CYTAT(Leszek @ nie, 18 maj 2008 - 13:04)

W tych dwóch punktach sam sobie przeczysz.
w 1. puknkcie, chodziło o to, że bezwzględu na to kto gra, to chołota i miłośnicy picia w tłumie i tak przyjdą, a w 2. punkcie, że ambitna muzyka, przyciągnęła by ambitniejszych słuchaczy.
CYTAT(Peterek @ pon, 26 maj 2008 - 14:33)

Wg. mnie jest idealnie. Każdy może znaleźć coś dla siebie. I niech nikt mi nie pisze, że tak nie jest bo wiadomo, że U2, Metallica czy jakiś super raper (nie wiem kto bo się nie interesuję) z USA nie przyjadą na coś takiego jak dni jakiegoś miasta.
No, co najwyżej zawiedzeni mogą być fani techno, ale, przy całym moim samozaparciu, nie jestem w stanie nazwać tego jednego jedynego gatunku muzyką.
Plakat b. ładny. Trochę dziwi mnie, że nie wykorzystano jakichś zdjęć z centrum/Hallera, ale w przynajmniej jest inny niż wszystkie :-) I ciekawe czemu Łzy są w cudzysłowie, a T.Love i Indios Bravos już nie

jakoś, cypress hill czy naugthy by natures, nie mieli oporów by grać na plenerówce w Polsce, na juwenaliach, a to przecież impreza o bardzo podobnym charakterze, co więcej uniwersytety mają troche mniej kasy niż urząd miasta, poprostu potrafią znaleść sobie sponsora.