Nie będę sie spierał (np. Kibice Płomienia (KK) są na środku)
wolałbym środek ale sie dostosuje.

PS> Na środku znowu będą popcorny i dzieci które sie tylko patrzą

wiadomo środek idzie pod ludzi którzy chcą oglądać mecz idą na bok, a ci którym to wisi na środku,


ostatnio przede mną jakaś rodzinka usiadła przede mną, usadowili dziecko na oparciu krzesełka, przez co
to dziecko cały czas błotem krzesełko brudziło, rozwalało cały mecz popcorn, wogóle nie patrzyło na boisko (a miało może z 7-8 lat) a na koniec jakby tego było mało colę wylało!!!!!!!!! no to chyba większy pożytek by tam zrobił KK!!!!!!!!!! no i widzisz że dzieci nie tylko patrzą ale robią też inne rzeczy

Takie małe OT z mojej strony, bo nie wiedziałem w którym temacie to dać.

Pani dyrektor CSiR'u ponownie obiecała, tym razem dzieciom ze SP10 telewizor plazmowy dla najlepiej dopingującej szkoły (na dzisiejszym meczu repry), ciekawe czy dotrzyma słowa.

No i 2 kwestia, pani puszczająca muzykę dostała w trakcie meczu upomnienie od 2 sędziego

Hi , obiecano nam koszule, ta Pani i pewien pan K, po meczu z Poznaniem u nas w Dąbrowie mówili, że nas, czyli kibiców ubiorą. Nie ubrali, ale może ubiorą. Ktoś inny przejął stery nad koszulami i chwała mu za to, jak goły pisał będą, na ostatni mecz rundy zasadniczej, ale będą.

Witam!
Wyniki na bieżąco na
http://www.volleylive.info/
A na meczu Juniorek to Was nie widziałem!!!!
Polki 4:0
Do zobaczyska jutro (do Białegostoku jedziemy w 2 {jak na razie} są chętni - PKP)

ciekawe co jej powiedział Byłem na Płomieniu - pozostaje w PLS po porażce z Resovią 2-3 :D:D

Witam!
Wyniki na bieżąco na
http://www.volleylive.info/
A na meczu Juniorek to Was nie widziałem!!!!
Polki 4:0
Do zobaczyska jutro (do Białegostoku jedziemy w 2 {jak na razie} są chętni - PKP)


Na takie mecze GENERALNIE SIĘ NIE CHODZI- obok był Płomień i WIĘCEJ SIĘ DZIAŁO NIŻ W DG!!!! (Zresztą jak się ustala termin meczu to nie wtedy, gdy za "ścianą" gra drużyna z Sosnowca o "żcyie")
A Tak SWOJĄ DROGĄ TO ZACZNĘ LICZYĆ "WYSTĘPKI" PANI MUZYKI:
1. PP w DG mecz POZNAN - Bielsko Biała (PIONIZACJA pani MUZYKI od trenera BB KREBOKA)
2. MECZ DG - POZNAŃ (UPOMNIENIA OD KIEROWNIKA HALI ILE ICH BYŁO NIE WIEM)
3. MECZ POLSKA SŁOWACJA - UPOMNIENIE od 2 SĘDZIEGO

[b]MAM PYTNIE DO ZARZĄDCÓW CSIR-u ile RAZY JESZCZE????????????????[/b]

Tego nie nie wiem, ale chyba mówił że jak sędzia pokazuje ręką zagrywkę to muzyka ma już nie lecieć. Bo demonstrował jej to (ruch ręką) ze dwa razy

prawidłowo zareagował sędzia - w czasie gry nie może lecieć muzyka (wg. przepisów PZPS)

nie odpuszcza-dalej chce być najważniejszą na hali.

Witam.Mialem tego nie pisac ale nasz spiker to kompletna porazka chociaz darze tego Pana szacunkiem uwazam ze nie ma on tego czegos co potrzebne jest do tej roboty.Wczoraj bylem na meczu Plomienia Sosnowiec i powiem jedno atmosfera dzisiejszego meczu w porownaniu z plomieniem to typowa stypa na trybunach.Samo wejscie na rozgrzewke to cos niesamowitego a wszystko to dzieki bardzo dobremu spikerowi,Ten pan posiada wszystko co najlepsze i dzeeki temu atmosfera jest Super.W hali w Dabroowie tego nie ma mimo dopingu Klubu Kibica ktory jest bardzo dobryu to reszta to klapa.Musi znalesc sie osoba ktora nauczy naszych kibicow kibicowac i bawic sie ,pokaze co to to prawdziwy spontaniczny doping a do tego potrzebna jest osoba nakrecajaca to wszystko czyli Znakomity Spiker.Bardzo nie podobalo mi sie to jak przez pierwsze 2 sety Pan Spiker nie pomagal zespolowi....Czytal zreszta jak zawsze nazwiska Pan ktore zdobyly pkt itp Gdy w tym momencie powinien krzyczec i i domgac sie dopingu a wrecz samemu kibicowac.
Jedyne slowa jakie powtarzal przez caly mecz to prosze o doping

PS .Moze warto bylo by sie wybrac na innny mecz chociazby na Plomienia i poobserowac jak powinien wygladac doping panie Spikerze

A ja jestem zły, że nikt nie pomyślał o fali :|
Taka inicjatywa powinna wyjść albo od klubu kibica, albo od spikera.
Na meczu z Poznaniem była fala i jakoś ludzie bardziej kibicowali (wiem, to było dawno, ale dopiero teraz udało mi się pójść na drugi mecz).
Ale fakt, że Dąbrowiacy przychodzą sobie na mecz tylko popatrzeć...
A na swoje usprawiedliwienie, że siedziałem cicho mogę dać tylko, że byłem wykończony i gardło mnie bolało

No tak i znowu sie potwierdzaja moje slowa

Kto ma nakrecic fale?:>

SPIKER!!!!!!!!!!!!!!!1

Co do fali to na ostatnim meczu (bodajże Białystok) KK próbował robić falę razem ze spikerem - efekt? wyszła za 4 czy 5 razem
i z czym do ludzi?? a żeby tego było mało była potem afera tu na forum o nasze: "ruszcie dupy" po 3 czy 4 nieudanej próbie
a na płomień większość nie pojedzie bo uzna ze za daleko

wystarczy zeby Pan spiker pojechal bo on chyba nie ma pojecia co ma robic:(

fakt faktem z tym ruszcie dupy to troche niejest ok.to niejest pilka nozna tylko siatkowka KULTURALNA siatkowka.wiec mysle ze grzeczniej byloby ladniej.jedyna wskazowka dla kibicow-podrywajmy sie z krzeselek nie tylko wtedy jak nasze dzewczyny prowadza lecz jak zdobywaja niewazne ktory punkt.pozdrowienia dla wszystkich kibicow

czy ruszcie dupy jest az takie wulgarne ? chcecie fale to namowcie reszte hale, bo nie mam zamiaru wstawac 5 razy skoro i tak sie to nie udaje... albo niech spiker zapowie

co do meczu, wynik byl do przewidzenia, ale 2 pierwsze sety zagralismy slabo lekkomowiac

czy wulgarne/zostawmy to to do wlasnej interpretacji.wlasnie pisze ze ze brakuje nam poderwania publicznosci w tych slabszych chwilach.zgadam sie ze spiker powinien bardziej z jajem podrywac nas do kibicowania.wiecej poweru i mysle ze bedzie ok.bo wiemy doskonale ze potrafilismy pokazac piekny doping calej hali

Witam, jestem z kk z Piły, możecie opisać dzisiejszy mecz, jak to wyglądało z waszego punktu widzenia?My śpiewamy i bawimy się zawsze na meczu PTPS-u bez względu na wynik jaki jest na tablicy, nawet jak przegrywaliśmy z Odincowem 10:20, a komentator Polsat Sport podsumował to jednym zdaniem " a kibice ciągle swoje".Mam nadzieję że uda się wam utrzymać w LSK i będziemy się mogli do was wybrać na mecz( tylko żeby nie był w środku tygodnia).Pozdrawiam kibiców z Dąbrowy.

Z naszego punktu widzenia wygląda to tak że my robimy swoje , jedziemy z dopingiem cały mecz , spiker mówi swoje , Pani od muzyki robi z nią co chce i kiedy chce a reszta hali swoje , czyli nic. Dzisiaj nas na sektorze ok. 50-60 osob , doping non stop , chyba w 3 secie jednak najlepszy, machamy 5 duzymi flagami na kij . Doping prowadzimy w asyscie jednego bębna. Narazie nic sie na tej hali nie zmieni ... może za 2 , 3 lata pojawi sie jakas moda na siatkówke w tym miescie ..

My też mieliśmy takie problemy( spiker, muzyka, oprawa itd.)ale to się zmieniło, zarejestrowaliśmy nasz KK wybraliśmy władze stowarzyszenia i wszystkie sprawy załatwiamy oficjalnie z prezesem klubu.Jaki spiker, jaka muzyka, ile biletów, jaka oprawa meczowa itp.Przed tym sezonem wybraliśmy wspólnie nowego D.J.Wspólnie z nowym D.J. uzgodniliśmy co ma grać, kiedy itp. bo to jest we wspólnym interesie, gdyby nam nie pasował to byśmy szukali innego.U nas na hali też jest ciężko ruszyć "dziadków" ale od tego jest D.J. robi falę, zaczyna zawsze od nas i jakoś wygląda to lepiej niż w poprzednich sezonach.Może uda się wam skorzystać z moich rad, i będzie lepiej.Pozdrawiam.

Jeże;ichodzi u nas o relacje klub-kibice to sa one bardzo dobre ... prezes zasponsorował to i owo ale tak jak mówie , my dopiero sie rozkręcamy...

Trzeba mieć nadzieję, ze będzie lepiej. Oby tylko nasza drużyna się utrzymała, a wtedy miejmy nadzieję wszstko pójdzie w lepszym kierunku. niestety na wszystko trzeba czasu i cierpliwości. Nie od razu Krkaó zbudowano. Mamy trzecią halę w LSK po Bydgoszczy i Kaliszu, tylko trochę zainteresowania władz miasta, trochę wiecje imprez siatkarskich choćby Puchar Polski w przyszłym sezonie A NIE MP W BOKSIE PO CO I DLA KOGO?????, a wówczas kibice mogą się pokazać, dopingować.

Świat nie tylko siatkówką stoi.
Można np. zorganizować Mistrzostwa Świata w rzucie uszkodzonym pomidorem przez boksera z dziewiątego metra boiska siatkarskiego do kosza znajdującego się po stronie rywala.
Hala i "przedhale" będzie pęłna(e). Przyjdą kibice siatkówki, koszykówki, boksu i handlarze pomidorami z rodzimego targu oraz ościennych.


pozdr...

Niektóre osoby widze zakochały sie w spikerze z Płomienia i wogole w tej druzynie i jej kibicach ...

Mamy to co mamy i narazie zmian nie bedzie , za dwa trzy lata , gdy bedzie caly czas KK i bedzie doping z naszej strony hala nauczy sie tego i owego .. zacznijcie wszyscy z nami śpiewać , albo ruszac te sektory na ktorych siedzicie podczas meczów u siebie i może bedzie dobrze...Na Muszyne albo Play Offy planowana jest konkretna oprawa i jak nam nie pomożecie to wszystko psu w dupe bo ludzie nawet kartona nie potrafią podnieśc ( z dawnych lat wiem) !

Na wszystko potrzeba czasu. Jeszcze dwa, trzy lata temu w ogóle pojęcie Klubu Kibica MKS DG było praktycznie czystą abstrakcją. Na mecze dziewczyn we własnej hali przychodziła wręcz garstka osób, nie mówiąc o jakichkolwiek zorganizowanych meczach wyjzadowych. Doping ograniczał się jedynie do klaskania w dłonie i nic poza tym... no może jeszcze czasami wyliczenie, razem ze spikerem, 1,2,3. Dąbrowa nie ma praktycznie żadnych tradycji siatkarskich. Jesteśmy bieniaminkiem praktycznie w każdym calu - od zespołu, poprzez kibiców, aż po całe nasze "Dąbrowskie społeczeństwo" , które z siatkówką do tej pory nie miało wspólnego nic więcej poza oglądaniem meczy w telewizji. Wszystko jednak zmienia się na lepsze i z tego należy się cieszyć. Nie ma co się spodziewać rewolucji, ale patrząc na to wszystko to i tak stawiamy całkiem spore kroki
Nie ma co ukrywać, że w ciągu ostatnich trzech meczy sytuacja MKSu stała się, delikatnie mówiąc, niekomfortowa - niedość, że mamy praktycznie najkrótszą ławkę rezerwowych, to i tak w całości nie można z niej korzystać z powodów kontuzji i innych niedyzspozycji ; jesteśmy beniaminkiem dla którego każdy następny mecz będzie praktycznie meczem o "być albo nie być" w LSK ; prawdą jest, że po pierwszych trzech meczach rundy pierwszej "zdobyliśmy" dokładnie tyle samo punktów co teraz, ale mecze z zespołami na których te punkty możemy zdobyć są w tej rundzie meczami wyjazdowymi, a to co pokazały ostatnio Gdańsk, Białystok i Mielec mówi jedno - "będzie cholernie ciężko". Wierzę jednak, że nasze dziewczyny pokażą w pełni swój charakter i wywalczą sobie pozostanie w elicie, bo to że charakter posiadają to wszyscy wiemy. Dlatego nie wyobrażam sobie aby z naszej strony nie było pomocy i wyjazd do Mielca nie doszedł do skutku. Zróbmy wszystko by tam być i je dopingować.

Witam

Kibice MKS na meczu z Farmutilem

To jak, spotkanie KK w sprawie najblizszego meczu w hali i wyjazdu do Mielca we wtorek o 18.00?
Ciezko się pisze z zacisnietymi kciukami

Jak dla mnie we wtorek.

Do boju MKS!!

Panie i Panowie
Poczekajmy na wypowiedzi Gwiazdek to je mamy dopingować, a nie nam ma się podobać lokalizacja.
Grunt aby nasze zaangażowanie przynosiło skutek punktowy!!!!
POZ.

Jeden bęben to trochę mało, ale było WAS słychać.
Było kilka nieudanych zagrywek, jak Bydgoszczanki serwowały po stronie KK. Więc skutecznie przeszkadzaliście a miejsce nie było do końca złe.
Doping jest dobry ale trzeba więcej patrzeć na boisko i dostosowywać okrzyki do sytuacji na boisku. Kilka razy przydałoby się "jeszcze jeden" w ostatnim secie jak walczyły o każdy punkt.
Nie chciałem krakać w trakcie meczu, ale bardzo trudno wygrać trzeci set z rzędu bo następuje rozluźnienie i spodziewałem się, że przegrają trzeciego seta. A później to już normalka granie na lewe skrzydło do Sieczki albo Czerwińskiej. To widać: jak Dziewczyny nie wiedzą co grać: to na lewe skrzydło i tak do upadłego. Trzebaby coś nowego opracować, bo przeciwniczki dość szybko się w tym orientują. Ciekawe kiedy wróci na stałę Cabajewska?

Cieszę się z wygranego meczu, ale Białystok rośnie w siłę i Dziewczyny muszą najbliższy mecz wygrać. Trzymajcie za mnie kciuki w Białymstoku.
Na zwycięstwo z Muszyną nie liczę, ale to ostatnia kolejka więc wszystko się może zdarzyć. Jak zawsze będę trzymał kciuki na trybunach a WY Dziewczyny: walczcie do upadłego.

Z mojego punktu widzenia to ten dzisiejszy sektor też był zdecydowanie lepszy. Poza trenerem i ludźmi bezpośrednio związanymi z klubem to właśnie KK ma być najbliżej zespołu - w przenośni i dosłownie. To jest czysta psychologia oddziaływania na podświadomość ( w tym przypadku siatkarek ) znajdujących się na parkiecie - i z tym trudno w ogóle polemizować.

Co do samego doppingu to rzeczywiście w kilku innych meczach byliśmy lepsi. Nie ma co mieć pretensji do Gołego, bo w końcu ileż to można stać cały czas plecami do wydarzeń na boisku i mówić wszystkim co mają robić, krzyczeć itd. Przydałoby się dla niego jakieś wsparcie i może momentami mała podmiana. Tak niektórzy porównują to do kibicowania w Mielcu, ale tam praktycznie 3-4 ludzi prowadziło dopping, więc myślę że to nie jest złe rozwiązanie. Druga sprawa, jeśli zaczynamy już coś śpiewać to prowadzimy to do końca, a nie w momencie gdy na parkiecie robi się "czopnia", to u nas dopping przeradza się w mruczenie pod nosem i praktycznie niknie. Trzecia sprawa - tempo śpiewania co niektórych tekstów. Nie ma co próbować jeden drugiego wyprzedzać. Wszystko powinno iść jednym tempem od początku do końca, tym bardziej, że w momencie kiedy ze względu na zdarte gardło wydobywa się już z siebie głos tylko i wyłącznie przeponą to trzeba mieć przynajmniej sekundę na nabranie powietrza, a dziś momentami było to wręcz niemożliwe.

Nad ( w miarę ) idealnym doborem doppingu do sytuacji na boisku będziemy pracować z meczu na mecz To jest dopiero pierszy rok "naszej działalności" i mamy prawo do takich sytuacji... ale i tak na tle innych KK jesteśmy naprawdę nieźli ... a będziemy jeszcze lepsi

Sytuacja kadrowa z nieciekawej zrobiła się naprawdę kiepska i teraz o każdy punkt będzie cholernie ciężko. Mimo wszystko wierzę, że LSK nie opuści Dąbrowy, bo byłaby to dla LSK wielka strata - statystyki co do frekwencji, jakości doppingu itp. mówią same za siebie Białystok rzeczywiście był na fali, ale tak jak każda jedna tak i ich fala zaczyna zanikać. Na nas się ich fala rozpoczęła i na nas się zakończy. Zdobyli w lidze swój pierwszy punkt w meczu z nami i w meczu z nami zdobędą swój ostatni ( 1 pkt ). Póki piłka w grze w to właśnie wierzę !!!

...I NIECH ŻYWI NIE TRACĄ NADZIEI !!!...

Pozdrawiam

Jak dla mnie sektor calkiem spoko tylko ze bardziej w lewo tasma zeby sie wszyscy pomiescili. Nie wiem jednak czy na mecz z muszyną nie będzie lepszy ten gdzie stalismy wczesniej. Kiedy będzie spotkanie kk ?

Jesli chodzi o spotkanie KK to proponuje 25(wtorek) lub 26(sroda) marca.

A w sprawie wyboru sektora na mecz z Muszynianka trzeba wziasc pod uwage fakt, ze moga przyjechac tez kibice z Muszyny i ich nalezalo by ulowkowac gdzies wyzej.

3 filmiki z wczorajszego meczu znalezione na youtube:
http://pl.youtube.com/watch?v=ledYeFiRru4
http://pl.youtube.com/watch?v=5mDa1FUajaI
http://pl.youtube.com/watch?v=nduvZ4jtktI

Spokojnie Krzysiu , ja tam meczu nie musze oglądać aż tak bardzo a pomocników mam Jeśli tak bardzo chcecie to możemy zostać na dole ale pod jednym warunkiem - że przejmujemy sektor całkiem skrajny , który wczoraj był cay pusty ! tasmy nie przesunie sie lekko w lewo gdyz tam siedza karneciarze i nie możemy im zabierac sektora a Wy juz przestance z tą bliskościa z zawodniczkami ...niedługo wymyslicie żeby w każdym secie siedziec za ich ławka rezerwowych na mecz z Muszyną nie wyobrazam sobie że bedzie aka frekwencja ! ma byc nas dwa razy wiecej , to ma byc najlepszy doping w sezonie ! Planowana jest konkretna oprawa , ktora nie bedzie obejmowała tylko naszego sektora dlatego też lepiej bedzie jak siadziemy z boku na dole ... Juz namawiajcie znajomych na ten mecz , niech każdy weźmie chociaz po jednej osobie i już bedzie super !!

ZEBRANIE KLUBU KIBICA WE WTOREK 25. 03. O GODZINIE 17 !!

Chcę się już zabrać za robienie jakiegoś trailera na mecz z Muszyną

POTRZEBUJĘ ZDJĘĆ ORAZ FILMIKÓW KLUBU KIBICA Z OSTATNICH MECZY

edit: ajć, w złym dziale napisałem, przenieść do KK

Panie i panowie , na zebraniu ma byc każdy ! mobilizujcie się , kolegów i kolezanki przyprowadzac ! i wszyscy wrzucamy ile mozemy do puszki - stan konta juz jest na minusie !!

Po krótkiej rozmowie z Gwiazdkami odnośnie lokalizacji KK - "Wolą nas niżej ponieważ lepiej słyszą i czują (jak na ostatnim meczu), a KK drużyn przeciwnych nie chcą w obecnej lokalizacji - irytuje Je bliska obecność". Przyjezdnych należy wywalić na drugą stronę na górę - wg mnie.
POZ.

No to jak nasze Gwiazdy tak twierdzą ta trzeba tak zrobić

To ja proponuje sie przenieść na sektor obecnie zajmowany przez kibiców gości (sektror F) a przyjezdnych odesłać na sektor X lub T

http://www.hala-arta.e9.pl/graf/grafSektoryD.jpg - jakby się ktoś nie orientował gdzie są w/w sektory załączam link w którym widać wszystko

Noo sektor "X" im wystarczy...

Jak dla mnie sektor F za bardzo skrajny, juz lepiej G lub I. A co do gosci to nie wypada ich lokowac tak pod sufitem, wiec moze T lub M.

sektor G, I jest dla posiadaczy karnetow ... moim zdaniem zostanmy na dole, na nowy sezon sie pomysli :|

Jeżeli mamy być już tam na dole to cały B lub D... Ewentualnie jak będzie mało osób to się do połowy zmniejszy... Albo połówki tych sektorów i jak dużo osób będzie to się powiększy =]

Kibice przyjezdni muszą być tam gdzie są... Dla nas najlepsza miejscówka jest po tej stronie gdzie jesteśmy. No przyjezdnych nie ma szans gdzie indziej dać... Chyba, że na boczną mini trybunke...

Noo my powinniśmy zostać na ten jeden mecz z Muszynianką tam gdzie siedzieliśmy na meczu z Centrostalem bo niezapominajmy że pewnie przyjadą kibice Muszyny i trzeba pomyśleć na sektorem dla Nich , najlepiej tak jak Padziu wspomniał sektor "X" lub "T" niewiem czy jest sens dawać im sektor co jest teraz dla przyjezdnych bo przyjadą znowu w paroma bębnami jak Bielsko.. byłes w Muszynie to widziałes ile mieli bębnów..:/


--------------------

Bielsko też miało pełno bębnów i co? Zdarzało się, że siedzieli cicho...

Policja wymaga byśmy byli po przekątnej z nimi... Więc...

Niestety ze względu na sprawy rodzinne nie będę mógł być jutro na zebraniu :/ , więc prosiłbym o jakieś info z zebrania odnośnie nadchodzącego meczu z Muszyną, wyjazdu do Zawiercia i reszty spraw Z góry dzięki