daleko mi do PiSiorow 
kawalerski stan juz dawno porzucilem.
Mysle po prostu normalnie - wczesniej moglem pograc w tenisa za 15 czy tam 20 zl za godzine. na swiezym powietrzu.
Moglem spokojnie puscic dziecko na rowerku , bo nie bylo ulicy prowadzacej przez park! a juz przeciecie glownej alejki ulica wyjazdowa, bez najmniejszego progu zwalniajacego to jakas paranoja (jak ja budowano,pisali, ze bedzie otwierana tylko po imprezach odbywajacych sie na hali!! pamietam to jak dzis).
Zima ta skarpa, na ktorej powstaje ten hotel, to byla glowna atrakcja dla dzieciarni, sam tam na sankach "za lebka" jezdzilem, jezdzily teraz moje dzieci.
A wy potraficie obrazac i wyzywac, ze ktos ma inne zdanie.
pociagne swa mysl - jakie kozysci bede mial ja i moi bliscy z tych inwestycji?
Aqua Park - sory, za ta cene wole jechac gdzie indziej.
Hala Centrum - na mecz od czasu do czasu mozna sie przejsc... wolalbym jednak inwestycje w pilke nozna. Wiekszosc czasu hala i tak pusta stoi. Ostatnie mistrzostwa karate czy czegos tam to jakies nieporozumienie organizacyjne.
Silownia - rzecz mi wogole nieprzydatna, moim bliskim rowniez, zreszta, wystarczy sie przejsc i zobaczyc numery rejestracyjne parkujacych na trawnikach aut. wiekszosc przyjezdni...
Knajpa na plazy - bylem, nigdy wiecej. Ceny z kosmosu, obsluga - BRAK.
Hotel - raczej odwiedzajaca mnie rodzina czy znajomi nie beda z tego kozystac. Wiadomo przeciez, ze powstaje tylko jako zaplecze Expo. (zobaczycie jak wytna pol parku bo nagle ktos sobie przypomni o parkingu)
to ja dziekuje za takie inwestycje. Ktos tam na nich zarobi, a co ja z tego bede mial?
Ktos powie - patrzysz tylko na siebie. Miasto zarobi!
OK, a czy ja bede mial dzieki temu nizszy czynsz? Ja , i wiekszosc z was tego nie odczuje w zaden sposob, to co miasto zarobi i tak pojdzie na kolejna kretynska inwestycje.
Szkoda, ze nikt nie zwraca uwagi na brak nowych parkingow np, w calym miescie tysiac supermarketow, a zadnego nowego parkingu pietrowego np. ale to juz inna bajka. nie ten temat, na takich inwestycjach nikt sie nie dorobi, a takie inwestycje sa wlasnie potrzebne, nie hotele...

kawalerski stan juz dawno porzucilem.
Mysle po prostu normalnie - wczesniej moglem pograc w tenisa za 15 czy tam 20 zl za godzine. na swiezym powietrzu.
Moglem spokojnie puscic dziecko na rowerku , bo nie bylo ulicy prowadzacej przez park! a juz przeciecie glownej alejki ulica wyjazdowa, bez najmniejszego progu zwalniajacego to jakas paranoja (jak ja budowano,pisali, ze bedzie otwierana tylko po imprezach odbywajacych sie na hali!! pamietam to jak dzis).
Zima ta skarpa, na ktorej powstaje ten hotel, to byla glowna atrakcja dla dzieciarni, sam tam na sankach "za lebka" jezdzilem, jezdzily teraz moje dzieci.
A wy potraficie obrazac i wyzywac, ze ktos ma inne zdanie.
pociagne swa mysl - jakie kozysci bede mial ja i moi bliscy z tych inwestycji?
Aqua Park - sory, za ta cene wole jechac gdzie indziej.
Hala Centrum - na mecz od czasu do czasu mozna sie przejsc... wolalbym jednak inwestycje w pilke nozna. Wiekszosc czasu hala i tak pusta stoi. Ostatnie mistrzostwa karate czy czegos tam to jakies nieporozumienie organizacyjne.
Silownia - rzecz mi wogole nieprzydatna, moim bliskim rowniez, zreszta, wystarczy sie przejsc i zobaczyc numery rejestracyjne parkujacych na trawnikach aut. wiekszosc przyjezdni...
Knajpa na plazy - bylem, nigdy wiecej. Ceny z kosmosu, obsluga - BRAK.
Hotel - raczej odwiedzajaca mnie rodzina czy znajomi nie beda z tego kozystac. Wiadomo przeciez, ze powstaje tylko jako zaplecze Expo. (zobaczycie jak wytna pol parku bo nagle ktos sobie przypomni o parkingu)
to ja dziekuje za takie inwestycje. Ktos tam na nich zarobi, a co ja z tego bede mial?
Ktos powie - patrzysz tylko na siebie. Miasto zarobi!
OK, a czy ja bede mial dzieki temu nizszy czynsz? Ja , i wiekszosc z was tego nie odczuje w zaden sposob, to co miasto zarobi i tak pojdzie na kolejna kretynska inwestycje.
Szkoda, ze nikt nie zwraca uwagi na brak nowych parkingow np, w calym miescie tysiac supermarketow, a zadnego nowego parkingu pietrowego np. ale to juz inna bajka. nie ten temat, na takich inwestycjach nikt sie nie dorobi, a takie inwestycje sa wlasnie potrzebne, nie hotele...
Zgadzam się w zupełności. Też jeździłem na sankach i moje dzieci. Myślałem, że na hali i Aqua Parku się skończy. Dobili mnie drogami przez park, a siłownia i hotel to już przegięcie.
Dobre porównanie do Central Parku.
I nie chodzi tu o to ilu ludzi przesiaduje na ławkach w parku tylko o samą przestrzeń w mieście, która jest dobrem samym w sobie.