Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Park Wodny NEMO
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
mucha
Obojętnie jak, ale oznakowanie dojazdu trzeba poprawić od zaraz!!!
Hator
art z ZI

QUOTE
Radni rozważą pomoc dla Aqua Parku

Czy Spółce Nemo uda stanąć się na nogi?
Na początku stycznia bieżącego roku, na łamach prasy, nowo mianowany Prezes Zarządu Nemo – Wodny Świat, Zdzisław Bosak, obiecał iż wyciągnie Spółkę z finansowych kłopotów, jakie wynikły z błędów poprzedniego Zarządu.

Wprowadził plan naprawczy, w ramach którego zredukowano zatrudnienie w aqua parku, zlikwidowano darmowe karnety na basen, które nie przynosiły żadnych korzyści finansowych oraz obniżono ceny biletów na pływalnie i do groty solnej. W planach Prezes zakłada także wprowadzenie specjalnej nauki pływania, która objęłaby najmłodszych. Zarząd spółki wciąż liczy także na znalezienie nowego dzierżawcy pod wynajem dyskoteki (dyskoteka nie działa od około roku gdyż ówczesny zarząd nie zgodził się na obniżenie stawki za wynajem dzierżawcy).

Jednak te działania bez zewnętrznego wsparcia mogą nie wyciągnąć spółki z finansowego dołka.
- Park wodny zarabia na swoje utrzymanie, a największym obciążeniem pozostaje spłata kredytu inwestycyjnego i zaległych odsetek. Gdyby nie konieczność spłaty rat kredytu i odsetek, funkcjonowałby dobrze – twierdzi Prezes.

Szansę na przywrócenie płynności finansowej widzi wraz z ewentualną pomocą Władz miasta.
- w Tarnowskich Górach tamtejszy aqua park miał podobne problemy, jednak miasto zdecydowało się spłacać 75 procent kredytu, a reszta spadła na park wodny. To pozwoliło mu odzyskać płynność finansową. Będę prowadził na ten temat konsultację z lokalnymi władzami, aby podobne rozwiązanie zastosować u nas. To postawiłoby Nemo stanąć na nogi - mówi Zdzisław Bosak.

Władze Miejskie są przychylnie nastawione do tej koncepcji, gdyż już na najbliższym posiedzeniu Radnych pod głosowanie postawiony zostanie projekt uchwały, w której Dąbrowa Górnicza może zobowiązać się do wydłużenia spłaty kredytu do 2037 roku. Skutkować to będzie także odpowiednim wydłużeniem okresu poręczenia przez Gminę. Jest to jeden z warunków, jakie postawił BOŚ S.A określając warunki restrukturyzacji kredytu inwestycyjnego zaciągniętego na budowę aqua parku.

Jeśli projekt Radni uchwalą, są szansę aby zakończyły się problemy finansowe Nemo, a Spółka wkońcu zaczęła się promować i co najważniejsze, rozwijać.

hator
szer
QUOTE
Miliony do utopienia

Nad miastem wisi groźba utraty 30 mln zł, wystawionych jako poręczenie kredytu dla spółki Nemo Wodny-Świat w Banku Ochrony Środowiska. Kiedy bank wypowiedział umowę kredytową za nieterminowe spłaty, zagroził, że sięgnie do budżetu gminy, bo Dąbrowa Górnicza jest największym udziałowcem spółki Nemo (ma 41 proc.).

REKLAMA
Przed trzema dniami wydawało się, że kryzys zażegnano i władzom miasta udało się porozumieć z wierzycielami. Na sesję Rady Miejskiej przygotowano projekt uchwały, w której poręczenie majątkowe gminy miało zostać przedłużone do 2037 r., a 30 mln zł zabezpieczone dochodami gminy oraz specjalnym oświadczeniem o poddaniu się egzekucji, zgodnie z prawem bankowym. To pozwoliłoby na dalsze negocjacje z bankiem. W ostatniej chwili projekt uchwały został wycofany, bo nie uzgodniono ostatecznie wydłużenia terminu spłaty kredytu z BOŚ.

Sytuacja finansowa Nemo jest nadal trudna. Odsetki od spłaty kredytu w BOŚ wynosiły na koniec stycznia 1,8 mln zł, a zobowiązania wobec dostawców ok. 1,6 mln zł. Prezes aquaparku, Zdzisław Bosak, redukuje zatrudnienie, obniża ceny biletów, szuka sposobów ma przyciągnięcie klientów, ale podstawą do wyjścia z długów jest stabilna sytuacja finansowa spółki. Pojawiła się też propozycja, by to gmina spłacała większą część kredytu (tak jak w Tarnowskich Górach), a resztę Nemo. Na razie jednak decyzji brak.
:)
QUOTE
dzisław Bosak, redukuje zatrudnienie, obniża ceny biletów, szuka sposobów ma przyciągnięcie klientów, ale podstawą do wyjścia z długów jest stabilna sytuacja finansowa spółki


a kiedy reklama w regionie?????
Jakos o Tarnowskich Gorach wiedza prawie wszyscy a o dabrowskim to tylko czesc mieszkancow Zaglebia.
Do tego nadal zero drogowskazow a reklama z nim powinna sie pojawic juz na DK94 i kierowac do samego Nemo. Mnie sie pytano juz wiele razy jak tam dojechac a nie raz widac jak w tym miejscu ludzie szukaja i bladza...
Dave
To NEMO to kompletna porażka!
Ilość i jakoś tutejszych atrakcji jest kiepska! Po dwóch godzinach już nuda i ma się dość. :/
Jedynie świat saun faktycznie jest na poziomie przy całkiem dobrych cenach (w Krakowie są 2 razy droższe a dwa razy ciaśniej ;-)).

Strona internetowa NEMO też jest do bani - dopiero niedawno trochę się zmieniła ale i tak jest wg mnie "nieprzyjazna" - wcale nie jest aktualizowana!

I wreszcie: od niedawna (tydzień, dwa?) nastąpiło "odpłynięcie starych cen". Tyle tylko, że ceny biletów na basen zostały obniżone ale w zasadzie tylko dla dzieci do 10 lat! A dorośli płacą średnio tyle samo lub raptem 1-2 zł mniej. Bilet całodzienny jest po cenie chyba takiej, jakiej było (jakoś 41 zł chyba) - porównywalna cena jest biletu całodniowego jest w Krakowie - ale tam jest duuuużo wiecej atrakcji, jest milej no i cena ta obejmuje też saunę i solarium!
I co najważniejsze - ZNIESIONO ZNIŻKI DLA STUDENTÓW!! mad.gif
I to ma być obniżka cen biletów i promocja?! blink.gif
Hator
buahah
a pan Bosak - prezes zarzadu nemo - chwalil sie jakie to on dzialania nie podjol/nie podejmuje by ratowac nemo.

paranoja
jak bedzie czas to sie cos napisze na ten temat.
davifoff83
Nie wiem jak Wy patrzycie na te ceny, jak ich zmian nie widzicie... wink.gif
Jestem stalym klientem i korzystam bardzo czesto z uslug Parku Wodnego NEMO. Nie szukam dziury w calym, tylko staram sie zrelaksowac. Ceny poszly w dol - nie sa to kwoty 90% w dol, ale mozna to odczuc - ja odczuwam wink.gif
Swiat Saun - owszem - na poludniu polski jest najlepszy, a ceny sa niewygurowane. Poza tym wiele innych uslug, jak chocby profesjonalne masaze.
Doszukujecie sie minusow, a plusow nie zauwazacie. Zobaczcie, a nie tylko patrzcie... Eh...
Pozdrawiam wink.gif
pozdrawiam
Nie wydaje mi się aby cena biletów była decydującym czynnikiem o kondycji finansowej parku wodnego. Jak kogoś nie stać zapłacić 11 zł to i pewnie 9 zł też nie zapłaci. W takie instytucji musi być stosowany nowoczesny marketing, a jak na razie to mamy skostniałe komunalne przedsiębiorstwo.

Może nasze władze wreszcie odpowiedzą na jedno pytanie. Czy chcą w mieście komunalny basenik z atrakcjami dla okolicznych mieszkańców czy duże prywatne centrum rozrywki znane w całym regionie. Oczywiście obydwa rozwiązania mają plusy i minusy a także ryzyko finansowe z tymi dwoma wariantami jest różne.

Co do parku wodnego w Krakowie to swojego czasu przeżywał podobne kłopoty finansowe jak nasz więc wstrzymałbym się z wskazywaniem go jako wzoru do naśladowania.
kwintosz
QUOTE(pozdrawiam @ Mar 7 2007, 02:18 PM) *
Nie wydaje mi się aby cena biletów była decydującym czynnikiem o kondycji finansowej parku wodnego. Jak kogoś nie stać zapłacić 11 zł to i pewnie 9 zł też nie zapłaci. W takie instytucji musi być stosowany nowoczesny marketing, a jak na razie to mamy skostniałe komunalne przedsiębiorstwo.

Może nasze władze wreszcie odpowiedzą na jedno pytanie. Czy chcą w mieście komunalny basenik z atrakcjami dla okolicznych mieszkańców czy duże prywatne centrum rozrywki znane w całym regionie. Oczywiście obydwa rozwiązania mają plusy i minusy a także ryzyko finansowe z tymi dwoma wariantami jest różne.


Święta prawda, już wcześniej o tym mówiłem że problemem jest brak jakiegokolwiek rozsądnego działania. Zero reklam, zero imprez okolicznościowych, brak dyskoteki itd. Trudno by ludzie ciągneli do obiektu o którym wielu dąbrowiaków wie niewiele a część jeśli już coś to przy okazji afery HWSDG, UM z Mitexem i zadłużenia Nemo. A gdzie pozostali mieszkańcy regionu??
Arbas
Jestem nudny, ale pisałem na forum, że już dawno wiadomo było o nierentowności parków wodnych w Polsce. Czy dąbrowscy decydenci /ekipa Pana Lipczyka/nie przeprowadzili takiego rozeznania?
Tego obiektu w naszym mieście nie należało budować! Współczuję obecnej dyrekcji Nemo, od której wymaga się rentowności parku, czyli rzeczy niemożliwych.
Hator
ceny, reklamy, dyskoteka - w tym caly problem

@Davidoff83-wskaz nam te plusy bo chetnie poslucham argumentow za - nie orientuje sie tak bardzo w temacie co zrobiono w nemo a czego jeszcze nie - wiec cchetnie wszyscy posluchamy co staly klient ma do powiedzenia :)
kwintosz
QUOTE

Aquapark - Będzie plan ratunkowy

Aquapark zarabia na swoje utrzymanie, ale musi spłacać kredyt i odsetki – mówi Zdzisław Bosak.

Od ponad czterech miesięcy nad budżetem gminy wisi groźba utraty 30 mln zł. Katowicki Oddział Banku Ochrony Środowiska może bowiem sięgnąć po weksle, które wystawiło miasto jako zabezpieczenie kredytu inwestycyjnego na budowę Nemo-Wodnego Świata.

Ponieważ aquapark nie spłacał terminowo rat kredytu i rosnących odsetek, bank wypowiedział warunki umowy kredytowej. Obecnie władze Dąbrowy starają się wybrnąć z kryzysu, renegocjując warunki spłaty zadłużenia. Ma w tym pomóc nowy plan restrukturyzacji spółki, który tuż po Wielkanocy przedstawią prezes Nemo, Zdzisław Bosak, i wiceprezydent Henryk Zaguła.

- Prezes Bosak podjął już ważne decyzje, czyli ograniczenie personelu i obniżkę cen biletów, które przynoszą efekty. Do rozwiązania pozostają jednak sprawy zaległe, przede wszystkim kwestia odzyskania zdolności kredytowej. Ze wszystkimi partnerami prowadzimy rozmowy. Póki co aquapark funkcjonuje coraz lepiej i zaczyna przynosić dochody - stwierdził Henryk Zaguła.

Plan restrukturyzacji spółki określi m.in. na ile aquapark będzie mógł samodzielnie funkcjonować. Miasto chce przejąć wkład pozostałych udziałowców, co dałoby mu większą samodzielność w podejmowaniu decyzji. Poszukuje też inwestora, który w pobliżu Nemo wybuduje hotel.
(PAS) - Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl

No proszę sprawa znana od kilku miesięcy a oni po świętach pokażą plan jak wyjść obronną ręką z tej sytuacji. wink.gif Jeśli to tak długo trwało to mam nadzieje że będzie dobre i że z bankiem się dogadają wink.gif
Nudzą już mnie te spory Mitex, Hala, Nemo.. rozwiązało by się to wszystko raz na zawsze.

Ale wracając do NEMO to powiem wam coś.. REKLAMA to jest podstawa od której trzeba zacząć tworzyć plan. Społeczeństwo które nie wie o istnieniu takiego przybytku i co on może zaoferować, tam się nie pojawi..
picaro
zgadzam się z tym zupełnie, jak może to funkcjonować bez reklamy. Ale to jakby wydaje sie być dalej obca forma promocji dla nowej dyrekcji. Spogladając np. na park woodny w krakowie, to jego reklama jest już widoczna z każdej strony krakowa za nim się jeszcze dotrze smaochodem na peryferie, a u nas, hehe droga relacji katowice - karków i nic. A może jestem ślepy?
michu
pewnie okaże się, że hasło "intesywna reklama i promocja Nemo" okaże sie motywem przewodnim "programu restrukturyzacji"....
a swoją drogą, to ciekawe kto pisze ten program? Nemo/UM czy firma konsultingowa za niemałą kasę?
kwintosz
I bardzo dobrze by się stało jeśli by tak było. biggrin.gif
Problem jest jednak szeroki i samo działanie w tej kwestii niczego nie załatwi. sad.gif Porządek aby zrobić trzeba zacząć w samym parku: od cen biletów - zniżek, promocji, poprawienia dostępności atrakcji, otworzenia dyskoteki a także poprzez zrobienie prawdziwej strony internetowej (bo ta co jest obecnie to jakaś kpina), zaktualizowanie danych dotyczących planowanej odwiedzalności i obrotów i na ich podstawie planować budżet i wydatki oraz działań wraz z UM (postawienie tablic informacyjnych na terenie miasta np. + HWS jako "kompleks" ale z tym może być problem bo UM ma od x lat problem z postawieniem prawdziwych tablic oznaczających wjazd do miasta biggrin.gif a co dopiero reklama NEMO) po dobór kompetentnego personelu (a po dotychczasowych działaniach to śmiem w to wątpić że jest) i prawdziwej promocji (radio, prasa, ulotki).
No ale samo się to nie zrobi. smile.gif Poczekamy na plan ratunkowy i ocenimy..
Qni
Calego problemu by nie bylo gdyby Nemo, czy inny park wodny zbudowal by prywatny inwestor.
Tam gdzie udzialy ma miasto (chodzi o komercyjne przedsiewziecia) tam w wiekszosci przypadkow nie bedzie dobrego gospodarza, bo wlascicielem miasto czyli nikt konkretny, a jesli wlascicielem jest prywatny inwestor to bedzie walczyl do upadlego by przedsiewziecie przynosilo zyski i bylo jak najbardziej przyjazne klientom.
Od zawsze jestem zdecydowanym przeciwnikiem udzialu miasta (urzedasow) w firmach itd, takimi rzeczami niech sie zajma prywatni inwestorzy, a miasto niech im zapewni (placac pieniedzmi z naszych podatkow) dobra infrastrukture, patrole policji i strazy miejskiej itd.

PS
Zauwazcie, ze np. w TVP (panstwowej, czyli niczyjej) ciagle sa zawirowania i afery dotyczace zmian kierownictwa, niegospodarnosci i inne walki, a w takim Polsacie (Solorza), czy TVN (ITI) cisza, spokoj i dbanie o widza bo te telewizje NALERZA DO KOGOS KONKRETNEGO.
pozdrawiam
QUOTE(Qni @ Apr 5 2007, 08:14 PM) *
Calego problemu by nie bylo gdyby Nemo, czy inny park wodny zbudowal by prywatny inwestor.
Tam gdzie udzialy ma miasto (chodzi o komercyjne przedsiewziecia) tam w wiekszosci przypadkow nie bedzie dobrego gospodarza, bo wlascicielem miasto czyli nikt konkretny, a jesli wlascicielem jest prywatny inwestor to bedzie walczyl do upadlego by przedsiewziecie przynosilo zyski i bylo jak najbardziej przyjazne klientom.
Od zawsze jestem zdecydowanym przeciwnikiem udzialu miasta (urzedasow) w firmach itd, takimi rzeczami niech sie zajma prywatni inwestorzy, a miasto niech im zapewni (placac pieniedzmi z naszych podatkow) dobra infrastrukture, patrole policji i strazy miejskiej itd.

PS
Zauwazcie, ze np. w TVP (panstwowej, czyli niczyjej) ciagle sa zawirowania i afery dotyczace zmian kierownictwa, niegospodarnosci i inne walki, a w takim Polsacie (Solorza), czy TVN (ITI) cisza, spokoj i dbanie o widza bo te telewizje NALERZA DO KOGOS KONKRETNEGO.



Tylko gdyby nie udziły miasta w DG nigdy by nie powstał park wodny.
Qni
Czyli tak naprawde nie byl potrzebny, a miasto wpakowalo sie w deficytowy interes, jednak prywaciarz dobrze posmarowal pod stolem i ODPOWIEDNI urzednicy wydali decyzje o wejsciu w ta wielce ryzykowna spolke. Teraz mieszkancy beda palcic za chciwosc urzedasow zamiast czekac na nowe, bardziej pwene i potrzebne inwestycje.
W Krakowie prywatna firma sama zbudowala takowy i na nim zarabia.

Pamietajcie prywatne jest lepsze, panstwowe jest niczyje - gorsze (Jako potwierdzenie Mittal Steel DG - prywatna vs. Huta Katowice - panstwowa).
kwintosz
A ja myślę, że powinniśmy już zostawić w spokoju to dlaczego i w jakich okolicznościach powstawał aquapark. Czy był on potrzebny czy nie, czy było odpowiednie zapotrzebowanie itp. Stało się..
Sytuację w jakiej się ostatnio aquapark znalazł wszyscy znają, i powinniśmy się skupić na ocenie działań albo ich braku by tą sytuacje zmienić. Miastu grozi spłata ponad 30 mln zł co stanowi sporą część budżetu miasta. A sama sytuacja finansowa NEMO nie jest najlepsza. A póki co, nie widzę konkretnych działań władz miasta aby tą sytuację zmienić. Z sprawozdania z sesji RM z dnia 28.02.2007r. można wyczytać że miasto niedawno zapłaciło 1mln zł, który mógł iść na zupełnie inny cel: między innymi remont dróg, zakup komputerów do szkół czy sfinansowanie wakacji lub obiadów dla dzieci najbiedniejszych.
Póki co musimy poczekać co przez przygotuje za program ratowania aquaparku i jak zakończą się rozmowy na linii miasto-bank.
Qni
Dodam jeszcze ostatnia rzecz.

Bardzo chcialbym, aby po pozytywnym, miejmy nadzieje, zakonczeniu calej tej afery, urzednicy miejscy postanowili sprzedac caly ten Aqua Park jakiemus prywatnemu inwestorowi.
Ale watpie czy to nastapi, bo trzeba by bylo zapewnic jakies nowe posadki dla ludzi magistratu zasiadajacych w zarzadzie Nemo. wink.gif

Dziekuje za uwage.
Arbas
Często zakłada się biznes państwowo-prywatny, by przepompować kasę z państwowego do prywatnego.

Najbardziej zadowolony z NEMO jest podmiot prywatny; złapał bogate zlecenie, wybudował po bardzo wysokich kosztach, otrzepał ręce i zostawił nam ten przybytek.

Proponuje, aby pomysłodawcom i "popieraczom" /mają się w naszym mieście bardzo dobrze / podarować NEMO - niech się martwią. Miasto na tym nie zarobi, ale przynajmniej zmniejszy straty.
Zibar
QUOTE(picaro @ Apr 4 2007, 11:57 AM) *
zgadzam się z tym zupełnie, jak może to funkcjonować bez reklamy. Ale to jakby wydaje sie być dalej obca forma promocji dla nowej dyrekcji. Spogladając np. na park woodny w krakowie, to jego reklama jest już widoczna z każdej strony krakowa za nim się jeszcze dotrze smaochodem na peryferie, a u nas, hehe droga relacji katowice - karków i nic. A może jestem ślepy?


Nie tylko na drogach spójrzcie na linkstrony Chorzowa zgadnijcie kto zaprasza do swoich obiektów mieszkańców tego miasta ???
Hator
zibar - swietny przyklad.

po stronce chorzowa widac jak nie wielkim kosztem mozna sie wypromowac i rozreklamowac.
szkoda ze nemo nie korzysta z takich stron - kosztem sponsoringu wejsciowek na pewno mozna by bylo wykupic choc malutkiego batonika na portalach regionalnych - chocby sosnowca.

czy ktos sprawdzil strony dabrowskie i doszukal sie jakiejkolwiek reklamy nemo?
na stronie UM nie ma WOGOLE (mimo ze miasto ma udzialy - baaaa chce ratowac swa spolke "corke"),
na stronie hali - jest link w postaci malutkiego paska tekstu umieszczonego w tabeli odnosnikow,
na stronie CSIRu (mimo ze NEMO nie nalezy do nich to i tak by wypadalo z racji wspolnego "wlasciciela" i branzy) takze brak-zero!

kurde blade - jak w tym programie naprawczym (ktory pan Bosak mial wypracowac w ciagu 3 miesiecy od jego zatrudnienia - przypomne - styczen) to tylko rece zalamac i zapytac sie naszych wladz czemu to takich a nie innych powoluja specjalistow od restrukturyzacji (ktorzy tez maja wynagrodzenie z naszych "kieszonkowych")

Panie Bosak - czekam na konkrety!!
kwintosz
QUOTE(syzio @ Apr 5 2007, 15:16 ) *
Podczas długiego weekendu Park Wodny "Nemo-Wodny Świat" przeżywa oblężenie. Czy zniknęło widmo jego upadłości?
Otwarty trzy lata temu aquapark miał być wielką atrakcją Dąbrowy Górniczej. Spółka Nemo-Wodny Świat, której głównym udziałowcem jest miasto, spodziewała się, że kompleks sportowo-rozrywkowy z nowoczesnymi basenami, sauną, kręgielnią, dyskoteką i lokalami gastronomicznymi przyciągnie wielu gości. Niestety, okazało się, że park nie zarabia na spłatę zaciągniętego pod budowę kredytu. Miastu zaczęła grozić egzekucja weksli o wartości 30 mln zł, a wodnej atrakcji - upadłość. Wniosek w tej sprawie został nawet skierowany do sądu, ale wycofano go z powodu błędów formalnych.

Z początkiem roku Zdzisław Bosak, nowy prezes aquaparku, wprowadził plan ratunkowy. Zmniejszył zatrudnienie, obniżył płace i renegocjował umowy. - Już widać efekty. Zaczęliśmy sprzedawać tańsze bilety, co sprawiło, że liczba klientów wzrosła o kilkadziesiąt procent. Wcześniej park też był tłumnie odwiedzany, ale bilety i zaproszenia były rozdawane za darmo na lewo i prawo - mówi prezes.

Na pomoc aquaparkowi pospieszyło też miasto, które - jak co roku - zapłaci za uczniów, którzy w aquaparku mają lekcje wychowania fizycznego. Gmina kupiła też w pobliżu Nemo grunt pod budowę hotelu. - Szukamy inwestora, który byłby zainteresowany takim biznesem - mówi Lucyna Stępniewska z dąbrowskiego magistratu. W tym roku rozpoczną się też prace nad budową drogi dojazdowej do parku.

Bosak jest pełen optymizmu i zapowiada, że gdy spółka wyjdzie na prostą, również wybuduje własny hotel na swoim gruncie.

Tarnogórski przykład

Problem ze spłatą kredytu zaciągniętego na budowę miał też Park Wodny w Tarnowskich Górach. Prezes Marek Pyla twierdzi, że kryzys udało się zażegnać dzięki dyscyplinie finansowej i podniesieniu jakości świadczonych usług. W kwietniu po radę do tarnogórskiego aquaparku przyjechała delegacja z Dąbrowy. Po długim weekendzie tarnogórzanie spróbują pomóc zarządowi Nemo wybrnąć z kłopotów.
gazeta.pl


Mod: Kolejnych kilka postów skopiowane z tymczasowego forum, które działało podczas awarii tegoż forum..

QUOTE(Sebastian22 @ Apr 5 2007, 15:16 ) *
LOL niech lepiej nie myślą tak dalekowzrocznie - poki co NEMO musi wyjsc na "+" co nie jest szybkim procesem, jeszcze w tym roku ma sie zaczac przebudowa dojazdu do Nemo i Hali a dopiero pozniej mozna myslec o hotelu. Jest jeszcze sprawa zamknietej dyskoteki - co z nią ?



QUOTE(:) @ Apr 5 2007, 15:16 ) *
i znowu:

Aquaparkowi nie grozi już upadłość, ale do znaczących zysków jeszcze daleko

Park Nemo Wodny-Świat jeszcze kilka miesięcy temu znajdował się w beznadziejnej sytuacji. Złe biznesplany i szacunki liczby klientów przy rozrośniętej do granic możliwości kadrze sprawiły, że Nemo nie był w stanie zarabiać na siebie i na spłatę rat kredytu wraz z odsetkami.

Miesięcznie do banku musiało bowiem wpływać ponad 220 tys. zł, czyli prawie tyle, ile wynosiły uśrednione przychody spółki. A ponieważ raty wraz z odsetkami nie były płacone terminowo, Bank Ochrony Środowiska (z którym miasto ma zawartą umowę kredytową) zagroził, że sięgnie do kieszeni poręczycieli kredytu, czyli do gminnego budżetu.

BOŚ wypowiedział już nawet umowę. W efekcie Dąbrowa Górnicza mogła stracić z budżetu 30 mln zł, wystawione jako zabezpieczenie wekslowe całej inwestycji (z odsetkami aż 34 mln zł).

To zmusiło zarząd spółki Nemo Wodny-Świat do złożenia wniosku o jej upadłość, ale ostatecznie został on wycofany. Dzisiaj sytuacja wraca do normy, choć negocjacje z bankiem nie są łatwe.

- W ciągu ostatnich trzech miesięcy sytuacja aquaparku się poprawiła i udaje nam się wychodzić na prostą. Podjęte decyzje, a więc między innymi redukcja kadr, obniżenie cen biletów, a także wycofanie się z rozdawania darmowych wejściówek okazały się trafione - podkreśla Zdzisław Bosak, prezes spółki Nemo Wodny-Świat.

Coraz stabilniejsza sytuacja finansowa sprawia, że bliskie jest także podpisanie nowej umowy kredytowej.

- Program naprawczy sprawił, że z basenów i atrakcji korzysta znacznie więcej chętnych, co przynosi zyski. Pozostał nam jeszcze do wprowadzenia ostatni element tego programu, zdecydowanie najtrudniejszy. Jest nim uzgodnienie z Bankiem Ochrony Środowiska wysokości spłaty rat kredytowych z odsetkami oraz ich terminy. Cały czas toczą się w tej sprawie rozmowy trójstronne, także z udziałem władz lokalnych. Jeszcze w maju powinny zapaść ostateczne ustalenia - wyjaśnia prezes Bosak, który po analizie wszystkich kosztów zamierza także znacznie poszerzyć zakres oferty odnowy biologicznej w aquaparku, a być może także usług gastronomicznych.

Miasto ma natomiast w planach przejęcie udziałów pozostałych wspólników spółki Nemo Wodny-Świat, co pozwoliłoby na bardziej samodzielne podejmowanie decyzji, co do przyszłości całego obiektu. Obecnie Dąbrowa Górnicza ma 41 proc. udziałów, ale aż 32 proc. dysponuje wykonawca przedsięwzięcia, czyli kielecka firma Mitex.

- Prowadzimy rozmowy o przejęciu udziałów i cały czas intensywnie poszukujemy także inwestora, który za własne fundusze zdecydowałby się wybudować przy aquaparku i hali Widowiskowo-Sportowej Centrum hotel. Taki obiekt bardzo by się w mieście przydał - podkreśla Anna Zubko z dąbrowskiego UM.

W tarapatach
Ponad cztery lata temu w podobnej sytuacji znalazł się aquapark w Tarnowskich Górach, którego budowa kosztowała ok. 50 mln zł. Przed dwoma laty gmina przejęła część zadłużenia, a aquaparkowi pozostało do spłacenia ok. 15 mln zł. Z długów wyszedł dzięki żelaznej dyscyplinie finansowej, zmniejszeniu zatrudnienia oraz nowym inwestycjom i atrakcjom dla klientów.

W Bielsku-Białej wstrzymano budowę aquaparku ze względu na wysokie koszty, a w Zabrzu dlatego, że powstawała z naruszeniem prawa. W Sosnowcu inwestor, który miał budować aquapark, nie płacił nawet za dzierżawę gruntu. Umowę udało się rozwiązać, a pieniądze odzyskano. Teraz jedna z firm chce stawiać tam hotel z kompleksem basenów.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


niech sie jakies dziecko praconikow wkoncu zlituje i zrobi w ramach zabawy lepsza strone www

z reklama dalej marnie chociaz jelsi dobrze pamietam to jakis czas temu chyba w Esce byla reklama.
Dalej nie chca postawic reklam obok DK94


QUOTE(Sebastian22 @ Apr 5 2007, 15:16 ) *
Na Esce i PlanecieFM to powinni promowac dyskoteke, zapraszac znanych DJów, to moze by nie upadła....dobre i to. Musza zrozumiec ze w dzisiejszych czasach istnieje takie cos jak marketing....
michu
trochę śmieszy mnie już ta cała historia ratowania Nemo, od czterech miesięcy czytamy tylko o obnizonych cenach biletów, redukcji zatrudnienia i wciąż trwających rozmowach z bankiem. Konkretnego programu naprawczego nie widać, była za to wycieczka delegacji z DG do Tarnowskich Gór (ciekawe, kto pojechał i ile to kosztowało), a jedynym jej efektem jest "dyscyplina budżetowa" jako sposób na poprawe wyniku finansowego. Ponadto, pomoc finansowa gminy w postaci wykupienia usług dla uczniów to zdaje się jest tzw pomoc publiczna, która co do zasady jest zabroniona i tylko w ściśle określonych przypadkach może zostac udzielona na ściśle określonych zasadach.
Samym wybudowaniem nowej drogi sprawy się nie załatwi, a poza tym - taka inwestyacja musi być w jakiś sposób sfinansowana. Ciekawe, przez kogo...?

Niestety, amatorstwo (jak zawsze w Dąbrowie)
kursor
Witam!

Zanosi się w końcu na reaktywację stojącej od kilku? miesięcy Dyskoteki w Nemo. Myślę że to fajna sprawa biorąc pod uwagę totalną pustkę w tym względzie w DG.

powodzenia i dobrych pomysłów na imprezy ( myślę tu o propozycjach tematycznych na poszczególne dni/weekendy funkcjonowania jak choćby reggea-teki, disco-teki, rocko-teki itp.)

pozdro
:)
z projektu uchwaly na najblizsza sesje RM:

QUOTE
w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego

Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 9 lit. c ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym
(tekst jednolity – Dz. U. z 2001r. Nr 142, poz.1591 z późn. zm.) – na wniosek Prezydenta Miasta
i po zaopiniowaniu przez Komisję Budżetową
Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej
uchwala:
§ 1
Zaciągnąć kredyt długoterminowy w wysokości 29.000.000,00 zł (słownie: dwadzieścia dziewięć milionów złotych) na sfinansowanie zobowiązania Gminy Dąbrowa Górnicza wobec Banku Ochrony Środowiska S.A. powstałego w związku z postawieniem w stan wymagalności kwoty kredytu inwestycyjnego zaciągniętego przez Spółkę „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej na podstawie umowy kredytowej nr 20/2002/I z dnia 22.04.2002r. z późn. zm. a poręczonego przez Gminę Dąbrowa Górnicza.
§ 2
Spłata rat kapitałowych kredytu następować będzie z dochodów własnych gminy i uwzględniana będzie w uchwałach budżetowych miasta Dąbrowa Górnicza na lata 2008÷2016.
§ 3
Jako formę zabezpieczenia kredytu wskazuje się weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową.
§ 4
Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Dąbrowy Górniczej.
§ 5
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej
Agnieszka Pasternak


UZASADNIENIE
do projektu Uchwały Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej
w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego


W dniu 22.04.2002r. Gmina Dąbrowa Górnicza udzieliła „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. poręczenia w wysokości 30.000.000 zł kredytu inwestycyjnego zaciągniętego przez Spółkę w wysokości 35.000.000 zł na okres od dnia 15.05.2002r. do dnia 30.04.2018r.
w Banku Ochrony Środowiska S.A. w Warszawie Oddz. w Katowicach na sfinansowanie inwestycji p.n.: Zespół Rekreacyjny „NEMO–WODNY ŚWIAT”, zgodnie z treścią umowy kredytowej nr 20/2002/I z dnia 22.04.2002r. zmienionej aneksem nr 1/2003 z dnia 29.10.2003r., aneksem nr 2/2003
z dnia 28.11.2003r., aneksem nr 3/2004 z dnia 20.01.2004r., aneksem nr 4/2004 z dnia 02.04.2004r.
i aneksem nr 5/2004 z dnia 14.09.2004r.
Poręczenie zostało udzielone na podstawie:
 Uchwały Nr LIV/949/2002 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 27.03.2002r. w sprawie: udzielenia poręczenia kredytu Spółce „Nemo-Wodny Świat” Dąbrowa Górnicza Sp. z o.o.
z siedzibą w Dąbrowie Górniczej zgodnie, z którą oprócz udzielenia Spółce poręczenia jw.
w kwocie 30.000.000 zł ustalono termin obowiązywania poręczenia od dnia 15.05.2002r.
do końca spłaty kredytu, tj. do dnia 31.12.2011r., natomiast kwota udzielonego poręczenia została zabezpieczona dochodami własnymi Gminy oraz oświadczeniem Gminy Dąbrowa Górnicza o poddaniu się rygorowi egzekucji zgodnie z art. 777 § 1 pkt 4 kpc z terminem realizacji do 31.12.2011r.
W/w uchwała została następnie zmieniona:
 Uchwałą Nr IX/201/2003 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 28.05.2003r. w sprawie zmiany Uchwały Nr LIV/949/2002 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 27 marca 2002r.
w sprawie udzielenia poręczenia kredytu Spółce „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza”
Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej, którą zmieniono treść postanowień § 2 i § 3 Uchwały Nr LIV/949/2002 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 27 marca 2002r. Stosownie do jej treści przedłużono termin obowiązywania poręczenia do dnia 30.09.2012r., zaś kwota udzielonego poręczenia została zabezpieczona dochodami Gminy oraz oświadczeniem Gminy Dąbrowa Górnicza o poddaniu się rygorowi egzekucji zgodnie z art. 97 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe (Dz. U. z 2002r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.) z terminem realizacji do dnia 30.09.2012r.,
 Uchwałą Nr XXVI/519/2004 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 26.05.2004r. w sprawie: uchylenia uchwały Nr IX/201/2003 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 28 maja 2003r.
w sprawie zmiany uchwały Nr LIV/949/2002 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej
z dnia 27 marca 2002 roku w sprawie: udzielenia poręczenia kredytu Spółce „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej i wydłużenia poręczenia kredytu udzielonego Spółce „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. z siedzibą w Dąbrowie Górniczej uchwałą Nr LIV/949/2002 Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia 27 marca 2002r. ustalono termin obowiązywania poręczenia do dnia 30.04.2019r. Ponadto, kwota udzielonego poręczenia została zabezpieczona dochodami Gminy oraz oświadczeniem Gminy Dąbrowa Górnicza o poddaniu się egzekucji zgodnie z art. 97 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe
(Dz. U. z 2002r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.) z terminem do 30.04.2019r.
W wyniku złej kondycji finansowej Spółki, która niejednokrotnie była przedstawiana radnym Dąbrowy Górniczej, zarówno poprzedniej jak i obecnej kadencji Rady Miejskiej, Spółka zaprzestała spłaty zobowiązań z tytułu obsługi kredytu, co spowodowało przesłanie w dniu 23.10.2006r.
przez BOŚ S.A. Oddz. w Katowicach „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytowej nr 20/2002/I z dnia 22.04.2002r. z powodu zagrożenia Kredytobiorcy upadłością, z zachowaniem 7-dniowego okresu wypowiedzenia.
Bank zaznaczył, że w przypadku, gdy „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. nie spłaci całego kredytu, niezwłocznie po upływie okresu wypowiedzenia, będzie dochodził zaspokojenia należności na podstawie weksla wystawionego przez Kredytobiorcę poręczonego przez Gminę Dąbrowa Górnicza.
Powstała sytuacja przyczyniła się do złożenia w dniu 30.10.2006r. przez Zarząd Spółki „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. w Sądzie Rejonowym w Katowicach
– Wydział X Gospodarczy do Spraw Upadłościowych i Naprawczych wniosku o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku dłużnika – sygnatura akt XGU 239/06/11.
W konsekwencji nastąpiło uzupełnienie przez Bank Ochrony Środowiska S.A. Oddział
w Katowicach weksla wystawionego przez Spółkę, poręczonego przez Gminę Dąbrowa Górnicza zgodnie z treścią deklaracji wekslowej podpisanej przez wystawcę weksla i poręczyciela,
o czym BOŚ S.A. pisemnie zawiadomił „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. pismem
nr BOŚ/WEA/4130/232/06 z dnia 08.11.2006r. Weksel ten opiewa na kwotę 35.150.470,70 zł, a termin jego płatności przypadł na dzień 16.11.2006r.
Ze względu na zaistniałe okoliczności powstało zagrożenie wyegzekwowania przez BOŚ S.A. od Gminy zobowiązania z tytułu udzielonego poręczenia.
Potwierdzeniem tego jest pismo BOŚ S.A. Oddz. w Katowicach nr BOŚ/WEA/4318/232/2006 z dnia 23.11.2006r. zgodnie, z którym Bank informując Gminę o nie zapłaceniu wspomnianego weksla przez „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. w terminie płatności, wezwał ją,
jako poręczyciela wekslowego, na podstawie art. 32 Prawa wekslowego do zapłaty kwoty
30.000.000 zł tytułem zaspokojenia roszczeń Banku wynikających ze wspomnianego weksla,
w terminie 7 dni od doręczenia wezwania.
W trosce o budżet miasta, rozpoczęto rozmowy z przedstawicielami BOŚ S.A. zmierzające
do podpisania ugody pomiędzy Bankiem BOŚ S.A., „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza”
Sp. z o.o. i Gminą Dąbrowa Górnicza w zakresie ustalenia nowych warunków spłaty kredytu
oraz poręczenia.
Należy zaznaczyć, że już w piśmie nr DWI/455/232/06 z dnia 21.12.2006r. BOŚ S.A., zgodnie z ustaleniami poczynionymi w trakcie spotkania przedstawicieli Gminy i Banku, które odbyło się w dniu 19.12.2006r., BOŚ S.A. deklarował gotowość zawarcia z Gminą ugody w ramach, której zostaną ustalone warunki spłaty długu.
Warunkiem wycofania przez BOŚ S.A. wypowiedzenia umowy kredytowej i wyrażenia zgody na restrukturyzację kredytu była spłata przez „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. zaległych zobowiązań w stosunku do Banku. W związku, z tym Prezydent Miasta Dąbrowy Górniczej rozważał możliwość udzielenia przez Gminę Spółce pożyczki w wysokości 1.700.000 zł. Przygotowany projekt uchwały Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej w sprawie: ustalenia maksymalnej wysokości pożyczek i poręczeń udzielanych przez Prezydenta Miasta w roku budżetowym 2007 nie został zaakceptowany przez Radę Miejską na sesji w dniu 31.01.2007r.
Pismem z dnia 08.02.2007r. Bank Ochrony Środowiska S.A. wezwał Gminę do zapłaty z tytułu poręczenia kwoty 1.000.000 zł, warunkując tym prowadzenie dalszych negocjacji.
W dniu 09.02.2007r. z zabezpieczonej, w przyjętym Uchwałą Nr V/41/06 Rady Miejskiej
w Dąbrowie Górniczej z dnia 28.12.2006r. w sprawie: budżetu miasta Dąbrowy Górniczej na rok 2007, budżecie miasta kwoty w wysokości 3.255.600 zł przekazano 1.000.000 zł tyt. poręczenia cywilno
-prawnego w/w kredytu inwestycyjnego, na wskazane przez Bank konto.
Dokonana przez Gminę wpłata została zaliczona na poczet zobowiązania Gminy Dąbrowa Górnicza wobec Banku z tyt. poręczenia, co spowodowało obniżenie zobowiązania do kwoty 29.000.000 zł.
W trakcie prowadzonych z Bankiem rozmów Gmina zaproponowała zawarcie trójstronnej ugody (lub dwóch bilateralnych), która zakładała:
 spłatę przez Gminę kapitału w kwocie 29.000.000 zł w ratach miesięcznych,
 spłatę przez „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. pozostałej kwoty kapitału
wraz z odsetkami od całego zobowiązania,
co nie powodowałoby zwiększenia kwoty zobowiązania ponad wynikające z poręczenia.
Pismem DWI/172/238/2007 z dnia 08.05.2007r. BOŚ S.A. nie zaakceptował propozycji Gminy.
Przy możliwości jednorazowej spłaty zobowiązania środkami uzyskanymi z kredytu
w planowanej ugodzie z Bankiem zmierzać będziemy do uzyskania decyzji o umorzeniu odsetek karnych oraz ograniczenia kwoty hipoteki na nieruchomości „Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. ustanowionej na rzecz Banku, a stanowiącej zabezpieczenie kredytu. Gmina Dąbrowa Górnicza dokonując spłaty zobowiązania wstąpi w prawa zaspokojonego wierzyciela.
Jako zabezpieczenie dla tej wierzytelności planujemy ustanowić hipotekę na nieruchomości
„Nemo-Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o.
Wobec powyższego, w związku z brakiem możliwości wygospodarowania z budżetu miasta Dąbrowy Górniczej na 2007r. wnioskowanej kwoty zachodzi konieczność podjęcia przez Radę Miejską w Dąbrowie Górniczej przedmiotowej Uchwały.
Ponadto, przyjęcie przez Radę Miejską w Dąbrowie Górniczej przedstawionej Uchwały umożliwi Prezydentowi Miasta Dąbrowy Górniczej podjęcie działań zmierzających do zaciągnięcia kredytu długoterminowego w jednym z banków komercyjnych działających na terenie kraju,
na warunkach korzystnych dla Gminy, co w konsekwencji wyeliminuje ryzyko dochodzenia
przez Bank kwoty wymagalnego zobowiązania w drodze egzekucji.
Dąbrowa Górnicza, dnia 15.05.2007r.

Prezydent Miasta
Zbigniew Podraza
:)
QUOTE


Czy miasto zadłuży się na 29 mln zł, by ratować aquapark?
dziś

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej ważyć się będą losy zadłużonego parku wodnego Nemo Wodny Świat. Lokalne władze chcą uzyskać zgodę rajców na zaciągnięcie 29 mln zł kredytu. Cała ta kwota po wpłaceniu do Banku Ochrony Środowiska pozwoliłaby uwolnić się od zagrożenia, że bank sięgnie w każdej chwili po weksle, wystawione przez miasto, jako poręcznie całej inwestycji.

Negocjacje w sprawie zwrotu kredytu wraz z odsetkami toczą się już od kilku miesięcy. BOŚ wyegzekwował już spłatę 1 mln zł, warunkując tym dalsze prowadzenie rozmów. Miasto zaproponowało więc nieco inne rozwiązanie, niż spłata całej sumy, ale druga strona nie zgodziła się na takie warunki. Gmina chciała bowiem rozłożyć pozostałe 29 mln zł na miesięczne raty, a spółka Nemo Wodny Świat miała osobno spłacać pozostałe zobowiązania wraz z odsetkami.

- Mając możliwość jednorazowej spłaty całego zobowiązania funduszami uzyskanymi z kredytu w planowanej ugodzie z bankiem będziemy chcieli uzyskać decyzję o umorzeniu odsetek oraz ograniczeniu kwoty hipoteki na nieruchomości Nemo Wodny-Świat, ustanowionej na rzecz BOŚ, jako zabezpieczenie kredytu - mówi Zbigniew Podraza, prezydent miasta.

Kłopoty dąbrowskiego aquaparku ciągną się już od kilku lat, choć po zmianach szefostwa ostatnie miesiące można zapisać na plus. Radni zgadzali się już kilka razy na udzielenie pomocy finansowej spółce, ale pewne projekty uchwał w tej sprawie zostały także przez nich odrzucone. Zapowiada się więc ciekawa dyskusja, której finał trudno przewidzieć.
(pas) - Dziennik Zachodni
michu
ciekawe, czy w tej sytuacji miasto nie mogłoby objąć nowych udziałów jeśli spłaca częśc zobowiązań NEMO (podwyższenie kapitału dałoby miastu większy wpływ na to co sie dzieje w tej spółce)
- o ile jest to mozliwe wobec weksli miasta

jest pole do popisu dla prawników w UM, choć boję się , że troche za późno
i dlaczego wcześniej zabezpieczeniem kredytu nie była nieruchomość....
Tadzik
Oświadczenie Posła na sejm RP Jacka Kościelniaka
QUOTE
Oświadczenie

W związku z przygotowanym przez Prezydenta Miasta Dąbrowy Górniczej i przedłożonym pod obrady Rady Miejskiej projektem uchwały w sprawie udzielenia zgody na zaciągnięcie przez Gminę długoterminowego kredytu na refinansowanie zobowiązań przez prywatną spółkę „Nemo Wodny Świat” wyrażam stanowczy sprzeciw takiemu postępowaniu.

Nie może być, bowiem takiej oto sytuacji, aby Rajcowie Miasta, lokalni politycy reprezentujący ugrupowanie prawicowe oraz wszyscy ludzie wielkiego rozsądku i dobrej woli ponosili współodpowiedzialność za niekompetencje i indolencje Zarządu prywatnej spółki powołanej do celów komercyjnych .

Zarząd spółki do dzisiaj nie przedstawił konkretnego i pełnego planu naprawczego, w tym strategicznego pomysłu działalności oraz propozycji rozwiązania problemu.

Mając na względzie dobro publiczne oraz dbałość o nadszarpniętą już kondycję finansową Gminy przedstawiony projekt uchwały do zaakceptowania przez Radę Miasta uznaję jako pomysł chybiony i nie możliwy do zrealizowania.

Wzywam jednocześnie Zarząd Spółki oraz Radę Nadzorczą do podjęcia radykalnych działań mających na celu naprawę zaistniałej sytuacji, a Radnych do odrzucenia uchwały bez jej rozpatrywania na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta.

Jacek Kościelniak
Poseł na Sejm RP


Oświadczenie prezydenta Dąbrowy Górniczej
QUOTE
Odnosząc się do oświadczenia Posła Jacka Kościelniaka stwierdzam, że wskazane w nim działania mające na celu odrzucenie przez Radnych projektu uchwały w sprawie zaciągnięcia przez Gminę długoterminowego kredytu na spłatę wymagalnego w obecnej chwili zobowiązania z tytułu poręczenia Gminy w wysokości 29 mln zł będą miały nieobliczalne skutki ujemne dla budżetu Gminy.
Konieczność spłaty 29 mln zł z tytułu poręczenia jest faktem, z którym nie można dyskutować. Jest to stan, który zastałem. Wyniki Spółki za cztery ubiegłe lata pozwalają mi jednoznacznie stwierdzić zaniedbania w zakresie zarządzania i kontroli nad Spółką.

Niespłacenie tego zobowiązania narazi Gminę na działania egzekucyjne Banku BOŚ S.A. skutkujące jednorazowym, natychmiastowym obciążeniem budżetu Gminy powiększonym o ewentualne koszty. Brak ugodowego rozwiązania problemu z Bankiem oprócz powyższego będzie powodować natychmiastowy wniosek Banku o postawienie Spółki „Nemo - Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. w Dąbrowie Górniczej w stan upadłości i w konsekwencji jej fizyczną likwidację.
Nie rozwiąże to problemu wymagalnego zobowiązania Gminy a dodatkowo pozbawi społeczność lokalną możliwości korzystania z usług Spółki „Nemo - Wodny Świat Dąbrowa Górnicza” Sp. z o.o. Czy społeczność lokalna to zaakceptuje?
Na dzień dzisiejszy podejmowane są szerokie działania mające na celu przywrócenie płynności finansowej Spółki, co będzie podstawą podpisania z Bankiem BOŚ S.A ugody oddalającej upadłość Spółki a jednocześnie możliwość odzyskania przez Gminę powstałej wierzytelności.
Przedstawiając Radzie projekt uchwały jak wyżej mam na celu odsunięcie problemu załamania budżetu Gminy w bieżącym roku a także prawidłową realizację zadań w latach przyszłych.

Zbigniew Podraza
Prezydent Miasta Dąbrowy Górniczej
Bartek
Kościelniak to samo by musiał zrobić! Talkowski doprowadził miasto do ruiny to teraz trzeba kombinować.
:)
QUOTE


Nie chcą kredytu
dziś

Z porządku obrad wczorajszej sesji Rady Miejskiej już na samym początku wykreślono projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia przez miasto 29 milionowego kredytu. Miał być przeznaczony na jednorazową spłatę zobowiązań wobec Banku Ochrony Środowiska, który udzielił pożyczki na budowę aquaparku Nemo Wodny Świat, a gmina jako jej poręczenie wystawiła weksle, opiewające na sumę 30 mln zł. Dąbrowscy rajcy uznali, że chcą poznać w tej sprawie wszystkie dokumenty. Nie przekonały ich argumenty prezydenta, Zbigniewa Podrazy, który podkreślał, że może to przekreślić rezultaty kilku miesięcy negocjacji i ustaleń z bankiem.

- Będzie to miało nieobliczalne skutki dla budżetu. Konieczność spłaty 29 milionów złotych jest faktem, z którym nie można dyskutować. Niespłacenie tego zobowiązania narazi gminę na działania egzekucyjne BOŚ, czyli jednorazowe, natychmiastowe obciążenie budżetu gminy, powiększone o odsetki. Bank może też wystosować wniosek o postawienie spółki Nemo Wodny Świat w stan upadłości i jej likwidację - podkreślił. Radni nie byli jednomyślni, ale opowiedzieli się za zwołaniem sesji nadzwyczajnej w przyszłym tygodniu.

- Nie chcemy doprowadzić do krachu budżetu. Kredyt w wysokości 29 milionów złotych plus 6 milionów odsetek, to daje około 3,6 miliona, które co roku trzeba będzie spłacać - argumentował radny Zbigniew Łukasik.
(pas) - Dziennik Zachodni
Jacek Kościelniak
Szanowny Panie Bartku!
Nie jest prawdą jakoby winny całemu złu w "Nemo" był Talkowski, albowiem to nie on konstruował umowę o kredyt na budowę tego obiektu.
Po drugie zasadne jest pytanie skoro miasto jest udziałowcem w spółce "Nemo" w 42 % to w takim razie reszta udziałowców dlaczego ma nie partycypować w pasywach spółki. Miasto winno partycypować w pasywach stosownie do udziału.
Inna sprawa, że Miasto było jedynym poręczycielem umów jako 42% udziałowiec Spółki. Odpowiem więc Panu na przykładzie wraz z 3 kolegami zakłada pan działalność gospodarczą z 2 Pana kolegami korzystają tylko z przychodów z działalności a Pan dobrodusznie sam pokrywa pasywa - czy to jest normalne. unsure.gif
Bartek
Mi tylko pozostaje pogratulować p. Talkowskiemu tych wszystkich prawników którzy mu doradzali w kwestii prawnej dotyczącej umów na budowę i użytkowanie CA i Aqua Parku.
syzio
QUOTE(Jacek Kościelniak @ May 31 2007, 13:05 ) *
Szanowny Panie Bartku!
Nie jest prawdą jakoby winny całemu złu w "Nemo" był Talkowski, albowiem to nie on konstruował umowę o kredyt na budowę tego obiektu.

Tak?
To kto jest winien takiemu zadłużeniu. No chyba z nieba nie spadło panie Kościelniak?
Teraz macie problemy ze spłatą!! Przez własną głupotę
Arbas
Do Syzia i Bartka!

Rodowici Dąbrowianie doskonale pamiętają, że Park Wodny Nemo powstał za prezydencji PANA LIPCZYKA - od umów po oddanie go do użytku.
Szkoda, że młodzież o tym nie wie, lub po prostu nie może pamiętać ze względu na swój wiek i inne w dzieciństwie zainteresowania.
kwintosz
Ile razy będziemy jeszcze wracać do Lipczyka.. widze niektórym to leży mocno na wątrobie.
Wszyscy zorientowani wiedzą z czyjej inicjatywy powstawało Nemo, CA i Hala .

Równie dobrze można zadać pytanie gdzie była RM wtedy, gdy zapadały kluczowe decyzje??

Ale stało się i tyle. Obudziliśmy się po kadencji p. Talkowskiego z ręką w nocniku. Wojował wojował i przez to sytuacja miasta jest taka jaka jest. Podejrzewam że mogłaby być dużo lepsza gdyby nieudolność i indolencja poprzedniej ekipy i wcześniejsza próba naprawy sytuacji. Zastanówmy się raczej jak wyjść z tego kryzysu a nie w kółko powtarzać Lipczyk, Lipczyk..

Kredyt na chwilę obecną to chyba jedyna rozsądna decyzja. Bo natychmiastowe zajęcie 29 mln zł z budżetu skończyłoby się katastrofą.

Co do oświadczenia p. Kościelniaka to chyba lepiej żeby Nemo upadło a teren zaorali niż wzieli ten kredyt i utrzymali jedyny taki obiekt w regionie. Nie będę się tu rozwodził na kwestie polityczne. Hmm.. ja wiem że PiS ma afekt do wszystkiego co związane z SLD, LiD.. ale jak już ten obiekt stoi, to niech chociaż służy mieszkańcom. Przykład aquaparku z Tarnowskich Gór jest tego przykładem że się da.. tylko trzeba odpowiednich ludzi i trzeba chcieć.

P.S Czy aby na pewno całość budowy przebiegała za prezydentury p. Lipczyka?? Bo wydaje mi się że oddanie było już za p. Talkowskiego.. 2004 rok?
Dave
Otwarcie było na przełomie lat 2002/2003 a więc już za nowych władz, natomiast nie wiem, jak było z zakończeniem robót i oddaniem, bo to było chyba ciut wcześniej.
Wg mnie park wodny był nietrafną decyzją, ale tego nikt nie mógł do końca przewidzieć, jak taki obiekt będzie funkcjonował w mieście i regionie! Pan Lipczyk miał - mam nadzieję - dobre zamiary i przynajmniej "coś" za jego kadencji się działo. Ja się cieszyłem z budowy tego obiektu, jednak po jego otwarciu i odwiedzeniu doznałem szoku i smutku, jakie on atrakcje oferuje i jakiej jest wielkości sad.gif I teraz dochodzi ogólne zarządzanie tym kompleksem, które wiemy, jak wygląda :/
Do budowy CA bardziej sceptycznie podchodziłem, zwłaszcza pod względem kosztów jego budowy a przede wszystkim miejsca! Ale to inna melodia.
Jedyną wg mnie trafną inwestycją tej ekipy była budowa hali - ta na pewno się przydała i przydaje dalej. Wczoraj i przedczoraj można było tego doświadczyć ;-)
:)
a jak mial funkcjonowac bez reklamy? A jak juz sie ktos dowiedzial to musial sie pytac jak dojechac bo zero drogowskazow/reklam przy drodze.

Spytajcie kogos spoza Zaglebia (nawet duza czesc zaglebiakow nie wie)czy slyszal o tym ze w DG jest park wodny. Zdarzylo mi sie uswiadomic kilka osob, ktorzy nie mieli poejcia i jezdzili do Jaworzna albo Tarnowskich Gor.

Czasami sprawialo to wrazenie jakby poprzednim wladzom zalezalo na udowodnieniu blednej decyzji poprzednikow o budowie
kwintosz
Z tym otwarciem to tak nie do końca przełom 2002/2003.

Na stronie dabrowa.pl są fotki z jeszcze nie zakończonej budowy Aquaparku z 2003.09.21 - 2003.11.03 więc raczej 2003/2004 r.

Tak więc wpływ na działalność na pewno p. Talkowski miał i to dość znaczny.

Co do tego co napisał ":)" to jest oczywiście prawda. Na forum już dawno temu zwracaliśmy na to uwagę. Nie ma reklamy nie ma klientów.
Dave
Ano tak, faktycznie mogły mi się przełomy pomylić, może to było rok później czyli 2003/2004 chociaż... ;-)
No kurcze nie pamiętam, ile lat ma NEMO? BYły chyba w styczniu urodziny...

PS. A w Parku Hallera jeszcze grają na scenie, choć już 23 minęła! blink.gif
Bartek
QUOTE(Arbas @ Jun 1 2007, 10:12 ) *
Do Syzia i Bartka!

Rodowici Dąbrowianie doskonale pamiętają, że Park Wodny Nemo powstał za prezydencji PANA LIPCZYKA - od umów po oddanie go do użytku.
Szkoda, że młodzież o tym nie wie, lub po prostu nie może pamiętać ze względu na swój wiek i inne w dzieciństwie zainteresowania.


Hmm taki młody to nie jestem, ale stary też nie tongue.gif

Nie wiem jakie Lipczyk umowy podpisywał, ale wiem jedno że Talkowski miał do bani prawników którzy kroili miasto na grube tysiące złoty za porady prawne które okazały się wielką bujdą na resorach. Teraz Podraza i pewnie przyszły prezydent za x lat będzie sprzątał burdel po Talkowskim i jego chorych wizjach o układach. Coś jak obecnie PiS i jego przystawki.
Sebastian22
Lepszy prezydent z SLD niż z PiSu....ale czy jest taki "super" to tez nie mozna powiedziec....ogolnie tematy polityczne sa ciezkie. Co do NEMO to mam nadzieje ze sie unormuje i wyjdzie na prostą.
:)
lepiej nie schodzmy na polityke
:)
QUOTE


Były pracownik dąbrowskiego aquaparku twierdzi, że w Nemo łamane są prawa pracownicze. Ratownicy nie dostają gwarantowanej przez regulamin roboczej odzieży i wody do picia.
Robert Gąsior jako koordynator i kierownik zmiany pracował w Nemo od listopada zeszłego roku. Od początku zgłaszał przełożonym, że chce dostać spodenki, kąpielówki, klapki, czapeczkę i gwizdek, co gwarantował mu regulamin. Skarżył się też, że na basenie jest gorąco i pracownicy powinni otrzymywać więcej wody. Jego opinie potwierdza kilku innych, wciąż zatrudnionych w Nemo ratowników.

Efekt? Trzy miesiące przed końcem umowy Gąsior został zwolniony. - Kiedy upominałem się o swoje, słyszałem, że mam się cieszyć z pracy, bo jak mi się nie podoba, mogą się ze mną pożegnać - mówi ratownik.

Józef Juroff, kierownik działu sportu i rekreacji w Nemo, przyznaje, że stroje nie zawsze wydawane były w terminie. Wszystko przez złą kondycję finansową aquaparku. - Właśnie rozdzieliliśmy czapeczki. Niebawem wydamy spodenki, które miały być w maju. Ekwiwalent za kąpielówki i klapki jest właśnie wyliczany - zapewnia Juroff.

Mówi również, że zwiększona została miesięczna porcja wody. Zamiast 190 litrów, 24 ratowników (w tym dziewięciu pracujących na pół etatu) dostaje prawie 230 litrów.

Przedterminowe zwolnienie Gąsiora kierownik uzasadnia jego arogancją wobec klientów, podwładnych i przełożonych. W wypowiedzeniu nie było żadnych przyczyn, bo - jak mówi Juroff - pozwalała na to klauzula w umowie.

O zaniedbaniach w Nemo Robert Gąsior poinformował Państwową Inspekcję Pracy, złożył też w sądzie pozew o zwrot pieniędzy, wraz z odsetkami, za zakup odzieży. Jak mówi - nie będzie już szukał pracy w Polsce. Jesienią wyjeżdża za granicę, gdzie będzie pracował jako ratownik lub kierowca.


a na tej tragicznej stronie www nadal wielkanocny kurczaczek
:)
QUOTE


Aquapark do likwidacji?
dziś

Wczoraj ważyły się losy spółki Nemo - Wodny Świat, której udziałowcem jest gmina. Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej rajcy nie zgodzili się na zaciągnięcie przez miasto 29 mln zł kredytu na spłacenie zobowiązań aquaparku wobec Banku Ochrony Środowiska.

Jak zapowiedział prezydent Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Podraza, może to spowodować postawienie spółki w stan upadłości. Smaczku tej sprawie nadaje fakt, że całkowita wartość aquaparku to tylko... ok. 15 mln zł.

Poręczenie 30 mln zł gmina wystawiła jako zabezpieczenie kredytu na budowę Nemo - Wodnego Świata. Spółka popadła jednak w poprzednich latach w ogromne kłopoty finansowe (średnio w ciągu roku przynosiła ok. 3,5 mln zł strat). Nie spłacała rat kredytu i odsetek, więc BOŚ już w listopadzie ubiegłego roku mógł sięgnąć po weksle na 30 mln zł, wystawione przez gminę. Udało się wtedy tego uniknąć w zamian za spłacenie całości kredytu spółki, czyli 30 mln zł (miasto wcześniej już spłaciło 1 mln zł, by negocjacje mogły być kontynuowane).

Radni doszli jednak do wniosku, że obecnie 29 mln zł kredytu będzie zbyt dużym obciążeniem dla miejskiego budżetu.

- Złe zarządzanie aquaparkiem, brak programu naprawczego, a przede wszystkim błędy na etapie budowy i zakładanie spółki z udziałem miasta - to poważne uchybienia, jakie już popełniono. Dlaczego mamy płacić za to wszystko teraz? Gdyby to była spółka komunalna to co innego, ale tym kredytem chcemy ratować spółkę komercyjną - argumentował radny Marek Cygroń.

Samo wczorajsze głosowanie nad zmianami w budżecie miejskim i zwiększeniem wydatków o 29 mln zł miało kuriozalny przebieg. W głosowaniu imiennym 10 rajców było za projektem uchwały, 7 przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. I kiedy wydawało się, że projekt przeszedł, prawnik UM , Sebastian Kluczewski, przyznał, że w uchwałach mających wpływ na kształt budżetu, potrzebna jest bezwzględna większość głosów. Czyli...12. Uchwała więc przepadła. Odrzucono także koleją, o zaciągnięciu kredytu.

- Problem jest poważny, bo chodzi tu o zaspokojenie potrzeb banku, a nie spółki. Taką sytuację zastałem obejmując urząd prezydenta. Na negocjacje z bankiem było dużo czasu w poprzedniej kadencji. Brak zrozumienia problemu przez część radnych może teraz skutkować tym, że zagrożone będą projekty inwestycyjne, w tym także z udziałem funduszy unijnych. Nadszarpnięty zostanie też wizerunek miasta, jeśli chodzi o operacje finansowe z udziałem gminy - mówi prezydent Podraza.

Zapowiedział , że podejmie jeszcze jedną próbę zwołania sesji nadzwyczajnej w tej sprawie.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Sebastian22
Ostro - jakby zlikwidowali NEMO - byla by to porazka dla miasta....wstyd.
:)
QUOTE
sosnowiec.info.pl

Radni czy strusie? | 09.06.2007

Mamy dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej przykrą wiadomość - w Dąbrowie Górniczej nic się nie zmienia. Wczorajsza sesja Rady Miejskiej miała tradycyjny przebieg. Asekurancka postawa kilku radnych, którzy wstrzymali się od głosu w sprawie zmian w budżecie miasta (zaciągnięcie kredytu w wysokości 29 mln zł na spłacenie zobowiązań aquaparku) odwleka podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie aquaparku.

Projekt uchwały wymagał 12 głosów „za”, a było ich 10. Pięciu radnych wstrzymało się od głosu. Prezydent jeszcze wczoraj zapowiedział złożenie wniosku o zwołanie kolejnej sesji. Może tak czynić, dopóki będą radni wstrzymujący się od głosu, chyba, że wcześniej do akcji wkroczy bank i zażąda trzydzieści kilka milionów zł.

Wczoraj podczas głosowania obecnych było 23 radnych, z których jeden - Marek Cygroń - nie wziął udziału w głosowaniu i został zaliczony do nieobecnych na wczorajszej sesji. Siedział na sali i był nieobecny!

Podjęcie decyzji w sprawie zaciągnięcia kredytu dla aquaparku jest zadaniem trudnym i odpowiedzialnym, a przy tym radny może się bardzo narazić swoim wyborcom. Nasuwa się wiec wniosek może ryzykowny, ale logiczny - radni wstrzymujący się od głosu chcą, aby tę niewygodną sprawę załatwili za nich koledzy.

Janusz Lewanda
syzio
QUOTE
Nasuwa się wiec wniosek może ryzykowny, ale logiczny - radni wstrzymujący się od głosu chcą, aby tę niewygodną sprawę załatwili za nich koledzy.

I na to wygląda. Wybraliśmy (tzn. mieszkańcy uprawnieni do głosowania) ich po to by załatwiali takie właśnie sprawy, a nie po to by brali tylko diety.
jedna_brew
tu macie tekst źródłowy:

http://www.zaglebie.info/news_aktualnosci.php?n=4697

jeśli o mnie chodzi, to jestem za zaoraniem aquaprku. pomysł wywalania kolejnych 29 mln pln w błoto z kasy miasta jest zupełnie poroniony - dalej będziemy jeździć dziurawymi drogami, w mieście będzie panował syf (sztandar - okolice kauflandu), a pan podraza będzie "ratował" obiekt, wybudowany aby nieroby urzędnicze z dofinansowanymi za moje pieniądze biletami mogli swoje bachory wysyłać na basen.

niech mi ktoś powie - dlaczego miałbym za to płacić? tym bardziej, że aquapark to spółka komercyjna a nie komunalna?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.