Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Park Wodny NEMO
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Grzegorz-dg
Jeżeli już będzie całkowicie wykupiony to trzeba się zastanowić co mieszkańcy Dąbrowy Górniczej będą mieć z tego jakie korzyści a takie że warto by obniżyć ceny biletów wstępu do obiektu skoro to będzie miejska spółka zarządzana i utrzymywana z pieniędzy z budżetu miasta .Pewnie przejdzie pod zarząd CSiR jako obiekt do utrzymania.
:)
CYTAT
naszemiasto.pl

Nemo Wodny Świat bez długów, a nowe udziały dla miasta

Nemo Wodny Świat ma się rozwijać i być konkurencyjne na rynku. Taki cel przyświeca teraz miastu, które od niedawna stało się jedynym właścicielem spółki. Miasto uzyskało więc podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej zgodę radnych na podwyższenie kapitału zakładowego spółki Nemo-Wodny Świat. To oznacza w skrócie tyle, że Nemo nie będzie musiało już spłacać zadłużenia wobec miasta, które wraz z odsetkami urosło już do 42 mln 990 tys. 924,53 zł.

Kapitał zakładowy spółki zostanie podwyższony o kwotę 42 mln 990 tys. 500,00 zł poprzez utworzenie nowych 85 tys. 981 udziałów o wartości nominalnej 500 zł każdy. Obejmie je gmina Dąbrowa Górnicza i pokryje je wkładem pieniężnym w wysokości 42 mln 990 tys. 924,53 zł. Nadwyżka w kwocie 424,53 zł zostanie przeznaczona na kapitał zapasowy.

Kwotę 42.990.924,53 zł stanowi zadłużenie spółki wobec gminy na 31.01.2014r. wynikające z uregulowania przez poręczyciela - gminę zobowiązania Nemo Sp. z o.o. w wysokości 30 mln zł tyt. zaciągniętego w Banku Ochrony Środowiska S.A. kredytu inwestycyjnego na podstawie umowy kredytowej nr 20/2002/I z dnia 22.04.2002r. zmienionej aneksami, spłacane przez spółkę w oparciu o zawartą 28.10.2011r. ugodę, na którą składa się: należność główna w kwocie 28 mln 779 tys. 892,32 zł oraz odsetki w wysokości 14 mln 211 tys. 32,21 zł.

Rozliczenie tej transakcji nastąpi w formie umownego potrącenia wierzytelności pomiędzy gminą a spółką.

- To poprawi sytuację ekonomiczną spółki, ale pozwoli też na uzyskanie zdolności kredytowej i zwiększy wiarygodność w relacjach z kontrahentami. Spółka nie będzie musiała też spłacać gminie rat wynikających z obowiązującej ugody w wysokości 15 tys. zł miesięcznie. Z nawisem w wysokości 30 mln zł spółka nie może wiele zrobić. A do tego przez te dziesięć lat nie było wielu inwestycji, które pozwoliłyby stać się spółce bardziej atrakcyną i przyciągać więcej klientów - mówi Zbigniew Podraza, prezydent miasta.


Nemo Wodny Świat musi mieć konkretny plan naprawczy



Radni zgodzili się jednogłośnie na transakcję, choć nie byli do tego do końca przekonani. Zwłaszcza, że uchwała w tej sprawie powiązana została z głosowaniem wykupu udziałów od RWE Aqua GmbH w dąbrowskich wodociągach. Jeśli radni zagłosowaliby więc przeciwko objęciu nowych udziałów w Nemo, jednocześnie odrzuciliby plany powrotu PWiK do miasta, co wydaje się rozsądnym i pozytywnym rozwiązaniem.

Zgoda radnych nie oznacza jednak, że teraz będą się bezkrytycznie przyglądać temu, co dzieje się dalej z dąbrowskim aquaparkiem. Nie chcą wydawania miejskich pieniędzy bez sensu. - Chcielibyśmy, by spółka przedstawiła nam w trybie pilnym konkretny plan naprawczy. Chcielibyśmy wiedzieć, jakie inwestycje są planowane i ile nas, jako miasto i mieszkańców, będzie to wszystko kosztowało - stwierdziła radna Bogusława Ciaś.

Jakie będą dalsze plany Nemo? O tym przekonamy się wkrótce...
:)
CYTAT
naszemiasto.pl

Nemo Wodny Świat Dąbrowa Górnicza: miasto podarowało dług aquaparkowi

Nemo Wodny Świat. Prezydent miasta Zbigniew Podraza wydał zarządzenie, zgodnie z którym miasto ma nabyć nowoutworzone udziały w spółce Nemo Wodny Świat.

Zgodnie z zarządzeniem miasto ma nabyć 85.981 nowoutworzonych udziałów o wartości nominalnej 500,00 zł (słownie pięćset zł) każdy o łącznej wartości 42 mln 990,500 zł (słownie: czterdzieści dwa miliony dziewięćset dziewięćdziesiąt tysięcy pięćset zł 00/100) w podwyższonym kapitale zakładowym spółki „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. i pokryć je wkładem pieniężnym w wysokości 42 mln 990.500 zł (słownie: czterdzieści dwa miliony dziewięćset dziewięćdziesiąt tysięcy pięćset zł).

To oznacza w skrócie, że spółka zostanie wirtualnie dokapitalizowana, ale w rzeczywistości miasto nie przekaże jej gotówki, a tylko anuluje pozostały do spłacenia dług. Ten wraz z odsetkami urósł już bowiem właśnie do 42 mln 990 tys. 924,53 zł. Na taką roszadę zgodę wyrazili wcześniej dąbrowscy radni.

Miasto ma teraz nadzieję, że łatwiej będzie przeprowadzić w aquaparku niezbędne inwestycje, które podniosą jego atrakcyjność i pozwolą konkurować dąbrowskiemu kompleksowi z innymi tego typu obiektami w regionie. Zwłaszcza, że po okresie kilkuletniego zastoju w śląskich miastach rosną kolejne mniejsze i większe aquaparki, a do tego stałą konkurencją jest też ten w Krakowie. Czy rzeczywiście uda się pozyskać chętnych do współpracy przy modernizacji dotychczasowych atrakcji Nemo Wodnego Świata? To pokażą najbliższe miesiące.


Mieszkańcy marzą natomiast tylko o jednym: by nareszcie ceny biletów nie były tak wysokie i by za darmo nie korzystała z wodnych atrakcji większość miejskich urzędników. W ten sposób spółka nie jest bowiem w stanie zarobić na siebie, a ceny są utrzymywane na zbyt wysokim ich zdaniem poziomie.
Slyzaba
Ciekawe, kto jest operatorem terminali płatniczych w NEMO. Moja ostatnia płatność zajęła im 7 dni... Jak to możliwe? Operator przez 7 dni 'obraca' obrotem z kart i dopiero rozlicza się z NEMO? Czy standardem nie jest już rozliczenie płatności kartą na następny dzień?
Leszek
Płaciłeś zbliżeniowo?
Rokko31
Jeśli płaciłeś zbliżeniowo to tak jest że dopiero po tygodniu pieniądze schodzą z konta, a przez ten czas masz taką sytuację jakbyś w ogóle nie płacił, dlatego Ja nigdy nie płacę zbliżeniowo bo to destabilizuje moją kontrolę nad środkami na koncie:)
Slyzaba
Nie płaciłem zbliżeniowo (moja karta nie ma takiej funkcjonalności).
DG_User
To nie jest kwestia płatności zbliżeniowych jako takich, tylko terminala pracującego w trybie offline. Ten terminal spokojnie mógłby ściągać kasę tak jak "na pin". Poza tym na terminalach offline nie działają żadne dzienne (a więc zdalne) limity transakcji, można ściągnąć kilka tys. zł. Działają tylko zabezpieczenia wgrane na kartę, typu 50zł na jedną wypłatę. Technicznie karta może dodatkowo wymuszać tryb online co X użyć, ale banki tego nie włączają.
:)
CYTAT
idabrowa.pl

5-milionowy zastrzyk gotówki dla parku wodnego Nemo

16 radnych za, 5 przeciw i 4 wstrzymujących się - dzięki takiemu wynikowi głosowania dąbrowskich radnych, miejscowy aquapark otrzyma 5 mln zł, dzięki którym spłaci kredyt i dwie pożyczki.

W ostatnich latach miasto sukcesywnie odkupywało udziały w spółce Nemo Wodny Świat i nieco ponad rok temu zostało jedynym właścicielem aquaparku, odkupując ostatnie udziały od czeladzkiej spółki Nemo Investment, a wcześniej m.in. od budującej Nemo spółki Eiffage Budownictwo Mitex S.A.

Teraz prezydent po raz kolejny postanowił wyciągnąć pomocną dłoń do Nemo i zaproponował, by miasto objęło 10 tys. nowych udziałów w spółce o wartości 5 mln zł. Propozycję prezydenta zaakceptowali w środę radnych: w głosowaniu 16 było za, 5 przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.

W uzasadnieniu uchwały napisano, że dzięki 5 mln zł Nemo spłaci zaległy kredyt w Banku Ochrony Środowiska oraz pożyczki w sosnowieckiej Agencji Rozwoju Lokalnego i dąbrowskiego MZUM-u.

- Spłacając kredyt spółce umorzone zostaną wszystkie karne odsetki, które dzisiaj wynoszą około 4,8 mln zł - mówi Patryk Kuzior, naczelnik Wydziału Nadzoru Właścicielskiego i Kontroli Wewnętrznej w dąbrowskim magistracie.

Naczelnik podkreśla, że pieniądze przeznaczane dotąd co miesiąc na spłatę rat spółka będzie mogła przeznaczyć na niezbędne inwestycje.
danielmdc
To jest właśnie "mądry" efekt wydawania publicznych pieniędzy. Za rok znowu nieporadni klepną kolejne miliony na kolejne zadłużenia Nemo. By żyło się lepiej laugh.gif
:)
CYTAT
gazeta.pl

Radni: Przestańmy w końcu topić miliony w Nemo

Dwaj dąbrowscy radni: Robert Warwas i Grzegorz Jaszczura nie potrafią pogodzić się z 5-milionowym zastrzykiem gotówki, który w marcu przyznano aquaparkowi Nemo.

Decyzję o dokapitalizowaniu gminnej spółki podjęła rada miejska stosunkiem głosów: 16 radnych za, 5 przeciw i 4 wstrzymujących się. Stało się tak na wniosek Zbigniewa Podrazy, prezydenta Dąbrowy Górniczej, który argumentował, że pieniądze pozwolą parkowi wodnemu spłacić zobowiązania w Banku Ochrony Środowiska oraz pożyczki w sosnowieckiej Agencji Rozwoju Lokalnego i dąbrowskim MZUM-ie.

Przeciwnicy tego rozwiązania bezskutecznie domagali się od urzędników szczegółowych informacji o kondycji finansowej spółki. W końcu prezydent Podraza w odpowiedzi na interpelację radnego Warwasa przyznał, że budżet „Nemo Wodny Świat - Dąbrowa Górnicza” zamknął się w ubiegłym roku stratą na poziomie 1,1 mln zł. Prezydent wyjaśniał, że ma to związek z rosnącą liczbą aquaparków w regionie oraz bogatą ofertą innych form spędzania wolnego czasu.

W dodatku dąbrowski park wodny ma już 11 lat. - W celu podniesienia atrakcyjności obiektu konieczny jest zakup dodatkowego sprzętu i wielonakładowe inwestycje w aparaturę i urządzenia techniczne obsługujące kompleks „Nemo” - przekonywał prezydent.

Grzegorz Jaszczura i Robert Warwas wspólnie usiedli do rachunku zysków i strat spółki, przedłożonego przez urzędników. Wyliczyli, że przychody aquaparku zmalały w stosunku do 2013 roku o ponad pół miliona złotych. Nie zmniejszyły się za to koszty działalności spółki, w tym wynagrodzenia na poziomie przekraczającym 2,1 mln zł.

Radni porównali także stosunek wielkości straty do przychodów netto spółki w 2013 i w 2014 roku. Okazało się, że pogłębił się on o 11 proc.

- Nie bardzo rozumiemy skąd weźmiemy pieniądze na wspomniane przez prezydenta wielonakładowe inwestycje, skoro środki przyznane przez radę miejską trzeba będzie w większości (ok.4,5 mln zł) przeznaczyć na spłatę zadłużenia. Jeśli mają one pochodzić z kolejnych kredytów i pożyczek - uważamy to za błąd - przekonują radni, nawołując do szukania oszczędności, m.in. w fundusz płac.

- Działania prezydenta i wspierających go radnych przypominają nam zwykłe rozdawnictwo pieniędzy publicznych, a nie ich gospodarne rozdysponowanie - irytują się samorządowcy.
Slyzaba
Fakt, faktem - w ostatnią niedzielę byliśmy familią w Aquadromie (Ruda Śl.). Jak dla nas różnica jakościowa 500% dla Rudy - dużo więcej tzw. 'atrakcji' i fantastyczny basen dla dzieci (głębokość 99cm na całej długości). Wszystko czyściutkie, nowiutkie, dużo większa przestrzeń, więcej światła (przeszklony dach), mnóstwo leżaków etc. Obawialiśmy się (pełny parking), że w środku będzie ciasno ale nic bardziej mylnego. Przy tej ilości różnych basenów/atrakcji ładnie się to rozłożyło i nie czuliśmy tłoku (w zewn. basenie było tylko kilka osób). Syn teraz chce jechać tylko tam...
Rokko31
Wczoraj był wypadek w Nemo:
http://www.tvn24.pl/dabrowa-gornicza-wypad...m,544996,s.html
xMarcinx
Na glowej wp tez jest. Pewnie szkolenie BHP i instrukcja stanowiskowa wyglądała tak, ze "Pan tu podpisze". Straszna tragedia, trzymam kciuki by wyszedł z tego.
junek
na moje sytuacja wyglądała zgoła inaczej, chłopak pracował bodajże 3-4 dni w aquaparku, więc starsi koledzy postanowili go okocić i puścić w zamkniętą rurę. Dodatkowo nasz nowy kolega chciał się popisać przez kolegami i zjechał na brzuchu, twarzą w dół, nikogo nie zdziwiło, że nos ucięty, a nogi całe?
marcinem
Nie wiem czy jechales tymi zjezdzalniami, ale Twoj pomysl uraga rozumowi. Okocic? To moze od razu spie...ic chlopaka z dachu albo pod ciezarowke?

junek
Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie był świadkiem kocenia w szkole średniej. A zjeżdżanie na brzuchu z zielonej zjeżdżalni właśnie urąga rozumowi, na co wskazuje ucięty nos, zapadnięte zatoki i zmasakrowana twarz.
xMarcinx
Nos nie ucięty a przecięty, zmasakrowanej twarzy też nie ma itd. itp. jedyne co się zgadza to fakt, że był wypadek ale nie na taka skale jak wynika z przekazu medialnego. Na facebooku ma zdjęcia z kolegami i plasterkiem na nosie.
Dave
Nie mniej dla mnie niemożliwym jest, aby ten chłopak zjechał z tej zjeżdżalni zgodnie z jej przeznaczeniem, tj. nogami do przodu (określenie przypadkowe). Bo skoro nóg nie połamał, środek OK a tylko twarz ucierpiała to widać zjechał głową do przodu. Dlaczego? :/
:)
CYTAT
twojezaglebie

Dąbrowa Górnicza tonie w aquaparku?

Dąbrowa dotuje aquapark Nemo, odkąd ten istnieje. Tyko w ubiegłym roku na ten cel wydano 5 mln zł. Teraz okazuje się, że prawdopodobnie po raz kolejny trzeba będzie go dokapitalizować. Czy Nemo to studnia bez dna, w której topi się pieniądze dąbrowskich podatników?

Aquapark Nemo-Wodny Świat w Dąbrowie Górniczej został otwarty w 2004 roku i prawie od samego początku jest dofinansowywany z budżetu miasta. Nie jest to małe obciążenie dla finansów Dąbrowy, ponieważ co roku miasto dokłada do Nemo kilka milionów złotych.

W marcu ubiegłego roku dąbrowscy radni, większością głosów, uchwalili, że miasto dofinansuje spółkę na kwotę 5 mln zł. Stało się tak na wniosek prezydenta Zbigniewa Podrazy, który decyzję argumentował tym, że pieniądze pozwolą spłacić kredyt w Banku Ochrony Środowiska, dwie pożyczki w Agencji Rozwoju Lokalnego i dąbrowskim MZUM. Spłacając kredyt, spółka uniknęła prawie 4,8 mln zł karnych odsetek.

– Pieniądze, które były przeznaczane na spłacanie comiesięcznych rat, będzie można przeznaczyć na niezbędne remonty i zakup dodatkowego sprzętu, który pozwoli podnieść atrakcyjność obiektu – przekonywał w tym czasie prezydent Zbigniew Podraza.
Już wtedy nasuwało się pytanie, za co miasto chce wykonywać te niezbędne remonty, skoro z 5 mln zł, które radni dołożyli do działalności Nemo, grubo ponad 4 mln zł trzeba było przeznaczyć na spłaty pożyczek i długów. Między innymi z tego powodu przeciwny dofinansowaniu był radny Grzegorz Jaszczura.

W listopadzie odbyło się spotkanie radnych z prezes spółki Katarzyną Sobstyl, w trakcie którego przedstawiony został plan restrukturyzacji dla Nemo. – Podczas spotkania pani prezes przedstawiła swoją wizję naprawy finansów spółki, która sprowadziła się w końcu do tego, co przewidywałem już na sesji w marcu tego roku, czyli prawdopodobnego ponownego dofinansowania Nemo. Wielkość przewidywanego dokapitalizowania w planie naprawczym to kwota 1,7 mln zł w roku 2016 i 2,7 mln zł w 2017. Dodam, że dofinansowywanie tej spółki od roku 2004, czyli jej otwarcia, to średnio 6 mln zł rocznie, w tym przejmowanie nowych udziałów i wykup – mówi Grzegorz Jaszczura.

Radny uważa, że kwoty dofinansowania aquaparku mogą być za małe, żeby spółka przestała generować straty. – Niestety optymizm ze strony obecnej koalicji w Radzie Miejskiej SLD-PO-TPDG jest niezmienny od 15 lat, a po tych wszystkich latach mamy, jak to określano na spotkaniu, „archaiczny aquapark”, zdezelowany i wymagający poważnych modernizacji. Sytuacji nie poprawiają także nowo powstające, nowoczesne obiekty tego typu, z tańszymi biletami. Zaskakujące jest, że przy planowaniu inwestycji nikt nie wziął pod uwagę tego, że konkurencja powstanie. To przecież skrajna krótkowzroczność. To już historia, która kosztowała nas, mieszkańców Dąbrowy, 70 mln zł wydanych na aquapark – dodaje radny.

W czasie spotkania przedstawione zostały także inne warianty niż ciągłe dofinansowywanie spółki, m.in. wynajęcie obiektu lub sprzedaż, np. w postaci przetargu. Padła także propozycja ogłoszenia upadłości. – Nie może być tak, że miasto ciągle finansuje spółkę, która jest przysłowiową kulą u nogi dla budżetu. Okazało się, że miliony, które miasto wydało na jej dokapitalizowanie, na niewiele się zdały. Cały obiekt jest przestarzały i wymaga remontów. Jeżeli będziemy stale dotować Nomo, to zabraknie pieniędzy na przedszkola, bieżące remonty w gminie, drogi. Te sprawy są pilniejsze i bardziej istotne z punktu widzenia mieszkańców naszego miasta – mówi radna Katarzyna Zagajska.

Sytuacja Nemo jest trudna, urzędnicy tłumaczą m.in., że ma to związek z rosnącą w regionie liczbą aquaparków. Zdecydowanie mają rację. Zwłaszcza, że ceny w innych tego typu obiektach są konkurencyjne, czasami dwukrotnie niższe. Jak się okazuje, za godzinę w strefie basenowej dąbrowskiej pływalni, w dni robocze, w godzinach od 16 do 22 trzeba zapłacić 13 zł za bilet ulgowy i 17 zł za normalny. Jeszcze drożej jest w weekendy i święta – 15 zł i 19 zł.

– Mam 5-osobową rodzinę. Zdecydowanie wolę jechać do aquaparku w Rudzie Śląskiej. Dlaczego? Ponieważ wszystkie atrakcje działają, a nie jak w Nemo, gdzie połowa jest wyłączona. Miła obsługa, czysto pod prysznicami i w toaletach. A co najważniejsze bilet rodzinny tańszy. Ceny w Nemo nie są cenami dla przeciętnej rodziny – mówi pan Zbigniew, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.

Co o planie naprawczym przedstawionym przez prezes spółki myślą dąbrowscy urzędnicy? – Przedstawiony przez prezes zarządu dokument, nazywany umownie „planem naprawczym”, jest w istocie wizją funkcjonowania spółki w najbliższych latach opartym na biznesplanie. W chwili obecnej nie została podjęta jeszcze decyzja, co do ewentualnego jej dokapitalizowania. Pragnę wyjaśnić, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, w tym uchwałą Rady Miejskiej, ewentualne dokapitalizowanie Nemo wymaga zgody Rady Miejskiej wyrażonej w uchwale. Jeśli organy spółki zdecydują się wystąpić do gminy z formalnym wnioskiem o dofinansowanie, to oczekuje się, że będzie temu towarzyszyć analiza jej potrzeb wraz ze wskazaniem planowanego przeznaczenia środków i spodziewanego efektu ekonomicznego – informuje Patryk Kuzior, naczelnik Wydziału Nadzoru i Kontroli Wewnętrznej.

Niestety, sytuacja finansowa, w której znajduje się Nemo, to efekt nieefektywnego zarządzania spółką, co jest widoczne od samego początku jej istnienia. Rok w rok miasto dokapitalizowuje Nemo. Wydaje się miliony na, jak się okazuje, „archaiczny obiekt”, z wysokimi cenami, na który wielu mieszkańców po prostu nie stać. Żeby coś mogło się zmienić, należy generalnie podejść do zmiany sposobu funkcjonowania przedsiębiorstwa, do zarządzania nim. Planu biznesowego, na którym oparto plan restrukturyzacji, nie można mylić z ciągłym dokapitalizowaniem obiektu.


Ciekawe na ile sytuację poprawi połączenie z Holiday Inn.
W przyszłości rozbudowa pozostaje w stronę parkingu. Nie wykorzystano nigdy skarpy, co mogło być ciekawe.
:)
CYTAT


gazeta.pl

W aquaparku "Nemo - Świat Rozrywki" w Dąbrowie Górniczej powstała tężnia solankowa

W aquaparku "Nemo - Świat Rozrywki" w Dąbrowie Górniczej można teraz skorzystać z dobrodziejstw haloterapii. W odnowionej grocie solnej znalazła swoje miejsce tężnia solankowa.

Haloterapia to jedna z najskuteczniejszych form leczenia uzdrowiskowego, w której wykorzystywana jest sól w różnych postaciach. W Dąbrowie Górniczej czeka tężnia solankowa z witek brzozowych, z wykończeniem z cegieł soli himalajskiej oraz generator areozolu solnego.

Z haloterapii powinny skorzystać przede wszystkim osoby z chorobami dróg oddechowych (przewlekłe nieżyty nosa, gardła, choroby płuc i oskrzeli, astma oskrzelowa), przy spadku odporności oraz przy schorzeniach sercowo-naczyniowych (niewydolność krążenia, stany pozawałowe, nadciśnienie), a także przy schorzeniach układu pokarmowego.

Haloterapia polecana jest również osobom pracującym w zapyleniu i wysokiej temperaturze, palaczom tytoniu oraz osobom pracującym głosem.
Dave
Kurde, nawet nie widziałem, że aquapark Nemo zmieniło nazwę z "wodny świat" na "świat rozrywki"!
Co z tego, że powstała jakaś tam tężnia, skoro co chwila ogranicza się usługi kiedyś w hali basenowej, a teraz też w świecie saun: 1 kwietnia zaprzestano odbywania cogodzinnych seansów parowych, od 1 czerwca nieczynny jest tzw. domek alpejski na zewnątrz, a od niedawna także jedna z saun wewnątrz "saunarium" (ta największa sucha sauna). Jak będą tak ograniczać sukcesywnie usługi i zamykać sauny, to reszta klienteli, która jeszcze zostało ucieknie do innych saun, które ostatnio powstają jak grzyby po deszczu.
luket
CYTAT(Dave @ czw, 21 lip 2016 - 09:03) *
Kurde, nawet nie widziałem, że aquapark Nemo zmieniło nazwę z "wodny świat" na "świat rozrywki"!
Co z tego, że powstała jakaś tam tężnia, skoro co chwila ogranicza się usługi kiedyś w hali basenowej, a teraz też w świecie saun: 1 kwietnia zaprzestano odbywania cogodzinnych seansów parowych, od 1 czerwca nieczynny jest tzw. domek alpejski na zewnątrz, a od niedawna także jedna z saun wewnątrz "saunarium" (ta największa sucha sauna). Jak będą tak ograniczać sukcesywnie usługi i zamykać sauny, to reszta klienteli, która jeszcze zostało ucieknie do innych saun, które ostatnio powstają jak grzyby po deszczu.


Jakość saunarium w Nemo jest taka, że wolę jeździć 30 km do Aquadromu. W promocyjnych dniach często nie można się dopchać na seanse, a i w normalne dni bywa tłoczno. Ale widac, że tam się komuś chce, i dba o to, żeby się działo.
Dave
No teraz tak, ale po otwarciu Nemo i z 10 lat temu świat saun w Nemo był na tamte czasy najnowocześniejszy. Teraz konkurencja jest znaczna i jakość saun w Nemo znacząco spadła i spada dalej :/ Zresztą cały obiekt ma BARDZO kiepskie "atrakcje", zwłaszcza te wodne. "Rwąca rzeka" nie jest nawet spokojnym strumykiem, 3 zjeżdżalnie na której można zedrzeć kąpielówki bo "bije" w czasie zjazdu, źle wyprofilowane i się z latwiej zjeżdżalni nierzadko na koniec ląduje na brzuchu bo koniec "przekręca". Niecka basenowa niewielka, w której notorycznie wyłączone są kaskady i "bicz wodny" ten tryskający na środku (trzeba się upomnieć - jeśli ktoś o nim wie - aby ratownicy go załączyli).
pawlacz
Część rekreacyjna basenów Aqua Parku została zamknięta do odwołania. Można korxystać tylko i wyłącznie z basenu sportowego. Fajnie, bo rzeczywìście obiekt wymaga remontu, ale możnaby wykorzystać ten moment na remont całego obiektu również z zewnątrz bo są miejsca gdzie w ogóle odpadają już tynki. A przy nowo powstałym hotelu Nemo prezentuje się marnie...
Grzegorz-dg
Na stronie internetowej Nemo jest informacja ,, we Wrześniu rozpoczyna się przerwa technologiczna związana z pracami przy strefie basenu rekreacyjnego .Ale nie pisze jakie bedą prace robione ,co do remontu jest to prawda obiekt wymaga prac remontowych np elewacja tynki,w środku obiektu .Park ma już swoje lata po oddaniu i wymaga prac naprawczych.
Yupi
CYTAT(Grzegorz-dg @ wto, 06 wrz 2016 - 12:07) *
Na stronie internetowej Nemo jest informacja ,, we Wrześniu rozpoczyna się przerwa technologiczna związana z pracami przy strefie basenu rekreacyjnego .Ale nie pisze jakie bedą prace robione ,co do remontu jest to prawda obiekt wymaga prac remontowych np elewacja tynki,w środku obiektu .Park ma już swoje lata po oddaniu i wymaga prac naprawczych.


a moim zdaniem , wykonanie bylo z drastycznie slabych materialow (czytaj tanich!!) wszystko wyblaklo , tynki odpadaja jak ze stuletniego budynku. Nadal uwazam ze NEMO wogole nie jest nam potrzebne i wiecej kozysci bylo ze zwyklego boiska lub ogolnodostepnego kortu tenisowego.
pawlacz
CYTAT(Yupi @ wto, 06 wrz 2016 - 12:14) *
CYTAT(Grzegorz-dg @ wto, 06 wrz 2016 - 12:07) *
Na stronie internetowej Nemo jest informacja ,, we Wrześniu rozpoczyna się przerwa technologiczna związana z pracami przy strefie basenu rekreacyjnego .Ale nie pisze jakie bedą prace robione ,co do remontu jest to prawda obiekt wymaga prac remontowych np elewacja tynki,w środku obiektu .Park ma już swoje lata po oddaniu i wymaga prac naprawczych.


a moim zdaniem , wykonanie bylo z drastycznie slabych materialow (czytaj tanich!!) wszystko wyblaklo , tynki odpadaja jak ze stuletniego budynku. Nadal uwazam ze NEMO wogole nie jest nam potrzebne i wiecej kozysci bylo ze zwyklego boiska lub ogolnodostepnego kortu tenisowego.


Tego typu sugestie byłyby jak najbardziej na miejscu gdybyśmy byli na etapie planowania budowy Nemo. Teraz po 12 latach od otwarcia obiekt ten wymaga szczególnej troski bo sypią się tynki a i w środku zaczyna robić się syf i smród np. w szatniach. Ale myśle, że jeżeli władze na czas zorientują się o co chodzi to można jak najbardziej przywrócić blask Nemo.
Yupi
CYTAT(pawlacz @ wto, 06 wrz 2016 - 14:31) *
CYTAT(Yupi @ wto, 06 wrz 2016 - 12:14) *
CYTAT(Grzegorz-dg @ wto, 06 wrz 2016 - 12:07) *
Na stronie internetowej Nemo jest informacja ,, we Wrześniu rozpoczyna się przerwa technologiczna związana z pracami przy strefie basenu rekreacyjnego .Ale nie pisze jakie bedą prace robione ,co do remontu jest to prawda obiekt wymaga prac remontowych np elewacja tynki,w środku obiektu .Park ma już swoje lata po oddaniu i wymaga prac naprawczych.


a moim zdaniem , wykonanie bylo z drastycznie slabych materialow (czytaj tanich!!) wszystko wyblaklo , tynki odpadaja jak ze stuletniego budynku. Nadal uwazam ze NEMO wogole nie jest nam potrzebne i wiecej kozysci bylo ze zwyklego boiska lub ogolnodostepnego kortu tenisowego.


Tego typu sugestie byłyby jak najbardziej na miejscu gdybyśmy byli na etapie planowania budowy Nemo. Teraz po 12 latach od otwarcia obiekt ten wymaga szczególnej troski bo sypią się tynki a i w środku zaczyna robić się syf i smród np. w szatniach. Ale myśle, że jeżeli władze na czas zorientują się o co chodzi to można jak najbardziej przywrócić blask Nemo.


na etapie planowania i budowania to bylo wiecej glosow na NIE. To wie kazdy, ale ktos sluchal "ludu" ? a teraz co? wyremontuja i za chwile znow bedzie i syf i tynki odpadac beda, bo znow uzyja badziewnych materialow i firmy remontowej kuzyna wujka prezesa, i sory, ale jaki blask? to juz dzien po otwarciu byl slaby Aqua Park, bez wiekszych atrakcji.
Rokko31
CYTAT(Yupi @ wto, 06 wrz 2016 - 15:37) *
CYTAT(pawlacz @ wto, 06 wrz 2016 - 14:31) *
CYTAT(Yupi @ wto, 06 wrz 2016 - 12:14) *
CYTAT(Grzegorz-dg @ wto, 06 wrz 2016 - 12:07) *
Na stronie internetowej Nemo jest informacja ,, we Wrześniu rozpoczyna się przerwa technologiczna związana z pracami przy strefie basenu rekreacyjnego .Ale nie pisze jakie bedą prace robione ,co do remontu jest to prawda obiekt wymaga prac remontowych np elewacja tynki,w środku obiektu .Park ma już swoje lata po oddaniu i wymaga prac naprawczych.


a moim zdaniem , wykonanie bylo z drastycznie slabych materialow (czytaj tanich!!) wszystko wyblaklo , tynki odpadaja jak ze stuletniego budynku. Nadal uwazam ze NEMO wogole nie jest nam potrzebne i wiecej kozysci bylo ze zwyklego boiska lub ogolnodostepnego kortu tenisowego.


Tego typu sugestie byłyby jak najbardziej na miejscu gdybyśmy byli na etapie planowania budowy Nemo. Teraz po 12 latach od otwarcia obiekt ten wymaga szczególnej troski bo sypią się tynki a i w środku zaczyna robić się syf i smród np. w szatniach. Ale myśle, że jeżeli władze na czas zorientują się o co chodzi to można jak najbardziej przywrócić blask Nemo.


na etapie planowania i budowania to bylo wiecej glosow na NIE. To wie kazdy, ale ktos sluchal "ludu" ? a teraz co? wyremontuja i za chwile znow bedzie i syf i tynki odpadac beda, bo znow uzyja badziewnych materialow i firmy remontowej kuzyna wujka prezesa, i sory, ale jaki blask? to juz dzien po otwarciu byl slaby Aqua Park, bez wiekszych atrakcji.

Czyli co Yupi proponujesz zrównać z ziemią Nemo i wybudować kart tenisowy albo boisko które już tam było jeszcze niedawno?
Yupi
Nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie wyburzal nieudanej inwestycji przeciez, ale ciagle dokladanie z kabzy podatnika tez jest chyba niezbyt wporzadku, prawda?
Tymbardziej ze odsetek mieszkancow miasta , korzystajacych z tego przybydku jest naprawde znikomy.
Padziu
To zaproponuj sensowne rozwiązanie wg Ciebie. Skoro zburzyć jest głupotą , dokładać jest źle a nie robić nic jeszcze gorzej...

danielmdc
Tutaj wychodzi właśnie brak odpowiedzialności dla oszustów mieniących się prezydentami, burmistrzami i innymi urzędasami. Jakby jeden z drugim wiedział że za wałki typu Nemo czy Pentagon grozi stryczek lub cela a w wersji dla postępowców kara finansowa to by się zastanowili nad bzdurnymi decyzjami. Następny debilny pomysł czeka w kolejce, zielona mobilność.
Rokko31
CYTAT(danielmdc @ śro, 07 wrz 2016 - 18:22) *
Tutaj wychodzi właśnie brak odpowiedzialności dla oszustów mieniących się prezydentami, burmistrzami i innymi urzędasami. Jakby jeden z drugim wiedział że za wałki typu Nemo czy Pentagon grozi stryczek lub cela a w wersji dla postępowców kara finansowa to by się zastanowili nad bzdurnymi decyzjami. Następny debilny pomysł czeka w kolejce, zielona mobilność.

Danielmdc Ty jesteś może sędzią albo prokuratorem?, bo widzę że wszystkich byś tylko do pierdla wsadzał, po drugie widzę że bardzo nie lubisz swojego miasta i wszystko Ci przeszkadza, wszystko jest bee, wszytko jest oszustwem albo krętactwem, czy jest coś w Dąbrowie co Ci się podoba, co możesz pochwalić?
Yupi
to jest wlasnie rozmowa "na poziomie". Wszystko musi sie podobac, a jak ktos utopil iles tam miliardow , to trudno, i tak przeciez musimy sie z tego cieszyc. Rozumowanie godne podziwu.

bombowiec
CYTAT(Rokko31 @ śro, 07 wrz 2016 - 16:58) *
CYTAT(danielmdc @ śro, 07 wrz 2016 - 18:22) *
Tutaj wychodzi właśnie brak odpowiedzialności dla oszustów mieniących się prezydentami, burmistrzami i innymi urzędasami. Jakby jeden z drugim wiedział że za wałki typu Nemo czy Pentagon grozi stryczek lub cela a w wersji dla postępowców kara finansowa to by się zastanowili nad bzdurnymi decyzjami. Następny debilny pomysł czeka w kolejce, zielona mobilność.

Danielmdc Ty jesteś może sędzią albo prokuratorem?, bo widzę że wszystkich byś tylko do pierdla wsadzał, po drugie widzę że bardzo nie lubisz swojego miasta i wszystko Ci przeszkadza, wszystko jest bee, wszytko jest oszustwem albo krętactwem, czy jest coś w Dąbrowie co Ci się podoba, co możesz pochwalić?

widać że nigdzie nie jeździsz,i czytasz propagandę rady miejskiej i podrazy jacy to oni są dobrzy i ile inwestują ,jeśli nazywasz inwestycją ścieżką rowerową na pogorii czy molo ,zwłaszcza ścieżka przy plaży ten kto to zatwierdził to musi być wyjątkowym debilem ,a jeśli chodzi o peniądze na inwestycje to sprawa prosta jest mital którego trzeba doić z kasy ,bo na razie to on nas truje i mydli nam oczy jaki to on dobry że kupi 15 kompterów do szkoły albo posadzi 100 drzewek za to to jeszcze nagrodę dostanie ,ogólnie dąbrowa to jeden syf idziadostwo ,kumoterstwo i złodziejstwo już nie będę wspominał o cenie wody i ot cała dąbrowa
danielmdc
CYTAT(Rokko31 @ śro, 07 wrz 2016 - 18:58) *
CYTAT(danielmdc @ śro, 07 wrz 2016 - 18:22) *
Tutaj wychodzi właśnie brak odpowiedzialności dla oszustów mieniących się prezydentami, burmistrzami i innymi urzędasami. Jakby jeden z drugim wiedział że za wałki typu Nemo czy Pentagon grozi stryczek lub cela a w wersji dla postępowców kara finansowa to by się zastanowili nad bzdurnymi decyzjami. Następny debilny pomysł czeka w kolejce, zielona mobilność.

Danielmdc Ty jesteś może sędzią albo prokuratorem?, bo widzę że wszystkich byś tylko do pierdla wsadzał, po drugie widzę że bardzo nie lubisz swojego miasta i wszystko Ci przeszkadza, wszystko jest bee, wszytko jest oszustwem albo krętactwem, czy jest coś w Dąbrowie co Ci się podoba, co możesz pochwalić?


Na szczęście nie jestem członkiem żadnej z tych kast. Ja swoje miasto kocham, tylko gardzę ludźmi którzy od lat robią sobie majątki na kasie publicznej. Kolesiostwo, znajomy sędziego, brat prokuratora, ciocia z urzędu i chronią swoje tyłki i tak od zawsze na zawsze. Nie powiesz mi że Aqua Park, Pentagon czy sprzedaż i kupno wodociągów to udane inwestycje ? laugh.gif To były przewały najwyższych lotów. Ale przecież oni ze swoich nie wykładają płacą naiwni mieszkańcy. Tak podobają mi się zielone tereny w naszym mieście.
:)
CYTAT


gazeta.pl

Parking darmowy tylko dla klientów Nemo. Inni będą musieli płacić

Zakończył się już montaż szlabanów, więc wprowadzenie płatności za parking przed dąbrowskim parkiem Nemo Świat Rozrywki jest kwestią najbliższych dni.

Parking przed Nemo może pomieścić 300 samochodów. Na co dzień parkują tu nie tylko klienci Nemo Świat Rozrywki (aquaparku, kręgielni czy bilarda), ale i mieszkańcy odwiedzający centrum czy spacerujący np. po parku Hallera. Gdy ruszają rozgrywki halowe, w weekendy parking przed Nemo zapełniają kibice MKS-u, przyjeżdżający do pobliskiej hali na mecze siatkarek i koszykarzy MKS-u. Przed halą jest bowiem tylko 150 miejsc do parkowania.

Goście Nemo żalą się na brak miejsc

Już niebawem prawo do bezpłatnego parkowania mieć będą tylko klienci Nemo Świat Rozrywki. - Decyzja o wprowadzeniu opłat za korzystanie z naszego parkingu była podyktowana przede wszystkim troską o naszych gości. W chwili, gdy w Hali Centrum lub pobliskim parku Hallera odbywają się imprezy, to nasz duży parking staje się zdecydowanie za mały. Przede wszystkim dla osób, które chcą skorzystać z naszych atrakcji. Nasi goście przychodzą po bilet na basen i żalą się, że nie mają gdzie zostawić auta. Ścisk chwilami jest tak wielki, że samochody stają nawet na drogach ewakuacyjnych i przeciwpożarowych - mówi Monika Pinkawa-Gagoś, koordynator ds. marketingu i PR w Nemo Świat Rozrywki.

Patryk Kuzior, zasiadający w radzie nadzorczej Nemo naczelnik wydziału nadzoru właścicielskiego i kontroli wewnętrznej w dąbrowskim magistracie, przyznaje, że temat odpłatności za parking długo był dyskutowany. Ostatecznie rada przystała na propozycję zarządu.

- Przecież spółka ponosi koszty utrzymania parkingu, płaci podatek od nieruchomości, sprząta - wylicza Patryk Kuzior. I dodaje, że decyzja o wprowadzeniu odpłatności ma zachęcić m.in. osoby przyjeżdżające samochodami na mecze MKS-u do korzystania z komunikacji publicznej.

MKS przeprowadzi akcję informacyjną wśród kibiców

Robert Koćma, prezes siatkarek Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza nie ma wątpliwości, że decyzja zarządu parku wodnego utrudni życie kibicom zespołu z Orlen Ligi. - Ale Nemo to spółka prawa handlowego, która musi szukać pieniędzy, a już najlepiej generować zyski. Dla naszych kibiców to będzie jednak na pewno przykra niespodzianka - przyznaje Koćma.

- Z drugiej strony, podczas podróży po Polsce zauważamy, że z takim problemem zmaga się wiele hal, a co za tym idzie i kibiców. Miejsce parkingowe to dziś towar, za który trzeba zapłacić. Na pewno przeprowadzimy akcję informacyjną wśród naszych fanów. Zaproponujemy alternatywne rozwiązania - zapowiada prezes Koćma.

Przedstawiciele Nemo nie ujawniają jeszcze cennika, ale z naszych informacji wynika, że za pierwszą godzinę parkowania trzeba będzie zapłacić 2 zł.


Tak się dziwnie zbiegło z otwarciem hotelu. Jeśli dobrze pamiętam to Hotel podpisał umowę z Nemo na korzystanie z parkingu. Może w umowie mają zapewnić te miejsca i to jest prawdziwy powód. A Hotel miał mieć parking podziemny, z którego zrezygnowali, podobnie jak z lepszego projektu samego hotelu. Oszczędności
Yupi
podczas budowy hotelu, gdy byly tylko ohy i ahy , zadalem pytanie - CO Z PARKINGIEM DLA GOSCI?? zostalem zbesztany z blotem, ze szukam problemow. Sugerowalem , ze hotel dostanie jakas tam czesc parku i przerobi na parking, taniej okazalo sie jednak przejac parking NEMO smile2.gif czyli parking nalezacy do miasta stal sie parkingiem prywatnego hotelu. Bomba.
Rokko31
CYTAT(Yupi @ śro, 14 wrz 2016 - 08:07) *
podczas budowy hotelu, gdy byly tylko ohy i ahy , zadalem pytanie - CO Z PARKINGIEM DLA GOSCI?? zostalem zbesztany z blotem, ze szukam problemow. Sugerowalem , ze hotel dostanie jakas tam czesc parku i przerobi na parking, taniej okazalo sie jednak przejac parking NEMO smile2.gif czyli parking nalezacy do miasta stal sie parkingiem prywatnego hotelu. Bomba.

A jesteś pewny że Hotel nie płaci Nemo za ten parking, tylko ma za free i jeśli w ogóle jest taka umowa?
Parking nemo jest duży pomieści hotelowych gości i basenowych i Nemo jeszcze na tym zarobi parę złotych.
Yupi
tia, pewnie cos w tym jest, ale to , ze ludzie podjezdzajacy na mecz rozjada reszte parku pominmy.
Juz koksy rozjezdzaja co sie da parkujac przed silownia. (+ solary przyjezdzajacy do tego czegos zwanego Cafe Plaza - ceny wraszawskie, obsluga zalosna, menu tragiczne (poprosze kawe mrozona z lodami - yyyyyy, nie ma lodow . - ok, moze byc ze smiatana. - Ok , zaraz pdamy, - po 30 minutach przychodzi jakis pacjent -ale my nie mamy smietanki, co teraz? ............)
signaal
CYTAT(Rokko31 @ śro, 14 wrz 2016 - 18:30) *
CYTAT(Yupi @ śro, 14 wrz 2016 - 08:07) *
podczas budowy hotelu, gdy byly tylko ohy i ahy , zadalem pytanie - CO Z PARKINGIEM DLA GOSCI?? zostalem zbesztany z blotem, ze szukam problemow. Sugerowalem , ze hotel dostanie jakas tam czesc parku i przerobi na parking, taniej okazalo sie jednak przejac parking NEMO smile2.gif czyli parking nalezacy do miasta stal sie parkingiem prywatnego hotelu. Bomba.

A jesteś pewny że Hotel nie płaci Nemo za ten parking, tylko ma za free i jeśli w ogóle jest taka umowa?
Parking nemo jest duży pomieści hotelowych gości i basenowych i Nemo jeszcze na tym zarobi parę złotych.

Parking jest tak duży, że szef Nemo twierdzi, że brak na nim miejsc dla klientów spoza Nemo. wink.gif
:)
CYTAT
naszemiasto

Płatne parkowanie pod Nemo. Skandal, czy dobra zmiana?

Płatne parkowanie pod Nemo stało się faktem. Przed parkingiem spółki Nemo Świat Rozrywki, zarządzającej dąbrowskim aquaparkiem, pojawiły się właśnie szlabany. A to oznacza, że za darmo swoje samochody mogą tutaj zostawić tylko klienci Nemo, klubu bilardowego czy kręgielni. Pozostali mieszkańcy muszą teraz sięgnąć do portfela i za każdą godzinę parkowania zapłacić 2 zł. W weekendy stawka ta rośnie nawet do 2,5 zł. Opłata za całą dobę wynosi natomiast 20 zł.

Sytuacja ta zaskoczyła wielu kierowców, którzy po dojechaniu do szlabanów szybko wycofują swoje auta i odjeżdżają, by zaparkować gdzie indziej. – Parking wybudowało przecież miasto, z pieniędzy mieszkańców. Przez 10 lat nikt nie pobierał opłat i było dobrze, a nagle coś takiego. To skandal – mówi Arkadiusz Małecki, który w piątek próbował zaparkować auto pod Nemo.

W sumie na parkingu pod Nemo jest około 300 miejsc dla samochodów, a pod sąsiednią Halą Widowiskowo-Sportową Centrum 150. Te drugie są darmowe, ale sęk w tym, że taka ilość to zdecydowanie za mało. Zwłaszcza, kiedy odbywają się w hali lub parku Hallera miejskie imprezy. Sytuacja będzie napięta zwłaszcza za kilka tygodni, kiedy do hali na mecze siatkarek i koszykarzy MKS-u zjadą kibice. Czy jest szansa, by podobnie jak podczas sobotniego wyścigu rowerowego Skandia Maraton Lang Team barierki poszły w górę i kibice mogli parkować za darmo? – Nie sądzę, Nemo jest spółką prawa handlowego i musi dbać o swoje finanse. W innych miastach także jest tak, że parkingi blisko hal są płatne. Zdaję sobie sprawę z tego, że może to być kłopotliwe dla kibiców. Będziemy prowadzić wśród nich akcję informacyjną, zachęcając oczywiście do kibicowania – przyznaje Robert Koćma, prezes siatkarskiego Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza.

Skąd zatem tak radykalne zmiany? – Parking ma przede wszystkim służyć klientom Nemo Świata Rozrywki. Wielokrotnie zdarzało się, ze nasi klienci nie byli w stanie zaparkować pod obiektem, np. podczas imprez odbywających się w parku Hallera lub hali Centrum. Parking dla naszych klientów pozostaje bezpłatny, dla innych korzystających z niego wprowadziliśmy opłaty. Naszym celem jest również stały rozwój i podnoszenie standardów. Spółka ponosi koszty utrzymania parkingu, podatku od nieruchomości, utrzymania porządku – tłumaczy Beata Leinz, specjalista ds. organizacji biura zarządu Nemo Świata Rozrywki.

Parking ma jeden wjazd, od strony hali Centrum, a wyjazd zlokalizowany jest w pobliżu wejścia do parku Hallera. Wjeżdżając na parking pobieramy z automatu bilet, który po skorzystaniu z usług w Nemo Świata Rozrywki jest aktywowany do bezpłatnego wyjazdu w dowolnej z kas. – Po aktywacji klient w czasie 15 minut może bezpłatnie opuścić parking. Osoba nie korzystająca z usług Nemo przy wyjeździe skanuje bilet, a następnie dokonuje opłaty w jednej z kas na terenie obiektu lub w kasie parkingowej – informuje Beata Leinz. Miasto nie widzi także nic szczególnego w tym, że parking będzie teraz płatny.

– Właścicielem parkingu jest spółka Nemo i ona ponosi również określone koszty związane z jego funkcjonowaniem, m.in. utrzymanie parkingu we właściwym stanie czy odprowadzanie na rzecz gminy podatku od nieruchomości. W związku z tym, od dłuższego czasu spółka rozważała wprowadzenie tego typu rozwiązania, aby z jednej strony parking nie generował tylko i wyłącznie kosztów, a z drugiej aby klienci aquaparku mogli z niego korzystać – podkreśla Patryk Kuzior, naczelnika wydziału nadzoru właścicielskiego i kontroli wewnętrznej w Urzędzie Miejskim. – W dalszym ciągu będą mogli korzystać z niego również kierowcy, którzy nie przyjechali do Nemo, ale będzie się to wiązało z koniecznością uiszczenia opłaty, podobnie jak w centrach wielu innych miast, gdzie funkcjonują strefy płatnego parkowania – dodaje.

Dąbrowianie widzą jednak dobre dla wszystkich rozwiązanie, rozumiejąc także potrzeby klientów Nemo Świata Rozrywki. Jak podkreślają wystarczyłoby wydzielić połowę z 300 miejsc dla klientów Nemo, a pozostałą część pozostawić dla pozostałych kierowców i mieszkańców Dąbrowy Górniczej oraz całego regionu. A jeśli Nemo powołuje się na koszty utrzymania, to może powinno oddać tę część pod opiekę miasta. A to powinno zadbać już o to, by mieszkańcy mogli jednak parkować w pobliżu parku Hallera, uczestnicząc np. w miejskich imprezach lub meczach i przedsięwzięciach organizowanych w hali Centrum. Może warto więc pomyśleć o takim rozwiązaniu? Co o tym sądzicie?
bzenek
CYTAT(:) @ wto, 20 wrz 2016 - 14:02) *
Nemo jest spółką prawa handlowego i musi dbać o swoje finanse – przyznaje Robert Koćma.

Spółka ponosi koszty utrzymania parkingu – tłumaczy Beata Leinz

Właścicielem parkingu jest spółka Nemo i ona ponosi również określone koszty związane z jego funkcjonowaniem – podkreśla Patryk Kuzior

To się nazywa arogancja władzy fight (2).gif

Szanowni aparatczycy zapomnieli sobie, że mieszkańcy Dąbrowy zapłacili ostatnio około 40mln za "odzyskanie" ruiny zwanej Aquaparkiem

40mln żywej gotówki z naszych podatków, a teraz jeszcze 2zł/godz ??? ohmy.gif
danielmdc
Płacić naiwniacy i nie zadawać pytań laugh.gif Pajace z urzędu wyznają jedną zasadę jak nie korzystacie z tego przybytku to i tak zapłacicie bo trzeba wyrównać straty.
:)
CYTAT
gazeta.pl

Basen rekreacyjny w Nemo zamknięty do końca roku. Naprawią też kopułę

Co najmniej do końca roku potrwa remont niecki w basenie rekreacyjnym w parku wodnym Nemo w Dąbrowie Górniczej.

Strefa basenu rekreacyjnego została zamknięta z początkiem września. Początkowo zakładano, że przerwa potrwa około miesiąca. Po spuszczeniu wody okazało się jednak, że do zrobienia jest więcej niż sądzono.

- W tej sytuacji zdecydowaliśmy się przeprowadzić kompleksowy remont niecki basenowej - mówi Katarzyna Sobstyl, prezes spółki Nemo - Wodny Świat. I dodaje, że prace potrwają co najmniej do końca roku.

W trakcie przerwy naprawione zostanie także wewnętrzne poszycie kopuły oraz świetliki.

Przedstawiciele Nemo zapraszają do korzystania z innych atrakcji kompleksu, m.in. kręgielni, groty solnej [nową atrakcją odnowionej groty jest tężnia solankowa], siłowni i świata saun. Wciąż można też korzystać z basenu sportowego. W trakcie remontu strefy rekreacyjnej bilet godzinny kosztuje 6 zł, a 2-godzinny 11 zł.
:)
CYTAT
naszemiasto

Nemo dostanie kolejny 1 mln zł od miasta. Na co?

Nemo. Miasto przekaże spółce Nemo Wodny Świat 1 mln złotych. Zgodę na takie rozwiązanie wyrazili podczas środowej sesji Rady Miejskiej dąbrowscy rajcy. Nie było jednak jednomyślności w tej sprawie. 14 radnych było za taką decyzją, 6 przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Nemo dostanie kolejny 1 mln zł od miasta. Na co?

To kolejne fundusze, jakimi miasto wesprze działalność aquaparku i całego kompleksu rozrywkowego w parku Hallera. Miasto przekazało już bowiem Nemo w marcu tego roku 5 milionów złotych. Wtedy za takim rozwiązaniem głosowało 16 radnych, 5 było przeciwnych takiemu pomysłowi, a 4 wstrzymało się od głosu.

Miasto dokapitalizowało spółkę 5 mln zł, obejmując w zamian nowych 10 tys. udziałów o wartości nominalnej 500 zł każdy. Jak czytaliśmy wtedy w uzasadnieniu projektu uchwały w tej sprawie kwota ta ma pozwolić na oddłużenie spółki, polegające na spłaceniu kredytu w BOŚ S.A. oraz zaciągniętych pożyczek w Agencji Rozwoju Lokalnego S.A. i Przedsiębiorstwie Miejskim MZUM.PL S.A. Te zobowiązania to w sumie ponad 4,3 mln zł.

Tym razem operacja dokapitalizowanie spółki także wygląda identycznie. Za 1 mln zł gmina obejmie 2000 nowoutworzonych udziałów o wartości nominalnej 500 zł każdy.

Oto uzasadnienie do projektu Uchwały Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego Spółki „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej o 1 mln zł.

Park Wodny „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. jest obiektem sportowo -rekreacyjnym funkcjonującym od 31.12.2003 r., w którym od rozpoczęcia działalności nie ponoszono znaczących nakładów na remonty, ze względu na ograniczone możliwości finansowe Spółki. W związku z tym, kierując się potrzebami inwestycyjno-remontowymi, rozpoczętą współpracą z hotelem Holiday Inn oraz koniecznością podniesienia standardu oraz bezpieczeństwa usług oferowanych przez Spółkę, koniecznym jest podjęcie decyzji o podwyższeniu kapitału zakładowego Spółki o kwotę 1.000.000,00 zł poprzez utworzenie nowych 2.000 udziałów o wartości nominalnej 500,00 zł każdy, które obejmie Gmina Dąbrowa Górnicza i pokryje je wkładem pieniężnym. Decyzja ta wpisuje się w realizację prezentowanego także Radzie Miejskiej „Programu naprawczego” opracowanego przez Spółkę. Otrzymane środki pomogą Spółce sfinansować remont konstrukcji dachu – kopuły nad basenem rekreacyjnym, centrali i systemu wentylacji oraz inne niezbędne inwestycje i remonty wynikające z opracowanego programu naprawczego. Jednocześnie przekazane środki złagodzą skutki koniecznego z uwagi na prace remontowe wyłączenia z eksploatacji części obiektu, a w konsekwencji utraty części przychodów za ten okres.

Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej władze miasta przekonywały radnych i mieszkańców, że przekazanie 5 mln zł pozwoli spółce Nemo spłacić wszystkie zaległości finansowe spółki i wystartować jej od zera. Jak przyznaje część radnych Nemo tymczasem jeszcze wcale nie wystartowało, a już pochłonęło kolejny 1 mln zł.

– Mizerne to uzasadnienie projektu uchwały. Wynika z niego, że nikt w spółce nie przewidział, że będzie teraz remont konieczny. Wątpię, by kolejny milion złotych pozwolił spółce odbić się od dna. Gmina wydała już na Nemo 68 mln zł, a nigdy nie będzie z tego żadnych zysków. Za drogie są też bilety. Lepiej tę spółkę sprzedać lub ogłosić jej upadłość – mówił radny PiS-u Grzegorz Jaszczura. – Obiekt się zużywa. Jeśli już wydaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych to ogłoszenie upadłości byłoby najmniej odpowiedzialnym pomysłem. Lepiej cały obiekt komuś wydzierżawić. Utworzenie nowych udziałów nie jest dobrym pomysłem. Żałuję, że to nie jest dotacja celowa – przyznał radny Szymon Widera z klubu radnych Dąbrowskiej Wspólnoty Samorządowej. – Takie obiekty nie są rentowne, a z racji niższych cen i lepszych warunków ludzie wolą jechać do Łaz, czy Tarnowskich Gór. Lepiej byłoby ten 1 mln zł zainwestować w inne szkolne baseny – podkreśliła radna Katarzyna Zagajska.

– Mówimy o remoncie obiektu, a nie o zmianie kolorystyki. Remont jest konieczny dla bezpieczeństwa osób, które korzystają z atrakcji w Nemo – ripostował radny Kamil Dybich z klubu Wspólnie dla Dąbrowy Górniczej. W podobnym tonie wypowiedział się jego klubowy kolega Grzegorz Przewieźlik, podkreślając, że przecież z basenów w Nemo korzystają za darmo w ferie i wakacje dąbrowscy uczniowie.

Okazało się, że zgodnie z przepisami spółka Nemo nie może otrzymać dotacji celowej, stąd zwiększenie kapitału. – To jedyna możliwość wprowadzenia pieniędzy do tej spółki. Jesteśmy jej stuprocentowym właścicielem, dlatego nie wyobrażam sobie, by zarząd spółki wydał pieniądze na coś innego niż remont. Ostatnie zwiększenie kapitału spółki Nemo Wodny Świat o 5 mln zł pozwoliło na wzrost wartości całej spółki o 7 mln złotych oraz na umorzenie karnych odsetek w wysokości 4 mln złotych – wyjaśniał Patryk Kuzior, naczelnik Wydziału Nadzoru Właścicielskiego i Kontroli Wewnętrznej w Urzędzie Miejskim.

Jak sądzicie, czy Nemo ma przed sobą lepszą przyszłość, czy jednak dobrym wyjściem byłoby pozbycie się jej przez miasto i np. wydzierżawienie prywatnemu inwestorowi?
danielmdc
Bawią się urzędasy nadal w rozdawnictwie. Durni mieszkańcy czyli my wszyscy nadal zgadzajmy się na tą patologię przecież Aqua Park to nowoczesność i pokazanie światu że u nas też jest fajnie laugh.gif
Rokko31
CYTAT(danielmdc @ pią, 28 paź 2016 - 22:14) *
Bawią się urzędasy nadal w rozdawnictwie. Durni mieszkańcy czyli my wszyscy nadal zgadzajmy się na tą patologię przecież Aqua Park to nowoczesność i pokazanie światu że u nas też jest fajnie laugh.gif

Jeśli dzięki tej kasie Nemo będzie jeszcze fajniejsze to bardzo dobrze że miasto wspiera takie obiekty, lepiej przeznaczyć pieniądze na takie inwestycję niż wspierać np. pseudo katolicki kościół. Nemo jest dla mieszkańców i mieszkańcy Dąbrowy z niego korzystają, jeśli nie podoba Ci się Nemo to możesz wspierać inne miasta co Mają Aquaparki.
Dave
Już to chyba pisałem ale powtórzę:

Nemo nie tyle ma drogie bilety (jak na "aquapark" a nie "zwykły basen" to ceny biletów są jednymi z niższych porównując do innych AQUAPARKÓW w Polsce i regionie), co po prostu ma kiepskie "atrakcje". Mała niecka basenowa z paroma "masażami" i kaskadami (które nota bene często nie są włączone), wypływanie na zewnątrz i 3 kiepskie zjeżdżalnie. I tyle. Obecnie budowane nowe BASENY często mają już w standardzie jakąś zjeżdżalnię, jeden lub więcej jacuzzi, masaże itp. Więc taki z tego NEMO AQUAPARK obecnie jak z koziej...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.