Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: PEC & Wodociągi, EC Nowa
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Miasto
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6
BARES
CYTAT
http://www.interia.pl/
Mętna woda w Dąbrowie Górniczej

RMF

Niedziela, 21 grudnia (15:47)

Kilka tysięcy mieszkańców Dąbrowy Górniczej ma problemy z wodą. Jak informują słuchacze RMF FM, woda w kranach jest brudna i mętna. Miejscowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji tłumaczy, że winny jest brak prądu w Stacji Uzdatniania Wody w Łazach.

- Można skorzystać z tej wody do celów sanitarnych, można po przegotowaniu ją pić - przekonuje w rozmowie z dziennikarką RMF FM Mirosław Janicki z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Część mieszkańców Dąbrowy Górniczej musi jednak korzystać z wody, dowożonej beczkowozami.

Kamil_
XXIw. ludzie latają w kosmos, a ja 2 dzień nie mam wody w kranie...parodia smile2.gif
bzenek
CYTAT(Kamil_ @ pon, 22 gru 2008 - 13:57) *
XXIw. ludzie latają w kosmos, a ja 2 dzień nie mam wody w kranie...parodia smile2.gif

Pociesz się, że niektórzy z tego kosmosu już nie wracają, a Ty masz spore szanse przetrwać. fnd (8).gif
kwintosz
Dla nich brązowy żur to jest mętna woda, czy może coś u mnie na oś. Mickiewicza jakaś inna woda płynęła??
Dave
U mnie na Dąbrowskiego też płynęła "herbata"!
Master
No u mnie w miare dobra , ale lekki odcień był wink.gif
REALny
Śląskie: tysiące osób pozbawione ogrzewania
W Będzinie, na Śląsku, 4,5 tysiąca mieszkańców pozbawionych jest ogrzewania i ciepłej wody.
Jak poinformował Mateusz Bluszcz z Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Dąbrowie Górniczej, jest to spowodowane awarią sieci ciepłowniczej.

Chodzi o rozszczelnienie jednego z rurociągów.

Awaria powinna zostać usunięta do godziny 20.


źródło: www.onet.pl - http://wiadomosci.onet.pl/2699,1906496,sla...ie_lokalne.html
bzenek
CYTAT(REALny @ czw, 29 sty 2009 - 15:29) *
Śląskie: tysiące osób pozbawione ogrzewania


Dość ciekawa wiadomość na temat wodociągów i kanalizacji. Ale to raczej na forum Będzina będzie: www.bedzin-forum.pl smile.gif
Dave
[uparcie się czepia] ...w Będzinie na Śląsku...[uparcie się czepia]... angry.gif
szer
CYTAT
Tauron Polska Energia SA stał się większościowym właścicielem PEC Dąbrowa Górnicza i EC Nowa w Dąbrowie Górniczej. Przejęcie tych spółek ciepłowniczych katowicka grupa energetyczna założyła w strategii korporacyjnej, która została przyjęta pod koniec 2008 roku.

29 lipca br. Minister Skarbu Państwa - jako 100-procentowy akcjonariusz spółki Tauron Polska Energia SA - podwyższył jej kapitał o niemal 300 mln zł poprzez wniesienie 85 proc. akcji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Dąbrowie Górniczej SA oraz 42,1 proc. udziałów Elektrociepłowni EC Nowa Sp. z o.o. w Dąbrowie Górniczej. Wcześniej Tauron posiadał mniejszościowe udziały w EC Nowa (41,9 proc.).

31 lipca br. nastąpiło formalne przeniesienie prawa własności akcji PEC Dąbrowa Górnicza i udziałów EC Nowa na Tauron Polska Energia, tym samym katowicki holiding stał się właścicielem 85 proc. akcji PEC i 84 proc. udziałów EC Nowa.

Podstawowym przedmiotem działalności PEC w Dąbrowie Górniczej jest dystrybucja, dostawa ciepła (pary wodnej i gorącej wody) oraz produkcja ciepła dla odbiorców na terenie kilkunastu gmin Śląska i Zagłębia.

Elektrociepłownia EC Nowa w Dąbrowie Górniczej produkuje tzw. dmuch wielkopiecowy, sprężone powietrze, energię elektryczną, parę technologiczną, ciepło grzewcze, ciepłą wodę, wodę zdemineralizowaną, zmiękczoną oraz obiegową - głównie dla ArcelorMittal.

- Przejęcia te są zgodne z naszą strategią korporacyjną na lata 2008-2012 z perspektywą do roku 2020 oraz strategią dla sektora ciepłowniczego na Śląsku, która powstała w Ministerstwie Skarbu Państwa w 2007 roku. Dokumenty te zakładają, że rozwój rynku energii cieplnej na Śląsku będzie odbywał się głównie w oparciu o koncentrację istniejącego już w Grupie Tauron potencjału oraz dalsze zintegrowanie podmiotów należących do Skarbu Państwa. Skupienie wytwórców i dystrybutorów ciepła w jednej strukturze pozwala na wzrost wartości tych aktywów, a przede wszystkim na efektywniejsze prowadzenie działalności – poinformował Dariusz Lubera, prezes Tauron Polska Energia SA.

W skład Grupy Tauron wchodzą już spółki ciepłownicze: PEC Katowice, PEC Tychy, SCE Jaworzno III, Energetyka Cieszyńska, Ekopec Będzin oraz elektrociepłownie: EC Tychy i należące do Południowego Koncernu Energetycznego: ZEC Bielsko-Biała, EC Katowice, Elektrownia II w Jaworznie (część Elektrowni Jaworzno III).

źródło: tauron-pe.pl
:)
CYTAT
Mieszkańcy Dąbrowy dopłacą sobie do wody
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Na ostatniej sesji Rada Miejska podjęła decyzję o wprowadzeniu dopłat za wodę i ścieki. Na pozór prosta decyzja, która ma chronić mieszkańców Dąbrowy Górniczej przed skutkami podwyżek cen wody, wzbudziła jednak sporo emocji wśród radnych. Dla jednych jest to wyraz troski o budżety domowe mieszkańców miasta, dla innych populistyczny zabieg bez ekonomicznego uzasadnienia.

- Mam świadomość, że mieszkańcy miasta odczuliby nowe ceny wody. Dlatego dopłaty są wprowadzane z pełnym rozsądkiem i po przemyśleniach. W projekcie przyszłorocznego budżetu zabezpieczono już na ten cel 1 mln 500 tys.zł. Trudno w tej chwili przewidzieć, jakie będą wpływy do budżetu. Wiele jednak wskazuje na to, że uda się wygospodarować jeszcze ok. miliona złotych na dopłaty za wodę – wyliczał prezydent Zbigniew Podraza.

Nie przekonało to jednak opozycyjnych radnych, którzy kalkulowali zupełnie inaczej.
- Nie powinniśmy dopłacać do wody, tylko pozostawić opłaty na tym samym poziomie, ewentualnie je zmniejszyć. Dopłacanie do wody to tak naprawdę finansowanie prywatnego kapitału Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Moim zdaniem to po prostu populistyczny zabieg – powiedział w rozmowie z sosnowiec.info.pl radny Tomasz Pasek.

Podobnie argumentował radny Grzegorz Jaszczura.
– PWiK to spółka prawa handlowego w dobrej kondycji i w dodatku z niemieckim kapitałem. Moim zdaniem nasze postępowanie powinno iść w innym kierunku. W przeciwnym wypadku zapłacimy za wodę podwójnie. Raz jako mieszkańcy, a drugi raz z budżetu miasta w formie dopłaty. W tej sytuacji dopłacamy do 7 proc. podatku Vat, który zapłaci spółka, tym samym przyczyniamy się do jej wzbogacenia – stwierdził Grzegorz Jaszczura.

Radny Marek Cygroń zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt zmian opłat za wodę.
- Ostatnio rozmawiałam z prezesem PWiK, który stwierdził że mieszkańcy miasta bardzo oszczędzają wodę. Część posuwa się nawet do nielegalnych przyłączy. Okazuje się, że paradoksalnie gdybyśmy zużywali o ok. 20 proc. więcej wody – mogłaby ona być tańsza – powiedział Marek Cygroń.

Robert Koćma, pełnomocnik prezydenta Dąbrowy Górniczej, podkreślił, że gdyby miastu faktycznie udało się wygenerować kolejny milion złotych na dopłaty, kwota na nie przeznaczona pokrywałaby się z dywidendą, którą Dąbrowa otrzyma jako udziałowiec PWiK.
- Co prawda spółka generuje zysk, ale planuje także przeznaczyć 7 mln zł na inwestycje i kolejne 18 mln zł na modernizację oczyszczalni ścieków. Dla dobra społeczeństwa należy wprowadzić dopłaty. Natomiast obniżenie cen wody wcale nie wpłynie na zwiększenie jej poboru. Woda to nie alkohol – zauważył Robert Koćma.

Aktualnie cena 1 m sześc. wody dla dąbrowskiego gospodarstwa domowego wynosi 4,65 zł netto, a za odprowadzenie ścieków trzeba zapłacić 4,63 zł netto. Według nowych stawek cena wody wyniesie 4.96 zł netto, natomiast ścieków 5,20 zł netto. Skutki podwyżek zniwelować mają dopłaty w wysokości 0,10 zł do 1 m sześc. wody i 0,30 zł do 1 m sześc. ścieków.
kwintosz
CYTAT
Miasto dopłaci do wody. A podwyżki i tak będą

Około 1,5 mln zł wyłoży budżet Dąbrowy Górniczej na złagodzenie podwyżek cen wody i ścieków. Nie wszystkim mieszkańcom się to podoba. Dąbrowskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przedstawiło władzom miasta nowe taryfikatory. Wynika z nich, że od stycznia za wodę i ścieki będzie trzeba zapłacić o około 10 proc. więcej. Żeby ulżyć mieszkańcom, prezydent Zbigniew Podraza złożył wniosek do rady miejskiej, by miasto dopłaciło do rachunków.

Nie wszystkim radnym pomysł prezydenta się spodobał. - Dopłaty i tak nie zniwelują całości podwyżki. Będziemy dokładać do podatku VAT, który zapłaci spółka, a tym samym przyczynimy się do jej wzbogacenia - uważa radny Grzegorz Jaszczura.

Podwyżki nie cieszą mieszkańców Dąbrowy. - Dziwię się, że znów szykują podwyżki, bo dopiero co były. Woda u nas jest droższa niż w Krakowie - denerwuje się Wanda Lorenc z Gołonoga. Na dowód pokazuje rachunek swojej siostry krakowianki. Jej zdaniem pomysł prezydenta spowoduje, że ludzie będą źle mówili o wodociągach, a przecież miasto też ma swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej PWiK. - Mogli nie dopuścić do podwyżek - przekonuje Lorenc.

- Nie mogliśmy - mówi Robert Koćma, pełnomocnik prezydenta i jeden z członków rady nadzorczej PWiK. - Spółka planuje wiele inwestycji i potrzebuje aż 7 mln zł. Jeżeli nie będzie podwyżki, to wcześniej czy później rozlecą nam się rury.

Miasto nie może też zrezygnować z dywidendy, jaką pobiera od PWiK, a taki zabieg - zdaniem niektórych radnych - mógłby pozostawić ceny wody na podobnym co w tym roku poziomie. - Dywidenda trafia do budżetu miasta. Jeśli się jej pozbawimy, nie starczy np. na pensje dla nauczycieli czy na drogi - argumentują urzędnicy.

Według nowych stawek metr sześcienny wody w Dąbrowie będzie kosztował w przyszłym roku 4,96 zł netto, natomiast ścieków 5,20 zł netto. Dopłaty będą wynosiły odpowiednio: 10 gr i 30 gr na metrze.

Milena Nykiel, Gazeta.pl Katowice
www.gazeta.pl
:)
CYTAT




Pół miasta będzie dziś miało zimne grzejniki

Piotr Sobierajski

Dzisiaj 07:42:27 , Aktualizacja dzisiaj 08:26:15
Około 50 tysięcy mieszkańców przez cały dzień będzie sobie musiało dzisiaj radzić bez ciepłej wody. Zimne będą też kaloryfery. To efekt awarii sieci ciepłowniczej, do jakiej doszo w poniedziałek po południu.


Dziś będą naprawiane rury ciepłownicze wzdłuż alei Piłsudskiego (© Fot. Marzena Bugała)
Masz zdjęcie do tego tematu? Wyślij »
Pękła jedna z rur, która dostarcza dąbrowianom ciepło z Elektrociepłowni Nowa, ale na szczęście nie trzeba było natychmiast zakręcać kurków. Stanie się to dopiero dziś.

Do awarii doszło przy alei Piłsudskiego, w rejonie skrzyżowania z ulicą Tworzeń. Naprawiana będzie sieć biegnąca nad ziemią, tak więc obejdzie się tym razem bez dodatkowych wykopów.

Wczoraj przez cały dzień trwały przygotowania do tej operacji logistycznej. Liczy się bowiem czas. Dostawa ciepła ma zostać wstrzymana dziś o godzinie 6, a prace, według wstępnych szacunków, ma-ją się zakończyć około godz. 20.

W tym czasie ogrzewania i ciepłej wody nie będzie w mieszkaniach w osiedlach: Kasprzaka, Piłsudskiego, Swobodna, Spisaka, Gołonóg, Łęknice, Mickiewicza, Korczaka, Augustynika, Reden, 1 Maja oraz Adamieckiego.

W trudnej sytuacji znaleźli się przede wszystkim mieszkańcy dzielnic Gołonóg, Reden i Łęknice, które zasilane są ciepłem z Elektrociepłowni Nowa.

- To taka niemiła niespodzianka, ale z dwojga złego dobrze, że do awarii doszło już po świętach. Trzeba się będzie przygotować, ciepło ubrać i mieć nadzieję, że wszystko zakończy się szybko. Bo perspektywa spędzenia sylwestra w zimnych mieszkaniach nie napawa optymizmem - mówi Andrzej Woźniak, mieszkaniec osiedla przy ulicy Kasprzaka. Kłopotów nie mają dąbrowia-nie w centrum miasta oraz na ogromnym osiedlu Mydlice, gdzie ciepło dostarczane jest z Elektrociepłowni Łagisza w Będzinie.

- Problemy wykryliśmy podczas kontroli sieci ciepłowniczej. Nie jest to typowa awaria, niemniej jednak chcemy uporać się z tym kłopotem jak najszybciej. Zdecydowaliśmy się na naprawę i wyłączenie dostaw ciepła w perspektywie prognoz pogody. Te zakładają, że w najbliższych dniach temperatura będzie coraz bardziej spadała poniżej zera, co mogłoby jeszcze bardziej skomplikować sytuację - mówi Piotr Kowalczyk, dyrektor do spraw technicznych Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej SA w Dąbrowie Górniczej.

Podczas naprawy wycięty zostanie kawałek rurociągu, który obecnie jest nieszczelny. W to miejsce trzeba będzie wspawać nowe elementy i zabezpieczyć całą sieć.

- Mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie sprawnie i wieczorem ciepło popłynie do mieszkań. Staramy się zminimalizować skutki awarii, tak więc jesteśmy przygotowani na to, by wspomagać się także dostawami ciepła z alternatywnego źródła, czyli z Elektrociepłowni w Łagiszy - podkreśla Piotr Kowalczyk.

Centrum Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim wczoraj od rana starało się ostrzec wszystkich mieszkańców przed czekającymi ich kłopotami.

- Informacja pojawiła się na stronie internetowej urzędu, przekazujemy ją do osiedlowych administracji i wszystkich lokalnych instytucji. W razie kłopotów jesteśmy przygotowani na szybkie udzielenie pomocy. Na szczęście temperatura nie jest zbyt niska, w szkołach trwa przerwa świąteczna, więc nie było konieczności odwoływania zajęć - mówi Paweł Ujdak z Centrum Zarządzania Kryzysowego w dąbrowskim Urzędzie Miejskim.


Inni też marzli całą noc

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, 21 i 22 grudnia br., ciepłej wody i gorących kaloryferów nie było także w mieszkaniach około czterech tysięcy czeladzian. Powodem uciążliwości było pęknięcie magistrali ciepłowniczej, a w opałach znaleźli się lokatorzy mieszkań w osiedlu Ogrodowa oraz ulic Musiała i Miasta Auby.

Zimno było też wczoraj w domach w Katowicach w Załężu, w os. Tysiąclecia i Witosa, a także w Chorzowie w Klimzowcu oraz Śródmieściu. Ludzie marzli w ponad 20 tys. mieszkań. To efekt awarii głównej sieci ciepłowniczej, prawdopodobnie spowodowany rozszczelnieniem rurociągu między Chorzowem a Ka-towicami. Awaria była usuwana do późnych godzin nocnych. MANO, LOTA
:)
CYTAT
idabrowa.pl

Sanepid zbadał wodę
Redakcja: Anna Zubko
Dodany: 18.02.2010,

Badania potwierdziły, że woda nadaje się do spożycia.


Po interwencjach mieszkańców dąbrowski sanepid zbadał dziś, 18 lutego wodę płynącą z kranów w centrum miasta i na Redenie. Próbki wody pobrano w trzech miejscach, z trzech mieszkań przy ulicy Orzeszkowej, Korczaka i Mickiewicza.

Jak informuje Grażyna Wieczorek, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Dąbrowie Górniczej woda została przebadana przez sanepid, a uzyskane wyniki potwierdzają informacje podane także w komunikacie dąbrowskich wodociagów.

Woda spełnia wszelkie wymagania określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2007 roku w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

Wyniki badań fizykochemicznych i organoleptycznych próbek wody pobranych w dniu 18 lutego 2010 r. na terenie miasta Dąbrowa Górnicza dostępne są w załączniku.

Jak informowała wcześniej Aleksandra Konderak, z dąbrowskiego PWiK woda dostarczana ze Stacji Uzdatniania Wody w Będzinie charakteryzuje się innymi własnościami fizyko-chemicznymi takimi jak zapach, smak oraz twardość. Może być wyczuwalny zapach chloru, którego stężenie nie przekracza jednak wartości dopuszczalnych. Woda nadaje się do spożycia przez ludzi i jest systematycznie badana przez laboratoria: Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Dąbrowie Górniczej, GPW w Katowicach oraz Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Dąbrowie Górniczej.


Zmiana ujęcia ma charakter okresowy. O zmianach będziemy informować na bieżąco.


CYTAT


Nowy wodociąg, lepsza woda

PAS

2010-02-19 23:52:14
Zakończyła się gruntowna przebudowa wodociągu w rejonie al. Zagłębia Dąbrowskiego, który został wymieniony na całej długości tej ulicy.
Ostatni etap obejmował wymianę ponad 1,8 km sieci. Inwestycja umożliwiła przerzut wody z ujęć własnych PWiK w rejon ulic: Tysiąclecia, Morcinka i Granicznej. Dostarczana mieszkańcom woda będzie pochodziła ze studni głębinowej w dzielnicy Ujejsce. Nie wymaga uzdatniania. Pobierana jest z czterech studni o głębokości od 55 do ponad 150 metrów.


W DG mamy wode z wielu ujec. U mnie zawsze byla bardzo twarda (wskazuje na glebinowa), ale poza tym podobno jest bardzo dobra. Ostatnio niestety tez wyczuwam chlor i oby to bylo przejsciowe.
syzio
Ja zaopatrzyłem się ostatnio w filtr dzbankowy, ponieważ woda ma tak intensywny smak i zapach chloru, że nie da jej się pić.
Sebastian22
CYTAT(syzio @ śro, 24 lut 2010 - 11:56) *
Ja zaopatrzyłem się ostatnio w filtr dzbankowy, ponieważ woda ma tak intensywny smak i zapach chloru, że nie da jej się pić.

u mnie też zauważyłem że podczas kąpieli bardziej czuć chlor....
bea1120
ja dostałam uczulenia sad.gif
chyba w Przemszy zacznę się kąpać, albo zaczekam na deszcze
:)
CYTAT


Woda tylko z butelki?

Anna Polewiak

2010-02-26 00:35:20

Mieszkańcy śródmieścia wody płynącej z kranu starają się używać przede wszystkim do mycia. Na jej picie decydują się nieliczni.

Mieszkańcy centrum i Redenu piją wodę kupowaną w plastikowych opakowaniach. Wolą taszczyć ciężkie baniaki i butle niż korzystać z bieżącej wody. Ta śmierdzi bowiem od niedawna chlorem i psuje smak herbaty czy zupy. Dlaczego tak się dzieje? Bo zmieniono ujęcie, z którego płynie do mieszkań. Jest jednak szansa na korzystne zmiany.


- Ta woda ma paskudny zapach. W niedzielę dzieci odmówiły zjedzenia rosołu. Myślałam, że wybrzydzają, bo jestem trochę podziębiona i początkowo nie wyczułam zmian. Ale rzeczywiście coś jest nie tak. Nie tylko śmierdzi chemią, ale i smak jest dziwny. Herbata czy kawa zaparzona na tej wodzie smakują ohydnie. Po doświadczeniach z rosołem kupujemy wodę w baniakach. Podobnie czynią nasi sąsiedzi. To jednak kosztuje. Poza tym płacimy ciężkie pieniądze za wodę - mówi Bogusława Grabowska, mieszkanka Redenu.

Zastrzeżenia nie dotyczą tylko zapachu. - Często chodzę do mojej mamy i tam woda ma nie tylko zmieniony zapach, ale okresowo robi się mętna. Płynie z kranu biaława - przyznaje Lidia Gniady.

Dąbrowski sanepid po interwencjach mieszkańców 18 lutego przebadał wodę płynącą z kranów w centrum miasta i dzielnicy Reden. Próbki pobrano w trzech miejscach, z mieszkań przy ulicy Orzeszkowej, Korczaka i Mickiewicza. Badania potwierdziły, że woda nadaje się do spożycia i spełnia wszelkie wymagania określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2007 roku w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.

Z kolei dąbrowskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (dostawca wody) wydało oświadczenie, z którego wynika, że przyczyną całego zamieszania jest zmiana ujęcia, dokonana przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów w Katowicach.

- GPW od stycznia tego roku zmieniło źródło zasilania wody z ujęcia w Łazach Błędowskich, na ujęcie wody SUW Będzin. Z tego źródła zasilane jest Centrum i Reden. Woda dostarczana z Będzina charakteryzuje się innymi własnościami fizyko-chemicznymi takimi jak zapach, smak oraz twardość. Może być wyczuwalny zapach chloru, którego stężenie nie przekracza wartości dopuszczalnych. Woda spełnia wszelkie wymagania w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi i jest systematycznie badana przez laboratoria Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Dąbrowie Górniczej, GPW w Katowicach oraz naszego przedsiębiorstwa - informuje Mirosław Janicki, dyrektor ds. handlowych w PWiK.

Zmiany ujęcia podyktowane były modernizacją magistrali wodociągowej, doprowadzającej wodę ze stacji uzdatniania w Łazach. - Woda ze stacji w Będzinie jest wodą o znacznie niższej twardości niż z ujęcia w Łazach, stąd też może mieć nieznacznie inne walory smakowe. Jest znacznie bardziej przyjazna dla sprzętu AGD. Nie osadza się kamień - zapewnia Sylwester Czop z Biura Współpracy i Kontaktów Zewnętrznych Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Dąbrowskie PWiK zwróciło się już do GPW o powrót do poprzedniego ujęcia.

- Mieszkańcy Dąbrowy przywykli do wody o wysokich walorach smakowych, praktycznie bez zapachu. Wprowadzenie wody powierzchniowej o wyczuwalnym zapachu chloru spowodowało liczne interwencje. Po negocjacjach GPW rozpoczęło przekierowanie sieci magistralnej. Prace zmierzają do przywrócenia poprzedniego zasilania i powinny się zakończyć do połowy marca - informuje dyrektor Janicki.

Potwierdza to GPW. - Przywrócenie dostaw wody z kierunku SUW Łazy będzie możliwe po zakończeniu prac modernizacyjnych - mówi Sylwester Czop.
Leszek
W Gołonogu wymieniają odcinek wodociągu (w okolicy 11 Listopada) - zgodnie z informacją na stronie PWiK wody ma nie być w godzinach 8-18 przez trzy dni od dziś. Szkoda tylko, że jest 21, a wody dalej nie ma sad.gif
W dodatku dodzwonić się do nich nie da, non stop zajęte...

Edit: właśnie się dodzwoniłem, z powodu jakichś problemów z wykopem włączenie wody nastąpi po 22. Forum ma magiczną moc, wystarczyło się pożalić i od razu udało mi się dodzwonić biggrin.gif
mawwm
a wody nadal nie ma, dyspozytor zapewniał mnie, że ok 20:30 będzie
problem jest szerszy, na ul. Kasprzaka (Stary Gołonóg) nie było zawiadomień, że będą przerwy w dostawach (na stronie internetowej wodociągów również), a H2O raczej niezbędne do życia, co robić? chce mi się wykąpielować (pić mam co wink.gif ) a jak piję to wydalam, a czym mam popłukać konchę sanitarną?

Leszek
U mnie też jeszcze nie ma sad.gif Faktycznie macie pecha, u nas w okolicy chociaż beczkowóz był po południu...

Północ minęła no i w końcu jest - jutro podobno ma być lepiej, bo mają wyłączać na krótsze okresy (a nie 8-18).
marcin.p
W Gołonogu wczoraj do 17 nie było wody, dzisiaj też nie ma. Podobno jakaś awaria, taką informację uzyskałem pod 994, zresztą kopia coś przy skrzyżowaniu Piłsudskiego / 1000-lecia. Ciekawi mnie tylko dlaczego nie podstawili beczkowozów? Dlaczego wczoraj nie pracowali do całkowitego usunięcia awarii? Zresztą wczoraj widziałem jak oni "pracują": stało kilku mężczyzn przy koparce, paliło fajki i opowiadali sobie dowcipy. A dniówka, jeszcze pewnie nadgodziny bo sobota, leci.
KacperskiDGG
CYTAT(marcin.p @ nie, 17 paź 2010 - 11:19) *
(...) Ciekawi mnie tylko dlaczego nie podstawili beczkowozów? (...)

Beczkowóz stał wczoraj przy ul. Dzieci Wrześni, dzisiaj też słyszałem jak trąbił, tylko nie wiem gdzie stoi/stał.
marcin.p
Ciekaw jestem gdzie i kiedy trąbił. Mieszkam obok dzieci wrześni a beczkowozu nie widziałem ani nie słyszałem!
KacperskiDGG
CYTAT(marcin.p @ nie, 17 paź 2010 - 14:15) *
Ciekaw jestem gdzie i kiedy trąbił. Mieszkam obok dzieci wrześni a beczkowozu nie widziałem ani nie słyszałem!

Wczoraj stał za Mexico, dzisiaj go nie widziałem tylko słyszałem ok. 11:30, mniej więcej z tej samej strony.
:)
CYTAT
idabrowa.pl

Dbają o jakość wody
Redakcja: Ewa Adamczyk

Dąbrowskie wodociągi regularnie czyszczą sieć. przesyłową. Dzięki temu z kranów płynie woda o lepszej jakości.

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Dąbrowie Górniczej w celu poprawy jakości wody systematycznie wykonuje hydropneumatyczne czyszczenie sieci wodociągowej mieszaniną wody i sprężonego powietrza. Metoda ta bardzo skutecznie usuwa występujące w rurach osady żelaza i manganu, które wprawdzie nie są szkodliwe dla zdrowia, jednak powodują zmętnienie wody i rdzawą barwę.

- W wyniku procesu starzenia się wodociągów następują zmiany chropowatości rur oraz zmniejszenie średnic wewnętrznych, co w konsekwencji objawia się spadkiem przepustowości sieci oraz odkładaniem się osadów w rurach. Jednym z czynników wpływających na intensywność przebiegu tych zjawisk to wydzielane rozpuszczonych w wodzie związków wapnia i żelaza – mówi Aleksandra Konderak - zastępca Kierownika Działu Eksploatacji Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Dąbrowie Górniczej.

Na proces ten ma także wpływ spadek prędkości przepływu wody w rurociągach wynikających z ponad trzykrotnego zmniejszenia zużycia wody przez mieszkańców w stosunku do stanu z początku lat 90-tych. Dobowe zużycie wody wówczas wynosiło 290 litrów na osobę, a obecnie wynosi tylko 83 litry. Na skutek unoszenia się osadów i zawiesin, szczególnie przy zmianie natężenia i kierunku przepływu lub wahań ciśnienia wody w sieci pogarsza się jakość wody – dodaje Aleksandra Konderak.

Proces czyszczenia wodociągów polega na intensywnym i gwałtownym przepływie wody przez wodociąg z równoczesnym zastosowaniem sprężonego powietrza. Mieszanina przybiera postać „korków” wody i baniek powietrznych uderzających o ścianki rury, czego rezultatem jest odrywanie od ścian zalegających w rurach osadów i ich unoszenie.



- Czyszczenie sieci wodociągowej ma wiele zalet. Przede wszystkim usuwa osady, przyczyniając się do uzyskania dużej stabilności jakości wody. Zachowuje w nienaruszonym stanie rury oraz ogranicza ilość płukań sieci po czyszczeniu, a tym samym zużycie wody na ten cel – wylicza Aleksandra Konderak.

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. systematycznie wykonuje czyszczenie sieci wodociągowej na terenie Dąbrowy Górniczej.



W latach 2007 - 2009 została wyczyszczona sieć o łącznej długości 118 km. W roku 2010 wyczyszczono rekordową długość 50 km. Łączny koszt tego przedsięwzięcia wraz z wymianą zasuw i hydrantów to 530 tys. zł.
:)
CYTAT
07.12.2010, Dąbrowa Górnicza
Dąbrowskie wodociągi zostaną ukarane?
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Dąbrowskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ma zapłacić ponad 24,5 tys. zł kary za praktyki ograniczające konkurencję i nadużywanie pozycji na lokalnym rynku zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków – orzekł Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Tym samym oddalone zostało odwołanie PWiK na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który dopatrzył się w działalności dąbrowskich wodociągów nieprawidłowości względem przepisów antymonopolowych.

Zarzuty dotyczyły niekorzystnych i uciążliwych dla odbiorców wody zapisów w umowach z PWiK. W przypadku uszkodzenia wodomierza lub dokonania samowolnych zmian w instalacji wodnokanalizacyjnej, zakład wodociągowy zastrzegał sobie prawo do wyliczeń pobranej wody na podstawie maksymalnej ilości, która mogła przepłynąć w okresie od ostatniego odczytu wodomierza.

Zastrzeżenia UOKiK dotyczyły także wzorów umów dla odbiorców posiadających wodomierz do pomiaru wody zużywanej do podlewania ogrodu.

Naruszenie przez PWiK Dąbrowa Górnicza przepisów ustawy antymonopolowej nie miało charakteru rozmyślnego, lecz było efektem niedołożenia staranności, jakiej należałoby oczekiwać od profesjonalnego i doświadczonego uczestnika obrotu rynkowego – czytamy w uzasadnieniu decyzji UOKiK.

Z argumentami sądu i organu antymonopolowego nie zgadzają się przedstawiciele dąbrowskiej spółki, zapowiadając odwołanie. - Sprawa toczy się już drugi rok. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chciałby chyba, żebyśmy do umowy dołączali wszystkie ministerialne rozporządzenia i cały kodeks cywilny. Są to przecież akty powszechnie dostępne. Wycofaliśmy już z wzorów umów zapisy, co do których były zastrzeżenia. Naszym obowiązkiem jest dbać o jakość usług dla wszystkich klientów. Nie możemy pozwolić sobie np. na samowolne zmiany w instalacji, które prowadziłyby do spadku ciśnienia, a nawet braku wody u pozostałych użytkowników. Jeszcze się nie zdarzyło, by decyzja organu antymonopolowego została podważona przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Mamy jednak nadzieję, że przypadek Dąbrowy Górniczej będzie pierwszy – powiedział w rozmowie z sosnowiec.info.pl Mirosław Janicki, dyrektor ds.handlowych PWiK.

Gmina Dąbrowa Górnicza posiada 52,3 proc. udziału w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. Przewodniczącym Rady Nadzorczej spółki jest Robert Koćma, pełnomocnik prezydenta miasta.
:)
CYTAT
Droższa woda
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Nikogo już chyba nie dziwią noworoczne podwyżki. Przywykliśmy do tego, że tuż po hucznej, sylwestrowej zabawie napływają do nas informacje o nowych taryfach, podwyższonych cennikach czy zmienionych opłatach. Nie inaczej będzie 1 stycznia 2011 roku w Dąbrowie Górniczej.

Tego dnia zaczną obowiązywać wyższe o 10 proc. w stosunku do 2010 roku, taryfy dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków. Zgodnie z cennikiem metr sześcienny wody w gospodarstwach domowych kosztować będzie 5,47 zł netto (tj. 5,91 zł brutto). Za ścieki trzeba będzie zapłacić 5,73 zł netto (6,19 zł brutto).

Wzrost cen wody w Dabrowie Górniczej to już niemal noworoczna tradycja. Co roku poprzedzała ją burzliwa dyskusja radnych i prezydenta. REKLAMA


Kompleksowo debatowano także nad dopłatami do dopiero co podniesionych cen, które miały złagodzić przeciętnemu mieszkańcowi skutki podwyżki.

W tym roku było jednak inaczej. Nowe taryfy dąbrowskich wodociągów wejdą w życie od stycznia bez zgody lokalnego samorządu. Stało się tak dlatego, że Rada Miejska w związku z końcem jednej, a początkiem następnej kadencji nie podjęła, w ustawowo określonym terminie uchwały o zatwierdzeniu taryf bądź odmowie ich zatwierdzenia. – Na wzrost cen wody wpływ mają m.in. podwyżka podatku Vat (z 7 do 8 proc. - przyp. red.) oraz zmiana rozliczenia amortyzacji, której zarządał niemiecki udziałowiec – wyjaśniał podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, Paweł Gocyła, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.

Władze miasta nie zamierzają rezygnować z dopłat do każdego metra sześciennego wody i ścieków w dąbrowskich gospodarstwach domowych. Początkowo miały one zachować ubiegłoroczny poziom, czyli 0,20 zł netto do metra sześc. wody i 0,50 zł netto do metra sześc. ścieków. Ostatecznie prezydent Gocyła zadeklarował, że podczas środowej sesji złoży autopoprawkę do projektu uchwały o dopłatach, która podniesie o 5 gr dopłatę do wody.

Szacuje się, że na ten cel gmina przeznaczy około 2,55 mln zł pochodzących z dywidendy od udziałów w dąbrowskim przedsiębiorstwie wodociągowym.
Ceny wody w pozostałych miastach regionu:

Będzin
Podczas ostatniej sesji poprzedniej kandencji radni podjęli decyzję o przedłużeniu czasu obowiązywania cen wody i ścieków z 2010 r. na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2011 r. Mieszkańcy Będzina nie unikną jednak podwyżki podatku Vat.
Cena wody: 4,68 zł netto (5,05 zł brutto) / m sześc.
Cena ścieków: 5,58 zł netto (6,03 zł brutto) / m sześc.

Czeladź:
W związku z podwyżką podatku Vat zmianie uległa taryfa Zakładu Inżynierii Komunalnej sp. zo.o., zaopatrującego w wodę mieszkańców Czeladzi.
Cena wody: 4,42 zł netto (4,77 zł brutto) / m sześc.
Cena za odprowadzane ścieki: 7,86 zł netto (8,49 zł brutto) / m sześc.
Taryfa obowiązuje do 30 czerwca 2011 r.
Nie zmieniły się stawki dopłat gminy, które czeladzcy radni uchwalili w maju br. Wynoszą one: 0,67 zł do m sześc. dla wody i 0,13 do m sześc. dla ścieków.

Sosnowiec:
W okresie od 1 maja 2010 r. do 30 kwietnia 2011 r. poziom cen wody i ścieków w Sosnowcu miał pozostać bez zmian. Ostecznie zdecydowano się jednak na podwyżkę rzędu 1,1 proc. Mówiło się, że był to sposób na odparcie zarzutów, że niezmienna cena wody to element prezydenckiej kampani wyborczej.
Cena wody: 4,15 zł netto (4,48 zł brutto) / m sześc.
Cena ścieków: 4,70 zł netto (5,08 zł brutto) / m sześc.
xMarcinx
No chyba oni... śmierdzieć będziemy WSZYSCY!
bzenek
CYTAT(:) @ wto, 28 gru 2010 - 21:22) *
Nowe taryfy dąbrowskich wodociągów wejdą w życie od stycznia bez zgody lokalnego samorządu. Stało się tak dlatego, że Rada Miejska w związku z końcem jednej, a początkiem następnej kadencji nie podjęła, w ustawowo określonym terminie uchwały o zatwierdzeniu taryf bądź odmowie ich zatwierdzenia.

Taa... bez zgody. Jakoś nie wierzę w takie bajki smile.gif

Przecież to zakulisowe dogadanie się Podrazy z wodociągami. Miasto uda, że nie widzi 10% podwyżki, a wodociągi dołożą się do "gospodarki wodno-ściekowej".

Swoją drogą to była prawdziwa bomba dla ewentualnego prezydenta Stachowicza. Tyle się naobiecywał tańszej wody, a tu bach - 10% do góry. biggrin.gif
qDoG
Droższa woda
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl
...
Na wzrost cen wody wpływ mają m.in. podwyżka podatku Vat (z 7 do 8 proc. - przyp. red.) oraz zmiana rozliczenia amortyzacji, której zarządał niemiecki udziałowiec – wyjaśniał podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, Paweł Gocyła, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.

...

Swoją drogą ciekawe "zarządzał niemiecki udziałowiec", jak to mniejszościowy udziałowiec może żądać dry.gif
rwe ma w wodociągach 34% akcji, w dwuosobowym zarządzie pół na pół 50% a w podziale zysku 51%! (34% akcji uprzywilejowanych przy podziale zysku 1:1,5) o ile dobrze pamiętam kiedysiejsze dyskusje. Żyć nie umierać i jeszcze żądać aby kasa wpływała to większy będzie przelew za zachodnia granicę. CZY KIEDYŚ znajdzie się jeden odwazny, któremu w sercu lezy DG i jego mieszkańcy i werszcie upubliczni umowę prywatyzacyjna wodociągów?? - pytanie retoryczne angry.gif
Czy zacznie sie dyskusja i próba wyjścia z beznadziejnej sytuacji czy w dalszym ciągu będziemy nabijać kasę głównie Niemcom. O ile słuchy chodzą dobre to w umowie jest i tak z góry narzucona kwota zysku za dany rok więc jak radni nie dopasują taryfy to i tak miasto musi dopłacić daninę ze swojej (naszej) kasy. Tylko po co to mieszkańcom DG? Kiedyś padały takie liczby że woda/ścieki mogła by być tańsza o 2-3zł gdyby nie zarabianie na zysk.
Z drugiej strony czy ktoś się orientuje czy na dopłaty do wody/ścieków miasto przeznacza całą swoją dywidendę? Bo jeżeli nie a część idzie gdzie indziej to nic innego jak ukryta forma opodatkowania mieszkańców i zarabianie na nich, a do już zakrawa na dym...e z dwóch stron i dla Niemca i dla Urzędasa tylko dlaczego z naszych biednych kieszeni mellow.gif
A ponoć w umowie były zapisy o pewnych działaniach, które Niemcy mieli podjąć w ramach tej umowy i tu ciszaaaaaaaaaaa, echooooooooo czy są jakieś efekty? No chyba że uznamy że np. promują zapisy umowne naruszające ustawę antymonopolową, że potencjalnego klienta traktują jako złodzieja, tylko odwołanie od decyzji UOKiK przepadło i trza płacić dwadzieścia parę klocków kary [cyt. Zarzuty dotyczyły niekorzystnych i uciążliwych dla odbiorców wody zapisów w umowach z PWiK. W przypadku uszkodzenia wodomierza lub dokonania samowolnych zmian w instalacji wodnokanalizacyjnej, zakład wodociągowy zastrzegał sobie prawo do wyliczeń pobranej wody na podstawie maksymalnej ilości, która mogła przepłynąć w okresie od ostatniego odczytu wodomierza.
Zastrzeżenia UOKiK dotyczyły także wzorów umów dla odbiorców posiadających wodomierz do pomiaru wody zużywanej do podlewania ogrodu. . Ciekawe czy kogoś obciążą za taka wpadkę z zapisami umownymi a może odpisac karę z dywidendy ? laugh.gif cyt. Naruszenie przez PWiK Dąbrowa Górnicza przepisów ustawy antymonopolowej nie miało charakteru rozmyślnego, lecz było efektem niedołożenia staranności, jakiej należałoby oczekiwać od profesjonalnego i doświadczonego uczestnika obrotu rynkowego – czytamy w uzasadnieniu decyzji UOKiK. laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif
I tak końcem cena woda/ścieki wzrasta o ponad 1zł a dopłata miasta wg. autopoprawki wicka o 5 gr a to już (i jak ulał pasuje tu niecenzuralne słowo) czysta kpina z mieszkańców
xMarcinx
Piękna szopka noworoczna, tylko dlaczego z kieszeni mieszkańców..
:)
CYTAT


Woda w Dąbrowie Górniczej znów najdroższa w regionie

2011-01-03, Aktualizacja: 2011-01-05 10:54

Piotr Sobierajski
Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej dostaną w nowym roku "prezent" w postaci kolejnej podwyżki cen wody. Będą płacić za nią ok. 10 procent więcej niż dotychczas, a to oznacza, że ich rachunki będą najwyższe wśród mieszkańców większych zagłębiowskich miast. Tańsza woda jest w Czeladzi, Będzinie i Sosnowcu.

Dąbrowianie będą musieli zapłacić od 1 stycznia za 1 m sześć. wody zamiast 4,65 zł netto 5,47 zł (5,91 zł z VAT). Cena za odprowadzenie 1 m sześć. ścieków wzrośnie natomiast z 4,63 zł netto do 5,73 zł (6,19 zł z VAT). To nie wszystkie obciążenia finansowe. Najniższa miesięczna opłata abonamentowa za gotowość dostarczania wody wynosić będzie miesięcznie zamiast 4,84 zł netto 5,52 zł (5,96 z VAT).

Nowe taryfy wejdą tym razem w życie automatycznie. Dlaczego? Jak tłumaczą radni, wszystko spowodowane było listopadowymi wyborami samorządowymi i zmianą składu rady. Nikt nie pokusił się na czas o wprowadzenie do porządku obrad punktu, który pozwoliłby na ewentualny sprzeciw wobec wysokości podwyżek. Czym PWiK uzasadnia kolejne podwyżki? M.in. wzrostem podatku VAT z 7 do 8 procent, wyższymi cenami prądu i paliw oraz kosztami zakupu wody z sieci Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów

- Zwiększone zostały też nakłady na modernizację i remonty urządzeń i sieci wodociągowych. W tych rejonach, w których wykonywane są prace przy realizacji gminnego programu uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej - tłumaczy Mirosław Janicki, dyrektor ds. handlowych PWiK.

Okazuje się, że cena wody mogłaby być niższa, ale to mogłoby spowodować większe koszty remontów sieci.

- Zmniejszenie nakładów na modernizację i remonty mogłoby wpłynąć na obniżenie kosztów przedsiębiorstwa w 2011 roku, a tym samym na zmniejszenie wysokości podwyżek. Jednak zwiększyłoby to znacząco koszty tych prac w następnych latach. Wynika to z faktu, że prowadząc modernizację i remonty urządzeń wodociągowych wspólnie z pracami gminy nie będą ponoszone koszty renowacji terenu i odbudowy dróg - tłumaczy Mirosław Janicki.

By częściowo złagodzić skutki podwyżek, miasto za zgodą radnych utrzymało dopłaty z miejskiej kasy do wody. Do 1 m. sześć. wody dopłaci o 5 groszy więcej niż dotychczas, czyli 25, a do 1 m sześć. ścieków 50 groszy. W sumie na dopłaty potrzebnych będzie ok. 2,5 mln zł.

- Dopłaty tylko częściowo pomagają mieszkańcom, bo traci na tym miejski budżet - podkreśla radny Tomasz Pasek z PO. - To jest po prostu błędne koło.

Ile kosztuje woda w innych miastach

W Sosnowcu wprowadzono w grudniu br. podwyżkę cen wody o 1,1 proc. Choć w okresie od 1 maja 2010 r. do 30 kwietnia 2011 r. poziom cen wody i ścieków w Sosnowcu miał pozostać bez zmian.

Gospodarstwa domowe, przemysł i pozostali odbiorcy usług płacą za wodę 4,15 zł netto, czyli 4,48 brutto za metr sześcienny.

Cena za odprowadzone ścieki wynosi 4,70 zł netto, czyli 5,08 zł brutto za metr sześcienny. Nie będzie natomiast wielkich różnic w Będzinie.

Podczas ostatniej sesji poprzedniej kadencji radni podjęli decyzję o przedłużeniu czasu obowiązywania cen wody i ścieków z 2010 r. na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2011 r. Mieszkańcy Będzina nie unikną jednak podwyżki podatku VAT.

Cena wody wyniesie więc 4,68 zł netto (5,05 zł brutto) za metr sześcienny.

Cena ścieków natomiast wyniesie 5,58 zł netto (6,03 zł brutto) za metr sześcienny. Aktualne wyszczególnienia można znaleźć na stronach wodociągów. MANO
BARES
CYTAT
Będzin, Dąbrowa Górnicza: Awaria ciepłownicza. Zimne kaloryfery w 12 tys. lokali


W Będzinie i Dąbrowie Górniczej kolejna awaria ogrzewania. Dzisiaj od godziny 8 z powodu awarii sieci ciepłowniczej przerwano dostawę ciepła, do 12 tys. lokali.
Ogrzewania nie ma 3,5 tys. odbiorców na osiedlach Warpie i Ksawera w Będzinie oraz ograniczono dostawę ciepła do 8,5 tys. lokali w rejonie osiedli Mydlice północ, Mydlice południe i Centrum w Dąbrowie Górniczej w godzinach popołudniowych.

Wszystko powinno wrócić do normy jeszcze dzisiaj w godzinach popołudniowych.

To kolejna awaria ciepłownicza w Dąbrowie w ciągu niespełna miesiąca. Poprzednio doszło do niej w Gołonogu, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Wtedy zimne kaloryfery mieli mieszkańcy blisko 2 tys. lokali.
BARES
CYTAT
Nowe podzielniki ciepła straszą w Dąbrowie i Sosnowcu



Blady strach padł na dąbrowian zamieszkujących w budynkach Spółdzielni Mieszkaniowej Lokator, największej w mieście.
Na początku lutego rozpoczyna się bowiem wymiana dotychczasowych, wyparkowych podzielników ciepła, na nowe elektroniczne, odczytywane drogą radiową. Teoretycznie odczyty mają być dokładniejsze, ale podobne liczniki zamontowano kilka miesięcy temu w Sosnowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej i teraz rachunki za zużytą energię są tam nawet dwa, trzy razy większe niż dotychczas.


dopłacić ponad 1,5 tys. zł i więcej, a do tego wzrosną stawki czynszowe, bo zwiększy się zaliczka na poczet rozliczenia zużytego zimą ciepła.

Dąbrowianie obawiają się, że będzie ich czekał podobny los. - Nie wiem dlaczego konieczna jest wymiana podzielników. Te są dobre - podkreśla pani Maria, lokatorka bloku przy ul. Dąbskiego. - Już teraz płacę zaliczkowo miesięcznie ponad sto złotych na ciepło, aż strach pomyśleć co będzie dalej - dodaje.

SM Lokator zamierza wymienić podzielniki w ponad 17 tysiącach mieszkań. Na początek w blokach na osiedlu Mydlice. Jak dowiedzieliśmy się w SM Lokator, mieszkańcy nie będą ponosić dodatkowych kosztów montażu, które pokryją wpływy z funduszu remontowego.

Skąd pomysł wymiany podzielników? - Mieszkańcy od kilku lat wnioskowali o wymianę podzielników wyparkowych, na nowocześniejsze, elektroniczne - przekonuje Teresa Horbowy, prezes zarządu SM Lokator. - Nowe podzielniki odczytywane będą bez potrzeby wchodzenia do mieszkań, co w dzisiejszych czasach jest dużym udogodnieniem. Na to często wskazywali mieszkańcy.

SM Lokator tłumaczy, że koszty, czasami większe, zużycia ciepła nie muszą mieć związku z montażem nowych podzielników. - Istotnym dla każdego rozliczenia jest długość okresu grzewczego, jego intensywność, zmiana taryf energii cieplnej w trakcie okresu rozliczeniowego oraz wysokość wnoszonych zaliczek - mówi prezes Horbowy. - Ostatni sezon grzewczy był bardzo długi, bo u większości odbiorców skończył się na początku czerwca.

Taryfy zmieniały się kilkakrotnie a zima była ostra. Dlatego też zaliczki ustalone na podstawie poprzednich okresów grzewczych często nie wystarczyły na pokrycie poniesionych kosztów.
Tomasz_Pasek
Mam nadzieję, że wklejam link we właściwym temacie:
Garść informacji na temat podwyżek cen wody, które ostatnio przedstawił podczas Komisji Gosp. Komunalnej prezes wodociągów:
http://tomaszpasek.pl/artykuly-73-prezes_w...w_pociesza.html
xMarcinx
Pomijając fakt, że głownie Pan tu promuje działalność swojego "bloga", to naprawdę doceniam Pańską działalność, jednak nie jako radnego, ale świetnego fotografa. Tak dobrego zdjęcia, które do dnia dzisiejszego dzierży zaszczytne miejsce w używanej przed laty karcie motorowerowej, nie jest nikt przebić (choć fakt faktem lata me już nie te..).

A co do rzeczy, temat już trochę zaschły z tą wodą, choć dobrze, ze poruszany. Jednak bardziej interesuje mnie ten dotyczący elektryczności i od razu rodzi się pytanie - dlaczego dopiero teraz? - co z dalszą odsprzedażą prądu mieszkańcom?
Tomasz_Pasek
Skoro to Pana interesuje to jedziemy:

*W 2010 r. na oświetlenie uliczne wydatkowano z budżetu: 3 423 269, 09 zł i zużyto 7 033 059 kWh en. elektr.Średni koszt jednostkowy: 0,4867 zł/ kWh( 2009r: 0,4856 zł/kWh).
*W 2011 r w budżecie na oświetlenie uliczne przeznaczono kwotę
3 800 000,00 zł i wynegocjowano w ENION SA jedną grupę taryfową: C12b, tj strefa dzienna: 290,80 zł/MWh, w nocy: 212,70 zł/ MWh.
* Za usługę konserwacji oświetlenia ulicznego zapłacono w 2010 r
1 958 577,27 zł( czyli punkt świetlny kosztował: 15,39 zł).
Udało się obniżyć cenę za konserwację w wyniku negocjacji do 14,76 zł za punkt świetlny, czyli łącznie: 1 907 936, 64.

* Wspomniane na moim blogu urządzenie do redukcji napięcia zamontowano w 2009 roku zdaje się przy ulicy Piłsudskiego i obsługuje ono 170 pkt świetlnych.
*długość linii oświetleniowej w mieście wynosi 471, 4 km
*ilość słupów: 7574 szt
*ilość opraw: 10 772 szt( z czego 16, 08% nalezy do UM DG)
*ilość szaf rozdz-pom: 249 szt
*ilość opraw przy drogach lokalnych: 9 901 szt
*j.w. w zarządzie GDDKiA: 871 szt

Powyższe dane pochodzą z pisma p. prezydenta Gocyły przygotowanego na Komisję Gospodarki Komunalnej + dane uzupełniające z komisji.
Uprzejmie proszę zaliczyć mi ten wpis w poczet wpisów informacyjnych, nie zaś promujących;)
W ten sposób chyba wszyscy jesteśmy usatysfakcjonowani.
Pozdrawiam serdecznie
TP
BARES
CYTAT
Brak wody w Błędowie

Od poniedziałku do środy w Błędowie wystąpią przerwy w dostawie wody. W tym czasie PWiK będzie prowadzić czyszczenie sieci.

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji informuje, że w celu poprawy jakości wody, od 4 do 6 lipca, w godz. 8.00-15.00 będzie prowadzone czyszczenie sieci wodociągowej w rejonie ulic Żołnierskiej i Strumień. Technologia płukania sieci mieszaniną wody i sprężonego powietrza wymusza wstrzymanie dostawy wody na odcinku, na którym będą prowadzone prace.

Pracownicy firmy proszą, aby w trakcie czyszczenia nie odkręcać kranów oraz nieuruchamiać żadnych urządzeń pobierających wodę (pralki, zmywarki do naczyń itp.)

Bezpośrednio po wznowieniu dostawy mogą wystąpić wahania ciśnienia wody oraz chwilowe pogorszenie jej jakości.

PWiK prosi o wyrozumiałość i przeprasza za wszelkie uciążliwości związane z prowadzonymi pracami.



HARMONOGRAM CZYSZCZENIA SIECI WODOCIĄGOWEJ

REJON BEZ WODY w godz. 8-15

04.07.2011 ul. Żołnierska od nr 1 do nr 96

05.07.2011 ul. Żołnierska od nr 96 do nr 162

06.07.2011 ul. Strumień ( w całości)

idabrowa.pl


BARES
CYTAT
Tucznawa, Chruszczobród: Przerwy w dostawie wody


W sobotę uważaj na przerwy w dostawie wody
W sobotę 5 sierpnia od godz. 08.00 do 15.00 przy ul. Rudy oraz Turystycznej brak wody związany będzie z czyszczenie sieci wodociągowej.

W tym samym dniu, od godz. 08.00 do 16.00 w dzielnicy Tucznawa oraz w Chruszczobrdzie przy ulicach: Idzikowskiego, Przymiarki, Ks. Stanisława, Łazowskiej, Siewnej oraz Dworcowej - tam brak wody będzie wynikał z prac eksploatacyjnych na sieci wodociągowej.
BARES
CYTAT
Lokatorzy przy Augustynika 7 nie mogą korzystać z piwnic w budynku


Anna Polewiak

Woda opanowała całkowicie piwnice budynku przy Augustynika 7. Podczas deszczu wybija kanalizacja i regularnie zalewa pomieszczenia piwniczne. W efekcie lokatorzy w ogóle nie korzystają z piwnic.


Woda wybijająca z kratki ściekowej niszczy ściany i podłoże piwnic (© Anna Polewiak)

- Panuje tam wilgoć, pomimo upalnych dni na podłodze utrzymuje się błoto, a ściany są mokre w dotyku. Do tego rządzą się szczury i śmierdzi - zaznacz Artur Miś, jeden z lokatorów. Ludzie czują się, jakby żyli na wodnej bombie. - Taki stan rzeczy utrzymuje się co najmniej od dziesięciu lat. Ostatnio zjawisko nasila się i nikt nie potrafi nam pomóc - dodaje Irmina Dadziak. Lokatorzy i jednocześnie członkowie Wspólnoty Mieszkaniowej zasypali swoimi interwencjami Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych, czyli zarządcę domu, dąbrowskie wodociągi, miasto, przedstawiciela rady miejskiej swojego okręgu. W tej sprawie przeprowadzono szereg rozmów, kontroli oraz spotkań. - Ostatnie odbyło w lipcu tego roku. Sytuacja w ogóle się nie poprawiła - dodaje Artur Miś. Mieszkaniec uważa, że problem tkwi w instalacji znajdującej się pod drogą przy Augustynika. - Zjawisko zalewania naszych piwnic zaczęło występować po dobudowie kolejnych budynków w okolicy. Uważam, że popełniono błędy, projektując sieć pod drogą

w sąsiedztwie naszego budynku i jest ona mało przepustowa. Ponadto wybijanie wody z kratki ściekowej w piwnicy nasila się wraz z opadami deszczu, nawet niewielkimi. To jest szczególnie dziwne, bo instalacja kanalizacyjna i deszczowa powinny być rozdzielone - zastanawia się Artur Miś.

Dąbrowskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji twierdzi, że nie otrzymywało zgłoszeń o zalanych piwnicach, w ciągu ostatnich pięciu lat. Problem pojawił się dwa miesiące temu, dokładnie 6 lipca. - Po tym zdarzeniu wykonaliśmy kamerą telewizyjną monitoring kanału sanitarnego, do którego włączony jest budynek. Inspekcja wykazała uszkodzenie kanalizacji na wysokości budynku nr 7. Wykonaliśmy remont 50 metrów uszkodzonego kanału sanitarnego - informuje Jerzy Zaczyński, kierownik Działu Eksploatacji PWiK.

Jednak po wykonaniu remontu kanalizacji ponownie wystąpiły zalania piwnic. - Każdorazowo po zgłoszeniu zalań 16 i 25 sierpnia przeprowadzaliśmy kontrolę kanalizacji i w tym czasie kanalizacja była drożna. Nie odnotowaliśmy także innych zalań w okolicznych budynkach, podłączonych do tego samego ciągu kanalizacyjnego. W tej sytuacji konieczna jest kontrola przykanalików i wewnętrznej instalacji kanalizacyjnej w budynku, a w szczególności w piwnicach - wyjaśnia Jerzy Zaczyński. Wodociągi zaproponowały wspólną wizję lokalną z udziałem przedstawicieli MZBM oraz Wspólnoty Mieszkaniowej w budynku przy Augustynika 7. Odbędzie się ona dzisiaj. - Podczas spotkania za pomocą specjalistycznego sprzętu wykonamy kontrolę instalacji wewnętrznej w budynku. Po analizie danych zaproponujemy rozwiązanie problemu - dodaje Jerzy Zaczyński.
BARES
CYTAT
PWiK powalczy o dopłaty do nowych przyłączy dla dąbrowian


PAS
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji złoży wniosek o dofinansowanie budowy i montażu przyłączy kanalizacyjnych, co ma zmniejszyć koszty ponoszone przez mieszkańców.

W mieście trwa bowiem ogromny projekt uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej. Docelowo, by osiągnąć zamierzony efekt ekologiczny i nie stracić dotacji w
wysokości 282 mln zł, do kanalizacji musi podłączyć się ok. 19 tysięcy gospodarstw domowych.

Ze wsparcia finansowego w ramach projektu „ Dofinansowanie przydomowych oczyszczalni ścieków oraz podłączeń budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego„ będzie mogło skorzystać ok. 4 tys. dąbrowskich posesji. Kwota przeznaczona na dofinansowanie wynosi 300 mln zł. Dąbrowskie wodociągi chcą pozyskać pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) na dofinansowanie budowy przyłączy kanalizacyjnych.
kwintosz
Po raz kolejny temat wody. Corocznie stały punkt programu na zakończenie roku.

CYTAT

Znaczna podwyżka cen wody w Dąbrowie?


Od stycznia 2012 roku mieszkańcy Dąbrowy Górniczej prawdopodobnie zapłacą znacznie więcej za wodę i odprowadzenie ścieków. Zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. tłumaczy podwyżkę czynnikami zewnętrznymi.

Obecnie mieszkańcy płacą 5,64 zł za m sześć. wody i 5,65 zł za odprowadzenie m sześć. ścieków. Propozycja PWiK zakłada, że po podwyżce dąbrowianie zapłacą odpowiednio 6,29 zł i 6,57 zł.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami nowe taryfy trafią do zaopiniowania przez radnych na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Pozytywną opinię o propozycji dąbrowskich wodociągów od strony formalno-prawnej wydał już prezydent Zbigniew Podraza.

Przypominamy, że stanowisko radnych nie jest konieczne do wprowadzenia podwyżek.

Sytuacja taka miała miejsce w ubiegłym roku, gdy ostateczny termin zatwierdzania nowych taryf zbiegł się z końcem kadencji Rady Miejskiej i nowo wybranym samorządowcom pozostało już tylko wyrazić zgodę na dopłaty z gminnego budżetu do podniesionych cen.

Wczoraj Andrzej Malinowski, prezes PWiK tłumaczył członkom Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, z czego wynika konieczność zmian w obowiązujących taryfach . - Są to przede wszystkim działania związane z przeprowadzaną na terenie gminy inwestycją uporządkowania gospodarki wodno- ściekowej i wewnętrzną modernizacją w spółce, która przygotowuje się do obsługi nowo powstałej infrastruktury. To także wzrost cen paliwa czy energii elektrycznej, podwyżki podatku od nieruchomości oraz czynszów dzierżawnych - wyliczał prezes dąbrowskich wodociągów.

Pod względem wysokości stawki za wodę i ścieki, według zestawień zaprezentowanych przez przedstawicieli PWiK, Dąbrowa Górnicza znajduje się na 38. miejscu wśród gmin województwa śląskiego. Wyżej w tabeli znalazły się m.in. Będzin, Czeladź, Piekary Śląskie, Jaworzno. - Dąbrowa dopłaca 0,75 gr do ceny metra sześciennego, chociaż są także miasta, które nie stosują dopłat dla swoich mieszkańców. Jednak ich przedsiębiorstwa nie wypracowują zysków lub tylko niewielki. To m.in. Katowice i Sosnowiec – stwierdził prezes Malinowski.

Tymczasem zysk osiągnięty przez dąbrowską spółkę zostanie przeznaczony na dywidendy dla udziałowców spółki. Tradycyjnie miasto przeznaczy tą kwotę na dopłaty dla mieszkańców do nowych cen wody.

Jednak radni po raz kolejny zastanawiali się, czy jest to właściwie rozwiązanie. - Tyle razy słyszeliśmy, że woda miała być tańsza. Dopłaty to forma podwójnego opodatkowania mieszkańców. Raz płacą za wodę, drugi raz za dopłaty. Zysk firmy jest wypracowywany tylko dlatego, że takie są zapisy umowy między wspólnikami. Może warto rozważyć po prostu odkupienie udziałów od RWE? - zastanawiał się radny Zbigniew Łukasik.

Zdaniem Pawła Gocyły, zastępcy prezydenta obecnie taka sytuacja jest niemożliwa. - Przestrzeń do dyskusji o tym jak zagospodarować naszą dywidendę, czy i na jakich warunkach przeznaczyć ją na dopłaty dla mieszkańców - zawsze jest. Być może powinniśmy wspomagać biedniejszą część społeczeństwa? Przeważnie ludzie radzą sobie z regulowaniem opłat za wodę i bez naszej pomocy. Kwestia odkupienia udziałów nie jest prosta. Byłaby to dla gminy operacja bardzo karkołomna – stwierdził Paweł Gocyła.

Źródło: sosnowiec.info.pl
xMarcinx
Odkupić od RWE, aquapark zaorać, a działalność wodociągów ma byc niedochodowa. Mamy jakieś 5 basenów w mieście mimo, że nikt ich nie chce i mimo, że jeszcze nigdzie na świecie nie powstał basen ktory by sam zarabiał na siebie (jest to działalność niedochodowa, majaca racje bytu tylko w przypadku partnerstwa p-p).
kwintosz
I słowo stało się ciałem..
CYTAT
Inwestują, więc od stycznia podrożeje woda i ścieki



6,02 zł brutto za metr sześcienny wody i 6,03 zł brutto za metr sześcienny odprowadzanych ścieków zapłacą od nowego roku mieszkańcy Dąbrowy Górniczej.

Byłoby jeszcze drożej, gdyby nie dopłaty, które od wielu już lat są w mieście ?tradycją?. - PWiK wypłaca miastu co roku dywidendę z zysku, a my te pieniądze przeznaczamy na dopłaty - przypomina Bartosz Matylewicz, rzecznik Urzędu Miasta w Dąbrowie Górniczej.

W poniedziałek radni zdecydowali, że w przyszłym roku dopłaty wyniosą odpowiednio 27 groszy do każdego metra sześciennego wody i 54 grosze do każdego metra odprowadzanych ścieków. Przypomnijmy, że w tej chwili dąbrowianie płacą 5,64 za wodę i 5,65 za ścieki.

Dla porównania w Sosnowcu metr sześcienny wody kosztuje 4,57 zł, a odprowadzanych ścieków 5,08 zł. Te ceny obowiązują w Sosnowcu do końca kwietnia.

Dlaczego PWiK podnosi ceny? - Wysokość taryf wynika przede wszystkim ze znacznego wzrostu czynszu dzierżawnego płaconego gminie za eksploatację infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. W mieście realizowany jest obecnie program ?Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w gminie Dąbrowa Górnicza? finansowany z udziałem środków unijnych. W roku 2012 czynsz dzierżawny wyniesie około 1,9 mln zł i jest związany z planowanym przekazaniem przez gminę do eksploatacji części infrastruktury wodno-kanalizacyjnej zrealizowanej w ramach programu. Na początku 2012 roku zostanie przekazana infrastruktura dzielnicy Tworzeń, natomiast w drugim półroczu przejmiemy tłocznię ścieków oraz rurociąg tłoczny na odcinku od likwidowanej oczyszczalni ścieków w Strzemieszycach do ul. Piłsudskiego. Przejęcie tego majątku do eksploatacji wpłynie także na wzrost podatku od nieruchomości o 405 tys. zł, który PWiK musi odprowadzić do gminy - mówi Iwona Kasperczyk, członek zarządu i dyrektor ds. finansowych w dąbrowskim PWiK.

- Na taryfę ma wpływ także wzrost ceny zakupu wody z Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Katowicach o 5,7 proc. - dodaje Iwona Kasperczyk.

Źródło: www. sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec


CYTAT
Podwyżka ceny wody w Dąbrowie Górniczej. I tak co roku



Jeżeli w waszej gminie samorząd przymierza się do prywatyzacji wodociągów, to możecie być pewni, że co roku czekają was kolejne, spore podwyżki wody.

Tak jest właśnie w Dąbrowie Górniczej, gdzie układ, jakim miasto i Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji związało się w 2001 r. w ramach kontraktu z niemiecką spółką RWE Aqua GmbH, wymusza wypracowanie zysku. A ten jako dywidenda trafia właśnie m.in. do RWE Aqua. W sumie przez 10 lat niemiecki wspólnik otrzymał już 19 mln zł. M.in. dlatego od 1 stycznia 2012 roku dąbrowianie znów muszą znaleźć więcej pieniędzy w portfelach, by opłacić rachunki za wodę.

Bo choć miejscy radni nie opowiedzieli się wczoraj za nowym wnioskiem taryfowym (15 radnych było przeciw, a 10 wstrzymało się), to i tak nowe stawki wejdą w życie. Zgodnie z wyjaśnieniami prawników Urzędu Miejskiego, konieczne byłoby bowiem przyjęcie nowej uchwały z merytorycznym uzasadnieniem, w której radni wyrażają sprzeciw wobec podwyżek cen wody. A taka uchwała nie weszła do wczorajszych obrad.

Jeszcze w 2008 roku za 1 m sześc. wody trzeba było zapłacić tylko 4,47 zł (4,78 zł z VAT), a za odprowadzenie 1 m sześc. ścieków 4,34 zł ( 4,64 zł z VAT). Tymczasem od nowego roku te obciążenia finansowe wyniosą odpowiednio: za 1 m sześc. wody 5,82 zł (6,29 zł z VAT), za odprowadzenie 1 m sześc. ścieków 6,08 zł (6,57 zł z VAT). Do tego trzeba doliczyć m.in. opłaty abonamentowe za gotowość do świadczenia usług, które miesięcznie wyniosą 5,96 zł zł z VAT za wodę i 13,39 zł z VAT za ścieki.

Argumenty PWiK za podwyżką są co roku podobne. Droższe paliwo, prąd, podatek od nieruchomości, a do tego doszła jeszcze w tym roku przebudowa sieci wodno-kanalizacyjnej w mieście. Choć władze miejskie już kilkakrotnie zapowiadały, że więcej nie będą dopłacać z budżetu do opłat za wodę i ścieki, to jednak obawa przed społecznymi protestami co roku bierze górę. I także w przyszłym takie będą. Dopłata do 1 m sześc. wody ma wynieść 27 gr, a do ścieków 54 gr.

W sumie miasto wydało już na dopłaty ponad 15 mln zł. - Na takim rozwiązaniu wszyscy tracą podwójnie. Bo raz mieszkańcy płacą za wodę, a potem jeszcze składają się na pieniądze na dopłaty - podkreśla radny Zbigniew Łukasik. - Może lepiej byłoby wyjść z tej spółki i odkupić udziały od niemieckiego wspólnika - dodaje. To nie jest jednak proste, bo odkupienie udziałów w PWiK kosztowałoby gminę ok. 53 mln zł.

- Przyzwyczaiłem się już do tego, że to prezydent jest tym złym, który wprowadza wyższe opłaty, ale po to są właśnie dopłaty do wody, by można było ulżyć mieszkańcom - tłumaczył prezydent miasta, Zbigniew Podraza.

Woda w Dąbrowie Górniczej znów najdroższa w regionie

Tam jest taniej
Woda w Dąbrowie Górniczej należy obecnie do najdroższych w regionie. Po podwyżce na 2012 rok (6,29 zł za 1 m sześc.) taniej jest u zagłębiowskich sąsiadów oraz w Katowicach.

Najtańsza woda w regionie jest dziś w Sosnowcu, gdzie mieszkańcy za 1 m sześc. płacą 4,57 zł z VAT. Niewiele drożej jest w Czeladzi - 4,77 zł z VAT, Katowicach - 4,97 zł z VAT oraz w Jaworznie - 5,01 zł z VAT. Nawet w Będzinie za 1 m sześc. wody trzeba zapłacić tylko 5,17 zł z VAT. Najdroższe opłaty za odprowadzenie 1 m sześc. ścieków są w Czeladzi - 8,49 zł.

Dziennik Zachodni Piotr Sobierajski
Źródło: www.dabrowagornicza.naszemiasto.pl
Bartek
Cena kosmiczna jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. W Katowicach płacę prawie 5zł, a woda jest sto razy lepsza gatunkowo niż to jaką miałem w Dąbrowie. Jaja sobie robią i tyle.
bamicz
CYTAT(Bartek @ śro, 30 lis 2011 - 08:27) *
Cena kosmiczna jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. W Katowicach płacę prawie 5zł, a woda jest sto razy lepsza gatunkowo niż to jaką miałem w Dąbrowie. Jaja sobie robią i tyle.
Kosmiczna to dopiero będzie~!, trzy główne zadania kształtujące cenę wody to:1. Zysk dla udziałowców (MIASTO i RWE + coś tam dla pracowników);2. Dojdzie albo już jest STAWKA AMORTYZACYJNA ZA UPORZĄDKOWANIE GOSPODARKI WODNO-ŚCIEKOWEJ;3. W mniejszym stopniu kredyt na modernizowaną oczyszczalnie;I tak wszyscy się cieszą ze będziemy mieli skanalizowane city ale Unia jego mać nie wyrzuca pieniędzy w błoto - nie rozdaje :-) , trzeba przyjąć stawkę amortyzacyjną i wliczyć ją w taryfę. Te kilkaset milionów którymi chwalą się urzędnicy będziemy amortyzować smile.gif smile.gif smile.gif Po drugie - ZYSK, jak wiadomo wodociągi są spółką, a spółka jest nastawiona na zysk, uprzywilejowane akcje i połowa dywidendy dla Niemców angry.gif angry.gif angry.gif szkoda nawet komentarza, ALE MAM NADZIEJE ŻE URZĄD ROZLICZY SIĘ ZE SWOJEJ DYWIDENDY Z WODOCIĄGÓW!!! CZY CAŁA DYWIDENDA POSZŁA NA DOPŁATY DO WODY???? Bo jeżeli nie to miasto zarabia na swoich obywatelach, nakłada na obywateli pośrednie podatki, bo nie przeznaczanie całej dywidendy na dopłaty do wody i ścieków dla mieszkańców jest własnie pośrednio formą opodatkowania mieszkańców.I jeszcze jedno - ciekawostka: w zeszłym roku i prawdopodobnie w tym DZIEJĄ SIĘ RZECZY DZIWNE I CIEKAWE Z UCHWALANIEM TARYFY WODNO-KANALIZACYJNEJ W MIEŚCI. RADA MIEJSKA NIE PODEJMUJE STOSOWNEJ UCHWAŁY!!!! TAK KOMBINUJĄ, ABY NIE GLOSOWAĆ NAD TARYFĄ, A TARYFA WCHODZI W ŻYCIE DLATEGO ŻE WODOCIĄGI ZŁOŻYŁY JĄ W ODPOWIEDNIM WCZEŚNIEJSZYM TERMINIE.RADNYM BRAKUJE ODWAGI CYWILNEJ ABY STANĄĆ I ZAGŁOSOWAĆ: TAK JESTEM ZA PODNIESIENIEM CEN WODY I ŚCIEKÓW, ZA NIE PRZEZNACZANIEM CAŁEJ NA DOPŁATY DLA MIESZKAŃCÓW (a tłumaczenie że są inne potrzeby na które nie ma pieniędzy jest co najmniej nie na miejscu) ALBO JESTEM PRZECIWKO TEMU. CZY TO JUŻ MODA??? ZNALEŹLI WYGODNĄ FURTKĘ ABY NIE TŁUMACZYĆ SIĘ ŻE GŁOSOWAŁO SIĘ ZA PODWYŻKAMI. angry2.gif angry2.gif angry2.gif angry2.gif
CYTAT
Inwestują, więc od stycznia podrożeje woda i ścieki- Przyzwyczaiłem się już do tego, że to prezydent jest tym złym, który wprowadza wyższe opłaty, ale po to są właśnie dopłaty do wody, by można było ulżyć mieszkańcom - tłumaczył prezydent miasta, Zbigniew Podraza.Panie Prezydencie! proszę o jednoznaczna odpowiedź [TAK/NIE] czy w 2011 roku cała dywidenda została przeznaczona na dopłaty dla mieszkańców????? Czekamy jako mieszkańcy na opdpowiedźWoda w Dąbrowie Górniczej znów najdroższa w regionieTam jest taniejWoda w Dąbrowie Górniczej należy obecnie do najdroższych w regionie. Po podwyżce na 2012 rok (6,29 zł za 1 m sześc.) taniej jest u zagłębiowskich sąsiadów oraz w Katowicach.A może by tak kupować wodę w Sosnowcu laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif już gdzieś na południu już kupuję wodę bodaj z Czech laugh.gif laugh.gif laugh.gif laugh.gif Najtańsza woda w regionie jest dziś w Sosnowcu, gdzie mieszkańcy za 1 m sześc. płacą 4,57 zł z VAT. Niewiele drożej jest w Czeladzi - 4,77 zł z VAT, Katowicach - 4,97 zł z VAT oraz w Jaworznie - 5,01 zł z VAT. Nawet w Będzinie za 1 m sześc. wody trzeba zapłacić tylko 5,17 zł z VAT. Najdroższe opłaty za odprowadzenie 1 m sześc. ścieków są w Czeladzi - 8,49 zł.Pewnie za kilka lat za wodę będziemy płacić ~12~15zł do tego ścieki i oj się będzie działo Dziennik Zachodni Piotr SobierajskiŹródło: www.dabrowagornicza.naszemiasto.pl
xMarcinx
Jak co roku Grzegorz Jaszczura.. za co mu chwała.

http://grzegorzjaszczura.pl/?p=13652
vacu
CYTAT(xMarcinx @ pią, 02 gru 2011 - 17:16) *
Jak co roku Grzegorz Jaszczura.. za co mu chwała.

http://grzegorzjaszczura.pl/?p=13652

Za co ta chwała? Że ponarzekał, to i ja tak potrafię wink.gif Może nie czytałem dokładnie ale konkretnego rozwiązania problemu tam nie widzę a za to by faktycznie należała się chwała i cześć unsure.gif

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.