adusia
Tue, 25 Feb 2014 - 12:57
CYTAT(Dave @ czw, 09 maj 2013 - 23:35)

Zlikwidować!
A czemu zlikwidować?Super knajpka tanio i nie drogo solidne porcje a plus to czekadełko za darmo od firmy, która knajpa da ci coś za darmo a tam dają,Dobra lokalizacja do spotkań,zero żuli,obiadek czy kolacja jak najbardziej,no i klimat góralski tego u nas w dąbrowie brakuje,wszędzie wszystko na jedno kopyto a tam inny klimat.Naprawdę polecam.
Cafemobil
Mon, 17 Mar 2014 - 22:21
Witam,
Ja Wszystkich gorąco zachęcam do odwiedzin naszej mobilnej kawiarni. Jak tylko aura jest sprzyjająca to możecie nas znaleźć przy molo na Pogorii III. W niedługim czasie zamierzamy wprowadzić szereg promocji, szczególnie dla ludzi aktywnych, promując równocześnie zdrowy tryb życia.
Dodatkowo dla każdego Forumowicza, który polubi nasz profil na FB, kawka za pół ceny na hasło "forum".
https://www.facebook.com/pages/Cafemobil-Mo...31261900?ref=hlPozdrawiamy serdecznie
Cafemobil Team

www.cafemobil.pl
Bartek
Tue, 18 Mar 2014 - 20:18
CYTAT(Cafemobil @ pon, 17 mar 2014 - 22:21)

Witam,
Ja Wszystkich gorąco zachęcam do odwiedzin naszej mobilnej kawiarni. Jak tylko aura jest sprzyjająca to możecie nas znaleźć przy molo na Pogorii III. W niedługim czasie zamierzamy wprowadzić szereg promocji, szczególnie dla ludzi aktywnych, promując równocześnie zdrowy tryb życia.
Dodatkowo dla każdego Forumowicza, który polubi nasz profil na FB, kawka za pół ceny na hasło "forum".
https://www.facebook.com/pages/Cafemobil-Mo...31261900?ref=hlPozdrawiamy serdecznie
Cafemobil Team

www.cafemobil.pl
Szkoda że na plaże nie wjeżdżacie, pewnie jeszcze więcej byście mieli klientów.
Dave
Sat, 22 Mar 2014 - 22:27
CYTAT(adusia @ wto, 25 lut 2014 - 12:57)

CYTAT(Dave @ czw, 09 maj 2013 - 23:35)

Zlikwidować!
A czemu zlikwidować?Super knajpka tanio i nie drogo solidne porcje a plus to czekadełko za darmo od firmy, która knajpa da ci coś za darmo a tam dają,Dobra lokalizacja do spotkań,zero żuli,obiadek czy kolacja jak najbardziej,no i klimat góralski tego u nas w dąbrowie brakuje,wszędzie wszystko na jedno kopyto a tam inny klimat.Naprawdę polecam.
Klimat górski a knajpa ŚLĄSKA?!
EOT
A Bar Mleczny w DG fajnie, że się otwarł i miejsce może być. w Pobliżu 3-go maja jest dawna garmażeria na ul. Okrzei. Tyle tylko, że PRAWDZIWYCH barów mlecznych z cenami takimi, jak winny być w tego typu lokalach już prawie nie ma. Jedyne najbliżej nas to na Mickiewicza w Katowicach i w Chorzowie Batorym koło dw. PKP. Zupa w takim barze nie kosztuje 3,50 zł (lub czasem więcej), a góra 1,50 zł!
Tyle, że faktycznie przeważnie klientela i wystrój takiego lokalu adekwatny do cen.
Leszek
Sat, 22 Mar 2014 - 22:58
CYTAT(Dave @ sob, 22 mar 2014 - 22:27)

CYTAT(adusia @ wto, 25 lut 2014 - 12:57)

CYTAT(Dave @ czw, 09 maj 2013 - 23:35)

Zlikwidować!
A czemu zlikwidować?Super knajpka tanio i nie drogo solidne porcje a plus to czekadełko za darmo od firmy, która knajpa da ci coś za darmo a tam dają,Dobra lokalizacja do spotkań,zero żuli,obiadek czy kolacja jak najbardziej,no i klimat góralski tego u nas w dąbrowie brakuje,wszędzie wszystko na jedno kopyto a tam inny klimat.Naprawdę polecam.
Klimat górski a knajpa ŚLĄSKA?!
Może z Beskidu Śląskiego
Dave
Mon, 24 Mar 2014 - 12:08
Noo, a knajpa w Zagłębiu! :]
KAMAZ
Sun, 04 May 2014 - 22:05
Może ktoś zauważył ale Koło pizzerii Moskva powstał nowy pub "Praga Pub". Jeżeli chodzi o wystrój to nie powala ale bardzo dobre czeskie piwka, cztery rodzaje lanych w tym (co jest dużą rzadkością) lane pszeniczne. Smażony ser można zjeść śliwowicy można się napić. Mnie się spodobało. Z czystym sumieniem mogę polecić. Byłem wczoraj także wrażenia na gorąco
Slyzaba
Sun, 04 May 2014 - 22:25
Mamy Moskvę, Pragę - co dalej? ;-)
ps. KAMAZ dzięki za info - niebawem się wybiorę.
Bathurst
Sun, 04 May 2014 - 22:55
Jeszcze ze dwa puby z nazwami stolic dawnego bloku wschodniego i będzie mogli urządzać Wyścigi Pokoju
matidg
Sun, 18 May 2014 - 21:23
CYTAT
Dąbrowa Górnicza ogródki letnie 2014: ogródki znikną z placu Wolności? Konflikt trwa.
Dąbrowa Górnicza ogródki letnie 2014. Są w centrach Krakowa, Katowic, Sosnowca, ale w Dąbrowie Górniczej ich nie będzie. No prawie, bo został tylko jeden, ale zdaniem lokatorów pobliskiego bloku na niego też przyjdzie czas... O co chodzi? O letnie ogródki przy pubach i restauracjach na placu Wolności, w śródmieściu, obok Pałacu Kultury Zagłębia.
Dąbrowa Górnicza ogródki letnie 2014: ogródki znikną z placu Wolności? Konflikt trwa
Od lat ogródki letnie gromadziły chętnych na wypicie kawy, herbaty oraz czegoś z procentami. W tym roku mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej w bloku przy ul. Górników Redenu 2 powiedzieli jednak dość! Dość hałasowi, dość wysiadywaniu do godziny 1, 2 w nocy, dość wrzaskom i wzywaniu policji, bo nie da się spać. A argument mają najmocniejszy z możliwych – nie wyrażają na razie zgody na odnowienie koncesji na sprzedaż alkoholu właścicielce pubu „Planeta”, a także przyznanie jej nowym najemcom „Baru mlecznego”, którzy po poprzednikach także „odziedziczyli” letni ogródek na placu Wolności. Nie ma koncesji, więc nie ma po co otwierać ogródków piwnych.
Sytuacja jest patowa i wszystko wskazuje na to, że wszyscy, którzy będą chcieli posiedzieć pod parasolkami w centrum, będą to mogli uczynić tylko w ogródku letnim, należącym do pizzerii „Alibi”. Ta ma koncesję na sprzedaż alkoholu jeszcze do 2016 roku, ale i to ma się skończyć: - Wytrzymamy jeszcze ten jeden ogródek, a potem dość. Żadnego alkoholu. Chcemy spokoju i tyle – mówi część mieszkańców.
Dąbrowa Górnicza ogródki letnie 2014: każdy swoje racje ma
Trudno odmówić racji i jednym, i drugim. Mieszkańcy bloku przy ul. Górników Redenu 2 chcą spokoju, a przedsiębiorcy chcą zatrudniać nowe osoby, zarabiać, a do tego dawać mieszkańcom miasta szanse na relaks przy kawie czy piwie na powietrzu.Przez ostatnich kilka lat naprawdę przeżywamy tu od wiosny do jesieni ciężkie chwile. Hałaśliwe towarzystwo siedziało w ogródkach prawie do rana, choć powinny być zamykane przed północą. Krzyki, rozbijane butelki, śmiechy. Nawet w upalne noce nie można było otworzyć okien – argumentuje Henryk Choszczewski z zarządu wspólnoty mieszkaniowej w bloku przy ul. Górników Redenu 2. – Kiedyś były u nas na dole sklepy, sprzedawali kryształy. Był spokój. Teraz mamy puby, gastronomię. To nie jest najlepsze miejsce na piwne ogródki – dodaje.
Wtóruje mu spora część mieszkańców bloku, podkreślając, że dotychczas nikt nie pytał ich o zgodę na udzielenie koncesji. Dopiero sami dokopali się do przepisów Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, które precyzują ich wpływ na zgodę na sprzedaż alkoholu. I w bloku trwa obecnie głosowanie, udziałami we wspólnocie. Na razie nieco ponad 40 procent mieszkańców jest za przyznaniem barowi i pubowi prawa do handlu alkoholem, a ponad 30 procent przeciwko. By zapadła jakaś decyzja, musi być wynik 50 procent plus jeden głos. Wiele wskazuje na to, że do tego nie dojdzie. Poza tym mieszkańcy już teraz mówią, że głosowanie chyba trzeba będzie… powtórzyć. A jeśli nie ma żadnej decyzji, dokumentu, to przedsiębiorcy z dołu nie mogą się nigdzie odwołać.
Dąbrowa Górnicza ogródki letnie 2014: straszna winda. Trzeba ją wyciszyć, ale coś za coś
Poza tym, część mieszkańców narzeka również na działalność „Baru mlecznego”, który serwuje posiłki korzystając ze specjalnej windy towarowej, a ta ich zdaniem strasznie hałasuje i buczy. No i do tego na dachu jest wentylator, bo inaczej nie mogłaby pracować barowa kuchnia, która mieści się w podziemiach bloku. Wentylator też buczy, więc sprawa hałasów z windy i wentylatora została już skierowana do sanepidu.
– Właściciel baru mlecznego potrafi 198 razy w ciągu dnia puszczać tę windę, 33 razy na godzinę. To jest nie do wytrzymania. To stara winda z lat 60-ych, kiedy budowano blok. Miała służyć do przesyłania towarów do sklepu. Kiedy byli poprzedni właściciele prawie wcale nie chodziła i był spokój – mówią lokatorki, które mieszkają nad Barem mlecznym.
A co na to przedsiębiorcy? – Zawsze staram się iść na kompromis, staram się szukać jakiegoś rozwiązania, ale tutaj jest to dość trudne. Od lutego proszę o zgodę na sprzedaż alkoholu, ale nie ma żadnej decyzji. Ograniczyłem korzystanie z windy w godzinach porannych i popołudniowych, chcę ją też wyciszyć, ale na to potrzebuję pieniędzy. Kiedy będę mógł otworzyć letni ogródek, to zaraz zamawiam firmę i wyciszamy windę. To jednak kosztuje, więc najpierw muszę na to zarobić – mówi Michał Łoziński, współwłaściciel Baru mlecznego. – Zapewniam mieszkańców, że jeśli ustalone zostaną konkretne godziny otwarcia ogródka letniego, to będą one ściśle przestrzegane. W zamian proponowałem mieszkańcom różne formy współpracy. Chciałem wybudować przy bloku plac zabaw, sfinansować posadzenie kilkunastu drzew, ale nie spotyka się to niestety z żadnym odzewem. Mam jednak wciąż nadzieję, że osiągniemy kompromis. Życie w centrum wiąże się przecież z różnymi sytuacjami. Przez prawie całą dobę jeżdżą autobusy, tramwaje. Po otwarciu ponownie PKZ-u będzie na placu Wolności wiele imprez, będzie muzyczna impreza sylwestrowa. Będzie głośno, niezależnie od tego czy są ogródki, czy ich nie ma – dodaje.
Właścicielce pubu „Planeta” Marii Kochanowicz skończyła się już koncesja na sprzedaż alkoholu. Pub jest zamknięty. – Mam zbyt małą kuchnię, by oprzeć działalność na gastronomii. Wykupiłam lokal na własność, płacąc ciężkie pieniądze miastu i teraz zostałam z niczym. Ogródki letnie od lat były stałym elementem krajobrazu naszego miasta. Ludzie mieli gdzie przysiąść, a teraz cofamy się po prostu w czasie. Niedługo nic już nie będzie w centrum miasta – mówi Maria Kochanowicz.
Dąbrowa Górnicza ogródki letnie 2014: miasto sobie nie wyobraża, ale ... też jest w kropce
Wiele do powiedzenia w tej kwestii powinno mieć miasto. Wszak to ono jest właścicielem gruntów na placu Wolności, a do tego odpowiada za ofertę, jaką proponuje latem mieszkańcom i gościom. – Niestety w chwili obecnej w sprawie koncesji obowiązujące prawo wiąże nam ręce. Mimo tego, że mieszkanie w ścisłym śródmieściu wiążę się nie tylko z korzyściami, ale i pewnymi utrudnieniami, to w tej chwili wspólnota mieszkaniowa przy ul. Górników Redenu 2 nie chce zgodzić się na sprzedaż alkoholu w tym miejscu. Jest to sytuacja trudna, ale będziemy szukać jakiegoś rozwiązania i kompromisu, ponieważ nie wyobrażamy sobie placu Wolności bez „parasolek” – tłumaczy Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy dąbrowskiego magistratu.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Ogródki letnie w centrach miast mają rację bytu, czy są samym utrapieniem dla okolicznych mieszkańców?
Rokko31
Sun, 18 May 2014 - 21:33
Szczerze mówiąc nie dziwię się tym ludziom, którzy tam mieszkają, to jest koszmar jak w dzień w dzień całą noc praktycznie ma się koło okien takie hałasy, jeszcze jak się nie ma dzieci to pół biedy ale idzie zwariować w takim permanentnym hałasie. Z kolei fajnie czasem wypić piwko w ogródku a w tym roku mundial na dodatek i mecze nawet o 24
Master
Mon, 19 May 2014 - 09:32
Ogródki zawsze były czynne od maja do wrzesnia wiec to ok 5 miesiecy. W tygodniu nigdy nie było oblezenia a tymbardziej w poznych godzinach (21-23). Pozostaja tylko weekendy (piatek-niedziela). Odlicz sobie teraz weekendy w które jest chłodno i pada deszcz. W ogródkach ostatnie piwo sprzedawano do 23ciej. Wiec o 24 było juz wszystko zamykane. Nie byłem stalym bywalcem, ale kazdego roku te kilka razy tam bywałem. Mieszkam blisko wiec wiem jak to wygląda.
Chciałbym aby one były dalej !!!
danielmdc
Mon, 19 May 2014 - 17:55
Przecież te ogródki to był klasyk !!! Jedyne miejsce w centrum gdzie dało się spędzić upalne wieczory w weekendy. Zamiast budować kolejny niepotrzebny supermarket w parku koło Pogorii można było te tereny przeznaczyć właśnie na parasolki i byłoby po problemie a teraz to będzie już całkiem jak za komuny. Godzina 20 i pustki na mieście.
vacu
Mon, 19 May 2014 - 21:14
CYTAT(Master @ pon, 19 maj 2014 - 09:32)

Ogródki zawsze były czynne od maja do wrzesnia wiec to ok 5 miesiecy. W tygodniu nigdy nie było oblezenia a tymbardziej w poznych godzinach (21-23). Pozostaja tylko weekendy (piatek-niedziela). Odlicz sobie teraz weekendy w które jest chłodno i pada deszcz. W ogródkach ostatnie piwo sprzedawano do 23ciej. Wiec o 24 było juz wszystko zamykane. Nie byłem stalym bywalcem, ale kazdego roku te kilka razy tam bywałem. Mieszkam blisko wiec wiem jak to wygląda.
Chciałbym aby one były dalej !!!
Dokładnie, pare razy udało mi się zasiedzieć do 23 to już raczej pustawo tam było, w samych ogródkach. Oczywiście jak ktoś się chce napić to zwinięcie ogródków mu nie przeszkodzi więc mieszkańcy nie bardzo coś zyskają. Mieszkanie w centrum ma niestety swoje uroki, dlatego też ludzie na starość czasami przenoszą się na wieś a nie odwrotnie. Z jednej strony smutne, że centra się wyludniają na rzecz centrów handlowych z drugiej narzekają na jedyne co ludzi do centrów jeszcze ściąga, szkoda gadać... A potem przy odsprzedaży krzyczą, że drogo bo przecież centrum, no tak, pozamykajmy wszystko to centrum będzie tylko z nazwy. Pojawią się głosy, że przecież napić się w okolicy jest gdzie, tylko nie o to chodzi, wymarłe o 20 miasto sprawia przygnębiające wrażenie, do tej pory przynajmniej wokół tych ogródków kręcili się ludzi.
Aczkolwiek ta kawa i herbata to mnie rozłożyła na podłodze, nawet nie wiedziałem, że tam sprzedawali
xMarcinx
Mon, 19 May 2014 - 23:02
Geriatrii bije na głowę. Pijaństwa nie znoszę, ale gdzie do licha mają ludzie się spotykać i gdzie ma tętnić miasto życiem jak nie w centrum?! Na dobrą sprawę tych lokali powinno być więcej i całość jakoś spójnie współgrać od strony wizualnej.
Grzegorz-dg
Thu, 22 May 2014 - 11:56
Temat jest żywo komentowany już 114 wpisów na nasze miasto ,powinny strony konfliktu się spotkać i porozmawiać jak rozwiązać problem ,dodatkowo jeżeli będą ogródki to właściciele powinni bardziej zadbać o estetykę tych parasoli.
Bathurst
Thu, 22 May 2014 - 14:21
CYTAT(xMarcinx @ pon, 19 maj 2014 - 23:02)

Geriatrii bije na głowę. Pijaństwa nie znoszę, ale gdzie do licha mają ludzie się spotykać i gdzie ma tętnić miasto życiem jak nie w centrum?! Na dobrą sprawę tych lokali powinno być więcej i całość jakoś spójnie współgrać od strony wizualnej.
No niby masz rację z tym centrum miasta, ale jeżeli już to powinno się stworzyć taką specjalną strefę, coś na kształt Mariackiej w Katowicach czy ul. Stodolni w Ostrawie i przesiedlić z tamtąd ludzi. Ja się szczerze mówiąc tym ludziom nie dziwię i nie wierzę że nie jest to uciążliwe. Trudno też oczekiwać od 75-latków żeby się przeprowadzili gdzie indziej bo to jest centrum i musi być głośno. Zresztą nie sądzę, żeby tylko starsi ludzie protestowali. Nasze Centrum nie różni się specjalnie od innych miejskich dzielnic swoją drogą. Nie zmienia tego obecność PKZ-tu czy trochę większych niż gdzie indziej wiat przystankowych. Tak na dobrą sprawę to zaryzykuje stwierdzenie, że u nas nie ma prawdziwego centrum miasta. A jeśli jest to co, zniknięcie kilku knajp spowoduje, że przestanie istnieć? To słabe w takim razie coś to Centrum
xMarcinx
Thu, 22 May 2014 - 17:54
Władze DG od kilku(nastu) lat starają się zrobić w centrum centrum. Plac przed PKZ jest odpowiednikiem placów targowych w miastach z dłuższą historią. Te place targowe z biegiem czasu przekształciły się i mamy choćby sukiennice, czy inne place zamkowe w Warszawie, które tętnią życiem. W DG przebiega to trochę na siłę i wiadomo, że będą nie zadowoleni, ale centrum przed wszystkim ma służyć WSZYSTKIM mieszkańcom, ma ich integrować. Owszem geriatria tam zamieszkująca jest w.. zwłaszcza, że starych drzew się nie przesadza, ale cóż począć. Jak sa budowane autostrady to tez masa ludzi, musi pożegnać się ze swoimi domami.
Jak miasto chce rozwiązać problem towarzystwa to tak naprawdę wystarczy posiadać tam jeden lokal i na preferencyjnych warunkach wynająć jakiej "restauracji" coś ala chłopskie jadło i temu lokalowi dać licencje na sprzedaż alkoholu i pozwolić korzystać z placu przed PKZ. Nie wierze, by Panowie meliniarze czy niewyżyta młodzież wybierała tego typu miejsca, czy by ktoś zachowywał się w tego typu miejscu w sposób budzący zastrzeżenia. No nie ma opcji. Geriatra powinna być zadowolona i mieszkańcy, zwłaszcza, że już musieli się pożegnać z deptakiem na 3 maja. Żadna mi to filozofia powiązać odpowiedni repertuar kulturalny z cenami, by ściągać w takie miejsce ludzi których tam chętnie będziemy widzieć.
Master
Fri, 23 May 2014 - 00:47
śmiem twierdzić , że na parasolach przesiadują przeważnie młodzi ludzie dobrze zarabiający z wykształceniem powyżej przeciętnej.
Nie wydaje mi się że miasto chce zrobić centrum w centrum. UM, Sad i Prokuratura na peryferiach, Skarbowy na Alejach, Urząd pracy w Będzinie, MOPS w Gołonogu jak rownież MZBM i MZUM.
Na barze Planeta jest baner - Sprzedam lub Wynajmę ......
kamillll
Fri, 23 May 2014 - 08:40
No...to niech się dziadki leśne cieszą że dobijają to martwe miasto...ich wnuki będą mogły co najwyżej na ławce posiedzieć...kpina jakaś...
savalas
Fri, 23 May 2014 - 15:58
najlepiej centrum miasta ogrodzić taśmą policyjną i zamknąć dla ruchu pieszego ! Jak ktoś oczekuje mieszkając w centrum miasta ciszy i spokoju, to jest po prostu głupcem i nie należy takiej osoby brać na poważnie. W naszym kochanym mieście oznak życia jest tak mało, że zabijanie jednej z ostatnich powinno być karane ciężkim więzieniem. Komunikacji z innymi miastami ościennymi ( nie mówiąc o miejscowościach turystycznych - praktycznie brak ), restauracje gdzie można zjeść dobrze i nie przepłacić brak, PKZ i jego kuriozalny remont nadaje się na program UWAGA, klubów z prawdziwego zdarzenia, gdzie można by pójść nie obawiając się o swoje zdrowie, czy też na niezły koncert brak, dni miasta i inne plenerowe imprezy przypominają jakieś wiejskie spędy, gdzie nikt nie dba o jakość muzyki, jakość obsługi, jakość gastronomii, a teraz jeszcze chce się wyeliminować ostatnie miejsce na centrum gdzie można sobie siąść popatrzeć na swoje miasto i napić herbaty, piwa, czy soku. Dramat, w tym mieście przestaje się mieć ochotę do pracy, życia, czegokolwiek i coraz częściej zastanawiam się jak tu stąd uciec. Nie dość, że takie protesty zabijają to miasto, to jeszcze kuriozalne czynsze, gdzie coraz więcej małych sklepów, czy pubów nie może funkcjonować, bo muszę dawać tak chore ceny, że nikt nie chce do nich przychodzić. Dlaczego ulica 3-maja nie jest ulicą, pubów i restauracji, tylko jakiś złodziejskich banków ? Tam czynsze zarówno dla lokali jak i dla mieszkańców powinny być niskie, tak aby te pierwsze mogły na siebie zarabiać, ulica tętniła życiem, a mieszkańcy mieli coś z tego, że po 22 ktoś pod ich oknami krzyknie bądź sie zaśmieje.
danielmdc
Fri, 23 May 2014 - 17:21
Dąbrowa to taki odpowiednik Zurichu

Główna ulica i same banki. Tylko takie instytucje stać na tak wygórowane czynsze nikt normalny nie będzie płacił takich haraczy. Cały plac przed PeKaZetem powinien być zapełniony parasolkami żeby to smutne jak pizda miejsce tętniło życiem. No ale ważniejsze są stare dewoty i czerwoni koledzy pamiętający jak to było fajnie jak przejechał tramwaj dwa razy na dzień i jedyny "hałas" był na pochodach pierwszo majowych.
Mały77
Fri, 23 May 2014 - 20:02
Panowie - a co za problem kupić ze 20 kamienic w samym centrum miasta i wynajmować po 1 PLN za m2 wybranym przedsiębiorcom ... jest śmieszne to co piszecie o cenach wynajmu - ceny te ustala rynek i gdyby było za drogo to by stały puste ...
Również denerwują mnie takie protesty i to w centrum miasta!!!
danielmdc
Fri, 23 May 2014 - 20:47
W większości miast centra i rynki są oblegane przez puby, kawiarnie, restauracje i instytucje kulturalne. Dziwny ten nasz Dąbrowski wolny rynek co nie

edyta: Ciekawe dlaczego nie przedłużono koncesji Planecie na sprzedaż alkoholu ?
savalas
Fri, 23 May 2014 - 20:50
CYTAT(Mały77 @ pią, 23 maj 2014 - 17:02)

Panowie - a co za problem kupić ze 20 kamienic w samym centrum miasta i wynajmować po 1 PLN za m2 wybranym przedsiębiorcom ... jest śmieszne to co piszecie o cenach wynajmu - ceny te ustala rynek i gdyby było za drogo to by stały puste ...
Również denerwują mnie takie protesty i to w centrum miasta!!!
no i właśnie stoją, zamyka się coraz więcej knajp i sklepów w DG, a powstające straszydła typu Galeria Reden, czy te koło PKO na Manhattanie będą podobnie jak Pogoria świeciły pustkami. W mieście gdzie średnia płaca to 1200 zł, nie może być takich czynszy, bo to i podejście takich inteligentów jak Ty zabija takie miasta jak DG
vacu
Fri, 23 May 2014 - 21:47
CYTAT(savalas @ pią, 23 maj 2014 - 20:50)

CYTAT(Mały77 @ pią, 23 maj 2014 - 17:02)

Panowie - a co za problem kupić ze 20 kamienic w samym centrum miasta i wynajmować po 1 PLN za m2 wybranym przedsiębiorcom ... jest śmieszne to co piszecie o cenach wynajmu - ceny te ustala rynek i gdyby było za drogo to by stały puste ...
Również denerwują mnie takie protesty i to w centrum miasta!!!
no i właśnie stoją, zamyka się coraz więcej knajp i sklepów w DG, a powstające straszydła typu Galeria Reden, czy te koło PKO na Manhattanie będą podobnie jak Pogoria świeciły pustkami. W mieście gdzie średnia płaca to 1200 zł, nie może być takich czynszy, bo to i podejście takich inteligentów jak Ty zabija takie miasta jak DG
O ile martwi mnie, że to miasto jest tak smutne o tyle takie gadanie to raczej jakiś socjalistyczny bełkot, wybacz. Oczekujesz, że właściciele zrezygnują z kasy w imie tego abyśmy mogli mieć fajne miasto? A może państwo powinno wywłaszczyć pazernych właścicieli? No niestety banki płacą najwięcej i każdy właściciel na to pójdzie. Nie wiem na ile to legalne ale chyba jedyne co mogłoby zrobić miasto to dać preferencyjne stawki podatku od nieruchomości dla określonych typów działalności, tak aby zrekompensować ew. niższy czynsz, ew. jakoś regulować wynajem nieruchomości miejskich (ale ile ich jest w kluczowych miejscach?). Najlepsze co miasto może zrobić to nie przeszkadzać np. odbierając (czy nie przedłużając) koncesji. Reszta należy do nas niestety, będziemy gościć częściej w lokalach to i właścicieli będzie stać na czynsze.
danielmdc
Fri, 23 May 2014 - 22:12
Czyli co, na starówce w Warszawie na rynkach w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu i teraz zejdźmy półkę niżej Zamościu, Nowym Sączu, Bielsku Białej, Żywcu nie ma pazernych właścicieli którzy kosiliby hajs od restauratorów i gastronomów ? Tam jakoś banki się nie pchają w centra i rynki. Wiem, wiem zaraz pójdzie riposta że my nie jesteśmy turystycznym miastem ale chyba takim zamierzamy być wg. propagandy prezydenta i jego przydupasów co nie ?
Leszek
Fri, 23 May 2014 - 22:42
Nie wiem, jak Nowy Sącz - ale Zamość, Bielsko-Biała, Żywiec to jednakowoż nie ta sama półka co Dąbrowa Górnicza...
danielmdc
Fri, 23 May 2014 - 22:45
To jakie miasta są naszą półką ? Nie ma chyba w Polsce miasta w którym na najważniejszej ulicy większość lokali to banki i instytucje finansowe.
LukB
Fri, 23 May 2014 - 22:56
Moi Drodzy, dlaczego wydaje wam się że władze miejskie mają jakąkolwiek wolę (interes) żeby parasolki w "centrum" były kultywowane, nie mówiąc już o rozbudowie tego procederu przed PKZ. Od dłuższego czasu miasto wyraźnie przesuwa swoje zainteresowanie w dwie strefy:
- bardzo nieforemny trójkąt: Hala, Centrum Formy, Nemo
- razem wzięte projekty na Pogoriach.
Tym sposobem poprotestujemy sobie na forum a lokatorzy kilku mieszkań rozmieszczonych na dwóch piętrach ukręcą jakikolwiek ruch na placu przed PKZ. Zostaniemy z Fontanną, Bobrem i infrastrukturą KZK GOP. Mieszkam w znacznej odległości od "Centrum" i mam knajpę pod oknami. W lato jest przegwizdane, kółka dyskusyjne przez całą noc i mimo tego że nie mam przywileju mieszkania w "Centrum" jakoś funkcjonuję. W miejsce zlikwidowanych ogródków miasto powinno wystawić ławki czynne "24h na dobę" bez żadnego nadzoru (który w "Centrum" istnieje w postaci monitoringu). Każdemu polecam pobudkę w niedzielę o 6 rano bo panowie kolekcjonerzy metalu postanowili rozpocząć konsumpcję.
savalas
Sat, 24 May 2014 - 06:55
CYTAT(vacu @ pią, 23 maj 2014 - 18:47)

CYTAT(savalas @ pią, 23 maj 2014 - 20:50)

CYTAT(Mały77 @ pią, 23 maj 2014 - 17:02)

Panowie - a co za problem kupić ze 20 kamienic w samym centrum miasta i wynajmować po 1 PLN za m2 wybranym przedsiębiorcom ... jest śmieszne to co piszecie o cenach wynajmu - ceny te ustala rynek i gdyby było za drogo to by stały puste ...
Również denerwują mnie takie protesty i to w centrum miasta!!!
no i właśnie stoją, zamyka się coraz więcej knajp i sklepów w DG, a powstające straszydła typu Galeria Reden, czy te koło PKO na Manhattanie będą podobnie jak Pogoria świeciły pustkami. W mieście gdzie średnia płaca to 1200 zł, nie może być takich czynszy, bo to i podejście takich inteligentów jak Ty zabija takie miasta jak DG
O ile martwi mnie, że to miasto jest tak smutne o tyle takie gadanie to raczej jakiś socjalistyczny bełkot, wybacz. Oczekujesz, że właściciele zrezygnują z kasy w imie tego abyśmy mogli mieć fajne miasto? A może państwo powinno wywłaszczyć pazernych właścicieli? No niestety banki płacą najwięcej i każdy właściciel na to pójdzie. Nie wiem na ile to legalne ale chyba jedyne co mogłoby zrobić miasto to dać preferencyjne stawki podatku od nieruchomości dla określonych typów działalności, tak aby zrekompensować ew. niższy czynsz, ew. jakoś regulować wynajem nieruchomości miejskich (ale ile ich jest w kluczowych miejscach?). Najlepsze co miasto może zrobić to nie przeszkadzać np. odbierając (czy nie przedłużając) koncesji. Reszta należy do nas niestety, będziemy gościć częściej w lokalach to i właścicieli będzie stać na czynsze.
dokładnie tak się dzieje na zachodzie, władze miasta regulują co w danym rejonie może powstać i ograniczają czynsze, tak aby określone miejsce w mieście było reprezentatywne, bądź miało określone przeznaczenie, w Polsce się oczywiście nie da dlatego mieszkamy w po prl-owskim gównie
Bathurst
Sat, 24 May 2014 - 09:11
Czyli dyskusja wraca do punktu wyjścia - trzeba stworzyć strefę rozrywki w mieście.
Ja jak napisałem rozumiem tych mieszkańców którym przeszkadza hałas z ogródków. Natomiast argumenty a właściwie roszczenia jakie niektórzy z was przytaczają odnośnie istnienia tych knajp mnie porażają. Wiem, że geriatria może być upierdliwa ale wyzywając tych lokatorów od głupków, oczekując że się wyprowadzą gdzieś do lasu żebyście mogli sobie w spokoju wypić kilka piw ( albo herbatek jak ktoś tu napisał) jest absurdalne, dziecinne a przede wszystkim roszczeniowe.
Te dziadki są u siebie, chcą mieć spokój, płacą czynsze więc mają prawo samo stanowić o swoim otoczeniu.
Jest to widzę brutalna prawda dla niektórych ale trudno. Oni w dupie mają co jest w Krakowie, Warszawie czy gdzie indziej. Chcą mieć spokój a wy to macie gdzieś. To nie jest w porządku ponieważ jak jest jakiś konflikt to trzeba uznać rację wszystkich stron a nie myśleć tylko o sobie.
Kamil_
Sat, 24 May 2014 - 09:52
Dzisiaj za to całe śródmieście musiało wstać po 6, bo gdzieś robili próby nagłośnienia

A co do tematu. Nasze miasto umiera i będzie trzeba bardziej zainteresować się agroturystyką aniżeli pubami i dyskotekami.
Leszek
Sat, 24 May 2014 - 11:56
CYTAT(Kamil_ @ sob, 24 maj 2014 - 08:52)

Dzisiaj za to całe śródmieście musiało wstać po 6, bo gdzieś robili próby nagłośnienia

Wczoraj w parku Hallera za szkołą montowali estradę.
Rokko31
Sat, 24 May 2014 - 23:22
Dokładnie dzisiaj miałem pobudkę o 6 rano, zamiast hałasować trochę później to kretyni o 6 godzinie rano robią pobudkę całemu miastu
savalas
Sun, 25 May 2014 - 00:25
po co oni robią próby nagłośnienia przed dniami dg jak i tak potem jedyne miejsce gdzie coś słychać to toi toi

no w DG powinna być strefa ciszy, kto się odezwie 200 zł mandatu. Ludzie na Gołonogu latami mieszkali nad domem weselnym Maxim/Markiz i żyją
Kamil_
Sun, 20 Jul 2014 - 09:24
Wczoraj byłem ze znajomymi pod parasolkami w centrum. Jako, że jeden ze znajomych był samochodem wziął sobie wodę. Jakie było nasze zdziwienie, gdy ze szklanki poczuliśmy alkohol... Jak się okazało w butelce był spirytus i im się pomyliło... Choć bardziej rozbrajająca była szczerość obsługi, która powiedziała, że to jakiś środek do mycia...
prezes
Tue, 29 Jul 2014 - 14:44
czy ktoś może potwierdzić, że w Karczmie Śląskiej na ul. Długiej odbywają się właśnie Kuchenne Rewolucje ?? Dostałem dzisiaj info, że podobno jest tam rozłożona ekipa TVNu.
danielmdc
Tue, 29 Jul 2014 - 18:17
Nazwa tego lokalu mówi wszystko

Właściciel chyba pomylił strony rzeki
ko ko
Tue, 29 Jul 2014 - 18:34
CYTAT(prezes @ wto, 29 lip 2014 - 14:44)

czy ktoś może potwierdzić, że w Karczmie Śląskiej na ul. Długiej odbywają się właśnie Kuchenne Rewolucje ?? Dostałem dzisiaj info, że podobno jest tam rozłożona ekipa TVNu.
Wczoraj podobno kręciła się tam na ulicy sama Pani wielkie G ;-)
Nie wiem czy na takim uboczu i z takim lokalem coś im się uda ugrać :-P
Zapewne nie widząc szans na powodzenie zrobią z właścicieli idiotów którzy nie wykonali poleceń wielkiego guru
Kamil_
Tue, 29 Jul 2014 - 20:35
CYTAT(danielmdc @ wto, 29 lip 2014 - 18:17)

Nazwa tego lokalu mówi wszystko

Właściciel chyba pomylił strony rzeki

Nie zdziwię się, jak im Gesslerka zmieni nazwę
Leszek
Tue, 29 Jul 2014 - 22:26
Na Gościniec Beskidzki
savalas
Wed, 30 Jul 2014 - 00:07
jak ktoś w DG otwiera na uboczu karczmę śląską, to nawet Gordon Ramsay nie pomoże. Mam nadzieje, tylko, że w tvn mają na tyle rozumu, by nie przedstawić Dąbrowy jako Śląskiego miasta
vacu
Wed, 30 Jul 2014 - 22:08
CYTAT(savalas @ śro, 30 lip 2014 - 00:07)

jak ktoś w DG otwiera na uboczu karczmę śląską, to nawet Gordon Ramsay nie pomoże. Mam nadzieje, tylko, że w tvn mają na tyle rozumu, by nie przedstawić Dąbrowy jako Śląskiego miasta
Co wy się tak oburzacie, może być sushi bar, kuchnia turecka (kebab), właoska (pizza) to i może śląska, taka egzotyka
savalas
Wed, 30 Jul 2014 - 23:28
serwuj schabowe w Tel awiwie i dziw się, że nie idzie
Slyzaba
Thu, 31 Jul 2014 - 09:45
To już chyba będzie 3-4? restauracja w ostatnich latach, gdzie miała być pani G. ;-)
danielmdc
Thu, 31 Jul 2014 - 18:01
Panowie na pewno część z was była na Pogoni w Zapiekarniku. Tam młode małżeństwo serwuje świetne zapiekanki, każda z nich ma swoją regionalną nazwę
https://www.facebook.com/zapiekarniksc Już niedługo będą otwierać drugi punkt w samym centrum Sosnowca w kamienicy "Dom Potoka". Jak widać nasze nie znaczy gorsze.
kamillll
Thu, 31 Jul 2014 - 18:29
CYTAT(danielmdc @ czw, 31 lip 2014 - 18:01)

Panowie na pewno część z was była na Pogoni w Zapiekarniku. Tam młode małżeństwo serwuje świetne zapiekanki, każda z nich ma swoją regionalną nazwę
https://www.facebook.com/zapiekarniksc Już niedługo będą otwierać drugi punkt w samym centrum Sosnowca w kamienicy "Dom Potoka". Jak widać nasze nie znaczy gorsze.
Potwierdzam...kozackie zapiekanki

polecam...
vacu
Thu, 31 Jul 2014 - 19:03
CYTAT(danielmdc @ czw, 31 lip 2014 - 18:01)

Panowie na pewno część z was była na Pogoni w Zapiekarniku. Tam młode małżeństwo serwuje świetne zapiekanki, każda z nich ma swoją regionalną nazwę
https://www.facebook.com/zapiekarniksc Już niedługo będą otwierać drugi punkt w samym centrum Sosnowca w kamienicy "Dom Potoka". Jak widać nasze nie znaczy gorsze.
A gdzie to jest na pogorii? Uwielbiam dobre zapiekanki

ale na pogorii w sezonie wakacyjnym z powodu tłumów nie bywam :/ więc nie orientuję się, na stronie nie mają info.
danielmdc
Thu, 31 Jul 2014 - 19:28
Kolego chodzi o sosnowiecką Pogoń
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.