Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: 3 Maja
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
Leszek
Słodyczy nie jem w ogóle. Niestety, taka cecha organizmu, że nawet przy niedużym wysiłku zwykle jestem mokry - i nie ma to nic wspólnego z kondycją. Lekarze są bezradni, a kilku już głowę tym zawracałem smile2.gif
Yupi
CYTAT(Leszek @ śro, 18 paź 2017 - 09:34) *
Słodyczy nie jem w ogóle. Niestety, taka cecha organizmu, że nawet przy niedużym wysiłku zwykle jestem mokry - i nie ma to nic wspólnego z kondycją. Lekarze są bezradni, a kilku już głowę tym zawracałem smile2.gif


ja z tego wyroslem, za mlodu, do konca podstawowki nawet tez tak mialem, jakos samo przeszlo wink.gif
Leszek
Niestety, ale podstawówkę to ja już jakiś czas temu skończyłem laugh.gif
Yupi
CYTAT(Leszek @ śro, 18 paź 2017 - 11:40) *
Niestety, ale podstawówkę to ja już jakiś czas temu skończyłem laugh.gif

ja rowniez, ponad 30 lat temu....
vacu
CYTAT(sandwich @ śro, 18 paź 2017 - 06:22) *
CYTAT(danielmdc @ wto, 17 paź 2017 - 19:15) *
Tak i zamiast 15 minut do pracy jechali 1-1,5 godziny laugh.gif
Jak każdy będzie wsiadał w swoją pierdziawkę, to nigdy nie dojedziesz, bo korki przybiorą graniczną wielkość.
CYTAT(Leszek @ wto, 17 paź 2017 - 20:59) *
CYTAT(sandwich @ wto, 17 paź 2017 - 19:02) *
Lepiej , żeby amatorzy własnych kółek przesiedli się na komunikacje publiczną.
Not gonna happen przy obecnych cenach biletów - teoretycznie mógłbym często dojeżdżać do pracy komunikacją miejską, mam do przejechania 4 przystanki tramwajem czy autobusem. Robię to tylko czasem, bo bez sensu jest wydawać 2x3,20 PLN na trasie, na której jadąc samochodem spalę pół litra paliwa. A nie kupię miesięcznego, bo 2-3 razy w tygodniu muszę i tak jechać samochodem, bo coś dodatkowo załatwiam albo przewożę (miesięczny opłaca się dopiero powyżej 38 przejazdów, więc musiałbym jeździć codziennie).
Cztery przystanki tramwajem, to się chodzi na piechotę, jak jesteś biedny i nie stać Cię na bilet. Albo kup rower. Aaaa zapomniałem. Nie stać Cię.A w ogóle, to kipi z Was egoizm. Ja, moja dupa, mój samochód, mój czas, mój, mój ...Podoba Wam się centrum Dąbrowy o 16 w powszedni dzień. Będzie tego więcej, bo każdego"Janusza" stać na samochód. A MUSI dojechać, MUSI zaparkować, on, on on. Najlepiej pod drzwiami na piętrze. Jemu TRZEBA, miasto MUSI wybudować parking... itd.

sandwich - a ty co innego widzisz jak nie koniec własnego tyłka? Trafiło ci się, że masz wygodny dojazd do pracy/szkoły ale nie wszyscy tak mają bo komunikacja miejska w naszym regionie jest gówniana, tzn. tabor coraz młodszy ale organizacja do niczego. Odnieś się do mojego przypadku, 17km, 20 do 30 minut (jak jest mega korek) vs. przynajmniej godzina i 20 minut (+nie wiadomo ile bo autobus stoi w tym samym korku). W dodatku jaki egoizm? Zwykle wiozę ze sobą 2-3 osoby. Inna rzecz - dziś po pracy potrzebowałem podjechać coś załatwić na Chorzowską do Kato. Jakbym używał komunikacji miejskiej to w domu bym był przed 20 i wydał z 15 zł. A byłem 17:30. Ja jeździłem komunikacją miejską ponad 5 lat jakieś 10 temu i to różną, autobus, tramwaj ale i pociąg. I nie, podziękuję dopóki nie poprawi się organizacja. Przykłady?
- co roku 1 listopada jeżdżę komunikacją miejską. I nigdy nie wiem co i kiedy przyjedzie. Nie działa ani normalny rozkład ani świąteczny ani sobotni. Tzn. w teorii coś tam piszą na stronie ale w praktyce nie działa. Ale w ten dzień nigdzie mi się nie śpieszy, w przeciwieństwie do codziennych dojazdów do pracy. Zdarzało mi się też czasem dojechać jak miałem awarię auta a że zwykle nie cierpię stać na przystanku to przychodzę "w punkt", mam blisko więc mi łatwo. I co rusz albo nie przyjechał (był wcześniej?) albo był 15 minut po czasie. A najlepsze te wyświetlacze, być może teraz jest coś lepiej ale jak ja ostatnio jechałem to wyświetlały się autobusy, które bez łaski i tak jeżdżą co 10 minut, a te co godzinę to i tak wyświetlała się godzina rozkładowego odjazdu.
- mogę jechać i tramwajem do pracy, tzn. tramwajem do Katowic to wyzwanie ale można podjechać do Sosnowca busem a dalej 15. No ale czym bym do Sosnowca nie pojechał to zwykle widziałem z okien zatrzymującego się autobusu odjeżdżającą 15-kę i perspektywę czekania na mrozie 15 minut. Nikt nie pomyśli "a może by jakaś synchronizacja?"

No właśnie, tam nikt nie myśli, jest co jest, po co to ruszać. Ja w ogóle nie wiem po co istnieje KZK GOP, przecież jedyne zmiany o jakich słyszę to są z inicjatywy urzędu miasta jakiegoś.
sandwich
CYTAT(vacu @ pon, 23 paź 2017 - 18:55) *
CYTAT(sandwich @ śro, 18 paź 2017 - 06:22) *
CYTAT(danielmdc @ wto, 17 paź 2017 - 19:15) *
Tak i zamiast 15 minut do pracy jechali 1-1,5 godziny laugh.gif
Jak każdy będzie wsiadał w swoją pierdziawkę, to nigdy nie dojedziesz, bo korki przybiorą graniczną wielkość.
CYTAT(Leszek @ wto, 17 paź 2017 - 20:59) *
CYTAT(sandwich @ wto, 17 paź 2017 - 19:02) *
Lepiej , żeby amatorzy własnych kółek przesiedli się na komunikacje publiczną.
Not gonna happen przy obecnych cenach biletów - teoretycznie mógłbym często dojeżdżać do pracy komunikacją miejską, mam do przejechania 4 przystanki tramwajem czy autobusem. Robię to tylko czasem, bo bez sensu jest wydawać 2x3,20 PLN na trasie, na której jadąc samochodem spalę pół litra paliwa. A nie kupię miesięcznego, bo 2-3 razy w tygodniu muszę i tak jechać samochodem, bo coś dodatkowo załatwiam albo przewożę (miesięczny opłaca się dopiero powyżej 38 przejazdów, więc musiałbym jeździć codziennie).
Cztery przystanki tramwajem, to się chodzi na piechotę, jak jesteś biedny i nie stać Cię na bilet. Albo kup rower. Aaaa zapomniałem. Nie stać Cię.A w ogóle, to kipi z Was egoizm. Ja, moja dupa, mój samochód, mój czas, mój, mój ...Podoba Wam się centrum Dąbrowy o 16 w powszedni dzień. Będzie tego więcej, bo każdego"Janusza" stać na samochód. A MUSI dojechać, MUSI zaparkować, on, on on. Najlepiej pod drzwiami na piętrze. Jemu TRZEBA, miasto MUSI wybudować parking... itd.

sandwich - a ty co innego widzisz jak nie koniec własnego tyłka? Trafiło ci się, że masz wygodny dojazd do pracy/szkoły ale nie wszyscy tak mają bo komunikacja miejska w naszym regionie jest gówniana, tzn. tabor coraz młodszy ale organizacja do niczego. Odnieś się do mojego przypadku, 17km, 20 do 30 minut (jak jest mega korek) vs. przynajmniej godzina i 20 minut (+nie wiadomo ile bo autobus stoi w tym samym korku). W dodatku jaki egoizm? Zwykle wiozę ze sobą 2-3 osoby. Inna rzecz - dziś po pracy potrzebowałem podjechać coś załatwić na Chorzowską do Kato. Jakbym używał komunikacji miejskiej to w domu bym był przed 20 i wydał z 15 zł. A byłem 17:30. Ja jeździłem komunikacją miejską ponad 5 lat jakieś 10 temu i to różną, autobus, tramwaj ale i pociąg. I nie, podziękuję dopóki nie poprawi się organizacja. Przykłady?
- co roku 1 listopada jeżdżę komunikacją miejską. I nigdy nie wiem co i kiedy przyjedzie. Nie działa ani normalny rozkład ani świąteczny ani sobotni. Tzn. w teorii coś tam piszą na stronie ale w praktyce nie działa. Ale w ten dzień nigdzie mi się nie śpieszy, w przeciwieństwie do codziennych dojazdów do pracy. Zdarzało mi się też czasem dojechać jak miałem awarię auta a że zwykle nie cierpię stać na przystanku to przychodzę "w punkt", mam blisko więc mi łatwo. I co rusz albo nie przyjechał (był wcześniej?) albo był 15 minut po czasie. A najlepsze te wyświetlacze, być może teraz jest coś lepiej ale jak ja ostatnio jechałem to wyświetlały się autobusy, które bez łaski i tak jeżdżą co 10 minut, a te co godzinę to i tak wyświetlała się godzina rozkładowego odjazdu.
- mogę jechać i tramwajem do pracy, tzn. tramwajem do Katowic to wyzwanie ale można podjechać do Sosnowca busem a dalej 15. No ale czym bym do Sosnowca nie pojechał to zwykle widziałem z okien zatrzymującego się autobusu odjeżdżającą 15-kę i perspektywę czekania na mrozie 15 minut. Nikt nie pomyśli "a może by jakaś synchronizacja?"

No właśnie, tam nikt nie myśli, jest co jest, po co to ruszać. Ja w ogóle nie wiem po co istnieje KZK GOP, przecież jedyne zmiany o jakich słyszę to są z inicjatywy urzędu miasta jakiegoś.


Ja sprzedałem samochód w 2011 i nie narzekam. Jeżdżę wszędzie komunikacją. Czuję się zdrowszy, wolniejszy i mniej zestresowany. Jeden autobus to 300 m samochodów i smród od nich. Pozdrawiam.
Yupi


Ja sprzedałem samochód w 2011 i nie narzekam. Jeżdżę wszędzie komunikacją. Czuję się zdrowszy, wolniejszy i mniej zestresowany. Jeden autobus to 300 m samochodów i smród od nich. Pozdrawiam.
[/quote]


wolniejszy w sensie ze wszedzie wolniej docierasz? (lub wogole...) bo chyba nie cieszysz sie wolnoscia (wtedy bys napisal : czuje sie bardziej wolny) jadac napchanym i smierdzacym autobusem.... chyba ze to taki fetysz i lubisz wachac smierdzieli i chlonac wszelakiej masci syf przylegajac calym cialem do oszczanego siedzenia.... i jeszcze za to placic biggrin.gif (w przeciwienstwie do smierdzieli)
Na Twoje samopoczucie wplywa rowniez zapewne genialne rozmieszczenie wygodnych przystankow, mega fajnej karty TRUP, tfu, SKUP , a na zdrowie zbawienny wplyw ma spacerek na tenze przystanek oraz oczekiwanie na mrozie/deszczu/chlodzie na autobus ktory bedzie dokladnie wtedy jak przyjedzie, no chyba ze masz doktorat z matematyki/filozofi i psychologii i potrafisz odczytac przekaz wyswietlany na mega fajnych tablicach swietlnych (taki kod Da Vinci dla ubogich)

danielmdc
Ekoterroryści to oszołomy. Jest ich garstka ale ich chore wizje wpływają na resztę społeczeństwa. Zdrowy rozsądek to dla nich pojęcie nieznane. Masz jeździć albo rowerem albo komunikacją miejską którą zarządzają debile a jak nie to jesteś... i tutaj sobie dopiszcie.
Rokko31
CYTAT(danielmdc @ śro, 25 paź 2017 - 19:16) *
Ekoterroryści to oszołomy. Jest ich garstka ale ich chore wizje wpływają na resztę społeczeństwa. Zdrowy rozsądek to dla nich pojęcie nieznane. Masz jeździć albo rowerem albo komunikacją miejską którą zarządzają debile a jak nie to jesteś... i tutaj sobie dopiszcie.

Kierowcy w Polsce to dopiero oszołomy, każdego dnia na drodze to pokazują
vacu
CYTAT(Rokko31 @ śro, 25 paź 2017 - 19:51) *
CYTAT(danielmdc @ śro, 25 paź 2017 - 19:16) *
Ekoterroryści to oszołomy. Jest ich garstka ale ich chore wizje wpływają na resztę społeczeństwa. Zdrowy rozsądek to dla nich pojęcie nieznane. Masz jeździć albo rowerem albo komunikacją miejską którą zarządzają debile a jak nie to jesteś... i tutaj sobie dopiszcie.

Kierowcy w Polsce to dopiero oszołomy, każdego dnia na drodze to pokazują

Rokko31 - ale to nie kierowcy łażą non stop za eko oszołomami i wykręcają im rękę aby przesiedli się do aut. Ja nikomu nie bronię, jak sandwich ma taką ochotę to niech sobie czuje wolność w autobusie i ja się bardzo cieszę że jest szczęśliwy a nawet życzę mu jeszcze lepiej. Jedyne czego nie lubię to jak ktoś przymusza innych do swojej wizji rzeczywistości.
bzenek
Eee... czy ja mogę coś na temat ??? wink.gif

Byłem, przespacerowałem się, obejrzałem - "Żywa ulica 3-maja" to jak dla mnie pełen sukces. smile.gif

Bez aut i tych porąbanych słupków wydaje się dużo szersza i spokojniejsza.

Ludzie spacerują śmielej, całą szerokością i dużo wolniej.
Jakby nie bali się już tego samochodowego ścieku.

Coś co szokuje to... cisza - słychać kroki idących ludzi. smile.gif

Jedyny minus akcji to jej październikowy termin.
W wakacje efekt świeżości byłby dużo mocniejszy.

CYTAT(vacu @ śro, 11 paź 2017 - 21:00) *
Ech, niestety zamknięcie 3 Maja okazało się zamieceniem śmieci pod dywan tylko. (...) Otóż samochody, które tam parkowały nie zniknęły magicznie tylko przeniosły się gdzie indziej, a dokładniej w podwórka w okolicy.

Ale cóż 3-maja winna ?? W odległości 5min pieszego spaceru mamy ogromny parking CH Pogoria.
W południe był całkiem pusty.

CYTAT(vacu @ śro, 11 paź 2017 - 21:00) *
Jakby ta ulica była jeszcze jakaś klimatyczna z knajpkami

Co Wy macie z tymi knajpami ???
Mijałem cztery kawiarenki i nie przypominam sobie żebyście pisali jak w nich przesiadujecie. wink.gif

Deptak (jak sama nazwa wskazuje) to miejsce do deptania, a nie do siedzenia.
Siadamy jak już zmęczymy się spacerowaniem - to kolejny etap smile.gif

Wolnych lokali w okolicy 3-maja jest chyba z 10.
Jak nic zakładać tam knajpy po uspokojeniu ulicy smile2.gif

Co ciekawe wyznaczone miejsca 30min wyładunku towarów były puste !! blink.gif
To największy sukces tej akcji - nie było żadnego protestu firm i instytucji.
Czyli sytuacja dojrzała do zmian smile.gif

Kiedy nie ma aut najbardziej rażą te mobilne choinki w betonowych donicach i brak ławek. angry2.gif
Rokko31
CYTAT(bzenek @ pią, 27 paź 2017 - 22:20) *
Eee... czy ja mogę coś na temat ??? wink.gif

Byłem, przespacerowałem się, obejrzałem - "Żywa ulica 3-maja" to jak dla mnie pełen sukces. smile.gif

Bez aut i tych porąbanych słupków wydaje się dużo szersza i spokojniejsza.

Ludzie spacerują śmielej, całą szerokością i dużo wolniej.
Jakby nie bali się już tego samochodowego ścieku.

Coś co szokuje to... cisza - słychać kroki idących ludzi. smile.gif

Jedyny minus akcji to jej październikowy termin.
W wakacje efekt świeżości byłby dużo mocniejszy.

CYTAT(vacu @ śro, 11 paź 2017 - 21:00) *
Ech, niestety zamknięcie 3 Maja okazało się zamieceniem śmieci pod dywan tylko. (...) Otóż samochody, które tam parkowały nie zniknęły magicznie tylko przeniosły się gdzie indziej, a dokładniej w podwórka w okolicy.

Ale cóż 3-maja winna ?? W odległości 5min pieszego spaceru mamy ogromny parking CH Pogoria.
W południe był całkiem pusty.

CYTAT(vacu @ śro, 11 paź 2017 - 21:00) *
Jakby ta ulica była jeszcze jakaś klimatyczna z knajpkami

Co Wy macie z tymi knajpami ???
Mijałem cztery kawiarenki i nie przypominam sobie żebyście pisali jak w nich przesiadujecie. wink.gif

Deptak (jak sama nazwa wskazuje) to miejsce do deptania, a nie do siedzenia.
Siadamy jak już zmęczymy się spacerowaniem - to kolejny etap smile.gif

Wolnych lokali w okolicy 3-maja jest chyba z 10.
Jak nic zakładać tam knajpy po uspokojeniu ulicy smile2.gif

Co ciekawe wyznaczone miejsca 30min wyładunku towarów były puste !! blink.gif
To największy sukces tej akcji - nie było żadnego protestu firm i instytucji.
Czyli sytuacja dojrzała do zmian smile.gif

Kiedy nie ma aut najbardziej rażą te mobilne choinki w betonowych donicach i brak ławek. angry2.gif

Też podobają mi się zmiany, pamiętajmy że ulica cały czas ewoluuje każdy może coś zaproponować i wypowiedzieć się. Ta ulica bez samochodów jest zupełnie inna, bardziej przyjazna i bezpieczna, oby tak dalej.
:)
CYTAT
naszemiasto

Ul. 3 Maja pozostanie deptakiem bez samochodów. Będzie przebudowa.To już pewne! [FOTO]

Ulica 3 Maja w październiku całkowicie się zmieniła. Zniknęły stąd samochody, pojawiły się nowe aranżacje zieleni, tymczasowe meble miejskie i ławki. Wspólny projekt miasta i fundacji Napraw Sobie Miasto zyskał zdecydowaną akceptację dąbrowian. A to oznacza, że stare już nie wróci. Zakaz wjazdu aut na tę ulicę od strony ul. Sobieskiego będzie obowiązywał nadal. W przyszłym roku, po kolejnych konsultacjach z mieszkańcami, wypracowana zostanie ostateczna koncepcja zmian i przebudowy głównej kiedyś handlowej ulicy w Dąbrowie Górniczej, a remont zaplanowany został na 2019 rok.

Miejski deptak, ciągnący się wzdłuż ul. 3 Maja, znacznie podupadł w ostatnich latach, a próby jego ożywienia m.in. w ramach organizowanych co jakiś czas „Imienin ulicy 3 Maja” spełzły na niczym. Problemy mają handlowcy, bo zagląda tu coraz mniej osób, a kierowcy traktują tę wąską ulicę jak parking i drogę na skróty do ul. Bandrowskiego. Teraz to wszystko ma się naprawdę zmienić na lepsze.

Pierwsza część projektu „Żywej ulicy” została właśnie podsumowana. Okazało się, że zdecydowana większość mieszkańców domów przy ul. 3 Maja i dąbrowian z innych części miasta popiera planowane zmiany. - W trakcie badań zebraliśmy 246 ankiet. Na pytanie o związek z ulicą 102 osoby wskazały, że jest to dla nich miejsce zamieszkania, a 87 osób - miejsce pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej. Większość badanych, bo aż 70 procent, popierała ograniczenia ruchu samochodowego na odcinku ul. 3 Maja. Przeciwnych temu rozwiązaniu było tylko 22 procent respondentów. A jeśli chodzi o samych mieszkańców ul. 3 Maja to głosy poparcia dla zmian sięgnęły 82 procent – mówi Paweł Jaworski, urbanista z Fundacji Napraw Sobie Miasto.- Jedynie większość przedsiębiorców i pracowników usług, 53 procent, była przeciwna wskazanym ograniczeniom. Popierało je natomiast 30 procent ankietowanych – dodaje. Na taki wynik wpływ mogły mieć m.in. ograniczenia w godzinach dostaw, jakie na czas trwania projektu wprowadzone zostały dla właścicieli lokali handlowych i usługowych. Mogli bowiem dostarczać towar tylko w godz. 23-10. Do tego doszły problemy ze znalezieniem miejsc parkingowych w pobliżu ul. 3 Maja.

To jednak nie zmieni planów władz miejskich. – Jesteśmy zdeterminowani, by ul. 3 Maja oddać mieszkańcom i ludziom, którzy tam się pojawiają, czy to jako klienci sklepów, czy spacerowicze. Jak pokazują badania ankietowe, większość dąbrowian opowiada się za zmianami – mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej. – Zdajemy sobie sprawę, że są to zmiany rewolucyjne, dlatego teraz będziemy dalej rozmawiać z przedsiębiorcami i mieszkańcami, by wspólnie znaleźć odpowiedzi na ich potrzeby. Zastanowimy się razem nad ewentualnym uelastycznieniem godzin dostaw towarów, czy wyznaczeniem miejsca do parkowania dla samochodów dostawczych. To wszystko są jednak tematy, które będziemy konsultować – dodaje.

O tym, że usunięcie samochodów z ul. 3 Maja wpływa pozytywnie na zwiększenie liczby osób, które chętniej pojawiają się w tej części miasta świadczy też jeszcze jeden wynik październikowych badań. W godzinach popołudniowego szczytu (między godz. 15 a 17) pojawiło się tu 336 przechodniów, podczas gdy wcześniej było ich tylko 216. To oznacza, że dąbrowianie, nie musząc kluczyć między samochodami, czują się teraz tutaj bezpieczniej i wybierają ul. 3 Maja na miejsce spacerów, czy zakupów.

Plany są takie, by teraz ul. 3 Maja pozostała deptakiem, gdzie ruch pieszy jest traktowany priorytetowo. Pojawi się tu też infrastruktura rekreacyjna dla mieszkańców, której zawsze brakuje w gęstej zabudowie śródmiejskiej. Dopuszczony będzie jednak ruch samochodów w minimalnym, potrzebnym mieszkańcom i przedsiębiorcom zakresie. Tak zmieniła się m.in. ul. 6 sierpnia w Łodzi. W 2018 r. planowana jest wymiana oświetlenia ulicznego na ekologiczne, typu LED, uporządkowanie zieleni oraz opracowanie dokumentacji budowlanej oraz wykonawczej dla przebudowy ulicy. Jej gruntowny remont i przebudowa nastąpi w 2019 roku.

Oto wybrane wyniki badań ankietowych w ramach projektu „Żywa ulica”:

1. W trakcie badań zebrano 246 ankiet. Na pytanie o związek z ulicą (pytanie wielokrotnego wyboru) 102 osoby wskazały, że jest to dla nich miejsce zamieszkania, a 87 osób - miejsce pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej.

2. Większość badanych (70%) popierała ograniczenia ruchu samochodowego na zmienianym odcinku ul. 3 Maja.
Przeciwnych temu rozwiązaniu było 22% respondentów.

3. Większość mieszkańców (85%) popierała wspomniane ograniczenia. Przeciwnych było 11%.

4. Większość przedsiębiorców i pracowników usług (53%) była przeciwna wskazanym ograniczeniom. Popierało je 30%

Oto wyzwania projektowe, jakie wynikają z ankiet:

Przedsiębiorcy, pracownicy usług i mieszkańcy w trakcie rozmów wskazywali na następujące zagadnienia urbanistyczne do rozstrzygnięcia w projekcie zagospodarowania i funkcjonowania ul. 3 Maja.

1. Dostawy do lokali handlowych i usługowych odbywają się w przypadku wielu punktów poza godzinami wyznaczonymi w trakcie prototypowania (23:00-10:00). Przedsiębiorcy wnioskowali o ich rozszerzenie lub zniesienie ograniczeń.

2. Dostawy do lokali handlowych i usługowych w Pasażu Centrum wymagają dojazdu samochodów dostawczych w ich pobliże. Przedsiębiorcy wnioskowali o dopuszczenie postoju na ulicy wewnętrznej w pasażu lub wyznaczenie obsługi alternatywnej od strony ul. Sienkiewicza (dojazd i miejsca postojowe dla samochodów dostawczych).

3. Dojazd samochodów dostawczych do budynków położonych w północnej części zmienionego odcinka (najbliżej
ul. Sobieskiego) był wydłużony i odbywa się ulicami: Kościuszki i Kadena-Bandrowskiego.

4. Zaproponowane w trakcie prototypowania wyłączenia w zakresie zakazu ruchu pojazdów nie uwzględniały
pracowników biur i usług, co szczególnie dotkliwie oddziaływało na funkcjonowanie budynku nr 14 ze względu na jego funkcję biurową.

5. Egzekwowanie zakazu parkowania na ulicy w trakcie prototypowania utrudniało dojazd klientom oraz pracownikom lokali handlowych i usługowych, a także niewielkiej części mieszkańców. W otoczeniu zmienianego obszaru występowały problem ze znalezieniem miejsca parkingowego.

Oto założenia dalszych działań na ul 3 Maja:

1. Na ul. 3 Maja zrealizowany zostanie w sposób testowy deptaklub pierwszy w regionie woonerf- rozwiązanie urbanistyczne charakteryzujące się wysokim poziomem bezpieczeństwa ruchu oraz walorami estetycznymi i użytkowymi. Ulica tego typu zapewnia dostęp samochodowy w niezbędnym zakresie, jednak ruch pieszy jest traktowany na niej priorytetowo. Dodatkowym wyróżnikiem takiego miejsca jest infrastruktura rekreacyjna dla mieszkańców, której zawsze brakuje w gęstej zabudowie śródmiejskiej.

2. Zmiany będą wdrażane metodą prototypowania, która pozwoli przybliżyć się do ostatecznego rozwiązania w kilku krokach:
- etap 2- 2017 r. - wprowadzenie trwalszych i mobilnych mebli w nowym układzie, działania animacyjne realizowane przez instytucje kultury i NGO, opracowanie koncepcji przebudowy ulicy i aranżacji na 2018 r.,
- etap 3- 2018 r. - wymiana oświetlenia na ekologiczne typu LED, uporządkowanie zieleni, wprowadzenie nowych mebli miejskich, opracowanie dokumentacji budowlanej oraz wykonawczej dla przebudowy ulicy, działania
animacyjne realizowane przez instytucje kultury i NGO,
- etap 4- 2019 r. - przebudowa ulicy.


zdjęcia snf (51).gif http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/arty...,id,tm,zid.html

Większość tych argumentów z ankiet jest śmieszna. Szczególnie z tymi biurami, a zaraz za kładką jest parking przy CH Pogoria. Jakieś dziwne przyzwyczajenia i dotychczas łamanie zakazu ruchu z którego sobie nic nie robili.
Tylko dlaczego urząd obudził się dopiero po tylu latach? Nie byłoby tych dziwnych przyzwyczajeń. Dlaczego było przyzwolenie na łamanie przepisów?
No i gdzie w DG jest straż miejska i policja? W kwestii parkowania w DG jest całkowita pogarda dla przepisów i nikt z tym nic nie robi. Parkują na chodnikach, skrzyżowaniach, przystankach i przejściach dla pieszych. Przed PKZ też powinni coś zrobić. Tyle pieniędzy wydane na remont, a wjeżdżają pod same schody. Na chodniku przed PKZ powinny być jakieś słupki albo coś innego
Rokko31
Przecież na na 3-go Maja cały czas stała Policja, nie Wiem czego pilnowali przez cały dzień być może banków ale samochody mogły tam jeździć jak tylko chciały nikt nikomu nawet nie zwrócił uwagi. Dziwię się tym przedsiębiorcom którzy nie chcą ograniczenia ruchu samochód widocznie nie zależy Im na większych obrotach i klientach, wolą za to narzekać jak jest źle i nie mają z czego żyć.
:)
uzupełnienie

CYTAT
gazeta.pl

Samochody na ulicę 3 Maja już nie wrócą, ale dąbrowski eksperyment trwa dalej

Zakończył się pierwszy etap eksperymentalnych zmian wzdłuż ulicy 3 Maja w Dąbrowie Górniczej. W piątek zaprezentowano wyniki prototypowych działań i plany na przyszłość. Wiadomo na pewno, że miasto nie chce, by na główną ulicę wróciły samochody.

Przypomnijmy, że 5 października ruch na odcinku od ulicy Sobieskiego do Bandrowskiego został zamknięty. Po ulicy 3 Maja samochodem poruszać mogli się jedynie mieszkańcy dojeżdżający do posesji i – w określonych godzinach – również dostawcy okolicznych sklepów.

Zamiast aut na ulicy stanęły pomalowane na jaskrawy kolor ławki ze sklejki i kwietniki, w których ustawiono zieleń. Część chodnika pokryły niebieskie pasy. Miasto prowadziło eksperyment wspólnie z Fundacją Napraw Sobie Miasto, która jeszcze przed rozpoczęciem akcji zaprosiła mieszkańców do uczestnictwa w warsztatach. Prowadzono też badania, analizy i ankiety. Ich wyniki zaprezentowano w piątek podczas konferencji prasowej.

Przedsiębiorcy protestują, ale korzystają
- Z analizy wynika, że większość osób (aż 70%) spotkanych na ulicy – szczególnie mieszkańcy okolicy - popiera wprowadzone ograniczenia i zmiany. Przeciwnych zmianom jest za to 53% przedsiębiorców i pracowników punktów handlowo-usługowych usytuowanych wzdłuż ulicy 3 Maja. Głównie chodzi o ograniczenia w godzinach dostaw – wyliczał Paweł Jaworski z Fundacji Napraw Sobie Miasto.

Jak podkreślał Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej, temat godzin dla dostawców czy lokalizacji miejsc, w których mogliby się zatrzymywać, to wciąż kwestia otwarta i do dyskusji. - Burzliwe rozmowy, a nawet krytyka, była wpisana w ten projekt od początku. Jaskrawe meble ze sklejki miały spowodować, że o projekcie mówi się głośno. Podobny przypadek był na krakowskim Kazimierzu. Tam ulicę pomalowano na zielono. Ludzie zaczęli chodzi, oglądać, spotykać się i narzekać na dobór koloru, a całkiem niepostrzeżenie zniknęły stamtąd samochody – mówi wiceprezydent.

Urzędnicy przyznają, że niezadowoleni przedsiębiorcy protestują i zbierają podpisy, by ruch na ulicy znów przywrócić. - Obserwujemy, że protestujące osoby same zaczynają wychodzić na zewnątrz ze swoimi towarami, rozmawiać z klientami już na ulicy, bez obaw, że za chwilę jakieś auto zacznie trąbić i przeganiać ich z drogi. Liczymy więc, że w końcu klimat dla zmian się odmieni – przyznał Damian Rutkowski.

Teraz czas na dalsze dyskusje i rozmowy
Co ciekawe urzędnicy chcą zaprosić przedsiębiorców do rozmów nie tylko na temat godzin postojów dla dostawców. W planach do dyskusji jest również program uatrakcyjnienia stawek za zajęcie pasa drogowego, czyli praktyki wystawiania stolików, ogródków czy straganów.

Osoby, którym najmniej podobały się pomarańczowe ławki z pewnością ucieszą się, że stopniowo wzdłuż ulicy 3 Maja pojawiać będą się „tradycyjne” meble miejskie i zieleń. Kolejnym etapem jest wymiana oświetlenia na ekologiczne LED-y, a w 2019 planuje się przebudowę ulicy.

- Chcemy, żeby ulica 3 Maja miała formę deptaka lub tzw. woonerfu, czyli przyjaznej dla pieszych ulicy, na której samochody mają wstęp tylko w niezbędnym zakresie. Ta forma charakteryzuje się walorami estetycznymi i użytkowymi z infrastrukturą rekreacyjną. Podobne rozwiązanie zastosowano w Łodzi – tłumaczy Paweł Jaworski.





Grzegorz-dg
Fundacja Napraw Sobie Miasto z Katowic która wygrała przetarg na całe zmiany konsultacje,opracowanie dokumentacji cały proces zmian związanych z ulicą 3 go Maja kosztowało to miasto 100 tyś zł.Porozumienie zostało zawarte z Gminą i Ministerstwem Rozwoju na projekt ,,Fabryka Pełna Życia" Rewitalizacja Śródmieścia Dąbrowy Górniczej i miasto pokryło koszty tej rewitalizacji ulicy właśnie z tej dotacji.Nie wiem jakie czynniki wpłynęły na sumę całościową kwota się wydaje spora jak na taki projekt.
st1111
Super właśnie jedna kawiarnia się zamknęła a druga też tyle że na zimę.
Ludzie dlaczego nie chodzicie Żywą Ulicą?
Rokko31
CYTAT(st1111 @ pon, 04 gru 2017 - 17:30) *
Super właśnie jedna kawiarnia się zamknęła a druga też tyle że na zimę.
Ludzie dlaczego nie chodzicie Żywą Ulicą?

Raczej ludzie dlaczego nie chodzicie do kawiarni? Dobrze że chociaż zakazali wjazdu samochodów na tą ulice jest o wiele spokojniej.
vacu
CYTAT(Rokko31 @ pon, 04 gru 2017 - 19:40) *
CYTAT(st1111 @ pon, 04 gru 2017 - 17:30) *
Super właśnie jedna kawiarnia się zamknęła a druga też tyle że na zimę.
Ludzie dlaczego nie chodzicie Żywą Ulicą?

Raczej ludzie dlaczego nie chodzicie do kawiarni? Dobrze że chociaż zakazali wjazdu samochodów na tą ulice jest o wiele spokojniej.

hmm... Powiem tak, zamkniętym odcinkiem nie chodzę bo nie mam po co ale przejeżdżam przy Resursie kilka razy dziennie bo to jedyny dojazd do domu i... prawie za każdym razem widzę jak ktoś stamtąd wyjeżdża lub tam wjeżdża. Z początku codziennie widziałem tam policję na bombach jak komuś pisali kwity ale coś czuję, że powoli z czasem wróci stare tyle, że wjazd będzie jeden.
danielmdc
CYTAT(st1111 @ pon, 04 gru 2017 - 17:30) *
Super właśnie jedna kawiarnia się zamknęła a druga też tyle że na zimę.
Ludzie dlaczego nie chodzicie Żywą Ulicą?


laugh.gif Jaką ulicą ? Po co ktoś normalny ma tam chodzić ? Jakie atrakcje go tam czekają ? Beka w ch.j z całej tej inicjatywy którą ogarniają urzędasy i jakieś śmieszne fundacje ciągnące publiczny pieniądz.
Rokko31
CYTAT(vacu @ pon, 04 gru 2017 - 21:35) *
CYTAT(Rokko31 @ pon, 04 gru 2017 - 19:40) *
CYTAT(st1111 @ pon, 04 gru 2017 - 17:30) *
Super właśnie jedna kawiarnia się zamknęła a druga też tyle że na zimę.
Ludzie dlaczego nie chodzicie Żywą Ulicą?

Raczej ludzie dlaczego nie chodzicie do kawiarni? Dobrze że chociaż zakazali wjazdu samochodów na tą ulice jest o wiele spokojniej.

hmm... Powiem tak, zamkniętym odcinkiem nie chodzę bo nie mam po co ale przejeżdżam przy Resursie kilka razy dziennie bo to jedyny dojazd do domu i... prawie za każdym razem widzę jak ktoś stamtąd wyjeżdża lub tam wjeżdża. Z początku codziennie widziałem tam policję na bombach jak komuś pisali kwity ale coś czuję, że powoli z czasem wróci stare tyle, że wjazd będzie jeden.

Ja często tam chodzę i jak na razie jest spokój, rzadko widzę jakiś samochód jadący, zamknięcie od Sobieskiego swoje zrobiło, może stare nawyki już nie wrócą.
:)
CYTAT
gazeta.pl

W Dąbrowie Górniczej powstanie pierwszy woonerf w Zagłębiu

Jeszcze w tym roku na ul. 3 Maja w Dąbrowie Górniczej pojawią się nowe meble, zieleń i oświetlenie. Dąbrowski samorząd zamierza także zlecić opracowanie dokumentacji przebudowy ulicy. Ma tam powstać woonerf, czyli przestrzeń łącząca funkcje ulicy, deptaku i miejsca spotkań mieszkańców.

Dąbrowscy urzędnicy po analizie danych uzyskanych podczas konsultacji społecznych projektu „Fabryka Pełna Życia – rewitalizacja śródmieścia Dąbrowy Górniczej” wspólnie z Fundacją „Napraw Sobie Miasto” rozpoczęli rewitalizację ul. 3 Maja. Od października 2017 roku na ulicy obowiązuje nowa organizacja ruchu. Przygotowano tam więcej miejsca dla pieszych, uporządkowano sprawy parkowania i dostaw towarów do pobliskich sklepów.
W kwietniu rozpocznie się trzeci etap prac na ul. 3 Maja
– Jeszcze w tym roku pojawią się tam nowe meble miejskie: wygodne ławki, estetyczne donice i kosze na śmieci oraz różnorodne rośliny, m.in. surfinie i pachnące krzewy lawendy. W następnej kolejności zostaną wymienione wszystkie oprawy świetlne, a dotychczasowe lampy zastąpi ekologiczne oświetlenie LED – mówi Damian Rutkowski, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.
Równocześnie urząd miejski zleci opracowanie dokumentacji budowlanej oraz wykonawczej dla przebudowy ulicy, która powstanie w oparciu o projekt koncepcyjny. Na odcinku ul. 3 Maja pomiędzy ulicami: Sobieskiego i Kadena–Bandrowskiego zaplanowano realizację pierwszego w Zagłębiu woonerfu, czyli przestrzeni, które łączy funkcje ulicy, deptaku, parkingu i miejsca spotkań mieszkańców.

Nawierzchnia zostanie wymieniona, a pośrodku ulicy pojawią się „zielone wyspy”, czyli trawniki z drzewami w szpalerze. W sąsiedztwie obiektów zabytkowych zainstalowane zostaną tablice informujące o ich historii. Pierwszeństwo na całym odcinku woonerfu będą mieli piesi (będzie tam obowiązywać strefa zamieszkania).
Po przebudowie ul. 3 Maja zmieni się też oblicze placu przed Resursą
Ruch samochodowy na ul. 3 Maja nie zostanie całkowicie wyeliminowany, choć od strony ul. Sobieskiego zostanie wprowadzony zakaz wjazdu.
Po przebudowie ul. 3 Maja zmieni się też oblicze placu przed Resursą. Jak podkreślają urzędnicy, na co dzień będzie mógł on być wykorzystywany rekreacyjnie przez mieszkańców sąsiadujących terenów. Zasadniczą część placu od pasa jezdnego oddzielać będzie szpaler drzew. Na skwerze pomiędzy budynkami przy ul. 3 Maja nr 11 i 11a pojawią się zaś meble miejskie.

– Obok nowych mebli i wymiany oświetlenia, dąbrowski Urząd Miejski przygotowuje też wsparcie dla przedsiębiorców z ul. 3 Maja. Jednocześnie kontynuowane będą działania animacyjne realizowane przez instytucje kultury i organizacje pozarządowe – dodaje Damian Rutkowski.









no chyba nie wpuszczą tam znowu samochodów?

Powinno się wcześniej doprowadzić do budynków ogrzewanie
georgeb
CYTAT(:) @ śro, 21 mar 2018 - 21:27) *
CYTAT
gazeta.pl

W Dąbrowie Górniczej powstanie pierwszy woonerf w Zagłębiu

Jeszcze w tym roku na ul. 3 Maja w Dąbrowie Górniczej pojawią się nowe meble, zieleń i oświetlenie. Dąbrowski samorząd zamierza także zlecić opracowanie dokumentacji przebudowy ulicy. Ma tam powstać woonerf, czyli przestrzeń łącząca funkcje ulicy, deptaku i miejsca spotkań mieszkańców.

Dąbrowscy urzędnicy po analizie danych uzyskanych podczas konsultacji społecznych projektu „Fabryka Pełna Życia – rewitalizacja śródmieścia Dąbrowy Górniczej” wspólnie z Fundacją „Napraw Sobie Miasto” rozpoczęli rewitalizację ul. 3 Maja. Od października 2017 roku na ulicy obowiązuje nowa organizacja ruchu. Przygotowano tam więcej miejsca dla pieszych, uporządkowano sprawy parkowania i dostaw towarów do pobliskich sklepów.
W kwietniu rozpocznie się trzeci etap prac na ul. 3 Maja
– Jeszcze w tym roku pojawią się tam nowe meble miejskie: wygodne ławki, estetyczne donice i kosze na śmieci oraz różnorodne rośliny, m.in. surfinie i pachnące krzewy lawendy. W następnej kolejności zostaną wymienione wszystkie oprawy świetlne, a dotychczasowe lampy zastąpi ekologiczne oświetlenie LED – mówi Damian Rutkowski, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.
Równocześnie urząd miejski zleci opracowanie dokumentacji budowlanej oraz wykonawczej dla przebudowy ulicy, która powstanie w oparciu o projekt koncepcyjny. Na odcinku ul. 3 Maja pomiędzy ulicami: Sobieskiego i Kadena–Bandrowskiego zaplanowano realizację pierwszego w Zagłębiu woonerfu, czyli przestrzeni, które łączy funkcje ulicy, deptaku, parkingu i miejsca spotkań mieszkańców.

Nawierzchnia zostanie wymieniona, a pośrodku ulicy pojawią się „zielone wyspy”, czyli trawniki z drzewami w szpalerze. W sąsiedztwie obiektów zabytkowych zainstalowane zostaną tablice informujące o ich historii. Pierwszeństwo na całym odcinku woonerfu będą mieli piesi (będzie tam obowiązywać strefa zamieszkania).
Po przebudowie ul. 3 Maja zmieni się też oblicze placu przed Resursą
Ruch samochodowy na ul. 3 Maja nie zostanie całkowicie wyeliminowany, choć od strony ul. Sobieskiego zostanie wprowadzony zakaz wjazdu.
Po przebudowie ul. 3 Maja zmieni się też oblicze placu przed Resursą. Jak podkreślają urzędnicy, na co dzień będzie mógł on być wykorzystywany rekreacyjnie przez mieszkańców sąsiadujących terenów. Zasadniczą część placu od pasa jezdnego oddzielać będzie szpaler drzew. Na skwerze pomiędzy budynkami przy ul. 3 Maja nr 11 i 11a pojawią się zaś meble miejskie.

– Obok nowych mebli i wymiany oświetlenia, dąbrowski Urząd Miejski przygotowuje też wsparcie dla przedsiębiorców z ul. 3 Maja. Jednocześnie kontynuowane będą działania animacyjne realizowane przez instytucje kultury i organizacje pozarządowe – dodaje Damian Rutkowski.









no chyba nie wpuszczą tam znowu samochodów?

Powinno się wcześniej doprowadzić do budynków ogrzewanie


Tak szczególnie dobrze bedzie sie komponował z reklamami, różowymi, pomarańczowymi, i zielonymi blokami. Patrząc na to wszystko na ludzi w urzędzie, kolory bloków itp, wg mojej oceny to nasze miasto "jest niepoważne" , takie głupkowate. A na wizualizacji piękne budynki w odcieniach szarości, niech zrobią wizualizacje ze stanu faktycznego, a nie jakieś głupoty pokazują, przecież to w życiu nie bedzie tak wyglądać. Podobno jest uchwała na jakie kolory można malować, a wogóle nie działa bo oddali nie dawno bloki po termomodernizacji, pomalowane na jasny zielony, i bedziemy sie bujać z tymi głupkowatymi kolorami kolejne 20 lat.
Paulus77
CYTAT(georgeb @ czw, 22 mar 2018 - 00:05) *
Tak szczególnie dobrze bedzie sie komponował z reklamami, różowymi, pomarańczowymi, i zielonymi blokami. Patrząc na to wszystko na ludzi w urzędzie, kolory bloków itp, wg mojej oceny to nasze miasto "jest niepoważne" , takie głupkowate. A na wizualizacji piękne budynki w odcieniach szarości, niech zrobią wizualizacje ze stanu faktycznego, a nie jakieś głupoty pokazują, przecież to w życiu nie bedzie tak wyglądać. Podobno jest uchwała na jakie kolory można malować, a wogóle nie działa bo oddali nie dawno bloki po termomodernizacji, pomalowane na jasny zielony, i bedziemy sie bujać z tymi głupkowatymi kolorami kolejne 20 lat.


Koncepcja nie do realizacji jesli nadal tam ma byc dopuszczony ruch samochodowy. Nie widze takze funkcji parkingow. Slowem pelno tu drzewek ale dodac trzeba w wyobrazni krazace tam i zaparkowane gdzieniegdzie dostawczaki czy samochody pracownikow bankow.
danielmdc
Narkotyki widać mają wzięcie u urzędasów laugh.gif Bez restauracji, pubów, kawiarni, lodziarni itp. ta ulica nigdy nie będzie żyła. Niech w końcu to sobie wbiją do pustych łbów. Po jakiego wała ja mam tam pójść żeby co ? Oglądać te donice, skwerki, drzewka, ławki i badziewne reklamy pośród banków ? Nie tędy droga.
vacu
CYTAT(georgeb @ śro, 21 mar 2018 - 22:05) *
Tak szczególnie dobrze bedzie sie komponował z reklamami, różowymi, pomarańczowymi, i zielonymi blokami. Patrząc na to wszystko na ludzi w urzędzie, kolory bloków itp, wg mojej oceny to nasze miasto "jest niepoważne" , takie głupkowate. A na wizualizacji piękne budynki w odcieniach szarości, niech zrobią wizualizacje ze stanu faktycznego, a nie jakieś głupoty pokazują, przecież to w życiu nie bedzie tak wyglądać. Podobno jest uchwała na jakie kolory można malować, a wogóle nie działa bo oddali nie dawno bloki po termomodernizacji, pomalowane na jasny zielony, i bedziemy sie bujać z tymi głupkowatymi kolorami kolejne 20 lat.

Ale też zwróciłeś na wizualkach uwagę jak ładnie ta ulica by wyglądała bez pstrokacizny? Ech...

CYTAT(danielmdc @ czw, 22 mar 2018 - 17:32) *
Narkotyki widać mają wzięcie u urzędasów laugh.gif Bez restauracji, pubów, kawiarni, lodziarni itp. ta ulica nigdy nie będzie żyła. Niech w końcu to sobie wbiją do pustych łbów. Po jakiego wała ja mam tam pójść żeby co ? Oglądać te donice, skwerki, drzewka, ławki i badziewne reklamy pośród banków ? Nie tędy droga.

smile2.gif
Ja ostatnio idąc do apteki sobie policzyłem z nudów smile2.gif Poza apteką to może jest jeden czy dwa sklepy na zamkniętym odcinku, jedna kawiarnia (i druga zamknięta, taka iskierka nadziei smile2.gif) i chyba kwiaciarnia a reszta to banki, buki, adwokaci itp. same punkty, gdzie przychodzi się odpocząć. Najleposzy plac z fontanną - tam oddziały mają chyba wszystkie banki mające oddziały w PL. Co ciekawe - ja myślę, że popyt na kawiarnie i tego obiekty by był patrząc na kawiarnie w kamienicy wyżej na 3 Maja, także w nowej na rogu Kościuszki i 3 Maja. Tyle, że czynsze pewnie niekawiarniane więc raczej nic z tego :/
Leszek
CYTAT(vacu @ wto, 27 mar 2018 - 21:11) *
także w nowej na rogu Kościuszki i 3 Maja

??
vacu
CYTAT(Leszek @ śro, 28 mar 2018 - 21:22) *
CYTAT(vacu @ wto, 27 mar 2018 - 21:11) *
także w nowej na rogu Kościuszki i 3 Maja

??

unsure.gif
Bandrowskiego rzecz jasna nie 3 Maja wink.gif
Grzegorz-dg
Wczoraj na deptaku 3 Maja były montowane lampy LED na obecnych latarniach które są pasażu.
:)
jeszcze nie widziałem. A są te nowe ławki i donice?
kolek
CYTAT(:) @ nie, 27 maj 2018 - 17:54) *
jeszcze nie widziałem. A są te nowe ławki i donice?


Jakiś czas temu już je zainstalowali.
:)
oświetlenie w nocy prezentuje się duuuzo lepiej, niż to co było

nddg snf (51).gif http://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_ALBUM/ALBUM/...1_AD/index.html

:)
CYTAT
nasze miasto

W Dąbrowie Górniczej pojawi się nowy mural. Upamiętni autora hymnu olimpijskiego - Michała Spisaka, patrona konkursu muzycznego

Wkrótce wybitny polski kompozytor – Michał Spisak – spoglądać będzie z jednej ze ścian budynków w Dąbrowie Górniczej na mieszkańców swojego rodzinnego miasta. Pałac Kultury Zagłębia ogłosił właśnie konkurs pod hasłem „Spisak na muralu”. Do wygrania jest 13 tysięcy złotych. Zgłoszenia przyjmowane będą do 13 lipca br.

Wybitny dąbrowski kompozytor patronuje festiwalowi

Od 2007 roku w Dąbrowie Górniczej odbywa się wielkie święto muzyki klasycznej – Międzynarodowy Konkurs Muzyczny im. Michała Spisaka. Jego patron to jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów XX wieku, który urodził się w 1914 roku w Dąbrowie. Po ukończeniu studiów w Polsce, wyjechał na dalsze studia do Paryża, gdzie kształcił się pod skrzydłami legendarnej pedagog – Nadii Boulanger.

Wybuch wojny i niedowład nóg spowodowany chorobą Heinego-Medina sprawiły, że na stałe osiadł w stolicy Francji, gdzie skomponował większość ze swoich kilkudziesięciu dzieł. Do największych z jego licznych sukcesów należy zdobycie nagrody Grand Prix w Konkursie Królowej Elżbiety w Brukseli w 1953 roku oraz zwycięstwo w konkursie na nowy Oficjalny Hymn Olimpijski dwa lata później.

Michał Spisak wielokrotnie odwiedzał Polskę, zwłaszcza przy okazji Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień” i jak wspomniał w swoich listach do przyjaciół: Myślę stale o Zagłębiu i Dąbrowie Górniczej, bo przecież nie zapomina się nigdy swojego rodzinnego miasta. Tak jak Michał Spisak nie zapomniał nigdy o Dąbrowie, tak Dąbrowa nie powinna nigdy zapomnieć o Michale Spisaku, dlatego rozszerzenie formuły Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. Michała Spisaka na międzynarodowy festiwal jego imienia, stało się okazją do upamiętnienia kompozytora na jednej z miejskich ścian.

Kto stworzy postać Spisaka na muralu? O tym zadecyduje konkurs

28 maja br. organizatorzy Międzynarodowego Festiwalu im. Michała Spisaka ogłosili konkurs „Spisak na muralu”, w którym mogą wziąć udział pełnoletni artyści z całego kraju, posiadający doświadczenie w tworzeniu wielkoformatowych malowideł ściennych. Zadaniem uczestników będzie zaprojektowanie i wykonanie muralu z wizerunkiem kompozytora na ścianie budynku przy ul. 3 Maja 22 w Dąbrowie Górniczej.

Najlepszy projekt wybierze specjalna komisja, w skład której wchodzić będą reprezentanci Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, Pałacu Kultury Zagłębia, Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej oraz Międzynarodowego Festiwalu im. Michała Spisaka. Zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę w wysokości 13 tysięcy złotych, a jego dzieło o wymiarze 11 metrów kwadratowych zostanie oficjalnie odsłonięte 14 września – w dzień urodzin kompozytora. Zgłoszenia przyjmowane są do 13 lipca.

Stworzenie muralu ma wzmocnić tożsamość kulturową mieszkańców Dąbrowy Górniczej i Zagłębia Dąbrowskiego. Dla wielu z nich będzie to urzeczywistnienie marzeń, tak jak dla byłego dyrektora artystycznego MKM im. Michała Spisaka – profesora Zygmunta Tlatlika, który w jednym ze swoich ostatnich wywiadów powiedział: - Marzę o tym, by w Dąbrowie Górniczej, z jakiejś kolumny mógł spoglądać Michał Spisak.

Michał Spisak - choć nie z kolumny - od września tego roku będzie jednak dumnie spoglądał na miasto i jego mieszkańców.

A tymczasem, jeżeli jesteś adeptem sztuki instrumentalnej, który nie ukończył jeszcze 30. roku życia i grasz na klarnecie, oboju lub fagocie, to już teraz możesz zgłosić się do 13. Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. Michała Spisaka. W tym roku odbędzie się od 14 do 23 września w Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej.

Więcej informacji o Międzynarodowym Festiwalu im. Michała Spisaka, a także regulamin konkursu „Spisak na muralu” można znaleźć na oficjalnej stronie: spisakkonkurs.pl
Zibar
OMG, jak się przyjmie to po zdjęciu plakatów/reklam pewnego banku ze spoglądającym na miasto Dawidem P. trzeba będzie taki mural zrobić wink.gif a na Mydlicach Gajosa, Grynia....

Najbardziej mi żal muralu/panoramy z "superjednostki". Mnie się podobał. Ma ktoś zdjęcie?
danielmdc
11 m2 laugh.gif I do tego konkurs trzeba było ogłaszać ? Mają rozmach.
:)
CYTAT
UM

NOWOCZESNA AUTOMATYCZNA TOALETA STANĘŁA PRZY ULICY 3 MAJA

Bezpłatna toaleta, której montaż zakończył się właśnie przy ulicy 3 Maja, to siódma tego typu instalacja w mieście.

? W miejscach publicznych nowoczesne i bezpłatne toalety powinny być standardem ? mówi wiceprezydent Damian Rutkowski i przypomina, że podobne instalacje działają już w parku Zielona (dwie), przy parku Hallera (dwie), w parku Podlesie oraz przy parkingu na Pogorii III.

Najnowsza lokalizacja to łącznik ulic 3 Maja i Sienkiewicza, naprzeciwko banku BNP Paribas.

Charakterystyczny obiekt z podgrzewaną podłogą i płytami granitowymi na elewacji ma dwie kabiny, w tym jedną przystosowaną do korzystania przez osoby z niepełnosprawnościami. W tej części dodatkowo znalazł się także przewijak dla niemowląt.

Na wyposażeniu toalety jest także awaryjne oświetlenie włączające się w przypadku zaniku prądu, automatyczny odświeżasz powietrza oraz czujnik, który odpowiada za regulację temperatury wewnątrz pomieszczenia.

Nowoczesny moduł dostarczyła firma Ecogigant, producent toalet miejskich. Zgodnie z zamówieniem, firma wykonała również przyłącza wodno-kanalizacyjne i elektryczna.

? Ustawienie toalety poprzedziła także wymiana nawierzchni drogi i chodnika między nową toaletą a ulicą 3 Maja ? mówi Rafał Zwoliński, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów.
Za wszystko miasto zapłaciło 452 tys. zł brutto.

Jeszcze w tym tygodniu inwestycja ma zostać odebrana. Uruchomienie toalety nastąpi po podpisaniu umów z Tauronem i Dąbrowskimi Wodociągami.



nadrabiamy jedno z zapóźnień cywilizacyjnych w tym mieście. Toi toi-e nie przynosiły chluby
:)
CYTAT
naszemiasto

Ulica 3 Maja w Dąbrowie Górniczej. Czy w końcu się zmieni? Czy to koniec? Co z projektem i miejskimi planami?

Ulica 3 Maja w Dąbrowie Górniczej miała przejść całkowitą metamorfozę. Czekają na nią od wielu lat mieszkańcy, handlowcy i przedsiębiorcy. Plan i projekt został ustalony, poznaliśmy także wizualizacje tych rewolucyjnych zmian. Pierwsze prace w terenie miały się zacząć w 2019 roku. - Mamy 2023 rok i nic się nadal nie dzieje. Czyżby tak już miało zostać. Tak nijak, po staremu? – pytają dąbrowianie.
Handel, ławki, fontanna… potem samochody, kryzys i COVID-19

Ulica 3 Maja w Dąbrowie Górniczej mieści się w samym centrum miasta. Przed 1989 rokiem tętniła życiem. Tu mieszkańcy robili zakupy, wypoczywali na ławkach. W kolejnych latach zamiast deptaka zaczęły tu królować samochody. Kierowcy jeździli, parkowali, był jeden chaos, a handel upadał dzień za dniem. Zamiast kupna butów, sukni czy cukru można było co najwyżej obstawić zakład u bukmachera albo wybrać ofertę jednego z kilku banków.

Miasto postanowiło działać, by to miejsce znów wypełniło się spacerowiczami, by mogły się tu odbywać uliczne eventy, a co najważniejsze, by oferta handlowa pozwalała funkcjonować przedsiębiorcom, a dąbrowianie mieli jeszcze lepszy wybór. W 2019 i 2020 roku to wszystko miało się zmienić w ramach projektu “Żywa Ulica”.

– Jesteśmy zdeterminowani, by ul. 3 Maja oddać mieszkańcom i ludziom, którzy tam się pojawiają, czy to jako klienci sklepów, czy spacerowicze. Jak pokazują badania ankietowe, większość dąbrowian opowiada się za zmianami – mówił w 2017 roku Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

Udało się w 2018 roku wymienić na ul. 3 Maja oświetlenie, pojawiły się też nowe aranżacje zieleni. Znalazło się także więcej przestrzeni dla spacerowiczów. W marcu 2018 roku zobaczyliśmy zapowiadające gruntowne zmiany wizualizacje. Wszystko zapowiadało się naprawdę ciekawie. Nowe place, przebudowany całkowicie odcinek od ul. Bandrowskiego do Górniczej, mnóstwo drzew i zieleni robiły wrażenie. W 2019 roku realizacja projektu nie ruszyła jednak z miejsca, potem pojawił COVID-19, a miasto rozpoczęło wiele nowych inwestycji, związanych z budową nowego układu komunikacyjnego w niemal całej Dąbrowie Górniczej.

Tego jeszcze w mieście i regionie nie było

Co zatem miało zmienić się na ul. 3 Maja, by przywrócić jej handlową funkcję, a przy okazji zachęcić dąbrowian do tego, by to właśnie tu czuli się dobrze i spędzali wolny czas?

Na odcinku ul. 3 Maja pomiędzy ulicami: Sobieskiego i Kadena–Bandrowskiego zaplanowana została realizacja pierwszego w regionie woonerfu – rozwiązania urbanistycznego charakteryzującego się wysokim poziomem bezpieczeństwa ruchu oraz walorami estetycznymi i użytkowymi. Dostęp samochodów zostanie ograniczony tylko do niezbędnego zakresu, a ruch pieszy zostanie tu potraktowany priorytetowo. Dodatkowym wyróżnikiem terenu ma być infrastruktura rekreacyjna dla mieszkańców, której brakuje w gęstej zabudowie śródmiejskiej.

Woonerf ma powstać na ul. 3 Maja pomiędzy ulicami Sobieskiego i Kadena-Bandrowskiego. Na całym odcinku ulicy utrzymana ma zostać zmieniona organizacja ruchu, wprowadzona oznakowaniem zakazu wjazdu od strony ul. Sobieskiego oraz strefy zamieszkania. Nawierzchnia ma być wymieniona, a pośrodku ulicy pojawić się mają „ zielone wyspy”, czyli trawniki z drzewami w szpalerze. Przestrzeń ma zostać oświetlona przez słupy umieszczone w części pieszej (latarnie) i na trawnikach. W sąsiedztwie obiektów zabytkowych zainstalowane mają zostać tablice informujące o ich historii i wartościach.

Po przebudowie plac przed Resursą ma stać się najważniejszym miejscem na ul. 3 Maja. Na co dzień może być wykorzystywany rekreacyjnie przez mieszkańców sąsiadujących terenów. Dlatego ma pojawić się też szpaler drzew, oddzielający zasadniczą część placu od pasa drogi, a skwer pomiędzy budynkami przy ul. 3 Maja nr 11 i 11a ma zostać częściowo utwardzony, mają pojawić się na nim meble miejskie.

Dzięki przekształceniu w park, plac między budynkami 3 i 5 ma zyskać nową funkcję. W jego centrum mają powstać kwartały z niską roślinnością i drzewami, a każdy z nich będzie przecięty dwoma przejściami pomiędzy budynkami nr 3 i 5. Istniejąca fontanna w formie rzeźby zostanie zastąpiona przez sztuczny strumień, wkomponowany w przestrzenie z zielenią.

Pasaż centrum ma zachować swoją funkcję handlową. Jego rozbudowa ma służyć rozwiązaniu problemu dostaw, który był szeroko omawiany w trakcie spotkań z przedsiębiorcami. Równocześnie uporządkowane ma zostać otoczenie pasażu.

Droga lokalna ma powstać na odcinku od ul. Kadena-Bandrowskiego do ul. Górniczej. Wskazany odcinek będzie drogą klasy lokalnej. Jezdnia zostanie wyesowana w związku z wprowadzeniem zieleni oraz zgrupowań miejsc postojowych w układzie równoległym i skośnym.

Czy miasto wróci do projektu?

Od przedstawienia tych rewolucyjnych propozycji mija już 5 lat. Nic więc dziwnego, że część dąbrowian już zapomniała o tym, że ulica 3 Maja ma się całkowicie zmienić.

- Coś tam pamiętam. Były jakieś plany, ale nic się nie dzieje, więc myślałam, że to już nie jest aktualne. A przydałoby się faktycznie zmienić to wszystko, bo wygląda to dokładnie tak, jak 20-30 lat temu – mówi pani Agata, mieszkanka śródmieścia.

Podobne zdanie ma Józef Król: - Mieszkam niedaleko stąd. Kiedy na początku XX wieku ulica się zmieniła, to było wydarzenie. Ławki, zieleń, nowa fontanna. Potem sklepy się zamykały, ludzie tylko tędy przemykali. Faktycznie to miejsce straciło nieco swój charakter, ale szczerze powiedziawszy nie wiem, czy jakieś kolejne zmiany coś tu pomogą – przyznaje dąbrowianin.

Czy miasto powróci więc do projektu z 2018 roku? Okazuje się, że cały czas podtrzymuje taką wolę.

- Rewitalizacja ul. 3 Maja to wyzwanie, z którym planujemy się zmierzyć po zrealizowaniu prac związanych z projektem „Zielonej Mobilności”. Zgodnie z harmonogramem prace te na ul. Sobieskiego zakończą się na początku 2024 roku. Jesteśmy przekonani, że modernizacja i przebudowa linii tramwajowej oraz głównej osi miasta, zastąpienie uciążliwej kładki dla pieszych wygodnym wyniesionym przejściem, przeniesienie przystanków tramwajowych w bezpośrednie sąsiedztwo ul. 3 Maja i jej późniejsza rewitalizacja pozytywnie wpłynie na wizerunek tej części miasta i spowoduje, że mieszkańcy chętniej będą z niej korzystać – tłumaczy Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Jeśli nic się więc nie zmieni, to w budżecie miejskim na 2024 rok powinny się znaleźć fundusze, które pozwolą na rozpoczęcie gruntownych zmian na ulicy 3 Maja.
Zibar
^^^
Czyli mobilne drzewa i kreski na kostce nie zrewitalizowały 3goMaja, okazuje się że to przez "uciążliwą kładkę" wacko.gif Pożyjemy - zobaczymy. Na razie:

CYTAT
Centrum widmo w Dąbrowie Górniczej? Puste witryny, zamknięte sklepy... Trudne czasy dla handlu.

Coraz więcej sklepów i lokali usługowych zamyka się w Dąbrowie Górniczej. Wystarczy przejść się głównymi ulicami w śródmieściu i okolicach, by zobaczyć mnóstwo ogłoszeń na witrynach o sprzedaży bądź odstąpieniu wolnych lokali. To faktycznie bardzo trudny czas dla handlowców. Tylko w 2022 roku z wynajmu lokali w miejskich zasobach zrezygnowało 25 osób.

Handel w odwrocie, czasy są ciężkie

Kiedyś ulica 3 Maja i okoliczne tętniły życiem od rana do wieczora. Można było tu kupić w dobrej cenie nie tylko żywność, kwiaty, ale też buty, koszulę czy suknię. Przy okazji napić się kawy czy skosztować lodów.

Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Nieliczne lokale oferują głównie usługi albo „wszystko” za kilka złotych. Wyprowadziła się nawet część banków (3 Maja pieszczotliwie zaczęła być już nazywana aleją bankową). To wszystko sprawia, że dobrze nie jest. Miasto ma plany, by ul. 3 Maja zmieniła się, z korzyścią dla mieszkańców i handlowców, ale to ma stać się najwcześniej za dwa, trzy lata.

- Czasy są ciężkie. Ani ludzie nie mają teraz pieniędzy, a i handel nie przynosi już takich zysków, jak kiedyś. Wiem, co mówię, bo sama prowadziłam nie tak dawno własny interes. Kilka lat temu, to jeszcze jakoś szło. Teraz media, podatki, wynajem kosztują często krocie. Szkoda, że tak to wszystko wygląda. Może kiedyś będzie lepiej – mówi pani Aneta, którą spotkaliśmy na ul. Okrzei.

Lokali do wyboru jest wiele. Chcą wynająć wszystkie

Obecnie Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych w Dąbrowie Górniczej wynajmuje 323 lokale użytkowe o łącznej powierzchni użytkowej 43 tys. 499,78 m kw. Największe powierzchniowo lokale znajdują się w budynkach przy al. J. Piłsudskiego 92, ul. Adamieckiego 13, Wojska Polskiego 52 czy Kasprzaka 26A.

- Aktualnie MZBM posiada 20 lokali użytkowych do wynajęcia o powierzchni od 15 m kw. do 291,66 m kw. W budynkach przy al. J. Piłsudskiego 92 jak również w budynku przy ul. Głównej 61 istnieje możliwość wynajmu mniejszych i większych pomieszczeń – informuje Joanna Krampus, zastępca dyrektora MZBM w Dąbrowie Górniczej.

Stawki wywoławcze netto (bez opłat niezależnych) do przetargów, rokowań i negocjacji określa załącznik nr 3 do Zarządzenia nr DO.0210.27.2022 dyrektora MZBM z dnia 22.11.2022 r. Stawka za wynajem 1 m kw. powierzchni waha się od 12 zł w lokalach w kondygnacji podziemnej do 40 zł w tzw. obszarze pierwszym, obejmującym ulice Konopnickiej, 3 Maja, Wyszyńskiego, Górników Redenu i Kościuszki. Stawka za wynajem 1 m kw. powierzchni w garażach i magazynach zaczyna się od 10 zł, a kończy na 16 zł. Także w zależności od obszaru, a więc atrakcyjności położenia danego budynku.

Podczas negocjacji wysokości stawek czynszu najmu za m kw. netto brane są pod uwagę takie kryteria, jak:

obszar, w którym usytuowany jest lokal użytkowy,
rodzaj prowadzonej działalności,
wyposażenie lokalu użytkowego w media, tj. energię elektryczną, gaz, centralne ogrzewanie, woda i kanalizacja
stan techniczny lokalu użytkowego
stawka rynkowa funkcjonująca na danym obszarze gminy Dąbrowa Górnicza.
Ile zatem osób zrezygnowało ostatnio z wynajmu lokali od miasta? W 2021 roku z najmu zrezygnowało 14 najemców, a w 2022 roku – 25 najemców.

- Trudno określić jednoznacznie, z jakiego powodu najemcy wypowiadali umowy najmu. W 2021 roku często uzasadniali to sytuacją pandemiczną związaną z COVID-19 i utratą płynności finansowej, natomiast w 2022r. często jako powód rezygnacji podawano wysokość opłat za media. To opłaty niezależne od MZBM – tłumaczy Joanna Krampus.

Przychody MZBM z najmu lokalu użytkowych za okres od 1.01.2021 do 31.01 2021 roku wyniosły 5 mln 257 041,89 zł netto, a za okres od 1.01.2022 do 31.01 2022 wyniosły 5 mln 479 520,92 zł netto. Z kolei na 2023 rok MZBM planuje przychód z najmu lokali użytkowych w wysokości 7,500 mln zł brutto.

- By zrealizować ten cel planujemy wynająć wszystkie wolne lokale użytkowe. Informacje o wolnych lokalach użytkowych podawane są do publicznej wiadomości. Każdy potencjalny klient jest traktowany indywidualnie, atutem jest stabilna umowa najmu – mówi Joanna Krampus.

„Lokal na start” i wiele innych udogodnień

W Dąbrowie Górniczej od marca 2019 funkcjonuje program "Lokal na start", wspierający początkujących przedsiębiorców.

- Konkurs „Lokal na start” pierwszą edycję miał w 2019. W marcu br. będzie miał już ósmą osłonę. Program jest wspólnym przedsięwzięciem miasta i Dąbrowskiego Inkubatora Przedsiębiorczości. O lokale na atrakcyjnych warunkach, z niskim kosztem najmu, mogą ubiegać się małe i mikro firmy działające w Dąbrowie Górniczej nie dłużej niż 5 lat. Konkurs jest również dla osób, które dopiero zamierzają rozpocząć działalność – mówi Paweł Lelas, kierownik Referatu Przedsiębiorczości w Wydziale Rozwoju, Przedsiębiorczości i Obsługi Inwestorów Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

W pierwszych siedmiu edycjach Programu wyłonionych zostało 28 laureatów, którzy przedstawili najlepiej uzasadnione pomysły biznesowe. Były to również najlepiej opracowane wnioski pod względem merytorycznym, uwzględniające sposób adaptacji wybranych lokali do planowanej działalności.

Stawki czynszu za m kw. są na poziomie od 5 do 15 zł netto. Niektóre lokale mają do dyspozycji część podziemną, w której m kw. kosztuje 2,5 zł netto. Opłaty tej wysokości będą obowiązywać przez dwa lata, w trzecim roku wzrosną o 40 proc. Po stronie najemcy będzie także koszt mediów, odświeżenia czy dostosowania pomieszczenia, a także podatek od nieruchomości. Pierwszy raz w siódmej konkursu w ofercie pojawiły się lokale w budynkach Miejskiej Biblioteki Publicznej, a także na gołonoskim ryneczku.

Uczestnicy programu przedstawiają m.in. opis planowanego przedsięwzięcia, swoje doświadczenie zawodowe, rozpoznanie rynku i wskazanie potencjalnych klientów oferowanych produktów czy usług, a także sposób ich dystrybucji. Muszą również zaprezentować pomysł na przystosowanie lokalu do prowadzenia działalności.

- Takie rozwiązanie umożliwia firmom w pierwszych latach działalności skoncentrowanie się na potrzebach związanych z jej rozwojem. Program również korzystnie wpływa na wizerunek miasta oraz przekonuje osoby zamierzające rozpocząć działalność gospodarczą do otwierania nowych firm właśnie na terenie Dąbrowy Górniczej – podkreśla Paweł Lelas.

Projekt jest częścią Pakietu Młodego Przedsiębiorcy (PMP), który daje dostęp do różnorodnych form wsparcia a głównym jego celem jest promowanie postaw przedsiębiorczości w Dąbrowie Górniczej, poprzez ułatwienie startu z własną działalnością gospodarczą i zmniejszenie ryzyka oraz kosztów związanych z jej prowadzeniem. Skorzystać z niego może każdy, niezależnie od wieku, kto prowadzi na terenie Dąbrowy Górniczej firmę nie dłużej niż 5 lat.
Sebastian22
To nie jest problem Dąbrowy ale wszystkich miast takiej wielkości - to samo jest w Sosnowcu że o Będzinie nie wspomnę. Niestety miasto jest typową sypialnią i nikt już nie chodzi 3-maja z pracy / do pracy bo większości jezdzi samochodem. Jedynie większe miasta jak Katowice w miarę utrzymują życie w centrum. Oczywiście można próbować to zmienić ale dziś wygodniej odwiedzić centrum handlowe i kupić tam wszystko niż zejść pół miasta i nie dostać tego czego się szuka.
pulsatilla1214
W pełni zgoda, Sebastian22, ale tu dodatkowo dochodzi jeszcze jeden problem - centrum po prostu przeniosło się, tak jak symbolicznie wyprowadził się stamtąd UM.
Sebastian22
Bo jakby nie patrzeć DG niema swoistego centrum - jak to w niektorych miastach - z rynkiem i ratuszem gdzie jednak skupia sie to zycie i ludzie chodza zalatwiac sprawy, umawiaja sie do kawiarni czy na spacer. W DG sie nie chodzi do kawiarni bo jak juz wspomnialem - to miasto to w glownej mierze sypialnia i ludzie spedzaja czas np. w Katowicach, Gliwicach czy gdzie tam jeszcze pracują. U nas też niema jakoś wielkich uczelni, no może poza WSB, które generowalyby mlodych ludzi szukajacych rozrywki.
:)
Smutne to. Są miasteczka w których jakoś działa wciąż wiele sklepów. U nas mamy pełno CH i tam się przenieśli klienci. Ale bliskość akurat CH Pogorii to atut.
Przestrzenie są nieatrakcyjne. Trochę poprawi się Sobieskiego po przebudowie (ale pewnie chodniki i tak będą z marnej kostki. A co za przyjemność przebywania na 3 Maja, gdzie "na deptaku" samochody goniły ludzi z klaksonami. Był taki ruch, że zrobiły się koleiny biggrin.gif
Najpierw trzeba zacząć od rewitalizacji i remontu, ale takiego z klasą, a nie byle czego. do tego marne elewacje, a są sposoby na remont, gdzie duża część kraju sobie poradziła z prywatnymi budynkami i kamienicami. Wtedy na pewno byłoby dużo łatwiej właścicielom. A z tym jesteśmy strasznie opóźnieni. Nie można było wszystkiego od razu, gdzie np skupiono się teraz na dworcu i głównym ciągu. Są plany FPŻ.
Tylko, że właściciele lokali się tego w dużej części nie doczekają, a w przyszłości trzeba będzie zaczynać od nowa.
danielmdc
FPŻ nie zmieni sytuacji. To miejsce o ile powstanie będzie żyło tylko od dzwona przy okazji koncertów, dni Dąbrowy itd. Na ulicę 3 maja nigdy nie było pomysłu i skończyło się tak jak się miało skończyć, zdechła. Pogódźcie się z tym że jesteśmy i będziemy sypialnią i jedynym naszym rozrywkowym atutem są Pogorie, koniec kropka. Na tym urzędasy powinny się skupić.
:)
^^^
przecież już teraz FPŻ żyje cały czas codziennie w sezonie oprócz zimy i późnej jesieni. Gdy jest pogoda to naprawdę ożyje ponownie codziennie, to nie tylko weekendy. Tam teraz brakuje lokali całorocznych.

3 Maja teraz to dramat. Jakimś małym plusikiem będzie nowy przystanek tramwajowy i po przeniesieniu powinni zmienić też jego nazwę z "Sienkiewicza" na "3 Maja".
:)
takie ostanie wieści w sprawie 3 Maja, sprzed miesiąca. Jeszcze coś tam działa, ale niektórzy chcieliby żeby już te ostatki też ucichły i nastała całkowita cisza, a potem zgasić tam światło

CYTAT
naszemiasto

Problem na ul. 3 Maja w Dąbrowie Górniczej? Śmietnisko, bójki, nocne wrzaski... Mieszkańcy obwiniają Comityvę 2.0, a właściciele protestują

Ulica 3 Maja ma stać się wkrótce prawdziwą wizytówką Dąbrowy Górniczej. Na realizację czeka duży projekt, dzięki realizacji którego będzie tu bardziej zielono, a klimat dla handlu, usług oraz spędzaniu tu wolnego czasu przez całe rodziny znacznie bardziej komfortowy. Póki co zrodził się jednak poważny problem. Nocne bójki, przepychanki, wrzaski i hałasy, które towarzyszą, szczególnie w weekendy, mieszkańcom kamienic i budynków sąsiadujących z klubem Comityva 2.0, który od kilku miesięcy zaprasza gości do lokalu na rogu ul. 3 Maja i Sobnieskiego. Dąbrowianie wskazują, że to lokal i jego klientela odpowiedzialni są za to zamieszkanie. Właściciele Comityvy 2.0 odpierają tymczasem te zarzuty, twierdząc, że stoją za tym wszystkim goście innych dąbrowskich klubów i lokali.

Wrzaski, bójki, śpiewy i hałas na ul. 3 Maja w Dąbrowie Górniczej. Mieszkańcy mają dość

Ulica 3 Maja w Dąbrowie Górniczej to przed laty główna ulica handlowa w mieście. Dziś za dnia raczej opustoszała. Znacznie więcej ostatnio dzieje się tutaj wieczorami i nocami. Odczuwają to zwłaszcza mieszkańcy kamienic i budynków położonych w dolnej części ulicy, blisko ul. Sobieskiego. To właśnie tam od kilku miesięcy działa klub Comityva 2.0, otwarty w piątki i soboty do godziny 4 nad ranem. Zdaniem dąbrowian, to właśnie goście tego lokalu odpowiedzialni są za wrzaski, nocne hałasy, zaśmiecanie ulicy a nawet przepychanki i bójki. Jak podkreślają, nie mogą nocami zmrużyć oka i dłużej tak być nie może.

O swoich kłopotach poinformowali miejskie służby, policję i Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej, licząc na pomoc i odpowiednią reakcję.

- W poprzednich latach zdążały się jakieś pojedyncze, weekendowe incydenty, ale straż miejska i policja potrafiła nad tym zapanować. Od otwarcia Comityvy 2.0 jest zupełnie inaczej. Klienci tego lokalu regularnie zakłócają ciszę nocną – mówią dąbrowianie.

Na potwierdzenie swoich słów podkreślają, że zaraz po rozpoczęciu działalności lokalu kilka dni trwały głośne prace budowlane przy pseudo palarnio-ogródku. Chodzi o cięcie, przybijanie, szlifowanie, które trwało nie za dnia, ale w godzinach 23 – 1 w nocy.

- Od czerwca brak jest kontroli nad klientami, co skutkuje krzykami, bójkami, głośną muzyką na zewnątrz lokalu, zaśmiecaniem ulicy niedopałkami papierosów oraz innymi zakłóceniami porządku. Każdego weekendu uciążliwości zaczynają się o godzinie 23, a kończą wraz z falowym powrotem klientów aż do 4 rano. Interwencje policji i straży miejskiej dają spokój na 10 minut. Warto nadmienić, bo być może właściciele Comityvy tego nie rozumieją, że ludzie pracują w tygodniu, a weekend to dla wielu jedyne dni na odpoczynek. Mieszkańcy, często mający dzieci, chcą spędzić ten czas w spokoju lub wyspać się i spędzić go aktywnie, lecz zamiast tego doświadczają stresu i nieprzespanych nocy – podkreślają mieszkańcy kamienic i budynków położonych w sąsiedztwie Comityvy 2.0.

- Ostatnio miała miejsce taka sytuacja, że młodociani klienci Comityvy siedzieli w ogródku Meg Café i wspominali komuś z ulicy, że są rocznikiem 2007, a za chwilę wracają do lokalu pić wódkę. Może warto byłoby przeprowadzić tam kontrolę wieku i sprzedaży alkoholu nieletnim? - dodają dąbrowianie, którzy nie ukrywają, że liczą na zamknięcie lokalu lub odebranie mu koncesji na sprzedaż alkoholu.

Na potwierdzenie swoich słów dąbrowianie pokazują FILM , na którym widać, co dzieje się na ul. 3 Maja pod oknami ich mieszkań.

Zapytaliśmy dąbrowian czy faktycznie dzieją się tutaj takie sceny?

- Wieczorami staram się tędy nie chodzić, ale z tego, co słyszę od sąsiadów, to rzeczywiście wesoło nie jest. Hałasy, ciągłe wrzaski, wyzwiska, zaczepki idących spokojnie osób, są tutaj na porządku dziennym. To duży problem, ale trudno mi powiedzieć czy to wszystko związane jest z działalnością tego nowego klubu. Generalnie trzeba po prostu wieczorami non stop patrolować ten teren. Zaprowadzić tu porządek – mówi pan Henryk, który mieszka w budynku przy ul. Okrzei.

Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej będzie kontrolował sytuację i współpracował z policją oraz strażą miejską

Powiadomieni o całej sprawie urzędnicy miejscy zapewniają, że będą przyglądać się, jak dalej będzie się rozwijała sytuacja. Jednocześnie, jak zapewniają, wystąpili z wnioskiem do straży miejskiej i policji o częstsze patrole w rejonie Comityvy 2.0.

- Wydział Rozwoju, Przedsiębiorczości i Obsługi Inwestorów wystąpił do organów powołanych do ochrony porządku publicznego, czyli policji i straży miejskiej o przekazanie materiału dowodowego z przeprowadzonych interwencji, związanych ze sprzedażą napojów alkoholowych w pubie. Jeżeli zostaną potwierdzone przypadki zakłóceń porządku publicznego przez klientów tego lokalu, stanowić to będzie podstawę do wszczęcia postępowania w sprawie cofnięcia zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych – mówi Paweł Lelas, kierownik Referatu Przedsiębiorczości w Wydziale Rozwoju, Przedsiębiorczości i Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej.

- Zgodnie z art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych organ zezwalający cofa w przypadku powtarzającego się co najmniej dwukrotnie w okresie 6 miesięcy, w miejscu sprzedaży lub najbliższej okolicy, zakłócania porządku publicznego w związku ze sprzedażą napojów alkoholowych przez dany punkt sprzedaży, gdy prowadzący ten punkt nie powiadamia organów powołanych do ochrony porządku publicznego. Jednocześnie wystąpiono o objęcie rejonu lokalu przy ul. Jana III Sobieskiego 9 wzmożoną kontrolą przez patrole policji i straży miejskiej, celem wyeliminowania negatywnych zjawisk związanych z niewłaściwym funkcjonowaniem placówki – dodaje Paweł Lelas.

Właścicielka Comityvy 2.0: - Nie zostałam ukarana żadnym mandatem. To nie nasi goście rozrabiają na ul. 3 Maja

Problem wydaje się poważny, więc zapytaliśmy właścicieli Comityvy 2.0 czy zgadzają się z zarzutami mieszkańców sąsiednich kamienic i bloków. Okazuje się, że widzą całą sytuację zupełnie inaczej.

- W ciągu ostatniego półrocza, bo tyle czasu działamy pod tym nowym adresem, otrzymaliśmy tylko kilka informacji w formie sms z prośbą o wyciszenie muzyki, kiedy pracownik zapomniał zamknąć tylnych drzwi lub cichsze umieszczanie segregowanych śmieci do kontenera. Raz odbyliśmy rozmowę z sąsiadką, która poprosiła o dopilnowanie klientów, którzy głośno rozmawiali pod lokalem. Raz, na samym początku, z uwagi na czas remontowy, kiedy dużych worków było więcej, odbyła się też rozmowa ze spółdzielnią na temat zasad korzystania ze wspólnych kontenerów na śmieci. Na każdy z tych komunikatów reagujemy natychmiast. Sytuacje z filmików i zdjęć dotyczą zachowania przypadkowych osób, które nie są naszymi klientami. Lokalizacja pubu, to środek między innymi miejscami usługowymi o podobnym charakterze, jak nasz – mówi właścicielka dąbrowskiego lokalu Comityva 2.0.

Jak dodaje, odpowiedzialność za te kilka incydentów, pokazanych na filmie, została bezpodstawnie przypisana działalności Comitywy 2.0.

- Widocznie autor posta i skarg, reprezentant poszkodowanej społeczności, nie ma wiedzy, że ja także wzywam policję lub straż miejską, gdy z okna lokalu, po jego zamknięciu, widzę bójki, przepychanki przypadkowych przechodniów. Zdarza się, że tacy ludzie niszczą mój ogródek piwny, śmiecą, konsumują alkohol pod lokalem na schodach, kiedy nikogo z obsługi już tam nie ma. Podczas rozmów ze strażą miejską, która patroluje cały czas ten teren, otrzymałam informację zwrotną, że odpowiadam tylko za to, co dzieje się wewnątrz budynku. I tu pilnujemy porządku cały czas – tłumaczy.

Sama, jak przyznaje, też zwróciła się z ustną prośbą o pomoc, bo to ulica o dużym natężeniu przechodzących imprezowiczów.

- Nigdy, podkreślam, nigdy nie otrzymałam mandatu ani upomnienia za zakłócanie ciszy nocnej, zaśmiecanie lub inne działania, o które mnie posądzono. Ulica 3 maja i Jana III Sobieskiego, to przestrzeń publiczna i za hałas tam odpowiada każdy, kto ten hałas generuje. Bójki można zweryfikować na miejskim monitoringu, tam doskonale widać skąd przyszli ci, którzy zakłócają ciszę. Nieprawdą jest to, że kiedykolwiek sprzedano w moim lokalu alkohol nieletnim – przekonuje.

Podkreśla, że w Comityvie 2.0 wiek kupującego każdorazowo jest weryfikowany, gdy zachodzi podejrzenie, że jest inaczej.

- Urząd Miejski raz kontaktował się ze mną z zapytaniem, w jakich godzinach mamy otwarty ogródek piwny, w którym odbywa się konsumpcja napojów alkoholowych zakupionych w lokalu. Dbamy o to, by ogródek był zamykany o 22.00, gasimy oświetlenie i zabezpieczamy wejście. Zawsze. W tygodniu ogródek jest nieczynny. Bezpodstawnie sugeruje się moją ignorancję na rzekome apele o ciszę. Chętnie wysłucham bezpośrednio problemów mieszkańców, odniosę się do nich i wezmę udział w działaniach na rzecz poprawy bezpieczeństwa w okolicy mojego lokalu. Już porozumiałam się w tym aspekcie z dąbrowskim Urzędem Miejskim. Ustaliliśmy, że niezwłocznie skieruję prośbę do służb o częstsze patrole w okolicy lokalu i upominanie oraz karanie mandatami odpowiedzialnych za hałasowanie ludzi – podkreśla właścicielka dąbrowskiego lokalu.

Jak dodaje profilaktycznie zamontowane zostanie zabezpieczenie, które uniemożliwi przesiadywanie pod zamkniętym lokalem osób, które nie mają prawa tam być, gdy lokal nie jest otwarty.

- Jestem otwarta na kontakt, apele i sugestie ze strony naszych sąsiadów. Zapraszam do rozmowy bezpośrednio ze mną, jestem w lokalu niemalże codziennie. Naprawdę, nie trzeba drogi przez Urząd Miejski, czy media. Informowałam już pracownika dąbrowskiego magistratu, poinformuję także służby, że są miejsca na ul. 3 maja, takie jak ławki miejskie, niepilnowane w nocy ogródki innych lokali, w których przesiadują hałasujący ludzie. Po weekendzie “śmietnik” jest na całej ulicy. My naszą okolice zamiatamy, wyrywamy trawę, usuwamy puste butelki po alkoholu, który nie został zakupiony u nas – tłumaczy.

Podkreśla także, że Comityva 2.0 jako ambasador utalentowanych i aktywnych ludzi z Zagłębia, wspiera finansowo i rzeczowo lokalne talenty muzyczne, artystyczne i sportowe.

- Zawodnicy grają w naszych strojach, a prezentacja jednej drużyny odbędzie się 22 września w Fabryce Pełnej Życia). Wokaliści spełniają swoje marzenia, współtworząc w studiu nagraniowym płytę coverową. Działamy też charytatywnie - ostatni przykład naszego wsparcia z 8 września “Turniej Charytatywny - Gramy na maxa”. Zapowiedzieliśmy od września czasowe wystawy lokalnych fotografów, wieczory taneczne dla seniorów i spotkania literackie. Wszystko jest od 5 lat dokumentowane na naszej stronie na portalu Facebook. Nie leży więc w naszym interesie konfliktować się z sąsiadami i utrudniać im spokojne funkcjonowanie we własnych domach – mówi.

- Internetowy apel, szereg pism do UM i nawoływanie do działań na rzecz zamknięcia Comityvy 2.0 i podawanie fałszywych informacji na temat mojego uchylania się od odpowiedzialności, do publicznego wglądu, rzuca bardzo negatywne światło na mnie i pięcioletnią działalność w zakresie kulturowego rozwoju miasta i jego mieszkańców. Dlatego, jeśli nadal będę szkalowana na forum, zmusi mnie to, by w tym zakresie pociągnąć takie osoby do odpowiedzialności – podkreśla właścicielka Comityvy 2.0.


zdjęcia snf (51).gif https://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/prob...769/zd/91609333

a tu zmontowane filmiki, tych co zgłaszają te problemy snf (51).gif https://streamable.com/0yxo5v

Ja tam nic takiego nie widzę, a to zebrane od maja do września. Niektórzy chcieliby czerpać tylko korzyści z mieszkania w centrum, a to przecież też za to pewne uciążliwości.Chcieliby mieszkać jak w środku puszczy a jednocześnie mieć wszystko pod nosem.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.