Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Tożsamość Zagłębia Dąbrowskiego
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Slyzaba
Ciekawy tekst! Sam zastanawiam się od jakiegoś czasu nad czymś (niekoniecznie gadżetem), co mógłbym 'ologować' Dawną Dąbrową i wykorzystywać np. w konkursach.

Ten sosnowiecki sklep ma super koszulki. Sosnowiec - więc nie kupię ale kierunek b. b. interesujący... smile2.gif

edit: projekt odkrzaczania pustyni ma mnóstwo gadżetów. Udostępniłem im kilka zdjęć i dostałem w zamian całą torbę pełną notatników, czapeczek, siatek etc.
Leszek
Pomysł z koszulkami niezły, ale ceny - odpalone. Jako, że dla swojego forum zamawiałem koszulki, więc mniej więcej orientuję się w kosztach, marża 200% to gruba przesada.
Bathurst
Ceny trochę kosmiczne mają....zobaczymy jak im pójdzie biznes.
Sylwek, fajne jakieś te gadżety pustynne? Co prawda Klucze ale Pustynia też jest i u nas smile.gif

PS. Bóbr Dąbrowiak...widzę wielki sukces sprzedażowy laugh.gif



Uploaded with ImageShack.us
Slyzaba
hehe smile2.gif
Ucieszyłem się z notatników i długopisów dobrej jakości. Siatkę z kolei używam bardzo często i jest z tych trwałych. Gadżety więc naprawdę udane.

bzenek
CYTAT(matidg @ wto, 14 sty 2014 - 14:47) *
Rezygnacja z przebiegu DTŚ w centrum Sosnowca sprawia, że praktycznie nieaktualny staje się też temat budowy średnicówki w Dąbrowie Górniczej i Będzinie.

Jak ktoś jeszcze uważa, że istnieje coś takiego jak Zagłębie Dąbrowskie to powinien czym prędzej udać się do lekarza lub farmaceuty. wink.gif
Bathurst
W wymiarze ekonomicznym jest cieniutko. Ale już w kategorii: zabawy dużych chłopców w rycerzyków i szlachciców ( herbowych rzecz jasna wink.gif ) jesteśmy potęgą.
Leszek
CYTAT(bzenek @ wto, 14 sty 2014 - 16:06) *
CYTAT(matidg @ wto, 14 sty 2014 - 14:47) *
Rezygnacja z przebiegu DTŚ w centrum Sosnowca sprawia, że praktycznie nieaktualny staje się też temat budowy średnicówki w Dąbrowie Górniczej i Będzinie.

Jak ktoś jeszcze uważa, że istnieje coś takiego jak Zagłębie Dąbrowskie to powinien czym prędzej udać się do lekarza lub farmaceuty. wink.gif


Bzenku, sprawdzony sosnowiecki gospodarz nie potrafi zrobić dobrze Sosnowcowi, a Ty chciałbyś, żeby całemu Zagłębiu dał radę? laugh.gif
danielmdc
Na portalu naszemiasto.pl trwa głosowanie w konkursie Patriotycznie Zakręceni. Nas reprezentuje Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego. Jest to finał. Można oddawać 5 głosów tradycyjnie i 20 przez Facebooka (raz na dobę).
http://katowice.naszemiasto.pl/plebiscyt/1...final,id,t.html
Bathurst
CYTAT
Po ostatnich wybrykach osób, którym „tak po prostu” nie podoba się Sosnowiec i Zagłębie, sprawy w swoje ręce wzięli nasi internauci. Ci zakładają profile w portalach społecznościowych i udowadniają, że nasz region jest piękny.
Gorol? To brzmi dumnie

Gorol? To brzmi dumnie

Pamiętacie sklep z koszulkami streetartowymi? Równie ciekawą inicjatywę podjęły dwie internautki – Aneta i Karolina. Czeladzianki chcą zmienić postrzeganie słowa… gorole. – Ślązacy przez wiele lat „oswajali” słowo hanys. Obecnie nie ma ono już pejoratywnego wydźwięku, a wręcz przeciwnie! Hanys pojawia się dumnie na murach, koszulkach, gadżetach i tak dalej. Dlaczego nie spróbować podobnego zabiegu ze słowem gorol? W końcu to prawda, że nie jesteśmy hanysami, mieszkamy w Zagłębiu Dąbrowskim. Pomyślałyśmy, że warto byłoby przestać reagować na zaczepliwe: „bo wy gorole…”, tylko pokazać, że mamy też siłę przebicia i w żaden sposób nie jesteśmy gorsi – przyznają w rozmowie z naszym tygodnikiem autorki profilu Gorole w serwisie Facebook.

Jak dodają, często spotykają się z chorym stereotypem wojny śląsko-zagłębiowskiej. - Animozje śląsko-zagłębiowskie odczuwamy prawie codziennie, pracując na Śląsku. Dodatkowo widać je doskonale na krążących w internecie grafikach drwiących z Sosnowca, dworca w Czeladzi czy ogólnie z Zagłębia Dąbrowskiego. Napędzając tę spiralę w jedną i drugą stronę, nie dojdziemy do niczego – przyznają.

Profil Gorole na chwilę obecną ma ponad 1200 osób lubiących. Założycielki mają w planach wydanie koszulek z logo „Gorole”, a także „Dziewczyna z Czeladzi zawsze sobie poradzi” czy „Chłopak z Sosnowca”. - Obie jesteśmy z Czeladzi – miasta bez dworca, ale pełnego ludzi mających wielki pociąg do tego miejsca. Na co dzień siedzimy za biurkami działu marketingu w jednej z firm mających siedzibę w Chorzowie, gdzie raz na jakiś czas chcą nam sprawdzać paszporty czy legalnie przebywamy za granicą. Współpracowałyśmy też z kilkoma stowarzyszeniami w Czeladzi przy realizacji wielu inicjatyw. Na co dzień też pojawia nam się myśl “zróbmy coś” i wtedy też, zaczynamy przekuwać pomysły w czyn – a skutki czasami widać jakie są – mówią administratorki profilu.

Takie inicjatywy cieszą urzędników, choć niesmak pozostawił profil Polska przeprasza za Sosnowiec. - Jeśli chodzi o portale, które wręcz obrażają sosnowiczan, to postępujemy zgodnie z możliwościami, które w pierwszej kolejności dają narzędzia kont społecznościowych. Do tej pory udaje się w ten sposób usuwać szykanujące Zagłębie profile. Co do tych, które pokazują ciekawe miejsca Sosnowca, propagują dumę lub sympatię dla Sosnowca czy Zagłębia, to oczywiście popieramy. W Centrum Informacji Miejskiej odbyło się spotkanie z twórcami profilu Zmieniamy Sosnowiec. Myślę, że kolejne spotkania przed nami – mówi Rafał Łysy z Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

To niejedyne profile, na które warto zajrzeć. Poza Gorole, ciekawych rzeczy o regionie możecie się dowiedzieć z: Sosnowiec Inaczej, Herb Zagłębia Dąbrowskiego, Zagłębie Dąbrowskie, Dumni Sosnowiczanie, Pogoń – dzielnica Sosnowca z cząstką krakowskiego klimatu, Miejsca w Sosnowcu, o których nie miałeś pojęcia i wiele, wiele innych.

Znacie kolejne fajne profile? Piszcie do nas.


http://www.twojezaglebie.pl/gorole-to-brzm...-sobie-poradzi/
Leszek
CYTAT
Witajcie w Zagłębiu. ''A ten orzeł to wzięty z łapanki?''
purz|24.03.2014 09:00


Wygląda na to, że w sprawie herbu Zagłębia jeszcze przez długi czas nie będzie porozumienia.

Herb Zagłębia, używany przez społeczników z Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego, został umieszczony na tzw. witaczach. To tablice, który stanęły na granicy Sosnowca m.in. z Katowicami i Mysłowicami, które w zamyśle pomysłodawców mają zwracać uwagę, że Śląsk to nie Zagłębie. ''Zagłębie Dąbrowskie. Witamy'' - czytają kierowcy na tablicach.

Herb umieszczony na witaczach, a także na rozdawanych przy różnych okazjach flagach Zagłębia Dąbrowskiego, od co najmniej roku krytykuje dr Zbigniew Matuszczyk. Historyk wytykał przedstawicielom FdZD, że umieszczony w ich herbie orzeł został ''wyjęty'' z herbu powiatu będzińskiego niezgodnie z przepisami.

- Od roku czekam, żeby starosta będziński poinformował mnie na jakiej podstawie prawnej ''użyczył'' stowarzyszeniu części herbu - przypomniał pod koniec zeszłego roku Matuszczyk podczas wykładu w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Chodzi o to, że herb jest znakiem prawnie chronionym i wyjmowanie z niego pojedynczych elementów, jest po prostu nieuprawnione.

- Wygląda na to, że widoczny na witaczach orzeł pojawił się tam bez zgody starosty będzińskiego. Wygląda na to, że ktoś wymyślił sobie witacze, na szybko potrzebował orła i z łapanki wziął tego z herbu powiatu będzińskiego, nie pytając nikogo o zgodę - napisał do nas jeden z mieszkańców Sosnowca, zwracając uwagę, że na stronie Symbole Zagłębia Dąbrowskiego od kilku tygodni przeczytać można odpowiedź starosty będzińskiego na zadane przez Zbigniewa Matuszczyka pytanie.

- Rada Powiatu nie podejmowała takiej uchwały, gdyż Zarząd Powiatu nie dokonywał wydzielenia żadnego z elementów herbu - odpowiedział starosta na pytanie dr. Matuszczyka, czy Rada Powiatu Będzińskiego zgodziła się na wydzielenie orła z herbu powiatu i zezwoliła na jego przekazanie i wykorzystywanie przez FdZD.

Wygląda na to, że teraz głos powinni zabrać przedstawiciele FdZD, bo na ich stronie nie ma w tej sprawie żadnego oświadczenia ani informacji.


snf (51).gif
:)
CYTAT
gazeta.pl

Zagłębie już drugą dekadę na nowo poszukuje tożsamości
Jan F. Lewandowski

Powieści Zbigniewa Białasa są syntezą, kwintesencją motywów sosnowieckich sprzed stulecia. Najlepszą literacką manifestacją jego tożsamości. Jeśli komuś nie wystarcza albo doskwiera legenda Czerwonego Zagłębia, u Białasa znajdzie wszystko, czego potrzebuje.
Czy ktoś jeszcze pamięta pomnik Czynu Rewolucyjnego w sosnowieckim parku? Dla komunistów symbolizował rewolucyjne, czyli komunistyczne, tradycje Sosnowca i Zagłębia Dąbrowskiego. Gdy go odsłaniano w 1967 roku, z udziałem Władysława Gomułki, widziano w nim także nawiązanie do rewolucji 1905 roku, która miała rozmaite oblicza, w tym i rewolucyjne, i narodowe. Z czasem sosnowieckie rury stały się wyłącznie znakiem komunizmu, gdy uprawiano pod nimi nieznośną apologię Czerwonego Zagłębia.

Dlatego po przełomie 1989 roku nowe, solidarnościowe władze Sosnowca pomnik zdemontowały. Niepotrzebnie, bo metalowe rury same w sobie nie są naznaczone ideologicznie, a nie wyglądały najgorzej. Dzisiaj, ponad 20 lat później, mogłyby nawet oznaczać te tradycje, do których dzisiejsze Zagłębie Dąbrowskie chętniej się przyznaje.

Bo Zagłębie poszukuje na nowo tożsamości po dziesięcioleciach komunizmu, podobnie jak to dzieje się na Górnym Śląsku, chociaż procesy te nie są tak zauważalne. Jednak są widoczne, a po części stymulowane obawami przed zdominowaniem zza Brynicy. Znakiem tego procesu stało się ostatnio powodzenie powieściowego i scenicznego „Korzeńca” Zbigniewa Białasa, ale poszukiwania „nowej historii” trwają dwie dekady.

Czerwone piętno

Przez dawniejsze lata ludzie tyle nasłuchali się o Czerwonym Zagłębiu, że frazesy wyzwoliły reakcje obronne i przeciwne. Dla zasiedziałej społeczności Sosnowca czy Dąbrowy Górniczej, znajdującej się już w mniejszości (w latach 70.), apoteoza Zagłębia w duchu komunistycznym musiała być szczególnie przykra, a bronić się przed nią nie mogli.

Zwłaszcza w latach 70. XX wieku, za rządów Edwarda Gierka w Warszawie, historycy lokalni ze środowiska Henryka Rechowicza, rektora Uniwersytetu Śląskiego, starali się jak mogli, by jego rodzinna kraina prezentowała się należycie „rewolucyjnie”. Stąd mnogość publikacji ze znaczącymi tytułami: „Czerwone Zagłębie”, „Wielkie dni Czerwonego Zagłębia” itp. Nie miały one powodzenia czytelniczego, lecz były na tyle narzucające się, by zniechęcić do tematu. Z trudem przychodziło naprawianie szkody, nie jestem pewien, czy dotąd się z nią uporano.

Doszło do tego, że w Zagłębiu Dąbrowskim mało kto mógł cokolwiek powiedzieć o przeszłości, poza lansowanymi frazesami. Niewiedzę pogłębiły potężne migracje powojenne, szczególnie związane z budową Huty Katowice, sprowadzające dziesiątki tysięcy młodych ludzi, którzy siłą rzeczy nie mogli znać lokalnej tradycji ani też odczuwać do niej przywiązania. Także w Zagłębiu ciągłość tradycji została przerwana.

Najpierw podczas wojny, gdy wyginęła stara kadra robotników, z której wywodzili się bojowcy z Polskiej Partii Socjalistycznej (niekomunistycznej), którzy w 1906 roku rzucali bomby na carskich żandarmów. Znaczną część zagłębiowskiej inteligencji, zaangażowanej w konspirację akowską i socjalistyczną, wymordowali hitlerowcy. Reszty dokonały lata stalinowskie. A jednocześnie, i przed wojną, i po wojnie, do przemysłu Zagłębia napływali nieustannym strumieniem imigranci wiejscy, wykorzenieni z tradycji, podatni na demagogię (przedwojenne autonomiczne województwo śląskie było dla nich zamknięte). Z nich wywodziły się w największej mierze kadry powojennej władzy komunistycznej, a szczególnie milicji i bezpieki.

Młyny tożsamościowe pracują także nad Czarną Przemszą

Na legendzie rewolucyjnego Zagłębia wypływali najłatwiej spryciarze, którzy nieraz mało mieli z nią wspólnego. A ci, którzy dawniejszą legendę tworzyli, nieraz wegetowali na marginesie, by wspomnieć socjalistę Aleksego Bienia, działacza PPS - Frakcji Rewolucyjnej, przedwojennego pepeesowskiego prezydenta miasta, którego przed kongresem zjednoczeniowym 1948 roku wyrzucono przykładnie z PPS, a potem szykanowano przez lata stalinowskie. Bo tradycje rewolucyjne Zagłębia to tradycje socjalistyczne (przynajmniej do pewnego czasu). Niemniej rywalizacja między socjalistami a komunistami była stale obecna.

Po przełomie 1989 roku najprościej było sięgnąć do przedwojennej literatury historycznej, co działo się w przypadku oficyny wydawniczej Jana Przemszy-Zielińskiego, który po upadku PZPR znalazł sobie niszę Zagłębia Dąbrowskiego. Wznawiał prace Mariana Kantora-Mirskiego (jak klasyczna praca „Z przeszłości Zagłębia Dąbrowskiego i okolicy”, wydawana w Sosnowcu w latach 1931-1932), a potem sam napisał „Historię Zagłębia Dąbrowskiego”.

Do legendy Zagłębia powracał w nowym duchu pisarz Jan Pierzchała, który chętnie opowiadał, że w dawnej „Legendzie Zagłębia”, wydanej po raz pierwszy w 1962 roku, usunięto mu wszystko o Józefie Piłsudskim. Do tematów literackich i symbolicznych nawiązywał profesor Włodzimierz Wójcik, również już nieżyjący. Z tej generacji popularyzatorów nadal pracuje Bolesław Ciepiela, który publikuje kolejne tomy lokalnej historii.

Dzięki tej generacji, ale i pracy młodszych autorów, dzięki pracy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sosnowcu (coroczne sesje zagłębiowskie) i Muzeum w Sosnowcu, stopniowo odsłaniały się tradycje wcześniej pomijane. Nawet w Zagłębiu pojawiły się stowarzyszenia regionalne, przedtem przez dziesięciolecia nieobecne (do pierwszych należał Związek Zagłębiowski w 1994 roku). Dzisiaj znajdziemy ich więcej, w tym Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego i wiele społeczności w sieci. Dzięki temu młyny tożsamościowe pracują także nad Czarną Przemszą.

Zapomniane tradycje

Prócz tradycji powstania styczniowego, obecnej i przedtem, zakorzeniło się ponownie wspomnienie rewolucji 1905 roku, wzbogacone o konspiratorów z rewolwerami z Organizacji Bojowej PPS. Przedtem ją pomijano, oczywiście z powodu Piłsudskiego. Jej zagłębiowscy liderzy nie przystawali do takiej tradycji, w jakiej komuniści widzieli swój rodowód i legitymację do rządzenia. Bo jak by to wyglądało, gdyby Zdzisław Grudzień wychwalał Piłsudskiego i Tomasza Arciszewskiego, przywódcę PPS, pod pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Sosnowcu?

W publikacjach ze szkoły Rechowicza nie sposób było znaleźć Piłsudskiego, chociaż bywał wiele razy w Zagłębiu w latach socjalistycznej młodości. Bywali także jego towarzysze. W książce „Akcja bojowa pod Bezdanami 26 IX 1908” klasyk historiografii Władysław Pobóg-Malinowski przytaczał liczne przykłady udziału organizacji zagłębiowskiej PPS w przygotowaniu tej najsłynniejszej akcji Piłsudskiego z początków jego działalności.

Do Bezdan na Wileńszczyźnie z Sosnowca daleko, ale to Zagłębiacy dostarczyli dynamit. Potem zaś przez Sosnowiec uciekali Arciszewski i inni uczestnicy akcji. Socjalistyczne gazety przywoził do Sosnowca Stanisław Wojciechowski, późniejszy prezydent Rzeczypospolitej. Przez Zagłębie wiodły konspiracyjne trasy przerzutowe do Galicji.

Za sanacji sosnowieckie wizyty Piłsudskiego upamiętniała tablica, lecz dom po wojnie rozebrano, a tablica zniknęła. Pojawiły się za to tablice upamiętniające bohaterów z innej bajki, w tym Feliksa Dzierżyńskiego, który także otarł się o Zagłębie Dąbrowskie.

Na kilka dziesięcioleci zapomniano o Arciszewskim, który działał w Sosnowcu jeszcze pod koniec XIX wieku - najpierw jako robotnik w fabryce kotłów Fitznera i Gampera, potem w Hucie Katarzyna, a zapisał się organizacją pierwszej w Zagłębiu manifestacji pierwszomajowej w 1898 roku. Nic dziwnego, że w 1919 roku wybrano go na posła do Sejmu Ustawodawczego. Jednak komunistyczni historycy unikali Arciszewskiego może bardziej niż Piłsudskiego, skoro pozostał w Londynie, kierując polskim rządem po Mikołajczyku i prezesując socjalistom na emigracji.

W monografii Sosnowca wydanej w 1977 roku (pod redakcją Henryka Rechowicza) nie znajdziemy nawet jednego zdania o tych jakże wielu młodych ludziach, którzy w 1914 roku lub później wstąpili do Legionów Piłsudskiego, prawie nic o działalności POW, która w listopadzie 1918 roku wyszła z podziemia, by rozbroić austriackich i niemieckich okupantów i stworzyć w Zagłębiu pierwsze zręby odradzającej się Rzeczypospolitej. Wcześniej powstawały w Sosnowcu, Będzinie, Dąbrowie Górniczej i Ząbkowicach tajne grupy strzeleckie i drużyniackie. W pierwszej kompanii kadrowej, którą Piłsudski 6 sierpnia 1914 roku wyprawiał na wojnę z krakowskich Oleandrów, znalazło się dziesięciu Zagłębiaków.

Zagłębie Dąbrowskie było i jest przez historiografię polską niedocenione

Tamte karty z dziejów Zagłębia Dąbrowskiego były kompletnie przemilczane, żeby nie kontrastowały z epizodami Czerwonej Gwardii i Rad Delegatów Robotniczych (1918-1919), nie mówiąc o epizodach KPP i PPR, które eksponowano ponad miarę.

Ale dzisiaj jest inaczej. Muzeum sosnowieckie, które założono niegdyś jako muzeum rewolucyjnej (czytaj: komunistycznej) tradycji miasta, dzisiaj zaprasza na wystawy i wykłady o Legionach Piłsudskiego. Nie ma co przeczyć, że Zagłębie było twierdzą ruchu rewolucyjnego, lecz nie tyle komunistycznego, ile pepeesowskiego, chociaż komunistów nie brakowało. Jednak chodzi o proporcje. W dziele niepodległościowym z tradycji socjalistycznej Zagłębie Dąbrowskie było i jest przez historiografię polską niedocenione. Dzisiejsze Zagłębie może z tej tradycji skorzystać (zwłaszcza teraz przy stuleciu wielkiej wojny) i chętniej korzysta, chociaż ciekawej literatury historycznej mu brakuje.

Wybory do Sejmu Rzeczypospolitej i rad miejskich wygrywali przeważnie socjaliści z PPS, z wyjątkiem wyborów sejmowych 1928 roku, gdy najwięcej głosów zebrała faktycznie lista komunistyczna Bloku Jedności Robotniczo-Chłopskiej. To PPS miała w Zagłębiu największe wpływy, co karykaturalnie przekazał Juliusz Kaden-Bandrowski w przedwojennej powieści „Czarne skrzydła”. To PPS rządziła przez kilka lat w Sosnowcu (1925-1929), a prezydentował w mieście Aleksy Bień, przewodniczący Okręgowego Komitetu Rewolucyjnego PPS w Zagłębiu Dąbrowskim przez wszystkie lata międzywojnia. Za jego prezydentury bibliotece w Sosnowcu nadano imię zmarłego pisarza - legionisty Gustawa Daniłowskiego (w 1927 roku). Do patrona biblioteka powróciła po upadku komunizmu.

Paradoksy i korzenie

Gdy hagiografia kreowała najważniejszego komunistę z Zagłębia Aleksandra Zawadzkiego na świętego, pomijała najczęściej informację, że przyszły działacz KPP i PZPR uczestniczył w wojnie polsko-sowieckiej 1920 roku. Przeczytałem w biografii Zawadzkiego pióra Rechowicza, że młody Zawadzki wstąpił wprawdzie w grudniu 1918 roku ochotniczo do 11. Pułku Piechoty tworzonego w Dąbrowie Górniczej, a potem ruszył na odsiecz Lwowa, ale to podobno ze wstydu, że uczestniczył w rozbrajaniu Gwardii Czerwonej

Natomiast akcją likwidacji Czerwonej Gwardii w Zagłębiu kierował późniejszy premier sanacyjny Felicjan Sławoj-Składkowski (przedtem ginekolog w Sosnowcu i Czeladzi). Po latach, powiedzmy w przerwie Biura Politycznego KC PZPR w Warszawie, sekretarz Gomułka mógłby mieć do towarzysza Zawadzkiego pretensję, że niegdyś wraz ze Sławojem-Składkowskim walczył z komuną w Zagłębiu.

Paradoksy losów zagłębiowskich mogą być dzisiaj tworzywem ciekawszej historii Zagłębia z jej skomplikowaniem i pepeesowską głównie tradycją. Dzisiaj tamte paradoksy łatwiej dochodzą do głosu.

Do tradycji Zagłębia powracają akcenty żydowskie, które wydają się znowu oczywiste, ale po 1968 roku zupełnie zniknęły. Powracają choćby dzięki Fundacji Brama Cukermana w Będzinie, mieście niegdyś tak silnie żydowskim. Nowe Zagłębie sięga chętniej do wielokulturowej przeszłości, zaznaczonej także obecnością niewielkiej społeczności niemieckiej (z niej wywodzili się jednak fabrykanci, po których pozostały sosnowieckie pałace).

Zagłębie szuka korzeni, a może lepiej powiedzieć: korzeńca

Znaczącym zapisem historii nie tylko Sosnowca, lecz w ogóle Zagłębia, jest sosnowiecki cmentarz przy ul. Smutnej, gdzie sąsiadują cztery cmentarze: katolicki, ewangelicki, żydowski i prawosławny, poświadczające o wielonarodowej i wielowyznaniowej przeszłości miasta. Założono je w ostatnich latach XIX wieku, zanim miasto otrzymało prawa miejskie w 1902 roku. Dzisiaj można w nich widzieć znak lokalnej tożsamości.

Jeśli powieści Zbigniewa Białasa z „Korzeńcem” na czele najmocniej kształtują na nowo sosnowieckie (i zagłębiowskie) poczucie tożsamości, to także dlatego, że sięgnęły do miasta sprzed stulecia. Dawno nie było literatury nawiązującej z takim powodzeniem do mitologii Zagłębia, a ściślej Sosnowca.

Przypomnijmy, że „Korzeniec” rozgrywa się w Sosnowcu jeszcze pod zaborem rosyjskim, ale pogranicznym i odczuwającym pomruki nadchodzącej wojny. W drugiej powieści „Puder i pył” (wydanej w 2013 roku) akcja toczy się od jesieni 1918 do jesieni 1919 roku, gdy nadeszła Polska, w czym udział mieli ludzie socjalistycznej konspiracji z Zagłębia. Do grona bohaterów włączył Białas porucznika Eugeniusza Dąmbskiego, który zostanie mężem aktorki Poli Negri podróżującej przez Sosnowiec w 1919 roku do Berlina. Ale także fińską bonę niemieckich przemysłowców i innych aktorów pogranicza. A w tle przewija się Trójkąt Trzech Cesarzy, miejsce symboliczne.

Powieści Białasa są po prostu syntezą, kwintesencją motywów sosnowieckich sprzed stulecia. Najlepszą literacką manifestacją jego tożsamości i najwyrazistszym znakiem, że Zagłębie szuka korzeni, a może lepiej powiedzieć: korzeńca (nawiązując do powieści). Dzięki talentowi autora kształtują na nowo jego legendę. Ciekawiej niż dawniejsza „Legenda Zagłębia” Pierzchały i stalowy obelisk z Sielca, chociaż samego obelisku szkoda.
Bathurst
Nic nie jest tak trwałym nośnikiem tożsamości jak kultura i to ta przez duże K.
Dlatego bardzo cieszę się, że w Teatrze Zagłębia odbyła się wczoraj sztuka teatralna pod tytułem "Czerwone Zagłębie"
http://www.teatrzaglebia.pl/czerwone-zaglebie/

Znawcą teatru nie jestem sztuki nie widziałem ale chyba się wybiorę - dla samej zjawiskowości wydarzenia.

Może kiedyś dożyję czasów gdy Zagłębie będzie czymś więcej niż antyŚląskiem a powstanie knajpy z kuchnią śląską na terenie Dąbrowy przestanie być powodem zbiorowej histerii.....oby nie zbiorowych samobójstw ;-)
bzenek
CYTAT(Bathurst @ nie, 14 wrz 2014 - 23:21) *
Może kiedyś dożyję czasów gdy Zagłębie będzie czymś więcej niż antyŚląskiem

Chyba dożyłeś czasów kiedy Zagłębie ostatecznie przestało istnieć. wink.gif

Ani jeden kandydat na prezydenta DG 2014 nie pokazuje w swoim programie żadnego pomysłu na Zagłębie.

Czemu ?
Sami nie wiedzą co to Zagłębie ?
Doszli do wniosku, że wyborców żadne tam Zagłębie nie interesuje ?
A może jedno i drugie ?? Hmm...

Mały77
CYTAT(bzenek @ pią, 07 lis 2014 - 22:49) *
Ani jeden kandydat na prezydenta DG 2014 nie pokazuje w swoim programie żadnego pomysłu na Zagłębie.

Może dlatego, że region nie jest w kompetencjach prezydentów miast?
To raczej kandydaci do sejmiku powinni pokazać pomysł na Zagłębie.
Bathurst
Dokładnie. Może Marcin Bazylak jako kandydat Lewicy do Sejmiku coś by w tym temacie przemówił bo chyba jego plakatów wyborczych jest najwięcej na mieście i mandat ma raczej pewny. Może dla kandydatów faktycznie bardziej opłaca się pisać że "pracują dla nas" są "uczciwi i godni zaufania" niż że są po prostu "Zagłębiakami"

Chociaż właściwie to mamy instytucje z Zagłębiem w nazwie, mamy sławnych ludzi pochodzących z Zagłębia, własną historię, organizacje pozarządowe. Grunt jest tylko potrzeba teraz to jeszcze bardziej spopularyzować - może w takim Chorzowie?? Tak przekornie, mocno z przytupem...
Tak się zastanawiam też ostatnio czego właściwie oczekujemy? Akcji "tożsamościowych" było przecież trochę - jaki był ich cel? Tak naprawdę to o co chodziło? O własne EGO czy o region?
Czy my chcemy przekonać mieszkańców Polski, że jesteśmy tutaj Zagłębiem czy też przekonać samych siebie?
Rokko31
CYTAT(bzenek @ pią, 07 lis 2014 - 22:49) *
CYTAT(Bathurst @ nie, 14 wrz 2014 - 23:21) *
Może kiedyś dożyję czasów gdy Zagłębie będzie czymś więcej niż antyŚląskiem

Chyba dożyłeś czasów kiedy Zagłębie ostatecznie przestało istnieć. wink.gif

Ani jeden kandydat na prezydenta DG 2014 nie pokazuje w swoim programie żadnego pomysłu na Zagłębie.

Czemu ?
Sami nie wiedzą co to Zagłębie ?
Doszli do wniosku, że wyborców żadne tam Zagłębie nie interesuje ?
A może jedno i drugie ?? Hmm...

Oczekuje od Prezydenta żeby miał pomysł na Dąbrowę a nie Zagłębie, niech każdy Prezydent każdego miasta z Zagłębia myśli o swoim mieście to Zagłębie będzie się rozwijało i może coraz więcej ludzi dowie się że jest Zagłębie i Śląsk
xMarcinx
Jak kazdy prezydent bedzie nastawiony na rywalizacje, a nie na wspolprace to w tym kraju nigdy nie bedzie dobrze, a inwestycje ponad gminne zawsze beda okazywac sie nie mozliwe do zrealizowania.
bzenek
Od dawna jestem zagłębiowskim sceptykiem.

Ale bezwzględność z jaką rozstrzelaliście Zagłębie nawet mnie zaszokowała blink.gif

CYTAT(Mały77 @ sob, 08 lis 2014 - 11:25) *
Może dlatego, że region nie jest w kompetencjach prezydentów miast?
To raczej kandydaci do sejmiku powinni pokazać pomysł na Zagłębie.

Że niby o Zagłębiu mają decydować w Katowicach ??

CYTAT(Rokko31 @ sob, 08 lis 2014 - 14:44) *
Oczekuje od Prezydenta żeby miał pomysł na Dąbrowę a nie Zagłębie,

A kto ma mieć pomysł na Zagłębie ?

CYTAT(Rokko31 @ sob, 08 lis 2014 - 14:44) *
niech każdy Prezydent każdego miasta z Zagłębia myśli o swoim mieście

Czyli "zagłebiowski sztandar wyprowadzić" ?

Na jak długo ?
Rokko31
A kto Waszym zdaniem miałby decydować co dzieje się w Zagłębiu?, przecież realną władzę mają tylko Prezydenci miast i rady miejskie i co myślicie że Podraza będzie przejmować się Sosnowcem a Górski Dąbrową? Chyba że macie inny pomysł na zarządzanie Zagłębiem
bzenek
CYTAT(Rokko31 @ sob, 08 lis 2014 - 16:19) *
Chyba że macie inny pomysł na zarządzanie Zagłębiem

Tu nie chodzi o zarządzanie, a o pomysł i serce.

Bez serca tożsamość regionu nie przetrwa.
Bathurst
wszyscy macie po czesci racje. Bzenek serce to MY
Mały77
CYTAT(bzenek @ sob, 08 lis 2014 - 13:51) *
CYTAT(Mały77 @ sob, 08 lis 2014 - 11:25) *
Może dlatego, że region nie jest w kompetencjach prezydentów miast?
To raczej kandydaci do sejmiku powinni pokazać pomysł na Zagłębie.

Że niby o Zagłębiu mają decydować w Katowicach ??

Kurde - myślisz, że w kampanii wyborczej na prezydenta miasta np. Węgrzynowicz wyskoczy z pomysłem na Zagłębie, bo jest dogadany z Chęcińskim i Szpindą? Nie wydaje mi się.
I właśnie w Katowicach można spojrzeć na Zagłębie kompleksowo i przeforsować różne projekty.
bzenek
CYTAT(Bathurst @ sob, 08 lis 2014 - 17:41) *
Bzenek serce to MY

No i właśnie stawiam hipotezę, że to serce nie bije.

CYTAT(Mały77 @ sob, 08 lis 2014 - 17:49) *
Kurde - myślisz, że w kampanii wyborczej na prezydenta miasta np. Węgrzynowicz wyskoczy z pomysłem na Zagłębie, bo jest dogadany z Chęcińskim i Szpindą?

Niech ktoś obieca choćby trasę rowerową do Będzina czy chodnik do Sosnowca.

Taka kiełbasa wyborcza nic nie kosztuje, a mimo to żadnemu kandydatowi się nie chciało.

Nikt nie nawet prostacko nie zakrzyknął 'stop silesianizacji' czy "hanysy do hanysowa".

CYTAT(Mały77 @ sob, 08 lis 2014 - 17:49) *
I właśnie w Katowicach można spojrzeć na Zagłębie kompleksowo i przeforsować różne projekty.

Znaczy hanysy mają decydować o Zagłębiu ? wink.gif
Z 10 lat temu za taką wypowiedź na forum byłbyś zlinczowany. fight (6).gif

Wierzysz, że serce można wskrzesić administracyjnie z Katowic ?

Nie jestem przekonany - to serce chyba powinno bić w nas ?
Bathurst
CYTAT(bzenek @ sob, 08 lis 2014 - 16:48) *
CYTAT(Bathurst @ sob, 08 lis 2014 - 17:41) *
Bzenek serce to MY

No i właśnie stawiam hipotezę, że to serce nie bije.


OK. Tylko napisz jak wyobrażasz sobie bicie tego serca? Czym różnimy się w poczuciu tożsamości od np. mieszkańców Krakowa?

Rokko31
"Nikt nie nawet prostacko nie zakrzyknął 'stop silesianizacji' czy "hanysy do hanysowa"."

Nikt takiego samobójstwa nie popełni i nie będzie nawoływał do nienawiści regionalnej a jakby nie było Zarząd Województwa także decyduje o pewnych inwestycjach kluczowych w regionie również w Zagłębiu.
A kto ma wybudować ścieżkę rowerową do Będzina, Będzin czy Dąbrowa a może Sosnowiec, kto ma za to zapłacić?
Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem byłoby utworzenie jakieś spółki zagłębiowskiej, która uczestniczyłaby po prostu w jakiś wspólnych przetargach, inwestycjach, planach itp, która mogłaby działaś razem na rzecz Zagłębia ale jest pytanie czy mieszkańcy potrzebują aż takiej wyodrębnionej tożsamości jakim jest Zagłębie, czy ktoś spoza Naszego regionu jest w stanie powiedzieć czym różni się Zagłębie od Śląska, czy Mamy w Zagłębiu coś innego czego nie mają inne regiony, kto mógłby zapamiętać tak to jest w Zagłębiu tym się różnimy?
bzenek
CYTAT(Bathurst @ sob, 08 lis 2014 - 19:14) *
OK. Tylko napisz jak wyobrażasz sobie bicie tego serca?

Mam parę pomysłów ale na razie ograniczę się do stwierdzenia, że nie bije.

W wyborach samorządowych kandydaci nie mają żadnych regionalnych pomysłów.
A wyborcy najwyraźniej niczego w tej kwestii nie oczekują.

A to jest najlepszy moment żeby kuć zagłębiowskie żelazo,
wymyślać ciekawe rzeczy,
konkurować o zagłębiowskie głosy,
dogadywać się ponad granicami,
zawierać sojusze.

Dlaczego jest cisza ?

Bathurst
Piszesz bzenku, że to nasze serce nie bije i oczekujesz równocześnie, że jego skuteczną akcję rozruchową mają przeprowadzić politycy. Tylko jak pacjent ( czyli społeczeństwo) nie będzie chciało żyć to i najlepszy defibrylator nie pomoże smile.gif
Nie tędy droga - podczas zaborów my jako Polacy nie mieliśmy żadnych polityków, którzy za nas załatwiliby sprawę tożsamości. Mało tego bo przecież próbowano tą tożsamość w nas zabić. Jednak się nie udało. Teraz żyjemy w wolnym kraju, choć dalekim od ideału ale nikt nie zabrania uważać się za tego kogo chcemy a jednak nie potrafimy i wolimy żeby za nas ktoś to załatwił.
Tożsamość albo się posiada albo nie, ona narasta przez dziesiątki, setki lat i żadni politycy nie załatwią tego podczas wyborów.
Problemem jest właśnie to bzenku, że nawet nie potrafimy sobie wyobrazić siebie jako Zagłębiaków. Co to właściwie znaczy? Zapytam Cię jeszcze raz - jak wyobrażasz sobie żyjącą w nas tożsamość zagłebiowską? Czego oczekujesz?
JanekS.
mam propozycje:

zrobcie ankiete, popytajcie ludzi w wieku 35-60 lat.
Nie gowniarzy!!

zaloze sie, ze na 100 pytanych moze z 5 osob odpowie ze czuje sie zaglebiakiem.

bo czym tak naprawde ma sie charakteryzowac ten region niby Zaglebia?
jezykiem? kultura? historia?

dla mnie to tylko taki wymuszony anty Slask i nic wiecej.

nie bardzo rozumiem, po co na sile probowac udowadniac ta odrebnosc.


cytat: czy ktoś spoza Naszego regionu jest w stanie powiedzieć czym różni się Zagłębie od Śląska, czy Mamy w Zagłębiu coś innego czego nie mają inne regiony, kto mógłby zapamiętać tak to jest w Zagłębiu tym się różnimy?


wiekszosc Polski Zaglebie to kojazy , ale z tym pilkarskim - Zaglebiem Sosnowiec. o regionie pojecia nie maja.

A druga czesc tej wypowiedzi mnie zaintrygowala: coz mamy takiego niezwyklego? cos innego? co wyroznia ten niby region?

ciekaw jestem odpowiedzi smile2.gif
danielmdc
Ty i przyjezdne słoiki z kieleckiego i małopolski nie czujecie się i nigdy nie będziecie się czuć Zagłębiakami ale jest ogromna rzesza ludzi którzy nie życzą sobie żeby nazywać ich ślązakami właśnie ze względu na język, kulturę czy historię.
Leszek
Taak, weź tylko pod uwagę, że historycznie rzecz biorąc Zagłębie to kieleckie. I Małopolska oczywiście...
danielmdc
Taak tylko że to historia. Żyjemy tu i teraz i niestety po wojnie wciśnięto nas do województwa katowickiego. Z Zagłębiem utożsamiają się ludzie którzy mają tutaj rodziny od pokoleń i dzieci przybyszy za pracą (nie wszyscy bo zaraz zaczniecie wyliczać że tak nie jest).
Rokko31
Ja gdziekolwiek jechałem w Polskę i jak ktoś mi się pytał skąd jestem i mówiłem że DG to zawsze słyszałem aaa Ślązak, nikt mi nie powiedział Zagłębiak, po prostu dla Polaków nie ma czegoś takiego jak Zagłębie, oczywiście w TV nieraz powiedzą Zagłębie Dąbrowskie ale bardzo rzadko, zresztą ostatnio były Kuchenne Rewolucję z Dąbrowy i co, chyba nikt nie wspomniał że Dąbrowa to Zagłębie tylko było mówione Śląsk.
Akurat jeśli o Mnie chodzi to nie mam takie potrzeby wyodrębnienia specjalnie Dąbrowy ze Śląska i sam często mówię, tak jestem z województwa Śląskiego albo ze Śląska pomimo że tutaj się urodziłem i stąd mama pochodzi.
Kamil_
CYTAT(Rokko31 @ nie, 09 lis 2014 - 13:44) *
Akurat jeśli o Mnie chodzi to nie mam takie potrzeby wyodrębnienia specjalnie Dąbrowy ze Śląska i sam często mówię, tak jestem z województwa Śląskiego albo ze Śląska pomimo że tutaj się urodziłem i stąd mama pochodzi.


I potem jest jak jest ;-)
Leszek
CYTAT(Rokko31 @ nie, 09 lis 2014 - 12:44) *
Akurat jeśli o Mnie chodzi to nie mam takie potrzeby wyodrębnienia specjalnie Dąbrowy ze Śląska


Ani Katowic z Małopolski tongue.gif
vacu
CYTAT(Rokko31 @ nie, 09 lis 2014 - 13:44) *
Ja gdziekolwiek jechałem w Polskę i jak ktoś mi się pytał skąd jestem i mówiłem że DG to zawsze słyszałem aaa Ślązak, nikt mi nie powiedział Zagłębiak, po prostu dla Polaków nie ma czegoś takiego jak Zagłębie, oczywiście w TV nieraz powiedzą Zagłębie Dąbrowskie ale bardzo rzadko, zresztą ostatnio były Kuchenne Rewolucję z Dąbrowy i co, chyba nikt nie wspomniał że Dąbrowa to Zagłębie tylko było mówione Śląsk.
Akurat jeśli o Mnie chodzi to nie mam takie potrzeby wyodrębnienia specjalnie Dąbrowy ze Śląska i sam często mówię, tak jestem z województwa Śląskiego albo ze Śląska pomimo że tutaj się urodziłem i stąd mama pochodzi.

No a zapytaj taka osobe kim w jego oczach jest Slazak. Ja pytam. Gornik wychodzacy z dymiaca opona w jednej rece a rolada w drugiej z familoka gadajacy smiesznym slangiem jak to bardzo Polska go okrada i Niemcy to jest to. Mieszkam w Zaglebiu od urodzenia i:
- nie pamietam kiedy ostatnio widzialem kopalnie
- nie znam zadnego gornika
- nie znam nikogo kto umie po slasku wiecej niz dwa slowa zaslyszane w TV
- nie zdarzylo mi sie zjesc nic slaskiego w zaglebiowskich domach (oczywiscie jadlem ale w Piekarach, Tychach itd.)
- nie lubie Niemcow (tych, ktorych znam)
Wiec pewne roznice sa a mnie np. nie pasuje, ze mnie ktos utozsamia z roszczeniowym Slazakiem.
Leszek
CYTAT(vacu @ nie, 09 lis 2014 - 13:17) *
Mieszkam w Zaglebiu od urodzenia i:
- nie pamietam kiedy ostatnio widzialem kopalnie


No to jedź na Kazimierz - ostatnia szansa zobaczyć jeszcze czynną zagłebiowską kopalnię (już niedługo).

CYTAT(vacu @ nie, 09 lis 2014 - 13:17) *
- nie zdarzylo mi sie zjesc nic slaskiego w zaglebiowskich domach


Nawet klusek śląskich?
marder5
Bo kiedyś ten region był faktycznie zagłębiem przemysłowym stąd nazwa Zagłębie. Tu były huty, tu były kopalnie. Tutaj zjeżdżali ludzie z całej Polski za pracą. Teraz nie ma przemysłu, więc region się wyludnia, traci swoją tożsamość i staje się sztucznym tworem, niestety.
Bathurst
Nie zgodzę się, że ze śmiercią kopalń i hut znika tożsamość. Górale nie pasą już owieczek na halach i jakoś dalej są góralami. Tożsamość się zmienia ale nie ginie. Dosyć już wylewania łez że granice administracyjne, że Śląsk jest be, że Geslerowa powiedziała że jesteśmy na Śląsku. To poszło za daleko i niestety jest jednym z filarów naszej tożsamości. Przestańmy oglądać się na innych a róbmy i czujmy się po swojemu. Czy ktoś z Was potrafi powiedzieć czym Kaszubi różnią się od Kociewiaków? Czym Warmia od Mazur? Może tylko zaglądający tu nie często Krajarek by wiedział. Tożsamość jest dla nas a nie na pokaz przed resztą kraju. Czy my musimy wiecznie przeglądać się w zwierciadle innych żeby istnieć???
danielmdc
Bathurst pięknie to ujął. Jedni się poczuwają do swojej małej ojczyzny inni mają to gdzieś. Takich regionów jak nasz jest w Polsce trochę i nie jeden z nas miałby problem z rozróżnieniem co niektórych mieszkańców. Na koniec jak słyszę kwiatki typu "dla mnie to tylko taki wymuszony anty Slask i nic więcej" lub "nie bardzo rozumiem, po co na sile probowac udowadniac ta odrebnosc" to scyzoryk się w kieszeni otwiera laugh.gif
marder5
W naszym przypadku jest trochę inaczej. Góry będą zawsze, więc będą i górale. Nie ma Doliny Krzemowej bez firm nowych technologii i nie ma Zagłębia, jeśli nie ma już przemysłu. To sprzeczność. Zagłębie stało się miejscem mało przyjaznym, ludzie stąd uciekają, bo nie ma tu pracy. Niestety, ale nasz region się zwija, a nie rozwija i lata świetności ma już dawno za sobą. Trudno o takim miejscu mówić z dumą i je pielęgnować.
Rokko31
CYTAT(Kamil_ @ nie, 09 lis 2014 - 13:00) *
CYTAT(Rokko31 @ nie, 09 lis 2014 - 13:44) *
Akurat jeśli o Mnie chodzi to nie mam takie potrzeby wyodrębnienia specjalnie Dąbrowy ze Śląska i sam często mówię, tak jestem z województwa Śląskiego albo ze Śląska pomimo że tutaj się urodziłem i stąd mama pochodzi.


I potem jest jak jest ;-)

Ale co potem jest jak jest?, Przecież tożsamość Zagłębia to przede wszystkim napływowi ludzie z całej Polski a najczęściej z województwa kieleckiego, nie znam osoby która nie ma tam rodziny, powstała HK to wszyscy zjeżdżali tu za pracą, prawie całe Zagórze to ludzie nie stąd tylko z innych części kraju. I to tak naprawdę jest tożsamość Zagłębia, Zagłębie nie ma innej tożsamości, nie ma gwary, nie ma czegoś innego czego gdzie indziej nie ma, kiedyś tożsamość Zagłębia to były zakłady pracy i nic więcej.
mawwm
CYTAT(Rokko31 @ pon, 10 lis 2014 - 00:35) *
kiedyś tożsamość Zagłębia to były zakłady pracy i nic więcej.

Bardzo ciekawa teoria, trawestując - USA to tylko $ i nic więcej. Na szczęście wielu mieszkańców (w tym ja) utożsamia się z Zagłębiem i Zachodnią Małopolską. Co do gwary zagłębiowskiej (za Wikipedią):
Cechy przetrwałe do dziś:
- twarde zakończenie tematu czasowników, np.: kąpe, kłame, rąbe, chrape,
- różny od ogólnopolskiego rodzaj rzeczowników, np.: krawat – krawatka, parasol – parasolka, kluska – klusek, taboret – tabor(et)ka, puf – pufa, por – pora
- twarda wymowa litery "ń" - słonce, wkoncu
Jeśli tak mówisz, to chcesz czy nie JESTEŚ ZAGŁĘBIAKIEM rolleyes.gif
JanekS.
CYTAT(danielmdc @ nie, 09 lis 2014 - 14:10) *
Bathurst pięknie to ujął. Jedni się poczuwają do swojej małej ojczyzny inni mają to gdzieś. Takich regionów jak nasz jest w Polsce trochę i nie jeden z nas miałby problem z rozróżnieniem co niektórych mieszkańców. Na koniec jak słyszę kwiatki typu "dla mnie to tylko taki wymuszony anty Slask i nic więcej" lub "nie bardzo rozumiem, po co na sile probowac udowadniac ta odrebnosc" to scyzoryk się w kieszeni otwiera laugh.gif



to napisz, co wyroznia nas na tle reszty Polski?
czym chcesz udowodnic innosc, odrebnosc?

jest tu jakis wyrob tradycyjny? jezyk? ubior? moze chociaz jakies potrawy?

zapewne tez nie potrafisz na to pytanie odpowiedziec.
Bathurst
CYTAT(Rokko31 @ nie, 09 lis 2014 - 23:35) *
CYTAT(Kamil_ @ nie, 09 lis 2014 - 13:00) *
CYTAT(Rokko31 @ nie, 09 lis 2014 - 13:44) *
Akurat jeśli o Mnie chodzi to nie mam takie potrzeby wyodrębnienia specjalnie Dąbrowy ze Śląska i sam często mówię, tak jestem z województwa Śląskiego albo ze Śląska pomimo że tutaj się urodziłem i stąd mama pochodzi.


I potem jest jak jest ;-)

Ale co potem jest jak jest?, Przecież tożsamość Zagłębia to przede wszystkim napływowi ludzie z całej Polski a najczęściej z województwa kieleckiego, nie znam osoby która nie ma tam rodziny, powstała HK to wszyscy zjeżdżali tu za pracą, prawie całe Zagórze to ludzie nie stąd tylko z innych części kraju. I to tak naprawdę jest tożsamość Zagłębia, Zagłębie nie ma innej tożsamości, nie ma gwary, nie ma czegoś innego czego gdzie indziej nie ma, kiedyś tożsamość Zagłębia to były zakłady pracy i nic więcej.


Nie rozumiem dlaczego tożsamość Zagłębia odnosisz tylko do okresu po II Wojnie Światowej. No i skoro zjeżdżali ludzie to oni przywozili swoje zwyczaje, zachowania - często nie uświadomione i owszem. To wszystko miksowało się, przenikało, też wykorzeniało ale tworzyło nową specyfikę i identyfikację. Mam wrażenie, że większość negujących tożsamość, odmienność zagłębiowską nie uważa za godne identyfikowanie się z tradycją młodszą niż Chiny i najlepiej żeby jeszcze region opływał w bogactwo smile.gif To typowe zachowanie dla współczesnych - mieć jak najszybciej tylko to co najlepsze, bez wysiłku i refleksji czy się zasługuje.

PS. Ja nie mam rodziny w kieleckim i nie urodziłem się w Zagłębiu co jak widać pewnie w moim przypadku nie jest determinantą w poczuciu przynależności do ZD.
BogorJan
Wychodzi na to że zanim zaczęto budować kopalnie czy HK,
nikt tu w regonie nie mieszkał.
Przed wojną DG było w woj. kieleckim

Pamiętam ze Sztygarki coś wspominała polonistka o gwarze olkusko-krakowskiej
http://www.gwarypolskie.uw.edu.pl/index.ph...6&Itemid=69

http://wikizaglebie.pl/wiki/Marian_Kantor-Mirski polecam się zapoznać
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zag%C5%82%C4%...D%C4%85browskie
Tak tylko dla przypomnienia ZD to nie tylko D, S-ec czy B-n.

Trochę nie rozumiem można być dumnym że się mieszka pod drugiej strony Brynicy ale po tej pierwszej to już nie.
Jak mogę powiedzieć że jestem Ślązakiem jak nie znam gwary śląskiej, nikt z mojej rodziny nie brał udziału w Powstaniach Śląskich, ani nie podpisywał żadnych zobowiązań podczas IIWŚ że nie jest Polakiem.
Mój dziadek ze strony ojca pracował w kopalni , dziadek ze strony mamy od września 1939r z literą "P" był na przymusowych robotach w Rzeszy.

czy ludzie mieszkający w Częstochowie też się czują Ślązakami mieszkając w woj. śląskim?
te osoby które znam w pracy (z Częstochowy) absolutnie nie.
Pamiętam końcówkę lat 80 początek 90 jak jechałem do Katowic PKP z bratem to mnie przestrzegał "za dużo to nie mów" .
Wychowałem się w Wojkowicach Komornych nie daleko były Piekary Śląskie i rzeka Brynica więc "urazy" były przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Znajomy z Bytomia dokonał podziału który mu przekazał dziadek uczestnik IWŚ odznaczony żelaznym krzyżem a także uczestnik Powstań Śląskich (nie został rozstrzelany podczas okupacji tylko dlatego że był odznaczony w/w krzyżem):
podział - szło to mniej więcej tak- są:
ptoki - ludność napływowa,
krzoki - Ci którzy się tu urodzili,
pnioki - osiedleni z dziada pradziada w regionie.
danielmdc
CYTAT(JanekS. @ pon, 10 lis 2014 - 07:06) *
CYTAT(danielmdc @ nie, 09 lis 2014 - 14:10) *
Bathurst pięknie to ujął. Jedni się poczuwają do swojej małej ojczyzny inni mają to gdzieś. Takich regionów jak nasz jest w Polsce trochę i nie jeden z nas miałby problem z rozróżnieniem co niektórych mieszkańców. Na koniec jak słyszę kwiatki typu "dla mnie to tylko taki wymuszony anty Slask i nic więcej" lub "nie bardzo rozumiem, po co na sile probowac udowadniac ta odrebnosc" to scyzoryk się w kieszeni otwiera laugh.gif



to napisz, co wyroznia nas na tle reszty Polski?
czym chcesz udowodnic innosc, odrebnosc?

jest tu jakis wyrob tradycyjny? jezyk? ubior? moze chociaz jakies potrawy?

zapewne tez nie potrafisz na to pytanie odpowiedziec.


Ahaa to czyli żeby mieć tożsamość trzeba się wyróżniać na tle reszty Polski laugh.gif Może wystarczy że dbasz o swój region, bierzesz udział w wydarzeniach kulturalnych lub upamiętniających ludzi lub wydarzenia które miały miejsce tutaj, szanujesz jego historię i przede wszystkim uświadamiasz ludziom że ten region to nie jest pusta plama na mapie. Wyroby tradycyjne zatwierdzone przez Ministerstwo Rolnictwa: porębskie prażonki, szynka parzona porębska, kiełbasa porębska, zacierka zagłębiowska, makiełki, chleb zwykły sławkowski, bób sławkowski, siemieniatka, kwaśne, kaszanka pieczona i dużo potraw z okolic Siewierza. Jakbyś nie wiedział naszym językiem jest Polski jedyne w czym się różniliśmy to końcówki wyrazów ale o tym to nawet wujek gogle ci powie. Ubiór wzorowany głównie na stroju małopolskim z naleciałościami mazowieckimi i śląskimi. Znasz taki zespół pieśni i tańca Gołowianie ? Oni posiadają stroje przypominające te oryginalne. Potrawy : Fitka, zalewajka, maścipule (duszaki,pieczonki), groch z kapustą.
JanekS.
CYTAT(danielmdc @ pon, 10 lis 2014 - 09:50) *
CYTAT(JanekS. @ pon, 10 lis 2014 - 07:06) *
CYTAT(danielmdc @ nie, 09 lis 2014 - 14:10) *
Bathurst pięknie to ujął. Jedni się poczuwają do swojej małej ojczyzny inni mają to gdzieś. Takich regionów jak nasz jest w Polsce trochę i nie jeden z nas miałby problem z rozróżnieniem co niektórych mieszkańców. Na koniec jak słyszę kwiatki typu "dla mnie to tylko taki wymuszony anty Slask i nic więcej" lub "nie bardzo rozumiem, po co na sile probowac udowadniac ta odrebnosc" to scyzoryk się w kieszeni otwiera laugh.gif



to napisz, co wyroznia nas na tle reszty Polski?
czym chcesz udowodnic innosc, odrebnosc?

jest tu jakis wyrob tradycyjny? jezyk? ubior? moze chociaz jakies potrawy?

zapewne tez nie potrafisz na to pytanie odpowiedziec.


Ahaa to czyli żeby mieć tożsamość trzeba się wyróżniać na tle reszty Polski laugh.gif Może wystarczy że dbasz o swój region, bierzesz udział w wydarzeniach kulturalnych lub upamiętniających ludzi lub wydarzenia które miały miejsce tutaj, szanujesz jego historię i przede wszystkim uświadamiasz ludziom że ten region to nie jest pusta plama na mapie. Wyroby tradycyjne zatwierdzone przez Ministerstwo Rolnictwa: porębskie prażonki, szynka parzona porębska, kiełbasa porębska, zacierka zagłębiowska, makiełki, chleb zwykły sławkowski, bób sławkowski, siemieniatka, kwaśne, kaszanka pieczona i dużo potraw z okolic Siewierza. Jakbyś nie wiedział naszym językiem jest Polski jedyne w czym się różniliśmy to końcówki wyrazów ale o tym to nawet wujek gogle ci powie. Ubiór wzorowany głównie na stroju małopolskim z naleciałościami mazowieckimi i śląskimi. Znasz taki zespół pieśni i tańca Gołowianie ? Oni posiadają stroje przypominające te oryginalne. Potrawy : Fitka, zalewajka, maścipule (duszaki,pieczonki), groch z kapustą.




no to cos jednak jest, po co sie naburmuszasz? mieszkam tu 42 lata i o tych rzeczach nie slyszalem.
Nie slyszalem tez, aby mieszkancy Siewierza czy Poreby czuli sie zaglebiakami wink.gif Zreszta, tam chyba nie poustawiali tych tabliczek - Witamy w Zaglebiu.

Troche to wiec naciagane, szczegolnie w odniesieniu do Dabrowy Gorniczej czy Sosnowca, stolicy tegoz Zaglebia.
vacu
CYTAT(JanekS. @ pon, 10 lis 2014 - 10:57) *
no to cos jednak jest, po co sie naburmuszasz? mieszkam tu 42 lata i o tych rzeczach nie slyszalem.
Nie slyszalem tez, aby mieszkancy Siewierza czy Poreby czuli sie zaglebiakami wink.gif Zreszta, tam chyba nie poustawiali tych tabliczek - Witamy w Zaglebiu.

Troche to wiec naciagane, szczegolnie w odniesieniu do Dabrowy Gorniczej czy Sosnowca, stolicy tegoz Zaglebia.

Kurde, ja troche nie rozumiem tej dyskusji nad wyzszoscia Swiat Wielkiej Nocy nad Bozym Narodzeniem. Janek - jak sie czujesz §læzakiem to twoja sprawa, a czemu odmawiasz mnie czy danielowi prawa do czucia sie Zagłebiakiem? My sie czujemy rozni od Slazakow, ty nie i wszystko gra, kazdy ma prawo czuc sie tym kim chce. Niemniej jednak chyba nie znalem dotad osoby, ktora urodzila sie w DG, Sosnowcu czy Bedzinie, ktora powie bez ogrodek "jestem Slazakiem" (oczywiscie znam Slazakow z DG ale oni przyjechali tu faktycznie ze Slaska).

BTW - polowa mojej rodziny pochodzi rdzennie z DG ale polowa z zachodniej Malopolski wiec mialem wiele razy okazje ich odwiedzac, powiem tak, ze patrzac na zwyczaje, jedzenie, sposob mowienia, blizej Zaglebiu do tych wlasnie okolic niz do Slaska. Natomiast nie wiem czy ty oczekujesz ze ludzie beda chodzic po ulicach w strojach ludowych z talerzem zalewajki? No nie beda tak samo jak przecietny Slazak dzis to nie gornik w stroju galowym z piorami na glowie, dzis te roznice trudniej dostrzec, trzeba poodwiedzac ludzi, najlepiej jeszcze podczas wydarzen typu swieta, urodziny, wesele, wtedy te roznice widac najlepiej.
danielmdc
CYTAT(JanekS. @ pon, 10 lis 2014 - 09:57) *
CYTAT(danielmdc @ pon, 10 lis 2014 - 09:50) *
CYTAT(JanekS. @ pon, 10 lis 2014 - 07:06) *
CYTAT(danielmdc @ nie, 09 lis 2014 - 14:10) *
Bathurst pięknie to ujął. Jedni się poczuwają do swojej małej ojczyzny inni mają to gdzieś. Takich regionów jak nasz jest w Polsce trochę i nie jeden z nas miałby problem z rozróżnieniem co niektórych mieszkańców. Na koniec jak słyszę kwiatki typu "dla mnie to tylko taki wymuszony anty Slask i nic więcej" lub "nie bardzo rozumiem, po co na sile probowac udowadniac ta odrebnosc" to scyzoryk się w kieszeni otwiera laugh.gif



to napisz, co wyroznia nas na tle reszty Polski?
czym chcesz udowodnic innosc, odrebnosc?

jest tu jakis wyrob tradycyjny? jezyk? ubior? moze chociaz jakies potrawy?

zapewne tez nie potrafisz na to pytanie odpowiedziec.


Ahaa to czyli żeby mieć tożsamość trzeba się wyróżniać na tle reszty Polski laugh.gif Może wystarczy że dbasz o swój region, bierzesz udział w wydarzeniach kulturalnych lub upamiętniających ludzi lub wydarzenia które miały miejsce tutaj, szanujesz jego historię i przede wszystkim uświadamiasz ludziom że ten region to nie jest pusta plama na mapie. Wyroby tradycyjne zatwierdzone przez Ministerstwo Rolnictwa: porębskie prażonki, szynka parzona porębska, kiełbasa porębska, zacierka zagłębiowska, makiełki, chleb zwykły sławkowski, bób sławkowski, siemieniatka, kwaśne, kaszanka pieczona i dużo potraw z okolic Siewierza. Jakbyś nie wiedział naszym językiem jest Polski jedyne w czym się różniliśmy to końcówki wyrazów ale o tym to nawet wujek gogle ci powie. Ubiór wzorowany głównie na stroju małopolskim z naleciałościami mazowieckimi i śląskimi. Znasz taki zespół pieśni i tańca Gołowianie ? Oni posiadają stroje przypominające te oryginalne. Potrawy : Fitka, zalewajka, maścipule (duszaki,pieczonki), groch z kapustą.




no to cos jednak jest, po co sie naburmuszasz? mieszkam tu 42 lata i o tych rzeczach nie slyszalem.
Nie slyszalem tez, aby mieszkancy Siewierza czy Poreby czuli sie zaglebiakami wink.gif Zreszta, tam chyba nie poustawiali tych tabliczek - Witamy w Zaglebiu.

Troche to wiec naciagane, szczegolnie w odniesieniu do Dabrowy Gorniczej czy Sosnowca, stolicy tegoz Zaglebia.


Naciągane to są granice Autonomii Śląskiej czy tam Narodu Śląskiego laugh.gif Tak jak część mieszkańców DG, S-ca czy Będzina nie czuje się Zagłębiakami i co z tego ? Ty nie znasz ludzi z Siewierza czy Poręby którzy czują się Zagłębiakami a ja znam ludzi którzy są z Zawiercia, Pilicy czy Kroczyc i twierdzą że bliżej im do Zagłębia niż Śląska. Nie ma co się wykłócać, każdy ma swój rozum i każdy ma swoje podejście do tożsamości. Województwo Śląskie to nie tylko hanysy bo tych prawdziwych to jest pewnie 10 % ale ludzie z Podbeskidzia, Jury czy Zagłębia i każda ta grupa jak się głębiej przyjrzymy ma mało wspólnego ze Śląskiem.
JanekS.
Po co te nerwy, ja tylko chcialbym wiedziec czym Zaglebie zasluzylo sobie na odrebnosc smile2.gif

nazwa woj slaskie to kpina sama w sobie, tak na marginesie

P.S. w ktorym momencie okreslilem sie jako Slazak? Z czystej ciekawosci, chcialbym wiedziec o co z tym Zaglebiem chodzi, skoro tyle szumu w tej sprawie.
(przypominam , ze pierwszy raz okreslenie Zaglebie padlo jakies 100 lat temu, wiec historia dosyc mloda )
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.