Grzesko
Thu, 19 Nov 2009 - 09:49
Można prosić o jakiegos prowadzącego doping ,który zna się na siatkówce?Bo na prowadzniu dopingu to on sie zna,nie przeczę,ale to nie jest doping
na piłkę siatkową.90% dopingu sie opiera na przyspiewkach,a powinno na tym żeby się hala dołączyła.Z serdecznymi pozdrowieniami,Grzesko.Może to wyjaśnimy na jakiśm spotkaniu,bo to nie jest moje odrebne zdanie.
Kamil_
Thu, 19 Nov 2009 - 15:08
CYTAT(Grzesko @ czw, 19 lis 2009 - 10:49)

Można prosić o jakiegos prowadzącego doping ,który zna się na siatkówce?Bo na prowadzniu dopingu to on sie zna,nie przeczę,ale to nie jest doping
na piłkę siatkową.90% dopingu sie opiera na przyspiewkach,a powinno na tym żeby się hala dołączyła.Z serdecznymi pozdrowieniami,Grzesko.Może to wyjaśnimy na jakiśm spotkaniu,bo to nie jest moje odrebne zdanie.
Prowadzący jest dobry. Hala się nie dołączy do nas jeśli spiker nie zaintonuje czegoś, taka prawda. Wczoraj ludziom emocji uderzyły i można było coś myśleć ze spikerem. W meczach z kimś pokroju Gedanii czy Mielca nawet przy pomocy spikera nie mamy o czym marzyć. Taka prawda. Bo co innego bić mistrza a co innego kogoś walczącego o utrzymanie, niby ta sama stawka ale emocje inne.
No i Panowie my nie jesteśmy od zabawiania publiczności. Od tego są siatkarki. Moim zdaniem wczoraj doping był idealny i dobrze wyważony. Stosunkowo niewiele przyśpiewek i sporo liczenia. Nic więcej się nie wyciągnie. I fajnie, że mecz był w środę. Wszyscy byli w stanie ustać na sektorze ;-))))
Grzesko
Thu, 19 Nov 2009 - 15:25
Twoje zdanie,moje jest inne.Wautokarze do Bielska pogadamy.
Daro
Thu, 19 Nov 2009 - 15:47
To może ja wypowiem moje zdanie.
Jesteśmy Klubem kibica i moim zdaniem nie powinniśmy się podporządkowywać cały czas publikę zwłaszcza że już tak próbowaliśmy i nic z tego nie wyszło. I to nie próbowaliśmy raz czy dwa, bo sporo było prób ale wszystkie nieudane. Wczoraj jedynie pod koniec drugiego seta co mnie zdziwiło taki ryk był od publiki, ale to wiadomo emocje i jeszcze taki wynik był że to nie można było dopingować

Jedynie co to publika ogranicza się do klaskania i może kiedyś tam raz na jakiś czas policzą razem z nami ale to wszystko.
Kamil_
Sat, 21 Nov 2009 - 19:55
Daro
Sat, 21 Nov 2009 - 20:08
Henryk wymiata
Tylko on machał dwiema flagami przez cały mecz i się nie zmęczył,
Nawet próbował śpiewać
Kamil_
Sat, 21 Nov 2009 - 20:54
Prośba do moderatora żeby zmienił nazwę tematu na 'Mecz: BKS Bielsko - MKS DG' , byśmy mogli gadać o samym meczu.
Moje wrażenia z wyjazdu. Jesteśmy najciekawszym klubem kibica w żeńskiej siatkówce w Polsce. No i najlepiej się rozwijamy. Bielsko od kilku sezonów w sumie prezentuje to samo. Ta sama sektorówka, te same flagi na kij. Brak flag na płot (bo i nie ma gdzie powiesić

). No i ten orkiestrowy doping. Jedyne co mi u nich imponuje to odpowiadanie drugiej strony publiczności, choć trzeba zauważyć, że wynika to z rozmiarów salki, bo przy takiej wielkości 15 osób odpowiadających jest w stanie zrobić niezły efekt.
My mamy wszystko to co inni, czyli flagi, sektorówki, dobry doping + zabawe na trybunach przy fali czy naszym labada. Nie mamy czego innym zazdrościć.
Daro
Sat, 21 Nov 2009 - 21:06
i mamy pomysłowych kibiców ;p
bargidg
Sat, 21 Nov 2009 - 21:48
dzisiejszy mecz w wykonaniu dziewczyn klasą nie był za to napewno w moim odczuciu klasą był nasz doping ! To jak dziś każdy dawał z siebie wszystko było chyba najcenniejszym widokiem i mam nadzieje ze moje bębęnki mi to wybacza

Brawo Panowie i dzieki za ten wyjazd.
Jestesmy zawsze tam... !
Szczepan
Sat, 21 Nov 2009 - 21:54
Ale tu to powinien być najstarszy kibic MKS'u Ten z którego pozostał tylko szkielet i to w dodatku zminiaturyzowany, bo nie był mumifikowany.
Żart napierdalał równo i wszystkich rozbawił, nawet kibiców z BKS'u i naszego kosza.
W szkielecie zapylał "MKS" i to na dwie rączki!!!
Głosu nie miał, bo mu robale tchawicę wpier........
Pozostaje tylko machanie.
Odnośnie foty:
A co zły odciąg? To zrób lepszy na szybko, aby było OK.
Ja kleiłem, Coelho pomagał.
Kamil_
Sat, 21 Nov 2009 - 21:57
Wrzuciłem w innym wątku Szczepan krótki filmik z Henrykiem
Szczepan
Sat, 21 Nov 2009 - 22:04
Ale gdzie?, bo ja śmieci do kontenera.
Franek8
Sat, 21 Nov 2009 - 22:05
Też mi się wydaje że był b. dobry doping z naszej strony szkoda że laski się nie popisały i po 1h do domu no trudno ...
@Szczepan
jemu chodziło że pomysł był genialny

Nasz Henio
http://www.youtube.com/watch?v=-aAaFv6T1eg...player_embedded
checkin
Sat, 21 Nov 2009 - 22:41
To chyba o tego gościa chodziło:


Fotki z meczu wrzucę do galerii jutro.
Szczepan
Sat, 21 Nov 2009 - 22:49
Pierdola, ale Was bawiła i było i w B.B. i w D.G. zabawnie.
Michael
Sat, 21 Nov 2009 - 22:52
I myśle, ze na meczu z Pila tez nie powinno go zabraknac
endriu
Sat, 21 Nov 2009 - 23:18
Szczepan, tylko tylko nie zgub Henryka. Plis!
pozdr...
SokratesDG
Sun, 22 Nov 2009 - 10:51
Oglądałem w TV i doping był raczej średni, a ilekroć widzę KK na występach w naszej hali odnoszę wrażenie, że KK nie jest na meczu, tylko wykonuje założenia przedmeczowe bez względu na to co dzieje się na boisku. Z Muszyną był dobry doping, bo publiczność nie zwracała uwagi na to co robi KK tylko dopingowała dziewczyny. Co do postawy dziewczyn, to wcale nie grały tak źle, tylko były nieco pogubione, ale to już jest rola trenera. Zgadzam się z tym co powiedział jeden z komentatorów TV - w grze Dąbrowy brakowało myśli taktycznej...
Na koniec uważam, że kibicowanie tyłem do boiska jest ujmując to kulturalnie niekulturalne. Pytanie na koniec: Jeździcie kibicować dziewczynom, czy po to żeby was chwalili?
Michael
Sun, 22 Nov 2009 - 10:54
Jezdzimy po to aby wspomagac siatkarki i dobrze sie bawic, bez wzgledu na wynik, nawet jak przegrywamy seta do 11!!
SokratesDG
Sun, 22 Nov 2009 - 11:03
Zabawa zabawą, ale ktoś kto steruje w waszej grupie powinien się zastanowić co robicie, bo odwrócenie się tyłem do boiska gdy dziewczyny przegrywały dużą różnicą, nie jest chyba sposobem dopingu. Zwracajcie uwagę od czasu do czasu (przynajmniej w przerwach w zabawie) co się dzieje na boisku. Dopingować i dobrze się przy tym bawić, a nie bawić się "dopingowaniem" - trzeba wiedzieć co się dzieje na boisku i odpowiednio reagować, wspomóc gdy jest kiepsko i cieszyć się gdy jest ku temu powód. Na tym kończę i więcej się w temacie nie wypowiadam.
Bartek90
Sun, 22 Nov 2009 - 11:10
CYTAT(SokratesDG @ nie, 22 lis 2009 - 11:03)

Zabawa zabawą, ale ktoś kto steruje w waszej grupie powinien się zastanowić co robicie, bo odwrócenie się tyłem do boiska gdy dziewczyny przegrywały dużą różnicą, nie jest chyba sposobem dopingu.
Owszem jest to sposobem dopingu... Skakanie i tańczenie tyłem do parkietu pokazuje, że potrafimy się bawić i wspierać dziewczyny nawet wtedy kiedy idzie im kiepsko, że jesteśmy z nimi bez względu na wynik.
Dziewczyną nie idzie, a my brzydko mówiąc mamy to w dup** i robimy dalej swoje

Pozdrawiam
Kamil_
Sun, 22 Nov 2009 - 11:46
CYTAT(SokratesDG @ nie, 22 lis 2009 - 10:51)

Z Muszyną był dobry doping, bo publiczność nie zwracała uwagi na to co robi KK tylko dopingowała dziewczyny.
Powiedz mi na czym polegało kibicowanie publiczności? Mam swoje zdanie na ten temat, ale wyrażę je dopiero gdy usłyszę Twoją odpowiedź.
A publiczność się świetnie bawiła bo laliśmy Muszynę aż miło. Gdyby to ona nas lała, byłaby stypa. Takie są prawa socjologii i tacy są ludzie. Tego się nie oszuka.
Żeby nie było, że uważamy się za idealnych, jeszcze nam trochę do tego brakuje, ale z czasem osiągniemy perfekcję :-)
Hi-tek
Sun, 22 Nov 2009 - 12:11
Jedno zasadnicze pytanie. co pisze na koszulkach wlasnie z tylu??? wiec prezentujemy napis Dabrowa Gornicza....
Co do kibicowania Sokrates z calym szacunkiem nie rozsmieszaj mnie bo cala hala czylo okolo 3000 ludzi moze dopingowac jak jest super wynik i oni sa wtedy najlepsi a my nie zaleznie od wyniku nap.... ile mamy sil i wiecznie cos komus nie pasuje.....
Samemu cos zrobic nie ma chetnych ale zeby krytykowac..... Taka forma lansu.....
Szczepan
Sun, 22 Nov 2009 - 12:39
Więc tak;SokratesDG nie jarzę Cię,Zjebkę od KK dostałeś po kolei od każdego kto był.A było sporo osób: autokar, osobówki i kilka osób prywatnie.Wyjście z sytuacji:Przyjdź na sektor KK, pojedź na wyjazd i dopiero wtedy komentuj, krytykuj.Bo to 10800 w podpisie to kilometry jakie zjeździłem z MKS'se.
CYTAT(endriu @ sob, 21 lis 2009 - 23:18)

Szczepan, tylko tylko nie zgub Henryka. Plis!
Henryczek dziś dostanie po południu silniczek,z PTSP będzie dawał czadu
Kamil_
Sun, 22 Nov 2009 - 13:24
Ogólnie jesteśmy zajebiści, najlepsi i w ogóle!
Pozdrowienia dla Areczka
Lui
Sun, 22 Nov 2009 - 14:34
CYTAT(SokratesDG @ nie, 22 lis 2009 - 10:51)

Oglądałem w TV i doping był raczej średni,
No właśnie, Ci co mecze oglądają w TV zawsze mają najwięcej do powiedzenia..
kamillll
Sun, 22 Nov 2009 - 14:44
to ja się wypowiem jako osoba zupełnie z boku jednak oglądająca mecz na żywo razem z KK. Doping był ok, nie było źle jak na warunki tej śmiesznej salki...
krzysiek
Mon, 23 Nov 2009 - 00:52
To ja też dorzucę coś od siebie...
Gardło zdarte i to się liczy, natomiast mnie też nie wszystko się podobało. Nie ma sensu wypominać innym, że stać ich na większą ilość bębenków od nas, bo gdybyśmy my mieli 6 bębnów to pewnie też byśmy z wszystkich korzystali, więc można sobie było darować te "orkiestry dęte" i "wy bębnicie a my swoje". Dzięki temu na koniec usłyszeliśmy z ich strony "Dąbrowa ! co ? 3:0 !" Skoro relacje między kibicami MKS i BKS są dobre (a do tej pory przynajmniej takie były) to nie ma sensu robić "kwasu".
Niestety SokratesDG poniekąd ma rację, bo odwracanie się do kogoś plecami odczytywane jest zawsze w jeden sposób, bez względu na to co na tych plecach jest napisane.
Sędzia kilka razy dał dupy i zasłużył na teksty, które poleciały z naszego sektora. Natomiast w momencie kiedy część z nas zaczęła ściągać koszulki, to czekałem jeszcze tylko na hasło "chodźcie śmiało jest nas mało" i normalnie poczułbym się jak na piłce nożnej, na którą już od dłuższego czasu nie chadzam.
Może jednak warto by było czasami zastanowić się czy w ogóle zależy nam na tym jak jesteśmy postrzegani przez osoby z poza naszego kręgu, może jednak spróbować przemyśleć słowa krytyki padające pod adresem KK i postarać się wyciągnąć wnioski. W przeciwnym razie będziemy tylko o krok od stworzenia "naszego własnego świata" a nie do końca jestem przekonany czy to będzie dla nas najlepsze.
sarsolot
Tue, 24 Nov 2009 - 02:06
ja z tymi dobrymi relacjami to bym sie troche Krzysiu spierał
Prosty
Wed, 25 Nov 2009 - 14:08
CYTAT(krzysiek @ pon, 23 lis 2009 - 00:52)

To ja też dorzucę coś od siebie...
Gardło zdarte i to się liczy, natomiast mnie też nie wszystko się podobało. Nie ma sensu wypominać innym, że stać ich na większą ilość bębenków od nas, bo gdybyśmy my mieli 6 bębnów to pewnie też byśmy z wszystkich korzystali, więc można sobie było darować te "orkiestry dęte" i "wy bębnicie a my swoje". Dzięki temu na koniec usłyszeliśmy z ich strony "Dąbrowa ! co ? 3:0 !" Skoro relacje między kibicami MKS i BKS są dobre (a do tej pory przynajmniej takie były) to nie ma sensu robić "kwasu".
Niestety SokratesDG poniekąd ma rację, bo odwracanie się do kogoś plecami odczytywane jest zawsze w jeden sposób, bez względu na to co na tych plecach jest napisane.
Sędzia kilka razy dał dupy i zasłużył na teksty, które poleciały z naszego sektora. Natomiast w momencie kiedy część z nas zaczęła ściągać koszulki, to czekałem jeszcze tylko na hasło "chodźcie śmiało jest nas mało" i normalnie poczułbym się jak na piłce nożnej, na którą już od dłuższego czasu nie chadzam.
Może jednak warto by było czasami zastanowić się czy w ogóle zależy nam na tym jak jesteśmy postrzegani przez osoby z poza naszego kręgu, może jednak spróbować przemyśleć słowa krytyki padające pod adresem KK i postarać się wyciągnąć wnioski. W przeciwnym razie będziemy tylko o krok od stworzenia "naszego własnego świata" a nie do końca jestem przekonany czy to będzie dla nas najlepsze.
dokladnie jw
yash58
Fri, 27 Nov 2009 - 09:11
Systematycznie próbuję dodawać coraz więcej filmików,do oglądania na YT pod moim profilem yash58-
Dla przykładu pierwsza część z MKS-Muszyna
Grzesko
Sun, 29 Nov 2009 - 13:43
Sędzina,rzeczywiście skandaliczna.Swoimi niezdecydowanymi decyzjami wprowadziła niezłe zamieszanianie.Zauwazyłaem,że czekała na decyzję bocznych.A jak raz zadecydowała u nas antenkę,to nie widziała,że boczny wcześniej pokazał dla nas.Po konsultacji zmieniła decyzję.Powinni ją wywalic do 3 ligi.A to co nasze laski zrobiły to brak słów.No ,ale to laski,hehe.A doping? Hmmm.Śmieją się ze mnie,że Piła była 3x głosniejsza od nas.Zwaliłem to na akustykę hali,że bliżej siedzieli itd.Ale dla mnie tez skandaliczny.Na śiatkówce trzeba reaagować na to co sie dzieje na boisku.Przy stanie 22;21 gdy nas Piła dochochodziła jakies przespiewki to bzdura.doping ma byc taki ,żeby sie hala dołczyła,żeby porwać halę.A tu obojetne kto prowadzi nic sie nie zmienia.Dalej 90% to przyśpiewki ludowe.
Kamil_
Sun, 29 Nov 2009 - 13:57
. . .
nie możesz zrozumieć tego, że jak się przegrywa i traci punkty seriami to zwykli kibice na pewno się nie włączą do dopingu? Tak ciężko to pojąć?
Edycja. I wczoraj chyba na innym meczu byłeś, bo jak to nazwałeś 'przyśpiewek ludowych' to przez cały mecz może z 6 było...
szer
Sun, 29 Nov 2009 - 14:05
Napiszę raz jeszcze. Klub Kibica jest dla dziewczyn, nie dla hali. Wspieramy je tak jak wspieramy i tak jak zaproponuje to osoba prowadząca doping. Najbliższy mecz z Miluzą. Możemy cały mecz liczyć "1, 2, 3" żeby tylko hala się dołączyła. Ciekawe jak setki tysięcy ludzi przed tv i komentatorzy ocenią doping Dąbrowskich kibiców. Francuzi nijak bo nie będą rozumieć.
My się mamy bawić czy laski wygrywają czy przegrywają. Pokazać, że mimo ich słabej dyspozycji nam zależy na tym by być na hali. Doping traktujemy jako zabawę, a przy tym kibicując dziewczyną.
PS. ale faktycznie coś cicho jak na tyle gardeł było ;P. Widziałem, że część darła gardła jak najgłośniej, ale cześć "śpiewała" głośnością zwykłej mowy. Jeśli tak wszyscy na sektorze rykną to będzie niezły efekt!
Franek8
Sun, 29 Nov 2009 - 14:07
CYTAT(Grzesko @ nie, 29 lis 2009 - 13:43)

Sędzina,rzeczywiście skandaliczna.Swoimi niezdecydowanymi decyzjami wprowadziła niezłe zamieszanianie.Zauwazyłaem,że czekała na decyzję bocznych.A jak raz zadecydowała u nas antenkę,to nie widziała,że boczny wcześniej pokazał dla nas.Po konsultacji zmieniła decyzję.Powinni ją wywalic do 3 ligi.A to co nasze laski zrobiły to brak słów.No ,ale to laski,hehe.A doping? Hmmm.Śmieją się ze mnie,że Piła była 3x głosniejsza od nas.Zwaliłem to na akustykę hali,że bliżej siedzieli itd.Ale dla mnie tez skandaliczny.Na śiatkówce trzeba reaagować na to co sie dzieje na boisku.Przy stanie 22;21 gdy nas Piła dochochodziła jakies przespiewki to bzdura.doping ma byc taki ,żeby sie hala dołczyła,żeby porwać halę.A tu obojetne kto prowadzi nic sie nie zmienia.Dalej 90% to przyśpiewki ludowe.
jak jesteś taki mądry i obyty z różnymi stadionami to wskocz na barierkę i zapodaj coś, a nie jak większość ludzi tylko umiesz krytykować !
Kamil_
Sun, 29 Nov 2009 - 14:09
No i my mamy zabawiać ludzi którzy śmiejąc mi się wczoraj w twarz trzymali sektorówkę by nie poszła do góry, lub jak chodziłem z megafonem i mówiłem żeby nie przekładali foli - patrząc mi twarz je przekładali?
Grzesko
Sun, 29 Nov 2009 - 14:28
No i bardzo chetnie wskocze na barierkę,pod warunkiem,że nie bedzie bojkotu mnie.Nawet w beben będę walił,bo bębniarze też nie kumają czaczy.Zaznaczam,że wyrazm swoje zdanie,choc wiem,że parę osób z kk sie ze mną zgadza.Jeszcze dopiszę.Białego walczyka to se można śpiewać jak jest 23:13, a nie 22:21.
Padziu
Sun, 29 Nov 2009 - 19:42
Ja mam pytanie do p.
Grzesko - Czy uważasz że hala dołączy się do dopingi śpiewając wyłącznie Dąbrowa i "1,2,3"?? przez 2 pełne sezony i kawałek 3-go jest to w mniejszym lub większym stopniu wykonywane i jakoś nie słyszę ogłuszającego dopingu 2500 os (podobno tyle średni zasiada na krzesełkach w "centrum" co mecz)
Polecałbym ci w czasie meczu zejście na parkiet albo np. na dolne rzędy sektorów małej trybuny żeby usłyszeć jak słychać to co śpiewamy.... Wtedy może uwierzysz że magiczne "1,2,3" śpiewa tylko 40 os z KK
Beica
Sun, 29 Nov 2009 - 21:19
Grzesko, czekam na ten moment kiedy weźmiesz się do roboty, bo na razie to tylko krytykujesz. A przy takich ch.. bębnach i rozwalającej się pałce (którą po pierwszym secie poleciałem sklejać do kantorka aby nadawała się do użytku) nie da się uzyskać dobrego efektu. Ale mam nadzieje że gdy obejmiesz "rządy" wszystko będzie lepsze i piękniejsze
Szczepan
Mon, 30 Nov 2009 - 07:10
I tu po części się zgodzę.
Walczyka to sobie "odpierdolcie u cioci na imieninach".
Hala ma się bawić, a nie tylko KK.
Pośpiewać można na wyjeździe gdzie jest 40 - 80 osób i zna tekst, a nie gdzie 3000 luda i 40 -80 zna tekst.
Na Centrum KK musi pociągnąć publikę - pikniki - do zabawy. Z Muszyną było fajnie? Hala od decybeli chyba pękała. Ja osobiście przestałem z przyśpiewkami, a osoba postronna (moja matula) klnie. Bo zagłuszamy nie pomagamy kibicom. 1,2,3, i klaskać dąbrowska publiczność umie - czego chcieć więcej - folijkami też zajebiście macha, hala pełna.
Więc jako KK pociągnijmy tą publikę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Franek8
Mon, 30 Nov 2009 - 07:21
z muszyną to była euforia jakbyśmy dostawali w dupę to by nikt nie krzyczał 1,2,3
a foliami macha jak im Marian powie i to nie wszyscy

na następnym meczu nie będę siedział z KK tylko pójdę na jakiś sektor posłuchać jak publika dopinguje ;p
Szczepan
Mon, 30 Nov 2009 - 08:15
Franek8 i tu chyba masz rację.
Po cholerę coś robić jak i tak z góry wszystko jest ustalone.
Bo net z ... tamten z ... powie i ok.
Karnecik komu oddać?
Bo wspierać gwiazdki będę, ale nie z Wami - ludziska cierpliwość ma swoje granice.
bargidg
Mon, 30 Nov 2009 - 08:18
Do jasnej cholery ludzie opanujmy sie.... nie róbmy żadnych kwasów, podkreślam kolejny raz - jesteśmy ekipą i tak mamy zostać !!
Hi-tek
Mon, 30 Nov 2009 - 08:30
Szczepan z......?
Szczepan
Mon, 30 Nov 2009 - 08:34
Dzwoniłem do Zibara plastik odbiera Padziu
Grzesko
Mon, 30 Nov 2009 - 19:24
Fiu,fiu,fiu,ale się zamieszania narobiło.
sarsolot
Wed, 20 Jan 2010 - 00:14
Hi-tek
Wed, 20 Jan 2010 - 09:34
Mozna by te antytrabienie wykorzystac do oprawy:) i bebnienie dodac:P
Kamil_
Wed, 20 Jan 2010 - 12:19
2 łosie mamy na sektorze

I to jest najgorsze, bo my swoje a oni swoje...
A ludziom nie ma się co dziwić, oni nie wiedzą, że to jest coś 'złego, niemile widzianego', więc dają w najlepsze myśląc, że nas wspierają
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.