Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: MZBM & spółdzielnie mieszkaniowe
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13
vacu
CYTAT(xMarcinx @ pią, 28 sty 2011 - 13:39) *
Na zachodzie jest trend, by uznawać temperaturę 20C jako standard - każdy płaci ryczałt za utrzymanie tej temperatury w lokalu. Opłaty ponad ryczałt, dotyczą temperatur <20C i wtedy używa się podzielników/liczników.

Generalnie zgadzam się co do ryczałtu natomiast nie bardzo wiem jak miałoby być realizowane to co piszesz? Raz, że nie ma takiej "infrastruktury" żeby to zrobić, dwa - kotłownia i tak musiałaby utrzymać "gotowość" do zapewnienia ci wyższej temperatury co spowodowałoby wzrost ceny "jednostki" co z kolei z powrotem da nam to samo. Imho jedyne sensowne rozwiązanie w bloku to ryczałt za m2.

CYTAT(Mały77 @ pią, 28 sty 2011 - 18:52) *
CYTAT(Arbas @ pią, 28 sty 2011 - 12:01) *
Wszędzie tam, gdzie je już zamontowano (Sosnowiec, Katowice) opłaty czynszu podwyższyły się znacznie.
Wszyscy, którzy przez cały poprzedni rok oszczędzali, spodziewając się zwrotów nadpłaty, zostali niemile zaskoczeni kilkusetzłotowymi DOPŁATAMI.
Czy Lokator musi nam fundować kosztowną nowoczesność?

A możesz mi wytłumaczyć co ma rodzaj podzielnika do tego ile płacisz za ciepło?
Jak sama nazwa mówi nie jest to miernik tylko podzielnik - a dzieli on wskazania na głównego miernika w bloku poprzez wszystkie mieszkania wg. wskazań właśnie tego podzielnika. I nie ma znaczenia jaki rodzaj masz podzielnika z tym jakie kwoty płacisz.
To zależy m.in. od tego jak długa jest zima i jaka jest cena energii cieplnej dostarczanej do bloku.

Może mieć jeżeli np. spółdzielnia przy okazji wymiany podzielników zmieni korzystnie dla siebie sposób rozliczania. A wymiana podzielników to wymarzona okazja na taki ruch.

Mały77
CYTAT(vacu @ sob, 29 sty 2011 - 05:49) *
Może mieć jeżeli np. spółdzielnia przy okazji wymiany podzielników zmieni korzystnie dla siebie sposób rozliczania. A wymiana podzielników to wymarzona okazja na taki ruch.


Nie za bardzo rozumiem - co zmieni? Tzn. będziemy płacili jeszcze za ciepło, które dostarcza się do prywatnych lokali członków Zarządu Lokatora? Bo wydaje mi się, że podzielniki służą do tego, aby dzielić wskazania ilość dostarczonego ciepła do bloku poprzez wszystkich lokatorów? Sugerujesz, że suma energii, za którą płacą lokatorzy danego bloku jest większa niż ilość ciepła dostarczonego?
Co do Twojego jedynie sensownego rozwiązania w bloku to m2 - nie zgadzam się. Dlaczego ja jako lokator lubiący temperaturę ok. 20-21 stopni mam płacić za kogoś kto ma cały czas utrzymywaną temperaturę 26 stopni? Poza tym brak kontroli nad zużyciem ciepła w mieszkaniu powoduje, że ludzie nie czują że to oni za to płacą - i wtedy wolna amerykanka - kaloryfery poodkręcane a cały czas okno otwarte.
xMarcinx
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Nie za bardzo rozumiem - co zmieni? Tzn. będziemy płacili jeszcze za ciepło, które dostarcza się do prywatnych lokali członków Zarządu Lokatora? Bo wydaje mi się, że podzielniki służą do tego, aby dzielić wskazania ilość dostarczonego ciepła do bloku poprzez wszystkich lokatorów?


to co wskazuje podzielnik to jest 1/5 wszystkich kosztów, reszta to nie opomiarowane lokale


CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Sugerujesz, że suma energii, za którą płacą lokatorzy danego bloku jest większa niż ilość ciepła dostarczonego?


Tak, bo zwykle są rozliczane całe osiedla, by nie było tak, ze ktoś dostał mieszkanie o gorszym usytuowaniu w bloku i przez to musiał więcej grzać.

CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Co do Twojego jedynie sensownego rozwiązania w bloku to m2 - nie zgadzam się. Dlaczego ja jako lokator lubiący temperaturę ok. 20-21 stopni mam płacić za kogoś kto ma cały czas utrzymywaną temperaturę 26 stopni?


Dlatego, że sąsiad z dołu może całkiem zakręcić kaloryfer i wtedy całościowo za ogrzanie bloku wszyscy zapłacą więcej 10%.

CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Poza tym brak kontroli nad zużyciem ciepła w mieszkaniu powoduje, że ludzie nie czują że to oni za to płacą - i wtedy wolna amerykanka - kaloryfery poodkręcane a cały czas okno otwarte.


Mi powiedzieli jak im pokazałem zawilgocony mostek termiczny, że albo nie grzeje należycie lub nie wietrze i coś w tym jest. Za komuny to ludzie kaloryfery on i okna otwarte i pleśni ani wilgoci nie było.
Obecnie wszyscy oszczędzają, bo każą płacić jak za zboże kiedy budynki nawet nie ocieplone. Pierw powinni ocieplić wszystkie bloki, potem kombinować jak to rozliczać.
Mały77
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 13:06) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Nie za bardzo rozumiem - co zmieni? Tzn. będziemy płacili jeszcze za ciepło, które dostarcza się do prywatnych lokali członków Zarządu Lokatora? Bo wydaje mi się, że podzielniki służą do tego, aby dzielić wskazania ilość dostarczonego ciepła do bloku poprzez wszystkich lokatorów?


to co wskazuje podzielnik to jest 1/5 wszystkich kosztów, reszta to nie opomiarowane lokale

I tu się mylisz - liczone jest zużycie dla całego bloku - z głównego zaworu - nieopomiarowane lokale w danym budynku nie mają nic do tego.

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 13:06) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Sugerujesz, że suma energii, za którą płacą lokatorzy danego bloku jest większa niż ilość ciepła dostarczonego?


Tak, bo zwykle są rozliczane całe osiedla, by nie było tak, ze ktoś dostał mieszkanie o gorszym usytuowaniu w bloku i przez to musiał więcej grzać.

I tu również się mylisz - rozlicza się tylko dany blok a nie całe osiedla.

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 13:06) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Co do Twojego jedynie sensownego rozwiązania w bloku to m2 - nie zgadzam się. Dlaczego ja jako lokator lubiący temperaturę ok. 20-21 stopni mam płacić za kogoś kto ma cały czas utrzymywaną temperaturę 26 stopni?


Dlatego, że sąsiad z dołu może całkiem zakręcić kaloryfer i wtedy całościowo za ogrzanie bloku wszyscy zapłacą więcej 10%.

A dlaczego "społecznie" mamy się rozliczać? Był już taki system, który preferował "czy się stoi, czy się ..." - i co z tego wyszło?

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 13:06) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
Poza tym brak kontroli nad zużyciem ciepła w mieszkaniu powoduje, że ludzie nie czują że to oni za to płacą - i wtedy wolna amerykanka - kaloryfery poodkręcane a cały czas okno otwarte.


Mi powiedzieli jak im pokazałem zawilgocony mostek termiczny, że albo nie grzeje należycie lub nie wietrze i coś w tym jest. Za komuny to ludzie kaloryfery on i okna otwarte i pleśni ani wilgoci nie było.
Obecnie wszyscy oszczędzają, bo każą płacić jak za zboże kiedy budynki nawet nie ocieplone. Pierw powinni ocieplić wszystkie bloki, potem kombinować jak to rozliczać.

A pieniądze skąd mają być? Rozumiem, że mieszkańcy mają się zrzucić na tą termomodernizacje i ich obciążyć kosztami? Fajnie jest mieszkać w ocieplonych nowoczesnych blokach ale ... niestety ich utrzymanie zależy od samych mieszkańców i to oni muszą płacić za odpowiednie ich utrzymanie.

PS. A ja mam takie pytanie - ile osób z Państwa interesuje się losem swojej spółdzielni, wspólnoty, ile chodzi na zebrania rady mieszkańców, ile w ogóle zna swoje rady mieszkańców, ile zna statut swojej spółdzielni i przysługujące z tego tytułu prawa?
xMarcinx
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 13:22) *
I tu się mylisz - liczone jest zużycie dla całego bloku - z głównego zaworu - nieopomiarowane lokale w danym budynku nie mają nic do tego.


Piszę jak jest u mnie w SM.



CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 13:22) *
I tu również się mylisz - rozlicza się tylko dany blok a nie całe osiedla.


Ja wiem, że 4/5 to ryczałt na całe osiedle i pomieszczenia społeczne na podstawie m2. 1/5 opłaty to to co pokazało na podzielniku porównując z zużyciem dla danego węzła (zwykle blok).


CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 13:22) *
A dlaczego "społecznie" mamy się rozliczać? Był już taki system, który preferował "czy się stoi, czy się ..." - i co z tego wyszło?


1.bo jesteś w spółdzielni 2. bo, że ktoś dostał mieszkanie o gorszych warunkach cieplnych, to nie jego wina 3. opłaty dla budynków po remontach byłby zdecydowanie niższe niż te przed

CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
A pieniądze skąd mają być? Rozumiem, że mieszkańcy mają się zrzucić na tą termomodernizacje i ich obciążyć kosztami? Fajnie jest mieszkać w ocieplonych nowoczesnych blokach ale ... niestety ich utrzymanie zależy od samych mieszkańców i to oni muszą płacić za odpowiednie ich utrzymanie.


Swoja drogą, lata temu w momencie budowy huty, było mówione, ze ogrzewanie będzie za darmo własnie ze strony huty jako efekt uboczny pracy. Potem się to zmieniło, a jeszcze potem PEC wykupili Niemcy i zaczęli nas doić za ciepło. BTW Swego czasu UE finansowała termomodernizacje, wymianę elewacji z azbestu itd. ale większość spółdzielni dała ciała i teraz całe koszty mamy w funduszach remontowych itp.

CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
PS. A ja mam takie pytanie - ile osób z Państwa interesuje się losem swojej spółdzielni, wspólnoty, ile chodzi na zebrania rady mieszkańców, ile w ogóle zna swoje rady mieszkańców, ile zna statut swojej spółdzielni i przysługujące z tego tytułu prawa?

Mało, ale co się dziwić tam ciągle kolesiostwo, każdy chyba wie jak wyglądają glosowania (nagadywanie sprzątaczek, pracownic administracji itd) by glosować na jednego i słusznego. W większości przypadków jest status quo od ponad 20 lat, a działanie SM jest nieraz na granicy prawa.
mgmisiek
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 18:11) *
Mało, ale co się dziwić tam ciągle kolesiostwo, każdy chyba wie jak wyglądają glosowania (nagadywanie sprzątaczek, pracownic administracji itd) by glosować na jednego i słusznego. W większości przypadków jest status quo od ponad 20 lat, a działanie SM jest nieraz na granicy prawa.


Pierdu pierdu... Mało ludzi sie interesuje bo mają gdzieś co się dzieje poza ich 4 ścianami.
Każdy wie jak wyglądaja głosowania - skąd jak prawie nikt w nich nie uczestniczy.
W walnym zgromadzeniu "Lokatora" w PKZ na kilka (może nawet kilkanaście) tysięcy członków udział wzięło kilkaset osób. Reszta ma to w dużym poważaniu. A potem najgłośniej kwiczą jak to im źle jest i że ktoś wybrał takie a nie inne władze Spółdzielni, że ktoś zatwierdził taki a nie inny statut. Ehhh....
Mały77
CYTAT(mgmisiek @ sob, 29 sty 2011 - 16:28) *
Pierdu pierdu... Mało ludzi sie interesuje bo mają gdzieś co się dzieje poza ich 4 ścianami.Każdy wie jak wyglądaja głosowania - skąd jak prawie nikt w nich nie uczestniczy.W walnym zgromadzeniu "Lokatora" w PKZ na kilka (może nawet kilkanaście) tysięcy członków udział wzięło kilkaset osób. Reszta ma to w dużym poważaniu. A potem najgłośniej kwiczą jak to im źle jest i że ktoś wybrał takie a nie inne władze Spółdzielni, że ktoś zatwierdził taki a nie inny statut. Ehhh....
Zgadzam się w całej rozciągłości - nikt nie uczestniczy, nie interesuje się a potem tylko pretensje. Gdyby poszła większość członków w każdej z dziesięciu administracji myślę, że nie wystarczyłoby sprzątaczek. Tylko komu się chce ... sad.gif Najlepiej jest potem narzekać.
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 16:11) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 13:22) *
I tu się mylisz - liczone jest zużycie dla całego bloku - z głównego zaworu - nieopomiarowane lokale w danym budynku nie mają nic do tego.
Piszę jak jest u mnie w SM.
Widzisz - a tu mowa o Lokatorze - więc dopisuj, że tak to wygląda w Twojej spółdzielni.
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 16:11) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 13:22) *
I tu również się mylisz - rozlicza się tylko dany blok a nie całe osiedla.
Ja wiem, że 4/5 to ryczałt na całe osiedle i pomieszczenia społeczne na podstawie m2. 1/5 opłaty to to co pokazało na podzielniku porównując z zużyciem dla danego węzła (zwykle blok).
Znów brak informacji, że dotyczy to wyłącznie Twojej spółdzielni a nie Lokatora.
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 16:11) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 13:22) *
A dlaczego "społecznie" mamy się rozliczać? Był już taki system, który preferował "czy się stoi, czy się ..." - i co z tego wyszło?
1.bo jesteś w spółdzielni
To że jestem w spółdzielni nie zobowiązuje mnie, żebym płacił za kogoś rachunki. To może podzielmy jeszcze koszty wody, gazu i energii elektrycznej społecznie - czyli od ilości metrów.
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 16:11) *
2. bo, że ktoś dostał mieszkanie o gorszych warunkach cieplnych, to nie jego wina
No widzisz - Ty dostałeś - ja musiałem kupić za grube tysiące. Ponadto w Lokatorze "W systemie rozliczania kosztów ciepła stosuje się współczynniki redukcyjne /korygujące/ COBRTI-„Instal” Warszawa z tytułu niekorzystnego usytuowania lokalu
w bryle budynku."
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 16:11) *
3. opłaty dla budynków po remontach byłby zdecydowanie niższe niż te przed
Zdecydowanie się zgadzam.
xMarcinx
1. Ja też piszę o SM Lokatorze, tyle że stawki za ciepło praktycznie każde osiedle ma inne i zasady rozliczeń (różne wezły cieplne). Szczegóły na stronie PEC DG.

i http://www.lokator.com.pl/images/stories/r..._ogrzewanie.pdf

2. To ile sąsiad zużyje wody czy gazu nie ma wpływu na funkcjonowanie bloku. Natomiast ogrzewanie tak, nie da się nie ogrzewać jakiegość lokalu jak jest w bryle budynku. Przecie już teraz płacisz za niego rachunki, bo wystarczy, ze sąsiad ma mieszkanie nad Tobą zakręci kaloryfer i co? całe ogrzane ciepło zamiast krążyć wewnątrz Twojego mieszkania będzie przenikało do sąsiada z góry by wyrównać poziom temperatur.

3. Jeśli chodzi o dokument COBRTI INSTALu, to w nim tylko opracowane są typowe lokalizacje i korekcje dla wskazań podzielników. A lokale nie różnią sie tylko usytuowaniem ale też technika wykonania i materiałami, są osiedla gdzie cześć bloków to cegła, cześć to wielkapłyta. są pietra prawie w całości z cegły i prawie w całości z płyty - jak wiadomo, wspołczynnik przenikania ciepła dla betonu i cegły jest inny, a ten dokument tego nie porusza.

4. Pisząc dostać miałem na myśli przydził, o ile wiem za PRL nikt nie wybierał gdzie chce mieć mieszkanie (jedni za tą samą kasę dostawali blok z instalacja elektryczna miedziana drudzy aluminim, jedni mieli instalacje odgromowa drudzy nie, jedni pełną cegłę drudzy dziurawke itd), a wykup był robiony za pełną opłate.

5. Skoro się zgadzasz, że "opłaty dla budynków po remontach byłby zdecydowanie niższe niż te przed" to dlaczego tak nalegasz na indywidualny wymiar rozliczenia? Jakbyś się czuł jakby blok obok ocieplili ( z Twojej składki na fundusz remontowy) i te osoby by płaciły 25% tego co Ty, a Tobie SM powiedziała by, ze Twój blok ocieplą za 10 lat, bo teraz nie mają pieniędzy - więc musisz płacić więcej. Identyczna sytuacja jest w przypadku lokalizacji budynku w bryle, jak i w przypadku ogrzewania lokalu.
Mały77
CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 19:25) *
1. Ja też piszę o SM Lokatorze, tyle że stawki za ciepło praktycznie każde osiedle ma inne i zasady rozliczeń (różne wezły cieplne). Szczegóły na stronie PEC DG.

i http://www.lokator.com.pl/images/stories/r..._ogrzewanie.pdf

Nieprawda - jest jeden regulamin dla całej spółdzielni i zasady dla wszystkich administracji obowiązują z zacytowanego przez Ciebie dokumentu!!!

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 19:25) *
2. To ile sąsiad zużyje wody czy gazu nie ma wpływu na funkcjonowanie bloku. Natomiast ogrzewanie tak, nie da się nie ogrzewać jakiegość lokalu jak jest w bryle budynku. Przecie już teraz płacisz za niego rachunki, bo wystarczy, ze sąsiad ma mieszkanie nad Tobą zakręci kaloryfer i co? całe ogrzane ciepło zamiast krążyć wewnątrz Twojego mieszkania będzie przenikało do sąsiada z góry by wyrównać poziom temperatur.

Znów nieprawda - po to jest podzielnik a nie licznik aby moje ciepło z mojego kaloryfera wpływało też na jego podzielnik - bo nie sądzisz chyba, że podzielnik wie ile ciepła jest z jego kaloryfera a ile z mojego?

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 19:25) *
3. Jeśli chodzi o dokument COBRTI INSTALu, to w nim tylko opracowane są typowe lokalizacje i korekcje dla wskazań podzielników. A lokale nie różnią sie tylko usytuowaniem ale też technika wykonania i materiałami, są osiedla gdzie cześć bloków to cegła, cześć to wielkapłyta. są pietra prawie w całości z cegły i prawie w całości z płyty - jak wiadomo, wspołczynnik przenikania ciepła dla betonu i cegły jest inny, a ten dokument tego nie porusza.

Rozumiem, że w jednym bloku występuje połowa mieszkań z wielkiej płyty a połowa z cegły? Bo jak pisałem w Lokatorze większość mieszkań jest rozliczana tylko i wyłącznie dla jednego bloku.

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 19:25) *
4. Pisząc dostać miałem na myśli przydził, o ile wiem za PRL nikt nie wybierał gdzie chce mieć mieszkanie (jedni za tą samą kasę dostawali blok z instalacja elektryczna miedziana drudzy aluminim, jedni mieli instalacje odgromowa drudzy nie, jedni pełną cegłę drudzy dziurawke itd), a wykup był robiony za pełną opłate.

Widzisz - myślę, że jakby teraz dawali na takich warunkach jak wtedy mieszkania - nawet jakby były z wybrakowanych pustaków - większość młodych ludzi na starcie wzięło by te mieszkania z pocałowaniem ręki - nieważne - dziurawka, wielka płyta, instalacja aluminiowa czy miedziana - byle tylko mieć coś na start.

CYTAT(xMarcinx @ sob, 29 sty 2011 - 19:25) *
5. Skoro się zgadzasz, że "opłaty dla budynków po remontach byłby zdecydowanie niższe niż te przed" to dlaczego tak nalegasz na indywidualny wymiar rozliczenia? Jakbyś się czuł jakby blok obok ocieplili ( z Twojej składki na fundusz remontowy) i te osoby by płaciły 25% tego co Ty, a Tobie SM powiedziała by, ze Twój blok ocieplą za 10 lat, bo teraz nie mają pieniędzy - więc musisz płacić więcej. Identyczna sytuacja jest w przypadku lokalizacji budynku w bryle, jak i w przypadku ogrzewania lokalu.

Akurat mam taką sytuację - blok na przeciwko ocieplili, funkiel nówka jest teraz. I nie mam z tym problemu, bo się interesuję, chodzę na zebrania i między innymi byłem przy podejmowaniu decyzji. I wiem, kiedy będzie robiony mój blok. A lokalizację budynku w bryle chyba już uwzględnia COBRTI.
xMarcinx
1. Czytaj dokładnie - regulamin jeden, ale stawki różne. Raz jeden wezeł przypada na klatke, raz na blok a raz na kilka bloków. http://www.pecdg.pl/pobierz/Taryfa%20dla%20ciepla.pdf
2. Podzielnik zlicza całe ciepło (dlatego jest nadmiar cieczy w kapilarach). Jednak jest różnica jak temperatura kaloryfera to 20C a jak 50C, tak samo jak zamontujemy go w połowie wysokości a w 75% jego wysokości. Gdyby było to jak mówisz to nie było by sytuacji, ze osoby z ostatnich i narożnych kondygnacji płacą po 2-3tys dopłat, Ci w środku maja po 1-2tys zwrotów a wszyscy mają temperaturę ok 21C (zresztą z pogodynką w bloku ciężko mieć wyższą niż 24C).
3. Dokładnie tak, są bloki tasiemce, gdzie cześć segmentów to 3 pietra (cześć z cegły pełnej lub dziurawki) czesc z płyty i ten sam blok ma segemnt 11 piętrowy.
Według COBRTIu współczynnik korekcyjny dla mieszkania docieplonego i nie docieplonego jest taki sam, o ile jest usytuowanie tak samo. Pozatym nie rozumiem, Jak nie masz z tym problemu, że blok docieplili, a Twoj nie? Cały czas odnoszę wrażenie, że jesteś za pełną indywidualizacją opłat. A to, że nie masz z tym problemów wynika tylko i wyłącznie za faktu, ze znamienna część opłaty to forma ryczałtu na m2 (czyli uśrednione zużycie z bloków docieplonych i nie docieplonych).
vacu
CYTAT(Mały77 @ sob, 29 sty 2011 - 08:48) *
CYTAT(vacu @ sob, 29 sty 2011 - 05:49) *
Może mieć jeżeli np. spółdzielnia przy okazji wymiany podzielników zmieni korzystnie dla siebie sposób rozliczania. A wymiana podzielników to wymarzona okazja na taki ruch.


Nie za bardzo rozumiem - co zmieni? Tzn. będziemy płacili jeszcze za ciepło, które dostarcza się do prywatnych lokali członków Zarządu Lokatora? Bo wydaje mi się, że podzielniki służą do tego, aby dzielić wskazania ilość dostarczonego ciepła do bloku poprzez wszystkich lokatorów? Sugerujesz, że suma energii, za którą płacą lokatorzy danego bloku jest większa niż ilość ciepła dostarczonego?
Co do Twojego jedynie sensownego rozwiązania w bloku to m2 - nie zgadzam się. Dlaczego ja jako lokator lubiący temperaturę ok. 20-21 stopni mam płacić za kogoś kto ma cały czas utrzymywaną temperaturę 26 stopni? Poza tym brak kontroli nad zużyciem ciepła w mieszkaniu powoduje, że ludzie nie czują że to oni za to płacą - i wtedy wolna amerykanka - kaloryfery poodkręcane a cały czas okno otwarte.

1. Zmienić się może stawka za "działkę" - nie wiem za bardzo ()ja płacę "ryczałt") jak jest ta stawka obliczana ale z tego co słyszałem, to nie jest tak, że cena_za_działkę = opłata_z_ciepłowni_za_blok/suma_działek. Można różne wzory i algorytmy zastosować i choć wciąż będziesz płacił za działki to cena jednostkowa może być inna.

2. IMHO jak chcesz tak sobie rządzić swoim losem to postaw sobie dom. I po kłopocie. Niestety blok to siłą rzeczy jakaś wspólnota, nie da się pokryć dachu nad jednym mieszkaniem itd. Znam ludzi, którzy w ogóle nie grzeją poza jednym pokojem (bo mają podzielniki) i efekt jest takki, że jak płacili tak płacą ale mają "grzyba" w całym mieszkaniu... Ja grzeję ile wlezie, później wietrzę i jest elegancko smile2.gif nie wiem co w tym złego, przynajmniej "grzyb" się nir rozrasta...
xMarcinx
CYTAT(vacu @ sob, 29 sty 2011 - 23:31) *
ja płacę "ryczałt"

Możesz zdradzić ile za ile m2? bo myślę o demontażu podzielników.
vacu
CYTAT(xMarcinx @ nie, 30 sty 2011 - 00:00) *
CYTAT(vacu @ sob, 29 sty 2011 - 23:31) *
ja płacę "ryczałt"

Możesz zdradzić ile za ile m2? bo myślę o demontażu podzielników.

Skrobnij mi PW przypominającą, będę w Polsce to ci napiszę (w tygodniu).
Mały77
Ponieważ xMarcinx wprowadził mieszkańców SM Lokator w błąd przestudiowałem regulamin rozliczania i napiszę jak jest rozliczane ciepło dla całych zasobów SM Lokator.
Koszty centralnego ogrzewania obejmują:
a) koszty zakupu energii cieplnej do celów centralnego ogrzewania na
warunkach określonych w umowach z dostawcami:
- opłatę stałą za zamówioną moc cieplną
- opłatę stałą za usługi przesyłowe
- opłatę za nośnik ciepła
- opłatę abonamentową
- opłatę za dostarczone ciepło
- opłatę zmienną za usługi przesyłowe
cool.gif koszty wytworzenia ciepła we własnym źródle:
- opłatę za dostarczony gaz
- koszty eksploatacji, amortyzacji.
Takie koszty są dla każdego węzła rozliczeniowego (w zasobach SM Lokator węzeł rozliczeniowy to dany blok - poza małymi wyjątkami np. na ul. Tiereszkowej, gdzie węzeł tworzą 3 bloki).
I tak:
- 40% kosztów rozliczane jest proporcjonalnie do powierzchni lokali /koszty stałe niezależne od użytkownika/
- 60% kosztów rozliczane jest według wskazań podzielników lub mieszkaniowych liczników ciepła /koszty zużycia zależne od użytkownika/.
Cenę jednej działki na podzielniku ustalana jest poprzez podział tych 60% przez liczbę działek z wszystkich lokali z danego węzła. Dla lokali, które są nieopomiarowane tzw. ryczałt lub nie dokonano odczytów liczba działek jest obliczana następująco:
Użytkownik lokalu nieopomiarowanego lub w którym nie dokonano odczytu ponosi opłatę za centralne ogrzewanie ustaloną na podstawie szacowania.
Jako podstawę do szacowania przyjmuje się maksymalne zużycie jednostek odczytowych występujących w lokalu w danym węźle rozliczeniowym. Maksymalne zużycie jednostek odczytowych podzielnika lub mieszkaniowego licznika ciepła ustala się po zastosowaniu współczynnika redukcyjnego COBRTI - „Instal” właściwego dla danego mieszkania w przeliczeniu na 1 m2 powierzchni użytkowej.
Ponieważ właśnie dostałem rozliczenie napiszę z przykładem jak to wygląda dla mojego bloku:
Powierzchnia ogółem: 7388,90m2
Koszty ciepła ogółem: 176789,68
40% kosztów stałych 70715,87 zł / 7388,90 m2 = 9,5705548 zł/m2
60% kosztów zużycia 106073,81 / 1664,390 działek = 63,7313588 zł/działkę
I teraz cena mojego ogrzewania składa się z dwóch składowych:
koszty stałe: liczba metrów x 9,5705548 = ileś tam zł
koszty zużycia: liczba działek x 63,7313588 x współczynnik korygujący = ileś tam zł
Tak więc nie ma żadnego ukrytego schematu obliczania, jakiegoś dziwnego wzoru czy algorytmu - wszystko jest przejrzyste i zależy tylko i wyłącznie od zużycia ciepła dla węzła rozliczeniowego.

PS. xMarcinx - jeżeli byś się wczytał w regulamin, do którego link podałeś to powinieneś się zorientować, że nawet jak vacu Ci poda ile płaci szacowanego zużycia ciepła, to i tak to się ma nijak to Twojego przypadku - no chyba, że mieszkacie w obrębie jednego węzła rozliczeniowego wink.gif
vacu
CYTAT(vacu @ nie, 30 sty 2011 - 00:23) *
CYTAT(xMarcinx @ nie, 30 sty 2011 - 00:00) *
CYTAT(vacu @ sob, 29 sty 2011 - 23:31) *
ja płacę "ryczałt"

Możesz zdradzić ile za ile m2? bo myślę o demontażu podzielników.

Skrobnij mi PW przypominającą, będę w Polsce to ci napiszę (w tygodniu).

3,84 netto za m²
:)
CYTAT
02.02.2011, Dąbrowa Górnicza
Będą mieszkania socjalne
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej dąbrowscy radni prawdopodobnie przegłosują zmiany w miejskim budżecie, zakładające m.in. przeznaczenie 200 tys. zł na wykonanie projektu osiedli z lokalami socjalnymi.

Wojciech Mizerski, naczelnik Wydziału Inwestycji Miejskich UM w Dąbrowie Górniczej, zapowiada, że w drugiej połowie tego roku prawdopodobnie pojawi się szansa na dofinansowanie budownictwa socjalnego ze środków zewnętrznych.

Zgodnie z koncepcją, przy ulicy Kasprzaka ma powstać 60 mieszkań socjalnych. - Będą to budynki parterowe z użytkowym poddaszem, ze wszelkimi udogodnieniami dla niepełnosprawnych. Minimalny metraż to 30 m kw – mówił na posiedzeniu Komisji Rozwoju i Promocji Miasta naczelnik WIM. REKLAMA


Kolejnych 20 takich lokali stanie w dzielnicy Strzemieszyce, między ulicą Towarową a Warszawską.

Zgodnie z planami inwestycja powstanie jeszcze w tej kadencji, nawet gdyby nie udało się pozyskać na nią funduszy zewnętrznych.

Z takiego obrotu sprawy zadowolona jest opozycja w Radzie Miejskiej. - W kontekście ostatnich doniesień medialnych o braku jakichkolwiek szans na mieszkania socjalne, informacja o planach powstania od podstaw nowych lokali to bardzo dobra wiadomość. Cieszy mnie ona tym bardziej, że problemy mieszkalnictwa w Dąbrowie Górniczej poruszałem niejednokrotnie w poprzedniej kadencji – powiedział dla sosnowiec.info.pl Tomasz Pasek, dąbrowski radny.
Tomasz_Pasek
Kolejna bulwersująca sprawa. Kolejny raz funduje się mieszkańcom/przedsiębiorcom niepokój i niepewność.

Najemca - czyli nikt?!
http://tomaszpasek.pl/wiadomosci-118-najemca_czyli_nikt.html
vacu
CYTAT(Tomasz_Pasek @ czw, 24 lut 2011 - 20:59) *
Kolejna bulwersująca sprawa. Kolejny raz funduje się mieszkańcom/przedsiębiorcom niepokój i niepewność.

Najemca - czyli nikt?!
http://tomaszpasek.pl/wiadomosci-118-najemca_czyli_nikt.html

Z jednej strony to bulwersujące z drugiej jeżeli to lokal komercyjny to ma w założeniu przynosić możliwie największy zysk. W nieco podobnej sytuacji był znajomy (w DG z tym, że on sam zrezygnował a potem ponownie wystartował w przetargu) - w przetargu zaoferowano miastu 3 razy większe pieniądze niż kolega do tej pory płacił, wszyscy się pukali w czoło, że jak ten nowy najemca na to zarobi - a tu okazało się, że funkcjonuje już kilka miesięcy i chyba z zyskiem skoro zatrudnia ludzi. A do kasy miasta trafia większa kasa. Biznes jest brutalny i IMHO jeżeli ktoś sobie z tego nie zdaje sprawy to się do biznesu nie nadaje. Pamiętajmy, że nie rozmawiamy o lokalach socjalnych tylko komercyjnych!
Leszek
No cóż, właściciel ma IMHO prawo do ustalania zasad wynajmu, nie muszą one wszystkim odpowiadać.
Mały77
CYTAT(Leszek @ sob, 26 lut 2011 - 22:32) *
No cóż, właściciel ma IMHO prawo do ustalania zasad wynajmu, nie muszą one wszystkim odpowiadać.

Ale tu jest problem bo to miasto jest właścicielem i nie ma prawa zarabiać na biednych przedsiębiorcach smile2.gif
A tak na poważnie - każdy wiedział jakie umowy podpisywał i na jaki okres. Miasto moim zdaniem zachowało się źle bo najpierw powinni poinformować dotychczasowych najemców, że zamierzają rozwiązać umowy i ogłosić nowy przetarg.
Aszz
http://www.mzbm.com.pl/docs/wzory/regulamin_najmu.pdf

W regulaminie jak wół stoi, że przedłużanie umów w trybie bezprzetargowym to jedynie możliwość.
Problem w tym, że taka była codzienna praktyka MZBM-u( tak twierdzą najemcy, a pracownicy MZBM-u nie przeczą). Do tego potwierdzano im "ustnie", że gdy nie zawalą np. z czynszem to umowa bedzie przedłużona( wiadomo, że z większym czynszem).
Im chodzi o to, że nagle zmienia się zasady i dotykają one nawet tych z umową beztreminową.
Trzeba było może wprowadzić okres ochronny, poinformować, że od tego momentu nie można liczyć na przedłużanie.
Coś jest na rzeczy skoro od pierwszych słów na spotkaniu miasto postanowiło się wycofać z podjętej decyzji - przynajmniej na razie.
:)
CYTAT
Dąbrowski boom mieszkaniowy?
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Wiele wskazuje na to, że aktualna kadencja dąbrowskiego samorządu upłynie pod znakiem komunalnego budownictwa mieszkaniowego.

A zapowiadało się, że będzie inaczej. Pierwsze medialne doniesienia nie były optymistyczne. Urzędnicy kategorycznie przekreślili szansę na zwiększenie ilości mieszkań socjalnych w mieście. Wkrótce jednak pojawiły się nieoficjalne informacje o możliwości uzyskania zewnętrznego dofinansowania na tego rodzaju inwestycje. W związku z tym Rada Miejska podczas lutowej sesji przeznaczyła 200 tys. zł na projekt budowy 80 mieszkań socjalnych.

Teraz z kolei grupa radnych w składzie: Zbigniew Łukasik, Krzysztof Tamborek oraz Kazimierz Woźniczka planuje zobowiązać prezydenta Dąbrowy Górniczej do budowy minimum 200 mieszkań komunalnych w latach 2011 ? 2012.

Autorzy projektu uchwały, który prawdopodobnie trafi pod obrady najbliższej sesji Rady Miejskiej przekonują, że ich pomysł jest realny. Zdaniem radnych orientacyjny koszt budowy 200 mieszkań o średniej powierzchni 30 m kw. wynosi ok. 18 mln zł, co oznacza znikome zaangażowanie środków budżetowych w stosunku do wagi i celu ich wydatkowania. - Mimo wielu pozytywnych działań prowadzonych przez gminę w celu rozwiązania problemów mieszkaniowych mieszkańców, pogarszająca się sytuacja materialna sporej grupy rodzin powoduje ciągły niedobór mieszkań. Uchwała winna zobowiązywać władze miasta do wskazania lokalizacji budowy, ustalenia jej technologii, wskazania sposobu finansowania inwestycji, określenia zasad kwalifikacji wyboru rodzin i osób samotnych do przydziału mieszkań oraz okresowego informowania Rady Miejskiej o postępie realizacji uchwały ? czytamy w uzasadnieniu projektu grupy samorządowców

Odmiennego zdania jest Janina Bronikowska ? Radosz, skarbnik miasta. - Na chwilę obecną brak jest możliwości sfinansowania zadania inwestycyjnego o szacunkowej wartości 18 mln zł ? twierdzi skarbnik miasta.

Sceptycznie do projektu uchwały podchodzą także radni opozycji. - Idea oczywiście szczytna, a uchwała potrzebna. Problem polega na tym, że nie widzę za wielu szans na jej przyjęcie. Po pierwsze ? zbyt krótki okres realizacji. Nie wiem, czy uwzględniając prace nad projektem, procedurę przetargową jak i samą budowę, ktokolwiek jest w stanie wybudować 200 mieszkań w kilkanaście miesięcy. Po drugie ? to żadna sztuka zrobić nośny medialnie i społecznie projekt uchwały i kazać prezydentowi znaleźć technologię, miejsce, pieniądze, i czas na raportowanie o postępach prac ? uważa radny Tomasz Pasek.
Mały77
" Po drugie ? to żadna sztuka zrobić nośny medialnie i społecznie projekt uchwały i kazać prezydentowi znaleźć technologię, miejsce, pieniądze, i czas na raportowanie o postępach prac ? uważa radny Tomasz Pasek."
laugh.gif
Dawno się tak nie uśmiałem - gość, który wszystkie swoje działania robi "pod publiczkę" mówi takie rzeczy?
Pewnie żal, że to nie TP to wymyślił tylko ktoś inny - i do tego tajny współpracownik służb wink.gif
michu
CYTAT(Aszz @ nie, 27 lut 2011 - 07:41) *
http://www.mzbm.com.pl/docs/wzory/regulamin_najmu.pdf

W regulaminie jak wół stoi, że przedłużanie umów w trybie bezprzetargowym to jedynie możliwość.
Problem w tym, że taka była codzienna praktyka MZBM-u( tak twierdzą najemcy, a pracownicy MZBM-u nie przeczą). Do tego potwierdzano im "ustnie", że gdy nie zawalą np. z czynszem to umowa bedzie przedłużona( wiadomo, że z większym czynszem).
Im chodzi o to, że nagle zmienia się zasady i dotykają one nawet tych z umową beztreminową.
Trzeba było może wprowadzić okres ochronny, poinformować, że od tego momentu nie można liczyć na przedłużanie.
Coś jest na rzeczy skoro od pierwszych słów na spotkaniu miasto postanowiło się wycofać z podjętej decyzji - przynajmniej na razie.


ciekawe, czy i w jaki sposób ustalono w umowach kwestię nakładów poniesionych przez osoby wynajmujące te lokale (od właściciela) na ich modernizację, poprawe standardu itp.....
inna sprawa, że wielu drobnych przedsiębiorców ma średnie pojęcie o prawie i nie zwraca uwagi na zapisy w umowach mogące w przyszłości stanowić źródło problemów czy sporów;
BARES
CYTAT
Dąbrowscy radni chcą zobowiazać miasto do budowy mieszkań komunalnych


Piotr Sobierajski
Podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej (30 marca) w porządku obrad ma się znaleźć uchwała, która zobowiąże dąbrowskie władze do wybudowania dwustu mieszkań komunalnych w latach 2011-2012. Koszt miałby wynieść ok. 18 mln zł.


Dziś wyremontowane mieszkania socjalne powstają przede wszystkim przy ulicy Łącznej w Gołonogu
Inicjatorem tego przedsięwzięcia jest grupa radnych, w której znaleźli się Zbigniew Łukasik, Kazimierz Woźniczka i Krzysztof Tamborek. I choć na razie urzędnicy tłumaczą, że nie ma pieniędzy w miejskim budżecie na tego typu plany, to jednak pomysłodawcy nie zamierzają zrezygnować z realizacji tego pomysłu.

Choćby dlatego, że obecnie na mieszkania komunalne i socjalne czeka w mieście 258 rodzin (na komunalne 133, socjalne 101, na liście zamian są 24 rodziny). Ale to nie wszystko, bo kolejnych 480 rodzin oczekuje na wynajem lokalu socjalnego w ramach realizacji o eksmisję z
prawem do takiego lokalu. - Jestem przekonany, że znajdziemy w radzie sojuszników i projekt uchwały zostanie zaakceptowany - podkreśla Zbigniew Łukasik. - Taka uchwała jest potrzebna, by znaleźć fundusze na ten cel. Właśnie tak było na przykład z Pałacem Kultury Zagłębia, kiedy po uchwale znalazły się pieniądze na jego remont. Możemy wydłużyć na przykład termin realizacji tej inwestycji, ale w ogólnym rozrachunku taka uchwała jest potrzebna - dodaje.

Radni podkreślają, że chodzi przede wszystkim o to, by takie nowe mieszkania, o powierzchni około 20-30 m kw., po prostu powstały. A ich podział na mieszkania komunalne, czy socjalne, to już sprawa wtórna. Podstawowe znaczenie ma to, by koszty utrzymania takiego lokalu były jak najniższe.

Obecnie miasto przede wszystkim stawia na budowę i pozyskiwanie mieszkań socjalnych. Komunalne także pochodzą głównie z odzysku.

- W ubiegłym roku w sumie pozyskaliśmy 158 lokali, w tym 50 mieszkalnych oraz 108 socjalnych - informuje Małgorzata Siemińska, kierowniczka referatu mieszkaniowego UM. - Po przebudowie dwóch budynków przy ul. Łącznej powstało 60 nowych lokali socjalnych z aneksami kuchennymi i sanitariatami - dodaje.

Wszystkch 158 mieszkań znalazło swoich nowych lokatorów, w tym 52 posiadało wyroki eksmisji. A co będzie w tym roku? Miasto planuje pozyskać 212 lokali (50 mieszkalnych i 162 socjalne). 112 nowych lokali socjalnych ma powstać po przebudowie trzech budynków przy ul. Łącznej. W 2010 i 2011 miasto chce łącznie wydać na ten cel ponad 4,6 mln zł.

Małym światełkiem w tunelu na polepszenie sytuacji mieszkaniowej może być powrót do koncepcji budowy 64 mieszkań socjalnych przy ul. Kasprzaka. - W budżecie zarezerwowanych zostało 200 tys. zł, które przeznaczone zostaną na opracowanie dokumentacji projektowej tego przedsięwzięcia. To pozwoli określić dokładne koszty budowy - mówi Małgorzata Siemińska.
BARES
CYTAT
Dąbrowscy najemcy boją się o przyszłość



Anna Polewiak
Najemcy lokali użytkowych tracą miejsca, w których prowadzą działalność. Administrator, wypowiada im umowy, a pomieszczenia wystawia na przetarg


Najemcy lokali użytkowych nie zamierzają oddać pomieszczeń, w których pracują, bez walki
Andrzej Hwastek, jest najemcą lokalu użytkowego przy Kasprzaka. Od 19 lat prowadzi w nim sklep. Ostatnio dostał od Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, administratora lokalu, wypowiedzenie umowy, którą zawarł na czas nieokreślony. Dowiedział się też, że jego lokal pójdzie na przetarg.

- Decyzja ta oznacza, że z końcem kwietnia zostanę bez pracy. Umowa została mi wypowiedziana bez żadnych powodów, pomimo dotrzymywania jej warunków i regularnego płacenia czynszu. Poniosłem też wysokie koszty, by zawiązać spółkę celem prawnego uregulowania sprawy najmu. Inwestowałem w to miejsce. A teraz mam się wynosić? Gmina zaproponowała mi przystąpienie do przetargu albo wykup lokalu na własność. Ale czy wygram przetarg i za jaką cenę ? - zastanawia się Andrzej Hwastek.

W podobnej sytuacji znaleźli się inni użytkownicy lokali z Gołonoga, czy centrum miasta, przede wszystkim ci mający umowy na czas określony. Wypowiadano im je z jednoczesnym zamiarem dania lokalu na przetarg. Pozostali, którzy jeszcze nie dostali wypowiedzeń, boją się o swoją przyszłość. W sumie 400 osób może stracić swoje lokale.

- Dwadzieścia pięć lokali zostało wystawionych do przetargu, o czym ich najemcy nawet nie wiedzieli. Po proteście, jaki urządziliśmy w siedzibie MZBM, wycofano się z przetargu tych lokali. Ale postawy wobec najemców nie zmieniono. Są zapraszani na rozmowy i negocjuje się z nimi wyższe stawki czynszowe - mówi Jolanta Kurowska, pełnomocniczka jednego z najemców. Urzędnicy argumentują, że umowa zawarta z użytkownikiem lokalu przy Kasprzaka posiada zapis, że można ją rozwiązać z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia.- Po tym czasie odbędzie się przetarg, w którym każdy ma prawo wystartować - twierdzi Piotr Jedrusik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Zdaniem najemców, MZBM po prostu łata swoje problemy finansowe ich kosztem. Od kilku lat trwa restrukturyzacja Miejskiego Zarządu.

Władze gminy przyznają, że jednostka boryka się z problemami braku pieniędzy na bieżące remonty, utrzymanie lokali, nie wspominając o inwestycjach.

- Wynajem lokali administrowanych przez MZBM odbywa się w oparciu o regulamin przyjęty osiem lat temu. Wynika z niego, że umowy najmu są zawierane na okres do trzech lat, a regułą co do wyboru najemcy jest przetarg. Istnieją wyjątki, w których od stosowania przetargu można odstąpić. Niestety w trakcie stosowania przytoczonego regulaminu, to wyjątki stały się regułą, a sama reguła jest stosowana tylko wyjątkowo, w niektórych przypadkach - dodaje Piotr Jędrusik
Justyna7
Bo to wszystko jest chore! Z tego co mi wiadomo przy odpowiedniej liczbie glosow mieszkanców mozna zlikwidować załozyć WSPOLNOTE z prawdziwego zdarzenia! Wowczas odpadaja nam koszty utrzymywania prezesa, zarzadu i nie wiadomo ilu pracowników, ich biura itp itd a oplacane pieniadze przeznaczac na fundusz remontowy inwestycje itd. Wowczas zostaje to dla nas a nie idzie na ich pensje!

Tylko jak to zrobic, kto zechce i czy faktycznie jest to mozliwe, czy ja w tv cos inaczej jednak uslyszalam jakis rok temu przy zmianie ustawy??


Mały77
CYTAT(Justyna7 @ pon, 21 mar 2011 - 21:20) *
Bo to wszystko jest chore! Z tego co mi wiadomo przy odpowiedniej liczbie glosow mieszkanców mozna zlikwidować załozyć WSPOLNOTE z prawdziwego zdarzenia! Wowczas odpadaja nam koszty utrzymywania prezesa, zarzadu i nie wiadomo ilu pracowników, ich biura itp itd a oplacane pieniadze przeznaczac na fundusz remontowy inwestycje itd. Wowczas zostaje to dla nas a nie idzie na ich pensje!

Tylko jak to zrobic, kto zechce i czy faktycznie jest to mozliwe, czy ja w tv cos inaczej jednak uslyszalam jakis rok temu przy zmianie ustawy??

Zobacz tu - była dyskusja
http://www.dabrowa-gornicza.org/Wspolnoty-...niee-t4372.html
:)
CYTAT


Do końca 2013 roku Dąbrowa Górnicza musi wybudować 200 mieszkań

2011-04-07, Aktualizacja: dzisiaj 08:51

PAS
Dąbrowianie mogą już teraz ściskać kciuki za skuteczność i szybkość działań lokalnych władz. Te do 2013 roku powinny bowiem wybudować w mieście minimum 200 mieszkań komunalnych.

Taka decyzja zapadła na ostatniej sesji Rady Miejskiej, a o poparciu inicjatywy radnych Zbigniewa Łukasika i Krzysztofa Tamborka (radny Kazimierz Woźniczka wycofał swoje poparcie) zadecydował w jeden głos. Za przyjęciem stosownej uchwały w tej sprawie głosowało 11 radnych (głównie opozycji), a 10 było przeciw (8 radnych SLD oraz Piotr Bobrowski i właśnie Kazimierz Woźniczka).

Już podczas ustalania porządku obrad podjęta została próba wycofania punktu, w którym miało się odbyć głosowanie nad uchwałą. Po burzliwej dyskusji jednak się nie udało. Opinie i argumentacja dzieliły radnych od kilku tygodni, bo projekt zyskał akceptację komisji mieszkaniowej RM, ale komisja budżetowa wypowiedziała się w tej kwestii negatywnie.

? Wszystko idzie w ziemie przez projekt gospodarki wodno-ściekowej, ale my też mamy coś do powiedzenia w tej sprawie. Około tysiąca mieszkań brakuje w mieście, a prawie trzysta osób jest na liście oczekujących ? stwierdziła radna Bogusława Ciaś. ? Przygotowanie projektu tej uchwały, dyskusje, ustalenia trwały od stycznia. Co tu jest złe - pytał radny Zbigniew Łukasik. ? Nie może tak być, żeby ktoś w noclegowni był osiem lat, bo nie ma dokąd stamtąd wyjść. Efekt nie może być taki, że mieszkania będą tylko w planach i na papierze ? dodał.

Prezydent Zbigniew Podraza starał się jednak przekonywać, że nie jest tak źle. ? To nie jest tak, że nic się w tej kwestii nie dzieje. Na poprzedniej sesji zapadła decyzja o budowie kolejnych mieszkań socjalnych. Polityka mieszkaniowa musi być racjonalnie prowadzona. Jest coś takiego, jak wskaźniki do kolejny rok, można zgłaszać swoje propozycje. Mnie też obowiązują przepisy prawa. Jeśli ja przedstawiam projekt uchwały, wskazuję także źródło jego finansowania ? podkreślał prezydent Podraza.

Ostatecznie uchwała przyjęta została do realizacji, a jedyna zmiana polegała na przesunięciu terminu budowy mieszkań z 2012 do 2013 roku. Orientacyjny koszt budowy 200 lokali o pow. 30 m kw. ma wynieść zdaniem inicjatorów tego przedsięwzięcia ok. 18 mln zł. Dziś największe skupisko mieszkań socjalnych znajduje się w Gołonogu, szczególnie przy ul. Łącznej, gdzie w tym roku ma powstać 112 kolejnych. Tutaj mieszka m.in. Krystyna Molenda. ? Wcześniej mieszkaliśmy na Piłsudskiego, ale koszty utrzymania były zbyt duże. Na 20 metrach kwadratowych jest jednak trochę ciasno ? przyznaje pani Krystyna.

W sumie miasto zamierza pozyskać w tym roku 212 lokali (50 mieszkalnych i 162 socjalne).
Aster
Katastrofa z tym MZBM kolejna podwyżka już trzecia w przeciągu ostatnich 40 dni. Skubani na starych czteropiętrowcach przy Cedlera, podniesli koszt eksploatacji o 25zł. A argument to ustawa o ochronie lokatorów. Faktycznie fajna mi to ustawa i jak mnie ochrania, ze muszę wywalać więcej kasiory w denne 45metrów
Sebastian22
no przegięcie.....my na szczescie czekamy na wycene lokalu i po wykupie przejdziemy do wspolnoty.
rouse
10 mln lokatorów spółdzielni mieszkaniowych dostanie szansę na wyrwanie się spod ich opieki - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".


w czwartek do sejmowej komisji trafi projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który ma doprowadzić do ich likwidacji, a przynajmniej znacznego ograniczenia roli w zarządzaniu majątkiem członków.
Zgodnie z założeniami, gdy choć jeden lokal w budynku spółdzielczym zostanie wykupiony na własność, blok automatycznie stanie się wspólnotą mieszkaniową.

Projekt przewiduje też, że w ciągu 12 miesięcy od daty wejścia w życie ustawy walne zgromadzenie zadecyduje, czy dotychczasowy prezes ma pozostać, albo wybierze innego.

Nowe przepisy miałyby obowiązywać już od 1 sierpnia 2011 r.

xMarcinx
No nareszcie!
BARES
A miało być tak pięknie a zostanie raczej po staremu.
CYTAT
Projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych muszą ocenić eksperci

Projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych muszą ocenić eksperci od konstytucji, gdyż istnieją obawy, że może on być niezgodny z ustawą zasadniczą - zdecydowała we wtorek sejmowa Komisja Infrastruktury.
Poselski projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, autorstwa posłów PO, przewiduje radykalne zmiany w przepisach m.in. możliwość przekształcenia spółdzielni we wspólnotę mieszkaniową, zmianę administratora, możliwość kontrolowania zarządu, ograniczenie władzy prezesów i zmniejszenie opłat ponoszonych przez spółdzielców.

Przeciwnicy projektu (m.in. SLD, Krajowa Spółdzielcza) argumentują, że doprowadzi on do zlikwidowania spółdzielczości mieszkaniowej w Polsce, że nie daje możliwości wyboru, gdyż według jego zapisów - już pierwszy akt notarialny w budynku decyduje o powstaniu wspólnoty mieszkaniowej, oraz że jest wewnętrznie sprzeczny.

We wtorek projekt trafił z podkomisji pod obrady sejmowej Komisji Infrastruktury, która zdecydowała, że musi on uzyskać jeszcze opinie Komisji Ustawodawczej, Biura Analiz Sejmowych oraz trzech resortów: finansów, sprawiedliwości i infrastruktury, gdyż istnieją obawy, że jest on niezgodny z konstytucją.

Wnioskował o to poseł Józef Racki (PSL). Wniosek został przyjęty minimalną większością głosów.(18 posłów było za, 17 przeciw).

- Konsultacje to tylko pretekst, by przedłużyć prace nad projektem, bo takie same wnioski PSL zgłaszał przez cały czas pracy podkomisji. Ale dziś do PSL i SLD przyłączył się PiS. Widocznie wygrali prezesi spółdzielni. Opór przeciwko nowym przepisom jest bardzo duży, bo w grę wchodzi ogromny budżet - powiedziała PAP Lidia Staroń (PO), współautorka projektu i przewodnicząca sejmowej podkomisji nadzwyczajnej.

Dziś do PSL i SLD przyłączył się PiS. Widocznie wygrali prezesi spółdzielni. Opór przeciwko nowym przepisom jest bardzo duży, bo w grę wchodzi ogromny budżet
Lidia Staroń, PO
- Istnieją poważne wątpliwości co do zgodności szeregu zapisów tej ustawy z konstytucją - powiedział PAP poseł Krzysztof Tchórzewski (PiS), wiceprzewodniczący komisji. Wyjaśnił, że chodzi o przenoszenie własności na dowolną osobę w tzw. trybie beznotarialnym. - To byłby wyłom w polskim prawie - pierwszy przypadek, kiedy bez aktu notarialnego można byłoby dokonywać wpisu w księdze wieczystej - tłumaczył.

Na posiedzeniu Komisji Infrastruktury posłowie dostali dokumenty z Ministerstwa Finansów i Krajowej Rady Notarialnej, która zaopiniowała negatywnie prawie cały projekt ustawy, szczególnie zapisy dotyczące przymusowego członkostwa w spółdzielni czy przywrócenia możliwości ustanowienia nowych spółdzielczych własnościowych praw do lokali. Minister finansów z kolei zgłosił szereg uwag do zapisów projektu, w których zaproponowano powołanie przy ministrze finansów państwowej komisji, która ma m. in. regulować procedury nadawania tzw. uprawnień lustracyjnych dla kontrolerów spółdzielni.

Zdaniem Andrzeja Adamczyka (PO), wiceprzewodniczącego Komisji Infrastruktury, opiniowanie projektu nie powinno bardzo opóźnić prac nad projektem.

- Wszystkie instytucje, do jakich zwracamy się o opinie, są w stanie odnieść się do projektu jeszcze w czerwcu. Posłowie będą nad nim pracować przez cały lipiec - powiedział PAP Adamczyk.

Autorzy projektu zakładali, że ustawa wejdzie w życie we wrześniu 2011 r.
BARES
CYTAT
Kolororowe elewacje na os. Mydlice zgodnie z planem, czy zdecydowały inne względy?



PAS
Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokator usuwa z bloków na osiedlu Mydlice płyty azbestowe, docieplając budynki i zmieniając ich szare elewacje na kolorowe. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w tym roku prace rozpoczęły się w „dziwnych miejscach”, jak określają to lokatorzy. Zielono-żółte kolory pojawiają się bowiem na ścianach bloków przy ul. Legionów Polskich 129, 131 i 143, w samym środku osiedla, a nie zgodnie z kolejnością, jak miało to miejsce dotychczas.




Dąbrowianie podejrzewają, że ta nagła zmiana ma swoje przyczyny. – Czemu akurat teraz azbest zrywany jest z tych bloków, w których mieszka kierowniczka osiedlowej administracji oraz inne pracowniczki Lokatora – zastanawiają się mieszkańcy osiedla Mydlice.

– Wcześniej kolorowe elewacje pojawiały się po kolei, na budynkach od strony ulicy Jaworowej, aż zatrzymały się nagle na numerze 117 przy Legionów Polskich. Z drugiej strony prace postępowały od strony ul. Dąbskiego. A tu teraz nagle taka zmiana – dodają.

Zdaniem lokatorów to m.in. efekt planowanych zmian ustawowych, zgodnie z którymi dalszy los spółdzielni mieszkaniowych może stanąć pod znakiem zapytania, a za zarządzanie osiedlami i blokami w większym niż dotychczas stopniu będą mogli odpowiadać prywatni administratorzy.

– Spieszą się, bo potem nie będzie już można zrobić termomodernizacji – podkreślają dąbrowianie.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokator nie widzi jednak w kolejności prac nic nadzwyczajnego. Bo jak się dowiedzieliśmy prace w blokach przy ul. Legionów Polskich 129, 131 i 143 i na kolejne lata zostały zaplanowane już w 2009 roku.

– Budynki w zasobach naszej spółdzielni docieplane są od wielu lat zgodnie z programem termomodernizacj uchwalonym przez zebranie przedstawicieli w maju 2006 roku na lata 2006-2009 i w maju 2009 na lata 2010-2017 – mówi Teresa Horbowy, prezes zarządu S.M. Lokator.

– Prace te finansowane są z odpisu na remonty, który wnoszą mieszkańcy oraz z pożyczek z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bądź kredytów z premią termomodernizacyjną z Banku Gospodarstwa Krajowego. Realizacja programu uzależniona jest od szeregu czynników, m.in. stabilizacji cen robót i materiałów budowlanych na rynku, zadłużenia mieszkańców z tytułu opłat za lokale, solidaryzmu spółdzielczego, czyli współfinansowania programu przez wszystkich spółdzielców i warunków kredytowania.

Uchwalenie nowej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych uniemożliwi realizację programu, bo zlikwiduje ona solidaryzm spółdzielczy – dodaje. – Skoro obowiązuje program, to dlaczego do termomodernizacji zaproponowano właśnie te bloki, a nie np. blok przy ul. Legionów Polskich 149, który widzi od razu każdy, kto wjeżdża do miasta od strony Będzina. Albo przy Legionów Polskich 111, który też jest tuż przy ulicy – podkreślają mieszkańcy bloku przy ul. Legionów Polskich 149. Jakie są więc plany Lokatora na najbliższe lata?

W 2012 r. program przewiduje docieplenie budynków przy ul. Ludowej 11, ul. Legionów Polskich 119, 127 oraz Mireckiego 3, Kościuszki 56, Reymonta 14, Wojska Polskiego 43, Mickiewicza 34, Ofiar Katynia 49-51, Kasprzaka 50, Tysiąclecia 6 (4 klatki), Janowskiej 6. W 2013 r. mają to być budynki: Ludowa 5, Legionów Polskich 109, 139, Mireckiego 5, Kościuszki 60, Orzeszkowej 4, 1 Maja 2, 3, Korczaka 1, 2, 4, Krasińskiego 1, Kasprzaka 60, Ofiar Katynia 53-55, Morcinka 8 (5 klatek), Topolowa 26.


Mały77
Powiem tylko tyle - to mieszkańcy ustalali taką kolejność na zebraniach.
Kamil_
Ludzie nie chodzą na zebrania a potem narzekają, że decyzje są podejmowane bez nich. U mnie na zebraniach w SM 'Górnik' średnio jest około 12-15 osób. Z czego około 5 osób to pracownicy spółdzielni ;-) Ciężko jest więc lobbować za swoim blokiem sad.gif
kwintosz
CYTAT
Trudno o własne mieszkanie



Ponad 550 dąbrowian czeka na mieszkanie socjalne, aż 475 ma wyroki eksmisji. Na mieszkanie komunalne liczy 106 osób

Od kilku lat nie zmienia się w mieście sytuacja osób, które oczekują na mieszkania komunalne i socjalne. Tych wciąż bowiem brakuje, a remontowane i pozyskiwane są w większości lokale przy ul. Łącznej w Gołonogu, gdzie dziś jest ich już w sumie aż 376, spośród wszystkich 699 w całym mieście.

Tymczasem zapowiadana budowa nowoczesnego osiedla socjalnego w rejonie ul. Kasprzaka nadal pozostaje w sferze planów. To nie oznacza jednak, że w Dąbrowie Górniczej nie pojawią się nowi lokatorzy mieszkań socjalnych.

Jeszcze w tym roku zasiedlone zostanie bowiem osiedle domków socjalnych przy ul. Wolskiej, gdzie znajduje się także nocelgownia. To co prawda ulica będzińska, ale samo osiedle jest jakby zdecydowanie bardziej przedłużeniem dąbrowskiego osiedla Mydlice. I to właśnie tutaj nowi lokatorzy będą np. robić zakupy, czy też szukać złomu do spieniężenia. Gmina wysłała już do przyszłych lokatorów propozycje przeprowadzki do nowych mieszkań przy ul. Wolskiej. Teraz albo się zgodzą, albo nawet mogą stracić dach nad głową.

W Dąbrowie Górniczej czas oczekiwania na przyznanie mieszkania socjalnego wynosi dziś około siedmiu lat. Problemem są przede wszystkim osoby z wyrokami o eksmisję, które w pierwszej kolejności powinny otrzymać takie właśnie lokale. Obecnie miasto musi poradzić sobie z 475 takimi lokatorami. A na liście oczekujących na własne M o najniższym standardzie znajduje się dziś 86 dąbrowian. W tym roku udało się natomiast znaleźć nowe mieszkania socjalne dla zaledwie 33 osób, zrealizowano też 46 wyroków eksmisyjnych. A co w takim razie z pozyskiwaniem lokali socjalnych?

- Na przestrzeni kilku lat, od 2007 roku, do połowy tego roku w sumie przybyło w mieście 259 lokali socjalnych. To efekt adaptacji obiektów użytkowych oraz podnajmu lokali od innych właścicieli - tłumaczy Piotr Jędrusik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM.

Każdy, kto chciałby dzisiaj się starać o własne mieszkanie socjalne musi jednak spełniać określone kryteria finansowe. Te wynoszą zgodnie z wyliczeniami 728 zł 18 gr miesięcznego dochodu brutto (osoba samotna) oraz 364 zł 9 gr (gospodarstwo wieloosobowe).

Na liście osób oczekujących na mieszkanie komunalne jest natomiast dziś 106 osób, a gmina łącznie ma takich mieszkań 3497. Obecnie, by starać się o takie mieszkanie w przypadku osoby samotnej kryterium dochodowe wynosi 1310 zł i 72 gr brutto miesięcznie, a w innych przypadkach 1092 zł i 27 groszy.

Tylko plany?

O budowie osiedla domów socjalnych w rejonie ulicy Kasprzaka w Gołonogu głośno jest już od dwóch lat, ale inwestycja na razie trafia na same problemy, m.in. z własnością gruntów. Obecnie opracowywana jest cały czas dokumentacja projektowa tego przedsięwzięcia. Umowny termin jej wykonania, to grudzień tego roku. Po uzyskaniu niezbędnych decyzji administracyjnych, w tym pozwolenia na budowę, zostanie ogłoszony przetarg na realizację tego zadania. Zostało ono ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2011-2013 z limitem wydatków: w 2012 r. - 1 mln zł, w 2013 r. - 5,5 mln zł. Wybrany wariant zakłada zabudowę osiedla kilkukondygnacyjnymi budynkami o zróżnicowanej strukturze mieszkań. Budynki mają być murowane, ogrzewane energią elektryczną.

Dziennik Zachodni Piotr Sobierajski
Źrdódło: www. dabrowagornicza.naszemiasto.pl
BARES
CYTAT
200 nowych mieszkań dla dąbrowian do 2013 roku?


Piotr Sobierajski

Dobra wiadomość dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej - prezydent tego miasta, Zbigniew Podraza, musi do 2013 roku doprowadzić do wybudowania 200 nowych mieszkań komunalnych. Naczelny Sąd Administracyjny w Gliwicach podtrzymał bowiem zapisy uchwały Rady Miejskiej z marca br., nakładającej ten obowiązek na władze samorządowe.
Gliwicki sąd oddalił jednocześnie skargę wojewody śląskiego. Nadzór prawny wojewody może co prawda jeszcze wystąpić o kasację wyroku, ale jeśli ten zostanie utrzymany w mocy, nic już nie będzie stało na przeszkodzie i 200 mieszkań będzie musiało powstać.

Miałyby być to 30-metrowe lokale, a koszty ich budowy to około 18 mln zł.

- Cieszę się z tego rozstrzygnięcia, bo pokazuje, że nasze starania o więcej mieszkań w mieście nie idą na marne - mówi radny Zbigniew Łukasik, jeden z inicjatorów marcowej uchwały


BARES
CYTAT
Są nowe mieszkania, będą eksmisje sądowe

PAS


W Dąbrowie Górniczej powstały nowe mieszkania tymczasowe, które mają ułatwić eksmisję osób, którym sąd nie przyznał prawa do lokalu socjalnego. Mieszkania przy ul. Łącznej 19 zostaną właśnie w taki sposób wykorzystane.

Przebudowa trwała osiem miesięcy. Polegała m.in. na remoncie dachu, przebudowie ścian wewnętrznych i zewnętrznych, które teraz są murowane. Cały budynek został ocieplony, wymieniono stolarkę okienną, drzwi, instalacje. Są tu 43 mieszkania.

Każde pomieszczenie wyposażone zostało m.in. w umywalkę, bojler elektryczny i zlewozmywak. Koszty tych wszystkich prac wyniosły ponad 1,6 mln zł. Obecnie w zasobach gminy kilkadziesiąt osób czeka na realizację wyroku eksmisyjnego bez prawa do lokalu socjalnego.
matidg
CYTAT
Czy w Dąbrowie Górniczej wybudują nowe wysokie bloki?

2012-05-04, Aktualizacja: dzisiaj 14:13

Naszemiasto.pl Piotr Sobierajski

Dąbrowianie obawiają się, że przed oknami ich mieszkań wyrosną nowe bloki, wysokie na osiem pięter. Miasto zapewnia jednak, że tak nie będzie

Czy w naszym mieście wyrosną dwa ośmiopiętrowe, nowoczesne bloki? To pytanie nurtuje od niedawna lokatorów kilku bloków w Gołonogu. Co prawda każde nowe mieszkanie jest niemal na wagę złota, ale jak podkreślają dąbrowianie niekoniecznie muszą przecież wyrosnąć tuż przed oknami właśnie ich domostw. A taka właśnie wersja planów budowy krąży wśród lokatorów Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej Damel przy ul. Morcinka. Na razie wiele wskazuje jednak na to, że wszystko pozostanie po staremu, ale czy na dobre? Tego nie wie chyba nikt.

Podejrzenia planów budowy dwóch wieżowców nie wzięły się znikąd, bo w pobliżu kościoła, koła osiedla, ktoś dzieli grunty, oznacza działki. Co prawda to z drugiej strony bloków, ale tutaj też padły podejrzenia, że to wszystko pod nowe bloki. No i trzeba było działać.

- Nie wiemy dokładnie, czy takie bloki rzeczywiście powstaną, ale podobno tak. Dlatego też postanowiliśmy zebrać podpisy i sprawdzić oficjalnie, jakie są plany wobec tych gruntów - mówią mieszkańcy Gołonoga.

- Tutaj przecież jest za mało miejsca na budowę, parkingi, drogi dojazdowe - dodają.

Przede wszystkim boją się, że nowe bloki całkowicie zacienią część mieszkań, m.in. w bloku nr 1. Sprawą zainteresowała się także osiedlowa administracja, która w tej sprawie wystosowała oficjalne pismo i zapytanie do dąbrowskiego Urzędu Miejskiego. - Dołączyliśmy pismo mieszkańców do naszego. Chcemy po prostu wiedzieć, jak wygląda sytuacja, ponieważ z tego, co wiemy grunty przed naszymi blokami zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z 2003 roku są przeznaczone właśnie pod zabudowę mieszkaniową. Mamy jednak pewne zastrzeżenia co do takich planów, a już szczególnie budowy wysokich, ośmiopiętrowych punktowców. Jeśli już miałyby powstać, to powinny być raczej niższe, dostoswane do wysokości okolicznych budynków - mówi Waldemar Szymski, prezes zarządu Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej Damel.

Sprawdziliśmy więc, czy nowe bloki rzeczywiście są w planach. - To grunty gminy, których właściciele zostali kiedyś wywłaszczeni pod budowę osiedla mieszkaniowego. Chcąc jednak dziś w tym miejscu budować bloki trzeba byłoby raz jeszcze uzgadniać z nimi szczegóły, konieczna byłaby cała skomplikowana procedura - tłumaczy Bartosz Matylewicz z Biura Prasowego UM. - Obecnie nie ma żadnych zgłoszonych projektów budowlanych na tych działkach. Nikt nie planuje tam żadnych inwestycji. Taką też odpowiedź otrzyma spółdzielnia - dodaje.
:)
Beda cos budowac na Morcinka. Te tereny nalezaly chyba do spoldzielni i mieli tam budowac bloki.
georgeb
Zgadza sie teren już nie należy do spółdzielni/miasta buduje deweloper
Harry Architect
CYTAT(georgeb @ wto, 28 sie 2012 - 21:11) *
Zgadza sie teren już nie należy do spółdzielni/miasta buduje deweloper


Zawsze jakieś mieszkania - mam nadzieję, że nie będą ich ogradzać 3-metrowym ostrym płotem, jak czasem się to kończy smile2.gif może przejadę się na rowerze w stronę Ząbkowic to rzucę okiem jakie to cuda deweloperzy u nas robią smile2.gif
Slyzaba
Niedługo nowy blok między Orzeszkową a Cieplaka będzie kryty dachem (tuż obok firmy SIMPLE). Może przed zimą będzie gotowy? Prace od kilku tygodni idą pełną parą. Bodaj trzy piętra więc całkiem sporo mieszkań tam będzie.

Dodatkowo kilka tygodni temu zaczął się remont starej kamienicy na rogu Augustynika i Cieplaka. Z informacji od robotników wynika, że ma tam być przedszkole.

Jeszcze jedno info od znajomego - przed pocztą na Morcinka jakieś duże fundamenty leją. Ktoś wie, co ma tam być?
Mały77
CYTAT(Slyzaba @ śro, 12 wrz 2012 - 20:45) *
Jeszcze jedno info od znajomego - przed pocztą na Morcinka jakieś duże fundamenty leją. Ktoś wie, co ma tam być?

Z tego co pamiętam - bo była nawet jakaś akcja głośna - to ma być tam blok mieszkalny. Ale trzeba by poszukać.
GniecionY
CYTAT(Mały77 @ czw, 13 wrz 2012 - 06:42) *
CYTAT(Slyzaba @ śro, 12 wrz 2012 - 20:45) *
Jeszcze jedno info od znajomego - przed pocztą na Morcinka jakieś duże fundamenty leją. Ktoś wie, co ma tam być?

Z tego co pamiętam - bo była nawet jakaś akcja głośna - to ma być tam blok mieszkalny. Ale trzeba by poszukać.

Ogłoszenia o sprzedaży mieszkań w tych dwóch blokach na ul. Morcinka już można zobaczyć na gratka.pl, zakończenie inwestycji IV kw. 2012. w ogłoszeniu oczywiście nie jest napisane że Morcinka, tylko blisko centrum
:)
CYTAT
Prezydent Podraza ma coraz mniej czasu
sosnowiec.info.pl

Dąbrowski prezydent ma coraz mniej czasu na realizację uchwały, która zobowiązuje go do budowy 200 mieszkań komunalnych za kwotę ok. 18 mln zł.

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił ostatnio skargę kasacyjną nadzoru prawnego wojewody śląskiego dotyczącą tej uchwały.- Oznacza to, że podjęliśmy ją zgodnie z prawem i w dobrej intencji – nie kryje satysfakcji radny Zbigniew Łukasik, jeden z inicjatorów uchwały.

W mieście trwają także ostatnie przygotowania do ogłoszenia przetargu, który wyłoni wykonawcę inwestycji mieszkaniowej przy ul. Kasprzaka. Gmina chce postawić tam 60 mieszkań komunalnych z lokalami socjalnymi. - Jest już pozwolenie na budowę. W tym roku na realizację inwestycji zabezpieczono w budżecie 1 mln zł. reklama

W 2013 r. będzie to 8,5 mln zł. Ostateczną kwotę poznamy jednak w przetargu. Jest szansa, że jeszcze w tym roku wykonawca wejdzie na plac budowy – zapowiada Janina Bronikowska-Radosz, skarbnik miasta.
Sebastian22
http://www.osiedlepodwierzbami.pl/

a mieszkania maja byc gotowe w IV kw. 2013...... dziwi mnie jednak fakt ze ogrzewanie kazdy ma wlasne tzn poprzez piec gazowy 2-funkcyjny.....
xMarcinx
no a to wychodzi super tanio a jak jeszcze sie dogadac z sasiadami i zrobic w pionie jeden to dopiero smile2.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.