku Gołonoga, przy której powstanie ciąg pieszo-rowerowy.

Samochody jadące w kierunku Gołonoga i Sosnowca na jezdnię w kierunku Będzina przejadą łącznikiem wybudowanym na modernizowanym torowisku na wysokości przystanku autobusowego w centrum.

Na właściwą jezdnię kierowcy wrócą podobną przewiązką wykonaną przed rondem przy alei Róż, gdzie ruch będzie się odbywał na dotychczasowych zasadach.

– Na zamykanym odcinku planowana jest przekładka sieci, budowa nowej kanalizacji oraz wykonanie nowej konstrukcji jezdni wraz z nawierzchnią – wylicza Krzysztof Serafiński, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji Drogowych.
Projekt przewiduje także budowę ciągu pieszo-rowerowego o szerokości 3 m. – Ciąg wpisze się w istniejący układ między drzewami a budynkami, bez konieczności wycinania drzew – dodaje Krzysztof Serafiński.

Docelowo – po zakończeniu wszystkich prac – wygodną komunikację na osi park Hallera – Pałac Kultury Zagłębia dodatkowo zapewni mieszkańcom wyniesione przejście dla pieszych. Poprawi ono przy okazji dostępność do przystanków tramwajowych, które w nowej lokalizacji znajdą się na wysokości istniejących przystanków autobusowych.

Przebudowa ul. Królowej Jadwigi jest częścią modernizacji układu drogowo-torowego między aleją Róż a granicą z Będzinem. Wcześniej rozpoczęła się przebudowa ul. Sobieskiego na odcinku między rondem w centrum a skrzyżowaniem z ul. Chopina. Na zlecenie miasta i Tramwajów Śląskich prace wykonuje firma ZUE Kraków. Wartość inwestycji to 76 mln zł brutto: 31 mln zł za część tramwajową i 45 mln zł za część drogową finansową przez miasto.

Firma ZUE Kraków odpowiada także za realizację drugiego kontraktu, czyli modernizację układu drogowo-torowego między al. Róż a skrzyżowaniem z ul. Kasprzaka. Wartość rozpoczętej w listopadzie zeszłego roku inwestycji to 75,9 mln zł brutto: 22,9 mln zł za część torową i 53 mln zł za część drogową finansowaną przez miasto.
:)
ruch już przełożony. Ciekawe jak będzie w szczycie
kolek
CYTAT(zielak @ nie, 20 lis 2022 - 10:51) *
CYTAT(:) @ pią, 18 lis 2022 - 14:16) *
nie pamietam już, ale chyba remont przejść nie miał mieć aż takiego zakresu, a tu trzeba było widać kruszyć stropy itp prawe wszystko od początku, albo wzmacniają pod samymi jezdniami i torowiskiem.

Jakiś czas temu w przejściu podziemnym na Redenie wykonali zbrojenie i zalali betonem wyjścia na byłe przystanki tramwajowe. Później pomiędzy jezdniami odkopali przejście i wykonali chyba jakąś hydroizalację na ścianach.
W ostatnich dniach wszystko zostało zburzone. huh.gif



Część pod torami została zburzona i zasypana. Pewnie poszli po rozum do głowy i zrobią przejście dla pieszych przy światłach.

W tym wypadku zostaną tylko 3 przejścia podziemne. Przy Manhattanie, przy Alei Róż i w centrum.
Rokko31
CYTAT(kolek @ sob, 03 gru 2022 - 20:40) *
CYTAT(zielak @ nie, 20 lis 2022 - 10:51) *
CYTAT(:) @ pią, 18 lis 2022 - 14:16) *
nie pamietam już, ale chyba remont przejść nie miał mieć aż takiego zakresu, a tu trzeba było widać kruszyć stropy itp prawe wszystko od początku, albo wzmacniają pod samymi jezdniami i torowiskiem.

Jakiś czas temu w przejściu podziemnym na Redenie wykonali zbrojenie i zalali betonem wyjścia na byłe przystanki tramwajowe. Później pomiędzy jezdniami odkopali przejście i wykonali chyba jakąś hydroizalację na ścianach.
W ostatnich dniach wszystko zostało zburzone. huh.gif



Część pod torami została zburzona i zasypana. Pewnie poszli po rozum do głowy i zrobią przejście dla pieszych przy światłach.

W tym wypadku zostaną tylko 3 przejścia podziemne. Przy Manhattanie, przy Alei Róż i w centrum.

W centrum ma być tylko podobno tunel i przejazd dla rowerów a przyjście dla pieszych będzie wyniesione przez jezdnie chyba że coś się pozmieniało....
:)
w centrum przejście dla pieszych zostaje, z tym że zlikwidowane będzie wyjście na przystanek tramwajowy przy poczcie, który będzie przeniesiony. Prawda z tym, że tunel będzie też dla rowerów.
W projekcie nie było odbudowania wyjścia z tunelu na nowy przystanek w kierunku Gołonoga i będzie trzeba korzystać z wyjścia w kierunku Będzina i przechodzić przez tory.
Inne przejścia się tak odbudowuje a tu w centrum tego pożałowano. Jedyny zaleta to to, że budowa tego wyjścia oznaczałaby mega problemy z zamykaniem ronda.
:)
zgodnie z zapowiedziami tramwaje wracają do DG. Dziwnie w mieście bez nich i pewnego rodzaju degradacja miasta na niższy poziom.

CYTAT
UM

TRAMWAJE WRACAJĄ NA PĘTLĘ PRZY URZĘDZIE PRACY

Od poniedziałku 12 grudnia linie tramwajowe nr 21, 22 i 28 znów będą dojeżdżać od strony Będzina do pętli przy urzędzie pracy.

Tramwaje wracają na pętlę po siedmiomiesięcznej przerwie: ruch na pętli w związku z jej modernizacją został wstrzymany 16 maja.

– Prace na pętli jeszcze się nie zakończyły, ale gotowy jest już układ torowy, który pozwala na przywrócenie ruchu tramwajów – mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich.
Na pętlę znów wjeżdżać będą linie nr 21 i 22, które obecnie z Sosnowca i Czeladzi dojeżdżają tylko do osiedla Zamkowego w Będzinie. Do pętli – zamiast tymczasowej linii nr 51 – z osiedla Zamkowego dojeżdżać będzie także linia nr 28.

W związku z wydłużeniem kursowania linii tramwajowych do przystanku Dąbrowa Górnicza Urząd Pracy Pętla nastąpi skrócenie trasy autobusowej komunikacji zastępczej T-21, która od poniedziałku kursować będzie na trasie Tworzeń Huta Katowice – Dąbrowa Górnicza Urząd Pracy, czyli już bez obsługi przystanku Koszelew.

Z nowymi rozkładami jazdy linii 21, 22 i 28 można już zapoznać się na stronie ZTM

Modernizacja pętli jest częścią przebudowy układu drogowo-torowego między aleją Róż a granicą z Będzinem. Na zlecenie miasta i Tramwajów Śląskich prace wykonuje firma ZUE Kraków. Wartość inwestycji to 76 mln zł brutto: 31 mln zł za część tramwajową i 45 mln zł za część drogową finansową przez miasto.

Firma ZUE Kraków odpowiada także za realizację drugiego kontraktu, czyli modernizację układu drogowo-torowego między al. Róż a skrzyżowaniem z ul. Kasprzaka. Wartość rozpoczętej w listopadzie zeszłego roku inwestycji to 75,9 mln zł brutto: 22,9 mln zł za część torową i 53 mln zł za część drogową finansowaną przez miasto.


znowu piszą o granicy z Będzinem. Na pewno wyremontowali do granicy miasta, a nie do Urzędu Pracy?
Grzegorz-dg
Robili tam prace przy torach ale nie widziałem aby kładli nowe szyny możliwe że, planują jeszcze zrobić jakieś prace remontowe lub naprawcze.
:)
na prezentacji przyszłorocznego budżetu pojawiły się terminy na zakończeniu obu części inwestycji i jest to marzec 2024...
Nie podają terminu powrótu tramwajów co znacznie się opóźni przez przejścia podziemne.
Miało być likwidowane tylko jedno przejście koło Damelu i zasypane dwa stare nieużywane. Co z przejściem na Redenie, bo różne nieoficjalne plotki?
Przy Al. Róż część pod torowiskiem rozebrali i nic się nie dzieje. Nie wiadomo o co chodzi, czy jakieś zmiany w projekcie. Tam nie wiem czy nie okazało się, że stary strop za słaby.
:)
zdjęcia z postępów od nddg snf (51).gif https://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_ALBUM/ALBUM/...0130/index.html
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.