Jerzy Borkowski - WTF?
ad. 1 [sarkazm mode on] Jak otworzenie wszystkich drzwi urzędu wpłynie na wzrost kosztów ogrzewania tego obiektu? Kto za to zapłaci? [sarkazm mode off]
ad. 2 Jedyny pomysł godny uwagi to stworzenie pomieszczeń biurowych, które były by bezpłatnie dostepne dla nowych przedsiębiorców przez 3 miesiące aczkolwiek jakoś w to nie wierze
ad 3. Naprawdę On w to wierzy, że wrócą czasy PRLu kiedy przy każdym większym zakładzie pracy było firmowe przedszkole czy żłobek darmowy dla pracowników?
ad 4. Powodzenie w rozmawach z KZK GOPem... Chciałbym przypomnieć że aktualnie taniej jest podróżować komunikacją prywatną (D-tki) niż "komunikacją miejską"... no chyba że zamierza od nowa stworzyć własną komunikacje.
ad 5. Pan Jerzy kandyduje na prezydenta miasta czy na Ministra Edukacji?

ad 6. Połączenie pogorii? A co z torami, które się między nimi znajdują, planuje budowę wiaduktu?

ad 7. Wydaje mi się że bardziej miał to być atak na obecne władze niż realna obietnica...
Tomasz Pasek
Na początku poaatakujmy trochę obecne władze obiecując to co oni nie zrobili, rzućmy kilka ogólników (przedostatni akapit), a na koniec to najlepiej niech sami mieszkańcy napiszą mi program wyborczy i czym mógłbym ich omamić
Zbigniew Podraza
Też nic nowego.... głównie chwalenie się obecnymi osiągnięciami... obietnice są głównie chyba kontynuacją tego co już się dzieje albo jest w planach (jednak dzięki temu są one w miare realne i nie wiedząc kto obecnie jest prezydentem po przeczytaniu tych odpowiedzi nie miałbym wątpliwości że to on stara się o reelekcje)
Marek Węgrzynowicz
Populistyczna gadka zachęcająca do głosowania na PO. Jeżeli już przechodzi do konkretów to zastanawiam się czy ten Pan ma cokolwiek wspólnego z Dąbrową... "Należy uczynić wszystko by zwiększyć ilość miejsc w żłobkach" - jakby Pan nie wiedział to aktualnie w Dąbrowie jest JEDEN żłobek miejski

Ogólnie proponuje gdzieś zapisać jego wypowiedź aby w razie jego wygranej był dowód do roszczeń gwarancyjnych

Robert Płonka
Park Naukowo Technologiczny jest już chyba w Sosnowcu i poza 2-3 firmami niewiele ma to wspólnego z nauką i techniką (callcenter się raczej pod to nie podciągnie). Pan Robert idzie krok dalej niż poprzednicy i już nie mówimy tylko o dworcu w centrum ale o wszystkich dworcach PKP. Jednak nie jest on tak pewny swego jak Pan Marek i na końcu zostawia sobie otwartą furtkę bo "zdaje sobie sprawe że nie wszystkie założenia można osiągnąć od razu..."
Małgorzata Zarychta-Surówka
Tak mi się wydaje, że mieliśmy już "miłego prezydenta", który wszystkim ludziom mówił dzień dobry i pytał jak się mają a jedyne co zrobił (a raczej chciał zrobić a nie wyszło) to chciał sprowadzić wielbłądy na pustynie błędowską

No i ogólnie to "mam program ale wam go nie podam"

Ogólnie to podtrzymuje swoje zdanie że straszna słabizna z tą kampanią w tym roku... Jakby wszyscy założyli że i tak wiadomo kto wygra więc po co się męczyć... A myślę że porządna konkurencja by się przydała w naszym mieście...