To ja też podsumuje.
Moim zdaniem sezon był dobry, ale mógł być lepszy - tym bardziej, że jeszcze mam przed oczyma dwa mecze z Sopotu. Zabrakło naprawdę niewiele aby ten sezon był fantastyczny.
Dziewczyny grały różnie - ale co należy podkreślić mieliśmy chyba najbardziej wyrównany skład w PLK.
Co do dziewczyn to bardzo dobrze zaprezentowały się:
- Ivana - stabilnie na swoim, wysokim poziomie,
- Frauke - bardzo duże wzmocnienie,
- Charlotte - bardzo dobry sezon,
- Magda - wniosła spokój i doświadczenie oraz pokazała się z dobrej strony w trudnych momentach,
- Krysia - oprócz jak zwykle dobrej obrony dołożyła rozegranie,
- Iza - dobra gra - jednak czasami wyglądała na przestraszona, bo gdy zwalniała rękę nie było problemu,
Dobrze było u:
- Natalia - bardzo dobra zagrywka przeplatana ze słabszym przyjęciem,
- Kasia - końcówka na swoim wysokim poziomie, wcześniej było różnie,
- Ola - troszkę nierówno i czasami fantazja ponosiła na piłce przechodzącej,
Średnio u:
- Gosia - nie wiem, czemu mało grała - ale pewnie słabsza forma, w tym sezonie więcej w kwadracie - chociaż końcówka dobra,
- Dorota - oprócz dobrej końcówki w PP raczej przeciętnie,
- Ela - jak dla mnie największe rozczarowanie, cieniem dla samej siebie z poprzedniego sezonu, gdzie była liderką.
To taka moja subiektywna opinia, więc proszę się nie obrażać ani na mnie nie krzyczeć - ja ten sezon tak zapamiętałem
Teraz czas na wakacje i może otwarcie nowego wątku pt. Transfery 2012

No i stało się - Atom Mistrzem Polski!!!
A brakło tak niewiele, abyśmy to my cieszyli się ze złota ...

Tak wygrały, ale sędzia w tie breaku im zdecydowanie pomógł .

Po zakończeniu sezonu podsumowano również frekwencję w halach +LK, wydaje mi się, że ogólnie z roku na rok jest gorzej. DG trzyma poziom, ale przegrywa poprzez takie końcówki jak w ostatnim meczu Atomu, gdzie liczba widzów jest dużo wyższa niż pozostałych meczach.

CYTAT

Rozgrywki PlusLigi Kobiet w sezonie 2011/2012 zakończyły się we wtorek. Portal SportoweFakty.pl przeanalizował dane dotyczące frekwencji na meczach siatkarek. W tej kategorii, podobnie jak w sportowej walce, najlepszy okazał się Atom Trefl Sopot.

czytaj więcej...

jeszcze takie statystyczne podejście do zakończonego sezonu w wykonaniu dąbrowianek

CYTAT

Ogólnie w sezonie zawodniczki zdobyły 1856 punktów (w tym 849 z kontrataku), wykonały: 2409 serwisów (z czego 177 punktowych – 7%), 2059 przyjęć zagrywek rywalek (w tym 29% bardzo dobrze i 29% negatywnie), 3616 ataków (z czego 1375 punktowych – 38%) i 304 punktowe bloki (0.3/set).

czytaj więcej...

bład

To nie "bład" tylko średnia geometryczna ważona w zbiorze zamkniętym jakim jest zespół liczona z

średnia ta jest stosowana, gdy zmienna ma rozkład logarytmiczno-normalny jakim jest zespół kobiet zgromadzony w hali na jednym meczu

PS
a tak na prawdę to autorka podała średnią średniej na set w przeliczeniu na jedną zawodniczkę, bo na zespół to zdaje się będzie po tym sezonie 2,8 punktowe bloki na set
Wesołych Świąt

No wlasnie o to mi chodzilo ze 304 bloki na okolo 100 setów jakie rozegrał MKS to wychodzi ok 3 na set, z reszta srednie zawodniczek sie skladaja na 3 jesli sama Plchotova ma 0,9

Tak patrząc na te statystyki, to mi właściwie wychodzi, że prawdziwą cichą bohaterką tego sezonu to była Ivana - znakomity blok i równie dobra zagrywka. Wszyscy zgodnie podkreślają, że ten element siatkarskiego rzemiosła jest podstawą sukcesu, a ona zagrywa najlepiej w zespole i jest druga w lidze.

Beniaminkiem ligi zgodnie z przewidywaniami została Siódemka Legionovia Legionowo, która łatwo odprawiła Murowaną Goślinę, a ta - tak jak przed rokiem będzie walczyła w barażach z AZS-em. Patrząc na całokształt rozgrywki finałowej w I lidze to o sensację będzie trudno, ale pożyjemy zobaczymy, bo w końcu akademiczki z rytmu ligowego wypadły dawno.

Ale w międzyczasie rozegraliśmy 4 sparingi także nie będzie źle;) Chyba kataklizm musiałby się jakiś stać, zebyśmy odpadli z I ligą Mam nadzieje, że 28 kwietnia w okolicach 20 będziemy się cieszyć,że mamy dalej ekstraklasę i że to były ostatnie nasze baraże

Baraże bez niespodzianek. W trzecim spotkaniu akademiczki pokonały na wyjeździe wicemistrza pierwszej ligi Piecobiogaz Murowana Goślina 3:1 (25:13, 25:21, 19:25, 25:18) i wygrały rywalizację 3-0. Całą rywalizacje imho ustawił pierwszy mecz w którym Murowana nie wykorzystała szansy przegrywając dwa razy sety na przewagi 3:1 (31:29, 26:24, 21:25, 25:15), to pozwoliło na uspokojenie gry akademiczek i podcięło skrzydła przyjezdnym a coraz pewniejsza gra w ich wykonaniu przełożyło się na zwycięstwo w drugim meczu 3:0 (25:23, 25:13, 25:19). AZS Białystok dołączył do pozostałych zespołów i zagra w kolejnym sezonie PlusLigi Kobiet.

Tak tylko, że wszystko wskazuje na to, że ASZ sprzeda swoje miejsce w lidze jakiejś wiosce Police !

Białystok nic nikomu na szczęście nie sprzedaję. To są jakieś niepotwierdzone plotki, które ciągle ktoś powtarza. Zastanawiamy się kto je w ogóle rozpowszechnia.
Także w lidze zostajemy i Policom nic nie sprzedajemy