CYTAT
Protokół Nr 12/2007 r.
z posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, które odbyło się w dniu 24 września 2007
Ad.3.
W punkcie 3 posiedzenia Komisja omówiła informację na temat poziomu natężenia hałasu wokół Mittal Steel Poland oraz przyczyn i sposobów ochrony przed hałasem ze względu, że przekroczone normy hałasu w okolicy Łośnia, Kazdębia i Ząbkowic, na wniosek Mittal Steel Poland Wojewoda 16 lica tego roku w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego wydał rozporządzenie w prawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla Mittal Steel Poland oddział w Dąbrowie Górniczej i oznacza to tyle, że mniej więcej tereny: kawałek Kazdębia, Ząbkowic większa połowa Łośnia znowu nie będą się mogły rozwijać i będzie się to wiązało z różnymi ograniczeniami dotyczącymi budowy budynków mieszkalnych. Każdy z Państwa otrzymał Dziennik Urzędowy Województwa Śląskiego. Mamy również materiał od Pana Prezydenta, że zorganizowano spotkanie, na którym podjęto ten temat, zawiązał się również jakiś zespół, który ma podjąć starania, by zmniejszyć ten hałas. Ja poproszę Pana Prezydenta o zapoznanie członków komisji z tą informacja.
Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła
Proszę Państwa, rzeczywiście jest tak, że właściwie można mówić o pewnym przypadku, o ile przypadkiem jest konieczność wydawania opinii na temat ustanowienia strefy ograniczonego użytkowania obszaru i o dziwo nagle się okazało, że przedstawiciele Huty Katowice dążą do ustanowienia takiej strefy, nie rozmawiając w ogóle na ten temat
z nami, jako przedstawicielami, raz że społeczności lokalnej, a dwa właścicielem gruntów zlokalizowanych bezpośrednio w tej właśnie strefie. Nie rozmawiają także z ludźmi, którzy maja grunty, zabudowania, nieruchomości zlokalizowane w tej strefie. Pan Prezydent Miasta podjął wtedy taką decyzję, żeby zorganizować Zespół, o którym Pani Przewodnicząca przed chwilą wspominała i podjąć rozmowy z przedstawicielami Mittal Steel Poland, w efekcie mające doprowadzić raczej zmniejszenia natężenia hałasu, niż do ustanowienia strefy. Takie rozmowy oczywiście się odbyły, gmina postawiła (trudno to nazwać warunkami) powiedzmy tezy do zrealizowania na pierwszym spotkaniu, na drugim spotkaniu okazało się, że wariant nic nie robić, jest najlepszym, znaczy nić nie robić, tylko ustanowić strefę, bo przedstawiciele Mittal Steel Poland doszli do wniosku, że oni fizycznie nie są w stanie ograniczyć, ani fizycznie, ani technicznie, hałasu emitowanego przez urządzenia, maszyny, zabudowane taśmociągi, Nie potrafią tego zrobić w rzeczywistości na tyle, aby tej strefy nie ograniczyć. Gmina próbowała też występować do Wojewody, ze skutkiem w zasadzie zerowym i nagle ukazał się Dziennik Urzędowy i zapisy, które Pani Przewodnicząca odczytała. Gmina zapytała Wojewodę dlaczego w taki sposób obszedł się z gminą, że nie uznał gminy jako strony i nie uznał jako stronę w postępowaniu administracyjnym i nie uznał jako stronę w tym postępowaniu tych mieszkańców, którzy mają nieruchomości zlokalizowane w przyszłej strefie. Odpowiedź Wojewody wywołała najwyższe zaskoczenie gminy, ponieważ interpretacja zespołu radców prawnych Wojewody w tym temacie mniej więcej określona została w ten sposób: podmiotem, czy stroną w tym postępowaniu stają się podmioty, osoby, które posiadają tam nieruchomości zlokalizowane w momencie, gdy strefa zaistnieje, czyli jest ustanowiona, wtedy są podmioty. Dokąd nie ma decyzji, nie ma sprawy.
Radna K. Szaniawska:
Nie, ale w ogóle ktoś dopiero ma prawa, przepraszam bardzo, ale mnie to zdenerwowało, że ktoś ma dopiero prawo Panie Prezydencie, jak już powstanie strefa. Jak powstanie strefa to przepraszam, Strzemieszyce, Ząbkowice, Strzemieszyce Małe i Łosień odczuły to przez lat 30, gdzie nie można było się rozbudować. Dlatego pytam, to znaczy co, fabryka jest ważniejsza od ludzi, fabryka może wszystko, nie liczyć się z niczym, tylko liczyć na korzyści, a społeczeństwo się nie liczy ? Ja bardzo przepraszam, to znaczy, że wchodzimy w to co już było, bo za czasów PRL-u tak było. Ja już raz w swoim życiu przerobiłam, gdzie kazali mi się wyprowadzić. Więc ja jeszcze raz pytam, czy fabryka jest gospodarzem, a gdzie są te wszystkie ich powiedzmy sobie nieużytki i inne rzeczy, czy oni nie mają żadnych świadczeń, poza podatkiem? To wg mnie jest jakaś pomyłka, żebyśmy my jako Rada dopuścili znowu do takiej sytuacji dlatego, że oni nie mogą opanować tego, nie mogą opanować hałasu. Przepraszam bardzo, postępy są takie, to niech nie liczą na dochód, na zyski, tylko na to, co się należy środowisku. Ja uważam, że nie powinniśmy siedzieć i czekać, aż oni będą robić, jako zakład przemysłowy, wszystko, co im się podoba. Podatki to dla mnie nie wszystko proszę Państwa.
Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Ja się z panią radna w pełni zgadzam. Całe nasze postępowanie od początku, kiedy powzięliśmy informację w sposób w gruncie rzeczy przypadkowy i Pani Naczelnik zwróciła na ta kwestię uwagę w sposób odpowiednio znaczący, bo być może byśmy to zbagatelizowali, bo w końcu to jest tylko opinia, a opinia była negatywna, tylko że opinia nie jest fakultatywna. Wszystko zmieniłoby się w momencie, gdy ukazało się rozporządzenie.
Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
A jak się ma to rozporządzenie do planu obowiązującego na tym terenie, bo od paru lat jest możliwość budowy.
Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Nijak się ma, właśnie tam wg naszego planu można się rozbudowywać, budować, ale skąd my mogliśmy wiedzieć, jeżeli rozporządzenie ukazało się dwa tygodnie temu.
Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Pytam w kontekście obowiązującego na dzień dzisiejszy planu i pytam w kontekście tego studium, które będzie uchwalane.
Radna K. Szaniawska:
To zaczyna być śmieszne bo okazuje się, że miejscowe społeczeństwo, miejscowe władze nie mają nic w stosunku do Huty.
Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Ja myślę Proszę Państwa, że w dodatku fizycznie da się ograniczyć ten hałas, tylko nakłady finansowe na takie przeróbki są takie, że taniej jest ustanowić strefę i taniej wypłacać odszkodowania. Chciałem tylko jeszcze jedno zdanie powiedzieć i mam nadzieję, że Pani Naczelnik to potwierdzi w swoim wystąpieniu za chwilę, ustalenie tego obszaru nie wiąże się aż z tak mocnymi ograniczeniami, jak było to w strefie tej, o której pani radna Szaniawska wspominała. Proszę Państwa byłem na spotkaniu z mieszkańcami w Łosniu i to jest tez tak, że część tych mieszkańców jest zadowolona z tej strefy i nie zamierza się ani rozbudowywać, ani korzystać inaczej z tego środowiska a liczy na wpływy z tytułu odszkodowań w formie żywej gotówki. Można się również z takimi opiniami spotkać, one może nie są jakieś opiniotwórcze dla innych ludzi, ale są też tacy, którzy są zadowoleni, więc może jest ich mniejszość, ale rzeczywiście dla rozwoju dzielnicy jako społeczności lokalnej jest to jakieś obciążenie.
Radna K. Szaniawska:
Panie Prezydencie, tak na spokojnie, ja rozumiem przemysł przemysłem, ale tak jak powiedziałam, my musimy sobie zdawać sprawę z tego, że my nie możemy tego wyciszyć, żeby ludziom żyło się lepiej i zapytam, a cóż takiego oprócz podatku ta huta na rzecz społeczeństwa dąbrowskiego, robi chociażby dla poratowania zdrowia, ułatwienia uciążliwości, które tam są wokół tej huty, no nic nie robi. Co się stało, że wprowadzono strefę po raz drugi?
Z-ca Prezydenta Miasta P. Gocyła:
Czasy są teraz komercyjne, że tylko od etyki i szeroko pojętego społecznikostwa, władz jednej, czy drugiej firmy (bo mówimy o Mittal Steel Poland) ale tak naprawdę mówimy
o wielu firmach, o koksowni i innych. Firmy te nie są zobligowane do takich działań, są zobligowania natomiast do płacenia podatków, to je płacą, natomiast kategoria wizerunku firmy, jako firmy na pewno to nie świadczy dobrze o Mittal Steel Poland.
Przewodnicząca Komisji M. Trzewiczek:
Ja myślę, że za chwileczkę usłyszymy tu przedstawicieli Mittal Steel Poland i być może podjęli już takie działania i być może ta sytuacja trochę się uspokoi. Węglowodory
i cyjanowodór były podstawa poprzedniej strefy, a głównie emituje je Koksownia „Przyjaźń”,, nie było 9 ton stali, to strefę zlikwidowano. Teraz strefę wprowadza się, bo WIOŚ w 2006 roku wykonał pomiary kontrolne hałasu na wniosek mieszkańców Kazdębia i wykazano przekroczenie maksymalne, przekroczenie 10 decybeli.
Główny Specjalista p. Pawlas:
Sposób postępowania przy wnioskowaniu o uzyskanie pozwolenia zintegrowanego jest dokładnie opisany w naszym dokumencie. Z zapisów o ochronie środowiska nie wynika aby wniosek o wydanie pozwolenia zintegrowanego kierowany w naszym przypadku do Wojewody Śląskiego za wyjątkiem rozdziału gospodarowania odpadami w gminie, wymagał opiniowania przez Urząd Miejski. Reasumując, Urząd Miejski powinien wypowiadać się tylko na temat gospodarki odpadami i tak to jest wyraźnie zapisane w planie ochrony środowiska.
Z-ca Prezydenta Miasta P.Gocyła:
Oczywiście przyznaję panu rację, przepraszam, to był pewien skrót myślowy z mojej strony – wydaliśmy opinię tylko w tym zakresie, o którym Pan wspomniał.
p.Pawlas:
Przepraszam, nie chciałbym dalej polemizować, opinia dotyczyła również hałasu i to wpływało również na drobne w cudzysłowie opóźnienie w wydaniu pozwolenia zintegrowanego, ale przejdźmy do meritum, bo nie ma sensu dalej nad tym dyskutować. Tak rozmawialiśmy na posiedzeniu zespołu dwustronnego. W skład tego zespołu wchodzą dwaj Wiceprezydenci ze strony Urzędu Miejskiego, czyli Pan Prezydent Zaguła i Pan Prezydent Gocyła, Pani Lubasz i Pan Sobczyk, ze strony Mittal Steel Poland Dyrektor Naczelny Pan Mikołajczyk, Z-ca Dyr. ds. surowcowych Pan Gawron, Dyr. Biura technologii Pan Krawiec
i moja skromna osoba. Spotkaliśmy się i ustaliliśmy, bo prawda jest taka, bolesna jak również tutaj zasygnalizował Pan Prezydent, że moglibyśmy jako firma poprzestać na ustanowieniu obszaru i z tym wszyscy się zgadzamy. Po pięciu latach jest obowiązek weryfikacji warunków pozwolenia zintegrowanego, po pięciu latach wykonalibyśmy pomiary weryfikacyjne i w dalszym ciągu potwierdzilibyśmy już konieczność utrzymywania strefy, minęłoby 10 lat i wtedy musielibyśmy wystąpić z nowym wnioskiem o wydanie pozwolenia zintegrowanego. Oczywiście można by było nie wykonywać żadnych ruchów, jak to w planie ochrony środowiska jest zapisane, ale postanowiliśmy, pamiętając o tym jak bardzo bolesną dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej była sprawa strefy ochronnej, a ja akurat bardzo dobrze to pamiętam, bo w Hucie Katowice pracuję od 1976 roku, w związku z tym pamiętam zarówno, w jaki sposób i na bazie jakich założeń ta strefa została ustanowiona, jak i potem wielokrotne spotkania z przedstawicielami Urzędu Miejskiego, mieszkańcami, którzy także
w naszej firmie się pojawiali i przedstawiali swoje uwagi a najczęściej to były żale z tego tytułu, że niemożliwe są modernizacje ich budynków prywatnych, mieszczących się w strefie. Aby uniknąć tego błędu, które popełnialiśmy w przeszłości, tak jak mówię zaproponowaliśmy utworzenie zespołu dwustronnego i zaproponowaliśmy pewien plan działań, aby maksymalnie strefę ograniczyć. Pierwszym działaniem, które zostało uruchomione już po zleceniu do Akademii Górniczo – Hutniczej z Krakowa, która to Akademia w przeciągu roku przebada wszystkie źródła hałasu na terenie naszej gminy, mierząc poziom hałasu i są to poszerzone badania z analizą częstotliwościową z emisją akustyczną, zinwentaryzuje również wszystkie obiekty pod względem izolacyjnym. Trzeba tez dodać, że duży wpływ,
a oceniamy to w tej chwili na ten poziom hałasu w środowisku otaczającym nasza firmę, maja urządzenia a przede wszystkim wentylatory, które u nas w ilości około 70 szt. zostały zainstalowane, w celu takim, aby zmniejszyć emisję pyłów do atmosfery. Ale przejdźmy do hałasu, w połowie przyszłego roku AGH przedstawi nam swojej analizy, po której opracowaniu spodziewamy się, że będą przedstawione wyrangowane wg. ważności hałasu urządzenia i źródła hałasu znajdujące się w naszej firmie. Będą również zaproponowane wstępne koncepcje wyciszeniowe a następnie przystąpimy do realizacji podziału i to będą prace związane z modernizacją urządzeń. Takie właśnie deklaracje, ze strony przełożonych, na spotkaniu zespołu padały i na dzień dzisiejszy zakład nie ma zamiaru się z nich wycofywać. Reasumując, pójdziemy w tym kierunku, aby sukcesywnie przybliżać granice strefy.
W związku z powyższym Komisja Gospodarki Komunalnej zawnioskowała do Prezydenta Miasta o wskazanie prawnych możliwości prawnych odwołania się od decyzji Wojewody
w sprawie: strefy ochronnej od hałasu (Dz.U. Woj., Śląskiego Nr 120 z dnia 23.07.2007 r., Rozp. Nr 37/07 Woj.. Śl. z dnia 16.07.2007 r. ). W swoim wniosku Komisja poprosiła również o wyjaśnienie, jak wprowadzona strefa ochronna wpływa na obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego gminy, a w szczególności pozwoleń na budowę nowych i rozbudowę istniejących budynków mieszkalnych na tym terenie.
Powyższy wniosek przegłosowano. za:9, przeciw 0, wstrzym.0.
Na zakończenie Przewodnicząca Komisji M.Trzewiczek powiedziała, że bardzo ważna jest wola wykazana przez Mittal Steel Poland, żeby podjąć działania w kierunku ograniczenia hałasu i na dzień dzisiejszy pozostaje nam jedynie ufać, że działania te przyniosą jakieś konkretne efekty, i że z tą strefą nie będziemy się borykać zbyt długo.