Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: U siebie - wszystko o meczach
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Sportowa Dąbrowa > Koszykówka
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
Joka
CYTAT
MKS przegrał z Żubrami batalię o play-off. Bardzo słabo zaprezentowali się wysocy zawodnicy dąbrowian. Również Radosław Basiński nie zaliczy tego spotkania do udanych.

Celem minimum dla MKS-u było zapewnienie sobie utrzymania w I lidze. To zadanie udało się zrealizować, jednak w Dąbrowie Górniczej od dłuższego czasu mówiło się o awansie do najlepszej ósemki. Szanse na to podopieczni Wojciecha Wieczorka mieli aż do ostatniej kolejki. Wystarczyło nie przegrać więcej niż siedmioma "oczkami". - Niestety, nie podołali. Grali spięci, nie potrafili udźwignąć presji, choć tak na prawdę jej nie było, bo nasze założenia przedsezonowe były inne - przypomina szkoleniowiec beniaminka.

Dąbrowianie zaprezentowali w ostatnim meczu sezonu fatalną skuteczność w rzutach za dwa. - Największe pretensje mamy do zawodników wysokich. Trafili 5 z 22 rzutów, jakie oddali. Taki procent z gry jest niedopuszczalny - mówi Michał Dukowicz, drugi trener MKS-u. - Nie można odmówić im walki, ale selekcja rzutów była bardzo zła - dodaje. Najskuteczniejszy w ekipie Wieczorka ponownie okazał się Bogdanowicz, ale tym razem miał zbyt małe wsparcie wśród partnerów.

Przed spotkaniem za faworyta uważany był MKS. To dąbrowianie w ostatnich spotkaniach pokazali lepszą formę. - Graliśmy dobrze nie tylko w lidze. Także na treningach, bezpośrednio poprzedzających ten najważniejszy mecz, moi podopieczni prezentowali się bardzo dobrze. W spotkaniu z Żubrami na parkiecie był jednak inny zespół. Żaden z zawodników nie potrafił wziąć na siebie ciężaru gry - złości się opiekun dąbrowian.

Słabo zagrał dotychczasowy lider MKS-u, Radosław Basiński. Rozgrywający nie trafił ani jednego rzutu z gry. - Zauważyliśmy taką prawidłowość, że jak Radek prezentuje się słabo, to zespół przegrywa. Nikt nie jest w stanie go zastąpić. Basiński zagrał w całym sezonie tylko dwa słabe mecze, więc nikt nie ma do niego pretensji - tłumaczy Dukowicz. - W zespole są także inni koszykarze, którzy powinni brać na siebie większą odpowiedzialność - kończy drugi trener.

sportśląski.pl
Zibar
CYTAT
KOSZYKÓWKA Zamiast MKS-u Żubry zagrają z Polonią 2011
20.03.2009
Nie tak miał wyglądać ostatni mecz sezonu zasadniczego I ligi w wykonaniu zawodników MKS Dąbrowa Górnicza.

Gospodarzom, by grać dalej w play-offach potrzebne było najlepiej zwycięstwo w starciu z ekipą Żubrów Białystok, ale mogli sobie nawet pozwolić na 7-punktową porażkę. Z tych planów jednak nic nie wyszło i po słabym meczu MKS przegrał różnicą 10 oczek - 56:66.

Taki wynik sprawił, że beniaminek utrzymał się w gronie pierwszoligowców (to jest z pewnością sukces), ale o potyczkach o awans do ekstraklasy z Polonią 2011 Warszawa mógł już zapomnieć. A szkoda, bo dąbrowianie byli jedyną ekipą w całej lidze, która dwukrotnie pokonała jednych z głównych kandydatów do awansu.

Gospodarze praktycznie przez całe spotkanie gonili rywali. Po pierwszej kwarcie mieli pięć oczek straty, która zwiększyła się do przerwy do ośmiu (26:34). Decydujące dla losów całego pojedynku były pierwsze minuty trzeciej kwarty, którą Żubry wygrały 11:3. Zrobiło się 45:29 i było praktycznie po meczu. W drużynie gości dobrze punktował i prowadził grę doświadczony Andrzej Misiewicz (zdobył 20 pkt), wspierany przez Kamila Zakrzewskiego i Tomasza Kujawę. Dąbrowianie rzucili się jeszcze do odrabiania strat w czwartej odsłonie, kiedy po "trójce" Pawła Bogdanowicza na niespełna minutę do końca gry było 56:64. MKS do sukcesu brakowało wtedy tylko punktu, ale pozbawił ich nadziei Zakrzewski, trafiając za 2 pkt. Dla MKS najlepiej punktował w całym meczu Paweł Bogdanowicz - 15 pkt.

- O takim wyniku zadecydowały nasze własne błędy. Zabrakło koncentracji i konsekwencji, co wykorzystali rywale. Szkoda straconej szansy. Walczyliśmy, ale niestety bez efektów - przyznał kapitan MKS, Radosław Basiński.

- Nie można odmówić zawodnikom woli walki, ale byli po prostu bardzo nieskuteczni. Próbowali ratować sytuację gracze obwodowi, bo spod kosza nic dziś nie wpadało. Na pewno chcieliśmy wyjść zwycięsko z tej potyczki, ale przy braku realizacji założeń taktycznych trudno oczekiwać sukcesu - podsumował Wojciech Wieczorek, szkoleniowiec dąbrowskich koszykarzy.

PAS - POLSKA Dziennik Zachodni


To co teraz dzieje sie u koszykarzy?
Padziu
Z tego co wiem to koniec sezonu bo w 1 lidze Play-Offy gra 8 najlepszych drużyn a 6 najgorszych gra Play-Outy (11-16)
Sabonis
Teraz zawodnicy odpoczywają i cieszą się pozostaniem w lidze. Nam kibicom pozostaje pewien niedosyt, bo PO było w zasięgu ręki. Może po prostu stwierdzili, że już się męczyć więcej nie będą w play off'ach... ;]
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.